COLLOQUIUM WYDZIAŁU NAUK HUMANISTYCZNYCH I SPOŁECZNYCH ROCZNIK I/2009

Maciej Franz Akademia Marynarki Wojennej

PIOTR KONASZEWICZ SAHAJDACZNY – SOJUSZNIK CZY PRZECIWNIK ARMII KORONNEJ W PIERWSZEJ POŁOWIE XVII WIEKU

STRESZCZENIE

Pierwsza połowa XVII wieku w dziejach Kozaczyzny związana jest z jej pierwszym wiel- kim przywódcą, hetmanem Piotrem Konaszewiczem-Sahajdacznym. Ten potomek drobnej szlachty ruskiej okazał się nie tylko znakomitym wodzem, ale przywódcą politycznym. Ten dosko- nały przywódca był nie tylko autorem całej serii wypraw morskich skierowanych przeciwko tere- nom tatarsko-tureckim, mołdawskim, moskiewskim czy wołoskim. Był także Autorem koncepcji rozszerzenia wpływów Kozaczyzny, pojawienia się koncepcji jej samodzielności, czy tez nawet autonomii w ramach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Prezentowany tekst ma być próbą odpowiedzi, czy ten kiedykolwiek znalazł się z konflikcie militarnym z państwem polsko-litewskim, czy też zawsze pozostawał jego sojuszni- kiem, lub choćby biernym obserwatorem wydarzeń. Istotnym okazało się także przyjrzenie się koncepcjom politycznym Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego w kontekście jego ewentualnych sojuszy z Polską. W efekcie powstał portret przywódcy, który poprzez swoją działalność, dość dokładnie przedstawioną, zdołał pozyskać absolutny autorytet w swoim środowisku i spory także wśród elit państwa polskiego.

Są w dziejach postacie wyj ątkowe, ludzie o których zwykło si ę mówi ć, że w wi ększym ni ż zwykle stopniu odcisn ęli oni pi ętno na dziejach współczesnego mu świata. O Piotrze Konaszewiczu-Sahajdacznym zwykło si ę ju ż dawno temu pisa ć jako o postaci nieprzeci ętnej Był on dzielnym je źdźcem, siłaczem nadzwyczajnym, a ju ż szabl ą r ąbał si ę tak, że mało kto mógł mu placu dotrzyma ć. Na Tatarów był to bicz bo ży (...) spadał im na kark jak piorun, odbijał jasyr i w pie ń wycinał cał ą wa- tah ę (...) samego sułtana przejmował trwog ą w Konstantynopolu, pal ąc i łupi ąc w okolicach jego stolicy (...) chciał w śród Kozaków ład zaprowadzi ć... 1. Nawet je śli uznamy, że nie była to opinia miarodajna dla ogółu badaczy dziejów Kozaczyzny, to jednak pozostaje ona sygnałem, że pierwszy hetman kozacki pozostaje dla losów tej społeczno ści postaci ą szczególnie cenn ą i wa żną.

1 S. Kozłowski, Stanisław Żółkiewski kanclerz koronny i hetman (1547-1620), s. 101.

45 Maciej Franz

Okres jego aktywno ści politycznej, przypadaj ący na pierwsze dwadzie ścia lat XVII wieku, był czasem szczególnie trudnym i zło żonym w epoce nowo żytnej. Rozpocz ęta w 1600 roku wojna w Inflantach, bardzo szybko stała si ę przekle ństwem dla pa ństwa i jego finansów, i to pomimo chwilowych sukcesów jak zwyci ęstwa pod Kokenhausen czy Kircholmem. Wojna ze Szwecj ą ugrz ęzła w błotach, nieudanych obl ęż eniach zamków, czy te ż braku inicjatywy po stronie polskiej. O ile dla króla wojna ta nadal miała spore znaczenie, o tyle w szlachcie budziła nie tyle mieszane uczucia, co niech ęć i całkowity brak zrozumienia dla jej celów. Podobnie równie du że w ątpliwo ści towarzyszyły narastaniu niebezpiecze ństwa wybuchu wojny na wschodzie. Traktat rozejmowy z Jamy Zapolskiej, b ędący efektem sukcesów króla Stefana Batorego, traktowała jako docelowy, a dalsze si ęganie na wschód nie znajdowało u niej wi ększego zrozumienia. Niestety narastaj ący kryzys pa ństwa moskiewskiego po śmierci Iwana IV Gro źnego, interesy polskich i litewskich ma- gnatów 2, pojawienie si ę Dymitra Samozwa ńca I, a w efekcie tego prywatne wypra- wy w jego interesie w gł ąb ziem rosyjskich 3 spot ęgowane osobistymi planami i marzeniami Zygmunta III Wazy 4, przyniosły burz ę na wschodzie, która pocz ątko- wo dała ogromne sukcesy, zdobyty Smole ńsk, zwyci ęstwo pod Kłuszynem, zaj ęcie Moskwy i obranie Władysława Wazy na cara. Z czasem niestety pojawiły si ę kosz- ty, a sama wojna, nie do ko ńca legalna, zacz ęła si ę przedłu żać5. W takich warunkach pa ństwo polsko-litewskie potrzebowało rozumnego i dobrze przygotowanego sojusznika, gotowego słu żyć za niewielkie pieni ądze, a najlepiej za wzi ęte na przeciwniku łupy wojenne. Dla Kozaczyzny Ukrainnej, po wydarzeniach Sołonicy, zaproszenie do ewentualnej współpracy wojskowej nie było bez znaczenia. Zwłaszcza, że na Siczy pojawił si ę naturalny przywódca społeczno ści kozackiej, si ęgaj ący swoimi horyzontami dalej ni ż tylko do kolejnej wyprawy czaj- kami na Morze Czarne. Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny miał okaza ć si ę w efekcie tego pierwszym wielkim przywódc ą Kozaczyzny. Jego postawa wobec pa ństwa

2 W tym zwłaszcza Jerzego Mniszcha i skupionych wokół niego przedstawicieli magna- terii i szlachty. 3 Tzw. Dymitriady nigdy nie były oficjalnym wyst ąpieniem pa ństwa polsko-litewskiego. Król Zygmunt III Waza zdecydowanie odmówił wspierania hochsztaplera, za jakiego uwa żał on Dymitra I, kilkakrotnie napominał szlacht ę by nie czyniła niczego co mogłoby pokój z Moskw ą zburzy ć, a same wyprawy przyci ągały ludzi o bardzo ró żnej i nie zawsze dobrej prze- szło ści. 4 Kwestia planów Zygmunta III Wazy na wschodzie nie doczekała si ę ostatecznych usta- le ń, głównie dlatego, że miały one tendencje do ewoluowania, zmieniaj ąc si ę po sukcesie kłu- szy ńskim hetmana Stanisława Żółkiewskiego, a zwłaszcza wobec osobistego zwyci ęstwa króla, który po uporczywym obl ęż eniu zdobył Smole ńsk. 5 Sejm ostatecznie, post factum, uznał prawo króla do wojny na wschodzie i zalegalizował działania monarchy, jednak w śród przeciwników króla argumenty o złamaniu prawa (artykułów henrykowskich) pojawiały si ę cz ęsto, powracaj ąc tak że jako echo wydarze ń rokoszu sandomierskiego.

46 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. polsko-litewskiego i to zarówno ta wojskowa, jak i ta polityczna dot ąd nie doczeka- ły si ę cho ćby zarysowego uj ęcia. Z powodu niedostatecznej liczby źródeł nie udało si ę do tej pory ustali ć do- kładnej daty urodzenia Sahajdacznego. Kronikarz Joachim Jerlicz, współczesny hetmanowi, w swoim w dziele wskazywał jako miejsce jego urodzenia wie ś Kulczy- ci koło Sambora (obecnie obwód Lwowski) 6. Równie ż ówczesny rektor kijowskiej szkoły brackiej, mnich Kasian Sakowicz, w swoich „Wierszach”, które napisał spe- cjalnie na pogrzeb hetmana w 1622 roku, wspominał że urodził si ę on w Kulczycach. To wła śnie tam, w drobnoszlacheckiej rodzinie ukrai ńskiej Konasza i Pelagii, około roku 1570 miał przyj ść na świat chłopiec, którego nazwali Petrem, spolszczone Piotr 7. Jako młodzieniec, w wieku 10 lat, oddany został na studia do Akademii w Ostrogu, pierwszej szkoły wy ższej na tych ziemiach, ufundowanej w 1576 roku przez ksi ęcia Konstantyna Wasyla Ostrogskiego. Uko ńczył tam nie tylko kurs nauk wyzwolonych, ale uzyskał dost ęp do dorobku epoki renesansu. Poznawał nie tylko nauki humanistyczne, ale te ż i przyrodnicze. Akademia ta znana była z otwarto ści i wolnomy ślicielstwa. Cz ęsto zdarzały si ę wi ęc tam dyskusje nie tylko na tematy filozoficzne, ale i polityczne, w tym i rozwa żania o losie ziem ukrainnych oraz reli- gii prawosławnej zagro żonej post ępami katolicyzmu 8. Dowodem tego mo że by ć dzieło Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego Wytłumaczenia o Unii , które miał on napisa ć9, a w którym to znalazła si ę ostra krytyka ko ścioła unickiego, wyst ąpienie w obronie cerkwi prawosławnej. Prac ę t ę miał chwali ć kanclerz wielki litewski w li ście do Josofata Kuncewicza, w którym wyrazi ć si ę miał, że było to dzieło najcenniejsze 10 . Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny opuszczał Ostróg jako umysł ukształtowany w zakresie teorii, najprawdopodobniej te ż wizji swoich losów, dostrzegaj ąc wyra ź- nie zwi ązek przyszło ści ludzi ziem ukrainnych z religi ą i wyrosłymi z niej intelektu- alistami. Mo żna uzna ć, że krok Kozaczyzny w stron ę prawosławia, poczucia si ę odpowiedzialnym za jego obron ę i obudzenia w sobie przywi ązania do tej religii społeczno ść ta w du żej cz ęś ci mogła zawdzi ęcza ć jego osobie. Po pobycie w Akademii pracował jako nauczyciel w Kijowie u s ędziego ziemskiego Jana Aksaka. Z nieznanych przyczyn szybko opu ścił to miejsce i udał si ę na Sicz do Kozaków. W tym miejscu zacz ął zdobywa ć now ą wiedz ę militarn ą, ucz ąc si ę kozackiego rzemiosła wojskowego. Na Siczy pojawił si ę najprawdopo-

6 J. Jerlicz, Letopisec, albo kroniczka ró żnych spraw i dziejów dawnych i tera źniejszych czasów, z wieku i życia mego , tom 2, Warszawa 1853. 7 O. Opanowa, Petro Konaszewicz- Sahajdaczny , „Literaturna Ukraina”, Kijów, nr z 16 sierpnia 1990, s. 4. 8 Tam że, s. 5. 9 Dzieło to nie zachowało si ę do naszych czasów w żadnym egzemplarzu. 10 Niestety, biografia Jozafata Kuncewicza, pióra Tadeusza Żychiewicza, o tym epizo- dzie nie wspomina, T. Żychiewicz, Jozofat Kuncewicz, Kraków 1985.

