Magazyn Polskiego Związku Brydża Sportowego nr 5–6 (238/239) maj/czerwiec 2010 r. cena 9,00 zł (w tym 0% VAT), nakład 12 000 egz.
Auguri znaczy mistrz Walka o złoto >6-18 Rozmowa z Piotrem Gawrysiem >18-22 Wielkie pieniądze, wysokie obroty >26-29 Technika Problemy
Jak rozegrasz? Ty N E S Kontrakt: 6 (S). Pierwszy wist (od- 1 pas 1 pas 2 BA 1. Bryd˝ robrowy; obie po partii, rozd. N. pas 3 BA pas… mienny, zrzutki odwrotne): W. Ze stołu Ty dziadek 1 bilansowe, bez starszych czwórek rzecz jasna – 2, dołożyłeś (E) 4, rozgrywający zabił D4 K32 w ręce K. W drugiej lewie S ściągnął A, D N AK3 Kontrakt: 3BA(S). Pierwszy wist (od- do którego zostały kolejne zagrane: 5, 3 KD W964 WE A532 S mienny, zrzutki odwrotne): 5. Ze stołu i 6, awtrzeciej wyszedł zręki 5. Twój part- KD32 654 – 9, Twój partner (E) wstawił na trzeciej ner dołożył 2, z dziadka został wstawiony Ty N E S ręce D, a rozgrywający zabił A. Następ- W, zabiłeś go zatem D. W co zagrasz —2 1 ktr. pas 3 pas 3 BA pas nie S wyszedł z ręki 6. Jaką kartę za- w lewie czwartej? Jak będziesz bronił 4 2 pas 4 3 pas grasz w tej lewie? Powiedzmy, że dołoży- się dalej? 5 4 pas 6 pas… łeś 2 i dziadkowy K utrzymał się; Edodał Rozwiązania problemów na str. 55 1 słabe dwa; 2 forsing na karach, zachęta szlemiko- 3. W kolejnej lewie rozgrywający zagrał wa; 3, 4 cuebidy ze stołu 8 – do A w ręce; Twój partner do- Kontrakt: 6 (W). Pierwszy wist (od- łożył 2, a Ty – 5. Następnie przeciwnik Pierwszy wist mienny, zrzutki odwrotne): W. Ułóż plan wyszedł 7. Jak zagrasz w tej lewie? rozgrywki. Ułóż także plan swojej dalszej gry W każdym z problemów grasz w meczu, 2. Mecz; obie strony po partii, rozdawa∏ N. w obronie. zajmujesz pozycję W i stajesz przed zada- Ty dziadek 2. Mecz; obie przed partià, rozdawa∏ W. niem wyboru karty pierwszego wyjścia (wi- AKD102 6543 dziadek stujecie naturalnie). N D103 AW642 D72 1. Turniej namaksy; obie strony przedpar- W53 WE KD S D W432 tią, rozdawał S. A5 62 64 Ty N E S K74 Ty N E S —1 pas pas Ty —— —pas 1 AK 1 2 pas 2 1 pas 2 pas 4 pas… N K1097 pas 3 3 3 BA WE pas… 1 drury, 10+ PC z fitem pikowym S KD W103 52 Kontrakt: 4 (W). Pierwszy wist (od- Twoja (W) ręka: mienny, zrzutki odwrotne): K. Ze stołu WNTyS AD6 AD963 104 982 3 pas pas 3 – 2, od E – 10. Do pierwszej lewy pikowej pas… ( A) N nie dołożył do koloru, tylko zrzucił W co zawistujesz? 6. Zaplanuj dalszą rozgrywkę. Kontrakt: 3 (S). Pierwszy wist (od- 2.Mecz; strona NSpopartii, rozdawał E. 3. Mecz; obie strony po partii, rozdawa∏ S. mienny, zrzutki odwrotne): 2. Wstawiłeś Ty N E S Ty dziadek (E) na trzeciej ręce 10, a rozgrywający za- — — pas 1 1 AD W10983 — bił lewę A. Następnie Sściągnął A, doktó- pas 1 pas 2 BA2 N 3 4 W643 A52 rego spadły kolejno: 6, 2 i 7, i wyszedł pas 3 pas 3 A WE D7643 pas 3 BA pas… S z ręki 5; Twój partner dodał 8, a ze stołu A D10875 1 Nasz System; 2 21+–23- PC w składzie zrównoważo- dołożono 6. Zaplanuj swoją dalszą grę Ty N E S nym, możliwa starsza piątka; 3 stayman odwrotny; —— —1 w obronie. 4 pięć pików 4 pas… 3. Mecz; obie strony po partii, rozdawa∏ S. dziadek Twoja (W) ręka: Kontrakt: 4 (W). Pierwszy wist (od- D W 4 K W2 D53 D102 A1073 mienny, zrzutki odwrotne): K. Jak popro- K W 7 D W 3 wadzisz rozgrywkę? A972 W co zawistujesz? Rozwiązania problemów na str. 53 Ty 3. Mecz; obie strony przed partią, rozda- K953 wał E. Jak b´dziesz si´ broni∏? N AD1063 WE Ty N E S — 1 1. Mecz; obie strony po partii, rozdawa∏ W. S — — pas 2 dziadek D654 pas 2 BA2 pas 3 3 K9 WNTyS pas 4 pas… W98 —— —1 1 multi; 2 pytanie; 3 kiery, minimum otwarcia A10986 pas 3 BA1 pas 4 2 KD4 pas 4 3 pas 4 4 Twoja (W) ręka: Ty pas 5 5 pas 6 AD W10 76 D2 K W 9 8 3 W10753 pas… N D53 1 13–15 PC w składzie zrównoważonym, bez starszych WE W co zawistujesz? D W S czwórek; 2 długie kara, próba szlemikowa; 3, 4, 5 cuebidy A102 Rozwiązania problemów na str. 56 2
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Pokój otwarty
REDAKCYJNE TRZY GROSZE Azymut na Ostend´!
iedy będą Państwo czytać te słowa, w Ostendzie – belgijskim kurorcie Knad Morzem Północnym, w prowincji Flandria Zachodnia, trwać będą (22 czerwca – 3 lipca) jubileuszowe 50. Drużynowe Mistrzostwa Europy wBrydżu,wkategoriach open, pań iseniorów. Tytułów mistrzowskich z Pau bronią Norwegowie, Francuzki i senio- Cezary Krzysztof Jacek Krzysztof Grzegorz Adam rzy tureccy. Polskę reprezentować będą: Ce- Balicki Buras Kalita Kotorowicz Narkiewicz Żmudziński zary Balicki z Adamem Żmudzińskim, Wszystkie nasze reprezentacje mają real- ry zorientował się, iż przeciwnicy zatrzyma- Krzysztof Buras z Grzegorzem Narkie- ne szanse na uplasowanie się w medalowej li się przedszlemikiem, gdyż brakuje im sto- wiczem iJacek Kalita zKrzysztofem Ko- trójce, największe nadzieje wiążemy jednak pera wtreflach. Jeżeli jednak obrońcy szyb- torowiczem (open), Cathy Bałdysz zJo- zwystępem drużyny open –przede wszystkim ko ściągną dwie lewy w tym kolorze, lantą Krogulską, Grażyna Brewiak dlatego, że sześciu latach przerwy powrócił rozgrywający najprawdopodobniej przebije z Anną Sarniak i Ewa Harasimowicz do niej superduet Cezary Balicki–Adam Żmu- trzecią rundę trefli na stole i z łatwością z Małgorzatą Sawicką (panie) oraz Ju- dziński. Ostatnio reprezentowali nas oni skompletuje jedenaście wziątek (pięć pików lian Klukowski z Wiktorem Markowi- wMalmö w2004 roku –iwtedy właśnie zdoby- w ręce, treflowa przebitka w dziadku, czte- czem, Apolinary Kowalski zJackiem Ro- liśmy nasz ostatni medal DME(brązowy). Przy- ry kara oraz A). Balicki postanowił więc ude- mańskim i Krzysztof Lasocki z Jerzym pominamy jedno zwielu udanych zagrań naszej rzyć jako pierwszy i wyszedł w karo, stwa- Russyanem (seniorzy).Mistrzostwa Stare- pary nr 1 na tej imprezie; miało ono miejsce rzając przeciwnikowi zagrożenie przebitką go Kontynentu są również kwalifikacją w ostatniej rundzie mistrzostw, w decydują- w tym kolorze (jeśliby zdecydował się on do przyszłorocznego czempionatu świato- cych o naszym medalu meczu z Norwegią… naoddanie dwóch trefli, by trzeciego przebić wego, w każdej kategorii awansuje doń Obie strony przed partià, rozdawa∏ E. potem na stole). I rzeczywiście, był to jedy- po sześć najlepszych teamów. KD632 ny atak kontrakt 5 kładący! Po wyjściu W turnieju open ma wystąpić 39 drużyn. 6 w trefle N łatwo przebiłby trzecią rundę te- Zostały one podzielone na dwie grupy: AK103 go koloru w dziadku, a po ataku kierowym D73 A (20) i B (nieco łatwiejsza; 19 zespołów, 94 1075 – odniósłby sukces albo przebijając na stole w tym Polska) – według osiągnięć w po- KD107 N W854 trefla, albo zagrywając na odwróconą rękę, WE przednich trzech DME. Najpierw rozegra- 976 S 85 tj. przebijając wręce trzy blotki kierowe (sko- na zostanie runda eliminacyjna (każdy AW94 K1085 munikowałby się z dziadkiem D W oraz ko- z każdym w swojej grupie), po jej zakończe- AW8 lorem atutowym). Popierwszym wiście wpi- A932 niu najlepszych dziewięć drużyn z każdej D W42 ka wreszcie rozgrywający dodałby ze stołu grupy awansuje do rundy finałowej. A w niej 62 8, utrzymałby się wręce, poczym ściągnął- każdy zespół rozegra po dziewięć spotkań WN E S by A i przebił w ręce trzy kiery (i w tym wy- z teamami z przeciwnej grupy eliminacyjnej Żmudziński Saelensminde Balicki Brögeland padku dochodząc dostołu figurami karowy- (wszystkie mecze 20-rozdaniowe); pojedyn- — — pas 1 mi oraz pikiem). Natomiast pierwszy wist ki z ośmioma drużynami, które awansowa- pas 1 pas 2 1 w karo okazał się śmiertelny – stworzył bo- 2 3 ły z tej samej grupy, nie będą powtarzane, pas 3 pas 3 wiem zagrożenie przebitką w tym kolorze, pas 4 4 pas 5 5 a ich rezultaty z rundy eliminacyjnej zosta- pas 5 pas… gdyby rozgrywający poszedł na przebicie ną w całości zaliczone do ostatecznej kla- w dziadku trzeciego trefla, a jednocześnie 1 mogą być (systemowo) tylko trzy piki; 2, 3 wartości; syfikacji. Jest to istotna zmiana w porów- 4 splinter, przyrzekający też fit karowy, a więc rękę zrujnował komunikację niezbędną do prze- naniu z poprzednimi DME w Pau, kiedy to w skaldzie 5–1–4–3; 5 cuebid prowadzenia opisanej wyżej rozgrywki na w rundzie finałowej grano pełne kółko każ- odwróconą rękę. dy z każdym (po 17 meczów), a punkty z run- Wist: 5 (!); 10 lew, 50 dla WE. Przy drugim stole Mariusz Puczyński (N) dy eliminacyjnej w ogóle się w niej nie li- Jak donosił Świat Brydża przed prawie grał izrealizował spokojne4 , rozdanie przy- czyły. sześcioma laty, wielu obecnych wMalmö ko- niosło więc nam dziesięć impów zysku. Wmistrzostwach pań zagra29 zespołów, mentatorów uznało, że Cezary Balicki oddał Samych tak udanych zagrań życzy- a w rywalizacji seniorów – 24; w obu tych w tym rozdaniu wist życia. Co ważniejsze, my w Ostendzie Cezaremu, Adamowi, turniejach rozegrana zostanie jedna runda nie było to zagranie ani trochę przypadkowe, Grzegorzowi, Jackowi oraz obu Krzysz- systemem każdy z każdym. tylko precyzyjnie wydedukowane. Otóż Ceza- tofom! 3
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Spis treści
50 Daj mistrzowi szans´ pope∏niç b∏àd
Kwestionariusz arcymistrza: Krzysztof Martens
Relacje 6 23 26 29 33 34 Szyld nowy, Pieczone maksiki Wielkie pieniàdze, Jak Êwi´towaç, Raz w roku Po bez atu nie ma reszta bez zmian nie wpadajà wysokie obroty to indywidualnie w Bonn trzech. Czy˝by? Bryd˝yÊci Auguri same do gàbki The 36th Annual Urodzinowy turniej Udany wyst´p paƒ, Turniej Przyjació∏ Warszawa wygrali Budimex GPPP i GPPT Cavendish Mariusza i Izabeli panowie du˝o s∏abiej Bryd˝a w Bydgoszczy Budimex Dru˝ynowe Wroc∏aw, Invitational 2010 Puczyƒskich Mistrzostwa Polski 8 i 9 maja 2010 roku w Las Vegas 2009/2010 Technika 35 34 36 38 38 40 Zawsze patrz Wa˝na Figur na figur, Pyzy Przymusowy Auka Bosa fortel na jaÊniejszà przes∏anka czyli jak (ze szpinakiem) ewenement nad fortelami stron´ bryd˝a WSZYSTKIE wykorzystaç si∏´ za przymus INTERESUJÑCE ZAGRANIA 3. Forrest Trophy 52 KARTY nawyku AKADEMIA PANA ROZDANIA PSYCHOLOGICZNE, w Debrzynie KLEKSA CZYLI BRO¡...
42 46 52 53 55 56 Wszystko jasne, Strefowa próba Bezpasowa Jak rozegrasz? Jak b´dziesz si´ Pierwszy wist czyli niekoƒczàcy podboju Flandrii szansa ROZWIÑZANIA broni∏? ROZWIÑZANIA si´ rober POJEDYNEK PROBLEMÓW ROZWIÑZANIA PROBLEMÓW PRZYGODY EKSPERTA LICYTACYJNY: ZE STR. 2 PROBLEMÓW ZE STR. 2 NIESZCZ¢ÂLIWEGO Krzysztof Buras ZE STR. 2 i Grzegorz Narkiewicz
Pokój otwarty Młodzieżowy 18 32 45 31 32 Przywiàzany do Protestantyzm Kto pyta, Galicja Relay po 2 swoich poglàdów OPOWIEÂCI nie b∏àdzi (m∏odzie˝owà) to nie stayman Rozmowa PRAWDZIWE, szkolabrydza@ pot´gà jest i basta KROK PO KROKU z Piotrem CHOå NIECO szko∏abrydza.pl TABU i inne dobre Gawrysiem UBARWIONE pomys∏y z Tarnowa i okolic Varia Teoria 39 58 62 44 Konkurs Konkurs Giorgio Duboin Sprawdzanie Âwiata Bryd˝a Âwiata Bryd˝a GWIAZDY zatrzymaƒ do 3BA nr 5–6/2010 nr 1–2/2010 ÂWIATOWEGO – raz jeszcze (6) PROBLEMY ROZWIÑZANIA BRYD˚A TENDENCJE PROBLEMÓW WSPÓ¸CZESNEGO 4 BRYD˚A
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Od prezesa PZBS
Radosław Kiełbasiński Szanowny Czytelniku!
uż po raz ósmy z kolei, w gościnnych sa- Liczymy, że tegoroczny drużynowy mistrz niorów – w październiku w Filadelfii. Do USA lach hotelu SAS RadissonwWarszawie, Polski wystąpi wfinale brydżowej Ligi Mistrzów, wysyłamy obie nasze drużyny, które w ubie- J odbył sięTurniej Przyjaciół Brydża,spon- czyli EBL Champions Cup,który wtym roku od- głym roku zdobyły złote medale podczas DME, sorowany przez bankowość prywatną RBS (Roy- będzie się w listopadzie w Turcji. Aby tak się czyli juniorów młodszych (do lat 20) oraz al Bank of Scotland) oraz naszego sponsora ge- stało, nasza drużyna open musi zająć co naj- dziewczęta. Warto podkreślić, że wkategorii ju- neralnego, firmę Budimex. mniej dziesiąte miejsce podczas drużynowych niorek będą to pierwsze mistrzostwa świata, Wtegorocznym turnieju frekwencja zasko- mistrzostw EuropywOstendzie. Ale nasze aspi- a Europę reprezentuje tylko jedna drużyna. czyła nawet największych optymistów. Udział racje są znacznie wyższe. Liczymy, że w Belgii Nieco wcześniej, bo już wlipcu, odbędą się ponad 130 gości i zawodników spowodował reprezentacja będzie walczyć o medal. w Opatii (Chorwacja) juniorskie mistrzostwa pewne perturbacje przedrozpoczęciem, ale po- Gdy Państwo czytacie te słowa, w Osten- Europy par, a w sierpniu w dalekim Tajwanie tem poszło już sprawnie. Wszyscy dobrze się dzie toczą się już mistrzostwa kontynentu. akademickie mistrzostwa świata. bawili, walcząc ostro przy brydżowym stoliku. Wtym sezonie reprezentacja została wyłonio- Choć tegoroczny budżet młodzieżowy jest Z tej konfrontacji zwycięsko wyszli Krzysztof na wnieco inny sposób. Już wgrudniu kapitan znacznie skromniejszy niż wubiegłych latach, Semenicki iZdzisław Laszczak. Drugie itrzecie powołał dwie pary. Po kilku latach do repre- to udało się zorganizować kilka spotkań trenin- miejsce zajęły pary Renata Dancewicz–Tomasz zentacji powrócili Cezary Balicki i Adam Żmu- gowych. Dużą wartość szkoleniową miało spo- Przybora oraz Tomasz Kręglewski–Jan Chodo- dziński. Drugą powołaną parę tworzą Krzysztof tkanie z arcymistrzem Krzysztofem Marten- rowski. Zwycięzcom serdecznie gratuluję, Buras iGrzegorz Narkiewicz, którzy grają ipra- sem oraz udział naszych czołowych par a wszystkim uczestnikom dziękuję za udział. cują ze sobą od dobrych kilku lat. Obaj zawod- juniorskich w rozgrywkach kadry open. Tradycyjnie gorącym okresem w życiu nicy to nasi utytułowani juniorzy, którzy obec- W ramach przygotowań do akademickich związku był maj. Wdniach1–3 maja rozegrano nie są podstawową parą najlepszej polskiej mistrzostw świata nasza ekipa –Michał Nowo- ostatni etap Drużynowych Mistrzostw Polski drużyny AuguriWarszawa. Trzecia para zosta- sadzki, Piotr Wiankowski, Piotr Zatorski i Woj- sezonu2009/10.WPoznaniu, wprzestronnych ła powołana pookresie obserwacji itestów kil- ciech Gaweł – wzięła udział (na koszt AZS) i wygodnych salach hotelu Mercure, zebrały ku czołowych duetów. Ostatecznie, po finale wsilnie obsadzonym turnieju White House Ju- się cztery najlepsze drużyny, które przeszły gę- ligi i konsultacjach, kapitan zaproponował niors 2010 w Amsterdamie, zajmując ósme ste sito eliminacji: Mrągowia SI Mrągowo, Unia doreprezentacji open drugą parę naszych zna- miejsce (na 24 drużyny). Winkhaus Leszno i dwie drużyny z Warszawy: komitych jeszcze niedawno juniorów, Jacka Sprawy kadr młodzieżowych są koordyno- obrońca tytułu Auguri (rok temu grał podszyl- Kalitę iKrzysztofa Kotorowicza. Tak więc nasza wane przez odpowiedzialnych za nie członków dem Dworan-Jocker Oświęcim) oraz Myoni. reprezentacja na Ostendę składa się z jednej zarządu oraz trenerów poszczególnych repre- Dużą niespodzianką był brak wtym gronie dru- z najlepszych i najbardziej utytułowanych par zentacji, co narazie sprawdza się dobrze. Liczy- żyny AZS PW Wrocław. Ubiegłoroczny finał, świata oraz dwóch par dużo mniej doświad- my, że również w tym roku młodzi brydżyści właśnie pomiędzy drużyną wrocławską a Dwo- czonych. Myślę, że to będzie zachętą dla mło- przyniosą nam dużo radości, zdobywając spo- ranem,stał bowiem nabardzo wysokim poziomie dych brydżystów. Warto pracować! ro medali. ido końca trzymał wnapięciu licznych kibiców. Niejako wcieniu reprezentacji open trwały Wmarcu rozegrano tradycyjny7.Międzyna- W tym roku losy tytułu mistrzowskiego eliminacje iprzygotowania kadry kobiet. Tu cel rodowy Drużynowy Turniej Młodzieży Szkolnej rozstrzygnęły się wzasadzie wpółfinale, wktó- jest mniej ambitny, a i tak od lat pozostający Miast i Gmin o Puchar Prezydenta Bytomia rym zmierzyli się zawodnicy Auguri iUnii Wink- wsferze marzeń: awans domistrzostw świata –5.Memoriał Henryka Gagatka.Grało w nim 19 haus. Udany finisz warszawskiej drużyny za- Venice Cup. Kapitan Mirosław Cichocki dekla- drużyn. Śląsk od lat należy do ścisłej czołówki pewnił jej wejście dościsłego finału, wktórym ruje, że tym razem powinno się udać. Drużyna wprowadzeniu drużyn młodzieżowych. Działa dość gładko pokonała brydżystów z Warmii jest dobrze przygotowana (co potwierdziło trze- tam wielu oddanych działaczy, a efekty pracy iMazur. Zawodnikom Auguri oraz szefowi dru- cie miejsce w silnie obsadzonym turnieju widać po liczbie uczestników zawodów oraz żyny Zdzisławowi Ingielewiczowi składam ser- w Bonn) i świadoma czekającego ją zadania. sukcesach młodych brydżystów ze Śląska. decznie gratulacje z okazji zdobytego (po raz Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, a to Na przełomie kwietnia i maja w Grębisze- drugi) tytułu drużynowego mistrza Polski. Gra- zawsze jest ważny element gry zespołowej. wie odbyła się nasza najważniejsza krajowa tulacje również dla pozostałych uczestników Trzymamy kciuki! impreza młodzieżowa – Ogólnopolska Olim- finałowych rozgrywek za sportową walkę Nasza reprezentacja seniorów to srebrni piada Młodzieży, poprzedzona turniejami eli- dokońca. Słowa podziękowania należą się rów- medaliści zubiegłorocznych mistrzostw świa- minacyjnymi wczterech strefach. Wklasyfika- nież działaczom z Poznania, na czele z preze- ta w Brazylii i oczywiście jedni z głównych fa- cji województw zwyciężyło województwo sem Marianem Wierszyckim, oraz ekipie worytów do złotego medalu w Ostendzie. mazowieckie, a za nim, z niewielkimi różnica- sędziowskiej pod przywództwem Sławomira Sporo dzieje się w brydżu młodzieżowym. mi punktowymi, uplasowały się Małopolska, Latały za sprawne zorganizowanie i przepro- Najważniejsza tegoroczna impreza dla mło- Wielkopolska i Śląsk. Wszystkim medalistom wadzenie finałowych meczów. dzieży to drużynowe mistrzostwa świata ju- iich trenerom składam serdeczne gratulacje! 5
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
Wojciech Siwiec Szyld nowy, reszta bez zmian Bryd˝yÊci Auguri Warszawa wygrali Budimex Dru˝ynowe Mistrzostwa Polski 2009/2010
Tym razem areną decydujących zmagań czajnych, ajedynie przypomocy solidnej, rze- PZ1: W N E S Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita o tytuły i medale Budimex Drużynowych telnej, wzorowej podwzględem taktycznym —— 1 1 Mistrzostw Polski 2009/2010 była stolica gry w brydża. Ośmielę się stwierdzić, iż bez 2 1 pas 2 2 pas Wielkopolski. Uczestniczyły w nich tego zawodnika wskładzie ostateczni trium- 3 3 pas 3 pas – w dniach 1–3 maja – najlepsze cztery ze- fatorzy mieliby ogromne problemy ze zdoby- 3 4 pas 4 5 pas 6 7 społy minionego sezonu: Mrągowia Mrągo- ciem choćby brązowego medalu. To już jede- 4 pas 5 pas 6 pas… wo, stołeczne Myoni i Auguri oraz KS Unia nasty tytuł drużynowego mistrza Polski 1 forsing do końcówki z fitem kierowym; 2 kolor prze- Winkhaus Leszno. W 72-rozdaniowych, nie- w kolekcji Piotra Gawrysia, pozwalający mu ciwnika, zatem karta nieminimalna; 3 naturalne, zwykle zaciętych i dramatycznych meczach nazajęcie wtej prestiżowej klasyfikacji fote- longer treflowy; 4, 5, 6, 7 cuebidy półfinałowych Mrągowia pokonała My- lu samodzielnego lidera; do tej pory – z do- oni 160,2:148 impów [(7,2:0 – carry- robkiem dziesięciu tytułów – dzielił on to Wist: A; 12 lew, 980 dla WE; 11 impów over; 37:20, 34:10, 13:33, 0:57 (!), 47:21, 22:7)], miejsce zJulianem Klukowskim. Ztej okazji dla Mrągowii. a Auguri minimalnie wygrało z Unią Świat Brydża przeprowadził obszerny wy- PO2: W N E S 154,2:152 (7,2:0 –carryover; 14:40,2:29, 26:13, wiad z Piotrem; jest on zamieszczony Kwiecień Ohrysko Jagniewski Ratyński 53:35, 38:10, 14:25). 96-rozdaniowa walka na stronach 19–22. —— 1 1 1 2 3 o złoto była początkowo dosyć wyrównana, Srebrne krążki Budimex DMP 2009/2010 2 pas 2 pas 3 4 pas 3 5 pas dopiero w dwóch ostatnich segmentach wywalczyli: Mirosław Cichocki, Bogu- 3 6 pas 4 7 pas (z ośmiu) Auguri przechyliło szalę zwycię- sław Gierulski, Przemysław Janiszew- 4 8 pas 4 BA9 pas stwa naswoją stronę iostatecznie pokonało ski, Krzysztof Pikus, Jerzy Skrzypczak 5 10 pas 6 pas… mrągowian 218:160,6 impów (0:9,6 – carry- oraz Leszek Sztyrak. Medale brązowe za- 1 5+ , 11–21 PC; 2 fit kierowy: ręka słaba albo forsing over;17:36,34:23,21:15, 28:6, 30:30, 12:16,33:6, wisły natomiast na szyjach Rafała Ja- do końcówki; 3 bez specjalnych nadwyżek; 4 natural- 5 43:19). Z48-rozdaniowej potyczki o3. miejsce gniewskiego, Michała Kwietnia, Bogu- ne trefle, wariant forsingu do końcówki; zachęcają- ce; 6, 7,8 cuebidy; 9 blackwoodnakierach; 10 tu: trzy war- zwycięsko wyszła Unia, pokonując Myoni sława Pazura, Jacka Poletyły, Adama tości 116:70,8 (0:4,8 – carryover; 45:4, 7:42, 46:0, Suwika i Marka Wójcickiego. Świat Bry- 18:20). dża dołącza się do serdecznych gratulacji Wist: A; 12 lew, 980 dla WE. Złote medale Budimex Drużynowych Mi- dla najlepszych drużyn i zawodników minio- PZ2: W N E S strzostw Polski 2009/2010 wręczono: nego sezonu. Lutostański Wójcicki Krupowicz Pazur Krzysztofowi Burasowi, Bartoszowi A teraz przeżyjmy jeszcze raz pojedy- —— 1 1 1 2 Chmurskiemu, Piotrowi Gawrysiowi, nek finałowy, od czasu do czasu będziemy 2 pas 2 pas 2 BA3 pas 3 BA4 pas Jackowi Kalicie, Krzysztofowi Kotoro- się też przenosić na plac boju o medal brą- pas pas wiczowi, Grzegorzowi Narkiewiczowi, zowy (toczonego na takich samych rozkła- 1 fit kierowy: ręka słaba albo forsing dodogranej; 2 bez Marcinowi Puczyńskiemu oraz preze- dach kart)… specjalnych nadwyżek; 3 skład zrównoważony, for- sowi Auguri Zdzisławowi Ingielewiczo- Rozd. 2/I; strona NS po partii, rozdawa∏ E. sing; 4 także wskazanie układu zrównoważonego wi. Niewtajemniczonym śpieszymy z wyja- W52 śnieniem, iż mistrzowski tytuł został W83 Wist: 5; 13 lew; 520 dla WE; 10 impów obroniony przez triumfatorów z roku ubie- 7653 dla Unii. W65 głego, wówczas występowali oni jednak K108 74 Już drugie rozdanie zakończyło się w obu pod szyldem Dworana-Jockera Oświęcim. K42 N AD976 pojedynkach wynikami dwucyfrowymi. Na WE Ojcem sukcesu Auguri i bezwzględnie A9 S D W 4 wszystkich czterech stołach gracze S weszli najlepszym zawodnikiem finałowych roz- A 10 9 7 4 K D 8 do licytacji 1 i w ten sposób poinformowali grywek był Piotr Gawryś; siłą rzeczy wygrał AD963 odpowiadających, iż ich K prawie na pewno 10 5 on też zdecydowanie wszystkie (tj. tak pół- K1082 jest dobrze położony. Wkontekście tego faktu finałowe, jak i finałowe) butlery, czyli kla- 32 szlemik, przede wszystkim kierowy, stawał syfikacje parowe i indywidualne. Kiedy tyl- PO1: W N E S się kontraktem ze wszech miar godnym pole- ko sytuacja stawała się dla późniejszych Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak cenia (i takimż był w rzeczywistości, a jego zwycięzców niebezpieczna, kapitan wpusz- —— 1 1 rozgrywka nie nastręczała najmniejszych pro- czał do boju weterana Piotra i ten szybko 2 BA1 pas 4 pas… blemów). Zdyskontowali to w licytacji jedy- zaprowadzał przy stole porządek. I to bez 1 forsing do końcówki z fitem kierowym nie zawodnicy Mrągowii iUnii,stąd wysokie zy- 6 żadnych środków (czytaj: zagrań) nadzwy- Wist: 2; 12 lew, 480 dla WE. ski tych zespołów.
