INDEKS 337 374 ISSN 0867-4523 www.polska-zbrojna.pl NR 1 (837) STYCZEŃ 2016 CENA 6,50 ZŁ (W TYM 8% VAT)

RESOLUTE SUPPORT TRUDNA RADA KULISY POLSKIEJ MISJI POD HINDUKUSZEM

PRZEWIDZIEĆ NIEPRZEWIDYWALNE FACEBOOK, TWITTER ANTONI I INNE MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE MACIEREWICZ W PRACY WYWIADU Siła w żołnierzach NATOWSKI Kraina KRAJOBRAZ CORAZ WIĘCEJ WOJSK SOJUSZNICZYCH chaosu W POLSCE AFGANISTAN OD DAWNA NALEŻY DO NAJBARDZIEJ NIESTABILNYCH PAŃSTW NA CAŁYM GLOBIE ISSN 08674523 PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ Z SZEREGU WYSTĄP

WOJCIECH KISS-ORSKI

O SYTUACJI W AFGANISTANIE MÓWI SIĘ DZIŚ WPROST – OCENIA SIĘ JĄ ŹLE. Co ciekawsze, wnikliwi obserwatorzy i analitycy wiele lat temu przewi- dzieli fatalny kierunek rozwoju wydarzeń w tym kraju i konsekwencje, ja- kie mogą z tego wyniknąć. Prof. Piotr Balcerowicz w rozmowie z dzienni- karką „Polski Zbrojnej” stwierdza wręcz, że minione kilkanaście lat to w dużym stopniu zmarnowane fundusze i czas, jeśli chodzi o efekty ope- racji państw NATO w Afganistanie. Długa jest lista błędów popełnionych w tym kraju przez koalicjantów, długa jest też lista możliwości państw z nim sąsiadujących, które mogą wpłynąć na ewentualną stabilizację i uchronienie go przed wojną domową.

Dr Jerzy Dereń, jeden z autorów znakomitej książki „Afganistan 2014 – rok zwycięstwa czy rok porażki. Doświadczenia dla przyszłości”, zadaje w niej fundamentalne pytanie, czy Afganistan jest ofiarą geopolitycznych gier, czy wojownikiem etnicznych wojen. Przyjrzyjmy się zatem efektom międzynarodowej krucjaty antyterrorystycznej.

Więcej o sytuacji w Afganistanie na stronach 12–33.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 4

Zdjęcie na okładce: DAMIAN FIGAJ NR 1 (837) STYCZEŃ 2016 TEMAT NUMERU

KRZYSZTOF KOWALCZYK PAULINA GLIŃSKA, MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK 53 / Trzy w jednym 12 / Trudna 31 / Ślady wojny LITPOLUKRBRIG, czyli siła w jedności. rada Zakończyła się medyczna część Czas na podsumowania, czyli rok programu „Afgan”. MICHAŁ ZIELIŃSKI po rozpoczęciu „Resolute Support”. 56 / Chemicy na straży Żołnierze 4 Chemicznego Pułku TOMASZ OTŁOWSKI Brodnickiego w Siłach Odpowiedzi NATO. 17 / Kraina chaosu Po zakończeniu misji ISAF nie ARMIA ŁUKASZ ZALESIŃSKI sprawdziły się co prawda najgorsze 62 / Jedni tworzą filmy, przewidywania, ale sytuacja KRZYSZTOF KOWALCZYK, drudzy historię w Afganistanie jest więcej TADEUSZ WRÓBEL W cyklu „Wojsko od kulis” przedstawiamy niż trudna. 34 / Siła Kaszubską Grupę Lotniczą.

MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER w żołnierzach 21 / Czarne scenariusze Minister obrony narodowej Rozmowa z Piotrem Balcerowiczem o zmianach w wojsku. o zagrożeniach ze strony talibów, ARSENAŁ KRZYSZTOF KOWALCZYK Państwa Islamskiego i perspektywie 40 / Natowski krajobraz wojny domowej. PAWEŁ HENSKI Sojusz wzmacnia wschodnią granicę. Wkrótce w Polsce powstaną nowe bazy. 74 / Ku potędze TADEUSZ WRÓBEL

25 / Krwawy test MARCIN GÓRKA atomowej W 2015 roku znacznie wzrosła, 44 / Grupa przebojowa Rosja od lat prowadzi program w stosunku do poprzedniego roku, modernizacji arsenału nuklearnego. Żołnierze 12 Dywizji w Wyszehradzkiej liczba zabitych funkcjonariuszy sił Grupie Bojowej UE. lojalnych wobec rządu w Kabulu. TADEUSZ WRÓBEL DARIUSZ KACPERCZYK, 79 / Pancerz w cenie MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK BOGUSŁAW POLITOWSKI Brytyjskie inwestycje w wozy bojowe. 28 / Permanentny regres 48 / Filozofia nowoczesnego Zakończenie misji ISAF w Afganistanie dowodzenia stało się początkiem zapaści Rozmowa z gen. Mirosławem Różańskim Znajdziesz nas tutaj: ekonomicznej kraju. o szkoleniu i organizacji dowodzenia.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA DYREKTOR WOJSKOWEGO INSTYTUTU WYDAWNICZEGO płk Dariusz Kacperczyk, [email protected]; tel.: 261 845 365, 261 845 685, faks: 261 845 503; Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa TADEUSZ WRÓBEL 113 / Szturm na atol REDAKTOR NACZELNY POLSKI ZBROJNEJ Wojciech Kiss-Orski, tel.: 261 840 222; [email protected] Amerykańska ofensywa przeciwko Japończykom na środkowym SEKRETARZ REDAKCJI Aneta Wiśniewska, tel.: 261 845 213 Pacyfiku. Zastępcy sekretarza redakcji Katarzyna Pietraszek, tel.: 261 840 227; ANNA DĄBROWSKA Joanna Rochowicz, tel.: 261 845 230; 118 / Oblicza [email protected] przeszłości TEKSTY W 2016 roku „Polska Zbrojna” Piotr Bernabiuk, Anna Dąbrowska, Paulina Glińska, Krzysztof Kowalczyk, Bogusław Politowski, Małgorzata Schwarzgruber, STRATEGIE obchodzi 95. urodziny. Krzysztof Wilewski, Tadeusz Wróbel, tel.: 261 845 244, 261 845 604; Magdalena Kowalska-Sendek, tel.: 725 880 221; Rafał Ciastoń, Jakub Gajda, Marcin Górka, Paweł Henski, TADEUSZ WRÓBEL WOJCIECH LORENZ Włodzimierz Kaleta, Piotr Korczyński, Wojciech Lorenz, Jakub 120 / Rajdery na morzach Nawrocki, Tomasz Otłowski, Marek Pawlak, Jarosław Rybak, 88 / Drzwi Korsarze w służbie Łukasz Zalesiński, Michał Zieliński Trzeciej Rzeszy. DZIAŁ GRAFICZNY do NATO Marcin Dmowski (kierownik), Paweł Kępka, Kto zyska, a kto straci na wejściu Monika Siemaszko, tel.: 261 845 170; Czarnogóry do sojuszu? Andrzej Witkowski (fotoedytor), tel.: 261 845 579

REDAKCJA TEKSTÓW MAREK PAWLAK Renata Gromska, Barbara Szymańska, Urszula Zdunek, 94 / Przewidzieć tel.: 261 845 502 nieprzewidywalne BIURO REKLAMY I MARKETINGU O nowych sposobach zdobywania danych Piotr Jaszczuk (kierownik), Anita Kwaterowska (tłumacz), Aneta Rosiak, Małgorzata Szustkowska, Piotr Zarzycki, wywiadowczych o terrorystach. tel. 261 845 387, 261 845 180, faks: 261 845 503; [email protected] KRZYSZTOF WILEWSKI KOLPORTAŻ I REKLAMACJE 98 / Łączenie ognia z wodą TOPLOGISTIC, ul. Skarbka z Gór 118/22, 03-287 Warszawa, Ćwiczenia „Bold Quest” w Fort Bliss. tel.: 22 389 65 87, 500 259 909, HORYZONTY faks: 22 301 86 61; [email protected] TADEUSZ WRÓBEL Numer zamknięto: 20.11.2015 r. 101 / Koniec z cięciami MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER DRUK Główne założenia nowego brytyjskiego ARTDRUK ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka, www.artdruk. strategicznego przeglądu 124 / Historii com bezpieczeństwa. nie wolno PRENUMERATA Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na JAKUB GAJDA przegadać e-wydania można składać bezpośrednio na stronie www. prenumerata.ruch.com.pl 104 / Powrót generała O pracy fotoreportera wojennego opowiada Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: Raszid Dostum – nadzieja Afganistanu. Wojciech Grzędziński. [email protected] lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH” pod numerami: 22 693 70 00 lub 801 800 803 – czynne w dni robocze w godzinach 7.00– PAULINA GLIŃSKA 17.00. Koszt połączenia wg taryfy operatora. 130 / Cztery tysiące Konto WIW: Bank Gospodarstwa Krajowego w Warszawie kilometrów do domu 23 1130 1017 0020 1217 3820 0002 HISTORIA Skąd wziął się zwyczaj robienia PARTNER drogowskazów na misjach? Narodowe Archiwum Cyfrowe. 170 tysięcy zdjęć online na www.nac.gov.pl PIOTR KORCZYŃSKI MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK 108 / Francuska 135 / Rajd Wiedeńczyka przynęta Legenda wśród dwupłatów, Treść zamieszczanych materiałów nie zawsze odzwierciedla Wojenne dzieje kpt. Mikołaja Deppisza. czyli An-2 z Balic. stanowisko redakcji. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów. Egzemplarze miesięcznika w wojskowej dystrybucji wewnętrznej są bezpłatne. Informacje: 261 840 400 Zasady przekazywania redakcji miesięcznika „Polska Zbrojna” materiałów tekstowych i graficznych opisuje regulamin dostępny na stronie głównej portalu polska- zbrojna.pl. KADR NA POLIGONIE W NOWEJ DĘBIE POLSCY I KANADYJSCY ŻOŁNIERZE na ćwiczeniach „MAPLE DETACHMENT ’15” wykonywali skoki spadochronowe z pokładu śmigłowca W-3W Sokół. Żołnierze 25 Batalionu Dowodzenia 25 Brygady Kawalerii Powietrznej i ich kanadyjscy koledzy z 3 Batalionu 22 Królewskiego Pułku z Quebecu skakali na polskich spadochronach AD-95 oraz AD-2000.

ARKADIUSZ DWULATEK/COMBAT CAMERA DORSZ 8 MELDUNEK anc

Leopardy w Żaganiu

W Polsce są już wszystkie czołgi kupione od Bundeswehry. LDKP MNIEDŁO/11 RAFAŁ

rafiły do naszego kraju na podstawie umowy zawartej Żagania przyjeżdżały partiami od 16 maja 2014 roku do Tw listopadzie 2013 roku przez ministrów obrony Pol- 30 listopada 2015 roku. Leopardy 2A5 to nowocześniejsza ski i Niemiec. Szefowie resortów obrony obu krajów wersja czołgów 2A4, które są używane w naszej armii od uzgodnili wówczas, że będzie to 119 czołgów: 105 w wer- 2002 roku. „Piątki” mają elektryczny system napędu wie- sji 2A5 oraz 14 w starszej wersji 2A4. Kontrakt był wart ży oraz inny system sterowania bronią, wzmocnione opan- 180 mln euro. cerzenie i są wyposażone w kamerę cofania. Charaktery- Zgodnie z umową do Polski ma trafić jeszcze około styczna jest też ich wieża, która ma kształt klina. 150 sztuk sprzętu wsparcia i zabezpieczenia. Będą to Przywiezione do Polski pod koniec listopada czołgi zo- m.in. wozy zabezpieczenia technicznego i dowodzenia, staną wprowadzone do służby dopiero za kilka miesięcy. samochody ciężarowe o średniej i małej ładowności oraz Wcześniej przejdą przeglądy normatywne i dostaną nu- laserowe symulatory strzelań Agdus. Niemieckie czołgi do mery rejestracyjne. PZ, MKS n Dowodzenie i zakupy Posłowie poznali plany resortu obrony na 2016 rok.

ednym z najważ- wództwa operacyjne, generalne, w tym na dostawę 50 śmigłowców Jniejszych zadań Sztab Generalny WP oraz kandydat wielozadaniowych. Poprzednie kie- na 2016 rok jest na naczelnego dowódcę na czas woj- rownictwo MON-u wybrało maszy- zmiana ustawy ny. „Sytuacja taka tworzy wiele nie- ny Caracal, ale umowy nie podpisa- o dowodzeniu jasności i musi zostać uproszczona”, ło. Teraz rozstrzygnięcie przetargu i kierowaniu ar- przekonywał minister. ma nastąpić dopiero po zakończe- mią”, powiedział Szef MON-u mówił też o noweli- niu negocjacji offsetowych. Antoni minister Antoni zacji ustawy, która zniesie limit Macierewicz negatywnie ocenił Macierewicz na po- 12 lat służby w korpusie szerego- też decyzję o kupnie ośmiu baterii siedzeniu sejmowej wych. Resort obrony będzie też dą- zestawów obrony powietrznej śred- Komisji Obrony Na- żył do zwiększenia liczebności woj- niego zasięgu Patriot. Zdaniem no- rodowej. Zgodnie ska do 150 tys. Ponadto w ciągu ro- wego szefa MON-u, zarówno cena, anc z obecną usta- ku powstaną przynajmniej trzy jak i termin dostawy sprzętu za- wą istnieje kil- brygady obrony terytorialnej na proponowany przez amerykańskie- ka ośrodków wschodzie kraju. Minister zapowie- go producenta są niekorzystne. dowodzenia: do- dział również przegląd kontraktów, PZ, JT n RAFAŁ MNIEDŁO RAFAŁ /11 LDKP

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 9

Poprad służy do wykrywania, identyfikacji Wojsko kupuje poprady Lotnicza i zwalczania celów powietrznych znajdujących Do polskiej armii trafi 77 przeciwlotniczych ewakuacja się w odległości zestawów rakietowych. do 5,5 km. 149 Polaków przewieziono akup samobieżnych przeciwlot- realizowany w latach 2018–2021. z Ukrainy. Zniczych zestawów rakietowych W pierwszym roku do wojska trafi Poprad przewidziano w planie mo- 14 zestawów, w latach kolejnych – 22, dernizacji technicznej sił zbrojnych. a 19 wojsko odbierze w 2021 roku. perację przewiezienia Polaków Inspektorat Uzbrojenia podpisał za- Poprad wejdzie w skład systemu Oz terenów objętych walkami zor- mówienie na dostawę tego sprzętu ze obrony przeciwlotniczej kraju krótkie- ganizowało Ministerstwo Spraw Za- spółką PIT-Radwar SA. „To wielka go zasięgu. Zestawy trafią do wojsk granicznych. W połowie listopada na radość, że kontrakt został podpisany lądowych – m.in. do brygad pancer- Ukrainę poleciało pięć wojskowych z polską firmą”, uważa wiceminister nych i pułków przeciwlotniczych. Po- samolotów 3 Skrzydła Lotnictwa Bartosz Kownacki. prad służy do wykrywania, identyfi- Transportowego: cztery średnie trans- Jak poinformował Ryszard Kar- kacji i zwalczania celów powietrznych portowce Casa C-295M i jeden Her- dasz, prezes PIT-Radwar, umowa znajdujących się w odległości do cules C-130. Udali się tam także ra- opiewa na prawie 2 mld zł brutto, 5,5 km. Wyposażony jest w cztery townicy medyczni oraz kilkunastu z czego w pierwszej fazie finansowa- przeciwlotnicze rakiety Grom, żandarmów z psami. nia ma zostać wypłaconych 250 mln a w przyszłości znajdą się w nim tak- Z ukraińskiego lotniska w Zaporo- zł w formie zaliczki. Program będzie że rakiety Piorun. PZ, KK żu (180 km od rejonu, w którym znaj- dują się pozycje separatystów) woj- skowi zabrali 149 osób. Byli to przede wszystkim mieszkańcy Mariupola Spa dla transporterów i przyległych regionów. Pośród ewa- Powstanie najnowocześniejsze kuowanych były rodziny polskie oraz mieszane, w których przynajmniej centrum serwisowe rosomaków. jedna osoba ma polskie korzenie. Repatrianci zostali przywiezieni do nwestycja powstanie na terenie dopuszczono trzy firmy: Skanska, Malborka, gdzie Ministerstwo Spraw I52 Batalionu Remontowego Ebud i Mostostal Warszawa. Roz- Wewnętrznych zorganizowało dodat- w Czarnem, jednostki wchodzącej strzygnięcie nastąpi najprawdopo- kowe przejście graniczne. Na wojsko- w skład 1 Pomorskiej Brygady Logi- dobniej na przełomie roku. wym lotnisku spotkali się z premier stycznej, i będzie kosztować niemal W sumie mają powstać dwa takie Beatą Szydło i ministrem obrony 20 mln złotych. W Centrum Obsłu- centra serwisowe. Jeden w 52 Bata- Antonim Macierewiczem. Po kontroli gowo-Remontowym KTO Rosomak lionie Remontowym, drugi w 3 Re- dokumentów przesiedleńcy zostali na niemal 6 tys. m 2 znajdzie się gionalnej Bazie Logistycznej przewiezieni do przygotowanych dla 16 stanowisk obsługowych, stacja w Rzeszowie. Pierwsze ma być go- nich ośrodków na Mazurach. Zgodnie diagnostyczna, lakiernia i magazyny towe do 2017 roku. Budowa obiektu z prawem osoby te są objęte półrocz- części zamiennych. To tutaj będą w Rzeszowie z kolei ma ruszyć za nym programem adaptacyjnym. Mają wykonywane bieżące naprawy, prze- rok i zakończyć się do 2018 roku. gwarantowaną opiekę zdrowotną oraz glądy rosomaków oraz poważniejsze PZ, KW n możliwość uczestnictwa w kursach za- remonty. Tutaj też trafi sprzęt po mi- wodowych i językowych. Mogą otrzy- sji. Za budowę obiektu odpowiada mać też pozwolenia na pobyt stały Rejonowy Zarząd Infrastruk- 16 STANOWISK w Polsce. Podobną operację repatria- tury w Gdyni, który wiosną OBSŁUGOWYCH cyjną polskie władze prowadziły 2015 roku ogłosił przetarg na w styczniu 2015 roku. Wówczas jego postawienie. Do składa- z Donbasu przyjechało do naszego nia ofert kraju około 120 osób polskiego po- wstępnych chodzenia. PZ, MKS n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 10

PACZKA DLA ŻOŁNIERZA ANNA PASTOREK/CWDPGP ANNA Do projektu „Szlachetna paczka” włączył się Wojskowy Instytut Wydawniczy.

gronie ponad 20 tys. osób ob- ułatwi mu kontakt z ludźmi oraz zna- „Cieszymy się, że wojsko dołączy- Wdarowanych w tym roku „szla- lezienie pracy. ło do drużyny „Szlachetnej paczki”, chetną paczką” znaleźli się weterani „Wspieramy inicjatywy pomagają- podkreśla Agnieszka Czapla, specja- i byli żołnierze. Inicjatywa, aby zgło- ce ludziom, którzy nie pozostają lista ds. PR projektu. Jak dodaje, idei sić ich do projektu, wyszła z Zespołu bierni”, mówi Michał Sobczak, spe- przyświeca hasło „Jeden za wszyst- Informacyjno-Konsultacyjnego Cen- cjalista ds. marketingu WB Electro- kich, wszyscy za jednego”. „Tak sa- trum Weterana w Warszawie. Do ak- nics. „Mamy nadzieję, że w następ- mo jak żołnierz nie zostawia bez po- cji włączyły się Wojskowy Instytut nych latach w akcję włączy się więcej mocy kolegów na polu walki, tak sa- Wydawniczy, firma WB Electronics, firm, a »Szlachetna paczka« dla we- mo my nie powinniśmy zostawiać Fundacja „Dorastaj z Nami” oraz teranów stanie się w naszym Cen- potrzebujących bez pomocy w trud- Stowarzyszenie FIA – Wierni w Go- trum tradycją”, dodaje ppłk Leszek nym momencie ich życia. Wojsko da- towości pod Bronią. Stępień, dyrektor Centrum Weterana. je Polakom piękny przykład solidar- Wspólnie przygotowaliśmy paczkę O „Szlachetnej paczce” nie zapo- ności i pokazuje, że nasza akcja ma dla Pawła, byłego żołnierza ciężko mnieli także żołnierze. Wojskowi już rangę narodową”, stwierdza poszkodowanego podczas misji z 17 Wielkopolskiej Brygady Zme- Agnieszka Czapla. w Iraku. Do kilku świątecznie zapa- chanizowanej przygotowali prezenty „Szlachetna paczka” po raz pierw- kowanych pudełek wspólnie włożyli- dla kobiety samotnie wychowującej szy została zorganizowana w Krako- śmy rzeczy, o które prosił: żywność, troje dzieci. Przygotowane podarunki wie w 2000 roku. Wówczas dotarła kosmetyki i środki czystości, mundur żołnierze zawieźli rosomakiem. do 30 rodzin. W 2015 roku pomoc polowy oraz żołnierskie buty, odzież, „Szlachetne paczki” dla potrzebują- otrzymało 20 500 rodzin. Zgodnie pościel, ręczniki, koc, ale najważniej- cych przygotowali także spadochro- z ideą pomoc charytatywną otrzymu- szy był laptop, który ufundował WB niarze, marynarze, lotnicy oraz kape- ją będący w trudnej sytuacji material- Electronics. Paweł liczy, że komputer lani. nej. PZ, MS, MKS n

POLSKA ZBROJNA FIT

Brakuje ci motywacji, by zacząć biegać? Nie wiesz, jak zabrać się do treningów na siłowni? Masz pr blem ze skomponowaniem właściwej diety?

„Polska Zbrojna” przychodzi z pomocą Co dwa tygodnie na Wasze pytania dotyczące sportu i zdrowego stylu życia będzie odpowiadał ekspert z konkretnej dziedzi- ny: biegania, narciarstwa, MMA czy dietetyki. Cykl będziemy prowadzić na portalu polska-zbrojna.pl. O tym, komu, kiedy i w jaki sposób możecie zadawać pytania, poinformujemy na stronie portalu oraz kanałach mediów społecznościowych: nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA MELDUNEK / DO PEWNEGO STOPNIA 11

PIOTR BERNABIUK Temat bez końca

apitanowi Włodzimierzowi Kopciowi, zanim został komandorem podporuczni- Kkiem, marzyło się założenie w siłach zbrojnych szkoły walki. Przed 20 laty, na długo przed tym, zanim tak śmiała myśl zaświtała w kapitańskiej głowie, w Polsce pojawił się izraelski bojowy system walki w bliskim kontakcie krav maga. Wśród żołnierzy krążyły wówczas budzące grozę wieści o sztuce ostatecznej eliminacji przeciwnika przez skręcenie karku… „Oswajaniem potwora” zajęło się wówczas m.in. dwóch oficerów poznańskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej, karateka mjr Piotr Tarnawski i dżudoka kpt. Włodzimierz Kopeć. Przez pięć lat, w myśl zasady „uczyć się chociażby od diabła”, jeździli na treningi i staże, począwszy od Polski, przez Francję, Danię, Szwajcarię, aż do Izraela. Trud zaowocował mistrzowskimi certyfi- katami Europejskiej Federacji Krav Maga, a następnie założeniem Stowarzyszenia Krav Maga – Polska, które w tym roku obchodziło jubileusz 15-lecia. Kpt. Kopeć, nadal wspomagany przez Tarnawskiego (już z cywila) oraz kilku innych ofice- rów, opracował i wprowadził do sił zbrojnych własny, ale oparty na krav madze, system walki w bliskim kontakcie. Do WWBK dołączył wkrótce BLOS (broń – lufa – otoczenie – spust), za- wierający techniki walki i bezpiecznego posługiwania się bronią. Armia miała wreszcie własny system walki, a wkrótce także ponad 1000 instruktorów wyszkolonych w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Dzieło uwieńczyło uhonorowanie Włodzimierza Kopcia Buzdyganem „Pol- ski Zbrojnej”. Wkrótce, po zmianach personalnych na wyższych szczeblach walka w bliskim kontakcie nie- spodziewanie utraciła wsparcie. W efekcie część instruktorów WWBK, którzy nie prowadzili za- jęć i nie odnawiali umiejętności, utraciła zdolność bojową. Nie przygotowywano następnych, nie egzekwowano szkolenia żołnierzy. W części jednostek usiłowano podtrzymywać wojskowy sys- tem, nawet zapraszano Kopcia do prowadzenia zajęć. W innych korzystano ze wsparcia lokal- nych mistrzów różnych dziedzin walki. W kolejnych niemal zupełnie sobie odpuszczono. Nie znaczy to jednak, że zapanowały bezruch i cisza w tej materii. W ciągu ostatniego półtora roku absolwentów kursu instruktorskiego zapraszano… na przesłuchania w sprawie nadużyć finanso- wych popełnianych przy wdrażaniu nowego systemu. Umorzenie postępowania z braku jakich- kolwiek przesłanek popełnienia przestępstwa byłoby być może satysfakcjonujące, gdyby nie od- ciśnięte piętno „sprawy WWBK i kpt. Kopcia”. Po 27 latach wzorowej służby i 16 chodzenia w stopniu kapitana, blisko dwóch oczekiwania na efekty postępowania i powrót do normalności w szkoleniu żołnierzy w WWBK, Włodzimierz Kopeć postanowił odmienić swoje życie. Dziś jako komandor podporucznik pełni służbę nad morzem. Tymczasem w po- znańskim CSWL powstaje cykl szkolenia w walce w bliskim kontakcie i bezpiecznego posługiwania się bronią, z etatem majorowskim. Poszuki- wani są właśnie kandydaci na szkoleniowców i na szefa cyklu… Kopcio- wa szkoła walki! n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA TEMAT NUMERU

/ AFGANISTAN US ARMY

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 13

KRZYSZTOF KOWALCZYK TRUDNA RADA Misja „Resolute Support” – bardziej niebezpieczna niż operacja ISAF?

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 14 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

olscy żołnierze w natowskiej wspomina początek „Resolute Support” misji „Resolute Support” kpt. Dariusz Demski, oficer łącznikowy przy w Afganistanie nie mają ła- grupie doradców w Tactical Base Gamberi. twego zadania. Jako doradcy Na pierwszą zmianę trafił wraz z około 40 in- sił bezpieczeństwa w swojej nymi doradcami, a także żołnierzami plutonu pracy muszą uwzględniać od- ochrony i logistykami. Wcześniej już służył mienność kulturową i ograni- w Afganistanie. To, co według niego zmieniło czenia budowanej dopiero ar- się w tym kraju wraz z charakterem misji, to mii. Nowa misja nie ma też bezpieczeństwo, bo „Resolute Support” nie mandatu bojowego, a to ozna- ma już mandatu bojowego. „W misji ISAF cza większe niebezpieczeń- brały udział duże siły dobrze uzbrojonego stwo dla żołnierzy koalicji. wojska. Jeśli przeciwnik chciał nas zaatako- „Resolute Support” rozpo- wać, mogliśmy wyprzedzać jego działania. częła się 1 stycznia 2015 roku, Teraz możemy się tylko bronić, kiedy ktoś nas zaraz po zakończeniu trwającej 13 lat operacji zaatakuje”, wyjaśnia kpt. Demski. stabilizacyjnej Międzynarodowych Sił Wspar- Potwierdzają to także inni żołnierze, z któ- cia Bezpieczeństwa (International Security rymi rozmawialiśmy. Według nich jest to sytu- PAssistance Force – ISAF). Na potrzeby misji, acja bardzo niekomfortowa. W Gamberi, bazie mającej charakter szkoleniowo-doradczy, Afga- położonej wśród afgańskich wiosek, praktycz- nistan został podzielony na pięć dowództw do- nie nie można też prowadzić otwartego ognia, radczo-szkoleniowych (Train, Advise, Assist bo zagrażałby cywilom. Wykorzystują to tali- Command – TAAC). Celem „Resolute Sup- bowie, często strzelając właśnie z kierunków port” jest wsparcie afgańskiego wojska, policji cywilnych gospodarstw. oraz przygotowanie dowództw tamtejszych sił bezpieczeństwa i instytucji podległych mini- OGRANICZONE ZAUFANIE sterstwom obrony narodowej i spraw we- Sytuacja w Afganistanie nadal jest bardzo wnętrznych do samodzielnego działania. niestabilna. Talibskich ataków jest dużo. Na- Polscy żołnierze w ramach współpracy ko- dejście wiosny oznacza co roku wzmożenie alicyjnej wykonują swoje obowiązki w kwate- ich aktywności partyzanckiej. „Ostrzał bazy rze głównej w Kabulu. Doradzają na szczeblu z rakiet i moździerzy prowadzili o świcie resortowym, a także w Dowództwie Dorad- i o zmierzchu. Latem w Gamberi alarmy bom- czo-Szkoleniowym „Wschód” (TAAC East) bowe były co drugi dzień, jeśli nie codziennie. w Gamberi, gdzie asystują przede wszystkim Bezpieczeństwa nie gwarantowały nawet regu- na szczeblu Korpusu Afgańskiej Armii Naro- larne loty amerykańskich myśliwców czy pod- dowej. rywane w wypadku ataku szturmowe śmi- głowce”, opowiada kpt. Demski. PIERWSZE KROKI Wykonywanie zadań wyznaczonych przez „Na początku misji zawsze jest pod górę. koalicję wiąże się też z pokonywaniem proble- Trzeba uporządkować teren i przygotować za- mów wynikających z tła społecznego – chodzi plecze, także dla następnych. Gdy tu przyje- o powiązania żołnierzy afgańskich z talibami. chaliśmy, to nawet Amerykanie jeszcze nie Bywa, że ci ostatni celowo wysyłają swoich wiedzieli, za co żołnierze mają się zabrać”, bojowników do wojska, by tam przeprowadzi-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 15 US ARMY

Baza Gamberi, luty 2015 roku. Żołnierze z plutonu ochrony – polscy, ale też amerykańscy – nie odstępują doradców na krok. li ataki. Podczas misji „Resolute Support” zdarzało się, Doradcy z Gamberi rozpoczynają dzień wczesnym że żołnierze afgańscy współpracujący z talibami atako- rankiem od wyjścia do sztabu korpusu. Po dotarciu na wali wojska koalicji na terenie bazy, w której wspólnie miejsce uczestniczą w odprawie, a następnie udają się stacjonują (więcej o armii afgańskiej na stronach 28–30). do swoich afgańskich odpowiedników w poszczegól- Dlatego doradcy w Gamberi są pilnowani przez żołnie- nych sekcjach sztabu i pionu szkolenia, aby pomóc rzy z plutonu ochrony, tzw. Guardian Angels. „Głów- znaleźć rozwiązania bieżących problemów w działal- nym naszym zadaniem jest ochrona doradców, którzy ności służbowej. „Do głównych zadań doradców nale- prawie każdego dnia udają się do sztabu korpusu wyko- ży poprawa umiejętności poszczególnych sekcji nywać swoje obowiązki. Jesteśmy też współodpowie- w dziedzinie bieżącego funkcjonowania, działalności dzialni za bezpieczeństwo całej bazy i pełnimy służby rozliczeniowo-planistycznej, planowania operacyjnego w ramach QRF [Quick Reaction Force], czyli sił szyb- krótko- i długoterminowego na szczeblu korpusu oraz kiego reagowania”, opowiada ppor. Adrian Karolczuk, służenie radą w trakcie prowadzenia operacji korpusu jeden z dowódców plutonu ochrony. i jej monitorowanie”, wyjaśnia por. Jakub Wolak, peł- Żołnierze tego oddziału – polscy, ale też amerykań- niący funkcję rzecznika polskiego kontyngentu pod- scy – nie odstępują doradców na krok. Z powodu wspo- czas drugiej zmiany. mnianych zagrożeń Polacy korzystają również z dodat- Praca z wyższą kadrą dowódczą nie jest łatwa. Jej kowych środków ochrony osobistej, np. schowanych pod przedstawiciele często wywodzą się z ruchu mudżahedi- mundurem lekkich, kompozytowych kamizelek kulood- nów. „Mają za sobą wiele wojen, w tym ze Związkiem pornych, których nie zdejmują w trakcie wizyt w afgań- Radzieckim. Dowódcami zostali za zasługi z tego okre- skich częściach bazy, stale też noszą przy sobie ukrytą su. Oni nie uważają, że nasze doświadczenie jest im do broń osobistą. czegoś potrzebne. Przeciwnie, woleliby, żeby koalicja

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 16 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

RESOLUTE SUPPORT

misji bierze udział ponad 13,1 tys. żołnierzy z 42 państw NATO i krajów partnerskich. Największy W kontyngent wysyłają do Afganistanu Stany Zjednoczone – 6,8 tys. żołnierzy, Gruzja i Niemcy – po 850 oraz Włochy – 760. Misją dowodzi amerykański gen. John F. Campbell, który stacjonuje w kwaterze głównej w Kabulu. Teraz służy tam III zmiana Polskiego Kontynentu Wojskowego, licząca 113 żołnierzy i pracowników wojska. Dowodzi nią płk Dariusz Kosowski, a jej trzon stanowi 20 Bartoszycka Brygada Zmechanizowana. Decyzje o rozpoczęciu „Resolute Support” sojusznicy podjęli na szczycie w Chicago w maju 2012 roku. Plan operacji został zatwierdzony przez ministrów spraw zagranicznych państw NATO pod koniec czerwca 2014 roku. Misję poparła rezolucją z 12 grudnia 2014 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ. Zasady stacjonowania sił NATO na terenie Afganistanu oraz zakres ich działania reguluje porozumie- nie o statusie sił (Status of Forces Agreement – SOFA) podpisane między NATO a Islamską Republiką Afga- nistanu 30 września 2014 roku.

nadal prowadziła misję bojową i wspierała ich działania ny komfort pracy. Jednak także tu borykają się z proble- wojskiem i ciężkim sprzętem. Ponieważ NATO tego nie mami podobnymi do tych, które znają Polacy z Gambe- robi, są rozczarowani”, przyznaje kpt. Demski. ri, bo także w Kabulu nie jest łatwo przekonać do siebie Znacznie łatwiej współpracuje się doradcom z młod- miejscowych. szymi oficerami, którzy przeszli szkolenia i kursy np. Afgańczycy z trudem otwierają się na wiedzę Polaków w USA, świetnie mówią po angielsku i rozumieją po- i potrzeba kilku tygodni współpracy, by przełamać nieuf- trzebę zmian w armii afgańskiej. To praca z nimi daje ność poszczególnych dowódców. „To nie jest łatwa wy- Polakom poczucie, że to, co robią, ma sens. Ci żołnierze miana poglądów, nie ma pełnego konsensusu i porozu- wykazują duże zainteresowanie ich wiedzą. W armii mienia podczas tych spotkań. Nawet dogadanie jakiejś afgańskiej tacy ludzie stanowią jednak mniejszość. sprawy nie zawsze przekłada się na praktykę, bo Afgań- Dlatego refleksja żołnierzy służących w Gamberi nie czycy i tak ostatecznie robią po swojemu. Jednak ogólnie jest optymistyczna. „Armia jest tam przeżarta korupcją, wykonujemy te zadania, które nam powierzono”, mówi a zdarza się, że wyżsi oficerowie są podwójnie zaanga- nam jeden z doradców, który wrócił z Kabulu. Jak oce- żowani i kolaborują z talibami. Trudno jest funkcjono- nia, problemy wynikają głównie z różnic kulturowych wać w takiej rzeczywistości. Nawet Amerykanie mają pomiędzy nacjami oraz rozbieżności organizacyjnych poczucie, że ich działania są nieadekwatne do sytuacji”, w armii; ale nie tylko. Także w Kabulu wyższa kadra słyszymy od jednego z nich. wojskowa wywodzi się często ze środowiska mudżahedi- nów i z nieufnością podchodzi do obcych sobie rozwią- W ZIELONEJ STREFIE zań. „Nasza praca z tymi ludźmi wpływa na to, jak bę- Bezpieczniej jest w stolicy kraju, Kabulu. Tu służą na- dzie wyglądać afgańska armia w przyszłości, ale nie dzie- si doradcy skierowani do pracy w resortach siłowych: je się to w takim stopniu, jakbyśmy chcieli. To trudna obrony i spraw wewnętrznych. Wydzielona zielona strefa praca, a jej efekty są powolne”, ocenia nasz rozmówca. w centrum miasta, gdzie znajdują się urzędy i kwatera Misja „Resolute Support” miała trwać do końca główna sił koalicyjnych, jest ściśle chroniona przez Ame- 2016 roku, ale najprawdopodobniej zostanie przedłużo- rykanów. Dzięki temu jest względnie bezpieczna, chociaż na. Zapowiadał to jesienią 2015 roku w Bydgoszczy to duże miasta najczęściej są miejscem talibskich ataków. gen. Denis Mercier, naczelny dowódca sojuszniczy Praca polskich doradców w Kabulu to regularne spo- ds. transformacji. Według niego misja mogłaby potrwać tkania z przedstawicielami wojska i policji. Służą one rok dłużej. Pytanie, czy taki czas wystarczy, by afgań- wymianie informacji wywiadowczych, analizowaniu bie- ska armia osiągnęła poziom dający nadzieję na utrzy- żącej sytuacji pod kątem zagrożeń, poszukiwaniu sku- manie bezpieczeństwa w tym kraju, wciąż pozostaje tecznych rozwiązań wojskowych i policyjnych. Żołnie- otwarte. n rze, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że mniejsze WSPÓŁPRACA: ANNA DĄBROWSKA zagrożenie atakami w zielonej strefie daje im dostatecz- JAKUB WOLAK

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 17 UN/UNAMA

TOMASZ OTŁOWSKI Kraina chaosu W Afganistanie każdy walczy z każdym, czyli panuje sytuacja niebezpiecznie podobna do stanu obserwowanego od kilku lat w Syrii.

dy ponad cztery lata temu sojusz północnoatlan- strategicznym błędem, porównywalnym w swej skali chy- tycki podjął decyzję o wyznaczeniu daty zakoń- ba tylko z równie przedwczesnym zakończeniem obecno- czenia swej misji w Afganistanie (ISAF) na ści sił USA w Iraku. Oddziałów ISAF ubywało, kurczyły 31 grudnia 2014 roku, wielu komentatorów się poszczególne kontyngenty narodowe i zmniejszało ich Gi ekspertów (włącznie z autorem tekstu) uznało to za naj- zaangażowanie w bezpośrednie działania, wymierzone gorszy krok w całej historii NATO. Afganistan – jego w rebeliantów. Z drugiej strony talibowie i ich sojusznicy struktury państwowe (administracja i władze), gospodar- coraz śmielej podnosili głowy, a tempo ich działań opera- ka, podzielone dekadami wojen społeczeństwo, a co naj- cyjnych systematycznie rosło, podobnie jak skala odno- ważniejsze także siły bezpieczeństwa – nie był jeszcze po szonych sukcesów. prostu gotowy na przejęcie od wspólnoty międzynarodo- wej pełni odpowiedzialności za swoje sprawy. Co więcej PESYMISTYCZNE WIZJE – tak otwarte zakomunikowanie przeciwnikowi (czyli re- Pod koniec 2014 roku talibowie byli nawet w stanie od- beliantom z Ruchu Talibów, tzw. siatki Haqqanich i ugru- bić z rąk sił rządowych kilka kolejnych dystryktów, a tak- powania Hezb-e-Islami Gulbuddin) daty swojego wycofa- że dokonać spektakularnych zamachów terrorystycznych nia się z wojny dawało mu sposobność do „ustawienia” w samym Kabulu – symbolicznym i politycznym sercu całego konfliktu tak, aby jak najlepiej mógł wykorzystać kraju. Nie powinno to jednak dziwić, skoro szkolona czas pozostały do zakończenia działań Międzynarodo- przez wiele lat armia afgańska rzadko samodzielnie, bez wych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa. wsparcia sił zachodnich, dawała sobie radę z przeciwni- Wraz ze zbliżaniem się godziny zero coraz więcej fak- kiem. A ponieważ liczebność i zaangażowanie sił za- tów potwierdzało obawy, że wycofanie sił NATO będzie chodnich ulegało systematycznemu ograniczeniu, to

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 18 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

i wsparcie dla formacji rządowych było coraz mniejsze. Niestety, nawet w świetle tak obiektywnych problemów i uwarunkowań decyzja NATO o wycofaniu się z Afgani- stanu, podjęta pod przemożnym wpływem administracji USA, była nieodwołalna. Operacja ISAF musiała się więc zakończyć w sylwestrową noc 2014 roku, choć każdy, kto miał jakiekolwiek realne pojęcie o sytuacji w tym kraju, wiedział, że jego przyszłość nie rysuje się niestety w ja- snych barwach. Obecnie, w rok od tamtej symbolicznej daty, sytuacja w Afganistanie i wokół niego jest więcej niż trudna. Roz- O AFGANISTANIE wój wydarzeń w tym kraju potwierdził większość wcze- śniejszych obaw. I choć nie sprawdziły się najczarniejsze SŁYSZYMY TYLKO scenariusze (jak szybki upadek rządu w Kabulu, nie- uchronny rozpad państwa czy nastanie chaosu totalnej WÓWCZAS, GDY wojny domowej), to i tak nie można mówić o minimalnej nawet stabilizacji i bezpieczeństwie. Skala przemocy W KABULU DOCHO- w kraju, aktywność sił rebelianckich oraz liczba ofiar (głównie cywilnych) mają wszelkie szanse na pobicie DZI DO KOLEJNEGO ubiegłorocznych rekordów (które to wyniki i tak należały do najgorszych w całej kilkunastoletniej historii zaangażo- ZAMACHU, ALBO wania ISAF). W chwili pisania tego artykułu nie są jeszcze dostępne GDY OKAZUJE SIĘ, statystyki za drugie półrocze 2015 roku, ale pierwsze sześć miesięcy tego roku to dramatyczny wzrost liczby ŻE NOWA FALA cywilnych ofiar wojny, a także ogólnej aktywności mili- tarnej obu głównych stron konfliktu. Według innych zesta- IMIGRANTÓW wień rebelianci (głównie talibowie) kontrolują dziś w mniejszym lub większym stopniu terytoria około 18% TO GŁÓWNIE MIESZ- spośród 398 afgańskich dystryktów; te 72 dystrykty to swoista baza wypadowa, przyczółki umożliwiające dalsze KAŃCY... AFGANI- działania ofensywne w celu restauracji Islamskiego Emi- ratu Afganistanu. Dalsze około 30% dystryktów Afgani- STANU UN/ERIC KANALSTEIN stanu to arena walk i starć o różnej skali i nasileniu. W su- mie niemal na połowie obszaru państwa afgańskiego do- chodzi do zbrojnej konfrontacji między władzami a rebelią. Jak zaraz zobaczymy, do walki tej coraz częściej li już nie tylko samego regionu, ale i globalnej. Tak by- (i śmielej) włącza się także nowy, trzeci podmiot. ło w XIX wieku, gdy ówczesne mocarstwa (Rosja i An- glia) toczyły swą wielką grę o prymat w Azji Południo- TRYBIK W MACHINIE wej. Tak samo było również w latach siedemdziesiątych W dużym stopniu sytuacja w Afganistanie jest rezulta- i osiemdziesiątych XX wieku, gdy ZSRR i USA także tem szybko zachodzących, niekorzystnych zmian w śro- na terenie Afganistanu ścierały się o przewagę w toczo- dowisku międzynarodowym tego kraju. Głównie w Azji nej geopolitycznej rozgrywce globalnej. Południowej oraz Środkowej, ale także w regionie sze- Podobnie jest i dzisiaj. Przyszłość kraju położonego roko rozumianego Bliskiego i Środkowego Wschodu, u podnóża masywu Hindukuszu i majestatycznych Hi- do którego Afganistan pośrednio przynależy ze względu malajów wydaje się coraz bardziej uzależniona od sytu- na wspólną tożsamość religijną (islam) i związki histo- acji w jego bliższym i dalszym otoczeniu międzynaro- ryczne (np. Chorasan). Warto też w tym kontekście pa- dowym. A ta, zwłaszcza w regionie Azji Południowej miętać, że Afganistan od samych początków swej nowo- i Środkowej, gmatwa się coraz bardziej i staje jeszcze żytnej państwowości był krajem, którego losy były mniej przewidywalna – choć wydaje się to trudne do wprost uzależnione od sytuacji międzynarodowej w ska- wyobrażenia, bowiem cała ta część świata i tak należy

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 19

od dawna do najbardziej niestabilnych w skali Oczywiście nie oznaczało to, że Zachód całego globu. w sylwestrową noc 31 grudnia 2014 roku pozo- Choć nie mówi się tego głośno, to jednak stawił Afganistan i jego mieszkańców na pa- jest faktem, że zakończenie operacji ISAF stwę losu. Od 1 stycznia 2015 roku działa oznaczało ostateczne przypieczętowanie ci- w tym kraju nowa, szkoleniowa misja NATO chego procesu (trwającego już od około 2010 („Resolute Support”), wciąż także płynie dla roku) stopniowego zmniejszania się strate- władz w Kabulu finansowe wsparcie społeczno- gicznego zainteresowania Afganistanem ze ści międzynarodowej, zapewniające w istocie strony Zachodu. W tym sensie rok 2014 to ce- funkcjonowanie całego afgańskiego państwa. zura symboliczna, kończąca ostatecznie okres Tak naprawdę obecna misja sojuszu północno- (relatywnie krótki, bo zaledwie niespełna atlantyckiego w Afganistanie ma jednak wy- 13-letni) wzmożonego zaangażowania państw miar i znaczenie bardziej symboliczne niż real- zachodnich w Afganistanie (i, siłą rzeczy, ne, nie przyczyniając się do poprawy sytuacji w całym regionie – a więc także w Pakistanie operacyjnej „w terenie”. Również finansowanie czy państwach poradzieckiej Azji Środkowej). Afganistanu przez społeczność międzynarodo-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 20 WOJNYTEMAT NUMERUI POKOJE // AFGANISTANNIEZWYKŁE MASZYNY UN/ERIC KANALSTEIN Przyszłość kraju położonego u podnóża masywu Hindukuszu i majestatycznych Himalajów wydaje się coraz bardziej uzależniona od sytu- acji w jego bliższym i dalszym otoczeniu międzynarodowym.

wą (czyli głównie Zachód) to perspektywa zaledwie kilku Hindukuszem, o ich sukcesach w tym regionie nawet nie najbliższych lat, po których przyszłość tego kraju stanie wspominając. pod dużym znakiem zapytania. Tymczasem dzisiaj, rok po opuszczeniu Afganistanu Prawda jest więc taka, że Afganistan przestał być dla przez siły NATO, obecność Państwa Islamskiego w tym USA i Europy priorytetem, co wydaje się o tyle dziwne, kraju, w postaci grupy o nazwie Wilajet (prowincja) Cho- że przecież w 2001 roku Zachód wkraczał tam w imię rasan, jest już elementem trwałym i poważnie rzutującym walki z islamskim ekstremizmem i terroryzmem, który – na sytuację nie tylko w samym Afganistanie, lecz także jak pokazują ostatnie miesiące – nie przestał być proble- w jego otoczeniu (szczególnie w Pakistanie). W istocie IS mem ani dla nas, ani dla Afgańczyków. Wręcz przeciw- stało się trzecią stroną w konflikcie afgańskim, kolejnym nie, i na Zachodzie, i w samym Afganistanie islamistycz- graczem na i tak mocno zatłoczonej scenie. Na dodatek si- ny terror sieje coraz większe spustoszenie. Nie zmienia to ły, środki i możliwości Prowincji Chorasan – organizacji jednak faktu, że o tym regionie słyszymy w mediach tylko czerpiącej pełnymi garściami z przebogatej kiesy kalifatu wówczas, gdy w Kabulu dochodzi do kolejnego spektaku- – systematycznie rosną, co źle rokuje na przyszłość. I nie- larnego zamachu terrorystycznego albo gdy się okazuje, wielkim pocieszeniem jest tu fakt, że afgańsko-pakistań- że nowa fala imigrantów wlewających się przez Turcję skie struktury IS są w ostrym konflikcie nie tylko z rzą- i Bałkany w granice Unii Europejskiej to głównie miesz- dem w Kabulu i resztkami sił międzynarodowych, lecz kańcy... Afganistanu. także (a może przede wszystkim) z afgańskim Ruchem Talibów (który dopiero co wyszedł z poważnego we- TRZECIA STRONA KONFLIKTU wnętrznego kryzysu po ujawnieniu śmierci mułły Omara) Stosunki międzynarodowe, podobnie jak życie, nie oraz Al-Kaidą i Ruchem Talibów Pakistanu. Ponadto znają jednak próżni. Miejsce, opuszczone faktycznie działania Państwa Islamskiego w Afganistanie (ale też pod Hindukuszem przez Zachód, zajmują dziś inni ak- Pakistanie) świadomie i z premedytacją rozniecają trady- torzy i inne podmioty. O swoje wpływy w Afganistanie cyjną rywalizację między sunnitami a szyitami. Zamachy rywalizują więc – z różnych przyczyn i powodów – za- i ataki na szyitów w tej części Azji są zresztą postrzegane równo Chiny, jak też Indie czy . Tradycyjnie swoje przez kalifat jako odpowiedź na działania Iranu, który już interesy próbuje również realizować Pakistan, dla które- w 2013 roku zaczął werbować tysiące afgańskich i paki- go obszar państwa afgańskiego to wciąż „strategiczna głę- stańskich wyznawców szyizmu do walki po stronie reżi- bia” w wypadku potencjalnej konfrontacji z Indiami. Na- mu Baszszara al-Asada w Syrii i władz w Bagdadzie, wet Rosja, w dobie narastających napięć w stosunkach przeciwko m.in. siłom ówczesnego poprzednika IS, czyli z Zachodem na tle konfliktu ukraińskiego i sytuacji w Sy- ISIS/ISIL – Islamskiego Państwa w Iraku i Lewancie. rii, coraz aktywniej zaznacza swą obecność na południe od Pojawienie się na afgańskiej scenie Państwa Islamskie- Amu-darii. Moskwa traktuje zresztą swe rosnące politycz- go wywołało u wielu nadzieję, że wymusi to na rządzie ne, ekonomiczne, a nawet militarne zaangażowanie w Kabulu i na talibach podjęcie negocjacji pokojowych. w Afganistanie także jako budowę sieci zabezpieczeń Jednak jak na razie nic takiego nie nastąpiło – wręcz prze- własnego terytorium przed agresywnym, radykalnym isla- ciwnie, zarówno talibowie, jak i władze afgańskie zdają mem, wlewającym się z południa w obszar Azji Środko- się usztywniać swe stanowiska. wej, i potencjalnie dalej na północ, ku Rosji. Tym samym powoli zaczyna powstawać w Afganistanie Co gorsze, faktyczne wycofanie się Zachodu z Afgani- sytuacja, w której każdy walczy z każdym – niebezpiecz- stanu – tak w sensie wojskowym, jak i politycznym – uła- nie łudząco podobna do stanu obserwowanego od ponad twiło pojawienie się tam w 2014 roku struktur tzw. Pań- czterech lat w Syrii. Jeśli taki obrót spraw się utrwali, to stwa Islamskiego (IS) i umożliwiło ich szybki rozwój. To być może będziemy mieć już wkrótce do czynienia z po- dość zaskakujący dla wszystkich obrót spraw. Jeszcze rok nownym pojawieniem się „kwestii afgańskiej”, rozumia- temu, kilka miesięcy po proklamowaniu kalifatu i jego nej jako problem upadłego, dysfunkcyjnego państwa, równie błyskawicznych zwycięstwach w Syrii i Iraku – ogarniętego wojną domową oraz będącego rozsadnikiem chyba nikt nie spodziewał się pojawienia struktur IS pod islamskiego ekstremizmu i terroryzmu. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 21

CZARNE SCENARIUSZE Z Piotrem Balcerowiczem o powrocie talibów, perspektywie wojny domowej i zagrożeniach ze strony Państwa Islamskiego rozmawia Małgorzata Schwarzgruber.

dyby miał Pan podsumować operację del. Gospodarczo kraj ten nie ma żadnych perspektyw. w Afganistanie, jaka byłaby to ocena? Afganistan potrzebował scentralizowanego planu, okre- Sytuacja w tym kraju jest bardziej skompliko- ślenia gospodarczych priorytetów, np. rozwijania rolnic- wana niż latem 2001 roku. Minione kilkanaście twa, które jest największym jego potencjałem. Budową Glat to w dużym stopniu zmarnowany czas i zaprzepaszczo- tego sektora nie były zainteresowane ani społeczność mię- ne fundusze, choć nie całkowicie, bo przecież zbudowano dzynarodowa, ani rządy afgańskie. Rolnictwo jest roz- wiele szkół i szpitali, poprowadzono linie energetyczne członkowane na małe gospodarstwa, które ledwo mogą – w Afganistanie nie było prądu. Nikt jednak nie pomyślał, przetrwać, dlatego przechodzą na uprawę opiumowego co się stanie, gdy przestaną tam płynąć zachodnie fundu- maku. Brakuje infrastruktury drogowej, która umożliwia- sze. Obecnie PKB w tym kraju wynosi około 1%. To kom- łaby przepływ produktów do większych miast. Nie ma pletna katastrofa. Rok temu osiągał 9%, ale państwo roz- przetwórstwa. To tylko jeden z przykładów afgańskich wijało się gospodarczo tylko dlatego, że było na perma- problemów. Podstawowym jest terroryzm, ale to tylko ob- nentnej kroplówce. Nikt nie zadał sobie pytania: co się jaw trudności, z którymi boryka się ten kraj. stanie z pacjentem, gdy kroplówka zostanie odłączona? Jak sytuacja gospodarcza wpływa na bezpieczeństwo

ARCHIWUM PIOTRA BALCEROWICZA PIOTRA ARCHIWUM A pacjent umiera… w Afganistanie? W tym wypadku dogorywa. Bezrobocie gwałtownie Wpływa bezpośrednio, bo maleje poparcie dla rządu podskoczyło, trudno o wiarygodne staty- i jego polityki, rośnie frustracja i Afgańczycy przyłączają styki, ale sektor budowlany wy- się do talibów. Robią to nie z powodów ideologicznych syła jeden sygnał: nie ma czy religijnych, lecz z biedy. Żołnierze armii afgańskiej zamówień. Brak pracy dostaną około 100–150 dolarów żołdu, u talibów otrzy- zwiększa także falę mają 300 dolarów, a jeśli przyłączą się do Państwa Islam- afgańskich uchodźców, skiego, suma ta wzrasta do 700 dolarów. wynoszą się przedsię- biorcy, zamiera han- Czy do władzy wrócą talibowie? W 2009 roku talibowie mówili, że ich siatka admini- stracyjna pokrywa cały kraj. Było to twierdzenie na wy- rost. Kontrolowali część prowincji, bywało, że lokalna administracja współpracowała i z talibami, i z Kabulem. Jednak w ostatnich dwóch latach współpraca ze stolicą niemal całkowicie ustała. Oceniam, że talibowie kontrolu- ją obecnie 80% powierzchni Afganistanu. Podobnie było

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 22 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

w 1988 roku podczas okupacji radzieckiej – Rosjanie kon- afgańskiej gospodarce. Później stali się zapleczem dla re- trolowali tylko duże miasta, reszta kraju znajdowała się organizujących się talibów. w rękach talibów. W 2008 roku pojawił się pomysł prezy- denta Baracka Obamy o relokacji wojska i nowej strategii W Afganistanie pozostało około 10 tys. żołnierzy ame- – zamianie miast w bastiony i pozostawieniu prowincji. rykańskich, a także wojskowy personel szkoleniowy Mówiłem wówczas, że skończy się to tak samo, jak dla i doradczy. Czy uważa Pan, że spełniają oni swoją Rosjan… I tak się stało. funkcję? Stan armii afgańskiej pokazuje, że rezultaty szkoleń są Talibowie opanowali niedawno Kunduz. Czy zdobędą niewielkie. Dekada tworzenia tamtejszych sił zbrojnych też Kabul? jest stracona, bo budowano je na bazie lojalności wobec Na razie Kabul jest zbyt dużą twierdzą. Zdobycie Kun- tych, którzy szkolili żołnierzy, czyli Amerykanów. Nie duzu pokazuje, jaki talibowie mają potencjał oraz ich no- wytworzono siły militarnej. 350 tys. żołnierzy nie potrafi wą strategię – po raz pierwszy przypuścili frontalny atak sobie poradzić z kilkunastoma tysiącami talibów. Afgań- na duże miasto. Widać także słabe przeszkolenie armii ska armia padła także ofiarą amerykańskiej polityki finan- afgańskiej oraz pionu dowodzenia, który nie potrafi kiero- sowej oraz amerykańskich koncernów zbrojeniowych, wać operacjami zbrojnymi, a także niezdolność do działa- które traktują ten kraj niczym poligon doświadczalny. nia administracji rządowej – w razie konfliktu przechodzi Często jakość ich uzbrojenia jest gorsza niż tego, które ona na stronę talibów. mają talibowie. Podam przykład świadczący o tym, jak bardzo sprzęt przekazywany przez USA jest niedostoso- Czy w Afganistanie wracają dawne obyczaje? Talibo- wany do potrzeb armii afgańskiej. Amerykanie wyposaża- wie ukamienowali młodą kobietę za uprawianie seksu li ją w uzbrojone śmigłowce MD 530. Zastąpiły one przedmałżeńskiego z narzeczonym, a film z egzekucji Mi-17 i Mi-35, a te ostatnie pojawiły się na początku umieścili w internecie. XXI wieku i doskonale się sprawdzały. Rosyjskie maszy- Takich przypadków jest wiele, podobnie jak było w la- ny były dostosowane do afgańskich warunków bojowych tach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Talibowie ich i siały prawdziwe spustoszenie wśród talibów. Na amery- nie nagłaśniają, nie robią z tych zbrodni widowisk na sta- kańskich śmigłowcach afgańscy piloci nie chcą latać. dionach. Gdy jednak zyskają pełną kontrolę, na dobre wró- Twierdzą, że z trudem przelatują one nad pasmem gór ota- cą do dawnych obyczajów. Już obecnie około 20–40 tys. czających Kabul. Łatwo je także zestrzelić, bo nie mają dziewczynek przestało chodzić do szkoły Ale ten regres żadnej ochrony. Embargo nałożone na Rosję w związku dotyczy także władz afgańskich, które na poziomie legisla- z kryzysem w Donbasie powoduje, że do Afganistanu nie cji zapominają o kobietach i ich prawach, zezwalają na trafiają części zamienne do rosyjskich maszyn. De facto przemoc. Nowe prawo ponownie daje pełną kontrolę mę- armia nie ma śmigłowców. żowi nad żoną, łącznie z prawem do przemocy fizycznej. Czy błędy popełnione przez Zachód w Afganistanie są W 2014 roku zginęło około 5 tys. afgańskich żołnierzy nieodwracalne? i policjantów, więcej niż zachodnich żołnierzy w ciągu Społeczność międzynarodowa wyłożyła ogromne pie- 14 lat operacji. Czy licząca 350 tys. wojskowych armia niądze i nie sądzę, aby chciała nadal płacić. Ratowanie afgańska jest w stanie zapewnić obywatelom bezpie- Afganistanu wiązałoby się z wprowadzeniem planu go- czeństwo? spodarczego, którego nie stworzono. Dziś zagrożenie jest Sytuacja w Afganistanie przypomina wydarzenia z Ira- większe, więc takie inwestycje byłyby o wiele droższe. ku z czerwca i lipca 2014 roku. Państwo Islamskie zaata- kowało wówczas duże miasta i w ciągu doby przegoniło Jaką rolę odegrają w nadchodzących latach w Afgani- z nich armię iracką. Irackie i afgańskie siły zbrojne po- stanie państwa sąsiednie: Pakistan, Iran, Chiny, oraz wstały na bazie takiego samego modelu – tworzono je od inne związane z tym regionem – Rosja, Indie i Arabia zera, wykluczając afgańskich mudżahedinów oraz irac- Saudyjska? kich oficerów Partii Baas. Mudżahedini byli gorzej wy- Większość sąsiadów jest zainteresowana stabilizacją szkoleni, ale mieli bojowe doświadczenie. Tymczasem Afganistanu. Wyjątek stanowi Pakistan, który traktuje ten około 150 tys. rebeliantów zostało całkowicie wykluczo- kraj jako przedłużenie własnych terytoriów plemiennych. nych z procesu transformacji państwa. To oni stanowili za- Islamabad wspiera talibów i de facto umożliwia im działa- plecze gangów zbrojnych, które prowadziły gospodarkę nie, choć oficjalnie temu zaprzecza. Dla Teheranu stabili- rabunkową, zadając w latach 2002–2005 poważne ciosy zacja Afganistanu oznacza zapewnienie bezpieczeństwa