R. I/2009 47 Maciej Franz dobniej około roku 1596 11 , gdy ta znajdowała si ę w stanie chaosu i dezorganizacji wywołanej kl ęsk ą ostatniego powstania 12 . Przyj ęty do kureni rozpocz ął kozackie życie i słu żbę. O siczy zwykło si ę mówi ć, że była tak że akademi ą, ale wojskow ą na ziemiach ukrainnych. O ile samo poj ęcie mo że by ć nadmierne, to jednak fakt i ż skupiała elit ę kozack ą, najlepszych i najbardziej z wojskowym rzemiosłem zwi ąza- nych Kozaków. W efekcie Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny mógł rozpocz ąć swoj ą karier ę wojskow ą. Trudno okre śli ć dokładn ą drog ę życia kozackiego Konaszewicza- Sahajdacznego. Pierwsz ą jego godno ści ą miał by ć obo źny, nast ępnie obj ął dowo- dzenie nad cał ą artyleri ą skupion ą na Siczy, by z czasem towarzystwo wyniosło go do godno ści atamana koszowego. Zacz ął dowodzi ć wyprawami morskimi ku brze- gom tureckim. Obrali go wi ęc hetmanem. Trudno ustali ć, kiedy godno ść t ę przyj ął na stałe 13 . Jako najwcze śniejsza pojawia si ę data 1597 roku podana przez Jean Ben- na Serer 14 , która wydaje si ę mało wiarygodn ą, podobnie zreszt ą jak i przewijaj ąca si ę data o rok pó źniejsza. Zdecydowanie bardziej realnie wygl ąda rok 1606, zapisa- ny w Kronice Łyzohuba 15 , do czego skłaniał si ę tak że rosyjski historyk przełomu XVIII i XIX wieku D. Bantysz-Kamie ński. Innego zdania był M. Hruszewski, który stwierdził, że nast ąpiło to dopiero w 1616, co te ż nale żałoby odrzuci ć. W omawianym okresie nie było jeszcze na siczy stałej godno ści hetma ń- skiej, czy te ż nawet atama ńskiej. W efekcie godność ta nadawana była wodzom kolejnych wypraw morskich podejmowanych przez Kozaków. Piotr Konaszewicz- Sahajdaczny kilka razy wybierany był na atamana koszowego 16 . To wła śnie sukcesy w kolejnych wyprawach morskich czyniły z niego wodza lubianego i popularnego na siczy. W efekcie czyniły z niego tak że ewentualnego partnera dla rozmów i ro- kowa ń ze stron ą polsk ą. Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny uczestniczył w wyprawie z 1600 roku prze- ciwko Michałowi walecznemu na tereny Mołdawii, a w efekcie tak że w bitwie pod Telezyn ą 20 pa ździernika 1600 roku 17 . Ju ż wtedy zauwa żył, że Kozacy bywaj ą nie- zwykle cennym sojusznikiem dla sił polskich, ...Przebrawszy kilka tysi ęcy człowieka posyłam tam naprzód, a za nimi z wojskiem poyd ę. Żą dam Was, aby ście przebrali tesz mi ędzy sob ą za trzy tysi ące człowieka, albo cho ć dwa, którzyby z temi drugimi

11 Mo żliwe, że na Siczy pojawił si ę dopiero około 1600 roku. 12 Żadne źródła nie sugeruj ą jego udziału w powstaniu Semena Nalewajki. 13 Faktycznie z krótkimi przerwami. W 1610 roku hetmanem Sicz obrała Hryhorego Tyskonowicza, w 1617 roku Dmytro Bohdanowicza Barabasza, a w 1620 roku Jacka Borodawke. Ich władza mogła jednak ogranicza ć si ę tylko do Siczy, a na szerokich połaciach ziem ukrainnych Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny mógł uchodzi ć za hetmana kozackiego cały czas. 14 Ж.-Б. Шepep, Літопис Малоросії , або історія козаків -запорожців та козаків України , або Малоросії , переклав з французької B. B. Коптілов , Київ 1994, s. 31. 15 Łyzohubiwskij Latopis, Kijów 1888. 16 A. Czajkowski, Petro Konaszewicz-Sahajdaczny, „Druh czytacza”, Wiede ń 21 sierpie ń 1917, reprint Kijów 1991. 17 S. Grzybowski, Jan Zamojski , Warszawa 1994, s 272.

48 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. lud źmi co rychley szli (...) Żą dam aby co narychley 18 pisał hetman do owego sojusznika.W rok pó źniej, ju ż po ustawie sejmowej rehabilituj ącej Kozaków, uczestniczył on w wyprawie inflanckiej 19 , która nie tylko nie przyniosła wielkich sukcesów, ale tak że pokazała zło żono ść prowadzenia wojny, w obliczu wroga do- skonale wykorzystuj ącego twierdze i stałe punkty oporu. Odnajdujemy go tak że w wojsku kozackim w roku nast ępnym na terenie Inflant20 . Słu żba ta nie należała do łatwych. Kozacy miesi ącami nie otrzymuj ąc żołdu, nie maj ąc nadziei na znaczne łupy w spustoszonym kraju, Kozacy grozili powrotem na Ukrain ę. Rozgoryczone i wygłodniałe oddziały kozackie bezwzgl ędnie obchodziły si ę z ludno ści ą Inflant, chc ąc wydoby ć z niej wiadomo ści o schowanych pieni ądzach i kosztownościach. Po jakim ś czasie wojsko zacz ęło si ę rozchodzi ć rabuj ąc, zabijaj ąc i gwałc ąc w drodze powrotnej na Białorusi. Taki odwrót na długo pozostał w pami ęci ludzi z tamtych ziem 21 . Równocze śnie w 1601 roku Kozacy uderzyli na Kaffe, powoduj ąc jej spl ądrowanie, pal ąc i w efekcie tego topi ąc cztery znajduj ące si ę w porcie turec- kie galery 22 . W maju 1602 r. Kozacy wyprawili si ę na Morze Czarne. Eefektem tej wy- prawy było starcie z flot ą tureck ą pod Kili ą. Flotylla kozacka zdobyła w czasie wal- ki jedn ą tureck ą galer ę i kilka statków kupieckich. Jest pewne, że Sahajdaczny uczestniczył w tej wyprawie, zdobywaj ąc tak cenne pó źniej do świadczenie wojsko- we. Jesieni ą tego samego roku, około tysi ącosobowy oddział kozacki ruszył na Mołdawi ę23 . Nie zaniedbywano tak że w tym czasie zwyczajowych najazdów na Chanat Krymski. Taka aktywno ść Kozaków Ukrainnych mogła tylko pozytywnie wpłyn ąć na kształtowanie si ę charakteru wojskowego przyszłego hetmana Sahaj- dacznego. Po raz pierwszy imi ę Sahajdacznego stało si ę znane na Ukrainie w roku 1604 po wyprawie morskiej na Warn ę. To miasto poło żone nad Morzem Czarnym na terenie Bułgarii było wa żnym punktem strategicznym dla Pa ństwa Osma ńskiego. Zdobycie Warny zrobiło wielkie wra żenie na współczesnych, bo uwa żano po-

18 Jan Zamoyski do wojska Zaporoskiego, dat. z obozu nad Suczaw ą, 19 wrze śnia 1600r. , [w:] Listy Stanisława Żółkiewskiego 1584-1620, Kraków 1868, s. 108. 19 Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w Rzeczypospolitej , Warszawa, 1960, s. 95. 20 W. Majewski, Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, [w:] Polski słownik biograficzny , Warszawa, s. 484. 21 Pami ętano o nich jeszcze w latach trzydziestych, gdy na rozkaz króla Władysława IV Wazy i hetmana Stanisława Koniecpolskiego mieli oni pojawi ć si ę nad Bałtykiem, jako ele- ment przygotowywanej wojny ze Szwecj ą, wi ęcej patrz M. Franz, Źródła do dziejów Kozaczyzny Ukrainnej nad Morzem Bałtyckim w XVII wieku , [w:] Mare Integrans. Studia z dziejów wybrze ży Morza Bałtyckiego. Materiały z I Sesji Naukowej Dziejów Ludów Morza Bałtyckiego – Wolin 6-7 sierpnia 2005, s. 186-190. 22 L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz, Warszawa 1979, s. 246. 23 B. Щербак , Українське козаство в суспільно -політичному житті Речі посполитої (XVI – перша половина XVII ст ., [w:] „ Україна в Ценмрально – Східній Європі ”, Випуск 2, Київ 2002 , s. 182; Tego ż, Українське козаство : формування соціального стан y друга половина XV – середина XVII ст ., Київ 2000 , s. 74.

R. I/2009 49 Maciej Franz wszechnie t ą twierdz ę za nie do zdobycia. O tym wielkim sukcesie układano pó źniej dumki, chwal ące śmiało ść i bohaterstwo Kozaków. Sahajdaczny w bitwie o Warn ę odznaczył si ę odwag ą i udowodnił Kozakom, że ju ż sam mo że by ć odpo- wiedzialny za takie przedsi ęwzi ęcia 24 . W roku nast ępnym Sahajdaczny otrzymał najprawdopodobniej buław ę hetma ńsk ą. Wszystkie dalsze zdobycze wojenne wi ążą si ę wła śnie z jego imieniem. Wzrastaj ąca liczba wojen prowadzonych przez Rzeczypospolitą Obojga Na- rodów na pocz ątku XVII wieku powodowała nie tylko zapotrzebowanie na wojsko, ale powracaj ące pytanie sk ąd pozyskiwanie na nie odpowiedni ą ilo ść pieni ędzy. Tymczasem Kozacy byli wojskiem bitnym, coraz bardziej docenianym, tanim i go- towym do słu żby. W efekcie my śl o ich wykorzystaniu, zwłaszcza w kampaniach prowadzonych na wschodzie, stawała si ę coraz bardziej powszechna. Kozacy nie tylko znale źli si ę w oddziałach Dymitra Samozwa ńca I, ale tak że uczestniczyli w drugiej dymitriadzie. Kryzys pa ństwa moskiewskiego dawał Kozakom okazj ę do wypraw na osłabione pa ństwo, zdobycie łupów wojennych, a zarazem nie powodo- wał irytacji na polskim dworze, do ść spokojnie do 1609 roku przygl ądaj ącego si ę rozwojowi wydarze ń. Śmier ć Iwana IV Gro źnego otworzyła problem wewn ętrznych stosunków w pa ństwie moskiewskim, z czasem nazwanych „wielk ą smut ą”. Dziwna śmier ć Dymitra Rurykowicza, nie do ko ńca akceptowana pozycja Borysa Godunowa, i kl ęski żywiołowe które dotkn ęły ziemie rosyjskie, spowodowały że pojawienie si ę pono ć cudownie ocalonego Dymitra w dobrach litewskiego magnata Jerzego Mnisz- cha, uznano za mo żliwe, a na pewno za korzystne. Chc ąc si ęgn ąć po władze samo- zwaniec musiał szuka ć wsparcia we wszelkich mo żliwych środowiskach. Na przełomie lat 1603-1604 Samozwaniec u boku Adama Wiśniowieckiego odwiedził Sicz Zaporosk ą, otrzymuj ąc tam poparcie Kozaków, za oczywist ą obietnice łupów wojennych 25 . W efekcie do jego obozu pod Czernigowem przybyło około 7.000 Kozaków, którzy razem z Kozakami Do ńskimi mieli składa ć si ę na podstawow ą oddziałów Samozwa ńca. Pó źniej do tej wyprawy doł ączyło jeszcze około 10.000 Kozaków 26 . Istnieje zachowany zapis źródłowy, że w tych pierwszych wyprawach moskiewskich brał udział tak że Piotr Sahajdaczny na czele kilku tysi ęcy Kozaków 27 . Co prawda efekty tej wyprawy nie były zbyt wielkie. Podczas bitwy pod Dobryni- czami du ża liczba Kozaków uciekła z pola walki. Jednak na miejsca uciekinierów przybywali nowi ochotnicy. Wła śnie ten stan, ci ągłych zmian w składzie wojsk Ko-