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
Rozd. 5/I; strona NS po partii, rozdawa∏ N. szczęście w szczęściu, Auguri straciło bo- wał je czterema pikami (co najmniej bez W942 10 wiem w tym rozdaniu więcej punktów me- dwóch). Ostatni błąd popełnił jednak K W642 czowych aniżeli wyniósł w nim rezultat Skrzypczak, który zamiast te 4 skontro- 875 w drugim meczu (gdzie obie gry kierowe zo- wać, przepchnął się w 5 . Wprawdzie po li- K D8765 stały prawidłowo skontrowane). cytacji, jaka miała miejsce, Jurek miał pra- K W9543 N 7 WE Rozd. 6/I; WE po partii, rozdawa∏ E. wo liczyć na singla pik w ręce partnera, nie A108 S D7 W63 D10942 D104 dawało to jednak wcale pewności zreali- K3 zowania własnej gry na szczeblu pięciu. A103 AD862 A973 Potwierdza to fakt, iż w rzeczywistości kon- A1096 953 trakt 5 został gładko położony bez AK A8 9653 AW108642 N D75 dwóch. WE PO1: W N E S K52 S 6 Rozd. 19/II; WE po partii, rozdawa∏ S. Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak 7 K W853 A — pas pas (!) 1 K W 7 2 AK63 pas pas pas (!) 9 42 D W1084 AKD643 Wist: K; 7 lew, 80 dla NS. D42 10 9 8 4 K W 7 6 2 PZ1: W N E S 98 N W74 WE Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita PO:W N E S D W753 S K96 —— 2 1 3 (?) Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak W7 10 5 pas (?) pas pas — — pas pas D53 1 5–10 PC, 5+ –5 (4)+ / 1 ktr. 2 1 2 BA2 D1052 3 4 A108 3 pas pas 3 Wist: K; 6 lew, 300 dla WE; 9 impów pas 4 5 pas 4 6 982 dla Mrągowii. pas pas pas PO1: W N E S PO2: W N E S 1 słabe podniesienie zfitem kierowym; 2 wywoławcze, Narkiewicz Gierulski Buras Skrzypczak Kwiecień Ohrysko Jagniewski Ratyński możliwość gry w(co najmniej) dwa kolory; 3 przepych, —— —pas — pas 2 1 ktr. ani cienia inwitu; 4 naturalne, ponadto jednak możli- pas 1 pas 1 2 BA2 pas 3 3 3 wość gry w(co najmniej) jeden kolor młodszy; 5 doko- pas 2 1 pas 2 BA2 ktr. 4 pas pas pas loru partnera; 6 niezbędna korekta pas 3 3 pas 3 BA4 5 6 1 6–10 PC, 5+ –5+ / ; 2 pytanie; 3 piki i trefle; 4 kontra pas 4 pas 4 Wist: 7; 9 lew, 50 dla WE. 7 8 karna pas 4 BA pas 5 W PO Janiszewski ze Sztyrakiem za- pas 5 9 ktr. 10 rktr. 11 Wist: K; 5 lew, 1100 dla WE. grali w swój najlepszy kolor oraz pas 7 pas… 1 PZ2: W N E S na maksymalnym, ale jeszcze silny trefl, pytanie o kartę partnera (ale nie odwrot- 2 Lutostański Wójcicki Krupowicz Pazur dopuszczalnym szczeblu. Przynajmniej ka); układ zrównoważony, tylko cztery kiery, brak 1 czterech pików oraz pięciokartu w kolorze młod- — pas 2 2 teoretycznie rzecz biorąc. W rzeczywi- 3 4 ktr. 2 pas pas pas szym; uzgodnienie kierów; najprawdopodobniej pro- stości Leszek zadysponował bowiem pozycja zagrania tego kontraktu; 5 cuebid na kierach; 1 + + + tutti frutti: 4–10 PC i albo 6 , albo 5 –5 / ; w pierwszej lewie z dziadka blotkę (?), 6 cuebid; 7 blackwood na kierach; 8 tu: jedna wartość 2 kontra karna w drugiej dostał zatem przebitkę treflo- zpięciu; 9 pytanie odamę atu; 10 kontrawistowa; 11 jest Wist: K; 5 lew; 800 dla WE; 7 impów wą i już musiał leżeć. Natomiast po za- D, a przy tym brak bocznych króli dla Unii. biciu 7 asem grę można było łatwo Wist: 9; 13 lew, 1510 dla NS. Tylko Bartosz Chmurski w PO1 po- zrealizować; wystarczyłoby zaimpaso- PZ1: W N E S wstrzymał się z ręką E od otwarcia, a po- wać króla atu… Cichocki Puczyński Pikus Chmurski tem pozwolił przeciwnikom grać prostego —— —pas PZ:W N E S kiera. Na pozostałych stołach padły z tymi Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita pas 1 pas 1 pas 2 1 pas 2 2 kartami takie czy inne otwarcia dwukolo- — — pas pas 3 4 1 2 pas 3 pas 3 BA rowe. Żaden z graczy S nie zaniechał wów- 1 ktr. 2 ktr. 5 6 4 pas pas 4 pas 4 pas 4 czas interwencji, choć była ona bardzo ry- pas 4 BA7 pas 5 8 pas pas 5 (?) pas 9 10 zykowna, szczególnie na szczeblu trzech. pas ktr. pas pas 5 BA pas 6 pas… Najwyraźniej obawiali się oni, iż przeciw- 1 fit kierowy, karta słaba (blokujące) albo forsing dodo- 1 2 3 nicy próbują im ukraść popartyjną końców- granej; 2 kontra odpowiedź: możliwość gry w (co naj- odwrotka; 7–10 PC, tylko cztery kiery; zachęcają- ce uzgodnienie koloru; 4 brak krótkości; 5, 6 cuebidy kę. Za to odważne, a może wręcz despe- mniej) dwa kolory na kierach; 7 blackwood; 8 tu: jedna wartość; 9, 10 naj- rackie sprawdzam przyszło im słono Wist: 4; 9 lew, 500 dla NS; 11 impów prawdopodobniej atutowa, słusznie zrozumiana jed- zapłacić, byli bowiem w stanie zdobyć jedy- dla Auguri. nak przez partnera jako inwit wielkoszlemowy nie pięć wziątek. Trochę fartu miał tylko W PZ rozdanie zostało bardziej zdyna- Jacek Kalita, który z niewiadomych powo- mizowane, i to przez obie strony: najpierw Wist: 9; 13 lew, 1010 dla NS; 11 impów dów nie został przez Bogusława Gierulskie- Gierulski zapowiedział 4 (bez jednej), dla Mrągowii. go skontrowany. Ale w istocie było to nie- a potem Kalita w atakoobronie przelicyto- 7
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
PO2: W N E S Wist: 2; 8 lew, 100 dla WE; 12 impów błędem. W pełni potwierdził to dalszy bieg wy- Pazur Tuszyński Wójcicki Jeleniewski —— —pasdla Mrągowii. darzeń. Ponaturalnym zręki Eataku 2 bronią- pas 1 1 ktr. 1 PO2: W N E S cy szybko odebrali cztery wziątki wtym kolorze. pas 3 2 pas 4 3 Pazur Tuszyński Wójcicki Jeleniewski Do trzeciego i czwartego kiera rozgrywający pas 5 4 pas 5 5 —1 pas 3 BA pozbył się z ręki 6 (?), co definitywnie pozba- pas 6 pas pas pas… wiło go jakichkolwiek szans na sukces, oraz pas Wist: 4; 9 lew, 600 dla NS. 7, podczas gdy jego nadzieje prolongowało je- 1 kontra sputnik, wskazanie kierów; 2 splinter uzgad- dynie rozstanie się wówczas zdwoma pikami. niający kiery; 3 negatywne; 4, 5 cuebidy PZ2: W N E S Lutostański Jagniewski Krupowicz Kwiecień Tyle że później musiałby on jeszcze trafić D Wist: D; 13 lew, 1010 dla NS. —1 pas 1 BA1 i zaimpasować obrońcy E W, wziąłby wów- 2 3 pas 2 pas 2 czas pocztery lewy wkażdym zkolorów młod- PZ2: W N E S pas 3 BA4 pas… Lutostański Jagniewski Krupowicz Kwiecień szych oraz A. 1 pytanie, przesądzenie dogranej; 2 12–14 PC w skła- —— —pas A tak rozgrywający skazał się na impas pi- pas 1 pas 1 1 dzie zrównoważonym (acz możliwe też układy 3 4 kowy, tyle że nawet powodzenie tego manew- pas 3 2 pas 4 3 4–4–1–4 oraz4–4–0–5); kolejne pytanie; wskazanie pas pas (?) pas układu 3–4–3–3 ru nie gwarantowało mu realizacji gry; oprócz dwóch pików itrzech kar musiał bowiem wziąć 1 transfer, 4+ , (4) 5+ PC; 2 splinter na kierach; 3 nega- tywne Wist: 4; 9 lew; 600 dla NS; rozdanie re- cztery lewy treflowe. Mimo zatem, iż wpiątej le- misowe. wie (po ściągnięci ostatniego kiera) Pikus wy- Wist: D; 13 lew; 510 dla NS; 11 impów Wtrzech pokojach, gdzie gracze Sracjonal- szedł wkaro iwyłapał swojemu partnerowi da- dla Myoni. nie jak najszybciej zajęli bez atu ze swojej rę- mę wtym kolorze (optymalne ze strony Ebyło Jak widać, jedynie Bogusław Gierulski ki, przeciwko ostatecznemu kontraktowi fir- wtym momencie zagranie wpika), gra została zJerzym Skrzypczakiem skutecznie poradzi- mowemu obrońcy W oddali naturalny wist przegrana bez jednej, K leżał bowiem zaasem. li sobie z niezbyt chyba trudnym problemem blotką pikową igry zostały zrealizowane. Wszy- Rozd. 23/II; obie po partii, rozdawa∏ S. tego rozdania ipewnie doszli dosuperpopraw- scy trzej rozgrywający wzięli pierwszą lewę D653 nego wielkiego szlema w kiery. Dla kontra- D na stole (tylko Jurek Skrzypczyk dołożył 7 K73 stu, Rafał Jagniewski zMichałem Kwietniem jednak z ręki fałszywego waleta!), po czym D W1032 zadowolili się końcówką, nie była to jednak zgrali A i puścili wkoło W, impasując damę 8742 W10 raczej wina ich – wychwalanego nie raz na tego ostatniego koloru w kierunku bezpiecz- D W965 N K432 WE łamach ŚB jako superprecyzyjny – systemu niejszego (amoże należałoby powiedzieć mniej 2 S 64 licytacyjnego, tylko jednego zczłonków pary. niebezpiecznego)przeciwnika (popierwszym K94 A8765 Skutkiem powyższego za wylicytowanie je- zagraniu wkiery ze strony Wbroniący nie mo- AK9 A108 dynie szlemika Marek Jeleniewski z Piotrem gli zdjąć czterech lew w tym kolorze, było to AD W10985 Tuszyńskim wygrali dla swojej drużyny tyle natomiast możliwe w wypadku, kiedy jako — samo impów, ile Gierulski ze Skrzypczykiem pierwszy zagrywał wkiery zawodnik E). Obroń- PO1: W N E S dla Mrągowii za szlema… cy Wdoszli zatem na D, poczym Narkiewicz Narkiewicz Gierulski Buras Skrzypczak Rozd. 21/II; NS po partii, rozdawa∏ N. (w PO1) i Pazur (w PO2) zagrali w kolejnej le- —— —1 D109 wie w trefla (i wyimpasowali swoim partne- pas 1 pas 2 1 2 3 7643 rom czwartego waleta w tym kolorze), nato- pas 2 BA pas 3 4 5 AW2 pas 3BA pas 4 miast Lutostański ściągnął wówczas K pas 5 6 pas 6 7 AD4 K8543 62 ikontynuował W, lewę tę zdobyła jednak D pas… N K W 9 A1052 wręce rozgrywającego. Tymczasem optymal- 1 16–18 PC, 5+ –4 (zasadniczo); 2 forsujące; 3 mode- WE D87 S 543 nym zagraniem ze strony lewych broniących lowy układ ręki S: 3–4–5–1; 4 propozycja kontraktu; 93 W752 – po zabiciu W damą – było powtórzenie ka- 5 wydłużenie karowe, zachęcające; 6 negatywne; 7 po- AW7 zytywne rem. Aby zrealizować wówczas grę, rozgrywa- D8 K1096 jący musieliby koniecznie wykonać impas prze- Wist: D; 13 lew, 1390 dla NS. K1086 ciwko W w ręce E. PZ1: W N E S WPZ1 natomiast mieliśmy wtym rozdaniu Cichocki Puczyński Pikus Chmurski PO1: W N E S Narkiewicz Gierulski Buras Skrzypczak do czynienia – jak określił to Krzysztof Mar- —— —1 1 tens – z typowym przykładem zastosowania pas 1 pas 3 —1 pas 3 BA 2 3 pas… pas 4 pas 5 BA pożytecznej konwencji wniewłaściwy sposób pas 6 4 ktr. 5 6 Wist: 4; 9 lew, 600 dla NS. (wniewłaściwym momencie). Otóż ręka Sby- pas… PZ1: W N E S ła natyle dobra dozajęcia bez atu, iż jej posia- 1 silny trefl nakarach; 2 splinterzfitem karowym; 3 atu- Cichocki Puczyński Pikus Chmurski dacz kategorycznie nie powinien był przerzu- towa na karach; 4 nie wiadomo co; 5 kontra wistowa —1 pas 2 1 (?) cać gry wto miano napartnera. Zalicytowanie pas 3 BA pas… przez Chmurskiego transferowych 2 –za- Wist: K; 13 lew, 1390 dla NS; rozdanie 1 transfer na bez atu 8 miast wrzucenia3BA –było zatem poważnym remisowe.
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
PO2: W N E S Wist: 9; 9 lew, 50 dla WE;rozdanie re- Wist: 5; 10 lew, 430 dla WE. Pazur Tuszyński Wójcicki Jeleniewski —— —1 misowe. Wpierwszej lewie Gawryś zadysponował pas 1 pas 2 1 W spotkaniu na szczycie – pełny spokój: z dziadka blotkę, a Janiszewski dołożył pas 3 2 pas 3 3 pary WE nie były zbytnio aktywne w licytacji natrzeciej ręce ilościową siódemkę (?), umoż- pas 4 4 pas 5 BA5 i pozwoliły swoim przeciwnikom rozgrywać liwiając rozgrywającemu zdobycie wziątki 6 pas 6 pas 7 końcówkę w kiery, a ta w naturalny oraz nie- na 8. To nonszalanckie zagranie drugiego pas… unikniony sposób została przegrana bez jednej. obrońcy wypuściło grę; wprawdzie nie poda- 1 jak poprzednio, zasadniczo rewers karowo-kierowy; rowało ono rozgrywającemu drugiej lewy 2 czwarty kolor; 3 wydłużenie karowe; 4 splinter; 5 atu- PO2: W N E S towa na karach; 6 jeden starszy honor w tym kolorze Kwiecień Krupowicz Jagniewski Lutostański w tym kolorze, ale – co okazało się równie —2 1 pas 2 2 ważne – dało mu drugie zatrzymanie treflo- 3 4 Wist: D; 13 lew, 2140 dla NS. pas 2 pas 2 BA we. Wdrugiej lewie Gawryś zagrał blotką ka- pas 3 5 ktr. pas PZ2: W N E S 4 pas pas 4 ro do dziadkowego króla, a w następnej kon- Lutostański Jagniewski Krupowicz Kwiecień 5 pas pas ktr. (?) tynuował ze stołu 4 i – gdy N dołożył 7 —— —2 1 pas pas pas –ufny wzasadę ograniczonego wyboruwsta- 2 3 pas 2 pas 3 1 tutti frutti:4–10 PC, (5)6+ albo5+ –5+ / ; 2 doko- wił zręki 8 (wpierwszej rundzie koloru spadł pas 4 4 pas 6 (?)5 loru partnera; 3 piki i kolor młodszy; 4 pytanie o kolor ode-S-awalet). Ta utrzymała się, kontrakt był pas… 5 młodszy; piki i kara więc już absolutnie gwarantowany: rozgry- 1 acolowski forsing dodogranej albo23–24 PC wskła- dzie zrównoważonym; 2 semipozytwne: 1–2 kontrole Wist: 3; 11 lew, 550 dla WE. wający zagrał A, K i pikiem i wyrobił sobie albo 6+ PC w składzie dowolnym; 3 5+ bez starszej PZ2: W N E S dziewiątą wziątkę w tym właśnie kolorze czwórki; 4 fit karowy, zachęta szlemikowa; 5 zapowiedź Jeleniewski Wójcicki Tuszyński Pazur (trefl, trzy kara, dwa kiery i trzy piki). A że zdecydowanie przedwczesna — pas 1 1 po dostaniu się do ręki na D Sztyrak ze zro- Wist: 2; 13 lew; 1390 dla NS; 13 impów pas (?) 1 pas 2 zumiałych względów pociągnął trefle, osta- 3 4 5 pas dla Myoni. pas 5 (!) ktr. pas tecznie Piotr zrobił nadróbkę. Z kolejnej przygody wielkoszlemowej zwy- pas pas Wbrew być może pierwszemu wrażeniu cięsko wyszli jedynie Marek Jeleniewski z Pio- po lapsusie popełnionym w pierwszej lewie trem Tuszyńskiem wPO2. Ich sekwencję wprzy- Wist: A; 11 lew, 550 dla NS; 15 impów Janiszewski nie uratowałby już rozdania na- bliżeniu powielili Bartosz Chmurski zMarcinem dla Unii. wet wówczas, gdyby w drugiej rundzie kar Puczyńskim wPZ1, nakońcu jednak –delikatnie Dużo więcej iciekawiej działo się wtym rozda- – na zagraną przez rozgrywającego ze sto- mówiąc, coś im się zacięło. Pozostałe dwa duety niu wpojedynku oprawo wstąpienia nanajniższy łu czwórkę – podstawił się dziewiątką. Gaw- NS pogubiły się w gąszczu stosowanych przez stopień podium. Po żywiołowej licytacji, w pełni ryś zabiłby ją bowiem w ręce asem (choć siebie konwencji. A wielki szlem w kara był tu uzasadnionej niezrównoważonymi rozkładami, wolno byłoby mu również dołożyć stamtąd kontraktem palce lizać. obie pary Unii znalazły się wkońcówkach wkolor szóstkę), po czym także zagrałby trzy razy Rozd. 1/III; obie przed partià, rozdawa∏ N. młodszy. Obie te gry zostały skontrowane, obie też w piki. Nawet jeśli po lewie na D Swyszedł- K8432 okazały się możliwe dozrealizowania, ito bez żad- by w kiera (a przedtem ściągnął bądź nie 953 nych specjalnych manewrów rozgrywkowych. A), Piotr zabiłby w dziadku A, zgrał W AW1087 Raz jeszcze znalazła potwierdzenie stara brydżo- i zagrał w kara, aby wyrobić sobie dodatko- — 10 9 5 AD W7 wa prawda, iż w tak układowych rozdaniach na- wą wziątkę w tym kolorze. A po dojściu 6 N K W72 leży zawszelką cenę (acz rzecz jasna wgranicach do ręki D N albo nie dysponowałby już tre- WE 943 S 6 zdrowego rozsądku) starać się przelicytować prze- flem (gdyby jego partner zgrał A), albo ko- AK10753 D W 9 6 ciwników, tj. samemu utrzymać się przygrze. lor ten byłby jeszcze przez rozgrywającego 6 Rozd. 5/III; NS po partii, rozdawa∏ N. pewnie trzymany. Tak, wszystko rozegrało AD1084 KD52 65 się wokół tego drugiego zatrzymania tre- D W 6 4 2 flowego strony WE. Gdyby N wstawił w 842 D972 pierwszej lewie 9, tego dodatkowego sto- PO1: W N E S 97 Kalita Janiszewski Gawryś Sztyrak W1042 AK8 pera by nie było, tyle tylko, iż w tym warian- — pas 1 1 AK8 N 53 cie drugi broniący musiałby też w drugiej WE 2 1 3 2 pas 3 3 K1054 A863 rundzie kar bezwzględnie podstawić się S pas 4 pas… W4 D863 dziewiątką. Jeżeliby bowiem tego zaniechał, 1 2 naturalne, nieforsujące; dobre podniesienie z fitem D973 rozgrywający wziąłby tę lewę 8 w ręce kierowym; 3 naturalne, warunkowe przyjęcie inwitu 10 9 7 W i dysponowałby już – przynajmniej teore- Wist: K; 9 lew, 50 dla WE. AK1052 tycznie rzecz ujmując – zwycięską konty- PZ1: W N E S PO1:W N E S nuacją. Mógłby mianowicie ściągnąć na- Gierulski Narkiewicz Skrzypczak Buras Kalita Janiszewski Gawryś Sztyrak stępnie A, A (to tylko na wszelki wypadek) — pas 1 1 — pas 1 pas oraz A K, a potem odejść W, by wpuścić 1 2 4 pas pas 1 pas 1 BA pas obrońcę S. Ten miałby już w tym momencie pas 3 BA pas… same czarne karty [gdyby bowiem nie roz- 1 naturalne, nieforsujące 9
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
stał się z kierem, musiałby pozbyć się trefla, PZ1: W N E S systemowo zajęte z lepszej ręki N, szlemiko- Gierulski Narkiewicz Skrzypczak Buras a wówczas rozgrywający wyrobiłby sobie — — pas 1 wi w ten kolor nie mógł zatem w żaden spo- lewę na D; oczywiście ten ostatni musiał- 1 ktr. 1 pas 1 2 sób zagrozić wist kierowy. Przypominam, że by rozczytać rozkład, gdyby bowiem D miał 2 3 BA pas pas przy tym stole Wnie miał szansy zgłosić kie- N (co najmniej trzecią), powyższa rozgryw- pas rów, zatem kontrakt 6 (S) położyłby atak ka doprowadziłaby do oddania D, D oraz 1 wskazanie4+ ;2 dokładnie trzy piki, minimum otwarcia wten kolor –gdyby rzecz jasna K leżał zaim- trzech trefli, podczas gdy wygrywałby pro- Wist: 9; 12 lew, 690 dla NS; rozdanie pasem; aby bowiem zrobić liczoną w licytacji zaiczny impas pikowy], po odebraniu czte- remisowe. przebitkę karową wręce S, trzeba by najpierw rech trefli musiałby więc wyjść spod D. Roz- Niestety, Jurek Skrzypczyk, posłusznie było oddać w tym kolorze lewę. Trudno na- grywający wziąłby wówczas trefla, trzy kara, wyszedł w kolor partnera; gdyby jednak po- zwać to inaczej jak tylko karygodnym niewy- dwa kiery i trzy piki. stawił na swojego własnego longera… korzystaniem precyzyjnych informacji przeka- PZ1: W N E S PO2: W N E S zanych przez niezwykły system. Gierulski Narkiewicz Skrzypczak Buras Kwiecień Krupowicz Jagniewski Lutostański Rozd. 11/III; obie przed partià, rozdawa∏ S. — pas 1 pas — — pas 1 962 1 pas 1 BA pas 1 ktr. 1 pas 1 2 A42 3 BA pas… 2 2 BA3 pas 3 4 KD3 pas 4 pas pas KD64 Wist: 5;8 lew,50 dla NS;10 impów dla pas K8 AD1074 N Auguri. 1 wskazanie 4+ ; 2 dokładnie trzy piki, minimum otwar- 6 W1095 WE Oczywiście w PZ Grzegorz Narkiewicz cia; 3skład zrównoważony zdobrym zatrzymaniem wkie- A64 S W7 wstawił natrzeciej ręce swojego najstarsze- rach, forsing, propozycja zagrania końcówki bezatuto- A1098753 W2 wej; 4 karta zdecydowanie niedobra do gry w bez atu W53 go trefla (rzecz jasna, z dziadka i tu została KD873 zagrana 4) –teoretycznie rzecz biorąc, poz- Wist: A; 12 lew, 680 dla NS. 109852 bawiając Jurka Skrzypczaka jakichkolwiek PZ2:W N E S — szans nasukces. Szansy praktycznej pozba- Jeleniewski Wójcicki Tuszyński Pazur PO: W N E S 1 wił się sam rozgrywający, kiedy bowiem –– — pas 1 Kalita Janiszewski Gawryś Sztyrak 2 3 po zabiciu pierwszej lewy D w ręce ścią- pas 1 pas 1 BA 4 5 — — — pas pas 2 pas 2 1 2 gnął A, wszedł nastół K izagrał stamtąd 6 7 2 pas 2 pas pas 2 BA pas 3 3 3 pas pas pas 4 – a Narkiewicz nie podłożył 9, tylko do- pas 4 8 pas 4 9 1 2 3 + dał 2 (w poprzedniej lewie Grzegorz doło- pas pas10 (?) pas precision; pytanie; 6 , brak starszej czwórki, boczny singleton (karta niedobra do gry w bez atu) żył 7) – on nie zrobił w ręce impasu ósem- 1 prześwietny system Nail:(9)10–14 PC,4+ wskładzie ką czy szóstką, tylko zabił tę lewę asem.Ijuż, zrównoważonym albo 10–11 PC w układzie 3–5–(2–2) Wist: K; 10 lew, 130 dla WE. na kierach nie najgorszej jakości; 2 8+ PC (ale przedpar- cokolwiek by następnie uczynił, musiał le- PZ: W N E S tią może być bardzo słaby), 4+ , zazwyczaj brak 4+ , żeć. W istocie Jerzy ściągnął teraz K, czyli Gierulski Narkiewicz Skrzypczak Buras forsing na jedno okrążenie; 3 10–14 PC, dokładnie trzy zagrał naszansę zastania wtym kolorze dru- 4 + –— –— –— pas piki, co najmniej cztery kiery; 13 PC, forsing do koń- 1 2 5 6 2 pas 2 2 giej damy. A potem powtórzył pikiem, więc cówki; 10–14 PC, układ3–4–1–5 albo3–4–0–6; proś- 3 7 3 3 BA ktr. 4 szybko poległ bez jednej. ba o dalszy opis ręki; trójka pików wysokiej jakości; 8 teoretycznie cuebid; 9 brak cuebidu kierowego; pas (?) 4 pas (?) pas Rozd. 10/III; obie po partii, rozdawa∏ E. 10 partner nie ma K, musi zatem posiadać dwa czar- 5 (?) ktr. pas pas KD1064 ne asy; szlemik będzie zatem dobrym kontraktem pas AD 1 precision; 2 pytanie; 3 6+ , brak starszej czwórki, 985 boczny singleton (karta niedobra do gry w bez atu) Wist: 9; 12 lew, 680 dla NS; rozdanie KD3 7 9832 remisowe. Wist: K; 9 lew, 300 dla NS; 10 impów K108743 N 9 Znakomity szlemik w piki, a – po kierowej dla Auguri. WE AK43 S D10762 licytacji gracza W – tylko odrobinę gorszy Jak widać, w PZ Narkiewicz potraktował 96 10 8 2 wtrefle. Natrzech stołach, wPO1, PZ1 iPO2, wejście swojego partnera śmiertelnie poważ- AW5 żadna zpar NSdoewentualnej gry premiowej nie, i to powinno było kosztować drużynę Au- W652 W nawet się jednak nie przymierzyła. Anadosta- guri 300 punktów (za wpadkę bez dwóch AW754 tecznym kontraktem w PZ1 najlepiej będzie z kontrą na końcówkę kierową). Po kontrze PO1:W N E S litościwie spuścić zasłonę milczenia. Niezro- partnera na 3BA Gierulski mógł z powodze- Kalita Janiszewski Gawryś Sztyrak zumiały jest także finał licytacji w PZ2, tyle niem skontrować Burasową ucieczkę na4 ; to, — — pas pas (?) że zzupełnie innego powodu. Otóż –zinterpre- że tego nie uczynił, nie tłumaczy jednak ani 1 1 pas 3 1 tacji zapowiedzi według systemu Nailwynika, trochę Jerzego Skrzypczaka z braku kontry 2 3 pas 3 BA pas 4 że Marek Wójcicki miał tam pełne dane, aby na 4 Narkiewicza. Ale to z kolei również nie pas pas pas zalicytować optymalnego szlemika w piki. upoważniało Bogusława dozgłoszenia obron- 1 trefle zfitem pikowym; 2 propozycja kontraktu; 3 czuj- Mógł bowiem liczyć na pięć lew pikowych nych 5 , które rzecz jasna zostały już przez na korekta wswojej ręce, pięć trefli, A oraz karową prze- Grzegorza skontrowane. Wchwilę później Gie- 10 Wist: 9; 12 lew, 680 dla NS. bitkę w ręce partnera. Ponadto piki zostały rulski popełnił jeszcze jeden błąd, przepusz-
