MAGAZYN ISSN 1506-0233 MAGAZYN OLIMPIJSKI

PISMO POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO NR 4 (129) GRUDZIEŃ 2019

ANTYDOPING WITOLD BAŃKA ZA STEREM WADA STR. 16 ZIMA 2019/2020 SEZON OLIMPIJSKIEGO PÓŁMETKA STR. 20

„TOJO” WSPOMINAMY TEODORA KOCERKĘ STR. 62

NR 4 (129) GRUDZIEŃ 2019 GRUDZIEŃ 4 (129) NR ANITA WŁODARCZYK ZE ZŁOTEM Z LONDYNU! Sprawiedliwość po siedmiu latach

WYDARZENIA WOKÓŁ SPORTU Z KART HISTORII SYLWETKI KALEJDOSKOP

SPIS TREŚCI

W NUMERZE ZAMIAST WSTĘPU ROK 4 WYDARZENIA 66 SYLWETKI Niezwykłe urodziny Pani Helenka PRZESTĘPNY – OLIMPIJSKI 8 WYDARZENIA 68 SYLWETKI Olimpijski szczyt w Warszawie Wychowawca gwiazd Rok 2019 był dla polskiego sportu szczególny z kilku 10 WYDARZENIA 70 KALEJDOSKOP powodów. Swoje setne Odzyskane złoto Co, gdzie, kiedy w pierwszym urodziny (nieco w cieniu półroczu 2020 roku 125-lecia MKOl) obchodził nie 14 WYDARZENIA tylko Polski Komitet Olimpijski, ale także cztery związki Thomas Bach z doktoratem honoris causa 72 KALEJDOSKOP sportowe (Narciarski, Lekkiej Atletyki, Piłki Nożnej Uniwersytetu Gdańskiego Kalendarium i Towarzystw Wioślarskich ), których współtwórcy byli 16 WYDARZENIA 76 SUMMARY w wielu przypadkach obecni przy narodzinach rodzimego Bez pobłażania On the cusp of the New Year ruchu olimpijskiego w 1919 roku. Polski Komitet Olimpijski swój jubileusz celebrował już od jesieni 2018 roku, kiedy 20 WYDARZENIA 80 KALEJDOSKOP świętowaliśmy 100-lecie odzyskania przez nasz kraj Jaka zima? Warto przeczytać niepodległości. To właśnie wtedy Prezydent Andrzej Duda postanowił narodowym patronatem objąć obchody 30 WYDARZENIA 82 KALEJDOSKOP 100-lecia PKOl, a sponsor strategiczny Komitetu – PKN Pięć medali na „krótkim” Apel Fundacji „Komitet Pierre’a ORLEN podjął się roli mecenasa tychże obchodów. de Coubertin w Polsce” Świętowanie 100-lecia zostało zwieńczone uroczystą 32 WYDARZENIA Galą w Teatrze Wielkim, która zbiegła się w czasie Nowy logotyp Polskiej Reprezentacji Rekord – nierekord? z prowadzonymi w Warszawie obradami Zgromadzenia Olimpijskiej Ogólnego Europejskich Komitetów Olimpijskich. 34 WOKÓŁ SPORTU Wcześniej były obchody w Krakowie, jubileuszowe Kajakarze już wybrali wystawy pod Wawelem i w stolicy, ciekawe zawody sportowe, niejako dedykowane jubileuszowi PKOl , 38 WOKÓŁ SPORTU oraz wiele innych imprez. Szczególnie cieszyły te, które 100-lecie PKOl w Muzeum Sportu organizowano poza dużymi ośrodkami – w miasteczkach, gminach, a nawet na wsiach. Także tam dotarła dzięki 40 WOKÓŁ SPORTU temu idea olimpijska i wiedza o polskim dorobku z igrzysk. Mistrzowie wiedzy olimpijskiej I za to wdzięczni jesteśmy terenowym strukturom ruchu olimpijskiego – radom regionalnym, klubom olimpijczyka 42 WOKÓŁ SPORTU i szkołom, których dyrekcje i nauczyciele z życzliwością Abyśmy zdrowi byli... potraktowali olimpijską rocznicę. Tymczasem wchodzimy już w rok następny, w którym, co łatwo zapamiętać, 44 WOKÓŁ SPORTU rozgrywane są letnie igrzyska olimpijskie i który jest Nie tylko piłka nożna rokiem przestępnym, a zatem o dzień dłuższym niż inne. MAGAZYN OLIMPIJSKI O dzień dłużej przyjdzie więc nam myśleć o czekających 46 WOKÓŁ SPORTU WYDAWCA: nas latem igrzyskach w Tokio i robić wszystko, by polscy Czy współcześnie warto grać fair? Polski Komitet Olimpijski ul. Wybrzeże Gdyńskie 4, 01-531 Warszawa sportowcy jak najlepiej się do nich przygotowali, a potem tel.: +48 22 560 37 00, faks: +48 22 560 37 35 godnie nas reprezentowali. Będzie to też rok, w którym 50 WOKÓŁ SPORTU e-mail: [email protected] Pół wieku dla sportu trzeba będzie mocniej pochylić się nad tematem Igrzysk REDAGUJE: Zespół Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Zapewne na 54 WOKÓŁ SPORTU REDAKTOR PROWADZĄCY: Henryk Urbaś początku roku zostanie powołany sztab, który będzie zalążkiem ich przyszłego komitetu organizacyjnego. Pod sportowym paragrafem REALIZACJA WYDAWNICZA: A trzeba się szybko brać do pracy, bo do tej imprezy po- Content Tube Sp. z o.o. zostaje nam obecnie nie cztery lata, ale już tylko 3,5 roku… 56 Z KART HISTORII ul. Pilicka 4, 02-629 Warszawa Czas organizacyjnych zmian tel./faks: +48 22 642 96 40 PS w polskim sporcie (1925–1939) www.contenttube.pl W 2020 rok wkraczamy z nowym Ministrem Sportu. Na początku grudnia stanowisko to objęła Danuta PREZES ZARZĄDU: Jacek Bełdowski 62 SYLWETKI MENEDŻER PROJEKTU: Katarzyna Łada Dmowska-Andrzejuk. Rozmowa z Panią Minister Wiosłując po sławę KOREKTORKA: Karolina Ostrowska w następnym „Magazynie Olimpijskim”. DYREKTOR KREATYWNY: Marcin Górecki DYREKTOR ARTYSTYCZNA: Marta Michałowska Henryk Urbaś OKŁADKA: Szymon Sikora/PKOl

MAGAZYN OLIMPIJSKI 3 WYDARZENIA NIEZWYKŁE URODZINY

TAKI DZIEŃ ZDARZA SIĘ TYLKO RAZ! RAZ NA… 100 LAT. OFICJALNYM ZWIEŃCZENIEM TRWAJĄCYCH PRZESZŁO ROK OBCHODÓW STULECIA DZIAŁALNOŚCI POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO BYŁA WIELKA GALA JUBILEUSZOWA, ZORGANIZOWANA 26 PAŹDZIERNIKA 2019 ROKU, W STOŁECZNYM TEATRZE WIELKIM – OPERZE NARODOWEJ

TEKST: MATEUSZ WILANOWICZ

FOTO: ROBERT HAJDUK, SZYMON SIKORA/PKOl, TOMASZ PIECHAL/PKOl

UROCZYSTOŚĆ ZGROMADZIŁA PONAD ruchu olimpijskiego. W loży honoro- w zorganizowanym w Warszawie 1500 OSÓB, wśród których głównymi bo- wej Teatru zasiedli także: prezydent Zgromadzeniu Ogólnym Narodowych haterami było kilkuset najwybitniejszych Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Komitetów Olimpijskich Europy, przedsta- polskich sportowców, przybyłych z różnych Thomas Bach, szef Europejskich Komitetów -|wiciele świata kultury, nauki i biznesu, stron kraju, ale i z zagranicy, mistrzów i me- Olimpijskich (EOC) Janez Kocijančič sponsorzy PKOl (w tym Sponsora dalistów olimpijskich, ich trenerzy i działacze oraz Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka. Strategicznego i mecenasa jubileuszowych sportowi. Gościem honorowym wieczoru był Na widowni byli obecni liczni goście obchodów PKN ORLEN i Sponsora Prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda, zagraniczni, w tym delegacje 49 narodowych Generalnego – LOTTO), reprezentanci który wcześniej swoim honorowym patro- komitetów olimpijskich z całego samorządów i terenowych struktur ruchu natem objął obchody 100-lecia polskiego Starego Kontynentu, uczestniczące olimpijskiego oraz dziennikarze.

4 MAGAZYN OLIMPIJSKI POWYŻEJ: Przedstawiciele łyżwiarstwa szybkiego przed wejściem na Galę

OBOK: Janez Kocijančič, Szef EOC ze Słowenii

OBOK: Prezes Andrzej Kraśnicki i Sekretarz Generalny PKOl Adam Krzesiński uhonorowali medalami stulecia PKOl m.in. Prezydenta Andrzeja Dudę

MAGAZYN OLIMPIJSKI 5 WYDARZENIA

OBOK: w najtrudniejszych czasach. Dziękuję za Szef MKOl Thomas wszystkie Mazurki Dąbrowskiego, których Bach wręczył Anicie Włodarczyk „zaległy” słuchaliśmy ze łzami w oczach. Życzę Pań- złoty medal stwu, życzę wszystkim naszym rodakom, za olimpijski życzę sobie, aby przez następne 100-lecie konkurs rzutu młotem polscy sportowcy na igrzyskach olimpijskich w Londynie (2012) przekroczyli liczbę tysiąca medali olimpij- skich”. Gratulacje i życzenia złożyli także: prezydent MKOl Thomas Bach i Minister Witold Bańka. List do uczestników Gali skierował Premier Mateusz Morawiecki.

WSZYSTKICH ZASKOCZYŁ JANEZ KOCI- JANČIČ. Szef EOC ze Słowenii połowę swe- go przemówienia wygłosił – przy aplauzie zebranych – całkiem poprawną polszczyzną, wykazując się świetną znajomością nazwisk nie tylko czołowych polskich sportowców, CZĘŚĆ OFICJALNĄ ROZPOCZĘŁO wystą- OBOK: ale i naszych noblistów, choć z nazwiskiem pienie Prezesa PKOl Andrzeja Kraśnickiego, Wioślarz Marek Olgi Tokarczuk miał drobne kłopoty… Kolbowicz z żoną który scharakteryzował 100-letnią działal- i prezes PZTW Ryszard ność Komitetu i olimpijskie sukcesy biało- Stadniuk (drugi KOLEJNYM PUNKTEM PROGRAMU -czerwonych, na które składa się 305 medali z prawej) było wręczenie okolicznościowych medali z letnich i zimowych igrzysk z lat 1924–2018. 100-lecia PKOl. Prezes Andrzej Kraśnicki Andrzej Kraśnicki podkreślił również, że sze- i Sekretarz Generalny PKOl Adam Krzesiński roka działalność rodzimego ruchu olimpij- uhonorowali nimi Andrzeja Dudę, Thomasa skiego opiera się na wolontariacie i osobach, Bacha, Janeza Kocijančiča i Witolda Bańkę. które bez reszty angażują się w promowanie idei olimpijskiej, zasad fair play, pielęgno- MIŁYM AKCENTEM GALI było wręczenie OBOK: wanie dorobku polskiego sportu i propago- Szef MKOl Thomas przez szefa MKOl Anicie Włodarczyk „zale- wanie sportowego stylu życia. Podziękował Bach z żoną i Sekretarz głego” złotego medalu za olimpijski konkurs także władzom wszystkich szczebli oraz Generalny PKOl w Londynie (2012). Siedem lat wcześniej Adam Krzesiński instytucjom i firmom wspierającym ruch najcenniejsze trofeum otrzymała Rosjanka olimpijski i sport. Tatiana Łysenko, jednak po tym jak w roku PONIŻEJ: Goście Gali 2017 okazało się, że startowała wówczas Z UZNANIEM O OSIĄGNIĘCIACH PKOl uhonorowali na dopingu, wyniki rywalizacji zostały sko- mówił w swoim wystąpieniu Prezydent owacją na stojąco rygowane i złoto przyznano, nagrodzonej Anitę Włodarczyk Andrzej Duda. Powiedział m.in.: „Igrzyska odbierającą złoty pierwotnie srebrnym krążkiem, polskiej olimpijskie i ruch olimpijski to nie tylko medal olimpijski młociarce. W niecodziennej scenerii Teatru medale, choć one są tym najwspanialszym. Wielkiego zabrzmiał więc najpierw odegrany Ale to przede wszystkim duch – duch sportu, przez orkiestrę pod dyr. Rafała Kłoczki Hymn duch uczciwej, rzetelnej rywalizacji, duch olimpijski, krótko po nim Mazurek Dąbrow- przyjaźni. To jest najważniejszy element skiego, zaś publiczność zgotowała wzruszo- ruchu olimpijskiego. Chciałem Państwu, w to nej zawodniczce gorącą owację. Pani Anicie 100-lecie, z całego serca podziękować i po- pogratulował Prezydent Andrzej Duda. gratulować przede wszystkim sportowcom, wszystkim trenerom, działaczom, wszystkim W TRAKCIE GALI 100-LECIA poznaliśmy tym, którzy przyczyniali się przez to 100-le- również zdobywczynię dorocznej Nagrody cie do olimpijskich sukcesów. Chcę podzię- Europejskich Komitetów Olimpijskich im. kować za to, że nas tak wspaniale reprezen- Piotra Nurowskiego dla najlepszego mło- towaliście i że przynieśliście nam tyle dumy dego sportowca Europy. Została nią, spe- i tyle radości. Dziękuję, że umieliście walczyć cjalizująca się w skoku wzwyż, ukraińska o honor Polaków i Polski, o naszą godność lekkoatletka Jarosława Mahuchikh. W części

6 MAGAZYN OLIMPIJSKI artystycznej jubileuszowego spotkania, również miejsce na recytowany przez nad którą osobiście czuwał dyrektor Teatru Daniela Olbrychskiego wiersz Jacka Cygana Wielkiego – Opery Narodowej Waldemar „Dziewczyna w czerwonym berecie” Dąbrowski (podczas Gali otrzymał Ho- oraz rewelacyjnie wykonaną przez norowy Złoty Wawrzyn Olimpijski PKOl), Magdalenę Stefaniak (sopran) piosenkę orkiestra i chór tej placówki zaprezentowały „Niech żyje bal”. Utwory te stanowiły symbo- niezwykle ciekawą muzyczną wędrówkę liczny hołd składany Wielkim Mistrzyniom: przez kolejne kontynenty. Znalazło się w niej Halinie Konopackiej i Irenie Szewińskiej. W trakcie Gali 100-lecia poznaliśmy zdobywczynię Nagrody Europejskich Komitetów Olimpijskich im. Piotra Nurowskiego dla najlepszego młodego sportowca Europy. Została nią ukraińska lekkoatletka Jarosława Mahuchikh WYDARZENIA

OLIMPIJSKI SZCZYT W WARSZAWIE DELEGACJE 50 NARODOWYCH KOMITETÓW OLIMPIJSKICH Z CAŁEGO KONTYNENTU STAWIŁY SIĘ W POLSKIEJ STOLICY, BY W DNIACH 25–26 PAŹDZIERNIKA OBRADOWAĆ NA 48. ZGROMADZENIU OGÓLNYM EUROPEJSKICH KOMITETÓW OLIMPIJSKICH (EOC). SPOTKANIE TO ZOSTAŁO POPRZEDZONE, ODBYWAJĄCYM SIĘ DZIEŃ WCZEŚNIEJ, POSIEDZENIEM KOMITETU WYKONAWCZEGO EOC. JEGO CZŁONKIEM JEST M.IN. PREZES PKOl ANDRZEJ KRAŚNICKI

TEKST: HENRYK URBAŚ FOTO: ROBERT HAJDUK, SZYMON SIKORA/PKOl

SPECJALNYM GOŚCIEM ZGROMADZE- z Grecji, a uzupełnił go dyrektor wyko- za swą długoletnią działalność w europej- NIA był prezydent MKOl dr Thomas Bach, nawczy komitetu organizacyjnego skim ruchu olimpijskim Orderem Zasługi który z wielkim uznaniem mówił m.in. mińskiej imprezy – George Katulin. EOC, zaś dyplomami Europejskich Nagród o sprawnie przeprowadzonych w Mińsku Obaj panowie wyrazili nadzieję, że trze- Olimpijskich zostali uhonorowani: André na Białorusi czerwcowych II Igrzyskach cie igrzyska, których gospodarzami Bolhuis (Holandia), Mariam Giorgobiani (Gru- Europejskich. Podobną ocenę sformułował, w 2023 roku będą Kraków i region Mało- zja), Milan Jirásek (Republika Czeska), Eddy kierujący EOC, Janez Kocijančič ze Słowe- polski, będą jeszcze bardziej udane, tak pod de Smedt (Belgia), Kalevi Tuominen (Finlan- nii. Przy okazji wyraził nadzieję, że igrzyska względem sportowym, jak i organizacyjnym. dia) oraz doc. dr Kajetan Hądzelek z Fundacji europejskie staną się wkrótce jeszcze istot- „Komitet Pierre’a de Coubertin w Polsce”. niejszym elementem ruchu olimpijskiego, W IMIENIU WŁADZ NASZEGO KRAJU jako podstawowa impreza kontynentalna, uczestników obrad, w okolicznościowym WARTOŚCIOWYM UZUPEŁNIENIEM z której sportowcy będą mogli kwalifikować wystąpieniu, pozdrowił Minister Sportu warszawskich obrad były raporty się do startu olimpijskiego. POWYŻEJ: i Turystyki Witold Bańka, a w imieniu z przebiegu Olimpijskich Festiwali Uczestnicy 48. Zgromadzenia Polskiej Rodziny Olimpijskiej – szef Młodzieży Europy w Sarajewie i Baku SYNTETYCZNY RAPORT z przebiegu za- Ogólnego PKOl Andrzej Kraśnicki. oraz informacja na temat przygotowań wodów w Mińsku przedstawili delegatom, Europejskich W trakcie Zgromadzenia były prezes gospodarzy do przyszłorocznych igrzysk Komitetów kierujący komisją EOC nadzorującą przy- Olimpijskich Słowackiego Komitetu Olimpijskiego olimpijskich w Tokio. Zdecydowano gotowania do tej imprezy, Spyros Capralos (EOC) František Chmelár został wyróżniony także, że kolejne Zgromadzenia

8 MAGAZYN OLIMPIJSKI Ogólne EOC odbędą się: 49. (w roku 2020) OBOK: w Stambule a 50. (rok później) w Atenach. Uroczyste otwarcie zmodernizowanego i przebudowanego SWOISTYM DOPEŁNIENIEM warszawskie- Klubu Olimpijczyka go Zgromadzenia była – poprzedzona zwie- przez Thomasa Bacha (z l.) i Andrzeja dzaniem ekspozycji stałej Muzeum Sportu Kraśnickiego i Turystyki – uroczysta kolacja w Centrum Olimpijskim PKOl, wydana 25 października przez Prezesa Andrzeja Kraśnickiego. Przed jej rozpoczęciem sternik PKOl, w to- warzystwie I Wiceprezesa Komitetu Olimpij- skiego Białorusi – Wiktora Łukaszenki i am- PONIŻEJ: basadora tego kraju w Polsce Władymira Goście Czuszewa, odsłonił we foyer Centrum tablicę z zaciekawieniem zwiedzali ekspozycję upamiętniającą udział naszych sportowców stałą Muzeum w czerwcowych II Igrzyskach Europejskich. Sportu i Turystyki Biało-czerwoni w imprezie tej zdobyli 14 medali, w tym 3 złote. Wartościowym ANDRZEJ KRAŚNICKI wręczył następnie złote medale „Za zasługi dla polskiego uzupełnieniem ruchu olimpijskiego”: Olegowi Matytsinowi, szefowi Międzynarodowej Federacji Sportu warszawskich Akademickiego (FISU), prof. Lwu Biełouso- wowi – rektorowi Rosyjskiego Międzynaro- obrad były raporty dowego Uniwersytetu Olimpijskiego w Soczi, Jarosławowi Stawiarskiemu – Marszałkowi z przebiegu Województwa Lubelskiego (b. Wiceministro- wi Sportu i Turystyki), Annie Rulkiewicz – Wi- przygotowań ceprzewodniczącej Rady PKOl, Prezes Grupy OBOK: Luxmed, Olgierdowi Cieślikowi – Prezesowi Szef PKOl do igrzysk Totalizatora Sportowego i prof. Andrzejowi w towarzystwie Szwarcowi – wybitnemu specjaliście I Wiceprezesa Komitetu olimpijskich w zakresie prawa sportowego. Olimpijskiego Jan Lubomirski-Lanckoroński – Prezes Białorusi, Wiktora Łukaszenki, odsłonił w Tokio Fundacji Książąt Lubomirskich (rodu, we foyer Centrum który odegrał ważną rolę przy powoływaniu tablicę upamiętniającą 100 lat temu PKOl) poinformował, że jego udział naszych Fundacja postanowiła wszystkim uczestni- sportowców w czerwcowych kom piątkowego spotkania przyznać II Igrzyskach pamiątkowe medale. Europejskich

Z OKAZJI JUBILEUSZU, na ręce Prezesa Kraśnickiego, okolicznościowe upominki przekazali tego dnia przedstawiciele wielu zagranicznych delegacji, a także szef FISU i przewodniczący Międzynarodowego Ko- mitetu Fair Play Jenö Kamuti. Zwieńczeniem oficjalnej części wieczoru było uroczyste otwarcie przez Thomasa Bacha i Andrzeja Kraśnickiego zmodernizowanego OBOK: Uroczysta kolacja i przebudowanego (dzięki wsparciu MKOl w Centrum i PKN Orlen) Klubu Olimpijczyka. Olimpijskim PKOl

MAGAZYN OLIMPIJSKI 9 WYDARZENIA

ODZYSKANE ZŁOTO DLA ANITY WŁODARCZYK TO NIE BYŁ ŁATWY ROK. Z POWODU OPERACJI KOLANA NIEMAL CAŁY SEZON MUSIAŁA SPISAĆ NA STRATY. REKORDZISTKA ŚWIATA I NAJBARDZIEJ UTYTUŁOWANA ZAWODNICZKA W HISTORII RZUTU MŁOTEM WRACA DO KOŁA ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ, ZREGENEROWANA FIZYCZNIE I PSYCHICZNIE, ZAPOWIADAJĄC W ROZMOWIE Z „MAGAZYNEM OLIMPIJSKIM” WALKĘ W TOKIO O TRZECIE ZŁOTO IGRZYSK OLIMPIJSKICH. DWA MIESIĄCE TEMU BYŁA BOHATERKĄ GALI 100-LECIA PKOl, NA KTÓREJ Z WSZELKIMI HONORAMI ODEBRAŁA PRZYZNANE JEJ PO LATACH OLIMPIJSKIE ZŁOTO Z LONDYNU

ROZMAWIAŁ: ARTUR GAC FOTO: SZYMON SIKORA/PKOl, BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI/PKOl

10 MAGAZYN OLIMPIJSKI MAGAZYN OLIMPIJSKI: Jednym z uroczy- stych punktów programu Gali w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej było wręcze- nie Pani przez szefa MKOl Thomasa Bacha złotego medalu z londyńskich igrzysk z roku 2012. Był hymn państwowy, a po nim burza braw – można powiedzieć, że jeśli sprawie- dliwości miało stać się zadość, to właśnie w takich okolicznościach, które zdarzają się raz na 100 lat. ANITA WŁODARCZYK: Pięknie to pan po- wiedział. Bardzo się cieszę, że wszystko tak wspaniale zgrało się w czasie i akurat teraz przypadało stulecie PKOl. Oczywiście mo- głam odebrać ten medal już wiele miesięcy temu, bo informację, że zostanie mi przyzna- ny, otrzymałam w sierpniu 2018 roku. Jednak miałam możliwość wyboru miejsca i okolicz- ności, w jakich chciałabym go odebrać, więc od razu do głowy przyszedł mi pomysł, że skoro czekałam już sześć lat, to warto jesz- cze rok. Bardzo chciałam, by nastąpiło ZŁOTY MEDAL OLIMPIJSKI... to podczas tego historycznego wydarzenia, 3. na polskiej ziemi, wśród ludzi polskiego ...to jedno z największych marzeń Anity Włodarczyk sportu i blisko kibiców. A gdy do tego doszły „deski” Teatru, nie mogło być lepiej.

Rozmach wydarzenia, z zasiadającymi najbliższych w Tokio, ale na pewno już w 2013 roku podejrzewaliśmy, że Rosjan- na widowni sławami polskiego sportu nie mam czego żałować. Niczego lepszego ka może być na dopingu. Uznaliśmy jednak, minionych dekad, wykroczył poza Pani nie mogłam sobie wymarzyć. że nie będziemy mówić o tym głośno, póki wyobrażenie? zawodniczka nie zostanie złapana za rękę. Mówiąc szczerze, faktycznie trochę mnie Co dziś oznacza dla Pani tytuł mistrzyni Czekaliśmy cierpliwie i wszystko się po- to przerosło. Wprawdzie poznałam cały olimpijskiej przyznany po tylu latach? twierdziło… Dziś naprawdę jestem szczęśli- scenariusz gali, więc w teorii wiedziałam, Pewnie, że byłoby inaczej, gdybym wa, bo dla mnie kwestie finansowe, nawet jak to wszystko będzie wyglądało, ale gdy odbierała złoto siedem lat temu na stadionie PONIŻEJ: jeśli – jak mówi wiele osób – sporo straciłam, zbliżał się ten moment, serce zaczęło mi w Londynie, ale wcale z tego powodu Medalowa kolekcja nie są najważniejsze. Faktem jest, że zosta- naszej młociarki bić szybciej. Gdy weszłam na scenę i naj- nie rozpaczam. Prawdę mówiąc, razem łam oszukana, ale bardzo się cieszę, iż choć jest naprawdę pierw odegrano hymn olimpijski, to nawet z trenerem Krzysztofem Kaliszewskim, imponująca! dwukrotnie z nią przegrałam, teraz mam sa- nie wiedziałam, gdzie mam skierować tysfakcję, że to ja byłam „czysta” i odzyska- wzrok. Natychmiast owładnęły mną wręcz łam coś, co ktoś w sposób nieuczciwy sobie niesamowite emocje. Właściwie mam pew- zagarnął, a mi ukradł. ne luki w pamięci i dopiero gdy obejrzałam nagranie z tej dekoracji, dotarło do mnie, Niespełna miesiąc wcześniej odebrała Pani że stałam na scenie ponad pięć minut. Jed- inny zaległy medal – złoto za MŚ w 2013 roku nak największe wzruszenie pojawiło się, w Moskwie, zaś ceremonia odbyła się gdy odgrywano „Mazurka Dąbrowskiego”. w Dausze, podczas tegorocznej imprez Tym bardziej, że jestem przyzwyczajona tej samej rangi. Obie chwile uniesienia po la- do słuchania hymnu z odtworzenia. Gdy tach wiele Pani wynagrodziły, czy przeważają usłyszałam orkiestrę i chór, dreszcze mia- myśli, jak wiele korzyści – z perspektywy łam na całym ciele. To naprawdę przepięk- czasu niepoliczalnych – człowiek stracił? ne uczucie. Wcześniej dużo osób mówi- Najbardziej szkoda, że nie mogłam wejść ło, że taki medal powinno się odbierać na najwyższy stopień podium i odsłuchać na igrzyskach, a więc na przykład podczas „Mazurka Dąbrowskiego” po zawodach.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 11 WYDARZENIA

OBOK: na nie odpowiedzi. Nie wiem czy potrafiła- Anita Włodarczyk bym nazwać ją oszustką lub jakkolwiek reprezentuje nasz kraj zawsze z uśmiechem wyzwać. Naprawdę nie wiem. Czy warto i radością. Na zdjęciu byłoby ją skrzywdzić słowem? Akurat podczas igrzysk jestem osobą, która potrafi przebaczyć, w Londynie (2012) ale w tym konkretnym przypadku nie mam pojęcia, jak bym zareagowała. Przypomnę tylko, że kiedyś z Tatianą miałyśmy bardzo dobry kontakt. Na rzutni byłyśmy rywalkami, a poza areną naprawdę się lubiłyśmy. Jeżdżąc na mityngi, zawsze trzymałyśmy się razem, podobnie mój trener z jej szko- leniowcem. Wszystko było super, dlatego w życiu bym nie pomyślała, że taka osoba może być oszustką.

