Uniwersytet Warszawski Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii

mgr Ita Katarzyna Głowacka

Prasa polonijna w Niemczech w latach 2004-2016 w wersji tradycyjnej i internetowej

Rozprawa doktorska napisana pod kierunkiem prof. zw. dra hab. Andrzeja Staniszewskiego i dr Renaty Rozbickiej

Pracę przyjmuję i akceptuję

(podpis promotora)

Warszawa 2020 Spis treści

Wstęp...... s. 4 Rozdział I. Migracja – zagadnienia teoretyczne...... s. 13 1.1. Migracja – terminologia...... s. 13 1.2. Czynniki mobilizujące ludzkość do migracji – ujęcie ogólne...... s. 16 1.3. Teorie migracji...... s. 20 1.4. Historia ruchów migracyjnych – od XVII wieku do lat 90. XX wieku...... s. 24 1.5. Współczesna migracja międzynarodowa...... s. 32 1.6. Współczesne migracje na terenie Europy...... s. 44 1.7. Media migracyjne...... s. 51 1.8. Media polonijne...... s. 59 Rozdział II. Polscy emigranci w Niemczech...... s. 75 2.1. Zarys historyczny migracji do Niemiec...... s. 75 2.2. Historia migracji Polaków do Niemiec...... s. 82 2.3. Współczesna migracja do Niemiec...... s. 105 2.4. Współczesna migracja Polaków do Niemiec...... s. 121 2.5. Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku” (omówienie danych uzyskanych w części pierwszej oraz części drugiej kwestionariusza)...... s. 137 Rozdział III. Media polonijne w Niemczech...... s.162 3.1. Media migracyjne w Niemczech...... s. 162 3.2. Historia mediów polonijnych w Niemczech...... s. 178 3.3. Media polonijne w Niemczech po 2004 roku...... s. 198 3.4. Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku” (omówienie danych uzyskanych w części trzeciej kwestionariusza)...... s. 220 Rozdział IV. Analiza polonijnego czasopisma „MojeMiasto”...... s. 243 4.1. Czasopismo „MojeMiasto” – informacje ogólne...... s. 243 4.2. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto”...... s. 250 4.3. Analiza treści czasopisma „MojeMiasto”...... s. 260 4.4. Analiza reklamy w czasopiśmie „MojeMiasto”...... s. 278 Zakończenie...... s. 294

2 Bibliografia...... s. 301 Wykaz rycin...... s. 328 Wykaz tabel...... s. 328 Wykaz wykresów...... s. 329 Aneks...... s. 333