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje czając K, którym zaatakował Narkiewicz. rzecz jasna A – w kolor partnera, i już mu- W PO2 grane było tylko 1BA, więc kiedy tak A powinien był zabić go asem, zagrać trzy ra- siała ona zostać zrealizowana (podczas gdy 9, jak inastępnie W zdobyły wziątki, Wójcic- zy w piki i wyrzucić z ręki singla kierowego, drogę dojej położenia otworzyłby wist wkaż- ki zabezpieczył kontrakt, zagrywając A i pi- a dopiero potem oddać lewę karową i liczyć dy czarny kolor). Wrzeczywistości Pikus kon- kiem (dwa trefle, cztery kiery oraz dwa piki). Je- na to, że uda mu się przebić na stole trzecią tynuował kierem i Narkiewicz bez trudu wy- leniewski wziął tę lewę pierwotnie drugim K rundę tego koloru. W drugiej lewie Grzegorz robił sobie jeszcze jedną wziątkę w tym i wyszedł K. Marek ściągnął zatem dwa kie- miał bowiem oczywiste ściągnięcie A, a po- kolorze (pięć trefli, dwa kiery i dwa piki). Ale ry oraz dwa piki zdziadka izagrał stamtąd ka- tem musiał jeszcze dostać dwie wziątki atuto- nawet powyjściu przez Ewdrugiej lewie wpi- rem, na które Tuszyński wskoczył asem; roz- we. Wten sposób doszło dobolesnej/radosnej ki rozgrywający zupełnie samodzielnie wy- grywający miał więc już dziesiątą wziątkę (ocena zależy od punktu widzenia bądź przy- robiłby sobie przecież dziewiątą wziątkę na K w ręce. należności klubowej) wpadki za 300. nawysokiego kiera (dziesiątkę bądź dziewiąt- WPO1wdrugiej lewie Gawrysiowy W zo- Rozd. 18/IV; NS po partii, rozdawa∏ E. kę) w ręce. stał pobity przez Skrzypczaka królem, Piotr AK74 Rozd. 20/IV; obie po partii, rozdawa∏ W. poprawił więc na stole asem i wyszedł stam- K1095 109864 tąd skromną 6. Gierulski – trzeba niestety K10 732 nazwać rzecz poimieniu –nachwilkę przysnął D86 A83 i automatycznie dołożył 3. Rozgrywający D1052 W98 W3 D W872 N A6 wstawił więc zręki W, aSkrzypczak wziął le- WE D W 5 2 A3 98 S AD732 AD104 N W95 wę D i ponowił treflem – do asa w ręce Gaw- WE 72 10 9 3 10 6 K W7542 rysia. Następnie Piotr dostał się na stół D S 63 10 5 4 AD iwyszedł stamtąd 10. Bogusław chyżo wsko- 43 K7 czył wówczas asem i zagrał najmniejszego W764 K86 AK W54 D9 zposiadanych pików (trefli już bowiem nie po- PO:W N E S K98762 siadał), ale było już pozamiatane: rozgrywa- Kalita Gierulski Gawryś Skrzypczak PO1: W N E S jacy zabił wręce A, ściągnął K, potem jesz- —— 1 pas Kalita Gierulski Gawryś Skrzypczak cze trzy forty w tym kolorze, a na samym 1 1 (?) pas pas pas pas 1 BA pas końcu wziął jeszcze dwa kiery z dziadka. Kon- pas 2 pas 2 pas trakt został więc zrealizowany z dwoma nad- Wist: 9; 7 lew, 80 dla NS. 3 BA pas… róbkami. I Gierulski swój niewysoki, acz dość eks- Wist: 9; 11 lew, 660 dla WE. WPZ1 Pikus także znalazł się wdrugiej le- trawagancki kontrakt zrealizował, choć wy- PZ1: W N E S wie A na stole i wyszedł stamtąd karem, ty- łącznie dlatego, iż grany był on z lepszej rę- Cichocki Narkiewicz Pikus Buras le że dziesiątką. Trudno powiedzieć, czy ta kar- ki. Może zatem z kartą Bogusława lepiej było pas pas 1 BA pas ta uczujniła Narkiewicza, w każdym razie zalicytować 1BA (jeśli tylko stosowany sys- 2 pas 2 pas prawidłowo wskoczył on na nią A (aby chro- 3 BA pas… tem na to pozwalał; wejście 1BA e-S-a po nić hipotetyczne dojście karowe w ręce part- otwarciu E 1 wskazałoby bowiem rękę Wist: 6; 7 lew, 200 dla NS; 13 impów nera; wtym kontekście obiecująco wyglądała w skaldzie 5+ –4 / ), równie dobrze roz- dla Auguri. dołożona w tej lewie przez tego ostatniego danie to mogłoby się jednak wówczas skoń- PO2: W N E S 9) izagrał wostatniego zposiadanych trefli. czyć dla Mrągowiijeszcze gorzej, tj. kontrak- Pazur Tuszyński Wójcicki Jeleniewski Rozgrywający utrzymał się zatem A wręce, tem 3BA (N), bez jednej. pas pas 1 BA1 pas anastępnie zgrał pozostałe trzy kiery (wostat- pas pas PZ: W N E S niej z tych lew Buras odważnie wysinglował 1 Cichocki Narkiewicz Pikus Buras po partii na trzeciej ręce siła 13–15 PC K), po czym kontynuował ze stołu karem. —— 1 pas Wist: 7; 10 lew, 180 dla WE. Aże teraz musiał już wzasadzie zrobić wręce 1 pas 1 BA pas PZ2: W N E S impas waletem [gdyby bowiem zabił tę lewę pas ktr. pas pas 2 3 BA pas pas Zawiślak Jagniewski Krupowicz Kwiecień K, a D nie spadłaby, trzeba by było liczyć pas pas 1 BA pas nato, iż pozostała ona ue-N-a, atrefle rzeczy- pas 2 pas 2 pas wiście dzielą się6–2 (co wcale nie było pewne)], 3 BA pas… Wist: A; 9 lew, 600 dla NS; 11 impów Buras wziął tę lewę D i ściągnął niczym nie- dla Auguri. Wist: 7; 12 lew, 690 dla WE; 11 impów naruszone cztery trefle, obłożył zatem kon- W PZ sytuacja rozwinęła się jeszcze ina- dla Myoni. trakt bez dwóch. czej. Otóż tam Narkiewicz wpierwszym okrą- Rozdanie bogate w interesujące niuanse Jedynie w PZ2 obie strony rozwiązały to żeniu spasował, potem na pozycji reopen techniczne – tak tyczące rozgrywki, jak i gry rozdanie optymalnie, co jednak również zna- skontrował 1BA, a wreszcie – gdy partner, w obronie. Na wszystkich czterech stołach czyło, iż musiało się ono zakończyć sukcesem ukarmiając tę kontrę, przyrzekł stosowne padł wist blotką treflową irozgrywający wzię- rozgrywającego. Tu także Marcin Krupowicz wartości –pozejściu Cichockiego na2 bez- li pierwszą lewę D wręce. Następnie gracze znalazł się w drugiej lewie A nas stole, on pardonowo wrzucił kontrakt firmowy. Prze- E wyszli stamtąd w kiery: Gawryś i Pikus wa- jednak następnie – tak jak Gawryś – wyszedł ciwko tej grze Krzysztof Pikus zaatakował letem, a Wójcicki i Krupowicz dziesiątką. stamtąd 6. Jednakże Rafał Jagniewski czu- 11
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
wał – prawdziwie po mistrzowsku wskoczył Wist: 10; 9 lew, 600 dla WE; 12 impów zgrać A K oraz A K i wpuścić e-S-a kiera- A i powtórzył treflem. Rozgrywający utrzy- dla Mrągowii. mi. Po odebraniu dwóch wziątek w tym ko- mał się więc w ręce A, nie mógł być jednak WPZ Gierulski–Skrzypczak przelicytowali lorze obrońca musiałby wyjść w pika – spod wcale pewien, że trefle są rozłożone 6–2 – co kartę do 3BA, wszystko się jednak dobrze dla waleta, wystarczyłoby zatem, aby rozgry- bezwzględnie nakazywałoby pociągnięcie K nich skończyło, Kotorowicz z Kalitą bowiem wający wstawił wówczas z ręki dziesiątkę… zgóry, aby zminimalizować szansę, iż Sdosta- wfatalnym stylu kontrakt ten wypuścili. Pierw- Oczywiście w zakryte karty nikt tak nie za- nie się tym kolorem do ręki. Mimo to w lewie szy wist w karo (dziesiątką) nie wyrządził jesz- gra, tylko po zabiciu trzeciej lewy treflowej piątej Marcin zagrał właśnie K (!!), gdyż jak cze broniącym żadnej szkody –blotka ze stołu, będzie starał się zgubić lewę karową bez najbardziej słusznie uznał to za krok optyma- zachęcająca (choć trudna dorozczytania przez dopuszczania do ręki niebezpiecznego prze- lizujący całą rozgrywkę. Wprawdzie zmniej- partnera) siódemka od e-N-a i rozgrywający ciwnika N, w ten sposób wykorzysta szansę szył w ten sposób nieco swoją szansę na zdo- wziął pierwszą lewę w ręce D. Następnie podziału tego koloru 3–3 lub gorszego, ale bycie (co najmniej) dwóch wziątek karowych, Skrzypczak wyszedł stamtąd K, Kalita pobił z krótką damą – a także szansę podziału pi- ale… jeżeli nakróla spadnie D, będzie już miał go asem, a Kotorowicz powtórnie potwierdził ków 3–3 oraz 4–2 bądź 5–1 z krótkim wale- nie tylko swoje, ale i trzy nadróbki; natomiast pierwszy wist, dokładając w tej lewie 2 (??). tem; może też uda się ustawić w końcówce jeśli tak się nie stanie, ściągnie do końca kiery Mimo to Jacek –choćby nie wiem jak ufał part- jakiś (mało prawdopodobny) przymus. Tak i zagra ze stołu D – na impas króla tego ko- nerowi – powinien był wyjść teraz blotką kier, też rozgrywał Mariusz Puczyński w PO:za- loru. Odniesie zatem sukces, jeśli albo spadnie jedyną realną szansę na położenie gry dawał bił trzeciego trefla (z dziadka – kier) i wy- pierwotnie druga D, albo K leży pod impa- bowiem K x x (x), albo nawet K 10 sec, w rę- szedł z ręki 4, planując, iż gdy Ndoda w tej sem. Zagranie na impas karowy byłoby nato- ce Krzysztofa. Rozgrywający musiał przecież lewie co najwyżej szóstkę, to on wstawi ze miast korzystne tylko wówczas, gdyby Nposia- posiadać A, dysponował już zatem pięcioma stołu 7. I proszę sobie wyobrazić, że plan dał w tym kolorze A D x albo A D x x, a K lewami pikowymi, dwoma karowymi oraz –co ten został w 100% zrealizowany, czwarta leżałby za impasem. było bardzo, bardzo prawdopodobne – dwo- lewa przebiegła bowiem następująco: 4 Rozd. 6/V; WE po partii, rozdawa∏ E. ma treflowymi. Kalita zdecydował się jednak – 6 (??) – 7 – 2. I już – bez żadnej gry 843 bronić przed ewentualną nadróbką – gdy w widne – zrobiło się dziewięć lew z góry. K75 Eposiada w miejsce D króla w tym kolorze A wystarczyłoby, aby w pierwszej rundzie W87 –izamiast wyjść wkiera, powtórzył superbez- kar obrońca N podstawił się starannie W962 KD W107 A2 piecznie karem (??). Skoro bowiem partner ósemką, a kontrakt zostałby na pewno prze- 863 N D102 (dwukrotnie) zamarkował w tym kolorze wa- grany. WE A63 S D52 leta, to K mieć w żadnym wypadku nie po- PZ: W N E S 74 KD1053 winien. Skrzypczak zabił jednak tę lewę asem, Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita 965 ściągnął pięć pików, a potem zaimpasował —— —pas AW94 W i w zasadzie niemożliwa do wygrania po- 1 pas 1 pas K1094 1 BA pas 3 BA pas… A8 partyjna końcówka stała się faktem. PO: W N E S Rozd. 7/V; obie po partii, rozdawa∏ S. Wist: W; 8 lew, 100 dla NS; 12 impów Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak 32 dla Auguri. —— 1 ktr. 87 Pierwsze trzy lewy wyglądały tu tak sa- 1 1 pas 1 BA pas D1086 mo jak w PO, w kolejnej Gierulski wyszedł 2 pas… W10982 10 5 4 AKD6 jednak zręki 9. To dodatkowo uczujniło Ko- 1 transfernapiki, wskazanie co najmniej czterech kart AK64 N 953 torowicza, który sprawnie podstawił się dzie- w tym kolorze WE W94 S AK75 siątką. Rozgrywający zabił więc w dziadku Wist: 7; 7 lew, 100 dla NS. A74 53 K i ściągnął A K, a gdy nie spadł w tym W987 Broniący zdjęli trzy kiery, anastępnie Ja- kolorze krótki walet, wrócił do ręki K (Ka- D W102 niszewski otworzył zalawintalowane przez 32 lita prawidłowo dołożył na drugiej ręce 2, partnera kara, wychodząc wten kolor wale- KD6 choć także jego 10 rozgrywający musiałby tem. Potem więc Puczyński musiał jeszcze PO: W N E S przecież pobić w ręce) i raz jeszcze spróbo- oddać A oraz dwie lewy karowe, poległ za- Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak wał szczęścia z karami, wychodząc z ręki tem bez jednej. Wychodziły natomiast 2 z —— —pas–dopiero teraz –czwórką. Otej porze wszyst- ręki E, jako że obrońcy nie mogliby wówczas 1 pas 1 pas ko było już jednak absolutnie jasne, N pod- wykonać wszystkich koniecznych (dopołoże- 1 BA pas 3 BA pas… stawił się zatem 8, zmuszając przeciwnika nia gry) podegrań. Wist: W; 9 lew, 600 dla WE. do zabicia tej lewy asem. Gierulski zgrał na- PZ: W N E S Oczywista, nadwyżkowa końcówka w bez stępnie D, przeszedł doręki K ipoddał się Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita atu; wygrać ją można jednak było w zasadzie bez jednej. Tak, po optymalnej obronie roz- —— 1 ktr. wyłącznie w widne karty. W tym celu rozgry- grywający mógł wykorzystać jedynie szansę 1 1 pas 1 BA pas wający musiałby bowiem – na przykład – za- karową (drugiej albo singlowej damy w tym 2 BA2 pas 3 BA pas… bić asem trzecią rundę trefli, zrzucić wów- kolorze) oraz pikową (podział 3–3 bądź gor- 1 wskazanie 4+ ; 2 inwit do 3BA 12 czas ze stołu kiera albo karo, a następnie szy, ale z singlowym albo drugim waletem).
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
Rozd. 10/V; obie po partii, rozdawa∏ E. Rozgrywającemu wolno byłoby również cy Emusiałby pobić ten honor czwartym kró- A32 W10 w czwartej lewie zaatutować nie A z dziad- lem. A to, gdyby nie miał przy nim dziewiątki, 10 6 ka, tylko figurą z ręki, wbrew pierwszemu wcale nie byłoby łatwe. AD10964 wrażeniu utrudniłoby mu to jednak tylko je- Tak czy owak, końcowy wniosek ztego nie- W765 — go dalsze postępowanie. Otóż pościągnięciu zwykle interesującego itrudnego technicznie 9743 N K85 WE D iwyrzuceniu nanią zdziadka kara przyak- rozdania jest następujący: do siódmej lewy K W 5 2 S D9873 2 K W873 tualnym rozkładzie kart Smusiałby następ- Sztyrak rozgrywał, jeśli nawet nie wzorcowo, KD10984 nie koniecznie przebić na stole kiera, a nie to skutecznie, a szlemika przegrał w lewie AD62 zgrać A i przebić tam karo. Gdyby bowiem ósmej, kiedy to, wracając się doręki, przebił tre- A4 postąpił odwrotnie, tj. przebiłby karo fla blotką, a nie figurą atu. 5 przed kierem, to potem musiałby przebić PZ:W N E S PO:W N E S w ręce trefla wysokim atutem: nie czwórką, Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak tylko – powiedzmy – ósemką. Obrońca — — pas 1 — — pas 1 W nadbiłby ją jednak W, zagrał w pika pas 2 pas 2 pas 2 pas 2 pas 4 pas 5 1 pas 4 pas 4 BA1 iwkońcówce musiałby dostać lewę kierową. pas 5 pas pas pas 5 2 pas 6 A kiedy w ósmej lewie trefl (druga runda te- pas… pas… go koloru) zostałby przebity przez rozgrywa- 1 cuebid 1 blackwoodnapikach; 2 dwie wartości zpięciu bez da- jącego damą atu – W zrzuciłby karo; potem my atu zaś S musiałby swojego ostatniego kiera Wist: 2; 11 lew, 650 dla NS; 13 impów Wist: 2; 11 lew, 100 dla WE. przebić na stole asem atu, a następnie prze- dla Auguri. Szlemik wpiki był wtym rozdaniu kontrak- bić w ręce trefla atutem różnym od czwórki A że w PZ Kotorowicz z Kalitą zadowoli- tem jak najbardziej sensownym – aby go zre- (ta ostatnia zostałaby bowiem nadbita przez li się pikową dograną, wrękach Leszka Szty- alizować, po ataku karowym musiał udać się obrońcę W szóstką albo siódemką). Wtedy raka znalazł się potencjał obrotowy wnieba- impas K (albo impas K, gdy gracz Sposta- jednak W zrzuciłby rzecz jasna K i oprócz gatelnej wysokości 26 impów. wiłby na tę szansę, aby następnie na A wy- W musiałby jeszcze dostać drugą lewę atu- Rozd. 12/V; NS po partii, rozdawa∏ W. rzucić z ręki przegrywające karo), natomiast tową na wypromowaną mu przez rozgrywa- K W 2 po innym wiście sukces rozgrywającego był jącego blotkę ( 7 bądź 6). K862 w zasadzie gwarantowany, wyjąwszy bardzo Rozgrywka Leszka była też otyle wątpliwa, 10 AKD W3 złe rozkłady; jednym znich był właśnie podział iż przyodwrotnym rozkładzie kierów (tj. trzech 8 A10743 atutów4–0, który rzeczywiście wrozdaniu za- kartach tego koloru wręce W, aczterech uE), D73 N W1095 WE istniał. Mimo to Leszek Sztyrak itak powinien a takich samych jak w rzeczywistości rozkła- W7652 S K98 był swą grę premiową zrealizować, trochę się dach pików itrefli (oraz wczesnym ściągnięciu 9752 4 D965 jednak w końcówce rozgrywki pogubił. Otóż A ze stołu) – do sukcesu prowadziłoby prze- A4 Sztyrak zabił pierwszą lewę A na stole, bicie w kluczowym momencie (po powrocie AD43 poczym wyszedł stamtąd W. Chmurski oczy- do ręki A) w pierwszej kolejności czwartej 10 8 6 wiście położył na tę figurę króla, rozgrywają- rundy kierów, anie drugiej rundy kar (jak postą- PO:W N E S cy zabił więc w ręce asem, wrócił do dziadka pił rozgrywający). To akurat nie było jednak Puczyński Janiszewski Chmurski Sztyrak 10, zgrał A – wydało się wówczas, iż atuty kosztowne, jako iż przy rozkładzie aktualnym pas 1 1 2 BA1 są rozłożone 4–0 – przeszedł do ręki A, ścią- kolejność przebijania nastole dwóch czerwo- pas 3 2 pas 3 3 4 5 gnął D i wyrzucił na nią ze stołu karo, prze- nych kart nie miała żadnego znaczenia. To sa- pas 3 pas 4 pas 4 BA6 pas 5 7 bił tam – dwójką atu – karo, po czym przebił mo dotyczyłoby jednak również przypadku, pas 6 pas… w ręce trefla… 9 (?). A że Puczyński nie kiedy zagranie w atu zostało wykonane nie 1 zapowiedź z bilansu; 2 naturalne, 5+ ,15+ PC, for- omieszkał nadbić tej lewy W, anastępnie po- asem, a figurą z ręki. sing rzecz jasna; 3 zatrzymanie, a w istocie kryty łączyć atu, Sztyrak został z przegrywającym Podobnie wyglądałaby sytuacja po ataku cuebid; 4, 5 cuebidy; 6 blackwood na treflach; 7 dwie kierem w ręce. A przecież w sześciokartowej karowym –iaktualnym rozkładzie kart, tj. kier wartości z pięciu, brak damy atu końcówce wystarczyłoby przebić trefla nie- musiałby wówczas zostać przebity wdziadku Wist: W; 12 lew, 1370 dla NS. nadbijalnym K ( D), a obrońca W znalazłby przedkarem. Natomiast przykierach rozłożo- Ten szlemik pary Przemysław Janiszew- się wsytuacji bez wyjścia. Jeśliby zrzucił wtej nych odwrotnie [tj. 3 (W)–4 (E)] wist karowy ski–Leszek Sztyrak był dużo, dużo gorszy lewie karo, wnastępnej rozgrywający przebił- miałby szansę kontrakt 6 położyć, jako że odpoprzedniego, ito nie tylko dlatego, iż moż- by w dziadku ostatniego kiera z ręki – trójką dobezwarunkowego zrealizowania tej gry pro- na go było położyć szybką przebitką pikową. atu, i oddałby tylko wziątkę na W. A jeżeli wadziłoby wtedy wyłącznie wyjście w drugiej Zwycięska rozgrywka nie trwała jednak dłu- do K W rozstałby się z 9, wyrobiłby w ten lewie zręki wysoką blotką pikową –ipuszcze- go –Przemek zabił pierwszą lewę A wdziad- sposób lewę naszóstkę wtym ostatnim kolo- nie jej wkoło (czyli impas waleta w ciemno, ku, cztery razy zaatutował, po czym wyszedł rze w ręce S. Jej posiadacz zagrałby więc na- w pierwszej rundzie koloru). Inna sprawa, że z ręki K – do asa Chmurskiego. A potem za- stępnie w piki, a potem do końca by wyatuto- gdyby wówczas rozgrywający dostał się jednak impasował jeszcze tylko w widne karty 10 wał i wykorzystał fortę kierową. na stół A i wyszedł stamtąd W/10, bronią- oraz –również zolbrzymim prawdopodobień- 13
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
stwem sukcesu po i tak cieniutkim wejściu Krzysztof Buras zabił A iznalazł się wkluczo- posiadanie w nich nieparzystej liczby kart). do licytacji gracza E – K. A ściśle mówiąc, wym momencie rozdania. Zrobił jednak prawi- A wówczas nakazem chwili jest otworzenie pokontynuacji kierowej iściągnięciu nawszel- dłową analizę, iż kluczowy jest rozkład ręki trefli. Przy innych układach rozdanie potoczy ki wypadek W – ze względów komunikacyj- rozgrywającego5–1–5–2 –zasem, ale bez da- się zaś swoim normalnym torem, bez wzglę- nych musiał wykonać te impasy wodwrotnej my trefl, jeśli bowiem ma on układ 6–1–3–3, na- du na poczynania obrońców. kolejności, tj. karowy przed pikowym… wet z D W, to będzie to, co ma być (wkażdym Niestety, najwyraźniej Pikus takiej analizy PZ:W N E S razie można sobie wówczas pozwolić naobro- nie przeprowadził, w piątej lewie zagrał bo- Gierulski Kotorowicz Skrzypczak Kalita nę pasywną); natomiast przy 5–1–5–2 idobrych wiem wkiera –dokolejnego skrótu ręki S, co nie pas 1 1 ktr. 1 karach w ręce przeciwnika konieczne może mogło w tym rozdaniu być skuteczne. Prze- 2 3 pas 2 pas 2 być natychmiastowe otworzenie trefli (jeśli S cież nawet gdyby Wposiadał A W 8, a Stak- 4 5 pas 2 pas 3 pas 3 BA pas… nie posiada D, apartner ma też drugą wziąt- że zrobił wówczas w pierwszej rundzie koloru kę atutową). Inaczej rozgrywający ściągnie A, impas dziesiątką, to zagranie w kluczowym 1 wieloznaczna, niekoniecznie zkierami, może też być przygotowanie forsingu nawłasnym kolorze bądź pró- na kara wyrzuci ze stołu trzy trefle, po czym momencie w trefle również grę by położyło ba zagrania w bez atu z ręki partnera; 2 natural- zgra A i przebije w dziadku drugą rundę te- (gdyby zaś Smiał wtreflach AD, zawsze dys- ne, 5+ ,15+ PC, forsing na jedno okrążenie; 3 natural- go ostatniego koloru. Weźmie wówczas czte- ponowałby rozgrywką wygrywającą). A zado- 4 5 ne, forsing na karach; naturalne, cztery kiery; fit ry lewy atutowe (trzy w ręce plus treflową wolony Chmurski kiera przebił, ściągnął A treflowy przebitkę w dziadku), kierową, treflową oraz i zagrał w kara, zrzucając ze stołu trefle… Wist: W; 12 lew, 690 dla NS; 12 impów cztery karowe. Proszę zwrócić uwagę nafakt, Rozd. 6/VII; WE po partii, rozdawa∏ E. dla Mrągowii. iż Skrzypczak zainwitował końcówkę z ręką D W108 Zgodnie zoczekiwaniami zawodników iki- dosyć słabą honorowo, tak czy owak, pewne 9863 biców w PZ skończyło się na spokojnym, ani było, iż jeśli nie posiada on D, to musi dyspo- 52 D W 6 trochę nie testującym rozgrywającego nować układem 5–5 (bądź sześcioma pikami, K76 A954 kontrakcie firmowym... ale otym już rozmawialiśmy). Oczywiście, za- AD N W WE Rozd. 17/VI; obie przed partià, rozd. N. miast tej analizy można było po prostu uwie- AW1087 S D94 975 rzyć zapowiedzi Jerzego3 , ta jednak –jak to 987 AK532 A542 wcale nierzadko ostatnio bywa – mogła się 32 K5 K107542 okazać pół- albo nawet całkowicie blefowa. K63 7652 K W 8 62 W każdym razie po A Buras superprawi- 10 4 KD97 N W863 dłowo wyszedł W, pozostawiając (ewentu- WE PO: W N E S 876 S A32 alne) wykończenie rozdania partnerowi. Nie- Narkiewicz Janiszewski Buras Sztyrak D93 K W104 stety, srodze się nanim zawiódł, jako że kiedy —— 1 2 AD1043 po zabiciu tej lewy A Skrzypczak ściągnął 3 1 4 4 2 pas 10 3 4 A i zagrał z ręki D, W (zrzucając ze stołu 4 BA pas 5 BA pas D W1094 6 BA pas… A8 trefla) i 9 – Narkiewicz ostatniej z tych lew 1 transfer na kara, co najmniej inwit do końcówki; nie przebił (?), tylko zrzucił 7. Umożliwił PO:W N E S 2 cuebid z fitem karowym; 3 blackwood na karach; Narkiewicz Gierulski Buras Skrzypczak w ten sposób rozgrywającemu wyrzucenie 4 dwie wartości, dama atu oraz jeden boczny król — pas pas 1 zdziadka przedostatniego trefla, potem więc pas 2 pas 3 1 Jurek zagrał 10, zrzucił na nią ze stołu Wist: D; 12 lew, 1440 dla WE. pas 4 pas… ostatniego trefla iprzebił tam trefla. Ityleż na- Było to pierwsze z rozdań, które wywarły 1 naturalny inwit do końcówki gle, co niespodziewanie znalazł się wposiada- decydujący wpływ na losy meczu. Do tego Wist: K; 10 lew, 420 dla NS. niu wymaganych dziesięciu wziątek. czasu wynik brzmiał142:141,5 impa dla druży- PZ:W N E S W PZ rozpoczęło się podobnie, tyle że ny stołecznej iabsolutnie wszystko było jesz- Cichocki Puczyński Pikus Chmurski w drugiej lewie Chmurski zrobił w ręce impas cze możliwe. Jednakże wdrugiej połowie siód- — pas pas 1 dziesiątką atu. Dwie lewy później Pikus zabił mego, przedostatniego segmentu zawodnicy pas 2 pas 4 K asem itakże stanął przedgłównym, awza- Auguri zadali swoim przeciwnikom trzy cięż- pas… sadzie jedynym wyzwaniem tego rozdania kie ciosy, o łącznej wartości 33 punktów me- Wist: K; 10 lew, 420 dla NS; rozdanie (przynajmniej dla broniących). Wprawdzie czowych. Wprawdzie mrągowianie nie zosta- remisowe. po bezinwitowym wrzuceniu końcówki przez li po nich znokautowani, ich sytuacja Na obu stołach obrońcy spisali się znacz- Bartosza zadanie Krzysztofa było trudniejsze – na dwanaście rozdań przed końcem finału nie poniżej oczekiwań. Oczywiście, obaj roz- niż jego imiennika wdrugim pokoju, ion powi- – stała się jednak bardzo, bardzo trudna. grywający zabili pierwszą lewę A i zagrali nien był jednak wypracować konkluzję, iż jeże- Pierwszy z tych ciosów padł właśnie w pre- w atu. Jerzy Skrzypczak zrobił w ręce impas li rozgrywający ma kartę minimalną (bez D zentowanym rozdaniu. Destrukcyjna działal- damą, którą Grzegorz Narkiewicz zabił królem oraz sześciu pików), to musi posiadać boczny ność strony NS wyniosła w nim licytację i powtórzył D. Zgodnie z tym, co sugerowa- pięciokart w karach (a nie tylko trzy karty naszczebel czterech. To kosztowałoby ją już1100 ła pierwsza lewa, rozgrywający przebił, na- wtym kolorze; wpierwszej rundzie kar Cichoc- punktów (za4 zkontrą bez pięciu), Buras zde- 14 stępnie zaś zagrał 4 do dziadkowego króla. ki dołożył siódemkę, bardzo mocno sugerując cydował się jednak na uzgodnienie cuebidem
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