W połowie lipca przeszła Pani zabieg artroskopii lewego kolana. Z tego względu opuściła pani MŚ w Katarze, bo przecież

PONIŻEJ: najważniejsza jest zbliżająca się impreza Choć, jak teraz cofam się pamięcią do ce- żal zawodników właśnie z czwartego miej- Na podium czterolecia – igrzyska w Tokio. remonii medalowej, byłam przeszczęśliwa. sca. W historii na pewno są tacy sportowcy, w Londynie W momencie, gdy usłyszałam od doktora z Tatianą Łysenko Przypomnę, że przed IO w Londynie moim którzy kończą kariery bez upragnionego (w środku) Roberta Śmigielskiego, że potrzebny jest marzeniem było zdobycie dowolnego meda- medalu olimpijskiego, a po latach dowiadu- i Betty Heidler zabieg, nie miałam wątpliwości, że trzeba lu i każdy brałam w ciemno, wszak były ją się, że powinni byli stać na podium, tylko to moje drugie igrzyska w karierze. Z drugiej ktoś ich boleśnie oszukał. Jakie emocje strony pojawia się pytanie, co by było w Rio muszą targać takimi zawodnikami? Obie de Janeiro… Otóż jako srebrna medalistka opowiedziałyśmy swoje historie, co spotka- miałam nieprawdopodobną motywację, ło się z dużym zainteresowaniem ze strony aby w Brazylii walczyć o złoto. Byłam niesa- osób odpowiedzialnych za walkę z dopin- mowicie zmotywowana i głodna tego tytułu, giem. Ja sama doskonale od środka bo już tylko złota z igrzysk brakowało mi znam cały system antydopingowy, do kompletu. Dlatego, reasumując, najbar- bo od 10 lat przechodzę mnóstwo kontroli. dziej żal mi braku hymnu w Londynie, wśród ogromnej rzeszy polskich kibiców obecnych Z Pani punktu widzenia jak dotkliwe na Stadionie Olimpijskim. powinno być karanie? Moim zdaniem należałoby kary zaostrzyć. Wręcz idealnie wpisała się Pani w niedawną Uważam, że jeśli ktoś zostanie przyłapany konferencję Światowej Agencji Antydopin- na dopingu, to od razu powinien otrzymywać gowej w Katowicach, biorąc udział w panelu, sportowe „dożywocie”, a może nawet karę podczas którego dyskusję poświęcono pozbawienia wolności. Sądzę, że wówczas m.in. przyznawaniu sportowcom medali na pewno wielu sportowców nie podjęłoby w wyniku odebrania ich rywalom przyłapa- się ryzyka oszustwa, mając z tyłu głowy nym na dopingu. Obecność tam miała tak poważne sankcje. To tylko moje zdanie, dla Pani istotne znaczenie? a decyzję pozostawiam w rękach kompe- Jak najbardziej. Miałam przyjemność tentnych władz. uczestniczyć w panelu z brytyjską oszczep- niczką Goldie Sayers, która była w zdecy- W Pani historii, w obu przypadkach, dowanie gorszej sytuacji ode mnie. Dopiero oszustką okazała się Rosjanka Tatiana po 11 latach odebrała brązowy medal Łysenko. Co dziś powiedziałaby jej Pani za IO w Pekinie w 2008 roku, na których prosto w oczy, gdyby doszło do spotkania? zajęła czwarte miejsce. Po prostu nawet so- Jest Pan drugą osobą, która zadaje mi to bie tego nie wyobrażam i najbardziej jest mi pytanie i autentycznie nie potrafię znaleźć

12 MAGAZYN OLIMPIJSKI poświęcić mistrzostwa w Katarze. Inaczej POWYŻEJ: nie zdążyłabym optymalnie przygotować Podczas Gali 100-lecia PKOl nasza olimpijka się do igrzysk. Rehabilitacja była dla mnie nie kryła wzruszenia ciężka, bo po tylu latach dużego wysiłku oraz radości treningowego nie byłam przyzwyczajona z „odzyskanego złota” do wykonywania tzw. popierdółek, na przy- kład mając problem z podniesieniem nogi w siadzie prostym. Nagle tego typu ćwicze- nia urosły do rangi wyzwania, więc trzeba było uzbroić się w cierpliwość i toczyć walkę z samą sobą. Nigdy wcześniej nie miałam aż tak długiej przerwy, ale czuję, że mój organizm zregenerował się fizycznie i psychicznie. W głowie tak sobie wszystko układam, że ta przymusowa pauza zrobi mi dobrze w kontekście startu na igrzyskach. Czuję wielki zapał do pracy i już nie mogę się doczekać, by ze zdwojoną siłą wejść na maksymalne obroty. Znów marzą mi się Na skrzydłach po złoto klapki na oczach i tylko w kółko trening, spanie, jedzenie oraz regeneracja. Gorąco kibicujemy i trzymamy kciuki Cel w Tokio jest oczywisty, prawda? za naszych sportowc w podczas Tak, będziemy walczyć o trzeci złoty medal. Wyzwanie jest duże, bo nie ma co ukrywać, Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020! że to będzie chyba najtrudniejsza walka o zdobycie najcenniejszego „krążka”. Jednak ja nie boję się wyzwań i czuję ogromną motywację, by odbić się od dna. Bylebym do końca była już zdrowa i jeśli organizm się nie zbuntuje, to będę przygotowana na sto procent. WYDARZENIA THOMAS BACH Z DOKTORATEM HONORIS CAUSA UNIWERSYTETU GDAŃSKIEGO WALORY OSOBISTE, WIELORAKIE KOMPETENCJE I FORMY ZAANGAŻOWANIA, POSTAWA ETYCZNA I SILNY CHARAKTER. TE CECHY THOMASA BACHA, WYMIENIONE W LAUDACJI WYGŁOSZONEJ PRZEZ PROF. DR. HAB. ANDRZEJA GĄSIOROWSKIEGO, ZADECYDOWAŁY O PRZYZNANIU PREZYDENTOWI MIĘDZYNARODOWEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO – DRUŻYNOWEMU MISTRZOWI OLIMPIJSKIEMU (1976) W SZERMIERCE, PRAWNIKOWI Z WYKSZTAŁCENIA, GODNOŚCI DOKTORA HONORIS CAUSA UNIWERSYTETU GDAŃSKIEGO

TEKST: HENRYK URBAŚ

FOTO: SZYMON SIKORA/PKOl

ZWIĄZANA Z TYM CEREMONIA odbyła się 6 listopada w gdańskim Dworze Artu- sa i zgromadziła szacowne grono gości, nie tylko ze świata sportu. List gratulacyj- ny do Thomasa Bacha skierował Premier Mateusz Morawiecki, a Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki w swoim wystąpieniu podkreślił niezwykle bliskie i serdeczne kontakty sternika światowego olimpi- zmu z Polską i Polakami. Podziękował także Rektorowi UG prof. dr. hab. Jerzemu P. Gwizdale oraz recenzentom przewodu doktorskiego za tak szczególne uhono- rowanie Prezydenta MKOl. Ten, dziękując za to niezwykłe wyróżnienie, wyraził wielką wdzięczność władzom gdańskiej uczelni – jak powiedział „cieszącej się wielką renomą w Polsce, Europie

POWYŻEJ: Prezydent MKOl i na świecie”. Dodał także, iż „Solidarność Thomas Bach to ważna wartość tego uniwersytetu, dzia- (w środku) podczas łającego właśnie tu, w Gdańsku – mieście uroczystości w gdańskim wolności, w którym narodził się ruch Dworze Artusa Solidarności. Te wartości są kluczowe także dla ruchu olimpijskiego, a sam MKOl dąży do tego, by sport służył pokojowemu rozwojowi ludzkości”. OBOK: Thomas Bach, drużynowy mistrz JESZCZE PRZED UROCZYSTOŚCIĄ olimpijski w Dworze Artusa szef MKOl z małżonką w szermierce, odwiedził Gdańską Szkołę Szermierki, odwiedził młodych adeptów Gdańskiej gdzie spotkał się z najmłodszymi Szkoły Szermierki adeptami tej dyscypliny.

14 MAGAZYN OLIMPIJSKI

WYDARZENIA

BEZ POBŁAŻANIA NIE PRZESADZIMY, TWIERDZĄC, ŻE TAK WYSOKIEJ POZYCJI W STRUKTURACH ŚWIATOWEGO SPORTU NIE ZAJMOWAŁ DOTĄD ŻADEN POLAK. TYMCZASEM, NA JAKŻE PRESTIŻOWĄ FUNKCJĘ PREZYDENTA WADA – ŚWIATOWEJ AGENCJI ANTYDOPINGOWEJ – ZOSTAŁ POWOŁANY 35-LETNI WITOLD BAŃKA – DO NIEDAWNA MINISTER SPORTU I TURYSTYKI W RZĄDACH BEATY SZYDŁO I MATEUSZA MORAWIECKIEGO. GŁÓWNYMI WYZWANIAMI, JAKIE STAJĄ PRZED NIM I AGENCJĄ, WITOLD BAŃKA DZIELI SIĘ Z CZYTELNIKAMI NASZEGO „MAGAZYNU...”

ROZMAWIAŁ: HENRYK URBAŚ

FOTO: SZYMON SIKORA/PKOl, PAP/ANDRZEJ GRYGIEL

MAGAZYN OLIMPIJSKI: Właściwie decyzja WITOLD BAŃKA: Przede wszystkim A skoro mówimy o wyzwaniach. Które co do obsady fotela szefa WADA zapadła to wielki zaszczyt i wielkie wyzwanie. WADA ze stojących przed WADA i Panem, jako już w połowie maja br., ale dopiero pół roku to organizacja o ogromnym znaczeniu, nie jej sternikiem, uważa Pan za najistotniej- później, podczas obradującej w Katowicach tylko sportowym, ale i geopolitycznym, sze, a może najtrudniejsze do zrealizowa- w dniach 5–7 listopada Światowej o zasięgu bądź co bądź światowym. Dlatego nia? Jakie ma Pan na nie pomysły? Konferencji Antydopingowej, Pana nomina- do tej nowej roli podchodzę z wielką pokorą Często koncentrujemy się na wielkich cja na tę funkcję została oficjalnie zatwier- i świadomością, że musimy doprowadzić skandalach czy wręcz aferach dopin- dzona i 1 stycznia 2020 roku rozpocznie do jeszcze skuteczniejszej walki z dopin- gowych, ale przecież wciąż mamy wiele Pan trzyletnią kadencję. Na początek zatem giem. Jasnym jest, że całkowicie dopingu państw z bardzo słabym systemem gratulacje dla najmłodszego w historii nie zdołamy wyeliminować, podobnie jak nie antydopingowym lub zupełnie tam nie (co skrupulatnie podkreślały światowe skasujemy nagle pospolitych przestępstw istniejącym. Przecież podczas igrzysk media) szefa tak ważnej instytucji. Pełnienie w naszym życiu, ale musimy ścigać dopin- olimpijskich w Rio de Janeiro około 10% takiej funkcji to ogromne zobowiązanie… gowiczów znacznie skuteczniej niż dotąd. medalistów pochodziło właśnie z takich

16 MAGAZYN OLIMPIJSKI oszustów nie będzie litości. Ważna jest No tak, jak już powiedziałem, jest to jed- również kwestia finansów. To znaczy, no z głównych wyzwań przed jakimi staje- że rządy i ruch olimpijski powinny jeszcze my. Budżet Agencji to kwota w granicach mocniej – także finansowo – zaangażo- 36–40 mln dolarów. To naprawdę niewie- wać się w ściganie dopingowiczów. I o to le, jeśli weźmiemy pod uwagę narzędzia, właśnie zaapelowaliśmy w Deklaracji. jakimi Agencja dysponuje oraz skalę za- W ogóle myślę, że ta katowicka konferen- dań i oczekiwań stawianych jej jako temu cja była wielkim sukcesem – zagraniczni globalnemu regulatorowi polityki antydo- goście zgodnie uznali ją za najlepszą pingowej. Stąd właśnie pomysł, o którym w historii (a ta była już piątą z kolei), ze- mówiłem jeszcze w swojej kampanii braliśmy wiele pochwał zarówno za jej przed wyborami do władz WADA, czyli organizację, jak i za wartość merytorycz- propozycja powołania Funduszu Solidar- ną tego tak ważnego wydarzenia. nościowego, do którego włączyliby się najwięksi sponsorzy światowego sportu, Na całym świecie trwa swoisty wyścig którym też powinno przecież zależeć „złego” z „dobrym”. Myślę, z jednej strony, na czystym sporcie. Jesteśmy już nawet o pochłaniającej ogromne nakłady pracy na etapie powoływania fundacji na pra- często wybitnych specjalistów chemików wie szwajcarskim. Będzie ona ściśle i farmaceutów, usiłujących stworzyć powiązana z WADA, a jej zadaniem „niewykrywalne” środki dopingujące, będzie właśnie pozyskiwanie środków a z drugiej strony (to owo „dobro”) – o lu- na antydoping, choćby na kontynencie dziach, którzy stale udoskonalają metody afrykańskim, na prowadzenie tam analityczno-badawcze, by także z takimi programów edukacyjnych czy na two- „superśrodkami” (albo metodami dopingo- rzenie nowych laboratoriów. wania) sobie poradzić – czasem nawet po upływie wielu lat. To też kosztuje ogrom- Powiedział Pan w jednym z wywiadów, ne pieniądze, podobnie jak cały system że aby walka z niedozwolonym wspoma- kontroli antydopingowej. Czy WADA ma ganiem była skuteczna, niezbędne jest, wystarczająco dużo pieniędzy na to, by jej by jednym głosem opowiadały się za nią działalność była skuteczna? Może potrzeb- wszystkie rządy, ale także by nie było ne są jej dodatkowe źródła finansowania? rozdźwięku pomiędzy opiniami WADA

krajów. I właśnie to jest wielkie wyzwa- nie, żeby stworzyć programy partnerskie pomiędzy krajowymi agencjami różnych państw, by wprowadzać kontrole antydo- pingowe tam, gdzie ich dotąd nie było.

Katowicka konferencja przyjęła ważną deklarację. Które z jej treści uważa Pan za najistotniejsze? Myślę, że ze stolicy Śląska popłynął w świat bardzo silny przekaz, że musimy bardzo skutecznie walczyć z dopingiem i że dla sportowych

MAGAZYN OLIMPIJSKI 17 WYDARZENIA

I jeszcze ostatnia sprawa – siedziba WADA znajduje się w Montrealu. Pan, Polak, jako zastępczynię będzie mieć panią Yang Yang – chińską dwukrot- ną mistrzynię olimpijską w short tracku. To gdzie znajdzie się centrala Agencji? Pozostanie w Kanadzie, czy też będzie zlokalizowana gdzie indziej? Może nad Wisłą? Oczywiście, siedziba Agencji istotnie znajduje się w Montrealu. Umowa tego dotycząca jest zawarta na wiele lat z góry. Oprócz tego istnieją jeszcze biura WADA w Lozannie, Tokio, Johannesburgu i Mon- tevideo. Ale – aby usprawnić funkcjono- wanie Agencji, a w niej także moje – małe biuro utworzymy również w Warszawie. Chciałbym, po zakończeniu swojej ka- dencji na fotelu Prezydenta Agencji, abym mógł wszystkim przekazać, że system antydopingowy jest skuteczniejszy, a decyzjami międzynarodowych fede- bo wyłączone ze struktury Instytutu że mamy znacznie więcej narodowych racji sportowych i poczynaniami MKOl. Sportu w Warszawie, Polskie agencji i więcej kontroli, zwłaszcza tam, Uważa Pan, że jest to w ogóle możliwe? Laboratorium Antydopingowe ze znacz- gdzie dotąd skutecznych kontroli nie Aby walka z dopingiem była skuteczna, nie pokaźniejszym niż wcześniej budże- było. Będą mnie też cieszyły większe niezbędna jest współpraca pomiędzy tem. POLADA ma swój pion śledczy, budżety przeznaczane w poszczegól- rządami a ruchem olimpijskim i dlatego dzięki czemu może skuteczniej nych krajach na politykę antydopingową, będę zabiegał o skuteczne budowanie zwalczać doping. O tych sprawach a i solidniejszy budżet samej WADA, mostów pomiędzy wszystkimi interesa- mówiłem podczas prowadzonej zasilanej choćby przez wspomniany riuszami, aby żadnego rozdźwięku w ich na forum europejskim swojej kampanii wcześniej Fundusz Solidarnościowy. działaniach nie było. Myślę, że dobrym i cieszę się, że te nasze działania przykładem była niedawna decyzja spotkały się ze zrozumieniem i uznaniem. Bardzo dziękuję za rozmowę w sprawie sankcji wobec Rosji, podjęta Obecnie na pewno jesteśmy już i życzę skutecznej walki z „dżumą” przecież jednomyślnie przez wszystkich w awangardzie państw prowadzących współczesnego sportu, jaką głosujących, a zasiadających w Komitecie skuteczną politykę antydopingową. bez wątpienia jest doping. Wykonawczym WADA. A są w nim za- równo przedstawiciele rządów, jak i ruchu olimpijskiego. Zresztą te decyzje poparły także wszystkie (rzecz jasna poza Rosją) państwa członkowskie Rady Europy.

Jak uplasowałby Pan – de facto inicjator, jakże potrzebnej w naszym kraju, Ustawy „antydopingowej”, powołania profesjo- nalnych instytucji zajmujących się antydopingiem – obecne miejsce Polski na froncie walki z dopingiem? Po wprowadzeniu przez nas po 2016 roku odpowiednich regulacji prawnych, Polska jest dziś, jeśli chodzi o zwalczanie dopingu, w zupełnie innym niż wcześ- niej miejscu. Mamy Polską Agencję Antydopingową, samodzielne,

18 MAGAZYN OLIMPIJSKI

WYDARZENIA

JAKA ZIMA?

OD LISTOPADA (W PRZYPADKU NARCIARSTWA ALPEJSKIEGO – OD KOŃCA PAŹDZIERNIKA, A W SNOWBOARDZIE JESZCZE WCZEŚNIEJ) TRWA RYWALIZACJA O PUNKTY PUCHARU ŚWIATA W DYSCYPLINACH ZIMOWYCH I JAK CO ROKU SKUPIA NA SOBIE UWAGĘ KIBICÓW. TO WAŻNY SEZON, BO POZWOLI SPRAWDZIĆ SYTUACJĘ W POSZCZEGÓLNYCH DYSCYPLINACH I KONKURENCJACH NA PÓŁMETKU OLIMPIADY. WSZAK NAJBLIŻSZE ZIMOWE IGRZYSKA, TE W PEKINIE, ODBĘDĄ SIĘ ZA DWA LATA, W DNIACH 4–20 LUTEGO 2022 ROKU. JAK ROZPOCZĘLIŚMY SEZON 2019/2020? POSTANOWILIŚMY CHOĆBY KRÓTKO TO PRZEDSTAWIĆ. SZERZEJ POTRAKTOWALIŚMY SKOKI NARCIARSKIE I ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE, A TO Z TEJ PRZYCZYNY, ŻE WŁAŚNIE W TYCH SPECJALNOŚCIACH MIELIŚMY W POLSCE (A W PRZYPADKU SKOKÓW – BĘDZIEMY MIEĆ JESZCZE RAZ) ZAWODY PUCHARU ŚWIATA.

Redakcja

20 MAGAZYN OLIMPIJSKI „ORŁY” NA ŁOWACH POD CZUJNYM OKIEM MICHALA DOLEŽALA, KTÓRY PRZEJĄŁ SCHEDĘ PO STEFANIE HORNGACHERZE, POLSCY SKOCZKOWIE ROZPOCZĘLI KOLEJNY SEZON! CHOĆ W JEGO KALENDARZU BRAK JEST IGRZYSK CZY MISTRZOSTW ŚWIATA W NARCIARSTWIE KLASYCZNYM, SKOCZKOWIE MAJĄ O CO WALCZYĆ, GDYŻ OBOK PRESTIŻOWEGO TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI I KRYSZTAŁOWEJ KULI DO ZDOBYCIA JEST MISTRZOSTWO W LOTACH – JEDYNE TROFEUM, JAKIEGO W SWOJEJ KOLEKCJI NIE MA JESZCZE

TEKST: MARTYNA SZYDŁOWSKA FOTO: SHUTTERSTOCK, MARTYNA SZYDŁOWSKA, PAP/GRZEGORZ MOMOT

NIESPEŁNA PÓŁTORA MIESIĄCA po zakoń- jeszcze sporo czasu, a my chcemy skakać – Cały czas mam w głowie to, że chcę więcej, czeniu Letniej Grand Prix, w której triumfo- dobrze w każdych zawodach – mówił. lepiej i dalej. Chcę walczyć o pełną pulę, wał mistrz świata z Seefeld , Motywacji nie brakuje w całym zespole. chociaż wiem, że nie zawsze się da. na nowo ruszyła pucharowa karuzela. Michal Doležal, który pod koniec marca przejął ster DAWID KUBACKI podkreślał: – To, co osiąg- W NOWYM SEZONIE do swojej najwyż- w polskiej kadrze, już latem udowodnił, nąłem w minionym sezonie, nie jest szczytem szej dyspozycji starają się powrócić Piotr że zrobi wszystko, by i pod jego wodzą skocz- moich możliwości i będę walczył o więcej. Już Żyła, i Stefan Hula, najmłodszy kowie święcili triumfy. – Nie ukrywajmy, pol- sama rywalizacja w PŚ mnie nakręca. w kadrze Jakub Wolny niecierpliwie czeka ska kadra A nie jest najmłodsza, ale głównym na swoje pierwsze podium, a do już wymie- długoterminowym celem jest dla mnie dobry Z KOLEI KAMIL STOCH, który już osiągnął nionych zawodników dołączył też Klemens występ na igrzyskach w Pekinie. Do tego niemal wszystko, wciąż ma apetyt na więcej: Murańka i – jak się okazało – właśnie

MAGAZYN OLIMPIJSKI 21 WYDARZENIA

41. sezon Pucharu Świata, podobnie jak dwa poprzednie, zainaugurowano w Wiśle. W konkursie drużynowym Polska zajęła trzecie miejsce

ta siódemka została stałym składem udało się tam przeprowadzić. Choć w czoło- CZWARTĄ ARENĄ ZMAGAŃ było Klin- Doležala w pierwszej części sezonu. wej trzydziestce zameldowało się aż sześciu genthal, niemiecka miejscowość, gdzie biało-czerwonych, to najwyżej sklasyfiko- pisała się historia polskich skoków, bowiem 41. SEZON PUCHARU ŚWIATA, podobnie wany Kubacki zajął 12. miejsce, a zwyciężył właśnie tam, trzy lata temu, biało-czerwoni jak dwa poprzednie, zainaugurowano w Wiśle. ponownie Tande. po raz pierwszy w historii triumfowali w kon- Mimo ciepłej aury, organizatorzy stanęli kursie drużynowym i był to pierwszy wielki na wysokości zadania, produkując sztucz- WIATR ZAWŁADNĄŁ RÓWNIEŻ skocznią sukces Horngachera. Również w tym sezo- ny śnieg, który pozwolił na przygotowanie w Niżnym Tagile, który był trzecim przystan- nie w Niemczech rozegrano drużynówkę obiektu. 23 listopada polscy kibice, zarówno ci kiem Pucharu Świata. Podczas rozegranych i ponownie to Polacy stali tam na najwyż- zgromadzeni na skoczni im. Adama Małysza, w Rosji dwóch konkursów rekompensaty szym stopniu podium. Podopieczni Doležala jak i zasiadający przed telewizorami, dmuchali punktowe wprawiały w osłupienie niejedne- dominowali na przestrzeni całego konkursu, pod narty biało-czerwonym „orłom”. W inau- go znawcę skoków. W sobotnich zawodach a świetnym otwarciem był skok Żyły, który guracyjnym konkursie drużynowym Polska w pierwszej dziesiątce zameldowali się w wyśmienitym stylu poszybował w okolice (w składzie Żyła, Wolny, Kubacki i Stoch) Kubacki (6.) i Stoch (9.), podczas gdy Kot rekordu skoczni. Żyła, Wolny, Stoch i Kubac- zajęła trzecie miejsce, a w rywalizacji indywi- i Żyła wywalczyli pojedyncze punkty. Swoje ki pozwolili odetchnąć nowemu trenerowi. dualnej mistrz olimpijski z PyeongChang też pierwsze turniejowe zwycięstwo sensacyj- stanął na najniższym stopniu podium. Kubac- nie odniósł Japończyk Yukiya Sato. ki był siódmy, a triumfował Norweg Daniel W niedzielnym, najbardziej loteryjnym kon- Andre Tande. W Wiśle nie obyło się bez upad- kursie pierwszej części sezonu, Polacy wylą- ków, a najgroźniejszy stał się udziałem Żyły, dowali w drugiej piętnastce, zaś zwycięstwo który, upadając w pierwszej serii konkursu przypadło Austriakowi Stefanowi Kraftowi, indywidualnego, rozciął łuk brwiowy. Konse- a miejsce na podium, dzięki zaskakująco kwencje upadku nie były jednak groźne wysokiej rekompensacie, zdobył Ryōyū i w kolejny weekend wiślanin wraz z kolegami Kobayashi. Przebieg początku sezonu rywalizował w Kuusamo. wzbudził niepokój wielu sympatyków skoków, jednak zarówno trener, jak i za- W FINLANDII warunki znacząco wpływały wodnicy zgodnie powtarzali: – Musimy być na wyniki jedynego konkursu skoków, jaki cierpliwi, a wyniki przyjdą.

22 MAGAZYN OLIMPIJSKI – To ważna wygrana dla całej drużyny, wego roku skoczkowie będą znów walczyć W KUUSAMO SEZON zainaugurowa- bo razem wygrywamy i razem przegrywa- o triumf w najbardziej prestiżowym Turnieju li zawodnicy kombinacji norweskiej. my. Każde zwycięstwo bardzo cieszy, Czterech Skoczni. Pod koniec stycznia pu- Pod wodzą Tomasza Pochwały Polskę, dodaje energii i pewności siebie. Wiemy, charowa karuzela zawita do stolicy polskich w pierwszej części sezonu, reprezentowali że jesteśmy najlepszą drużyną, cały czas Tatr. Zdobywcę Kryształowej Kuli – nietypo- Szczepan Kupczak i Adam Cieślar. Pierw- mocno trenowaliśmy i w końcu to pokaza- wo – poznamy w Vikersund (15 marca). sze dwa tygodnie (Kuusamo i Lilleham- liśmy – mówił Czech. W konkursie indywi- Tydzień później skoczkowie tradycyjnie mer) przyniosły pucharowe punkty jedynie dualnym triumfował Kobayashi, Żyła był 9., zakończą sezon w Planicy, ale tym razem pierwszemu z nich, jednak miejmy nadzie- Stoch 10. Był to ważny dzień dla Murańki, zostaną tam rozegrane mistrzostwa świata ję, że po udanym ubiegłym sezonie także który dokładnie po 1100 dniach zdobył pu- w lotach. Dwa lata temu Polacy drużynowo w tym nasi dwuboiści zaznaczą swoją charowe punkty: – To dla mnie niezwykle zdobyli brąz, a Stoch wywalczył srebro. obecność w Pucharze Świata, bo moty- ważny krok, wręcz niesamowity kop Teraz na pewno będą walczyć o poprawienie wacji i woli walki im nie brakuje. Kupczak do przodu – mówił. A Stoch? Tuż przed tego osiągnięcia. Mistrzostwo z mamuciej już wielokrotnie udowadniał na skoczni, świętami błysnął formą, wygrywając pierw- skoczni to jedyny brakujący tytuł w kolekcji że może zagrozić najlepszym, dlatego cały szy z dwóch konkursów w Engelbergu. naszego mistrza olimpijskiego, który mówi: czas stara się poprawić w biegu. W 2020 – Cieszę się, że docelowa impreza jest roku w pucharowym kalendarzu zawodów NAJWAŻNIEJSZE STARTY wciąż przed bia- na końcu sezonu, na dodatek w Planicy, kombinacji norweskiej będzie osiem im- ło-czerwonymi. Na przełomie starego i no- która jest dla mnie wyjątkowym miejscem. prez – ostatnia tradycyjnie w Schonach.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 23 WYDARZENIA

PANCZENY WYCHODZĄ NA PROSTĄ W POŁOWIE LISTOPADA WYSTARTOWAŁA JUBILEUSZOWA 35. EDYCJA PUCHARU ŚWIATA W ŁYŻWIARSTWIE SZYBKIM. W GRONIE GOSPODARZY PUCHAROWYCH ZAWODÓW PONOWNIE ZNALAZŁ SIĘ TOMASZÓW MAZOWIECKI. BIAŁO-CZERWONI DO NOWEGO SEZONU PRZYSTĄPILI W NIECO OKROJONYM SKŁADZIE, JEDNAK DZIELNIE WALCZĄ O SWOJE NA LODOWYCH TORACH, A MISTRZOWSKIE STARTY WCIĄŻ PRZED NIMI

TEKST: MARTYNA SZYDŁOWSKA FOTO: RAFAŁ OLEKSIEWICZ/PZŁS

NIESPEŁNA TRZY TYGODNIE przed startem rywalizacji mistrz olimpijski z Soczi, Zbigniew Bródka, ogłosił, że rezygnuje ze startów w tegorocznym Pucharze Świata ze względu na obowiązki w straży pożarnej. – Nie było możliwości, żebym przygotował się w odpowiedni sposób. Ten sezon będzie luź- niejszy, a co z następnym, zobaczymy – za- powiedział 35-letni Bródka. Kilka dni wcześniej, podczas jednego z tre- ningów, 24-letnia Magdalena Czyszczoń, dwukrotna mistrzyni kraju na 5000 m, złamała kość łokciową oraz promieniową i musiała przejść operację. Do pełni zdrowia wciąż nie może powrócić, zmagająca się z kontuzją kręgosłupa, Luiza Złotkowska, która na dodatek nie jest pewna swojego powrotu na lodowy tor.

INAUGURACYJNE ZAWODY W MIŃSKU stanowiły dla polskiej kadry rozgrzewkę, a rywalizacja w stolicy Białorusi była wyjąt- kowa dla Artura Janickiego i Szymona Palki, zajmując drugie miejsce w półfinale biegu sięprzepychać się do przodu. Poza tym na którzy właśnie tam zadebiutowali w Pucha- masowego, awansował do wyścigu główne- torze w Tomaszowie czuję się najpewniej, rze Świata (Janicki w ubiegłym sezonie go, w którym zajął bardzo dobre 12. miejsce. to tutaj trenuję na co dzień i znam na pa- wystąpił jedynie w biegu drużynowym). – Dużo startuję na rolkach, więc nie boję mięć te wiraże – mówił krajan Bródki.