24 W. Bohajewski, Po moriu czajki mynuły: Petro Sahajdaczny , [w:] Istorycznyj kalen- dar , Kijów 1999, s. 250-251. 25 Pami ętniki Samuela i Bogusława Kazimierza Maskiewiczów (wiek XVII), Wrocław 1961, s. 96. Wizyta ta jest słabo potwierdzona źródłowo. Wyra źnie przeciwny koncepcji jej odby- cia jest A. Andrusiewicz, w swojej rozprawie Dzieje wielkiej smuty, Katowice 1999. 26 Н. Яковенко, Нарис Iсторiї України, Київ 1997, s. 160. 27 T. Krz ąstek, S. Chojnecki, Szklakiem hetmana Chodkiewicza i króla Sobieskiego , Warszawa 2001, s. 116.

50 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. zaków, nie pozwala na dokładne okre ślenie, kiedy i w jakich okoliczno ściach poja- wiał si ę w nich w tym etapie konfliktu Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny 28 . Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, który po udziale w wyprawie Dymitra I Samozwa ńca powrócił na Sicz, z pocz ątkiem 1606 si ęgn ął, przy poparciu czerni, po godno ść hetma ńsk ą i przywództwo w śród Kozaków. Nowy hetman postanowił wykorzysta ć ówczesn ą sytuacj ę mi ędzynarodow ą, a zarazem wewn ętrzn ą Rzeczy- pospolitej i rozpocz ąć realizacj ę własnych planów, w tym zwłaszcza doprowadzenia do chaosu na akwenie czarnomorskim. Z pocz ątkiem 1606 roku pod jego wodz ą czajki uderzyły na Killi ę i Akerman 29 , by nast ępnie w wielkiej wyprawie uderzy ć ponownie na Warn ę, szczególnie wra żliwy i znacz ący punkt na wybrze żach turec- kich 30 . Wyprawa ponownie wzburzyła sułtana, czego odgłosy dotarły na sejm, gdzie zdecydowano przypomnie ć starostom, że maj ą obowi ązek jurysdykcji na swoich terenach i s ą odpowiedzialni za spokój i porz ądek na nich 31 . Na Ukrainie rodził si ę nowy powa żny czynnik polityczno-militarny, który korzystał z sytuacji zaanga żo- wania Rzeczypospolitej w wojny na granicach. W 1607 roku Piotr Konaszewicz- Sahajdaczny ponownie wysłał czajki pod Perekop, po raz kolejny zagra żaj ąc szla- kom żeglugowym Turcji 32 . W lecie 1607 roku pojawił si ę kolejny Dymitr Samozwaniec. U jego boku stan ęli nie tylko Adam Wi śniowiecki, Roman Ró żyński, Jan Sapieha, czy lisowczy- cy, ale tak że Kozacy Ukrai ńscy. Wedle cz ęś ci szacunków pod koniec 1608 roku w obozie Dymitra II Samozwa ńca w Tuszynie pod Moskw ą znajdowało si ę około 13.000 Kozaków, a na wiosn ę nast ępnego roku ruszyło im w sukurs kolejne 8.000 33 .

28 Д. I. Яворницкий, Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах, Киiв 1991 , t. 2, s. 138; Iсторiя Українского Вiйска, ред . I. Крип’якевич, Б. Гнатевич, З. Стефанiв, О. Думiн, С. Шрамченко, Львiв 1992, s. 181; W. A. Serczyk, Rzeczpospolita i Kozaczyzna w pierwszym ćwier ćwieczu XVII stulecia, [w:] ”Studia Historyczne ”, r. 20, z. 1, Kraków 1977, s. 15; A. Jabłonow- ski, Historya Rusi Południowej do upadku Rzeczypospolitej Polskiej, Kraków 1912 , s. 212. 29 L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz..., s. 246. 30 Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej, Warszawa 1961, s. 99; J. Kaczmarczyk, Kozak-Tatar dwa bratanki, „Mówi ą Wieki”, cz. 1, nr 4/83, Warszawa 1983, s. 2; L. Podhorodecki, Wazowie w Polsce, Warszawa 1985, s. 147; W. Tomkiewicz, Kozaczy- zna Ukrainna..., wyd. cyt., s. 33; S. Kozłowski, Stanisław Żółkiewski kanclerz koronny i hetman (1547-1620).. ., wyd. cyt., s. 96; J. Tretiak, Historia wojny chocimskiej (1621), Kraków 1921, s. 19; T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów, Gda ńsk 2003, s. 134. 31 Volumina Legum..., wyd. cyt., t. 2, s. 447. 32 Zmniejszenie si ę aktywno ści Kozaczyzny na Morzu Czarnym w tym roku było z jednej strony efektem zaci ągni ęcia si ę znacznych sił na słu żbę Dymitra II Samozwa ńca i po- nownym wyprawieniem si ę na Moskw ę, patrz M. Wieliczko, Jeniectwo wojenne Polaków w Rosji w latach 1503-1918. Okre ślenie problemu , Lublin 1998, s. 19 oraz Д. I. Яворницкий, Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах..., wyd. cyt., t. 2, s. 140-141; z drugiej strony za ś był to efekt konstytucji sejmowej O ludziach swawolnych, Kozakach Ni żowych, patrz Volumina Le- gum..., wyd. cyt., t. 2, s. 447; A. Jabłonowski, Historya Rusi Południowej do upadku Rzeczypo- spolitej Polskiej..., wyd. cyt., s. 213. 33 Źródła dziejowe, t. 22, Polska pod wzgl ędem geograficzno-statystycznym, Ziemie Ru- skie – Ukraina..., s. 444; H. Wisner, Lisowczycy , Warszawa 1995, s. 70.

R. I/2009 51 Maciej Franz

Nawet uznaj ąc te dane za mało wiarygodne, nale ży dostrzec du że zaanga żowanie społeczno ści kozackiej w dymitriady, przy jednoczesnym nie ograniczeniu wypraw morskich. Kozacy znajdowali si ę u szczytu swojej pierwszej pot ęgi w XVII wieku. Trudno jednoznacznie powiedzie ć jak istotn ą rol ę w tym czasie odgrywał Piotr Kona- szewicz-Sahajdaczny, ale bez w ątpienia mo żna uzna ć go za jednego z wa żniejszych wodzów w tej społeczności. Konaszewicz poprowadził w 1608 roku kolejn ą fal ę wypraw na Morze Czarne. Celem stało si ę tym razem złupienie dawno nie odwiedzanego Oczakowa 34 oraz ponowna wyprawa na Perekop 35 . Kozacy Sahajdacznego, powracaj ąc z obu wypraw, przetoczyli si ę jeszcze przez ziemie Wołoszczyzny, tak że i tam zostawiaj ąc zniszczenia i po żog ę36 . Cała południowa granica płon ęła, a Rzeczpospolita nie była w stanie tej po żogi zniszcze ń zatrzyma ć. Zawarcie sojusz przez cara Wasyla Szujskiego z królem Szwecji Karolem IX Suderma ńskim stało si ę ostatecznym impulsem dla podj ęcia na dworze polskim decyzji o oficjalnej interwencji na terenie Rosji. Co prawda król nie uzyskał na wszcz ęcie wojny zgody sejmu i oparł si ę tylko o decyzje senatu, ale liczył że ewen- tualne zwyci ęstwo uchroni go od protestów posłów. Celem wyprawy stało si ę zdo- bycie Smole ńska, cz ęsto nazywanego bram ą do Moskwy. Wyprawa ruszyła jesieni ą 1609 roku i od razu uczestniczyli w niej Kozacy 37 . W słynnym Progresie wojny moskiewskiej Stanisława Żółkiewskiej odnajdujemy informacj ę, że pod Smole ńsk przybyło ok. 30.000 Kozaków 38 . Je śli uzna ć stwierdzenia Żółkiewskiego za praw- dziwe, a nie ma powodu, by mu nie wierzy ć, mo żna przyj ąć , że na ziemiach rosyj- skich znalazło si ę nie mniej ni ż 40.000 Kozaków z Ukrainy. Płaci ć oczywi ście takiej masie ludzi nikt nie zamierzał, ale Kozacy dobrze wiedzieli, że mog ą du żo zyska ć z takich wypraw. Oni grabili i łupili tam, gdzie przechodzili, najmocniej ucierpiała na tym Siewierszczyzna, a tak że okolice Smole ńska, który został zdobyty przez stron ę polsk ą w 1611 roku 39 . Wojska kozackie sparali żowały zaplecze Smole ńska, odci ęły go od wszelkich dostaw, siej ąc strach i przera żenie w śród łupionych miesz-

34 Wspomina o tej wyprawie Samuel Maskiewicz Pod ten czas Kozacy zaporoscy, wpadłszy do ordy, Oczaków (...) wysielki, gdzie zdobycz niemał ą wzi ęli, o co skarga była od cesa- rza do króla, Pami ętniki Samuela i Bogusława Kazimierza Maskiewiczów..., s. 109. 35 L. Podhorodecki, Stanisław Koniecpolski..., wyd. cyt., s. 41; J. Kaczmarczyk, Kozak- Tatar dwa bratanki ... , wyd. cyt., cz. 1, s. 2; Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej..., wyd. cyt., s. 99; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., wyd. cyt., s. 170. 36 A. Jabłonowski, Historya Rusi Południowej do upadku Rzeczypospolitej Polskiej..., s. 212. 37 Wspomina o tym Historia Władysława Królewicza Polskiego i Szwedzkiego, ...przyszedł w sukurs Olewczenko ze swymi tysi ącami Kozaków, S. Kobierczyki, Historia Włady- sława Królewicza Polskiego i Szwedzkiego, wyd. J. Byli ński, W. Kaczorowski, tłum. M. Krajew- ski, Wrocław 2005, s. 53. 38 S. Żółkiewski, Pocz ątek i progres wojny moskiewskiej, Kraków 1998, s. 119. 39 W. A. Serczyk, Na dalekiej Ukrainie. Dzieje Kozaczyzny do 1648 roku, Kraków 1984, s. 158.