ewentualnego uzgodnienia kierów (możliwy też inwit koloru partnera iNarkiewicz doprowadził doszle- Wist: 5; 10 lew; 430 dla WE. szlemikowy z ręką w składzie 5 –4 ); 4 czterokartowy mika. Aby kontrakt ten mógł zostać zrealizowa- fit treflowy oraz trzy kiery Kilka rozdań później mrągowianie za- ny, K musiał leżeć pod impasem, a trefle dzie- inkasowali cios trzeci, może jeszcze nie lić się3–2; przygorszym podziale tego ostatniego Wist: A; 10 lew, 620 dla WE. decydujący, lecz równie jak poprzednie koloru istniała jeszcze szansa natreflowo-piko- I świeciło nadal. W następnym rozdaniu bolesny. W PO zadeklarowano ostatecz- wy przymus przeciwko zawodnikowi N(oczywi- Narkiewicz z Burasem – po starannej oce- nie 3BA – optymalną, bo najłatwiejszą ście przy mocnym założeniu, które Grzegorz nie i zbilansowaniu swoich rąk – doszli do wygrania w tym rozdaniu końcówkę. przyjął już w licytacji, iż K leży pod impasem). do popartyjnej końcówki, ze zrealizowa- Ponadto Krzysztof Buras rozwiązał pro- Pozwala to oszacować łączną szansę realizacji niem której nie było żadnych problemów blem rozgrywkowy najszybciej, jak tylko tego kontraktu na nieco ponad 40%, a zatem (po zagraniu w którymś momencie z ręki W było to możliwe, mianowicie wziął pierw- i tak wyraźnie poniżej teoretycznego progu po- A i treflem…). szą lewę 10 w ręce i zagrał stamtąd blot- prawności gier premiowych. PZ:W N E S kę kier – do dziadkowej dziesiątki. I już Przy stoliku, przynajmniej od momentu Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś miał dziewięć wziątek: cztery karowe, wygaśnięcia licytacji, grają wszakże nie tyle —— —pascztery kierowe i pikową. A że w pięciokar- 1 2 teoretyczne szanse, co rzeczywiste rozkła- 1 BA pas 2 pas towej końcówce, do jakiej doszło po ścią- 2 3 (?) pas pas pas dy. Wszystko poszło jak z płatka (dla rozgry- gnięciu pozostałych kar i kierów, S zacho- 1 15–17 PC; 2 transfer na kiery; 3 beznadwyżkowe przy- wającego, nie broniących, rzecz jasna…), K wał tylko jednego pika i cztery trefle jęcie transferu partnera leżał podimpasem, atrefle podzieliły się3–2, (zamiast dwóch pików i trzech trefli), wkilka chwil porozpoczęciu rozgrywki dwa- Wist: W; 10 lew, 170 dla WE; 10 impów Krzysztof ściągnął w niej A i odszedł naście lew stało się więc faktem. dla Auguri. z dziadka D – musiał więc jeszcze do- PZ: W N E S WPZ natomiast Gierulski najpierw otwo- stać nadróbkową wziątkę w tym ostat- Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś rzył1BA (mimo przecudnych17 PC, zato jed- nim kolorze. 1 —— 2 pas nak nie należy go jeszcze zbytnio winić), ana- PZ:W N E S 3 BA pas… stępnie dał beznadwyżkowy rebid 2 , Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś 1 precision na który jego partner spasował. Mrągowia- —— —2 1 2 Wist: D; 12 lew, 690 dla WE; 13 impów nom uciekła więc prawidłowa, popartyjna ktr. pas 2 pas 2 pas 3 3 ktr. dla Auguri. końcówka itrzynaście punktów meczowych, pas pas 3 4 pas Przy złotym milczeniu strony NS (tu jed- te bowiem zasiliły konto przeciwników. 4 5 pas 5 6 pas… nak Gawryś musiałby interweniować na Oczywiście Bogusław powinien był zalicy- 1 precision; 2 kontra objaśniająca na pikach; 3 kolor szczeblu dwóch, co w ogóle nie wchodziło tować wdrugim okrążeniu2BA, przez co wska- przeciwnika, przesądzenie dogranej; 4, 5, 6 zapowiedzi w rachubę) Gierulski ze Skrzypczakiem nie załby maksimum otwarcia oraz trzykartowy fit naturalne mieli żadnych szans, aby wyjść zlicytacją po- kierowy zdwoma starszymi honorami (mode- Wist: A; 10 lew, 50 dla NS; 10 impów wyżej szczebla 3BA, co wcale nie znaczy, iż lowo); jego partner w sposób automatyczny dla Auguri. ich ostatecznemu kontraktowi można cokol- doprowadziłby wówczas do końcówki. Niestety, żaden z zawodników strony wiek zarzucić. To był po prostu znak. Dla dru- Rozd. 11/VII; obie przed partià, rozd. S. WE nie zaproponował zagrania kontraktu żyny Auguriwzeszło słońce spod Austerlitz… K9876 firmowego, skutkiem czego jej licytacja za- 8765 kończyła się dwa szczeble wyżej, niż stało Rozd. 7/VII; obie po partii, rozdawa∏ S. W10943 976 się to w PO – w kontrakcie możliwym jesz- 9 62 cze wprawdzie do zrealizowania, ale dużo, W95 AD1032 5 A10 N K W 9 3 dużo dla rozgrywającego trudniejszym. K W 5 WE AD W2 S K1043 W rzeczywistości przeciwko 5 (E) Piotr 875 D AD9 N K W1075 D3 10854 Gawryś zaatakował trzy razy w trefle: WE AK10 843 W4 asem, królem i blotką; jego partner – Ja- S D42 A874 D1062 cek Kalita – zrzucił w tych lewach kiera oraz 85 AK62 pika, a rozgrywający przebił ostatnią z nich 843 AK W762 D762 PO: W N E S waletem atu w dziadku. Następnie Skrzyp- 93 Narkiewicz Janiszewski Buras Sztyrak czak ściągnął A, 10 przejął w ręce kró- —— —2 1 lem, przebił na stole kiera damą atu (od S PO: W N E S Narkiewicz Janiszewski Buras Sztyrak ktr. pas 2 pas spadła wówczas pierwotnie trzecia D), 2 2 pas 3 3 pas —— —pas 4 5 ściągnął trzy razy kara, odegrał dobrego 1 3 pas 3 BA pas 1 pas 1 pas 6 W i pozostała mu szansa impasu pikowe- 2 3 pas pas 2 BA pas 3 pas go (a ściśle mówiąc, kontrolowanego piko- 3 4 pas 4 pas… 1 precision; 2 kontra objaśniająca na pikach; 3 kolor 4 wo-treflowego przymusu przeciwko obroń- 1 otwarcie1BA przyrzekłoby14–16 PC; 2 17–19 albo22–23 przeciwnika, przesądzenie dogranej; naturalne; 5 cy S). A że N posiadał chronionego K, PC wskładzie zrównoważonym (jako że z20–21 PC otwie- w świetle całej sekwencji nie do końca pewne za- trzymanie w treflach; 6 z D x W wiedział, że łącznie ra się2BA, az24+ PC –forsującymi dodogranej2 ); 3 py- o wygraniu kontraktu nie mogło być już z partnerem trefle na pewno trzymają tanie o fit kierowy i treflowy, przede wszystkim próba mowy. 15
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
Tymczasem zwycięska rozgrywka – nie- PO: W N E S nych podstaw, aby doprowadzić dowielkiego Narkiewicz Janiszewski Buras Sztyrak zwykle trudna, awzakryte karty może wręcz 1 pas 1 pas szlema (tym bardziej że zadotychczasową li- wogóle nierealna – musiała być oparta naza- 2 pas 3 1 pas cytacją Wnajprawdopodobniej mogła się też graniu wstosownym momencie A, apotem 4 2 pas 4 3 pas kryć ręka w dużo gorszym składzie, na przy- D z dziadka i przebiciu wstawionego wów- 4 BA4 pas 5 5 pas kład1–4–5–3). Wniosek stąd, iż Jerzy Skrzyp- czas przez N K. OdSspadłby wówczas pier- 6 pas… czak nie powinien był przejmować wrozdaniu wotnie drugi W, wyrobiłaby się zatem 10 1 układ 5+–5+ w kolorach starszych, inwit (!); 2 cuebid inicjatywy, tylko po 4 partnera zgłosić 5 , na kierach (w świetle uprzedniego rebidu 2 W nie nastole. Poprzebiciu trzeciej rundy trefli roz- co napewno byłoby już teraz cuebidemkrót- mógł mieć ręki, z którą zapraszałby teraz partnera grywający mógłby sobie pozwolić na dwu- doewentualnego szlemika wpiki); 3 cuebid,może być kościowym. Wówczas, wiedząc wreszcie krotne ściągnięcie atu, powiedzmy Ai D, na- krótkościowy; 4 blackwood; 5 trzy wartości z pięciu o układzie ręki partnera 5–5–1–2, Gierulski stępnie musiałby już jednak koniecznie zagrać niewątpliwie dostrzegłby poważne szanse A i D (!), przebić wstawionego przez S K, Wist: K; 13 lew, 1010 dla WE. wielkoszlemowe, sprawdziłby więc wartości zrobić impas 10 wdziadku, ściągnąć Aoraz PZ:W N E S zapowiedzią5BA ipoodpowiedzi6 , tu wska- 10, zejść do ręki K, w tym samym momen- Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś zującej na pewno trzy… cie odbierając e-N-owi jego ostatni atut, iwy- 1 oas 1 pas Skutkiem przedstawionych wyżej dosyć 1 korzystać dwie ostatnie wziątki na K W. 2 pas 3 pas szczegółowo wydarzeń siódmej odsłony fina- 4 2 pas 4 3 pas Po obronie, jaka rzeczywiście miała 4 4 pas 4 BA5 pas łu –uprogu jego ostatniego segmentu Auguri miejsce, rozgrywający mógłby uniknąć im- 5 BA6 pas 6 pas… prowadziło już różnicą 33,4 impa, co pozwala- pasowania kierów, gdyby zagrał w piki od ra- 1 5+–5+ na kolorach starszych, forsing do końcówki; ło upatrywać w tej drużynie silnego preten- zu – w lewach czwartej i piątej, przed choć- 2 cuebid, uzgodnienie kierów (piki uzgadniałaby szlemi- denta do mistrzowskiego tytułu… 3 by jednokrotnym zaatutowaniem. kowo zapowiedź 3 ); przede wszystkim informacja Rozd. 15/VIII; NS po partii, rozdawa∏ S. Po przebiciu w ręce króla pik – E mógłby o braku cuebidu honorowego w karach (może zaś być 10 9 4 3 cuebid krótkościowy); 4 cuebid; 5 blackwood; 6 dwie wejść na stół A, po czym przebić w ręce W8763 wartości z pięciu, dama atu oraz jeden boczny król K82 – wysokim atutem – kolejnego pika i w ten W sposób wyrobić sobie też blotkę w tym ko- Wist: 10;13 lew,1010 dla WE; rozdanie KD W7 85 lorze. A następnie trzy razy zaatutować remisowe. 10 2 N K WE i wykorzystać lewy na 10 3 oraz K; w ten Ostatnie rozdanie tego segmentu niosło 93 S AD10654 sposób obyłby się bez impasowania kierów. z sobą zalążek kolejnego wysokiego obrotu, AKD75 9632 Gwoli ścisłości, optymalną obroną ze żadna z par WE nie poradziła sobie jednak A62 AD954 strony gracza N było pozbycie się w drugiej zproblemem inie doszła dobardzo dobrego W7 i trzeciej lewie treflowej dwóch kierów, a nie wielkiego szlema wkiery. WPO, gdzie Buras 10 8 4 kiera i pika. Wówczas po pierwsze: rozgrywa- opisał swoją rękę jako inwit do dogranej (ze PO:W N E S jący nie miałby możliwości, aby wyrobić so- względu nakrótkość wpodstawowym longe- Narkiewicz Cichocki Buras Pikus bie blotkę pikową (co wyżej zostało przed- rze ręki partnera), Narkiewicz sądził, że spo- —— —1 stawione jako jeden z wariantów zwycięskiej tka tam A x x x x i A K x x x oraz nic, abso- 2 4 5 pas… rozgrywki po obronie, która nastąpiła w rze- lutnie nic ponadto. Wprawdzie i w takim Wist: 8; 11 lew, 400 dla WE. czywistości), a po drugie: E nie byłby w ża- wypadku kontrakt 7 wygląda całkiem nie- W PO skok Cichockiego na szczebel do- den sposób w stanie uniknąć impasu kiero- źle [podstawowa szansa jego realizacji to granej (poprzedzony wątpliwym, acz moc- wego – przeciwko damie w ręce S [przede – z grubsza: albo kiery dzielą się 2–2, a ka- no również zależnym od stylu gry pary wszystkim ze względu na komunikację, ale ra3–3 bądź4–2, albo kiery są rozłożone3–1, otwarciem licytacji przez Pikusa) sprawił to, też z uwagi na fakt, iż wyrobiona 10 mogła- a kara da się wyrobić dwoma przebitkami co w tym rozdaniu sprawić musiał – a mia- by zostać efektywnie wykorzystana dopie- (przyich podziale3–3 albo4–2 zdrugim kró- nowicie wpędził Narkiewicza z Burasem ro po(co najmniej) dwukrotnym zaatutowa- lem); wynosi ona zatem 40% x 84% + 50% w końcówkę w trefle (do której – zdani wy- niu]. x 52% = około 60%], nadwyżkowy W w rę- łącznie na własne siły – najprawdopodob- Rozd. 12/VII; NS po partii, rozdawa∏ W. ce E odrobinę jednak szanse wielkiego szle- niej by nie doszli). A ta okazała się nieprze- D9743 ma podnosi (przede wszystkim jednak pole- grywalna, K leżał bowiem pod impasem i 94 ga to napoprawie nastroju rozgrywającego). rozgrywający oddał tylko dwa asy w kolo- 54 Tak czy inaczej, Grzegorz uznał, iż nie ma co rach starszych… W1076 K A10652 szukać szczęścia na najwyższym szczeblu PZ:W N E S D873 N AK W62 i zadowolił się pewnym szlemikiem. Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś WE AD10987 S 6 W PZ natomiast Bogusław Gierulski nie — — — pas (!) 1 A2 53 był nawet pewien, że partner ma singla karo 1 pas 3 pas pas pas W8 (przydwóch karach isinglu treflowym wręce 10 5 1 inwit z 6+ K W 3 2 Eszlem wkiery staje się kontraktem dużo gor- KD984 szym), cuebidem 4 przerzucił więc dowódz- Wist: 6;11 lew,110 dla WE;7 impów dla 16 two wlicytacji naJerzego. Aten nie miał żad- Auguri.
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
Rozd. 18/VIII; NS po partii, rozdawa∏ E. Dla wyszkolonego w oparciu o najlep- Tymczasem pozagraniu przez Skrzypcza- K3 sze, chociaż może z dzisiejszego punktu wi- 10 6 4 ka wczwartej lewie K rozgrywający zabiłby dzenia nieco już staroświeckie wzory Gaw- A942 asem, ściągnąłby jeszcze K D oraz D i za- rysia jego karta nie spełniała rzecz jasna A1087 grałby wkara. Tę albo –najpóźniej! –następ- wymogów stawianych pierwszoręcznemu D105 A97642 ną rundę tego koloru Gierulski zabiłby damą W87 N AK32 otwarciu, szczególnie w aktualnych założe- WE i odszedłby bezpiecznie karem. Jacek Kalita D763 S K niach, i to mimo obecności w niej dwóch 432 W9 musiałby wtedy sam rozegrać piki, co byłoby asów. Zgodnie z tym, co napisałem już wy- W8 równoznaczne zoddaniem dwóch lew wtym żej, zdani wówczas wyłącznie na własne si- D95 kolorze ipewną wpadką bez jednej. Atak dru- ły Gierulski ze Skrzypczakiem dobrej koń- W1085 żyna Augurizrealizowała naobu stołach czę- cówki w trefle nie wylicytowali. Co więcej, KD65 ściówki, co wgrze meczowej jest zawsze fak- nawet się do takiej gry nie przymierzyli… Jak PO:W N E S tem godnym zwrócenia nań uwagi. Narkiewicz Cichocki Buras Pikus widać, aby cel ten dało się osiągnąć, koniecz- Rozd. 19/VIII; WE po partii, rozdawa∏ S. —— 1 pas ne było turbodoładowanie pary WE przez 1 2 D5 1 BA pas 2 pas przeciwników… 2 3 pas pas pas K9863 K W 4 Rozd. 16/VIII; WE po partii, rozdawa∏ W. 1 półforsujące; 2 transfer na kiery; 3 tu: tzw. minipod- 963 954 niesienie, czyli 4–6 PC z fitem pikowym; możliwy też 10 9 7 AW8643 D W108743 negatywny wybór koloru, czyli 6–10 PC z dublem — N D W107 A8 pikowym WE AD86 S 73 3 Wist: W; 9 lew, 140 dla WE. KD10752 4 K10632 D87 K2 A N K Ten kontrakt był niemożliwy do położe- WE A542 W32 S K10976 nia, a że pierwszą lewę wziął singlowy K, 10 9 5 2 AD76 K1085 Buras łatwo już zrobił nadróbkę. AW8 AW 9652 PZ:W N E S PO:W N E S Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś Narkiewicz Cichocki Buras Pikus D54 W942 —— 1 pas —— —1 pas 1 BA1 ktr. 2 pas 2 2 1 2 3 PO:W N E S 2 pas pas 2 BA3 4 pas… Narkiewicz Cichocki Buras Pikus pas 3 pas pas 1 naturalne, 5+ , nieforsujące 1 4 4 5 pas ktr. pas… 1 11–15 PC wskładzie zrównoważonym; 2 wywoławcza, Wist: A; 10 lew, 620 dla WE. Wist: 8; 9 lew, 300 dla WE. z boku kiery; 3 kolory młodsze Po ataku A (ostatecznie był to kolor PZ:W N E S uzgodniony strony NS) kontrakt był już zcza- Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś Wist: A;9 lew,110 dla NS;6 impów dla py. Buras przebił bowiem tę lewę 7 nastole, 1 3 3 pas Auguri. zagrał stamtąd 9, wstawioną wówczas przez pas pas W PZ natomiast Gierulski na otwarcie Cichockiego D zabił w ręce asem i wyszedł Wist: 3;8 lew,100 dla NS;9 impów dla partnera spasował, skutkiem czego do gry stamtąd singlem treflowym. Pikus wskoczył Auguri. włączyli się przeciwnicy. Na tym zresztą się A iotworzył kara, było to już jednak posunię- No irozpoczęły się dożynki. WPO–zgod- nie skończyło, potem jeszcze przelicytowali cie spóźnione. Rozgrywający pobił bowiem nie zzaleceniami nazaistniałą sytuację tak- oni bowiem wykładane2 strony WEtrzema w dziadku A, a na K zrzucił z ręki przegry- tyczną – mrągowianie chwycili się brzytwy, treflami. Przeciwko tej grze Skrzypczak za- wające karo ikontynuował pikiem; oddał więc nic zatem dziwnego, iż –zgodnie zszansami atakował A, awdrugiej lewie wyszedł W. jeszcze tylko lewy na K oraz K. matematycznymi takiego przedsięwzięcia Kalita zabił w ręce asem i zagrał stamtąd Drogę do bezwarunkowego położenia gry – ostatecznie to oni sami wyszli z tej batalii w kiera. Jurek wskoczył K i… był to ostatni otworzyłby wyłącznie atak karowy. Jeśliby mocno pokaleczeni. WPZ natomiast Gierul- dlań moment, aby wyjść K (!). Zobaczmy bo- rozgrywający zrobił wówczas na stole impas, ski ze Skrzypczakiem zatrzymali się wpraw- wiem, co się stało potym, jak Skrzypczak za- N wziąłby tę lewę K, po czym musiałby od- dzie w racjonalnych 3 , w tym momencie grał wówczas po raz trzeci w kiery. Otóż roz- wrócić 5 (!). Gdyby E dodał z ręki blotkę, S ito okazało się jednak zawysoko. Przeciwko grywający utrzymał się D w dziadku, wziąłby tę lewę K i wyszedłby w kiera – aby tej grze Kalita zawistował bowiem w singla ściągnął K, a następnie puścił wkoło W. zaatakować atutową kontrolę nad tym kolo- treflowego, wlewie drugiej Gawryś bez ocią- Iponieuniknionym utrzymaniu się zatrutym rem, a tym samym uniemożliwić przeciwni- gania wskoczył więc asem atu i posłał do K Jurek znalazł się nawpustce –mógł jedy- kowi wyrobienie iwykorzystanie trefli. Napew- przebitki trefla ( 4), lawintalując przy tym nie wyjść wpika –iwyrobić przeciwnikowi le- no jednak rozgrywający pobiłby odwrót pikowy kara. Jacek przebił więc i wyszedł 8, a że wę na króla w ręce, albo zagrać w kiera asem w ręce i wyszedłby stamtąd w singla Bogusław dodał wówczas ze stołu blotkę, –podpodwójny renons. Wrzeczywistości za- trefl. Zawodnik S musiałby wtedy wskoczyć Piotr dostał się do ręki D i bezwzględnie grał wówczas A i pikiem, potem więc Kali- A i wyjść w kiera – w takim samym celu co ponowił treflem. A A zapewnił stronie NS ta wszedł jeszcze tylko na stół D, by zaim- poprzednio. Gdyby nawet Edokonał wówczas pewną wziątkę kładącą. pasować D, i już miał swoje. przebitki na stole, na K D zrzucił z ręki dwa 17
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
kiery, ściągnął A, przebił wręce karo, przebił wdziadku ostatniego kiera zręki, musiałby na- stępnie wyjść ze stołu karem albo treflem –N przebiłby je/go jednak D, więc broniący dosta- liby dwie wziątki atutowe. Wreszcie wariant ostatni – jeśliby rozgrywający zabił pierwszy wist karowy asem na stole, przeszedł do ręki asem atu (obaj obrońcy musieliby w lewie tej dołożyć blotki) i wyszedł stamtąd w trefla – broniący S musiałby koniecznie wskoczyć A ipowtórzyć karem, ajego partner, poutrzy- maniu się figurą karową – wyjść w kiery, ale broń Boże nie królem (!). Swstawiłby wówczas natrzeciej ręce A, rozgrywający zaś przebił- by wdziadku, na KD zrzuciłby zręki dwa kie- ry, przebiłby karo w ręce, a kiera na stole, po czym każdą zagraną przezeń następnie z dziadka kartę koloru młodszego N przebiłby damą atu… Z powyższej analizy jasno wynika, iż 4 (W) byłyby –przynajmniej teoretycznie rzecz ujmując – nieobkładalne. Czy jest Pan typem osoby, która szcze- dżysta jest szczególnie natchniony, to gra le- PZ:W N E S gólnie lubi wygrywać? „Winner takes piej, niż potrafi grać. Ale z reguły gra znacz- Gierulski Kalita Skrzypczak Gawryś all”, zwycięzca bierze wszystko? nie poniżej tych możliwości –właśnie zpowo- —— —1 Zawodnik wyczynu, bez względu na to, jaką du słabszej psychiki. 3 pas pas pas uprawia dyscyplinę, musi mieć w pewnym Wracając dopytania: czy drugie miejsce jest Wist: 6; 10 lew, 130 dla WE; 10 impów sensie naturę konia wyścigowego, który gdy porażką? Kto zna się na rzeczy, ten dobrze dla Auguri. już stoi wboksach, to niewiele go rozprasza. wie, że często pierwsze miejsce nie jest rów- Był to ostatni potężny gwóźdź wbity Bo myśli o jednym. O zwycięstwie. ne pierwszemu miejscu, a drugie drugiemu. do trumny Mrągowii. W PZ Gierulski usiło- Czyli drugie miejsce jest porażką? Ktoś miał szczęście, ktoś miał pecha – bo wał maksymalnie zdynamizować rozdanie, Niekoniecznie, nie popadajmy w przesadę. grał wnie zamocnej drużynie albo wiatr wiał uciszył jednak w ten sposób wszystkich po- Natomiast faktem jest, że zawsze kontesto- nie tak, jak trzeba. No, ale dla historycznych zostałych graczy, a przede wszystkim wła- wałem to polskie gadanie o punktowanym ocen to z reguły nie ma znaczenia. Niestety. snego partnera. Po takim wstępie o żadnej miejscu, o planach wynikowych. Jak czło- Ogólnie chodzi o to, żeby w sporcie nie było grze strony WE w piki nie mogło już być mo- wiek nie celuje w pierwsze miejsce, to nie minimalizmu, jaki jest np. upolskich piłkarzy. wy… zajmie nawet trzeciego. I będzie zadowolo- Wzorem powinni być dla nich piłkarze an- Na linii mety przewaga Auguri wynio- ny, że był w dziesiątce, że zdobył punkty… gielscy, zresztą z reguły prości chłopcy po- sła57,4 punktu meczowego, można więc mó- A przecież nie o to w sporcie chodzi. chodzący znizin społecznych, ażyjący wkra- wić o wyraźnym, a zatem i w pełni zasłużo- Na olimpiadzie w Atlancie w konkursie ju o ciągle silnym podziale na społeczne nym zwycięstwie tej drużyny. Na gorąco skoku wzwyż Artur Partyka w niezwy- kasty. Gdy na nich patrzymy, to wiemy, że są nasuwają się jednak dwa podstawowe wnio- kłych okolicznościach przegrał walkę zarobieni „na trzy życia”. Ale jak prowa- ski: po pierwsze – spotkanie finałowe (a tak- o złoto z Charlesem Austinem. Polak dzą4:0, to myślą tylko ojednym: wygrać5:0. że pozostałe mecze decydującej fazy gry o został tylko wicemistrzem olimpijskim Jako młody chłopak, jeszcze w szkole, Budimex DMP 2009/2010) stało na wyraź- czy aż wicemistrzem? starał się Pan zawsze wygrywać? nie niższym poziomie aniżeli te w ostatnich Partyka to był świetny sportowiec, ale tym Nie w sporcie. Sport ogólnie omijałem sze- dwóch latach, a końcowy sukces Auguri to razem jego nieszczęście polegało natym, że rokim łukiem. przede wszystkim efekt znakomitej gry we- trafił naAmerykanina. Przycałym moim bra- A w „normalnych” przedmiotach, ja- terana Piotra Gawrysia. Podrugie zaś –Mrą- ku admiracji dla amerykańskiej kultury nie kichś olimpiadach przedmiotowych? gowia przegrała swoją szansę dopiero mogę zaprzeczyć, że oni tam mają najlepszą Bez przesady. Nauka przychodziła mi wmia- w ostatnich dwóch segmentach; przez mentalność dosportu. Dążenie dowygrywa- rę lekko, a poza tym dość szybko wyjaśniło pierwsze 96 rozdań oba zespoły szły łeb nia jest wich kulturze czymś zupełnie imma- się, na jakim polu mogę i chcę naprawdę ry- w łeb. A to znaczy, iż w przyszłym sezonie nentnym. Onajlepszych amerykańskich bry- walizować. W brydżu. Członkiem PZBS zo- cieszący się dużą sympatią i uznaniem bry- dżystach mówię, że oni z reguły grają na 90 stałem nafałszywych papierach. Trzeba by- dżyści z Warmii i Mazur powinni również po- procent swoich możliwości, natomiast Euro- ło mieć szesnaście lat, a ja miałem pracować nadswoją fizyczną oraz psychicz- pejczycy –wprzedziale od30 do120 procent. czternaście i pół. Jeden z byłych prezesów 18 ną kondycją. Jeśli któregoś dnia czołowy europejski bry- związku dodał mi półtora roku. A inny dzia-
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Pokój otwarty Przywiàzany do swoich poglàdów
Rozmowa z Piotrem Gawrysiem
Jeśli chodzi o partnerów, to chyba rzeczywiście nie zawsze umiałem się wykazać wyczuciem czy talentem pedagogicznym. Niełatwo jest kogoś przekonać do siebie, jeśli się obiecuje tylko tyle, że w profesjonalnym brydżu na najwyższym poziomie każde rozdanie to jest krew, pot i łzy — mówi w rozmowie ze Światem Brydża Piotr Gawryś, jeden z najsłynniejszych polskich brydżystów, który kilka tygodni temu po raz jedenasty został drużynowym mistrzem Polski.