O WIELE WAŻNIEJSZY START miał W DRUGIM DNIU ZMAGAŃ wielu emocji miejsce tydzień później – upragniony i wy- dostarczyły nam również panie – najpierw czekiwany Puchar Świata w Tomaszowie w rywalizacji na 500 m, w mocno obsadzo- Mazowieckim rozgrywano od 22 do 24 nej grupie B, o podium otarła się Kaja Ziomek listopada. Arena Lodowa, po raz drugi (4.), dwie pozycje niżej sklasyfikowano An- w historii, gościła najlepszych pancze- dżelikę Wójcik, następnie w biegu drużyno- nistów globu i licznie zgromadzonych wym Polki w składzie: Natalia Czerwonka, kibiców, którzy gorąco dopingowali biało- Karolina Bosiek i Karolina Gąsecka zajęły -czerwonych. Do rywalizacji powróciła piąte miejsce. Czerwonka, będąca najbar- kontuzjowana Magdalena Czyszczoń, dziej doświadczoną zawodniczką w całej ale – zmuszona startować z gipsem – nie kadrze, chwaliła swoje koleżanki, podkre- była w stanie walczyć na normalnym pozio- ślając, że wszystko idzie w bardzo dobrym mie. O ile pierwszy dzień zmagań nieko- kierunku. – Dziewczyny są dużo młodsze niecznie szedł po myśli Polaków, to z dnia ode mnie, ale nie przeszkadza nam to, by na dzień było już lepiej. 21-letni Janicki, zbudować dobrą atmosferę i przełożyć to

24 MAGAZYN OLIMPIJSKI na rywalizację z najlepszymi. Zostałam Panie nie zwalniały tempa również drugie- na placu boju, by pomóc koleżankom, prze- go dnia – dzięki zajęciu trzeciego miejsca kazać swoją wiedzę i doświadczenie. W cią- w rywalizacji na 500 m w grupie B gu roku, w tym samym składzie, poprawi- Andżelika Wójcik awansowała do elity, łyśmy wynik o cztery sekundy, a to bardzo a na tym samym dystansie w grupie A dużo. Śmiejemy się, że za rok polepszymy siódmą pozycję wywalczyła Ziomek. go o kolejne cztery, a później byle tylko to utrzymać – przyznała Czerwonka. OSTATNI PUCHAR ŚWIATA w 2019 roku odbył się w japońskim Nagano. Nasze KIBICE W CIĄGU PIERWSZYCH dwóch sprinterki były blisko powtórzenia wyczy- dni nie doczekali się polskiego podium, nu z Kazachstanu. Tym razem zamiast dlatego można było usłyszeć „ale za to Bosiek pobiegła Czerwonka i Polki mu- niedziela będzie dla nas”. Tak też się stało, siały zadowolić się czwartym miejscem. bo już pierwszy niedzielny start – 1500 m W biegu na 500 m w grupie B Ziomek kobiet w grupie B – dostarczył upragnione zajęła trzecią lokatę, z kolei Artur zwycięstwo Karoliny Bosiek i tym samym Nogal i Piotr Michalski zameldowali 19-latka wywalczyła awans do grupy A. się w czołowej dziesiątce. Coraz śmielej – Czuję się niesamowicie. Pierwsze poczyna sobie Artur Janicki, który w Ja- miejsce w grupie B i to przed własną pu- ponii, w biegu ze startu wspólnego, zajął blicznością, jest mi niezmiernie miło – mó- 9. miejsce, zaś trio Bosiek/Czerwonka/ wiła po ceremonii. Gąsecka ponownie ukończyło bieg Drugi bieg i kolejne podium – Artur Nogal drużynowy na 5. pozycji. w grupie B na 500m zajął drugie miejsce, pokonując mistrza olimpijskiego z Pyeong- W PIERWSZEJ POŁOWIE STYCZNIA Chang – Norwega Håvarda Lorentzena. w Heerenveen zostaną rozegrane mistrzo- – Bardzo przyjemnie było stać z nim NASTĘPNIE W SPRINCIE DRUŻYNOWYM stwa Europy w wieloboju. W połowie lutego na podium, tym bardziej, że to ja byłem nasze panie wywołały ogromną sensację, w panczeniści będą walczyć oczko wyżej. To jest sport, czasem zajmując trzecie miejsce! Biało-czerwone w mistrzostwach świata na dystansach, ja jestem lepszy, czasem przeciwnik. pobiegły w składzie: Ziomek, Bosiek z kolei mistrzów globu w wieloboju i wielo- Tutaj, w grupie B, startowali bardzo mocni i Wójcik, a co warte szczególnego podkreśle- boju sprinterskim wyłonią biegi w Hamar zawodnicy – cieszył się po biegu. nia – był to zaledwie drugi w historii kobiecy (28.02-01.03). Pucharowa rywalizacja Na najniższym stopniu podium w biegu sprint drużynowy z udziałem Polek – tym powróci w lutym, kiedy zostaną rozegrane drużynowym w grupie B stanęli również nasi samym wyraźnie zgłosiły one swój akces zawody w Calgary, a szóstym i już ostatnim panczeniści: Artur Janicki, Adrian Wielgat do czołówki przed mistrzowskimi startami! przystankiem będzie Heerenveen. i Szymon Palka – warto dodać, że był to ich pierwszy występ w tym składzie.

ORGANIZACYJNIE I SPORTOWO Puchar Świata w Tomaszowie Mazowieckim po raz kolejny zebrał wyśmienite recenzje i wszy- scy wierzą, że również za rok rywalizacja najlepszych łyżwiarzy szybkich zawita do naszego kraju.

NASTĘPNYM PRZYSTANKIEM pucharowej karuzeli był kazachski Nur-Sułtan (d. Astana). Już pierwszy dzień rywalizacji był dla Pola- ków udany. Najpierw w starcie na 5000 m w grupie B siódme miejsce, poprawiając swój rekord życiowy, zajęła Czyszczoń. Polki dobrze spisały się w drugiej dywizji również na 1000 m – Kaja Ziomek była szósta, a Karolina Bosiek ósma.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 25 WYDARZENIA

A CO U INNYCH?

TEKST: MATEUSZ WILANOWICZ FOTO: RAFAŁ OLEKSIEWICZ/PZŁS, TOMASZ PIECHAL/PKOl, SZYMON SIKORA/PKOl, PZSSAN., LUDWIK WELNICKI

Short track gdy prowadziła od startu, na ostatnim wirażu Polską gwiazdą poprzedniego sezonu potknęła się i upadła, spadając na piątą była bez wątpienia Natalia Maliszewska. pozycję. W łącznej klasyfikacji pucharo- Białostoczanka nie tylko zdobyła tytuł wej zajmuje obecnie czwarte miejsce. mistrzyni Europy na 500 metrów, ale i zwy- Dodajmy, że zupełnie dobrze w zawodach ciężyła w końcowej klasyfikacji Pucharu PŚ spisywali się dotąd także inni nasi repre- Świata na tym dystansie. Nie mogła zentanci, choćby Rafał Anikiej (7. w Szang- jednak przeboleć niepowodzenia na mi- haju). Następne starty – dopiero w lutym. strzostwach globu, ale tuż po nich od razu zapowiadała rewanż za rok. Biegi narciarskie Ten sezon rozpoczęła startami daleko Kadra kobiet liczy 10 zawodniczek, wśród od kraju. W Salt Lake City była o krok od po- których powinniśmy poszukiwać potencjal- dium, bo w biegu finałowym pechowo upa- nych następczyń naszej multimedalistki Ju- dła i w efekcie zajęła czwartą lokatę. Tydzień styny Kowalczyk, choć droga do takich suk- później, w Montrealu, stanęła już na „pudle”, cesów, jakie odnosiła ona, jest jeszcze długa. zajmując w zawodach miejsce trzecie. Minę- Mocnymi punktami ekipy powinny być ło niespełna 3 tygodnie i rywalizacja prze- przede wszystkim: Izabela Marcisz, bardzo niosła się do Azji. A tam – czwarte miejsce uzdolniona i już utytułowana w imprezach w Nagoi i… przeprowadzka do Szanghaju, juniorskich – Monika Skinder oraz Weronika jak się okazało dla Polki znów pechowego. Kaleta – one były w kadrze już rok wcześniej. Najpierw została ukarana za spowodowanie Ubyła z niej Urszula Łętocha (zakończyła upadku rywalki z Włoch i została sklasyfi- karierę), ale do grupy dołączyło kilka innych kowana na 10. miejscu, a dzień później, młodych dziewcząt, nieźle rokujących Naszą reprezentantkę Natalię Maliszewską w pucharowych startach w short tracku kilkukrotnie prześladował pech

26 MAGAZYN OLIMPIJSKI na przyszłość. Jeśli wytrzymają reżim przed Świętami w Pucharze Europy. ciężkiej pracy na treningach – być może W Niemczech Kwiatkowski był pierwszy będziemy mieć z tej grupy pociechę. Mogły i drugi, Król – trzecia i pierwsza. Miejsca to już zwiastować niezłe wyniki z poprze- w czołówce zajmowali też Nowaczyk dzających Puchar Świata zawodów Pucharu i Weronika Biela. FIS. A w Pucharze Świata? W fińskiej Ruce pierwsze w karierze punkty w biegach pości- Biathlon gowych techniką dowolną wywalczyli: Iza- Tu tradycyjnie liczymy na żeńską część bela Marcisz (29. na 10 km) i Dominik Bury reprezentacji, zwłaszcza na Monikę Hojnisz- (19. na 15 km). Właśnie Dominik i jego o rok -Staręgę, która poprzedni sezon PŚ zakończy- starszy brat Kamil oraz Maciej Staręga sta- ła na 10. miejscu i zapowiadała nie tylko walkę nowią najmocniejsze punkty męskiej kadry. o wyższą pozycję, ale i o podium lutowych Oby zawodów, w których nasi reprezentanci mistrzostw świata we Włoszech. Dzielnie będą sięgać po następne pucharowe punkty, powinny walczyć również młode zawodniczki było w tym sezonie więcej… Kamila Żuk i Kinga Zbylut oraz seniorka grupy Magdalena Gwizdoń, dla której jest Narciarstwo alpejskie to już… 25(!) pucharowy sezon. Premiera Po poprzednim sezonie cieszyliśmy się w Oestersund nie wypadła imponująco, choć z dzielnej postawy Maryny Gąsienicy- musiało cieszyć 8. miejsce Hojnisz na 15 km. -Daniel, po raz pierwszy kończącej rywa- W innych biegach Polki zajmowały odległe lizację w czołowej setce alpejek (zajęła lokaty – od 20. do 95. W następnych 95. lokatę). Liczyliśmy, że w bieżącym do- zawodach, w Hochfilzen, było 9. miejsce starczy nam jeszcze więcej radości. Niestety, (na 21 startujących) w kobiecej sztafecie, we wrześniu, na zgrupowaniu w Nowej 14. i 19. Zbylut w sprincie i na dochodzenie Zelandii, 25-latka złamała nogę. Po operacji (tego pierwszego Hojnisz nie ukończyła) oraz przeszła rehabilitację i wznowiła lekkie tre- 16. pozycja Żuk w biegu sprinterskim. ningi, ale sezon 2019/2020 ma najpewniej O panach wiele dobrego nie można napisać. stracony. Na placu boju pozostała więc tylko Najlepsi wśród nich – Grzegorz Guzik 18-letnia Magdalena Łuczak, mająca już na i Łukasz Szczurek – kończyli starty w siód- koncie tytuły mistrzyni kraju, a przed sobą mej, ósmej a nawet dziesiątej dziesiątce (wy- na pewno dużo pracy. Być może dołączy jątkiem jest 47. lokata Guzika na 20 km do niej któraś z dziewcząt z kadry mło- w Szwecji). Męska sztafeta znalazła się dzieżowej, np. Zuzanna Czapska? w drugiej połowie stawki drużyn. Czy w kolej- W męskiej kadrze mamy czwórkę nych startach będzie choć odrobinę lepiej? 18- i 20-latków, startujących przede wszystkim w Pucharze FIS, ale na razie ich nazwiska: Habdas, Michalik, Grodecki czy Pyjas kibicom mówią niewiele. Snowboard Pięć zawodniczek i dwaj zawodnicy – to skład snowboardowej kadry alpejskiej PZN, prowadzonej (po rezygnacji trenera Piotra Skowrońskiego) przez Oskara Boma. Począ- tek pucharowego sezonu był w wykonaniu biało-czerwonych zupełnie udany. W otwie- rających rywalizację zawodach, w rosyjskim Bannoje, startowali: Aleksandra Król, Oskar Kwiatkowski i Michał Nowaczyk. Zwłaszcza dwoje pierwszych swoich wyników nie musi się wstydzić. Ola w slalomie równoległym zajęła 10. miejsce, a Oskar w gigancie rów- noległym był 12. Znacznie lepiej było tuż

MAGAZYN OLIMPIJSKI 27 WYDARZENIA

niali się trenerzy – poprzedniego, Łotysza Janisa Mininsa, zastąpił najpierw Niemiec Rudi Lochner, a potem Holender Arend Glas, co (podobnie jak zbyt skromne chyba środki na koncie) zaburzyło poważnie szkolenie. Doszły do tego problemy ze sprzętem, cho- roby lub kontuzje. W efekcie zabrakło biało- -czerwonych na Pucharze Świata w Lake Placid oraz na Pucharze Europy w Lille- hammer i Altenbergu. Dwójka Jakub Zakrzewski/Arnold Zdebiak pojawiła się dopiero w Winterbergu, zajmując tam 21. miejsce w gronie 30 załóg. Więcej startów już nie będzie, bo piątka zawodników kadry „A” wydała oświadczenie, że w zawodach uczestniczyć nie będzie, bo brak normalnych przygotowań może być niebezpieczny dla ich zdrowia. Więcej – Mateusz Luty posta- nowił wręcz zakończyć karierę. W zawodach pucharowych zadebiutowały za to bobsleist- ki. Sylwia Smolarek i Julia Słupecka w Lille- hammer były 11., zaś w Winterbergu 15. i 16. Na 13. pozycji sklasyfikowano w Norwegii Lindę Weiszewski i Aleksandrę Byczkowską.

Saneczkarstwo Bobsleje Łyżwiarstwo figurowe Tu w głównych rolach występują – tak Dobre wyniki sprzed roku, zwłaszcza dwójki Piąte miejsce na mistrzostwach Europy i je- jak rok temu – Wojciech Chmielewski Mateusz Luty/Krzysztof Tylkowski, rozbudzi- denaste na czempionacie globu przed rokiem i Jakub Kowalewski. W premierowych ły nadzieje na jeszcze bardziej okazałe zdo- naszej pary tanecznej Natalia Kaliszek – Mak- zawodach PŚ w Insbrucku polska dwójka bycze. Tymczasem tuż przed rozpoczęciem sym Spodyriew na pewno wróżyły kolejne była o krok od wywołania nie lada sensa- sezonu sytuacja w kadrze (a i w związku) sukcesy. Nowy sezon torunianie rozpoczęli cji, bo po pierwszym ślizgu stawce prze- mocno się skomplikowała. Dwukrotnie zmie- także udanie – od obiecującego zwycięstwa wodziła. Niestety, w drugiej próbie w silnie obsadzonych zawodach w Stambule. było dużo gorzej i skończyło się na... Nie zawiedli również w Ostrawie na Turnieju 13. lokacie. Ten start pokazał jednak, jak 4 Narodów, będącym także mistrzostwami duży potencjał tkwi w tym duecie i po- Polski. Wygrali przed Justyną Plutowską twierdza dobrze przepracowane przygo- i Jeremym Flemingiem oraz Anastazją Poły- towania do sezonu. W kolejnych startach biną i Pawło Gołowisznikowem, i zapewne – w Lake Placid i Whistler – Chmielewski w styczniowych zawodach Mentor Cup w To- i Kowalewski zajmowali miejsca 12. i 14. runiu – w jeszcze silniejszej konkurencji – też (choć na półmetkach znów byli wyżej). będą walczyć o zwycięstwo. Wystąpi tam też, Po zakończeniu kariery przez Macieja mająca już polskie obywatelstwo, 17-letnia Kurowskiego, Ewę Kuls-Kusyk i Natalię Jekaterina Kurakowa. Po zwycięstwie w listo- Wojtuśczyszyn, trener Marek Skowroński padowym Warsaw Cup triumfowała także ma w kadrze jeszcze Mateusza Sochowi- w Ostrawie i niemal prosto stamtąd poleciała cza i Klaudię Domaradzką, którzy ze wspo- do Toronto, gdzie od roku trenuje pod okiem mnianą wcześniej męską dwójką, stanowią Briana Orsera (wcześniej przed dwa lata obecnie naszą reprezentację. W Innsbrucku ćwiczyła z Sylwią Nowak-Trębacką). Ciekawi tak skonstruowana sztafeta zajęła wśród będziemy jej występu w styczniowych mi- 13 zespołów niezłe, ósme miejsce, a w od- strzostwach Europy w Grazu. Niestety, na dziś wodzie jest jeszcze Kacper Tarnawski. ani w rywalizacji solistów, ani par sportowych Następne pucharowe starty – w styczniu, nie mamy reprezentantów, którzy mogliby w niemieckim Altenbergu. błysnąć na arenie międzynarodowej.

28 MAGAZYN OLIMPIJSKI

WYDARZENIA

PIĘĆ MEDALI NA „KRÓTKIM” PO TYM, JAK Z MISTRZOSTW ŚWIATA NA BASENIE 50-METROWYM W GWANGJU POLSCY PŁYWACY, PO RAZ PIERWSZY OD PONAD 20 LAT, WRÓCILI DO KRAJU BEZ MEDALOWYCH ZDOBYCZY, CHYBA WSZYSCY MIELIŚMY POCZUCIE ZAWODU. NA SZCZĘŚCIE, KILKA MIESIĘCY PÓŹNIEJ, NA POCZĄTKU GRUDNIA, PODCZAS ROZGRYWANYCH W GLASGOW MISTRZOSTW EUROPY, NA BASENIE O POŁOWĘ KRÓTSZYM, SPRAWILI SWYM SYMPATYKOM NIEMAŁO RADOŚCI

TEKST: MATEUSZ WILANOWICZ FOTO: PAP/EPA

RYWALIZACJĘ NA 25-METROWEJ PŁY WALNI wielu traktuje z przymrużeniem oka. Wychodzą bowiem z założenia, że liczy się przede wszystkim ściganie na obiek- tach o olimpijskich rozmiarach. Ale pięciu krążków i siódmego miejsca w medalowej klasyfikacji państw, wywalczonych przez biało-czerwonych w Szkocji, nie powinniśmy lekceważyć. OBOK: JUŻ PIERWSZEGO DNIA IMPREZY na konto Radosław Kawęcki był bezkonkurencyjny polskiej ekipy trafiły dwa medale – złoty na 200 m stylem Radosława Kawęckiego na 200 m stylem grzbietowym grzbietowym oraz srebrny sztafety krauli- stów 4x50 m (Paweł Juraszek, Marcin zadaniu i nie zawalę wysiłku koleża- mobilizują nasze zawodniczki do jeszcze Cieślak, Karol Ostrowski, Jakub Kraska), nek – opowiadała potem, zadowolona, że solidniejszej pracy. która przegrała tylko z Rosjanami. płynąca na ostatniej zmianie Wasick nie PONIŻEJ: „Złota sztafeta” pozwoliła rywalkom odebrać Polkom zwy- W MAJU 2020 ROKU pływaków cze- DZIEŃ PÓŹNIEJ na trzecim stopniu podium, w komplecie. cięstwa. Kornelia dodała jeszcze, że cała kają w Budapeszcie mistrzostwa Europy po wyścigu na 100 m st. mot., stanął Od lewej: Alicja Tchórz, czwórka udowodniła podczas tej imprezy, na basenie 50-metrowym, a późną jesie- Dominika Sztandera, Marcin Cieślak, do końca zacięcie walczący Kornelia Fiedkiewicz że i w żeńskiej części pływackiej reprezen- nią, w Zjednoczonych Emiratach Arab- o medal z Turkiem Gueresem. i Katarzyna Wasick tacji drzemie spory potencjał, a sukcesy skich, mistrzostwa świata na „krótkim”.

NA TYM JEDNAK NIE KONIEC medalo- wych startów naszych reprezentantów, bo po trofea europejskiego czempionatu sięgnęły jeszcze: Alicja Tchórz – trzecia na 50 m st. grzbietowym oraz ona wraz z Dominiką Sztanderą, Kornelią Fiedkie- wicz i Katarzyną Wasick, triumfując w sztafecie 4x50 st. zmiennym.

JEŚLI DODAĆ DO TEGO KILKA REKORDÓW ŻYCIOWYCH oraz rekordy kraju, niemało miejsc w wyścigach finałowych – z występu w Glasgow – mamy prawo być naprawdę zadowoleni. Ze złotego medalu sztafety cieszyła się zwłaszcza najmłodsza w jej składzie 18-letnia Kornelia Fiedkiewicz. – Kiedy stanęłam na słupku startowym, cała się trzęsłam. Bałam się czy sprostam

30 MAGAZYN OLIMPIJSKI

WYDARZENIA

REKORD – NIEREKORD? PRZEBIEGNIĘCIE MARATONU, NAZYWANEGO CZĘSTO „KRÓLEWSKIM” DYSTANSEM, TO SPORE WYZWANIE. DO NIEDAWNA WYDAWAŁO SIĘ, ŻE POKONANIE GO W CZASIE PONIŻEJ 2 GODZIN PRZEKRACZA LUDZKIE MOŻLIWOŚCI. OKAZUJE SIĘ JEDNAK, ŻE TAK NIE JEST. TEGO NIEWYOBRAŻALNEGO WYCZYNU PIERWSZY NA ŚWIECIE DOKONAŁ 12 PAŹDZIERNIKA BR. W WIEDNIU ELIUD KIPCHOGE. WYNIK KENIJCZYKA – 1:59.40 NIE ZOSTANIE JEDNAK OFICJALNIE UZNANY ZA REKORD GLOBU

TEKST: MARTA MAREK FOTO: PAP/EPA

POWODEM SĄ OKOLICZNOŚCI, na trasie i żaden nie pokonał całego dy- nierówności. Modernizację sfinansował w jakich ten rezultat został osiągnięty. Całe stansu. Co ciekawe, w ich gronie był słynny brytyjski sponsor przedsięwzięcia – firma wydarzenie miało charakter nieoficjalny Kenijczyk (choć obecnie reprezentujący Ineos. Wcześniej dokonano licznych prób i było specjalnie zorganizowanym projek- USA) Bernard Lagat, dwukrotny wicemistrz i symulacji, starając się przewidzieć wszyst- tem. Kipchoge ścigał się tylko z czasem olimpijski i sześciokrotny medalista mi- kie czynniki, jakie mogły mieć wpływ i samym sobą. Nie miał żadnego rywala, strzostw świata na dystansach od 1500 na rezultat, nawet... liście spadające z drzew a według wytycznych światowych władz do 5000 m. Ale to nie jedyne kontrowersje. na trasę. Również termin był specjalnie World Athletics (dawniej IAAF) musi ustalony, aby warunki atmosferyczne były być przynajmniej dwóch uczestników, SPORO SENSACJI wzbudziła już sama trasa jak najbardziej sprzyjające. Godzinę rozpo- aby bieg zatwierdzić jako oficjalny. Zawod- maratonu (pętla o długości 9,9 km) – specjal- częcia – 8.15 lokalnego czasu – wyznaczono ników, którzy pomagali mu utrzymywać nie wytyczona, płaska, z minimalną liczbą POWYŻEJ: niemal w ostatniej chwili, czyli wieczorem Kenijczyk Eliud tempo (tzw. pacemakerów), nie można zakrętów. Krótko przed biegiem pokryto Kipchoge kończy poprzedniego dnia, opierając się na bardzo za takich uznać, wymieniali się bowiem ją nowym asfaltem, aby nie było żadnych historyczny bieg precyzyjnych prognozach pogody.

32 MAGAZYN OLIMPIJSKI NA TRASIE 34-letniemu Kipchoge, trzy- deprecjonuje go twierdząc, że był to „tylko krotnemu medaliście olimpijskiemu, pokaz kunsztu techniki i nauki”. Czy aby BIEG KIPCHOGE W LICZBACH w tym złotemu w maratonie (Rio 2016) na pewno? Przecież nawet z najwyższej oraz srebrnemu i brązowemu na 5000 m jakości sprzętem, bez odpowiedniego przy- (Pekin 2008 i Ateny 2004), towarzyszyło gotowania i umiejętności, takie osiągnięcie 1:59.40 41 biegaczy, którzy dyktowali tempo. W jego nie byłoby raczej możliwe. Choć rezultat wynik kontrolowaniu pomagała im laserowa linia z Wiednia nie został oficjalnie uznany, jest 2:50 min./km wyświetlana przez jadący przed nimi elek- z pewnością godny podziwu. Kipchoge średnie tempo biegu tryczny samochód. Sposób rozmieszczenia wykazał się bowiem ogromną siłą fizyczną 21,18 km/h biegaczy był ustawiony tak, by znajdujący i mentalną. Pokazał, że złamanie bariery średnia prędkość się w środku Kenijczyk musiał zmagać się 2 godzin w regularnej, normalnej rywalizacji 17,2 sek. z jak najmniejszym oporem powietrza. Pły- podczas zawodów jest jednak realne. średni czas na każde 100 m ny i żele, w odróżnieniu od standardowych OBOK: 68 sek. biegów, gdzie zawodnicy sami je pobierają Olimpijczyk Bernard średni czas na każde 400 m ze stolików, były podawane przez podąża- Lagat znalazł się jącego za nim na rowerze dyrektora w grupie biegaczy 14:12 min. „pracujących” średni czas na każde 5 km sportowego projektu. na kosmiczny wynik Kipchoge 2,40 m przewyższenie trasy ZDANIEM SCEPTYKÓW, do wyczynu Kipchoge w znacznym stopniu przyczyniło się także kontrowersyjne obuwie. Używał Argumentem świadczącym za tym może bowiem najnowszego prototypu butów być także fakt, że od 2003 roku rekord z profilowaną płytką z węglowego włókna, świata w maratonie (wtedy wynosił umiejscowioną w podeszwie, która 2:04.55), był poprawiany aż sześciokrotnie. działa niemal jak sprężyna. To miało Co ciekawe, za każdym razem miało mu ponoć znacznie ułatwiać bieganie. PONIŻEJ: to miejsce w Berlinie. Być może następny – Dokonaliśmy razem historycznego Złoty medalista bieg na maratońskim dystansie wytyczo- wyczynu i razem możemy uczynić ten olimpijski w maratonie nym w stolicy Niemiec przyniesie kolejne (Rio 2016) pokonał świat pięknym. To pokazuje, że dla nikogo w Wiedniu barierę rekordowe osiągniecie. Czy jego autorem nie ma ograniczeń – skomentował swoje dwóch godzin będzie Kipchoge? Zobaczymy... niesamowite osiągnięcie Kipchoge. Porównał je nawet do wyczynu Brytyjczyka Rogera Bannistera, który w 1954 roku, na bieżni stadionu przy Iffley Road w Oxfordzie, pierwszy w historii pokonał milę poniżej 4 minut, co było wtedy po- wszechnie uważane za niemożliwe.

WIEDEŃSKA PRÓBA była drugim podej- ściem Kipchoge do pokonania maratonu w czasie poniżej 2 godzin. Poprzednie miało miejsce w 2017 roku we Włoszech. Odbyło się na torze Formuły 1 w Monza. Tam do osiągnięcia celu zabrakło 26 sekund. Choć zarówno rezultat z Monzy, jak i ten wiedeński nie znalazły się na oficjalnej liście rekordów globu, to do Kipchoge i tak należy najlepszy w historii wynik na 42,195 km – 2:01.39. Osiągnął go w 2018 roku, w Berlinie.

WYCZYN KENIJCZYKA budzi skrajne opinie. Brytyjski dziennik „Daily Mail”

MAGAZYN OLIMPIJSKI 33 WOKÓŁ SPORTU

KAJAKARZE JUŻ WYBRALI IGRZYSKA W TOKIO ZBLIŻAJĄ SIĘ SZYBKIMI KROKAMI... Z MYŚLĄ O NAJWAŻNIEJSZEJ IMPREZIE CZTEROLECIA CZĘŚĆ ZWIĄZKÓW SPORTOWYCH PLANUJE JAK NAJLEPIEJ WYKORZYSTAĆ OKRES POPRZEDZAJĄCY IGRZYSKA NA AKLIMATYZACJĘ W WARUNKACH ZBLIŻONYCH DO PANUJĄCYCH TAM W LIPCU I SIERPNIU. WIEMY JUŻ, ŻE LEKKOATLECI NA MIEJSCE PRZEDOLIMPIJSKIEGO ZGRUPOWANIA WYBRALI KAMINOYAMĘ, WIOŚLARZE – TOME, A SIATKARZE (I ANITA WŁODARCZYK) – TAKASAKI. NA PODOBNY KROK ZDECYDOWAŁ SIĘ POLSKI ZWIĄZEK KAJAKOWY I O TYM WŁAŚNIE ROZMAWIAMY Z JEGO PREZESEM TADEUSZEM WRÓBLEWSKIM

ROZMAWIAŁ: HENRYK URBAŚ FOTO: MATERIAŁY PZKAJ.

MAGAZYN OLIMPIJSKI: Dlaczego będzie zajęty przez wioślarzy. A właśnie sca w Szanghaju i w okolicach… Włady- wcześniejszy pobyt w Japonii jest prezes bratniego wioślarskiego związku, wostoku. Stanęło jednak na Enie. dla zawodników tak ważny? Ryszard Stadniuk, podpowiedział nam, TADEUSZ WRÓBLEWSKI: No cóż, mamy że dobre warunki zastaniemy w mieście Czy 50-tysięczne miasto Ena (nieco ponad bogate doświadczenia z poprzednich Ena. Zanim jednak do tego doszło, naj- 200 km od stolicy) to dobry wybór? Igrzysk w Seulu, Atlancie, Sydney i Rio. lepszego miejsca na pobyt szukaliśmy Najważniejsze było dla nas zapewnienie Minimalny okres adaptacji to 14–15 dni już w 2018 roku. Z Japońską Federacją możliwości bezproblemowego treningu niezbędnych na dostosowanie organizmu Kajakową podpisaliśmy nawet wstępne specjalistycznego. Japończycy zobowiązali do warunków klimatycznych. A wiadomo, porozumienie, ale ostatecznie wzięliśmy się do ustawienia 1000-metrowego toru że będzie upalnie i wilgotno. Ponadto w grę sprawy w swoje ręce. Trener kobiet Tomasz na Kiso River i wspólnie z nimi wybraliśmy wchodzi siedmiogodzinna różnica czasu Kryk wraz z dr. Andrzejem Rakowskim na to najdogodniejsze miejsce. Mamy za- i nieco odmienne żywienie, choć gospoda- sprawdzał Koreę Południową (gdzie pracuje pewnione motorówki, najlepszy hotel w mie- rze zapewniają europejską kuchnię. Wresz- z kadrą kanadyjkarzy nasz trener Marek ście i doskonale wyposażoną siłownię, więc cie to, co najważniejsze, czyli ostatni szlif Głomski), a wiceprezes Zdzisław Szubski w zasadzie niczego nie będzie nam brako- formy. Nie można go przeprowadzić w sa- z trenerem Mariuszem Szałkowskim ruszyli wało. Tu ciekawostka – dla kierownictwa mym Tokio, bo wcześniej tor olimpijski do Japonii. Ponadto rozpatrywaliśmy miej- ekipy zamówiłem w hotelu tradycyjne

34 MAGAZYN OLIMPIJSKI mieszkający w Japonii od lat – były wioślarz BKS „Skra” Warszawa – Arthur Nowak.

Czy od razu ustaliliście dokładne daty poby- tu ekipy w Enie i czy umówiliście się na kon- kretną liczbę osób, które będą tam gościć przed igrzyskami? Gospodarze otrzymali od nas wstępne zapotrzebowanie i listę życzeń. Według planu trenerów, bo to przecież oni decydu- ją, w Enie rozpoczniemy treningi 16 lipca. W wiosce olimpijskiej w Tokio chcemy znaleźć się niezwłocznie po zakończeniu konkurencji wioślarskich, czyli pewnie 31 lipca.