52 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. ka ńców tych ziem 40 . Wykorzystuj ąc t ę sytuacj ę, Sahajdaczny pchn ął czajki na Killie i Akerman, nie daj ąc odpocz ąć tureckim wybrze żom od kozackich pochodów 41 . Kozacy nie tylko wrócili z bogatymi łupami, ale także pozostali bezkarni i to pomi- mo tego, że ponowiono sejmowy nakaz jurysdykcji staro ści ńskiej wobec tej spo- łeczno ści 42 . Nawet uznaj ąc, że Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny nie odpowiadał za cało ść takowego wysiłku zbrojnego, to i tak wyra źnie wspierał polskie działania. Co praw- da nie prowadzono w tym czasie żadnych oficjalnych rozmów z elitami kozackimi po stronie polskiej, ale wystarczało by stwarza ć tej że społeczno ści warunki dla jej aktywno ści. Pokazywało to, że współpraca z Polsk ą niesie du że mo żliwo ści, zwłaszcza je śli ta b ędzie d ąż yła do aktywnej polityki zagranicznej, cz ęsto odwołuj ą- cej si ę do argumentu wojennego. Sojusznik kozacki był cenny, zwłaszcza wobec mało pomy ślnych wie ści z kraju. Sejm z 1611 roku zamiast tego, by by ć, jak s ądził król forum triumfu, stał si ę miejscem oskar żeń o wszcz ęcie wojny. Sejm nie uchwa- lił tak że żadnych dodatkowych środków na wojn ę43 . Rok 1612 przyniósł Sahajdacznemu okazje do nowych wypraw na Mołda- wi ę i Wołoszczyzn ę. O ile wyprawa w ziemie wołoskie to klasyczny przykład na- jazdu rabunkowego 44 , cho ć o du żym odd źwi ęku w kraju, to wypad do Mołdawii był efektem nieudanej wyprawy Stefana Potockiego, próbuj ącego powróci ć do aktywnej polityki magnatów na terenach Multan45 . Ta aktywno ść nie przeszkodziła Kozakom zaatakowa ć Kaff ę podtrzymuj ąc zagro żenie na Morzu Czarnym 46 . W 1613 roku

40 Д. I. Яворницкий, Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах..., wyd. cyt., t. 2, s. 141; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., s. 154; A. Jabłonowski, Historya Rusi Połu- dniowej do upadku Rzeczypospolitej Polskiej..., wyd. cyt., s. 213. 41 L. Podhorodecki, Stanisław Koniecpolski..., wyd. cyt., s. 41; Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej..., wyd. cyt., s. 99-100; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., s. 170; W. Tomkiewicz, Kozaczyzna Ukrainna..., wyd. cyt., s. 33; T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów..., wyd. cyt., s. 134. 42 Volumina Legum..., wyd. cyt., t. 2, s. 465-466. 43 Nie pomogło nawet wyj ątkowe zwyci ęstwo pod Kłuszynem, do którego swoj ą cegieł- kę doło żyli tak że Kozacy, którzy w liczbie 2.000, pod wodz ą atamana Hieronima Charl ęckiego, walczyli u boku hetmana, patrz Źródła dziejowe, t. 22, Polska pod wzgl ędem geograficzno- statystycznym, Ziemie Ruskie – Ukraina..., wyd. cyt., s. 444; J. Besala, Stanisław Żółkiewski..., wyd. cyt., s. 228-230; M. Ś. H. Ostoja Marchocki, Historia moskiewskiej wojny prawdziwa, [w:] M. Wieliczko, Jeniectwo wojenne Polaków w Rosji w latach 1503-1918..., wyd. cyt., s. 46. 44 S. Kobierzy ński, Historia Władysława Królewicza Polskiego i Szwedzkiego..., wyd. cyt., s. 284; Z. Ossoli ński, Pami ętnik, Warszawa 1976, s. 53; Źródła dziejowe, t. 22, Polska pod wzgl ędem geograficzno-statystycznym, Ziemie Ruskie – Ukraina..., wyd. cyt., s. 444; A. Jabło- nowski, Historya Rusi Południowej do upadku Rzeczypospolitej Polskiej..., wyd. cyt., s. 212. 45 J. Besala, Stanisław Żółkiewski..., wyd. cyt., s. 312; J. Tretiak, Historia wojny chocim- skiej (1621)..., wyd. cyt., s. 21; J. Kaczmarczyk, Kozak-Tatar dwa bratanki ... , wyd. cyt., cz. 1, s. 2. 46 T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów..., s. 134.

R. I/2009 53 Maciej Franz

Kozacy kontynuowali walki na terenie Mołdawii, napady na Tatarów 47 , a tak że ko- lejne wyprawy morskie. Tym razem celem stały si ę Trapezunt 48 i Synopa 49 . Dodatkowo wojska kozackie, ci ągle pustosz ące tereny moskiewskie, cz ęsto decydowały si ę na wycieczki w ziemie litewskie, zwłaszcza gdy sytuacja przestawała dla nich by ć korzystna i po pewnym czasie powracali. Ich wizyty pozo- stawały na długo w pami ęci ludzi tam mieszkaj ących. Oto przykład opisu pobytu Kozaków w Gry źlinach, na terenie dzisiejszej Warmii, w 1613 roku ...nie przestaj ą tam oraz w s ąsiednich wsiach n ęka ć poddanych naszych. Według własnego widzi mi si ę rozporz ądzaj ą żołnierze ko ńmi i bydłem, źle obchodz ą si ę z chłopami robi ąc użytek z or ęż a i nie szcz ędz ą nawet niewiast, które ze łzami w oczach do nich przy- chodz ą, prosz ąc, aby zwrócili ich m ęż om konie 50 . Działania Kozaków przybierały niepokoj ące rozmiary. To dlatego w pa ździerniku 1614 roku w Żytomierzu zebrała si ę pierwsza w dziejach XVII wie- ku komisja, zło żona z panów kresowych i rotmistrzów z hetmanem Stanisławem Żółkiewskim na czele, maj ąca ukróci ć samowol ę kozack ą51 . Komisja ta była tak że efektem napadu Kozaków na Synop ę52 , co spowodowało gro źby Turcji i niebezpie-

47 Jedn ą z wypraw na Krym osobi ście dowodził Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, co nie było ju ż norm ą. Zbyt wiele na raz Kozacy czynili wypraw morskich, by zawsze mógł nimi dowo- dzi ć hetman osobi ście. 48 L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz..., wyd. cyt., s. 247; W. Wi ęckowska- Mitznerowa, Karol , Warszawa 1959, s. 303; L. Podhorodecki, Stanisław Koniecpol- ski..., wyd. cyt., s. 41; Tego ż, Wazowie w Polsce..., wyd. cyt., s. 148. 49 F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620r..., s. 4; J. Tretiak, Historia wojny chocimskiej (1621)..., wyd. cyt., s. 19; J. Kaczmarczyk, Kozak-Tatar dwa bratanki ... , wyd. cyt., cz. 1, s. 2; Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej..., wyd. cyt., s. 100; L. Podhorodecki, Stanisław Koniecpolski..., wyd. cyt., s. 41; T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów..., wyd. cyt., s. 134; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., wyd. cyt., s. 170; S. Kozłowski, Stanisław Żółkiewski kanclerz koronny i hetman (1547-1620)..., wyd. cyt., s. 97; L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz..., wyd. cyt., s. 247; Д. I. Яворницкий, Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах..., wyd. cyt., t. 2, s. 145-146; Iсторiя Українского Вiйска..., s. 193, W. Tomkiewicz, Kozaczyzna Ukrainna..., wyd. cyt., s. 33. 50 Kozacy w Gri źlinach – Rok 1613 – Bibl. Arch. P. w Kr. Cyt w Byłym archiwum pa ń- stwowym w Królewcu, dział III, s. 142 , za A. Napora, A. Wi śniewski, Z przeszło ści Warmii. Tek- sty – przekłady – przypisy, Olsztyn 1960, s. 141. 51 F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620r..., wyd. cyt., s. 5.; B. Щербак , Українське козаство в суспільно -політичному житті Речі посполитої ..., wyd. cyt., s. 184. 52 T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów..., wyd. cyt., s. 139, A. Śliwi ński, Jan Karol Chodkiewicz hetman wielki litewski, Warszawa 1922, s. 122; F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620 r..., wyd. cyt., s. 4-5; J. Tretiak, Historia wojny chocim- skiej (1621)..., wyd. cyt., s. 19-20; L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz..., wyd. cyt., s. 247; W. Wi ęckowska-Mitznerowa, Karol Chodkiewicz..., wyd. cyt., s. 303; L. Podhorodecki, Stanisław Koniecpolski..., wyd. cyt., s. 41; Tego ż, Wazowie w Polsce..., wyd. cyt., s. 148; Z. Wój- cik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej..., wyd. cyt., s. 100-102; W. Tomkiewicz, Kozaczyzna Ukrainna..., wyd. cyt., s. 33; W. Dobrowolska, Ksi ążę ta Zbarascy w walce z hetmanem Żółkiewskim, Kraków 1930, s. 10.