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 23

WIZYTÓWKA

szyitom, czyli Hazarom i Tadżykom Tworzenie się Państwa Islamskie- na terenach graniczących z Iranem. go na terenie Afganistanu nie wpro- Indie to partner strategiczny, są zaan- wadza na razie wielkich zmian. Tali- gażowane w odbudowę Afganistanu, bowie mają cele lokalne, chcą two- stawiają szpitale, dozbrajają armię. PIOTR rzyć swoje państwo, Państwo Chcą w ten sposób zyskać większy BALCEROWICZ Islamskie rozszerza te cele – chce wpływ na kontrolę pakistańskiej pro- budować jedną dużą strukturę ponad- ilozof, orientalista i kulturoznawca, profe- wincji Beludżystan, co wywołuje państwową. Odwołuje się do tożsa- sor Uniwersytetu Warszawskiego. Prowa- protesty Islamabadu, który twierdzi, F mości ponadetnicznej. Widzimy to dził wykłady na uniwersytetach m.in. w Niem- że to mieszanie się w wewnętrzne na przykładzie Iraku i Syrii. W przy- czech, USA, Kanadzie, Szwajcarii, Austrii, sprawy Pakistanu. Chiny są zaintere- szłości to będzie duże zagrożenie dla Wielkiej Brytanii, Japonii, Pakistanie, w kra- sowane wydobyciem rud uranu wszystkich krajów leżących między i miedzi (to drugie co do wielkości jach byłego ZSRR. W latach 2002–2014 jako Irakiem i Syrią a Afganistanem złoża na świecie). W 2007 roku Pe- twórca i prezes stowarzyszenia Edukacja dla – głównie dla Iranu oraz Kaukazu. kin zawarł umowę na wydobycie Pokoju (do 2006 roku działającego pod na- Popularność, jaką zdobywa Państwo złóż miedzi, znajdujących się 80 km zwą Szkoły dla Pokoju) prowadził działalność Islamskie na terenie Afganistanu, nie na południowy wschód od Kabulu. pomocową (m.in. budowa szkół i innych insty- ma podłoża ideologicznego. Powo- Na tym samym terenie odkryto jed- tucji edukacyjnych, tworzenie niezależnych dem są pieniądze. Wspomniałem już nak bezcenne pozostałości po staro- mediów) w Afganistanie, a także w Pakistanie, o 700 dolarach żołdu dla żołnierzy. żytnym mieście, liczące 5 tys. lat. Są Afryce i Birmie. Drugim czynnikiem jest walka to niezwykle cenne zabytki archeolo- o władzę. Talibowie od kilkunastu giczne, niemal całkowicie niezbadane przez naukowców. lat przestali być siłą scentralizowaną. W latach 1994–2001 Wydobycie miedzi przez Chińczyków mogę porównać ze byli zgromadzeni wokół mułły Mohammada Omara. Dziś zniszczeniem przez talibów posągów Buddy w Bamian. wielu lokalnych przywódców przyłącza się do Państwa Is- Na szczęście tymczasowo miejsce to jest „chronione” lamskiego, licząc na nowe ścieżki kariery. Uważają, że da- przez talibów, którzy zajmują tamte tereny i zapowiedzie- je im ono lepszą perspektywę. Przez talibów są postrzega- li, że będą strzelać do Chińczyków. ni jako zagrożenie. Zalążki scentralizowanej organizacji talibów walczą z Państwem Islamskim. Czy wierzy Pan w prognozę niektórych ekspertów, że dwa, trzy lata po wycofaniu się z Afganistanu koalicji Kto w tej walce osiąga przewagę? upadnie w tym kraju rząd? Nadal dominują talibowie. Są jednak regiony, gdzie To realny scenariusz. Afganistan stoi w obliczu wojny Państwo Islamskie staje się realną siłą, przekupuje tali- domowej. Na razie toczy się ona między talibami a władz- bów, którzy się do niego przyłączają. Dzieje się tak za- mi w Kabulu. Upadek rządu otworzy kilka frontów: armie zwyczaj w dolinach, które może kontrolować tylko jedna poszczególnych prowincji będą walczyć między sobą, siła militarna, jak np. prowincję Nangarhar czy tereny gra- a także z talibami i armią afgańską. Afganistanowi grozi niczące z Pakistanem. Część talibów, którzy kilka lat temu rozparcelowanie na dzielnice, podobnie jak w latach dzie- zostali zepchnięci na margines, przechodzi pod szyld Pań- więćdziesiątych ubiegłego wieku, gdy w Heracie rządził stwa Islamskiego i przez pozostałych talibów jest postrze- Ismail Chan, a w prowincjach Pandższer i Badachszan – gana jako wrogowie. Ahmad Szah Masud i Burhanuddin Rabbani. Na taki roz- wój wypadków przygotowują się lokalni watażkowie, two- Zajęcie przez tzw. Państwo Islamskie terytorium Afga- rząc miejscowe armie – są to bojownicy bezpośrednio nistanu wydaje się dziś scenariuszem mało realnym. przez nich opłacani oraz siły armii afgańskiej niejako afi- Ale w przyszłości – kto wie... Co oznaczałoby to dla liowane przy danym przywódcy. W razie wewnętrznego afgańskiej ludności? konfliktu podział grozi także armii afgańskiej. Większą brutalizację. Nasilenie współpracy między Państwem Islamskim w Syrii i Iraku oraz w Afganistanie. Uwagę od Afganistanu odwróciło ostatnio nowe za- Po stronie islamistów w Syrii i Afganistanie walczy grożenie, uważane przez Zachód za znacznie poważ- wielu obcokrajowców, stanowią oni około jednej trzeciej niejsze: Państwo Islamskie. Czy Afganistan może bojowników. Nie są związani kulturowo czy etnicznie stać się taką samą zdobyczą dla samozwańczego ka- z tymi terenami, gotowi są na skrajne barbarzyństwo. Ten lifatu jak Irak? model łatwo przeniesie się do Afganistanu.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 24 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

Czy w Afganistanie może ożyć bo może wprowadzić jakiś po- konflikt sunnicko-szyicki? Sojusz talibów rządek i pokój, a zrobi się to rę- Dotychczas niechęć Pasztu- kami samych Afgańczyków. nów do Hazarów wynikała z przyczyn etnicznych, a nie reli- i armii Zachód nie powinien się mie- gijnych. Ale nie było tam Pań- szać? stwa Islamskiego. Gdyby jednak Ten scenariusz nie będzie ono zajęło tereny afgańskie, na afgańskiej możliwy bez pomocy społecz- pewno doszłoby do czystek ności międzynarodowej. I ta etnicznych i próby eliminacji pomoc może skłaniać do po- szyitów. mógłby dać szanowania elementarnych praw obywatelskich. Afgani- Jaką rolę może odegrać wice- realny odpór stan potrzebuje pieniędzy prezydent Raszid Dostum? – wracamy do punktu wyjścia. Jest jednym z najbardziej za- Kongres USA oceniał, że do gorzałych przeciwników zbli- Państwu końca 2014 roku zaangażowa- żenia z talibami oraz zwolenni- nie w tym kraju miało koszto- kiem rozwiązań siłowych wać 4 bln dolarów. Jednocze- w walce z dżihadystami. Islamskiemu śnie fundusze przekazane bez- Uważam, że jego rola jest pośrednio na realną odbudowę przesadzona. Jest on w stanie kontrolować tylko te tereny, Afganistanu wyniosły zaledwie 100 mld dolarów, co po- na których był popularny wcześniej, czyli trzy prowincje twierdza moją tezę, że od początku polityka Zachodu nie na północy, gdzie mieszka ludność uzbecka, turkmeńska była ukierunkowana na odbudowę tego kraju. oraz Tadżykowie, tj. Balch, Dżozdżan i Farjab. W innych regionach jest postrzegany negatywnie. Za czasów mu- Co by się stało, gdyby Afganistan został bazą dla terro- dżahedinów był ważnym watażką, ale także wtedy jego rystów, jak miało to miejsce w 2001 roku? wpływy były ograniczone. Byłoby zagrożone bezpieczeństwo Azji Środkowej oraz Pakistanu. Takiego scenariusza najbardziej obawiają się Czy jest dobry scenariusz dla Afganistanu? Tadżykistan i Uzbekistan, które staną się pierwszymi cela- Afganistan może uratować koalicja państw zewnętrz- mi. W krajach Azji Środkowej, rządzonych od upadku nych, w której muszą się znaleźć Pakistan i Chiny. Islama- ZSRR dyktatorsko, są sprzyjające warunki do rozwoju or- bad jest kluczowym graczem, bo w dużej mierze kontrolu- ganizacji ekstremistycznych. Drugim celem jest Pakistan, je talibów. To dziś jedyny ratunek dla tego kraju. bo na pograniczu tego kraju z Afganistanem działają tali- bowie. Terroryści szkoleni w Afganistanie będą przedo- Co taka koalicja miałaby zrobić? stawać się na Zachód, gdzie będzie dochodzić do spekta- Przede wszystkim należałoby doprowadzić do zlikwi- kularnych ataków, jak w Paryżu. Od zamachów na lotni- dowania wszelkiego wsparcia dla talibów ze strony ich sku w Karaczi w czerwcu 2014 roku Pakistan podjął sprzymierzeńców, głównie Pakistanu, następnie nakłonić operację w Waziristanie częściowo oczyszczającą ten bardziej otwartych na współpracę talibów do porozumie- przygraniczny teren, ale gdy armia pakistańska się wyco- nia z Kabulem oraz partycypacji we władzy. A z pozosta- fa, talibowie tam powrócą. Długofalowo przejęcie Afgani- łymi frakcjami, najbardziej skrajnymi, toczyć walkę. stanu przez Państwo Islamskie jest niebezpieczne dla Pa- Obecnie talibowie chcą obalić władze w Kabulu i przejąć kistanu, gdzie jest też podatny grunt dla rozwoju tego typu rządy nad całym afgańskim państwem. ideologii. Może dojść do poszerzenia się tzw. Państwa Is- lamskiego, stałoby się ono wtedy największym państwem A Państwo Islamskie? świata, bo obejmowałoby tereny od Pakistanu i całej Azji Sojusz talibów i armii afgańskiej mógłby dać realny od- Środkowej po Bliski Wschód. Islamiści działają koncep- pór Państwu Islamskiemu – choć nie jest ono dziś w Afga- cyjnie, podobnie jak armia Czyngis-chana w XIII wieku, nistanie jeszcze realnym zagrożeniem. O takiej koalicji którą tworzyło niewielkie plemię. Mongołowie potrafili mówił kilka lat temu ówczesny prezydent Hamid Karzaj, jednak zajmować nowe terytoria, wcielać do armii miej- kiedy talibowie nie byli tak potężną siłą jak obecnie. To scową ludność, indoktrynować młodych. I tak rozprze- smutny scenariusz dla Afganistanu, ale obecnie najlepszy, strzenili się od Pekinu po Morze Śródziemne. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 25

TADEUSZ WRÓBEL Krwawy test Rok 2015 był trudnym sprawdzianem dla armii afgańskiej, która nie mogła już liczyć na szerokie wsparcie sił międzynarodowych na polu walki. ADAM ROIK/COMBAT CAMERA DORSZ CAMERA ROIK/COMBAT ADAM

alibowie i inne grupy rebelianckie starali się Równie źle działo się w głębi kraju, gdzie rebelianci wykorzystać sytuację, że z Afganistanu wycofa- przejęli kontrolę nad wieloma dystryktami. W innych no większość wojsk koalicji, a siły, które pozo- kontrola sił rządowych została ograniczona do ośrod- stały, miały się nie angażować w działania bojo- ków administracyjnych. To pozwoliło buntownikom Twe. Tym samym niemal cały wysiłek utrzymania stabil- umocnić swe wpływy wokół miast i je izolować. „Nie ności w państwie spadł na miejscową armię i formacje ścigamy wroga, lecz prowadzimy bierną obronę”, policyjne. Na efekty nie trzeba było długo czekać. stwierdził zacytowany na łamach „New York Timesa” W amerykańskim dzienniku „New York Times” emerytowany afgański gen. por. Abdul Hadi Khalid. z 22 lipca 2015 roku poinformowano, że w porównaniu Wojskowy wskazał też na jeden z powodów rosnących do sześciu miesięcy poprzedniego roku, wziąwszy pod strat strony rządowej. „Oddziały wpadają w okrążenie, uwagę liczbę zabitych, straty afgańskich sił bezpieczeń- a my nie wysyłamy im wsparcia, więc są wybijane”, tłu- stwa wzrosły o niemal 50% – zginęło około 4100 żoł- maczył Khalid. Generał ostrzegł, że rosnące straty ludz- nierzy i policjantów, ponadto 7800 odniosło rany. W ca- kie mogą mieć konsekwencje polityczne, przeważyć łym 2014 roku natomiast zginęło ponad 5 tys. członków szalę konfliktu na stronę przeciwników rządu. afgańskich sił bezpieczeństwa. Bardzo wymowny opis sytuacji zarysował w rozmo- wie z amerykańskim dziennikarzem afgański oficer POZA KONTROLĄ służący w dystrykcie Musa Chel w prowincji Hel- W 2015 roku afgańscy rebelianci nie ograniczali się mand. Wojskowy potwierdził, że Afgańska Armia Na- do zamachów samobójczych i ataków na obiekty rządo- rodowa (AAN) poniosła tam bardzo duże straty, a to we w dużych miastach czy uderzeń na mniejsze jednost- negatywnie wpłynęło na morale żołnierzy. Z powodu ki rządowe na prowincji. Pokusili się na tak spektaku- licznych dezercji wstrzymano im urlopy, co zrodziło larne akcje, jak zakończony powodzeniem szturm na inny problem. Znaczący odsetek służących w AAN 300-tysięczny Kunduz. Pierwszy raz od 2002 roku siły wojskowych nie trafił w jej szeregi dla idei, ale dlate- lojalne wobec rządu w Kabulu utraciły na prawie dwa go, że zaoferowano im godziwe, jak na tamtejsze wa- tygodnie kontrolę nad stolicą prowincji. W grudniu runki, płace. Dzięki tym pieniądzom utrzymują swe z kolei talibowie zaatakowali ufortyfikowane lotnisko rodziny. Tymczasem, stacjonując na wysuniętych po- w Kandaharze. sterunkach, żołnierze nie mają dostępu do kont w ban-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 26 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

ku, bo ten znajduje się w stolicy prowincji. Tym sa- mym nie mogą wysłać pieniędzy bliskim. Oficer ujaw- nił, że niektórzy w akcie desperacji samookaleczali się, licząc na to, że dzięki temu zostaną ewakuowani. Co więcej, w listopadzie 2015 roku 70 z nich przeszło na stronę wroga. Inne przyczyny dużych strat afgańskich sił bezpieczeń- stwa, które negatywnie odbijają się na ich gotowości bo- jowej, wskazał w marcu 2015 roku podczas przesłuchania przed komisją sił zbrojnych Izby Reprezentantów dowo- dzący amerykańskimi wojskami w Afganistanie gen. John F. Campbell. Otóż mówił on o słabym dowo- dzeniu i złym zarządzaniu potencjałem, wysokim tempie operacji oraz kiepskiej opiece nad żołnierzami (dotyczy to też policjantów). W sierpniu 2015 roku gen. Campbell szacował, że, uwzględniając dezercje, afgańskie siły bez- pieczeństwa tracą miesięcznie prawie 4 tys. ludzi. Niezależni eksperci wskazują jeszcze na inne proble- my wewnętrzne Afgańskiej Armii Narodowej, m.in. ne- potyzm i korupcję. W ich opinii jest normalnością, że niektórzy dowódcy nielegalnie handlują bronią, amuni- cją, żywnością i paliwem, które są w ich jednostkach. Jak na te krytyczne opinie wojskowych zareagowały władze Afganistanu? Otóż zakazały obecnym i byłym żołnierzom rozmów z dziennikarzami, grążąc im nie- określonymi konsekwencjami. USAF KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH Według kwartalnego raportu amerykańskiego specjal- nego inspektora generalnego ds. odbudowy Afganistanu (Special Inspector General for Afghanistan Reconstruc- kończono 369 projektów, a w realizacji było 20. Naj- tion – SIGAR) do 30 września 2015 roku Kongres USA większy z nich to budowa infrastruktury garnizonowej na tamtejszą armię i siły bezpieczeństwa wyasygnował dla 2 Brygady 201 Korpusu w Kunar, której koszty ob- ponad 65 mld dolarów. Formalnie AAN powinna mieć liczono na 115,7 mln dolarów. Ogółem, według stanu na 195 tys. żołnierzy i około 8 tys. pracowników wojska. 30 września 2015 roku, Stany Zjednoczone zobowiąza- Tymczasem w lipcu 2015 roku tych pierwszych było ły się przeznaczyć na infrastrukturę, wyposażenie, szko- 160 461. Oznaczało to realizację przyjętego planu na lenie i utrzymanie armii afgańskiej (włącznie z płacami) poziomie 82,3%. 38,1 mld dolarów. Bez tych pieniędzy rząd Afganistanu Do 30 września 2015 roku Stany Zjednoczone wyda- nie był w stanie sfinansować tak licznych sił zbrojnych. ły na uzbrojenie i sprzęt wojskowy dla armii afgańskiej Afgańscy wojskowi uskarżają się jednak na niedosta- 12,7 mld dolarów. Według danych z 30 czerwca tek ciężkiego uzbrojenia, czołgów i artylerii. Żołnierze 2015 roku najwięcej, około 7,2 mld dolarów z ogólnej z jednostek liniowych narzekają też na niewydolną logi- kwoty zamówień przekraczającej 13,4 mld, przeznaczo- stykę i słabe planowanie operacji. no na pojazdy (60 tys.). Za blisko 2,3 mld dolarów ku- piono zaś amunicję. Wartość kontraktów lotniczych wy- KRUCHE SKRZYDŁA niosła z kolei około 1,18 mld dolarów. Po kilkaset milio- Działania wojenne w 2015 roku pokazały, że jedną nów wydano na sprzęt łączności, broń i zwalczanie z największych słabości armii afgańskiej jest brak improwizowanych urządzeń wybuchowych. wsparcia lotniczego. Niewielkie lotnictwo nie ma ani Kolejne 6 mld dolarów USA przeznaczyły na rozwój jednego samolotu bojowego. W latach budżetowych infrastruktury niezbędnej dla funkcjonowania Afgań- 2010–2015 USA zadeklarowały na jego rozwój ponad skiej Armii Narodowej. Do 31 sierpnia 2015 roku za- 2,3 mld dolarów.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 27

LOTNICTWO AFGAŃSKIEJ ARMII NARODOWEJ 30 WRZEŚNIA 2015 ROKU

(kwartalny raport SIGAR na podstawie KONSEKWENCJĄ danych dowództwa sił zbrojnych USA w Afganistanie): SŁABOŚCI ARMII – 26 samolotów C-208, – cztery samoloty C-130, AFGAŃSKIEJ JEST – 52 śmigłowce Mi-17, – 16 śmigłowców MD-530, DECYZJA – 11 śmigłowców Mi-35. O UTRZYMANIU NA DOTYCHCZA- SOWYM POZIOMIE STACJONUJĄCYCH TAM SIŁ NATO

Najbardziej oczekiwane jest 20 kupionych przez stosowane do działań w wysokich temperaturach Amerykanów dla Afganistanu lekkich samolotów bojo- i górach. „New York Times” przytoczył opinię doświad- wych A-29 Super Tucano. Maszyny te sprawdziły się czonego afgańskiego pilota płk. Qalandara Shah Qalan- w operacjach przeciwpartyzanckich w Kolumbii. dariego, że latem MD-530F nie przelecą nad górami W 2015 roku lotnictwo armii afgańskiej miało ponad otaczającymi Kabul, gdzie znajduje się ich baza. 50 śmigłowców Mi-17, ale to kropla w morzu potrzeb Oprócz sił powietrznych Afgańskiej Armii Narodowej wobec tej wielkości teatru działań, gdzie wiele kluczo- istnieje specjalne skrzydło lotnictwa, które jesienią wych dróg jest pod kontrolą sił antyrządowych. Afgań- 2015 roku miało 45 statków powietrznych. W 2012 roku scy żołnierze twierdzą, że część rannych towarzyszy zamówiono dla tej jednostki 18 sztuk PC-12/47E za broni przeżyłaby, gdy na czas ewakuowano ich drogą 218 mln dolarów. Ponadto do końca 2015 roku skrzydło lotniczą do szpitala. specjalne powinno dostać pięć maszyn PC-12 SIGINT. Armia afgańska w 2015 roku dostała 12 lekkich Resztę jego floty stanowią śmigłowce Mi-17. O zmianie uzbrojonych śmigłowców amerykańskich MD-530F. sytuacji w Afganistanie świadczy wzrost aktywności tej Cztery lata wcześniej otrzymała zaś sześć nieuzbrojo- 475-osobowej jednostki. Do 1 września 2015 roku jej nych maszyn, używanych do szkolenia. Zapadła też de- Mi-17 wykonały 840 lotów, a samoloty PC-12, przezna- cyzja o uzbrojeniu pięciu z nich (jedną stracono we czone do rozpoznania, śledzenia i wywiadu, aż 972. wrześniu 2013 roku). We wrześniu 2015 roku pojawiła Problemem tego skrzydła jest zdolność do zapewnienia się z kolei informacja, że utracono drugi lekki śmigło- obsługi naziemnej statków powietrznych. Docelowo, do wiec. MD-530F nie wzbudziły jednak entuzjazmu miej- 2020 roku, Afgańczycy chcą, aby własne możliwości scowych wojskowych. Pojawiły się głosy, że jednosilni- jednostki wynosiły w tej dziedzinie 80%, a resztę po- kowe maszyny mają zbyt mały zasięg oraz nie są przy- trzeb zaspokajaliby kontraktorzy zewnętrzni. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 28 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Permanentny regres Obecność wojsk koalicji w Afganistanie nie wpłynęła znacząco na poprawę sytuacji gospodarczej kraju. Zakończenie misji ISAF stało się zaś początkiem ekonomicznej zapaści państwa. UN/ESKINDER DEBEBE

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 29

est źle – tak najkrócej można by opisać kondycję rozwiązanie budziło mój entuzjazm. Porozumienie co gospodarki afgańskiej. Kryzys daje się odczuć nie- prawda podpisano pod dyktando Amerykanów, ale był mal w każdym sektorze i – jak prognozują eksperci to jakiś postęp. Byliśmy świadkami nie krwawej walki J– nie ma większych szans, że sytuacja ulegnie szyb- o władzę, lecz działania pokojowego. W dłuższej per- kiej poprawie. Na gospodarcze problemy kraju dość za- spektywie nic się jednak nie zmieniło. Pomiędzy uważalnie wpłynęło zakończenie misji ISAF. Opuszcze- Abdullahem i Ghanim trwa polityczna przepychanka, bo nie Afganistanu przez międzynarodowe wojska bezpo- panowie nie mają jasno sprecyzowanych kompetencji. średnio przełożyło się na pogorszenie bezpieczeństwa. I co gorsza, nikt nie wie, jak wyjść z tego impasu”, opi- Efektem są także mniejsze dotacje finansowe z Zachodu suje były konsul. Przyznaje też, że w Kabulu nadal jest oraz uszczuplenie rynku pracy. Wycofanie ISAF nie jest aktualny dowcip o tym, że politycy sprawują władzę na- jednak jedynym zmartwieniem Afgańczyków, ponieważ przemiennie w dni parzyste i nieparzyste, a w dni wolne duży problem stanowi nieustanny kryzys polityczny. rządzą talibowie. Konflikt polityczny przekłada się bez- pośrednio na blokowanie wszystkich inicjatyw rozwojo- SZKODLIWA DWUWŁADZA wych. „W Afganistanie panuje XXI-wieczna wersja feu- „Pierwsze symptomy głębokiej recesji dawały się za- dalizmu. Władza centralna jest bardzo słaba, struktury uważyć już w 2012 roku, natomiast 12 miesięcy później lokalne są z kolei silne. A to oznacza, że aparat państwo- tendencja spadkowa była aż nadto wyraźna. Przyczyną wy jest sparaliżowany”, dodaje były dyplomata. po raz kolejny stała się niepewność co do kierunku roz- Problemy dotyczą jednak nie tylko prezydenta. woju sytuacji politycznej. Jak się wkrótce okazało, była W kwietniu 2015 roku w Afganistanie miały się odbyć to niepewność uzasadniona”, mówi Marcin Krzyżanow- wybory parlamentarne oraz do rad prowincji. Tak się ski, w latach 2008–2011 konsul RP w Afganistanie, jednak nie stało. Prezydent w porozumieniu z rządem a obecnie prezes przedsiębiorstwa Ariana Trade Group zdecydował, że ze względu na niski poziom bezpie - oraz właściciel Harekat Consulting, firmy zajmującej czeństwa w kraju, a przede wszystkim z powodu wątpli- się m.in. konsultacjami i pośrednictwem handlowym wości co do uczciwego przeprowadzenia głosowania, z krajami Bliskiego i Dalekiego Wschodu. wybory zostaną odwołane. Kadencja parlamentu upły- Przeprowadzone w 2014 roku wybory prezydenckie nęła 22 czerwca, ale nikt się tym nie przejął. Nowe wy- miały być sprawdzianem dojrzałości państwa afgańskie- bory odbędą się prawdopodobnie w 2016 roku. go. Niestety, sfałszowane przez obu głównych kandyda- tów, nie spełniły oczekiwań. Hamida Karzaja, po 12 la- INWESTYCJE LUBIĄ SPOKÓJ tach sprawowania władzy, zastąpił Aszraf Ghani, były Pogorszenie sytuacji ekonomicznej kraju bezpo- minister finansów. Jego największym rywalem był średnio łączy się z obecnym pozio- Abdullah Abdullah, wcześniej szef resortu spraw zagra- mem bezpieczeństwa. W Afga- nicznych. Początkowo nie uznał on wyników wyborów, nistanie nie można czuć się ostatecznie jednak dogadał się z prezydentem elektem bezpiecznie – a na pewno pod i zajął stanowisko szefa egzekutywy. „Przyznam, że to tym względem jest gorzej niż

NAJLEPSZE DLA GOSPODARKI AFGANISTANU BYŁY LATA SIEDEMDZIESIĄTE UBIEGŁEGO STULECIA. użo inwestowano w tym czasie w transport, medycynę, edukację i rolnictwo. Rozwój ekonomicz- Dny wyhamował po wkroczeniu na teren Afganistanu wojsk Związku Radzieckiego. Kryzys przy- brał na sile, gdy armia ZSRR wyszła spod Hindukuszu, a Afganistan pogrążył się w walkach we- wnętrznych. Gospodarka ponownie odżyła po upadku reżimu talibów w 2001 roku. Szacuje się, że poziom PKB Afganistanu wzrósł w latach 2002–2005 niemal dwukrotnie i osiągnął poziom 354 dolarów na osobę (wcześniej 182 dolary). W 2008 roku PKB wynosił już 800 dolarów. I to właśnie wtedy po raz pierwszy zaczęto mówić o tym, że Afganistan może aspirować do członkostwa w Świa- towej Organizacji Handlu (WTO). Tak gwałtowna zmiana w najłatwiejszym do policzenia wskaźniku roz-

woju, jakim jest PKB, była związana w dużej mierze z zachodnimi programami pomocy rozwojowej. UN/WFP

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 30 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

KOMENTARZ MATEUSZ M. KŁAGISZ

fganistan, mimo wielu programów pomocowych, w rolnictwo i przemysł. By temu sprostać, należałoby Apozostaje jednym z najsłabiej rozwiniętych go- nie tylko unormować sytuację polityczną, lecz także spodarczo państw świata. Co prawda sytuacja eko- znormalizować kwestię skomplikowanych stosunków nomiczna w ciągu ostatnich 15 lat się poprawiła, nie na afgańskiej wsi, ukrócić zjawisko powszechnej ko- udało się jednak stworzyć trwałych mechanizmów rupcji, podnieść ogólny poziom wykształcenia i świa- społeczno-ekonomicznych, które pchałyby afgańską domości zawodowej. Rozwiązaniem byłoby także za- gospodarkę do przodu. Rozwój jest nierównomierny pewnienie wszystkim chętnym dostępu do tanich i obok dziedzin, które zyskały na zachodniej inter- kredytów na rozpoczęcie własnej działalności. To, co wencji, są takie, w których nic się nie zmieniło. Na- mogłoby dodatkowo wzmocnić afgańską gospodarkę dzieją dla afgańskiej gospodarki byłoby zwiększanie i stać się ważną częścią dochodów budżetowych, to inwestycji i konsekwencja w realizacji programu roz- dziś praktycznie nieobecna turystyka. wojowego nastawionego na tworzenie konkretnych miejsc pracy oraz zwiększanie kompetencji zawodo- Dr Mateusz M. Kłagisz jest wykładowcą w Instytucie wych Afgańczyków. Oprócz tego trzeba inwestować Orientalistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

jeszcze dwa, trzy lata temu. Aktywność rebeliantów się Próbą łatania dziur w tamtejszym budżecie, zdaniem zwiększyła i dotyczy już całego obszaru, nawet północy Banku Światowego, ma być wprowadzenie podatku kraju, gdzie dotąd było względnie spokojnie. Do bez- VAT. Początkowo ekonomiści rekomendowali stawkę pieczniejszych miejsc nadal zalicza się takie miejscowo- 5%, obecnie jednak, ze względu na zwiększający się de- ści jak Kabul i Herat. „Ale i tam zdarzają się zamachy ficyt, optuje się za poziomem 10%. Nie wiadomo jed- czy porwania. To część taktyki talibów. Chcą pokazać, nak, czy propozycje Banku Światowego zostaną przyję- że rząd jest nieudolny, a oni wręcz przeciwnie. I nieste- te. Zdaniem ekspertów bardzo niska ściągalność zobo- ty, osiągają w tym sukcesy. To wszystko nie sprzyja roz- wiązań finansowych w Afganistanie nie jest najlepszą wojowi gospodarki. Inwestycje lubią spokój”, przyznaje prognozą, jeśli chodzi o VAT. Marcin Krzyżanowski. Do głównych słabości afgańskiej gospodarki eksperci Były dyplomata przypomina też, że przez długi czas zaliczają także brak odpowiednich kadr – zwłaszcza za- w Afganistanie nie było można wyznaczyć ministra rządzającej, robotników i wykwalifikowanych specjali- obrony narodowej, co znacznie wpłynęło na sytuację stów – oraz niski poziom edukacji (około 68% analfabe- kraju. „Po zakończeniu misji ISAF spadło morale afgań- tów). Problemem jest także położenie geograficzne kraju. skich sił bezpieczeństwa. Każdy, kto mówił, że siły te są Brak dostępu do morza zwiększa koszty transportu towa- zdolne do prowadzenia samodzielnych operacji na rów importowanych i znacznie utrudnia eksport. Sprawy większą skalę, i każdy, kto mówił, że narodowe siły bez- nie ułatwia również trudne sąsiedztwo, zwłaszcza z Paki- pieczeństwa mogą zapewnić bezpieczeństwo w pań- stanem. Większość wymiany handlowej odbywa się wła- stwie, albo się mylił, albo kłamał”. śnie przez południową granicę, która ma 2670 km długo- Poczucie zagrożenia sprawiło, że z kraju wyemigro- ści. Na znacznym odcinku nie ma nad nią kontroli, a na wało wielu zamożniejszych i wykształconych Afgań- samych przejściach granicznych korupcja jest na porząd- czyków. W okresie wyborczym wyjechało za granicę – ku dziennym. Pakistan wykorzystuje też ekonomiczne za- najczęściej do Dubaju, Turcji i Europy – dużo obcokra- leżności, by wywierać presję na władze afgańskie. Paki- jowców i biznesmenów, którzy wcześniej oferowali stańczycy np. bardzo często zamykają główne przejście zatrudnienie osobom nisko wykwalifikowanym. graniczne w Torkham (czasami nawet na kilka tygodni), Według danych Banku Światowego tempo rozwoju co powoduje zepsucie się mnóstwa towarów i tym samym gospodarczego w Afganistanie z 14,4% w 2012 roku wielomilionowe straty dla afgańskich przedsiębiorców. spadło obecnie do 3,7%. Zmalał także popyt wewnętrz- Czy sytuacja w Afganistanie może się poprawić? Wiele ny. Obroty w kabulskich placówkach handlowych stano- zależy od politycznej stabilności i międzynarodowego wią dziś 40% tych sprzed dwóch lat. wsparcia, głównie finansowego. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 31 ADAM ROIK/COMBAT CAMERA DORSZ CAMERA ROIK/COMBAT ADAM

PAULINA GLIŃSKA, MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Ślady wojny Zakończyła się medyczna część programu „Afgan”. Przebadano 221 żołnierzy, którzy na misji byli uczestnikami wypadków z udziałem KTO Rosomak.

rogram „Afgan” trwa od kilku miesięcy. Prowa- W badaniach lekarze mieli ocenić, w jaki sposób fa- dzą go specjaliści z powołanego w 2013 roku la uderzeniowa wywołana wybuchem improwizowane- konsorcjum. W jego skład weszli eksperci z Woj- go urządzenia wybuchowego wpływa na organizm żoł- skowego Instytutu Medycznego, Wojskowej Aka- nierzy znajdujących się wewnątrz transportera opance- Pdemii Technicznej, Akademii Obrony Narodowej, Woj- rzonego. skowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej Lekarze najpierw szczegółowo analizowali dokumen- oraz Politechniki Śląskiej. W projekt zaangażowali się tację medyczną (w tym powypadkową) tych, którzy także pracownicy AMZ-Kutno przy wsparciu firmy ucierpieli właśnie w wyniku eksplozji, a po powrocie do Rosomak SA. kraju byli leczeni w szpitalu na Szaserów. „Dla naszych specjalistów ważne były nie tylko same urazy czy obra- ŻOŁNIERZE BEZ KOLEJKI żenia żołnierzy, lecz także informacje o tym, które Celem programu jest opracowanie optymalnych roz- z miejsc w transporterze zajmował żołnierz w czasie wiązań dla pojazdów opancerzonych i tym samym popra- wypadku, czy miał zapięte pasy i założony hełm. To po- wa bezpieczeństwa poruszających się w nich żołnierzy. zwoli wskazać w pojazdach, które miejsca są mniej bez- Pierwsza część projektu, czyli badania w Wojskowym In- pieczne w chwili wypadku, a tym samym wymagają do- stytucie Medycznym, zakończyła się kilka tygodni temu. datkowego zabezpieczenia”, tłumaczy Jarosław Rybak,

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 32 TEMAT NUMERU / AFGANISTAN

specjalista ds. komunikacji społecznej w Biurze Dyrek- tora WIM-u. W lutym na badania na Szaserów zostali zaproszeni ochotnicy – żołnierze po misjach, którzy byli uczestni- kami wypadków z udziałem transporterów opancerzo- nych. Na medyczne testy zgłosiły się zarówno osoby po- szkodowane, jak i te, które z wypadku wyszły bez więk- szych obrażeń. „O badaniach w ramach programu NAUKA NA RZECZ OBRONNOŚCI

»Afgan« dowiedziałem się w jednostce. Ponieważ ROIK ADAM DORSZ CAMERA /COMBAT w wyniku wybuchu miny byłem ciężko ranny, bez wa- rojekt naukowy pt. „Poprawa bezpieczeństwa i ochrona żoł- hania zdecydowałem się na udział w tym projekcie. Do nierzy na misjach poprzez działanie w obszarach wojskowo- Warszawy pojechałem z nadzieją na kompleksowe ba- P -medycznym i technicznym” jest realizowany w ramach konkur- dania. Po wypadku w Afganistanie leczyłem się wiele miesięcy i przeszedłem ponad 20 skomplikowanych su Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na wykonanie pro- operacji, dlatego chciałem sprawdzić swój stan zdro- jektów w dziedzinie badań naukowych lub prac rozwojowych na wia”, przyznaje jeden z weteranów. rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa. Program „Afgan” Urszula Marszałkowicz-Flis, która zajmowała się we- ma się zakończyć w 2019 roku. Jego koszt to około 30 mln zł. teranami przyjeżdżającymi do Warszawy na badania, Większość, bo aż 28 mln, sfinansuje NCBiR, pozostałe 2 mln przyznaje, że żołnierze na początku podchodzili do pro- wnoszą do projektu uczestniczące w nim instytucje. gramu z dystansem. „Moim zadaniem było pomóc we- teranom trafić do odpowiednich lekarzy na konsultacje i badania. Zajmowałam się organizacją ich dnia, poma- gałam w zakwaterowaniu w internacie na terenie szpita- la, dbałam o to, by nie spóźniali się na obiady. Pierwsi nie mają znaczenia dla stanu klinicznego, to znaczy nie żołnierze, którzy przybyli na Szaserów, byli zestresowa- przekładają się na szeroko rozumianą jakość życia, nie ni. Obawiali się, czy wyniki badań nie trafią do ich do- powodują objawów klinicznych skutkujących gorszym wódców i jednostek wojskowych”, opisuje Marszałko- funkcjonowaniem, odczuwanym przez pacjenta lub ob- wicz-Flis i dodaje: „Uspakajaliśmy ich, że obowiązuje serwowanym przez jego otoczenie, mogą skutkować nas tajemnica”. szeregiem następstw. Gorsze funkcje mózgu, np. te Lekarze skrupulatnie kontrolowali stan zdrowia żoł- związane z pamięcią, koncentracją, skupieniem uwagi, nierzy. Chcieli dokładnie sprawdzić, czy urazy wynika- mogą bowiem wpływać na zdolności adaptacyjne i tym jące z udziału w misji nie pogłębiły się albo czy nie po- samym na dalszą karierę zawodową, a także na proble- jawiły się jakieś nowe niepokojące objawy. Ochotnicy my w życiu rodzinnym”, przyznaje Jarosław Rybak. przeszli w sumie kilkanaście rodzajów badań. Cztero- Uzupełnia też, że armia USA od lat zajmuje się diagno- dniowy pobyt obejmował specjalistyczne konsultacje zowaniem trudności adaptacyjnych u żołnierzy, którzy i nieinwazyjne badania z zakresu ortopedii, dermatolo- znaleźli się w strefie wybuchu. W Polsce jest to pionier- gii, laryngologii oraz psychiatrii. Żołnierzom wykonano ski projekt. „Wstępne wyniki są podobne, ale wymagają m.in. scyntygrafię mózgu, otoskopię (wziernikowanie jeszcze dalszego opracowania”, przyznaje. ucha, podczas którego ocenia się przewód słuchowy ze- Dlatego wyselekcjonowana grupa najciężej poszkodo- wnętrzny i ucho środkowe), audiometrię impedancyjną wanych uczestników (30–40 osób) zostanie poddana ko- (jedna z najbardziej dokładnych metod badania słuchu, lejnemu etapowi szczegółowych badań diagnostyczno- oceniającą np. naprężenie błony bębenkowej), prześwie- -leczniczych, w tym z wykorzystaniem wirtualnej rze- tlenia RTG, w tym kręgosłupa i kończyn, oraz testy psy- czywistości czy hiperbarycznej terapii tlenowej chologiczne. w Klinice Psychiatrii, Stresu Bojowego i Psychotrauma- U około 30% żołnierzy stwierdzono drobne nieprawi- tologii. dłowości w badaniach neuropsychologicznych i SPECT mózgu, świadczące o mikrouszkodzeniach centralnego KORZYŚCI Z PROGRAMU układu nerwowego. Zdaniem lekarzy powstały one Żołnierze podkreślają, że udział w badaniach przy- prawdopodobnie wskutek wjechania transportera na im- niósł korzyść choćby z tego względu, że u części z nich prowizowane urządzenie wybuchowe. „Te drobne wykryto schorzenia, o których wcześniej nie mieli poję- uszkodzenia struktury i funkcji mózgu, które pozornie cia. „Dzięki temu lekarze stwierdzili też zagrożenia

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 33

KOMENTARZ GRZEGORZ GIELERAK

rzebadaliśmy 221 żołnierzy. Uzyskane wyniki Oprócz tego badania realizowane w ramach progra- Ppozwoliły określić częstotliwość występowania, mu „Afgan” przyczyniły się do wykrycia u części pa- charakter oraz odległe skutki obrażeń ciała dozna- cjentów innej choroby, a w związku z tym do wczesnej nych podczas zdarzenia wybuchowego. Warto zwró- identyfikacji potencjalnych zagrożeń zdrowia i życia. cić uwagę, że w części przypadków były to subtel- Zgodnie z oczekiwaniami uzyskane wyniki pozwolą ne, niewidoczne w rutynowej diagnostyce mikro- na dokładną identyfikację charakteru, lokalizacji uszkodzenia narządów, np. mózgu, określające i mechanizmu obrażeń ciała żołnierzy pod wpływem przyczynę towarzyszących od wielu miesięcy, nie- obciążeń impulsowych (wybuchowych) oraz opraco- rzadko lat zaburzeń sprawności psychofizycznej. wanie nowoczesnych i skutecznych mobilnych struk- Zaproponowaliśmy osobom z takim rozpoznaniem tur rozpraszających energię wybuchu, zapewniają- leczenie nie tylko objawów, lecz także przyczyny cych wyższy poziom bezpieczeństwa żołnierzy przeby- choroby, co zdecydowanie poprawia rokowanie od- wających w transporterach opancerzonych. ległe w części dotyczącej skuteczności zastosowa- Gen. bryg. prof. n. med. Grzegorz Gielerak nej metody terapii. jest dyrektorem WIM-u.

zdrowotne. Pacjenci nie tylko się o nich do- zachowanie. Hospitalizacja psychiatryczna wiedzieli, lecz także zostali od razu objęci oznacza bowiem przyznanie się do swoich sła- specjalistyczną opieką medyczną i lecze- bości. Jest to też związane ze stygmatyzacją niem”, przyznaje Jarosław Rybak. „Zwłaszcza społeczną. Duża część osób z zaburzeniami badania ortopedyczne były dla mnie istotne. psychicznymi właśnie z tego powodu ma też W ich efekcie dostałem skierowanie na rehabi- ograniczoną zdolność do krytycznej oceny sa- litację”, uzupełnia uczestnik projektu. mego siebie i właśnie to stanowi utrudnie w le- Ze statystyk badań wynika, że u jednego czeniu”, przyznaje Jarosław Rybak. z żołnierzy stwierdzono zaburzenia rytmu ser- Żołnierze, którzy wzięli udział w progra- ca i w trybie pilnym został on przyjęty do kli- mie, zachwalają inicjatywę. Chcieliby także, niki kardiologii. Inni trafili m.in. do poradni by podobne badania były organizowane co endokrynologicznej czy ortopedycznej. Kilku- kilka lat. „Dobrze byłoby, aby pacjenci mogli nastu żołnierzy miało nieprawidłowe wyniki korzystać ze spersonalizowanej opieki me- badań laboratoryjnych, ale nie wymagali oni dycznej. Jeśli na misji doznałem urazu kręgo- hospitalizacji, lecz jedynie diagnostyki w try- słupa, to chciałbym, aby w przyszłości mój bie ambulatoryjnym lub powtórzenia badań po stan zdrowia oceniali głównie ortopedzi, a nie kliku tygodniach. np. laryngolog”, podsumowuje weteran. U ośmiu żołnierzy stwierdzono objawy za- Zebrane przez specjalistów z WIM-u dane burzeń psychicznych związanych ze stresem medyczne oraz wyniki badań żołnierzy będą bojowym, które wymagają pomocy specjali- porównane z danymi technicznymi zgroma- stycznej. Trzech weteranów zgodziło się na dzonymi przez ekspertów z Wojskowej Aka- zaproponowaną przez Klinikę Psychiatrii, demii Technicznej, np. dotyczącymi siły Stresu Bojowego i Psychotraumatologii hospi- ładunku, miejsca jego podłożenia, kierunku talizację, pozostałych pięciu na razie nie fali uderzeniowej. Wnioski zostaną wykorzy- zdecydowało się na taką formę leczenia. stane podczas modernizacji transporterów „Chociaż dla osób postronnych taka postawa opancerzonych, tak by pojazdy były bardziej pacjenta może wydawać się niezrozumiała, dla odporne na eksplozje i bezpieczniejsze dla personelu kliniki psychiatrii jest to normalne żołnierzy. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA ARMIA

/ NA CELOWNIKU

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 35

SIŁA W ŻOŁNIERZACH Z Antonim Macierewiczem o zmianach w polskim wojsku, piątym rodzaju sił zbrojnych i sojuszniczych zobowiązaniach rozmawiają Krzysztof Kowalczyk i Tadeusz Wróbel. MACIEJ NĘDZYŃSKI/DKS MON MACIEJ

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 36 ARMIA / NA CELOWNIKU MACIEJ NĘDZYŃSKI/DKS MON MACIEJ

ak ocenia Pan kondycję sił zbrojnych po Czy nasz potencjał obronny ma jakąś war- pierwszych tygodniach swojego urzędowa- tość? nia? Jak najbardziej. Trzeba jasno powiedzieć, że Taka ocena została wstępnie przedstawiona naszym atutem są żołnierze, jest nim też deter- podczas dwóch kolejnych posiedzeń sejmowej minacja kadry oficerskiej. Ale to nie wszystko. Komisji Obrony Narodowej. Zaopatrzenie ar- Ogromny potencjał widzę w polskiej młodzie- mii, związane bezpośrednio z jej działaniami ży przepełnionej patriotycznym zapałem. Ist- na polu walki, niestety nie wygląda najlepiej. nieją klasy mundurowe. Wiele osób odbyło też Dotyczy to również sytemu dowodzenia, któ- podstawowe szkolenie wojskowe. To pokazuje, ry wymaga korekt. Nie należy jednak przesa- jak wielkimi możliwościami już dysponujemy. dzać z krytycznym spojrzeniem. Trzeba nato- Widać, że nasze plany są realne. miast zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele wysiłku musimy jeszcze włożyć w to, aby na- Co Pan ma na myśli? sza armia mogła przeciwstawić się niebezpie- To, że plany, z jakimi ekipa rządowa pre- czeństwom, jakie w obecnej sytuacji geopoli- mier Beaty Szydło szła do wyborów, po oglą- tycznej grożą Polsce. dzie stanu naszego bezpieczeństwa okazały się realne. Nie ma powodu, żebyśmy tkwili J Co Pana resort zamierza zmienić? w sytuacji, w której się mówi, że nic nie moż- Uprościć i ujednolicić system dowodzenia. na zrobić. Mamy wszystko, by Polska – wraz Chcemy też zmienić system zaopatrzenia ar- z sojusznikami, ale też dzięki własnemu wy- mii. A także – i to już w ciągu najbliższego ro- siłkowi – mogła się obronić przed zagroże- ku – stworzyć trzy brygady obrony terytorial- niami. nej na naszej wschodniej granicy, wraz z jed- noczesnym przesunięciem w tym kierunku już Proszę więc powiedzieć, co czeka armię istniejących sił zbrojnych. Nie chcemy, aby w 2016 roku. wojsko było skupione na zachodniej granicy, Nie lubię zapowiadać tego, co zrobimy. Wo- niemal jak w 1989 roku. lę pokazywać to, co już zostało zrobione. Mo-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 37

dotyczące sytemu obrony przeciwrakietowej Wisła. Na Polscy szczęście okazuje się, że nasi rozmówcy są świadomi te- go, że oferta, by taki system zaczął funkcjonować w 2030 roku, mogłaby być przeznaczona dla innego żołnierze kraju, położonego w innym miejscu, jednak na pewno nie dla Polski. Nasi partnerzy wyrazili również goto- zawsze byli wość, by wdrożenie systemu nastąpiło znacznie wcze- śniej, w większym zakresie i za dużo niższą cenę. obiektem Czy należy przez to rozumieć, że wynegocjowaliśmy korzystniejsze porozumienie z Amerykanami w spra- wie zakupu rakiet Patriot? najwyższego Nie tak szybko. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę sy- tuację na rynku oraz czynnik konkurencji. Rozmawiamy uznania o takim systemie z wieloma podmiotami oferującymi podobne możliwości. Wybierzemy to, co dla obronności Polski okaże się najskuteczniejsze i najlepsze. gę powiedzieć zatem, jakie plany zostały już wprowa- O czym jeszcze rozmawiamy z partnerami w NATO? dzone w życie w ciągu tego krótkiego okresu [za cza- Są już pozytywne reakcje sojuszników na nasze sta- su rządu Beaty Szydło – red.]. Już rozpoczęto prace nowisko w kwestii stałej obecności sił sojuszniczych na związane z utworzeniem trzech brygad obrony teryto- terenie Polski. I to nie tylko baz materiałowych, ale też rialnej na wschodniej granicy, które będą immanentną oddziałów wojsk. częścią armii, czyli staną się piątym rodzajem sił zbroj- nych. Zostały podjęte prace związane z kupieniem syte- Czy jest Pan pewien, że taka decyzja zapadnie na mu bezpośredniej obrony przeciwlotniczej wojsk Po- najbliższym szczycie NATO, który odbędzie się prad. Przeprowadziliśmy też z Amerykanami rozmowy w połowie roku w Warszawie?

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 38 ARMIA / NA CELOWNIKU

Nasz wysiłek dyplomatyczny jest skierowany na to, ją się na ochronie infrastruktury krytycznej oraz obronie żeby uzyskać w tej sprawie korzystne rozstrzygnięcia. miejsc wymagających takich działań. Te pierwsze będą Teraz mogę jedynie zapewnić, że sygnały, jakie otrzy- włączane w działania strategiczne. Zostaną uzbrojone mujemy po pierwszych rozmowach z naszymi sojuszni- i wyposażone podobnie jak wojska operacyjne. Różnić kami, są obiecujące. się będą wykonywanymi zadaniami.

Mówimy o Amerykanach? A Narodowe Siły Rezerwowe? Czy znana jest ich Mówimy o NATO, a więc także o Stanach Zjedno- przyszłość? czonych. To jest dla nas bardzo ważna sprawa, choć Sprawa ta nie została jeszcze rozstrzygnięta. Przy- podkreślam, że nasz główny wysiłek jest nakierowany szłość NSR-u zależy od tego, w jakim stopniu ta struk- na zwiększenie zdolności obronnych Wojska Polskiego, tura jest zdolna do modernizacji, co dotychczas wyda- bo najlepszych sojuszników ma ten, kto jest w stanie wało się nieosiągalne. Jeśli wprowadzenie zmian oka- obronić się sam. Temu założeniu będą podporządkowa- że się możliwe, dalej będziemy korzystać z tego ne działania polskiego przemysłu zbrojeniowego, który rozwiązania. jest ściśle związany z resortem obrony. Do tego będą też dostosowane wydatki resortu obrony, tak by w ciągu ro- Czy zwiększenie liczebności sił zbrojnych, moderni- ku zwiększyć zdolności bojowe Wojska Polskiego, za- zację techniczną i tworzenie obrony terytorialnej równo pod względem liczby żołnierzy, jak i skuteczno- uda się zrealizować bez zwiększenia nakładów na ści posiadanego sprzętu. obronę powyżej założonych 2% produktu krajowego brutto? Jakie będą zatem Pana priorytety w modernizacji sił W tym momencie wydaje się, że bez problemu. Te zbrojnych? sprawy są analizowane na bieżąco. Są one związane z możliwościami naszych wojsk. Należy przezbroić je tak, by były zdolne przeciwstawić Był Pan niedawno w Kijowie. Jak po wizycie na się potencjalnym zagrożeniom natychmiast, nie czeka- Ukrainie ocenia Pan sytuację w tym kraju i jak po- jąc na wyposażenie w najnowocześniejsze środki obro- strzega zachodzące tam zmiany, biorąc pod uwagę ny, których być może będziemy mogli użyć dopiero za bezpieczeństwo Polski? dwa, trzy lata. Polska armia musi być przygotowana na Jestem pod dużym wrażeniem wysiłku, jaki państwo niebezpieczeństwo, nawet gdyby pojawiło się ono ukraińskie, jego ministerstwo obrony i wojsko wykona- w tym roku. ły od czasu rozpoczęcia agresji rosyjskiej. Niewątpliwie nastąpiła tam wielka mobilizacja, nie tylko patriotycz- A jaką liczbę żołnierzy ma Pan na myśli? na, emocjonalna, ale też organizacyjna i polityczna. Nie chcę jeszcze mówić o konkretnych liczbach, ale Ukraińcy podjęli działania, które stwarzają możliwość na pewno nie chodzi o to, czym dzisiaj faktycznie dys- rzeczywistej, głębokiej zmiany kraju. Doszło do refor- ponujemy, czyli o około 80 tys. żołnierzy. Trzeba zda- my armii i równoległego utworzenia Gwardii Narodo- wać sobie sprawę z tego, że do dziś nie wypełniliśmy wej, wspólnie z wojskiem uczestniczącej w działaniach jeszcze uchwały Sejmu Wielkiego z 1791 roku i po militarnych. I jest ona nie mniej skuteczna niż armia re- ponad 200 latach nie mamy 100-tysięcznej armii. My- gularna. Walorem Gwardii Narodowej, której głównym ślę, że docelowo polska armia powinna dysponować si- promotorem jest obecny ukraiński minister obrony, jest łą 150 tys. żołnierzy. To jest minimum, żeby wojsko to, że służą w niej ludzie przekonani o słuszności kie- mogło stawić czoło zagrożeniom. Choć zdaję sobie runku podjętych przez Ukrainę działań. To zwiększa sprawę, że jeśli chodzi o zaangażowanie finansowo-or- szanse na powstrzymanie rosyjskiej agresji. A Polska ni- ganizacyjne, będzie to wymagało niesłychanie inten- gdy nie pogodzi się z sytuacją, w której jedno państwo sywnej pracy. w Europie rości sobie prawo do okupowania terytorium innego. Jaki ma być docelowy model obrony terytorialnej, którą Pan zapowiada? Niemniej jednak sytuacja jest nadal bardzo niebez- O tym również nie chciałbym teraz przesądzać, ale na pieczna. pewno będziemy mieli do czynienia z dwoma rodzajami Wydarzenia mające miejsce na wschodzie Ukrainy są jednostek. Jedne będą zdolne do działań manewrowych. największym zagrożeniem dla pokoju w Europie. Da- Drugi rodzaj to jednostki stacjonarne, które skoncentru- łem temu wyraz, podpisując wraz z innymi ministrami

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 39

Czy w związku z sytuacją geopolityczną, jak choćby wydarzeniami na Bliskim Wschodzie, widzi Pan mi- nister jakieś zadania dla naszych sił zbrojnych w naj- bliższym czasie? Sytuacja w Syrii była tematem pierwszej rozmowy na szczeblu międzynarodowym, którą prowadziłem po ob- jęciu resortu obrony. Tak jak zadeklarowałem na spotka- niu ministrów obrony w Brukseli, i podtrzymałem w mojej rozmowie z francuskim ministrem obrony, Pol- ska jest skłonna wspomóc Francję w realizacji zadań, które władze w Paryżu podjęły, odwołując się do art. 42 pkt. 7 traktatu o Unii Europejskiej. Jesteśmy gotowi za- angażować się w takim wymiarze, w jakim Francja bę- dzie uważała to za konieczne, ale pod warunkiem, że

MACIEJ NĘDZYŃSKI/DKS MON MACIEJ ona wesprze nas, kiedy my będziemy tego potrzebowa- li, np. w sprawie stacjonowania wojsk NATO na terenie WIZYTÓWKA Polski. To są kwestie ściśle ze sobą powiązane, zgodnie ANTONI MACIEREWICZ z rzymską zasadą „daję, abyś dał”. Nie ma w tym nic niezwykłego. Tak funkcjonuje każdy naród, który ceni d listopada 2015 roku jest ministrem obrony narodowej. własną krew i własny wysiłek. Bezpieczeństwo Polski OWcześniej pełnił m.in. funkcję ministra spraw wewnętrznych jest dla nas najważniejsze, dlatego w najbliższym czasie w rządzie premiera Jana Olszewskiego. Był też sekretarzem sta- priorytetowo traktujemy stacjonowanie sił NATO nad nu w Ministerstwie Obrony Narodowej w rządzie premiera Jaro- Wisłą. sława Kaczyńskiego. Czy w ramach zasady wzajemności nasi żołnierze mogą zostać użyci do działań w Syrii? Francuzi nie podnosili tej sprawy. Im głównie chodzi obrony deklarację zawierającą jednoznaczne pod tym o zaspokojenie potrzeb sprzętowych lub o zwiększenie względem sformułowania dotyczące współpracy mili- wysiłku naszych sił specjalnych w innych miejscach tarnej – wspólnych ćwiczeń, także z Amerykanami – świata. oraz współpracy gospodarczej. Co czeka żołnierzy i pracowników wojska w 2016 Jak na Ukrainie są odbierane nasze działania, będą- roku? ce wyrazem poparcia dla zachodzących tam prze- Więcej wysiłku, więcej pracy, więcej uznania oraz mian? wsparcia ze strony państwa polskiego. Podczas wizyty w Kijowie z wielu stron usłyszałem podziękowania za nasze wsparcie oraz wyrazy sympatii Mogą też liczyć na więcej pieniędzy? dla Polski i Polaków, w tym dla tych mieszkających na Uznanie, o którym mówię, będzie miało postać nie Ukrainie. tylko symboliczną, ale też bardzo realną.

Mamy z Ukrainą wiele wspólnego, jeśli chodzi o sfe- Co Pan minister chciałby przekazać żołnierzom rę bezpieczeństwa, ale mamy też trudne rozdziały i pracownikom wojska w swym przesłaniu na począt- w naszej historii… ku roku 2016? Ukraina jest naszym strategicznym partnerem na Polscy żołnierze zawsze byli obiektem najwyższego Wschodzie, ale istnieją też trudne kwestie, takie jak rzeź uznania. Chcę, żebyście mieli świadomość, że nie tylko wołyńska. W żadnym wypadku nie zamierzamy o tym jesteście dla młodzieży symbolem gotowości do po- zapominać. Szansą na nowe podejście w tej sprawie jest święcenia życia, ale także pokazujecie jej drogę własnej to, że naród ukraiński będzie zmieniał swoją pamięć hi- kariery, rozwoju i marzeń. To, co miałem okazję dotych- storyczną, ucząc się o przeszłości, której wcześniej nie czas zobaczyć, pokazało mi, że jesteście żołnierzami znał. Polska natomiast pamięta o swoich męczennikach marzeń polskich dziewcząt i chłopców. Za to Wam dzię- i nigdy o nich nie zapomni. kuję i życzę wspólnej, dobrej pracy w nowym roku. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 40 ARMIA / NEWPORT–WARSZAWA

aul Jones, ambasador USA w Polsce, w grudniu Koncepcja budowy elementów tarczy antyrakietowej 2015 roku podczas konferencji prasowej w Redzi- w Polsce ma już swoją historię. Pierwszą umowę o roz- kowie potwierdził, że pierwsi żołnierze amerykań- mieszczeniu rakiet antybalistycznych w naszym kraju scy mają się pojawić w tej miejscowości już podpisano z administracją prezydenta George’a Pw styczniu 2016 roku. To oni będą nadzorować prace bu- W. Busha w 2008 roku. Ta koncepcja została zmieniona dowlane tzw. tarczy antyrakietowej – amerykańskiej bazy przez jego następcę Baracka Obamę, który zdecydował, przechwytującej pociski balistyczne, która w 2018 roku że w Polsce znajdą się pociski SM-3 średniego zasięgu, powinna osiągnąć pełną zdolność operacyjną. Pojawienie a nie rakiety dalekiego zasięgu. Zmianę tę uzasadnił się ich w Redzikowie, gdzie baza zostanie zlokalizowana, względami ekonomicznymi, ale też technicznymi i strate- można uznać za symboliczny początek obecności sił gicznymi. Rakiety te już są elementem amerykańskiego NATO w naszym kraju, bo do tej pory Amerykanie sta- sytemu antybalistycznego, a obecnie trwają prace nad cjonowali u nas głównie rotacyjnie, uczestnicząc w ćwi- zwiększeniem ich możliwości, tak by mogły zwalczać czeniach i operacjach razem z innymi państwami sojuszu. wrogie rakiety o zasięgu międzykontynentalnym.

KRZYSZTOF KOWALCZYK Natowski krajobraz Polska będzie zabiegać o stałe stacjonowanie na jej terytorium wojsk NATO. Niezależnie od tego, jakie decyzje w tej sprawie zapadną podczas lipcowego szczytu w Warszawie, w 2016 roku struktury sojusznicze w naszym kraju istotnie się rozrosną.

Logo warszawskiego szczytu NATO zostało oficjalnie zaprezentowane w Kwaterze Głównej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Brukseli. Tym symbolem będziemy sygnowali teksty odnoszące się do tego wydarzenia. anc RAFAŁ MNIEDŁO/11 LDKP MNIEDŁO/11 RAFAŁ

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 41

Według zapowiedzi Amerykanów bazę pod Słup- skiem ma docelowo obsługiwać od 150 do 300 żołnie- rzy. Tak liczne siły państwa należącego do NATO do- tychczas nie stacjonowały na naszym terytorium. Pol- ska już podpisała z USA 17 z 21 negocjowanych umów regulujących status amerykańskich żołnierzy w naszym kraju w ramach tzw. umowy SOFA (status of forces agrement).