Wasz pobyt w Japonii wypadł w nieprzy- padkowym okresie, bowiem miał miejsce na krótko przed jedną z ponad 50 imprez

pokoje japońskie z matami na podłodze. ratuszem zgromadzone były tłumy ludzi Myślę, że moi koledzy nie będą narzekać… z chorągiewkami. Już po chwili wszystko Muszę koniecznie powiedzieć, jak fizycznie stało się jasne – powitał nas burmistrz wyglądało podpisanie umowy. Otóż bez- Takane Kosaka z przewodniczącym rady pośrednio po przylocie do Tokio, w asyście miejskiej Yasuchi Goto i mieszkańcami. Michnori Iwaguro – głównego menadżera Potem konferencja prasowa, zwiedzanie klubu wioślarskiego w Toda City i sekretarz obiektów i w uroczystej scenerii, w obec- Ambasady RP Małgorzaty Schmidt, ności licznie zebranych samorządowców, pociągiem udaliśmy się do Nagoi. Tam, podpisanie porozumienia. Na zakończenie na dworcu, czekała już na nas delegacja japońska kolacja (w garniturach, ale bez z przewodniczącym komitetu promocyjnego, obuwia…). Świetną pracę wykonała pani Shin Abe. Po godzinie jazdy, kiedy zbliżali- Małgorzata Schmidt, a jej perfekcyjny japoń- śmy się do Eny, na twarzy trenera Macieja ski wywarł olbrzymie wrażenie na zebranych. Juhnke zauważyłem zdziwienie, bo przed Dodam, że i tam odnalazł się nasz rodak Według planu trenerów, w Enie rozpoczniemy treningi 16 lipca. W wiosce olimpijskiej w Tokio chcemy znaleźć się po zakończeniu konkurencji wioślarskich, czyli pewnie 31 lipca

MAGAZYN OLIMPIJSKI 35 WOKÓŁ SPORTU

testowych w ramach programu „Ready, ste- z Heleną Wiśniewską sięgnęły po srebro TADEUSZ WRÓBLEWSKI ady, Tokyo!), kiedy sprawdzane są obiekty na dwójce 500, a w C-1 po brązowym sportowe, zainstalowany na nich sprzęt oraz medalu wywalczyli Dorota Borowska ludzie mający podczas igrzysk go obsługi- i wspomniany Tomasz Kaczor. Uzgodni- wać i towarzyszyć olimpijczykom. Polska łem z trenerami Tomaszem Krykiem, Prezes Polskiego Związku Kajakowego w latach 1993– ekipa brała więc udział w takich zawodach Maciejem Juhnke i Dariuszem Bresińskim, –2005 oraz ponownie od ro- kontrolnych na nowo wybudowanym że tak może zostać na przyszły rok... ku 2016. Od 1991 członek olimpijskim torze regatowym... Zarządu Polskiego Komite- Tak, to prawda. Tor w Tokio jest położony Skoro byliście w Tokio, to pewnie zapozna- tu Olimpijskiego (1991–1997 niemal na wodach Zatoki Tokijskiej i oto- liście się również z samą japońską stolicą? jego Sekretarz Generalny). Był czony starym nabrzeżem betonowym. Na ile tylko czas nam pozwolił, to oczywi- szefem Polskiej Misji Olimpij- Na razie jest tam jeszcze szarawo, a orga- ście próbowaliśmy zwiedzać Tokio. skiej podczas igrzysk w Bar- nizatorzy robią wszystko, by zniwelować To niewyobrażalnie rozległa, 14-milionowa celonie (1992) i Atlancie (1996). skutki wiatru, który zazwyczaj wieje za- aglomeracja. Lotnisko Narita leży przeszło W latach 2008–2010 był Dy- wodnikom w twarz, ale w tym względzie 60 km od centrum. Najważniejsze tury- rektorem Naczelnym Cen- chyba niewiele zdołają zdziałać. Cóż, tor stycznie obiekty zostały przez nas „zaliczo- tralnego Ośrodka Sportu. jest dla kajakarzy wymagający i na pewno ne” bez problemu, także dlatego, że komu- nienajłatwiejszy. Mnie uspokaja trochę nikacja publiczna w mieście jest wspaniała. wicemistrz świata w kanadyjce Tomasz Kaczor, który mówił mi niedawno, A skoro już o igrzyskach, to na koniec że wiatrem się nie przejmuje, bo mu nie przypomnijmy, ile kwalifikacji (i jakich) Na szesnaście konkurencji przeszkadza. A nawet lepiej jak wieje Polska już ma oraz kiedy będzie mogła w twarz. I bądź tu, człowieku, mądry! walczyć o następne? olimpijskich z programu Na 16 konkurencji olimpijskich z programu A jak wypadły polskie osady igrzysk (12 w sprincie i 4 w slalomie) igrzysk za pierwszym w tych kontrolnych zawodach? za pierwszym podejściem na MŚ w Szege- Startowaliśmy bardzo skromną ekipą, ra- dzie i Seu de Urgell zdobyliśmy już 9 kwa- podejściem zem z dwójką parakajakarzy – Katarzyną lifikacji. W maju 2020 jeszcze powalczymy Kozikowską i mistrzem z Rio Jakubem o co najmniej 5 miejsc. Na liczne pytania na MŚ w Szegedzie Tokarzem. To regaty bardziej rozpoznaw- o to, ile możemy zdobyć medali, zazwy- cze i przyjacielskie, ale na torze nikt nie czaj skromnie odpowiadam, iż w trakcie i Seu de Urgell zdobyliśmy odpuszczał. Wspomniana dwójka dzielnie igrzysk chcemy zbliżyć się, a nawet wsko- walczyła w finałach. Kasia była czwarta, czyć na podium w K-4, K-2 500, K-1 200, już dziewięć kwalifikacji a Kuba zajął ósme miejsce. Sprinterzy C-1 200 kobiet oraz w C-1 i C-2 1000 męż- zadowolili się czterema medalami – złoto czyzn, a i slalomiści też mogą wreszcie w C-2 zdobył Mateusz Kamiński coś medalowego dołożyć. Przeczucie z Michałem Kudłą, Anna Puławska mówi mi, że to całkiem realne.

36 MAGAZYN OLIMPIJSKI

WOKÓŁ SPORTU

100-LECIE PKOl W MUZEUM SPORTU PRZYPADAJĄCA 12 PAŹDZIERNIKA 2019 ROKU SETNA ROCZNICA POWSTANIA POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO ZAOWOCOWAŁA WIELOMA UROCZYSTOŚCIAMI W CAŁYM KRAJU. TEN JUBILEUSZ UCZCIŁO TAKŻE MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI W WARSZAWIE. KULMINACJĄ TRWAJĄCYCH CAŁY ROK OBCHODÓW BYŁO OTWARCIE W POŁOWIE PAŹDZIERNIKA DWÓCH WYSTAW: „CITIUS – ALTIUS – FORTIUS. POLSKA SZTUKA OLIMPIJSKA” ORAZ „KALOS KAGATHOS. RZEŹBA I MEDALE JERZEGO NOWAKOWSKIEGO”

TEKST: MARTA MAREK FOTO: PAWEŁ OPRZĄDEK/ARCHIWUM FOTOGRAFICZNE MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI W WARSZAWIE

OFICJALNA INAUGURACJA obchodów jubileuszu PKOl w stołecznym muzeum na- stąpiła jeszcze w końcu 2018 roku. Placówka wydała wtedy kalendarz na rok 2019, poświę- cony jubilatowi. Kolejnym punktem święto- wania rocznicy była prezentowana od połowy lipca do końca sierpnia wystawa „Olimpizm na pocztówkach ze zbiorów Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie”. Znalazło się na niej ponad 500 obiektów przedstawiających stuletnią historię ruchu olimpijskiego. Były to głównie pocztówki symbolicznie nawiązują- ce m.in. do starożytnych igrzysk, twórcy ich nowożytnej wersji – Francuza Pierre’a de Coubertina, pierwszych IO w Atenach w 1896 roku i kolejnych, aż do roku 2012. Ukazywały dzieje PKOl, polski debiut w 1924 roku w Paryżu oraz wybitnych olimpijczyków, w tym pierwszą złotą medalistkę z Amsterda- mu w 1928 roku Halinę Konopacką, a także mistrzów z Los Angeles z 1932 roku: Janusza Kusocińskiego i Stanisławę Walasiewicz.

„CITIUS – ALTIUS – FORTIUS. sztuki związane ze sportem oraz olimpizmem. oraz tkaniny wystawiane i wyróżniane POLSKA SZTUKA OLIMPIJSKA” W latach 1928–1948 uczestniczyli w nich w kraju i zagranicą, m.in. na Olimpijskich Najważniejsze punkty obchodów 100-lecia także Polacy, zdobywając osiem medali. Konkursach Sztuki i Literatury czy Między- zaplanowano w muzeum na październik, narodowym Biennale „Sport w Sztukach a ich kulminacją była, prezentowana NA WYSTAWIE W CENTRUM OLIMPIJSKIM Pięknych”. Na ekspozycji znalazły się wszyst- od połowy miesiąca do 5 stycznia 2020 roku, zaprezentowano ok. 100 dzieł uznanych i na- kie prace nagrodzone podczas igrzysk posia- wystawa poświęcona sztuce i jej związkom gradzanych polskich autorów, które muzeum dane przez muzeum, a mianowicie drzeworyt ze sportem. Choć te dwa zagadnienia z pozo- gromadzi, w liczącej już ponad 2 tys. pozycji Stanisława Ostoi-Chrostowskiego, za który ru nie wydają się być sobie bliskie, jest wręcz inwentarzowych kolekcji, od blisko 70 lat. otrzymał on brązowy medal w Berlinie, odwrotnie. Sport od dawna pozostaje bowiem Były to głównie obrazy, rzeźby, rysunki, ryciny w 1936 oraz cykl ośmiu rysunków Adama tematem przewodnim dzieł wielu artystów. Pamiętajmy, że podczas nowożytnych igrzysk olimpijskich, w latach 1912–1948, zmaganiom Sport od dawna pozostaje tematem na stadionach towarzyszyła także rywalizacja „artystyczna”. Twórcy z niemal całego świata przewodnim dzieł wielu artystów prezentowali wtedy prace z różnych dziedzin

38 MAGAZYN OLIMPIJSKI Marczyńskiego, wyróżniony w Londynie, w 1948 roku. Zwiedzający mogli zobaczyć także m.in. obrazy „Wisła” Wlastimila Hofmanna (1926/27), „Wioślarze” Felicjana Szczęsnego Kowarskiego (1931) i „Na płotku” Wacława Piotrowskiego, a także „Tkaninę olimpijską” autorstwa Barbary Levittoux-Świ- derskiej (1969), czy też rzeźby „Serw” (1986) i „Hokeista” (1988) Edwarda Łagowskiego oraz „Dziewczynka ze skakanką” (1931) Alfonsa Karnego. To ostatnie dzieło w dwudziestoleciu międzywojennym stanowiło Wielką Nagrodę Sportową przyznawaną za najbardziej warto- ściowy wyczyn sportowy. Wszystkie prace po- chodziły ze zbiorów Muzeum Sportu i Turysty- ki w Warszawie, a niektóre trafiły do placówki dzięki sponsorskim gestom PKOl. Wystawie towarzyszył bogato ilustrowany katalog pod tym samym tytułem, „CITIUS – ALTIUS – FOR- TIUS. Polska sztuka olimpijska”.

„KALOS KAGATHOS. RZEŹBA I MEDALE Na drugiej JERZEGO NOWAKOWSKIEGO” z wystaw Druga z wystaw uświetniających jubileusz PKOl prezentowana była od 16 października uświetniających do 17 listopada 2019 roku, a znalazło się na niej ponad 90 prac rzeźbiarza i medaliera Jerzego jubileusz PKOl Nowakowskiego. Artysta, profesor krakow- skiej ASP, jest powszechnie znany jako twór- znalazło się ponad ca projektu orderu „Kalos Kagathos”, wręcza- nego wybitnym sportowcom, którzy w trakcie 90 prac rzeźbiarza lub po zakończeniu kariery zawodniczej osiągnęli sukcesy w innych dziedzinach życia. i medaliera Po raz pierwszy przyznano go 29 marca 1985 roku równocześnie siedmiu osobom, w tym Jerzego m.in. szermierzom Marianowi Suskiemu, brązowemu medaliście olimpijskiemu z 1932 Nowakowskiego, roku, pracownikowi naukowemu Politechniki Wrocławskiej i współtwórcy polskiego prze- twórcy projektu mysłu radiotechnicznego oraz Wojciechowi Zabłockiemu, który trzykrotnie stawał orderu „Kalos na podium igrzysk, a potem realizował się jako architekt. Na wystawie nie mogło zabrak- Kagathos” nąć najsłynniejszego dzieła prof. Nowakow- skiego. Oprócz niego znalazły się tam także inne prace związane ze sportem, gdyż ta idea oraz „Skok o tyczce”, która była pracą dyplo- była stale obecna w życiu i karierze artysty. mową krakowianina. Kilka dzieł prezentowa- Wśród najciekawszych wymienić można: nych na wystawie, która nie ograniczała się medale z okazji 30-lecia powstania Polskiej tylko do tematyki sportowej, ale pokazywała Akademii Olimpijskiej i z mistrzostw Polski szerokie spektrum warsztatu prof. Nowakow- w koszykówce w sezonie 1999/2000, skiego, nie opuściło już murów muzeum, bo- rzeźby „Trofeum zwycięzcy – Montreal 79” wiem zostało przekazane do jego zbiorów.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 39 WOKÓŁ SPORTU

MISTRZOWIE WIEDZY OLIMPIJSKIEJ JUŻ PO RAZ KOLEJNY DZIAŁACZE PODLASKIEJ RADY OLIMPIJSKIEJ, WSPIERANI PRZEZ PODLASKIE KURATORIUM OŚWIATY I KILKA INNYCH PRZYJAZNYCH SPORTOWYCH INSTYTUCJI, PODJĘLI SIĘ TRUDU PRZEPROWADZENIA OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU WIEDZY OLIMPIJSKIEJ. TYM RAZEM ZORGANIZOWANEGO W RAMACH OBCHODÓW 100-LECIA PKOl. MIAŁ ON, JAK CO ROKU, PRZEBIEG KILKUETAPOWY, A 4 LISTOPADA DOSZŁO W BIAŁYMSTOKU DO RYWALIZACJI FINAŁOWEJ

TEKST: HENRYK URBAŚ FOTO: RAFAŁ KASABUŁA

W GOŚCINNYCH PROGACH OPERY podczas ostatnich letnich igrzysk tego regionu, uczniów Technikum I FILHARMONII PODLASKIEJ pojawili się, olimpijskich w Rio de Janeiro (2016). nr 3 im. Ernesta Malinowskiego w Ostrowie obok przeszło 120 finalistów z całego kraju, – Poziom rywalizacji był wysoki, a pytania Wielkopolskim: Artura Muślewskiego wybitni sportowcy, mistrzowie i medaliści trudne. Na niektóre sam nie umiałbym i Michała Węgrzyna. olimpijscy: Wojciech Fortuna, Mieczysław prawidłowo odpowiedzieć i dlatego tym Nowicki, Marian Sypniewski i Piotr większy mam szacunek dla uczestników, W KATEGORII „OPEN” bezkonkurencyjny Markiewicz. Obecni byli, pochodzący którzy i z takimi zadaniami radzili sobie okazał się Roman Strzałkowski, reprezen- z tego regionu, Minister Edukacji Narodowej w większości doskonale – stwier- tujący województwo zachodniopomorskie, Dariusz Piontkowski i przedstawiciele władz dził mistrz olimpijski z Sapporo wyprzedzając Igora Muśko (Podlaskie) państwowych oraz samorządowych Podlasia. Wojciech Fortuna. i Stefan Śliwę (Dolnośląskie). Zwycięzca tej ostatniej kategorii, wieloletni aktywny FINAŁOWY SPRAWDZIAN WIEDZY Z KONKURSOWYCH ZMAGAŃ zwycięsko, działacz Ludowych Zespołów Sportowych rozpoczęła część pisemna, w której za- w kategorii uczniów szkół podstawowych, z Darłowa, sam organizujący u siebie po- wodnicy odpowiadali na 20 niełatwych wyszli: Monika Urbańska z SP nr 32 dobne konkursy, przyznał, że w takich kon- pytań. W ten sposób wyłoniono finałowe im. mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal” kursach uczestniczy – z reguły z dobrymi „szóstki”, w każdej z trzech turniejowych w Białymstoku, przed uczniami SP im. Ziemi wynikami – od blisko półwiecza. – Sport, kategorii. To one przystąpiły potem Warmińskiej w Bisztynku (warmińsko-ma- zwłaszcza ten olimpijski, jest moją wielką do części ustnej, w której każdy uczestnik zurskie) – Dawidem Gadomskim i Gabrielem pasją, a ponieważ jestem już emerytem musiał wykazać się m.in. znajomością wy- Łuczycem. Z kolei Jakub Morawiec z LO im. i mogę poświęcić jej nieco więcej czasu niż glądu lub życiorysów poszczególnych pol- Józefa Wybickiego w Śremie (Wielkopolska) wcześniej, to sporo czytam o sporcie, oglą- skich olimpijczyków oraz wiedzą na temat zwyciężył w kategorii szkół ponadpodstawo- dam go w telewizji, kibicuję… – mówił po przebiegu poszczególnych konkurencji wych, wyprzedzając innych reprezentantów ceremonii wręczenia nagród najlepszym.

40 MAGAZYN OLIMPIJSKI MAGAZYN OLIMPIJSKI 41 WOKÓŁ SPORTU

ABYŚMY ZDROWI BYLI… GRUPA OKOŁO 50 OLIMPIJCZYKÓW Z RÓŻNYCH STRON KRAJU STAWIŁA SIĘ 30 LISTOPADA W MAZOWIECKIM SZPITALU SPECJALISTYCZNYM W RADOMIU. Z INICJATYWY TOWARZYSTWA OLIMPIJCZYKÓW POLSKICH I SZEFÓW TEJ PLACÓWKI MEDYCZNEJ ZORGANIZOWANO DLA NICH JUŻ 15. MITYNG ZDROWOTNY, CZYLI SESJĘ KOMPLEKSOWYCH SPECJALISTYCZNYCH BADAŃ LEKARSKICH

TEKST: HENRYK URBAŚ FOTO: KAROLINA GAJEWSKA, MEDICAL MAGNUS CLINIC

ZADOWOLONE BYŁY OBIE STRONY, – NASI LEKARZE, PIELĘGNIARKI Ośrodka Chorób Serca i Naczyń, bohaterowie stadionów, hal i tras I DIAGNOŚCI mają dziś okazję nie tylko Chorób Wewnętrznych i Metabolicznych (a byli wśród nich m.in.: Teresa sprawdzić stan zdrowia tych, których przez szpitala. To właśnie jemu i prezeso- Sukniewicz-Kleiber, Ryszard Bosek, lata podziwiali głównie dzięki telewizji, ale wi radomskiej lecznicy doktorowi Janusz Peciak, Mieczysław Nowicki, także swobodnie porozmawiać z nimi i zapy- Tomaszowi Skurze, po przejściu serii Kajetan Broniewski, Zbigniew Bródka, tać nie tylko o kwestie zdrowotne – stwier- badań, najbardziej dziękowali nasi Lesław Ćmikiewicz, Jerzy Kraska czy dził od lat wspierający naszych mistrzów mistrzowie. Na pamiątkę przekazali Tadeusz Mytnik), ale i załoga szpitala. prof. Leszek Markuszewski, kierownik im flagę ze swoimi autografami.

42 MAGAZYN OLIMPIJSKI „URAZY ŚWIEŻE I PRZECIĄŻENIOWE TKANEK miękkich oraz złamania zmęcze- niowe w sporcie” to temat II Międzynarodo- wego Sympozjum Polskiego Towarzystwa Mięśni, Ścięgien i Więzadeł (PTMŚiW), zorganizowanego w dniach 12–14 grudnia w Łodzi. Wzięli w nim udział wybitni lekarze – specjaliści (wielu z tytułami profesorskimi) z krajowych ośrodków me- dycznych, a także z Włoch, Portugalii i RPA. Obecna była grupa szkoleniowców i współ- pracujących z nimi fizjoterapeutów. OBOK: Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki W PROGRAMIE znalazły się liczne referaty (z pr.) i dr Marek i warsztaty bezpośrednio związane z tema- Krochmalski tem przewodnim, ale dotyczące także takich prezentują „Medal 100-lecia”, przyznany zagadnień jak np.: aktywność sportowa właścicielowi kliniki seniorów, ocena wydolności fizycznej zawod- Medical Magnus nika, doping w sporcie, psychologia sportowa, a nawet problemy prawne (w tym stosowanie właściciel kliniki Medical Magnus, obchodów 100-lecia Polskiego Komitetu przepisów dotyczących RODO). od lat współpracujący z czołówką polskich Olimpijskiego, podczas uroczystości otwar- sportowców, doktor Marek Krochmalski. cia podziękował mu Prezes PKOl Andrzej „SPRAWCĄ” CAŁEGO, udanego i pożytecz- Za wysiłek włożony w przygotowanie Kraśnicki. Doktorowi Krochmalskiemu nego przedsięwzięcia był prezes PTMŚiW, sympozjum, organizowanego w ramach wręczył pamiątkowy „Medal 100-lecia”. WOKÓŁ SPORTU

NIE TYLKO PIŁKA NOŻNA TYM RAZEM W NASZYM CYKLU „SPORT MOIM HOBBY” SPOTYKAMY SIĘ Z WOJCIECHEM GĄSSOWSKIM – POPULARNYM PIOSENKARZEM, ZNANYM CHOĆBY Z TAKICH PRZEBOJÓW JAK: „ZIELONE WZGÓRZA NAD SOLINĄ”, „PRZYGODA BEZ MIŁOŚCI” CZY WIECZNIE MŁODE „GDZIE SIĘ PODZIAŁY TAMTE PRYWATKI”. NASZ ROZMÓWCA NAGRAŁ TAKŻE PIOSENKĘ „TYLKO WRÓĆ” DO SERIALU TVP „WOJNA DOMOWA” I TYTUŁOWY UTWÓR DO SERIALU „M JAK MIŁOŚĆ”

ROZMAWIAŁ: HENRYK URBAŚ

FOTO: ARCHIWUM PRYWATNE W. GĄSSOWSKIEGO

MAGAZYN OLIMPIJSKI: Drogi Wojtku, zwracam się do Ciebie w ten bezpośredni sposób, bo przecież znamy się doskonale od wielu lat, a zawsze podkreślałeś, że masz szczególny sentyment do mojego rodzinnego miasta – Szczecina, bo to tam rozpoczynałeś swoją piosenkarską karierę. Ale o tym może nieco później. Porozmawiajmy o sporcie, ponieważ powszechnie jesteś postrzegany jako wielki fan tej dziedziny życia. Skąd to się u Ciebie wzięło? WOJCIECH GĄSSOWSKI: U mnie zaczęło się to już w dzieciństwie. Tak to już jest, że jeśli w rodzinie jest zainteresowanie sportem, to zwykle szybko przekłada się to na dzieci. Ja miałem to szczęście, że mój ojciec był spor- towcem – jeszcze przed wojną grał w tenisa, że sport bardzo mnie pociągał, a że rodzice a potem zaczął zabierać mnie na rozmaite bardzo chcieli bym studiował – postanowi- wydarzenia sportowe. Wciągnęło mnie to bły- łem podjąć studia w takiej dziedzinie, która Mistrzowie skawicznie, więc na żywo, z bliska, oglądałem mnie interesowała. A więc AWF na Bielanach. naprawdę wspaniały sport – szermierkę, Rozpocząłem nawet zdawanie egzaminów i medaliści tenis, lekkoatletykę czy boks. A był to prze- wstępnych, ale w tym samym czasie, gdy cież czas wspaniałych sukcesów polskiego grupa kandydatów na studia miała wyjechać olimpijscy zawsze sportu. Bardzo spodobała mi się przy tym na obóz żeglarski na Mazury, zakwalifiko- szermierka i nawet podjąłem treningi w Bu- wałem się do organizowanego przez Czer- imponowali mi dowlanych (późniejszej Skrze). Ćwiczyłem wono-Czarnych Turnieju Młodych Talentów pod okiem majora Dobrowolskiego, potem w Szczecinie. Dosłownie wręcz zwiałem najbardziej szkolącego m.in. Witka Woydę, z którym do Szczecina, ale dobrze się to dla mnie przez lata się przyjaźniłem. Muszę przyznać, skończyło, bo trafiłem do „złotej dziesiątki”

44 MAGAZYN OLIMPIJSKI i tak się zaczęła moja poważniejsza przygoda imponowali mi najbardziej. Myślę, z piosenką. Poważniejsza, bo wcześniej że w przyszłym roku w Tokio uda się nam już próbowałem swych sił, miałem nawet zdobyć więcej medali niż 10 czy 11, które gitarę i trochę podśpiewywałem. przywoziliśmy z ostatnich kilku igrzysk, Ale wrócę jeszcze na chwilę do sportu. Otóż bo potencjał jest, zwłaszcza w lekkoatletyce, miałem szczęście do bardzo dobrych na- ale również w kajakarstwie, wioślarstwie uczycieli WF. To m.in. reprezentanci Polski czy u siatkarzy. – znakomity siatkarz Ryszard Sierszulski, koszykarz Andrzej Nartowski. Lekkoatletykę Muszę jeszcze koniecznie zapytać Cię, czy uprawiałem pod okiem olimpijczyka z Berlina obecnie sam robisz coś dla utrzymania spraw- Kazimierza Kucharskiego. Byłem nawet pod- ności fizycznej, potrzebnej pewnie także dla glądany na treningach szermierczych przez podtrzymania dobrej formy, choćby podczas legendarnego Jánosa Keveya – dopiero po występów na estradzie? Masz na to czas? latach zdałem sobie sprawę, z jakimi sławami Oczywiście, przygotowanie fizyczne do wy- dane mi było się spotkać. stępu jest potrzebne na pewno, choć przecież na scenie nie biegam i nie skaczę, ale… No dobrze, ale przecież przede wszystkim ja na swoje występy muszę sam, bez niczyjej jesteś kojarzony z piłką nożną – można Cię pomocy, dojechać i potem z nich bezpiecz- spotkać na trybunach nie tylko na meczach nie wrócić, więc sprawność tak fizyczna, reprezentacji, ale i podczas spotkań ligowych. jak i psychiczna za kierownicą jest niezbędna. Co ja zrobię, że futbol jest jednak najpopular- Co robię? Od czasu do czasu chętnie biegam niejszy. Ba, jest go teraz nawet chyba… lub zaliczam marszobieg na żoliborskich zbyt dużo. Czasem odczuwam pewien ulicach, w pobliżu domu, w którym mieszkam. jego przesyt. Kiedyś mecze rozgrywano w so- A ponadto, pewnie zostało mi coś z czasów boty i niedziele, potem doszły „piłkarskie” kiedy różne sporty uprawiałem. Na przykład środy, a teraz gra się właściwie we wszystkie łapię się czasem na tym, że – chyba głównie dni tygodnia. Sam też grałem w piłkę – naj- bo telewizji wtedy nie było. A potem kolejne dzięki szermierce – zachowuję wciąż dobry pierw w grupie trampkarzy, a później w ju- wspaniałe występy, podczas których wiele refleks. A i ogólna sprawność mi pozostała. niorach stołecznej Gwardii, gdzie poznałem razy mogliśmy słuchać Mazurka Dąbrow- I niech tak będzie nadal. także wielu graczy z ówczesnej drużyny skiego i oglądać biało-czerwonych na po- seniorów z Racławickiej. Potem, dzięki dium tych najważniejszych w świecie imprez. W imieniu Czytelników „Magazynu Władkowi Stachurskiemu, poznałem również Mistrzowie i medaliści olimpijscy zawsze Olimpijskiego” dziękuję Ci za rozmowę. wielu legionistów. Przy okazji „zbliżyłem się” też do reprezentacji Polski. Miałem i mam tam od lat wielu przyjaciół i znajomych. Narodowej drużynie mocno nadal kibicuję i liczę na jej dobry występ w przy- szłorocznym turnieju EURO. Oczywiście, nie miałem i nie mam klapek na oczach i zawsze bliskie były mi także inne dyscypliny. Niestety, wielu moich wspaniałych przyjaciół, a jednocześnie sportowych idoli, nie ma już wśród żywych – Jurka Kuleja, Władka Komara, Ireny Szewińskiej. Wciąż wielkim szacunkiem darzę Władka Nikiciuka, Teresę Sukniewicz, Jacka Wszołę, Mariana Woronina, Andrzeja Suprona i wielu jeszcze innych.