54 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. cze ństwo wybuchu wojny. W 1615 roku Kozacy całkowicie zaskoczyli Turków swoj ą zuchwało ści ą, atakuj ąc portowe dzielnice Stambułu – Miseyna i Arhioka. W efekcie ich atak pocz ątkowo nie napotkał żadnego przeciwdziałania. Gdy sułtan dostrzegł płomienie palonych i bezlito śnie łupionych przedmie ść , naka- zał natychmiast wysła ć flot ę, by ta rozbiła przeciwnika. Niejako na oczach sułtana Kozacy na swych zwinnych czajkach, w bitwie morskiej rozbili flot ę tureck ą, cz ęść okr ętów zdobyli aborda żem, złupili, podpalili i posłali na dno 53 . Wyprawa ta nie była jedyn ą tego roku. Kozacy złupili tak że po raz kolejny Kaffe 54 . Sahajdaczny stan ął na czele wyprawy na Krym, w której 12.000 Kozaków znacz ąco zniszczyło tereny tatarskie 55 , inspiruj ąc zarazem kolejną wypraw ę w ziemi ę wołosk ą jako wsparcie dla działa ń ksi ążą t Michała Wi śniowieckiego i Samuela Koreckiego 56 . Cz ęść lu źnych oddziałów kozackich spustoszyła jeszcze w tym roku dobra ukrainne rodu Zbaraskich, co poczytywali oni za efekt ich sporów z hetmanem S. Żółkiewskim, szanowanym wtedy na Siczy 57 . Sukcesy roku 1615 tylko rozzu- chwaliły Kozaków, którzy w nast ępnym roku ponownie złupili Keff ę58 , a tak że po- nownie ruszyli na Wołoszczyzn ę u boku Samuela Koreckiego 59 . Trudno ostatecznie oceni ć na ile te wyprawy w cało ści koordynowane były przez Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego, ale jedno nie budzi w ątpliwo ści był on jednym z najwa żniejszych przedstawicieli ówczesnej elity kozackiej, miał na nie wpływ i musiał akceptowa ć tak prowadzon ą polityk ę społeczno ści. Pozostaje pyta- nie czy działalno ści ą ta nale ży uzna ć za element działa ń sojuszniczych wobec Rze-

53 A. Śliwi ński, Jan Karol Chodkiewicz hetman wielki litewski..., s. 122; F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620r..., s. 5-6; J. Tretiak, Historia wojny chocimskiej (1621)..., s. 20-21; L. Kaltenberg, Czarne żagle czterdziestu mórz..., s. 247; T. Krz ąstek, S. Choj- necki, Szlakiem hetmana Chodkiewicza i króla Sobieskiego..., s. 116; J. Kaczmarczyk, Kozak- Tatar dwa bratanki, cz. 1...., wyd. cyt., s. 3. 54 J. Besala, Stanisław Żółkiewski..., wyd. cyt., s. 314-315; J. Kaczmarczyk, Kozak-Tatar dwa bratanki ... , wyd. cyt., cz. 1, s. 3; Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej..., s. 105; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., wyd. cyt., s. 171. 55 M. Horn, Chronologia i zasi ęg najazdów tatarskich na ziemie Rzeczypospolitej Pol- skiej w latach 1600-1647, „Studia i materiały do historii wojskowo ści ”, t. 8, cz. 1, Warszawa 1962, s. 19; M. Costin, Latopis ziemi mołdawskiej i inne utwory historyczne, tłum. i komen. I. Czama ńska, Pozna ń 1998, s. 124, przyp. 181; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., s. 170; Д. I. Яворницкий, Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах..., wyd. cyt., t. 2, s. 148; І. П. Крип ’якевич , Історія України ..., wyd. cyt., s. 168. 56 Szeroko opisuje t ę wypraw ę i zwi ązane z ni ą wydarzenia, Z. Ossoli ński, Pami ętnik..., s. 68-69. 57 W. Dobrowolska, Ksi ążę ta Zbarascy w walce z hetmanem Żółkiewskim..., wyd. cyt., s. 10. 58 L. Podhorodecki, Wazowie w Polsce..., wyd. cyt., s. 148; Iсторiя Українского Вiйска..., wyd. cyt., s. 194; B. Голобуцький , Запорозьке Козацтво ..., wyd. cyt., s. 171. Przy okazji tej wyprawy doszło do bitwy morskiej z flot ą tureck ą Ali-paszy. 59 S. Kozłowski, Stanisław Żółkiewski kanclerz koronny i hetman (1547-1620)..., wyd. cyt., s. 99-100; F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620 r..., wyd. cyt., s. 7.

R. I/2009 55 Maciej Franz czypospolitej, czy wr ęcz wrogich. No ale to jest ju ż tylko element oceny i to wyni- kaj ącej z interpretacji przedstawionych faktów. Jednym z ostatnich akcentów tej wojny była wyprawa królewicza Włady- sława Wazy, faktycznie dowodzona przez hetmana wielkiego litewskiego Jana Ka- rola Chodkiewicza 60 w latach 1617-1618 61 . Rosyjscy Kozacy do ńscy niezadowoleni z polityki cara wobec nich wysłali do Władysława otamana Borysa Jumina z o świadczeniem ch ęci słu żenia mu. Równie ż cz ęść bojarów te ż chciała widzie ć polskiego królewicza na Kremlu. Okazało si ę, że wyprawa przyniosła spodziewa- nych efektów. Pomoc Kozaków okazała si ę nieodzowna. Do 1617 roku Kozacy działali do ść samodzielnie, bez jakiejkolwiek oficjal- nej współpracy z polskim dworem. Nie dziwi to tak że dlatego, że Piotr Konasze- wicz-Sahajdaczny był prawdopodobnie tym kozackim wodzem, który posiadał wizj ę istnienia Kozaczyzny, jej rozwoju, a mo że z czasem nawet samodzielno ści. Przez pierwsze dwadzie ścia lat XVII wieku odpowiadał on za prawie wszystkie wi ększe wyprawy morskie i l ądowe tej społeczno ści, kierowane przeciw Turcji i Tatarom 62 . Wraz z tym kierunkiem działa ń, w 1617 roku, pojawia si ę wyra źny rys polski w koncepcjach hetmana kozackiego. Konaszewicz-Sahajdaczny, poproszony przez Zygmunta III Waz ę o udzielenie wsparcia militarnego królewiczowi Władysławowi Wazie w jego staraniach o tron moskiewski 63 , przedstawił żą dania Kozaczyzny wo- bec Rzeczypospolitej. Król miał si ę zgodzi ć na rozszerzenie terytorium kozackiego, przywrócenie wolno ści wyznania prawosławnego na ziemiach ukrainnych, zwi ęk- szenie rejestru kozackiego oraz wprowadzenie autonomii tych ziem, w odniesieniu do s ądownictwa i administracji, które miały przej ść w r ęce kozackie. Król nie tylko wst ępnie przystał na te warunki, ale chc ąc sobie zapewni ć aktywno ść Piotra Kona- szewicza-Sahajdacznego, przysłał mu władca buław ę, piecz ęcie i chor ągiew dla wojsk kozackich. Hetman kozacki, który przez ten długi okres pozostawał na uboczu wojen polsko-moskiewskich, nie uczestnicz ąc w awanturach, teraz miał odegra ć decyduj ą- cą rol ę w rozstrzygni ęciu tego konfliktu. Maj ąc ambicje co do zawładni ęcia korona carsk ą, królewicz Władysław wyruszył na czele niewielkiego liczebnie wojska ko- ronnego na Moskw ę. Stosunkowo szybko sko ńczyły si ę pieni ądze na utrzymanie

60 A. Śliwi ński, Jan Karol Chodkiewicz. Hetman wielki litewski, Warszawa 1922, s. 97-98. 61 Dowodzenia w tej wyprawie odmówił hetman koronny Stanisław Żółkiewski, który był ostro krytykowany przez cz ęść szlachty i magnaterii za jego dotychczasowa rol ę w wojnie smole ńskiej, patrz A. Śliwi ński, Hetman Żółkiewski, Warszawa 1920, s. 167-170. 62 Mo żna nawet postawi ć tez ę, że to wła śnie on opracował strategi ę tych działa ń, kieru- jąc te wyprawy na wybrze ża Anatolii i Azji Mniejszej oraz Krym. Celem ich miało by ć najpraw- dopodobniej osłabienie siły militarnej Turcji i Tatarów, przerzedzenie floty wojennej, zrujnowanie najró żniejszych portów, złupienie głównych nadmorskich o środków handlowych, a przez to powa żne zakłócenie tego ż w basenie Morza Czarnego 63 Wyprawa miała faktycznie ratowa ć pozbawionego wojska, pieni ędzy i wsparcia Wła- dysława, pozostaj ącego pod Moskw ą a coraz bardziej zagro żonego przez odradzaj ące si ę pa ństwo rosyjskie.

56 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. wojska i du ża cz ęść żołnierzy powróciła na ziemie koronne, zostawiaj ąc Władysła- wa Waz ę bez pieni ędzy, z małym odziałem zbrojnym w pobli żu Moskwy. Do ść nagle sytuacja stała si ę bardzo niebezpieczna dla życia królewicza. Król Zygmunt III Waza zwrócił si ę z pro śbą o pomoc do Sahajdacznego o wsparcie sił królewicza znajduj ących si ę pod Moskw ą. Kalkulowano, że Kozacy b ędą kosztowali najmniej skarbu koronny, który i tak był pusty, a dodatkowo stanowili tylko jedyn ą formacj ę wojskow ą dost ępn ą w tamtym czasie. Sytuacja była do ść wyj ątkowa i Sahajdaczny doskonale rozumiał, że to on tym razem rozdaje karty i mo że spróbowa ć uzyska ć zgod ę strony polskiej dla naj- bardziej interesuj ących Kozaków kwestii. W efekcie tego wysun ął on postulaty do króla, by ten wyraził wraz z polsk ą szlacht ą na rozszerzenie tzw. kozackiego teryto- rium 64 , zapewnienia wolno ść dla wyznania prawosławnego na ziemiach ukrain- nych 65 , powi ększenia rejestru wojska kozackiego na słu żbie Rzeczypospolitej, przyznanie przez króla władzy s ądowniczej i administracyjnej na terenach tzw. ko- zackich starszy źnie kozackiej 66 . Będąc w bardzo trudnej, wedle niektórych opinii krytycznej sytuacji, król i senat zgodzili si ę formalnie na wszystkie powy ższe warunki Sahajdacznego. Sym- bolem tego miały sta ć si ę przysłane mu przez monarch ę buława, piecz ęcie i chor ą- giew. W tym samym roku sejm uchwalił tak że konstytucj ę, która obiecywała wyznawcom prawosławia swobodne odprawianie mszy i zaprzestanie represji wo- bec nich. Brakowało co prawda zgody sejmu Rzeczypospolitej co do pozostałych kwestii, jednak czas naglił, a w skutek tego obie strony przystały na ugod ę bez kon- stytucji sejmowej. Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny możliwie szybko zebrał 20.000

64 Pod tym poj ęciem najprawdopodobniej rozumiał on tereny przed i zadnieprza ńskie. W żadnym z wcze śniejszych dokumentów Kozacy wyra źnie nie wskazywali na takie poj ęcie. Co ciekawe tak że w nast ępnych latach żą danie tak sformułowane nie miało si ę ju ż pojawia ć. Dopiero wybuch powstania Bohdana Chmielnickiego przywrócił koncepcj ę tzw. terytorium kozackiego. W ugodzie zborowskiej 1649 roku to tzw. terytorium kozackie obj ęło województwa bracławskie, czernichowskie i kijowskie. O ten koncepcji patrz M. Franz, Autonomia kozacka 1649 – jedyna szansa na samodzielne pa ństwo? , [w:] Od Zborowa do NATO (1649-2009). Studia z dziejów stosunków polsko-ukrai ńskich od XVII do XXI wieku. Historia, (red.) K. Pietkiewicz i M. Franz, Toru ń 2009, s. 90-109. 65 Od czasów wprowadzenia unii brzeskiej był to powtarzaj ący si ę temat kozackich in- terpelacji do króla polskiego. Istnieje spora w ątpliwo ść na ile był to efekt faktycznych prze ślado- wa ń tego wyznania i równie autentycznego przywi ązania do nie go społeczno ści kozackiej. Zwłaszcza, że argument ten wysuwały elity kozackie tak że wtedy gdy nie było ju ż ku temu żad- nych powodów, dodatkowo prowadz ąc bardzo niejasna polityk ę poszukiwania sojuszników, nie patrz ąc na wspierane przez nich wyznanie, patrz, M. Franz, Ideologia religijna a sojusze politycz- ne Kozaczyzny w drugiej połowie XVII wieku , w druku. 66 Mo żna w tym wiedzie ć element tworzenia si ę ideologii samodzielno ści Kozaczyzny, kształcenia si ę w niej poczucia swojej odr ębno ści, mo żliwe że stanowej, a w efekcie problemu jej całkowitej niezale żno ści. O tych problemach szerzej patrz M. Franz, Idea pa ństwa kozackiego na Ukrainie w XVI-XVII wieku, Toru ń 2007.

