Sylwetki George Russell

cinnati. Po uzyskaniu stypendium na Wil- czy Mitropulos próbują z orkiestrą utwory beforce University dołączył do uczelnianej Strawińskiego i Hindemitha. Zaglądałem formacji Collegians, jednak już na pierw- też do Milesa, u którego kombinowaliśmy szym roku studiów zapadł na gruźlicę i był z akordami przy pianinie”. W połowie lat zmuszony przerwać naukę. 40. kariera Russella wydawała się wkraczać ziś, trzy lata po jego śmierci, sytu- W 1941 znalazł się w szpitalu, gdzie spę- w nową fazę – na horyzoncie pojawiła się acja nie uległa zmianie – muzyka dził sześć miesięcy. W tym czasie poznał perspektywa grania w zespole Parkera. Nie- Russella jest prawie nieobecna podstawy kompozycji, aranżacji i harmo- stety, nawrót gruźlicy zniweczył te plany. w „o#cjalnym” obiegu. Jego płyt nie widać nii, które przekazał mu jeden z pacjentów. Szesnaście miesięcy spędzonych w szpi- w salonach muzycznych; nikt nie wykonuje Debiutem kompozytorskim Russella był talu w Bronksie Russell wykorzystał na sfor- jego utworów. Pozostaje zagadką, dlaczego utwór „New World”, napisany dla Benny mułowanie podstawowych zasad swojego o Russella nie upomniało się kino – jego Cartera. Po opuszczeniu szpitala zaczął grać traktatu teoretycznego (pracował nad nim kompozycje big-bandowe („Vertical Form na perkusji w jego orkiestrze, jednak kiedy przy fortepianie w szpitalnej bibliotece), VI”, „”) przewyższają oryginal- usłyszał Maxa Roacha (który zastąpił go któremu nadał tytuł „,e Lydian Chroma- nością i kunsztem partytury znanych twór- u Cartera), postanowił porzucić bębny tic Concept of Tonal Organization”. Miał to ców wywodzących się z jazzu – Lalo Schi- i skupić się na komponowaniu. być zbiór wskazówek dla muzyków jazzo- frina czy Olivera Nelsona. Innym ważnym momentem w jego roz- wych, którzy chcieli uniezależnić swoje im- George Russell urodził się 23 czerwca woju był kontakt z „Round Midnight” prowizacje od bazy harmonicznej utworu. 1923 w Cincinnati, w stanie Ohio. Był je- Monka. Oryginalna melodyka i harmonia Pierwsze wydanie dzieła ukazało się w 1953 dynym, adoptowanym dzieckiem Bessie tego utworu silnie zainspirowały młodego roku w Nowym Jorku. Zachęcony uwagami i Josepha Russellów. Młody George wyrastał artystę. Postanowił się przenieść do Nowe- zaprzyjaźnionych artystów (m.in. Milesa otoczony muzyką. Śpiewał w chórze kościo- go Jorku. Tam szybko znalazł się w kręgu Davisa, Johna Lewisa), Russell zaczął roz- ła metodystycznego, słuchał miejscowych awangardowych muzyków skupionych szerzać i uzupełniać traktat – szlifowanie zespołów jazzowych. Szczególnie upodobał wokół kompozytora i aranżera Gila Evan- całości wypełniło mu niemal całe życie. sobie grupę pianisty Fate’a Marable’a, która sa. Tak wspominał ten okres: „Odwiedziny W swej pracy postulował odejście od przygrywała na statku pływającym po rzece u Gila, gdzie przesiadywało się godzina- systemu dur-moll i harmonii funkcyjnej na Ohio. mi, gawędząc i słuchając muzyki, stały się rzecz szerokiego wykorzystania skal modal- Debiutował w wieku siedmiu lat, śpiewa- częścią moich nocnych zajęć. Bywał tam nych. Tradycyjnej skali C-dur przeciwstawił jąc „Moon over Miami”, z towarzyszeniem Charlie Parker, John Lewis, pianistka Sylvia uniwersalną i, jak twierdził, dominującą Fatsa Wallera (ten legendarny artysta był Goldberg, Johnny Carisi, Gerry Mulligan w całym „dźwiękowym uniwersum” skalę zaprzyjaźniony z rodziną Russellów; miesz- i masa innych ludzi. Chłonęliśmy dosłow- złożoną z dźwięków C-D-E-Fis-G-A-H. kał w sąsiednim domu). Jako piętnastolatek nie wszystko; czasem robiliśmy nawet wy- Została ona wyprowadzona z szeregu grał na perkusji w nocnych klubach Cin- pady do Juilliard, by posłuchać, jak Cra* kwintowego, a jej podwyższony IV stopień