A jakie emocje odczuwasz śledząc przebieg igrzysk olimpijskich? U mnie to się zaczęło chyba jeszcze w Melbourne, od transmisji radiowych,

MAGAZYN OLIMPIJSKI 45 WOKÓŁ SPORTU

CZY WSPÓŁCZEŚNIE WARTO GRAĆ FAIR? ZASADY FAIR PLAY TO COŚ WIĘCEJ NIŻ TYLKO ZACHOWANIE. TO SPOSÓB MYŚLENIA, KTÓRY POWINIEN TOWARZYSZYĆ WSZYSTKIM LUDZIOM, NIE TYLKO SPORTOWCOM. OKREŚLENIE „CZYSTEJ GRY” SPOTYKAMY M.IN. W CZASACH RYCERSKICH, KIEDY GŁÓWNYMI WARTOŚCIAMI BYŁY: HONOR, MĘSTWO, LOJALNOŚĆ, DUMA, PRAWDOMÓWNOŚĆ. HONOR W WALCE OZNACZAŁ BEZWARUNKOWĄ AKCEPTACJĘ REGUŁ GRY. PEWNIE NIE WSZYSCY WIEDZĄ, IŻ PO RAZ PIERWSZY OKREŚLENIE „FAIR PLAY” ZOSTAŁO UŻYTE PRZEZ SZEKSPIRA W DRAMACIE „KRÓL JAN” W ODNIESIENIU DO UCZCIWEGO ZACHOWANIA WOBEC RYWALI NA POLU WALKI

TEKST: AGNIESZKA GUZEK

FOTO: SZYMON SIKORA/PKOl, JAN ROZMARYNOWSKI, MAT. ARCHIWALNE PKOl

OD TAMTYCH CZASÓW dynamicznie ści jakie powinny mu przyświecać. rywalizacji i podczas jej trwania. Roz- zmienił się świat, a z nim także sport. Sport od początku pełni rolę wychowaw- strzygnięcie następuje wyłącznie przy XX wiek to wielki rozwój technologii, któ- czą tak dla zawodników, jak i kibiców. uwzględnieniu umiejętności, taktyki ra silnie wpływa na wszystkie dziedziny Zatem bardzo ważne stało się wyznacze- i psychofizycznego przygotowania współczesnego życia. Rozwój medycyny, nie właściwego kierunku, jakim jest uczci- sportowców, wiedzy o organizmie człowieka odkrywa we współzawodnictwo z zachowaniem odpowiedzialność – to świadoma przed zawodnikami nowe możliwości wpły- humanistycznej postawy wobec drugiego rezygnacja z nieuczciwego zwycięstwa, wania na ich organizm dla poprawy jego człowieka. Na nowo, precyzyjnie określono także w sytuacji jego niezauważenia działania, zaś ideologia sukcesu popycha postawę fair play, wyróżniając cztery jej przez przeciwników czy sędziów, ludzi ku walce za wszelką cenę. komponenty – reguły: przestrzeganie przepisów – czyli równość szans – reguła równych dobrowolne podporządkowanie się POWYŻEJ: WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE niejeden uwarunkowań zewnętrznych dla każ- Honorowa statuetka obowiązującym w danej dyscyplinie sportowiec pogubił się, tracąc sens i warto- dego zawodnika w chwili rozpoczęcia Fair Play PKOl przepisom i regułom,

46 MAGAZYN OLIMPIJSKI sportu. Warto pamiętać, że zwycięstwem Oszukiwanie jest jak marsz drogą na skró- nie musi być zajęcie pierwszego miejsca. ty. W życiu, a zatem i w sporcie, ważna jest Każdy rozgrywa swój „mecz” z samym droga, jaką podążamy w kierunku realizacji sobą, próbując przekroczyć własne granice. celu, a nie sam cel. Stąd wszelkie przejawy Maratończyk będzie chciał „złamać” jakiś nieuczciwej gry, jak doping, mistyfikacje, czas, a dla innego sukcesem będzie już oszustwa, są jak nieodrobione lekcje, które samo przebiegnięcie takiego dystansu. wcześniej czy później dadzą o sobie znać. Dla obu będzie to sukces i zwycięstwo, Niestety, w historii mamy wiele przykładów jednak w inny sposób określone. nieuczciwej gry, ale mamy też bardzo dużo pięknych zachowań, pokazujących urok ABY W PEŁNI CZERPAĆ z doświadczeń i szlachetność czystego sportu. sportowych, przegranych i wygranych, należy postępować zgodnie ze sobą. CHCIAŁABYM PRZENIEŚĆ TE ROZWAŻA- Nawet najmniejsze kłamstwo odziera suk- NIA w świat zimny i surowy. Wysokie góry, ces z pełnej radości i zadowolenia. bo o nich chcę napisać, są trudnym i wyma- gającym przeciwnikiem. Nieraz potrafią na- szacunek dla przeciwnika i pozosta- POWYŻEJ: mieszać w opracowanej wcześniej taktyce łych uczestników, okazywanie go Kajetan Kajetanowicz czy strategii działania, wymuszając zmiany i Jarosław Baran w ramach obowiązującej etyki sporto- – laureaci Trofeum Fair a czasami i rezygnację. Bez pokory i re- wej (np. podanie rywalowi ręki Play PKOl za rok 2015 spektu wobec natury, uprawianie alpinizmu po zakończonej rywalizacji). jest niebezpieczne i stanowi zagrożenie życia. Od kiedy człowiek zaczął się wspinać, SPORT, BĘDĄC ISTOTNĄ DZIEDZINĄ obowiązywała zasada partnerstwa i soli- ŻYCIA, przyczynia się do rozwoju darności, która oznacza brak obojętności oraz doskonalenia siebie, odkrywania wobec wołania o pomoc w górach. Pokrew- swoich możliwości, pokonywania słabości. ne jej braterstwo liny, o którym często się OBOK: Wymienione reguły są kluczowe dla zdrowej Barbara Grocholska- mówi w ostatnich latach, to odpowiedzial- i czystej rywalizacji sportowej. Z szacunku -Kurkowiak została ność za życie partnera / partnerów, z któ- dla przeciwnika wynika gotowość do po- w 2014 roku rym się wspinamy. Wspinaczka w coraz wyróżniona stępowania zgodnie z przyjętymi regułami. za całokształt wyższe góry, po coraz trudniejszych ścia- Z kolei ważne jest, aby przepisy samej gry kariery sportowej nach, przekraczanie strefy śmierci nieraz nie godziły w godność zawodników, a zatem i godne życie stawia wspinaczy przed trudnym pytaniem po jej zakończeniu. postawa fair play to także brak zgody Na zdjęciu z Ireną o granice tej solidarności i braterstwa. Jest na przepisy, które naruszają prawa i wolność Szewińską ona tym cieńsza, im bardziej ekstremalne drugiego człowieka. To brak akceptacji dla niezgodnych z zasadami fair play werdyktów i zachowań sędziów.

KAŻDEJ RYWALIZACJI powinien towarzy- szyć duch walki, który jest cechą osoby wa- lecznej i odważnej. Nie może to być jednak walka za wszelką cenę, na śmierć i życie. To przede wszystkim chęć pokonywania samego siebie i własnych ograniczeń, celem doskonalenia i stawania się coraz lepszym człowiekiem. Nieraz bardziej wartościową lekcję stanowi prze- grana, gdyż wskazuje zawodnikowi jego braki i obszary dalszego rozwoju. Bywa także lekcją pokory. Zwycięstwo jest na- grodą za wysiłek i determinację. Niejedno- OBOK: Łukasz Kubot krotnie wiąże się z ograniczeniem a nawet – laureat Trofeum Fair rezygnacją z wielu sfer życia na rzecz Play PKOl za rok 2014

MAGAZYN OLIMPIJSKI 47 WOKÓŁ SPORTU

OBOK: Ludwik Wilczyński, który razem z Wojtkiem Mieczysław Nowicki Kurtyką wszedł na Dhaulagiri w 1980 roku, (z lewej) z dyplomem CIFP w kat. „Kariera o powyższej zmianie wypowiada się w sło- sportowa i życie wach: „Sukces jest w coraz wyższej cenie. w duchu fair play” za rok 2018. Z prawej Zdarza się, że w wyższej niż życie”. Ideolo- – Prezydent CIFP gia sukcesu, do której nawiązuje himalaista, Jeno Kamuti jest obecna w wielu sferach życia i jak wi- dać dotyka też świat sportu. Na szczęście są to bardziej pojedyncze przypadki niż reguła, ale wrócę do nich w dalszej części tekstu. Uważam, że większość wspinaczy zgodzi się ze słowami Kacpra Tekieli, który jest przedstawicielem młodszego poko- lenia: „Istotą wspinania jest współpraca, partnerstwo, poświęcenie, rozumienie po- trzeb drugiej osoby. Jest lista celów każdej wyprawy: wrócić w komplecie, jako grupa przyjaciół, a dopiero kolejne to cele sporto- we”. Podzielam ten pogląd. Samo wejście na szczyt, ukończenie drogi czy odwrót kilkadziesiąt metrów przed szczytem to indywidualne wartości, ważne dla nas czy naszych ambicji. Natomiast wydaje mi się, że jedzie się po to, żeby próbować, spędzać tam czas, wspinać się.

ZŁAMANIEM ZASAD ETYKI W GÓRACH

OBOK: jest między innymi mistyfikacja wejścia warunki jej towarzyszą. Nieustannie Denis Urubko (w śr.), na górskie szczyty. Prowadzi do utraty Krzysztof Wielicki w środowisku, ale także w mediach, toczy się (kierownik wyprawy zaufania, które jest podstawą dobrej dyskusja o jej przebiegu. Stawiane są oskar- na K2) i przewodnicząca współpracy i wspomnianego wcześniej Klubu Fair Play PKOl żenia i ferowane wyroki, które z poziomu – Hanna Wawrowska braterstwa liny. To jednoznaczne złamanie nizin nie powinny mieć miejsca, szczególnie reguł czystej gry. Natomiast dyskusyjne ze strony osób bez wiedzy i doświadczenia PONIŻEJ: pozostaje używanie tlenu czy środków Wyróżniony w 2012 roku wysokogórskiego. Uważam, że najlepszym trener Jerzy Broniec przyspieszających aklimatyzację. Bliskie instrumentem do jej oceny jest ludzkie su- (z lewej) z Andrzejem jest mi stanowisko, że dopóki korzystanie Kraśnickim i Kajetanem mienie. Będąc kiedyś w Himalajach, Hądzelkiem z powyższych substancji wiąże się na wysokości powyżej 6000 m n.p.m., do- świadczyłam, jak cienka to jest granica, z jak pobyt w górach był celem samym w sobie, dużym ciężarem wiąże się jej wyznaczenie. stanowił wartość autoteliczną. Dzisiaj, Środowisko górskie nie uniknęło zmian dla niektórych, jest nią sama wspinaczka. związanych ze wzrostem dostępności, Niektórzy widzą w tym przyczynę kryzysu powszechności i komercjalizacji. Kiedyś norm etycznych panujących w górach. Kiedyś pobyt w górach był celem samym w sobie, stanowił wartość autoteliczną. Dzisiaj dla niektórych jest nią sama wspinaczka

48 MAGAZYN OLIMPIJSKI OBOK: Medal Fair Play CIFP im. Pierre’a de Coubertin

OBOK: – pierwszy polski laureat Trofeum Fair Play CIFP im. Pierre’a de Coubertina w kategorii „Czyn – postawa fair play – rok 1970

nacza Waltera Bonattiego „Góry są środ- kiem, celem jest człowiek. Nie chodzi o to, aby wejść na szczyt, robi się to, aby stać się lepszym”. Według mnie stanowią one najlepszą definicję wartości w alpinizmie, którą możemy spokojnie przenieść na cały sport i wszelką aktywność fizyczną.

z ratowaniem życia i unikaniem niebez- słów może być akcja ratunkowa spod pieczeństw, dopóty wspinaczka pozostaje Nanga Parbat, przeprowadzona zimą zgodna z zasadami. Istotne wówczas 2018 roku, przez zespół Zimowej Wyprawy staje się jasne określenie, czy dane na K2. W jej wyniku udało się uratować wejście zostało dokonane przy wspo- Elizabeth Revol, która utknęła w ścianie maganiu, czy bez. na wysokości ponad 6000 m n.p.m. Akcja spotkała się z uznaniem na całym OBECNIE MOŻEMY ZAOBSERWOWAĆ świecie, a Polski Komitet Olimpijski wyróż- swoisty wyścig w zdobywaniu szczytów, nił wspinaczy, przyznając im nagrodę szczególnie Mount Everestu. Komercjali- Fair Play. W uzasadnieniu znajdziemy: zacja wprowadziła do wspinaczki elemen- „... to ludzie, którzy pokazują nam swoją ty rywalizacji i konkurencji. To zaś sprzyja postawą i swoim dorobkiem, że również sięganiu po substancje czy zachowania w dzisiejszym świecie można osiągnąć niedozwolone, nieczyste. Używanie tlenu bardzo wiele, postępując zgodnie z warto- przez osoby nieprzygotowane do danej ściami, duchem i zasadami fair play. wspinaczki jest już postrzegane jako Można poświęcić własne cele, ambicje łamanie zasad, gdyż wiąże się z brakiem i szanse wygranej, by pomóc drugiemu odpowiedzialności i szacunku do tych, człowiekowi”. Postawę naszych himala- OBOK: którzy będą podejmować próby ratowania istów doceniły także Europejski Ruch Włodzimierz Lubański w sytuacji zagrożenia życia. A będą podej- Fair Play i francuskie władze. – pierwszy polski sportowiec mować, gdyż jak mówi Janusz Gołąb: z listem gratulacyjnym „...partnerstwo jednak dalej istnieje, jest MOJE REFLEKSJE są próbą pokazania, Międzynarodowego to dla nas najwyższa wartość. Bo żadną czym jest dla mnie postępowanie zgodnie Komitetu Fair Play (CIFP) w kategorii wartością nie jest zdobyć górę i zostawić z zasadami fair play. Całość mojego podej- „Czyn – postawa fair na niej kolegę…”. Potwierdzeniem tych ścia pięknie oddają słowa włoskiego wspi- play” – za rok 1977

MAGAZYN OLIMPIJSKI 49 WOKÓŁ SPORTU

PÓŁ WIEKU DLA SPORTU SUKCES SPORTOWY TO PRZEDE WSZYSTKIM EFEKT CIĘŻKIEJ PRACY NA TRENINGACH. KLUCZOWĄ ROLĘ ODGRYWAJĄ TEŻ WARUNKI, W JAKICH ZAWODNICY PRZYGOTOWUJĄ SIĘ DO STARTÓW. A ZA TE W POLSCE ODPOWIADA GŁÓWNIE CENTRALNY OŚRODEK SPORTU, KTÓRY W GRUDNIU 2019 ROKU OBCHODZIŁ SWOJE 50-LECIE. OBECNIE COS DYSPONUJE M.IN. SIEDMIOMA BAZAMI SZKOLENIOWYMI: W SPALE, WŁADYSŁAWOWIE, GIŻYCKU, WAŁCZU, SZCZYRKU, ZAKOPANEM I WARSZAWIE

TEKST: MARTA MAREK FOTO: MATERIAŁY CENTRALNEGO OŚRODKA SPORTU

TO NA ZGRUPOWANIACH W OŚROD- jak i obecni. – Większość olimpijskich krąż- Polski w różnych dyscyplinach, zarówno let- KACH COS wielu zawodników spędza ków ma stemple Spały, Wałcza, Zakopanego, nich, jak i zimowych. W jego ośrodkach tre- znaczną część roku, przebywa w nich czę- Cetniewa, Giżycka czy Szczyrku – przyznaje nować mogą szermierze, judocy, zapaśnicy, ściej niż z rodzinami. To tu szlifują formę, pływaczka Otylia Jędrzejczak, trzykrotna ciężarowcy, tenisiści, siatkarze, skoczkowie aby dobrze zaprezentować się na docelo- medalistka olimpijska z Aten (2004). narciarscy czy alpejczycy. wych imprezach. To tutaj, w pocie czoła i czę- sto w bólach, rodzi się ich sukces. Śmiało CENTRALNY OŚRODEK SPORTU utworzo- BAZA SZKOLENIOWA COS jest dziś boga- więc można te ośrodki nazwać „kuźniami no 2 grudnia 1969 roku. Jego główną misją ta. Ośrodki oferują m.in. 15 wielofunkcyjnych medali”. Były minister sportu Witold Bańka jest przygotowywanie zawodników do waż- hal sportowych i 7 boisk, 5 krytych basenów, określił je nawet mianem „świątyń polskie- nych imprez, takich jak igrzyska olimpijskie, 27 kortów tenisowych, 4 stadiony lekkoatle- go sportu”. COS – co z dumą podkreślają POWYŻEJ: mistrzostwa świata i Europy oraz doskona- tyczne, halę do gier plażowych, 8 skoczni jego pracownicy – towarzyszy zawodnikom Pamiątkowe zdjęcie lenie młodych talentów. Organizuje on rów- narciarskich, 3 trasy narciarskie, lodowisko z uroczystej Gali w rozwoju ich sportowej kariery. Potwierdza- 50-lecia Centralnego nież wydarzenia sportowe oraz obsługuje oraz tor lodowy. Zapewniają ponadto kom- ją to także sami sportowcy, zarówno byli, Ośrodka Sportu zgrupowania i obozy wielu reprezentantów fortową, nowoczesną bazę noclegową

50 MAGAZYN OLIMPIJSKI i żywieniową, a także gabinety odnowy biologicznej i rehabilitacyjne oraz SPA. Są w nich m.in. sale konferencyjno-szkole- niowe i balowe, place zabaw, itp. Dzięki temu mogą być wykorzystywane nie tylko przez sportowców.

COS PODLEGA MINISTERSTWU SPORTU i współpracuje z wieloma organizacjami, w tym m.in. z Polską Agencją Antydopingo- wą, Polskim Komitetem Olimpijskim, Naro- dowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej czy Polskim Komite- tem Sportów Nieolimpijskich. Siedziba jego centrali mieści się w obiekcie „Torwar” przy OBOK: ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Tam też Baza COS „Cetniewo” usytuowana jest jedna z baz COS – sporto- we Władysławowie wo-szkoleniowa. Pozostałe sześć to ośrodki przygotowań olimpijskich. Mieszczą się one we Władysławowie, Giżycku, Wałczu, Spale, Szczyrku i Zakopanem.

OPO IM. F. STAMMA „CETNIEWO” WE WŁADYSŁAWOWIE Usytuowany nad samym morzem, koja- rzony głównie z pięściarzami, którzy przygo- towywali się tutaj do ważnych imprez pod okiem legendarnego Feliksa „Papy” Stamma. Z ośrodka często chętnie korzy- stali także szermierze, zapaśnicy oraz sztan- giści. W Cetniewie wielokrotnie odbywały się prestiżowe wydarzenia sportowe, m.in. mistrzostwa Europy w podnoszeniu OBOK: Wnętrze hali ciężarów (1991, 2006), a także w piłce lekkoatletycznej siatkowej i ręcznej juniorów, koszykówce w Spale kadetek oraz w żeglarstwie.

OPO W GIŻYCKU Baza jest położona na obrzeżach żeglar- skiej stolicy Mazur, za jaką uchodzi Giżycko, nad jeziorem Kisajno. Słynie z portu jachtowego i doskonałych warunków do uprawiania żeglarstwa. Posiada również wielofunkcyjną halę sportową, siłownię i ściankę wspinaczkową.

OŚRODEK PRZYGOTOWAŃ OLIMPIJSKICH W WAŁCZU Położony nad jeziorem Raduń i otoczony bukowymi oraz dębowymi lasami. Został utworzony z myślą o szkoleniu w sportach OBOK: W Wałczu trenują wodnych, ale trenują w nim także przedsta- m.in. przedstawiciele wiciele innych dyscyplin. Korzystał z niego sportów wodnych

MAGAZYN OLIMPIJSKI 51 WOKÓŁ SPORTU

(w sumie 12,5 km) oraz biegowymi (dł. 2,5 km, 3 km, 5 km i 7,5 km), jak również strzelnicą biathlonową. Ma również kompleks skoczni narciarskich, wielofunkcyjną halę sportową oraz pływalnię.

OPO W ZAKOPANEM Jako że od lat uchodzi za zimową stolicę Polski i mekkę sportów tego typu, z ośrodka regularnie korzystają zarówno narciarze, jak i łyżwiarze. Często goszczą w nim także przedstawiciele wielu innych dyscyplin. W ośrodku znajduje się m.in. ze-

OBOK: spół skoczni narciarskich na czele z Wielką Stołeczny Torwar znają Krokwią, na której odbywają się zawody nie tylko sportowcy, Pucharu Świata. Jest też tor lodowy, lodowi- ale również bywalcy odbywających się tu sko, hala wielofunkcyjna, kryta pływalnia, często koncertów stadion lekkoatletyczny, sale do podno- szenia ciężarów i judo, boisko piłkarskie, również lekkoatletyczny Wunderteam, lekkoatletycznym, wielofunkcyjną halą narciarskie trasy biegowe i nartorolkowe. trenujący pod okiem Jana Mulaka. Ośrodek z boiskami do gier zespołowych, siłow- oferuje m.in. tor wioślarsko-kajakowy, krytą niami, strzelnicą do pięcioboju nowocze- OŚRODEK SPORTOWO- pływalnię, hale sportowe, siłownię, stadion snego oraz planszami do szermierki, krytą -SZKOLENIOWY „TORWAR” z bieżnią mineralną, salę bokserską, trasę pływalnią, boiskiem piłkarskim, kortami W WARSZAWIE nartorolkową, korty tenisowe, a także salę tenisowymi oraz halą do gier plażowych. Ten kompleks składa się z dwóch hal: z ergometrami. W Spale wielokrotnie odbywały się ważne widowiskowo-sportowej i lodowiska. imprezy sportowe, m.in. halowe mistrzo- W tej pierwszej rozgrywano m.in. mistrzo- OPO W SPALE stwa Polski seniorów i juniorów w lekko- stwa świata ciężarowców, zawody jeździec- Centrum przygotowań w Spale kojarzy atletyce, zawody badmintona i w podno- kie, turnieje boksu, judo czy taekwondo. się głównie z lekkoatletyką. To tu do szeniu ciężarów. Swoje mecze rozgrywały tu także repre- igrzysk w Melbourne (1956), Rzymie (1960) zentacje Polski w grach zespołowych. i Tokio (1964) oraz do Mistrzostw Europy OPO W SZCZYRKU W drugiej z hal trenują kluby i reprezentanci w Sztokholmie (1958) przygotowywali się Ten ośrodek leży w Beskidzie Śląskim i cie- dyscyplin zimowych. Była ona areną druży- członkowie Wunderteamu. W Spale regu- szy się dużym powodzeniem głównie (choć nowych mistrzostw świata w short tracku, larnie goszczą także ich następcy. Często nie tylko) wśród miłośników sportów zimo- międzynarodowych zawodów łyżwiarstwa korzystają z niego również siatkarze. wych. Dysponuje m.in. 5 wyciągami, trasami figurowego Warsaw Cup, a także turniejów Ośrodek dysponuje m.in. halą i stadionem zjazdowymi o różnym stopniu trudności hokeja na lodzie i rozgrywek curlingowych.

JEDNYM Z ELEMENTÓW OBCHODÓW 50. ROCZNICY POWSTANIA CENTRALNE- GO OŚRODKA SPORTU była gala zorgani- zowana 20 listopada 2019 roku na Torwarze. Wzięło w niej udział grono zasłużonych pra- cowników COS. Były odznaczenia i medale, także od PKOl. Sam jubilat wyróżnił natomiast m.in. ministra sportu Witolda Bańkę i prezesa PKOl Andrzeja Kraśnickiego, którym nadano odpowiednio tytuły „Zasłużonego dla COS” i „Przyjaciela COS”. Przyznał także medale OBOK: trzem federacjom, które najczęściej korzysta- Ośrodek ły z jego ośrodków – polskim związkom: w Zakopanem, czyli w zimowej stolicy Piłki Siatkowej, Lekkiej Atletyki i Towa- polskiego sportu rzystw Wioślarskich.

52 MAGAZYN OLIMPIJSKI magazyn_olimpijski_grudzien_2019_final_krzywe.pdf 1 19.12.2019 12:08:54

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K WOKÓŁ SPORTU

MARIA ZUCHOWICZ FOTO: SHUTTERSTOCK

procent. Gdy zawodnik po upadku na deski wstał, to do ostatniego gongu dotrwał pół- MIĘDZY LINAMI RINGU przytomny. Z dalszej części sprawozdania z walki Szpilki z Chisorą wynika, że Polak TOMASZ ADAMEK ZNALAZŁ MOTYWACJĘ, BY ZNÓW WALCZYĆ. ULEWNY DESZCZ, stracił przytomność już po pierwszym JAKI PADAŁ W NEW JERSEY, ZALAŁ MU DROGIEGO MERCEDESA – WÓZ POSZEDŁ uderzeniu przeciwnika. „Nokaut wyglądał DO KASACJI. WÓWCZAS ADAMEK POWIEDZIAŁ, ŻE MUSI WRÓCIĆ DO BOKSU, koszmarnie. Szpilka padł i długo nie dawał ŻEBY ZAROBIĆ NA NOWY TAKI SAMOCHÓD, BO TO JEGO ULUBIONA MARKA. oznak życia” – pisze sprawozdawca. „Gdy PO CIOSACH BRYTYJCZYKA – DERECKA CHISORY – ARTUR SZPILKA „PADŁ się podniósł, niewiele pamiętał. Po walce JAK NIEŻYWY” – JAK PISALI O TEJ WALCE DZIENNIKARZE. CZY BĘDZIE w szatni zbadał go lekarz i nie stwierdził CHCIAŁ JESZCZE WALCZYĆ? – ZASTANAWIALI SIĘ ŻURNALIŚCI... poważnych obrażeń” – czytamy w spra- wozdaniu z walki. Czy po powierzchownych badaniach w szatni, bezpośrednio po walce, PROMOTOR ARTURA SZPILKI nie chciał, można wydać wiążącą opinię dotyczącą by pierwszą walką zawodnika od czasu, obrażeń i stanu zdrowia? Może być chyba gdy zaczął trenować z nowym trenerem, był mowa tylko o powierzchownych obraże- pojedynek z tak silnym rywalem, jak Chiso- niach. Środowisko bokserskie orzekło, ra. Ale stało się i do tej walki doszło. Polak że trzeba poważnie rozważyć zakończenie mówił przed pojedynkiem, że ma walczyć przez Szpilkę kariery. Odezwał się głos roz- bardziej ofensywnie, tak aby było więcej wy- sądku. Szpilka powinien dać sobie spokój, mian w półdystansie. Dziennikarze – znawcy bo szkoda zdrowia. pięściarstwa – pisali, że taki boks w wadze ciężkiej może się dla Szpilki źle skończyć. TEGO SAMEGO DNIA zmarł 28-letni rosyj- ski pięściarz Maksim Dadaszew, który parę Z PRZERAŻENIEM DOWIADUJEMY SIĘ, dni wcześniej stoczył ciężką walkę, w której że gdy Szpilka zostaje znokautowany i pod- przyjął masę ciosów przeciwnika. Wyliczono, nosi się z desek, powrót do pełnej świa- że aż 260! Mimo próśb trenera, aby się pod- domości trwa u niego bardzo długo, gdyż dał, nie posłuchał go. Skapitulował dopiero odporność na ciosy spada o kilkadziesiąt po 2 rundzie, gdy jego sekundant rzucił

54 MAGAZYN OLIMPIJSKI MARIA ZUCHOWICZ Prawnik, międzynarodowy sędzia łyżwiarstwa figurowego

na ring ręcznik. Dadaszew trafił do szpitala, gdzie usunięto mu krwiak mózgu, wycięto część czaszki i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety nie udało się go uratować…

TOCZĄ SIĘ DYSKUSJE pomiędzy trenerami, promotorami, menedżerami na temat odpo- wiedzialności, jaka spoczywa na ich barkach i o tym jak niebezpiecznym sportem jest boks. Fachowcy twierdzą, że nokauty nie są tak groźne, jak kumulacja ciosów, która może stać się przyczyną śmierci zawodnika. Boks powinien opierać się na technice, szyb- kości i prawidłowej pracy nóg, a nie wyłącz- nie na silnych uderzeniach w głowę. No tak, ale boks zawodowy to przecież wielki biznes, w którym zdrowie, a nawet życie pięściarzy zdają się znaczyć niewiele.