3 Wstęp

We współczesnej historii Polski zapisał się dzień 1 maja 2004 roku, kiedy to na mocy Traktatu Ateńskiego, nasze państwo zostało przyjęte do Unii Europejskiej. Od tego momentu liczba Polaków emigrujących w poszukiwaniu pracy zaczęła zdecydowanie rosnąć. Jak wskazuje badanie Głównego Urzędu Statystycznego, od końca 2004 roku do końca 2005 roku z kraju wyjechało blisko pół miliona osób (ok. 430 tysięcy)1. Liczba ta nabiera jeszcze większego znaczenia w przypadku obliczenia średniej liczby osób wyjeżdżających z ojczyzny dziennie, która wynosiła wówczas 1178. Grupa polskich obywateli przebywających poza granicami kraju rosła z roku na rok, o czym świadczą wyniki badania przeprowadzonego pod koniec 2013 roku. Wówczas stwierdzono, iż od momentu wstąpienia Polski w struktury Unii Europejskiej z kraju wyjechało ponad 1 121 tysięcy obywateli2. Bez wątpienia, rozwój technologii, a w szczególności Internetu, przyczynił się do zmniejszenia wielu negatywnych konsekwencji emigracji. Nowe media umożliwiły wewnętrzne spojenie środowiska polonijnego, między innymi poprzez tworzenie mediów skierowanych do Polaków przebywających poza granicami ojczyzny. Przeszkody, z którymi musieli się zmagać emigranci sprzed 2004 roku, takie jak brak finansów czy niewystarczająca wiedza na temat funkcjonowania mediów, nie miały już tak istotnego wpływu w kontekście rosnącej dostępności oraz popularności środowiska sieciowego. Znaczna większość obywateli emigrujących z kraju po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, nabyła umiejętności korzystania z sieci, które umożliwiły tworzenie, często amatorskich, mediów polonijnych dostępnych online3. Z tego względu, autorka podejmie próbę możliwie jak najszerszej prezentacji medialnej działalności Polaków mieszkających w Niemczech. Przedstawione tytuły prasy polonijnej tradycyjnej i internetowej, audycje i rozgłośnie radiowe, stacje telewizyjne, a także opisane media elektroniczne (portale internetowe, blogi oraz wideoblogi) tworzone są 1 Główny Urząd Statystyczny, Departament Badań Demograficznych i Runku Pracy, Informacja o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2011, Warszawa 2012, s. 3. 2 Główny Urząd Statystyczny, Departament Badań Demograficznych i Rynku Pracy, Informacja o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2013, Warszawa 2014, s. 3. 3 Joanna Raczkowska jako prasę polonijną określa „ogół wydawnictw o charakterze periodycznym, publikowanych poza granicami Polski dla zaspokojenia potrzeb kręgu czytelników polskiego pochodzenia, wydawanych w języku polskim lub obcych, drukowanych lub powielanych innymi metodami”. Na potrzeby niniejszej pracy i w oparciu o definicję Raczkowskiej mianem mediów polonijnych będą określane także blogi i wideoblogi, które są: worzone za granicą, skierowane do odbiorców, którymi - z zasady - powinni być polscy emigranci lub osoby polskiego pochodzenia, a ich zadaniem jest realizacja funkcji informacyjnej, edukacyjnej czy też jednoczącej społeczność wychodźczą. Ich treści mogą być tworzone zarówno w języku polskim, jak i obcym. Por. J. Raczkowska, Prasa polonijna w Stanach Zjednoczonych, [w:] „Problemy Polonii Zagranicznej”, Warszawa 1975, s. 407.

4 przez polskich emigrantów żyjących w Republice Federalnej Niemiec, i w tej grupie także znajdują największe grono odbiorców. Decyzję o analizie polonijnego rynku mediów tradycyjnych i sieciowych w latach 2004-2016, z wyszczególnieniem czasopisma „MojeMiasto”, podjęto na podstawie danych, według których, Niemcy były drugim, tuż za Wielką Brytanią, najpopularniejszym kierunkiem emigracji z Polski po wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej. Zgodnie danymi Głównego Urzędu Statystycznego, w okresie 2004-2011 na pobyt czasowy wyemigrowało do Wielkiej Brytanii 4 miliony 835 tysięcy polskich obywateli, z kolei z Niemiec 4 miliony 351 tysięcy4. Warto dodać, iż według oficjalnych niemieckich statystyk, grupa polska, pod względem liczebności ustępuje jedynie tureckiej i włoskiej5. Rok 2016 stanowi datę końcową prowadzonych badań ze względu na wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (tzw. Brexit), co w dłuższej perspektywie czasowej może znacząco przyczynić się do zajścia znaczących zmian w niemieckim środowisku polonijnym. Głównym celem badań jest prezentacja mediów polonijnych, a w szczególności prasy, tworzonych na terenie Republiki Federalnej Niemiec w latach 2004-2016 w wersji tradycyjnej i internetowej, z wyszczególnieniem reprezentatywnego dla rynku polonijnego rynku prasowego w tym kraju periodyku „MojeMiasto”. W nawiązaniu do omówionego celu głównego, wyróżniono następujące cele szczegółowe: (1) wskazanie i analiza teoretycznych oraz metodologicznych aspektów podjętego tematu badawczego poprzez określenie stanu badań, celów, problematyki, metodologii oraz terminologii wykorzystanej w rozprawie; (2) określenie głównych założeń teoriopoznawczych stanowiących punkt wyjścia do rozważań podjętych w rozprawie; (3) omówienie ruchów migracyjnych na świecie, z wyróżnieniem migracji na terenie Republiki Federalnej Niemiec; (4) przedstawienie historii migracji Polaków do Niemiec; (5) określenie skali współczesnej emigracji z Polski do Republiki Federalnej Niemiec; (6) przedstawienie wyników ankiety przeprowadzonej pośród polskich emigrantów mieszkających w Niemczech, której celem jest otrzymanie danych demograficznych oraz uzyskanie informacji dotyczących długości przebywania na emigracji, przyczyn podjęcia decyzji o wyjeździe z kraju, rodzaju emigracji, a także korzystania z mediów polonijnych; (7) prezentacja historycznego ujęcia rozwoju mediów polonijnych (w szczególności tych istniejących w Niemczech); (8) omówienie mediów polonijnych funkcjonujących w Niemczech