R. I/2009 57 Maciej Franz wojsko kozackie, o dziwo w dominuj ącej cz ęś ci jako konnice i na pocz ątku sierpnia 1618 roku wyruszył z nim w ziemie moskiewskie. Wyprawa Sahajdacznego obfitowała w starcia. Najpierw zdołał on zdoby ć miasta Putywl i Liwny, bior ąc do niewoli miejscowego wojewod ę ksi ęcia Nikit ę Czerkaskiego. Nast ępnie zdobył miasto Jelc. Tam wzi ął do niewoli poselstwo mo- skiewskie, pod przewodnictwem Stefana Chruszczowa, które kierowało si ę na Krym 67 . Pod rozkazami Sahajdacznego pozostawał tak że Michała Doroszenko. Działał on samodzielnie, pustosz ąc znaczne tereny moskiewskie. W toku swoich operacji zdobył on miasta Lebiedian, Danków, Skopin i Ria żsk. Potem wdarł si ę na Riaza ńszczyzn ę. Dopiero po pora żce pod Perejasławem zawrócił i przył ączył si ę do sił głównych Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego w Jelcu. Kolejnym miastem które zostało obl ęż one był Michajłow. Tym razem trzydniowe obl ęż enie przez Kozaków murów miasta nie przyniosło sukcesu 68 . Na wie ść o wkroczeniu wojsk kozackich w granice pa ństwa moskiewskiego zdecydowano si ę skierowa ć przeciwko nim siły rosyjskie z klasztoru Pafnutjewego. Miały one kierowa ć si ę na Serpuchowa, a dowodził nimi ksi ążę Dymitr M. Po żarski. Oddziały które zostały wysłane nie prezentowały wielkiej warto ści i napotkawszy siły Sahajdacznego, znaczna ich cz ęść uchyliła si ę od podj ęcia walki, uchodz ąc z miejsca boju. Sam ksi ążę Po żarski był chory i w skutek tego zrezygnował z dal- szego dowodzenia, powracaj ąc do Moskwy. Zamiast niego nowym wodzem wyzna- czono innego wojewod ę, ksi ęcia Grigorija Wołko ńskiego, któremu car nakazał stan ąć z wojskiem w rejonie Kołomyi i nie pozwoli ć Sahajdacznemu na przedosta- nie si ę na drugi brzeg Oki, a tym samym zabezpieczy ć podej ście do Moskwy. Nie- stety plany carskie nie zostały zrealizowane. Sahajdaczny do ść łatwo rozproszył siły moskiewskie i szybkim marszem dotarł do klasztoru do ńskiego, czyli pod sam ą Moskw ę. Obrona Moskwy spoczywała na wojsku bojarskim, jednak sława Koza- ków, a głównie strach przed nimi powodował niewielką ochot ę do twardego stawia- nia im oporu.. 20 wrze śnia 1618 roku Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny bez faktycznie żad- nego oporu ze strony moskiewskiej dotarł do resztek wojska polskiego i poł ączył si ę z królewiczem Władysławem Waz ą pod Moskw ą. Sahajdaczny uznał, że posiadane siły wystarczaj ą do podj ęcia szturmu na Moskw ę i nast ępnego dnia rozpocz ął jej obl ęż enie. Na zwołanej w polskim obozie radzie wojennej zdecydowano si ę rozpo- cz ąć faktyczne obl ęż enie w nocy z 30 wrze śnia na 1 pa ździernika.

67 Aresztowanie poselstwa nie nale żało do kanonów ówczesnych zachowa ń. Świadczyło raczej o do ść awanturniczym charakterze wyprawy i obyczajach panuj ących w kozackim towa- rzystwie. 68 Mieszka ńcy tego miasta bardzo dzielnie i bohatersko odpierali ataki Kozaków. Ci za ś zrezygnowali z dalszej walki, poniewa ż hetman uznał że nie mo że traci ć zbyt wiele czasu dla oblegania pojedynczego miasta, tym bardziej że spodziewał si ę nadej ścia głównych sił moskiew- skich.

58 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej….

W noc przed szturmem Kozacy wysadzili w powietrze bram ę Ostro żensk ą i spróbowali przedosta ć si ę w gł ąb miasta, ale napotkawszy silny opór zmuszeni zostali do wycofania si ę. Szturm kozacki stanowił powa żne zaskoczenie dla cara. Jego intensywno ść przyczyniła si ę do podj ęcia decyzji o poszukiwaniu mo żliwo ści pokojowego zako ńczenie tego konfliktu. Wysłani z Polski komisarze te ż mieli za zadanie jak najszybciej doprowadzi ć do podpisania umowy 69 . Hetman Jan Karol Chodkiewicz chciał, żeby komisarze nie godzili si ę na uzyskiwane propozycje ze strony moskiewskiej i powrócili na sejm i domagali si ę dalszych posiłków dla woj- ska, by wojn ę ko ńczy ć zwyci ęsko, a nie układami: te ż były i inne tak królewicza jMci, jako i niektórych IMPP komisarzów zamysły, to jest żeby z traktatów tych nic nie było, a zaci ądn ąć mieli 3 000 kopijnika. I z rajtarami, i lisowczycy, tak że wojsko zaporoskie w nieprzyjacielskiej ziemi zatrzyma ć chcieli 70 . Królewicz Władysław Waza planował zosta ć na zim ę pod Moskw ą, a najlepiej w zdobytej stolicy pa ństwa rosyjskiego. Liczył, że z pocz ątkiem wiosny roku nast ępnego b ędzie w stanie kon- tynuowa ć działania wojenne i umocni ć swoj ą władz ę. Wa żna role w tych planach odgrywali Kozacy i ich ataman Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, wtedy ewidentnie postrzegany jako sojusznik polityki królewskiej. Jednak dla komisarzy sejmowych wa żniejsze były instrukcje sejmowe, w efekcie czego pertraktacje pokojowe zostały rozpocz ęte. Rozejm zawarto w Dywilinie 3 stycznia 1619 roku. Sojusznik kozacki, tak samo jak bardzo był potrzebny, to teraz stał si ę kło- potliwym balastem. Zwłaszcza, że po zaprzestaniu obl ęż enia Moskwy Piotr Kona- szewicz-Sahajdaczny wyruszył do Kaługi, obległ i zdobył to miasto. Po jego złupieniu wycofał si ę z ziem rosyjskich. Jednocze śnie zdecydował si ę wysyła ć na słu żbę do cara Michała Romanowa 300 Kozaków pod dowództwem Żdana Konszy. Ewidentnie wódz kozacki czuł swoją sił ę, du żą samodzielno ść któr ą uzyskał, a mo żliwe że dostrzegł że Kozaczyzna mo że odgrywa ć podmiotowa role w regionie i to nie tylko jako siła militarna, ale tak że i polityczna. Potwierdzał by to fakt, że rok pó źniej Sahajdaczny wysłał do Moskwy swoje poselstwo. Z wyprawy wracał strojnie, pokazuj ąc swoj ą pot ęgę. Wkroczył do Kijowa i ogłosił, że bierze to miasto pod swoj ą opiek ę71 . Był to akt absolutnie nowy. Oto wódz kozacki poczuł si ę samodzielnym politycznie i swoj ą niezale żno ść podkre ślał. Tym bardziej, że był to tylko jeden z sygnałów i ż kozacki sojusznik coraz cz ęś ciej prowadzi własn ą polityk ę. W 1617 roku nawi ązał kontakty dyplomatyczne z Persj ą, by przekona ć szacha Abbasa I do wspólnej wojny przeciw Turkom. O działaniach

69 Komisarze reprezentowali majestat Rzeczypospolitej, jednak że podlegali instrukcjom powstałym na sejmie, nie zawsze zgodnym z oczekiwaniem króla. W efekcie mieli d ąż yć do zawarcia pokoju nie licz ąc si ę z ewentualnym niezadowoleniem Zygmunta III Wazy lub te ż jego syna Władysława. 70 S. Kołyczkowski do W.Giembickiego, 3 I 1619, rkps Extranea 98, cytuje za A.Kersten, Odsiecz Wiede ńska 1619 , [w:] „Studia i Materiały do Historii Wojskowo ści”, tom 10, cz. II, Warszawa 1964, s. 50. 71 T. Krz ąstek, S. Chojnecki, Szlakiem hetmana Chodkiewicza i króla Sobieskiego..., wyd. cyt., s. 117.