Od czasu rosyjskiej aneksji na Krymie polskie władze JFTC ARCHIWUM przyznają, że oczekują poprawy bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO i sugerują konieczność zwięk- W POLSCE FUNKCJONUJĄ szenia obecności wojsk z państw sojuszu na naszym tery- NATOWSKIE INSTYTUCJE: torium. Na amerykańskim personelu w Redzikowie ocze- kiwania się nie kończą. Także w tym wypadku kierujemy ośrodki, które są częścią dowodzenia lub struktury NATO spojrzenia na USA, bo to one, jako państwo wiodące – Dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodnie- w NATO, mają największe możliwości utrzymywania go (MNCNE), swoich baz w Europie. – Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC) w Bydgoszczy, – Dowództwo 3 Batalionu Łączności NATO (3 NSB) w Bydgoszczy, WSCHODNIA FLANKA – Jednostka Integracji Sił NATO w Bydgoszczy (NFIU); Potrzebę zwiększenia „odstraszającej” obecności centra eksperckie akredytowane przez NATO NATO w naszym kraju podkreślały zarówno poprzed- – policji wojskowej – NATO Military Police Centre of Excellence nie władze, jak i obecny rząd oraz prezydent. Andrzej (NATO MP COE) w Bydgoszczy, Duda jeszcze w kampanii wyborczej zapowiadał, że – kontrwywiadu – NATO Counter Intelligence Centre of Excellen- w Polsce powinny powstać stałe bazy NATO, w któ- ce (NATO CI COE) w Krakowie (certyfikacja planowana na czer- rych stacjonowaliby żołnierze sił sojuszniczych razem z Polakami. Jego ostatnie wypowiedzi na forum mię- wiec 2016 roku). dzynarodowym pokazują, że ten kierunek starań zwierzchnika sił zbrojnych nie uległ zmianie. Duda podczas zeszłorocznej, listopadowej wizyty w Rumu- nii, gdzie spotkali się przywódcy państw wschodniej flanki NATO, przekonywał wraz z nimi pozostałych nia do Europy Wschodniej, ale też do wsparcia niektó- członków, że sojusz powinien się rozwijać w sposób rych zadań, takich jak stała operacja „Air Policing”. Pań- bardziej zrównoważony. Oznacza to, że powinien stwa członkowskie sojuszu wzmocniły tę misję dodatko- zwiększać nie tylko swoją obecność „infrastrukturalną” wą liczbą samolotów, rozmieszczając je m.in. we wschodniej części Europy, ale przede wszystkim w Malborku. umieszczać tu żołnierzy. Także premier Beata Szydło Inną ważną decyzją, podjętą w ramach NATO już po w swoim exposé podkreśliła, że w obecnej sytuacji to kryzysie ukraińskim, jest planowane na połowę tego roku Amerykanie są „głównym gwarantem światowego po- rozmieszczenie na wschodzie Europy amerykańskiego koju” i zapewniła, że będzie dążyła do tego, by sojusz ciężkiego sprzętu wojskowego, który miałby służyć żoł- był silniej obecny w naszym kraju. nierzom US Army kierowanym do nas nie tylko na ćwi- W lipcu 2016 roku odbędzie się w Warszawie szczyt czenia, lecz także jako wsparcie. W ramach tzw. europej- NATO. Na stadion narodowy w stolicy przybędzie skiej inicjatywy wzmocnienia ogłoszonej przez prezy- 2,5 tys. delegatów, w tym szefowie państw i rządów, denta Baracka Obamę w 2014 roku Amerykanie mają a także przedstawiciele organizacji międzynarodowych, przeznaczyć na ten cel miliard dolarów i chcą przerzucić m.in. ONZ i Unii Europejskiej. Zdaniem strony polskiej na wschód Europy sprzęt dla jednej amerykańskiej bryga- dyskusja na temat zwiększenia obecności wojsk NATO dy wojsk lądowych, czyli nawet dla 5 tys. żołnierzy. Cho- w naszym regionie powinna być przełomowa i doprowa- dzi o to, że w razie kryzysu na naszej wschodniej granicy dzić do konkretnych decyzji już na szczycie. szybciej można przerzucić samych żołnierzy niż ciężki NATO już zwiększyło swoją obecność w regionie, na sprzęt. W razie zagrożenia z tego kierunku Amerykanie razie głównie przez większe niż dotychczas tymczasowe mają stanowić część tzw. szpicy NATO, czyli sił bardzo kierowanie sił państw sojuszniczych na wspólne ćwicze- wysokiej gotowości.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 42 ARMIA / NEWPORT–WARSZAWA

CENTRUM EKSPERCKIE POLICJI WOJSKOWEJ NATO (NATO MP COE) ostało sformowane w Bydgoszczy Zw 2013 roku. Stanowi element sieci około 20 wielonarodowych ośrodków szkoleniowo-edukacyjnych NATO zlokali- zowanych w różnych państwach sojuszu w Europie i USA. Na początku lutego 2014 roku NATO MP COE uzyskało akre- dytację Sojuszniczego Dowództwa Transformacji. Państwem ramowym Centrum jest Polska, a krajami sponso- rującymi: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, CENTRUM EKSPERCKIE KONTRWYWIADU Holandia, Niemcy i Rumunia. Misją Cen- WOJSKOWEGO (NATO CI COE) W KRAKOWIE trum jest wzmocnienie zdolności i inte- o najnowsza jednostka NATO w Polsce. Powstała pod koniec 2015 roku. Część roperacyjności policji wojskowych Tobiektów Centrum została ulokowana na Słowacji, która jest, razem z Polską, państw NATO oraz zapewnienie eks- państwem ramowym. Placówka ma szkolić kontrwywiad także z innych państw perckiego wsparcia przy wykonywaniu wspierających, w tym: Chorwacji, Czech, Litwy Niemiec, Rumunii, Słowenii, Węgier przez nie zadań. Centrum jest otwarte i Włoch. Zgodnie z planami certyfikacja Centrum przez sojusz powinna się odbyć także dla państw biorących udział w pro- w czerwcu 2016 roku. Wtedy też jest spodziewane przystąpienie do tej inicjatywy

gramie „Partnerstwo dla pokoju”. n DORSZ CAMERA ROIK/COMBAT ADAM innych państw NATO. n

Do Polski mają trafić czołgi i bojowe wozy piechoty. cych do Polski na ćwiczenia rotacyjne. Nieoficjalnie mó- W sumie od połowy 2016 roku w naszym kraju, ale też wi się, że chcą oni też wydłużyć, a może nawet wybudo- m.in. w Rumunii i Bułgarii, znajdzie się sprzęt dla wać drugi pas startowy w tej jednej z najnowocześniej- 750-osobowych batalionów, a w państwach bałtyckich: szych polskich jednostek. Wynika to z ich wymogów na Litwie, Łotwie i w Estonii, dla 150-osobowych kom- bezpieczeństwa dla samolotów transportowych, a także panii żołnierzy amerykańskich. wielozadaniowych – amerykańskie F-16 nie mają spado- Polska już przygotowała pięć lokalizacji, które zostaną chronów hamujących. W Łasku, który jest stosunkowo udostępnione Amerykanom. Są to tereny i obiekty w Ła- małą bazą, powstałą wyłącznie na potrzeby polskie, Ame- sku, Drawsku Pomorskim, Skwierzynie, Choszcznie i Cie- rykanie prawdopodobnie postawią też nowe obiekty dla chanowie. W tym ostatnim mieście w województwie ma- swoich lotników, w tym budynki mieszkalne – teraz ich zowieckim Amerykanie planują utworzenie dowództwa piloci są rozlokowani w hotelach. Podobne obiekty przy- swojej brygady i umieszczenie znacznych ilości – około dałyby się również w okolicy poligonu w Drawsku Po- 200 jednostek – sprzętu. Ciężki sprzęt ma trafić też do morskim, gdzie już rotacyjnie szkołą się żołnierze amery- Skwierzyny w województwie lubuskim, a Choszczno kańskich sił lądowych. Sprzęt ciężki ma być przetranspor- w województwie zachodniopomorskim jest przewidziane towany do Polski, tak by można go było wykorzystać na lokalizację zapasową amerykańskich składów broni. w ćwiczeniach „Anakonda”. Później zostanie złożony w przygotowanych przez Amerykanów magazynach. INWESTYCJE W OBRONĘ Lokowanie infrastruktury NATO w naszym kraju nie Amerykanie chcą też inwestować w Łasku, gdzie już jest niczym nowym. Trzeba pamiętać, że Polska była stacjonuje ich dziesięcioosobowy pododdział lotniczy pierwszym państwem przyjętym do NATO po 1989 roku, Aviation Detachment, obsługujący lotników przybywają- w którym umiejscowiono ważne ośrodki sojusznicze. Mo-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 43

PIERWSZY OBIEKT

entrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (JFTC) w Byd- Cgoszczy zostało utworzone w 2004 roku i jest pierwszym elementem struktury sojuszu zlokalizowanym w Polsce, ale także pierwszym obiektem NATO na terytorium państwa przy- jętego do sojuszu po 1989 roku. Centrum podlega Sojuszni- czemu Dowództwu Transformacji w Norfolk w USA. W JFTC pracują przedstawiciele z 18 państw sojuszu. Jego personel stanowi ponad 100 oficerów, podoficerów, a także cywilów. JFTC prowadzi szkolenia dla oficerów z innych państw NATO oraz z państw partnerskich np. w ramach programu „Partner- stwo dla pokoju”. W ostatnich latach jego działalność koncen- trowała się na wspieraniu szkoleniowym operacji ISAF w Afga- nistanie. Obecnie angażuje się w szkolenie oficerów na rzecz kolejnej afgańskiej misji – „Resolute Support”. JFTC jest jed- ną z dwóch tego typu jednostek NATO na świecie, druga jest zlokalizowana w Norwegii. Bydgoska jednostka skupia się na organizacji połączonych szkoleń na szczeblu taktycznym – dla dowództw i sztabów szczebla taktycznego. JFTC pomaga też Sojuszniczemu Dowództwu Transformacji w promowaniu roz- woju doktryny NATO poprzez współpracę z ośrodkami eks- perckimi. n

wa o Centrum Szkolenia Sił Połączonych inwestycji NATO w dziedzinie bezpieczeń- NATO, powstałym w Bydgoszczy w 2004 roku, stwa” (NATO Security Investment Programme które, jako element struktury sojuszu, podlega – NSIP) wydano w Polsce do tej pory 2,5 mld Sojuszniczemu Dowództwu Transformacji zł, a bilans środków przeznaczonych na realiza- w Norfolk w USA. W Szczecinie z kolei mieści cję tego programu był korzystny dla Polski. się Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Otrzymaliśmy większe wsparcie finansowe niż Północno-Wschodniego, powołanego w ramach wynosiła nasza składka do kasy sojuszu, a pro- NATO w 1998 roku przez Polskę, Niemcy i Da- centowy udział w wydatkach na inwestycje nię. Jest to jedna z dziewięciu certyfikowanych NATO w Polsce wyniósł 60% po stronie soju- kwater sił wysokiej gotowości NATO rozmiesz- szu i 40% po naszej. czonych w Europie. Obecnie w Polsce są cztery Inwestycje, choć opłacane ze wspólnej kasy, ośrodki, które są częścią dowodzenia lub struktu- stają się własnością naszej armii i jako takie ry sojuszu, a także dwa centra eksperckie certyfi- służą całemu sojuszowi. NSIP składa się kowane przez NATO – dla policji wojskowej z ośmiu projektów inwestycyjnych podzielo- i dla służb kontrwywiadowczych. nych na 129 zadań, z czego zdecydowana więk- NATO wyłożyło pokaźne środki na poprawę szość, ponad 70%, już została zrealizowana. zdolności wojskowych Rzeczypospolitej. W ramach tego programu są rozbudowywane Z ostatniej informacji o inwestycjach sojuszu bazy lotnicze i morskie, stanowiska dowodze- w naszym kraju przekazanych posłom z sejmo- nia, magazyny i składy paliwowe, radary dale- wej Komisji Obrony Narodowej w 2015 roku kiego zasięgu, a także siedziby dowództw so- przez MON wynika, że w ramach „Programu juszniczych. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 44 ARMIA / SŁUŻBA

yszehradzka Grupa Bojowa Unii Europej- dni od rozkazu Rady Unii Europejskiej móc przemieścić skiej od 1 stycznia 2016 roku na pół roku się we wskazany rejon w odległości nawet około 6 tys. objęła swój dyżur. 6 marca 2013 roku Pol- km od Brukseli. Może to być zarówno północna część ska, Czechy, Słowacja i Węgry podpisały Norwegii, jak i środkowa Afryka. W takich warunkach Wlist intencyjny w sprawie wspólnego utworzenia grupy musi samodzielnie albo jako część większej operacji bojowej UE (GBUE). W efekcie w jej skład wchodzi do- działać nawet przez 120 dni. „Jesteśmy na to gotowi”, kładnie 1868 żołnierzy z Polski, 728 z Czech, 466 ze Sło- mówi kpt. Michał Kostrubiec, dowódca 3 Kompanii Pie- wacji, 639 z Węgier plus 19 z Ukrainy. Polacy to głównie choty Zmotoryzowanej, a w grupie bojowej dowódca żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. kompanii manewrowej. „Większość z nas to żołnierze „Do tego zadania potrzebna była jednostka mająca sprzęt z doświadczeniem zdobytym na misjach. Byliśmy w Ira- przeznaczony dla grup mobilnych, zdolnych do szybkie- ku, Afganistanie, na Bałkanach. W Iraku nauczyliśmy się go przerzutu i działania. Nasza, na rosomakach, idealnie działać w wysokich temperaturach, na Bałkanach się do tego nadaje. W ubiegłych latach dyżur w grupie i w Afganistanie – w górach i przy ekstremalnie zmienia- bojowej UE pełniła dwukrotnie 17 Brygada Zmechanizo- jącej się temperaturze, upale w ciągu dnia i bliskiej zeru wana z Międzyrzecza, teraz czas na 12 Brygadę, która za- w nocy. Tak samo nasi koledzy z Węgier, Czech czy Sło- pewne dostanie to samo zadanie także w przyszłości”, wacji, to też doświadczeni żołnierze po misjach”. mówi gen. bryg. Dariusz Górniak, dowódca 12 BZ. Największą zmianą dla nich jest jednak sam charakter ewentualnych działań. Grupa bojowa UE będzie bowiem JAK OPANOWAĆ TŁUM? działać z mandatu Organizacji Narodów Zjednoczonych, To międzynarodowe wojsko ma być gotowe do działa- a to oznacza, że wojsko ma skupić się nie tyle na walce, nia przez pół roku, tak by w ciągu najwyżej dziesięciu ile na dyplomacji, negocjowaniu czy niesieniu pomocy

MARCIN GÓRKA Grupa przebojowa Na rozkaz z Brukseli mogą trafić w każde miejsce odległe od niej o 6 tys. km, czyli od Norwegii na północy do Afryki Środkowej na południu.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 45

humanitarnej. Obowiązuje zasada „first force in, first for- pejska nałożyła na agresora sankcje gospodarcze i poli- ce out”. W wojskowym języku takie działania określa się tyczne, a w końcu podjęła rezolucję w sprawie wysłania mianem niekinetycznych. Co to oznacza? „Dokładnie to, na teren ogarnięty konfliktem swojej grupy bojowej. Woj- co ćwiczyliśmy podczas certyfikujących naszą grupę bo- sko ćwiczyło zatem nie tylko klasyczne operacje militar- jową ćwiczeń »Common Challenge«”, mówi dowódca ne, lecz także takie działania, jak ochrona konwojów, do- batalionu manewrowego GBUE ppłk Mariusz Ostapiak starczanie żywności czy elementy związane z atakiem (na co dzień dowódca 1 Batalionu Piechoty Zmotoryzo- i obroną placówek humanitarnych, dyplomatycznych, wanej 12 BZ). „Chodziło nie tylko o takie działania, jak a także granic. w Afganistanie czy Iraku, czyli konwoje, patrole, opera- Okazało się, że ten ostatni element węgierskie wojsko cje »cordon and search«. W trakcie ćwiczeń musieliśmy przećwiczyło w praktyce na granicy własnego kraju. „Ze sobie poradzić ze zbuntowanym tłumem uchodźców. Co względu na falę uchodźców ta właśnie kompania, która więcej, spośród tych ludzi należy umieć wyłuskać tych, wchodzi w skład naszego batalionu manewrowego, nie którzy dla nas i cywilów mogą się stać zagrożeniem”. mogła w pełnym składzie wziąć udziału w ćwiczeniach „Szczególnie dowódca batalionu manewrowego i jego »Common Challenge«”, mówi płk Mariusz Ostapiak. sztab muszą być w tego typu misji także dyplomatami”, „Zostali w tym czasie skierowani do ochrony węgierskiej podkreśla gen. bryg. Dariusz Górniak. „Powinni być go- granicy”. Żołnierze liczą się z tym, że to właśnie takie za- towi negocjować, rozmawiać, układać się z władzami na dania mogą ewentualnie ich czekać w czasie dyżuru. poziomie np. gubernatorów”. Wojsko podkreśla jednak, „Przygotowaliśmy się do udziału w akcjach prewencyj- że i takich doświadczeń już częściowo nabyło na misjach nych”, mówi kpt. Michał Kostrubiec. „Ćwiczyliśmy pro- w Iraku i Afganistanie. Dowódcy niewielkich baz musie- wadzenie rozmów, uspokajanie ludzi, reagowanie na li przecież dogadać się z plemienną starszyzną w okolicz- agresję. Z jednej strony, potrzebny jest spokój, bo nie nych wioskach. „Wiemy dobrze, że często dużo więcej wolno dać się sprowokować. Z drugiej, trzeba wiedzieć, osiągnie się dyplomacją niż siłą i tego się na misjach na- jaki gest wystarczy, aby zapanować nad sytuacją, aby uczyliśmy”, mówi kpt. Michał Kostrubiec, zastępca do- przestraszyć ludzi, a nie spowodować wzrostu agresji. wódcy niewielkiej bazy Waghez w Afganistanie. Współ- Czasem krok naprzód tyraliery, uderzenie pałką w tarczę pracował z lokalną ludnością, która wykonywała prace wystarczy, by zapanować nad tłumem”. kontraktowe na rzecz bazy. Także scenariusz ćwiczeń certyfikujących przed dyżu- TOWARZYSTWO MIĘDZYNARODOWE rem zakładał głównie prowadzenie działań niekinetycz- Takie ćwiczenia żołnierze będą prowadzili także nych. Na potrzeby „Common Challenge ’15” wymyślono w czasie dyżuru grupy. Nie będziemy przecież siedzieć hipotetyczną sytuację, w której pomiędzy państwami do- z założonymi rękami i czekać, czy nas gdzieś wyślą”, szło do konfliktu o złoża surowców naturalnych. Zabiegi mówi ppłk Ostapiak. „Umawiamy się z policjantami, któ- dyplomatyczne nie przyniosły skutku, więc doszło mię- rzy przekażą nam swoje doświadczenia z działań kompa- SDZ BŁAŻEJ ŁUKASZEWSKI/12 dzy nimi do otwartego konfliktu zbrojnego. Unia Euro- nii prewencyjnych. To ważna umiejętność”.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 46 ARMIA / SŁUŻBA

Polacy, Czesi, Słowacy i Węgrzy szczeblu narodowościowym, by tak naprawdę spotkali się dopiero SCENARIUSZ żołnierze cały rok spędzili czas na „Common Challenge” w listo- na ćwiczeniach. Żartują, że z po- padzie 2015 roku w Drawsku Po- ĆWICZEŃ ligonu nie zeszli praktycznie od morskim. Poprzednie miesiące stycznia. „Drawsko, Wędrzyn, żołnierze poszczególnych nacji CERTYFIKUJĄ- znów Wędrzyn, Hohenfels spędzili na ćwiczeniach i certyfi- w Niemczech, Drawsko i jeszcze kacjach narodowych. Dopiero CYCH PRZED raz Drawsko”, tak mniej więcej w Drawsku Pomorskim te wszyst- wyglądał kalendarz 12 Brygady kie elementy zostały spięte w ca- DYŻUREM Zmechanizowanej od stycznia łość. Z jakim efektem? „Nie było 2015 roku”, mówi kpt. Janusz żadnych problemów z procedura- ZAKŁADAŁ Błaszczak, rzecznik jednostki. mi”, podkreśla ppłk Mariusz „To oczywiście nie tylko ćwicze- Ostapiak. „Poszczególne państwa GŁÓWNIE nia przeznaczone dla tej części wydzieliły do grupy bojowej naj- naszej brygady, która przygoto- lepsze jednostki i najbardziej do- PROWADZENIE wywała się do grupy bojowej świadczonych żołnierzy”. Są oni Unii Europejskiej, ale oni też przygotowani do działania niemal DZIAŁAŃ NIEKI- w nich brali udział”. w każdej sytuacji. Umieją reago- Żołnierze byli przede wszyst- wać na zagrożenia asymetryczne, NETYCZNYCH kim pod wrażeniem „Common czyli działając na terenie opano- Challenge”, które stanowiły wanym przez partyzantów, mając do czynienia z zagroże- zwieńczenie przygotowań do dyżuru, lecz także ćwi- niem terrorystycznym. I podkreślają jeszcze jedno: „Gdy- czeń w ośrodku przygotowawczym do misji w niemiec- byśmy nie byli na misjach, to cofnęlibyśmy się pod kim Hohenfels. To zbudowany przez Amerykanów poli- względem wyszkolenia”, mówi płk Ostapiak. „Tymcza- gon, na którym żołnierze wyjeżdżający na misję szkolą sem nasi żołnierze mają zaufanie do sprzętu w 100%, bo się w warunkach jak najbardziej zbliżonych do tych, sprawdzili go w boju. Są na nim przeszkoleni i mogą które zastaną na miejscu. „Zbudowano tam miasteczka działać w każdych warunkach w kraju i za granicą”. i wioski, a w nich sklepy, szkoły, meczety. Te sklepy Dodatkowym bonusem dla żołnierzy, którzy przygoto- działają, a w domach żyją ludzie. To opłaceni miesz- wują się do działania w GBUE, jest szlifowanie języka kańcy okolic poligonu, którzy w czasie ćwiczeń prze- angielskiego. Co prawda, jak mówią, ze Słowakami czy prowadzają się na teren wojskowy”, opowiada kpt. Mi- Czechami da się dogadać, gdy mówi się po polsku, ale chał Kostrubiec, który pierwszy raz zobaczył ośrodek z Węgrami już na pewno nie. „W takich warunkach oczy- w Hohenfels. wiste jest, że porozumiewamy się po angielsku”, mówi Dodaje, że ci cywile są tak przeszkoleni, że potrafią dowódca. „Perfekcyjnie muszą się posługiwać tym języ- urządzać zasadzki, którymi kompletnie zadziwiają żoł- kiem żołnierze nie tylko na poziomie dowództwa batalio- nierzy. Hohenfels pozwoliło im także przećwiczyć prze- nu, lecz także kompanii, bo w strukturze grupy bojowej rzut wojska na znaczną odległość. Ludzie i sprzęt mu- nie ma komórek jednolitych pod względem narodowości. sieli pokonać ponad 700 km ze Szczecina na miejsce: Wszystkie są umiędzynarodowione”. w rosomakach, ciężarówkach i honkerach. Ten dystans Ze wspólnych ćwiczeń szybko wyciągnięto pierwsze przebyli od rana do wieczora w asyście niemieckiej żan- wnioski. Okazało się, że trzeba usprawnić logistykę. „Za- darmerii wojskowej. „To było ważne doświadczenie dla opatrzenie, jak się okazuje, musi być odrębne na pozio- naszych kierowców”, mówi ppłk Ostapiak. „Takie – jak mie każdej z nacji w ramach kompanii manewrowej”, to mówią Amerykanie – rajdy może wykonywać wojsko mówi ppłk Ostapiak. „My nie mamy części np. do wę- przerzucane na miejsce wyznaczonych dla grupy bojo- gierskiego sprzętu ani go nie znamy. Nie dysponujemy wej UE zadań”. także potrzebną amunicją. Dobrze, że takie rzeczy wy- „To był intensywny rok i wojsko dostało w kość”, szły na ćwiczeniach”. przyznaje dowódca 12 Brygady Zmechanizowanej gen. Dariusz Górniak. „Ale od tego jesteśmy i za to nam KIEDY ZEJDĄ Z POLIGONU? społeczeństwo płaci. Przygotowanie do działania w ra- Przygotowania do dyżuru w grupie bojowej UE mach grupy bojowej UE dało nowe umiejętności moim trwały dwa lata. Najpierw planistyczne, potem na żołnierzom, co może tylko cieszyć”. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / TECZKA AKT PERSONALNYCH 47 CHOR. MARCIN KANIEWSKI

Data i miejsce urodzenia: Misje i ćwiczenia: dwukrotnie służyłem 16 października1973 roku, w składzie Polskiego Kontyngentu Starachowice. Wojskowego w Afganistanie. Służyłem W wojsku służy od: maja 1996 roku. także w Iraku i Syrii. Wszystkie te misje Tradycje wojskowe: dwóch braci uświadomiły mi skalę zagrożeń we i dwóch kuzynów także służy w armii. współczesnym świecie oraz to, jak Edukacja wojskowa: Szkoła często są łamane prawa człowieka. Podoficerska w 20 Brygadzie Łączności w Kielcach.

Zajmowane stanowisko: instruktor w sekcji wychowania fizycznego i sportu. Jednostka wojskowa: Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. Gdybym nie został żołnierzem, byłbym Zostałem żołnierzem, bo: chciałem dziś: decyzja zrealizować marzenia z dzieciństwa. Moje największe osiągnięcie: o wstąpieniu do zdobycie tytułu Podoficera 2010 armii nie była roku. Sukcesem jest także dla mnie dotychczasowa kariera wojskowa przypadkowa. i fakt, że zawszę dążę do Innych możliwości zamierzonego celu. Przełomowe wydarzenie w życiu: nie brałem pod narodziny córki. uwagę.

Moja książka życia: „Rosja Putina” Anny Politkowskiej. Niezapomniany film: Najlepsza broń: „Ścigany” z Harrisonem Fordem w roli głównej oraz doświadczenie „Snajper” Clinta Eastwooda. i wiedza, którą Co robię po służbie: poszerzam zdobywają żołnierze horyzonty i studiuję w Wyższej Szkole Handlowej na kierunku bezpieczeństwo podczas służby. wewnętrzne, bezpieczeństwo i ochrona. To właśnie one dają W wolnych chwilach uprawiam sport. większą przewagę niż Jestem instruktorem pływania nowoczesne uzbrojenie. i ratownikiem WOPR-u.

W umundurowaniu polskiego żołnierza Gdybym mógł zmienić coś w wojsku: podobają mi się: obowiązujące wzory zatrzymałbym najbardziej umundurowania spełniają wszystkie doświadczonych szeregowych moje oczekiwania. zawodowych w służbie. OPRAC. MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK MAGDALENA OPRAC. KAMILA KREIS-TOMCZAK FOT.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 48 ARMIA / ROZMOWA

FILOZOFIA NOWOCZESNEGO DOWODZENIA Z Mirosławem Różańskim o zmianach w szkoleniu, konieczności modernizacji poligonów, a także nowym uzbrojeniu rozmawiają Dariusz Kacperczyk i Bogusław Politowski.

tóre z wydarzeń ubiegłego roku uważa Pan za To niejedyne wnioski z tych ćwiczeń… najważniejsze dla wojska? Na poligonach powinno być mniej teorii, a więcej prak- Jako dowódca generalny rodzajów sił zbroj- tyki. Jeżeli był planowany aplikacyjny desant na teren nych odpowiadam m.in. za szkolenie wojsk. przeciwnika, a warunki pogodowe na to nie pozwoliły, to KI pod tym względem najważniejsze były ćwiczenia „Dra- desantu nie zrobiliśmy. Nie można na siłę na mapach two- gon ’15”. Prowadziliśmy je w tym roku w nowej formule. rzyć czegoś, czego być nie powinno. Musimy skończyć z wykonywaniem zadań na papierze. Część teoretyczną Wielu uczestników tegorocznego „Dragona” komento- powinniśmy realizować na treningach sztabowych i ćwi- wało, że zmieniła się znacząco koncepcja ćwiczeń... czeniach dowódczo-sztabowych. Skoro na poligon zabra- Przestaliśmy z góry zakładać, że tak duże ćwiczenia mu- liśmy wielu żołnierzy i dużo sprzętu, to trzeba ćwiczyć szą się okazać sukcesem. Dokumenty tworzone po ich za- w praktyce. kończeniu nie zaczynają się już standardowo od zdania, że wszystkie cele zostały osiągnięte... Najważniejsze nie było Na „Dragonie” częściej niż papieru używano kompute- dla nas to, aby pododdziały wykonały strzelania na najwyż- rów i nowoczesnych systemów teleinformatycznych. sze oceny i wszystko odbyło się zgodnie z planem. Stwarza- Mamy fragmentaryczne systemy wsparcia dowodzenia. liśmy sytuacje pozwalające realnie ocenić poszczególne U przeciwlotników jest system Łowcza, artylerzyści mają systemy rozpoznania, dowodzenia, rażenia czy zabezpie- Topaza, a niektóre związki taktyczne używają Jaśmina. czenia logistycznego. Paradoksalnie, gdy w trakcie ćwiczeń Słowem, każdy sobie... Ale mamy także system MIL- stwierdziliśmy jakiś błąd, uznawaliśmy to za pozytyw. Bo -WAN, który pozwala komunikować się wszystkim ze tylko w takiej sytuacji można podjąć działania, które dopro- wszystkimi w sposób syntetyczny, a zarazem precyzyjny. wadzą do eliminowania niedociągnięć. W przeszłości ćwi- Egzekwowałem u podwładnych, aby zaczęli szerzej wyko- czenia już zawczasu były oceniane jako sukces, a dopiero rzystywać pakiety grafiki operacyjnej, czyli map elektro- w kuluarach rozmawiano o tym, że to czy tamto niedoma- nicznych, na które można nanosić konkretną sytuację gało, zostało niewłaściwie wykonane. Musimy nauczyć się, i w postaci plików, za pomocą sieci MIL-WAN, przesyłać że w trakcie tak dużych ćwiczeń błąd jest akceptowalny, po- na różne szczeble dowodzenia. Ten elektroniczny system nieważ możemy go naprawić. może służyć do planowania walki oraz kierowania nią.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 49

Jest Pan dowódcą nieszablonowym. Czy w trakcie tych ćwiczeń zaskoczył Pan podwładnych jakąś niekonwencjonalną decyzją? Nowością było to, że dowódca 11 Dywizji i je- go 17 Brygada dostali do dyspozycji niemiecko- -brytyjski batalionowy moduł bojowy. Był to pododdział realny, w pełnym składzie. Trzeba było szybko zgrać tę grupę z naszymi siłami i sprawić, by zaczęły współgrać ze sobą wszystkie systemy łączności i procedury. Ćwiczącej dywizji stworzyliśmy realne śro- dowisko wsparcia i zabezpieczenia. Miała ona do dyspozycji pododdział z wojsk spe- cjalnych i sił powietrznych. I o ich użyciu decydował dowódca dywizji, a nie kierow- nictwo ćwiczeń. Był to więc wysoki stopień realizmu sytuacji. Nowością było także to, że przełożonym dowódcy dywizji podczas „Dra- gona” nie byłem ja jako kierownik ćwiczeń, lecz dowódca komponentu wojsk lądowych. By- ło więc tak, jak zdarzyłoby się w razie prawdzi- wego konfliktu zbrojnego.

Jak te wszystkie innowacje przyjęli dowódcy niższych szczebli? Byli zaskoczeni, czy też twier- dzili, że są to zmiany, na które czekali? Jesteśmy na początku drogi. Podczas tych ćwi- czeń niektóre rozwiązania zostały zastosowane po raz pierwszy. Byłem na wszystkich szczeblach do- wodzenia. Spotykałem się z dowódcami i oficera- mi sztabu dywizji, brygady, batalionu, kompanii, a nawet plutonów. Wielu z nich podkreślało, że ćwiczenia przebiegały spokojnie. Dowódcy z za- dowoleniem stwierdzali, że nie było presji w związku z przyjazdem przełożonych. Nie or- ganizowano żadnych „ustawek” pod tak zwaną publiczkę.

Nasza baza poligonowa nie zawsze jednak pozwala dowódcom, szczególnie wyższych szczebli, na rozwinięcie skrzydeł... To prawda. Ćwiczenia „Dragon” potwier- dziły moją tezę, że poszczególne ośrodki szkolenia poligonowego powinny być prze- znaczone do określonych przedsięwzięć. Kiedyś w batalionach mieliśmy 30 wozów. Dzisiaj mamy 58, czyli batalion pod wzglę- dem liczby ludzi i sprzętu powiększył się dwukrotnie. Tymczasem niektórzy dowódcy chcą szkolić na pasach taktycznych, które

nie stały się wcale większe, całą brygadę. WIŚNIEWSKI JAROSŁAW

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 50 ARMIA / ROZMOWA

Musimy zatem stworzyć odpowiednią formułę dla naj- datkowe rosomaki, bo nie mieszczą się z całym wy- wyższego poziomu ćwiczeń z wojskami na określonym posażeniem i uzbrojeniem w tych, które mają... poligonie. Myślę, że siła użyta podczas ćwiczeń nie po- Struktury sił zbrojnych są cały czas modelowane. Będę winna przekraczać wzmocnionego batalionu. Wówczas oczywiście reagował na postulaty i propozycje w tej spra- jego dowódcę można nauczyć myślenia taktycznego, do- wie zgłaszane przez dowódców różnych szczebli. Problem brego wykorzystania wsparcia i elementów zabezpiecze- jednak polega jednak na tym, że aby komuś coś dołożyć, nia logistycznego. to innym trzeba zabrać. Dla mnie priorytetem jest, aby jednostki, do których przewiduje się wprowadzenie nowe- Program unowocześniania ośrodków szkolenia poligo- go sprzętu, osiągnęły wcześniej gotowość pod względem nowego zaczął być realizowany i nagle go wstrzymano. struktury etatowej, infrastruktury, programów szkolenia Miały się zmienić także struktury kierowania nimi i innych. Mam na myśli kolejny nadbrzeżny dywizjon ra- i podległości... kietowy, pododdziały przyjmujące systemy bezzałogowe, I do tego projektu będę chciał wrócić. śmigłowce uderzeniowe i wielozadaniowe czy jednostki, do których mają trafić armatohaubice Krab. Do przyjęcia A co z ćwiczącymi na poligonach sztabami wyższych nowego sprzętu trzeba się przygotowywać z dużym wy- szczebli dowodzenia? przedzeniem. Nie możemy dopuszczać też do sytuacji, Oczywiście nawet gdy ćwiczy wzmocniony batalion, w której tworzy się jakiś nowy pododdział czy jednostkę musi być rozwinięte w pełni stanowisko dowodzenia bry- kosztem innej. gady, czyli szczebla nadrzędnego. Przy okazji przypomnę, że niedawno zadeklarowałem, że na ćwiczenia nie mogą Czy jest to możliwe? być delegowane jakiekolwiek grupy operacyjne do- Musimy się odważyć na etaty dla nowych jednostek. wództw. To jest jakiś anachronizm i wielkie nieporozu- Dzisiaj odpowiedzialny za te kwestie każe mi pokazać, mienie. Sprawa jest banalnie prosta. Albo w ćwiczeniach gdzie wytnę stanowiska już istniejące, to dopiero wtedy bierze udział stanowisko dowodzenia w pełni rozwinięte, stworzy nowe. Taka zależność istnieje od kilku lat. A prze- kompletne, odpowiednio wyposażone, albo nie ćwiczy cież nowe etaty nic nie kosztują. Mając je, przestrzegając wcale. Takie wydałem już polecenia. Na najważniejszych różnych reżimów i limitów, mogę później płynnie przesu- w tym roku ćwiczeniach, „Anakonda ’16”, z 16 Dywizją wać ludzi ze stanowiska na stanowisko. W tym procesie jako głównym uczestnikiem, będą szkoliły się już w pełni może się zdarzyć, że będziemy wygaszać jakieś podod- rozwinięte stanowiska dowodzenia 11 Dywizji i wytypo- działy czy jednostki, ale będzie istniała jakaś baza, jakieś wanych brygad. pole manewru w tym względzie.

Z tego płynie wniosek, że jeżeli jakiś element czy pod- Do niedawna był krytykowany system organizacji do- oddział bierze udział w ćwiczeniach, to w takim skła- wodzenia i podległości w wojskach specjalnych. Czy to dzie jak w warunkach bojowych, z zachowaniem wo- już przeszłość? jennej skali... W wojskach specjalnych nareszcie nastąpiła stabiliza- Dokładnie tak. To jest jedyna szansa na dobre przygo- cja. Mają one już swoje dowództwo, co było postulowane towanie wojska do działań bojowych i budowanie tak- od kilku lat. Po miesiącach doprowadziliśmy do stanu, tycznej świadomości żołnierzy. Za najważniejszy cel gdy siły te mogą się zająć szkoleniem i przygotowaniem postawiłem sobie doprowadzenie do takiego stanu, aby do ewentualnych misji. struktury dowództw szczebli taktycznych – dywizji, brygad, batalionów i pułków – były tożsame z rozwiąza- W Polsce mają powstać duże składy amerykańskiego niem funkcjonującym na stanowisku dowodzenia. Cho- sprzętu. Będą to tylko magazyny, czy może znajdzie się dzi mi o to, by struktura w czasie pokoju była taka sama tam na stałe wojskowy personel amerykański, włącza- jak w czasie wojny. Nieobsadzone mogą być jedynie jący się we wspólne szkolenia z naszymi żołnierzami? stanowiska przeznaczone dla rezerwistów, którzy są po- Dotykamy wrażliwej materii na styku wojska i polityki. woływani w czasie konfliktu do wzmocnienia tych Po uzgodnieniach wskazaliśmy stronie amerykańskiej struktur. garnizony, gdzie takie magazyny mogą być rozlokowane. Planowane jest, by sprzęt wojsk amerykańskich był roz- Małe poligony nie są jedynym mankamentem w cza- mieszczony w określonych lokalizacjach w sposób trwały, sie ćwiczeń. Były przymiarki do zmiany struktur natomiast personel USA będzie stacjonował w tych miej- plutonów zmotoryzowanych. Miały one dostać do- scach rotacyjnie, przy czym zarówno sprzęt, jak i ludzie,

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 51

WIZYTÓWKA

podczas swojej obecności, będą brać bać zmian. Ulepszania tego, o czym udział w ćwiczeniach z wojskami od dawna wiemy, że źle funkcjonuje. polskimi. Przykład. Służba przygotowawcza do Narodowych Sił Rezerwowych trwa Od dawna mówi się o wojskowym GEN. BRONI cztery miesiące. Trzy z nich są prze- wzmacnianiu wschodniej części MIROSŁAW RÓŻAŃSKI znaczone na szkolenie podstawowe, kraju. Czy chodzi tylko o zwięk- a tylko jeden na kształcenie specjali- d 30 czerwca 2015 roku jest dowódcą szenie liczebności istniejących tam styczne. Moi dowódcy mówią, że to generalnym rodzajów sił zbrojnych. garnizonów i doposażeniu ich, czy O nie tak. Trzeba odwrócić proporcje. Wcześniej pełnił służbę na stanowisku radcy też powstaną na tych terenach ja- Podstaw żołnierki, czyli salutowania, koordynatora w pionie sekretarza stanu kieś nowe jednostki wojskowe? strzelania, maszerowania i regulami- Pracujemy nad tym, aby istniejące w MON-ie. Dowodził 11 Lubuską Dywizją Ka- nów, można z powodzeniem nauczyć na tym terenie jednostki o niskich walerii Pancernej w Żaganiu oraz 17 Wielko- w miesiąc. Tak było, gdy zasadnicza kategoriach, które miały niewielki polską Brygadą Zmechanizowaną w Między- służba wojskowa trwała dziewięć poziom ukompletowania, zostały rzeczu. Odpowiadał za przygotowanie dwóch miesięcy, a do wojska trafiali ludzie znacznie wzmocnione. Przeznaczyli- zmian Polskiego Kontyngentu Wojskowego z konieczności o wątpliwej motywa- śmy dla nich blisko 2650 etatów. Do- w Afganistanie. Był także dowódcą Brygado- cji. Teraz, gdy otrzymujemy ochotni- staną je 1 Brygada Pancerna, 9 Bry- wej Grupy Bojowej w 2007 roku w Iraku. Peł- ków wykształconych, ludzi zdetermi- gada Pancerna, jednostka artylerii nił również obowiązki zastępcy szefa Zarzą- nowanych, aby zostać żołnierzem, i wiele innych. Ten proces już trwa. du Planowania Strategicznego – P5 Sztabu jest to prostsze. Pozostałe trzy mie- Sztab generalny stworzył etaty i te- Generalnego WP oraz obowiązki dyrektora siące powinny być poświęcone na raz odbywa się nabór żołnierzy. Departamentu Strategii i Planowania Obron- wyszkolenie specjalistów. Jest to nego MON. o wiele trudniejsze, bardziej skompli- Z tym naborem bywają kłopoty. kowane i czasochłonne. Wszystko, Procedury przyjęcia nowego żołnierza do jednostki w tym logika, nakazuje, aby tak się stało. Niestety, jest często są bardzo długie. inaczej. To jeden z przykładów zahamowań mentalnych. Wiem, że trzeba to usprawnić. Toczą się rozmowy na ten temat. Graczy w tym procesie jest wielu, a przepisy są Jakie najważniejsze przedsięwzięcia czekają jednostki oderwane od rzeczywistości. Dzisiaj standard jest taki, że podległe Dowództwu Generalnemu RSZ w nadcho- od chwili, kiedy żołnierz zgłosi akces wstąpienia do służ- dzącym roku? by, do momentu przyjęcia go do jednostki mija około sze- Wielkim wyzwaniem będzie szczyt NATO w Warsza- ściu miesięcy. Jest to absurdalne. W tym czasie część tych wie. Jako całe siły zbrojne będziemy włączeni w organi- ludzi znajduje pracę, wyjeżdża za granicę i wojsko na tym zację tego przedsięwzięcia. M.in. dlatego trwają inten- traci. Uważam, że sposobem wyjścia z tej sytuacji jest sywne przygotowania do największych ćwiczeń między- urealnienie kompetencji. Dla zobrazowania powiem, że narodowych „Anakonda ’16”. Będą to zajęcia o bardzo dzisiaj o skierowaniu szeregowego na kurs podoficerski dużym znaczeniu, z udziałem wojsk różnych armii decyduje dyrektor Departamentu Kadr MON. Od niego NATO. Zaplanowanych zostało także 75 innych ćwiczeń zależy także powołanie szeregowego do służby. Przecież we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. W wielu z nich, takie decyzje, z zachowaniem przepisów i limitów, może oprócz naszych żołnierzy, wezmą udział wojskowi z in- z powodzeniem podejmować dowódca jednostki. Trzeba nych krajów. Rozmawiałem z moimi partnerami z zagra- również usprawnić system badań lekarskich. Niedawno nicy i osiągnęliśmy porozumienie co do tego, że nie po- przedstawiłem ministrowi obrony narodowej projekt winniśmy robić podziału na ćwiczenia krajowe i między- zmian w tej sprawie. narodowe. Z tego względu do części tych organizowanych w tzw. układzie krajowym będę zapraszał naszych partne- Rozmawiamy o reformie szkolenia i modernizacji tech- rów z zagranicy, chociażby w roli obserwatorów. Nasi ofi- nicznej. A czy naszej armii nie są potrzebne również cerowie natomiast częściej niż dotychczas będą brali udział zmiany mentalne? w ćwiczeniach innych armii. W 2016 roku bardzo ważne Pytany kiedyś, co jest dla mnie najważniejsze w osiąga- będzie także wspomniane już wcześniej przygotowanie do niu sukcesów, odpowiedziałem, że świadomość. Świado- implementacji nowych systemów uzbrojenia. Adekwatnie mość podwładnych, własna oraz przełożonych. Jeżeli mó- do tego będziemy podejmowali działania strukturalne, wimy, że jesteśmy armią profesjonalną, to nie możemy się funkcjonalne, szkoleniowe i inne. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / SŁUŻBA 53

stępną gotowość operacyjną dowództwo wie dowódcy wojsk lądowych, a po reformie odbywały polsko-litewsko-ukraińskiej brygady się tam wizyty robocze, ale problemem był brak doku- (LITPOLUKRBRIG) osiągnie pod koniec mentów wykonawczych, na podstawie których władze stycznia 2016 roku, a pełną – rok później. Litwy i Ukrainy mogły wysłać do Polski oficerów. Nie- WPoczątki jednostki sięgają czerwca 2007 roku, kiedy na którzy eksperci uważali, że naszym partnerom brakowa- spotkaniu w Brukseli ministrowie obrony narodowej Li- ło woli politycznej, aby umowę dopracować. twy, Polski i Ukrainy postanowili, że powstanie wspólny trójnarodowy batalion. Rok później zapadła decyzja, że ODPRAWA PO ANGIELSKU potencjał tego pododdziału będzie zwiększony do pozio- Formowanie brygady przyspieszyło w 2014 roku, gdy mu brygady. 16 listopada 2009 roku podpisano trójstron- Kijów stał się bardziej aktywny. Katalizatorem było zaję- ne porozumienie, które przewidywało, że do 2011 roku cie przez Rosję Krymu i agresja na wschodnią Ukrainę. zostanie powołana litewsko-polsko-ukraińska brygada. We wrześniu 2014 roku w Warszawie ministrowie obro- I faktycznie w tym roku na bazie wojsk 3 Brygady Zme- ny Polski, Litwy i Ukrainy podpisali umowę o utworze- chanizowanej powstał w Lublinie polski komponent bry- niu brygady, ale dopiero zawarcie porozumienia tech- gady (nasza część dowódz- nicznego dotyczącego twa i batalionu dowodzenia szczegółowych aspektów brygady), liczący około MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER jej funkcjonowania sprawi- 350 żołnierzy. ło, że grupy robocze mogły „Sztab Generalny WP przystąpić do określenia powołał kilka zespołów ro- struktury oddziału. Trzej boczych, m.in. infrastruktu- Trzy w jednym szefowie resortów obrony: ry, informatyzacji, łączno- Tomasz Siemoniak, Juozas ści, zabezpieczenia logi- Międzynarodowa jednostka wojskowa Olekas i gen. Stepan Połto- stycznego i finansowego, rak, podpisali je we Lwo- które miały wypracować jest świadectwem spójności w regionie wie pod koniec lipca 2015 koncepcję funkcjonowania oraz przykładem na to, że przy roku. Od tego momentu brygady”, wspomina płk Ja- organizacji systemu bezpieczeństwa brygada miała sześć mie- rosław Kraszewski, który sięcy, by osiągnąć wstępną był jej dowódcą w latach można wyjść poza ramy narodowe. gotowość operacyjną. 2012–2013. Za jego kaden- Oznacza to, że pod koniec cji została opracowana koncepcja szkolenia brygady stycznia 2016 roku dowództwo LITPOLUKRBRIG oraz podpisano umowy o współpracy z armią będzie skompletowane i rozpocznie intensywne amerykańską i kanadyjską. Jak mówi płk Kra- szkolenie. szewski, siedziba dowództwa brygady (kom- Główne siły brygady to dowództwo w Lublinie oraz pleks budynków w Lublinie) została przebudo- trzy bataliony narodowe: polski, litewski i ukraiński. Ma

IT POLUKRBRIG wana i zmodernizowana, położono m.in. no- ona liczyć około 4 tys. żołnierzy, w tym 3 tys. polskich, we sieci łączności, jawnej i niejawnej, 550 ukraińskich oraz maksymalnie 450 litewskich. W do- batalion dowodzenia wyposażono w naj- wództwie LITPOLUKRBRIG będzie służyć 81 żołnierzy nowsze zdobycze łączności satelitarnej. i 13 pracowników wojska. Kluczowe stanowiska będą po Brygada ma na przykład obecnie możli- kolei obsadzać oficerowie z trzech tworzących jednostkę wość prowadzenia wideokonferencji państw. W październiku 2015 roku dowódcą z dowolnym punktem na świecie. został gen. bryg. Adam Joks, jego zastęp- Płk Kraszewski podkreśla, że bry- cą pułkownik ukraiński, a szefem sztabu

MICHAŁ KWIRANT/ L gada zawsze była oczkiem w gło- – podpułkownik z Litwy.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 54 ARMIA / SŁUŻBA

GŁÓWNE SIŁY BRYGADY TO DOWÓDZTWO W LUBLINIE ORAZ TRZY BA- TALIONY NARO- DOWE: POLSKI, LITEWSKI I UKRAIŃSKI

„Do Lublina przyjechał już cały personel litewski [pię- gen. Joks. „Cały 2016 rok wypełni działalność szkolenio- ciu żołnierzy] oraz 18 oficerów ukraińskich. Z każdym wa. Przed nami dziesiątki warsztatów, konferencji i tre- dniem przybywa też personelu polskiego. Polacy, którzy ningów sztabowych. Ponadto oficerowie i podoficerowie zasilają nasze szeregi, pochodzą z istniejącej dotychczas brygady wezmą udział w ćwiczeniach »Maple Arch« or- polskiej części wielonarodowej brygady oraz innych jed- ganizowanych przez Kanadyjczyków na Ukrainie”. nostek wojskowych z całej Polski”, mówi gen. bryg. Adam Joks. Do brygady został przydzielony m.in. 5 Ba- PLATFORMA DLA UKRAINY talion Strzelców Podhalańskich 21 BSP z Przemyśla. Bataliony wydzielane do LITPOLUKRBRIG z Litwy, „Służbę w Lublinie rozpocząłem od zapoznania się Polski i Ukrainy pozostaną w miejscach stałej dyslokacji z harmonogramem działania brygady”, dodaje dowódca. i nadal będą podlegać dotychczasowym dowódcom. Do- Podkreśla także, że do wielonarodowej brygady zostali wódcy brygady będą podporządkowane tylko na czas wyznaczeni polscy oficerowie i podoficerowie o najwyż- ćwiczeń i misji. Głównym zadaniem LITPOLUKRBRIG szych kwalifikacjach. Jednostka potrzebuje ludzi z bardzo ma być udział w operacjach pokojowych. Będzie ona dobrą znajomością angielskiego, gdyż jest to oficjalny ję- zdolna do przerzutu i samodzielnego prowadzenia opera- zyk używany w brygadzie. Jak zaznacza gen. Joks, w do- cji militarnych. Może brać udział w misjach organizowa- wództwie wielonarodowej brygady służą ludzie obeznani nych przez ONZ, NATO i Unię Europejską oraz uczestni- z procedurami natowskimi, mający doświadczenie z in- czyć w operacjach podejmowanych przez zawierane do- nych ćwiczeń zagranicznych oraz ci, którzy kończyli kur- raźnie koalicje, zawiązywane zgodnie z „Kartą Narodów sy np. w Niemczech czy USA. Zjednoczonych” i umowami między państwami wysta- „Przygotowanie kadry jest dla mnie bardzo ważne, dla- wiającymi jej siły. Takie oddziały mają być samowystar- tego na początku grudnia rozpoczęliśmy pierwsze warsz- czalne przez 30 dni w każdym miejscu i w dowolnym taty operacyjne. Szkolimy personel z koncepcji dowodze- warunkach klimatycznych, z wyjątkiem arktycznych. nia przy współudziale oficerów i podoficerów Gwardii Brygada ma się też stać bazą do powołania kolejnej grupy Narodowej Illinois. Ale to dopiero początek”, wylicza bojowej Unii Europejskiej.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 55 IT POLUKRBRIG MICHAŁ KWIRANT/ L

Trójnarodowa brygada zacieśni także regionalną ekspertów wojskowych polsko-litewsko-ukraińska bryga- współpracę wojskową i pomoże Ukrainie w reformowa- da pomoże w nawiązaniu jeszcze głębszych relacji Kijo- niu jej sił zbrojnych. Dla armii tego kraju może stać się wa z NATO, a także z Unią Europejską. oknem na świat, a dla tworzących ją państw jedną z głów- nych płaszczyzn współpracy wojskowej, gdyż będzie SPÓJNY REGION przygotowywała żołnierzy do wspólnych misji i działań. „Funkcjonowanie międzynarodowej jednostki wojsko- Nadzieję, że brygada przyczyni się do szkolenia wojsk wej jest świadectwem pewnej spójności w regionie oraz i wymiany doświadczeń, służących rozwojowi ukraiń- pokazuje, jak zorganizować system bezpieczeństwa skich sił zbrojnych, wyraził także w lipcu 2015 roku w ujęciu szerszym niż narodowe. Spotkania wojskowych gen. Stepan Połtorak. O konieczności wspierania Ukrainy z trzech krajów pozwalają na wymianę doświadczeń, są jest mowa w ustaleniach szczytu NATO w Newport budowane więzi i relacje, które pozostają na długo”, oce- w 2014 roku. Zakładają one pomoc w modernizacji armii nia płk Kraszewski. Za dobry pomysł uważa także użycie tego kraju, w której Polska też ma wziąć udział. Dotych- brygady w ramach Unii Europejskiej. czas nasi politycy podkreślali, że wspieramy dążenia Ukompletowanie jednostki i praca nad wszystkimi do- Ukrainy do nawiązania głębszych relacji z NATO. Być kumentami normatywnymi kończy się 24 stycznia może partnerstwo NATO – Ukraina będzie jednym z te- 2016 roku. To moment osiągnięcia wstępnej gotowości matów na szczycie sojuszu w Warszawie w 2016 roku. operacyjnej. „Szczególną wagę przykładam do szkolenia Chodzi przy tym o pogłębienie współpracy, a nie o człon- i osiągnięcia zdolności operacyjnej, którą mamy zamel- kostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, dować 24 stycznia 2017 roku. Certyfikacja dowództwa bo taką możliwość wyklucza prawo ukraińskie, ponadto LITPOLUKRBRIG odbędzie się natomiast podczas ćwi- taka koncepcja nie ma także politycznego poparcia spo- czeń »Common Challenge ’17«”, podsumowuje łecznego. Kijów uczestniczy w natowskim programie gen. bryg. Adam Joks. n „Partnerstwo dla pokoju”, ukraińscy żołnierze brali też WSPÓŁPRACA udział w misji ISAF w Afganistanie. Zdaniem niektórych MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 56 ARMIA / SŁUŻBA

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 57

MICHAŁ ZIELIŃSKI Chemicy na straży Zagrożenie terrorystyczne z użyciem broni masowego rażenia jest coraz bardziej realne. Podczas dyżuru Sił Odpowiedzi NATO za rozpoznanie i neutralizację tego typu ataków będą odpowiedzialni polscy żołnierze.

lutym 2015 roku mołdawscy policjanci we współpracy z FBI doprowadzili do kontro- lowanej sprzedaży radioaktywnego cezu, który docelowo mógłby trafić w ręce Pań- Wstwa Islamskiego (Daesz). Przy okazji wyszło na jaw, że z terenów Rosji już czterokrotnie usiłowano przerzu- cić materiały potrzebne do wykonania brudnej bomby. Za każdym razem ich odbiorcami mieli być ekstremi- ści z krajów Bliskiego Wschodu. Wziąwszy pod uwagę możliwości organizacyjne Państwa Islam- skiego, których Europa boleśnie doświadczyła w ciągu ostatnich miesięcy, groźby ataku z uży- ciem broni masowego rażenia przestają brzmieć jak fantazje. 1 stycznia 2016 roku Polska, jako państwo ramowe, rozpoczyna dyżur z ramienia Sił Odpowiedzi NATO. Trzonem stworzone- go na jego potrzeby task force zostali chemicy z 4 Brodnic- kiego Pułku Chemicznego. W ciągu 12-miesięcznego okresu gotowości będą wcho-

dzić w skład komponentu, MICHAŁ ZIELIŃSKI który w wypadku wystą-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 58 ARMIA / SŁUŻBA

Certyfikacja podczas ćwiczeń „Trident Juncture” była ostatecznym sprawdzianem przed objęciem dyżuru SON 2015. Polscy chemicy przeszli ją z bardzo dobrymi wynikami.

1 STYCZNIA 2016 ROKU POLSKA, JAKO PAŃSTWO RAMOWE, ROZPOCZYNA DYŻUR Z RAMIENIA SIŁ ODPOWIEDZI NATO MICHAŁ ZIELIŃSKI (3) Polscy komandosi działają na bazie doświadczeń przekazanych przez Centralny Ośrodek Analizy Skażeń w Warszawie.

pienia zagrożenia zostanie użyty jako pierwszy przez dent Juncture”. Przez poligony Hiszpanii, Włoch i Por- Dowództwo Sił Połączonych NATO. Ze względu na tugalii przetoczyło się ponad 36 tys. żołnierzy. To wła- podwyższony stan zagrożenia atakami niekonwencjo- śnie wtedy chemicy z 4 Pułku certyfikowali się do roli, nalnymi dyżur ten będzie dla Polaków dużym wyzwa- którą objęli na początku roku. „Ćwiczenia dzieliły się niem. Na barkach żołnierzy spoczywa nie tylko odpo- na dwa etapy. Pierwszy z nich obejmował działania do- wiedzialność za rozpoznanie i neutralizację skażeń wódczo-sztabowe, w których sztab grupy zadaniowej w razie ataków WMB (weapons of mass destruction) został poddany ocenie zgodnie z natowskim programem oraz zdarzeń CBRN (chemiczne, biologiczne, radiolo- CREVAL [Combat Readiness Evaluation]. Drugą fazą giczne, nuklearne), lecz także przekazywanie swojej były ćwiczenia wojsk w terenie”, tłumaczy ppłk Piotr wiedzy w tej dziedzinie wojskom sojuszniczym. Wachna, dowódca Wielonarodowego Batalionu Obrony przed Bronią Masowego Rażenia. SPRAWDZENI PRZEZ NATO W komponencie wydzielonym do dyżuru w ramach Jesienią 2015 roku 28 członków sojuszu północno- Sił Odpowiedzi NATO polscy chemicy współpracują atlantyckiego wraz z przedstawicielami najważniejszych z kolegami z Bułgarii, Czech, Danii, Rumunii, Słowenii, państw partnerskich brało udział w ćwiczeniach „Tri- Wielkiej Brytanii, Węgier i Włoch. Jednym z celów

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 59

„Trident Juncture” było właśnie zgrywanie dzieć, ile to żołnierzy, jak są wyposażone ani międzynarodowych pododdziałów batalionu. jak działają. Powiem tylko, że zdali oni swój egzamin podczas ćwiczeń w Polsce, bardzo WYSOKO OCENIENI wysoko zostali również ocenieni w czasie cer- Zadaniem MERT (Multirole Exploitation tyfikacji międzynarodowej na »Trident Junctu- Reconnaissance Team) – połączonego ele- re«”, komentuje obecność komandosów mentu sił specjalnych i wojsk chemicznych – ppłk Piotr Wachna. Nieoficjalnie podobnym jest pobieranie próbek z miejsc, do których re- zespołem dysponuje armia kanadyjska, ale gularne pododdziały nie byłyby w stanie się polscy komandosi działają na podstawie wła- dostać. Badając zebrany przez MERT mate- snych doświadczeń. Część z nich zdobyli riał, można stwierdzić, czy wróg zajmuje się dzięki współpracy z Centralnym Ośrodkiem produkowaniem bądź przetwarzaniem broni Analizy Skażeń. Istotne jest to, że ta grupa niekonwencjonalnej oraz jakie ona stanowi za- może zostać wykorzystana nie tylko w ramach grożenie. „Jednostka Wojskowa Komandosów dyżuru Sił Odpowiedzi NATO, lecz także wydziela nam pewne siły. Nie możemy powie- w innych sytuacjach. „Ćwiczenia, w których

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 60 ARMIA / SŁUŻBA MICHAŁ ZIELIŃSKI (2)

uczestniczył MERT, testują m.in. umiejętność planowa- szu, w tym pod kątem zagrożeń ataków bronią niekon- nia i szybkiego przerzutu pododdziałów oraz ich współ- wencjonalną. Nie jest tajemnicą, że wiele uwagi po- pracy z innymi komponentami. To dla nas niezmiernie święcono analizie sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz ważne. Wojska specjalne wchodzą do akcji jako pierw- działaniom Państwa Islamskiego. Współpraca z Do- sze i, bardzo często, wychodzą jako ostatnie”, mówi wództwem Sił Specjalnych NATO (NATO Special Ope- gen. bryg. Jerzy Gut, dowódca komponentu wojsk spe- rations Headquarters) zaowocowała wypracowaniem cjalnych. „Co niezmiernie istotne, po raz kolejny mieli- koncepcji użycia sił specjalnych nie tylko w wypadku śmy okazję, by działać w środowisku sił połączonych, wojny hybrydowej, lecz także jako wsparcia podczas ramię w ramię z pozostałymi komponentami: lądowym, ataków terrorystycznych. „Jesteśmy 24 godziny na dobę powietrznym i morskim. Od 2013 roku, kiedy dołączy- wpięci w system dowodzenia i wymiany informacji liśmy do elitarnego klubu sześciu krajów, z których każ- z dowództwami głównych komponentów NATO. dy może być państwem ramowym NATO w dziedzinie O szczegółach współpracy z partnerami z zagranicy nie operacji specjalnych, nasz głos jest słyszalny na arenie chcemy mówić, gdyż wielu z nich tego sobie nie życzy. międzynarodowej”. Polskie siły specjalne na bieżąco Poza tym, jeżeli mamy efektywnie wykorzystywać i na- monitorują sytuację na obszarach zainteresowania soju- dal rozwijać nasze zdolności, w tym te najważniejsze,

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 61

Zespół MERT to połączony element sił specjalnych i wojsk chemicznych. Jego zadaniem jest pobieranie próbek z miejsc szczególnych, np. znajdujących się na terytorium wroga.

a więc potrzebne do udziału w operacji obron- riałów CBRN są wykrywane praktycznie każ- nej państwa, nie możemy zdradzać potencjal- dego miesiąca. Jednocześnie na terytorium nemu przeciwnikowi warsztatu, jakim dyspo- Syrii oraz Iraku bojownicy tzw. Państwa nujemy”, dodaje gen. Gut. Islamskiego posłużyli się bronią chemiczną kilkakrotnie, w tym gazem musztardowym POWAŻNE ZAGROŻENIE i chlorem, co zostało udokumentowane przez Raport przedstawiony w październiku przed Lekarzy bez Granic. Parlamentem Europejskim nie tylko potwier- Dotychczas bagatelizowane zagrożenie za- dzał, że tzw. Państwo Islamskie ma specjali- częto traktować poważnie po atakach w Anka- stów z dziedziny chemii, fizyki i informatyki, rze, Paryżu i Tunisie. Najlepszym podsumo- lecz także dowodził, że terroryści z powodze- waniem panującej sytuacji jest wypowiedź niem przerzucają na teren Unii Europejskiej premiera Francji, Manuela Vallsa. Polityk składniki potrzebne do budowy broni niekon- podkreślał, że tym większy będzie efekt uży- wencjonalnej. Z danych Interpolu wynika, że cia broni CBRN, im bardziej będziemy trakto- próby przemycenia, nabycia oraz użycia mate- wać taką możliwość jako niedorzeczną. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 62 ARMIA / WOJSKO OD KULIS

POZNAJCIE Z NAMI SPECYFIKĘ SŁUŻBY ŻOŁNIERZY W RÓŻ- NYCH JEDNOSTKACH POLSKIEGO WOJSKA. W CYKLU „WOJSKO OD KULIS” PRZECZYTACIE O MARY- NARZACH, PILOTACH, LOGISTYKACH, ARTYLE- ŁUKASZ ZALESIŃSKI RZYSTACH, PRZECIW- LOTNIKACH CZY CHEMIKACH. Jedni tworzą filmy, drudzy historię Żołnierze twierdzą, że ich jednostka jest trochę na uboczu. Często mają wrażenie, że są zapomniani. Tymczasem wagę tego, co robią, trudno przecenić.

yczyny pilotów bojowych pobudzają wy- Jest 7.00 rano. Za oknem jeszcze ciemno. Raz po raz obraźnię scenarzystów. My pozostajemy na zrywa się wiatr, który kołysze wierzchołkami sosen i ude- uboczu. Trochę niezauważeni. Trochę niedo- rza w szyby. Przyjechałem do Siemirowic, by się przyj- ceniani. Ale to jednostki takie, jak nasza, two- rzeć pracy Kaszubskiej Grupy Lotniczej. Właśnie trwa Wrzą historię”, mówią żołnierze z Kaszubskiej Grupy Lotni- odprawa przed kolejnym zadaniem. Prowadzi ją dowódca czej. Na co dzień, jako jedyni w Polsce, prowadzą morskie grupy kmdr por. Mieczysław Bednarz: „Panowie, przypo- rozpoznanie na północno-wschodniej flance NATO. minam, że kluczową sprawą jest bezpieczeństwo. Uważaj- „Dobrze panowie, słucham. Dowódca załogi?”. cie na silne podmuchy wiatru, migrację ptaków i rzecz „Kpt. pilot Grzegorz Kubik. Planujemy lot patrolowo- najważniejsza: pilnujcie, by nie wlatywać nad wody tery- -rozpoznawczy na rzecz Dowództwa Komponentu Mor- torialne Federacji Rosyjskiej. Pamiętajcie, że wy także je- skiego NATO. Start przewidziany na godzinę 11.00. steście obserwowani”. Wstępna prognoza, niestety, niezbyt optymistyczna. Ni- skie podstawy chmur i wiatr w porywach do 45 w.”. LOT ŚCIŚLE JAWNY „Drugi pilot?”. Kaszubska Grupa Lotnicza, jakkolwiekby na nią pa- „Ppor. pilot Radosław Kukuła. Lecimy do Gdyni, nad trzeć, to jednostka specyficzna. Wchodzi w skład Brygady Oksywiem, dalej Zatoka Gdańska, w kierunku rosyj- Lotnictwa Marynarki Wojennej, ale jej baza znajduje się skich poligonów morskich. Nawiązujemy łączność z Ka- w głębi lądu. Siemirowice od Bałtyku w prostej linii dzie- liningradem. Lot potrwa trzy godziny i dziesięć minut. li około 40 km. Stacjonujące tutaj samoloty potrzebują Planowane zużycie paliwa: 1160 kg. Po przekroczeniu 12 minut, by dotrzeć do morza. Najbliżej stąd do Łeby, ale linii brzegowej dowodzenie od pilota przejmuje oficer piloci na ogół kierują się na Gdynię. Dlaczego? Aby to taktyczny”. zrozumieć, należy się przyjrzeć zadaniom, które zostały „Dobrze. Oficer taktyczny – jakie zadania?”. jednostce przypisane. „Por. Wojciech Kaleta. Rozpoznanie i fotografowanie Lotnicy z Siemirowic biorą udział w ekologicznych pa- wszystkich napotkanych na Bałtyku jednostek i ugrupo- trolach nad wodami Polskiej Wyłącznej Strefy Ekono- wań taktyczno-bojowych”. micznej na Bałtyku. Wspólnie z pracownikami urzędu Przekładając na nasze: chodzi o okręty. Przede wszyst- morskiego sprawdzają, czy nie ma tam zanieczyszczeń, kim te, które należą do Rosji. a jeśli takie się zdarzą, pomagają w lokalizacji ich źródła.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 63