66

66-68 Russel.indd 66 4/27/12 5:12:37 PM Sylwetki

(w „pionie” – tryton, słynny diabolus in tempa, doskonale bilansuje partie aranżo- m.in. Johna Coltrane’a, Arta Farmera, Bil- musica) znosi „dwuznaczność” tonalną – wane i improwizowane. Sam Russell poja- la Evansa, Boba Brookmeyera oraz swe- nie ma więc ona charakteru durowego ani wił się tylko w jednym utworze – „Fellow go niegdysiejszego idola – Maxa Roacha. molowego. Russell badał zależności po- Delegates”, gdzie zagrał na chromatycznie W roli wokalisty i „rapującego” narratora między kolejnymi dźwiękami tej skali (to- strojonych bębnach zwanych boobams. wystąpił Jon Hendricks. Kolejnym obszer- nal gravity). Poddawał ją najrozmaitszym W 1957 skomponował „All About Ro- nym dziełem był „ in the Space of Age” przekształceniom i wreszcie chromatyzacji sie”, utwór oparty na motywie piosenki (z m.in. dwoma improwizującymi pianista- (lydian chromatic). Utorował tym samym murzyńskich dzieci z Alabamy „Rosie, Lit- mi – Paulem Bleyem i Evansem). Do dziś drogę jazzowi pantonalnemu, muzyce Or- tle Rosie”. Dzieło zostało zamówione przez jest ono uważane za jedno z najbardziej do- nette’a Colemana, Erika Dolphy’ego i wielu innych. Praca została napisana językiem dość hermetycznym (wiele terminów zapropo- nowanych przez autora nie zostało dopre- cyzowanych), który przysłonił jej główne tezy i nie zapoczątkował żadnego dyskur- su w środowiskach naukowych. Postulaty Russella zostały wykorzystane m.in. przez Davisa ( „Kind of Blue”), Dolphy’ego i Coltrane’a, który jednak skalowych inspi- racji poszukiwał w „,esaurus of Scales and Music Patterns” Nicolasa Slonimsky’ego. Traktat Russella był pierwszym znaczącym dziełem teoretycznym napisanym przez praktykującego muzyka jazzowego. Stwo- rzył podwaliny pod jazz modalny i free. Końcówkę lat 40. George spędził praco- wicie, pisząc i aranżując m.in. dla Claude’a ,ornilla i Artiego Shawa. Powstały wtedy festiwal sztuki, odbywający się pod patro- niosłych dokonań w zakresie jazzu wielko- także: „A Bird in Igor’s Yard” (próba połą- natem Brandeis University. Partie forte- orkiestrowego. czenia stylistyki „Święta wiosny” z muzyką pianu znów powierzył Evansowi – jego grę Doświadczenia wyniesione z pracy Parkera), „Odjenar” oraz „Cubana Be/Cu- krytycy określili mianem genialnej. Współ- z big-bandem Russell wykorzystał w nowo bana Bop”, który został wykonany w 1947 praca Evansa z Russellem była pierwszym sformowanym sekstecie (później septetcie), w Carnegie Hall przez big-band Gillespiego poważniejszym wyzwaniem dla tego wy- z którym nagrał kilka znaczących albu- (z „koncertującym” kongistą Chano Pozo) bitnego pianisty. Można zaryzykować tezę, mów: „Stratusphunk” (1960), „Ezz-thetics” pod dyrekcją kompozytora. Z tego czasu że to właśnie Russell pierwszy dostrzegł (1961), „,e Stratus Seekers” (1962), „,e pochodzi również „Ezz-,etic” – sztanda- talent Evansa, który później rozwinął się Outer