4 Główny Urząd Statystyczny, Departamen Badań Demograficznych, Informacje o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2011, op. cit., s. 3. 5 S. Nagel, Zwischen zwei Welten. Kulturelle Strukturen der polnischsprachigen Bevölkerung in Deutschland [online], http://www.ifa.de/fileadmin/pdf/studien/polonia2009.pdf, dostęp: 17.05.2017, s. 10.

5 w latach 2004-2016, z wyszczególnieniem dwumiesięcznika „MojeMiasto”; (9) prezentacja wyników ankiety przeprowadzonej wśród Polaków mieszkających w Niemczech dotyczących korzystania z mediów polonijnych; (10) analiza zawartości i treści badanego polonijnego tytułu prasowego – koncentracja na takich zagadnieniach jak ilustracje, teksty dziennikarskie, reklamy, a także wyróżnienie odpowiednich kategorii tematycznych. Główny problem badawczy rozprawy koncentruje się wokół tezy, iż media polonijne w Niemczech w latach 2004-2016 (zarówno w wersji tradycyjnej, jak i internetowej) stanowią istotny element aktywności Polaków na emigracji, konsolidując społeczność emigrantów, między innymi poprzez poruszanie istotnych tematów z punktu widzenia życia poza granicami ojczyzny. Poniższe pytania umożliwiły wyodrębnienie problemów szczegółowych: (1) na czym polega funkcja mediów polonijnych?; (2) dlaczego media polonijne można uznać za przestrzeń konsolidującą emigracyjną społeczność?; (3) jakie przyczyny, w tym przeobrażenia polityczno- społeczne, leżą u podstaw rozwoju mediów polonijnych?; (4) jakie przeobrażenia w mediasferze wpływają na rozpowszechnianie się mediów polonijnych?; (5) jakie cechy można przypisać mediom polonijnym w wersji tradycyjnej i internetowej?; (6) co wynika z charakteru mediów polonijnych w wersji tradycyjnej i internetowej?; (7) jakich powodów odbiorcy korzystają z polonijnej oferty medialnej?; (8) jakie są perspektywy rozwoju mediów polonijnych w wersji tradycyjnej i internetowej?; (9) co wynika z analizy zawartości wybranego polonijnego tytułu prasowego?; a także (10) co wynika z analizy treści wybranego polonijnego tytułu prasowego? Autorka niniejszej rozprawy postawiła także hipotezę roboczą, która brzmiała: media polonijne w Niemczech w latach 2004-2016 w wersji tradycyjnej i internetowej stanowią istotny element aktywności Polaków na emigracji jednocząc społeczność emigrantów. W celu potwierdzenia bądź odrzucenia powyższej hipotezy zdecydowano się na wykorzystanie zróżnicowanych metod badawczych. Pośród zastosowanych metod badawczych należy wymienić: analizę historyczną, badanie ankietowe, analizę zawartości i treści prasy, a także analizę statystyczną. Zastosowanie tak różnorodnych metod badawczych umożliwi zaprezentowanie rzetelnych, komplementarnych informacji. Potrzeba przedstawienia skali emigracji z Polski do Republiki Federalnej Niemiec, a także konieczność omówienia rozwoju mediów polonijnych w tym kraju na przestrzeni wieków, wpłynęły na decyzję o wyborze analizy historycznej. Wspomniana metoda badawcza umożliwiła także ocenę wielkości polskiej emigracji do Niemiec w odniesieniu do migracji