łacz wygłosił popularną później złotą myśl: Natomiast tych dawnych ligowych zwy- Ja jestem zadowolony. Bo przed tą ligą przez „Synku, brydż najwyraźniej przeszkadza ci cięstw, szczególnie w Czarnych, nigdy spe- cztery miesiące rozegrałem raptem może w nauce. Rzuć naukę!”. cjalnie nie rozpamiętywałem, bo to po pro- dwieście rozdań – jeden mecz w play-offach, Co jest trudniejsze: wygrać coś wielkie- stu była zdecydowana dominacja. Także Turniej Przyjaciół Brydża, no iturniej towarzy- go czy pogodzić się z ciężką porażką? dlatego, że nasz boss i menedżer (Bolesław ski uPucia (indywiduel zokazji40. urodzin Ma- Na to patrzę zupełnie spokojnie. Ja już trochę Ostrowski – red.) miał takie możliwości jak riusza Puczyńskiego; piszemy o nim na w życiu wygrałem i dużo więcej przegrałem. dziś prezes Realu Madryt. Gdy u konkuren- str. 29–30 –red.). Teoretycznie nie potrzebuję Bo w brydżu w dystansie częściej się przegry- cji pojawiał się ktoś bardzo dobry, to w na- dużo gry, żeby wrócić. Ale jednak czegoś tam wa. Porażkę długo przeżywają głównie ludzie stępnym sezonie był już w Czarnych. I jak potrzebuję. Bo niby, nie grając długo, wiedzy młodzi. Bo może niekiedy mają poczucie, że to się nie traci, natomiast traci się – nazwijmy to była pierwsza, ale może też jedyna szansa Ogólnie w ten sposób – miękką kiść, wyczucie. Niby nawielkie zwycięstwo. Bo akurat zagrali popro- wszystko zrobiłeś dobrze, ale piłka przeleciała stu powyżej swojego poziomu kompeten- chodzi o to, nie ztej strony słupka, co trzeba. Jak gracz jest cji.Aszansa może się już nie powtórzyć.Ioni tej ˝eby ograny, to więcej trafia, również tych rzeczy szansy nie wykorzystali. I teraz przeżywają. w sporcie nie wpełni, wydawałoby się, racjonalnych. Tym O porażkach trzeba zapominać. I to szybko. ” milsze było to zwycięstwo w finale. Ważne, żeby mieć koncentrację i chęć wy- nie by∏o minimalizmu, A wracając do amerykańskich standardów grania tego, co się w danej chwili gra. jaki widaç – oceniania przez pryzmat ostatniego wyni- Jak Małysz. np. u polskich ku – uważam, że należy mieć do tego duży Tak. Jak Małysz. dystans. Szczególne entuzjazmowanie się Zdobył Pan po raz jedenasty tytuł dru- pi∏karzy. pojedynczymi wynikami nie powinno mieć żynowego mistrza Polski. Ma Pan jakieś miejsca. Tak uważam. Aja jestem dość moc- szczególne wspomnienia związane ze wRealu: nie każdy się sprawdzał, ale jak od- no przywiązany do swoich poglądów. I nie zdobyciem pierwszego takiego tytułu? chodził z drużyny, to już trochę na czwora- przywiązuję większej wagi do pojedynczych Nie mam żadnych. kach. Już jego kariera ulegała turbulen- sukcesów. Znam wiele przykładów, że jakaś A który z tych złotych medali sprawił cjom. para wygrała coś dużego, ale nie zmieniło to Panu największą radość? Świetnie radzą sobie z takimi sprawami mojego zdania na jej temat – że oni obaj nie Chyba akurat ten tegoroczny. Sprawił mi Amerykanie. W NBA czy w NFL jest limit za- umieją grać. Zdarza się, że na fali jakichś do- szczególnie dużą frajdę, bo tak naprawdę to robków i są przepisy, które nie dopuszczają brych impulsów jakaś para nawet przez nie- nafinał ligi pojechałem tak bardziej towarzy- do tego, że przychodzi jeden gość, kupuje co dłuższy czas robi wyniki, które –obiektyw- sko, gdyż mój partner z drużyny Jacek wszystkich najlepszych i wygrywa. nie patrząc – przekraczają jej kompetencje. Pszczoła był za granicą. Po czym okazało Amerykanie mówią też, że jesteś tak Grają lepiej, niż potrafią grać. Niekiedy dzie- się, że co rusz mam pojawiać się w kluczo- dobry, jak dobry był twój ostatni mecz je się to najakimś emocjonalnym haju, nafa- wych momentach naboisku. Tak to wygląda- czy sezon. Czy wygranie ligi w Polsce li. Ale to nie może trwać wiecznie. W pew- ło. Trochę śmiesznie. wciąż potwierdza klasę brydżysty? nym momencie wracają na niższy poziom. 19
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Pokój otwarty
Czasem osiąganie nieoczekiwanie dobrych bardziej opieram na wiedzy, co gdzie leży. pójść spod czwartego asa z waletem do po- wyników może też wynikać z tego, że – co Nazywam to umiejętnością kooperacji tencjalnego króla partnera, co w dziewięciu jest wbrydżu rzadkością –obaj gracze wpły- z przeciwnikiem. Jeśli chodzi o licytację, to przypadkach na dziesięć jest jedyną szansa wają na siebie pozytywnie. I wtedy wartość powiedziałbym, że wiem o niej wszystko. Co na obłożenie kontraktu. Według starej szko- pary jest większa niż zsumowana mecha- nie zmienia faktu, że jestem trochę wopozy- ły wyglądałoby to tak: widzę, że oni mają nicznie wartość każdego z nich z osobna. cji do niektórych obecnych trendów. osiem, a za chwilę dziewięć lew. I co mnie ob- Czasami dochodzą dotego jakieś, nazwijmy Mianowicie których? chodzą twoje zrzutki. Gram najedyną szansę. to, zewnętrzne okoliczności. Na przykład Kiedyś gra opierała się bardziej na umiejętno- Skupianie się na sygnałach powoduje, że związane ze źle rozumianą koleżeńskością ściach indywidualnych. Grało się prostszymi gracz zaczyna się zachowywać jak królik lub solidarnością narodową, którą ja nazwał- systemami z różnymi ludźmi, na różnym po- wobliczu węża, który go hipnotyzuje. Tu jest bym raczej plemiennym szowinizmem. Ale ziomie wyszkolenia.Iwtedy trzeba było podej- zahipnotyzowanie zrzutkami. Przez to traci to jest na szczęście zjawisko zanikające. mować decyzje indywidualnie albo w oparciu się kontakt zrzeczywistością, która jest pro- W wieku niespełna trzydziestu lat zo- owątłe przesłanki. Adziś gracze są zalani infor- sta: trzeba ten kontrakt położyć. stał Pan mistrzem olimpijskim, aiwcze- macjami i jest im dużo trudniej wypracować Gdy słyszę od partnera, że powinienem się śniej osiągał Pan spektakularne sukce- pewną umiejętność tworzenia konstrukcji ca- uważniej przyglądać jego zrzutkom, to mó- sy. Mówiono o Panu, że jest cudownym łego rozdania, konstrukcji przestrzennej. Gra- wię: „Ty mnie nie męcz. Ja chcę jedną zrzut- dzieckiem. Czuł się Pan nim? jąc wobronie, potrafią przeoczyć proste infor- kę na trzy rozdania, a nie siedem zrzutek Niczego takiego nie było. Trzymajmy proporcje. macje wynikające z licytacji czy z wistu, za to wkażdym. Przecież ja ze swoją krótkowzrocz- Cudownym dzieckiem to był wWarszawie An- cały czas patrzą na zrzutki. Jak sroka w gnat. nością nie jestem w stanie tego dopatrzeć”. drzej Jaszczak, który nauczył się gry wbrydża Oczywiście są sytuacje, kiedy zrzutka jest bar- Czy gdyby skończył Pan architekturę w trzy miesiące. I miewał czasami taką zdol- dzo przydatna, ale tak naprawdę to pewnie po- nie na początku lat 80., tylko dziesięć ność koncentracji, jakiej nigdy nie widziałem lat później… u nikogo innego. Gdy był w formie, to było wi- Skupianie si´ … tak naprawdę to skończyłem architekturę dać, że siedzi przystole iprzewierca innym mó- w dużej mierze dlatego, że żal mi było mojej zgi. Że absolutnie dominuje mentalnie. na sygna∏ach teściowej, która przeżywała: skończę czy Innym cudownym dzieckiem był Henio Wol- powoduje, ˝e cz∏owiek nie? Wiedziałem już, że ten dyplom mi doni- ny. Mówiło się, że kiedyś wpadł doklubu napi- zaczyna si´ zachowywaç czego nie będzie potrzebny, ale że zawsze wo, zobaczył, że ludzie grają w jakąś dziwną ” lubiłem moją teściową, to się sprężyłem. grę, dosiadł się, żeby popatrzeć, a wkrótce jak królik Brawo za ludzkie podejście do teścio- sam świetnie grał. w obliczu w´˝a, wej. Ale czy gdyby Pan kończył studia A ja się cudownym dzieckiem nie czułem. który go hipnotyzuje. już poupadku komuny, to nie postawił- A czy rzeczywiście para Gawryś–Wol- by Pan nawykonywanie wdorosłym ży- ny miała system licytacyjny spisany ciu tego zawodu? A nie na brydża? na połowie kartki formatu A3? nad połowa informacji zawartych wzrzutkach Wybór architektury był raczej przypadkowy. Ech, to były inne czasy, ogólnie przywiązywa- jest zbędna. Wystarczy logika. Kiedyś uczyli- Szybko zdałem sobie sprawę z tego, że nie no mniej niż dzisiaj wagi do systemów licyta- śmy się tabliczki mnożenia i mnożyliśmy mam dotego specjalnych uzdolnień. Tu zro- cyjnych. Poza tym po co był system Heniowi, na kartce, a jeśli ktoś miał matematyczny bię daleko idącą dygresję: ja mam cholernie skoro w jego przypadku podstawowa zasada umysł, to był w stanie robić bardziej skompli- krytyczny umysł i on się nie nadaje do dzia- licytacyjna – o ile tylko był w dobrej formie, kowane obliczenia wpamięci. Ateraz –bez kal- łalności twórczej. Dlatego że ja jestem wsta- a z reguły był – polegała na tym, że nawet je- kulatora ani rusz. A w brydżu – bez zrzutek. nie skrytykować każdy swój pomysł, zanim śli on licytował coś, co wyglądało absurdalnie, Dziś graczom brakuje tego, czego kiedyś go rozwinę. A w każdej twórczości trzeba ale miało charakter konkluzji, to należało się uczyła gra wkółko –takich rzeczy, jak: zmysł mieć trochę szaleństwa i wiary w to, co się podporządkować. Bo nawet jeśli był to kon- obserwacji, psychologia, umiejętność kon- wymyśli. Co umnie nie występowało. Zresz- trakt dziesięcioprocentowy, to był akurat je- struowania rozdania woparciu tylko owątłe tą wpewnym momencie Stefan Kuryłowicz, dynym, który wychodził.Inie dyskutowało się przesłanki. Bo przecież zzagrań rozgrywają- z którym miałem zajęcia, a który dziś jest z sukcesem. Gdy się Henia pytało, dlaczego cego można wyciągnąć bardzo wiele wnio- jednym znajsłynniejszych polskich architek- tak właśnie rozegrał, to odpowiadał: „No, jak sków. A dziś więcej rzeczy jest podanych tów, powiedział mi tak: „Panie Gawryś, pan to, przecież tu był król trefl, a tam walet ka- na tacy. I dobrym graczom jest trudniej niż taki inteligentny człowiek i takie gówno mi ro. To jak miałem grać?”. kiedyś udowodnić swoją wyższość. pan przynosisz”. Miał rację. I jestem mu A dlaczego ludzie zachwycają się grą Czasem widzę, że niegdysiejszy solidny gracz wdzięczny, bo postawił kropkę nad „i”, jeśli Piotra Gawrysia? kółkowy w pięć sekund położyłby rozdanie, chodzi o moje życiowe wybory. Są różne kwalifikacje brydżowe. Logika, wie- które dziś przez ligowych graczy z wyższej Ale było raczej pewne, że po zmianie dza, zrozumienie tej gry – w tym czuję się półki jest wypuszczane ze względu nanaboż- ustroju architekci będą mieli dużo bardzo dobrze. Są umiejętności techniczne ne podejście do zrzutek. Np. po automatycz- do roboty... – ja akurat nigdy jakimś wybitnym techni- nym potwierdzeniu wistuobrońca podojściu Nic nie było pewne. To nam się dziś tak wy- 20 kiem nie byłem. Natomiast rozgrywkę i wist kontynuuje wkolor pierwszego wistu, zamiast daje, ex post. Wtedy było tak, jak było. Brydż
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Pokój otwarty zapewniał mnie imojej rodzinie dobre życie. Oczywiście. Była narciarką, alpejką. Jak jej na liście kandydatów. Czasy były jak- Gdyby nie zapewniał, to rozważałbym inne siostra bliźniaczka. A czemu pan o nią py- by bardziej romantyczne, jeśli chodzi warianty. A koniec końców i tak zacząłem ta? o sport. robić „coś poza brydżem”, jakiś biznes. Tyle Bo jestem ciekaw, czy Pan pamięta, że Sport nie był bardziej romantyczny, co naj- że spóźniłem się o dwa, trzy lata. Wasze drogi się kiedyś przecięły. wyżej świat sam w sobie był bardziej ro- Z czym Pan się spóźnił? Nie przypominam sobie. mantyczny. Natomiast sportowcy, w na- Z zajęciem się biznesem. Spóźniłem się A jednak... szym przypadku elita brydżowa, zajmowali popierwsze przez wrodzone lenistwo, apodru- Skoro tak, to mógł to być tylko Bal Mistrzów się zarabianiem pieniędzy. Jeździliśmy gie dlatego, że wcale nie było tak, że wszyst- Sportu. na Zachód w tę i nazad i zajmowaliśmy się ko było odrazu jasne. Ja postawiłem nabiznes Zgadza się. W plebiscycie Przeglądu grą i, nazwijmy to tak, handlem zagranicz- pod koniec 1993, a trzeba było w 1989. Każdy, Sportowego za 1984 roku Dorota Tlał- nym. Dzięki temu nasze życie było wygod- kto wtedy dysponował jakimkolwiek kapita- ka zajęła ósme miejsce. A Henryk Wol- niejsze i przyjemniejsze. łem, cokolwiek by zrobił, miałby sukces. Aprze- ny i Pan byliście na piątym miejscu. Teraz w sporcie i w mediach bardziej liczy cież my brydżyści nie byliśmy w ciemię bici, Wygrał chyba Woronin. się kasa. Np. Canal Plus kupił prawa dotrans- mieliśmy kontakty naZachodzie itrzeba było Nie. Wygrał Andrzej Grubba. Marian Wo- misji polskiej ligi piłkarskiej i ci nieszczęśni tylko zająć się importem czegokolwiek. ronin był szósty. Najszybszy biały czło- redaktorzy, którzy to sprawozdają, nie mogą W końcu i ja zająłem się biznesem. Przez tak wiek na świecie był o jedno miejsce powiedzieć prawdy: „Ludzie, co to za fajans! zwany rozum. Bo nie mam dotego cienia smy- za wami. Trzecia liga albańska!”. Muszą robić dobrą kałki. Po prostu myślę dość logicznie i spraw- No, proszę. minę do złej gry. Bardzo złej. nie, ityle. Natomiast moja teoria natemat biz- Jak wtedy było? Dziś jest łatwiej/trudniej zaczynać nesu jest prosta: Trzeba być wyjątkowym Bardzo miło. Henio od razu zawołał kelnera wPolsce karierę brydżową. Niepotrzeb- kretynem i mieć jakieś wyjątkowe wady cha- i na stole pojawiły się kubełki z różnymi atrak- ne skreślić. rakteru, żeby nie osiągnąć sukcesu wbiznesie, cyjnymi trunkami, co wywołało szczególne za- Iłatwiej, itrudniej. Łatwiej, bo młodzi są czę- jeśli dysponuje się jedną kwalifikacją –podsta- interesowanie panów dziennikarzy, którzy, jak sto prowadzeni zarękę. Trudniej, bo wtych re- wową i prawie że wyłączną – jeśli mianowicie wiadomo, są z reguły moczymordami. Zrobili- aliach ekonomicznych, jeśli to ma mieć ręce jest się chciwym. Wbiznesie80 procent to jest śmy na tym balu furorę. Nam, brydżystom, by- inogi, trzeba grać wsponsorowanym brydżu, chciwość. A 20 procent to już tylko mogą być ło wolno. de facto w Ameryce. Ilość miejsc ograniczo- te negatywne cechy, które – to się też zdarza Załapaliśmy się do dziesiątki, bo to był rok na, wymagania duże. Charakterologicznie to –czasem występują wtak wielkim natężeniu, wyjątkowej posuchy w polskim sporcie. nie jest przyjemne. że są w stanie popsuć oddziaływanie tam- Niekoniecznie. Wtedy były inne cza- Co nie jest przyjemne? tych 80 procent – chciwości i pazerności. sy. W dziesiątce PS bywali brydżyści, Zabieganie o miejsce w takim sponsorowa- Teraz zinnej beczki. Dorota Tlałka. Mó- piloci, bojerowcy. Teraz przedstawi- nym brydżu. Niewielu ma tyle klasy, żeby to wi Panu coś to nazwisko? cieli takich dyscyplin nie ma nawet się odbywało z klasą.
PIOTR GAWRYŚ senblum Cup Albuquerque 1994 (Krzysztof Lasocki); in- W listopadzie skończy 55 lat. Absolwent Wydziału Ar- dywidualne mistrzostwa świata Ateny 2000; teamy po- chitektury Politechniki Warszawskiej. Od kilkunastu lat nadnarodowe Sao Paulo 2009 (Jacek Pszczoła)]. Zdobył prowadzi działalność biznesową (import idystrybucja ka- też dwa złote [DME Menton 1993(Krzysztof Lasocki); ME wy Vergnano). Jeden znajwybitniejszych brydżystów whi- par Rzym 1995 (Krzysztof Lasocki)] oraz jeden brązowy storii. [DME Killarney 1991 (Krzysztof Lasocki)] medal mi- Ma dwóch dorosłych synów: Jakuba i Pawła, żaden strzostw Europy. Ponadto za młodu wygrał ME par junio- znich nie gra jednak wbrydża, gdyż –jak twierdzi Piotr –oj- rów Cannes 1976 (w parze z Krzysztofem Moszczyńskim), ciec wyperswadował im to zajęcie jako bezsensowną stra- a cztery lata później wywalczył w takiej imprezie (Mon- tę czasu… te Carlo 1980 ) srebro (w parze z Piotrem Tuszyńskim). W tym bezsensownie straconym czasie sam wywal- Medali itytułów mistrza Polski ma Gawryś wswojej ko- czył jednak cztery tytuły mistrza świata [olimpiada dru- lekcji bez liku, m.in. kilka tygodni temu zdobył poraz jede- żynowa Seattle 1984 (partner – Henryk Wolny), Gawryś nasty (!) złoty medal DMP(absolutny rekord!). Posiada naj- miał wówczas niespełna 29 lat; indywidualne mistrzo- wyższy tytuł klasyfikacyjny WBF World Grand Master, stwa świata Paryż 1992; teamy mikstowe Ma- a w światowym rankingu zajmuje aktualnie 39. pozycję. astricht 2000 (Migry Zur-Campanile-Albu z Izraela); te- Najważniejsi partnerzy Piotra Gawrysia to: Henryk Wol- amy ponadnarodowe Estoril 2005 (Marcin Leśniewski)], ny, Marcin Leśniewski, Krzysztof Lasocki, Jacek Pszczo- ma też na swoim koncie cztery tytuły wicemistrzowskie ła, Krzysztof Jassem, Dariusz Kowalski, Bartosz Chmur- [Bermuda Bowl Jokohama 1991 (Krzysztof Lasocki); Ro- ski i Piotr Tuszyński. 21
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Pokój otwarty
Pan nie musi zabiegać? Amoże prawda tkwi też winnym szcze- mój partner szczerze mnie nie cierpiał. Inny Moje szczęście polega na tym, że ja nie mu- góle? Że nie potrafił Pan dobrać sobie znowuż miał łeb jak sklep i wielki talent szę. Alejeśli ktoś natym buduje życie, to mu- takiego partnera, zktórym mógłby Pan do brydża, ale brzydziła go ciężka praca. si sobie radzić w sytuacjach mało fajnych. przez dłuższy czas skutecznie grać. A brydż na najwyższym poziomie to ciężka Zabiegać o względy ludzi niekoniecznie cie- No, parę prób było. Ale chyba rzeczywiście praca. Tu trzeba ryć, po prostu. kawych. Trzeba mieć grubą skórę. nie zawsze umiałem się wykazać wyczuciem A kto Pana naprawdę lubił z Pańskich Czy naotwartych turniejach wPolsce od- czy talentem pedagogicznym. Fakt. Nieła- partnerów? Lubił z Panem grać, paso- czuwa Pan, że ludzie ze specjalnym sza- two jest kogoś przekonać do siebie, jeśli się wał mu Pan? cunkiem podchodzą dokogoś, kto wbry- obiecuje tylko tyle, że wprofesjonalnym bry- Nie wiem. Chyba z Wujkiem Laską się lubili- dżowym świecie znaczy tyle co Pan? dżu nanajwyższym poziomie każde rozdanie śmy. I lubimy. Mimo że kłóciliśmy się strasz- Teraz jest jakby lepiej. Ale przez wiele lat to jest krew, pot i łzy. nie. On zcholerycznym temperamentem, ja z jednej strony spotykałem się z taką, po- Czyli może uprawnione są sądy o Pio- też nie od macochy. Oj, działo się! wiedziałbym delikatnie, nieuzasadnioną trze Gawrysiu: genialny gracz, tylko Załóżmy hipotetycznie. Nadchodzą jed- familiarnością. Do tego dochodził tandet- z nikim nie może grać w parze? ne, najważniejsze zawody w ży- ny triumfalizm, gdy akurat udało się z Gaw- Przeciwnie. Ja mogę grać z każdym. W tym ciu. I trzeba sobie dobrać partnera. Po- rysiem wygrać rozdanie. Takie dawanie sensie, że gdy tylko zaczynam zkimś grać, to laka. Z kim by Pan zagrał najchętniej? do zrozumienia: nie jestem w brydżu tam natychmiast są efekty. Oczywiście pytanie jest fatalne, jak wszyst- gdzie ty tylko dlatego, że brakuje mi two- Po czym się rozstajecie. kie tego typu pytania. Zdecydowanie najła- jego fartu. No, cóż. To są różne aspekty. twiej jest odpowiedzieć, że chciałbym wte- Ale ostatnio np. wGrand Prix Polskiwidzę zu- dy zagrać z aktualnym partnerem (Piotrem pełnie cywilizowaną atmosferę. Moje Tuszyńskim –red.) albo zCezarym Balickim. Przeciętni polscy brydżyści zastana- podejÊcie Bez wchodzenia w szczegóły, bo wtedy cała wiają się, dlaczego nie osiągnął Pan sprawa by się komplikowała. w światowym brydżu więcej. Powiedz- nie jest zbyt Drugie fatalne pytanie. Odkogo się Pan my – jeszcze więcej? dyplomatyczne. najwięcej nauczył? Jest kilka przyczyn. Jedna to taka, że ja nie ” Rzeczywiście, pytanie ztego samego gatun- Podzia∏ procentowy? traktuję tego zbyt poważnie. Za co mnie ku. Pewnie odWujka Laski. Bo charakteryzu- zresztą parę osób nie lubi. Szczególnie gdy Sto do zera. je go dzika przebojowość. Mnie przebojowo- prowokuję ich stwierdzeniami, że tak na- To jest dobre zagranie, ści niby nigdy nie brakowało, ale przy nim to prawdę ten brydż to przecież takie niepo- a to jest z∏e. I tyle. był mały pikuś. Laska jest jak słynna kiedyś ważne zajęcie. Osiągnąłem więcej niż oni, rakieta Scud: siła rażenia więcej niż wystar- chociaż mnie nie zależy natym aż tak bardzo czająca, są problemy z celowaniem. Ale jak jak im. Podrugie –bywały okresy, gdy prawie Na przykład? trafi, to nie ma co zbierać. wogóle nie grałem. Jedenaście razy wygra- Na przykład z Wujkiem Laską (Krzysztofem Kiedyś Laska wygrał dla drużyny Czarnych łem ligę, a przecież wiele razy wcale w niej Lasockim – red.) grałem przez szereg drużynowe mistrzostwo Polski. Nie grając wtej nie grałem. lat. I mimo, powiedziałbym, poważnych róż- drużynie. Gdzieś tam coś podrodze zabałaga- Poza tym fakty są takie, że gdzieś tak oko- nic charakterologicznych, całkiem sensow- niliśmy i AZS Lublin, który zdecydowanie pro- ło1992 roku miałem przeświadczenie, że je- nie to nam wychodziło. wadził, miał tylko w ostatnim meczu jako ta- stem najlepszym graczem na świecie. Do- A nie jest tak, że jest Pan w stosunku ko zagrać zWarszawianką. Wktórej grał Laska. brze jest mieć takie przeświadczenie, prawda do swoich partnerów zbyt… No iwidzimy go wpokoju otwartym, jak wcza- (śmiech)? … wymagający? sie meczu ociera pot z czoła. I chyba są jakieś Z pewnością. Też. I obcesowy. nadzieje. Bo w protokole jest tak: jeden pik Może to nie były takie poważne zawody, ale Niewykluczone. Po prostu pech, co poradzić. zkontrą –Laska wygrał. Dwa pik zkontrą –wy- byłem jednocześnie indywidualnym, paro- Ten typ tak ma. Czyli ja. Napewno moje podej- grał. I jeszcze trzy pik z kontrą, no i cztery pik wym i drużynowym mistrzem Europy. ście nie jest zbyt dyplomatyczne. Wie pan, lu- z kontrą – wszystko wygrane. Bo Laska, jak Czyli miał Pan jakieś tam podstawy dzie chcieliby być ukołysani stwierdzeniami ty- wiadomo, miał obsesję pikową. I siłę rażenia. do takiej samooceny? pu: „No tak, to wprawdzie niedobrze, ale może Mimo wielkich sukcesów podchodzi Pan No, właśnie, miałem jakieś tam podstawy. mogło być dobrze, a może w ogóle to było nie dobrydża z, powiedziałbym, lekkim dy- Więc potem zacząłem się trochę odtego bry- najgorzej…”. Aja raczej mam inne nastawienie. stansem. Aprzecież musi być wtej grze dża oddalać, zacząłem go traktować bar- Dobrze albo źle. Podział procentowy? Sto doze- coś magicznego, co Pana wciąga. dziej komercyjnie, więcej grać w Stanach. ra. To jest dobre zagranie, a to jest złe. I tyle. Oczywiście jakś tam magia jest. Ale są inne Tym bardziej że przez te wszystkie lata wie- Miałem też i ja trochę pecha. Jak mi się tra- rzeczy w życiu, ważniejsze. le razy miałem wrażenie, że nasz związek, fił partner, który był świetnym technikiem, Mianowicie? o ile oczywiście nagle nie jestem mu bardzo no to najbardziej go kręciły sprawy licytacji. Życie samo w sobie. Bez względu na jak ba- potrzebny, toby mnie w łyżce wody utopił. Ata zupełnie nie była jego domeną. Upodło- nalnie to brzmi. 22 Bo chyba jestem zbytnim oryginałem. ża innej pary z moim udziałem tkwiło to, że Rozmawiał: Paweł Jarząbek
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Budimex Grand Prix Polski Par 2010
Pieczone maksiki nie wpadajà same do gàbki Wroc∏aw, 8 i 9 maja 2010 roku