FACHOWCY TWIERDZĄ, że w ponad POWYŻEJ: pięściarzy, którzy zrzucili wiele kilogramów, powołać komisję, w której skład wcho- 100-letniej historii boksu zawodowego Dereck Chisora są bardzo niebezpieczne. „Chory boks” dziliby znawcy boksu, zagadnień prawnych to „pogromca” straciło życie około pięciuset zawodników nie tylko naszego to rozważania Michała Listkiewicza – znaw- w sporcie, lekarze, trenerzy. i że odebranie kontroli nad tą dyscypliną Artura Szpilki. cy sportu, nie tylko piłki nożnej. „Boję się związkom sportowym przynosi katastro- Na 41 walk zwyciężył włączyć telewizor, by nie oglądać krwawej MOIM SKROMNYM ZDANIEM, zawodnicy 32 razy, z czego falne skutki. Przeraża prasowy tytuł: 23 pojedynki jatki” – pisze Listkiewicz, który ma rację, powinni walczyć w kaskach, które chroniły- „Seria zgonów na ringu trwa”. Niedawno pojedynki rozstrzygnął że tacy mistrzowie ringu, prawdziwe by ich głowy. Należy przeanalizować liczbę śmierć poniósł 27-letni Patrick Day, nowojor- przez nokaut gwiazdy „szermierki na pięści”, jak Jerzy dopuszczalnych rund, określić, ile czasu po- czyk, absolwent Kaplan University. Zmarł Kulej, czy Zbigniew winno minąć pomiędzy walką zakończoną po walce, w której w dziesiątej rundzie padł Pietrzykowski – pewnie przewracają nokautem a przystąpieniem do następnego na deski po lewym sierpowym przeciwnika. się w grobie. pojedynku. Należy szczegółowo uregulować Już się nie podniósł. Po operacji mózgu problemy związane ze zbijaniem wagi i sze- zmarł. Jego rodzice byli przeciwni uprawianiu TRUDNO DYSKUTOWAĆ O BEZPIECZEŃ- reg jeszcze innych spraw. Chodzi o to, by przez syna tej niebezpiecznej dyscypliny. STWIE w boksie zawodowym, gdy wszystko boks zawodowy stał się prawdziwą dyscypli- Matka – tłumaczka ONZ – nigdy nie widzia- sprowadza się do tego, ile kto zarobił, ną sportu, którą ogląda się z przyjemnością, ła żadnej walki syna i w ogóle nie oglądała ile może zarobić, albo ile nie zarobi, nie zaś pełną agresji bijatyką. Nie chcę już boksu. Ojciec – lekarz ginekolog – domagał jeżeli walki nie będzie. I czy lepsza jest czytać artykułów prasowych zatytułowa- się, aby syn zaprzestał zajmowania się tą walka łatwiejsza za mniejsze pieniądze, nych „Seria zgonów na ringu trwa”.... dyscypliną sportu. Promotor zmarłego czy też trudniejsza za większe. Nadszedł Patricka mówił: – Ja sam często zastana- chyba ostatni moment na podjęcie decyzji OD REDAKCJI wiam się, dlaczego on boksuje. czy boks zawodowy powinien być dozwoloną Tekst autorstwa mec. Marii Zuchowicz trak- dyscypliną sportu. A jeżeli tak, to trzeba go tujemy jako głos w dyskusji na temat profe- SZCZEGÓLNIE NIEBEZPIECZNE są walki obwarować dobrze skonstruowanymi przepi- sjonalnego boksu. Czytelnikom gotowym dla pięściarzy, którzy zrzucają przed walką sami. Należy opracować szczególny regula- podzielić się swoimi przemyśleniami w tej zbędne kilogramy. Specjaliści z zakresu min, w którym będą zawarte nakazy i zakazy sprawie chętnie udostępnimy nasze łamy. medycyny sportowej twierdzą, że pojedynki chroniące zdrowie i życie pięściarzy. Trzeba Nasz adres: [email protected]

MAGAZYN OLIMPIJSKI 55 Z KART HISTORII

CZAS ORGANIZACYJNYCH ZMIAN W POLSKIM SPORCIE (1925–1939) W POPRZEDNIM WYDANIU NASZEGO PISMA (3/2019) PIÓREM DR. HAB. MICHAŁA SŁONIEWSKIEGO PRZEDSTAWILIŚMY OKOLICZNOŚCI TOWARZYSZĄCE POWOŁANIU W KRAKOWIE. JESIENIĄ 1919 ROKU, KOMITETU UDZIAŁU POLSKI W IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH – PROTOPLASTY PÓŹNIEJSZEGO (I OBECNEGO) POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO. TYM RAZEM O TYM, JAK RODZIMY RUCH OLIMPIJSKI ROZWIJAŁ SIĘ W LATACH 1925–1939, CZYLI DO WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ. SPORT OKRESU MIĘDZYWOJNIA PRZYBLIŻAMY NASZYM CZYTELNIKOM NIEPRZYPADKOWO, GDYŻ JEST ON MNIEJ POWSZECHNIE ZNANY NIŻ TEN Z LAT POWOJENNYCH

TEKST: MICHAŁ SŁONIEWSKI

FOTO: NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE, ARCHIWUM FOTOGRAFICZNE MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI W WARSZAWIE

ROK 1925 BYŁ SZCZEGÓLNIE WAŻNY dla polskiego ruchu olimpijskiego. Rosnące w siłę związki sportowe, wspierane przez Wzorując się niektórych prominentnych działaczy istnie- jącego wtedy Polskiego Komitetu Igrzysk na francuskim Olimpijskich, jak choćby Mieczysława Orłowicza, postanowiły zlikwidować systemie sportu, dualizm władzy w polskim sporcie. Wzo- rując się na francuskim systemie sportu, w marcu 1925 w marcu 1925 roku, powołano Związek Polskich Związków Sportowych, którego roku powołano zarząd stał się zarazem Polskim Komitetem Olimpijskim. PKIO tym samym, po niespeł- Związek Polskich na sześcioletniej działalności, przeszedł do historii, a nowa struktura przyjęła wspól- Związków ną nazwę Związek Polskich Związków Sportowych – Polski Komitet Olimpijski. Sportowych Dotychczasowy prezes PKIO książę Kazimierz Lubomirski stanął tylko formal- prezydent RP Stanisław Wojciechowski, nie na czele Komisji Funduszu Olimpijskie- podobnie jak rząd Wincentego Witosa, go. Prezesem ZPZS-PKOl został wybrany podał się do dymisji. Do władzy doszedł działacz ruchu ludowego, były wicemarsza- obóz piłsudczykowski, a nowym prezy- łek Sejmu i kilkukrotny minister rządu Sta- dentem RP został prof. Ignacy Mościcki. nisław Osiecki. Z kolei funkcję sekretarza Będą oni sprawować rządy w Polsce powierzono faktycznemu „ojcu” tych zmian bez przerwy aż do wybuchu II wojny dr. Mieczysławowi Orłowiczowi. Osiecki światowej. Wprowadzone wówczas swoje stanowisko piastował do 1928 roku, głębokie zmiany w życiu politycznym a Orłowicz do 1930. miejsce zajął belgijski arystokrata POWYŻEJ: i społecznym nie ominęły również spraw hr. Henri de Baillet-Latour. Kazimierz Lubomirski, wychowania fizycznego i sportu, któremu prezes PKIO w latach W 1925 ROKU PODCZAS 23. SESJI MKOl 1923–1929 starano się nadać wyjątkowo wysoką doszło do zmiany sternika tej organizacji. KOLEJNY ROK PRZYNIÓSŁ POLSCE rangę. Szczególną rolę w tym względzie Po 29 latach przewodniczenia musiał głęboki kryzys polityczny. W następstwie powierzono Ministerstwu Spraw ustąpić twórca nowożytnego olimpizmu przewrotu majowego Józefa Piłsudskiego Wojskowych, na czele którego osobiście baron Pierre de Coubertin, a jego zginęło blisko 400 osób, a dotychczasowy stanął sam Marszałek Józef Piłsudski.

56 MAGAZYN OLIMPIJSKI Już na początku 1927 roku utworzo- no Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowe- Na początku go, którego dyrektorem został mianowany ppłk Juliusz Ulrych. Podlegał on bezpo- 1927 roku średnio ministrowi spraw wojskowych. Powołana została jednocześnie Rada utworzono Naukowa Wychowania Fizycznego pod osobistym przewodnictwem Józefa Państwowy Piłsudskiego. PUWFiPW otrzymał uprzy- wilejowaną pozycję w budżecie przezna- Urząd czonym na wojsko, a ten przekraczał aż 35% całego budżetu państwa. Dodatkowo Wychowania sprzyjała tej sytuacji krótkotrwała, ale po- prawiająca się, koniunktura gospodarcza. Fizycznego Jednocześnie kadra oficerska stanowiła już wówczas liczną i wpływową grupę i Przysposobienia działaczy sportowych, piastujących wyso- kie funkcje w organizacjach społecznych Wojskowego i w poszczególnych resortach. PUWFiPW jako organ państwowy wyposażony w szerokie kompetencje oraz niebaga- scentralizowania i skoordynowania przy- telne środki finansowe nie zamierzał gotowań olimpijskich. Funkcję tę objął bynajmniej tolerować względnej nieza- znany lekkoatleta i działacz sportowy leżności ZPZS-PKOl jako najwyższego kpt. Jan Baran. Przewodniczącym Komisji organu społecznego nurtu w polskim Olimpijskiej został inż. Wacław Znajdow- sporcie. Działacze ruchu olimpijskiego ski, a jej sekretarzem Jerzy Giżycki. Książę uświadamiali sobie, że bez materialnego Kazimierz Lubomirski, dotychczasowy wsparcia ze strony państwa nie uda się im przewodniczący Komisji Funduszu Olim- odpowiednio przygotować polskiej ekipy pijskiego i zarazem członek MKOl, odmó- olimpijskiej na zbliżające się igrzyska wił wyboru na funkcję przewodniczącego w 1928 roku. Nic więc dziwnego, że ZPZS- nowej komisji, bowiem od dawna był bar- -PKOl już w marcu 1927 roku powołał na dzo przeciwny połączeniu PKIO z ZPZS. swojego wiceprezesa właśnie ppłka Komisja Olimpijska nawiązała natych- POWYŻEJ: Juliusza Ulrycha, który zaczął koordyno- , miast ścisłą współpracę z PUWFiPW wać przygotowania do II Polskiego Kon- zdobywczyni i otrzymała aż do igrzysk w Amsterdamie gresu Sportowego. Kongres, nad którym pierwszego stałą dotację na swoją działalność. olimpijskiego patronat objął prezydent RP Ignacy Mo- złota ścicki i był sfinansowany głównie przez dla Polski PO ZUPEŁNIE NIEUDANYM WYSTĘPIE PUWFiPW, stanowił ważny krok w proce- polskich sportowców na II Zimowych sie wdrażania polityki sanacji w obrębie Igrzyskach w St. Moritz dokonano ważnej sportu i wychowania fizycznego. Jego zmiany na funkcji przewodniczącego uczestnicy zwrócili uwagę na doniosłość ZPZS-PKOl. Został nim ppłk Juliusz Igrzysk IX Olimpiady w Amsterdamie oraz Ulrych, dyrektor PUWFiPW, a nowym zaapelowali o należyte przygotowanie wiceprzewodniczącym Komisji Olimpij- polskiej reprezentacji olimpijskiej i zgro- OBOK: skiej mjr Kazimierz Glabisz. Od tej chwili madzenie odpowiednich funduszy. Nie- Major Kazimierz pełną władzę nad związkami sportowymi bawem nastąpiła praktyczna realizacja Glabisz sprawował i Komisją Olimpijską ZPZS-PKOl przejęli funkcję wice- uchwał II Kongresu Sportowego. Powo- przewodniczącego PUWFiPW i związani z kręgami piłsud- łano pięcioosobową Komisję Olimpijską Komisji Olimpijskiej, czykowskimi oficerowie WP. Dobrze ZPZS-PKOl i w jej ramach ustanowiono a później był zorganizowane przygotowania polskich przewodniczącym funkcję referenta technicznego, wyposa- Komitetu olimpijczyków podczas licznych specjal- żonego w istotne kompetencje w zakresie Olimpijskiego nych obozów i kursów, także z udziałem

MAGAZYN OLIMPIJSKI 57 Z KART HISTORII

trenerów zagranicznych, przyniosły w Amsterdamie pierwsze znaczące suk- cesy olimpijskie polskiej reprezentacji. Na rok przed Zdobyła tam pięć medali, w tym pierwsze olimpijskie złoto wywalczone przez Halinę Igrzyskami Konopacką w rzucie dyskiem. W konkur- sie literackim Kazimierz Wierzyński zdobył X Olimpiady także złoty medal. W trakcie igrzysk sze- roki udział polskich działaczy sportowych w Berlinie władze zaowocował wyborem kilku z nich do zarządów międzynarodowych federa- państwowe cji sportowych. Byli to m.in.: Aleksander Bobkowski, Stanisław Polakiewicz, Alfred dokonały Loth i Felicjan Sterba. Ponadto płk Ignacy Matuszewski, oficer wywiadu i dyplomata, tzw. reorganizacji późniejszy mąż Haliny Konopackiej, został POWYŻEJ: drugim członkiem MKOl „na Polskę”. Od lewej: Maria polskiego sportu Był to niewątpliwie ważny i spektakularny Kwaśniewska, sukces polskiego ruchu olimpijskiego. Jadwiga Wajsówna Olimpijski postanowił delegować na te i Stanisława Walasiewicz – nasze zawody olimpijskie wyłącznie tych spor- NIESTETY, KOLEJNE LATA przyniosły lekkoatletyczne towców, którzy mogliby walczyć o znaczące już poważne ograniczenia materialne w za- supertrio w drodze sukcesy. Tymczasem na 29. sesji MKOl na igrzyska kresie nakładów państwa na wychowanie w Berlinie (1936) w miejsce zmarłego księcia Kazimierza fizyczne i sport. W 1929 roku wybuchł wielki Lubomirskiego na członka Komitetu został kryzys gospodarczy w wymiarze świato- wybrany gen. dr Stanisław Rouppert, były wym, a w Polsce objął on wszystkie, bez lekarz I Brygady Legionów i wiceprzewod- wyjątku, sektory gospodarki i finansów. Wy- niczący RN WF. Ten wybór spowodował go- datki na sport w ciągu następnych lat zma- rące dyskusje wewnątrz ZPZS-PKOl, gdyż lały o ponad 20%. Wpłaty społeczeństwa OBOK: gremium to uchwaliło wcześniej zgłoszenie na fundusz olimpijski również były niewiel- Stanisław Rouppert do MKOl kandydatury Wacława Znajdow- kie, a potrzeby, w związku z planowanym został członkiem skiego. Zakulisowo, sanacyjny ośrodek MKOl, zastępując wyjazdem na igrzyska do Lake Placid i Los zmarłego Kazimierza władzy postąpił jednak, łamiąc Angeles w 1932 roku, były ogromne. Komitet Lubomirskiego to ustalenie, inaczej.

OBOK: Janusz Kusociński i Jadwiga Wajsówna w Los Angeles podczas igrzysk w 1932 roku

OBOK: Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego z Kazimierzem Glabiszem na czele

58 MAGAZYN OLIMPIJSKI OBOK: Rouppert, wiceprzewodniczący RN WF; Sesja płk Władysław Kiliński, dyrektor PUW- Międzynarodowego Komitetu FiPW; płk Juliusz Ulrych, prezes ZPZS- Olimpijskiego -PKOl oraz ppłk Kazimierz Glabisz, w 1937 roku przewodniczący Komitetu Olimpijskiego i zarazem wiceprezes ZPZS-PKOl. Była ona w dziedzinie wychowania fizycznego i sportu zbieżna w swej ideologii i regu- lacjach z przygotowywaną przez władze sanacyjne nową konstytucją RP, podpisaną przez prezydenta RP 23 kwietnia 1935 roku. W jednym i drugim przypadku przyznawały one prymat państwa nad społeczeństwem i wieńczyły wysiłki sanacji w zakresie bu- dowy systemu autorytarnego. W dziedzinie sportu od tej pory w praktyce ZPZS-PKOl stał się organem podporządkowanym PUWFiPW i realizującym cele polityki pań- stwa w stosunku do związków sportowych i ruchu olimpijskiego. WYJAZD POLSKIEJ EKIPY DO LOS czeństwa. Również władze państwowe ANGELES ze względów prestiżowych, nie szczędziły wyrazów zadowolenia i uzna- PRZYGOTOWANIA DO STARTU propagandowych i finansowych władze nia, a Walasiewiczównę i Kusocińskiego POLSKICH OLIMPIJCZYKÓW w igrzy- potraktowały bardzo poważnie. Jej przygo- na audiencji prywatnej, w Zamku Królew- skach w Garmisch-Partenkirchen i Berlinie towania były jak nigdy wcześniej bardzo skim w Warszawie, przyjął prezydent RP przebiegały już w napiętej atmosferze scentralizowane. Niezbyt liczna repre- Ignacy Mościcki. Otrzymali oni również politycznej i militarnej w Europie i na świe- zentacja odniosła za oceanem poważny (wraz z rzeźbiarzem Józefem Klukowskim, cie. Coraz bardziej zaczęto zdawać sobie sukces, największy w całym okresie mię- złotym medalistą w konkursie sztuki) sprawę, w jakim kierunku zmierzają Hitler dzywojennym, zdobywając siedem medali, Złote Krzyże Zasługi. i faszystowskie Niemcy. Wiosną 1936 roku w tym dwa złote: Janusza Kusocińskiego wojska niemieckie wkroczyły do Nadrenii, w biegu na 10000 m oraz Stanisławy MEDALE OLIMPIJCZYKÓW wzmocniły a w maju wojska włoskie zajęły Addis Walasiewiczówny w sprincie na 100 m. rozbudzone oczekiwania dalszych osią- Abebę. W lipcu wybuchła wojna domowa Sukcesy olimpijczyków w Stanach Zjedno- gnięć na kolejnych igrzyskach, które miały PONIŻEJ: w Hiszpanii. Pojednawcze gesty Ligi Uroczyste powitanie czonych wywołały w kraju niezwykły entu- odbyć się w Berlinie. Władze PUWFiPW w Warszawie szefa Narodów i mocarstw zachodnich zjazm i radość w szerokich kręgach społe- oraz ZPZS-PKOl niezwykle serio podcho- MKOl w 1937 roku tylko rozzuchwalały Hitlera. dziły do problemów odpowiedniej selekcji i przygotowania sportowego przyszłych olimpijczyków. Udany występ Polaków Rok właśnie w Berlinie miał mieć również swój szczególny aspekt propagandowy. po zakończeniu Na rok przed Igrzyskami X Olimpiady władze państwowe dokonały tzw. reorga- igrzysk w Berlinie nizacji polskiego sportu. Na jej podstawie PUWFiPW otrzymał bardzo szerokie Warszawa stała uprawnienia wobec klubów, związków i stowarzyszeń sportowych. Tym samym się miejscem stał się faktycznym zwierzchnikiem ca- łego systemu polskiej kultury fizycznej. ważnego Podpisy pod stosownym dokumentem sankcjonującym nowe uprawnienia i kom- wydarzenia, petencje władz sportowych (nazwanym przez prasę „konstytucją sportową”) zło- 36. sesji MKOl żyli 20 marca 1935 roku: gen. dr Stanisław

MAGAZYN OLIMPIJSKI 59 Z KART HISTORII

OBOK: 1938 roku przyznał je w trybie nadzwy- 1937 rok, delegacja czajnym St. Moritz i Helsinkom. Ta decyzja MKOl przed Grobem Nieznanego Żołnierza MKOl pozwoliła Komitetowi Olimpijskie- w Warszawie mu ZPZS-PKOl objąć przygotowaniami olimpijskimi większą grupę sportowców.

W DYSCYPLINACH ZIMOWYCH polscy zawodnicy przygotowywali się w Zakopa- nem, a w letnich m.in. w Warszawie, Toru- niu i Poznaniu. W okolicznościach coraz bardziej napiętej sytuacji polityczno-mili- tarnej polscy sportowcy aktywnie włączyli się w zbiórkę środków na Fundusz Obrony Narodowej. Organizowano zawody spor- towe, pokazy i mecze, z których dochód przeznaczano na FON. Wybitni sportowcy, m.in. Janusz Kusociński i wybitna mistrzy- ni w łucznictwie Jadwiga Kurkowska-Spy- chajowa, przekazywali na ten cel swe cen- ne trofea, nierzadko znacznej wartości. W KRAJU SPORT WYCZYNOWY stale bo- ków śniadaniem podjął również prezydent rykał się z niedostatkiem środków finanso- RP Ignacy Mościcki. W programie pobytu W MAJU 1939 ROKU polska kadra wych, zawodziła zbiórka na Fundusz Olim- znalazły się, m.in.: złożenie wieńca przy olimpijska, licząca 135 zawodniczek pijski. Pomimo stosunkowo niewielkich Grobie Nieznanego Żołnierza, spektakl i zawodników w 12 dyscyplinach sporto- kosztów, do Ga-Pa wyjechało tylko 20 osób, w Teatrze Wielkim, zwiedzanie CIWF wych, złożyła w ośmiu miastach uroczyste zaś do Berlina 112 zawodniczek i zawodni- na stołecznych Bielanach, zabytków ślubowanie. Centralne uroczystości miały ków. Te drugie igrzyska przeszły do historii Krakowa oraz Wieliczki. Nie ulega wątpli- miejsce w Warszawie. Mimo dramatycz- jako tzw. „brunatna olimpiada”, podczas wości, że przyznanie Warszawie organiza- nych sygnałów o zbliżającej się wojnie której władze III Rzeszy wykorzystywały cji sesji MKOl było wyrazem wzrastające- polscy sportowcy kontynuowali przygoto- faszystowską propagandę do demonstra- go autorytetu Polski na międzynarodowej wania olimpijskie, startując w zawodach cyjnego podkreślania potęgi hitlerowskich arenie. Kolejna (i jak dotychczas jedynie (również za granicą) oraz uczestnicząc Niemiec. Stanowią one po dziś dzień po- druga) sesja MKOl w Polsce miała w zgrupowaniach krajowych. nurą i wstydliwą rysę w historii międzyna- miejsce dopiero w 1969 roku! PONIŻEJ: rodowego olimpizmu. Polscy reprezentanci Lekkoatletka 13 SIERPNIA 1939 ROKU zarządzono nie powtórzyli w Berlinie sukcesu sprzed KOLEJNE IGRZYSKA W 1940 ROKU Stanisława drugą częściową mobilizację alarmową, Walasiewicz czterech lat z Los Angeles. Wywalczyli tylko miały początkowo odbyć się w Tokio i rzeźbiarz a karty powołania otrzymali również trzy srebrne i trzy brązowe medale. Były też i Sapporo, jednak zbrojna agresja wojsk Józef Klukowski sportowcy objęci przygotowaniami trzy medale w olimpijskim konkursie sztuki. japońskich w Chinach, w lipcu 1937 roku, Brak wybitnych sukcesów polskich spor- oddalała tę perspektywę. Ponadto ewentu- towców na igrzyskach w 1936 roku spotkał alny wyjazd biało-czerwonych do odległej się z powszechną krytyką na łamach prasy, Japonii stwarzał nieciekawą perspektywę i to nie tylko sportowej. finansową. Komitet Olimpijski utworzył w dziewięciu dyscyplinach tzw. „kadry ROK PO ZAKOŃCZENIU IGRZYSK olimpijskie”. Zarząd ZPZS-PKOl postano- W BERLINIE Warszawa stała się miejscem wił ponadto co roku ustalać specjalne mi- ważnego wydarzenia – 36. sesji MKOl. nima dla wszystkich członków kadry oraz Jej koszty pokryły PUWFiPW oraz polski co pół roku, a w końcowym etapie przy- MSZ. Polscy gospodarze nadali obradom gotowań co miesiąc, poddawać te osoby bardzo uroczysty charakter. Otwarcie sesji szczegółowym badaniom lekarskim. miało miejsce w Pałacu Rady Ministrów Zgodnie z przewidywaniami Japończycy z udziałem premiera gen. Felicjana Sławo- niebawem zrezygnowali z prawa organiza- ja-Składkowskiego oraz prezydenta War- cji igrzysk na swoim terytorium, a Komitet szawy Stefana Starzyńskiego. Uczestni- Wykonawczy MKOl we wrześniu

60 MAGAZYN OLIMPIJSKI olimpijskimi. 1 września 1939 roku, POWYŻEJ: w obliczu niemieckiej agresji, w gronie Janusz Kusociński, złoty medalista polskich żołnierzy, sportowcy i działacze olimpijski z Los jako pierwsi musieli zdać swój egzamin Angeles w biegu z tych cnót i cech charakteru, które przed- na 10 000 m tem pomagały im w walce sportowej: mę- stwa, odwagi, poświęcenia i wytrwałości. 17 września 1939 roku wojska Armii Czerwonej wkroczyły na wschodnie tereny II Rzeczypospolitej, przyspieszając nie- uchronną klęskę militarną Polski. Polscy olimpijczycy i działacze stanęli w szeregu obrońców ojczyzny we wrześniu 1939 ro- ku, a później walczyli na wszystkich bez mała frontach wojny. Wielu z nich poniosło bohaterską śmierć. Długa jest lista po- mordowanych w niemieckich i radzieckich obozach zagłady. Zawierucha wojenna rozproszyła po świecie pozostałych przy życiu. Wojenne straty osobowe polskiego ruchu olimpijskiego okazały się ogromne i niepowetowane... SYLWETKI

WIOSŁUJĄC PO SŁAWĘ DWA MEDALE OLIMPIJSKIE, MISTRZOSTWO EUROPY, PIĘĆ MIEJSC NA PODIUM PODCZAS CZEMPIONATÓW STAREGO KONTYNENTU, DWUKROTNE ZDOBYCIE DIAMENTOWYCH WIOSEŁ – TO TYLKO NIEKTÓRE, ZA TO NAJWAŻNIEJSZE, OSIĄGNIĘCIA TEODORA KOCERKI, NAJWYBITNIEJSZEGO POLSKIEGO WIOŚLARZA WSZECHCZASÓW. NIEDAWNO, WE WRZEŚNIU, MINĘŁA JUŻ 20. ROCZNICA JEGO ŚMIERCI

TEKST: TOMASZ ZB. ZAPERT FOTO: JAN ROZMARYNOWSKI, MATERIAŁY PZTW I TOMASZA WASZCZUKA, ARCHIWUM PRYWATNE RODZINY KOCERKÓW

62 MAGAZYN OLIMPIJSKI – Skiff uchodzi za konkurencję dla samotników. Podobno są do niej specjalnie predestynowani. Ja też czasami lubię samotność, ale na ogół jestem człowiekiem towarzyskim i kontaktowym – mówił „Tojo” w jednym z ostatnim wywiadów

rady, zmęczenie zaczęło brać górę nad wolą, coraz trudniej było oddychać, ręce i nogi zaczynały odmawiać posłuszeństwa. Ale zaciskałem zęby i wiedziałem, że z przeciw- nikiem także zaczną się dziać takie różne TEODOR KOCERKA (1927–1999) (181 cm, dziwne rzeczy. Znów było równo, i tuż przed 80 kg) pseudonim „Tojo”. Absolwent Li- ceum Handlowego w Bydgoszczy (1948) metą moje silniejsze uderzenie. Wyczerpany i AWF w Warszawie (1952). Reprezentant opadłem na wiosła... Na wynik czekaliśmy PTW ZWM Bydgoszcz (1945–1948), AZS 40 minut. Okrutni sędziowie... Najpierw Szczecin (1949), AZS Warszawa (1950– ogłoszono moje zwycięstwo, potem cofnię- –1952), Stali Bydgoszcz (1953–1954), to tę decyzję i wywoływano fotografię z fini- AZS Toruń (1955–1958) i AZS Warsza- szu. Dramatyczne były te chwile. Wreszcie wa (1959–1960), podopieczny trene- ZA WYJĄTKOWY START W KARIERZE uwa- dowiedziałem się, że zwyciężyłem różnicą rów: B. Ormańskiego, F. Brzezińskiego żał wyścig, którego stawką wcale nie było 1/10 sekundy” – wspominał Teodor Kocerka. i E. Ciesielskiego. Najlepszy polski wio- trofeum. Triumfator zdobywał kwalifikację Minimalne zwycięstwo w tym repesażu ślarz wszech czasów, 19-krotny mistrz do finału igrzysk w Helsinkach (1952 r.). „Cóż zapewniło Kocerce możliwość rywalizacji Polski w jedynkach, dwójkach podwój- za pech i dziwny zbieg okoliczności. Trafiłem o pierwszy po II wojnie światowej olimpijski nych, czwórkach ze sternikiem i ósem- kach. Mistrz i czterokrotny medalista mi- po raz drugi na moje bożyszcze, na Kelly’ego. medal dla biało-czerwonych wioseł. strzostw Europy. Dwukrotny zdobywca Ciężka przeprawa, bardzo ciężka, a tak „Diamentowych wioseł” w Henley na Ta- bardzo chciałem być w olimpijskim finale. ZANIM DO TEGO DOSZŁO, należało mizie. Zwycięzca Światowych Festiwali Amerykanin, który walczył ze mną, zdawał zagwarantować sobie miejsce w narodowej Młodzieży w Berlinie i Warszawie w je- sobie również sprawę, że będzie to trudna reprezentacji. W zenicie „bierutowszczyzny” dynkach. Akademicki mistrz i czterokrot- walka. Ten bieg będę pamiętał całe życie. nie decydowały o tym wyłącznie umiejęt- ny medalista akademickich mistrzostw Był najtrudniejszy w mojej karierze i najdra- ności sportowe. Pracownicy Ministerstwa świata. Trzykrotnie startował w igrzy- matyczniejszy. Tempo od startu wściekłe. Bezpieczeństwa Publicznego detalicznie skach olimpijskich (1952, 1956 i 1960), Stawka ogromna – finał olimpijski. Płynący studiowali kandydatury olimpijczyków sięgając na nich po dwa brązowe meda- z nami Czechosłowak Reich na starcie in spe. Szczególną uwagę koncentrowali le. Po zakończeniu kariery zawodniczej został w tyle i nie liczył się. Prowadziłem na uwarunkowaniach rodzinnych! A ojciec trener wioślarstwa w: AZS Szczecin, AZS Warszawa, BTW Bydgoszcz, selekcjo- minimalnie. Prawie każde pociągnięcie Kocerki wiele lat spędził w Westfaflii, fedru- ner kadry narodowej kobiet i mężczyzn, wiosłami dawało przewagę raz mnie, raz jąc węgiel w niemieckich kopalniach. Cho- kierownik Instytutu Sportów Wodnych Amerykanowi. Szliśmy łeb w łeb. Na pół- ciaż działo się to w epoce kajzera i Republiki w stołecznej AWF, szef wyszkolenia metku Kelly’emu udało się wyrównać, a ja Weimarskiej, podejrzliwość „władzy ludowej” PZTW. Jedyny wioślarz wybrany do gro- miałem chwile załamania. Kilka mocnych w stalinizmie była niebotyczna. Na szczę- na 20 najwybitniejszych sportowców pociągnięć i znów moja minimalna prze- ście wioślarskie przewagi zdołały przesłonić polskich ubiegłego stulecia. Spoczywa waga. Do dziś nie wiem, skąd się brały siły. „brudne plamy” w życiorysie Kocerki. w Alei Zasłużonych Cmentarza Wojsko- 500 metrów przed metą Kelly rozpoczął Zwiastowały laury, których PRL-owi wego na stołecznych Powązkach. finisz, a mnie się wydawało, że nie dam już AD 1952 zdecydowanie brakowało.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 63 SYLWETKI