View” (1962). W jego zespołach gra- rowe dzieło artysty, zawierające wszystkie u Davisa i w jego własnym trio z LaFaro li m.in. trębacz Don Ellis, puzonista Dave najważniejsze cechy jego ówczesnego stylu i Motianem. Baker, basista Steve Swallow i perksista Joe kompozytorskiego. Utwór ten nagrał naj- Kompozycje pierwszego okresu twór- Hundt. Chyba najpełniejszy obraz tamtych pierw zespół Lee Konitza z Davisem (album czości Russella były inspirowane dziełami zainteresowań lidera oddaje płyta „Ezz-the- „Conception”, 1951). Później pojawiał się Strawińskiego (metrorytmika, akcenty), tics”, m.in. z genialnym saksofonistą Eri- on w różnych wersjach na płytach Russel- stylistyką bebopu (sekundowo-trytonowa kiem Dolphym. la. Warto dodać, że tytuł nie pochodzi od melodyka, jednostajny typ ruchu) i muzy- W okresie działalności sekstetu Russell słowa „estetyka”, ale od… imienia mistrza ką afrokubańską. Russell stosował środki realizował się także jako pianista, choć do bokserskiego – Ezzarda Charlesa. polifoniczne, skale modalne, dysonujące, swojej gry miał spory dystans: „Nie gram W 1956 Russell nagrał swój pierw- przemieszczane równolegle akordy, zróżni- na fortepianie – mawiał – używam go jako szy autorski album „,e Jazz Workshop”. cowaną agogikę, polimetrię. W aranżacjach narzędzia do realizowania zasad Lydian”. Była to, na owe czasy, muzyka nowatorska kładł nacisk na kolorystykę. Ożywił – nie- W tym czasie muzyka Russella uległa spo- i skomplikowana technicznie. Na szczęście mal usamodzielnił – linię basu. Wyznaczył rym przemianom. Zmienił się stosunek do liderowi udało się sformować zespół, który nowe zadania instrumentom harmonicz- formy (która stała się teraz bardziej swobod- idealnie wypełnił postawione przed nim za- nym, np. gitarze, która – często unisono na) i aranżacji. Instrumentował już tylko dania. Znaleźli się w nim m.in. saksofonista z fortepianem – realizowała skomplikowane „kluczowe fragmenty” utworów, pozosta- altowy Hal McKusick, trębacz Art Farmer, pochody. Utwory tamtego czasu wyróżnia- wiając duże obszary do zagospodarowania gitarzysta Barry Galbraith i pianista Bill ją się zwartą formą. Russell okazał się mi- improwizującym solistom. Rozluźnienie Evans; niektóre utwory, np. „Concerto for strzem „kompresowania” wielu elementów reguł było spowodowane nie tylko większą Billy ,e Kid” (z wyeksponowaną partią na bardzo małej przestrzeni. dojrzałością lidera, ale także postawą człon- fortepianu), zostały napisane z myślą o nim Pod koniec lat 50. skierował swe zainte- ków jego zespołu, zwłaszcza Dolphy’ego jako wykonawcy. Album nie zestarzał się resowania w stronę dużych form na big- i Ellisa, zorientowanych na awangardę. ani odrobinę. Muzyka wciąż brzmi świeżo; band. W 1958 napisał kilkuczęściową suitę W 1964 Russell, rozczarowany brakiem ma nieprawdopodobną energię, zawrotne „New York, N.Y.”, którą nagrał z udziałem zainteresowania jego muzyką w USA, wy-