W dniach 7–9 maja br. stolica Dolnego Teamy, rozd. 13/XI; obie po partii, rozd. N. E przebił tę lewę 6, wziął też następną AK102 Śląska gościła uczestników tradycyjnego 31. na D, wdwukartowej końcówce musiał jed- W1084 Międzynarodowego Mityngu Brydżowego A42 nak wyjść spod W do konfiguracji K10 „Błękitna Wstęga Odry”. W ramach tej im- A7 w dziadku. Stąd swoja gra i zapis w wysoko- prezy rozegrano m.in. pierwszy wnowym cy- — D W 9 6 5 ści 790 punktów dla NS. 7532 N D96 klu turniej Budimex Grand Prix Polski Te- WE KD W963 5 Teamy, rozd. 14/XI; obie przed partià, rozd. E. amów 2010/2011 (8 maja) oraz trzecią już S W8 986 K542 D10543 odsłonę rywalizacji o Budimex Grand Prix 8743 75 Polski Par2010. Ponadto wprogramie Błękit- AK AK105 10 8 7 nej Wstęgi Odry znalazł się ostatni (siódmy) D109765 K43 D W103 turniej eliminacyjny Budimex52. Mistrzostw K W 9 7 N A862 WE Polski Par Mikstowych 2009/2010 oraz roz- P1: W N E S — S W109864 grywany równolegle otwarty turniej par Gawryś Robak Tuszyński Witek 963 — (na zapis maksymalny). — 1 BA pas 2 A2 2 2 pas 3 — Majowy wrocławski weekend zdomino- pas 3 pas 4 AKD32 wali bez reszty Piotrowie Gawryś iTuszyń- pas pas ktr. (!?) pas… D W 8 7 4 2 ski; wygrali oni otwarty turniej par (z udzia- P1: W N E S łem 69 duetów), i to z nieprawdopodobnym Rozgrywający zdawał sobie sprawę ze Gawryś Robak Tuszyński Witek wynikiem 72,09% (!), następnego dnia złego podziału atutów, najwyraźniej czuł jed- — — pas 1 – wraz ze Stanisławem Gołębiowskim nak, że z 5–0 sobie nie poradzi, bowiem 2 3 3 4 iWłodzimierzem Starkowskim–triumfo- wpierwszej lewie (Tuszyński zawistował 5) pas 5 pas 6 pas… wali wrywalizacji teamów (systemem Patto- Gawrysiową 9… przepuścił (??). Ostatecz- na, z udziałem 48 zespołów), a wreszcie nie poległ bez dwóch, za 500. Po ataku 10 rozgrywający odkrył karty –wniedzielę,9 maja –zajęli2. miejsce wtur- P2: W N E S i powiedział – Siedem! – Gramy, gramy! – za- nieju GPPP (z wynikiem 61,14%; w rywaliza- Wręczycki Gołębiowski Winciorek Starkowski protestował jednak Gawryś. I rzeczywiście, cji tej brało udział 212 duetów). Wyprzedzili — 1 BA pas 2 wkrótce okazało się, że nawet szlemik nie mo- 1 ich jedynie Apolinary Kowalski z Marci- 2 3 pas 4 że być wtym rozdaniu zrealizowany. Wrzeczy- pas pas ktr. (!?) pas… nem Krupowiczem (63,82%); trzecie miej- wistości Witek trzy razy zaatutował, musiał 1 obie starsze czwórki sce przypadło natomiast parze Tomasz więc oddać dwie lewy karowe (50 dla WE). Winciorek–Maciej Wręczycki (60,22%). Po prawidłowej rozgrywce kontrakt był Tymczasem przy drugim stole… Wturnieju mikstowym (46 par) triumfowa- jednak dozrealizowania, co przekonująco wy- P2: W N E S li Marta Janeczek zAndrzejem Bunikow- kazał w P2 Włodek Starkowski. Otóż K, Wręczycki Gołębiowski Winciorek Starkowski skim (59,46%). Klasyfikacja generalna w którego nastąpił pierwszy wist, zabił on — — pas 1 1 2 1 2 3 31. Międzynarodowego Mityngu Brydżowego w dziadku asem, nie sprawdził ani razu atu- 3 5 ktr. (!??) rktr. „Błękitna Wstęga Odry” padła natomiast, tów, tylko przeszedł doręki A izagrał stam- pas pas pas rzecz jasna, łupem Piotra Gawrysia ex tąd D na impas. Tomasz Winciorek zabił ją 1 naturalne, nieforsujące aequo z Piotrem Tuszyńskim (obaj po 616 K i odszedł treflem. Rozgrywający utrzy- pdf.); wyprzedzili oni Sławomira Henclika mał się A na stole, nadal nie ruszył pików, Kontra Winciorka zdjęła Starkowskiemu z Wacławem Wejknisem (3.–4. miejsce ex tylko zgrał najpierw K, a dopiero w następ- problem z głowy. Po ataku 5 (lawintal na aequo po 565 pdf.). nej lewie ściągnął A. Teraz nastąpiła prze- kara) Włodek zwrócił się do swojego partne- Obejrzyjmy zatem kilka rozdań, wktórych bitka kierowa wręce, ściągnięcie W10 iwy- ra następującymi słowy: – Bubu, nieźle nas hegemoni wrocławskiego mityngu osiągnę- rzucenie na nie ze stołu dwóch kar, wreszcie zrobili w konia, idzie nam siedem! – Grajmy, li nie najgorsze rezultaty… zagranie z ręki kara i wyrzucenia na nie W. grajmy! – zaoponował nieśmiało Maciej
@@www.szkolabrydza.pl Strona dla tych, którzy kochają brydża 23
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Budimex Grand Prix Polski Teamów 2010/2011
Wręczycki. Pięciu trefli nie dało się jednak pikowej – rozgrywający, ażeby wybronić się wającemu nawzięcie nadróbki (tak, jak poto- w żaden sposób położyć, zatem wkrótce tylko bez jednej, musiałby zachować sto- czyła się rozgrywka, w widne karty bowiem po stronie NS pojawiło się okazałe 800 sowną staranność. –wyłącznie! –zagranie przez e-N-awdrugiej punktów... Teamy, rozd. 21/XIII; NS po partii, rozd. N. lewie W pozwalało już na zdobycie przez Teamy, rozd. 20/XII; obie po partii, rozd. W. W74 W dziesięciu lew; nie byłoby to natomiast D754 KD10853 możliwe, gdyby po utrzymaniu się D N wy- — D szedł pikiem różnym od waleta!). A42 10 8 2 AK10632 8 AK962 P2: W N E S N AW1093 8 AW6 42 Henclik Gołębiowski Wejknis Starkowski WE 1 AD952 N W1084 W832 S K65 —2 2 pas WE 2 BA pas 3 BA pas… W7 S K1095 K7654 AD3 8 W954 D1053 1 multi 97 K62 W P2 tego meczu również zapowiedzia- K763 A10974 D863 W9 no3BA (W), arozgrywającym tego kontraktu D7 P1: W N E S był Sławomir Henclik. Także pierwszy wist P1: W N E S Gawryś WalerowiczTuszyński Mykietyn (tu: K) został przepuszczony, ale wdrugiej le- Gawryś Gierulski Tuszyński Skrzypczak — pas 1 1 pas wie Stanisław Gołębiowski wyszedł w trefla. 1 2 pas 2 BA 1 BA pas 2 BA pas Rozgrywający uległ pokusie zagrania nadwie pas 3 BA ktr. (!) pas 3 BA pas… szanse karowe: najpierw nadobrze położoną 1 pas pas Wspólny Język damę, a następnie – asa. W trzeciej lewie za- Teoretycznie rzecz biorąc, kontrakt ten Przeciwko rozgrywanym przez Piotra Gaw- grał więc z dziadka małym karem – do wale- można było położyć nawet bez trzech rysia 3BA Paweł Walerowicz zaatakował D ta w ręce, N zabił go jednak D, wyszedł 7 (poataku niekierowym). Gawryś poszedł jed- i wziął na nią lewę, a w następnej bardzo do- i gry nie dało się już w żaden sposób zrealizo- nak na szybki i pewny zapis – zaatakował brze wyszedł wpiki, tyle że waletem. Piotr za- wać. Upadły bowiem bezpowrotnie wszelkie mianowicie 5, gdy zaś rozgrywający wziął bił wiec asem iponieważ jego wzasadzie jedy- nadzieje z kolorem karowym związane. tę lewę wręce K (zdziadka zostało zrzuco- ną szansą było korzystne położenie A, mógł Nawet jednak, gdyby Sposiadał D, a je- ne karo) i wyszedł stamtąd pikiem – wsko- sobie pozwolić na natychmiastowe ściągnię- go partner –asa wtym kolorze, kontrakt zo- czył A i ściągnął cztery kiery. Stąd tylko cie pięciu trefli. Awostatnich dwóch rundach stałby położony, jeśli wpierwszej rundzie te- bez jednej, w końcówce Skrzypczak ustawił tego koloru pozbył się ze stołu kara ipika. Ssą- go koloru prawy obrońca wskoczyłby damą bowiem Tuszyńskiego w prostym treflowo- dził, iż tak jego partner, jak irozgrywający mie- i powtórzył kierem. Z drugiej strony, wsko- -karowym przymusie. li w pikach po dubletonie (do trefli N pozbył czyć przecież wcale nie musiał… P2: W N E S się tylko jednego pika i kiera), obawiał się za- GPPP, rozd. 8/I; obie przed partià, rozd. W. Kwiecień GołębiowskiJagniewskiStarkowski tem, iż jeśli pozbędzie się pika, to przeciwnik K542 1 2 pas 2 BA ściągnie A oraz K i wpuści go pikiem W8763 pas 3 BA ktr. (!) pas – po czym Sbędzie musiał dopuścić go na K 63 pas 4 (!) pas pas W10 pas dostołu, gdzie ponadto będzie czekała forta pi- A10 D W 6 3 kowa (dziesięć lew). Wzwiązku ztakim zagro- A1094 N D WE W P2 rozpoczęło się tak samo jak w P1, żeniem prawy broniący wyrzucił do trefli trzy A985 S KD10742 po kontrze Jagniewskiego na 3BA Gołębiow- kara, w następnej lewie Gawryś zagrał więc KD8 A4 987 ski uciekł jednak na 4 . Przeciwko temu – zgodnie z planem – w ten kolor i zrobił nad- K52 kontraktowi Rafał zawistował singlową 8, róbkę (nie wziął drugiego pika, ale zato zdobył W a rozgrywający zadysponował ze stołu blot- aż trzy wziątki karowe). 976532 kę. Michała poniosły wówczas nerwy – za- Rzeczywiście, gdyby N miał rękę w skła- WN E S miast spokojnie poczekać na należne mu dzie 2–6–2–3, z D (a W: 2–3–3–5), obrona Gawryś Tuszyński wziątki, zabił A i posłał do przebitki pika. Li- przeprowadzona przez Karola Mykietyna 1 BA1 pas 2 pas czył na pewną i szybką wpadkę, tj. iż w trze- (pozbycie się do trefli trzech kar) byłaby je- 2 pas 3 2 pas 3 4 ciej lewie zostanie dopuszczony A i poda dyną drogą do położenia gry (w kolejnej le- 3 pas 3 pas 5 6 4 pas 4 BA pas partnerowi drugą przebitkę. Kier jednak nie wie zabiłby on K asem i odszedł kierem). 5 7 pas 6 pas przechodził i Gołębiowski miał już swoje. Proszę też zwrócić uwagę, iż do trefli N po- 6 BA (!) pas… Zamiast dwóch naturalnych lew pikowych winien był wyrzucić oba piki (!), aby wyjaśnić 1 Gawryś przyznał, że uroda tej karty w pełni kwalifi- oraz treflowej (w sumie – trzech) obrońcy partnerowi sytuację w tym kolorze – i w ca- kowała ją dootwarcia1 ; 2 drugie pytanie; 3 cztery ka- wzięli bowiem tylko A i przebitkę (w su- łym rozdaniu. Przyaktualnym rozkładzie po- ra; 4 wartości pikowe, silna sugestia fitu karowego; 5 6 7 mie – dwie wziątki). Ponadto oczywiście za- łożenie kontraktu 3BA nie było wprawdzie cuebid; blackwood na karach; tu: trzy wartości z pięciu wsze należała się lewa karowa. Proszę za- możliwe, niemniej optymalna obrona (tj. za- uważyć, że po optymalnej obronie – tj. chowanie w końcówce przez obrońcę S co Gawryś wprawdzie 1 nie otworzył, nad- 24 po przepuszczeniu przez W pierwszej lewy najmniej trzech kar) nie pozwoliłaby rozgry- robił jednak to potknięcie na końcu licytacji,
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Budimex Grand Prix Polski Par 2010
4 piki; 5 lebensohl; 6 Michał: polebensohlowych2BA nie dokonując korekty naszlemika wbez atu. Kon- nak ten podstęp iwkluczowym momencie po- chciałem mówić wzasadzie automatycznych3 zdu- trakt ten zostałby zrealizowany nawet powi- ciągnął A zgóry; jego dziewiątą wziątką sta- bla, powiedziałem więc 3 , udając, że mam objaśnia- ście kierowym, jako że rozgrywający pewnie ła się więc D w dziadku. ka...; 7… nic zatem dziwnego, że partner trochę prze- wyrobiłby sobie wówczas dwunastą wziątkę Aby bezwzględnie położyć grę, S powi- ostrzył w tym właśnie kolorze. Za 990 punktów para nien był w trzeciej lewie wyjść w kiera (albo Pierwszy wist: 10. Wydaje się, iż abso- Piotrów otrzymała92,4% maksa, podczas gdy ściągnąć jeszcze W, a potem wyjść w kie- lutnie nie sposób uniknąć oddania trzech za 920 ich nota wyniosłaby jedynie 64,8%. ra); zwolniłby wten sposób swojego partne- lew: kiera, kara i trefla (bądź ich ekwiwa- Proszę zauważyć, iż na WE wychodził ra z wpustki. lentu, tj. dwóch kar i trefla). Michał należy również wielki szlem wkara, tyle że wyłącz- I na zakończenie jeszcze jedno wrocław- jednak do tych zawodników, którzy nigdy, nie z ręki W oraz... w widne karty: trzeba bo- skie rozdanie – tym razem ze sztambucha nawet w skrajnie beznadziejnej sytuacji nie wiem byłoby wówczas wyjść z dziadka D Michała Kwietnia… tracą wiary. A może po prostu do końca wie- iwstawionego przez Skróla zabić asem, po- GPPP, rozd. 13/II; obie po partii, rozd. N. rzy we własne szczęście. Po wzięciu pierw- D109854 tem ściągnąć wszystkie poza jednym kara szej lewy W w ręce zagrał więc jeszcze K3 (i zrzucić z ręki 10), a wreszcie zgrać trefle. 985 A K i wyrzucił ze stołu kiera. A że ponad- Wczterokartowej końcówce obrońca Nzna- K9 to po dokonaniu przebitki singlowym asem lazłby się w kierowo-pikowym przymusie AK W 63 atu Swyszedł w trefla (a bezwzględnie kła- D W 8 4 N 2 atutowym; gdyby zachował wówczas tylko WE dło jedynie zagranie małym kierem!) K W 7 4 S D10632 W x (oraz K x), konieczne byłoby jeszcze, – Kwiecień już swą grę zrealizował. Zabił A10 86432 rzecz jasna, wykonanie ekspasu przeciwko 72 mianowicie w ręce A i odszedł treflem, temu honorowi. Zaiste, rozgrywka dosyć kar- A109765 przebił na stole kierowe zagranie e-N-a, kołomna. W każdym razie w turniejowej A po czym przebił w ręce dwa trefle – wale- praktyce żaden ztrzech duetów, które spró- D W75 tem i królem atu, a po drodze dwukrotnie bowały w tym rozdaniu przygody z kontrak- WN E S zaimpasował przeciwnikowi z lewej 98; tem7 , sukcesu nie odniósł (poprostu impa- Kwiecień Jagniewski wiadomo przecież było, iż A w ręce jego 1 2 sowano bowiem piki). —2 pas 2 partnera był singlowy. Dzięki tym manew- ktr. 3 pas4 2 BA5 pas GPPP, rozd. 12/V; NS po partii, rozd. W. rom Michał dysponował stosowną komu- 3 6 pas 5 7 ktr. KD W32 nikacją, aby bezpiecznie wyrobić sobie, a po- K7 pas… W6 1 multi; 2 do koloru partnera; 3 znaczenie tej kontry tem – po pełnym wyatutowaniu – odegrać D973 wyjaśni się dla partnera pozapowiedzi otwierającego; fortę treflową. (jur) A986 75 A9 N D652 WE KD10742 S A85 K 10852 10 4 W10843 93 AW64 WN E S Gawryś Tuszyński 8. Turniej Przyjaciół Brydża, 1 1 ktr. 1 pas Warszawa, Hotel SAS Radisson, 29 marca 2010 r. 2 BA (!) pas 3 BA (!) pas… 1 w pierwszym czytaniu kontra sputnik, przyrzeka kiery Tak, pieczone maksiki(anawet noty wwy- sokości 92,99%) nie wpadają same do gąbki… Pierwszy wist: K, Gawryś przepuścił. W dru- giej lewie obrońca N–wydawać by się mogło, niezwykle celnie –wyszedł blotką treflową: S zabił asem, azręki rozgrywającego spadł król. Teraz jednak prawy broniący wszystko zepsuł, w kolejnej lewie powtórzył bowiem treflem. Rozgrywający zrzucił wówczas zręki pika, aN zabił D i wyszedł D. Piotr zabił A w ręce i ściągnął wszystkie sześć kar, co postawiło gracza N w pikowo-kierowym przymusie 8. Turniej Przyjaciół Brydża wygrali Krzysztof Semenicki ze Zdzisławem Laszczakiem. wpustkowym. Wprawdzie już po drodze do Na zdjęciu, od lewej: prezes PZBS Radosław Kiełbasiński, Krzysztof Semenicki, Dana krytycznej końcówki trzykartowej lewy obroń- Achour, executive vice-president RBS, oraz Zdzisław Laszczak ca wysinglował K, Gawryś rozszyfrował jed- 25
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
Wojciech Siwiec Wielkie pieniàdze, wysokie obroty The 36th Annual Cavendish Invitational 2010 w Las Vegas
Jak co roku na początku maja stolica pierwszych dziesięciu duetów. Te ostatnie $12500), załączną kwotę aż $229500 (!). Nie- amerykańskiego, amoże nawet światowego otrzymały natomiast prawie dziesięciokrot- stety, tylko dwie znich przyszły wkasie iZim- hazardu Las Vegas gościła uczestników The nie niższe nagrody z puli wpisowego (które mermannowi wypłacono zanie (łącznie zna- Cavendish Invitational,prestiżowego turnie- wynosiło $2 800 od pary). grodami sesyjnymi) $148 845, znalazł się ju dla zaproszonych par, poprzedzonego ich Turniej składał się ze 135 rozdań (po trzy zatem ponad 80 000 dolarów pod kreską licytacją. Narozgrzewkę rozegrano dwudnio- każdy z każdym), podzielonych na pięć sesji; i – patrząc na tegorocznego Cavendisha wy- wy turniej teamów, John Roberts Teams, grano na crossimpy, tzn. rezultat z każdego łącznie z perspektywy finansowej – był jego zudziałem czternastu zespołów; wygrała go stołu porównywano – i przeliczano na impy największym przegranym. Najlepszy interes szwajcarsko-francusko-norweska drużyna – z wynikami, jakie padły na pozostałych 22 tej wiosny wLas Vegas zrobił natomiast Ame- ZIMMERMANN, występująca w Las Vegas stołach, anastępnie impy te sumowano. Stąd rykanin John Diamond, który zakupił sześć w składzie: Pierre Zimmermann–Franck wjednym rozdaniu można było maksymalnie par, za łączną sumę $153 500; z których jed- Multon, Michel i Thomas Bessisowie zyskać bądź stracić 374 crossimpy (17 x 22; na wygrała turniej, a dwie inny ukończyły go oraz Geir Helgemo–Tor Helness.Nastar- w niegdysiejszym Cavendish Club w Nowym namiejscach szóstym iósmym. Johnowi wy- cie głównej rywalizacji stanęło 46 duetów, Jorku, który zbankrutował w roku 1991, oraz płacono zatem (łącznie z nagrodami sesyj- wśród których znalazło się wielu mistrzów w turniejach rozgrywanych pod jego egidą nymi) aż $297 930, czyli prawie dwa razy ty- świata i gwiazd pierwszej jasności. Cena wy- – najpierw w Nowym Jorku, a potem w Las le, ile zainwestował. woławcza każdej pary wynosiła 12 500 dola- Vegas – górnym pułapem skali impów jest Cavendish Invitational to jednak przede rów amerykańskich itaką właśnie kwotę mu- bowiem właśnie liczba siedemnaście). wszystkim brydż, ito naogół nawysokim po- sieli zadeklarować na początku sami Można powiedzieć, iż tradycji stało się za- ziomie, przejdźmy zatem wreszcie do inte- (tworzący dany duet) zawodnicy; następnie dość,36th Annual Cavendish Invitationalwy- resujących rozkładów kart. Na początek minimalne przebicie wynosiło $500. Najdro- grali bowiem – po raz piąty! – Bobby Levin ze wszakże dwa rozdania z turnieju teamów… żej, bo za$62000, poszła sprawdzona firma, Steve’em Weinsteinem, zwynikiem plus2623 Teamy; strona WE po partii, rozdawa∏ S. Amerykanie Robert Levin–Steve Weinstein, crossimpy (co odpowiadała niespełna 120 2 zwycięzcy Cavendisha w roku ubiegłym, a zwykłym impom). Za to zwycięstwo otrzy- AD4 przedtem jeszcze trzy razy (w latach 1999, mali oni $25 508 (z puli wpisowego), ich na- AD9 D W 9 7 6 4 2002 i2007; ponadto Steve Weinstein wygrał bywcy – Johnowi Diamondowi – wypłacono A7 W10543 tę imprezę jeszcze dwukrotnie – w latach natomiast $201200 (plus $2500 nagrody se- 10 8 7 N K3 WE 1993 i1996, tyle że wparze zFredem Stewar- syjnej, obie zpuli aukcyjnej). Przypominam, iż W108542 S 763 tem). Nabywcą faworytów był – także grają- Diamond zapłacił za tę parę $62 000, uzy- AK 10 8 2 cy w tegorocznym turnieju – John Diamond. skał więc na niej ponadtrzykrotne przebicie KD986 W9652 Kolejne wysokie sumy wylicytowano za: sław- (kupił też kilka innych duetów, ale otym póź- K nych Norwegów Geira Helgema i Tora Hel- niej). Drugie miejsce zajęli Geir Helgemo zTo- 53 nessa ($49 000; nabywca – Jim Mahaffey), rem Helnessem (plus 2495 crossimpów; na- WN E S młodych Amerykanów Erica Greca z Geof- grody – odpowiednio – $16 398 dla Peter Björn fem Hampsonem ($42 000; Pierre Zimmer- zawodników i$129340 dla ich nabywcy Jima Fredin Fallenius mann – Szwajcar, współzwycięzca turnieju Mahaffeya, który zainwestował wNorwegów —— —pas teamów), naszego jedynaka Jacka Pszczołę $49 000), a trzecie – Niemcy Józef Piekarek 1 2 pas 2 pas 3 BA pas… (wygrał Cavendishadwukrotnie: wroku2001 z Aleksandrem Smirnowem (plus 1864; w parze z Michałem Kwietniem oraz w ro- $10 932; $86 230; nabyci za $23 000 przez Szwed Peter Fredin słynie ze swojej bezkom- ku 2004 w duecie z Samem Lvem) z Samem Pierre’a Zimmermanna). Jacek Pszczoła promisowej licytacji, ale też ze znakomitej tech- Lvem ($35 000; Pierre Zimmermann) oraz z Samem Lvem zajęli tym razem odległe niki oraz olbrzymiego sprytu w rozgrywce (oraz młodych Holendrów Sjoerta Brinka zBasem miejsce (37.–38. ex-aequo). podczas gry w obronie). W powyższym rozda- Drijverem ($32 000; firma Melchers Group). I jeszcze kilka słów o dwóch najpoważ- niu 3BA były kontraktem dosyć popularnym, Łącznie do aukcyjnej puli trafiło 853 500 do- niejszych inwestorach tegorocznego przed- awiększość rozgrywających –poataku karowym larów (nieco mniej niż wostatnich latach, kie- sięwzięcia. Otóż palma pierwszeństwa przy- – od razu brała się za wyrabianie trefli. Obrońcy dy to zwykle przekraczana była psycholo- padła tu bezwzględnie Szwajcarowi Wkontynuowali wówczas karami iwyrabiali so- giczna bariera okrągłego miliona dolarów), Pierre’owi Zimmermannowi, który na licyta- bie forty w tym kolorze – w momencie, gdy dys- z czego 90% przeznaczono na nagrody (tak- cji zakupił aż jedenaście par (w tym swoją ponowali jeszcze A. Aże impas kierowy nie stał 26 że sesyjne) dla inwestorów – nabywców – z Franckiem Multonem, za wywoławcze (potakim wstępie rozgrywający dysponowali tyl-
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje ko ośmioma pewnymi wziątkami: czterema tre- Przeciwko 3BA (S) Eric Greco zawistował Teoretycznie rzecz ujmując – zauważył flowymi, trzema karowymi i jedną kierową A (wist izrzutki naturalne), jego partner Geoff jeden zamerykańskich komentatorów –łat- –naasa), wszystkie te gry zostały położone. Hamspon dołożył zachęcającą 7, azręki roz- wiej byłoby przeprowadzić optymalną obro- Tylko Fredin –poutrzymaniu się wpierwszej grywającego spadła 2. Wdrugiej lewie Wwy- nę, gdyby w drugiej lewie W wyszedł 10. lewie K nastole –rozpoczął odimpasu damą szedł 6 idziadkowy W utrzymał się; Edodał Wówczas po lewie na A broniący odebrali- kier wręce. Manewr ten, jak widać, nie udał się, 5, a S– 3. Rozgrywający zadysponował te- by dwa kara, ostatnim z nich utrzymałby się a po zabiciu D królem obrońca E kontynu- raz ze stołu W –Hampson zabił go A, aGre- E – i zagrałby w blotkę treflową. Nie można ował oczywiście karem. Teraz wszystko poto- co dołożył 4. W lewie czwartej E wyszedł się jednak zgodzić z tą opinią – wówczas bo- czyło się wokamgnieniu: Peter zrzucił zdziad- 10. Jak, znajdując się w miejscu zawodnika wiem, w lewie szóstej, rozdanie i jego pro- ka trefla, zabił tę lewę A w ręce, wyszedł S, kontynuowałbyś rozgrywkę? blem byłyby już dużo bardziej czytelne nie stamtąd 2 i – gdy E w tempie dodał małego Rozgrywający – nazwiska którego agen- tylko dla obrońcy E, ale również –amoże na- pika – zadysponował ze stołu dziewiątkę (!). cje nie podały, zaznaczyły tylko, iż wygrał on wet przede wszystkim – dla rozgrywające- Po ujawnieniu się u E K wiedział już bowiem, kiedyś turniej o Bermuda Bowl – ocenił, że go. Ponadto w takich okolicznościach mógł- iż A znajduje się na pewno w ręce otwierają- wykonanie w tym momencie impasu byłoby by on nawet zabić trefla asem (powiedzmy, że cego licytację zawodnika W. Aon –Fredin –aby posunięciem zbyt niebezpiecznym, gdyby bo- w trzeciej i czwartej rundzie kar S pozbyłby zrealizować grę, potrzebuje dwóch wziątek pi- wiem manewr ten się nie powiódł, to oprócz się blotki kierowej iblotki treflowej) –apotem kowych, zatem jego jedyna szansa to oba młod- A oraz K trzeba byłoby oddać co najmniej zgrać A (aby sprawdzić, czy może spaść sze honory pikowe w ręce Eoraz – rzecz jasna trzy kara. A przecież piki mogą się dzielić 3–3 W10 sec) oraz trzy lewy kierowe iwten spo- –to, iż broniący ten nie podłoży żadnego znich (albo4–2 z W10 sec), wówczas dziewięć lew sób zdusić obrońcę E w prostym treflowo- w pierwszej rundzie koloru. jest absolutnie z góry. Ponadto – przy pustej -pikowym przymusie. Tak też się stało (!?), Wmógł zabić dziad- D na stole żaden obrońca E nie zdecydo- I jeszcze jedna uwaga, przydająca znako- kową 9 jedynie asem i Peter miał już dzie- wałby się przecież nawyjście spod króla, mo- mitemu zagraniu Hampsona dodatkowego więć lew (cztery kierowe, trzy karowe oraz głoby to przecież wypuścić niemożliwy dozre- blasku. Otóż w trakcie licytacji zawodnik S dwie pikowe). alizowania w żaden inny sposób kontrakt… nie ujawnił przecież wcale posiadania czte- Oczywiście, E powinien był bezwzględ- Rozgrywający zabił więc 10 asem, zgrał rech pików, jego ręka mogła zatem z powo- nie wskoczyć na 2 dziesiątką albo waletem A, potem trzy lewy kierowe, a następnie dzeniem wyglądać na przykład tak: – skoro bowiem rozgrywający planuje głę- KD. Niestety (dlań), całe rozdanie wygląda- A K D D x x x x x AWx x boki impas w tym kolorze, to i tak zawsze ło następująco… – niezależnie od poczynań z obrońcy z lewej Teamy; obie przed partià, rozdawa∏ S. Nawet wówczas wyjście przez gracza E –go wykona. Gracz Epowinien zatem był za- 953 wlewie trzeciej 10 nie byłoby posunięciem asekurować się przedtym, iż przeciwnik ma K W 5 3 kontrakt wypuszczającym (jak może się wręce wpikach singletona (co wcale nie by- D W 8 na pierwszy rzut oka wydawać), dałoby jedy- D42 ło zresztą tak mało prawdopodobne). 62 W1087 nie rozgrywającemu teoretycznie nienależne Fragment kolejnego rozdania proszę 874 N A10 mu dwie nadróbki. Owszem, Smusiałby wte- WE wstępnie potraktować jako problem roz- AK106 S 9754 dy dodać zręki blotkę treflową iwziąłby osta- grywkowy do samodzielnego rozwiązania… 8653 K109 tecznie jedenaście lew, gra zostałaby jednak AKD4 zrealizowana także po obronie standardo- Teamy; obie przed partià, rozdawa∏ S. D962 dziadek 32 wej, tj. po karowej kontynuacji ze strony 953 E i odebraniu przez broniących dwóch lew AW7 K W 5 3 w tym kolorze. Nie dysponując szansą piko- D W 8 D42 … zatem kontraktu nie dało się już uratować. wą, rozgrywający musiałby bowiem wcze- Wielkie brawa dla Geoffa Hampsona, który śniej czy później zaimpasować K, zawsze N pokarowym ataku partnera łatwo wyliczył, iż zatem zrobiłby swoje. Geoff ryzykował więc WE S na wskazane w licytacji maksimum otwarcia wyłącznie tym, iż przy układzie ostatnio rozgrywający musi posiadać A K D, D oraz wzmiankowanym podaruje przeciwnikowi Ty AKD4 A W. Sytuacja broniących jest więc drama- dwie nadróbki. Jak widać, było to jednak ry- D962 tyczna, jeśli bowiem S sprawdzi, iż piki dają zyko jak najbardziej warte podjęcia, pozwoli- 32 mu tylko trzy wziątki, będzie musiał wykonać ło bowiem napołożenie wzasadzie wykłada- AW7 impas jedynej szansy w treflach (tak właśnie nej gry kończącej. WN E S stało się na drugim stole spotkania). Wycho- Przechodzimy dotrzech prezentacji ztur- Eric Greco Geoff Hampson dząc odrazu wtrzeciej lewie wtrefla, Geoff za- nieju par. Oto, dojakich działań musieli uciec 1 —— —1 BAatakował jedną zopcji rozgrywającego izmu- się obrońcy, aby położyć kolejny nieprzegry- pas 2 2 pas 3 3 pas 3 BA pas… sił go dopodjęcia natychmiastowej decyzji, jak walny kontrakt. Być może CzytelnicyŚwiata kontynuować rozgrywkę: przez trefle czy Brydża uznają te triki za naiwne, okazały się 1 15–17 PC; 2 transfer natrefle albo inwit do3BA wskła- dzie zrównoważonym, zasadniczo bez starszych czwó- przez piki,obu tych szans wykorzystać już bo- one jednak wystarczająco podstępne, aby wy- rek; 3 maksimum otwarcia wiem w żaden sposób się nie dawało. wieść wpole rutynowanego szwedzkiego (acz 27
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