6 przedstawicieli innych nacji do tego państwa. Ponadto dała podstawy do określenia aktywności medialnej polskich obywateli w RFN w porównaniu do innych emigrantów. Analizę historyczną dokonano w oparciu o liczne materiały źródłowe, zarówno raporty, jak i opracowania statystyczne, monografie, artykuły naukowe, jak i doniesienia prasowe. Wśród najważniejszych opracowań statystycznych należy wyróżnić raporty Departamentu Spraw Gospodarczych i Społecznych Organizacji Narodów Zjednoczonych (United Nations Department of Economic and Social Affairs, UNDESA), Biura Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców Organizacji Narodów Zjednoczonych (Office of the United Nations High Commissioner for Refugees, UNHCR), Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organisation for Economic Co-operation and Development, OECD), Europejskiego Urzędu Statystycznego Komisji Europejskiej (Eurostat), Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców w Niemczech (Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, BAMF), a także Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce (GUS) oraz polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ). Źródłem informacji o uwarunkowaniach migracji, jej przyczynach oraz czynnikach wpływających na jej skalę oraz zasięg, stanowiły publikacje autorstwa takich badaczy jak: Stephen Castles, Mark Miller, Leopold Caro, Adam Jarzyna, Marian Szawleski, Edward Kołodziej oraz Celina Bobińska. Pośród artykułów naukowych oraz monografii stanowiących podstawę do omawiania zagadnień związanych z mediami migracyjnymi, a w szczególności z mediami polonijnymi, należy wymienić: publikację „Media mniejszości. Mniejszości w mediach” pod redakcją Małgorzaty Adamik-Szysiak oraz Ewy Godlewskiej, monografię „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe” pod redakcją Marii Kalczyńskiej, Danuty Sieradzkiej oraz ks. Zbigniewa Małeckiego, książkę „Niemieckie polonica prasowe” pod redakcją Marii Kalczyńskiej oraz Leonarda Paszka, publikacja opracowanie Łucji Kapralskiej pt. „Internet w procesach integracji i dezintegracji grup etnicznych. O pozytywnych i negatywnych aspektach użytkowania sieci przez mniejszościowe grupy etniczne”, dwuczęściowe opracowanie „Polska emigracja” pod red. Andrzeja Paczkowskiego i Barbary Puszczewicz. Punktem wyjścia do opisu rozwoju mediów migracyjnych w Republice Federalnej Niemiec stanowiły wieloautorskie publikacje niemieckojęzyczne i anglojęzyczne, tj. „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland” oraz „Media and Cultural Diversiry in and North America”. Istotnymi źródłami informacji na temat mediów polonijnych stanowiły publikacje Jana Kowalika (a w szczególności „Bibliografia czasopism polonijnych” (tomy I-V), autorskie