Woodem, Urugwajczykiem Umberto Risso i Brytyjczykiem Christopherem Foxem. Wy- grywający stawał się finalistą, resztę czekał repesaż. Wyraźnie pierwszy był Fox. „Tojo” przekroczył linię mety trzeci, oszczędzając To oczywiste, że Pan Teodor był dla mnie siły. Taktyka przyniosła efekt. Po ekscytu- wspaniałym wzorem. Wszystko, co osiągnął, zawdzięczał tytanicznej pra- jącym repesażu stał się aspirantem do po- cy. Takiej też, jako trener, wymagał od dium. Oprócz Wooda i Foxa, którzy już raz podopiecznych. Zresztą to właśnie on wygrali z Kocerką, Iana Roberta Stephena pchnął polskie wiosła ku nowoczesne- z RPA oraz murowanego faworyta – repre- mu treningowi – starał się wykorzysty- zentanta ZSRR Jurija Tiukałowa. wać nowinki, które podpatrzył u innych lub wyszukał w różnych opracowaniach. OD POŁOWY DYSTANSU wzmacniał on W tamtych czasach, jako jeden z nielicz- tempo zostawiając przeciwników w tyle. nych szkoleniowców w Polsce, biegle Pościg Wooda nie przyniósł powodzenia. posługiwał się językiem niemieckim, Kocerka bronił trzeciej lokaty. „Dzień był angielskim i rosyjskim. słoneczny, ale bardzo wietrzny, dosyć wy- Był człowiekiem niezwykle aktywnym, a zatrzymać zdołała go dopiero śmier- soka fala utrudniająca wiosłowanie mocno telna choroba, z którą nie mógł wygrać. przeszkadzała w czystej technicznie jeź- Do końca jednak nie chciał by rodzina dzie” – wspominał. Przewaga dwóch długo- i przyjaciele widzieli go w chwilach sła- ści łodzi nad Foxem z każdym metrem ma- bości. Janusz Atlas na łamach „PS” napi- lała, ale ostatecznie skutkowała brązowym sał, że „Kocerka był jednym z ostatnich medalem dla Polaka. Przypłynął o 3,1 s przedstawicieli romantyzmu”. przed Brytyjczykiem, 4,9 s za Woodem Jego pojedynki z najlepszymi wioślarza- z Australii i 6,6 s za nowym czempionem, mi z całego świata do dziś przypominają Tiukałowem. W takich okolicznościach turnieje rycerskie, po których, po zacię- „Tojo” zyskał w kraju status idola. Media tej walce, rywale potrafili się ze sobą akcentowały jego robotniczą genealogię, szczerze przyjaźnić. Był też zdania, że sportowi trzeba ofiarować od siebie wię- podkreślając, że: „w II RP wioślarstwo cej niż można otrzymać w zamian. Dziś chyba już nie ma takich zawodników, a jeśli są, to jest ich niewielu…

Kajetan Broniewski wioślarz, brązowy medalista olimpijski w wyścigach jedynek (Barcelona 1992)

UWERTURĘ OLIMPIJSKIEGO DEBIUTU bydgoszczanina stanowił przedbieg jedy- nek. Ścigał się tam ze swym bożyszczem, Amerykaninem, Johnem Kellym II (cyfra przy nazwisku odróżniała go od ojca, cenionego wioślarza lat międzywojennych). Ponad- to – z Włochem Ugo Pifferim, Egipcjaninem Husseinem El–Alfym. Choć „Tojo” – jak na- zywali Kocerkę bliscy – zatopił wiosło w wodzie wzburzonej przez łódź motorową (organizacja regat na jeziorze Meilehti na peryferiach stolicy Finlandii szwanko- wała), osiągnął metę drugi – za Ameryka- ninem. Tym samym awansował do pół- finału. W nim konkurował z olimpijskimi medalistami: Australijczykiem Mervynem

64 MAGAZYN OLIMPIJSKI „Tojo” zyskał w kraju status idola. Media akcentowały jego robotniczą genealogię

występów Kocerki. W Helsinkach i Rzymie aż do czasów Kajetana Broniewskiego, pełnił funkcję chorążego naszej drużyny którego szczerze oklaskiwał. narodowej – co okazało się medalowym – Skiff uchodzi za konkurencję dla sa- anonsem. Za to w Melbourne biało–czer- motników. Podobno są do niej specjalnie woną chorągiew trzymał w ręku młociarz predestynowani. Ja też czasami lubię sa- Tadeusz Rut… motność, ale na ogół jestem człowiekiem towarzyskim i kontaktowym – mówił „Tojo” RZYMSKIE IGRZYSKA (1960) Kocerka w jednym z ostatnim wywiadów. zaczął kiepsko. W przedbiegu wyprzedził tylko Szwajcara Hugo Wasera. Bezdy- skusyjnie zwyciężył ówczesny hegemon „jedynek”, Rosjanin Wiaczesław Iwanow, przed Holendrem Lexem Redele. W repe- sażu „Tojo” nie miał sobie równych, poko- Był wspaniałym człowiekiem. Miał nując Fina Jormę Kortelainena oraz Davida dwie wielkie miłości, rodzinę i sport, Meineke z Republiki Południowej Afryki. i obie traktował z jednakową atencją. W finale długo „pachniało srebrem”. Reprezentował barwy klubów z kilku Polak poprawił swój czas – 7:21.26, lecz miast, ale najbliższa zawsze była mu Bydgoszcz. Zresztą ukochał ją z wza- na finiszu uległ Niemcowi Joachimowi jemnością. Dziś ma tam nawet „swoją” Jillowi. Iwanow był poza zasięgiem. ulicę, ale przecież dobrze pamiętany We Włoszech Kocerka minął swoją spor- i do dziś wspominany jest również tową metę. Potem przez dekady szkolił w Szczecinie, Toruniu czy Warszawie. wioślarzy. Na sukcesora czekał długo, W sporcie czuł się jak ryba w wodzie. Lubił i potrafił rozmawiać i opowiadać stanowiło dyscyplinę elitarną, w której o nim godzinami. Za jedno ze swych nierzadko brylowali obcy klasowo i ideolo- największych osiągnięć uznał to, że gicznie, jak choćby ” – grzmiał dostąpił (i to dwukrotnie) zaszczytu sprawozdawca „Przeglądu Sportowego” defilowania z polską flagą na otwarciu (potem wieloletni dziennikarz TVP). igrzysk olimpijskich – w Helsinkach i w Rzymie. Na obu tych imprezach wywalczył potem medale. Po latach NA NASTĘPNE IGRZYSKA, do Melbourne, przekazał je do warszawskiego Mu- Teodor Kocerka jechał z medalową na- zeum Sportu – w przekonaniu, że to dzieją. Czwarta lokata rozczarowała i jego, najlepsze miejsce dla takich trofeów. i kibiców. Jednak po latach jej cena wzrasta. Sporo innych pozostało jednak w na- Do brązowego medalisty Kelly’ego stracił szym mieszkaniu i stale przypomina- 1,1 sekundy. Tym samym Amerykanin nieja- ją nam ich zdobywcę. „Tojo” miłością ko zrewanżował się Polakowi za przegraną do wioślarstwa zaraził naszego syna z poprzednich igrzysk. Pozostaje niewy- Jakuba, który także zaczął uprawiać jaśnione czy na porażkę Polaka wpłynęła tę dyscyplinę. Być może nie wszyscy choroba lokomocyjna w czasie wyprawy wiedzą, że mąż bardzo lubił muzy- kę klasyczną, operę oraz literaturę, na Antypody. Wioślarz się nią nie uspra- szczególnym sentymentem darząc wiedliwiał, jak czynili niektórzy inni, od któ- twórczość Adama Mickiewicza. rych oczekiwano laurów: bokserzy Feliksa Iwona Kocerka, Stamma czy biegacze Jana Mulaka. Istnie- żona Teodora Kocerki je także legendarna wersja olimpijskich

MAGAZYN OLIMPIJSKI 65 SYLWETKI

PANI HELENKA DO ŁYŻWIARSTWA SZYBKIEGO TRAFIŁA ZE… STADIONU LEKKOATLETYCZNEGO, A GDY WYDAWAŁO SIĘ, ŻE JAZDA NA ŁYŻWACH POZOSTANIE JEJ HOBBY, W WYNIKU NIEOCZEKIWANEGO ZRZĄDZENIA LOSU, POJECHAŁA NA MISTRZOSTWA POLSKI. TAK ZACZĘŁA SIĘ KARIERA TRZECIEJ ZAWODNICZKI IGRZYSK W SQUAW VALLEY HELENY PILEJCZYK. PO LATACH DOSTĄPIŁA HONORU, KTÓRY NADAL – POZA NIEWĄTPLIWĄ WDZIĘCZNOŚCIĄ – WYWOŁUJE W NIEJ ZAKŁOPOTANIE

ROZMAWIAŁ: ARTUR GAC

FOTO: STEFAN ROGALSKI, PAP/STANISŁAW CZARNOGÓRSKI, PAP/TADEUSZ OLSZEWSKI, WOSIR SZELMENT

MAGAZYN OLIMPIJSKI: Droga Pani Heleno, na, ale już powoli zaczynam się przyzwycza- rozpocznę zupełnie nietypowo, bo od Pani... jać, że trzeba korzystać z pomocy. Wprawdzie głosu. Przez chwilę byłem wręcz skonfun- wnuki są za granicą, ale na szczęście mam dowany. Gdybym miał wnioskować po jego niedaleko siebie siostrzenicę. Co prawda brzmieniu i barwie, to bez zastanowienia w Gdańsku jest jeszcze brat, ale ma 92 lata, bym powiedział, że rozmawiam z kobietą więc też jest odpowiednio do wieku schoro- w sile wieku, która jest okazem zdrowia. wany. Jednak, zamiast biadolić, staram się HELENA PILEJCZYK: No właśnie, niektóre przeżyć jak najlepiej każdy kolejny dzień. osoby też się na tym „łapią”. Nawet lekarze nie dowierzają, że coś może mi dolegać, To od razu powiedzmy, o czym młode poko- bo przychodzę do nich uśmiechnięta. A tym- lenie sympatyków sportu może nie wiedzieć, czasem, jeśli chodzi o zdrowie, to niestety że mamy przyjemność rozmawiać z najstar- nie jest dobrze, ale staram się nie poddawać, szą żyjącą polską medalistką olimpijską… a przede wszystkim nie myśleć o tym Wie pan, ciągle tak się zastanawiam, czy za dużo. Lepiej pewne rzeczy zaakceptować, to zaszczyt, czy bardziej powód do smutku bo jeśli ma się 88 lat, to wiadomo, że wszyst- i zmartwienia. W każdym razie mam miesza- ko w organizmie powoli wysiada. Co najwyżej ne uczucia. Powiem tak: z pewnością jest to POWYŻEJ: łańcuszku… Chyba jednak nie będziemy można się starać, aby było to jak najmniej do- miłe, ale z drugiej strony dociera do człowie- Jak wspomina Pani rozmawiać o smutnych rzeczach, prawda? Helena, panczeny kuczliwe. Właściwie jestem jeszcze niezależ- ka, że jest się już ostatnim ogniwem w tym załozyła po raz pierwszy w wieku Absolutnie, sprowadzają nas tylko 21 lat, a jej kariera przyjemne kwestie. Od razu zacznijmy zaczęła się... przez od najpiękniejszej karty, jaką w historii pol- przypadek skiego sportu zapisała Pani na igrzyskach olimpijskich w Squaw Valley, w 1960 roku. Tam wywalczyła Pani brązowy medal na 1500 m, a warto dodać, że był to debiut łyżwiarstwa szybkiego w programie igrzysk. Wspomnienia, gdy tylko wraca ten temat, za każdym razem odżywają, bo wiadomo, że wielkim sentymentem darzę ten najważ- niejszy rangą medal. Gdy uświadomiłam so- bie, że z całego świata zjeżdżają się najlepsi zawodnicy, a ja jestem wśród nich, poczułam coś niesamowitego. Ja, ze swojego dale- OBOK: kiego Elbląga… Był to dla mnie niezwykły Helena Pilejczyk na czele łyżwiarzy zaszczyt i nawet dziś trudno mi o tym roz- na Stegnach mawiać, bo szybko się wzruszam. A moją

66 MAGAZYN OLIMPIJSKI przepustką na igrzyska było wywalczone OBOK: w tym samym roku tzw. małe wicemistrzo- W 2019 roku w Szelmencie stwo świata na dystansie 1000 m. odsłonięto gwiazdę Heleny Pilejczyk Pani sięgnęła po brąz, a koleżanka z repre- (z prawej). Na zdjęciu z byłym prezesem zentacji, Elwira Seroczyńska, po wicemistrzo- PZŁS Kazimierzem stwo olimpijskie na tym samym dystansie. Kowalczykiem i Luizą O spektakularności tych osiągnięć świadczy Złotkowską fakt, że na następny medal polskie łyżwiar- stwo szybkie musiało czekać aż 50 lat do igrzysk w Vancouver. Tam trzecie miejsce zajęła drużyna kobiet. Sukces był rzeczywiście, nieskromnie mó- wiąc, imponujący, wziąwszy pod uwagę, że ja bardzo późno zaczęłam uprawiać łyżwiar- stwo, bo po raz pierwszy założyłam pancze- ny na nogi, mając 21 lat. A wszystko zaczęło Oczywiście. To dla mnie wielki zaszczyt, się przez zupełny przypadek i wzięło z tego, że elblążanie tak mnie uhonorowali. że byłam osobą bardzo żywą, więc aby Gdy zwracano się do mnie w tej mieć ujście dla rozpierającej mnie energii, sprawie mówiłam, że jest wiele innych uprawiałam różne dyscypliny sportu. Grałam osób, które zasłużyły na taki pomnik, w siatkówkę, trenowałam biegi, pchałam jednak nie dali się przekonać. kulą, skakałam wzwyż i w dal. W żadnej W każdym razie jestem zdania, OBOK: z tych dyscyplin nie byłam wybitna, Gwiazda Heleny że aż tak hojnym gestem przeceniono bo praktykowałam je dla przyjemności, Pilejczyk na terenie moją osobę. Z tego powodu nieustannie ale w każdej byłam dobra. Właśnie podczas WOSiR -u czuję wzruszenie… w Szelmencie tych aktywności, na stadionie Olimpii Elbląg, wypatrzył mnie trener łyżwiarstwa jedną z rewelacji mistrzostw Polski. Od tego szybkiego Kazimierz Kalbarczyk. momentu zaczęłam już systematycznie tre- Każdy nować łyżwiarstwo. Dalej wszystko działo się bardzo szybko? z uprawianych Moja kariera być może ekspresowo by się Jest Pani 39-krotną mistrzynią Polski i usta- zakończyła, bo oddałam łyżwy i wróciłam nowiła aż 42 rekordy kraju, nadto dwukrotną przeze mnie do pracy w szkole, ale wydarzyło się coś PONIŻEJ: olimpijką (poza Squaw Valley, także Inns- nieoczekiwanego. Zbliżały się mistrzostwa Stambuł, 2009 rok. bruck 1964). Późne rozpoczęcie kariery po- Ceremonia wręczenia sportów dał mi Polski w Zakopanem i nagle otrzymałam wetowała sobie Pani po latach, aż do 71. roku międzynarodowych telefon od trenera, że brakuje jednej dziew- wyróżnień Fair Play. życia startując w zawodach weteranów. Za- wszechstronne czyny do sztafety. Wtedy klub załatwił mi Helena Pilejczyk pracowała sobie Pani na zaszczyty, jakimi są zwolnienie i pojechałam w góry. Proszę w towarzystwie tytuł honorowej obywatelki Elbląga i stojąca kajakarzy: Mateusza przygotowanie sobie wyobrazić, że tam wystartowałam Rynkiewicza (z lewej) w mieście hala lodowa im. Heleny Pilejczyk. i zostałam, w wyścigu dodatkowej szansy, i Piotra Markiewicza Taki „żywy” pomnik za życia napawa dumą? i dobrą rekordzistką Polski w sztafecie 4x500 m! 28 grudnia 1952 roku po raz pierwszy zało- podbudowę, dzięki żyłam panczeny, a już w lutym, po ledwie miesiącu jazdy na łyżwach, przyszedł taki czemu prędko sukces w Zakopanem. Każdy się dziwi, jak to możliwe, żeby tak szybko takie wyniki. mogłam robić Jakby tego było mało, od razu dostałam się do reprezentacji kraju. Okazało się, że każdy postępy z uprawianych przeze mnie sportów dał mi wszechstronne przygotowanie i dobrą na łyżwach podbudowę, dzięki czemu prędko mogłam robić postępy na łyżwach. Okrzyknięto mnie

MAGAZYN OLIMPIJSKI 67 SYLWETKI

WYCHOWAWCA GWIAZD MIEĆ ZESPÓŁ NASZPIKOWANY GWIAZDAMI, TO OGROMNY PRZYWILEJ, ALE DO PROWADZENIA TAKIEJ „KONSTELACJI” NIEWĄTPLIWIE POTRZEBNY JEST WIELKI WARSZTAT I UMIEJĘTNOŚĆ ZAWIADYWANIA TAK WYBITNYMI JEDNOSTKAMI. DLATEGO, NIE PRZEZ PRZYPADEK, W SZCZYTOWYM OKRESIE DOMINACJI WISŁOKI DĘBICA, KTÓRA W LATACH 70. BYŁA NAZYWANA STOLICĄ POLSKICH ZAPASÓW, NIEKTÓRZY OKREŚLALI GO MIANEM „KAZIMIERZA GÓRSKIEGO” ` TEJ SZLACHETNEJ SZTUKI WALKI. MOWA O 81-LETNIM DZIŚ CZESŁAWIE KORZENIU

TEKST: ARTUR GAC FOTO: JAN ROZMARYNOWSKI, PRYWATNE ARCHIWUM CZESŁAWA KORZENIA

WSPÓŁTWORZYŁ POTĘGĘ obchodzącej jeden z legendarnych zapaśników, były mieściła. Jak ktoś rzucił mocniej, to mógłby w tym roku jubileusz 65-lecia sekcji z Pod- podopieczny trenera Korzenia. – Tak było. wybić dziurę w ścianie. Po sąsiedzku była karpacia i razem ze swoimi podopiecznymi Z zagranicy przybywali głównie goście sala ciężarowców, z której też korzystaliś- zgromadził imponującą kolekcję medali z Norwegii i Szwecji, gdzie później z powo- my – sięga pamięcią świetny trener. Jak z najważniejszych imprez globu. dzeniem pracowali nasi zawodnicy. Pewnie przekonuje nasz rozmówca, biało-czerwo- myśleli, że mamy tu cuda, a myśmy treno- ni powinni wrócić z Iranu z jeszcze okazal- GDYBY CAŁĄ JEGO KARIERĘ trzeba było wali w zwykłej „norze”, w podziemiach szym dorobkiem, a mianowicie trzema me- sprowadzić do jednego, najbardziej spekta- PONIŻEJ: pawilonu klubowego. Salka miała 10 dalami z najcenniejszego kruszcu. – Trzeba Czesław Korzeń kularnego sukcesu podopiecznych, to bez w trakcie audiencji na 10 metrów i tylu chłopa pracowało to powiedzieć głośno, że sędziowie, którzy wątpienia należałoby się cofnąć do 1973 roku u Jana Pawła II w takiej ciasnocie. Mata ledwo się tam wtedy nagminnie nas „przekręcali”, zabrali i mistrzostw świata w Teheranie. Dziś aż trudno sobie wyobrazić, ale reprezentacja na- szych „klasyków” wywalczyła w Iranie sześć medali, lecz co jeszcze bardziej niesłychane: aż pięć krążków padło łupem zawodników Wisłoki. Na podium tych morderczych za- wodów, rozgrywanych w upale, pod gołym niebem, stawali: Kazimierz i Józef Lipieniowie (dwa złota), Ryszard Świerad i Jan Michalik (dwa srebra) oraz Andrzej Skrzydlewski (brąz). W wielkiej szóstce znalazł się jeszcze wicemistrz świata Czesław Kwieciński z Siły Mysłowice. Trenerem drużyny narodowej był wówczas Janusz Tracewski.

GIGANTYCZNY WYCZYN, który do dziś napa- wa dumą trenera Korzenia, był jednocześnie bezkonkurencyjnym osiągnięciem w dziejach Wisłoki. Ewenement na skalę światową stanowiło podwójne złoto braci-bliźniaków Lipieniów, a największą sensację sprawił wychowanek klubu Świerad, który miał jechać po naukę, a tymczasem – w wieku zaledwie 18 lat – został wicemistrzem świata. – Po tym, jak wróciliśmy do Dębicy z Teheranu, zaczęli przyjeżdżać do nas trenerzy z innych klubów, w tym również z różnych krajów Europy, bo chcieli zobaczyć, jak my tu trenujemy – wspomina Józef Lipień,

68 MAGAZYN OLIMPIJSKI Michalikowi tytuł mistrza. W finale prowa- OBOK: dził wysoko na punkty, ale arbitrzy dopa- Kazimierz Lipień (z prawej) był trzyli się pasywności i go zdyskwalifikowali obok Ryszarda na trzy sekundy przed końcem walki. Świerada jednym Tylko jak można karać za pasywność ko- z najsłynniejszych podopiecznych trenera goś, kto wypracował przewagę, a później Czesława Korzenia ją kontroluje? To przykład jednego z wielu absurdów – wspominał z emocjami w gło- sie Czesław Korzeń, jednak pogoda ducha nie opuszczała go ani przez moment. Witalności i energii, a nader wszystko drobiazgowej pamięci, można pozazdro- ścić nestorowi polskich zapasów.

POCHODZĄCY Z ROPY KOŁO GORLIC Korzeń zainteresował się walką na macie późno, jako 19-latek, i to w dość przypadko- wych okolicznościach. W owym czasie parał się boksem, który trenował od 1956 roku. Szło mu na tyle dobrze, że rok później wygrał rozgrywany w Łabę- dach nieopodal Gliwic (tam mieszkał od 1954 roku, otrzymawszy nakaz pracy w jednym z zakładów) turniej z okazji Naro- dowego Święta Odrodzenia Polski, mając „nieskazitelny” bilans dziewięciu zwycięstw i ani jednej porażki. Zwycięstwo okupił jed- odniósł największy sukces w karierze, przy- krotny wicemistrz świata, trzykrotny mistrz, nak mocno poobijanym ciałem. Wtedy jego wożąc srebrny medal z Festiwalu Młodzie- trzykrotny wicemistrz oraz dwukrotny brą- wzrok przykuła rywalizacja zapaśników, któ- ży i Studentów w Helsinkach (1962 rok). zowy medalista ME, a do tego 13-krotny mistrz ra odbywała się na drugim końcu stadionu. W końcu, w 1970 roku, przejął stery pierw- Polski. To mówi samo za siebie. Później byli: – Pomyślałem sobie, że pójdę tylko popa- szego trenera, zastępując Tadeusza Po- Józek Lipień, Świerad, Orłowski, Skrzydlewski, trzeć. Tam spostrzegłem, jak rzucony na ło- piołka (tym samym został czwartym w ko- itd. Gdy nasi zawodnicy jechali na turnieje, patki zawodnik wstał, otrzepał się i uśmiech- lejności opiekunem seniorów, poczynając jedyne pytanie dotyczyło tego, z medalami nięty, nie odczuwając bólu, zszedł z maty. od inicjatora i założyciela sekcji Ludwika jakiego koloru wrócą do domu – komple- A w boksie, nawet jeśli wygrasz, zazwyczaj Budzyńskiego, po będącego w klubie przez mentuje całą plejadę wirtuozów ich też zbierasz lanie. Dlatego od razu uznałem, dwa lata Emila Grossa), z powodzeniem były szkoleniowiec. że muszę się wziąć za zapasy i po trzech pracując z naszpikowanym sławami zespo- miesiącach już byłem w Dębicy, dokąd ścią- łem do 1982 roku. Zwieńczeniem były tytuły PAN CZESŁAW KORZEŃ wiedzie dziś gnął mnie mój stryjek, który był księdzem mistrzów świata Ryszarda Świerada szczęśliwe życie na dobrym poziomie, – opowiada Korzeń, którego nominalną i Romana Wrocławskiego w Katowicach. na które zapracował sobie jako przedsię- kategorią była waga kogucia. biorca, zaczynając lata temu od zakładu W CIĄGU TYCH 12 LAT podopieczni Ko- bieżnikowania opon. W Dębicy jest właści- NASZ BOHATER bardzo szybko zaczął rzenia wywalczyli 42 medale w imprezach cielem trzech kortów tenisowych, a w nie- łączyć obowiązki zawodnika z rolą trenera, rangi międzynarodowej, czyli w igrzyskach dalekim Latoszynie, poza jeszcze jednym przez dziesięć lat prowadząc grupę junio- olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy. kortem, dysponuje strzelnicą golfową. rów, z której wyrósł m.in. Świerad. Sam też W tej statystyce nie ma mistrzostw Polski, Mimo słusznego wieku, wciąż dwa lub trzy odnosił sukcesy, które zapisały go na kar- bo tu trener stracił już rachubę. Mimo tak razy w tygodniu sam chwyta za rakietę, tach historii klubu – w 1960 roku wywalczył ogromnego „kłopotu” bogactwa, szkolenio- dbając o kondycję. – Kiedyś od fizjologa pierwszy w dziejach Wisłoki medal, stając wiec bez problemu wskazuje zapaśnika, usłyszałem: – Pamiętajcie, że ruch zastąpi na trzecim stopniu podium mistrzostw który w jego talii był numerem pierwszym. wszystkie lekarstwa, ale żadne lekarstwo Polski seniorów, a cztery lata później znów – Bezdyskusyjnie takim zawodnikiem był nie zastąpi ruchu – dzieli się swoją przeszedł do legendy – zdobył pierwsze Kazek Lipień, czyli mistrz i brązowy meda- dewizą szkoleniowiec, a sam jest jej złoto dla „biało-zielonych”. W międzyczasie lista olimpijski, dwukrotny mistrz i cztero- najlepszym ambasadorem.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 69 KALEJDOSKOP CO, GDZIE, KIEDY W PIERWSZYM PÓŁROCZU 2020 ROKU

ZEBRAŁ: MATEUSZ WILANOWICZ FOTO: SZYMON SIKORA/PKOl, BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI/PKOl

STYCZEŃ 12–23.02 Mistrzostwa świata w biathlonie Anterselva (ITA) 1, 4, 6.01 Narciarski Turniej Czterech Skoczni 13–16.02 Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim Garmisch-Partenkirchen (GER), Innsbruck, Salt Lake City (USA) Bischofshofen (AUT) 15–16.02 Mistrzostwa świata w saneczkarstwie do 4.01 Mistrzostwa Europy w bobslejach („4”) Soczi (RUS) Winterberg (GER) 15–16.02 Puchar Świata w skokach narciarskich 5–17.01 Rajd Dakar Bad Mitternsdorf (AUT) Dżudda-Al. Quiddiya (SA) 17.02–1.03 Mistrzostwa świata w bobslejach 7–12.01 Przedolimpijski turniej kwalifikacyjny w siatkówce (K) Altenberg (GER) Apeldoorn (NED) 21–22.02 Puchar Świata w skokach narciarskich 9–22.01 Zimowe Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie Rasnov (ROM) Lozanna (SUI) 23.02–2.03 Mistrzostwa Europy w strzelectwie (pneum.) 9–26.01 Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej (M) Wrocław (POL) (DEN, NOR, SWE) 24.02–1.03 Mistrzostwa Europy w biathlonie 10–12.01 Mistrzostwa Europy w łyżwiarstwie szybkim Otepaeae (EST) Heerenveen (NED) 26.02–1.03 Mistrzostwa świata w kolarstwie torowym 11–12.01 Puchar Świata w skokach narciarskich Berlin (GER) Predazzo (ITA) 28.02–1.03 Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim 18–19.01 Mistrzostwa Europy w saneczkarstwie Hamar (NOR) Lillehammer (NOR) 29.02–1.03 Puchar Świata w skokach narciarskich 18–19.01 Puchar Świata w skokach narciarskich Lahti (FIN) Titisee-Neustadt (GER) 29.02–1.03 Turniej Warsaw Open w judo 20–26.01 Mistrzostwa Europy w łyżwiarstwie figurowym Warszawa (POL) Graz (AUT) 20.01–2.02 Turniej tenisowy Australian Open MARZEC Melbourne (AUS) 23–26.01 Samochodowy Rajd Monte Carlo 7–8.03 Puchar Świata w skokach narciarskich Monte Carlo (MC) Oslo-Holmenkollen (NOR) 24–26.01 Mistrzostwa Europy w short tracku 7–8.03. Finał Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim Debreczyn (HUN) Heerenveen (NED) 25–26.01 Puchar Świata w skokach narciarskich 10.03 Puchar Świata w skokach narciarskich Zakopane (POL) Lillehammer (NOR)

LUTY 1–2.02 Puchar Świata w skokach narciarskich Sapporo (JAP) 8.02 Halowy Halowy Mityng Lekkoatletyczny „Copernicus Cup” Toruń (POL) 8–9.02 Puchar Świata w skokach narciarskich Willingen (GER) 10–16.02 Mistrzostwa Europy w zapasach Rzym (ITA) 10–16.02 Mistrzostwa Europy w bobslejach („2”) Sigulda (LAT) 11.02 Halowy Mityng Lekkoatletyczny „Orlen Cup” Łódź (POL)

70 MAGAZYN OLIMPIJSKI 11–17.05 Mistrzostwa Europy w pływaniu (50 m) Budapeszt (HUN) 14–17.05 Mistrzostwa Europy w kolarstwie MTB Graz/Stattegg (AUT) 20–26.05 Mistrzostwa Europy w łucznictwie Antalya (TUR) 22–24.05 Turniej Ligi Narodów w siatkówce (M) Kraków (POL) 24.05 66. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego Chorzów (POL) 24.05–7.06 Turniej tenisowy French Open Paryż (FRA) 27.05 Finałowy mecz Ligi Europy UEFA Gdańsk (POL) 30.05 Finałowy mecz Ligi Mistrzów UEFA 12.03 Puchar Świata w skokach narciarskich Stambuł (TUR) Trondheim (NOR) 13–15.03 Halowe Mistrzostwa Świata w lekkoatletyce Nankin (CHN) CZERWIEC 13–15.03 Mistrzostwa świata w short tracku Seul (KOR) 4–7.06 Memoriał Wł. Pytlasińskiego i Wacława Ziółkowskiego Warszawa (POL) 14–15.03 Puchar Świata w skokach narciarskich Vikersund (NOR) 5–7.06 Turniej Ligi Narodów w siatkówce (M) Łódź (POL) 14–15.03 Puchar Kontynentalny w skokach narciarskich Zakopane (POL) 5–7.06 Mistrzostwa Europy w wioślarstwie Poznań (POL) 16–22.03 Mistrzostwa świata w łyżwiarstwie figurowym Montreal (CAN) 9–11.06 Turniej Ligi Narodów w siatkówce (K) (POL) 20–22.03 Mistrzostwa świata w lotach narciarskich Planica (SLO) 12.06-12.07 Mistrzostwa Europy w piłce nożnej różne państwa 21–22.03 Puchar Europy w rzutach (la) Leiria (POR) 18–19.06 Bieg Dnia Olimpijskiego Czarny Bór (POL) 22–29.03 Drużynowe mistrzostwa świata w tenisie stołowym Busan (KOR) 23–28.06 Przedolimpijski turniej kwalifikacyjny w koszykówce (M) Kowno (LIT) 28.03–3.04 Mistrzostwa świata Dywizji I w hokeju na lodzie (K) Katowice (POL) 25–27.06 Mistrzostwa Polski w lekkoatletyce Włocławek (POL) 29.03 Mistrzostwa świata w półmaratonie Gdynia (POL) 25–28.06 Mistrzostwa świata w kolarstwie MTB Albstadt (GER) 6–19.07 Kolarski wyścig Tour de France (FRA) KWIECIEŃ 29.06–12.07 Turniej tenisowy w Wimbledonie 2–12.04 Mistrzostwa Europy w podnoszeniu ciężarów Londyn (GB) Moskwa (RUS) 5.04 40. Mistrzostwa Polski w maratonie (K) Dębno (POL) 16–18.04 Centralne Uroczystości Dni Olimpijczyka Wałcz (POL) 27.04–3.05 Mistrzostwa Świata Dywizji I w hokeju na lodzie (M) Katowice (POL)

MAJ 1–3.05 Mistrzostwa Europy w judo Praga (CZE) 6–20.05 Mistrzostwa Europy w strzelectwie (śrut.) Charteauroux (FRA) 9–31.05 103. kolarski wyścig Giro d’Italia Budapeszt (HUN) + ITA

MAGAZYN OLIMPIJSKI 71 LOREMKALEJDOSKOP IPSUM

ZEBRAŁ: MATEUSZ WILANOWICZ

FOTO: HENRYK MAŻUL, AGNIESZKA DANECKA, SZYMON SIKORA/PKOl, JULIA KOWACIC/PZTW

dniach 18–19 paździer- nika w Poznaniu obra- dował Ogólnopolski Sejmik Klubów Olim- pijczyka. Zgromadził Wdelegacje 76 klubów z całego kraju, a jego uczestnicy wysłuchali referatów profeso- rów Wojciecha Lipońskiego („Zapomniane kultury sportu”) i Ryszarda Wryka („Naro- dziny ruchu olimpijskiego w Polsce) oraz Szymona Ziółkowskiego („Igrzyska olimpij- skie – upadek ideałów”). Poznańskie spo- tkanie było – jak wiele poprzednich tego typu – okazją do interesującej wymiany doświadczeń z pracy poszczególnych klubów i regionalnych rad olimpijskich.