67

66-68 Russel.indd 67 4/27/12 5:12:39 PM Sylwetki

jechał do Europy. Po koncertach w Niem- wydarzenia jest podwójny album „,e czech i Francji zatrzymał się w Szwecji, 80th Birthday Concert” (1983), zawie- gdzie zaprzyjaźnił się m.in. z Bossem Bro- rający dawne i nowsze utwory. Po 1984 bergiem, szefem orkiestry jazzowej Radia Russell napisał jeszcze około dziewięciu Szwedzkiego. Ten nie tylko wykonywał kompozycji, m.in. „Timeline” na orkiestrę jego dawne utwory, ale też zamawiał nowe. symfoniczną, big-band, chór, zespół kle- Była to dla Russella sytuacja komfortowa zmerski i solistów. Dzieło to uświetniło 125- – mógł spokojnie pracować nad nowy- lecie istnienia New England Conservatory. mi ideami, komponować oraz sprawdzać W 1994, na zamówienie Cite de la Musique w praktyce różne rozwiązania aranżacyjne. w Paryżu, przedstawił nową, przeorkie- W tym czasie powstały m.in. „Electronic strowaną wersję „Living Time”. W następ- Organ Sonata No. 1”, „Othello Ballet Su- nym roku skomponował „It’s About Time”. ite”, „Electronic Sonata for Souls Loved By W 2001 ukazało się czwarte wydanie „Ly- Nature”. Działał nie tylko w Szwecji, ale też dian Chromatic Concept of Tonal Organi- w Norwegii, Finlandii i Danii, gdzie prowa- zation”, które nosiło „ezoteryczny” podtytuł: dził wykłady, koncertował i odkrywał nowe „Vo lu m e O n e : ,e Art an Science of Tonal talenty. Wkrótce skupił wokół siebie grupę Gravity”. Zasady traktatu są wciąż wykła- zdolnych uczniów, wśród których znaleźli dane na kilku uczelniach w USA, Europie się: Jan Garbarek, Terje Rypdal, Palle Mik- i Japonii. Nieliczna grupa wykładowców kelborg, Jon Christensen, Arild Andersen posiada pisemne certy#katy wydane osobi- i Bobo Stenson. W projektach realizowa- ście przez autora. nych w Europie w latach 60. i 70. brali tak- Cierpiąc na chorobę Alzheimera, Russell że udział polscy wykonawcy: Roman Dyląg stopniowo wycofywał się z życia muzycz- (prywatnie uważał muzykę Russella za zbyt nego. Zmarł w 2009 w Bostonie w wieku pokręconą), Bronisław Suchanek i Włodzi- mierz Gulgowski. Pobyt w Skandynawii zakończył się w 1969, kiedy Russell przyjął stanowisko wykładowcy na nowo otwartym wydziale jazzu w bostońskim New England Conser- vatory (po raz pierwszy zajął się dydakty- ką w 1958, ucząc w Lenox School of Jazz w Massachusetts). Na NEC pracował do 2004. W 2006 uczelnia przyznała mu tytuł doktora honoris causa. Nie zerwał jednak więzi ze Skandynawią; powracał tam wie- lokrotnie, by prowadzić warsztaty i nagry- wać płyty (m.in. „Vertical Form VI”, „Trip to Prillarguri” z Janem Garbarkiem). Naj- większym przedsięwzięciem kompozytor- skim tego czasu był „”, utwór na 40-osobowy chór, solistów i ze- spół jazz-rockowy, który powstał na zamó- wienie Norweskiej Fundacji Kultury. 86 lat. Jego śmierć przeszła bez większego W okresie skandynawskim język kom- W 1985 płyta otrzymała dwie nominacje echa. W nielicznych doniesieniach o tym pozytorski Russella uległ największej ra- do Grammy. smutnym fakcie wspominano go jednak dykalizacji. W „Electronic Sonata for Souls W latach 70. i 80. Russell stopniowo od- jako jednego z największych kompozyto- Loved by Nature” zestawiał różne odmiany chodził od eksperymentów, instynktow- rów w historii jazzu. jazzu (także bluesa i rocka). Wykorzystywał nie próbując dotrzeć do szerszego grona „Nie jestem rewolucjonistą, raczej ewo- taśmę z muzyką elektroniczną i etniczną, odbiorców. W jego muzyce współistnia- lucjonistą”, z w y k ł mawiać, trafnie ujmując a w „Othello Ballet Suite” wprowadził ele- ły wtedy elementy konwencjonalnego jaz- charakter swoich dokonań. Rzeczywiście, menty aleatoryzmu, serializmu, fragmenty zu, fusion i ethnic. Brzmienie orkiestry zo- nie był rewolucjonistą-burzycielem w ro- swobodne tonalnie i metrycznie. stało wzbogacone pianinem Fendera, syn- dzaju Cecila Taylora czy Ornette’a Cole- Po powrocie do Stanów napisał kolej- tezatorami i rozbudowaną perkusją. Duży mana. Tworzył nowe jakości, ale na bazie ne duże utwory: „Living Time” (1972), wpływ na kształt i charakter muzyki mieli „zastanych” elementów – tak naprawdę w którym znów błysnął , „Live soliści, choć poziom ich gry nie zawsze za- nigdy nie odciął się od tonalności, syste- In American Time Spiral” oraz suitę „,e chwycał. mu temperowanego ani bluesowych ko- African Game”. Utwór, nagrany w 1982 Ostatnim znaczącym momentem w ka- rzeni. Choć jego wkład w rozwój jazzu jest roku, został uznany przez „New York rierze artysty był koncert z okazji jego 80. ogromny, prawdopodobnie pozostanie Times” za jedno z najważniejszych wy- urodzin, w czasie którego dyrygował swo- jednym z „ukrytych gigantów”, jak Lennie darzeń muzycznych ostatnich dekad. ją orkiestrą. Fonogra#cznym śladem tego Tristano czy Jimmy Giu-re. ■

68

66-68 Russel.indd 68 4/27/12 5:12:41 PM