Pełnią też dyżury w krajowym systemie ratownictwa, wspomagając załogi śmigłowców Brygady Lotnictwa Ma- rynarki Wojennej, a także cywilne statki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Ale to nie wszystko. „Jesteśmy jedyną w Polsce jednostką lotniczą, która pro- wadzi rozpoznanie morskie na północno-wschodniej flan- ce NATO”, podkreśla kmdr por. Bednarz. Dlatego częste loty ponad Gdynią i Zatoką Gdańską – to właśnie tamtędy

prowadzi najkrótsza droga w okolice obwodu kalinin- CICHY (2) CZESŁAW gradzkiego. „Podczas misji obserwujemy przede wszystkim akwe- KASZUBSKA ny położone w pobliżu Rosji, na tym jednak nasza aktyw- ność się nie kończy”, wyjaśnia kmdr ppor. Grzegorz GRUPA LOTNICZA Gołas, pilot Kaszubskiej Grupy Lotniczej. „Często lata- ednostka jest w składzie powstałej 1 stycznia 2011 roku my też w okolice Gotlandii i Bornholmu. W pobliżu J44 Bazy Lotnictwa Morskiego, której grupy stacjonują na pierwszej z wysp znajdują się największe na Bałtyku głę- dwóch lotniskach – w Darłowie i Siemirowicach. Grupa z Siemi- bie. Marynarki wojenne różnych państw testują tam swo- rowic powstała na bazie 30 Kaszubskiej Eskadry Lotniczej. Przy- je okręty podwodne. W okolicach Bornholmu z kolei jęła wyróżniającą nazwę „Kaszubska” na podstawie decyzji mi- przebiegają najbardziej uczęszczane szlaki żeglugowe. nistra obrony narodowej z 8 października 2013 roku. Jednocze- Prowadzą one do cieśnin duńskich i dalej na Morze Pół- śnie przejęła dziedzictwo tradycji dziesięciu jednostek lotnictwa nocne. Oczywiście korzystają z nich również okręty. Kie- morskiego, poczynając od 304 Dywizjonu Obrony Wybrzeża „Zie- dyś zostaliśmy na przykład zaalarmowani, bo w okoli- mi Śląskiej” im. Księcia Józefa Poniatowskiego, który istniał w la- cach Bornholmu przechodził w wynurzeniu rosyjski tach 1940–1946 w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. okręt podwodny”. Dziedziczy też tradycje jednostek powojennych, m.in. 7 Pułku „Każdy nasz lot rozpoznawczy to przedsięwzięcie jaw- Lotnictwa Specjalnego Marynarki Wojennej (1987–1996), ne, realizowane na podstawie przepisów międzynarodo- wych. Godzinę przed startem informacja o trasie naszego 3 Kaszubskiego Dywizjonu Lotniczego (1996–2003) i 30 Ka- n przelotu trafia do instytucji monitorującej ruch lotniczy. szubskiej Eskadry Lotniczej (2003–2010). Potem nawiązujemy łączność m.in. z punktem kontroli w Kaliningradzie”, wyjaśnia kmdr ppor. Gołas. Czy jednak przy takim sposobie działania można zdo- być naprawdę cenne informacje? „Tak, choć o rezulta- tach misji nie można mówić otwarcie, bo te są już obło- salę przewijają się specjaliści ruchu lotniczego i meteo. żone tajemnicą”, zaznacza kpt. Grzegorz Kubik, pilot Rzutnik wyświetla kolejne mapy. Zachmurzenie? Na razie z Siemirowic. Wątpliwości nie mają też najwyżsi rangą mamy drobne przejaśnienia, ale za chwilę niebo na dobre wojskowi, zarówno w armii polskiej, jak i sojuszu pół- zasnują chmury. Widzialność? 2,5 km, ale wkrótce spad- nocnoatlantyckim. Od początku zeszłego roku bryzy nie do 600 m. Wiatr? Boczny, już teraz osiąga prędkość z Kaszubskiej Grupy Lotniczej wyruszały na misje roz- 16–17 m/s. Niedobrze… W takich warunkach decyzja poznawcze już ponad 100 razy. W 2014 roku tego typu może być tylko jedna: lot zostaje odwołany. Kpt. Kubik: lotów było około 30. Zwiększyła się liczba misji wyko- „W tym wypadku decydująca okazała się właśnie siła nywanych na rzecz Dowództwa Operacyjnego Rodza- wiatru. Bryza to samolot niewielki. Tak mocne boczne jów Sił Zbrojnych. Od niedawna załogi wykonują też lo- podmuchy podczas startu i lądowania mogłyby zagrozić ty dla Dowództwa Komponentu Morskiego NATO bezpieczeństwu załogi”. w Northwood. Do każdej misji załogi przygotowują się, dopóki jest choćby cień szansy, że lot się odbędzie. Gdyby prognozy GŁOWA ZA BURTĄ dawały jakąkolwiek nadzieję, za chwilę lotnicy zaczęliby Tymczasem dochodzi 8.30, a my jesteśmy już na wieży się przebierać w pomarańczowe kombinezony, tzw. mor- lotniska. Rozpoczyna się kolejny etap przygotowania do skie ubiory pilota (tak lata się nad morzem; gdyby doszło lotu. Załoga analizuje informacje: czy korytarze powietrz- do awaryjnego wodowania, kombinezon chroni przed ne, z których zamierzają skorzystać lotnicy, będą wolne? przemoknięciem i szybką utratą ciepła, dryfującego roz- I przede wszystkim, czy pogoda pozwoli na start? Przez bitka łatwiej też odszukać, gdy ma na sobie jaskrawy

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 64 ARMIA / WOJSKO OD KULIS

strój), a załoga raz jeszcze uruchomiłaby i sprawdziła sil- mację na jedno z dwóch kolejnych stanowisk. Zajmują je niki. Teraz jej członkowie rozejdą się do innych zadań, a ja operator systemu Łeba oraz oficer taktyczny”, tłumaczy obejrzę sobie samolot, którym mieli lecieć. kmdr ppor. Gołas. „Mają oni za zadanie dokładnie opisać Kaszubska Grupa Lotnicza ma do dyspozycji dziesięć okręt, podać jego współrzędne, typ, banderę. Dane te maszyn An-28 Bryza. Dwie zostały przystosowane do w czasie rzeczywistym wędrują na ląd”. prowadzenia monitoringu ekologicznego. Mają m.in. ra- Charakterystyczną cechą samolotu są boczne okienka, dar obserwacji bocznej MSS-5000 oraz umieszczony pod które, tak jak na okrętach, noszą nazwę bulajów. Przypo- kadłubem skaner do pomiaru zanieczyszczeń powierzchni minają półokrągłe, przezroczyste bańki. Dzięki takiemu morza. Pozostałe osiem to samoloty patrolowo-rozpo- rozwiązaniu oficer taktyczny i operatorzy Łeby mogą wyj- znawcze: siedem w wersji podstawowej, jeden w wersji rzeć poza burty maszyny. Bo przecież okręty śledzi się nie „bis” – ze zmodernizowanym radarem obserwacji obiek- tyko za pośrednictwem radaru. „Każdy z nas musi na- tów nawodnych, a także detektorem anomalii magnetycz- uczyć się rozpoznawać po sylwetce okręty i pomocnicze nych i systemem wyrzucanych do wody pław radiohydro- jednostki pływające pod banderami nadbałtyckich akustycznych, dzięki którym można prowadzić poszuki- państw”, tłumaczy st. chor. Marek Żuk, operator systemu wania okrętów podwodnych. Piloci trochę na niego Łeba. „Na pokład samolotu możemy zabrać ich spis, ale narzekają, bo za sprawą chowanego przedniego podwo- nie zawsze jest czas, by go przewertować. Zresztą, niech zia… trudno w nim ogrzać nogi. pan spojrzy…”, mówi, po czym wychodzi z pokoju dla Ale teraz wchodzimy do wnętrza jednej z siedmiu bryz załogi dyżurnej. Po chwili wraca, trzymając w ręku po- An-28 B1R. Pierwsze wrażenie – ciasno. Piloci siedzą kaźnych rozmiarów tomisko. Chwytam je do ręki – do- wciśnięci pomiędzy tablice i przyrządy, podczas postoju brych kilka kilogramów. Wewnątrz zdjęcia i opisy okrę- na ziemi do wnętrza dodatkowo jest włożona rura z na- tów z Europy, ale też obu Ameryk, Azji, Afryki. „Takie grzewnicy zabezpieczająca kabinę przed wilgocią. wydawnictwo, o ile dobrze pamiętam, kosztuje około W trakcie startu i lądowania między pilotami siedzi tech- 8 tys. zł”, rzuca st. chor. Żuk. Na szczęście jest jeszcze nik. Zajmuje on rozkładane siodełko pomiędzy głównymi jedno kompendium, cieńsze, bo tylko z jednostkami sąsia- fotelami, a kiedy samolot jest już w powietrzu, przesiada dów znad Bałtyku. się w głąb kabiny. Dalej mamy trzy głębokie fotele na- Zbieranie danych o okręcie wiąże się również z doku- przeciw wygaszonych teraz monitorów. „W pierwszym mentacją fotograficzną. „Zdjęcia zwykle robi drugi pilot, siada operator, który ogląda wskazania radaru. Jeśli do- a powód jest prozaiczny. Przy jego fotelu znajduje się nie- strzeże na morzu jakiś interesujący obiekt, przesyła infor- wielkie okienko, przez które może wystawić obiektyw”,

TRZY PYTANIA DO Andrzeja Szczotki

Co wyróżnia Kaszubską Grupę nikami. Nasze samoloty regularnie W jaki sposób można się do wa- Lotniczą spośród innych jedno- biorą też udział w akcjach ratowni- szej jednostki dostać? stek polskiej armii? czych na polskich wodach Bałtyku. Nasi lotnicy mają różne doświad- Jako jedyna prowadzi misje roz- Bryza bardzo często może dotrzeć czenia. Część trafiła tutaj wprost po poznawcze nad morzem oraz loty na miejsce wypadku szybciej niż promocji w Szkole Orląt, część związane z monitoringiem ekolo- śmigłowiec czy statek SAR, a po- wcześniej służyła w innych jednost- gicznym. Zadania tego drugiego ty- tem w krótkim czasie przeszukać kach. Mamy u siebie na przykład pu są wykonywane w ścisłej współ- większy niż one obszar. Kiedy zało- ludzi, którzy pilotowali odrzutowce. pracy z instytucją cywilną – urzę- ga odnajdzie rozbitka, naprowadza Zresztą za sterami tego typu samo- dem morskim, którego pracownik na niego jednostki innego typu albo lotów mieli okazję zasiadać wszy- wsiada na pokład bryzy razem z lot- zrzuca mu tratwę. scy piloci Kaszubskiej Grupy Lotni-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 65

TO JEDNOSTKI

TAKIE JAK NASZA tyczny, podczas lotu nad morzem przejmujący dowodze- nie od pierwszego pilota. Taki podział obowiązków spoty- TWORZĄ HISTORIĘ ka się w lotnictwie niezwykle rzadko. Wśród fotografii okrętów, zdjęcia odrzutowców. Choćby rosyjskiego Su-27. – UWAŻAJĄ „Wody terytorialne każdego z państw sięgają 12 Mm w głąb morza. Dalej rozpoczynają się wody międzynarodo- ŻOŁNIERZE we. W przestrzeni powietrznej taki podział nie istnieje, po- nieważ nie może być obszarów, za które nikt nie odpowia- Z KASZUBSKIEJ da”, tłumaczy kmdr por. Bednarz. „Oczywiście ponad wodami międzynarodowymi, po spełnieniu określo- GRUPY LOTNICZEJ nych warunków, poruszać się może każdy. Tyle że, kieru- jąc się na przykład w stronę obwodu kaliningradzkiego, nasze bryzy w pewnym momencie wlatują w obszar kon- tłumaczy kmdr ppor. Gołas i przekonuje, że poleganie na trolowany przez Rosję”, wyjaśnia. Zdarza się, że pojawia- jak najbardziej tradycyjnych aparatach wcale nie jest pol- ją się przy nich wówczas samoloty rosyjskie. Tak było ską specyfiką. „Kiedyś miałem okazję rozmawiać z lotni- choćby z uwiecznionym na fotografii Su-27. „Na pewno kami irlandzkimi, którzy tak jak my zajmują się rozpozna- robi to spore wrażenie. Ale dopóki nie przekraczamy gra- niem. Okazało się, że pomimo specjalistycznego wyposa- nicy, nic nam nie grozi”, podkreśla kmdr por. Bednarz. żenia do robienia zdjęć, mają na pokładzie dodatkową Załogi ćwiczących nieopodal rosyjskich okrętów z reguły osobę. Trudni się ona właśnie fotografowaniem”, mówi. zachowują spokój. „Bywało, że nagle obracały się do nas Większość fotografii jest oczywiście niejawna. Na te jed- rufą. Niektóre zajmują taką pozycję, kiedy przygotowują nak, które nie są utajnione, natykam się w Siemirowicach się do użycia uzbrojenia przeciwlotniczego. Ale raczej nie niemal na każdym kroku. traktowałbym tego, jak groźby”, zastrzega kmdr ppor. Go- łas i podkreśla: „Pojawienie się samolotu załogi okrętowe TOWARZYSZ Z ROSJI często wykorzystują jako okazję, by przećwiczyć procedu- Okręty rosyjskie, szwedzkie, niemieckie, duńskie. ry obrony przed atakiem z powietrza. No i marynarze też „Podczas lotów rozpoznawczych fotografujemy wszystkie robią nam zdjęcia”. jednostki sił morskich, które napotkamy”, przyznaje kmdr Tymczasem dochodzi popołudnie. Wiatr się wzmaga, ppor. Gołas. Czuwa nad tym wspomniany już oficer tak- samoloty uziemione. Nie znaczy to jednak, że latania nie

czej z większym stażem. Zanim wody i dodatkowo zlewają się ze guły nawigatorzy nie biorą udziału trafiły do nas bryzy, korzystaliśmy światłami statków. w lotach. Tymczasem na pokładach z iskier. Ale wracając do pytania – bryz pełnią oni funkcję oficerów niezależnie od tego, kto i w jakich Jakie cechy powinien mieć zatem taktycznych, którzy po rozpoczęciu okolicznościach do nas dołączy, na żołnierz, który do was trafi? zadania przejmują od pierwszego dzień dobry musi poznać specy - W wypadku pilotów oczekiwania pilota dowodzenie. Nawigator nie ficzność latania nad morzem. Tutaj nie różnią się specjalnie od tych tylko obsługuje radar, ale też może warunki podczas każdego z zadań w innego rodzaju jednostkach lotni- wydawać dyspozycje dotyczące na można określić jako trudne – bra- czych. Muszą to być ludzie opano- przykład wysokości czy trasy lotu. kuje punktów odniesienia, piloci wani, trzeźwo i szybko myślący, od- W tej chwili w jednostce mamy co muszą liczyć przede wszystkim na porni na stres i w pełni przekonani prawda kilka wakatów, ale nie po- znajdujące się w kabinie przyrzą- do tego, co robią. Trochę inaczej trzebujemy ludzi na już. Liczba żoł- dy. Szczególnie odczuwalne jest to sprawa wygląda jeśli chodzi o nawi- nierzy, którymi dysponujemy, po- w nocy, kiedy czasem trudno się gatorów, bo też ich rola jest u nas zwala z powodzeniem wykonywać zorientować, gdzie jest niebo, specyficzna. Przede wszystkim z re- powierzone nam zadania. n a gdzie już morze. Przy dobrej po- KMDR ANDRZEJ SZCZOTKA JEST DOWÓDCĄ 44 BAZY godzie na przykład gwiazdy i księ- LOTNICTWA MORSKIEGO, W KTÓREJ SKŁAD WCHODZI życ odbijają się od powierzchni KASZUBSKA GRUPA LOTNICZA.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 66

MORSKIE BRYZY odstawowymi samolotami Kaszub- MAG-10 oraz wyrzuca- toringu ekologicznego Pskiej Grupy Lotniczej są wyproduko- ne płaty radiohydroaktu- An-28E. Wyposażono je wane przez PZL Mielec patrolowo-rozpo- styczne, współpracujące w podkadłubowy skaner pomiaru znawcze maszyny M28 Bryza (An-28B1R) z systemem odbioru sygna- zanieczyszczeń na powierzchni wody – jednostka ma ich siedem. Pierwszy eg- łów i analizy danych HYD-10. i radar obserwacji bocznej MSS-5000. zemplarz, z numerem burtowym 1022, Dzięki tym urządzeniom samolot Bryza An-28E mają pięcioosobowe załogi. wszedł do służby w październiku 1994 ro- Bis może wykrywać i śledzić okręty pod- Obecnie trwa modernizacja części sa- ku. Następne sześć bryz lotnictwo mor- wodne. Oprócz tego wyposażono go jesz- molotów z Siemirowic. Silniki TWD-10B skie dostało w latach 1999–2000, ostat- cze w system obserwacyjny Flir Safire II z trójłopatowym śmigłem AW-24AN są za- nią w lutym 2001 roku. Samoloty te wy- z dalmierzem laserowym oraz system pa- stępowane przez PZL-10S z pięciołopato- posażono m.in. w radar obserwacji sywnego rozpoznania elektronicznego wym śmigłem Hartzell. Takiej wymiany do- obiektów nawodnych ARS-400, system ESM-10. W odróżnieniu od wcześniej- konano już w obu An-28E i dwóch bry- namierzania sygnałów z radiostacji ratow- szych maszyn ten samolot ma chowane zach. Do podobnej modernizacji niczych Chelton, a także system transmi- przednie podwozie i uchylne główne. przewidziano trzecią maszynę. W samolo- sji danych ŁS-10. W marcu 2008 roku do W skład załogi bryzy wchodzi dwóch pilo- tach patrolowo-rozpoznawczych następu- służby wszedł pierwszy samolot Bryza Bis tów, technik pokładowy oraz dwóch lub je także wymiana radarów AR-400 na (An-28B1RM BIS) z nowym radarem ob- trzech operatorów systemów pokłado- ARS-800. Jest też montowany odbiornik serwacji obiektów nawodnych ARS-800-2, wych (w wersji Bis do czterech). systemu nawigacyjnego TACAN (Tactical z funkcją mapowania. Zamontowano na Grupa z Siemirowic ma jeszcze dwa Air Navigation). Samolot dostał też cen- nim też detektor anomalii magnetycznych powstałe w 2001 roku samoloty moni- tralny punkt tankowania. n DAMIAN FIGAJDAMIAN KASZUBSKA GRUPA LOTNICZA MA DO DYSPOZYCJI DZIESIĘĆ SAMOLOTÓW AN-28 BRYZA. DWA ZOSTAŁY PRZYSTOSOWANE DO PROWADZENIA MONITORINGU EKOLOGICZNEGO

będzie. Co więcej, zaraz doświadczę tego na własnej skó- oraz sytuacjami awaryjnymi. Można wykonywać wirtual- rze. A wszystko za sprawą symulatora TL-28B. W jego ne loty patrolowe, a także doskonalić techniki poszukiwa- wnętrzu w idealny sposób została odwzorowana kabina nia rozbitka”, wylicza Wiesław Łapuszek, starszy technik pilotów bryzy. Za szybami znajdują się monitory, na któ- zespołu urządzeń treningowych w 44 Bazie Lotnictwa rych przesuwają się obrazy lotnisk w Siemirowicach, Ba- Morskiego. „Praktycznie każdego dnia trenują u nas pilo- bich Dołach, Darłowie, krajobrazy północnej Polski i czę- ci bryz z Siemirowic, Gdyni, Krakowa, Radomia, Powi- ści Bałtyku. Całość została umieszczona na ruchomej dza, a także Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił podstawie, która reaguje na każdy ruch wolantu. Siadam Zbrojnych”. na miejscu drugiego pilota i czekam, aż dowódca przygo- Bryza nie prezentuje się efektownie. Samolot jest mały, tuje maszynę do lotu. Zadanie z pozoru proste: mam się nie osiąga zbyt wielkich pułapów i prędkości. Lotnicy wzbić ponad bazę w Siemirowicach, okrążyć lotnisko z Siemirowic powtarzają: „Nasza jednostka znajduje się i z powrotem posadzić samolot na pasie. na uboczu, często mamy wrażenie, że jesteśmy trochę za- Dopiero w powietrzu zdaję sobie sprawę, jak wielkiej pomniani”. Tymczasem to, co robią, trudno przecenić. wymaga to wprawy i precyzji. Tym bardziej że instruktor, Kmdr por. Gołas: „Myślę, że trafne jest powiedzenie, że który siedzi za naszymi plecami, wcale pracy nie ułatwia, myśliwcy tworzą filmy, ale to jednostki, takie jak nasza, włączając na przykład sygnalizację awarii samolotowej tworzą historię. Bo żeby pokonać przeciwnika w czasie prądnicy. „Na symulatorze można ćwiczyć procedury ewentualnego kryzysu czy wojny, należy podczas pokoju związane z przygotowaniem do lotu, startem, lądowaniem pozyskać wiedzę, jak on będzie walczył”. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / WOJSKO SIĘ ZMIENIA 67

JAROSŁAW RYBAK Wszystko dla pań?

obiety w USA od stycznia 2016 roku mogą służyć na każdym stanowisku we Kwszystkich rodzajach sił zbrojnych. Czy ta decyzja sekretarza obrony Asha Cartera poprawi skuteczność amerykańskich jednostek specjalnych? Raczej nie, ale zadowoli feministki. Od dawna generałowie zza oceanu coraz szerzej otwierali bramy jednostek żołnierzom płci żeńskiej. Jednocześnie zostawili kilka enklaw dostępnych tylko dla fa- cetów. Teraz to się zmieni. O paniach w jednostkach specjalnych rozmawiałem z gen. dyw. w st. spocz. Micha- elem Repassem, kiedyś najważniejszym człowiekiem w Dowództwie Operacji Specjal- nych w Europie. Przyznał, że nie zna żadnej armii, która udowodniła, iż dzięki kobie- tom jednostki specjalne stały się skuteczniejsze w walce. W tym procesie nie chodzi bowiem o zwiększenie efektywności operacyjnej, lecz o poprawność polityczną. Mitem są informa- cje o tym, jak wzorcowo w Izraelu kobiety służą w specoddziałach. Ten kraj od kilkudziesięciu lat znajduje się w stanie ciągłej wojny toczonej na własnym terytorium, więc powszechna służba woj- skowa bez względu na płeć jest wymogiem rzeczywistości. Generał uważa, że w siłach używanych do operacji specjalnych kobiety odgrywają bardzo ważne role. Dlatego Amerykanie stworzyli żeńskie zespoły, zajmujące się m.in. rozpoznaniem osobowym. Jest to niezbędne, np. na Bliskim Wschodzie czy w Afryce, gdzie miejscowe kobiety nie rozmawia- ją z obcymi mężczyznami. Nie mogąc nawiązać kontaktu z połową populacji, w Afganistanie siły międzynarodowe nie uzyskałyby wielu informacji możliwych do zdobycia dzięki rozpoznaniu oso- bowemu. Czy Michael Repass nie jest jednak zbyt konserwatywny? Zgadzam się z analizami generała dotyczącymi polskich wojsk specjalnych czy reformy naszego systemu dowodzenia (polecam rozmowę opublikowaną na mojej stronie internetowej), dlatego nie mam podstaw, by nie wierzyć w opinie dotyczące kobiet. Do tego widzę, że eksperyment „kobiety na pierwszą linię” nie udał się ani w GROM-ie, ani w Lublińcu. Udowodniły to m.in. misje w Ira- ku i Afganistanie. Panie świetnie sobie radzą na wielu stanowiskach w naszych specjednostkach, zarówno w czasie służby w kraju, jak i na misjach. Gorzej jest, gdy z operatorami muszą maszero- wać po afgańskich górach. Porażka tego eksperymentu wynikała zarówno z przyczyn naturalnych (feminizm zwykle kończy się tam, gdzie kobieta musi przenieść kilka skrzynek amunicji na odle- głość kilkuset metrów), jak i z negatywnego nastawienia mężczyzn. Wielu żołnierzy płci męskiej (nie tylko specjalsów) nie dorosło do tego, aby współpracować z żołnierzami płci żeńskiej. Przykła- dem niech będzie niedawna odprawa wojskowych specjalistów od komunikacji społecznej. Po do- tarciu na miejsce zakwaterowania każda z uczestniczek odprawy znalazła w swoim pokoju piękny bukiet czerwonych róż, z odręcznym liścikiem od dowódcy garnizonu. Po- koje panów nie zawierały niczego, co wykraczałoby poza standardowe wy- posażenie. Nie słyszałem, żeby gospodarze zauważyli niestosowność takie- go powitania ani żeby obdarowane panie wyraziły zdziwienie. Póki takie re- fleksje się nie pojawią, w wojsku będziemy mieli podział na żołnierzy i kobiety. To poprawi estetykę w koszarach, ale nie jakość armii. A ja bym wolał, żeby wszyscy noszący mundury byli po prostu żołnierzami. n

JAROSŁAW RYBAK JEST PUBLICYSTĄ ZAJMUJĄCYM SIĘ PROBLEMATYKĄ BEZPIECZEŃSTWA. AUTOREM KSIĄŻEK O POLSKICH JEDNOSTKACH SPECJALNYCH. BYŁ RÓWNIEŻ RZECZNIKIEM PRASOWYM MON I BBN.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 68 ARMIA / NIEZBĘDNIK

Zderzenia z paragrafem Nasi eksperci rozwiązują Wasze problemy z interpretacją przepisów prawnych. Zachęcamy do zadawania pytań: [email protected]

WF DLA WOJSKOWYCH STRAŻAKÓW Jestem żołnierzem służącym w wojskowej żonych pisemnego zapytania o podstawy straży pożarnej. Chciałbym prosić o wyjaśnie- prawne przeprowadzania egzaminu spraw- nie zasad zaliczania przez nas egzaminu z wy- ności fizycznej w sposób niejednolity. Co chowania fizycznego. Jesteśmy specyficzną najmniej dziwne jest bowiem poddawanie żoł- grupą żołnierzy i corocznie egzaminy zdajemy nierzy egzaminowi raz jako ,,żołnierze zawo- według różnych reguł, w zależności od tego, dowi zajmujący stanowiska służbowe dowód- kto zasiada w komisji. W jednym roku zali- ców pododdziałów (batalion, kompania, plu- czamy WF tak jak inni żołnierze, w następ- ton, drużyna, sekcja i równorzędne), pozostali nym zaś jako dowódcy. Nasze stanowiska to żołnierze wojsk specjalnych oraz w korpusie dowódca zastępu, dowódca zastępu-technik, osobowym ogólnym – grupa osobowa kultury dowódca zastępu-zastępca komendanta, do- fizycznej”, a innym razem jako „żołnierze za- wódca zastępu-instruktor. Z mojej wiedzy wy- wodowi zajmujący pozostałe stanowiska służ- nika, że dowódca zastępu nie jest dowódcą bowe oraz będący w rezerwie kadrowej lub pododdziału, batalionu, kompanii, plutonu, w dyspozycji”. drużyny, sekcji ani nie jest im równorzędny. Uważam, że zainteresowanych należałoby Stanowisko dowódcy zastępu odpowiada, zakwalifikować na stałe jako grupę dowódczą. w moim mniemaniu, jeszcze niższemu do- Za powyższym poglądem przemawia nazwa wódcy, np. wozu (dowódca wozu dowodzenia, stanowiska, w którym widnieje słowo „do- łączności, rozpoznania itp.). Dopiero co naj- wódca”. ROBERT KŁOSIŃSKI mniej dwa zastępy tworzą sekcję, czyli forma- cję konkretnie wymienioną w tabeli norm Podstawy prawne: rozporządzenie ministra obrony na- w kolumnie 2. Według komisji powinniśmy rodowej z 12 lutego 2010 roku w sprawie przeprowa- zaliczać normy dowódcze, ponieważ w nazwie dzania sprawdzianu sprawności fizycznej żołnierzy za- stanowiska jest określenie „dowódca” (nie wodowych (DzU 2010 nr 27 poz. 138) – załącznik nr 1 do rozporządzenia ,,Wykaz ćwiczeń i norm spraw- otrzymujemy żadnego dodatku dowódczego). dzianu sprawności fizycznej żołnierzy zawodowych”; Jakie normy powinny nas obowiązywać? obwieszczenie ministra obrony narodowej z 5 maja 2014 roku w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia ministra obrony narodowej w sprawie  W przedstawionej sprawie zainteresowa- przeprowadzania sprawdzianu sprawności fizycznej ni mają podstawy do wniesienia do przeło- żołnierzy zawodowych (DzU 2014 poz. 848).

Porady zamieszczane na łamach „Polski Zbrojnej” mają charakter informacyjno-doradczy i nie stanowią wiążącej interpretacji i wy- kładni prawa.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 69

UTRATA KLASY Egzamin na trzecią klasę kwalifikacyjną zdałem w li- Przedstawione przez dowódcę argumenty nie znajdu- stopadzie 2011 roku. Termin jej potwierdzenia lub ją uzasadnienia, zarówno w ustalonym stanie faktycz- podwyższenia wyznaczono mi na listopad 2014 roku. nym, jak również obowiązującym stanie prawnym, po- Niestety, w tym czasie nie mogłem zdawać egzami- nieważ na kurs językowy żołnierz został skierowany nów, ponieważ byłem oddelegowany na kurs języka przez dowódcę, po akceptacji wyższych przełożonych. angielskiego w innej jednostce. Napisałem do dowód- W rozkazie dziennym dowódcy jednostki wojskowej cy wniosek o odroczenie terminu potwierdzenia trze- ukazał się stosowny punkt. ciej klasy kwalifikacyjnej z powodów służbowych, ale Podsumowując, należy zatem stwierdzić, że żołnierz dowódca odpowiedział negatywnie. W argumentacji wykonywał polecenie (rozkaz) wyższego przełożonego. otrzymałem informację, iż żołnierz sam powinien W przedmiotowej sprawie proponuję ponownie wystąpić zdecydować, co jest dla niego ważniejsze. Dodam, iż z wnioskiem o umożliwienie potwierdzenia lub podnie- na kurs zostałem skierowany przez przełożonego. sienie posiadanej klasy. W razie odmowy należy wystą- pić do wyższych przełożonych o rozwiązanie problemu  Dowódca narusza przepisy prawa. Powyższą z zachowaniem drogi służbowej. Jeżeli i ta zawiedzie, sprawę reguluje rozporządzenie ministra obrony należy złożyć formalny wniosek o wszczęcie postępowa- narodowej z 1 czerwca 2010 roku w sprawie nada- nia administracyjnego w przedmiotowej sprawie. wania, potwierdzania, podwyższania i utraty klasy ROBERT KŁOSIŃSKI kwalifikacyjnej przez podoficerów i szeregowych zawodowych. Zgodnie z §11 rozporządzenia organ Podstawy prawne: rozporządzenie ministra obrony narodowej właściwy do nadawania określonej klasy kwalifika- z 1 czerwca 2010 roku w sprawie nadawania, potwierdzania, podwyższania i utraty klasy kwalifikacyjnej przez podoficerów cyjnej, na wniosek żołnierza zawodowego, może od- i szeregowych zawodowych (DzU 2015 poz. 270) – §11; ustawa roczyć, z przyczyn służbowych lub losowych, termin o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz potwierdzenia klasy z zachowaniem dotychczaso- niektórych innych ustaw z 11 października 2013 roku (DzU 2013 poz. 1355 z późn. zm.) – art. 8a ust. 1; ustawa z 14 czerwca wych jego uprawnień, nie dłużej jednak niż przez 1960 roku „Kodeks postępowania administracyjnego” dwa lata. (DzU 2000 nr 98 poz. 1071 z późn. zm.) – art. 6, art. 61 §1.

ODWOŁANIE OD ORZECZENIA Czy istnieje możliwość odwołania się, jeżeli przewodniczący powiatowej komisji lekarskiej komisja orzekła wobec mnie kategorię D zdol- wszczyna z urzędu postępowanie w sprawie ności do służby wojskowej? W 2008 roku za zmiany kategorii zdolności do czynnej służby opuszczenie 50 godzin lekcji w szkole wysła- wojskowej. O wszczęciu tego postępowania po- no mnie do ośrodka w Orzyszu. Spędziłem wiadamia się wojskowego komendanta uzupeł- tam trzy tygodnie. Chciałbym się odwołać nień oraz osobę, wobec której została orzeczona i ponownie stanąć przez WKU. kategoria zdolności do czynnej służby wojsko- wej D lub E. Zainteresowany nie podaje, z ja-  Do powiatowej komisji lekarskiej nie kie- kich powodów otrzymał kategorię D, tym sa- ruje się osób, wobec których wydano ostatecz- mym trudno jest stwierdzić, czy w jego przy- ne orzeczenie ustalające kategorię zdolności padku istniałaby możliwość wznowienia do czynnej służby wojskowej D lub E. Stanowi postępowania orzeczniczego. Należy również o tym art. 28 ust. 4c ustawy o powszechnym podkreślić, że naruszenie prawa musi być bez- obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. sprzeczne i rażące. Wyjątek od tej zasady istnieje wyłącznie ROBERT KŁOSIŃSKI w stosunku do osób, dla których ustalono kate- Podstawa prawna: ustawa o powszechnym obowiązku gorię zdolności do czynnej służby wojskowej D obrony Rzeczypospolitej Polskiej z 21 listopada 1967 lub E z naruszeniem prawa. W takiej sytuacji roku (DzU 2012 poz. 461) – art. 28 ust. 4c i 4d.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA

70 ARMIA / NIEZBĘDNIK

CZY MOŻLIWY JEST AWANS? Interesuje mnie sprawa awansów na wyższy stopień. nowisku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym W przepisach jest mowa, że wyznaczenie podoficera za- może być krótszy, nie mniej jednak niż dwa lata. Jedno- wodowego na kolejne wyższe stanowisko służbowe mo- cześnie żołnierz taki musi spełniać warunki, o których że nastąpić w zależności od spełnienia pewnych wyma- mowa w art. 41 ust. 1 pkt. 2 i 3 oraz odbyć kursy dosko- gań, w tym m.in. wolnych stanowisk i odpowiedniego nalące, a także kurs kwalifikacyjny. Zmiany zaszerego- czasu służby na danym stanowisku. Jeżeli przemawiają wania, o której mowa w ust. 2, dokonuje organ właści- za tym potrzeby sił zbrojnych, okres służby na stanowi- wy do wyznaczenia żołnierza zawodowego na stanowi- sku służbowym w posiadanym stopniu wojskowym mo- sko służbowe rozkazem personalnym. że być krótszy, nie mniej jednak niż dwa lata. Czy prze- Podoficerowie dzielą się na: podoficerów młodszych, pis ten dotyczy możliwości awansu z kaprala na sierżan- podoficerów i podoficerów starszych. Każda z tych grup ta, tj. z podoficera młodszego na podoficera ma trzy stopnie. Ustawodawca, wprowadzając taki po- z możliwością pominięcia pozostałych stopni? dział w korpusie podoficerów, kierował się możliwością awansu żołnierza na kolejne stanowiska bez jego opusz-  Powyższą kwestię reguluje art. 41 ust. 2 ustawy czania (awans w ramach jednego stanowiska). Tym sa- o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Jest mym uwolnił więcej stanowisk podoficerskich dla sze- w nim mowa o tym, że zmiana zaszeregowania podofi- regowych zawodowych. W związku z powyższym nie cera zawodowego do kolejnego wyższego stopnia woj- ma możliwości awansu z pominięciem kolejnych stopni skowego może nastąpić po upływie co najmniej trzech w danej grupie podoficerskiej. lat zajmowania stanowiska w posiadanym stopniu woj- ROBERT KŁOSIŃSKI skowym oraz uzyskaniu ogólnej oceny co najmniej bar- Podstawa prawna: ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej żoł- dzo dobrej w ostatniej opinii służbowej. Jeżeli przema- nierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw z 11 października wiają za tym potrzeby sił zbrojnych, okres służby na sta- 2013 roku (DzU 2013 poz. 1355 z późn. zm.) – art. 41 ust. 1–3.

CO ZE STOPNIEM? Jestem kapralem, służbę zasadniczą odbyłem w straży szeregowego. Można się jednak starać o powołanie do granicznej. Chciałbym się dostać do wojska. Czy mogę się służby wojskowej w korpusie podoficerów młodszych. o to starać i czy mój stopień pozostanie wtedy obowiązu- Wtedy należy jednak pamiętać o uprzednim spełnieniu jący? Czy w razie braku miejsca na stanowisku kaprala kilku warunków. mogę złożyć podanie o zniesienie mojego stopnia i służyć Najpierw należy się udać do dowódcy jednostki, w któ- jako starszy szeregowy? rej chce się służyć, na rozmowę i tam uzyskać zgodę na pełnienie służby. Po jej otrzymaniu – po uprzedniej akcep-  Poruszoną kwestię reguluje wprost ustawa o służ- tacji dyrektora Departamentu Kadr Ministerstwa Obrony bie wojskowej żołnierzy zawodowych w art 17a ust. 1. Narodowej (zapytanie o zgodę kieruje dowódca jednostki Jest tam mowa o tym, że osobę mającą stopień poli- przyjmującej) – zostaje wydane zaświadczenie. Wtedy cyjny, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, żołnierz musi się udać do komendanta wojskowej komen- Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, dy uzupełnień (właściwego dla miejsca zamieszkania) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wy- i dopiero na tym etapie następują kolejne procedury zwią- wiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontr- zane z powołaniem do zawodowej służby wojskowej, wywiadu Wojskowego lub Urzędu Ochrony Państwa, tzn. badania lekarskie, zapytanie o karalność itp. Pełna do- jeżeli przemawiają za tym potrzeby sił zbrojnych, można kumentacja jest przesyłana do wyższych przełożonych, powołać do służby kontraktowej, a w szczególnie uza- zgodnie z art. 10 ustawy, celem wydania rozkazu o powo- sadnionych przypadkach, za zgodą ministra obrony naro- łaniu do zawodowej służby wojskowej. dowej, do służby stałej, na stanowisko służbowe zaszere- ROBERT KŁOSIŃSKI gowane do stopnia wojskowego równorzędnego ze stop- Podstawa prawna: ustawa o zmianie ustawy o służbie wojskowej niem posiadanym w odpowiedniej służbie. W opisanej żołnierzy zawodowych oraz niektórych innych ustaw z 11 paździer- sytuacji nie ma możliwości odbywania służby w stopniu nika 2013 roku (DzU 2013 poz. 1355 z późn. zm.) – art. 17a ust. 1.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA

71

Uznaniowa decyzja o zwolnieniu ze służby 28 lipca 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie rozpatrzył sprawę żołnierza zawodowego, którego dowódca zwolnił ze służby zawodowej. Argumentem była dostateczna ogólna ocena w opinii służbowej.

rgan w uzasadnieniu wydanej de- Żołnierz nie zgodził się z decyzją i rozpatrzyć cały materiał dowodo- Ocyzji powołał się na ocenę dosta- i wniósł od niej skargę do sądu ad- wy oraz załatwić sprawę, mając na teczną z opiniowania żołnierza oraz ministracyjnego w Olsztynie. Pono- względzie interes społeczny strony fakt, że nie skorzystał on z prawa do wił zarzuty, które stawiał w odwoła- i słuszny interes obywateli. wniesienia odwołania od tej opinii. niu od zaskarżonej decyzji. Sąd, Ostatecznie sąd uchylił decyzję W odwołaniu od decyzji żołnierz rozpatrując sprawę, zgodził się, że organu pierwszej i drugiej instancji, argumentował, że wydana przez do- co do zasady żołnierza można zwol- orzekając, że nie podlega ona wyko- wódcę opinia była nieobiektywna. nić z zawodowej służby wojskowej naniu. Tym samym decyzja o zwol- Przedstawił dokumenty kadrowe, wskutek otrzymania dostatecznej nieniu żołnierza ze służby przestała które według niego były dowodem ogólnej oceny w opinii służbowej, obowiązywać. n poświęcenia dla służby: przyznane ale użycie słowa ,,można” wskazuje, ROBERT KŁOSIŃSKI nagrody, udokumentowane zasługi. że decyzja w tej sprawie nie może Argumenty te nie znalazły jednak być dowolna. Organ administracji Źródło: Baza orzeczeń sądów administra- uznania w toku postępowania odwo- ma bowiem obowiązek dokładnie cyjnych, wyrok WSA w Olsztynie z 28 lipca ławczego. wyjaśnić stan faktyczny, zebrać 2015 roku, sygn. akt. II SA/Ol 538/15.

akty prawa miejscowego. Przywoła- Prawo wyboru uczelni ny natomiast powyżej akt „wytycz- 12 sierpnia 2015 roku przed Wojewódzkim Sądem ne” takiego charakteru nie ma i dla- tego też nie jest i nie może być trak- Administracyjnym w Warszawie odbyły się cztery rozprawy. towany jako przepis szczególny Wszystkie dotyczyły zwrotu kosztów nauki na niestacjonarnych w stosunku do przepisów po- studiach podyplomowych. wszechnie obowiązujących – w tym wypadku ustawy – ponieważ obo- inisterstwo Obrony Narodowej Wojewódzki Sąd Administracyjny wiązuje on tylko wewnątrz danej or- Mstanęło na stanowisku, że zgod- w Warszawie nie podzielił tego sta- ganizacji. Tym samym powoływa- nie z wytycznymi dowódcy generalne- nowiska. Uznał bowiem, że ani usta- nie się na niego, a więc stosowanie go rodzajów sił zbrojnych do działalno- wa, ani rozporządzenie wykonawcze dodatkowego, pozaustawowego kry- ści kadrowej w podległych jednostkach w żaden sposób nie uzależniają terium do przyznania pomocy fi- wojskowych w 2014 roku oraz kierun- przyznania pomocy finansowej od nansowej, nie może usprawiedli- kami na 2015 rok refundacja kosztów rodzaju szkoły, w której żołnierz po- wiać naruszenia ustawy. n poniesionych na kształcenie żołnierzy biera naukę. ROBERT KŁOSIŃSKI poza systemem szkolnictwa wojskowe- Sąd podkreślił również, że zgod- go może nastąpić tylko w wypadku nie z artykułem 87 „Konstytucji Źródło: Baza orzeczeń sądów administra- specjalności, w których nie kształcą Rzeczypospolitej Polskiej” źródła- cyjnych, wyrok WSA w Warszawie uczelnie wojskowe. W sytuacji, gdy mi powszechnie obowiązującego z 12 sierpnia 2015 roku, sygn. akt. II SA/ kierunki takie istnieją w wojsku – na- prawa w Polsce są: konstytucja, Wa 93/15, II SA/Wa 94/15, II SA/Wa 95/15, II SA/Wa 96/15; wyrok NSA w War- uka ta powinna się odbywać w krajo- ustawy, ratyfikowane umowy mię- szawie z 28 sierpnia 2001 roku, sygn. akt wych uczelniach wojskowych. dzynarodowe, rozporządzenia oraz I SA 595/00, publ. LEX nr 687321.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 72 ARMIA / NIEZBĘDNIK

WETERANI PYTAJĄ

Jestem weteranem. Mam aktualne orzeczenie o niepełno- ZAPOMOGI sprawności. Czy mogę otrzymać pieniądze na dostosowa- nie mieszkania do mojej niepełnosprawności? Weterani i weterani poszkodowani mogą skorzystać także z in- nych możliwości uzyskania finansowego wsparcia. Są to:  Odpowiedzią na potrzebę dostosowania otoczenia – zapomoga dla weterana poszkodowanego lub weterana, któ- do niepełnosprawności może być dofinansowanie li- ry ukończył 65 lat, zgodnie z ustawą o weteranach działań kwidacji barier architektonicznych. Są nimi wszelkie poza granicami państwa; przeszkody uniemożliwiające lub utrudniające osobie – zapomoga dla emeryta wojskowego lub rencisty wojskowego niepełnosprawnej poruszanie się, codzienne czynności z funduszu socjalnego, którego środki pozostają w dyspozy- lub kontakty z otoczeniem w jej przestrzeni życiowej: cji wojskowych biur emerytalnych; w budynku i jego najbliższej okolicy. – zapomoga dla żołnierza zawodowego, o której mowa w usta- Procedura dofinansowania likwidacji barier architekto- wie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. nicznych jest wszczynana na pisemny wniosek zaintere- sowanego złożony w powiatowym centrum pomocy ro- dzinie właściwym ze względu na swoje miejsce zamiesz- Warto pamiętać, że dofinansowanie nie obejmuje kosz- kania (druki wniosków są dostępne w PCPR-ach oraz na tów realizacji prac poniesionych przed przyznaniem środ- ich stronach internetowych). ków i zawarciem umowy. Oznacza to, że z wszelkimi pra- Do wniosku należy dołączyć: cami i inwestycjami należy powstrzymać się do czasu za- 1) kopię aktualnego orzeczenia o stopniu niepełno- warcia umowy, bowiem prace wykonane wcześniej nie sprawności lub orzeczenia równoważnego; zostaną objęte wsparciem finansowym. 2) kopie orzeczeń o niepełnosprawności osób zamiesz- Szczegółowe warunki otrzymania dofinansowania są kujących z wnioskodawcą (w przypadku takich osób); ustalane w poszczególnych powiatach, więc mogą się one 3) zaświadczenie potwierdzające status osoby bezro- różnić między sobą w zależności od miejsca zamieszka- botnej (o ile taki status wnioskodawca ma); nia osoby niepełnosprawnej. 4) zaświadczenie o dochodach wnioskodawcy i osób Prawo do otrzymania dofinansowania na likwidację zamieszkałych wspólnie z wnioskodawcą; barier architektonicznych przysługuje wszystkim oso- 5) zaświadczenie o zameldowaniu w miejscu, w któ- bom niepełnosprawnym spełniającym warunki określo- rym mają zostać zlikwidowane bariery architektoniczne ne w przepisach. Osoby takie muszą być właścicielami (o ile wnioskodawca jest tam zameldowany); nieruchomości albo mieć zgodę właściciela budynku 6) udokumentowaną podstawę prawną prawa do lokalu mieszkalnego, w którym stale zamieszkują, na dokona- lub budynku (akt własności, umowa najmu); nie zmiany. 7) zgodę właściciela lokalu lub budynku na prace (jeśli Dofinansowanie likwidacji barier architektonicznych wnioskodawca nie jest właścicielem); nie przysługuje osobom, które w ciągu trzech lat przed 8) wstępny kosztorys; złożeniem wniosku uzyskały dofinansowanie, a nie wy- 9) inne dokumenty (w zależności od zakresu prac i po- wiązały się z umowy i została ona rozwiązana z przy- wiatu). czyn leżących po stronie osoby ubiegającej się o finan- Podstawę dofinansowania stanowi umowa zawarta sową pomoc. przez starostę z osobą niepełnosprawną (lub jej przedsta- IZABELA STELMACH, PRAWNIK wicielem ustawowym). CENTRUM WETERANA DZIAŁAŃ POZA Wysokość dofinansowania likwidacji barier architekto- GRANICAMI PAŃSTWA nicznych wynosi obecnie do 95% wartości przedsięwzię- cia, nie więcej jednak niż 15-krotność przeciętnego wy- Podstawy prawne: ustawa z 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji nagrodzenia. Za drugi kwartał 2015 roku przeciętne wy- zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnospraw- nagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło nych (DzU 2011 nr 127 poz. 721); rozporządzenie ministra pracy 3854,22 zł. Oznacza to, że dotychczasowa maksymalna i polityki społecznej z 25 czerwca 2002 roku w sprawie określe- nia rodzajów zadań powiatu, które mogą być finansowane ze środ- wysokość dofinansowania to 49 141,31 zł. W praktyce ków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnospraw- jednak są przyznawane kwoty mniejsze. nych (DzU 2002 nr 96 poz. 861).

Drodzy Czytelnicy, jeśli macie pytania dotyczące przepisów prawnych dla weteranów przysyłajcie je na adres: [email protected]

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / NIEZBĘDNIK 73

EKSTREMALNE KULINARIA / TRUDNE pozbyć się nadmiaru goryczy. Cukier wtedy ma lepszy smak Jarzębina rozpuścić z sokiem z cytryny, dodać i mniej goryczki. Surowa pół szklanki wody. Do wrzącego sy- może powodować zatrucia w czekoladzie ropu wrzucać jarzębinę i smażyć po- z powodu zawartości kwasu woli, aż owoce staną się szkliste. Od- parasorbinowego, który roz- Duża garść owoców jarzębiny, cedzić i osuszyć. Czekoladę roztopić kłada wysoka temperatura. Jarzębina szklanka cukru, cytryna, w kąpieli wodnej, wkładać do niej jest bogata w witaminę C, beta-karo- tabliczka gorzkiej czekolady. partiami obsmażoną jarzębinę, po ten i potas. Ma też pektyny oraz cu- wyjęciu położyć np. na pergamin, aż kry. Działa moczopędnie, przeciw- woce umyć i osuszyć. Jeśli nie czekolada zastygnie. bakteryjne, przeciwzapalne, pozy- Obyły przemrożone, włożyć je na Jarzębinę spotkamy powszechnie tywnie wpływa na serce i naczynia tydzień do zamrażalnika. Następnie w naszych lasach. Najlepiej zrywać ją krwionośne oraz wspomaga pracę wrzucić do wrzątku i odlać wodę, aby po pierwszych przymrozkach, bo wątroby. AD n

Z ŻOŁNIERSKIEGO KOTŁA / ŁATWE

PIOTR BERNABIUK Smażone bulwy strzałki wodnej Show bez granic 10–15 bulwek strzałki wodnej, dwa jajka, sześć łyżek tartej ieco czasu już minęło (cóż, miesięcznik!) od telewizyjnego programu, bułki, sól, pieprz, olej do smażenia. Nw którym autentyczny podpułkownik (wprawdzie rezerwy, ale ponoć ofi- cerem się jest, a nie bywa) wojsk specjalnych, w wojennej scenerii, gotował wojskową grochówkę. Stopień nadał zupie wysoką rangę, przynależność zaś ulwy dokładnie umyć i ugotować do specjalsów gwarantowała, że ściemy nie ma. Bw osolonej wodzie. Obrać je Trudno o lepszą promocję sił zbrojnych. Do licha więc z natrętną i nieudol- i każdą przekroić wzdłuż na pół. Ob- ną propagandą. Szlak przetarły znacznie wcześniej bojowe krówki komando- toczyć połówki w rozmąconym jajku sa, dziś przyszedł czas na grochówkę. Niech ruszą w kraj rydwany… to zna- i bułce tartej. Smażyć na rumiano czy kuchnie polowe. Niech oficerowie wysokiej rangi, wezmą się za chochle i podawać z surówką z marchwi lub i zamiast mieszać w sztabach, niech to czynią w kotle. kapusty. Jako prosty chorąży rezerwy nie chcę zabierać głosu w kwestii oburzenia Strzałka wodna występuje po- żołnierzy, którzy dopatrzyli się w spektaklu deprecjonowania stopnia i zesta- wszechnie w płytkich zbiornikach wiania hasła „siła i honor” z zupą grochową. Pozwolę sobie jednak zauważyć, wodnych stojących oraz wolno pły- iż świat, w którym żyjemy, coraz bardziej przypomina wielki spektakl, po- nących. Ich łodyga wyrasta z bulwy trzebne są więc nieustannie nowe akcesoria. Niech trwa show bez granic! zakorzenionej w dnie zbiornika. Przypomnę jak wojskowa grochówka zaważyła na karierze oficera: W 1972 Owalne bulwki o średnicy docho- roku przywódca kubański Fidel Castro, składając wizytę w naszym kraju, go- dzącej do 4 cm zbiera się od wrze- ścił również na poligonie. Czekała tam na niego grochówka, arcydzieło woj- śnia do kwietnia. Są jadalne po ugo- skowej sztuki kulinarnej. W ostatniej niemalże chwili jej wykonawców powia- towaniu lub upieczeniu, warto je też domiono o podwojeniu liczby gości. W akcie desperacji dolano do kotła wia- obrać z gorzkiej skórki. Zawierają dro wody. Kubański comandante pochwalił, polski skrobię oraz białka i smakują podob- comandante Wojciech Jaruzelski stwierdził, że bywała nie do ziemniaków. Można je usu- lepsza. W efekcie poleciały głowy, a przynajmniej jed- szyć i zemleć na mąkę dodawaną do na, oficerska, szefa służby żywnościowej pułku. chleba. AD n W konkluzji chciałbym zauważyć, iż służba woj- skowa jest ryzykowna na każdym odcinku, nie tyl- ko w działaniach bojowych. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ

/ PRZEGLĄD

Federacja Rosyjska wprowadza do uzbrojenia nowe okręty podwodne o napędzie atomowym klasy BOREI (PROJEKT 955). MO ROSJI

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 75

PAWEŁ HENSKI KU POTĘDZE ATOMOWEJ Rosja od lat prowadzi zakrojony na szeroką skalę program modernizacji arsenału nuklearnego.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 76 ARSENAŁ / PRZEGLĄD

roń atomowa jest najważniejszym ele- przyczyną jego modernizacji jest też potrzeba mentem rosyjskiej doktryny obronnej. zastąpienia postsowieckiego uzbrojenia kon- Postrzega się ją nie tylko jako narzędzie strukcjami nowoczesnymi. Mają być odpowie- odstraszania agresorów, lecz także kartę dzią na wprowadzanie przez USA nowych sys- przetargową i ostateczną formę nacisku temów obronnych, takich jak tarcza antyrakieto- nawet w wypadku konfliktów lokalnych. wa czy broń laserowa. Jej posiadanie ma również niwelować przewagę technologiczną USA oraz DWIE KONCEPCJE NATO w dziedzinie uzbrojenia konwen- W ciągu ostatniej dekady dążenia Stanów cjonalnego. Z tego powodu Rosja od lat Zjednoczonych i Rosji przybrały przeciwne kie- konsekwentnie prowadzi zakrojony na runki. Administracja prezydenta Baracka Oba- szeroką skalę program modernizacji ar- my podkreśla konieczność redukcji uzbrojenia senału nuklearnego, który obejmuje atomowego i podaje w wątpliwość potrzebę wszystkie elementy atomowej triady. modernizacji amerykańskiego arsenału atomo- Rosyjska doktryna użycia broni atomowej wego. Wielokrotnie pojawiały się głosy kwe- nie zmieniła się znacząco w ciągu ostatniego stionujące sensowność utrzymywania atomowej dziesięciolecia. Zgodnie z jej najnowszą wer- triady, określanej mianem przeżytku zimnej Bsją, z grudnia 2014 roku, Moskwa rezerwuje wojny. Amerykańska doktryna atomowa traktu- sobie prawo do użycia tej broni w odpowiedzi je też możliwość użycia tego rodzaju broni jako na atak bronią masowego rażenia wymierzony rozwiązanie ostateczne. Podpisanie oraz ratyfi- w Rosję lub jej sojuszników. Co więcej, może kacja przez USA i Rosję nowego traktatu o re- odpowiedzieć uderzeniem atomowym, gdy dukcji strategicznego uzbrojenia atomowego zostanie zaatakowana za pomocą broni kon- (START) miało być olbrzymim sukcesem admi- wencjonalnej, a będzie to zagrażać egzystencji nistracji amerykańskiej. Prezydent Obama państwa. NATO wciąż pozostaje kluczowym w swojej „krucjacie” rozbrojeniowej nie zawa- uczestnikiem sceny międzynarodowej, który hał się nawet przed roztoczeniem wizji świata stanowi zagrożenie dla Rosji i dlatego za nie- bez broni atomowej. bezpieczne jest uznawane przyjmowanie do Rosyjska optyka roli, jaką odgrywa broń sojuszu nowych członków – szczególnie atomowa, jest skrajnie odmienna. Moskwa państw sąsiadujących z tym krajem – oraz roz- podpisała i ratyfikowała START, gdyż okre- mieszczanie na ich terytorium zaawansowa- ślone w nim limity ilościowe w żaden sposób nych systemów obronnych. nie kolidują z rosyjskimi planami moderniza- Modernizacja i kupno nowego uzbrojenia cji arsenału atomowego. Rosjanie opracowują atomowego są postrzegane przez władze rosyj- i wprowadzają do służby nowe strategiczne skie jako kluczowe do zachowania statusu potę- i taktyczne systemy przenoszenia uzbrojenia gi atomowej. Bardzo ważne jest dbanie o parytet atomowego. Pod względem zakresu i tempa ilościowy pod tym względem w porównaniu ze modernizacji arsenału znacznie zatem zdy- Stanami Zjednoczonymi, ale również, o czym stansowali Amerykanów. często się zapomina, z NATO jako całością. Jest Rosja postrzega też groźbę użycia broni ato- to prawdopodobnie najważniejszy powód utrzy- mowej lub jej użycie w innym kontekście niż mywania przez Rosję dużego arsenału atomo- USA. Przede wszystkim jako środek nacisku wego o charakterze niestrategicznym. Ważną oraz czynnik przechylający szalę na własną ko-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 77 MO ROSJI

Niestrategiczna broń atomowa będąca w posiadaniu Rosji jest w głównej mierze spuścizną po ZSRR.

rzyść, nawet w wypadku konfliktów lokalnych. Rosjanie nione na rakiety Sarmat, również zdolne do przenoszenia niejednokrotnie podkreślali, że gdyby Amerykanie roz- dziesięciu głowic. Prace nad sarmatami są jednak w toku mieścili elementy tarczy antyrakietowej w Czechach i wprowadzenie ich do służby nie jest planowane wcze- i w Polsce, miejsca te stałyby się celem ich strategicznych śniej niż około 2020 roku. sił atomowych. Podobnie by postąpili, gdyby Ukraina Rosja opracowuje też nową wersję rakiety Jars, ozna- miała stać się członkiem NATO lub pozwoliła na stacjo- czoną roboczo jako RS-26 Jars-M lub Rubież. Była ona nowanie sił sojuszu na własnym terytorium. W marcu testowana w 2012 roku na dystansie międzykontynental- 2015 roku prezydent Władimir Putin stwierdził, odnosząc nym oraz w 2012 i 2013 roku na średnim. Jej wejście do się do aneksji Krymu, że Rosja była gotowa postawić swo- służby zaplanowano na rok 2016. RS-26 to „odchudzo- je siły atomowe w stan najwyższego pogotowia w odpo- na”, ważąca o 40 t mniej wersja RS-24. Ma być uzbrojona wiedzi na jakiekolwiek wrogie działania ze strony NATO. maksymalnie w trzy głowice atomowe i przeznaczona I że dzięki temu nie doszło do konfliktu na skalę między- wyłącznie do mobilnych transporterów kołowych. narodową. Na początku 2015 roku Rosja ujawniła plan budowy kolejowego, mobilnego systemu rakietowego nazwanego ZMIANA WARTY Barguzin. W uzbrojeniu pociągów mają się znaleźć praw- Rosja jest mniej więcej w połowie programu moderni- dopodobnie rakiety RS-26. Jednym z powodów rozpoczę- zacji swojego arsenału międzykontynentalnych rakiet ba- cia budowy tego systemu może być fakt, że START nie listycznych. Do 2022 roku mają zostać wycofane wszyst- obejmuje mobilnych systemów kolejowych. Barguzin kie rakiety wyprodukowane jeszcze w czasach ZSRR, ta- wpisuje się również w ogólny plan zwiększenia liczby kie jak sześciogłowicowe RS-18, jednogłowicowe systemów mobilnych względem stacjonarnych. Obecnie RS-12M (Topol) oraz ciężkie, dziesięciogłowicowe, napę- 32% rosyjskich międzykontynentalnych rakiet balistycz- dzane paliwem ciekłym rakiety RS-20V. nych jest przenoszonych przez systemy mobilne; docelo- RS-12M są zastępowane przez jednogłowicowe wo ma to być 66%. RS-12M1/2 Topol-M, RS-18 z kolei – przez czterogłowi- cowe RS-24 Jars. Zarówno rakiety Topol-M, jak i Jars wy- POD WODĄ I W POWIETRZU stępują w wersjach stacjonarnych (silosy) oraz mobilnych Rosja po kilku latach testów i problemów technologicz- (transportery kołowe). Ciężkie RS-20V mają być wymie- nych wprowadza do uzbrojenia nowe okręty podwodne

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 78 ARSENAŁ / PRZEGLĄD

Do 2022 roku mają zostać wycofane wszystkie rakiety wyprodukowane jeszcze w czasach ZSRR, m.in. jednogłowicowe RS-12M (Topol). SYSTEMY TAKTYCZNE o najważniejszych programów związa- niu systemu OTR-21 Toczka i zastąpieniu Dnych z taktycznym uzbrojeniem ato- go systemem 9K720 Iskander; mowym należą: – modernizacja stacjonarnego systemu – wprowadzenie do służby nowych okrę- antybalistycznego ziemia–powietrze tów podwodnych z napędem atomowym A-135. Jest on uzbrojony w rakiety prze- klasy Jasień (projekt 885). Mogą one prze- chwytujące typu 53T6 z głowicami atomo- nosić uzbrojone w głowice atomowe torpe- wymi; dy oraz rakiety przeciwokrętowe RPK-6/7 – modernizacja mogących przenosić broń z atomowymi ładunkami głębinowymi; atomową bombowców taktycznych – modernizacja rakiet balistycznych krót- Tu-22M3 i Su-24M oraz wprowadzenie do Test międzykontynentalnej rakiety bali- kiego zasięgu zdolnych do przenoszenia służby nowych bombowców taktycznych stycznej typu RSM-56 Buława. Morze Bia- łe, listopad 2015 roku

głowic atomowych, polegająca na wycofa- Su-34. (2) MO ROSJI

o napędzie atomowym klasy Borei (projekt 955), przeno- prace nad wprowadzeniem do służby nowej wersji pocisku szące międzykontynentalne rakiety balistyczne typu manewrującego z głowicą atomową o właściwościach ste- RSM-56 Buława. Plan zakłada zwodowanie do 2020 roku alth, oznaczonego jako Ch-102. Teoretycznie oba samolo- ośmiu takich okrętów – trzech w wersji podstawowej (Bo- ty mogą przenosić również swobodnie spadające bomby rei) i pięciu w ulepszonej wersji Borei II (projekt 955A). atomowe, chociaż do tego są przystosowane prawdopodob- Programowi budowy nowej, sześciogłowicowej rakiety nie już tylko Tu-160. Jest też w trakcie realizacji powolny Buława towarzyszyły duże problemy. Nieudany test rakie- program modernizacji bombowców i docelowo ma zostać ty doprowadził we wrześniu 2013 roku do chwilowego za- unowocześnionych dziesięć Tu-160 i 43 sztuki Tu-95. trzymania programu. Kolejny sprawdzian, w 2014 roku, Niestrategiczna broń atomowa Rosji jest w głównej zakończył się jednak powodzeniem i buławy są wprowa- mierze spuścizną po ZSRR. Obecnie Moskwa dysponuje dzane do służby. około 2 tys. taktycznych głowic atomowych przeznaczo- Rosja ma również trzy starsze okręty podwodne klasy nych do przenoszenia przez systemy rakietowe, samoloty Kalmar oraz sześć klasy Akuła. Przenoszą one rakiety ba- bojowe, okręty nawodne oraz podwodne. Dokładna liczba listyczne z rodziny R-29R, obecnie zastępowane zmoder- oraz dane na ich temat są w większości utajnione, bo nie nizowaną wersją, oznaczoną jako R-29RMU Sineva. zostały objęte żadnymi regulacjami traktatowymi. W uzbrojeniu jednostek klasy Akuła znalazła się również Rosja utrzymuje, a nawet modernizuje taktyczną broń kolejna wersja rakiety R-29, oznaczona jako R-29RMU2 atomową z kilku powodów. Przede wszystkim chce zacho- Liner. Może ona przenosić do 12 głowic atomowych wać parytet pod tym względem ze Stanami Zjednoczony- Bombowce strategiczne to stosunkowo najsłabiej finan- mi, Wielką Brytanią i Francją. Traktuje też tę broń jako sowana i najwolniej modernizowana część atomowej tria- narzędzie przeciwwagi dla olbrzymich sił konwencjonal- dy. Rosja twierdzi, że ma 72 maszyny zdolne do przeno- nych Chin. Chodzi też o nienaruszony prestiż mocarstwa szenia broni atomowej – 59 poddźwiękowych, turbośmi- atomowego. Ponadto dla Rosji istotna jest unikatowa ce- głowych Tu-95, oraz 13 odrzutowych, naddźwiękowych cha systemów taktycznych, to znaczy ich podwójne prze- Tu-160. Wysłużone Tu-95 mogą przenosić od sześciu do znaczenie – w zależności od potrzeb można je bowiem 16 pocisków manewrujących z głowicami atomowymi uzbrajać w głowice konwencjonalne lub atomowe. Istnie- z rodziny Ch-55 Raduga, natomiast Tu-160 – sześć Ch-55 je jednak większe ryzyko wykorzystania taktycznej broni lub 12 atomowych pocisków rakietowych Ch-15. Trwają atomowej w konfliktach o charakterze lokalnym. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ / TECHNIKA 79 UK MOD

Bojowy wóz opancerzony z rodziny Ajax

TADEUSZ WRÓBEL Pancerz w cenie Brytyjczycy inwestują w sprzęt pancerny, kupują nowe pojazdy i modernizują część już posiadanych.