W siedzibie Parlamentu OD 7 DO 10 LISTOPADA w Wilnie i kilku „100 lat na olimpijskim szlaku” oraz wła- Europejskiego w Brukseli okolicznych miejscowościach gościł nasz snego autorstwa książki pt. „Nie uczcie mistrz olimpijski, z Moskwy, w skoku o tycz- mnie, jak mam żyć”. otwarto wystawę plakatów, ce – Władysław Kozakiewicz. W czasie spo- W trakcie spotkania przybliżył zebranym tkania w Domu Kultury Polskiej wziął udział kulisy swojej kariery zawodniczej, w tym nadesłanych z różnych w rozstrzygnięciu konkursu zorganizowa- okoliczności, w których osiągnął swój nego z okazji 100-lecia polskiego ruchu życiowy sukces, jakim było wywalczenie stron świata na konkurs olimpijskiego. Finalistom wręczył w Moskwie, w 1980 roku, olimpijskiego ogłoszony przez PKOl wydane przez PKOl okazałe albumy złota w konkursie skoku o tyczce. z okazji jego stulecia W POŁOWIE LISTOPADA, z udziałem Europarlamentu było zaakcentowanie kierownictwa PKOl na czele z Prezesem wieloletnich związków polskiego ruchu Andrzejem Kraśnickim, w siedzibie Parla- olimpijskiego z historią naszego państwa mentu Europejskiego w Brukseli otwarto i narodu. Zdaniem innego z europosłów, wystawę plakatów, nadesłanych z róż- członka Prezydium Zarządu PKOl Ryszar- nych stron świata na konkurs ogłoszony da Czarneckiego, sport niezbyt często go- przez PKOl z okazji jego stulecia. ści w siedzibie Parlamentu Europejskiego. Inaugurując ekspozycję Wiceprezes Jak stwierdził, nie miałby nic przeciwko Komitetu – europoseł Tomasz Poręba temu, by następną taką okazją była podkreślił, że jednym z celów zlokali- prezentacja polskich zdobyczy medalo- zowania wystawy właśnie w siedzibie wych z igrzysk olimpijskich w Tokio.

1272 MAGAZYNMAGAZYN OLIMPIJSKI OLIMPIJSKI „POROZMAWIAJMY O JĘZYKU” – to te- mat otwartego posiedzenia Komisji Kultury i Edukacji Olimpijskiej PKOl, które odbyło się 3 grudnia. W roli prelegentów wystąpili: Maryla Rodowicz, Sławomira Łozińska, Stefan Friedmann, Wadim Brodski, Bohdan Łazuka, Wojciech Gąssowski i Henryk Urbaś, a ich wypowiedzi komentował i uzupełniał ciekawymi uwagami znany językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Do dyskusji włączyli się ponadto: Andrzej Supron i Wojciech Fibak. Rozmawiano o słownictwie, jakim operują przedstawiciele różnych środowisk, zwra- cając uwagę na zdarzające się na co dzień potknięcia czy wręcz błędy językowe. Przy okazji nie zabrakło anegdot związanych z posługiwaniem się naszym językiem ojczystym.

W LISTOPADZIE I GRUDNIU trzy kolejne w Katarze – rzucającej młotem Joanny (po Narciarskim) polskie związki sportowe, Fiodorow i do biegającego na średnich będące rówieśnikami PKOl, uroczyście dystansach Marcina Lewandowskiego. celebrowały swoje jubileusze. Na „urodzi- Tytuł „Trenerki roku” zdobyła Jolanta nach” Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Kumor, opiekująca się Pawłem Fajdkiem. i Polskiego Związku Piłki Nożnej był Prezy- W trakcie gali piłkarskiej ogłoszono skład dent Andrzej Duda, na podobnym święcie „jedenastki 100-lecia”. Znaleźli się w niej: Polskiego Związku Towarzystw Wioślar- bramkarz: Józef Młynarczyk, obrońcy: skich spotkaliśmy Marszałka Senatu Łukasz Piszczek, Władysław Żmuda, Jerzy prof. Tomasza Grodzkiego i Wicemarszałek Gorgoń i Antoni Szymanowski, pomocnicy: wyższej izby parlamentu – Gabrielę Henryk Kasperczak, Kazimierz Deyna Morawską-Stanecką. W wydarzeniach tych i oraz napastnicy: uczestniczyli szefowie światowych federa- Grzegorz Lato, cji sportów-jubilatów, przedstawiciele i Włodzimierz Lubański. torów” – mistrzów igrzysk w Pekinie: sponsorów oraz członkowie kierownictwa Nie było niespodzianek przy rozstrzyganiu Adam Korol, Marek Kolbowicz, Michał PKOl. W każdym przypadku było uroczy- rankingu na najlepsze osady w 100-leciu Jeliński i Konrad Wasielewski oraz najlepsze ście. Nie zabrakło odznaczeń. Trafiły polskiego wioślarstwa. Palmę pierwszeń- w Rio w dwójce podwójnej: Natalia Madaj- one do najbardziej zasłużonych sportow- stwa przyznano dwukrotnym mistrzom -Smolińska i Magdalena Fularczyk- ców, trenerów i działaczy. olimpijskim i dwukrotnym mistrzom globu -Kozłowska. Owację na stojąco zebrani zgo- Podczas jubileuszu lekkoatletów rozstrzy- – Tomaszowi Kucharskiemu i Robertowi towali Ryszardowi Stadniukowi, który PZTW gnięto ranking „Złotych kolców”. Za wyniki Syczowi, tworzącym dwójkę podwójną wagi kieruje od 23 lat i za którego kadencji dyscy- roku 2019 trofeum trafiło do medalistów MŚ lekkiej. Za nimi: czwórka podwójna „domina- plina osiągnęła największe sukcesy.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 73 LOREMKALEJDOSKOP IPSUM

ZEBRAŁ: MATEUSZ WILANOWICZ

FOTO: BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI/PZSN START, SZYMON SIKORA/PKOl

roczysta gala w Centrum paraolimpijski zyskuje coraz większe Olimpijskim stanowiła rzesze widzów, że coraz więcej ludzi ogląda 5 grudnia finał pierwszego tę rywalizację. Bo to jest rywalizacja dumna, plebiscytu Polskiego wspaniała – dodał. Czołowym przedstawi- Komitetu Paraolimpijskiego cielom ruchu paraolimpijskiego gratulował naU „Sportowca Roku 2019”. Specjalnym również Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki. gościem wydarzenia był Prezydent Andrzej Tytuł „Sportowca Roku” trafił do Jacka Czecha Duda, który podziękował sportowcom z nie- z UKS G8 Warszawa-Bielany – wicemistrza pełnosprawnościami za godne reprezento- świata w pływaniu, zaś wśród szkoleniowców wanie barw narodowych i rozsławianie Polski plebiscyt wygrał opiekun tenisistów stoło- PODCZAS OBRADUJĄCEGO 16 GRUDNIA, w świecie. – Cieszę się ogromnie, że sport wych Andrzej Ochal. w Centrum Olimpijskim, Kongresu Polskiego Komitetu Sportów Nieolimpijskich prezesi PKSN – Tomasz Dauerman i PKOl – Andrzej Kraśnicki podpisali porozumienie o współ- pracy obu stowarzyszeń. Zapisano w nim m.in., że PKOl dostrzega znaczenie sportów nieolimpijskich w polskim ruchu sporto- wym, zaś PKSN zobowiązuje się rozwijać działalność w duchu olimpizmu i w zgodzie z zapisami Karty Olimpijskiej MKOl. Powsta- ły przed dwoma laty PKSN skupia obecnie 50 związków i organizacji sportowych. Członkowie Rodziny Olimpijskiej i goście wzięli udział w tradycyjnym spotkaniu opłatkowym

NA OSTATNIM W 2019 ROKU posiedzeniu, pod koniec września Michała Jasnosza które odbyło się 17 grudnia, zebrał się zarząd (prezesa PZSSan.) w Zarządzie PKOl zajął PKOl. Jego członkowie ustalili, że doroczne Jan Błoński. Do składu Trybunału Arbitrażo- Walne Zgromadzenie Sprawozdawcze, wego przy PKOl na kadencję 2020-2013 Za- podsumowujące tegoroczną działalność Ko- rząd wybrał 24 arbitrów. Po zakończeniu po- mitetu, odbędzie się 28 kwietnia przyszłego siedzenia członkowie Rodziny Olimpijskiej roku. Zatwierdzone zostały założenia i zaproszeni goście (m.in. Wicepremier Jacek do budżetu PKOl na rok 2020. Przyjęto Sasin, Minister Sportu Danuta Dmowska- regulamin określający zasady wykorzysty- -Andrzejuk i Sekretarz Stanu w Kancelarii wania wizerunku członka Polskiej Reprezen- Prezydenta Adam Kwiatkowski) wzięli udział tacji Olimpijskiej. Miejsce zmarłego w tradycyjnym spotkaniu opłatkowym.

1274 MAGAZYNMAGAZYN OLIMPIJSKI OLIMPIJSKI

pkol_ogloszenie06_2019 poniedziałek, 24 czerwca 2019 11:58:36 W TRAKCIE GRUDNIOWEGO POSIEDZE- NIA ZARZĄDU PKOl pożegnał odchodzą- cą z końcem br. na zasłużoną emeryturę Elżbietę Kwiatkowską, legitymującą się re- kordowym stażem ponad 51 lat pracy w Biu- rze Komitetu. Pracowała m.in. w działach: Organizacyjnym, Funduszu Olimpijskiego czy Obsługi Organów Statutowych. „Sekretarzowała” komisjom problemowym, współpracując z klubami olimpijczyka i szkołami im. Polskich Olimpijczyków. Była obecna przy powoływaniu klubów w tak szczególnych miejscach, jak na przy- Dwukrotnie (w Monachium i Barcelonie) mach urlopu i na własny koszt) kibicowała kład… zakłady karne. Współorganizowała pracowała w misjach olimpijskich, a potem na igrzyskach naszym reprezentantom. aż 23 spośród 25 dotąd przeprowadzo- jeszcze 10-krotnie (od Atlanty po Pyeong- Powszechnie lubiana, życzliwa i skromna. nych Polonijnych Sejmików Olimpijskich. Chang) z grupą młodzieży z Racotu (w ra- Elu, „Kwiatkosiu”, dziękujemy!

pkol_ogloszenie06_2019 poniedziałek, 24 czerwca 2019 11:58:36 SUMMARY ON THE CUSP OF THE NEW YEAR THE PAST 12 MONTHS HAVE BEEN AN EXCELLENT OPPORTUNITY TO CELEBRATE OUR SUCCESSES IN SPORTS. THE CENTENARY OF THE POC AND THE CENTENNIAL GALA HELD IN WARSAW GATHERED SEVERAL GENERATIONS OF POLISH ATHLETES AND A DELEGATION OF OVER 50 NATIONAL OLYMPIC COMMITTEES. WILL 2020 BE AS GOOD?

TEXT BY: MATEUSZ WILANOWICZ TRANSLATION: STEPHEN CANTY

PHOTO: MARTYNA SZYDŁOWSKA, SZYMON SIKORA/PKOl, COS

THE YEAR 2019 – the year in which the POC in this extraordinary setting that IOC University of Gdańsk. The ceremony was celebrated its centenary – is drawing to a President, Thomas Bach, awarded Anita held at Dwór Artusa (Artus Court) and the close. A variety of events have been held Włodarczyk, the world’s greatest women’s award was granted in recognition of over the past 12 months, including meetings hammer thrower (featured on the cover of Dr. Bach’s services to advancing the with Olympic competitors, commemorative “Magazyn Olimpijski”), her “overdue” gold Olympic movement and his appreciation exhibitions showcasing ’s Olympic medal from the 2012 Summer Olympics of our country’s contribution. achievements, and a panoply of sports in London. At the time, Włodarczyk was functions of varying levels of significance awarded the silver medal, while first place BEFORE WE LEAVE THE CENTENARY (many international), organized under the went to Tatyana Lysenko. The Russian was OF THE POC (whose history from 1925 to patronage of the POC and under the banner subsequently stripped of her gold medal 1939 can be found in this edition), it is worth of its centenary. Here, we might mention after testing positive for doping. Justice was pointing out that it was also celebrated by that the President of Poland, Andrzej Duda, therefore finally done. Włodarczyk said the national skiing, track and field, football was the national patron of our centennial afterwards that she was very emotional and rowing federations – all peers of the celebrations, and that the Polish oil refiner during the ceremony. The mood was Committee. These sports associations PKN Orlen, was the strategic sponsor. extraordinarily elevated and festive when all held celebratory galas in which they a full orchestra and choir performed the recalled the achievements of their athletes THE CELEBRATIONS culminated in a Polish national and Olympic anthems, and presented their greatest stars with Centennial Gala, which was held in the making a strong impression on all present. commemorative medals. Grand Theatre in Warsaw on Oct. 26. Several generations of Polish Olympic DR. BACH RETURNED TO POLAND later MEANWHILE, the 2019/2020 winter medalists, their coaches and trainers, sports to receive an honorary doctorate from the sports season is now underway. This activists, government representatives, sponsors, and people from academia, culture and business, all took part, as did a delegation of 50 national Olympic committees from all over Europe (a General Assembly was held in the days immediately preceding the Gala). It was

76 MAGAZYN OLIMPIJSKI

SUMMARY

should be treated as the half-way mark to the next Winter Olympics, which will be held in Beijing in February 2022. Polish winter sports supporters have long pinned their hopes on their ski jumpers, and this season is no exception, but the first few starts have not given much cause for optimism. The white- and-reds only came away from Wisła and Nizhny Tagil with two third places (one for Kamil Stoch and a team placing). Things started looking up after a team victory at Klingenthal, but sadly, this proved to be short-lived. The next day, Piotr Żyła “only” came 9th, and Kamil Stoch, 10th. Kamil Stoch made up for this by winning at Engelberg just before Christmas.

OUR ATHLETES haven’t clocked up any earth-shattering victories in other winter disciplines either, but it’s still early days. We should point out, however, that several sports have undergone a changing of the guard. Several of our leading competitors in luge, biathlon, cross-country skiing and speed skating have either retired or – for THERE IS ALSO AN INTERVIEW with various reasons – put their careers on Witold Bańka, President Elect of the World hold. Our cross-country skiing coaches Anti-Doping Agency (WADA) (his term of (among whom is Justyna Kowalczyk, world office begins on Jan. 1), and until recently, champion and multiple Olympic medalist) the Minister of Sport and Tourism. are building a team for the future, so we will just have to wait for some wins in the IN OUR “SPORT IS MY HOBBY” SERIES, senior category (they’ve already had a few we follow up the outstanding academic in the junior category). Prof. Michał Kleiber, and the Director of the Grand Theatre in Warsaw, Waldemar WE LOOK AT THE PRE-OLYMPIC Dąbrowski, with the popular singer Wojciech RECONNAISSANCE that our kayaking Gąssowski, who assures us that, although he representatives carried out in Japan in this is commonly known as a football fan, he is edition. They found the Ena sports center equally partial to other sports. where we will be training and getting acclimatized shortly before next year’s WE HAVE ALSO DEVOTED SOME SPACE Games kick off in Tokyo. to the recent jubilee celebrations of the Central Sports Centre – Poland’s largest WE PROFILE HELENA PILEJCZYK, custodian of world-class competitive speed skating bronze medalist at the 1960 sports facilities. These include Olympic Winter Olympics in Squaw Valley, Teodor training centers, some of which are known Kocerka, rowing twice bronze medalist at outside Poland, in Wałcz, Władysławowo the 1952 and 1960 Olympics in Helsinki (“Cetniewo”), Giżycko, Spała, Szczyrk and and Rome and wrestling trainer Czesław Zakopane, as well as the Torwar and Torwar Korzeń, whose charges comprise a 2 centers in Warsaw. This is generally where veritable pantheon of Olympic and World our national squads prepare for major sports Championship contenders. events in a dozen or more disciplines.

78 MAGAZYN OLIMPIJSKI

KALEJDOSKOP

WYBRAŁ: MATEUSZ WILANOWICZ

Komitetu. A następnie – na blisko 305 MEDALI 450 stronach tej niezwykłej kroniki – zapis wszystkich olimpijskich trofeów naszych 100 LAT NA OLIMPIJSKIM SZLAKU praca zbiorowa reprezentantów, od debiutu w Paryżu wyd. Polski Komitet Olimpijski i Estrella sp. z o.o. w 1924 roku po igrzyska w PyeongChang Warszawa 2019 w 2018. Kolejność umieszczenia w publikacji poszczególnych medali To publikacja wyjątkowo starannie i przedstawienia ich zdobywców jest przygotowana z okazji 100-lecia Polskiego zgodna z chronologią sięgania po te trofea. Komitetu Olimpijskiego. Zespół autorów Oczywiście, są i fotografie – czarnobiałe podjął się opisania – igrzyska po i kolorowe, często unikatowe. Autorzy igrzyskach – nie tyle olimpijskich nie kryją, że ze zdobyciem niektórych mieli zdobyczy sportowców w biało-czerwonych niemałe kłopoty, ale ostatecznie udało strojach, ile okoliczności, w jakich się (!) i dzięki temu jubileuszowe obchody sięgali po poszczególne medale. 100-lecia mogły być uzupełnione o tak Zanim jednak trafimy na strony właśnie cenne wydawnictwo. o tym mówiące, możemy zapoznać się zarówno z treścią okolicznościowych listów od Prezydenta RP, szefa MKOl i Prezesa komitetu-jubilata, jak i z krótkim rysem historycznym polskiego ruchu olimpijskiego To publikacja wyjątkowo starannie oraz charakterystyką różnych sfer obecnej działalności PKOl. Uzupełnieniem jest przygotowana z okazji 100-lecia wykaz wszystkich dotychczasowych Prezesów i Sekretarzy Generalnych Polskiego Komitetu Olimpijskiego

WYNIKI, WYNIKI

ŚWIATOWE IGRZYSKA POLONIJNE 2018–2019 Zbigniew Szafkowski uzupełnia syntetyczny opis genezy polonij- wyd. Lubuska Rada Olimpijska, O/PTNKF nych zawodów sportowych, po raz pierwszy Gorzów Wielkopolski 2019 zorganizowanych już w 1934 roku oraz krótka charakterystyka kolejnych igrzysk, zawsze To już 46. książka autorstwa gromadzących na starcie zawodników kilku dr. Szafkowskiego, a dziewiąta poświęcona pokoleń i o bardzo różnym stopniu sporto- Światowym Igrzyskom Polonijnym. Autorowi wych umiejętności. Przyznać trzeba, że książ- należy się szacunek za konsekwencję, z jaką ka, która dla uczestników polonijnych zmagań dokumentuje (dodajmy, że w większości finan- może być sympatyczną pamiątką, byłaby sując te wydawnicze przedsięwzięcia) kolejne jeszcze atrakcyjniejsza, gdyby zawierała choć sportowe spotkania rodaków z całego świata. kilka fotografii dokumentujących ich rywaliza- Tym razem wziął „na warsztat” ubiegłoroczne cję, a tego w niej brakuje. Dostrzegliśmy także zimowe (w Krynicy-Zdroju) i tegoroczne letnie kilka nieścisłości, choćby w opisie ceremonii (Gdynia) igrzyska. I konkurencja po konku- otwarcia i zakończenia igrzysk, ale te rencji przedstawia ich wyniki, prezentując potraktujmy jako „wypadek przy pracy”. wszystkich medalistów tych imprez. Publikację Oby następne już się nie przytrafiły...

80 MAGAZYN OLIMPIJSKI LOREM IPSUM

SZCZERZE, NIE TYLKO O SOBIE

OTYLIA JĘDRZEJCZAK MOJA HISTORIA wała i o drodze do sportu, która nie od razu spisali: Paweł Hochstim i Paweł Skraba znaczona była sukcesami. Równie szczerze wyd. SQN i bez ogródek opowiada Jędrzejczak o czę- Kraków 2019 sto katorżniczym wręcz treningu „od ściany To dobrze, że doświadczony dzienni- do ściany”, o swoich szkoleniowcach, kole- karski duet zdołał namówić naszą najlepszą żankach i kolegach z kadry. Nie unika także w historii pływaczkę na opowieść o niej sa- opisu dramatycznych wydarzeń z paździer- mej. W efekcie czytelnicy otrzymują nika 2005 roku, kiedy to w wypadku pod niezwykle ciekawą biografię bohaterki Płockiem zginął, jadący samochodem pro- olimpijskiego występu biało-czerwonych wadzonym przez pływaczkę, jej ukochany tów biografii sportsmenki – szczęśliwej w Atenach (zdobyła tam wszak trzy medale), brat Szymon. Wspomina o nagonce roz- rodziny, którą tworzy wraz z partnerem byłej rekordzistki świata, zdobywczyni pętanej przeciwko niej w internecie, która Pawłem oraz dwójką pociech – Marcelinką 8 (w tym 2 złotych) medali MŚ oraz na długo jej życie zamieniła w koszmar. i Grzesiem, ale i działalności „Fundacji 15 (w tym 8 złotych) z ME (na długim i krót- W książce znajdziemy także fragmenty Otylii”, ukierunkowanej na promowanie kim basenie). Jest to niezwykle szczera, oso- pamiętników bohaterki (w tym niezwykle sportu (nie tylko pływackiego) oraz ambit- bista, a przez to wręcz intymna opowieść wzruszające „listy” do Szymka) oraz próbki nych planów na przyszłość – może dokto- o dzieciństwie, o przepełnionym miłością jej twórczości poetyckiej. Nie brak również rat... Całość, uzupełnioną o wiele fotografii, domu rodzinnym, w którym się wychowy- odniesień do zupełnie prywatnych elemen- czyta się z wielkim zainteresowaniem.

W SZCZECINIE DAWNIEJ I DZIŚ

ZARYS DZIEJÓW AKADEMICKIEGO ZWIĄZKU Wprawdzie Akademicki Związek A uczelni w Grodzie Gryfa przybywało. SPORTOWEGO W SZCZECINIE W LATACH 1946–2017 Sportowy powstał już w 1909 roku, O tym, jak rozwijał się szczeciński AZS, pi- Renata Urban wyd. Nauka i innowacje ale ponieważ Szczecin po drugiej wojnie sze w swej książce autorka. Charakteryzuje Poznań 2019 światowej został przejęty przez polskie – jedną po drugiej – poszczególne sekcje, władze w połowie 1945 roku, dopiero wtedy zwracając uwagę na te, których zawodnicy można tam było tworzyć podwaliny pod na krajowej, ale i międzynarodowej arenie polskie szkolnictwo wyższe. Pierwszą odnosili znaczące sukcesy. Od lekkoatle- uczelnią jaka tam powstała (w 1946 roku) tów – Lewandowskiego i Potrzebowskiego, była Akademia Handlowa. Co ciekawe, po wioślarzy – Kocerkę, Kowalewskiego, już wtedy studenci i wykładowcy rekrutu- Kolbowicza czy Wasielewskiego. W publi- jący się z miast, w których AZS aktywny kacji znajdziemy opis warunków, w jakich był w okresie międzywojennym, podjęli te sekcje pracowały oraz wykaz ich naj- w Szczecinie próbę stworzenia struktur ważniejszych osiągnięć, przy czym autorka tej organizacji. Już po roku, w miejscowym charakteryzuje działalność nie tylko środo- klubie akademickim, działało aż 9 sekcji. wiskowej organizacji AZS Szczecin, Z biegiem lat organizacja rozrastała się, ale i klubów uczelnianych, akcentując także przyciągając kolejne zastępy członków. rolę, jaką na co dzień odgrywają w „rozru- Krzepła także pod względem organizacyj- szaniu” studenckiej braci, co przekłada się nym. Działały już zarówno zarząd okręgo- nie tylko na lokalne czy ogólnopolskie wy AZS, jak i koła uczelniane. mistrzostwa szkół wyższych.

MAGAZYN OLIMPIJSKI 81 KALEJDOSKOP

NOWY LOGOTYP POLSKIEJ REPREZENTACJI OLIMPIJSKIEJ Z POCZĄTKIEM LISTOPADA POLSKI KOMITET OLIMPIJSKI WPROWADZIŁ NOWY LOGOTYP POLSKIEJ REPREZENTACJI OLIMPIJSKIEJ. ZMIANA ZOSTAŁA PODYKTOWANA KOMPLEKSOWYM REBRANDINGIEM DOKONYWANYM PRZEZ MKOl, OBEJMUJĄCYM WSZYSTKIE KOMITETY NARODOWE. ZA KREACJĘ LOGOTYPU ODPOWIADA STUDIO BRANDINGOWE „SIGNATURE”, PROWADZONE PRZEZ ARTURA GOSIEWSKIEGO.

Drodzy Przyjaciele ruchu olimpijskiego,

Pozwalamy sobie przypomnieć, że przy Polskim Komi- tecie Olimpijskim istnieje Fundacja „Komitet Pierre’a de Coubertin w Polsce”, wcześniej znana pod nazwą Fundacji „Centrum Edukacji Olimpijskiej”. Jej głównymi zadaniami są upowszechnianie idei olimpijskiej w szero- kich kręgach naszego społeczeństwa oraz popularyzacja Centrum Olimpijskie PKOl wiedzy o sportowych osiągnięciach biało-czerwonych. Tym celom służy cały wachlarz przedsięwzięć (m.in. wy- dawniczych), finansowanych ze środków pozyskanych od szczodrych darczyńców, a realizowanych dzięki zaan- gażowaniu współpracujących z Fundacją wolontariuszy.

Ponieważ już wkrótce będziemy rozliczać z fiskusem swój podatek od dochodów osobistych (PIT) za rok 2019 – do wszystkich, którzy chcieliby wspomóc Fundację (będącą Organizacją Pożytku Publicznego) apelujemy o przekazanie jej 1% należnego podatku, poprzez wpisa- nie do odpowiedniej rubryki rocznego zeznania podatko- wego poniższego numeru KRS: 0000 140 197 Jesteśmy przekonani, że członkowie i sympatycy Rodziny Olimpijskiej nie zawiodą i ze zrozumieniem potraktują naszą prośbę. Z góry serdecznie im za to dziękujemy.

Prezes Fundacji Kajetan Hądzelek

82 MAGAZYN OLIMPIJSKI Centrum Olimpijskie PKOl