R. I/2009 59 Maciej Franz tych Polska dowiedziała się z Watykanu, tak że rokuj ącego z Persj ą w sprawie ligii antytureckiej i była tym bardzo zaskoczona. Sahajdaczny kontakty te utrzymywał, aż do 1620 roku, czyli do podpisania przez Persj ę pokoju wieczystego z Turcj ą. Pozostaje wi ęc pytaniem czy sojusznik kozacki był w tamtym okresie kontrolowany. Na ile tak że realizował polityk ę nakre ślan ą w Warszawie, a na ile ju ż tylko na Siczy. Czy takowa polityka nadal była zgodna z koncepcjami strony polskiej 72 . Rok 1619 przyniósł Piotrowi Konaszewiczowi-Sahajdacznemu dwie konsta- tacje. Jako sojusznik pa ństwa polsko-litewskiego uzyskał nowa ugod ę w Rastawicy 73 , korzystn ą dla społeczno ści kozackiej. Z drugiej strony niestety oka- zało si ę, że sama społeczno ść przestała akceptowa ć jego dotychczasow ą polityk ę i zdecydowała si ę odda ć władz ę w r ęce nowego atamana, czyli Jacka Borodawki. W efekcie tego Kozacy poprowadzili wypraw ę na Warn ę74 , Perekop 75 i okolice Konstantynopola 76 , czym ponownie doprowadzili do wrzenia relacje polsko- tureckie. Dodatkowo w 1620 roku Kozacy nie wsparli realnie polskich działa ń na terenie Mołdawii, co przyczyniło si ę do kl ęski w toku wyprawy cecorskiej. Rozmia- ry tej kl ęski, a tak że zapowiedzi sułtana Osmana II, przyczyniły si ę do korekty pol- skiej polityki wobec społeczno ści kozackiej, a tak że działa ń samych Kozaków. W skutek tego społeczno ść kozacka zdecydowała si ę przywróci ć Piotra Konaszewi- cza-Sahajdacznego do godno ści atamana 77 . Kozacy tym razem nie zawiedli, a Sa- hajdaczny odznaczył si ę osobistym m ęstwem, dowodz ąc obron ą kozackiego taboru

72 Nie bez znaczenia były tu tak że efekty roku 1617, wojny z Turcj ą, rokowa ń pod Bu- sz ą, czy te ż pó źniejszej ugody Olszanickiej. Oficjalnie Kozacy w tej ugodzie zgodzili si ę po- wstrzyma ć wyprawy morskie, a ich hetman jawnie wyra żał swoje poparcie dla umowy. Rzeczpospolita podnosiła de facto w nagrod ę za dobr ą wol ę Kozaków rejestr do 1.000 osób. Podpisanie tej ugody nie zostało dobrze przyj ęte przez cało ść społeczno ści, doszło do sporów, a nawet krytyki Sahajdacznego. Doprowadziło to do rozłamu i pojawienia si ę rozbie żno ści w społeczno ści kozackiej. Skupiona wokół hetmana starszyzna, prawdopodobnie cz ęś ciowo do- puszczona do jego planów, w cało ści popierała ugod ę olszanick ą jako pewne odpr ęż enie, pozwa- laj ące na razie unikn ąć konfrontacji z Rzeczpospolit ą, do której, zdaniem Sahajdacznego Kozacy nie byli jeszcze gotowi. Cz ęść , głównie czerni, skupiona wokół ogłoszonego przez nich atama- nem Czehuły, nie zamierzała i ść na żadne ust ępstwo i natychmiast zorganizowała nową wypraw ę morsk ą, za F. Suwara, Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620 r..., wyd. cyt., s. 36. 73 Ugoda rastawicka nagradzała Kozaków, daj ąc im swobod ę co do wielko ści rejestru, który król miał zatwierdzi ć na wniosek Kozaków w przyszło ści: niechaj że do jego król. mci pana naszego mciwego o liczbie swojej dadz ą zna ć, jako ich wiele b ędzie, a po tym wedle tego, jako jego król m ć b ędzie chciał liczb ę ich zostawi ć. Był to du ży sukces Sahajdacznego i krok w stron ę znacznego zwi ększenia rejestru, patrz Komisja rastawicka druga z Kozakami zaporoskimi [w:] Pisma Stanisława Żółkiewskiego kanclerza koronnego i hetmana , wyd. A. Bielowski, Lwów 1861, s. 322. 74 T. Górski, Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów..., wyd. cyt., s. 139. 75 Tam że. 76 Tam że, s. 140. 77 Biblioteka PAN w Kórniku, rkp nr 292, Jan Karol Chodkiewicz do króla, ze Lwowa, dnia 2 czerwca 1621 r.

60 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. pod Chocimiem 78 oraz słu żą c rad ą, dopuszczony do niej za zgod ą Jana Karola Chodkiewicza i królewicza Władysława Waz ę79 . W 1621 roku Kozacy zach ęceni przez wysłannika królewskiego ju ż w kwietniu ruszyli z Zaporo ża. Tym razem jednak zrezygnowali z uderzenia przez Morze Czarne na Konstantynopol, lecz zdecydowali się na posiłkowanie armii pol- skiej. 15 czerwca rozpocz ęły si ę w Suchej D ąbrowie trzydniowe obrady Rady ko- zackiej, na której wysłuchano posła królewskiego, który przemawiał stoj ąc na beczkach pokrytych dywanami namawiał Kozaków do współpracy, obiecuj ąc kró- lewsk ą łask ę we wszystkich oczekiwanych przez Kozaków kwestiach. Wzbudziło to entuzjazm w śród zgromadzonych, którzy natychmiast, na fali emocji, zło żyli przy- si ęgę na wierno ść królowi polskiemu. Zobowi ązali si ę równie ż do posiłkowania Rzeczypospolitej w nadchodz ącej wojnie. W ostatnim dniu rady kozackiej miano- wano setników, pułkowników, atamanów i asaułów oraz wybrano posłów do króla (znalazł si ę w śród nich Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny). Zlecona im misja nie była łatwa, Kozacy za żą dali bowiem zatwierdzenia przez monarch ę nominacji nowych władyków mianowanych przez patriarch ę Teofanesa. Za rad ą metropolity Hioba Boreckiego w wypadku odmówienia ich żą daniu, miano zagrozi ć wzi ęciem zakład- ników szlacheckich. Dokonano równie ż podziału przysłanych przez króla 20.000 złotych. Rada kozacka zako ńczyła si ę spokojnie i zgromadzeni Kozacy przeszli na le ża pod poblisk ą Biał ą Cerkiew 80 . 21 sierpnia do obozu wojsk polskich przybył Sahajdaczny powracaj ący z Warszawy. Spodziewał si ę zastać tutaj swoich pobratymców, nie wiedział bo- wiem, że wstrzymywali si ę oni przed poł ączeniem z Polakami a ż do chwili, kiedy Ci nie sforsuj ą Dniestru. Przyj ęto go tutaj bardzo serdecznie, ale natychmiast wysłano do atamana Borodawki z poleceniem sprowadzenia posiłków. Przednie stra że sił Borodawki dotarły do Chocimia dopiero 30 sierpnia, a reszta w dwa dni pó źniej. Wraz z nimi przybył Sahajdaczny, którego spotkała niemiła przygoda. Gdy szukał Zaporo żców, natkn ął si ę na podjazd turecko-tatarski i w starciu z nim został zranio-

78 Interesuj ącym źródłem do dziejów obrony pod Chocimiem w 1621 roku, w tym i udziału w niej Kozaczyzny Ukrainnej jest kronika turecka Mustafy Naima, patrz Chocim 1621, opracowanie Magdalena Mnikowska, Wacław Walecki, Ostatnie tygodnie przed bitw ą chocimsk ą widziane oczami przeciwnika (Fragmenty kroniki tureckiej Mustafy Kaima), Kraków-Nowy Wi- śnicz 2005. 79 Mirosław Nagielski podaje, że pod Chocimiem walczyło 41 320 Kozaków w trzynastu pułkach, patrz M. Nagielski, Kozacy w siłach zbrojnych Rzeczypospolitej w I połowie XVII wie- ku..., wyd. cyt., s. 36. O kampanii chocimskiej patrz Pami ętniki o wyprawie chocimskiej r. 1621 Jana hrabi z Ostroroga, Prokopa Zbigniewskiego, Stanisława Lubomirskiego i Jakuba Sobieskie- go, zebrał Żegota Pauli, Kraków 1853; J. Tretiak, Historia wojny chocimskiej (1621)..., wyd. cyt., s. 49 i dalsze; L. Podhorodecki, R. Noj, Wojna chocimska 1621, Kraków 1979. 80 Rozmowy posłów kozackich w Warszawie nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Monarcha chciał, by Kozacy najpierw udowodnili wierno ść Rzeczypospolitej, a dopiero pó źniej gotów był udzieli ć im swej łaski. Prawdopodobnie król obiecał tylko nie wyci ągaj ąc konsekwen- cji wobec winnych przywrócenia hierarchii prawosławnej na Ukrainie. Decyduj ące jednak zna- czenie miała przychylno ść okazana posłom kozackim i sposób ich przyj ęcia

R. I/2009 61 Maciej Franz ny w r ękę wystrzałem s janczarki. Ta rana w ko ńcu doprowadzi do śmierci hetmana w 1622 roku. W trakcie przemarszu pod Chocim armia kozacka musiała walczy ć niemal bez przerwy z zagradzaj ącymi jej drog ę Turkami i Tatarami, ponosz ąc stosunkowo spore straty. Wywołało to niezadowolenie podkomendnych Borodawki, którzy w tej sytuacji entuzjastycznie powitali Sahajdacznego. Jego relacje o obietnicach danych przez króla, wydawały si ę im spełnieniem żą da ń, a opowie ści o chocimskim przyj ę- ciu oraz okazanej mu serdeczno ści kreowały go na prawdziwego zbawc ę Kozaczy- zny. Dowództwem Borodawki Kozacy byli niezadowoleni. Taktyka Sahajdacznego, która nakazywała lojalno ść wobec Rzeczypospolitej dla pó źniejszego spełnienia obiecanek królewskich znalazła aprobat ę na Siczy 81 . Pod adresem Borodawki zacz ę- to nawet wysuwa ć oskar żenia, że spiskuje z Turkami. Zapewne Sahajdaczny i star- szyzna umiej ętnie pokierowali rozwojem wydarze ń, gdy ż Borodawk ę aresztowano, a zwołana napr ędce Rada kozacka okrzykn ęła hetmanem Sahajdacznego. Stało si ę to 8 lub 11 wrze śnia. Na rozkaz nowego hetmana. Borodawk ę i jego 70 towarzyszy zaszyto w worku i utopiono w Dniestrze 82 . Składały si ę one z trzech pułków jazdy, 10 pułków pieszych tzw. strzelec- kich. Kozacy przyprowadzili tak że 22 działka. Pułk hetma ński liczył 3000 Koza- ków; pułk Iwana Gardzei-2000; Iwana Zyszkaria-2300; Bohdana Konszi-1600; Tymosza Fedorowicza-4000; Musija Pysarenka-2500; Fedora Biłoborodka-3200; Daniła Dwhenia-3000;Adama Pidgorskiego-3700; Sidora Semakowicza-4100; Jacka Gordienko-2700; Semena Czyczugi- 3200 osób. Na początku wrze śnia podci ągn ęło jeszcze kilka kozackich sotni, którzy nie byli zapisani do rejestru, lecz brali aktywny udział w akcjach wojennych. Ostateczne szacunki wojsk kozackich pod Chocimiem nie s ą łatwe, jednak jak si ę wydaje nie przekraczały one liczby 20.000 ludzi, a doli- czaj ąc prowadzone działania na terenie ksi ęstw naddunajskich oraz wyprawy mor- skie powi ązane z walkami pod Chocimiem w toku tej kampanii, łączny udział sił kozackich mo żna szacowa ć nawet na 30.000 ludzi. Omawianie bitwy chocimskiej daleko wykracza poza ramy tego studium. Trzeba jednak wskaza ć, że sojusznik kozacki pozostał wierny stronie polskiej i przyczynił si ę ewidentnie do odniesienia sukcesu. Pozostaje ostateczna ocena postaci pierwszego wielkiego hetmana kozac- kiego Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego. Na ile pozostawał on sojusznikiem, a na ile przeciwnikiem wojsk koronnych w pierwszej połowie XVII wieku. Jak si ę wyda- je nigdy realnie Sahajdaczny nie znalazł si ę w zwarciu z siłami polskimi, nie prze- wodził żadnemu powstaniu kozackiemu przeciw Rzeczypospolitej. Nigdy te ż oficjalnie nie przewodził frakcji otwarcie wyst ępuj ącej przeciwko Polsce. Mo żna wr ęcz odnie ść wra żenie, że w toku całej swojej kariery wojskowej raczej był bli ższy my śli o sojuszu wojskowym polsko-kozackim, ni ż odwrotnie. Jednak że od strony

81 M. Грушевський , Історія України -Руси в одинадцяти томах , дванадцяти книгах , Київ 1993, t. VII, s. 11. 82 W. A. Serczyk, Na dalekiej Ukrainie…, wyd. cyt., s. 235.