przyszłości trzonem operacyjnym brytyj- General Dynamics UK na czele, które postanowiło opra- skich wojsk lądowych staną się dwie bryga- cować je na bazie platformy ASCOD 2 stworzonej przez dy piechoty zmechanizowanej. Taka zapo- General Dynamics Santa Bárbara Sistemas. Umowę na fa- wiedź znalazła się w brytyjskim przeglądzie zy demonstracyjną i kwalifikacyjną podpisano 2 lipca Wstrategicznym na rok 2015. Żołnierze tych jednostek będą 2010 roku. W jej ramach przewidziano produkowanie dysponować zmodernizowanymi bojowymi wozami pie- siedmiu prototypów pojazdów Scout w wersjach: rozpo- choty Warrior i czołgami podstawowymi . znawczej (trzy), transportera dla pieszej sekcji rozpoznaw- Jednocześnie do 2025 roku zostaną sformowane dwie no- czej, ewakuacji technicznej oraz wozu naprawczego. War- we brygady uderzeniowe przewidziane do szybkiego roz- tość tej umowy wyniosła 500 mln funtów. mieszczenia w razie wybuchu konfliktu lub kryzysu Kluczową wersją w programie Scout został czołg roz- w różnych częściach świata. Będą one wyposażone w po- poznawczy z dwuosobową wieżą, która zostanie wykona- jazdy pancerne nowej generacji, które obecnie są w fazie na przez firmę Lockheed Martin UK, współpracującą prac badawczo-rozwojowych. przy tym projekcie z Rheinmetall Systems. Jako jej uzbrojenie wybrano automatyczną armatę kalibru WYMIANA W ROZPOZNANIU 40 mm, strzelającą amunicją teleskopową (sprzężoną Do brygady uderzeniowej trafią bojowe wozy gąsienico- z karabinem maszynowym kalibru 7,62 mm). System we, które mają zastąpić rodzinę pojazdów rozpoznaw- ten opracowała firma CTA International – joint venture czych, także tych na gąsienicach (combat vehicle reconna- koncernów Nexter i BAE Systems. Jako napęd dla bry- issance – tracked). Najbardziej jest jednak potrzebny na- tyjskiego czołgu rozpoznawczego wybrano silnik stępca rozpoznawczych wozów Scimitar, uzbrojonych MTU 8V 199 TE21 o mocy 815 KM, z automatyczną w armatę Rarden kalibru 30 mm i karabin maszynowy ka- przekładnią Renk 256B. Pierwsze efekty prac pokazano libru 7,62 mm. Szef brytyjskich programów pancernych w 2011 roku na odbywającej się co dwa lata w Londynie brygadier Robert Talbot Rice zaliczył ten projekt do kate- międzynarodowej wystawie uzbrojenia – Defence Secu- gorii A, czyli najważniejszych, o kosztach przekraczają- rity and Equipment International. cych 400 mln funtów szterlingów (do kategorii B są zali- czane programy o kosztach 100–250 mln funtów). GRECKA RODZINA W marcu 2010 roku brytyjskie ministerstwo jako do- Przełomowy dla programu Scout był rok 2014, kiedy na stawcę nowych pojazdów wybrało konsorcjum z firmą początku września General Dynamics UK podpisał z bry-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 80 ARSENAŁ / TECHNIKA

tyjskim ministerstwem obrony kontrakt o wartości 3,5 mld rów greckiej mitologii. Wybrano imiona trójki bóstw, he- funtów na dostawę 589 pojazdów w sześciu wersjach. rosa, tytana i giganta, które zaczynają się na literę „A”. Najwięcej, bo 245 sztuk, zamówiono czołgów rozpoznaw- Wtedy też zaprezentowano prototyp czołgu rozpoznaw- czych. Przy czym 24 będą miały wynośne radary pola czego w mobilnym kamuflażu. walki, a 23 wyposażenie dla obserwatorów artylerii. Pierwsza jednostka wyposażona w pojazdy z rodziny Oprócz tego do brytyjskich wojsk lądowych trafi 112 wo- Ajax ma być utworzona w połowie 2019 roku, a pod ko- zów dowodzenia, 93 wozy wsparcia rozpoznania – miesz- niec następnego roku powinna się rozpocząć konwersja czące sześciu żołnierzy wraz z kierowcą i strzelcem, pierwszej brygady. Oczekuje się, że nowy sprzęt zaspokoi 51 wozów rozpoznania inżynieryjnego, 50 naprawczych potrzeby wojsk lądowych do 2045 roku, jeśli chodzi i 38 ewakuacyjnych. Fazę końcową testów rodziny Scout o średnie pojazdy pancerne. przewidziano na lata 2015–2018, a dostawy wozów do wojska rozpoczną się w 2017 roku i potrwają do roku ODMŁODZONY WOJOWNIK 2024. Główne miejsce montażu i integracji postanowiono Brytyjczycy, choć mają drugi co do wielkości budżet ulokować w Merthyr Tydfil, w Walii Południowej. Tamtej- obronny w NATO, dokładnie przyglądają się każdemu szy zakład opuści 489 gotowych wozów. Pozostała setka funtowi, zanim go wydadzą. Szukają oszczędności i za- powstanie zaś w zakładzie General Dynamics European miast uruchamiać programy zakupu nowego sprzętu, sta- Land Systems w hiszpańskiej Sewilli. rają się modernizować, jeśli jest to opłacalne, uzbrojenie W październiku 2014 roku w ramach subkontraktu za- już posiadane. Przykładem takiego podejścia są bojowe mówiono w Zakładach Lockheed Martin UK 245 sztuk wozy piechoty Warrior. Ich modernizacja również należy wież dla czołgu zwiadowczego. W lutym 2015 roku pod- do kategorii A. pisano z kolei z norweską firmą Kongsberg umowę o war- Jedną z kluczowych zmian w tym pojeździe jest wy- tości 61 mln funtów na dostawę zdalnie sterowanych mo- miana niestabilizowanej armaty L21A1 Rarden kalibru dułów uzbrojenia Protector, która ma się rozpocząć jesie- 30 mm, zasilanej z trzynabojowych łódek. Pierwsze przy- nią tego roku. W maju 2015 roku został podpisany miarki zrobiła firma Lockheed Martin UK, która zamon- kontrakt o wartości 57 mln funtów z Rolls-Royce’em, do- towała armatę automatyczną ATK Bushmaster Mk4 kali- tyczący produkcji i montażu w pojazdach 589 silników bru 30 mm w zmodyfikowanej wieży warriora. W 2008 MTU 8V 199 TE21. W lipcu 2015 roku Thales zdobył na- roku brytyjski resort obrony zdecydował jednak, że przy- tomiast warte 125 mln funtów zamówienie na dostawę szły pojazd rozpoznawczy i zmodernizowany Warrior bę- systemów obserwacyjnych i wyposażenia pomocniczego, dzie miał takie samo uzbrojenie, armatę CT40. W końcu które zostanie zamontowane w rodzinie Scout. Najbar- tegoż roku koncern BAE Systems podał informację o uda- dziej będzie rozbudowany ich zestaw w czołgach rozpo- nych testach nowej wieży MTIP2 z tym uzbrojeniem. znawczych – w skład każdego wejdą system dzienno-noc- Obie firmy kontynuowały prace, a resort obrony rozważał, nej wstępnej obserwacji dookólnej PS Orion, zamontowa- ile BWP poddać modernizacji. Ostatecznie zdecydowano ne z przodu, tyłu i po bokach kamery LSA (Local się na ofertę firmy Lockheed Martin, z którą ministerstwo Situational Awareness) oraz wyrzutnie granatów dymnych obrony 25 października 2011 roku podpisało umowę na na wieży. W ramach kon- kwotę 642 mln funtów szter- traktu, który ma być realizo- lingów. O wyborze dostawcy wany w latach 2016–2021, MITOLOGICZNA wieży zaważyła wcześniej- Thales dostarczy też 344 sza decyzja z 2010 roku do- systemy LSA do pozosta- SZÓSTKA tycząca przyszłego czołgu łych pojazdów. Szwedzkiej rozpoznawczego. W tym firmie SAAB powierzono AJAX – CZOŁG ROZPOZNAWCZY czasie planowano, że zosta- zaś opracowanie systemów ARES – TRANSPORTER ną zmodernizowane 663 mobilnego kamuflażu. PIECHOTY (PMRS) warriory, ale w 2014 roku We wrześniu 2015 roku, zmodyfikowano kontrakt, podczas Defence Security ATHENA – WÓZ DOWODZENIA który mówi tylko o 380 po- and Equipment Internatio- ATLAS – WÓZ EWAKUACYJNY jazdach, z czego 245 w wer- nal, ogłoszono, że poszcze- APOLLO – WÓZ NAPRAWCZY sji bojowej. Minister obrony gólne wersje pojazdów Sco- Michael Fallon poinformo- ut dostaną nazwy własne ARGUS – WÓZ ROZPOZNANIA wał 1 lipca 2015 roku o pod- wywodzące się od bohate- INŻYNIERYJNEGO pisaniu umowy na dostawę

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 81 anc LOCKHEED MARTIN UK MARTIN LOCKHEED LDKP MNIEDŁO/11 RAFAŁ

Bojowy wóz piechoty Warrior z nową wieżą Czołg Challenger 2

515 armat CT40, z których 25 przewidziano do badań WOZY RODZINY CVR(T) i szkolenia. DOSTARCZONE We wszystkich warriorach zostaną zmodernizowane elektronika i napęd. Inną zmianą jest mocniejsze, moduło- DO ARMII BRYTYJSKIEJ: we opancerzenie. W styczniu 2015 roku zakończono 691 transporterów opancerzonych FV103 Spartan wstępną analizę projektu, a trzy miesiące później w Szko- 334 wozy rozpoznawcze FV107 Scimitar cji odbyły się, uwieńczone sukcesem, testy ogniowe. 313 lekkich czołgów FV101 Scorpion (wycofane w 1995 roku) Ostateczna ocena projektu była znana w połowie września 219 wozów dowodzenia FV105 Sultan 2015 roku. Prace nad modernizacją, które pozwolą wy- 95 wozów ewakuacyjnych FV106 Samson dłużyć użytkowanie warriorów do 2040 roku, są zatem 89 niszczycieli czołgów FV102 Striker z wyrzutniami kontynuowane i zmodernizowane pojazdy mają wejść do ppk Swingfire (wycofane w 2005 roku) służby w 2020 roku. 50 wozów ewakuacji medycznej FV104 Samaritan

TRANSPORTERY PRZED CZOŁGIEM Dużym wyzwaniem, przed jakim stoją brytyjskie siły zbrojne, jest przyszłość czołgów Challenger 2 (227 w woj- skach lądowych). Na targach Defence Security and Equip- nie, że raczej jest potrzebny program głębokiej moderni- ment International 2015 dowódca wojsk lądowych zacji, jak w wypadku warriora. gen. Nick Carter potwierdził, że ta kwestia była rozważana Brytyjczycy nie mogą pozwolić sobie na nowy czołg, na najwyższych szczeblach. Podobnie jak w wypadku war- bo są ważniejsze projekty. W artykule w „Defense News”, riora, problemem jest główne uzbrojenie, czyli gwintowa- poświęconym przyszłości czołgu Challenger 2, znalazła na armata L30 kalibru 120 mm. Amunicja przeciwpancer- się informacja, że siedem z 18 programów kategorii A i B na do niej ma nie najlepsze parametry bojowe. Niestety nie w armii brytyjskiej dotyczy sprzętu pancernego. Jednym da się jej zastąpić importowaną lub licencyjną, gdyż zagra- z nich jest zakup ośmiokołowych pojazdów (mechanized niczne pociski są przeznaczone do 120-milimetrowych ar- infantry vechicle – MIV). W tym roku ma się rozpocząć mat gładkolufowych, w jakie są uzbrojone wszystkie inne faza koncepcyjna tego programu. W kręgu zainteresowa- zachodnie czołgi. Dlatego już w 2006 roku testowano bry- nia są amerykańskie strykery i francuskie VBCI. Szacuje tyjski wóz z armatą L55 niemieckiego Rheinmetalla, jaką się, że potrzeba co najmniej 300 egzemplarzy MIV, które mają najnowsze wersje Leoparda 2 – A6 i A7. w trzech batalionach trzech brygad piechoty miałyby za- Sprawa przyszłości brytyjskich czołgów odżyła stąpić pojazdy Mastiff i Ridgback. Są to brytyjskie wersje w związku z pojawieniem się w Rosji wozu T-14 Armata, minoodpornych amerykańskich cougarów, w odmianach a także zapowiedzią wspólnego opracowania pojazdu no- cztero- i sześciokołowej. wej generacji przez Francję i Niemcy. Na początku paź- Inny program dotyczy opancerzonych pojazdów wielo- dziernika, tuż po DSEI 2015, w serwisie internetowym zadaniowych (multi role vehicle protected – MRV-P), ta- „Defence News” opublikowano artykuł zawierający infor- kich jak Eagle V. W „Jane’s Defense Weekly” podano, że mację, że Brytyjczycy – ze względu na koszty – postano- prawdopodobnie zostanie kupionych około 500 wozów wili nie kupować nowego czołgu, lecz przystąpić na po- w wersji dla sekcji bojowej, a także 78 ambulansów czątku 2016 roku do kolejnej fazy programu przedłużenia i 27 wozów ewakuacyjnych. Pojazdy specjalistyczne mo- czasu użytkowania challengerów. Niemniej jednak są opi- gą być większe, na podwoziu sześciokołowym. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 82 ARSENAŁ / TECHNIKA

FRANCJA

Mirage na dłużej USAF

ydłużenie czasu służby co najmniej 45 z 71 posia- związana z tym, że ze względów budżetowych Francja Wdanych przez siły powietrzne myśliwców Mirage zmniejszyła zakup najnowszych rafale ze 180 do 152. 2000D zaaprobowało francuskie ministerstwo obrony. Tymczasem w 2013 roku w białej księdze poświęconej Modernizacja pozwoli zachować je do 2030 roku. Infor- obronności znalazł się zapis o utrzymaniu 225 samolo- mację o tym przekazał serwis internetowy „LaTribune”. tów bojowych do 2019 roku. Nie ma jeszcze decyzji Szef sztabu sił powietrznych zalecał utrzymanie 55 sa- o szczegółach programu modernizacyjnego, który molotów. W służbie pozostaną też myśliwce Mirage w najskromniejszej odmianie dotyczyłby m.in. integracji 2000-5. Modernizacja starszych maszyn bojowych jest nowego uzbrojenia. T n

TURCJA INDIE –UKRAINA Czarnomorskie Dodatkowe bewupy Wojska lądowe zbliżenie wkrótce dostaną nowe BWP-2.

ardzo złe stosunki z Rosją zbliży- aństwowa firma Ordnance Facto- ne, w tym noktowizyjne, oraz syste- Bły Turcję i Ukrainę także w sferze Pry Board dostarczy indyjskim my kierowania ogniem przeciw- przemysłu obronnego. Turecki Asel- wojskom lądowym 149 produkowa- pancernych pocisków kierowanych. san i ukraiński Ukroboronprom – nych na licencji rosyjskiej bojowych Jednak w programie tym nie odno- największe tamtejsze firmy tej bran- wozów piechoty BWP-2. Wartość towano większych postępów i indyj- ży – zamierzają uruchomić wspólne kontraktu wyniosła 140 mln dola- skie wojska lądowe musiały zamó- programy związane z modernizacją rów. Obecnie armia indyjska ma wić starą wersję bojowego wozu czołgów. Jeden z przedstawicieli tu- około 1200 sztuk BWP-2. Hin- piechoty. WW n reckiego producenta elektroniki do dusi postanowili je zmoderni- celów militarnych stwierdził, że zować, m.in. montując moc- w przyszłości współpraca ma objąć niejszy silnik, lepsze urzą- 140 MLN też modernizację artylerii i transpor- dzenia DOLARÓW terów opancerzonych. W n obserwacyj-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 83

KOLUMBIA Podwojona flota

arynarka wojenna Kolumbii Mprzejęła dwa kupione w sierp- niu 2012 roku od Niemiec małe okrę- ty podwodne typu U206A (dawne U23 i U24). Przed przekazaniem jed- GRECJA nostki te przeszyły remonty i moder- US ARMY nizację w stoczni Howaldtswerke w Kilonii, gdzie m.in. przystosowano Wznowione zakupy je do działań w klimacie tropikal- Zanim Grecja popadła w gigantyczne problemy finansowe, nym. Niewielkie okręty przybrzeżne, była jednym z największych importerów uzbrojenia. którym nadano imiona „Indomable” i „Intrepido”, będą operować na Mo- rzu Karaibskim. inisterstwo obrony ma nia 2014 roku. Zakup ma być doko- Główną bronią jednostek o wy- M125,8 mln dolarów na ruszenie nany na mocy umowy międzyrządo- porności około 500 t w zanurzeniu z projektem nabycia od Stanów Zjed- wej w ramach programu „Foreign jest osiem wyrzutni z torpedami noczonych dziesięciu używanych Military Sales”. Obecnie siły zbrojne DM2A3 kalibru 533 mm. Mogą też śmigłowców transportowych Grecji mają 15 chinooków. W służbie zabrać 24 miny morskie. Małe CH-47D Chinook. Stały komitet ds. jest dziewięć z dziesięciu CH-47C U-Booty zastąpią dwie miniaturowe zamówień obronnych greckiego par- kupionych w 1981 roku i zmoderni- włoskie jednostki typu Cosmos lamentu zaaprobował tę transakcję zowanych do wersji CH-47DG oraz SX 506, które były kupione już 9 października 2013 roku, a ame- sześć z siedmiu CH-47SD dostarczo- w 1974 roku. WRT n rykański Departament Stanu 11 grud- nych w 2001 roku. WR n

KANADA Marines będą też wykorzystywać zmodernizowane Drogie okręty amfibie szturmowe AAV odernizacja sił nawodnych ka- USA nadyjskiej marynarki wojen- USMC M nej będzie o wiele droższa niż za- aprobował rząd w Ottawie. W oce- Dwie z pięciu nie niezależnych analityków z firmy A.T. Kearney, zamiast 26,2 mld do- ylko dwie firmy, BAE Systems testów, które zaplanowano na dwa la- larów, program ten pochłonie Ti SAIC, pozostały na placu boju ta. Według wymagań wóz desantowy 42 mld. Najbardziej mają wzrosnąć o kontrakt na opracowanie i produk- ma zabierać dziesięciu marines z wy- koszty budowy w latach 2018–2033 cję nowej generacji pojazdu desanto- posażeniem, pływać przy 60-centy- 15 okrętów bojowych, które zastąpią wego dla amerykańskiego Korpusu metrowych falach i kosztować około obecne fregaty i niszczyciele. Wła- Piechoty Morskiej. 7,5 mln dolarów. Wskazany w 2018 dze oszacowały je na 14 mld dola- Obie firmy otrzymały kontrakty roku zwycięzca będzie zobowiązany rów, podczas gdy analitycy uważają, – BAE Systems na kwotę 103,8 mln, do 2020 roku dostarczyć marines że przekroczą 30 mld dolarów. a SAIC 121,5 mln dolarów. Każdy 204 pojazdy, co pozwoli wyposażyć Oprócz tego w planach jest zakup z oferentów ma wyprodukować sześć batalionów. Cztery inne bata- pięciu lub sześciu okrętów patrolo- 13 ośmiokołowych pojazdów (trzy liony mają mieć zmodernizowane wych przystosowanych do działań kolejne stanowią opcję) na potrzeby amfibie szturmowe AAV. WR n w Arktyce. WRT n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 84 ARSENAŁ / TECHNIKA

SZWAJCARIA Nieuzbrojony Hermes Ministerstwo obrony Szwajcarii wybrało izraelskie bezzałogowe statki powietrzne Hermes 900HFE.

podpisaniu kontraktu wartości że izraelski producent jest prefero- starczyć sześć nieuzbrojonych bez- Ookoło 200 mln dolarów poin- wanym dostawcą w programie załogowców Hermes 900HFE 2 formowała 26 listopada 2015 roku „Aufklärungsdrohnensysteme 15” w latach 2016–2019. Zastąpią one firma Elbit Systems. Szwajcarzy (ADS 15), obejmującym zakup roz- w szwajcarskich siłach zbrojnychnn już 5 czerwca 2014 roku ogłosili, poznawczych dronów. Elbit ma do- drony Ranger. WR ELBIT

LITWA 12 SZTUK FA-50 Rywalizacja o kontrakt

ińska Patria oferuje litewskim siłom Fzbrojnym kołowe transportery opancerzone AMV 8x8. Udział w tym PATRIA programie zaproponowała także fir- mom miejscowym, które zostałyby producentami niektórych podzespo- łów. Jeśli Litwini zdecydują się wy- brać tę ofertę, Patria zapewni też infra- strukturę serwisową dla pojazdów z udziałem firm, które już współpracu- PHILIPPINE AIR FORCE ją z ich resortem obrony. Wcześniej FILIPINY Polska zaoferowała Litwie zmoderni- zowany KTO Rosomak, który wywo- dzi się z AMV. W listopadzie 2015 ro- Pierwsza dwójka ku pojawiła się natomiast informacja, że Litwini są zainteresowani amery- orean Aerospace Industries do- trakt na 12 sztuk FA-50 za ponad kańskimi strykerami. Defense Security Kstarczyła Filipinom pierwsze 400 mln dolarów. Pozostałych dzie- Cooperation Agency poinformowała dwa lekkie samoloty bojowe sięć maszyn zostanie dostarczonych Kongres USA o możliwości sprzedaży FA-50PH. Maszyny wystartowały przez KAI w latach 2016–2017. 84 wozów M-1126, uzbrojonych w ar- z firmowego lotniska Sacheon, poło- FA-50PH są pierwszymi naddźwię- matę ATK lub XM813 kalibru 30 mm żonego 437 km na południe od Seu- kowymi samolotami bojowymi w fi- lub zdalnie sterowany moduł uzbroje- lu, i po pokonaniu 2482 km wylądo- lipińskich siłach powietrznych od nia z wielkokalibrowym karabinem wały w filipińskiej bazie lotniczej czasu wycofania ze służby w 2005 maszynowym M2 kalibru 12,7 mm. Clark na wyspie Luzon. Filipiny roku starych amerykańskich my- Wartość tej transakcji oszacowano na 28 marca 2014 roku podpisały kon- śliwców F-5. W n 599 mln dolarów. WW n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ / LEKSYKON 86 ARSENAŁ / LEKSYKON

NR 25. UBIÓR POLOWY BOSMAN, NADBRZEŻNY DYWIZJON RAKIETOWY (2013 ROK)

rzedstawiamy podoficera Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego Pw ubiorze polowym. Marynarz ma mundur wz. 127A/MON, składają- bluzy oraz spodni w kamuflażu pantera. Na prawym rękawie wi- cy się z flagą, na naramien- dać oznakę przynależności państwowej, naszywkę z niku zaś można dostrzec oznakę stopnia wojskowego. Podoficer nosi be- ret marynarski z orłem marynarki wojennej. Na tym nakryciu głowy, zgodnie z przepisami mundurowymi, nie nosi się oznaki stopnia wojskon- wego. Dopełnieniem ubioru są trzewiki ćwiczebne.

NADBRZEŻNY DYWIZJON RAKIETOWY

JEDNOSTKA ZACZĘŁA FUNKCJONOWAĆ 1 STYCZNIA 2011 ROKU W SIEMIROWICACH, NA TERENIE TAMTEJSZEJ 44 BAZY LOTNICTWA MORSKIEGO.

tworzenie Nadbrzeżnego Dywizjonu na przejęła NDR 28 czerwca 2013 roku. SRakietowego było związane z kup- Jednostka wchodziła w skład 3 Flotylli nem w Norwegii pocisków przeciwokręto- Okrętów w Gdyni. W związku z decyzją wych NSM (Naval Strike Missile). Jego o sformowaniu drugiego dywizjonu z poci- trzon stanowiły dwie ich baterie na wy - skami NSM, Nadbrzeżny Dywizjon Rakie- rzutniach mobilnych. Osłonę przeciwlotni- towy rozformowano 31 grudnia 2014 ro- czą zapewniała bateria przeciwlotnicza ku. Następnego dnia w Siemirowicach mająca armaty ZU-23-2 i przenośne ze- rozpoczęła funkcjonowanie Morska Jed- stawy rakietowe Grom. Marynarka wojen- nostka Rakietowa. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ / W SŁUŻBIE CYWILIZACJI 87

RAFAŁ CIASTOŃ Od kompasu do GPS-u

zy bez kompasu i busoli doszłoby do epoki odkryć geograficznych? O ile tacy że- Cglarze, jak Bartolomeo Diaz i Vasco da Gama, podróżowali w gruncie rzeczy wzdłuż wybrzeży, a zatem mieli, przynajmniej do pewnego stopnia, nieco ułatwione zadanie, o tyle Krzysztof Kolumb czy Ferdynand Magellan, a po nich kolejni, musie- li pokonywać oceany bez możliwości odniesienia się do lądu. Bez igły magnetycznej niejeden ze sławnych podróżników mógłby zawrócić ze swej trasy… A dziś? Ilu z nas nie wyobraża sobie życia bez następców tego średniowiecznego narzędzia – przede wszystkim GPS-u, ale i systemu GLONASS, Beidou, a w przyszłości także Galileo? Ograniczone możliwości w dziedzinie nawigacji zawsze były kotwicą, która stopo- wała eksplorację świata drogą morską. W epoce starożytnej dla cywilizacji powstałych wokół Morza Śródziemnego świat ograniczał się głównie do tegoż właśnie, choć tajemne nie były także szlaki wiodące przez morza Czerwone i Arabskie ku Indiom. Wszak to dopiero podboje Tur- ków osmańskich wymusiły konieczność szukania nowej drogi. Nawigacja na otwartych wodach na podstawie jedynie gwiazd przez wieki wzbudzała lęk wśród żeglarzy. Choć pierwsze wzmianki o wykorzystaniu przez Chińczyków namagnetyzowanych przedmiotów pochodzą z III wieku p.n.e., to na wykonanie przypominającego dzisiejsze urządze- nia kompasu i zastosowanie go w nawigacji morskiej trzeba było poczekać do VIII–IX wieku n.e. W Europie miał się pojawić w końcu XII wieku. Jego upowszechnienie i stworzenie busoli, a więc kompasu wyposażonego w szczerbinkę umożliwiającą określenie azymutu, umożliwiły dokładne określanie kierunku na pełnym morzu… Epoka wielkich odkryć geograficznych stała się faktem. Kompas do dziś pozostaje ważnym i przydatnym urządzeniem, wykorzystywanym na lądzie, na wodzie i pod jej powierzchnią (o czym może zaświadczyć niemal każdy płetwonurek, w tym także autor niniejszych słów) czy w powietrzu. Oprócz klasycznego kompasu magnetycznego używamy jego mniej wymagającej, elektronicznej wersji. Do precyzyjnego określania pozycji, zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych, korzystamy dziś jednak przede wszystkim z nawigacji sateli- tarnej, opartej na sieci satelitów należących do systemów rozwijanych przez Stany Zjednoczone, Federację Rosyjską, Chińską Republikę Ludową oraz Unię Europejską. Zdecydowanie najpopularniejszy na rynku cywilnym pozostaje znany od końca lat siedemdzie- siątych ubiegłego stulecia system amerykański, działający dzięki ciągle rozbudowywanej sieci oko- ło 30 satelitów, gwarantujący dokładność pomiaru rzędu zaledwie kilku metrów. Jeszcze parę czy paręnaście lat temu, aby z niego korzystać, należało zaopatrzyć się w specjalne urządzenie. Dziś ta- kie możliwości oferuje niemal każdy smartfon czy tablet. Rewolucję, jaką oferuje możliwość ak- tywnej nawigacji, odczuwamy niemal wszyscy – w samochodzie, na ulicy czy podczas wycieczki. Odnalezienie punktu docelowego czy określenie drogi powrotnej stało się łatwe jak nigdy dotąd i nie wymaga w zasadzie żadnej dodatkowej wiedzy oprócz umiejętności obsługi stosownej aplikacji. Powstała do celów wojsko- wych technologia stała się typowym przedstawicielem tzw. systemów po- dwójnego użycia (dual-use systems) i przeciętnemu użytkownikowi bardziej kojarzy się z rozwiązaniem pozwalającym omijać korki w mieście niż umożliwiającym precyzyjne trafienie pociskiem kierowanym… n

AUTOR JEST DOKTORANTEM AKADEMII OBRONY NARODOWEJ, EKSPERTEM FUNDACJI IM. KAZIMIERZA PUŁASKIEGO.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA STRATEGIE

/ SOJUSZ PÓŁNOCNOATLANTYCKI MO ROSJI

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 89

WOJCIECH LORENZ DRZWI DO NATO Zaproszenie niewielkiej Czarnogóry do NATO ma znikome znaczenie militarne. Jest jednak bardzo ważnym sygnałem, że sojusz nie rezygnuje z polityki otwartych drzwi w czasie, gdy Rosja próbuje wymusić nową strefę wpływów w Europie. US ARMY

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 90 STRATEGIE / SOJUSZ PÓŁNOCNOATLANTYCKI

odczas grudniowego posiedze- w ogóle nie dysponuje siłami zbrojnymi, i Luksembur- nia Rada Północnoatlantycka gu, który ma 800 żołnierzy i pracowników wojska. podjęła na szczeblu ministrów O wiele większe znaczenie ma natomiast geopolitycz- spraw zagranicznych NATO ny kontekst zaproszenia Czarnogóry do NATO. Ze decyzję o zaproszeniu Czarno- względu na ograniczony potencjał demograficzny, gospo- góry do sojuszu. Na początku darczy i militarny nie byłaby ona w stanie zagwarantować 2016 roku rozpoczną się for- sobie bezpieczeństwa i warunków do rozwoju jako pań- malne negocjacje, a po ich za- stwo neutralne, zwłaszcza że Rosja próbuje zwiększać kończeniu wszystkie państwa aktywność na Bałkanach poprzez inwestycje gospodarcze członkowskie powinny ratyfi- zmierzające do destabilizowania krajów regionu. Elity kować w parlamentach proto- polityczne Czarnogóry związane z centrolewicową De- koły akcesyjne Czarnogóry. mokratyczną Partią Socjalistów (DPS), która od lat dzie- Dopiero wtedy władze w Pod- więćdziesiątych ubiegłego wieku sprawuje władzę, uzna- goricy będą mogły podpisać ły, że jedynym wyjściem jest integracja z Zachodem. akt przystąpienia do Organizacji Traktatu Północnoatlan- Chociaż połowa społeczeństwa, w którym 30% stanowi tyckiego. W ten sposób Czarnogóra stanie się 29. człon- wspólnota serbska, ma negatywne nastawienie do NATO kiem sojuszu, kolejnym po Słowenii (2004), Albanii po nalotach sojuszu przeciwko Serbii w 1999 roku, wła- P(2009) oraz Chorwacji (2009) państwem regionu Bałka- dze w Podgoricy tuż po ogłoszeniu niepodległości rozpo- nów Zachodnich. W kolejce czeka wciąż Macedonia, któ- częły starania o członkostwo. Konsekwentnie starają się rej kandydatura jest blokowana przez Grecję z powodu też demonstrować, że ich kraj nie będzie konsumentem sporu o nazwę, a także Bośnia i Hercegowina z niewielki- bezpieczeństwa. mi szansami na szybkie członkostwo. Na misję ISAF pod dowództwem NATO w Afganista- nie Czarnogóra wysłała 45 żołnierzy. Zaangażowała się KONTROWERSYJNE ZAPROSZENIE także w unijne operacje w Mali, Republice Środkowoafry- Spodziewane rozszerzenie o kolejnego członka kańskiej i w kolejną pod auspicjami NATO w Afganista- NATO będzie miało niewielkie znaczenie militarne. Li- nie – „Resolute Support”. W sumie na potrzeby misji mię- cząca 600 tys. mieszkańców Czarnogóra jest najmniej- dzynarodowych ten niewielki kraj może wyznaczyć szym państwem, które się pojawiło na mapie Europy po 85 żołnierzy wyszkolonych przez Bundeswehrę. W ten rozpadzie Jugosławii, oddzieleniu się od Serbii i ogło- sposób chce pokazać, że spełnia warunki zapisane szeniu niepodległości dopiero w 2006 roku. Trzon jej sił w art. 10 traktatu waszyngtońskiego, w którym jest mowa zbrojnych stanowi 2 tys. żołnierzy, pięć okrętów (dwie o możliwości przyjęcia do sojuszu państw zwiększających lekkie fregaty i trzy kutry rakietowe) oraz kilka śmi- bezpieczeństwo transatlantyckie. głowców. Budżet obronny w 2015 roku wynosił 1,3% PKB, czyli około 37 mln euro. Po wstąpieniu do ZABIEG DYPLOMATYCZNY NATO Czarnogóra stanie się jednym z państw o naj- Geopolityczny kontekst rozszerzenia nabrał dodatkowe- mniejszym potencjale bojowym po Islandii, która go wymiaru po aneksji Krymu przez Rosję. Zachód nie

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 91 US NAVY

W ramach działań na rzecz poprawy globalnego bezpieczeństwa morskiego marynarka wojenna Czarnogóry współpracuje z USA. Na zdjęciu marynarze czarnogórscy na pokładzie niszczyciela rakietowego USS „Winston Churchill”, który zacumował w porcie w Barze. KREML PRAWDOPODOBNIE PODEJMIE JESZCZE PRÓBĘ POWSTRZYMANIA CZARNOGÓRY OD WSTĄPIENIA DO NATO

może mieć już złudzeń co do celów jej polityki. w skrajnym przypadku Kreml może podjąć pró- Przez modernizację swoich sił konwencjonal- bę podważenia wiarygodności NATO jako orga- nych i nuklearnych, agresywną retorykę, prowo- nizacji kolektywnej obrony. kacyjne ćwiczenia oraz działania militarne wy- Sojusz próbuje dostosować się do istniejących mierzone w sąsiadów Federacja Rosyjska jedno- realiów, wzmacniając swoją obecność na terenie znacznie sygnalizuje, że nie zgadza się nowych państw członkowskich w taki sposób, z układem sił, jaki powstał po rozpadzie ZSRR, aby nie sprowokować Rosji. Budowanie zdolno- i domaga się nowej architektury bezpieczeństwa ści do obrony wschodniej flanki dopiero się roz- w Europie. poczęło i będzie wymagało pokonania wielu Priorytetem dla Moskwy jest powstrzymanie ograniczeń politycznych, finansowych i militar- integracji państw postsowieckich z Zachodem. nych. Będzie też procesem długotrwałym i trud- Na drugim miejscu jest z kolei zachowanie stre- no przesądzać, jak bardzo skutecznym, jeśli cho- fy buforowej na obszarze dawnego Układu War- dzi o potencjalne zagrożenia. Jednocześnie so- szawskiego oraz krajów pozostających w czasie jusz stanął przed dylematem, jak pokazać, że nie zimnej wojny poza sojuszami wojskowymi, czy- zaakceptuje nowego podziału Europy i że polity- li dawnej Jugosławii, Szwecji i Finlandii. Rosja ka otwartych drzwi będzie kontynuowana. już zademonstrowała, że jest gotowa użyć siły, Zaproszenie Czarnogóry było najprostszym aby nie dopuścić do rozszerzenia NATO i UE rozwiązaniem. Taka decyzja może się przyczy- o państwa leżące na obszarze dawnego ZSRR. nić do stabilizacji regionu Bałkanów Zachod- A ponieważ dysponuje w regionie Europy Środ- nich, gdzie zaledwie kilkanaście lat temu w serii kowo-Wschodniej przewagą nad NATO i de- krwawych wojen zginęło nawet 200 tys. ludzi. monstruje gotowość do eskalacji napięć aż do Państwa kandydujące muszą bowiem przepro- poziomu nuklearnego, Zachód musi się liczyć wadzić wiele reform wykraczających poza sek- z tym, że jeśli twarde interesy Moskwy związa- tor obronny, w tym dotyczących wzmacniania ne z jej bezpieczeństwem zostaną zagrożone, rządów prawa, walki z korupcją i przestępczo-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 92 STRATEGIE / SOJUSZ PÓŁNOCNOATLANTYCKI

ścią zorganizowaną. Rozszerzenie przedników, zwiększa ryzyko, że w kry- NATO oznacza także zmniejszenie tycznej sytuacji trudniej będzie wy- ryzyka sporu między państwa- pracować kompromis w sprawie mi członkowskimi, chociaż przywołania art. 5 traktatu całkowicie go nie elimi- waszyngtońskiego i uru- nuje, co pokazał kon- chomienia obrony kolek- flikt turecko-grecki tywnej. Dlatego w in- o Cypr w połowie lat teresie Polski jest, aby siedemdziesiątych Czarnogóra kontynu- ubiegłego wieku. owała reformy, a społeczeństwo do- NEWRALGICZ- strzegało pozytyw- NY REGION ne efekty integracji Co kontynuowa- ze strukturami euro- nie polityki otwar- atlantyckimi. tych drzwi oznacza Jak na to rozszerze- dla Gruzji i Ukrainy? nie zareaguje Rosja? W sytuacji, w której so- Tamtejsze władze skry- jusz musi dopiero zbudo- tykowały zaproszenie wać zdolność do obrony już Czarnogóry do sojuszu należących do niego państw i uzyskały nawet pod tym wschodniej flanki, rozszerzenie na względem wsparcie od Chin. Pań- obszar postsowiecki w przewidywal- stwo Środka jest zainteresowane bu- nej przyszłości jest mało prawdopo- dową świata wielobiegunowego, dobne i oba kraje nieprędko zostaną w którym demokracje zachodnie nie zaproszone do NATO. Część so- W INTERESIE POLSKI będą wzmacniać swojego oddziaływa- juszników będzie się obawiała, że JEST, ABY nia poprzez system sojuszy. Rosja za- Rosja może wykorzystać np. człon- CZARNOGÓRA groziła też zerwaniem współpracy kostwo Gruzji do podważenia inte- z Czarnogórą, co głównie może ude- gralności terytorialnej sojuszu pół- KONTYNUOWAŁA rzyć w gospodarkę tego niewielkiego nocnoatlantyckiego, co postawiłoby REFORMY, kraju, oraz wezwała władze w Podgo- go przed koniecznością odzyskania A SPOŁECZEŃSTWO ricy do zorganizowania referendum utraconego terytorium od przeciw- w sprawie członkostwa. nika, który może być gotowy na DOSTRZEGAŁO Nie można wykluczyć, że w naj- użycie taktycznej broni nuklearnej. POZYTYWNE bliższych miesiącach dojdzie do Ale nawet rozszerzenie NATO EFEKTY INTEGRACJI prób zdestabilizowania sytuacji we- poza obszarem dawnego ZSRR wią- wnętrznej przez inspirowanie prote- że się z pewnymi zagrożeniami. Jest ZE STRUKTURAMI stów, korupcję polityków, szantaż to już zupełnie inny sojusz niż EUROATLANTYCKIMI i ujawnianie skandali. Kreml konse- w czasach zimnej wojny, choćby kwentnie też stosuje narrację, w któ- dlatego, że kraje członkowskie mają różną percepcję za- rej rozszerzenie NATO, rozmieszczenie elementów tar- grożeń. Rosyjska agresja na Ukrainę pokazała, jak trudno czy antyrakietowej oraz infrastruktury i sił sojuszu jest wypracować wspólną ocenę sytuacji w gronie w nowych państwach członkowskich stanowią zagroże- 28 państw. Konsolidowanie sojuszu wokół misji kolek- nie dla Rosji i globalnej stabilizacji. W przyszłości, tywnej obrony będzie wymagało czasu i politycznej spój- w dowolnym momencie i pod byle pretekstem może się ności krajów, z których część mniej się obawia skutków posłużyć tym argumentem do uzasadnienia agresyw- rosyjskiej polityki, a bardziej zagrożeń wynikających nych posunięć wobec NATO, które zostaną przedsta- z sytuacji w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Tymczasem wione jako działania obronne. n przyjmowanie następnych państw, zwłaszcza takich, w których opinia publiczna nie popiera NATO, a kolejne WOJCIECH LORENZ JEST EKSPERTEM W POLSKIM rządy mogą nie podzielać prozachodniego kierunku po- INSTYTUCIE SPRAW MIĘDZYNARODOWYCH.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 94 STRATEGIE / ZAGROŻENIE

MAREK PAWLAK Przewidzieć nieprzewidywalne Wywiad musi być skuteczny zawsze, terroryści – tylko raz.

darzenia mijają- pomina się o tym, że cych tygodni pokazu- w ciągu ostatnich 200 lat ją, że dla wszystkich służb tylko około 20% wojen było prowa- zajmujących się bezpieczeństwem kluczo- dzonych w sposób regularny. Pozostałe konflikty opiera- Zwą kwestią pozostaje jakość i odpowiednie wyprzedzenie ły się na działaniach sił nieregularnych, których uczestni- w zdobywaniu informacji wywiadowczych. Jeszcze waż- kami byli partyzanci, terroryści, różnego rodzaju milicje niejsza jest możliwość odpowiedniego przygotowania lokalne, piraci czy zorganizowani przestępcy. Krokiem neutralizacji zagrożenia. Oceniając wydarzenia w Paryżu, zmierzającym do poprawienia skuteczności neutralizowa- Bejrucie czy na Synaju pod kątem skuteczności działania nia ich poczynań stało się opracowywanie coraz to no- sił bezpieczeństwa, warto przypomnieć sobie słowa wy- wych, innowacyjnych sposobów pozyskiwania i badania powiedziane w 1984 roku przez jednego z liderów IRA informacji. W głównej mierze opierają się one na analizie (Irlandzka Armia Republikańska) po nieudanym zamachu danych z istniejących już systemów rozpoznania, ze na premier Margaret Thatcher: „Dzisiaj my nie mieliśmy szczególnym koncentrowaniem uwagi na informacjach szczęścia, ale pamiętajcie o tym, że my musimy mieć pochodzących z sieci społecznościowych i zmianach szczęście tylko raz, a wy musicie je mieć zawsze”. w sferze geografii ludzkiej aktywności. Ogólne postrzeganie systemu identyfikacji zagrożeń ja- ko nieefektywnego jest wynikiem ograniczenia dostępu WALKA NA IPADY opinii publicznej do informacji o sukcesach w zapobiega- Pierwszą wojnę w rejonie Zatoki Perskiej okrzyknięto niu atakom terrorystycznym. Pod tym względem ISIS wojną CNN, a późniejsze działania sił terrorystycznych uzyskuje przewagę w przestrzeni publicznej. Nie jest to, – jako wykorzystujące tzw. efekt CNN. Wielkie sieci te- niestety, jedyne miejsce, gdzie tradycyjnie zorganizowane lewizyjne w doskonały sposób dostarczają ważnych in- siły bezpieczeństwa wpadają w pułapkę ograniczeń syste- formacji. Jednak zarówno szybkość przekazu, jak i two- mowych. Siły zbrojne i powiązane z nimi agendy nadal są rzenie kontekstu tych, które pochodzą z Facebooka,

FRESHIDEA/FOTOLIA.COM przygotowywane do tradycyjnych operacji wojennych. Za- YouTube i Twittera, są nieporównywalnie większe. Ich

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 95

atutem jest również to, że są tworzone właśnie przez spo- organizacji społecznych poprzez zbieranie danych z me- łeczeństwo. diów społecznościowych i źródeł osobowych tworzyła ma- Znanych jest wiele przykładów korzystania z sieci spo- py zagrożeń i system alertów bazujący na tzw. mądrości łecznościowych i nowoczesnych mobilnych sieci teleko- tłumu. Podobne zjawisko miało miejsce w Libii, gdzie spo- munikacyjnych w trakcie różnego rodzaju działań militar- rządzono mapę zagrożeń, przemieszczania się sił reżimo- nych, policyjnych czy pomocowych. Do nich należy przy- wych, obrazów z miejsc dotkniętych walkami czy zagro- padek „wolontariuszy-wywiadowców” w trakcie konfliktu żeń humanitarnych. W tym wypadku pomocne było do- w Libii, którzy za pomocą portali społecznościowych ko- starczenie z zewnątrz telefonów satelitarnych, munikowali się z siłami NATO i za pomocą Google Map umożliwiających stworzenie niezależnej sieci. podawali pozycje do bombardowań. Skype był wykorzy- stywany podczas uruchamiania wyrzutni rakiet – używa- ZNACZNIK OSOBOWOŚCI no instrukcji przekazywanych przez mieszkającego Wiele napisano już na temat Activity Based Intelligence w Szwecji libijskiego emigranta. Syryjscy rebelianci po- (ABI), nowej dyscypliny w dziedzinie pozyskiwania i prze- sługują się iPadami i telefonami na bazie systemu Andro- twarzania informacji wywiadowczych. U jej podstaw leży id do poprawienia skuteczności ognia, a konsolami do zrozumienie działań i procesów zarówno jednostki, jak gier wideo i telewizorami LED – do kontrolowania domo- i grup społecznych stanowiących zainteresowanie służb wej produkcji czołgów. Snajperzy wykorzystują aplikacje bezpieczeństwa. Dyscyplina ta rozwinęła się w odpowie- na iPhone’y i ich kamery do kalkulowania, a następnie dzi na zmiany zachodzące w środowisku operacyjnym. nagrywania swoich działań. Istotę odmienności stosowanego w niej sposobu analizy Takie możliwości pojawiły się wraz z gwałtownym roz- danych przedstawił w 2009 roku w swojej książce dr Gre- wojem sieci telekomunikacyjnych i mobilnego internetu, gory Treverton. Największym wyzwaniem związanym z tą szczególnie w rejonach o wysokim natężeniu konfliktów. metodą jest interpretacja ogromnej ilości niejednoznacz- Wystarczy wspomnieć, że w 2000 roku mniej niż 10% nych danych i oddzielenie ich od szumu informacyjnego. mieszkańców Iraku miało dostęp do telefonii komórko- Powodem rozpoczęcia prac w tej dziedzinie było nasilenie wej. Syria miała np. 30 tys. telefonów, Libia – około się ataków z wykorzystaniem improwizowanych urządzeń 40 tys. Po dziesięciu latach w Iraku było już 10 mln, wybuchowych podczas operacji irackiej. Próbowano wów- a w Syrii 13 mln użytkowników telefonów komórkowych. czas odpowiedzieć na pytanie, jak przewidzieć takie ataki. Gwałtownie zwiększył się też dostęp do telewizji i inter- Rozpoczęto pracę nad technikami identyfikacji po- netu. W tym samym czasie w Nigerii liczba komórek szczególnych aspektów zachowania się i codziennego wzrosła z 30 tys. do 113 mln. funkcjonowania jednostki, umożliwiających rozróżnianie Wobec tak powszechnego rozwoju technik komunika- aktywności zwykłych ludzi od terrorystów, którzy po do- cyjnych szczególnego znaczenia nabrał czynnik „Hu- konaniu ataków wtapiali się w społeczeństwo. Przy ocenie man Geography” – w głównej mierze powiązany sprawców wszystkich zamachów dokonywanych w ostat- z przemieszczaniem się ludzi i możliwością nich latach często jest przywoływane np. określenie „czło- komunikowania się w ramach m.in. sieci wiek z sąsiedztwa”. Jak na łamach „The New Yorkera” diaspory. W połączeniu ze zmianami napisała Nasra Hassan, badająca zjawisko zamachowców w sieciach społecznych i mobil- samobójców, żaden z nich nie przypominał stereotypowe- nych, w ich lokalizacji i komuni- go, ukształtowanego w dużej mierze przez media, wize- kacji, daje on możliwości two- runku niewyedukowanego, biednego człowieka z depre- rzenia precyzyjnych, a jedno- sją. Wielu pochodziło z klasy średniej, a kilku było syna- cześnie dynamicznych map mi milionerów. zagrożeń, a także oznaczania miejsc, do których powinna Dostrzeżono, że takie techniki jak ABI mają zastosowa- dotrzeć pomoc humanitarna. W czasie trzęsienia ziemi na nie w działaniach sił policyjnych do identyfikacji oszustw, Haiti grupa wolontariuszy, wykorzystując OpenStreet- kradzieży czy korupcji wśród pracowników kasyn. Te tak Map, stworzyła w ciągu dwóch tygodni zaktualizowaną różne dziedziny ludzkiej aktywności mają wspólny mia- mapę zniszczonego państwa, umożliwiając dostarczanie nownik: cechy umożliwiające odróżnianie „dobrych” od pomocy ludziom, przekazującym informacje za pomocą „złych”. Kluczem jest znalezienie markerów, które w jed- mediów społecznościowych. Innym przykładem jest dzia- noznaczny sposób dadzą możliwość określenia zmian czy łalność organizacji non-profit Ushahidi, która powstała mierzenia odchyleń od zachowania standardowego. Z te- w 2008 roku w odpowiedzi na eskalację przemocy po wy- go powodu ABI jest dobrym wsparciem dla tych poszuki- borach w Kenii. Wspierana przez wolontariuszy z różnych wań. Metoda ta sprowadza się do kilku podstawowych

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 96 STRATEGIE / ZAGROŻENIE

elementów, tj. zbierania, charaktery- przyciągnęły takiej uwagi zowania oraz umieszczania działań TERRORYŚCI świata jak wydarzenia w Pa- w przestrzeni, a następnie identyfi- ryżu. Działania ISIS dały tak- kacji i lokalizacji aktorów lub pod- BĘDĄ TWORZYLI że powód do dalszej polaryza- miotów je prowadzących. Identyfika- cji świata i jego wartości. Od- cja i lokalizacja sieci powiązań po- NOWE SYSTEMY powiednio prowadzona winna prowadzić do zrozumienia w mediach arabskich narracja relacji między nimi, a w konsekwen- KOMUNIKACJI, spowodowała lawinę zarzu- cji – nawyków i wzorców życia. tów, że śmierć zwykłych ludzi Każda informacja uzyskuje oznacze- JESZCZE w Bejrucie jest mniej warta nie w czasie i przestrzeni. Integracja niż w Paryżu. Krytykuje się danych następuje w wyniku powią- TRUDNIEJSZE m.in. Facebook, że nie uru- zania i zbudowania relacji pomiędzy chomił specjalnej aplikacji, nimi, natomiast integracja relacji po- DO ZIDENTYFI- tzw. safety check, do kontaktu między danymi – przed rozpoczę- kryzysowego w Bejrucie, ciem ich analizy – stanowi podsta- KOWANIA a uczynił to w Paryżu. Jest to wową zasadę tej dyscypliny. Waż- przykład negatywnego od- nym elementem jest brak wstępnego wartościowania działywania na społeczność arabską, co jest jednym z za- znaczenia danych. Wywiad osobowy, jako część ABI, jest mierzonych celów ataków. bardzo istotnym elementem analizy. Podczas analizowania W długiej perspektywie może to doprowadzić do dal- sieci organizacji terrorystycznych odwołujemy się do jed- szego rozłamu w świecie i wsparcia nacjonalizmów euro- nostek, komórek czy grup, zadając podstawowe pytania: pejskich. Metodologia ABI, w połączeniu z badaniem kim jesteś?, kogo znasz?, co robisz? Ważne są zarówno geograficznej zmiany aktywności ludzkiej oraz wywia- dane biograficzne, jak i te dotyczące sfery aktywności dem osobowym, daje szansę na uchwycenie przemian oraz funkcjonowania w społeczeństwie. Istotny kontekst w świecie, a dzięki temu na lepsze prognozowanie miejsc dla nich stanowią dane demograficzne, środowisko poli- i siły powstawania zdarzeń. Nie jest to metoda zapobiega- tyczne i społeczne, normy kulturowe czy religia. nia wszystkim poczynaniom zamachowców, gdyż działa- nia kontrwywiadowcze sieci terrorystycznych opierają się STRACH I CIERPIENIE na tych samych fundamentach znajomości geografii ak- Pomimo stosunkowo nowej metodologii ABI stanowi tywności ludzi. Ponieważ źródłem obserwacji ruchu i bu- pierwszorzędną metodę określania kierunków zagrożeń. dowania trendu jest ślad cyfrowy, terroryści będą tworzyli W przypadku ostatnich zamachów kierunek został jedno- nowe systemy komunikacji, jeszcze trudniejsze do ziden- znacznie ustalony, gdyż wywiad amerykański i iracki in- tyfikowania i zlokalizowania. Wieloletnie zaniedbania formowały o planowanych atakach. Rozwój zdarzeń w ba- służb wywiadowczych w budowaniu agentury wewnątrz senie Morza Śródziemnego, obejmujący serię zamachów tych organizacji, niespójność polityczna oraz skupienie się w Tunezji, Egipcie czy Libanie, wskazywał na pojawienie na analizie danych obrazowo-sygnałowych wraz z syste- się ataków o coraz wyższym stopniu propagacji medial- mowymi ograniczeniami odnośnie do współpracy między nej. Jednak mimo silnej agentury, służbom francuskim nie służbami, pozwolą terrorystom na przygotowywanie jesz- udało się tego kierunku zweryfikować. Po części wynika- cze bardziej krwawych i medialnie silnych operacji. Ozna- ło to z przeniesienia przygotowań na teren ościennej Bel- cza to także, że zagrożenia mogą się pojawić w krajach, gii, jako miejsca o niższym stopniu prawdopodobieństwa które uważają się za stosunkowo bezpieczne. Zamachow- dekonspiracji terrorystów. Kolejność zdarzeń była nie- cy prawdopodobnie przewidzieli wszystkie ostatnio po- przypadkowa, determinowana asymetryzacją „cierpienia dejmowane działania odwetowe. Niestety, jak mówią i strachu” oraz jego zasięgu i oddziaływania społecznego. Afgańczycy: „wy macie zegarki, my mamy czas”. Syste- ABI daje także informację o wartości „cierpienia i stra- my ochrony zawodzą, bo dynamika zdarzeń jest trudno chu”, wywoływanych przez poszczególne działania. Nie- uchwytna dla świadomości ludzkiej zbudowanej na sta- stety, nasi adwersarze także mają pełną świadomość tego, tycznym obrazie rzeczywistości i wartościach, których jakie działania podejmiemy w odpowiedzi. Jako przykład „inni” mają bronić. n mogą posłużyć wydarzenia w Bejrucie, gdzie zginęło po- nad 40 osób, a rannych zostało 200, czy katastrofa samo- MAREK PAWLAK JEST WYKŁADOWCĄ lotu rosyjskiego na Synaju. Mimo podobnej skali strat, nie W AKADEMII OBRONY NARODOWEJ.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 98 STRATEGIE / ĆWICZENIA

KRZYSZTOF WILEWSKI Łączenie ognia z wodą Odbywające się od 2003 roku ćwiczenia „Bold Quest” to jedne z najważniejszych manewrów organizowanych przez armię amerykańską.

ustynia Chihuahua, na pograniczu Stanów Zjedno- czonych i Meksyku, zajmuje obszar ponad 350 tys. km2 i jest drugą co do wielkości pustynią w Ameryce Północnej oraz trzecią na półkuli za- Pchodniej. Choć armia amerykańska już w połowie XIX wieku usadowiła na obrzeżach tego pustkowia, a do- kładniej na rogatkach El Paso, jedną ze swoich strategicz- nych baz – Fort Bliss, to dopiero po I wojnie światowej uczyniła z niej swój najważniejszy ośrodek szkoleniowy dla sił lądowych. Mieszczący się tutaj poligon, w amerykańskiej nomen- klaturze nazywany manewrowym, jest największym tego typu obiektem w USA – ma powierzchnię 4 tys. km2, czyli ponad 400 tys. ha! Gdy dodamy, że prawie cała jego powierzchnia to „ograniczona przestrzeń powietrzna”, można go uznać również za idealne miejsce do ćwiczeń dla sił powietrznych. Mimo że głównymi użytkownikami pustynnego poli- gonu są stacjonująca w pobliskim Forcie Bliss 1 Dywizja Problem uwidocznił się w połowie lat dziewięćdziesią- Pancerna i podporządkowane jej jednostki bojowe oraz tych ubiegłego wieku, kiedy okazało się, że największa logistyczne, w październiku tego roku kto inny miał i najsilniejsza armia sojuszu, choć w dużym stopniu zin- pierwszeństwo na tutejszych pasach taktycznych. Do- tegrowała systemy dowodzenia swoich sił zbrojnych, to wództwo armii amerykańskiej, a konkretniej Sztabu Połą- nie radzi sobie w komunikacji z wojskami innych państw. czonego J-6 (Joint Staff J-6), zdecydowało bowiem, że Chociaż Amerykanie włożyli naprawdę sporo wysiłku właśnie na Chihuahua odbędzie się jesienna transza jed- w poprawę sytuacji, organizując m.in. od 1995 roku nego z najważniejszych ćwiczeń tamtejszej armii, czyli w Niemczech warsztaty interoperacyjności wojsk łączno- manewrów „Bold Quest”. ści i informatyki o kryptonimie „Combined Endeavor”, to efektów było niewiele. Sytuację zmieniło dopiero utwo- PO PIERWSZE, KOMUNIKACJA rzenie na początku ubiegłej dekady Agencji NATO Kiedy w 2001 roku powstawała koncepcja „Bold Qu- ds. Konsultacji, Dowodzenia i Kierowania (NATO Con- est”, miały to być tylko jedne z wielu ćwiczeń mających sultation, Command and Control Agency – NC3A), któ- pomóc armii amerykańskiej w opracowaniu rozwiązań rej powierzono opracowanie sojuszniczych standardów umożliwiających współpracę z sojusznikami z NATO. w dziedzinie interoperacyjności. Na ćwiczenia, na któ-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 99 USAF

Poligon na pustyni Chihuahua w USA zajmuje powierzchnię ponad 400 tys. ha. Poligon drawski (Polska) – dziesięć razy mniejszą, bo „zaledwie” 40 tys. ha, a jest zaliczany do największych w Europie.

lenie dowódczo-sztabowe. Nasi sojusznicy chcieli zaś, żeby systemy dowodzenia byłby sprawdzane w trakcie re- alnych manewrów, przemieszczania i zadań ogniowych wykonywanych przez pododdziały z różnych rodzajów sił zbrojnych. I przez 13 edycji konsekwentnie trzymali się tych założeń, z roku na rok zwiększając rozmach i zna- czenie „Bold Quest”, które z ćwiczeń trzech państw roz- rosły się do manewrów odbywających się dwa razy w ro- ku, z udziałem, oprócz Stanów Zjednoczonych, aż trzy- nastu innych państw: Australii, Belgii, Kanady, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Polski.

BEZ STRAT WŁASNYCH O ile przez pierwszych kilka edycji w „Bold Quest” USMC koncentrowano się na rozwijaniu interoperacyjności lądo- wych systemów dowodzenia i w dużej mierze pokrywało się to z celami ćwiczeń CWIX, o tyle od 2012 roku, gdy rych NATO miało testować owe standardy, wybrano nadzór nad nimi od Połączonego Dowództwa – US Joint Coalition Warrior Interoperability (CWI), które z czasem Forces Command (JFCOM) przejął Sztab Połączony J-6, wzbogaciły się o „X” – od eXploration, eXperimentation, nacisk położono na opracowanie rozwiązań, które zapo- eXamination i eXercise – i dziś są znane w sojuszu jako biegną atakowaniu wojsk własnych przez lotnictwo, czyli CWIX (od kilku lat odbywają się w Polsce). sytuacjom „friendly fire”. „Bold Quest” w dużym uproszczeniu miały stanowić Przez wiele lat siły powietrzne państw NATO rozwija- uzupełnienie CWI i dlatego przez dwa lata, w 2001 ły systemy dowodzenia, opierając się na standardach ko- i 2002 roku, nie wykroczyły poza plany. Dopiero po munikacji Link-16. Dorobiły się całkiem pokaźnej rodzi- dwóch edycjach CWI Amerykanie ocenili, jakiego szko- ny rozwiązań, które trafiły do wszystkich myśliwców lenia potrzebują. Do pierwszej edycji, w 2003 roku i bombowców sojuszu. W tym samym czasie wojska lą- w Forcie Benning, zaprosili tylko dwa inne państwa na- dowe, z amerykańskimi na czele, rozwijały systemy do- towskie – Wielką Brytanię i Norwegię. wodzenia na bazie trzech zupełnie innych protokołów Tym, co przede wszystkim chcieli zmienić w stosunku komunikacj: Friendly Force Information (FFI), Variable do innych ćwiczeń, był wymiar praktyczny. Zarówno bo- Message Format (VMF) oraz sojuszniczego – NATO wiem „Combined Endeavor”, jak i CWI (CWIX) to szko- Friendly Force Information (NFFI).