7 opracowania Marii Kalczyńskiej (a także te, których była redaktorką), praca zbiorowa „Być Polakiem w Niemczech” pod redakcją Anny Wolff-Powęskiej oraz Eberharda Schulza, a także monografie Zygmunta Kacpury oraz Zdzisława Małeckiego. Badanie ankietowe zatytułowane „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech” przeprowadzono w okresie od 18 października do 4 listopada 2019 roku. Kwestionariusz zbudowano z trzech części: część I składała się z metryczki, część II składała się z pytań odnoszących się do emigracji do RFN, a w części III skoncentrowano się na pytaniach dotyczących znajomości, korzystania oraz powodów użytkowania mediów polonijnych w tym kraju. Internetową ankietę, opublikowaną w ramach renomowanego serwisu survio.com, służącego do realizacji badań kwestionariuszowych, uzupełniło 108 respondentów. Dotarcie do takiej grupy ankietowanych było możliwe dzięki upowszechnianiu informacji o realizowanym badaniu na polonijnych forach internetowych, tożsamych grupach internetowych istniejących w ramach portali społecznościowych, za pośrednictwem e-maili rozsyłanych do polskich parafii w RFN, a także poprzez wykorzystanie własnej sieci znajomych. Uzyskane wyniki, porównane z innymi badaniami omawiającymi zagadnienia związane z emigracją Polaków do Niemiec, dają podstawy do stwierdzenia, iż przeprowadzone badanie ankietowe ma charakter reprezentatywny. Wśród celów zrealizowanego badania należy wymienić uzyskanie danych demograficznych dotyczących polskich emigrantów w Niemczech, określenie dominującego charakteru migracji, a także ocena skali użytkowania mediów polonijnych w tym kraju oraz wyodrębnienie przyczyn stojących za korzystaniem z konkretnych środków komunikacji masowej. Analizie zawartości i treści poddano dwumiesięcznik polonijny „MojeMiasto” ukazujący się nieprzerwanie na terenie Niemiec od 2007 roku. U podstaw wyboru tego konkretnego tytułu leżało kilka istotnych faktów. Po pierwsze, „MojeMiasto” zostało utworzone już po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a także w roku, w którym Polska przystąpiła do Układu z Schengen. Po drugie – w nawiązaniu do tytułu niniejszej rozprawy – od początku istnienia periodyku, rozwijano równolegle wydanie papierowe, jak i wersję elektroniczną pisma, a także rozwijano witrynę internetową dwumiesięcznika. O przenikaniu tych dwóch sfer działalności tytułu świadczy między innymi winieta periodyku – już od drugiego numeru w tytule czasopisma pojawiła się domena „.de” nawiązująca do istniejącej strony internetowej. Zdecydowano się na analizę numerów pisma, które ukazały się w latach 2007-2016. Data początku kwerendy związana jest ze wspomnianym już przystąpieniem

8 Układu z Schengen, a także rozpoczęciem działalności medialnej tytułu. Wydarzenie to bezpośrednio przyczyniło się do zwiększenia skali emigracji Polaków do Europy Zachodniej, w tym do Republiki Federalnej Niemiec. Ostatnie egzemplarze poddane analizie będą pochodziły z 2016 roku, wówczas Wielka Brytania wystąpiła ze struktur Unii Europejskiej, ważne wydarzenie dla polityki międzynarodowej, a także istotny czynnik kształtujący wielkość i kierunki emigracji. Analizę zawartości i treści dokonano w oparciu o określoną próbę badawczą – zdecydowano się na wybór czterech numerów z każdego z lat ze wspomnianego okresu. Dobór próby nie był przypadkowy. Wybór określonych wydań wynikał z różnic w periodyczności ukazywania się pisma w pierwszych dwóch latach istnienia periodyku, a także z chęci, aby wyróżnione do badania wydania pochodziły z tożsamych miesięcy, co umożliwiłoby określenie różnic bądź podobieństw w zawartości oraz treści pisma. W 2007 roku wydano cztery numery, które przypadały na miesiące styczeń/luty, marzec/kwiecień, maj/czerwiec, lipiec/sierpień, natomiast w 2008 roku ukazało się sześć edycji pisma odpowiadające miesiącom styczeń/luty, marzec/kwiecień, maj/czerwiec, lipiec/sierpień, wrzesień/październik oraz listopad/grudzień. Częstotliwość, którą wprowadzono w drugim roku istnienia tytułu, utrzymano w kolejnych latach. W oparciu o wspomniane kwestie dokonano wyboru czterdziestu wydań dwumiesięcznika. Zrealizowane badania umożliwiły określenie stałych elementów badanego tytułu – „MojegoMiasta” – z wyszczególnieniem liczebności tekstów dziennikarskich, dominujących gatunków prasowych, liczebności ilustracji, liczebności publikacji reklamowych, a także wyodrębnieniu kategorii tematycznych oraz kategorii geograficznych przypisanych treściom dziennikarskim oraz kategorii tematycznych wyróżnionych dla treści reklamowych. Ostatnią z zastosowanych metod badawczych była analiza statystyczna umożliwiająca ocenę częstotliwości ukazywania się poszczególnych zagadnień tematycznych oraz geograficznych w publikacjach prasowych oraz reklamowych, które ukazały się na łamach badanego czasopisma, a które wyróżniono w oparciu o wspomniane analizę zawartości oraz analizę treści. Badania statystyczne dały podstawę do określenia popularności poszczególnych zagadnień tematycznych poruszanych na łamach dwumiesięcznika „MojeMiasto”, a także stały się źródłem uprawniającym do oceny częstotliwości publikowania konkretnych treści reklamowych. Rozprawa zbudowana jest ze standardowych stałych elementów dysertacji, tj. wstępu, czterech rozdziałów, zakończenia oraz bibliografii. Pracę wzbogacono także o wykazy