jego ojciec był Holendrem) rozgrywającego WN E S zrealizował – odparł mu Fredin. – I bynaj- Frederic Billy Martin Hamish Martina de Knijffa, na marginesie – również Wrang Miller de Knijff Bennett mniej nie dostał wistu kierowego –spod kró- zawodowego pokerzystę oświatowej sławie… pas 1 1 ktr. 1 la… E wyszedł bezpiecznie w trefla. Björn Crossimpy; NS po partii, rozdawa∏ E. 3 3 pas 4 zabił nastole asem i–podobnie jak ty –ścią- D1032 pas… gnął A K. Następnie zaś zgrał K, A iprze- KD7 1 kontra negatywna, przyrzeka obie starsze czwórki bił na stole pika, ściągnął K, przebił w rę- D943 Piki słabiuśkie, ale tylko grając wto miano, ce trefla i w końcówce pięciokartowej… A10 można wtym rozdaniu zrobić partię. Ameryka- K7 W9 9 84 N AW32 nin Billy Miller przebił pierwszą lewę (rozpo- WE D3 AK862 S W7 czętą przez E K) w ręce i zagrał w atu; wziąt- W 10 8632 K9754 ka ta padła łupem znajdującego się uWwaleta. — A8654 Prawy broniący kontynuował karem, które N W — 10965 W84 N K1076 znów przebił w ręce i powtórzył stamtąd atu- WE 10 5 — D S D W tem. Ewykonał wówczas krokodyli wskok A W — WN E S (!), anastępnie ściągnął D (Nzrzucił zręki blot- — Frederic Nicolas Martin Jim kę trefl) i zagrał trzeci raz w kara. Miller zabił A52 Wrang L’Ecuyer de Knijff Krekorian tę lewę A w dziadku, po czym ściągnął A K 8 9 — — pas pas (ze stołu –karo) iprzebił wdziadku trzecią run- 1 pas 1 pas dę tego ostatniego koloru. Wyrobiła się wów- … wyszedł stamtąd ostatnim pikiem. Gdyby 1 BA1 pas 3 2 pas… czas 10 wręce, zatem rozdanie skończyło się, E przebił tę lewę D, musiałby następnie 1 + 2 z boku 4 ; fit treflowy, inwit do końcówki nawszelki wypadek rozgrywający miał jednak wyjść spod K; zrzucił zatem kiera, ale co się Przeciwko „nieobkładanym” 3 najpierw jeszcze w zanadrzu szansę równego podziału odwlecze... Björn przebił pika ostatnim atu- Amerykanin Jim Krekorian zawistował 4, kierów. Przy takiej rozgrywce (i obronie!) koń- tem dziadka, po czym przebił w ręce ostat- spod asa (!), a potem jego partner, Kanadyj- cówka zostałaby zrealizowana także wówczas, niego trefla. E znów nie nadbił, tylko zrzucił czyk Nicolas L’Ecuyer – który (po oczywistym gdyby longery karowy i treflowy 0znajdowały kolejnego kiera, ale – jak widzisz – nadal nic nietrafieniu palcówki przez rozgrywającego) się w ręce tego samego broniącego (chociaż mu to nie pomogło. W trzykartowej końców- wziął pierwszą lewę D –odszedł 10 (!). Oczy- wtakim wypadku obie strony, szczególnie obro- ce rozgrywający wyszedł bowiem ostatnim wiście, rozgrywający powinien był wstawić na, dysponowałyby silniejszymi posunięciami atutem – był to akurat walet, lewy broniący z ręki króla, co byłoby bezwzględnie złe jedy- niż te opisane wyżej). dostał się więc do ręki D i zagrania w kiery nie przykonfiguracji D W10 uNisinglowym Zrealizowanie końcówki w piki przynio- wżaden sposob nie mógł już uniknąć. Aby wy- A uS. Ewiedział, iż oddaje dwa piki ikiera, nie sło stronie NS 54 crossimpy. czerpać temat do końca, natychmiast po za- mógł już zatem sobie pozwolić nazaasekuro- I na zakończenie rozdanie, w którym bo- kończeniu zwycięskiej rozgrywki mój partner wanie się przed wspomnianym wyżej rozkła- hater pierwszego zprezentowanych dziś roz- poinformował wszystkich obecnych przysto- dem, jako że byłoby to równoznaczne z odda- kładów Peter Fredin odegrał wobec pewne- liku, iż zrealizowałby grę także wówczas, gdy- niem dwóch wziątek atutowych, czyli pewną go certyfikowanego arcymistrza rolę by E miał rękę w składzie 3–3–3–4 (z co naj- wpadką. A jednak K nie wstawił (!?) i musiał bezpłatnego korepetytora. Inna sprawa, że mniej jednym honorem w treflach, inaczej już bezwarunkowo leżeć. A za plus 50 jego w lekcji tej oparł się na dokonaniach swoje- jego partner posiadałby D W 10 i już jedna przeciwnicy dostali 98 crossimpów, podczas go partnera Björna Falleniusa… przebitka tego koloru wyrobiłaby dziadkową gdy za bezwzględnie im należne minus 110 Impy; obie przed partià, rozdawa∏ S. dziewiątkę, na którą wyleciałby z ręki poten- otrzymaliby ich tylko jedenaście. A932 cjalnie przegrywający kier). Rozgrywałby tak Uzgodniony, ośmiokartowy, kolor – D3 samo jak poprzednio, zbyt wczesne przebicie zwłaszcza starszy – to prawdziwy skarb i to W10632 wręce obu trefli (ostatniego przedprzebiciem 86 zazwyczaj bez względu na jego jakość. Im W1076 D84 w dziadku ostatniego pika), choć samo w so- jednak atuty słabsze, tym stosowniej trzeba W984 N K1076 bie bezpieczne, doprowadziłoby bowiem WE się z nim obchodzić… 9 S D74 do następującej końcówki... D W 10 3 754 Impy; strona WE po partii, rozdawa∏ W. 9 K5 9852 D3 A52 K92 W AK85 — — AK92 AK10654 W — K W AD6 W98 N K107 N – Przegrałem w rozdaniu 11. (przedsta- WE W876 10 4 — D WE S W1087 S KD942 wionym wyżej) szlemika karowego (zręki N), — — W83 D92 gdyż nie trafiłem damy atu –żalił się potrze- — 10743 A52 ciej sesji wturniejowych kuluarach ów arcy- AD53 8 mistrz. – Mój partner Björn też nie trafił, ale A653 — 28 7 mimo to kontrakt 6 bez zbytniego wysiłku
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
… wktórej nawpust karem byłoby zawcześnie (oprócz D obrońcy wzięliby bowiem wów- czas albo pika, albo kiera), natomiast po wyj- Jak Êwi´towaç, ściu zręki Npikiem –Ezrzuciłby blotkę kiero- wą i szlemik również zostałby położony. to indywidualnie Natomiast przyrozgrywce bez zmian, jak Urodzinowy turniej Mariusza i Izabeli Puczyƒskich w wariancie podstawowym, kluczowa koń- cówka – jak poprzednio pięciokartowa – wy- glądałaby tak… Mało kogo – jak sądzę – stać byłoby na po- przez Mariusza Puczyńskiego. Warto jesz- mysł, aby z racji swoich czterdziestych uro- cze podkreślić wspaniały gest triumfatora 9 D3 dzin własnym sumptem zorganizować duży Cezarego Balickiego, który lwią część wy- W 10 turniej brydżowy z udziałem w zasadzie całej granej sumy (3000 zł) przeznaczył nanagro- — krajowej czołówki. Ataka właśnie sztuka uda- dy dla najlepszych zawodników Budimex W — ła się byłemu reprezentantowi kraju Mariu- Grand Prix Polski Par2010 wkategorii do18 W986 N K107 WE szowi Puczyńskiemu i jego małżonce Izabeli lat (pierwsze miejsce –2000zł, drugie miej- — S D — 10 – ich urodzinowy TOP Indywiduel 2010, roze- sce – 1000 zł). Brawo! — grany27 marca we wsi Przypki koło Tarczyna, A teraz kilka rozdań z TOP Indywiduel A52 w lokalu o egzotyczno-swojskiej nazwie Ran- 2010… 8 czo pod Bocianem, był imprezą o niezwykle 9 Rozd. 43; obie po partii, rozdawa∏ N. silnej, międzynarodowej obsadzie, a przy tym 10 ... i po zagraniu przez e-N-a 9 broniący Ezna- bardzo udaną. Posłuchajmy Mariusza: 10 7 4 10 9 7 4 3 lazłby się winteresującym przymusie. Nie mógł- – Najpierw były nasze wspólne urodziny AK43 by wówczas bezkarnie ani dokonać przebitki D (żony i moje), później zakiełkowała idea, aby K83 D W962 (Nzrzuciłby wówczas ze stołu 9), ani pozbyć przedokolicznościową imprezą rozegrać tur- W53 N AK962 WE się 10, to ostanie wyrobiłoby bowiem 9 niej, czyli niejako upiec dwie pieczenie D652 S W8 nastole irozgrywający wyrzuciłby nanią kiera. przyjednym ogniu. Jak się okazało, wielu na- 10 7 5 9 Agdy Ezrzuciłby blotkę kierową, Nprzebiłby tę szych przyjaciół i znajomych to świetni bry- A754 D8 lewę na stole, po czym przebiłby w ręce trefla dżyści. Domówiliśmy kilku najlepszych znaj- AK i wyszedłby stamtąd ostatnim karem, wpusz- lepszych i wyszła całkiem niezła obsada. D W862 czając lewego obrońcę na damę atu… (EiP) Może tytułowy TOP to lekkie nadużycie, ale WN E S nie było najgorzej, aśredni współczynnik kla- Kotorowicz Balicki Malinowski Pszczoła Dobre wieści z Krośniewic syfikacyjny uczestnika, równy czternaście, — pas 1 2 mówi sam za siebie. Ale zanim jeszcze tego- pas 3 1 (!) pas 4 2 roczny turniej się zaczął, zakiełkowała mi już pas 5 pas… 1 2 wgłowie jego nowa edycja –2011. Tym razem splinter; cuebid elitarny TOP 32 i może boczny TOP-ik 20 dla Cezary jako jeden zniewielu zawodników N mniej utytułowanych, ale z możliwością docenił potencjał wygrywający swojej karty awansu do elity. Impreza dwudniowa. Obsa- – po wejściu partnera 2 – do tego stopnia, iż da absolutnie galaktyczna, może znów mię- oddał go splinterem 3 (!). Dzięki temu jego dzynarodowa, ale niekoniecznie. Przedtur- partner Jacek Pszczoła znalazł się wbardzo do- Z podkutnowskich Krośniewic otrzymaliśmy niejowa licytacja graczy na BBO, wszystko brej końcówce w trefle. Jacek zabił K, w któ- informację z zapewnieniem, że w temacie zakończone bankietem. Szczegóły będą się rego padł pierwszy wist, asem, zgrał A K brydżowym dzieje się tam bardzo dobrze. klarowały i docierały... (od E spadły 8 i W), ściągnął trzy razy atu, Sympatyczny turniej o Puchar Burmistrza Wprzypkowskim indywiduelu zagrało52 kończąc wdziadku, iwyszedł stamtąd 7, a z rę- Krośniewic Julianny Barbary Herman wygra- zawodników i zawodniczek. Spore wpisowe ki zrzucił kiera. Wziął więc sześć lew atuto- ła para Jarosław Łaszczuk – Piotr Wulkiewicz (200 zł od uczestnika) i niezłe nagrody spra- wych, cztery karowe i pikową, a oddał jedynie (na zdjęciu zwycięzcy z panią burmistrz). wiły, że gra nie miała nic wspólnego z dosyć D i kiera. Grano w sali tamtejszego liceum ogólno- często wturniejach indywidualnych obecną Na innych stołach gracze Nna ogół pod- kształcącego, a organizatorami byli: Gminne zabawą i przypadkowością. Zwyciężył zde- nosili swoich partnerów do 3 , a potem Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Kro- cydowanie Cezary Balicki, z wynikiem –po3 przeciwników –przepychali się w4 . śniewicach (dyrektor Eugeniusz Kikosicki) 62,11% (nagroda 5200 zł), przed Krzyszto- Do końcówki w trefle doszły jeszcze tylko oraz Zbigniew Gralewski, brydżysta KDK fem Kotorowiczem (57,33%; 2000 zł) i trzy duety, tyle że dwa z nich – o dziwo! Kutno. Turniej był zaliczany do Grand Prix Adamem Ratyńskim (57,25%; 1000 zł). – przegrały ją (po wiście atutowym), raz na- Ziemi Łódzkiej oraz do – zainaugurowanego Oprócz nagród pieniężnych zdobywcy pierw- wet zkontrą. Kontrakt ten wylicytowali izre- w tym roku – Grand Prix Ziemi Kutnowskiej. szych trzech miejsc otrzymali atrakcyjne pu- alizowali jeszcze jedynie Wojciech Olański chary, osobiście zaprojektowane iwykonane z Adamem Ratyńskim… 29
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
WN E S grywający przebijali bowiem nastole królem Rozd. 29; obie po partii, rozdawa∏ N. Gawryś Ratyński Kwiecień Olański 4 — pas 1 1 BA1 atu, dwukrotnie ściągali piki iwyrabiali sobie AD W107 2 2 BA2 3 pas kiery, naktóre wyrzucali potem zręki przegry- AD86 pas ktr. 3 pas 5 wające karo. A63 pas… Winni byli jednak, rzecz jasna, obrońcy 10976532 AKD8 N 1 naturalne,15–18 PC; 2 kolory młodsze; 3 nadwyżka si- K98 54 N, czyli drudzy wistujący, którzy w pierw- WE łowa, kontra wywoławcza K2 S W1075 szej lewie powinni byli dołożyć 6, czyli de- W D98 Wojtek Olański także dostał wist K iza- markę bądź wskazanie trzech kart. Ich du- W bił go asem, on jednak przebił następnie bleton był bowiem konfiguracją czysto 632 na stole trzy piki (w międzyczasie ściągnął formalną, wiedzieli bowiem dobrze, iż 943 A), komunikując się zręką A, K ikarową w trzeciej rundzie trefli nie będą w stanie K107542 przebitką. Za plus 600 (dwie) pary NS otrzy- nadbić atutu ze stołu. A samo zniszczenie WN E S Malinowska Balicki Ratyński Gawryś mały notę wniebagatelnej wysokości95,8% rozgrywającemu lewy trzeciego okrążenia —1 1 pas zapisu maksymalnego. w treflach (jeśli ma on w ręce D) – poprzez 3 BA (!!) pas pas pas Rozd. 30; obie przed partià, rozdawa∏ E. przebicie i zmuszenie go do nadbitki – nie 76 byłoby konieczne, o ile wziątka ta w ogóle Jak pisze Zia, po trochę nietypowym wej- 10 9 8 nie zostałaby mu wyrobiona. Dalszy prze- ściu E 1 (inni gracze na tej pozycji na ogół KD9754 bieg obrony po trzykrotnym zagraniu w tre- otwarcie 1 kontrowali) i pasie S Marylin po- 64 K1098 AD W542 fle łatwo było zresztą z pozycji N zobaczyć: nad prozaiczne 4 przedłożyła 3BA (!!). Liczy- KD W65 N 74 rozgrywający przebije w dziadku, wyatutu- ła bowiem na to, iż po spodziewanym wiście WE W2 S A6 je i wyrobi sobie kiery (na które pozbędzie się kierowym może nawet uda jej się grę tę zreali- W5 D103 później przegrywających kar). Nakazem zować. Dodajmy, iż standardowe 4 zostały- 3 chwili było zatem otworzenie przez bronią- by na pewno przez Cezarego Balickiego wy- A32 10 8 3 cych kar, tym bardziej że w perspektywie woławczo skontrowane, po czym para NS AK9872 takiego kroku N nie miał się doprawdy cze- zagrałaby co najmniej końcówkę w trefle, WNESgo (tj. swoich kar) wstydzić. A jego demarka amoże nawet (wykładanego!) szlemika wten Malinowska Ratyński Gawryś Balicki 6 byłaby również dla partnera sygnałem, kolor. Tymczasem 3BA (W) obiegły z pasami, —— 1 2 iż Njest należycie przygotowany na oczywi- Cezary rzeczywiście zaatakował przeciwko tej ktr. pas 2 pas stą zmianę ataku, jaką byłoby tu, rzecz ja- grze A i W, więc pani Malinowska wzięła le- 4 pas… sna, zagranie w kara. wę K, a następnie ściągnęła siedem pików WN E S Potakiej demarce Spowinien więc koniecz- iwykpiła się bez jednej, notując zrozdania75%. Olański Grabowska Pszczoła Puczyński nie otworzyć kara. A że miał też A, po takiej Warto zauważyć, iż po ataku A i treflem gra —— 1 2 3 pas 4 pas... obronie gra zostałaby bezwzględnie położona zostałaby położona bez ośmiu, za800. Jak do- bez jednej. Wkażdym razie Cezary Balicki poin- daje Mariusz Puczyński, porozdaniu Piotr zCe- Na trzynaście stołów jedenaście par WE formował porozdaniu swojego partnera, iż gdy- zarym mieli sobie sporo do powiedzenia… grało w piki, w tym osiem razy na szczeblu by ten do pierwszej lewy dołożył był prawidło- Dla kontrastu Mahmood przedstawia końcówki (raz zkontrą); przykładowe sekwen- wo 6, to on (Cezary) nie miałby żadnych – także niebanalny – przebieg wydarzeń cje licytacyjne powyżej. Wszyscy rozgrywają- problemów z zagraniem w drugiej w karo… przy jednym z pozostałych stołów… cy poza jednym wzięli dziesięć lew, a siedem I na zakończenie rozdanie, które zrobiło WN E S końcówek zostało zrealizowanych. Obrońcy już karierę międzynarodową, tj. prosto zPrzy- Pszczoła Grabowska T. Puczyński Olański S atakowali rzecz jasna A (bądź K), a ich pek trafiło nałamy prestiżowego londyńskie- —1 ktr. pas partnerzy automatycznie dokładali 4, co go dziennika The Guardian. Otóż jedną 4 ktr. pas 5 ktr. pas… według obowiązującego wturnieju polskiego zuczestniczek turnieju była pani Marylin Ma- standardu – wistu odmiennego i zrzutek od- linowska, właścicielka słynnego klubu bry- Tu po wywoławczej kontrze otwierającej wrotnych–było markąbądź wskazaniem du- dżowego TGR w stolicy Wielkiej Brytanii, Tomek Puczyński (brat Mariusza) zalicytował bletona [rozgrywający dokładali 3 albo 10 ipopowrocie dodomu jednym ze swoich uda- oczywiście 5 , które Jacek Pszczoła – najwy- (tak na przykład zagrał Jacek Pszczoła), na- nych zagrań nie omieszkała się pochwalić sa- raźniej nie doceniając przeciwników – skontro- wet to ostatnie zagranie nie powinno jednak memu Zii Mahmoodowi, który redaguje wGu- wał. Rzecz jasna, broniący wzięli tylko lewę pi- było graczy S zmylić, mogli się oni bowiem ardianie rubrykę poświęconą brydżowi. kową, potem rozgrywająca – Ewa Grabowska spodziewać, iż z konfiguracji 6 4 2 ich part- A Mahmood skwapliwie opowieść tę wyko- – poimpasowała bowiem wszystko (tj. trefle nerzy dodaliby w pierwszej lewie nie czwór- rzystał, tym bardziej iż w rozdaniu tym ikiery), jak trzeba, nie miała więc problemów ze kę, tylko bardziej czytelną szóstkę]. Potakim po stronie przegranych znalazło się dwóch zrobieniem nielicytowanego szlemika… sygnale zawodnicy Skontynuowali drugą fi- najwybitniejszych polskich brydżystów. Kore- Mariusz zapewnia, iż za rok jego jubileusz gurą treflową (odN spadała wówczas 6) i… spondencja zpodtarczyńskiego indywiduela będzie wprawdzie mniej okrągły niż obecnie, końcówka była już wypuszczona. Trzecie za- znalazła się wczwartkowym numerze dzien- mimo to temperatura turniejowych atrakcji 30 granie pierwszych broniących w trefle roz- nika z 1 kwietnia 2010 roku… i emocji znacznie wzrośnie… (jur)
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 [email protected]
Adam Krysa – najbardziej utytułowany zawodnik TABU odwiedził Aymeric Lebatteux – drużynowy mistrz Błażej Krawczyk – jeden z najmłodszych TABU olimpiady w Pekinie w kategorii juniorów młodszych; tu i najzdolniejszych wychowanków TABU gra w parze z Justyną Długosz Galicja (m∏odzie˝owà) pot´gà jest i basta TABU i inne dobre pomys∏y z Tarnowa i okolic
Strona NS po partii, rozdawa∏ W. TABU, czyli Tarnowska Akademia Brydżo- słach i realizacjach wspiera TZBS, szczegól- AK872 wych Umiejętności, została założona z inicja- nie w osobie prężnie działającego prezesa 86532 tywy Krzysztofa Ziewacza w 2006 r. pod ha- okręgu Witolda Stachnika. 10 W5 słem: Myślę, więc wygrywam… w brydża, Wychowankowie TABU zanotowali już licz- 9 53 N w szkole, w życiu! Kolejne lata działalności ne sukcesy, na czele ze srebrnymi medalami AKD10 WE W974 też miały swoje myśli przewodnie. W 2008 r. mistrzostw świata juniorów wkonkurencji par 973 S AKD W84 96432 D grano pod hasłem: Kuźnia charakteru – ob- oraz teamów w Stambule – Adama Krysy D W1064 róbka talentu, co znalazło uznanie u władz wparze zJustyną Żmudą. Sekcja liczy aktual- — oświatowych. Doszło też do porozumienia nie 40 młodzików i juniorów oraz dodatko- 652 AK1087 i podjęcia owocnej współpracy z dwiema tar- wo 30 początkujących dorosłych amatorów nowskimi placówkami: Gimnazjum nr2 iSzko- brydżowania. Bazą dla sekcji jest 1. LO im. Ka- WN E S M. Grabiec C. Dutkiewicz M. Superson M. Sobczak łą Podstawową nr 18. Rok 2009 przebiegł zimierza Brodzińskiego w Tarnowie. Zajęcia 2 pas 2 pas w myśl zawołania: Brydż uczy myśleć. Po kil- prowadzi Krzysztof Ziewacz. 2 ktr. (?) 3 pas... ku latach doświadczeń skrystalizowała się na- Sekcja używa nazwy TABU-MPEC, drugi stępująca struktura działania: pierwsze dwa człon to tytularny sponsor, czyli Miejskie Spuśćmy zasłonę miłosierdzia na licyta- lata to przede wszystkim czas przyswajania za- Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Na- cję... Nzaatakował A K. Rozgrywający Maciek sad gry i zabawy (szkoła podstawowa), kolej- czelną dewizą działalności sekcji jestmaso- Grabiec przebił to A, ściągnął K, przekonu- ne trzy lata (gimnazjum) to sukcesywne po- wość i przymusowa obecność w mediach. jąc się ozłym podziale atutów, izaczął grać ka- znawanie techniki w zakresie licytacji Jej przejawem jest stała współpraca z lo- ra. N przebił trzecią rundę i kontynuował pi- imanewrów rozgrywkowo-obronnych, wresz- kalną prasą i portalami internetowymi. TA- kiem. Ze stołu sfrunęła D, wręce przebito tę cie okres liceum to trudna praca nad taktyką BU sukcesywnie poszerza też działalność lewę D, poczym Maciek przejął 10 waletem, i strategią gry. i ofertę, organizując czas wolny mieszkań- odebrał 9 przedostatni atut e-N-owi i konty- Nowe horyzonty określają ciągle modyfi- com Tarnowa i okolic. Od 2006 r. współpra- nuwał karami; ten ostatni mógł więc wziąć kowane hasła: coś dla młodych WIP-ów, czy- cuje z Małopolską Wyższą Szkołą Ekono- jeszcze tylko jedną lewę atutową. li Wypoczynek – Integracja – Pasja, program miczną, czego owocem jest kącik brydżowy Wokręgu funkcjonuje także Małopolska Li- poszerzenia propozycji poprzez próby łącze- w uczelnianym kwartalniku Replika. ga Młodzieżowa.Miasta założycielskie to Oświę- nia brydża z innymi dyscyplinami tudzież Od 2008 roku z kolei tętni towarzyskim bry- cim, Skawina, Tarnów i Kraków. Do rozgrywek atrakcjami, realizowane głównie naobozach dżowym życiem oznamionach sportowej ry- ligowych uprawniono osiem zespołów, po dwa izgrupowaniach. Imprezy cykliczne, rokrocz- walizacji Uniwersytet Trzeciego Wieku, z każdego z tych miast. To pierwszy tego typu nie organizowane podhasłami: Brydż pomo- od bieżącego sezonu występujący w roz- projekt wPolsce. Pomysł rzucił Marcin Kuflow- stem w integracji pokoleń i Brydż ponad po- grywkach ligi okręgowej. ski, aideę –przypomocy małopolskich trenerów działami, to juior-ekspert, majówka Pora na demonstrację, jak grają wycho- idziałaczy –wdrożył itwórczo realizuje Krzysz- młodzik-amator-junior igranie wrodzinnym wankowie TABU. Wtegorocznej olimpiadzie tof Ziewacz. Galicja – jak widać – potęgą gronie, czyli turniej familijny – dobrze odda- młodzieży dwaj Maćkowie –Grabiec iSuper- w młodzieżowym brydżu jest i basta. ją filozofię akademii, którą w swoich pomy- son – tak ograli późniejszych zwycięzców... Ryszard Kiełczewski 31
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Młodzieżowy Świat Brydża
KROK PO KROKU OPOWIEŚCI PRAWDZIWE, CHOĆ NIECO UBARWIONE Władysław Izdebski Relay po 2 Ryszard Kiełczewski Protestantyzm to nie stayman Duch protestantyzmu krąży nadEuropą... Nie jest to tytuł encykliki papieskiej sprzed około 300 lat ani przerobiony fragment Ma- Mecz; obie strony przedpartią, rozdawał W. ważania na ten temat znajdziesz w artyku- nifestuMarksa. Rzecz jest dużo bardziej pro- Będąc na otwarciu, otrzymałeś kartę: le Zatrzymania do 3BA – raz jeszcze (str. zaiczna idotyczy protestantów brydżowych. K W104 87 95 AK W96 44–45). Oto jeden z wielu przykładów. Licytowano: WN E S WN E S Licytujecie Wspólnym Językiem. Jakie 2 pas 2 pas — — pas 1 BA 1 wybierasz otwarcie? 2 pas 3 pas 2 3 pas 3 BA 3 pas 4 pas… Jest to wręcz wzorcowa karta na pas 4 BA pas 6 BA pas... otwarcie 2 , które obiecuje 5 trefli i star- N zawistował K i z niepokojem oczeki- 1canape –4+ i co najmniej starsza piątka szą czwórkę lub 6+ trefli, 11–14 PC. Kolor wałeś na wykładane karty dziadka: treflowy powinien być przyzwoity, np. z rę- Obie strony przed partià, rozdawa∏ E. K W104 AD8 A7 N ką... 87 WE 10 5 4 AD W1093 95 S AD108 AD107 A 10 K2 W9876 AK W95 D84 D62 73 ...zdecydowanie wybierz otwarcie1 . Zaś zrę- Jak widzisz, partner bardzo inteligent- D10652 K84 7 N 8542 ką... nie poprowadził licytację. Gdybyś, mając WE W73 S 10 5 4 A1087 8 AD8 W9764 układ4–1–3–5, zalicytował4 , on wybrałby K W109 852 końcówkę5 . Wracajmy dorozgrywki. Prze- W93 ...po prostu spasuj. ciwnicy grają trzy razy w kiery. Jak planu- K6 Otworzyłeś więc2 , partner zadał pyta- jesz rozegrać ten kontrakt? AK98 jący o skład i siłę relay 2 , po którym zgłosi- AD64 łeś 2 ... Musisz się zabezpieczyć przedrozkładem Wwymaszerował wkiera. Rozgrywający WN E S pików 4–2. Nie przebijaj trzeciego kiera, wy- wziął 12 lew. Wwezwał sędziego na okolicz- 2 pas 2 pas rzuć karo. Oto pełny diagram rozdania: ność braku alertu odzywki 3 . – Gdyby były 2 pas 3 pas alertowane, wyszedłbym w trefla – żalił się ? 72 KD W sędziemu. Nie dociekałem, czy sędzia po- Jak rozumiesz licytację partnera? W7642 zwolił na zmianę ataku (chyba nie mógł?) 762 3 są licytacją naturalną. K W104 AD8 i zapisanie stosownego wyniku po tym wi- N A co dzieje się z kierami? Czy part- 87 WE 10 5 4 ście. Ja na miejscu rozgrywającego – gdyby ner, licytując 2 , musi mieć starszą 95 S AD108 to tylko ode mnie zależało – natychmiast AK W95 D84 czwórkę? 9653 bym na to pozwolił. Wielu brydżystów uważa, że 2 są A9632 swego rodzaju staymanem, pytaniem K3 10 3 o starszą czwórkę, a tym samym obiecu- Nagrody ksià˝kowe za najciekawsze wypowiedzi ją u E co najmniej czterokartowy kolor w Konkursie Âwiata Bryd˝a starszy. Otóż tak nie jest, gdyż z dowolnie Zapamiętaj! nr 1–2/2010 otrzymujà: silną ręką, także szlemikową, E ma 1. Trzeci kolor (tu: 3 ) jest w zasadzie li- Jacek Gilewicz do dyspozycji tylko jedną odzywkę forsu- cytacją naturalną, ale niekiedy, gdy brak za- Janusz Gruszka jącą – 2 . Tak więc dotychczasowa licy- trzymania w kolorze czwartym, może być Marek Ja∏owiecki tacja partnera nie obiecuje kierów. Co zalicytowany ze zgrupowania figur. Jaros∏aw Kostrzewa więc licytujesz? 2. Okazji do zastosowania w rozgrywce Mariusz Topolnicki Masz do wyboru: 3 – czwarty kolor, 3 manewru przegrywająca na przegrywającą Wy˝ej wymienionych, a tak˝e wyró˝nionych – nie jest to pięciokart, bo wtedy otworzył- jest bardzo dużo. A ponieważ technika tej w poprzednich numerach prosimy o wybór byś 1 . Wybierz 3 , które wykluczają nie rozgrywki jest niezwykle prosta, szansę jej ksià˝ek-nagród z listy na str. 63 oraz tylko stopera w kierach (wtedy 3BA), ale zastosowania dojrzeć może nawet gracz po- o podanie swoich adresów pocztowych. 32 także półstopera (wtedy 3 ). Szersze roz- czątkujący.