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 100 STRATEGIE / ĆWICZENIA

TESTOWANIE CID Z CAŁEGO ŚWIATA W PRZERÓŻNYCH KONFIGURACJACH

I ZADANIACH, TAK ABY W EFEKCIE POWSTAŁ JEDEN NATOWSKI USMC STANDARD DLA TEGO TYPU URZĄDZEŃ, JEST – ZGODNIE Z KONCEPCJĄ SZTABU POŁĄCZONEGO ARMII AMERYKAŃSKIEJ – OD TRZECH LAT NAJWAŻNIEJSZYM CELEM „BOLD QUEST”

Rozwiązaniem „komunikacyjnego” problemu mają przetestowania rozwiązań swoich i sojuszniczych. Taka być CID (Combat Identification), czyli serwery, które, wiedza, jak zgodnie podkreślali, na polu walki może zde- w dużym skrócie, wcielą się w rolę tłumacza pomiędzy cydować o czyimś życiu. Link-16 a rozwiązaniami stosowanymi na lądzie, „W sytuacji bojowej liczą się sekundy”, komentował m.in. NFFI (w wersji IP1 i IP2), FFI (w wersji IP1 i IP2) kpt. Bjorm Huridm z norweskiej armii. „Nie masz ocho- oraz VMF. ty czekać na wsparcie ogniowe. Chcesz jak najszybciej zainicjować działania i rozpocząć wobec przeciwnika TEST POROZUMIENIA działania wyprzedzające”. Poddawanie próbom CID z całego świata w przeróżnych konfiguracjach i zadaniach, tak aby w efekcie powstał je- POLSKI CID den natowski standard dla tego typu urządzeń, jest – zgod- Nasz kraj uczestniczy w „Bold Quest” od kilku lat. nie z koncepcją Sztabu Połączonego armii amerykańskiej Niestety, do niedawna był to udział bardzo symboliczny – od trzech lat najważniejszym celem „Bold Quest”. – polscy oficerowie pojawiali się na tych manewrach je- Jak wyjaśniał John Miller, kierownik ds. operacyjnych dynie jako obserwatorzy. Zmieniło się to, kiedy w wio- „Bold Quest”, tegorocznym ćwiczeniom, podobnie jak sennej edycji „Bold Quest ’14” wykorzystano system pol- poprzednim, przyświecała idea „test – fix – test”. Czyli ski, a dokładnie Combat Identification Server Jaśmin. to, co było testowane na wiosnę, oceniano, poprawiano Inżynierowie z bydgoskiej firmy podkreślają, że prace i ponownie sprawdzano jesienią, tym razem w innym śro- nad CID-em rozpoczęli już w 2008 roku, a funkcjonal- dowisku i przez innych żołnierzy. Wyjaśniał on, że zada- ny system był gotowy w 2011 roku. Jego pierwszym po- nia realizowane w tym roku podczas obu odsłon obejmo- ważnym testem były ćwiczenia CWIX ’12. Polski ser- wały cztery zasadnicze dziedziny: identyfikację bojową, wer został zbudowany na bazie SOA (Service Oriented śledzenie położenia wojsk własnych i dzielenie się infor- Architecture), dzięki czemu jest możliwe dowolne jego macją, komputerowe wspomaganie misji bliskiego wspar- rozbudowywanie za pomocą komponentów sieciocen- cia lotniczego i ogniowego, a także zintegrowaną obronę trycznej platformy teleinformatycznej Jaśmin, z zacho- powietrzną i rakietową. waniem pełnej kompatybilności z systemami wspoma- Do udziału w ostatnich ćwiczeniach, w listopadzie gania dowodzenia wchodzącymi w jej skład. CID Ja- 2015 roku, Amerykanie zaprosili francuskie lotnictwo, śmin może np. zostać rozszerzony o obsługę protokołu norweskich artylerzystów oraz pododdziały zmechanizo- przeznaczonego do komunikacji w wąskopasmowych wane z armii kanadyjskiej i duńskiej. W przeciwieństwie sieciach radiowych BRM (Batelfield Replication Me- do takich manewrów, jak np. polski „Dragon” albo na- chanizm), dzięki czemu zwiększono niezawodność oraz towski „Trident Juncture”, „Bold Quest” nie miały narzu- efektywność komunikacji pomiędzy jednostkami na po- conego scenariusza taktycznego. Był to ciąg osobnych lu walki. zadań ogniowych realizowanych w różnych konfigura- Podczas ćwiczeń „Bold Quest ’15” polski Jaśmin był cjach. Na przykład pomocy ogniowej raz wymagali Ame- testowany razem z tożsamymi serwerami z USA, Danii, rykanie, i to oni koordynowali operację z wykorzysta- Holandii, Niemiec i Francji. Sprawdzona została jego niem zbudowanej na potrzeby ćwiczeń sojuszniczej sieci współpraca m.in. z samolotami bojowymi, takimi jak dowodzenia i kierowania, w innym wypadku Norwego- A10, B1, F15, F16, F/A-18 czy Tornado, Rafale, Super wie itd. Dla żołnierzy była to niepowtarzalna okazja do Hornet, i śmigłowcami Apache. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA STRATEGIE / WIELKA BRYTANIA 101

TADEUSZ WRÓBEL Koniec z cięciami

USMC Zwiększenie potencjału sił zbrojnych oraz tajnych służb zapowiedziano w nowym brytyjskim strategicznym przeglądzie bezpieczeństwa i obrony.

ielka Brytania zamierza wzmocnić swój i Government Communications Headquarters będzie wy- system bezpieczeństwa i obrony z uwzględ- korzystana na działania antyterrorystyczne. W tajnych nieniem zmian zachodzących w sferze geo- służbach zatrudnionych zostanie dodatkowo 1,9 tys. osób. politycznej. Jedna z podstawowych zapo- Te specjalne siły i środki mają wzmocnić tajne służby Wwiedzi, które znalazły się w „National Security Strategy działające na czterech kierunkach – Azja Południowa, and Strategic Defence and Security Reviev 2015”, to Bliski Wschód oraz Afryka Północna i Afryka Subsaha- przerwanie trwającego od zakończenia zimnej wojny pro- ryjska. Bardzo ważna będzie dla Brytyjczyków też cesu redukcji liczebności sił zbrojnych. Co więcej, mają współpraca wywiadowcza w formacie „Five Eses” z czte- one być zreorganizowane, aby skuteczniej mogły reago- rema krajami anglosaskimi – USA, Kanadą, Australią wać na nowe zagrożenia. Jednocześnie będzie kontynu- i Nową Zelandią. owana rozbudowa rezerw do 35 tys. ludzi. Do końca Równocześnie mają być zwiększone zdolności do obecnej kadencji Izby Gmin, która upływa w 2020 roku, działań antyterrorystycznych wojsk specjalnych, które bę- zmniejszy się natomiast o 30% liczba pracowników woj- dą przygotowane do prowadzenia operacji na całym świe- ska (pozostanie 41 tys. osób). Oznacza to szersze korzy- cie. Do podobnych zadań zostanie przystosowana część stanie przez ministerstwo obrony z outsourcingu, czyli batalionów piechoty. Już 10 tys. żołnierzy jest w gotowo- usług firm zewnętrznych. ści do wsparcia władz cywilnych w razie incydentów ter- rorystycznych. DODATKOWE PIENIĄDZE Brytyjskie wydatki obronne zostaną utrzymane na po- WIELKIE ZAKUPY ziomie 2% PKB. Dodatkowe środki na obronność i bez- Rząd premiera Camerona zamierza o 1%, w cenach re- pieczeństwo zapewni połączony fundusz bezpieczeństwa, alnych uwzględniających inflację, zwiększać co roku wy- który do końca obecnej kadencji parlamentu ma osiągnąć datki na wyposażenie wojskowe – tak by osiągnąć wy- docelową kwotę 1,5 mld funtów szterlingów rocznie. znaczony przez NATO poziom 20% rocznego budżetu Oprócz resortu obrony z tych środków będą korzystać mi- obronnego na badania i rozwój oraz zakupy nowego nisterstwo spraw zagranicznych i departament rozwoju uzbrojenia i sprzętu. W najbliższej dekadzie Wielka Bry- międzynarodowego, a także trzy agencje bezpieczeństwa tania planuje wydać na kupno i utrzymanie sprzętu i wywiadowcze – Secret Intelligence Service (MI5), Se- 178 mld funtów szterlingów. curity Service (MI6) i Government Communications He- Brytyjczycy uważają, że o zmianach w sferze bezpie- adquarters (wywiad SIGINT). W latach 2013–2014 ich czeństwa w Europie świadczą coraz częstsze, niezapo- wspólny budżet wyniósł 2,4 mld funtów szterlingów wiedziane „wizyty” rosyjskich bombowców strategicz- Zdecydowano się na inwestowanie w tajne służby ze nych. Uwadze nie umknęły też modyfikacje wprowadzo- względu na zagrożenia terrorystyczne. Od 2010 roku ne latem 2015 roku w doktrynie morskiej Rosji. Dlatego w zamachach poza granicami Zjednoczonego Królestwa część działań w dziedzinie obronnej będzie związana ze straciło życie ponad 60 jego obywateli. Terroryzm jest też wzmocnieniem lotnictwa wojskowego. zagrożeniem wewnętrznym, bo około 800 zradykalizowa- W „National Security Strategy and Strategic Defence nych mieszkańców Wysp Brytyjskich dołączyło do ugru- and Security Reviev 2015” zapowiedziano, że zostanie powań terrorystycznych w Syrii, w tym do tzw. Państwa przyspieszone sformowanie drugiej eskadry samolotów Islamskiego. wielozadaniowych F-35 Lightning II. Razem mają być Ponad połowa z uzupełniających środków przeznaczo- nabyte 24 maszyny do 2023 roku. Podtrzymano też plan nych dla Secret Intelligence Service, Security Service docelowego zakupu 138 egzemplarzy. Jednocześnie licz-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 102 STRATEGIE / WIELKA BRYTANIA

ba operacyjnych eskadr samolotów Typhoon zostanie zwiększona z pięciu do siedmiu, każda po około 12 ma- szyn. Brytyjczycy zamierzają wzmocnić ich zdolności bojowe, wyposażając je w nowe radary i integrując nowe uzbrojenie do atakowania celów naziemnych. Moderniza- cja pozwoli używać operacyjnie typhoonów o dziesięć lat dłużej niż zamierzano, czyli co najmniej do 2040 roku. Ich unowocześnienie i zakup P-8 zostaną sfinansowane z dodatkowych 12 mld funtów szterlingów. Bardzo kosztowną inwestycją będzie kupno dziewięciu odrzutowych morskich samolotów patrolowych Boeing P-8 Poseidon, mogących zwalczać okręty nawodne i pod- wodne oraz wykonywać misje wywiadowcze. Od wyco- fania 28 czerwca 2011 roku patrolowych maszyn Nimrod Brytyjczycy stracili część zdolności w tej dziedzinie. Ich przywrócenie wydaje się niezbędne m.in. w związku BRYTYJSKIE z rosnącą aktywnością na Atlantyku sił morskich Rosji. Do arsenału RAF-u trafi również co najmniej 20 uzbrojo- WYDATKI nych dronów Protector, które zastąpią dziesięć obecnie używanych maszyn Reaper – premier Cameron ogłosił ich zakup 3 października 2015 roku. OBRONNE Rozrasta się komponent wsparcia w ramach RAF-u, do którego docelowo trafią 22 samoloty transportowe A400M Atlas i 14 maszyn tankowania powietrznego A330 ZOSTANĄ Voyager. Lotnictwo brytyjskie ma już osiem transportów C-17 Globemaster III i 12 egzemplarzy C-130J Hercules. UTRZYMANE Te ostatnie zostaną poddane modernizacji, po której będą mogły być użytkowane do 2030 roku. Unowocześnione zostaną również samoloty wywiadowcze Sentinel (pięć NA POZIOMIE egzemplarzy), Shadow (osiem) i Rivet Joint (trzy) oraz wczesnego ostrzegania E-3DSentry (sześć). Wielka Brytania jako państwo morskie, mające interesy 2% PKB globalne i terytoria zamorskie, nie zaniedbuje Royal Navy. Podstawą jej sił nawodnych za dziesięć lat będą dwa nowe lotniskowce typu Queen Elizabeth oraz 19 niszczycieli We flocie podwodnej oprócz nosicieli rakiet balistycz- i fregat. W przeglądzie zapowiedziano podjęcie prac nad nych ma służyć w 2025 roku siedem nowych okrętów fregatami drugiego typu, które mają być mniejsze i tańsze myśliwskich typu Astute. W listopadzie 2015 roku podpi- niż typ 26. Planowano zbudować 13 tych okrętów, ale por- sano kontrakt o wartości 1,3 mld funtów szterlingów na tal Defense News podał, powołując się na anonimowe źró- budowę piątej jednostki, HMS „Anson”. Rozwój mary- dło w brytyjskim ministerstwie obrony, że ich liczba zo- narki wojennej nie ograniczy się jednak do jednostek bo- stanie zredukowana do ośmiu. Pierwsze trzy jednostki ty- jowych. Zamówione zostaną trzy nowe okręty wsparcia pu 26 powinny być zamówione w tym roku. Poza tym logistycznego, które dołączą do już budowanych zbiorni- w siłach nawodnych znajdzie się 12 niszczycieli min, do kowców. Pierwszy z czterech ma wejść do służby w 2016 siedmiu patrolowców (jeden do działań w warunkach lo- roku. Jednostki te zapewnią Royal Navy zdolności do dowych) i trzy okręty pomocnicze. działań w skali globalnej. Przewidziana do działań amfibijnych i arktycznych 3 Brygada Komandosów będzie mogła liczyć na wsparcie ROZSZERZONE ZDOLNOŚCI EKSPEDYCYJNE pięciu okrętów desantowych. Lotnictwo morskie zaś bę- W „National Security Strategy and Strategic Defence dzie miało cztery eskadry śmigłowców Merlin HM.2 do and Security Reviev 2015” znalazł się zapis, że liczeb- zwalczania okrętów podwodnych i dwie eskadry wieloza- ność czynnych wojsk lądowych nie wyniesie mniej niż daniowych wildcatów HMA.2. 82 tys. żołnierzy. Największą zmianą w tym rodzaju sił

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 103

ATOMOWE ODSTRASZANIE ROYAL NAVY ROYAL

ielka Brytania zamierza utrzymać zdolność do nuklear- Wnego odstraszania. Uruchomiono już program budowy czterech nowych okrętów podwodnych typu Successor (na zdję- ciu), uzbrojonych w rakiety balistyczne z głowicami nuklearny- mi. Jednostki te zastąpią trzy okręty typu Vanguard, które pozo- staną w służbie do początku lat trzydziestych. Te jednostki bę- dą kontynuowały patrole bojowe, mając nie więcej niż osiem rakiet i 40 głowic bojowych na pokładzie. Ogólna liczba głowic, jak zapowiedziano w strategicznym przeglądzie obrony i bez- pieczeństwa z 2010 roku, zmniejszy się do 160. Koszty 20-let- niego programu nabycia czterech nowych okrętów podwodnych oszacowano na 31 mld funtów szterlingów, o 6 mld więcej niż zakładano wcześniej. W brytyjskich mediach pojawiły się infor- macje, że uwzględniając utrzymanie okrętów i uzbrojenia, pro- gram atomowego odstraszania pochłonie ponad 150 mld fun- tów szterlingów. n UK MOD

zbrojnych jest utworzenie dwóch brygad uderzeniowych, rozpoznania pola walki. W obu będą służyć żołnierze każda w sile 5 tys. żołnierzy. Zostaną one wyposażone służby czynnej i rezerwiści. w pojazdy pancerne nowej generacji. Brygady te są prze- Wsparcie lotnicze wojskom lądowym i piechocie mor- widywane do szybkiego rozmieszczenia w rejonach na- skiej zapewnią śmigłowce Korpusu Lotniczego Armii, pięć i kryzysów. RAF-u oraz lotnictwa morskiego, razem 15 eskadr – czte- Według koncepcji Joint Force 2025 Wielka Brytania ry szturmowych maszyn Apache, cztery wielozadanio- będzie miała około 50-tysięczne siły ekspedycyjne. Do- wych wildcatów, trzy transportowych chinooków oraz po tychczasowa Future Force 2020 przewidywała zgrupowa- dwie latające na maszynach Puma i Merlin HC.4. Na po- nie 30-tysięczne. trzeby sił lądowych będą operowały trzy baterie bezzało- Komponent morski sił ekspedycyjnych będzie bazo- gowców Watchkeeper. wał na grupie bojowej okrętów z lotniskowcem typu Dla Brytyjczyków zdolności ekspedycyjne są koniecz- Queen Elizabeth z samolotami wielozadaniowymi F-35 ne choćby dlatego, że mają 14 terytoriów zamorskich. na pokładzie. Wojska lądowe mają dostarczyć do nich Pod względem bezpieczeństwa najbardziej skomplikowa- trzybrygadową dywizję, a RAF – grupę lotniczą z ma- na jest sytuacja Falklandów na południowym Atlantyku, szynami bojowymi, transportowymi i rozpoznawczymi. gdyż do tych wysp ciągle rości sobie prawo Argentyna. W skład Joint Force 2015 wejdzie też grupa bojowa Dlatego Londyn utrzymuje tam od wojny w 1982 roku wojsk specjalnych. stałe zgrupowanie wojsk. W przeglądzie zapowiedziano, Oprócz dwóch brygad uderzeniowych za dziesięć lat że w najbliższej dekadzie inwestycje w obronność Fal- wojska lądowe będą miały w pierwszej linii jeszcze klandów sięgną 300 mln funtów szterlingów. Ze względu dwie brygady zmechanizowane z czołgami Challeger 2 na walkę z Państwem Islamskim rośnie też znaczenie mi- i zmodernizowanymi bojowymi wozami piechoty litarne terytorium brytyjskiego na Cyprze. Brytyjczycy Warrior, a także 16 Brygadę Powietrznoszturmową. Si- zamierzają również wzmocnić stacjonujący w Gibralta- ły te będą mogły być wzmocnione przez sześć brygad rze dywizjon Royal Navy, który patroluje wody terytorial- piechoty złożonych z jednostek czynnych i rezerwo- ne. Konieczność posiadania zdolności ekspedycyjnych wych. Sformowane zostaną jeszcze dwie duże jednostki jest też związana z zobowiązaniami Wielkiej Brytanii – 77 Brygada, przeznaczona do przeciwstawienia się wynikającymi z członkostwa w NATO oraz dwu- i wielo- działaniom o charakterze hybrydowym, oraz brygada stronnych umów obronnych. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 104 STRATEGIE / AFGANISTAN

JAKUB GAJDA Powrót generała Na afgańskiej scenie politycznej liczą się z nim wszyscy, ale nikt mu nie ufa.

złowiek, o którym mówi się, że kilkanaście ra- uczyniła oficera, który następnie szybko piął się po zy zmieniał fronty i sojuszników, dziś, para- szczeblach kariery. Był ważnym dowódcą afgańskich od- doksalnie, okazuje się w Afganistanie jedyną działów rządowych w walce z mudżahedinami w latach nadzieją na odparcie wojującego ekstremizmu osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Zwalczał proamery- Ci fundamentalizmu spod znaku Ruchu Talibów i Pań- kańskie, propakistańskie i proirańskie siły mudżahedi- stwa Islamskiego. Czy gen. Raszidowi Dostumowi uda nów, by po upadku rządu Mohammada Nadżibullaha się ocalić mocno niedoskonałą, budowaną od 14 lat wi- w 1992 roku sprzymierzyć się z nimi, następnie mean- zję muzułmańskiej demokracji? drować między Ahmadem Szachem Massudem i Gulbuddinem Hekmatjarem w pamiętnej batalii CHĘĆ SZCZERA o Kabul podczas wojny domowej. Wreszcie zaangażował Raszid Dostum jako młody chłopak pracował na po- się w walkę Sojuszu Północnego z talibami. lach naftowych w rejonie Szeberghanu. Niedługo później Sposób zawierania i zrywania sojuszy przez Dostuma rozpoczął karierę wojskową. W jego wypadku spełniło był jednak zawsze skomplikowany i nieprzewidywalny. się pewne stare porzekadło. Z młodego i niewykształco- Nie jest możliwe zwięźle przedstawić zawiłości sojuszy, nego chłopaka bowiem niemal wyłącznie „chęć szczera” jak i zdrad, których się dopuszczał. Pewne jest jednak

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 105

GENERAŁ DOSTUM STAŁ SIĘ JEDNĄ Z NAJBARDZIEJ NARAŻONYCH NA ZAMACHY OSÓB W PAŃSTWIE

to, że w grze o Afganistan nie liczył się dla Aszrafa Ghaniego, gen. Dostum faktycznie niego zazwyczaj interes innych, lecz wyłącz- wrócił do afgańskich elit. Dzięki poparciu nie jego własny, a co najwyżej partykularny w wyborach prezydenckich, którego udzielił interes afgańskich Uzbeków. Z tego też po- Ghaniemu, ten obiecał mu włączenie w skład wodu na afgańskiej scenie politycznej liczyli nowego rządu. Obecny prezydent, uzyskaw- i liczą się z nim wszyscy, ale raczej nikt mu szy poparcie większości afgańskich Uzbeków, nie ufa. którzy stanowią około 10% ludności tego kra- ju, zwyciężył z początkowo faworyzowanym PONOWNIE WŚRÓD ELIT Abdullahem. Co ciekawe, również afgańskie Choć w 2001 roku wspomagał operację środowiska umiarkowane i liberalne światopo- „Enduring Freedom”, prowadzoną przez So- glądowo, nieskrępowane plemienno-etniczny- jusz Północny i Amerykanów, długo nie był mi więzami, wybrały w wyborach Ghaniego, mile widziany w afgańskich elitach, głównie ze względu na poglądy… Dostuma – zwolen- ze względu na brak zaufania służb amerykań- nika m.in. równouprawnienia płci, rozluźnie- skich, które widziały w nim agenta KGB i po- nia norm obyczajowych i zniesienia surowych lityka prorosyjskiego. Ponadto Dostum został nakazów religijnych. Sojusz i wspólny sukces oskarżony o masakrę w regionie Daszt-e Laj- Dostuma i Ghaniego przypieczętował zbliże- li, gdzie w grudniu 2001 roku jego ludzie za- nie polityczne afgańskich Uzbeków oraz głodzili podczas transportu do więzienia lub Pasztunów, którym dotychczas również nie zastrzelili od kilkuset do nawet kilku tysięcy zawsze było po drodze. talibów – głównie Pakistańczyków, Czeczenów i obywateli Uzbekistanu. Oprócz fundamenta- ZNOWU NA FRONCIE listów, generał miał też wielu innych wrogów. Jeszcze całkiem niedawno, gdy Dostum po- Po pokonaniu talibów ludzie Dostuma ścierali zostawał w cieniu innych polityków, za kuli- się z oddziałami Tadżyków, którym przewo- sami mówiło się o jego rzekomym nałogu al- dził Atta Muhammad Nur. koholowym i trawiącej go śmiertelnej choro- Droga polityczna generała po 2001 roku bie. Dziś jednak wygląda na to, że generał ma również była kręta. Początkowo sprawował się całkiem dobrze i choć liczy sobie ponad funkcję ministra obrony w administracji 60 lat, wciąż jest w stanie podróżować po kra- REUTERS/CAREN FIROUZ/FORUM REUTERS/CAREN Hamida Karzaja, ale ze względu na nienawiść ju i dowodzić ofensywami afgańskich sił rzą- ze strony środowisk związanych z talibami, dowych w rozmaitych warunkach. a także dużej części ludności tadżyckiej, jego Rola wiceprezydenta formalnie nie jest życie stale było zagrożone. Z tego też wzglę- w Afganistanie znacząca. W wypadku du w pierwszej dekadzie XXI wieku Dostum Dostuma ranga tego stanowiska jednak wzro- dużo czasu spędził poza ojczyzną, głównie sła, szczególnie w ostatnich miesiącach, kie- w Turcji. Wrócił na stałe dopiero w 2009 ro- dy w wyniku przeniesienia ciężaru walk z re- ku. Poparł wówczas w walce o reelekcję beliantami z pasztuńskiego południa na pół- Karzaja. Spekuluje się, że zrobił to głównie po noc Afganistanu, doświadczony dowódca stał GENERAŁ ABDUL RASZID DOSTUM to, by uniemożliwić zwycięstwo Tadżykowi się bardzo potrzebny siłom afgańskim. wita się ze swoimi – Abdullahowi. W tym samym roku tracący Dostum, który jako wojskowy, a później rów- zwolennikami. nadzieję na sukces Amerykanie po raz pierw- nież komendant dżihadu i lokalny watażka, Miasto Szeber- ghan w północnym szy przyznali, że pod Hindukuszem przydałby przez wiele lat prowadził różnego rodzaju Afganistanie, się im taki sojusznik jak Dostum, który twier- działania zbrojne na północnych terenach kra- sierpień 2009 rok dził wówczas, że ma dość siły i determinacji, ju, i tym razem postanowił zaangażować się by pokonać Al-Kaidę i Ruch Talibów. osobiście w kierowanie operacjami mającymi Dopiero jednak w 2015 roku, po zakończe- na celu pokonanie bojowników Ruchu Tali- niu misji ISAF i objęciu prezydentury przez bów oraz Islamskiego Ruchu Uzbekistanu.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 106 STRATEGIE / AFGANISTAN

ZARÓWNO TALIBOWIE, JAK I BOJOWNICY A.ROIK/DORSZ PAŃSTWA ISLAMSKIEGO CZUJĄ PRZED DOSTUMEM OGROMNY RESPEKT

Prowadzone w 2015 roku ofensywy sił afgańskich gólnie ze strony świata Zachodu. Politycznie Dostum pod rozkazami Dostuma przeszły do historii jako nie- wciąż ciąży ku Rosji, o czym mogą świadczyć jego za- liczne sukcesy po zakończeniu operacji ISAF. Swym graniczne wizyty w bliskiej Kremlowi Astanie (Kazach- zwyczajem generał „robił porządki” bezwzględnie stan), jak również u szefa Republiki Czeczeńskiej, i skutecznie, co przyniosło jego operacjom duży roz- Ramzana Kadyrowa, a wreszcie – w Moskwie. Już pod- głos, również poza granicami Afganistanu. Inna sprawa, czas spotkania z Kadyrowem, wiceprezydent zadeklaro- że gra toczy się już nie tylko o ten kraj, lecz także o bez- wał gotowość Afganistanu do współpracy na rzecz walki pieczeństwo sąsiadującej z nim Azji Centralnej. Dzięki z terroryzmem wraz z Rosją i państwami Wspólnoty Nie- działaniom Dostuma podjętym w sierpniu prowincje podległych Państw, co później potwierdził po spotkaniu Farjab oraz Sar-e Pol zostały szybko całkowicie oczysz- z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Przez czone z antyrządowych bojowników. W październiku ekspertów, zwłaszcza tych ze Stanów Zjednoczonych, zo- z kolei ofensywa Dostuma rozbijała siły talibów w ro- stało to odczytane jako alarm i oczywisty krok w stronę dzinnej prowincji generała – Dżozdżan. Poszło zaskaku- próby zbliżenia Afganistanu z Rosją. jąco gładko, gdyż działaniom wiceprezydenta w dużym Kolejnym czynnikiem niepokojącym już od dłuższego stopniu sprzyjała lokalna ludność. czasu niektóre siły w regionie jest wieloletni związek Poglądy oraz skuteczne działania Dostuma w walce Dostuma z Turcją i poparcie polityki panturkizmu w Azji z ekstremizmem sprawiły, że szybko stał się jedną z naj- Środkowej. Uzbecy to największa mniejszość o korze- bardziej narażonych na zamachy osób w państwie. Za- niach tureckich zamieszkująca Afganistan, który jest równo talibowie, jak i bojownicy Państwa Islamskiego zdominowany przez Pasztunów i Tadżyków – ludy po- czują przed Dostumem ogromny respekt, są więc bez- chodzenia irańskiego. Umacnianie pozycji Dostuma mo- sprzecznie zainteresowani wykluczeniem go ze współdo- że zatem niepokoić nie tylko Kabul, lecz także Teheran, wodzenia działaniami afgańskiego rządu i Afgańskiej Ar- który w dużej mierze również chciałby z Afganistanu mii Narodowej. W 2015 roku odnotowano dwa zamachy uczynić swoją strefę wpływów. To jednak, jak się wydaje, na życie generała. Pierwszy miał miejsce w prowincji na razie kwestie drugorzędne w obliczu zwalczania za- Dżozdżan w marcu, podczas rozgrywek buzkaszi, drugi grożenia ze strony fundamentalizmu. Niewielu jest obec- zaś w sierpniu w prowincji Farjab, kiedy to bojownicy nie w Afganistanie wysokich rangą polityków, którzy tak zaatakowali jego samochód. Oba zamachy nie powiodły szczerze nienawidzą i obawiają się religijnych fanatyków się dzięki czujności ludzi ochraniających Dostuma. z Ruchu Talibów i Państwa Islamskiego. Dziś to właśnie determinacja Dostuma w walce z fundamentalistami PERSPEKTYWY POLITYCZNE w parze ze słabością afgańskiej władzy sprawiają, że Dostum pozostaje trzecią, po Ghanim i Abdullahu, naj- oczy świata znów zwracają się ku niemu. ważniejszą postacią afgańskiej sceny politycznej. Jego Choć postępy Dostuma mogą się okazać w perspekty- ranga rośnie jednak wraz z każdym kolejnym zwycię- wie zagrożeniem dla interesów Zachodu, warto pamiętać, stwem na polu bitwy. Generał jest jednocześnie nie- że również brak adekwatnego wsparcia dla Afgańskich zmiennie jednym z najbardziej zagorzałych przeciwni- Narodowych Sił Bezpieczeństwa ze strony prowadzonej ków dialogu oraz zbliżenia z talibami i innymi grupami zachowawczo operacji NATO „Resolute Support” jest rebelianckimi. Opowiada się też zdecydowanie za roz- w Afganistanie bardzo mocno odczuwalny. To właśnie po wiązaniami siłowymi w walce z ugrupowaniami dżihady- zakończeniu misji ISAF bezdyskusyjnie stworzyło szer- stycznymi, takimi jak Państwo Islamskie. Dzięki temu sze możliwości działania zarówno Państwu Islamskiemu, w perspektywie międzynarodowej i globalnej jest nie tyl- jak i Ruchowi Talibów. Pocieszający pozostaje fakt, że ko nadzieją na ustabilizowanie sytuacji w Afganistanie, ugrupowania te rywalizują, a nie współpracują ze sobą. lecz także wyrasta na głównego przywódcę walki Gdyby jednak talibowie i Państwo Islamskie porozumieli z islamskim fundamentalizmem w regionie Azji Środko- się, nawet najbardziej zdeterminowany gen. Dostum wej. Pojawiają się jednak obawy i kontrowersje, szcze- mógłby nie być w stanie wiele pomóc. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA STRATEGIE / CELNY STRZAŁ 107

BEATA GÓRKA-WINTER Mobilizacja na wschodniej flance

oczący się od prawie dwóch lat konflikt na Ukrainie oraz wzmożona aktywność Tsił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w bezpośrednim sąsiedztwie wschodniej flan- ki sojuszu północnoatlantyckiego, a także płynące ze strony Kremla pogróżki, włącznie z „nuklearnym wymachiwaniem szabelką”, wskazują na rosnącą determi- nację Rosji do odzyskania tego, co określa ona jako swoją strefę wpływów. Mobili- zuje to państwa NATO do dyskusji nad nowym charakterem zagrożeń dla sojuszu (przypomnijmy, że przez ostatnie lata prawdopobieństwo wybuchu konfliktu o cha- rakterze konwencjonalnym w Europie określano jako niskie) oraz o jego zdolno- ściach do obrony terytorium państw członkowskich. Choć tzw. planowanie ewentu- alnościowe dla terytoriów wschodniej flanki NATO zostało przyjęte jeszcze przed posiedzeniem Rady Północnoatlantyckiej w Lizbonie (2010 rok), ostatnie wydarzenia stanowią silny impuls do dokonania przeglądu i weryfikacji niektórych założeń. Jest to szczególnie istot- ne nie tylko w świetle rosnącej niestabilności w bezpośrednim sąsiedztwie sojuszu, lecz także z uwagi na drastyczne cięcia w budżetach obronnych wielu państw, a co się tym łączy, mniejsze ich możliwości zapewnienia określonych zdolności wojskowych. Dyskusja nad szansami obrony tzw. przesmyku suwalskiego jest pochodną debaty o zdolno- ściach sojuszu do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim członkom, także tym, których teryto- ria z wielu powodów są pod tym względem trudniejsze. Jak podkreślają eksperci, „przesmyk” jest właśnie takim słabym punktem w potencjalnym scenariuszu konfliktu (potwierdzają to opu- blikowane niedawno analizy ośrodka badawczego RAND, a także symulacje, które przygotował jeden z polskich think tanków – Narodowe Centrum Studiów Strategicznych we współpracy z amerykańskim Center for Strategic and Budgetary Assessments), gdyż fizycznie zajęcie tego terenu odcina państwa bałtyckie od pozostałych członków NATO, co bez wątpienia utrudniłoby dostarczenie im pomocy przez sojuszników. Jak pokazują analizy wojskowe, ochrona tego odcinka jest trudna, ale nie niemożliwa. Przede wszystkim jest konieczna decyzja polityczna (wiele państw NATO do tej pory waha się, by uznać, że zagrożenia wojskowe dla państw wschodniej flanki mają charakter realny, a nie teo- retyczny), która powinna zostać poparta konkretnymi działaniami w sferze wojskowej (więk- sza liczba sił dyslokowanych w pobliżu przesmyku, tzw. prepozycjonowanie sprzętu i uzbroje- nia, ćwiczenia i manewry wojskowe, budowa obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, a także przyjęcie rozwiązań prawnych, które pomogą usprawnić roz- mieszczenie wojsk państw NATO). Wiele z tych działań jest już na eta- pie wdrażania (np. przez Stany Zjednoczone w ramach „European Acti- vity Set”), dlatego perspektywa wzmocnienia tego odcinka obrony jest dziś dużo bardziej wiarygodna niż jeszcze kilka lat temu, kiedy terytoria nowych członków pozostawały swego rodzaju pustynią infrastrukturalną i wojskową. n

AUTORKA JEST EKSPERTEM POLSKIEGO INSTYTUTU SPRAW MIĘDZYNARODOWYCH.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA HISTORIA / II WOJNA ŚWIATOWA FRANCUSKA PRZYNĘTA

BANANOWIEC „Cap des Palmes” na akwareli Roberta Lugarda

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 109

PIOTR KORCZYŃSKI FRANCUSKA PRZYNĘTA Niczym siedemnastowieczni korsarze czyhali na okazję, żeby zwieść okręty wroga.

nr 1 | STYCZEŃ 2015 | POLSKA ZBROJNA 110 HISTORIA / II WOJNA ŚWIATOWA

czasie swej oficjalnej wizyty lia”. Na miejscu okazało się, że obok „Wilii” stoi w Polsce w 1967 roku zacumowany szkolny żaglowiec ORP „Iskra”. gen. Charles de Gaulle spo- W godzinę po przylocie kpt. Deppisza wylądo- tkał się m.in. z polskimi we- wał samolot z kpt. ż.w. Stefanem Grazdowskim, teranami II wojny światowej. który miał na pełne morze wyprowadzić „Iskrę”. U jednego z nich, ubranego w granatowy mundur mary- NA POLU MINOWYM narski, zauważył obok wstę- Zadanie z „Wilią” nie było łatwe. Okręt z zde- gi orderu Polonia Restituta kompletowaną załogą miał awarię kotłów i zu- wiszący pięcioramienny pełnie puste bunkry paliwa, a czasu od władz krzyż francuskiej Legii Ho- francuskich na uruchomienie jednostek obaj ka- norowej, a trochę niżej złoty pitanowie dostali niewiele – tylko dobę. Krzyż Lotaryński – symbol Kpt. Deppisz wraz z mechanikiem okrętowym, Wolnej Francji. Generał, po- inż. Markuszewskim, natychmiast więc zabrali dając rękę polskiemu kapitanowi, powiedział się do prac na „Wilii”. W międzyczasie na po- z uśmiechem: „Nosimy na mundurach ten sam kład zaokrętowało się ponad 250 żołnierzy krzyż”. Owym weteranem był kapitan żeglugi gen. Stanisława Maczka, którzy przedarli się tu- Wwielkiej Mikołaj Deppisz, którego Francuzi do taj po kapitulacji Francji. Gdy mijała ostatnia go- dzisiaj wspominają jako bohatera, a Polacy pra- dzina ultimatum, kpt. Deppisz, zawieszony na wie zupełnie o nim zapomnieli, choć i w polskiej burcie „Wilii”, mozolnie piłował pilnikiem łań- służbie morskiej zapisał piękną kartę. cuchy zaklinowanej tygodniami postoju kotwicy. Po wybuchu wojny we wrześniu 1939 roku Dosłownie w ostatnich minutach wyznaczonego kpt. Deppisz znalazł się w angielskim porcie czasu żelastwo puściło i oba okręty wypłynęły New Castle. Od razu zaoferował swoje usługi w rejs ku brytyjskiej bazie w Gibraltarze. Anglikom, wszak jeszcze w carskiej Akademii Ze względu na pobieżne naprawy płynęli bar- Morskiej w Piotrogrodzie zdobył specjalizację dzo wolno – 6 Mm/h. I praktycznie oba okręty torpedysty i artylerzysty. Jednak oprócz chwilo- były bezbronne: cztery działka na „Wilii” nie- wych zastępstw lub pojedynczych rejsów, a naj- wiele mogły wskórać wobec bombardowania częściej mglistych obietnic, sojusznicy nie mogli sztukasów lub ataku torpedowego U-Bootów. mu nic zaproponować. Takich kapitanów bez Los im sprzyjał i nie spotkali na morzu wroga, okrętów jak Deppisz było sporo na wybrzeżach lecz niespodziewanie emocji doświadczyli u ce- angielskich i francuskich. lu podróży. Gibraltar przywitał ich sygnałami: Wreszcie w czerwcu 1940 roku przypomnieli „Zwiększyć prędkość, znosi was na pole mino- sobie o nim rodacy. Z ambasady RP w Paryżu we!”. Szkopuł w tym, że nie mogli zbytnio już otrzymał zadanie wyprowadzenia z marokań- przyspieszyć. Ale i tym razem się udało. skiego Port Lyautey (obecnie Kenitra) transpor- Po kilku dniach ORP „Wilia” ruszył w dalszy towca polskiej marynarki wojennej ORP „Wi- rejs, zostawiając ORP „Iskrę” w Gibraltarze.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 111

Rok 1938. Kpt. MIKOŁAJ DEPPISZ (w białym mundurze) w porcie we Władysławowie

funkcję ogromnej zapory przeciwlotniczej u wejścia do brytyjskiej bazy wojennej w Portsmouth. Kpt. Deppisz ze swymi ludźmi przez pięć i pół miesią- ca praktycznie bez przerwy odpierali ataki nieprzyjaciel- skich bombowców, strącając 28 samolotów. Po trafieniu ostatniej maszyny, w krótkiej przerwie między jednym

NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE atakiem Luftwaffe a drugim, okręt wizytował wódz Wol- nych Francuzów, gen. Charles de Gaulle. Kpt. Mikołaj Deppisz po raz pierwszy odebrał od niego gratulacje za wzorową służbę. Zapadła też decyzja o zmianie przy- Okręt kpt. Deppisza został włączony do konwoju płynące- działu dla dzielnego Polaka, który pokazał, że ma nerwy go do Liverpoolu. Niestety, brytyjskie jednostki były szyb- ze stali i może być przydatny w „akcjach specjalnych” sze i „Wilia” po kilku godzinach rejsu pozostała sama szczupłej marynarki wojennej Wolnej Francji. – angielscy kapitanowie nie mogli czekać na wolniejszego towarzysza i ryzykować losem całego konwoju. Na domiar UZBROJONY BANANOWIEC złego w pewnej chwili szef maszynowni inż. Markuszew- W 1942 roku Mikołaj Deppisz został kapitanem szyb- ski zgłosił awarię maszyn. Statek praktycznie stanął. kiego, ale niewielkiego… bananowca „Cap des Palmes”, Kpt. Deppisz obliczył, że może jakoś dociągną do wybrze- oficjalnie przeznaczonego do przewozu łatwo psujących ży Portugalii. Groziło im internowanie okrętu, ale przynaj- się owoców. A tak naprawdę był to statek pułapka, który mniej nie dostaliby się w ręce Niemców. za przedłużonymi burtami skrywał silne uzbrojenie. Tego Szczęście jednak nie opuściło ich do końca. W nocy typu jednostki były wykorzystywane przede wszystkim udało się uruchomić maszynę. „Wilia”, choć wolno, ale do walki z okrętami podwodnymi w czasie I wojny świa- znowu obrała kurs na Anglię. Rejs, który miał trwać trzy towej. Ówcześni niemieccy podwodnicy, widząc w pery- dni i noce, wydłużył się do 17, a gdy zabrakło węgla do skopie mały statek, zamiast marnować na niego drogą kotła, marynarze podtrzymywali w nim ogień… ziemnia- torpedę (których wczesne modele U-Bootów nie mieści- kami z magazynu żywnościowego. Przed wpłynięciem do ły zbyt wiele), woleli się wynurzyć i wziąć go przez abor- portu tradycyjnie odebrali ostrzeżenie z angielskiego kapi- daż lub zniszczyć z działa pokładowego. I wtedy okazy- tanatu o minach magnetycznych. Okazało się, że zawinęli wało się, że niepozorna „ofiara” jest uzbrojoną po zęby do Liverpoolu akurat gdy się kończył niemiecki nalot. jednostką, która posyłała U-Boota z powrotem na dno. W czasie II wojny światowej ta taktyka nie była już UŚCISK DŁONI DE GAULLE’A tak skuteczna, gdyż o wiele nowocześniejsze U-Booty Mimo udanego przyprowadzenia „Wilii” z polskimi żoł- rzadko wynurzały się w czasie ataku bojowego i do nierzami do wyznaczonego portu, kpt. Deppisz znów był wszystkich jednostek wystrzeliwały torpedy. Pozbawie- bez przydziału. Wobec tego bez wahania przyjął propozy- ni wielkiej floty Wolni Francuzi jednak nie zarzucili, cję jednego ze swych francuskich znajomych i przeszedł na w przeciwieństwie do Brytyjczyków i Amerykanów, cał- służbę Wolnej Francji. Otrzymał przydział oficera obrony kowicie tego sposobu walki. Przerobili kilka niewielkich przeciwlotniczej na pancerniku „Courbe”, pełniącym statków, a nawet jachtów, na „przynęty” i jak siedemna-

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 112 HISTORIA / II WOJNA ŚWIATOWA

stowieczni korsarze czyhali na rzutnie bomb głębinowych, na okazję. Wielką sławę na takim NIEPOZORNY dziobie także wyrzutnie bomb. statku – „Notre Dame d’Etel” – Zza zasłon maskujących wysu- zdobył m.in. kmdr por. Włady- „CAP DES PAL- nęły się długie lufy orlikonów. sław Kosianowski. Ten polski W szaleńczym młynku zawiro- kapitan, podobnie jak Mikołaj MES” ZA PRZE- wały sprzężone karabiny ma- Deppisz, nie dostał przydziału szynowe. Milczące otwory wy- w polskiej marynarce wojennej, DŁUŻONYMI rzutni torped czekały na salwę”. dowodził więc tą niewielką jed- Alarm bojowy został natych- nostką na Morzu Śródziemnym BURTAMI SKRY- miast odwołany, ale Ameryka- i w czasie licznych patroli nie z pewnością zapamiętali na i eskortowania konwojów wy- WAŁ SILNE długo tę demonstrację francu- różnił się brawurą i niezwykłą skich „korsarzy” pod polskim pomysłowością w walce z nie- UZBROJENIE dowództwem. mieckimi samolotami i U-Bo- „Cap des Palmes” często ca- otami – dwa z nich poważnie uszkodził. łymi miesiącami nie zawijał do portów, szukając mię- dzy wyspami Pacyfiku japońskich transportowców z za- CO SIĘ TAK PĘTASZ, MAŁY? opatrzeniem lub wabiąc okręty podwodne. Najdłuższy Takim właśnie „korsarzem” stał się też kpt. Mikołaj taki rejs trwał siedem miesięcy – żywność, paliwo Deppisz. Los rzucił go jednak znacznie dalej od frontu i amunicję brali wtedy z okrętów baz, a na konto bojowe europejskiego. Początkowo myślał, że będzie na swym zapisali prawdopodobnie zniszczone trzy japońskie nowym statku pływał w konwojach do Stanów Zjedno- okręty podwodne. czonych, ale już w czasie pierwszego rejsu w rejonie Bo- stonu dostał rozkaz skierowania się do Kingstone na Ja- SOBIESKI POZDRAWIA majce. Na miejscu okazało się, że „Cap des Palmes” ma W 1944 roku jednostka kpt. Deppisza wróciła do wspierać siły alianckie w walce z Japończykami. Europy i wzięła udział w inwazji alianckiej na Nor- Gen. de Gaulle z przyczyn propagandowych starał się, by mandię. Po wysadzeniu francuskiego desantu, „bana- przedstawiciele jego niewielkiej armii byli na wszystkich nowiec” powrócił do patrolowania i eskortowania kon- frontach wojny światowej, nie wyłączając Dalekiego wojów. Kpt. Deppisz do końca wojny pozostał w służ- Wschodu (wszak Francja nadal uważała, że Indochiny to bie francuskiej, tylko czasami dane mu było spotykać jej „władztwo”). Kolejnymi punktami na mapie okręto- się z polskimi okrętami i statkami. Po inwazji w Nor- wej kpt. Deppisza stały się więc: Tahiti, Fudżi, Nowa Ka- mandii eskortował na przykład konwój, w którym pły- ledonia, Nowe Hybrydy i wreszcie Wyspy Salomona. nął polski transatlantyk „Sobieski”. Na bezpośrednią W tropikalnym upale pozornie bezbronna łajba pływa- rozmowę nie było czasu – hydrolokatory bez przerwy ła w osłonie wielkich konwojów jako wabik dla japoń- wskazywały obecność U-Bootów w pobliżu. skich okrętów podwodnych i samolotów. I tutaj – w tropi- Kpt. Deppisz nadał więc semaforem polski tekst po- ku i przeciwko egzotycznemu wrogowi – opanowanie zdrowienia. „Sobieski” przeprosił: „Chwileczkę, mam i nerwy kpt. Deppisza nie zawiodły, choć jeden jedyny angielskiego sygnalistę”. A gdy ruszyła lawina słów raz ujawnił bez potrzeby atuty bojowe swej jednostki. wskazywanych serią migotań kolorowych chorągie- W czasie osłaniania konwoju z San Diego w Kalifornii wek, Deppisz z kolei poprosił o pauzę: „Moment, mój do Nowej Gwinei, w którym płynęły m.in. dwa wielkie Francuz nic nie rozumie”. transportowce pełne wojska, kapitanowie olbrzymów cią- Szansę kierowania statkiem pod polską banderą gle docinali Deppiszowi sygnałami, które mniej więcej kpt. Deppisz dostał po zakończeniu wojny. Zimą 1945 ro- brzmiały tak: „Co się tak pętasz, mały?”. W momencie ku wprowadził do portu w Gdyni statek „Stalowa Wola”. więc, gdy przed wpłynięciem do portu Polak zdał eskor- I znowu był to rejs pełen emocji: „Czternaście dni tę, „Cap des Palmes” poszedł na czoło konwoju i zrobił w sztormie. Noc i dzień bezustannej kipieli, łomoczącej nagły zwrot. Jak wspomina kpt. Deppisz, „jeden ruch taranami fal w zmęczone burty. Radio głosiło nekrologi i opadły deski drewnianych szalup na pokładzie, ukazu- czternastu dużych jednostek. Ster trzymał się na trzech jąc zamaskowaną baterię sześciu armat. Sygnał – i otwar- ostatnich bolcach”. Fart niewątpliwie nie omijał ły się fałszburty w międzypokładach, ukazując sześć wy- kpt. Deppisza, „korsarza flagi »L’Aventure«, który pra- rzutni torped gotowych do strzału. Na rufie odkryto wy- gnął służyć pod polską banderą. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 113 NARA

TADEUSZ WRÓBEL Szturm na atol Amerykańskie dowództwo wyciągnęło wnioski z krwawych starć na Tarawie. Zmiana taktyki pozwoliła na zmniejszenie strat wśród żołnierzy walczących na innych wyspach Pacyfiku.

esienią 1943 roku siły zbrojne Stanów Zjednoczo- 4,8 tys. Japończyków i Koreańczyków poddało się zale- nych rozpoczęły wielką ofensywę przeciwko Japonii dwie 129. Amerykanie odnieśli zwycięstwo, ale dla na środkowym Pacyfiku. Pierwszym celem był atol społeczeństwa szokiem były informacje o wielkich stra- JTarawa Wysp Gilberta, który Amerykanie zdobyli tach wśród żołnierzy. Dlatego dowódcy, którzy szyko- kosztem bardzo dużych strat ludzkich. Podczas 76-go- wali kolejne ataki, wyciągnęli wnioski z doświadczeń dzinnych walk (20–23 listopada) straty 2 Dywizji Piecho- na Tarawie. ty Morskiej przekroczyły 25% żołnierzy. Japoński garni- Przed wybuchem wojny na Pacyfiku Wyspy Marshal- zon, który bronił atolu, został unicestwiony. Z ponad la były częścią Mandatu Południowego Pacyfiku, który

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 114 HISTORIA / II WOJNA ŚWIATOWA

obejmował dawne niemieckie posiadłości kolonialne. Liga Narodów powierzyła administrowanie nimi Japo- nii w grudniu 1920 roku. W skład Wysp Marshalla wchodzi 29 koralowych atoli i pięć odrębnych wysp. W ich centrum znajduje się Kwajalein, największy atol na świecie z laguną o powierzchni około 840 km2, który Amerykanie obrali jako pierwszy cel swego uderzenia. Spośród 93 wysp i wysepek strategiczne znaczenie mia- ły trzy największe – na południowym krańcu wyspa Kwajalein, od której pochodzi nazwa całego atolu, a na północy – połączone ze sobą wyspy Roi i Namur. Ame- rykanie w ramach operacji „Flintlock” planowali też równocześnie wylądować na atolu Majuro. Japończycy chcieli skoncentrować się na obronie te- rytoriów leżących bliżej wysp macierzystych, ale to nie oznaczało, że tereny na środkowym Pacyfiku zamierza- li oddać bez walki. Obrona poszczególnych atoli i wysp miała przynieść jak największe straty wśród atakują- cych Amerykanów. Dlatego w końcu 1943 roku wzmocniono tamtejsze garnizony. W styczniu 1944 ro- ku na Wyspach Marshalla znalazło się 28 tys. japoń- skich żołnierzy, którymi od sierpnia 1941 roku dowo- dził kadm. Monzo Akiyama. Najliczniejsze siły zgromadzono na największym ato- lu – około 5 tys. żołnierzy na wyspie Kwajalein oraz po- nad 3,5 tys. na Roi i Namur. Dysponowali oni różnego kalibru działami (do 127 mm) i tankietkami oraz samo- lotami. Japończycy zbudowali też na atolach umocnie- nia polowe. Fortyfikacje składały się z okopów, prze- szkód przeciwczołgowych, zasieków z drutu kolczaste- go, schronów ziemnych i betonowych ze stanowiskami cie ogniowe walczącym na wyspach żołnierzom miały za- karabinów maszynowych, a także snajperów. Rozmiary pewnić samoloty, artyleria okrętowa polowa, a w bezpo- wysp nie pozwalały jednak na stworzenie głębokiej średniej walce czołgi średnie M4A1 i lekkie M5A1. obrony (Kwajalein miała około 4 km długości i zaled- Walki na Tarawie pokazały, że potrzeba więcej gąsieni- wie 800 m w najszerszym miejscu. Rozmiary Roi to cowych amfibii desantowych LVT, które mogą pokonać 1000x1100 m, a Namur 823x732 m). rafy koralowe i przetransportować żołnierzy w głąb plaż. Japończycy planowali, że po przeczekaniu nawały Ta bitwa wykazała też, że konieczne jest dokładne rozpo- ogniowej i wylądowaniu desantu przeprowadzą kontr- znanie ukrytych pod wodą przeszkód przeciwdesanto- atak, który zepchnie wrogów do morza. Szansy na zwy- wych i min, stanowiących ogromne zagrożenie dla barek cięstwo upatrywali w tym, że w momencie bezpośred- i amfibii. Pierwsze misje rozpoznawcze wykonały zatem niego starcia Amerykanie będą pozbawieni wsparcia ar- okręty podwodne, a oczyszczeniem podejść do miejsc de- tyleryjskiego, który zagrażałby ich żołnierzom. santowania mieli zająć się płetwonurkowie. Kolejnym wnioskiem po krwawej lekcji na Tarawie by- LEKCJA Z TARAWY ła decyzja o zmasowanym ostrzale. Dlatego tuż przed de- Do desantowania się na Roi i Namur wyznaczono santem na wroga miała spaść potężna nawała ogniowa, 4 Dywizję Piechoty Morskiej pod dowództwem niszcząca pozycje obronne w pobliżu miejsc wylądowa- gen. mjr. Harry’ego Smitha. Zajęcie wyspy Kwajalein nia wojsk. Amerykanie stwierdzili też, że ostrzał z mniej- powierzono 7 Dywizji Piechoty US Army pod komendą szych kalibrów musi trwać, gdy żołnierze są już na pla- gen. mjr. Charlesa H. Corletta. Majuro miał natomiast żach, tak by przydusić przeciwnika. Tarawa pokazała opanować 2 Batalion 106 Pułku Piechoty. Jego reszta również, że kluczową sprawą dla powodzenia desantu i 22 Pułk Piechoty Morskiej stanowiły rezerwę. Wspar- i zmniejszenia strat jest łączność. Potrzebny był nieza-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 115

Amerykanie rozmieścili na nich stanowiska artylerii z haubicami kalibru 105 i 155 mm. Główne desanty przeprowadzono 1 lutego 1944 roku. Japoński opór na Roi i Namur był niezwykle słaby, bo obrońców zmasakrowały ataki powietrze i ostrzał artyle- ryjski. W bombardowaniu z morza wzięły udział pancer- niki „Colorado”, „Maryland” i „Tennessee” (artyleria główna pierwszych dwóch składała się z ośmiu dział ka- libru 406 mm, a ostatniego – z tuzina kalibru 356 mm). Wysepki ostrzeliwały też dwa ciężkie i trzy lekkie krą- żowniki oraz dziewięć niszczycieli. Na Roi i Namur zgi- nęło 3472 obrońców. Do niewoli wzięto 51 Japończy- ków i 40 Koreańczyków. Straty marines były natomiast nieporównywalnie mniejsze niż na Tarawie – 737 osób, w tym 190 zabitych i zmarłych w wyniku ran. Rozprawa z obrońcami wyspy Kwajalein była dłuż- sza, choć oni też znaleźli się pod potężnym ogniem ar- tylerii okrętowej, w tym pancerników „Idaho”, „New Mexico”, „Pennsylvania” i „Mississippi”, każdy z 12 działami kalibru 356 mm. Wspierały je trzy ciężkie krążowniki i 11 niszczycieli. I choć Japończycy próbo- wali kontratakować, rankiem 2 lutego 1944 roku pozo- stało przy życiu tylko 30% ich żołnierzy. Dwa dni póź- niej bitwa o Kwajalein była zakończona. Zginęło 4938 Amerykanie wzięli obrońców. Amerykanie wzięli 206 jeńców, w tym do niewoli 206 jeńców, w tym 127 Koreańczyków. 127 Koreańczyków. Nie było wśród nich żadnego

NARA z wyższych oficerów. Straty 7 DP wyniosły 989 ludzi, w tym 142 zabitych i dwóch zaginionych.

ZMIANA TAKTYKI wodny sprzęt zapewniający kontakt walczących na lądzie Ostrożne planowanie działań i zapewnienie desan- z dowództwem na okrętach, flotą i lotnictwem. towi silnego wsparcia ogniowego, to jedne z czynni- ków, które spowodowały, że straty amerykańskie POŁĄCZONY ATAK w walkach o Kwajalein były stosunkowo niewielkie, Amerykanie rozpoczęli działania na Wyspach Mar- poniżej 5% zaangażowanych w walkach żołnierzy. shalla od ataków lotniczych na strategiczne japońskie ba- Amerykanom pomogła też taktyka Japończyków, któ- zy. Szczególnie liczne były bombardowania instalacji rzy skoncentrowali swą uwagę na obronie od strony wojskowych na atolach Mili i Maloelap. Następnie, pod morza, zupełnie zbagatelizowali natomiast kwestię koniec stycznia 1944 roku, w pobliżu atolu pojawiła się obrony wejść do laguny. armada 297 jednostek amerykańskich – 11 lotniskowców, Na podstawie doświadczeń z walk na Tarawie i Wy- siedem pancerników, 12 krążowników lekkich i ciężkich spach Marshalla japońskie dowództwo uznało, że wo- oraz 75 niszczycieli i niszczycieli eskortowych oraz dwa bec amerykańskiej przewagi w powietrzu i potęgi arty- nowoczesne okręty dowodzenia. lerii okrętów wspierających desant nie ma sensu bronić 29 stycznia 1944 roku samoloty z amerykańskich lotni- wybrzeży wysp. Zamiast tego skoncentrowano wysiłki skowców rozprawiły się z japońskim lotnictwem w rejo- na stworzeniu systemów umocnień polowych w ich głę- nie Kwajalein. Zniszczono 92 ze 110 maszyn wroga sta- bi, wykorzystując warunki naturalne, szczególnie góry. cjonujących na wyspie Roi. Tym samym kadm. Akiyama W ten sposób Japończycy bronili się później na Maria- stracił zdolność do powietrznego kontrataku. Po objęciu nach, m.in. na Saipanie i Guam. Z drugiej strony opano- panowania w powietrzu Amerykanie podjęli pierwsze wanie małych wysepek środkowego Pacyfiku Ameryka- działania desantowe. Żołnierze 7 DP i 4DPM zajęli ma- nie uznali za łatwiejsze niż wielkich wysp w Azji Połu- leńkie wyspy w pobliżu Kwajalein oraz Roi i Namur. dniowo-Wschodniej. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA HISTORIA / OPOWIEŚCI Z REZERWĄ 117

WŁODZIMIERZ KALETA Szpiedzy na plaży

latach pięćdziesiątych XX wieku Staszek został powołany do służby w bata- Wlionie granicznym Koszalin. Trafił na strażnicę WOP-u w Łazach. Twierdzi, że z czasów w mundurze nigdy nie zapomni dwóch rzeczy. Na co dzień nienawidził wypełniania siennika słomą i jego formowania w kanciasty prostokąt. A tej słomy mieli całą stodołę, ponieważ strażnica była gospodarstwem rolnym. Orali zatem zie- mię, siali zboże, kosili je i młócili, nawet świnie hodowali. Powodem prawdziwej traumy stał się jednak nocny patrol w ciepłą letnią noc, który odbywał z młodym żołnierzem. Kiedy zdecydowali się zapalić, Staszek, spoglądając ponad ramieniem kolegi podającego mu ogień, zauważył w oddali sylwetkę człowieka biegnącego od morza w głąb plaży. Przywidzenie? Przy kolejnej zapałce dostrzegł postać znikają- cą za szczytem wydmy. Już chciał ogłosić alarm, kiedy zauważył, że przez wydmę przebiega jeszcze jedna osoba. Kobieta. Wyraźnie widział, że była w sukience. Myśli biegały mu po głowie z prędkością światła. Szpiedzy? Przestrzegano ich, że imperiali- ści podpływają okrętami podwodnymi blisko brzegu i wysadzają szpiegów. Powinien więc alar- mować. Tyle że na plaży była kobieta. Może zatem to randkująca para? Jeśli zaalarmuje strażni- cę, rozpocznie się pościg i żołnierze ich złapią, a to znaczy, że najpewniej zafunduje im więzie- nie. Ale czy kochankowie zdecydowaliby się na wizytę na plaży w środku nocy? Zatem to na pewno szpiedzy. Jeśli służby ich złapią w głębi kraju i wypytają kiedy, jak i gdzie przekroczyli granicę, to bez trudu dojdą, że to on miał patrol w tę feralną noc. Para jednak bardzo szybko uciekała, a to znaczy, że nie miała żadnych plecaków ani nie dźwigała pontonu czy łodzi. Czyli to z pewnością zakochani. Co jednak się stanie, kiedy rano straż przybrzeżna znajdzie ponton wyrzucony na brzeg? Przesłuchania, śledztwo mogą związać go z wojskiem na dłużej, a za mie- siąc idzie do rezerwy. Od tej decyzji zależała jego przyszłość. Nic dziwnego, że myśli kłębiły mu się w głowie. W końcu zaufał swojemu instynktowi. Zakończyli patrol jakby nigdy nic. O swoich podejrze- niach nikomu nie powiedział, nawet koledze, który mu towarzyszył. Żadnego pontonu nie znale- ziono, nikogo obcego nie złapano też w głębi kraju. Wyrzuty sumienia sprawiły jednak, że nie przyjął propozycji pozostania w służbie zawodo- wej. Wciąż jednak myśli o tym, jaka była prawda: błąkający się zakochani czy szpiedzy na tyle dobrzy, że nie dali się złapać? n

PPŁK W ST. SPOCZ. WŁODZIMIERZ KALETA SŁUŻYŁ W 7 ŁUŻYCKIEJ DYWIZJI DESANTOWEJ.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 118 HISTORIA / JUBILEUSZ

ANNA DĄBROWSKA Oblicza przeszłości W tym roku obchodzimy okrągłą rocznicę, jako jeden z najstarszych tytułów na polskim rynku prasowym.