62 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej…. politycznej ocena nie jest ju ż taka jednoznaczna. Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny był raczej postaci ą do ść samodzieln ą politycznie, kre ślącą własne koncepcje, nie zawsze zgodne z polityk ą pa ństwa polsko-litewskiego. W efekcie mo żna odnie ść wra żenie, że starał si ę on zachowa ć niezale żno ść od polskich urz ędników i poprzez zwi ązanie losów Kozaczyzny z ko ściołem prawosławnym szukał dla niej miejsca w ramach Rzeczypospolitej. W skutek tego mo żna postawi ć wniosek, że co prawda nie objawia si ę on nam historykom jako przeciwnik polityczny Rzeczypospolitej, ale na pewno nie był jej bezwolnym sojusznikiem. To za ś stawia go w jednej linii z najwa żniejszymi postaciami w dziejach ziem ukrainnych obok metropolity Piotra Mohyły, Bohdana Chmielnickiego, Jana Wyhowskiego czy te ż Piotra Doroszenki.

BIBLIOGRAFIA

Źródła: [1] Biblioteka PAN w Kórniku, rkp nr 292, Jan Karol Chodkiewicz do króla, ze Lwowa, dnia 2 czerwca 1621r. [2] Costin M., Latopis ziemi mołdawskiej i inne utwory historyczne, tłum. i komen. I. Czama ńska, Pozna ń 1998. [3] Chocim 1621, opracowanie Magdalena Mnikowska, Wacław Walecki, Ostat- nie tygodnie przed bitw ą chocimsk ą widziane oczami przeciwnika (Fragmenty kroniki tureckiej Mustafy Kaima), Kraków-Nowy Wi śnicz 2005. [4] Jerlicz J., Letopisec, albo kroniczka ró żnych spraw i dziejów dawnych i tera źniejszych czasów, z wieku i życia mego , tom 2, Warszawa 1853. [5] Kobierczyki S., Historia Władysława Królewicza Polskiego i Szwedzkiego, wyd. J. Byli ński, W. Kaczorowski, tłum. M. Krajewski, Wrocław 2005. [6] Listy Stanisława Żółkiewskiego 1584-1620, Kraków 1868. [7] Łyzohubiwskij Latopis, Kijów 1888. [8] Napora A., Wi śniewski A. , Z przeszło ści Warmii. Teksty – przekłady – przypisy, Olsztyn 1960. [9] Ossoli ński Z., Pami ętnik, Warszawa 1976. [10] Pami ętniki Samuela i Bogusława Kazimierza Maskiewiczów (wiek XVII), Wrocław 1961. [11] Pami ętniki o wyprawie chocimskiej r. 1621 Jana hrabi z Ostroroga, Prokopa Zbigniewskiego, Stanisława Lubomirskiego i Jakuba Sobieskiego, zebrał Że- gota Pauli, Kraków 1853.

R. I/2009 63 Maciej Franz

[12] Pisma Stanisława Żółkiewskiego kanclerza koronnego i hetmana , wyd. A. Bielowski, Lwów 1861. [13] Шepep Ж.-Б., Літопис Малоросії , або історія козаків -запорожців та козаків України , або Малоросії , переклав з французької B. B. Коптілов , Київ 1994. [14] Volumina Legum, t. 2, wyd. J. Ohryzko, Petersburg 1859. [15] Źródła dziejowe, t. 22, Polska pod wzgl ędem geograficzno-statystycznym, Ziemie Ruskie – Ukraina, wyd. Al. Jabłonowski, Warszawa 1894. [16] S. Żółkiewski, Pocz ątek i progres wojny moskiewskiej, Kraków 1998.

Literatura: [17] Andrusiewicz A., Dzieje wielkiej smuty, Katowice 1999. [18] Besala J., Stanisław Żółkiewski, Warszawa 1988. [19] Bohajewski W., Po moriu czajki mynuły: Petro Sahajdaczny , [w:] Istorycznyj kalendar , Kijów 1999. [20] Czajkowski A., Petro Konaszewicz-Sahajdaczny, [w:] „Druh czytacza”, Wie- de ń 2 1sierpie ń 1917, reprint Kijów 1991. [21] Dobrowolska W., Ksi ążę ta Zbarascy w walce z hetmanem Żółkiewskim, Kra- ków 1930. [22] Franz M., Autonomia kozacka 1649 – jedyna szansa na samodzielne pa ń- stwo? , [w:] Od Zborowa do NATO (1649-2009). Studia z dziejów stosunków polsko-ukrai ńskich od XVII do XXI wieku. Historia, (red.) K. Pietkiewicz i M. Franz, Toru ń 2009. [23] Franz M., Ideologia religijna a sojusze polityczne Kozaczyzny w drugiej po- łowie XVII wieku , w druku. [24] Franz M., Idea pa ństwa kozackiego na Ukrainie w XVI-XVII wieku, Toru ń 2007. [25] Franz M., Źródła do dziejów Kozaczyzny Ukrainnej nad Morzem Bałtyckim w XVII wieku , [w:] Mare Integrans. Studia z dziejów wybrze ży Morza Bałtyc- kiego. Materiały z I Sesji Naukowej Dziejów Ludów Morza Bałtyckiego – Wo- lin 6-7 sierpnia 2005 , Toru ń 2006. [26] Голобуцький В., Запорозьке Козацтво , Київ 1994. [27] Górski T., Flotylle kozackie w słu żbie Jagiellonów i Wazów, Gda ńsk 2003. [28] Grzybowski S., Jan Zamojski , Warszawa 1994.

64 COLLOQUIUM WNHiS Piotr Konaszewicz Sahajdaczny – sojusznik czy przeciwnik Armii Koronnej….

[29] Horn M., Chronologia i zasi ęg najazdów tatarskich na ziemie Rzeczypospoli- tej Polskiej w latach 1600-1647, [w:] „Studia i materiały do historii wojsko- wo ści ”, t. 8, cz. 1, Warszawa 1962. [30] Грушевський M. , Історія України -Руси в одинадцяти томах , дванадцяти книгах , Київ 1993. [31] Iсторiя Українского Вiйска, ред . I. Крип’якевич, Б. Гнатевич, З. Стефанiв, О. Думiн, С. Шрамченко, Львiв 1992. [32] Jabłonowski A., Historya Rusi Południowej do upadku Rzeczypospolitej Pol- skiej, Kraków 1912. [33] Яковенко Н., Нарис Iсторiї України, Київ 1997. [34] Яворницкий Д. I., Iсторiя запорозьких Козакiв у трьох томах, Киiв 1991. [35] Kaczmarczyk J., Kozak-Tatar dwa bratanki, [w:] „Mówi ą Wieki”, cz. 1, nr 4/83, Warszawa 1983. [36] Kaltenberg L., Czarne żagle czterdziestu mórz, Warszawa 1979. [37] Kersten A., Odsiecz Wiede ńska 1619 , [w:] „Studia i Materiały do Historii Wojskowo ści”, tom 10, cz. II, Warszawa 1964. [38] Kozłowski S., Stanisław Żółkiewski kanclerz koronny i hetman (1547-1620) . [39] Krz ąstek T., Chojnecki S., Szklakiem hetmana Chodkiewicza i króla Sobie- skiego , Warszawa 2001. [40] Majewski W., Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny, [w:] Polski słownik biogra- ficzny , Warszawa. [41] Nagielski M., Kozacy w siłach zbrojnych Rzeczypospolitej w I połowie XVII wieku, [w:] Od Żółkiewskiego i Kosi ńskiego do Piłsudzkiego i Pelury. Z dziejów stosunków polsko-ukrai ńskich od XVI do XX wieku, (red.) J. Wojtasika, Warszawa 2000. [42] Opanowa O., Petro Konaszewicz- Sahajdaczny , [w:] „Literaturna Ukraina”, Kijów, nr z 16 sierpnia 1990. [43] Podhorodecki L., Wiede ń 1683, Warszawa 2001. [44] Podhorodecki L., Stanisław Koniecpolski ok. 1592-1646, Warszawa 1978. [45] Podhorodecki L., Noj R., Wojna chocimska 1621, Kraków 1979. [46] Serczyk W. A., Na dalekiej Ukrainie. Dzieje Kozaczyzny do 1648 roku, Kra- ków 1984.

R. I/2009 65 Maciej Franz

[47] Serczyk W. A., Rzeczpospolita i Kozaczyzna w pierwszym ćwier ćwieczu XVII stulecia, [w:]”Studia Historyczne ”, r. 20, z. 1, Kraków 1977. [48] Suwara F., Przyczyny i skutki kl ęski cecorskiej 1620 r., Kraków 1930. [49] Щербак A., Українське козаство в суспільно -політичному житті Речі посполитої (XVI – перша половина XVII ст ., [w:] „ Україна в Ценмрально – Східній Європі ”, Випуск 2, Київ 2002 , s. 182; Tego ż, Українське козаство : формування соціального стан y друга половина XV – середина XVII ст ., Київ 2000. [50] Śliwi ński A., Jan Karol Chodkiewicz hetman wielki litewski, Warszawa 1922. [51] Śliwi ński A., Jan Karol Chodkiewicz. Hetman wielki litewski, Warszawa 1922. [52] Śliwi ński A., Hetman Żółkiewski, Warszawa 1920. [53] Tretiak J., Historia wojny chocimskiej (1621), Kraków 1921. [54] Wieliczko M., Jeniectwo wojenne Polaków w Rosji w latach 1503-1918. Okre ślenie problemu , Lublin 1998. [55] Wi ęckowska-Mitznerowa W., Karol Chodkiewicz, Warszawa 1959. [56] Wisner H., Lisowczycy , Warszawa 1995. [57] Wójcik Z., Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w Rzeczypospolitej , Warsza- wa, 1960. [58] Wójcik Z., Dzikie pola w ogniu. O Kozaczy źnie w dawnej Rzeczypospolitej, Warszawa 1961. [59] Żychiewicz T., Jozofat Kuncewicz, Kraków 1985.

66 COLLOQUIUM WNHiS