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
Włodzimierz Starkowski Pojedynek licytacyjny Raz w roku w Bonn Ręce W Ręce E – str. 52, omówienie oraz Udany wyst´p paƒ, panowie du˝o s∏abiej punktacja – str. 46 Wszystkie rozdania grane są w tur- Niemiecka Federacja Brydżowa już WN E S nieju na maksy. Blakset Wójcicki Ron Pazur od blisko trzydziestu lat zaprasza w maju pas 1 1 3 ktr. 2 1. Obie strony przed partią, rozdawał N; reprezentacje kilkunastu państw na turniej 4 pas 3 pas 5 4 S licytuje kara. pod nazwą Bonn Nations Cup. W tym roku 5 pas 5 pas 6 W105 W872 64 A842 organizatorzy wzbogacili imprezę o dwie pas... dodatkowe konkurencje: drużynowe zawo- 1 Nail: 15+ PC i 4+ kiery; 2 kontra negatywna; 3 brak do- 2. Strona NS po partii, rozdawał E. 4 dy dla reprezentacji kobiecych i trwający brego koloru, ale zachęcające; chcę grać szlemika!; 5 może w kara? AK10 — K543 D W10932 cały weekend otwarty turniej teamów Ger- man Bridge Team Trophy. Reprezentacja Tę znakomita grę premiową osiągnęły 3. Strona WE po partii, rozdawał S. Polski jest liderem, jeśli chodzi o liczbę zwy- zaledwie cztery pary; pozostałe grały w pi- AW32 10843 AD W5 7 cięstw w Bonn Nations Cup, bowiem do tej ki – na wysokości od czterech do sześciu. pory aż pięciokrotnie zdobywała puchar Szlemik w ten ostatni kolor nie mógł rzecz 4. Obie strony po partii, rozdawał W. za pierwsze miejsce. W tym roku PZBS wy- jasna zostać w żaden sposób zrealizowany. 6 AK W D87643 AK7 znaczył na ten wyjazd pary Cathy Bał- W drugim z prezentowanych rozdań dysz–Jolanta Krogulska i Grażyna Bre- efektowną rozgrywkę w meczu przeciwko 5. Strona NS po partii, rozdawał N. wiak–Anna Sarniak w konkurencji kobiet Kanadzie zademonstrował mój partner Sta- 1073 K85 2 AW9632 oraz Bogusław Pazur–Marek Wójcicki i Sta- nisław Gołębiowski. Po bezkompromisowej nisław Gołębiowski–Włodzimierz Starkow- licytacji, w której W licytował piki, Bubu 6. Strona WE po partii, rozdawał E. ski w open. Ekipa męska nie odniosła więk- stanął ostatecznie przed niełatwym zada- D3 A2 AD109532 KD szych sukcesów, natomiast panie spisały się niem zrealizowania szlemika treflowego... znakomicie, zajmując trzecią lokatę, a wy- 7. Obie strony po partii, rozdawał S. Starkowski przedziły je tylko znakomite drużyny Nie- A72 AK94 86 KD W973 A miec i Rosji grające w swoich najsilniejszych 7432 składach. Jest to bez wątpienia bardzo do- A543 8. Obie strony przed partią, rozdawał W; bry prognostyk przed zbliżającymi się DME AW S licytuje piki, N podnosi kolor partnera bez w Ostendzie. Hanna Lebi przeskoku. D W1098 54 Turniej dla zaproszonych reprezentacji A105 N D986 WE A765 8764 A6 AW3 wygrali bezapelacyjnie brydżyści z Izraela, D1097 S 862 a w drugim turnieju teamów drużynę tę wy- 3 10875 9. Strona WE po partii, rozdawał N. przedzili jedynie doświadczeni Węgrzy. Gołębiowski K63 A972 D W1042 A D95 Spośród rozegranych w ciągu pięciu K W dni 244 rozdań chciałbym pokazać dwa K W 10. Obie strony po partii, rozdawał E. bardzo udane dla polskiej ekipy open. Zna- KD9642 D W93 9654 — K W1082 komitą licytacją popisali się w meczu prze- ciwko Danii Bogusław Pazur i Marek Wój- Na nasze szczęście gracz Wz nie do koń- cicki; grają oni skonstruowanym przez ca jasnych przyczyn nie uruchomił swojego Ksi´garnia Âwiata Bryd˝a poleca pierwszego z nich nowatorskim systemem sekwensu pikowego, tylko zawistował A Nail... (?) i kierem. Tego daru od losu Gołębiowski Obie strony przed partià, rozdawa∏ W. już nie zmarnował. Drugą lewę wziął w rę- AK8 ce, ściągnął asa i waleta atu, a następnie K743 przebił kiera. Teraz K (ze stołu pik) i trzy- D W 9 5 krotne, połączone z przebitką, zagranie K9 7 W96 4 w kara. W czerokartowej końcówce wyjście D W1095 N 2 przez rozgrywajacego D postawiło obroń- WE 10 6 4 S 82 cę W w przymusie pikowo-czerwonym, tj. 10853 AD7642 pikowo-karowym albo pikowo-kierowym D10532 – w zależności od tego, czy posiadałby on A86 AK73 w niej – oprócz pikowego – zatrzymanie W w karach, czy w kierach... 33
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Relacje
Adam Wujków WSZYSTKIE 52 KARTY Po bez atu nie ma trzech. Czy˝by? Wa˝na Turniej Przyjació∏ Bryd˝a w Bydgoszczy przes∏anka Wgościnnych salach hotelu BrdawByd- A jak dochodzi się do końcówki, pokazał Ostatnia runda prestiżowego turnieju te- goszczy odbyła się czwarta już edycja Turnie- m.in. główny sponsor turnieju, prezes Kont- amów. Grasz napierwszym stole, ważą się lo- ju Przyjaciół Brydża, w rekordowej obsa- -Budu Zbyszek Jasiecki, grający w parze sy zwycięstwa. dzie 56 par. Impreza była dużym sukcesem z Markiem Koczwarą... Teamy; obie po, rozdawa∏ W. organizacyjnym lokalnych działaczy. Nastar- Marek W Zbyszek E AK102 D76 cie oprócz czołowych zawodników naszego 2 pas pas 3 D9875 N W104 WE okręgu stanęło wielu przedstawicieli lokal- 3 3 BA 4 pas AK8 S 653 7 AD53 nych władz, polityki i biznesu, m.in. posło- pas ktr. pas… wie Tomasz Latos i Eugeniusz Kłopotek. Po krótkiej rozgrywce na koncie NS poja- WN E S 1 pas 2 pas Moim partnerem był Tomek Gawrys, wiło się 590. Jak poprawić ten zapis, pokazał 2 1 pas 4 2 pas… prezes Megazecu. Już w pierwszym rozda- Romek Janczarek, grający w parze z synem 1 wywołanie kombinowane, wskazują dowolnego sin- niu złapaliśmy prawie czyste jajo... Piotrem... gletona; 2 E ze względu na maksimum siły przesądził Strona WE po partii, rozdawa∏ S. Piotr W Romek E końcówkę, nie sprawdzając koloru singla K64 2 pas pas 3 N zaatakował asem, królem i blotką atu AD542 pas 3 BA pas… (wist odmienny). Do trzeciego kiera S doło- 86 Po trzykrotnym wiście w piki rozgrywa- żył 2. Masz dziewięć górnych lew. Dziesią- W108 D W 10 7 jący ściągnął dwa kara i w poszukiwaniu tą może przynieść udany impas treflowy lub K W N 10 9 brakującej dziewiątej lewy zaimpasował 10. Wziąłeś więc trzecią lewę wręku izagra- WE AK43 S D W10752 trefla, po czym nie wziął już lewy. Jak to łeś do D. Niestety, S zabił królem i powtó- 9654 AD72 mówią: jeśli ktoś dobrze wistuje, może sła- rzył 10. Wyrzuciłeś z ręki karo (N dokładał A98532 biej licytować – 600 to póki co więcej trefle wkolejności: 5– 8), odegrałeś A K 8763 9 niż 590. (od S dama i walet), następnie zagrałeś K, K3 Inna stara maksyma brydżowa mówi, że D iblotkę pik. NSdokładają blotki. Impasu- po bez atu nie ma trzech. Czyżby? jesz dziesiątką czy grasz piki górą? Grałem na S. Nie chcąc uczyć partnera Obie strony po partii, rozdawa∏ W. Jeśli już podjąłeś decyzję, popatrz naca- złych nawyków – będąc na otwarciu, spaso- A54 łe rozdanie: wałem, z uwagi na czwórkę kierów. Moim A875 W53 tropem podążyli pozostali zawodnicy. Pa- D3 AK3 D983 9764 trząc na wszystkie cztery ręce, stwierdzili- D W 7 2 10 9 6 3 864 śmy, że wychodzą nam, niestety, końcówki D92 N 10 4 3 AK102 D76 WE w oba kolory starsze. Zapytałem LHO, co A54 S 10 8 7 D9875 N W104 WE nim kierowało, że spasował. – Proszę pana AK5 W106 AK8 653 S – usłyszałem – ja tam nigdy waletów nie li- K8 7 AD53 K W 6 984 czyłem jako punkty. Cóż, kolejny raz okaza- K W 9 6 2 62 ło się, ile znaczy stara, dobra szkoła. 742 D W 10 K W1092 Ksi´garnia Âwiata Bryd˝a poleca Pomimo otwarcia przez W 1BA aż trzy Obrońcy zrobili wszystko, byś nie odgadł pary NS– Deja–Proporowicz, Woźniak–Par- układu pików. Czy mimo to wygrałeś ten kon- tyka i prezes KPZBS Wiesław Paczkowski trakt? Otóż podstawową, niezwykle silną grający w parze z poprzednim prezesem przesłanką powinien być pierwszy wist. Wco Romkiem Wachowiakiem – doszły do kon- byś zawistował, będąc na miejscu N, z karty: traktu firmowego. Dwie pierwsze pary skon- 53 AK3 x x x x (x) x x x (x) trowano – z mizernym skutkiem (-750), je- dynie przeciwnicy prezesów, najwyraźniej Dla dobrego gracza (przypominam: grasz z szacunku dla nich, nie uczynili tego, zara- na pierwszym stole) wist pikowy jest oczywi- biając dzięki temu kilka oczek. sty, bowiem dowolny as u partnera niemal I jeszcze z kronikarskiego obowiązku po- napewno pozwoli obłożyć kontrakt naprzebit- dium turnieju: 1. K. Kitowska–G. Sokołowski; ce.Idlatego, będąc rozgrywającym, piki powi- 2. J. Erwiński–J. Łakomy; 3. R. Jaworski–P. nieneś zagrać górą! 34 Zalcman. Władysław Izdebski
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Relacje
Danuta Hocheker, Mirosław Cichocki Zawsze patrz na jaÊniejszà stron´ bryd˝a 3. Forrest Trophy w Debrzynie
Ta parafraza tytułu piosenki Monty’ego Py- One mają podbić Ostendę thona Always Look at the Bright Side of Life by- ła hasłem przewodnim 3. Forrest Trophy, au- torskiej imprezy Marka Małysy, która odbyła się w kaszubskim Debrzynie w dniach 21–23 ma- ja. Należę dopokolenia, które znostalgią wspo- mina mistrzostwa Polski mikstów rozgrywa- ne wLucieniu, Cetniewie, Kownatkach iinnych miejscach, gdzie rywalizacja sportowa była Cathy Grażyna Ewa Jolanta Anna Małgorzata połączona z bogatym życiem towarzyskim. Bałdysz Brewiak Harasimowicz Krogulska Sarniak Sawicka Piękne otoczenie, wiosenna pogoda, wspania- li gracze i wspólna brydżowa pasja tworzyły więzi na całe życie. I gdy już myślałam, że te- go typu imprezy należą do przeszłości, zosta- N S Obie strony przed partià, rozdawa∏ W. Brewiak Sarniak A K łam zaproszona (po raz drugi) na Forrest Tro- 1 2 1 K D x x phydoDebrzyna. Maj, piękna pogoda igwiazdy 2 2 2 3 x x x x brydża z aż jedenastu krajów! Nie sposób wy- 2NT 4 3 5 W x x 6 7 mienić wszystkich, ale te największe to: San- 3 4 x x x x D W x x x x 4 8 4NT9 x N W x x x x dra Landy, Adam Żmudziński, Per Olof Sunde- WE 5 10 6 x x S D x lin, Marion Michielsen i Tim Verbeek. Do tego 1 pytanie, forsing dokońcówki; 2 11–14 PC bez czterech A K D x x x — reprezentacje Polski kobiet iopen, ekipy zBia- kierów; 3 relay; 4 4+ trefli; 5 relay; 6 układ 5–1–3–4; 7 py- x łorusi, Litwy, Łotwy, Holandii, czołowi gracze tanie o wartości na treflach; 8 tu: jedna wartość; A x x zAnglii iinnych krajów. Podstawową rywaliza- 9 pytanie o damę atu; 10 jest D! A K W x x x x x x cję stanowił turniej teamów:16 drużyn,11 rund I jeszcze dwa rozdania wyłowione przez eliminacyjnych plus trzy finałowe. Eliminacje kapitana Mirosława Cichockiego... WN ES zdecydowanie wygrała reprezentacja Polski Sawicka Harasimowicz Obie strony przed partià, rozdawa∏ W. 3 pas pas 3 kobiet. To dobra prognoza przedmistrzostwa- A x x pas 4 1 pas 4 mi Europy w Ostendzie. W finale panie uległy, K x x pas 5 pas... K 10 9 x po wyrównanej walce, reprezentacji Polski 1 K x x próba uzgodnienia kierów open. Oprócz głównego turnieju teamów wra- D W x x x K x mach przygotowań do DME reprezentantki D W x x N x x x x WE Polski rozegrały mecze towarzyskie z repre- — S D x x Wist: blotka kier (??). Ewa nie poddała się. zentantkami Norwegii iHolandii, wygrywając D W x x A x x x Zabiła A, ściągnęła atuty oraz A K, wyrzu- zdecydowanie z tymi pierwszymi i remisując 10 x x cając z ręki trefla. Następnie zagrała w kie- A x z Holenderkami. A W x x x x ry i na czwartego wyrzuciła z ręki kolejnego Było w Debrzynie wiele interesujących x x trefla. Zawodnik E został więc wpuszczony rozdań. Oto jedno z nich, świetnie rozwiąza- WN ES i zmuszony do zagrania pod podwójny re- ne licytacyjnie przez Annę Sarniak iGrażynę Krogulska Bałdysz nons, co pozwoliło Ewie napozbycie się zrę- Brewiak... pas 1 pas 1 1 ki jeszcze jednego trefla, a to było równo- 2 Obie strony po partii, rozdawa∏ W. 1 pas pas 3 znaczne ze zrealizowaniem kontraktu. 3 AD1092 pas 3 ktr. pas W sobotę, po grze, zostaliśmy zaprosze- pas rkr. 4 pas 3NT D ni na ucztę z pieczonym na rożnie dzikiem pas... D83 itańcami. Anegdoty brydżowe inocne brawu- D875 1 kara zbyt słabe na inwitujący skok na 3 ; 2 9–11PC K W 6 3 754 nanie najsilniejszych karach; 3 wywiad bezatutowy; 4 A rowe wykonania pieśni biesiadnych sprawiły, 10 6 5 4 N K W873 że ten wieczór zapadnie nadługo wnaszej pa- WE A109 S 765 Ręka S miała minimalną siłę, ale jej po- mięci. W imieniu wszystkich uczestników W2 10 3 siadaczka mogła liczyć na sześć lew karo- chcemy podziękować Markowi Małysie zato, 8 wych i bocznego asa. D została, rzecz ja- że przypomina nam, że brydż to nie tylko wiel- A92 K W42 sna, wyłapana; rozdanie przyniosło naszej ki wyczyn, ale także nasze hobby, które łączy AK964 drużynie 7 impów zysku. i zbliża ludzi z całego świata. 35
nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Âwiat Bryd˝a Technika
Roman Krzemień Figur na figur, czyli jak wykorzystaç si∏´ nawyku
Figur na figur, jak mawiał Święty Igór –to i – bez jednej. A powinien był zabić A w stole WN E S pas pas 1 NT pas jedno z najczęstszych powiedzonek, jakie sły- i zagrać 10. E może pokryć waletem i gdy pas 2 1 pas 2 szałem od wytrawnych kółkowiczów, gdy za- odWspadnie dama, nie będzie problemu zwy- pas 4 pas... czynałem grać wbrydża. Wprawdzie teraz kół- impasowaniem dziewiątki. 1 kolory starsze kowicze to w Polsce rasa ginąca, niemniej siła KD5 przyzwyczajenia zagrania figur nafigurjest na- 7642 Wist: blotka trefl, zabita asem i odwrót dal olbrzymia. Prekursorem opisanych w tym A42 trefl. Czy możemy coś zrobić, żeby nie od- artykule zagrań był Karl von Bludhorn. Popa- W63 dać trzech lew atutowych, jeżeli nie dzielą trzmy na rozdanie z finału MŚ z 1937 roku... 98632 W7 się2–2? Tak. Zagrajmy ze stołu D. E, mając 985 N K W103 WE K W 9 lub A W 9, na pewno damę zabije. Pa- K85 10876 S K W 5 AW87 D K1094 miętajmy jednak, że takie zagranie jest do- KD64 A104 bre tylko w przypadku, gdy wiemy, że E ma 43 AD przynajmniej dwie karty w tym kolorze. D107 A D93 5432 N 10 9 A8752 AK62 A987 WE 10 3 2 3 S WN E S 10 8 AD W7652 W653 pas pas 1 1 BA KD92 W96432 pas 3 BA pas... KD6 D W 10 9853 W5 D W109854 N 62 Wist wblotkę pik. Potrzebujemy trzech lew WE K9 D S K108 treflowych. Przy podziale 3–2 nie ma oczywi- 86 10743 W N E S ście problemu. A przy 4–1? Zamiast leniwie 74 E. Culbertson Herbert J.Culbertson v. Bludhorn grać blotkę z obu rąk, zabijmy K w stole i za- AK7 pas 1 3 3 grajmy W. Mało który gracz, mając K 10 9 x A9742 pas 4 pas... AW5 lub D 10 9 x, nie pobije waleta. Zauważmy Wist w 10, zabity asem iodwrót wtrefla. przy tym, że oprócz aspektu psychologiczne- WN E S 3 ktr. pas 6 Bludhorn zagrał w karo, które Culbertson za- go zagranie waleta ze stołu wykorzystuje też pas... bił zadrugim razem izagrał wkiera. Skoro A szansę techniczną – singletona 10 lub 9 u W. był uW, to nie ma co liczyć uniego na A. Jed- A54 Wist: D. Bijemy asem i gramy W. Znów nocześnie W nie może mieć singlowej damy AK97 wykorzystujemy szansę techniczną (singlowa 1042 atu, bo Epokazała już 11 kart (7 trefli, 3 kara i 1 942 dziesiątkę uW) oraz psychologiczną: że E, ma- kiera), czyli nie może mieć A 10 x. Jedyna D W1092 863 jąc H 10 x, postawi na waleta figurę. Oczywi- więc szansa to singlowy A uEiwiara wfigur 10 5 4 N D W 8 ście, tak gramy tylko wtedy, gdy wiemy, że WE nafigur.Bludhorn zagrał zatem zręki W igdy K873 D96 Wma krótkość. Jeżeli nie mamy takich wska- S Ely pobił damą, dołożył ze stołu blotkę, a na- D W1083 zówek, powinniśmy zagrać asa. K7 stępnie wyimpasował mu dziesiątkę. 632 I jeszcze kilka innych, pozornie bezna- Wyobraźni nie starczyło natomiast wie- AW5 dziejnych, sytuacji: lokrotnemu reprezentantowi Kanady Sam- AK765 W76 my'emu Keheli w poniższym rozdaniu: Analogiczna sytuacja (choć trudno to na- A842 zwać figur na figur). Gramy 3BA po wiście K W 9 2 32 w D. Oczywiście powinniśmy zabić w stole KD76 10874 AW832 i zagrać 9. AD K93 D W103 N 765 — WE D653 A1074 D7652 764 S 985 N AKD W7 5432 A1098 D W93 10 6 4 WE 7 — 10 8 5 4 2 S KD W K9 W9862 KD543 8 A K W 9 AKD W10 964 N 10 5 2 W AK652 WE 7643 AK W8 KD95 S Sgra4 . Wist: W. Bijemy asem igramy A107 97652 A104 10843 W. Jeżeli E ma H 9 x, to może pobić wale- Kehela rozgrywał szlemika kierowego 83 ta figurą. I nie myślcie, ze tylko słabi gracze po wiście karowym. Zabił karo, zgrał A K D10952 dają się na to nabrać. 36 83
Âwiat Bryd˝a nr 5–6 (238–239) maj/czerwiec 2010 Technika