olska Zbrojna będzie do budzenia i utrwalania wza- organem niezbędnym jemnej miłości, szacunku dla każdego wojsko- i zaufania między społeczeń- wego, a też ciekawym stwem a armią”. W pierw- Pi zapobiegliwym informato- szym numerze dziennika uka- rem w sprawach Armii i jej zały się m.in. tekst o Francu- życia dla ogółu społeczeń- skiej Misji Wojskowej stwa”, napisano w pierwszym w Polsce, napisany przez jej numerze gazety, który ukazał szefa gen. Henriego Niessela, się w środę 5 października projekt ustawy o obowiąz- 1921 roku. kach i prawach oficera oraz donie- Pierwszy numer – okazowy sienia o reformie skarbu państwa. – liczył 12 stron i kosztował Czytelnicy mogli się też zapoznać 20 marek. Kto chciał wykupić z artykułem bp. polowego Stanisława miesięczną prenumeratę gazety Galla o cnotach rycerskich, rozkazem w Warszawie, musiał zapłacić za ministra spraw wojskowych o odzna- nią 600 marek. czeniach oraz spisie oficerów służby czynnej, a także z dekretem wodza POLITYKA I KARTOFLE naczelnego o awansach. Nie zabrakło też praktycznych in- Wojskowym władzom w Polsce, podobnie jak w in- formacji o wojskowym ruchu spółdzielczym, w tym o za- nych krajach, zależało na stworzeniu po zakończeniu opatrzeniu jego członków w opał na zimę oraz o dostawie I wojny światowej nowoczesnego pisma traktującego zapasów kartofli dla oficerów. Na łamach gazety apelowa- o sprawach armii i przybliżającego jej problemy społe- no też do czytelników: „Żądajcie »Polski Zbrojnej« w kio- czeństwu. Na przeszkodzie stanęła jednak wojna z bol- skach, żądajcie »Polski Zbrojnej« na kolejach”. szewikami i dopiero po jej wygraniu taki pomysły moż- „W naszej gazecie oficer i żołnierz poza działem woj- na było zrealizować. Jak zapowiadała redakcja dzienni- skowym znajdzie jeszcze odpowiednio bezstronne infor- ka, na jego łamach miały być zamieszczane wiadomości macje i lekturę, która niewątpliwie przyniesie mu ko- urzędowe i rozkazy dotyczące wojska, omawiane sprawy rzyść”, napisał w kolejnym numerze gazety kpt. Remi- sił zbrojnych, kwestie polityczne i zagraniczne. Znalazło giusz Kwiatkowski, jej pierwszy redaktor naczelny się też miejsce na doniesienia sportowe i kulturalne. i wydawca. Ten poeta, tłumacz i dziennikarz stał na czele Napisano też, że „Polska Zbrojna” poświęci baczną pisma do lutego 1926 roku. Przedtem był szefem Wydzia- uwagę życiu naszych związków strzeleckich, sokolskich łu Informacyjno-Prasowego w Departamencie Mobiliza- i harcerskich skupiających społeczeństwo i młodzież cyjno-Organizacyjnym Ministerstwa Spraw Wojskowych, w pracy nad odrodzeniem fizycznym narodu oraz kształ- potem kierował podobnym wydziałem w Sekcji Informa- ceniem jego cnót rycerskich. „Gazeta dążyć będzie też cyjnej sztabu resortu. Od 1923 roku Kwiatkowski był ofi-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 119

cerem 30 Pułku Piechoty w Warszawie, a rok później zo- w której wojsko informowałoby społeczeństwo o swoich stał także szefem Wydziału Wyznań Niekatolickich problemach, osiągnięciach i trudnościach, a przedstawi- MSW. Był autorem wierszy, przekładów poetów chiń- ciele całego społeczeństwa wyrażaliby jego postulaty, skich, japońskich i koreańskich, oraz aforyzmów, w tym oczekiwania i nadzieje wiążące się z zachodzącymi tak znanego jak „parasol noś i przy pogodzie”. w siłach zbrojnych przemianami”. Napisał tak 25 listo- Kolejny naczelny, Władysław Ludwik Evert, kierował pada 2001 roku w artykule poświęconym 80-leciu pisma gazetą aż do 1934 roku. Jerzy Ślaski, pierwszy po 1991 roku redaktor naczelny Przez cały okres międzywojenny pismo wychodziło ja- gazety. Ten podporucznik Armii Krajowej i członek od- ko dziennik i półoficjalny organ Ministerstwa Spraw Woj- działu partyzanckiego Mariana Bernaciaka „Orlika” po skowych. „Polska Zbrojna” była też pod silnym wpływem wojnie był autorem opracowań dotyczących m.in. powo- autorytetu Józefa Piłsudskiego, którego poparła podczas jennego podziemia niepodległościowego. zamachu majowego. Pismo systematycznie się rozrastało. Nakład osiągnął SPACEREM PRZEZ 95 LAT 10 tys. egzemplarzy, zwiększyła się też objętość gazety, Dla gazety nie był to jednak koniec zmian. Od stycz- która w wydaniach specjalnych przekraczała nawet nia 1997 roku „Polska Zbrojna” zaczęła się ukazywać 20 stron. Oprócz tematyki wojskowej publikowano infor- jako tygodnik, a w 2007 roku ruszyła jej internetowa, co- macje dotyczące polityki, sportu i kultury, poruszano dzienna wersja jako portal polska-zbrojna.pl. Od kwiet- sprawy społeczne, kwestie wychowania proobronnego, za- nia 2012 roku pismo jest miesięcznikiem. mieszczano projekty ustaw i rozporządzeń, ale też kroniki Zmieniał się także wydawca – Dom Wydawniczy Bel- towarzyskie i kryminalne. Zaczęły się ukazywać specjalne lona z początkiem 2007 roku zastąpiła utworzona przez dodatki poświęcone literaturze, ruchowi spółdzielczemu, Ministerstwo Obrony Narodowej Redakcja Wojskowa, problemom podoficerów czy sprawom kobiet. która wchłonęła zlikwidowane pisma rodzajów wojsk: „Wojska Lądowe”, „Wiraże” i „Banderę”. Cztery lata OKRES POLSKI LUDOWEJ później redakcję przekształcono w Wojskowy Instytut Gazetę wydawano aż do wybuchu II wojny światowej. Wydawniczy – instytucję kultury przy resorcie obrony. Po ataku Niemiec na Polskę i podczas oblężenia Warsza- Dziś „Polska Zbrojna” jest jednym z najbardziej zna- wy redaktorzy wzywali rodaków do walki, podawali nie- nych czasopism wojskowych w Polsce oraz opiniotwór- zbędne informacje i dodawali ducha walczącym. Ostatni czym miesięcznikiem społeczno-informacyjnym. Skie- numer ukazał się 23 września 1939 roku. Pięć dni później rowana jest do żołnierzy zawodowych, pracowników stolica skapitulowała. wojska i ich rodzin oraz czytelników interesujących się „Polskę Zbrojną” odtworzono w 1945 roku jako organ sprawami polskiej armii, obronności i bezpieczeństwa, propagandowy ludowego Wojska Polskiego. Treści w niej a także pasjonatów militariów i historii wojskowości. zamieszczane nowe władze poddawały ścisłej cenzurze Piszemy o sprawach bliskich rodzajom sił zbrojnych, i gazeta stała się pismem bardziej politycznym niż wojsko- ćwiczeniach, służbie polskich żołnierzy w misjach poza wym. Zwieńczeniem przekształceń była pięć lat później granicami kraju, polityce obronnej, tradycjach i historii zmiana nazwy na „Żołnierz Wolności”. „Nasza gazeta wojskowości, życiu w garnizonach, poradach prawnych winna nieustannie pogłębiać wieź wojska ludowego z kla- oraz ciekawostkach z zakresu techniki wojskowej. są robotniczą i masami pracującymi, bo w tej więzi leży W tym roku obchodzimy nasze 95-lecie, jesteśmy źródło siły wojska, które stoi na straży niepodległości i so- w ten sposób jednym z najstarszych tytułów na polskim cjalistycznego budownictwa naszej ojczyzny”, napisano rynku prasowym. Z okazji tej rocznicy chcemy przybli- w pierwszym numerze z 22 lipca 1950 roku. żyć naszym czytelnikom tematykę poruszaną przez te Upolityczniona gazeta stała się jednym z narzędzi in- lata na łamach „Polski Zbrojnej” oraz pokazać, jak zmie- doktrynacji władz komunistycznych. Choć nadal ukazy- nił się sposób pisania o armii. wały się artykuły o ćwiczeniach na poligonach czy woj- W całorocznym cyklu artykułów będziemy zamiesz- skowym uzbrojeniu, gros miejsca zajmowały relacje o po- czać fragmenty tekstów, cytaty z pisma oraz informa- litycznych priorytetach Polski Ludowej i sprawozdania cje dotyczące wielu aspektów życia wojskowego. Po- z partyjnych uroczystości. każemy jak w ciągu tych 95 lat na łamach „Polski Zrywanie z komunistyczną przeszłością rozpoczęło się Zbrojnej” pisano m.in. o ćwiczeniach na poligonach, w 1991 roku, a sygnałem powrotu do tradycji była zmiana defiladach wojskowych, zmaganiach sportowych, nazwy na „Polska Zbrojna”. „Miała być to gazeta ogólno- szczegółach uzbrojenia czy pomocy armii dla społe- polska przeznaczona nie tylko dla wojska, ale dla cywili, czeństwa. Zapraszamy do lektury. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 120 HISTORIA / NIEZWYKŁE MASZYNY

ierwszy raz Niemcy wysłali w morze okręty kor- Przebudowany „Kurmak” otrzymał imię „Orion” sarskie, zwane rajderami, w 1914 roku. Do kon- i oznaczenie HSK 1. Podstawowym uzbrojeniem było cepcji uzbrojonych statków handlowych atakują- sześć pojedynczych dział kalibru 150 mm L/45, które cych pojedyncze jednostki wroga hitlerowska Trze- zdjęto z pancernika „Schleswig-Holstein”. Po dwa roz- Pcia Rzesza powróciła już na początku II wojny światowej. mieszczono na głównym pokładzie przed mostkiem, przy Sklasyfikowano je jako krążowniki pomocnicze (Handels- burtach. Były ukryte w fałszywych nadbudówkach, które störkreuzer – HSK), podzielone na lekkie i ciężkie. usuwano przed przystąpieniem do walki. Opuszczane by- W Trzeciej Rzeszy na krążowniki pomocnicze przebu- ły też płaty metalowe burt. Za nadbudówkami, wzdłuż osi dowano „Cairo” „Ems”, „Kurmak”, „Goldenfels”, „Kan- okrętu znajdowały się pozostałe dwa działa kalibru delfels”, budowany w Gdańsku dla Polski „Bielsko” (słu- 150 mm.Tego na rufówce nie trzeba było szczególnie ma- żył początkowo jako szpitalny „Bonn”), „Neumark” „Ste- skować, bo w czasie wojny wiele statków handlowych iermark” „Santa Cruz”, „” oraz „Glengarry”, miało uzbrojenie w tym miejscu. Na dziobówce było jesz- przejęty przez Niemców w 1940 roku. Jako rajderów uży- cze zamaskowane działo kalibru 75 mm. Na nadbudów- to dziewięciu z nich. kach, dziobówce i rufówce rozlokowano działka przeciw- lotnicze – cztery pojedyncze kalibru 20 mm i podwójne SZTUKA MASKOWANIA kalibru 37 mm. Podobnie było rozmieszczone uzbrojenie Niemcy mieli w pamięci doświadczenia z wykorzysta- na rajderach „Atlantis” HSK 2 (dawny „Goldenfels”) nia rajderów podczas wielkiej wojny. Uznali, że jedną i „Widder” HSK 3 (dawny „Neumark”), „Komet” HSK 7 z kluczowych cech tych jednostek będzie zamaskowanie (dawny „Ems”). Niektóre publikacje podają, że ten ostat- ich prawdziwego charakteru. Do tego nie wystarczało ni miał cztery armaty przeciwlotnicze kalibru 37 mm. przemalowanie okrętu. Rajdera mogło najłatwiej zdekon- Główne uzbrojenie rozlokowano inaczej w krążowniku spirować uzbrojenie, trzeba więc było je ukryć tak, aby „Thor” HSK 4 (dawny „Santa Cruz”). Cztery pojedyncze nie mogły go zauważyć ani załogi napadanych jednostek, działa kalibru 150 mm były przy burtach, przed i za nad- ani samoloty rozpoznawcze. budówkami, piąte na dziobówce, szóste zaś ukryto w ma- kiecie rufówki. Ten krążownik nie miał działa kalibru 75 mm. Podobnie rozwiązanie zastosowano na krążow- TADEUSZ WRÓBEL niku „Stier” HSK 6 (dawny „Cairo”). Nowym pomysłem na krążowniku „Penguin” HSK 5 (dawny „Kandelfels”) było umieszczenie czterech burtowych dział kalibru 150 mm poni- żej pokładu. Inne dwa znajdowały się na osi RAJDERY okrętu, za dziobówką (na niej było działo 75 mm) i na rufówce. NA MORZACH Uzbrojone statki handlowe i pasażerskie bywały używane do działań korsarskich podczas obu wojen światowych.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 121

Zupełnie inaczej umiejscowiono artylerię główną na cję hangarów dla jednego lub dwóch złożonych rozpo- krążowniku „Kormoran” HSK 8 (dawny „Steiermark”). znawczych wodnosamolotów pływakowych. Na rajderach Otóż po dwa pojedyncze działa kalibru 150 mm zostały były najczęściej maszyny Arado 196, rzadziej Arado 231 ukryte w dziobówce i rufówce. Pozostałe dwa zaś uloko- lub Henkel He 114. Opuszczano je na wodę i podnoszono wano na osi okrętu. Stanowisko jednego z nich było przed na pokład za pomocą żurawi. Jako że trwało to dość długo, nadbudówkami, a drugiego na nadbudówce za kominem. dowódcy jednostek rzadko korzystali z wodnosamolotów. Jak większość niemieckich krążowników pomocniczych, Rajdery „Komet”, „Kormoran” i „Michel” miały też „Kormoran” miał też działo kalibru 75 mm na dziobie. Co wewnątrz kadłuba pomieszczenie, w którym znajdowała ciekawe, zamiast przeciwlotniczych dział kalibru 37 mm się lekka łódź torpedowa. W przypadku dwóch pierw- dostał dwie armaty przeciwpancerne tego samego kalibru, szych jednostek łodzie LS-2 i LS-3 nie miały uzbrojenia na stanowiskach po bokach nadbudówki. Dwa z pięciu torpedowego i używano ich do stawiania min morskich, działek kalibru 20 mm były na pokładzie kominowym. bowiem krążowniki, z wyjątkiem „Michela” „Stiera” Ostatnim z krążowników pomocniczych, którego użyto i „Thora”, zabierały ich od 30 do 360. Za to łódź LS-4 jako rajdera, był „Michel” HSK (dawniej „Bielsko”). z rajdera HSK 9 jako jedyna miała uzbrojenie torpedowe. Większość uzbrojenia przeniesiono na niego z „Widdera”. Okręt ten miał wzmocnioną obronę przeciwlotniczą. KORSARZE III RZESZY Oprócz czterech działek kalibru 37 mm i tyluż 20-milime- Jako pierwszy, 31 marca 1941 roku, wyszedł w morze trowych na rufie było działo kalibru 105 mm. rajder „Atlantis”. I był to najdłuższy rejs w historii tych Znaczące różnice były w ilości i rozmieszczeniu uzbro- jednostek podczas II wojny światowej. Przez 622 dni nie- jenia torpedowego na poszczególnych krążownikach po- miecki krążownik zatopił 22 jednostki alianckie o łącz- mocniczych. „Orion” miał trzy potrójne wyrzutnie kalibru nym tonażu 145 980 BRT. 6 kwietnia 1940 roku wyszedł 533 mm przy burtach na pokładzie, przy nadbudówkach w morze drugi rajder, „Orion”. Do końca 1940 roku wy- (od strony rufy). „Atlantis” – cztery pojedyncze pod po- ruszyło osiem niemieckich krążowników. Największe kładem. „Widder” – dwie podwójne zamaskowane na po- sukcesy odniósł „Penguin”, który w ciągu 327 dni posłał kładzie, a na „Thorze” ukryto je pod pokładem. „Kormo- na dno lub zajął 28 statków o tonażu 136 642 BRT. Dla ran” i „Michel” miały zaś podwójne wyrzutnie torped po- porównania, na koncie „Kometa” było ich tylko siedem. wyżej linii wodnej i poniżej niej dwie pojedyncze. W sumie siedem niemieckich rajderów zatopiło lub zajęło do 30 listopada 1941 roku 95 alianckich statków handlo- BOGATE WNĘTRZE wych o tonażu ponad 570 tys. BRT. Przekształcenie frachtowców w okręty wojenne nie spro- Nie wszystkim krążownikom udało się wrócić do kon- wadzało się tylko do rozmieszczenia i zamaskowania trolowanych przez Niemców portów. Jako pierwszy został uzbrojenia. Wnętrza ich ładowni poprzecinano kilkoma zatopiony 8 maja 1941 roku na Oceanie Indyjskim „Pen- pokładami, tworząc m.in. pomieszczenia dla załóg, liczą- guin”. Zaatakowany przez niego mały tankowiec „British cych od 251 do 407 marynarzy (na statkach handlowych Emperor” zdołał wysłać sygnał z opisem napastnika. Nie- było ich kilkudziesięciu), i jeńców, a także na magazyny mieckiego korsarza odnalazł i zatopił brytyjski ciężki krą- żywności oraz amunicji. Część pomieszczeń pełniła funk- żownik „Cornwall”. Jeden z wystrzelonych przez niego

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 122 HISTORIA / NIEZWYKŁE MASZYNY

Kormoran HSK 8

Tonaż 8736 BRT Maksymalna prędkość 18 w. Długość 164 m Zapas paliwa 5200 t Szerokość 20,2 m Zasięg pływania 84 500 Mm Zanurzenie 8,5 m z prędkością 10 w. Napęd cztery silniki dieslowskie Załoga 401 osób, i dwa elektryczne w tym 26 oficerów o mocy 16 000 KM Samoloty pokładowe dwa Arado 196

lekka łódź LS-3 ukryty hangar z wodnosamolotami Arado 196 360 min morskich

stanowiska dział kalibru 150 mm, SK L/45 stanowiska działek przeciwlotniczych kalibru 20 mm, Flak 30 L/65 wyrzutnie torped kalibru 533 mm (podwójne) stanowiska armat przeciwpancernych kalibru 37 mm, PAK 36 L/45

pocisków kalibru 203 mm trafił w magazyn min, wywołu- Pozostałym czterem rajderom udało się przetrwać kor- jąc potężną eksplozję. Z 401 Niemców na pokładzie ura- sarską wyprawę. Jako pierwszy 31 października 1940 ro- towano 61, w tym czterech oficerów. Ogromne też były ku do portu w Breście w okupowanej Francji powrócił straty wśród alianckich jeńców przetrzymywanych na raj- „Widder”. 30 kwietnia 1941 roku do Hamburga dotarł derze. Z 238 przeżyło 24. „Thor”, a 23 sierpnia 1941 roku zawinął „Orion”. Jako Do najbardziej tajemniczego zdarzenia doszło 19 listo- ostatni powrócił „Komet”, który 26 listopada 1941 roku pada 1941 roku u zachodnich wybrzeży Australii, gdzie wszedł do Cherbourga, a cztery dni później zakończył niemiecki rajder „Kormoran” spotkał się z australijskim swój rejs w Hamburgu. Spośród nich na drugi rejs korsar- lekkim krążownikiem „Sydney”. W starciu, którego prze- ski wyruszył, 12 stycznia 1942 roku, tylko „Thor”. bieg znamy tylko ze strony niemieckiej, bo nie przeżył ża- W tymże roku Niemcy wysłali w morze jeszcze „Stiera” den marynarz australijski, „Kormoran” zatopił „Sydney”, i „Michela”, dla których były to pierwsze wyprawy, a dla ale sam z powodu ciężkich uszkodzeń też poszedł na dno. „Stiera” zarazem ostatnia. 27 listopada 1942 roku został Wydarzenie to do dziś wzbudza kontrowersje. Tuż po on uszkodzony w starciu z amerykańskim transportowcem przesłuchaniach rozbitków z rajdera w australijskiej prasie „Stephen Hopkins” i dowódca rozkazał zatopić jednostkę. poddano w wątpliwość ich prawdomówność. Zarzucano, Pecha miał też „Thor”. Po wielu miesiącach rejsu, w któ- że Niemcy wymordowali marynarzy z „Sydney”. Lu- rym zniszczył lub zajął dziesięć alianckich jednostek, dziom trudno było uwierzyć, że bitwy nie przeżył nikt wszedł 9 października do japońskiego portu Jokosuka. z 645-osobowej załogi. Jednak dowodów na popełnienie 30 listopada doszło do serii eksplozji na statku zaopatrze- zbrodni wojennej przez załogę „Kormorana” nie znalezio- niowym „Uckermarck”, wcześniej znanym jako „Alt- no. Jak również na hipotezę, że była to wspólna akcja raj- mark”. Rajder został poważnie uszkodzony i zrezygnowa- dera i japońskiego okrętu podwodnego. Trzy dni po star- no z jego naprawy. 2 marca 1943 roku wszedł do portu też ciu koło Australii brytyjski ciężki krążownik „Devonshi- „Michel”, który w pierwszym rejsie zatopił 14 jednostek re” przechwycił na południowym Atlantyku, w momencie o tonażu około 100 tys. BRT. W następny rejs niemiecki spotkania z U-Bootem, „Atlantisa”. Okręt podwodny korsarz wyruszył 1 maja 1943 roku. Przez ponad pięć mie- szybko się zanurzył, a rajder został zatopiony. Brytyjczy- sięcy w morzu zniszczył tylko trzy statki. Sam został zato- cy nie ratowali rozbitków, bo obawiali się ataku torpedo- piony przez amerykański okręt podwodny 17 października wego ze strony U-Boota. 1943 roku kilkadziesiąt mil od brzegów Japonii. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA HISTORIA / NIEŚMIERTELNA TAKTYKA 123

KRZYSZTOF KUBIAK Przewaga w terenie

d czasu walk w wąwozie termopilskim przekonanie o tym, że starannie dobrany Oteren sprzyja obrońcom, na trwałe wpisało się w świadomość dowódców we wszystkich epokach. Zwężenie terenu, przesmyk między jeziorami lub dwoma akwe- nami morskimi, okolona wysokimi szczytami przełęcz wiodąca przez górski masyw al- bo wąska równina ograniczona z jednej strony słonym bezmiarem, a z drugiej strzeli- stymi szczytami to idealne wręcz miejsca do zbudowania silnej, niezwykle trudnej do przełamania obrony. Jednakże teren nie broni się sam, wzniesione nawet w najbardziej dogodnych warunkach pozycje są obsadzane przez ludzi i to oni decydującą o ich osta- tecznej wartości. Gdy dowódca o tym zapomina, teren już go nie wspiera, lecz najwy- żej komplikuje sytuację przeciwnika. Przekonało się o tym wiele armii, ale w sposób najbardziej bodaj bolesny dwie – hiszpańska podczas wojny prowadzonej przeciwko Francuzom na Półwyspie Apenińskim (1807–1815) oraz argentyńska w czasie wojny falklandzkiej (1982). W listopadzie 1808 roku, w obliczu rozlewającego się w Hiszpanii powstania cesarz Napoleon postanowił osobiście poprowadzić kampanię, której celem było objęcie krnąbrnego kraju pełną kontrolą francuską. Celem cesarza było zajęcie Madrytu, jednakże najkrótszą drogę do stolicy przecinało pasmo górskie Ayllon z przełęczą Somosierra, której broniło około 12 tys. żołnierzy z nielicznych kontyngentów byłego wojska królewskiego oraz bitnych, ale niezdyscyplinowanych i kiepsko wyszkolonych lokalnych ochotników. Rdzeniem obrony były cztery baterie złożone z czterech ośmiofuntowych armat każda, rozmieszczone co 400 m i pokrywające ogniem całą wio- dącą pod górę krętą drogę. Antidotum na silną, ale dowodzoną mało dynamicznie pozycję stał się ze strony Napoleona zaskakujący atak, do którego rzucił szwadron służbowy – w tym dniu był to 3 Szwadron 1 Pułku Szwoleżerów Gwardii, dowodzony przez kpt. Jana Leona Kozietulskiego. Pol- scy kawalerzyści wyprowadzili błyskawiczną szarżę, nie dając Hiszpanom, którzy zbyt mocno za- wierzyli obronnym walorom wąwozu, szansy na skuteczne przenoszenie ognia. Pozycja została przełamana w ciągu ośmiu – dziesięciu minut, kosztem zaledwie 24 zabitych. W 1982 roku sytuacja była nieco inna. 21 maja Brytyjczycy wysadzili desant w San Carlos na za- chodzie Falklandu Wschodniego i zamierzali forsownym marszem pokonać wyspę, idąc na wschód, by zająć stolicę archipelagu Port Stanley i zakończyć kampanię przed zbliżającą się antarktyczną zimą. Niestety, na południe od osi ich marszu znajdowało się silne zgrupowanie argentyńskie, obsa- dzające przesmyk długości 10 km między miejscowościami Darvin i Goose Green, mający w naj- węższym miejscu zaledwie 1,1 km szerokości. Broniło go około 900 żołnierzy argentyńskich uzbro- jonych w artylerię przeciwlotniczą i polową. Naprzeciw nich stanął brytyjski, liczący wraz z przy- dzielonym wsparciem 530 żołnierzy, 2 Batalion Powietrznodesantowy, dowodzony przez ppłk. Herberta Jonesa. W odróżnieniu od Kozietulskiego, Jones szarżować nie mógł, ale – wziąwszy pod uwagę zmiany, jakie zaszły w uzbrojeniu i technice od czasów Somosierry – wybrał rozwiązanie bardzo podobne: nieprzerwany nacisk żołnierza zawodowego na argentyńskiego po- borowego. Po całonocnym boju Argentyńczycy złożyli broń. I w tym wypad- ku dogodne ukształtowanie terenu nie pomogło obrońcom. n

PROF. DR HAB. KRZYSZTOF KUBIAK PRACUJE W KATEDRZE KRAJÓW EUROPY PÓŁNOCNEJ NA UNIWERSYTECIE JANA KOCHANOWSKIEGO W KIELCACH,

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA HORYZONTY

/ LUDZIE

HISTORII NIE WOLNO PRZEGADAĆ Z Wojciechem Grzędzińskim o trudnym powrocie z wojny, fotograficznej opowieści o życiu w bazie wojskowej i emocjach, jakie wywołują zdjęcia, rozmawia Małgorzata Schwarzgruber.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 125 WOJCIECH GRZĘDZIŃSKI WOJCIECH

Afganistan, 2013 rok

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 126 HORYZONTY / LUDZIE

hciałabym wiedzieć, co musi Moje myślenie o konfliktach zbrojnych, po- Pan zobaczyć, aby zdecydować dobnie jak żołnierzy, którzy jadą na pierwszą się nacisnąć migawkę aparatu? misję, było zbudowane na wojennych filmach. Muszę zobaczyć coś, co mnie Wyobrażałem sobie wojnę pozycyjną, dwie zaintryguje, przykuje moją uwa- strony, linię frontu. A okazało się, że przez gę. Czasem coś ciekawego, kiedy trzy tygodnie widziałem jednego człowieka indziej – zwyczajnego. Na czym w pełnym rynsztunku, po stronie Hezbollahu. innym skupiam się, gdy jestem Było to nocą w ciemnym zaułku w Tyrze. w strefie konfliktu, co innego do- Przemknął ulicami. Kątem oka dostrzegłem, strzegam na warszawskiej ulicy. że miał czarną czapkę, kamizelkę i kałaszni- Naciśnięciu migawki zawsze kowa. Bywało, że nas ostrzegano: tam nie musi towarzyszyć emocja. Ale jedźcie, bo będziemy odpalać rakiety. Wyjazd gdy już naciskam, myślę tylko do Libanu był konfrontacją z nowym typem o tym, jak skomponować piękny wojny, który dziś jest powszechny, ale wów- kadr, co umieścić na pierwszym, a co na dru- czas nikt nie opisywał tak tego konfliktu. gim planie. W Libanie zrobił Pan jedno z najbardziej CZaczął Pan jeździć na wojny, bo...? poruszających zdjęć. Na początku była ciekawość i chęć pozna- nia świata. Chciałem zobaczyć wojnę, wycho- wałem się na reportażach wojennych, więc także chciałem je robić. W 2006 roku poje- chałem do Libanu na wojnę między He- zbollahem a Izraelem. Dziwną wojnę, bo nie angażowała się w nią armia kraju, na którego terenie był kon- flikt. Mogłem poruszać się po Bejrucie i Tyrze, ale nie mo- głem przekroczyć rzeki Lita- ni, gdzie zaczynał się izra- elski ostrzał.

Czy tak wyobrażał Pan sobie wojnę?

WIZYTÓWKA WOJCIECH GRZĘDZIŃSKI

okumentował konflikty zbrojne i ich skutki Dm.in. w Libanie, Iraku, Gruzji, Afganistanie, Sudanie Południowym. Obecnie pracuje jako wol- ny strzelec. Jest członkiem Związku Polskich Arty- stów Fotografików. Stypendysta ministra kultury i dziedzictwa narodowego w 2014 roku. Jest wielo- krotnym laureatem konkursów fotograficznych, m.in. Grand Press Photo, Newsreportaż, BZWBK Press Photo. Za reportaż o konflikcie zbrojnym w Gruzji otrzymał w 2009 roku trzecią nagrodę w konkursie World Press Photo, honoro- we wyróżnienie w konkursie NPPA oraz nagrodę Visa D’or News 2009 Award.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 127

Mocno je odchorowałem. W południowej dzielnicy Jakie wydarzenie było dla Pana takim przesileniem? miasta, którą zajmował Hezbollah, w porze kolacji zo- Wojna w Iraku. Byłem w tym kraju dwa razy w 2007 stały zbombardowane dwa wysokie bloki mieszkalne. roku. Pierwszy raz towarzyszyłem ministrowi obrony, Podobno powodem było to, że z jednego z dachów potem pojechałem sam. Był to niebezpieczny czas. Ba- ktoś strzelał do izraelskiego drona obserwacyjnego. zę w Diwaniji codziennie ostrzeliwano. Najgorsza była Precyzyjne uderzenie zmieniło oba budynki w kupę świadomość nieustannego zagrożenia. Może to dziwnie gruzu. Poraziła mnie ta precyzja. Z kolejnych warstw zabrzmi, ale atak przynosił ulgę, bo uwalniał od stanu zgliszcz wydobywano ciała. Czasem były to całe ro- napięcia. Wtedy narodził się pomysł na książkę, która dziny – leżały obok resztek stołów, przy których spo- opowiadałaby, jak wygląda życie w bazie. To nie tylko żywały posiłek. Czułem bezradność. W pewnej chwili stołówka, pralnia, kontenery, w których śpią żołnierze. ktoś krzyknął: mamy dziecko. Podbiegłem w nadziei, To jest inny świat, labirynt z betonu, gdzie zależnie od że przeżyło masakrę, ale wyciągnięto zwłoki kilku- pory roku widać błękitne lub szare niebo i gdzie panują miesięcznego chłopca. Obok stał jego zrozpaczony ekstremalne emocje. Podczas ostrzału człowiek czuje dziadek. Ze zdjęć przedstawiających wojnę w Libanie się jak na polu golfowym: trafią w mój dołek czy też wybrałem osiem, w tym to, na którym jest pokryty py- nie? Na okrzyk „alarm” łapałem aparat, który zawsze łem rumowiska właśnie ten chłopczyk. Mówią one miałem przy łóżku, i biegłem do schronu. więcej niż pozostałe kilkadziesiąt fotografii. Historii nie wolno przegadać, ona musi pozostać niedopowie- Niewiele zdjęć przywiózł Pan z Iraku... dziana. Ciężko odchorowałem Irak. Było to miejsce, w któ- rym zrobiłem najgorsze zdjęcia. Z tej misji przywio- Po Libanie były inne wojny, w Iraku, Gruzji, Afgani- złem dużo doświadczeń, ale mało zdjęć. Nie umiałem stanie. Co było najtrudniejsze w pracy koresponden- fotografować wojny, jeżdżąc hummerem. Przez okno nie ta wojennego? widziałem żadnej opowieści. Irackie fotografie to histo- Najtrudniejszy jest powrót. Aby wyjechać, wystarczy rie okołowojenne, pokazujące skutki konfliktu. Jak zdję- wsiąść w samolot i w ciągu kilku godzin znaleźć się cie 17-letniej Sahar, Irakijki, która trafiła do polskiego w strefie konfliktu. Powrót oznacza zmianę wszystkie- szpitala, bo miała poparzone ponad 70% powierzchni go. Trudno wyrwać się z trybów, w jakich poruszam ciała. Była przytomna, ale otępiała z bólu. Takie okale- się w świecie wojny. Ciążą przeżycia, dziwi brak czenia dzieci, szczególnie dziewczynek, zdarzały się zrozumienia. często, bo ojcowie wyładowywali złość na córkach. To poraża, jak wojna niszczy ludzi. I trzeba poradzić sobie z emocjami. Na woj- nie buforem jest obiektyw, ale przecież po Mówi Pan: w Iraku uczyłem się wojny razem z żoł- powrocie nie chroni on przed koszmarnymi nierzami. wspomnieniami. To była moja pierwsza dłuższa wizyta w bazie. Więk- Nie ma jednej sprawdzonej metody, ta- szość żołnierzy też po raz pierwszy trafiła i do niej, i na kiego wentyla bezpieczeństwa, który wy- wojnę. Uczyłem się, jak mam się poruszać, aby nie na- starczy odkręcić, aby uszły emocje. Z cza- rażać na dodatkowe ryzyko żołnierzy. W hummerach sem one odchodzą, ale nie można się wy- kładliśmy na podłodze worki z piaskiem, a kamizelki zerować, pozostają obrazy, wracają kuloodporne opieraliśmy o drzwi, aby je wzmocnić. wspomnienia. W pewnym momencie do- Uczyłem się także, jak się ubrać i jaki sprzęt jest na- chodzi do przesilenia i wtedy – gdy już so- prawdę niezbędny. Ta wiedza przydała się potem bie sam nie radzę – muszę zwrócić się o po- w Afganistanie. Wiedziałem już, czego się spodziewać. moc do specjalisty. Każdy reporter, który jeździ na wojnę, aby zrobić zdjęcia, ustawia Nie miał Pan nigdy dylematu, czy pokazywać okru- się na pierwszej linii niczym na celowniku, wi- cieństwo wojny? dzi więcej i więcej w nim pozostaje. Wojna od- Mam takie dylematy. Tak było w Libanie. Prasa nie ciska piętno. Rozwala świat wartości, który potem opublikowała zdjęć martwego chłopca. Ja je pokazuję, trzeba ułożyć od nowa. Wcześniej czy później każ- bo uważam, że przekazują ono prawdę o tym, co się sta- dy ląduje u psychologa. Gdy wyjeżdżałem do Afgani- ło. Fotograf jest świadkiem, zdjęcie może być brutalne stanu, starsi koledzy ostrzegali: nie wrócisz taki sam. czy dramatyczne, ale jest opowieścią o tym, co się zda- Nie wierzyłem. A jednak. rzyło, nie służy do epatowania okrucieństwem.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 128 HORYZONTY / LUDZIE WOJCIECH GRZĘDZIŃSKI WOJCIECH Afganistan, 2013 rok

I w Iraku, i w Afganistanie jeździł Pan w patrolach Nagrodę World Press Foto dostał Pan za cykl 11 z żołnierzami. Jak bardzo jest Pan w stanie zaryzy- zdjęć, które zostały zrobione w Gruzji. To było za- kować dla dobrego zdjęcia? skoczenie? Nie więcej niż nasi żołnierze. Jeśli chcę opowiedzieć Z mniej więcej 100 tys. zdjęć nadesłanych na ten kon- historię, muszę ponieść ryzyko. Jeśli opowiadam o żoł- kurs, nagrodzonych zostało około 200. Wyróżniono pięć nierzach na patrolu, to idę z nimi. Nie mogę tego zrobić, materiałów pokazujących wojnę w Gruzji. To sporo jak siedząc w bazie czy w rosomaku. Inaczej nie zdołam na konflikt, który zakończył się po niecałych trzech ty- oddać prawdy, do której dążę w swoich zdjęciach. godniach, a walki trwały pięć dni. Miałem szczęście, że szybko znalazłem się na miejscu, już drugiego dnia woj- Wydał Pan album „Pustka”, który jest fotograficzną ny, i byłem tam, gdzie się coś działo. opowieścią o Afganistanie. O czym opowiada? O dziwnej wojnie, trudnej do zrozumienia. O tym, jak Na zdjęciach, które Pan tam zrobił, są zrozpaczeni wygląda ona z perspektywy osoby, która wraz z żołnie- ludzie. rzami została zamknięta w bazie. Na fotografiach Było to po ataku w Gori. Zginęło ponad 20 osób, z 2008 i 2013 roku pokazuję i ją, i odrealniony świat, a 200 zostało rannych. Dokumentowałem to, co widzia- który tam jest. Widać na nich, jak żołnierze wykradają łem. Ludzką rozpacz na tle ruin. kawałki przestrzeni, aby mieć coś prywatnego – zdjęcia żony i dzieci, plakat, wycinki z gazet. To ich osobiste Chłopczyk z Libanu, poparzona dziewczyna z Iraku, rzeczy w bezosobowym świecie wojny. W albumie są rozpacz ludzi po ataku w Gruzji – tak wygląda woj- też pocztówkowe zdjęcia Afganistanu, które na co dzień na na Pana zdjęciach. można było zobaczyć jedynie przez szybę opancerzone- Wojnę można opowiadać z wielu perspektyw. Trudno go pojazdu – niebieski meczet w Mazar-e Sharif, wzgó- te zdjęcia zestawić w jednym szeregu, choć wszystkie rze telewizyjne w Kabulu. To kraj, w którym się zako- zostały zrobione na wojnie. chałem, miejsce magiczne. Na tych zdjęciach widać świat spoza bazy, piękny, pierwotny, w którym żyją Żołnierze, nawet ciężko ranni na misjach, zapytani, życzliwi ludzie. Większość była przerażona wojną i jej czy chcieliby tam wrócić, odpowiadają, że nawet ju- nie chciała. tro. Czy Pan też?

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 129

Dobrze użyta fotografia GRZĘDZIŃSKI WOJCIECH Irak, 2007 rok i – co ważne – prawdziwa może zmieniać świat

Na pewno wrócę kiedyś na wojnę. Myślę ście na ulice i wymusiły na amerykańskich o wyjeździe na Ukrainę. Interesują mnie losy politykach zakończenie tej wojny. Fotografia ludzi po obu stronach frontu. Iraku czy Afga- musi przekazywać emocje. nistanu nie można pokazać z tej drugiej strony, na Ukrainie jest to możliwe. Często słyszy Pan pytanie o ulubione zdję- cie? Ma Pan poczucie, że fotografie, które Pan Moje ulubione zdjęcia to nie są te z wojny. zrobił, mogą coś zmienić? Lubię takie, które są obrazami, a nie doku- Mam poczucie misji. Może jestem naiwny, mentacją brutalnych zdarzeń. ale wierzę, że zdjęcie może nie jest w stanie zakończyć wojny, ale zmienić jej bieg – już Odskocznią jest fotografowanie muzyki. tak. I tak było w Gruzji. Atak w Gori nastąpił Ważne są dla mnie emocje, a muzyka wy- w dzień otwarcia olimpiady w Chinach. Zdję- zwala potężny ich ładunek. Fotografuję muzy- cia z Gruzji przyćmiły tamto wydarzenie. kę klasyczną, która – wydawałoby się – nie za- Gdyby nie powstały, na pierwszych stronach wiera ich wiele. Jednak skupienie i przeżywa- gazet byłaby olimpiada, nie byłoby przekazu, nie jej przez wykonawców są ogromne – tak że oto właśnie wybuchła wojna, która może było podczas Międzynarodowego Konkursu znacząco wpłynąć na stabilność w Europie. Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Inny Dobrze użyta fotografia i – co ważne – praw- temat pomaga mi zmienić perspektywę, dziwa może zmieniać świat. Zdjęcie poparzo- a dzięki temu mogę uniknąć standardowego nej napalmem płonącej dziewczynki z Wietna- podejścia do powtarzających się wydarzeń. mu sprawiło, że miliony ludzi wyszły w prote- Muszę zachować świeżość spojrzenia. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 130 HORYZONTY / WETERANI

PAULINA GLIŃSKA Cztery tysiące kilometrów do domu Drogowskazy robione przez żołnierzy na misjach stały się świadectwem tęsknoty za krajem i namiastką oddalonego o tysiące kilometrów domu rodzinnego.

wyczaj tworzenia przez żołnierzy drogowskazów z bogatym materiałem zdjęciowym. Część dotyczyła istniał już podczas II wojny światowej. Amery- również innych tabliczek, których nie mamy, jak również kanie, tuż po lądowaniu w Normandii, ustawiali z innych misji, głównie z Iraku”, mówi pracownik Cen- je w wyzwalanych przez siebie francuskich miej- trum. „Mój mąż, saper, był na misji trzy razy, w tym Zscowościach. Później kierunkowe tabliczki powstały dwukrotnie w Afganistanie. Wiele przeżył, na misji stra- w miejscach, gdzie poza granicami swoich krajów służy- cił kilku kolegów, po misji stracił przyjaciela. Dziś już li żołnierze różnych nacji. jest dobrze, czas leczy rany, ja też jakoś przetrwałam te Drogowskazy tworzyli też polscy żołnierze służący trudne lata. Mąż jest teraz opiekunem rannych weteranów w Afganistanie. „Informowały one o odległości dzielącej i rodzin żołnierzy poległych na misjach. Myślę, że to od domu, przypominały, że tysiące kilometrów dalej jest w jakimś stopniu pomogło mu uporządkować tamten ojczyzna. Dla żołnierzy były też namiastką domu i sym- czas, wspomnienia i teraz patrzy na to wszystko trochę bolem wspólnej służby”, mówi Ryszard Bartczak, szef z innej perspektywy. Kiedy pierwszy raz w internecie zo- Zespołu Tradycji w Centrum Weterana Działań poza baczyliśmy »afgańskie drogowskazy«, łza zakręciła się Granicami Państwa. w naszych oczach. Mimo że mąż był w Afganistanie Drogowskazy stały się też śladem obecności polskich ostatni raz w 2009 roku, wspomnienia szybko wróciły”. żołnierzy pod Hindukuszem. Dlatego Centrum Weterana To fragment listu żony plut. Macieja Kowalskiego wpadło na pomysł przywiezienia tablic kierunkowych do z 5 Pułku Inżynieryjnego, napisanego do Centrum Wete- Polski. Trafiły do kraju razem z żołnierzami ostatniej rana. Żołnierz do bazy Bagram na X zmianę operacji zmiany PKW w Afganistanie. „Enduring Freedom” przyleciał w październiku 2006 ro- ku. Wtedy po raz pierwszy zobaczył drogowskazy wyko- OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA nane przez innych. „Przez trzy miesiące razem z kolega- W Polsce znalazły się m.in. drogowskazy z napisami: mi zbieraliśmy się do zrobienia naszych tabliczek. Jako „Dęblin 4200”, „Grudziądz 4492”, „Bydgoszcz 4570”, wojska inżynieryjne mieliśmy dostęp do różnych materia- „Warszawa 4260”, „Lubliniec 4422”. Ich fotografie Cen- łów i narzędzi, a dodatkowo byliśmy jeszcze w kole mo- trum zamieściło na swojej stronie, profilu społecznościo- delarskim i mieliśmy farby. Ale wiadomo, jak to na misji, wym, można je też obejrzeć w samej siedzibie. „Mamy ciągłe patrole, rozminowanie terenu, brakowało czasu”, w sumie 30 sztuk, ale w większości nie wiemy, kim są opowiada plut. Kowalski. W końcu się udało. Tablice ich twórcy. Zależy nam by się zgłosili, bo przecież każdy z nazwami miejscowości Włocławek, Chełmno, Gru- drogowskaz to inna historia, którą chcemy poznać”, do- dziądz i Płoty oraz określonymi na podstawie map Google daje Ryszard Bartczak. Liczy się każda informacja doty- Earth odległościami powstały w lutym 2007 roku przed cząca wykonawców i okoliczności powstania tabliczek, przeniesieniem saperów z 5 Pułku Inżynieryjnego ze a także ich lokalizacji w Afganistanie. Szczecina do Szarany (w wykonaniu tablic brali też udział „Apel naszego Centrum spotkał się z bardzo dużym ppłk Piotr Sołomonow, mjr Marek Niewiadomski, zainteresowaniem. Dostaliśmy kilkadziesią e-maili wraz plut. Dariusz Tycner, ś.p. st. kpr. Sławomir Wiśniewski).

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 131

Drogowskazy, które na misjach poza granicami kraju PKW AFGANISTAN ARCHIWUM wykonywali polscy żołnierze, stały się nieodłącznym ele- mentem służby. Jednokolorowe i wielobarwne, z nazwa- łem, że kiedykolwiek jeszcze ją ujrzę”, mówi podoficer mi jednostek czy rodzinnych miejscowości, przybite na z 100 Batalionu Łączności. słupach, szybko wpisały się w afgański krajobraz. „Żoł- St. sierż. rez. Norbert Wtykło, choć dziś jest już poza nierze wykonywali je z materiałów, które udało im się na wojskiem, doskonale pamięta okoliczności powstania ta- misji zdobyć. Były to kawałki drewna, sklejki, płyty wió- blicy z napisem „POLISH COMPOUND”, która była rowej paździerzowej. Litery były malowane, wyklejane, znakiem informacyjnym wskazującym kierunek z głów- papierowe oklejane folią”, opisuje Ryszard Bartczak. nej drogi w bazie Bagram (Disney Drive) do polskiej ba- zy. Wykonał ją w 2005 roku razem ze st. kpr. Adam Płu- ŚWIAT JEST MAŁY, A LEŹNICA WIELKA ską na VII zmianie PKW Afganistan w misji „Enduring St. sierż. Michał Soliński drogowskaz z informacją Freedom”, gdzie obaj służyli w składzie NSE (National „Wałcz 4772” przygotował, gdy był na IX zmianie PKW Support Element). Afganistan. „Trzeba było polegać na własnej pomysłowo- „Dwie drewniane, odwrócone plecami do siebie tabli- ści. Od Amerykanów załatwiłem kawałek pleksi, w zaku- ce, pomalowane na biało-czerwono, z polskim godłem pie brzeszczotów do wyrzynarki na lokalnym rynku po- oraz przykręconymi literami, zawisły na metalowych mógł mi afgański tłumacz, a farby pozyskałem od chło- czarnych słupkach. Nad tablicami umieściliśmy żółtą paków z National Support Elements”, opowiada strzałkę, po kilku dniach domalowaliśmy czerwoną obra- podoficer. Z pleksi wyciął litery, przewiercił je cieniutkim mówkę, by kierunkowskaz był bardziej widoczny. Wysta- wiertłem i przybił małymi gwoździkami do drewna. Po- jące śruby mocujące ozdobiliśmy zakrętkami z kremów tem je zmatowił i pomalował czarną farbą. „Dla mnie to do golenia pomalowanymi na srebrno. Wykopane uprzed- było coś, co zostawiłem po sobie na afgańskiej ziemi. nio zagłębienia, w które wstawiliśmy tablicę, zalaliśmy Gdy wróciłem pod Hindukusz z XV zmianą, drogowskaz betonem”, wspomina Norbert Wtykło. wciąż tam stał. Byłem zaskoczony, gdy na zdjęciach udo- Gdy żołnierz wrócił pod Hindukusz w 2011 roku, ta- stępnionych w internecie zobaczyłem wykonaną przez blica wciąż tam stała. „W międzyczasie była wielokrotnie siebie w Afganistanie tabliczkę kierunkową. Nie sądzi- odświeżana. Robili to też żołnierze z mojej drużyny

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 132 HORYZONTY / WETERANI ARCHIWUM PKW AFGANISTAN ARCHIWUM W CENTRUM WETERANA DZIAŁAŃ POZA GRANICAMI PAŃSTWA JEST DZIŚ EKSPONOWANYCH 30 DROGOWSKAZÓW. 14 POZOSTAŁYCH PRZEKAZANO DO MUZEUM WOJSKA POLSKIEGO

z którymi pełniłem misję w podczas kolejnego pobytu wytrzymały próbę czasu. Te, które przetrwały, uległy po- w Afganistanie, na IX zmianie ISAF. W końcu tablica zo- ważnym uszkodzeniom. „Razem z dwiema pracowniami stała rozdzielona na dwie części, które stały się tłem dla Muzeum Wojska Polskiego – Konserwacji Drewna oraz przemawiających wysokiej rangi oficerów i generałów”, Konserwacji Malarstwa – długo zastanawialiśmy się, czy opowiada były żołnierz. na podstawie zdjęć nie pokusić się o ich odtworzenie i ta- St. sierż. Sławomir Pietrzak należy do grupy obsługi bliczki odnowić. W efekcie jednak uznaliśmy, że to, jak technicznej 1 Dywizjonu Lotniczego w Leźnicy Wielkiej. wyglądają, jest najlepszym świadectwem ich historii, ich Fotografie tablic zobaczył kilka tygodni temu, gdy brał autentyczności. Ograniczyliśmy więc swoje działanie do udział w kursie w Dęblinie. On również postanowił po- niezbędnej konserwacji”, mówi Jerzy Tomczyk, starszy dzielić się historią „swojego” drogowskazu. „Powstał pod specjalista i kustosz sali tradycji Centrum Weterana. koniec października 2008 roku w Bagram. Byłem wtedy „Cieszę się, że mój drogowskaz trafił do Polski. To ka- na III zmianie PKW Afganistan, pierwszej lotniczej, wałek historii mojej i innych polskich żołnierzy, który bę- i zajmowałem się obsługą techniczną śmigłowców. Po- dzie teraz mogła zobaczyć szersza publiczność. Dla we- mysł powstał po obejrzeniu pamiątkowych zdjęć z innymi teranów z kolei będą one pamiątką przywołującą wspo- tablicami i uwadze, że nie ma tu jeszcze kierunkowskazu mnienia z misji”, mówi st. sierż. Soliński. z odległością do Leźnicy. Dlatego postanowiliśmy ją zro- Plut. Kowalski ostatni raz pod drogowskazami stał bić. Pomagał mi kolega, który przygotował szkic, ja wy- w 2009 roku na V zmianie ISAF. „Myślałem wtedy, że ciąłem go z pleksi i pomalowałem, potem razem zawiesi- już nigdy ich nie zobaczę. A tu niespodzianka – nasz »ka- liśmy tablicę. To nie był taki tradycyjny drogowskaz wałek Afganistanu« przyleciał do Polski. Dzięki wam ca- – miał bowiem kształt śmigłowca i oprócz wypisanej od- ła moja rodzina będzie mogła zobaczyć na żywo co ległości 4368 km także napis »Świat jest mały, a Leźnica »zmajstrowałem«”, mówi podoficer. wielka«”, mówi podoficer. Była też naklejka z symbolem Na razie pracownicy Centrum skupili się na zebraniu lotniczego dywizjonu – diabła Boruty w ukłonie. Nie historii „afgańskich drogowskazów”. Nie wykluczają po- przetrwała ona jednak do kolejnej misji st. sierż. Pietrza- szukiwań w przyszłości tablic także z Iraku czy Bałka- ka. „Gdy trafiłem do Afganistanu na XIV zmianę, wi- nów. „Wiemy, że towarzyszyły żołnierzom na wielu mi- działem tę tablicę. Była w gorszym stanie, kolory były sjach. Dziś trudno nawet ustalić początek tego zwyczaju wyblakłe, ale widać było, że ktoś ją w międzyczasie od- wśród polskich żołnierzy”, podkreśla Ryszard Bartczak nawiał. Litery np. poprawiono flamastrem. Ale dla mnie i dodaje, że nazwy miejscowości, wygląd i historie zwią- ważne było, że wciąż tam stała”, mówi st. sierż. Pietrzak. zane z powstawaniem tabliczek mają stać się mapą wspo- mnień polskich żołnierzy biorących udział w misjach. MAPA WSPOMNIEŃ Z MISJI „Chcemy pokazać żołnierzom, że Centrum Weterana to Tablic, które na misjach zrobili polscy żołnierze, było miejsce każdego z nich. Miejsce, w którym, choćby dzię- dużo więcej. Jednak nie wszystkie, ze względu na nieko- ki drogowskazom, każdy będzie mógł znaleźć cząstkę sa- rzystne warunki atmosferyczne: mróz zimą i upały latem, mego siebie”. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / KRÓTKA SERIA 133

Fortyfikacja Ku czci Polaków pod ochroną Na południu Włoch upamiętniono żołnierzy II Korpusu.

azowiecki wojewódzki kon- olscy kombatanci i żołnierze od- także o bazie lotniczej w Brindisi. Mserwator zabytków Rafał Pdali hołd żołnierzom II Korpusu „To stąd latały samoloty alianckie, Nadolny, na wniosek Stowarzysze- Polskiego, którzy walczyli o wy- w tym głównie polskie, z pomocą nia Naukowego Archeologów Pol- zwolenie Włoch w 1944 roku. Dele- lotniczą do okupowanej skich, wpisał fortyfikację nr 54, gacja złożyła kwiaty na polskim Polski i powstańców zwaną Redutą Ordona, do rejestru cmentarzu wojennym w Casamassi- warszawskich”, mówił zabytków. Wpis dotyczy pozosta- ma koło Bari. Pochowano tam po- Andrzej Kunert, sekretarz łości po umocnieniach wojennych nad 420 polskich żołnierzy zmar- Rady Ochrony Pamięci Warszawy z czasów powstania li- łych z ran w szpitalach w Bari i Ne- Walk i Męczeństwa. W ze- stopadowego oraz cmentarza wo- apolu oraz poległych w walkach nad szłym roku w bazie od- jennego. Jak argumentowało rzeką Sangro. Polacy odwiedzili też słonięto tablicę pa- SNAP, Reduta jest cennym zabyt- Mottola w Apulii, gdzie znajdowała miątkową ku czci kiem, który trzeba chronić przed się baza II Korpusu, a w muzeum lotników, którzy po- zabudową oraz dewastacją. Lokali- w Materze otwarto wystawę o na- legli w trakcie tych zacja fortyfikacji przy ulicy Na szych żołnierzach. Nie zapomniano lotów. AD n Bateryjce na warszawskiej Ocho- cie została potwierdzona podczas prac archeologicznych w 2010 ro- ku. Odkryto tam wówczas szczątki 420 żołnierzy rosyjskich i polskich Dzieje w skrócie POLSKICH oraz elementy broni, mundurów, a także fragment fosy i wału Rozstrzygnięto konkurs na audycję ŻOŁNIERZY ochronnego. Umocnień 6 września historyczną roku. 1831 roku broniło przed Rosjana- mi około 200 żołnierzy pod do- Nagrodę Grand Prix w kategorii wództwem mjr. Ignacego Dobrze- „Wydarzenia” zdobył film „Powstanie lewskiego. AD n i medycyna. Chcieliśmy żyć” autor- stwa Marka Widarskiego, zrealizowa- ny przez Fundację Filmową Armii Krajowej (kadr z filmu na zdjęciu). Pentagon dla pań Opowiada on o służbach sanitarnych podczas powstania warszawskiego. epartament Obrony USA zniósł W kategorii „Losy” nagrodzono doku- Dograniczenia dotyczące około ment Mirosława Rogalskiego z Rme- 300 tys. stanowisk w armii, zarezer- trzeciej edycji konkursu orga- dia: „Krystyny Kuty 25 lat wolności”, wowanych dotąd dla mężczyzn. Jak Wnizowanego przez Instytut Pa- o historii działaczki toruńskiej opozy- poinformował sekretarz obrony mięci Narodowej zgłoszono 75 mate- cji. Za najlepszą audycję w kategorii USA Ashton Carter, siły zbrojne riałów filmowych i radiowych. Do fi- „Historia regionalna” uznano z kolei mają czas do 1 kwietnia 2016 roku, nału zakwalifikowało się 15 z nich „Rozstrzelany zegarek” Agnieszki aby przygotować procedury. Od te- w kategoriach: wydarzenie, losy oraz Czarkowskiej z Polskiego Radia Biały- go momentu każda z pań będzie historia regionalna. „Twórcy audycji stok. Jest to opowieść o poszukiwaniu mogła ubiegać się o dowolne stano- za pomocą pewnego skrótu i odnie- właściciela zegarka znalezionego wisko w wojsku, m.in. na okrętach sienia do losu jednostki opisali wiel- w masowym grobie przy białostockim podwodnych, w jednostkach Navy kie wydarzenia i zjawiska historycz- areszcie śledczym. IPN prowadzi tam SEAL, Rangers czy w Korpusie ne”, mówił podczas wręczania na- poszukiwania ofiar terroru komuni- Piechoty Morskiej. AD n gród Łukasz Kamiński, prezes IPN-u. stycznego. AD n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 134 HORYZONTY / KRÓTKA SERIA NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE Laurki dla marszałka Uratowane listy do Piłsudskiego trafiły do Archiwum Akt Nowych.

o wybuchu II wojny światowej Niestety, w latach sześćdziesią- dokumenty przekazała do Archi- Ppamiątki po marsz. Józefie tych XX wieku władze poleciły wum. Wśród nich są pisma kiero- Piłsudskim przechowywane zniszczyć pamiątki po marszałku. wane do marszałka, laurki przesy- w muzeum w Belwederze zostały Danuta Filar, wówczas młoda pra- łane Piłsudskiemu przez uczniów wywiezione do Niemiec i w więk- cownica Archiwum Akt Nowych, czy żołnierzy, a także materiały szości przejęte potem przez postanowiła je ratować. Potajem- związane z gen. Edwardem Sowietów. Tylko część zbiorów nie wynosiła je i chowała w do- Rydzem-Śmigłym i Aleksandrą przetrwała w polskich archiwach. mu. Teraz ocalone przez siebie Piłsudską. AD n

wstało ono w okresie międzywojennym Warownia Śląsk i miało bronić rejonu przemysłowego Powstała strona opisująca wojenne Górnego Śląska przed agresją III Rze- umocnienia Rudy Śląskiej. szy. Obiekty militarne zostały zinwen- taryzowane, przy każdym podano po- łożenie, aby ułatwić ich lokalizację pisy obiektów zabytkowych, www.wirtualnaruda.pl. Jak podaje w terenie oraz wytyczenie trasy doj- Osakralnych i militarnych oraz biuro prasowe urzędu, na stronie moż- ścia. Jak zapowiadają władze miasta, prowadzących do nich tras tury - na znaleźć informacje o wszystkich w ciągu dwóch lat zostaną udostępnio- stycznych znalazły się na nowej grupach bojowych z terenu miasta, ne skany 3D najcenniejszych zabytków stronie internetowej przygotowanej należących do pasma polskich umoc- Rudy Śląskiej wraz z możliwością ich przez Urząd Miasta Rudy Śląskiej – nień Obszaru Warownego Śląsk. Po- wirtualnego zwiedzania. AD n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI 135

MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Rajd Wiedeńczyka Ten samolot jest latającą legendą. O dobrą kondycję maszyny troszczy się grono miłośników lotnictwa.

wupłaty An-2 były najdłużej produkowanym ku Lotnictwa Transportowego na Balicach. Jednostkę typem samolotu w Polsce. Nad Wisłą powstało przekształcono następnie w 13 Pułk Lotnictwa Transpor- prawie 12 tys. egzemplarzy tej maszyny w róż- towego, 13 Eskadrę i 8 Bazę Lotnictwa Transportowego. nych wersjach. 460 z nich zostało w kraju. Na Samolot był pomalowany zgodnie z obowiązującym Dszczególną uwagę zasługuje samolot o numerze seryjnym jeszcze po II wojnie światowej wzorem. Górne i boczne 1G 7447. Ten lekki transportowiec, eksploatowany nie- powierzchnie pokryto farbą w kolorze oliwkowozielo- gdyś w siłach powietrznych, dziś jest latającym ekspona- nym, a dolną część – niebieską. Podobnie jak inne ma- tem muzealnym. Rozgłos zdobył za sprawą pilotów, któ- szyny tego typu, An-2 z Balic wykonywał głównie loty rzy w 1982 roku uprowadzili maszynę, uciekając do transportowe i desantowe. Podczas służby, „antek” prze- Wiednia. chodził regularne remonty okresowe. Najprawdopodob- niej, w 1981 roku, podczas prac konserwacyjnych, otrzy- WSZECHSTRONNY TYP mał trójbarwne malowanie maskujące i nowy numer Pierwsze „antki” do służby w Wojsku Polskim trafiły boczny 7447.

na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Wy- KOWALSKA–SENDEK MAGDALENA produkowane w ZSRR samoloty transportowe najpierw WIELKA UCIECZKA ulokowano w 36 Pułku Lotnictwa Transportowego. Kilka 1 kwietnia 1982 roku An-2 wykonywał desantowanie lat później (co było związane z uruchomieniem produkcji żołnierzy 6 Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej. An-2 w Mielcu) do armii przyjęto kolejne egzemplarze. Po zakończeniu skoków załoga samolotu – dwóch pilo- W sumie wojsko eksploatowało około 130 „antków”. Ma- tów i technik – poinformowała kontrolerów lotniczych, szynami dysponowały wojska lotnicze i przeciwlotnicze że będzie jeszcze wykonywać lot szkolny do strefy. Tak oraz lądowe, marynarka wojenna, wojska ochrony pogra- się jednak nie stało, ponieważ lotnicy obrali zupełnie in- nicza i Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego. ny kierunek. Piloci, chor. Andrzej Malec i chor. Jerzy An-2, który nazwano później „Wiedeńczykiem”, zo- Czerwiński, wraz z emerytowanym lotnikiem chor. stał wyprodukowany w 1966 roku w Wytwórni Sprzętu Krzysztofem Wasilewskim, zaplanowali wcześniej Komunikacyjnego w Mielcu w najpopularniejszej wersji ucieczkę na Zachód. By zrealizować ten plan, sterrory- transportowo-desantowej. W 1967 roku trafił do 55 Puł- zowali bronią nieświadomego rozgrywanych wydarzeń

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 136 HORYZONTY / POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI

technika pokładowego chor. Bolesława Wronę i rozpo- szyn i otrzymał przydomek „Wiedeńczyk”. Lot do Wied- częli wielką eskapadę. Wylądowali jeszcze w okolicach nia nie był prosty. Załoga, chcąc się przedostać na Za- Czernichowa nad Wisłą, gdzie na pokład An-2 wsiadły chód, musiała lecieć bardzo nisko. „W »Wiedeńczyku« ich rodziny i wspomniany pilot rezerwista z córką. Sa- były powbijane gałęzie choinek. Był cały odrapany molot wzbił się ponownie w powietrze i skierował i zniszczony”, przypomina Magda Jackiewicz, wolonta- w stronę Austrii. riuszka Fundacji. Transportowiec leciał bardzo nisko, by nie wykryły go „Gdy An-2 wrócił do służby, wykonywał normalne za- radary. Plotka głosi, że „antka” nad Czechosłowacją prze- dania”, wspomina chor. Chłopecki. „Wiedeńczyk” był chwyciły odrzutowce wojskowe, jednak ze względu na to, jednym z dwóch samolotów (a później jedynym), który że na pokładzie były kobiety i małe dzieci, pozwolono im został przystosowany do holowania rękawa RSS-5C. Dla- spokojnie odlecieć na Zachód. Po kilku godzinach An-2 tego przez kilkanaście dni w roku maszyna stacjonowała wylądował na wiedeńskim lotnisku Schwechat. na poligonie morskim. Latał tutaj na wysokości 400 m, „To był bardzo długi dzień dla wszystkich lotników 4 mile od brzegu w linii prostej wschód–zachód, ze stałą z Balic”, wspomina chor. sztab. rez. Zbigniew Chłopecki, prędkością 150 km/h, holując rękaw na 600-metrowej li- współzałożyciel Fundacji „Wiedeńczyk”. „Początkowo nie. Do tego rękawa w ramach ćwiczeń śmigłowce Mi-2 nie mogliśmy uwierzyć w to, że załoga uciekła. Dopiero i Mi-24 strzelały z ostrej amunicji. po kilku godzinach zorientowaliśmy się, co tak naprawdę O wycofaniu An-2 ze służby zaczęto mówić dziesięć się wydarzyło. Cały plan był utrzymywany w wielkiej ta- lat temu. Samolot uznawano za przestarzały, a pretekstem jemnicy”, opowiada pilot. do wycofania „antka” z armii był m.in. wypadek lotniczy, W tajemnicze zniknięcie załogi nie mogli uwierzyć który wydarzył się w 2005 roku niedaleko Bielska-Białej. także przełożeni. „Wezwano nas do jednostki, gdzie ofi- Wojskowy An-2 rozbił się tuż po starcie. Na szczęście cerowie z Warszawy całą noc nas przesłuchiwali. Nic to trzyosobowej załodze i ośmiu pasażerom nic poważnego jednak nie dało. Nic im nie powiedzieliśmy, bo żaden się nie stało. z żołnierzy nawet nie podejrzewał ucieczki”, dodaje pod- Piloci st. chor. sztab. Zbigniew Chłopecki i st. chor. oficer. sztab. Jerzy Antonkiewicz rozpoczęli walkę o utrzyma- Ponieważ w Polsce nadal trwał stan wojenny, wszyscy nie „Wiedeńczyka” w służbie. Pisali różnego rodzaju uciekinierzy bez problemu uzyskali azyl polityczny petycje i prośby. Głównym argumentem „za” było to, i wkrótce trafili do Stanów Zjednoczonych. Kilka dni że samolot był jedynym, który wykonywał zadania ho- później po „antka” przyjechała do Wiednia załoga z Ba- lownicze dla wojsk lądowych. „Na szczęście nie udało lic, która miała bezpiecznie przy- się go skasować. Pomogło nam prowadzić samolot do kraju. Ze także to, że latał dla spadochronia- względu na ograniczone zaufanie rzy 6 Brygady Powietrznodesanto- do lotników podróżowali oni na pa- wej”, wspomina współzałożyciel liwie dostarczonym w kanistrach. Fundacji. Do Polski wrócił także mechanik, Pomocne w utrzymaniu „Wiedeń- który w kraju zostawił żonę i dzieci. czyka” w służbie miało być także Uciekinierzy po otrzymaniu azylu wyjątkowe malowanie, jakie otrzy- w Austrii ruszyli do Stanów Zjed- FUNDACJA UTRZYMUJE mał w 2007 roku. Dla uczczenia noczonych. W 1985 roku Sąd Woj- SIĘ GŁÓWNIE DZIĘKI 40-lecia służby tych maszyn i upa- skowy w Warszawie skazał ich za- miętnienia lotu do Wiednia samolot ocznie na 15 lat więzienia i pozba- DATKOM. ZA POŚRED- przybrał smocze barwy: „Wiedeń- wienie praw publicznych. Od NICTWEM STRONY IN- czyk” z przodu kadłuba ma namalo- wykonania wyroku odstąpiono ze TERNETOWEJ ORAZ wane oczy i smoczy pysk. Projekt względu na nieobecność oskarżo- przygotował historyk i grafik Marek nych. Siedem lat później prezydent PODCZAS SPOTKAŃ Radomski z Muzeum Lotnictwa Lech Wałęsa ułaskawił lotników. PRZY SAMOLOCIE OR- Polskiego w Krakowie. GANIZOWANYCH W CZA- Służba „Wiedeńczyka” zakoń- NA SŁUŻBIE czyła się w 2012 roku. W kwietniu An-2 po powrocie do kraju stał SIE PIKNIKÓW LOTNI- maszyna wykonała ostatni lot ho- się w krakowskich Balicach jedną CZYCH SĄ SPRZEDAWA- lowniczy w Wicku Morskim. Pod- z najbardziej rozpoznawalnych ma- NE CEGIEŁKI czas służby samolot w powietrzu

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 137 ARTUR WEBER ARTUR WIĘKSZY BRAT iłośnicy lotnictwa, historycy, samolotu” (ekspozycja będzie pre- z wyszczególnionymi nazwiskami Mpiloci, inżynierowie i techni- zentowana ponownie w tym roku). lotników, którzy od 1972 roku za- cy związani z 8 Bazą Lotnictwa Na wystawie znalazły się materia- wodowo byli związani z tym typem Transportowego i Muzeum Lotnic- ły dokumentujące przebieg służby samolotu. Upamiętniono 117 pi- twa Polskiego prowadzą jeszcze maszyny w siłach powietrznych. lotów, 48 inżynierów, 48 nawiga- inną akcję, która ma na celu przy- Można było zobaczyć m.in. orygi- torów, ponad 45 radiooperatorów pomnienie o eksploatowanym nalny, radziecki certyfikat dopusz- i 43 techników pokładowych. Na przez lata w Wojsku Polskim sa- czający transportowiec do eksplo- wykazach znalazło się także molocie transportowym – Antono- atacji, protokół wycofania antono- 15 nazwisk specjalistów obsługu- wie 26. wów ze służby, pamiątkowe jących aparaturę KPA-ES-1 (do Kilka tygodni temu w krakow- medale żołnierzy latających tym kontroli z powietrza naziemnych skim muzeum można było obej- typem samolotu, naszywki lotni- urządzeń nawigacyjnych), rzeć wystawę „Samolot An-26 – cze oraz silnik AI-24WT. Na wysta- 106 chorążych i 86 podoficerów spotkanie po latach, 37 lat służby wie zaprezentowano także tablice służby inżynieryjno-lotniczej. n

spędził przeszło 7 tys. godzin. Wykonał ponad 15 tys. Wyremontowany i odnowiony „Wiedeńczyk” pierwszy startów i lądowań. raz jako „cywil” wzbił się w powietrze w czerwcu 2014 roku. Wówczas, podczas X Małopolskiego Pikniku Lot- ZAKOCHANI W SMOKU niczego, miał już nowe numery rejestracyjne – SP-MLP – „Wiedeńczyk”, w nowym – smoczym – malowaniu i wykonywał zrzuty skoczków spadochronowych oraz prezentował się po raz pierwszy na V Małopolskim Pik- cztery loty pokazowe. niku Lotniczym w 2008 roku. Z miejsca zyskał sympatię Fundację „Wiedeńczyk” tworzą: prezes Zbigniew publiczności i stał się atrakcją na różnego rodzaju pikni- Chłopecki „Funio”, wiceprezes Jerzy Antonkiewicz „Jerry” kach i zlotach lotniczych w całej Polsce. i Jacek Pachytel. Oprócz nich z organizacją jest związa- Piloci jeszcze przed wycofaniem samolotu z eksploata- nych kilkunastu wolontariuszy. „Samolot jest własnością cji przyznawali, że marzą o tym, by po zakończeniu służ- Muzeum Lotnictwa Polskiego, ale to Fundacja dba o jego by ich maszyna stała się jednym z eksponatów Muzeum utrzymanie w stanie lotnym”, mówi Magda Jackiewicz. Lotnictwa Polskiego. Nie było to jednak takie oczywiste, Wolontariuszka dodaje także, że ta organizacja wspiera bo apetyt na „Wiedeńczyka” miały także inne placówki, konserwację eksponatów zabytków Muzeum Lotnictwa m.in. Muzeum Sił Powietrznych i Muzeum Wojska Pol- Polskiego. „Promujemy także historię polskiego lotnic- skiego. Dzięki zaangażowaniu pilotów Zbigniewa Chło- twa i edukujemy kolejne pokolenia”, mówi. peckiego i Jerzego Antonkiewicza oraz dyrektora MLP Wolontariusze chcą zaprosić do współpracy młodzież Krzysztofa Radwana udało się zatrzymać samolot w Kra- i przedszkolaki. W 2016 roku Fundacja będzie organizo- kowie. Zanim jednak maszyna wykonała swój pierwszy wać lekcje historii przy samolocie. Dodatkowo pod lot w cywilu, musiała przejść remonty i przegląd. By skrzydłami „Wiedeńczyka” będą prowadzone także lek- utrzymać sprawność samolotu na wysokim poziomie cje z udzielania pierwszej pomocy. Inauguracyjne spotka- i przywrócić mu możliwości lotne, powołano Fundację. nie z tego cyklu odbyło się w czerwcu 2015 roku. W 2013 roku założyli ją piloci Chłopecki i Antonkie- W przyszłości Fundacja „Wiedeńczyk” zamierza posze- wicz. „Naszym marzeniem było przywrócić maszynie rzyć działalność. W planie jest organizacja lotów tury- dawną świetność. Nie chcieliśmy, by ten wyjątkowy sa- stycznych i komercyjnych. Wcześniej jednak samolot bę- molot podzielił los tych, które mimo wielkich zasług lą- dzie musiał otrzymać odpowiednie dopuszczenia od dują na wieczny postój pod chmurką”, mówią. Urzędu Lotnictwa Cywilnego. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 138 HORYZONTY / SPOKÓJ NIEŚMIERTELNIKA

MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER Pielgrzymki pamięci Na siedmiu cmentarzach na terenie Bośni i Hercegowiny znajdują się polskie mogiły.

ilkanaście tysięcy osób zaliczanych do polskiej dowej Armii Wyzwolenia Jugosławii. Dowódcą został mniejszości narodowej żyło na terytorium Bośni Slavko Zranić, a jego zastępcą Jan Drąg. Po pierwszej i Hercegowiny przed II wojną światową. Po stoczonej walce, w maju 1944 roku nad rzeką Vrbas, ba- 1945 roku większość powróciła do Polski. Dziś talion otrzymał biało-czerwony sztandar z pięcioramien- KPolonia w tym kraju jest szacowana na około 340 osób. ną gwiazdą. Potem brał udział w walkach o miasto porto- Po tych, którzy zamieszkiwali te tereny w XIX i XX wie- we Kotor i Banja Lukę oraz w ataku na Vucjak. Walczył ku, pozostały cmentarze: w Sarajewie, Banja Luce, Deve- nie tylko przeciwko okupantom niemieckim, ale także tinie, Lukavacu, Celinovacu oraz partyzancki – jugosło- chorwackim ustaszom i serbskim czetnikom. Jesienią wiańsko-polski – w Srbacu, na którym składają kwiaty 1944 roku formacja ta została odznaczona jugosłowiań- stacjonujący w Sarajewie żołnierze PKW EUFOR. Pa- skim Krzyżem Walecznych. Po zakończeniu II wojny mięć o tych miejscach przetrwała także poza granicami światowej ją rozwiązano, a żołnierzy zdemobilizowani. Bośni i Hercegowiny. Zachowali ją byli mieszkańcy, któ- Batalion stacjonował we wsi Martinac Novi na terenie rzy opuścili te tereny po II wojnie światowej, a dziś coraz gminy Srbac, gdzie żyło najwięcej Polaków. Dziś polskich częściej i coraz liczniej je odwiedzają. partyzantów upamiętnia cmentarz otwarty w 1964 roku w Srbacu. Na wspólnym cmentarzu bojowników i ofiar ter- PARTYZANCKIE GROBY roru faszystowskiego Jugosłowian i Polaków poległych Skąd wzięli się na Bałkanach Polacy? Część polskich w latach wojny narodowowyzwoleńczej znajduje się emigrantów osiadła tam po powstaniu listopadowym 40 grobów, w których jest pochowanych 56 Jugosłowian, i styczniowym. Kolejni pojawili się pod koniec XIX i na oraz wspólny grobowiec zawierający szczątki 22 partyzan- początku XX wieku, gdy tereny te przejęły Austro- tów polskiego pochodzenia. Na tablicy pamiątkowej wypi- -Węgry. Władze zachęcały do przyjazdu, nadając koloni- sano 27 nazwisk, prawdopodobnie nie odnaleziono ciał stom przywileje oraz ziemię. Następna fala Polaków do- pięciu Polaków. Na jednym z betonowych bloków znajdu- tarła do ówczesnej Jugosławii podczas II wojny światowej. jących się na terenie cmentarza można przeczytać: „Vječna Byli to ci, którzy próbowali się przedostać na Zachód lub slava Jugoslovenima i Poljacima palim u zajedničkoj borbi na Bliski Wschód. Niektórzy pozostali i przyłączyli się do protiv fašizma” (Wieczna chwała Jugosłowianom i Pola- walczących z Niemcami. Szacuje się, że w szeregach par- kom poległym we wspólnej walce przeciwko faszyzmowi). tyzantki jugosłowiańskiej boje toczyło około 3 tys. Pola- O grobach Polaków pochowanych na tej nekropolii pa- ków (zginęło około 300). Byli wśród nich polscy koloni- miętają nasi żołnierze stacjonujący w ramach sił EUFOR ści, Polacy wywiezieni na roboty do Austrii oraz zbiego- w bazie Butmir w Bośni i Hercegowinie. Jak twierdzi wie z obozów jenieckich i armii niemieckiej. ppłk Zygmunt Głogowski, dowódca IX zmiany PKW Wiosną 1944 roku sformowano z nich samodzielny EUFOR/MTT w BiH, „należy opiekować się tymi mo- Polski Batalion, działający w ramach 14 (potem 18) Bry- giłami, aby trwała pamięć o naszych przodkach, bo jest gady Środkowo-Bośniackiej, wchodzącej w skład Naro- ona równie ważna, jak nasze zadania mandatowe”.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 139

Dziś po ich domach nie pozostał żaden ślad, jednak wśród Serbów przetrwała pamięć o mieszkających tam Polkach. Jak pisała Paulina Wichniewicz w artykule „Polskie miejsca pamięci w północnej Bośni”, opublikowanym w 2014 roku w piśmie „Adeptus”, w 2013 roku władze gminy Srbac zleciły wykarczowanie drzew na terenie pol- skiego cmentarza we wsi Martinac Novi. Odnaleziono wówczas kilka grobów. Prace mają być kontynuowane, gdyż, jak twierdzą dawni mieszkańcy, cmentarz zajmo- wał powierzchnię około hektara. W jego centralnej części znajduje się dziś tablica pamiątkowa przywieziona przez mieszkańców Nowogrodziecka. Wyryty na niej napis głosi: „Tu spoczywają Polacy żyjący na gościnnej ziemi

JAROSŁAW PRĘDKI/2 BZ (2) JAROSŁAW bośniackiej w latach 1890–1946. Od rodzin”. Władze Bośni i Hercegowiny doceniły wartość kulturowo- -historyczną tej nekropolii i wpisały ją w 2013 roku na listę pomników narodowych. „Z okazji Święta Zmarłych złożyliśmy kwiaty i zapali- Wsie, które w 1946 roku opuszczali wyjeżdżający liśmy znicze na mogiłach na cmentarzu w Srbacu”, mówi z Bośni Polacy, zasiedlali Serbowie lub osadnicy innych ppłk Roman Kociński, dowódca X zmiany PKW, która narodowości. Bywało także, że pozostały one opustosza- obecnie pełni służbę. łe i z czasem zarastały lasem. Tak się stało m.in. w gmi- Kwiaty na mogiłach polskich partyzantów pochowa- nie Prnjavor w miejscowości Devetina, którą w przeszło- nych na terenie Bośni i Hercegowiny pojawiają się także ści zamieszkiwali polscy koloniści. W 2013 roku pewien 15 sierpnia, z okazji Dnia Wojska Polskiego. Serb, którego rodzice otrzymali w 1946 roku jeden z do- mów pozostawionych przez wyjeżdżających Polaków, REEMIGRANCI WRACAJĄ wykarczował część lasu porastającego polski cmentarz. W 2008 roku władze gminy Srbac, na której terenie Jak twierdził, zrobił to z poczucia wdzięczności wobec znajduje się cmentarz jugosłowiańskich i polskich party- Polaków. Ze ściętych drzew wyciosał krzyż, który stanął zantów, postanowiły odnowić zaniedbaną nekropolię, w centralnej części nekropolii. Pomagała mu polska am- przez lata częściowo zarośniętą lasem. Cztery razy w ro- basada w Sarajewie, zlecając przeprowadzenie renowacji ku są na niej organizowane uroczystości: 4 lipca – Dan odkrytych nagrobków. Udało się oczyścić kilkadziesiąt boraca (Dzień Bojownika/Obrońcy), 9 maja – Dan pobje- grobów, a także odrestaurować płyty nagrobne kilkunastu de fašizma (Dzień Zwycięstwa nad Faszyzmem), 11 listo- mogił. Nowy krzyż pojawił się także w 2014 roku na te- pada – Dan oslobođenja Srpca (Dzień Wyzwolenia Srba- renie starego cmentarza w Rakovacu (powiat Prnjavor). ca) oraz 12–14 października, gdy odbywają się obchody Stanął w symbolicznym miejscu, w którym do 1946 roku patronki miasta – Świętej Bogarodzicy. Do Srbaca zjeż- znajdowały się polskie groby. Odsłonięto także pamiątko- dżają się wtedy także reemigranci z Polski. wą tablicę. W uroczystości wzięli udział polscy dyploma- Ich wizyty stały się częstsze od czasu, gdy w 2011 ro- ci, miejscowe władze, żołnierze PKW EUFOR, a także ku w Bolesławcu zaczęło działać Stowarzyszenie Reemi- kilkudziesięciosobowa delegacja z Bolesławca, w tym grantów Polskich z Bośni, ich Potomków oraz Przyjaciół. członkowie Stowarzyszenia Reemigrantów z Bośni, ich Od tego roku datuje się także międzynarodowa współpra- Potomków oraz Przyjaciół. ca polsko-bośniacka: wówczas bośniacka gmina Srbac W ramach projektu „Ocalić od zapomnienia” człon- oraz gmina Nowogrodziec podpisały umowę o miastach kowie Stowarzyszenia oraz ich rodziny odwiedzili we partnerskich. To właśnie w okolicach Bolesławca na Dol- wrześniu 2015 roku polskie cmentarze na terenie Bośni. nym Śląsku osiedlili się głównie Polacy, którzy w 1946 Porządkowali groby na nekropoliach, gdzie spoczywają roku powrócili do Polski (szacuje się, że wówczas wyje- Polacy, m.in. w miejscowościach: Gumjera, Devetina chało z Bośni 15–18 tys. osób). Obecnie w regionie tym (Dziewięcina), Martinac Novi (Nowy Martyniec), Rako- mieszka już trzecie pokolenie „bośniackich Polaków”. vac (Rakowiec), Kunova i Jadovica. Jak mówili, była to Wielu z nich kultywuje przywiezione stamtąd tradycje. sentymentalna i poruszająca pielgrzymka śladami Organizują także wycieczki do Bośni i Hercegowiny. przodków. n

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 140 / POŻEGNANIA

Panu pułkownikowi Janowi Rydzowi Wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia oraz Jego Najbliższym z powodu śmierci wyrazy głębokiego współczucia Matki i szczere kondolencje z powodu śmierci przekazuję szefowi Biura Hydrograficznego Mamy Marynarki Wojennej składa dowódca Panu komandorowi Andrzejowi Kowalskiemu 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej oraz Jego Najbliższym. wraz z żołnierzami i pracownikami wojska. W imieniu całego stanu osobowego 8 Flotylli Obrony Wybrzeża dowódca kontradmirał Jarosław Zygmunt

Wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere kondolencje Panu Wojciechowi Antoszewskiemu Pani Barbarze Piorun z powodu śmierci oraz Jej Rodzinie Brata wyrazy współczucia i żalu składają komendant, kadra zawodowa i pracownicy z powodu śmierci Resortowego Centrum Zarządzania Sieciami Taty i Usługami Teleinformatycznymi. składają kierownictwo, kadra i pracownicy Departamentu Ochrony Informacji Niejawnych.

Panu plut. Robertowi Bryła Panu por. Andrzejowi Klocowi oraz Jego Rodzinie i Bliskim wyrazy głębokiego współczucia wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu i szczere kondolencje z powodu śmierci z powodu tragicznej śmierci Ojca Żony składają komendant, kadra zawodowa i pracownicy składają dowódca 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii wojska Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia Pancernej, żołnierze oraz pracownicy wojska. w Toruniu.

Panu mjr. Arkadiuszowi Terka Wyrazy głębokiego współczucia i Pani Kamilli Terka i szczere kondolencje wyrazy głębokiego współczucia Pani st. szer. Beacie Kiełkiewicz z powodu śmierci z powodu śmierci Ojca i Teścia Ojca składają żołnierze i pracownicy Składu Radnica. składają komendant, kadra zawodowa i pracownicy wojska Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.

Panu komandorowi Przemysławowi Czarnowskiemu Gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi oraz Jego Rodzinie i Bliskim oraz Jego Rodzinie i Bliskim najszczersze wyrazy współczucia, wyrazy szczerego współczucia i głębokiego żalu wsparcia i otuchy w trudnych chwilach z powodu śmierci z powodu śmierci Mamy Ojca składają kadra zawodowa oraz pracownicy wojska składają dowódca, kadra i pracownicy wojska Zarządu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Centrum Operacji Morskich Inspektoratu Wojsk Lądowych Dowództwa – Dowództwa Komponentu Morskiego. Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 141

Panu mjr. Mariuszowi Hofmanowi Panu starszemu szeregowemu oraz Jego Rodzinie Błażejowi Aleksandrowskiemu wyrazy głębokiego współczucia i żalu po śmierci wyrazy głębokiego współczucia Ojca z powodu śmierci składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska Ojca 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. składają komendant, żołnierze i pracownicy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego. Panu chor. Mateuszowi Jurkowskiemu oraz Jego Rodzinie Naszemu Koledze wyrazy głębokiego współczucia i żalu po śmierci Panu Zenonowi Wojdaszewiczowi Ojca oraz Jego Rodzinie składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska wyrazy żalu i głębokiego współczucia 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie. z powodu śmierci Mamy składają komendant, kadra zawodowa i pracownicy Panu plut. Robertowi Szydłowskiemu Resortowego Centrum Zarządzania Sieciami wyrazy szczerego współczucia i głębokiego żalu i Usługami Teleinformatycznymi. z powodu śmierci Matki i Ojca składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska „W momencie śmierci bliskiego, uderza człowieka 1 Ośrodka Radioelektronicznego w Grójcu. świadomość niczym niedającej się zapełnić pustki”. Józef Tischner

Panu Ryszardowi Turnickiemu Naszemu Drogiemu Koledze wyrazy szczerego i głębokiego współczucia podpułkownikowi Mirosławowi Ochyrze z powodu śmierci oraz Jego Rodzinie i Najbliższym Żony słowa wsparcia oraz wyrazy głębokiego współczucia składają dowódca, kadra i pracownicy wojska i szczere kondolencje z powodu śmierci 2 Rejonu Wsparcia Teleinformatycznego Sił Taty Powietrznych. składają koleżanki i koledzy z Oddziału Komunikacji Społecznej Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Głębokie wyrazy współczucia z powodu śmierci Ojca Panu ppłk. Mariuszowi Żyburze Panu ppłk. Mirosławowi Ochyrze wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia oraz Rodzinie z powodu śmierci składają polscy żołnierze i pracownicy wojska Ojca z SHAPE. składają szef, żołnierze i pracownicy wojska Zarządu Inżynierii Wojskowej Inspektoratu Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego RSZ. Panu pułkownikowi doktorowi Markowi Kulczyckiemu oraz Rodzinie Pani Hannie Dering wyrazy szczerego oraz głębokiego współczucia serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci z powodu śmierci Mamy Ojca składają rektor-komendant, Senat oraz społeczność składają szef, kadra i pracownicy wojska Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych Szefostwa Finansów Inspektoratu Wsparcia imienia Generała Tadeusza Kościuszki. Sił Zbrojnych.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 142 / POŻEGNANIA

Gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi oraz Jego Rodzinie i Bliskim wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci szczere wyrazy współczucia i kondolencje Matki z powodu śmierci składają szef Oddziału Gotowości Bojowej Matki i Mobilizacyjnej składa płk dr Jarosław Kraszewski z kadrą zawodową oraz kadra i pracownik wojska i pracownicami wojska Zarządu Wojsk Rakietowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. i Artylerii Inspektoratu Wojsk Lądowych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Panu mł. chor. Sławomirowi Wróblewskiemu oraz Jego Rodzinie Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi w trudnych chwilach słowa wsparcia i wyrazy wyrazy głębokiego współczucia oraz najszczersze współczucia z powodu śmierci kondolencje z powodu śmierci Mamy Matki składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska składają żołnierze i pracownicy wojska 16 Batalionu Dowodzenia. Inspektoratu Wojsk Lądowych DGRSZ.

Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi, Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi inspektorowi wojsk lądowych, oraz Jego Rodzinie oraz Jego Najbliższym wyrazy głębokiego współczucia i żalu po śmierci wyrazy głębokiego współczucia i szczere kondolencje Mamy z powodu śmierci składają szef, żołnierze oraz pracownik wojska Mamy Wydziału Koordynacyjnego Inspektoratu składa dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Wojsk Lądowych Zmechanizowanej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. wraz z żołnierzami i pracownikami wojska.

Inspektorowi wojsk lądowych w Dowództwie Generalnym RSZ Wyrazy głębokiego żalu i ubolewania Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi z powodu śmierci wyrazy współczucia i szczere kondolencje Ojca z powodu śmierci ppłk. Mirosławowi Ochyrze Matki i Bliskim Zmarłego składają dowódca 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii składają rzecznik prasowy MON Pancernej wraz z żołnierzami i pracownikami wojska. oraz pracownicy Zespołu Prasowego Centrum Operacyjnego MON.

Pani Izabeli Kiełbasa szczere wyrazy żalu i współczucia Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi z powodu śmierci wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Męża Matki kpt. rez. Tomasza Kiełbasy składają komendant, żołnierze i pracownicy składają komendant, kadra zawodowa i pracownicy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana w Krakowie. Czarnieckiego.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 143

Panu mjr. Krzysztofowi Gałązce Panu ppłk. Piotrowi Walatkowi wyrazy głębokiego współczucia oraz Jego Rodzinie i Bliskim z powodu śmierci wyrazy szczerego współczucia i głębokiego żalu Matki z powodu śmierci składają szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego, Taty wojskowy komendant uzupełnień w Szczecinie składają dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych wraz z kadrą i pracownikami wojska. gen. broni Marek Tomaszycki oraz kadra i pracownicy wojska Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

„Ci, których kochamy, nie umierają nigdy, bo miłość to nieśmiertelność”. Panu ppłk. Piotrowi Walatkowi Emily Dickinson oraz Jego Rodzinie i Bliskim słowa wsparcia oraz wyrazy głębokiego współczucia Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci i szczere kondolencje z powodu śmierci Taty Taty naszego Kolegi i Przyjaciela składa szef Oddziału Komunikacji Społecznej ppłk. Piotra Walatka. Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych W tej trudnej chwili łączymy się płk Wojciech Kaliszczak. z Nim i Jego Bliskimi w żałobie i żalu. Przyjaciele i współpracownicy Panu gen. dyw. Januszowi Bronowiczowi, z Oddziału Komunikacji Społecznej DORSZ inspektorowi wojsk lądowych oraz byłego Wydziału Prasowego DWLąd Dowództwa Generalnego RSZ, wyrazy współczucia i szczere kondolencje z powodu śmierci Mamy składają inspektor, kadra i pracownicy 18 listopada 2015 r. po krótkiej i ciężkiej chorobie Inspektoratu Rodzajów Wojsk. zmarł nasz wspaniały kolega i przyjaciel mjr Andrzej Abramowicz, specjalista Wydziału Operacyjnego Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku. Płk. Leszkowi Elakowi Z Żoną, Synami oraz wszystkimi Najbliższymi wyrazy głębokiego współczucia i żalu łączą się w bólu żołnierze i pracownicy wojska z powodu śmierci WSzW w Białymstoku Mamy i wojskowych komend uzupełnień. składają współpracownicy z Zakładu Taktyki AON.

st. chor. sztab. Mieczysław Jaszczuk ratownik medyczny Marcin Knap 17 stycznia 1998 r., UNIFIL, Liban 22 stycznia 2011 r., PKW Afganistan

sierż. Marcin Pastusiak mjr Krzysztof Woźniak Pamiętamy 22 stycznia 2011 r., PKW Afganistan 23 stycznia 2013 r., PKW Afganistan

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 144 / POŻEGNANIA

Panu płk. Janowi Rydzowi Z ogromnym smutkiem i żalem oraz Jego Najbliższym przyjęliśmy wiadomość o nagłej śmierci wyrazy głębokiego współczucia 21 listopada 2015 r. i szczere kondolencje z powodu śmierci żołnierza Dowództwa 12 Szczecińskiej Dywizji Mamy Zmechanizowanej składa dowódca śp. mł. chor. Arkadiusza Pękały. 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej Wyrazy głębokiego współczucia oraz kondolencje wraz z żołnierzami i pracownikami wojska. Rodzinie składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Panu plut. Robertowi Bryła Pani por. Marcie Bialik oraz Jego Rodzinie i Bliskim wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu z powodu śmierci z powodu tragicznej śmierci Taty Żony składają dowódca i żołnierze batalionu logistycznego. składają dowódca 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej, żołnierze oraz pracownicy wojska. Pani por. Marcie Bialik najszczersze kondolencje z powodu śmierci Ojca Panu st. szer. Andrzejowi Łyczko składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska a także Jego Najbliższym 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. wyrazy współczucia oraz najszczersze kondolencje Panu st. chor. szt. Robertowi Antosikowi z powodu śmierci wyrazy głębokiego współczucia Mamy oraz najszczersze kondolencje składają dowódca, żołnierze i pracownicy z powodu śmierci Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie. Mamy składają szef zarządu oraz kadra i pracownicy wojska Zarządu Zasobów Osobowych (J-1) Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Panu płk. dr. hab. Leszkowi Elakowi oraz Jego Najbliższym

wyrazy głębokiego współczucia i żalu Panu st. chor. szt. Zdzisławowi Romańczykowi wyrazy głębokiego żalu i współczucia z powodu śmierci z powodu śmierci Matki

składają dziekan, żołnierze i pracownicy wojska Matki składają żołnierze i pracownicy wojska Wydziału Zarządzania i Dowodzenia Wydziału Żandarmerii Wojskowej w Olesznie Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. oraz Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie.

Panu sierżantowi Radosławowi Puchniarskiemu Serdeczne wyrazy współczucia oraz Jego Małżonce Synowi i Rodzinie Zmarłego wyrazy szczerego żalu i głębokiego współczucia płk. w st. spocz. mgr. inż. Eugeniusza Sobeckiego, z powodu śmierci wieloletniego pracownika Instytutu Technicznego Matki Wojsk Lotniczych, składają dowódca, żołnierze i pracownicy wojska składają dyrektor i pracownicy 12 Brygady Zmechanizowanej Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. im. Generała Józefa Hallera ze Szczecina.

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 145

Gen. dyw. pil. Janowi Śliwce, Panu ppłk. Andrzejowi Mocnemu inspektorowi sił powietrznych, wyrazy szczerego żalu, głębokiego współczucia wyrazy najszczerszego współczucia i słowa wsparcia w trudnych chwilach po śmierci z powodu śmierci Ojca Teścia składają żołnierze i pracownicy składa dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych 6 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Ustce. z żołnierzami i pracownikami wojska Dowództwa Generalnego RSZ. Z głębokim żalem żegnamy st. chor. rez. Zbyszka Żurańskiego. Rodzinie Zmarłego wyrazy głębokiego współczucia Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość składają dowódca, kadra i pracownicy wojska o śmierci naszego przyjaciela, 2 Rejonu Wsparcia Teleinformatycznego ordynatora oddziału i wieloletniego kierownika Sił Powietrznych. przychodni POZ, płk. lek. med. Adama Moskala. Składamy z serca płynące wyrazy Z wielkim bólem i żalem przyjęliśmy głębokiego współczucia wiadomość o śmierci żonie Annie, synowi Tomaszowi, córce Magdalenie kpt. Krzysztofa Jasickiego. oraz całej Rodzinie. Żegnamy zawsze uśmiechniętego, szlachetnego Komendant płk lek. Wojciech Tański, kadra i prawego Człowieka, szanowanego i cenionego przez oraz pracownicy 4 Wojskowego Szpitala Klinicznego przełożonych, współpracowników i studentów z Polikliniką SP ZOZ we Wrocławiu nauczyciela akademickiego. Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim składają rektor-komendant, Senat i społeczność Panu kapitanowi Maciejowi Polaszkowi Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych wyrazy głębokiego współczucia imienia Generała Tadeusza Kościuszki. z powodu śmierci Ojca Koledze ppłk. Janowi Łączyńskiemu składają komendant, żołnierze i pracownicy oraz Jego Najbliższym Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia im. Hetmana Polnego Koronnego Stefana z powodu śmierci Czarnieckiego. Matki składają koleżanki i koledzy z Oddziału Wykorzystania Doświadczeń DGRSZ.

Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o nagłej śmierci Panu ppłk. Andrzejowi Mocnemu st. chor. szt. Cezarego Rozumowskiego. oraz Jego Rodzinie i Bliskim Jego odejście nastąpiło niespodziewanie, wyrazy szczerego współczucia napełniając nas ogromnym żalem. oraz najszczersze kondolencje Wyrazy głębokiego współczucia i szczere kondolencje z powodu śmierci Żonie, Rodzinie i Bliskim Taty składają żołnierze i pracownicy składają dowódca, żołnierze i pracownicy 6 Wojskowego Oddziału Gospodarczego w Ustce. Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie.

Nekrologi przyjmujemy tylko w formie elektronicznej. Treść kondolencji należy przesyłać pod adresem: [email protected] z nagłówkiem wiadomości: „Nekrologi”. Prosimy o telefoniczne potwierdzenie zamieszczenia kondolencji: 261 845 213, 261 845 230, 261 840 227

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 146 HORYZONTY / PO SŁUŻBIE

KSIĄŻKA Uwikłani w konflikt Prawda o wydarzeniach na Ukrainie jest bardziej skomplikowana, a przez to jeszcze straszniejsza, niż się nam wydaje. MICHAŁ ZIELIŃSKI

la literatury wojna to świetny te- ją polskie media. Tu każda ze stron ma Wojna w powieści Dmat. Świetny, ponieważ wikła swe własne racje, mniej lub bardziej jest ukazywana na kilka bohaterów w sytuacje, z którymi przekonujące, mniej lub bardziej różnych sposobów. Ma- w zwykłym, codziennym życiu nie słuszne, ale nigdy nie jest to obraz my tu walkę zwykłych spotkaliby się nigdy. Stają oni wobec uproszczony, czarno-biały. Dobrym żołnierzy, z karabinem wyborów, od których czasem zależy pomysłem było pokazanie wojny z kil- w ręku próbujących bro- życie ich własne lub ludzi, z którymi ku różnych perspektyw. Bohaterami nić idei, które wydają im się słuszne, obcują. Akcja nowej powieści Marci- „Uwikłanych” jest bowiem czwórka i walkę polityków, którzy dla wła- na Ogdowskiego, dziennikarza, blo- ludzi, żołnierzy i dziennikarzy – snych korzyści sięgają po nieczyste gera i korespondenta wojennego, roz- trzech Polaków i rosyjskojęzyczna środki. Mamy wreszcie walkę ide- grywa się we wschodniej Ukrainie, Ukrainka – którzy znają się z Afgani- ologiczną, w którą jest zaangażowa- w regionie ogarniętym działaniami stanu. W wyniku zbiegu okoliczności ny świat mediów, gdzie właściwie zbrojnymi. Na kartach powieści znaleźli się po różnych stronach bary- wszystko może być wykorzystane ja- „Uwikłani” wojna w Donbasie wcale kady. Każde z nich jest na Ukrainie ko narzędzie propagandy. Przy okazji nie jest tak prosta, jak to przedstawia- z innego powodu. solidnie dostaje się mediom w Pol-

KSIĄŻKA Wojna jest w nas Wszyscy jesteśmy zaangażowani w wojnę – przekonuje Wasyl Słapczuk. W tę, która właśnie trwa, i w tę, która kiedyś nadejdzie.

est taka książ- eta i prozaik, laureat wielu nagród mu zaprzecza, jest kłamcą”. Jka Petera En- literackich, autor „Księgi zapo- W opowieści jego bohatera, pisarza glunda „Piękno mnienia”. Cytuje on włoskiego pi- inwalidy, weterana wojny afgań- i smutek wojny”. sarza Alessandra Barricę, który skiej, zamiast piękna jest krew i la- Nie o tej książce w posłowiu do swojego przekładu tryniany smród, zamiast smutku chcę pisać, rzecz jasna, lecz o in- „Iliady” napisał, że twierdzenie, iż – ślad buntu i gorycz. Swą narrację nej, jednak ilekroć czytam cokol- wojna jest jedynie piekłem, jest buduje na kilku płaszczyznach: wiek o wojnie, przypomina mi się kłamstwem, ponieważ jest to pie- przeszłości związanej z wydarze- właśnie tytuł Englunda. Kryje kło, ale piękne. Zaraz potem Słap- niami z okresu służby w Afganista- w sobie bowiem całą bolesną zło- czuk zdaje się jednak mówić: gów- nie i teraźniejszości życia po woj- żoność tego brutalnego, pierwotne- no prawda, i powtarza za Hemin- nie, w której znalazł spokój. Obraz- go aktu samoniszczenia ludzkości. gwayem: „Wiemy, że wojna to zło. ki szczęśliwego małżeńskiego życia Do tej złożoności m.in. odwołuje I że czasami trzeba walczyć. Lecz i te dotyczące wspomnień wojen- się Wasyl Słapczuk, ukraiński po- to wciąż wojna – zło i każdy, kto te- nych przeplatają się z przemyśle-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 147

sce, przedstawiającym konflikt na KSIĄŻKA Ukrainie bardzo jednostronnie. Praw- da, zdaje się pisać Ogdowski, jest bar- Goździkowy opór dziej skomplikowana, a przez to jesz- cze straszniejsza. Powieść jest napisa- ublikacja pod redakcją Philipa Niedosyt może pozostawić jedy- na sprawnie i z pazurem, akcja toczy PCooke’a i Bena Shepherda jest nie kwestia… ruchu oporu w Pol- się wartko, tło jest zarysowane prze- próbą całościowego ujęcia działań sce. Polskie Państwo Podziemne, konująco, w czym niewątpliwie auto- ruchu oporu w trakcie II wojny unikatowe w skali świata, zostało rowi pomogło i to, że jako polski ko- światowej na kontynencie opisane zaledwie na kilku- respondent wojenny miał możliwość europejskim. Książka jest dziesięciu stronach – mniej obserwowania ukraińskiej i donba- podzielona na rozdziały, więcej tyle samo objętości skiej rzeczywistości od środka. poświęcone poszczegól- zajęły opisy ruchu oporu Marcin Ogdowski był dotychczas nym krajom, które znaj- w Belgii czy Danii. Nie da znany jako autor książek podejmują- dowały się pod okupacją się o Polsce Walczącej cych temat Afganistanu i pisanych Niemiec i państw Osi. opowiedzieć na ponad z perspektywy polskich żołnierzy, Jest to kompleksowa ana- 30 stronach, nawet w du- przebywających na misji pod Hindu- liza obrazu ruchu oporu żym skrócie, a jednocze- kuszem. Jego nowa powieść udowad- uwzględniająca jego spo- śnie rozpisywać na temat nia, że w tematyce ukraińskiej radzi sób działania, przekrój społeczny Holendrów, którzy stawiali opór sobie równie dobrze. Dlatego z czy- członków oraz rezultaty podejmo- okupantowi niemieckiemu, przypi- stym sumieniem tę pozycję można wanych czynów. Autorzy poszcze- nając do ubrań goździki, ulubiony polecić wszystkim miłośnikom moc- gólnych rozdziałów skupili się rów- kwiat królowej Wilhelminy. n nego, męskiego pisania. n nież na podłożu społecznym, poli- Jakub Nawrocki Magdalena Kowalska-Sendek tycznym, religijnym, a także „Ruch oporu w Europie 1939–1945”, Marcin Ogdowski, „Uwikłani”, psychologicznym działalności par- red. Philip Cooke, Ben H. Shepherd, Warbook, 2015 tyzantów czy konspiratorów. Bellona, 2015

niami bohatera o istocie wojny Swietłany Aleksiejewicz „Cynkowi walk w Afganistanie, inwalidy wo- w ogóle. Wiele jest w nich odnie- chłopcy”. Mykoła to młody żoł- jennego. A także rozrachunek sień do pisarzy, filozofów, history- nierz, którego można z łatwością z wszystkimi wojnami i z ideologia- ków czy wielkich strategów, takich odnaleźć w spisanych przez nią re- mi, którymi się żywią. Jak sam pod- jak Hemingway, Vonnegut, Nietz- lacjach weteranów wojny afgań- sumowuje: „Wojna nie jest celem. sche, von Clausewitz etc. skiej, tylko poddany obróbce lite- Wojna to narzędzie”. Równolegle z opowieścią pisarza rackiej, wydestylowany z wszyst- Wasyl Słapczuk powrócił z wojny – autora, czytelnik śledzi inną kich życiorysów. Na tym (umownie, bo jak pisała Aleksieje- historię, Mykoły Korneluka. chyba polega uniwersalny wicz, z wojny nigdy się nie wraca) Mykoła to jednocześnie al- tragizm tej postaci. Na przykuty do wózka inwalidzkiego. ter ego pisarza, choćby powtarzalności dziejów Wydawnictwo Wysoki Zamek prze- symboliczne, i bohater i bezsilności wobec hi- znaczyło dochód ze sprzedaży zbiorowy – młodzieniec storii. książki pisarza na zakup wózka idealista, który na Książka Wasyla elektrycznego, który ułatwiłby mu wojnie traci swą Słapczuka to jego codzienne funkcjonowanie. Prowa- młodzieńczość osobista po- dzi także zbiórkę pieniędzy na ten i niewinność. Je- dróż, próba cel. Szczegółów można się dowie- go losy przy- zmierzenia dzieć na stronie internetowej wy- wodzą na myśl się z prze- dawnictwa. n inną książkę, szłością Joanna Rochowicz tegorocznej żołnierza, Wasyl Słapczuk, „Księga zapomnienia”, noblistki uczestnika Wysoki Zamek, 2014 Wasyl Słapczuk powrócił z wojny (umownie, bo jak pisała Aleksiejewicz, z wojny nigdy się nie wraca) przykuty do wózka inwalidzkiego.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 148 HORYZONTY / PO SŁUŻBIE

KSIĄŻKA Wielka wojna „drobnoustrojów” Służba na ścigaczach należała do jednych z najcięższych.

olska marynarka wojenna do- Ppiero tuż przed wybuchem II wojny światowej postawiła na niewielkie, ale niezwykle przy- KSIĄŻKA datne na wodach Bałtyku szybkie kutry torpedowo-artyleryjskie, później nazywane ścigaczami. Mroczne lata Historia sprawiła, że nasi maryna- rze sprawdzili skuteczność oraz Wielu polskich artystów nie przeżyło II wojny światowej przydatność tego typu okrętów – Baczyński i Gajcy zginęli w powstaniu warszawskim, z dala od ojczystych brzegów. Witkacy popełnił samobójstwo, a Eugeniusz Bodo zmarł Najnowsza książka Mariusza w sowieckim łagrze. Borowiaka „Ścigacze Polskiej Ma- rynarki Wojennej w II wojnie światowej”, znanego polskiego nany amant polskiego kina wej walczył w szwadronie łączności marynisty i autora takich bestsele- ZWitold Zacharewicz w przeded- Mazowieckiej Brygady Kawalerii. rów jak „Mała flota bez mitów” niu II wojny światowej był u szczy- Tak go zapamiętano z tamtych cza- czy „Westerplatte – w obronie tu sławy. W 1938 roku odbył służbę sów: „Witold ciągle wygląda przy- prawdy”, to kolejny ogromny wojskową w Szkole Podchorążych stojnie, nosi hełm przekrzywiony na wkład w poznanie tej mało jeszcze Rezerwy w Zegrzu, więc kiedy wy- bakier, nigdy nie przestaje być akto- znanej historii polskich ścigaczy buchła wojna, powołano go pod rem”. W tym czasie przede wszyst- działających na wodach brytyj- broń. W czasie kampanii wrześnio- kim jednak był żołnierzem. Ale skich. To świetnie napisana, szcze- gółowa i wzbogacona unikatowy- mi zdjęciami pozycja. Autor nie KSIĄŻKA tylko opisuje dokładnie samą hi- jak moda na głupie portki, punk roc- storię działań na morzu tych żarto- Kwintesencja ka czy okulary przeciwsłoneczne. bliwie nazywanych „drobnoustro- Przyznaję, że na samochodach znam jów”, ale przedstawia również syl- Clarksona się nie najlepiej, a doznania zza kie- wetki ich dowódców i załóg oraz rownicy współprowadzącego „Top dokładne parametry uzbrojenia w Clarksonie Gear” (lub byłego współprowadzą- poszczególnych ścigaczy. Jest to cego, kto by się połapał) są mi ra- obowiązkowa lektura dla każdego akie są samochody? Przede czej obce. Przyznaję jednak, że miłośnika historii zmagań polskiej Jwszystkim nie ma tanich i rado- kwiecistość języka Clarksona i fine- floty wojennej, w szczególności snych. Istnieją tylko drogie i radosne zja porównań, jakich dopuszcza się tych najmniejszych jednostek. n oraz tanie i tandetne. Chociaż spo- w swoich samochodowych felieto- Jakub Nawrocki śród samochodów średniej klasy nach, działa również na moją wy- w ostatnich latach też można wyłu- obraźnię. Jeśli więc ktokolwiek Mariusz Borowiak, „Ścigacze Polskiej Marynarki Wojennej w II wojnie świa- skać niezłe cacka. Jak jednak prze- chciałby się dowiedzieć, jaka jest towej”, Oficyna Wydawnicza konuje Jeremy Clarkson, moda na zasada działania uchwytu na kubek Alma-Press, 2015 samochody zmienia się tak samo, w stylu kung-fu, ile wspólnego ma

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 149

w tej roli niepisane mu było wystę- i Antoni Słonimski, czas wojny spę- pować zbyt długo – wkrótce polskie dzili na emigracji. Wielu artystów wojsko ugnie się bowiem pod nie- działało w konspiracji. A byli i tacy, mieckim naporem. Pierwsze lata którzy, tak jak Igo Sym, nawiązali okupacji Zacharewicz spędził współpracę z Niemcami lub Sowie- w Warszawie. Podobnie jak inni ar- tami. Ludzie sztuki przede wszyst- tyści występował na scenie i praco- kim chcieli jednak dzielić się swoim wał jako kelner. Zajmował się też talentem z innymi. Tyle że np. wy- fałszowaniem dokumentów dla stępowanie na oficjalnej scenie czę- ukrywających się Żydów. Z tego po- sto było postrzegane jako praca na wodu na początku października rzecz wroga. Niektórzy artyści w ak- PONAD 1942 roku zatrzymało go gestapo. cie desperacji decydowali się jednak 500 MODELI na ten krok, inni brali udział w kon- Kilka miesięcy później został za- WYSTAWA mordowany w obozie koncentracyj- certach czy sztukach wystawianych nym Auschwitz-Birkenau. potajemnie. Wielu imało się najroz- 1 września 1939 roku całkowicie maitszych innych zajęć, takich jak Kruche jak ważki odmienił los nie tylko Witolda handel, krawiectwo, fryzjerstwo, Zacharewicza, lecz także wielu in- szklenie okien czy praca w kawiarni. Wystawa modeli samolotów nych artystów – aktorów, reżyserów, Remigiusz Piotrowski nie ocenia wojskowych z kolekcji pisarzy czy muzyków. Remigiusz żadnego z tych wyborów. Pokazuje Roberta Rogackiego Piotrowski w książce „Artyści natomiast, jak trudno było wówczas w okupowanej Polsce. Zdrady, utrzymać rodzinę w okupowanym triumfy, dramaty” pokazuje, jak oni kraju. Twierdzi także, że wiele iłośnicy militariów mają oka- sobie radzili w tym mrocznym cza- krzywdy wyrządzono np. Adolfowi Mzję zobaczyć ponad 500 mo- sie. Pisze o tym, jak zarabiali na ży- Dymszy pochopnymi sądami. Zna- deli sprzętu wojskowego w skali cie i jak spełniali się na polu arty- komita lektura nie tylko dla miłośni- 1:72, pomalowanych z najwyższą stycznym. Pokazuje ich drobne ra- ków bohemy dwudziestolecia mię- dbałością o szczegóły i rzeczywi- dości i troski dnia codziennego. dzywojennego. n stość historyczną. Jak podkreślają Niektórzy, tak jak Witold Zachare- Aneta Wiśniewska organizatorzy, modele stały się wicz czy Aleksander Żabczyński, „punktem wyjścia do omówienia Remigiusz Piotrowski, „Artyści w okupo- włożyli mundur, żeby walczyć o nie- wanej Polsce. Zdrady, triumfy, dramaty”, różnych wątków związanych z lot- podległość. Inni, jak Julian Tuwim PWN, 2015 nictwem wojskowym europejskim, amerykańskim i japońskim, głównie od końca lat dwudziestych do czter- dziestych XX wieku”. kabriolet golf ze sztuczną opaleni- zysk z przyjemnej lektury w postaci Widzowie będą mogli zobaczyć zną i zespołem Duran Duran albo za niekontrolowanej dawki śmiechu. modele myśliwców, bombowców, co z całego serca dziękują projek- Niezależnie od kontrowersji, jakie maszyn transportowych itd. Cieka- tantom audi RS4 pośladki autora, wzbudza sam Clarkson, czego jak wym uzupełnieniem kolekcji są może śmiało sięgnąć po zbiór jego czego, ale poczucia humoru odmó- zdjęcia ze zbiorów Wielkopolskiego felietonów „Co może pójść nie wić mu nie można. Zwłaszcza że, Muzeum Militarnego wykonane tak?”. To naprawdę wciągająca lek- tak samo jak przed rokiem 1939 podczas lotów tura zarówno dla tych, którzy szuka- z innych, potrafi wojskowych nad Polską, a także nad ją fachowych informacji o wybra- śmiać się sam Europą. nych markach samochodów, jak z siebie. n Najnowsza prezentacja w po- i dla tych, którzy chcą po prostu Joanna znańskim muzeum jest kolejną mieć czysty Rochowicz z cyklu wystaw modeli sprzętu wojskowego. n Jeremy Clarkson, „Co może pójść Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, nie tak?”, Stary Rynek 9, Poznań. Insignis, 2015 Wystawa potrwa do 22 maja 2016 roku.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 150 HORYZONTY / PO SŁUŻBIE

KSIĄŻKA Torańska od początku lat osiem- (historyk literatury polskiej), Artur dziesiątych ubiegłego wieku zadawa- Hajnicz (dziennikarz, oficer politycz- Zastanawiać się ła je ludziom partii, działaczom ny ludowego Wojska Polskiego). owładniętym wizją Polski ludowej, Dlaczego przedstawiciele aparatu na nowo, dla których władza była na wycią- władzy zdecydowali się na rozmo- gnięcie ręki i którzy z przywilejów tej wy? Prof. Andrzej Friszke w przed- czyli Torańskiej pytania władzy korzystali. Starała się też wy- mowie do „Aneksu” pisze: „Jedynie o polską wersję komunizmu chwycić ów moment przebłysków polscy komuniści zdali relację ze świadomości, kiedy tłumaczyli swoje swych działań i sposobów myślenia, amuel Sandler, historyk literatury postawy, zderzali wizję komunizmu a uczynili to, bo zapukała do nich Spolskiej, członek PZPR-u, na pyta- z polską rzeczywistością. Rozmawia- Teresa Torańska. I tylko dlatego zde- nie o komunizm odpowie wierszem, ła nie tylko z peerelowskimi dygnita- cydowali się mówić, że komunizm w żartobliwym tonie: „Pyta się młod- rzami, lecz także z ludźmi, których w Polsce zbankrutował w latach szy Drobner starszego Drobnera/ na koleje powojennego życia wepchnęły 1980–1981, został jawnie odrzucony czym się właściwie socjalizm opie- wprost w ramiona nowej władzy. przez polskie społeczeństwo, a oni ra./ A ten wzniósłszy ręce obie,/ po- Pierwsza część wywiadów stanęli wobec zanegowania sensu ich wie: na mnie i na tobie”. Teresa pt. „Oni” – ukazała się w 1984 roku, życia i ich działań”. n Torańska – zmarła dwa lata temu oczywiście poza obiegiem oficjalnym Katarzyna Pietraszek dziennikarka „Kultury”, „Polityki”, – składała się z rozmów z Edwardem „Tygodnika Solidarność”, a w ostat- Ochabem, Wiktorem Kłosiewiczem, nich latach „Gazety Wyborczej” Julią Minclową. W „Aneksie” prze- i „Newsweeka” – żartem zbyć się nie czytać można o tym, co na temat ko- dawała i jej rozmówcy na tego typu munizmu mieli wówczas do powie- ton pozwalali sobie nader rzadko. dzenia Artur Starewicz (chemik, se- Była ich za to ciekawa ciekawością kretarz KC PZPR), Walenty Titkow rasowego dziennikarza, autentyczną, (lekarz, sekretarz komitetów woje- Teresa szczerą, niepodyktowaną tanią sensa- wódzkich KC PZPR), Jerzy Moraw- Torańska, cją, ale raczej potrzebą odpowiedzi ski, (sekretarz KC PZPR), Jerzy „Aneks”, Świat na jedno właściwie pytanie: czym był Pomianowski (pisarz, tłumacz, pra- Książki, komunizm? cownik naukowy), Samuel Sandler 2015

KSIĄŻKA o kilku latach Artem powrócił metro nie jest jedyną enklawą ocala- Pw trzeciej części serii „Metro”. Ci, łych i że gdzieś na ziemi jest jeszcze Zejście w mrok którzy znają go z poprzednich ksią- życie. żek, zauważyli z pewnością, że się Ostatnia część trylogii Glukhov- zmienił. W pierwszej części był mło- skiego wzbudza wśród czytelników dym chłopakiem żądnym przygód. wiele emocji. Autor wywrócił w koń- W trzeciej dojrzał, zmężniał, zgorzk- cu znany już świat do góry nogami. niał, może trochę zwariował. Życie Mniej w nim elementów fantastycz- wśród ocalałych po wojnie nuklear- nych, więcej odniesień do mrocznej nej w moskiewskim metrze nie jest strony ludzkiej natury. To świat, któ- łatwe. Ciemne, duszne korytarze po- ry już znamy, lecz jednocześnie zu- zwoliły im zacząć życie od nowa, pełnie nowy. jednak nie wyzwoliły od tego, które Sam Glukhovski rekomenduje, że wiedli poprzednio. Komuniści, faszy- książkę tę można czytać zupełnie ści, zwyrodnialcy, biedacy, krętacze niezależnie od części poprzednich. wciąż toczą walkę o dominację Pierwszą z nich – „Metro 2033” i przeżycie. Wśród nich krąży Artem, – autor wydał w 2005 roku. Wcze- owładnięty myślą, że moskiewskie śniej powieść ukazywała się w odcin-

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA 151

KSIĄŻKA Józef Makowiecki nie jest dumny ze swojej przeszłości, chociażby z te- go, że uciekł z walczącej Warszawy. Strategia przetrwania Tak się tłumaczy: „cóż innego mi po- Nie koloryzował swoich przeżyć. Starał zostało – przecież nie mogę zagrać w otwarte karty, choć mierzi mnie to się im nadać charakter przygody. i zawstydza głęboko”. Makowiecki postawił na przeżycie, wybrał strate- gię przetrwania. iedy Józek Makowski po uciecz- oraz spostrzeżeniami na temat re- Dzięki znakomitemu zmysłowi ob- Kce najpierw z obozu w Treblince, aliów panujących w różnych mia- serwacji autora powstał dokument a później z płońskiego getta schronił stach okupowanej Europy. czasu wojny. Oczywiście jest to ob- się u znajomej rodziny, nie chciał jej Doszło bowiem do sytuacji nie- raz subiektywny, ale też wiarygodny. przerazić dramatycznymi opowie- zwykłej. Otóż Józef Makowiecki, od- Józef Makowiecki ma bowiem dużo ściami. „Nie koloryzowałem swoich kąd wybuchła II wojna światowa, dystansu do siebie i otaczającego przeżyć. Starałem się temu nadać nieustannie uciekał przed nazistami. świata. Poza tym wspomnienia spisał charakter przygody”, opowiada Kilkakrotnie sam cudem uniknął tuż po wojnie, przedstawione sytu- w swoich wspomnieniach. Te słowa śmierci. Po trzech latach tułaczki bra- acje nie obrosły zatem w legendy. można odnieść do całej jego opowie- kowało mu już pomysłów, gdzie szu- Nie było też wtedy jeszcze wielu te- ści, która po raz pierwszy została wy- kać schronienia. W końcu, zdespero- matów tabu, z którymi spotykamy się dana w 1961 roku, a teraz wznowio- wany, wszystko postawił na jedną dziś. „Uciekinier” ma jednak nie tyl- na przez Ośrodek Karta i PWN. kartę – zdecydował się wstąpić do ko wartość dokumentalną; te wspo- Książka „Uciekinier” wyróżnia się Wechrhmachtgefolge, czyli cywil- mnienia czyta się jednym tchem, ni- spośród tomów literatury wspo- nych służb pomocniczych niemiec- czym powieść przygodową. n mnieniowej z tego okresu. W opo- kiej armii. I tak oto Żyd włożył mun- Aneta Wiśniewska wieści Józefa Makowieckiego nie dur hitlerowski. Co więcej, dzięki no- ma martyrologii, choć nie brakuje wemu wcieleniu bez problemów po- w niej dramatycznych scen. Przepla- ruszał się po całej Europie, korzystał Józef Makowiecki, „Uciekinier”, tają się one jednak z anegdotami, z kartek żywnościowych, spał w ho- Ośrodek Karta, opisami prozy życia codziennego telach, bywał w restauracjach. PWN, 2015

WYSTAWA kach w internecie i już wtedy zdoby- ła rzeszę wiernych czytelników. Po- nym, widmem albo koniecznością tem przyszła kolej na oparte na książ- Nieprzerwana emigracji, ale głównie traumą Holo- ce gry komputerowe, a także na caustu i wszystkim tym, co dla ocala- „Metro 2034”. Wkrótce uniwersum linia życia łych się z nią wiązało. stworzone przez Glukhovskiego za- Jak podkreślają przedstawiciele częło się rozrastać. W projekt włą- jednej z najstarszych synagog Muzeum Historycznego Miasta Kra- czyli się kolejni pisarze, w sumie po- Ww Polsce, Starej Synagodze kowa, ważne jest zwrócenie uwagi wstało około 60 powieści. Ocalonymi w Krakowie, przez najbliższy rok odwiedzających na „nieprzerwaną li- z zagłady wypełniały się kolejne można oglądać wystawę „Byliśmy, nię życia narodu żydowskiego” mi- podziemia metra i tunele: Petersburg, jesteśmy, będziemy. Społeczność ży- mo tragicznych doświadczeń, jakie Mediolan, Rzym, Wenecja, Kijów, dowska Krakowa po 1945 r.”. stały się jego udziałem. Londyn, Kraków czy Wrocław. Zdaniem organizatorów, ma ona na Jest to pierwsza tak duża wystawa W tym sensie Artem miał rację. Ktoś celu przybliżenie losów polskich Ży- porządkująca ten temat chronolo- jeszcze przeżył zagładę. n dów po zakończeniu II wojny świato- gicznie. n Joanna Rochowicz wej – jak odnajdywali się w powojen- Stara Synagoga, ul. Szeroka 24, Kraków. Dmitry Glukhovsky, „Metro 2035”, nej rzeczywistości, mierzyli z no- Wystawę można oglądać do 4 grudnia Insignis, 2015 wym ustrojem społeczno-politycz- 2016 roku.

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA PATRONAT POLSKI ZBROJNEJ

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / TVP HISTORIA 153

Posłaniec prawdy

siądz Popiełuszko, kapelan i mę- Kczennik Solidarności, jest jedną z kluczowych postaci do zrozumienia Polski lat osiemdziesiątych XX wie- ku. Msze za ojczyznę z udziałem księdza Jerzego, bo tak o nim mó- wiono, gromadziły tłumy. Przyjeż- dżali na nie ludzie z całej Polski. No- wy film dokumentalny, pierwszy, który powstał poza Polską, o jego ży- ciu i przesłaniu, zawiera autentyczne materiały. „Posłaniec prawdy” to portret księdza, ale też pokazuje sy- tuację Polaków, walkę o wolność, po- jawienie się Solidarności i jej wpływ na geopolityczną zmianę świata. n 23 stycznia 2016 roku, godz. 00.45, Pianista 24 stycznia 2016 roku, godz. 19.45 Film Romana Polańskiego, który powstał na kanwie wspomnień muzyka, zdobył trzy Oscary. Archiwum wudziestoośmioletni Włady- dy, z szeregu skazańców w ostatniej zbrodni Dsław Szpilman grający w czasie chwili wyciąga muzyka znajomy niemieckich bombardowań we policjant żydowski. Szpilmanowi Cykl dokumentalny wrześniu 1939 roku w Polskim Ra- udaje się też uciec z getta. Po upad- reportażysty Adama diu nokturn cis-moll Fryderyka ku powstania warszawskiego samot- Zadwornego Chopina to wydarzenie, które prze- nie ukrywa się wśród ruin miasta. szło do historii. Po zajęciu Warsza- Dzięki pomocy niemieckiego kapi- wy przez Niemców, Szpilman ra- tana, który dostarcza mu żywność a seria programów pokaże procesy zem z rodzicami, dwiema siostrami i wodę, udaje się Szpilmanowi prze- Tsądowe i sprawy karne z lat 1945– i bratem zostają zmuszeni do prze- żyć i doczekać wyzwolenia Warsza- –2000. W czasach, kiedy się toczyły, niesienia się do getta. Dzielą tra - wy. Po wojnie wraca do pracy przykuwały uwagę wielu milionów Po- giczny los setek tysięcy Żydów. w Polskim Radiu. n laków. To dobrze udokumentowane hi- Podczas deportacji do obozu zagła- 17 stycznia 2016 roku, godz. 19.45 storie, które oddają również atmosferę panującą w Polsce: w PRL-u i pierw- szej dekadzie III RP. Autorem progra- mu jest Adam Zadworny, dziennikarz nia filmu były wydarzenia, które roze- i reportażysta „Gazety Wyborczej”, Pięć dni wojny grały się podczas błyskawicznej, ale który przez kilkanaście lat był spra- niszczycielskiej, pięciodniowej wojny wozdawcą sądowym. Napisał wiele ramat wojenny osadzony w czasie między Rosją a Gruzją w 2008 roku. reportaży historycznych, śledczych, Dwojny Rosji z Gruzją. Akcja to- Bohaterem tego pełnego akcji thrille- słuchowisk radiowych i scenariuszy. czy się wokół amerykańskiego dzien- ra jest amerykański reporter wojenny Jest współautorem znanej książki nikarza, jego operatora i mieszkańca Thomas Anders. n „Psy z Karbali”. n Gruzji, który wpadł w sam środek 24 stycznia 2016 roku, godz. 00.35, Wszystkie środy od początku stycznia 2016, wymiany ognia. Inspiracją do powsta- 26 stycznia 2016 roku, godz. 22.40 godz. 1.45

nr 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 154 HORYZONTY / TAKA HISTORIA

ANDRZEJ FĄFARA Sztyletnicy

am w pamięci lekcję historii sprzed lat. Nauczyciel pyta o powstanie stycznio- Mwe. Jeden z moich kolegów, niewyróżniający się zanadto pędem do wiedzy, walczy dzielnie o przetrwanie. „Jeśli chodzi o powstanie styczniowe, to zaczęło się ono w styczniu”. Czy dzisiejsi licealiści wiedzą więcej o zrywach narodowych niż ten nieszczęśnik wywołany wtedy do tablicy? Co tam zresztą licealiści... Warto zapytać o absolwen- tów licznych wyższych uczelni, działających obecnie w każdym większym polskim mieście. Sądząc po udzielonej przez jednego z parlamentarzystów odpowiedzi na te- mat powstania warszawskiego (przypomnę: pan poseł stwierdził, że wybuchło ono w 1988 roku), sytuacja nie wygląda chyba najlepiej. Nie powinienem jednak zanadto potępiać pana posła, bo sam w młodości nie przywiązywałem nadmiernej wagi do dat i nazwisk. Kolekcjonowałem w pamięci nietypowe i mało znane fakty dotyczące wydarzeń historycznych. Czołowych przywódców powstania styczniowego wymienił- bym zapewne z najwyższym trudem, ale za to wiedziałem niemal wszystko o sztyletnikach. Nie uczono o nich na lekcjach historii. Byli grupą dywersyjną, która zajmowała się wykony- waniem wyroków na zdrajcach i szpiegach. Szło im rozmaicie. Zabili w sumie 951 osób, ale wielkiego księcia Konstantego nie udało im się uśmiercić. Potrafili narobić szkód i bałaganu, tak jak wtedy, gdy podczas zamachu na carskiego namiestnika Teodora Berga zniszczyli wnętrza ka- mienicy Zamoyskich i przy okazji fortepian Fryderyka Szopena. To do tego właśnie wydarzenia odniósł się Cyprian Kamil Norwid, pisząc, że „ideał sięgnął bruku”. Warszawskimi sztyletnikami, których było około 200, dowodził syn stolarza, Emanuel Szafar- czyk. Od dziecka nie miał władzy w prawej ręce. Nie przeszkadzało mu to jednak w dywersyj- nej działalności. Wydał go Rosjanom jeden z kolegów. Szafarczyka torturowano, a potem powie- szono na stokach Cytadeli razem z Aleksandrem Waszkowskim, powstańczym naczelnikiem Warszawy. Waszkowski ma w stolicy swoją ulicę (na Sadybie), Szafarczyk nie dostąpił takiego zaszczy- tu. Czy dlatego, że działalność sztyletników była (i wciąż chyba jest) uważana za wstydliwą? W międzywojennej Polsce nieliczni żyjący jeszcze powstańcy styczniowi byli traktowani jak bo- haterowie. Dekretem Józefa Piłsudskiego uzyskali prawo do stałej pensji. Mieli specjalne fioleto- we mundury, w których występowali podczas wszystkich uroczystości państwowych. O sztylet- nikach natomiast wspominano rzadko i pokątnie. Przy okazji 70. rocznicy powstania, obchodzo- nej hucznie w 1933 roku, napisano o nich tylko w ilustrowanym tygodniku kryminalno-sądowym „Tajny Detektyw”. Powstaje pytanie, czy byli terrorystami. Z punktu widzenia zaborców, na pewno tak. Z naszej zaś perspektywy – dzielnymi dywersantami walczącymi bohatersko o niepodległość. Wróćmy jednak do spraw zasadniczych. Mój szkolny kolega miał wtedy rację. Powstanie styczniowe zaczęło się rzeczywiście w styczniu. Dokład- nie 152 lata temu. To informacja dla parlamentarzystów. Tak na wszelki wypadek. n

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA POLSKA ZBROJNA

PRENU- MERATA ROCZNA: 12 WYDAŃ W CENIE 10

ZAMÓW PRENUMERATĘ NA 2016 ROK

e-mailem: [email protected] listownie: Wojskowy Instytut Wydawniczy, 00-909 Warszawa, Aleje Jerozolimskie 97 telefonicznie: +48 261 840 400

Warunkiem rozpoczęcia wysyłki jest wpłata 65 zł do 15 stycznia 2016 roku na konto: 23 1130 1017 0020 1217 3820 0002 NUMER 1 | STYCZEŃ 2016 | POLSKA ZBROJNA 156 WOJNY I POKOJEPOLSKA-ZBROJNA.PL / NIEZWYKŁE MASZYNY

2 4 GODZINY NA DOBĘ BIEŻĄCYCH INFORMA- CJI Z ŻYCIA WOJSKA

SERWIS INFORMACYJNY www.polska-zbrojna.pl

nr 1 / STYCZEŃ 2016 / POLSKA ZBROJNA