9 zawartych w niej rycin, tabel i wykresów. Dodatkowo, zdecydowano się na wprowadzenie aneksu, w którym zawarto istotny dla treści pracy fragment zapisu rozmowy ze Ślązakiem ubiegającym się o wyjazd do Niemiec w 1971 roku oraz treść zrealizowanego badania ankietowego. Treść rozdziału pierwszego koncentruje się wokół zagadnień teoretycznych, wyjaśnienia wykorzystywanej w rozprawie terminologii, nakreślenia skali ruchów migracyjnych na świecie, a w szczególności na terenie Europy, a także omówienie zagadnień związanych z pojęciem mediów migracyjnych oraz mediów polonijnych. W związku z powyższym rozdział zbudowano z ośmiu następujących podrozdziałów: (1) Migracja – terminologia, (2) Czynniki mobilizujące ludzkość do migracji – ujęcie ogólne, (3) Teorie migracji, (4) Historia ruchów migracyjnych – od XVII wieku do lat 90. XX wieku, (5) Współczesna migracja międzynarodowa, (6) Współczesne migracje na terenie Europy, (7) Media migracyjne oraz (8) Media polonijne. Źródłami informacji do powyższej części dysertacji były publikacje naukowe dotyczące teorii migracji (w szczególności wspomniana już monografia autorstwa S. Castelsa oraz M. J. Millera „Migracje we współczesnym świecie), opracowania statystyczne odpowiednich agend Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej, a także publikacje odnoszące się do kwestii mediów etnicznych tworzonych przez osoby przebywające na emigracji. W rozdziale drugim omówiono kwestie związane z emigracją Polaków do Republiki Federalnej Niemiec, a także porównaniem liczebności migracji polskich obywateli w stosunku do innych grup narodowościowych przebywających na terenie tego kraju. Istotną część tego rozdziału stanowi także opis wyników zrealizowanego badania ankietowego. W celu najpełniejszego opisu wymienionych zagadnień rozdział zbudowano z pięciu podrozdziałów: (1) Zarys historyczny migracji do Niemiec, (2) Historia migracji Polaków do Niemiec, (3) Współczesna migracja do Niemiec, (4) Współczesna migracja Polaków do Niemiec, a także (5) Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 200 4 roku” (omówienie danych uzyskanych w części pierwszej oraz części kwestionariusza). W rozdziale tym wykorzystywano, w oparciu o wspomniane już publikacji naukowych, analizę historyczną dotyczącą ruchów migracyjnych na terenie Niemiec. Ponadto, odwoływano się do współczesnych opracowań statystycznych – przede wszystkich autorstwa niemieckiego Bundesministerium des Inner. Odniesiono się także do danych uzyskanych za pośrednictwem zrealizowanego badania ankietowego – porównując udzielone odpowiedzi respondentów z dostępnymi artykułami naukowymi, raportami oraz statystykami.

10 Rozdział trzeci skoncentrowano wokół zagadnienia mediów polonijnych w Niemczech. Podobnie jak w przypadku rozdziału drugiego, w celu jak najszerszego oraz najpełniejszego omówienia wspomnianej kwestii, zdecydowano się na wprowadzenie opisów innych mediów migracyjnych funkcjonujących na terenie Republiki Federalnej Niemiec. Porównanie informacji odnoszących się do mediów polonijnych, jak i mediów etnicznych tworzonych przez przedstawicieli innych narodowości w Niemczech, pozwala na ocenę aktywności medialnej Polaków na emigracji. Wprowadzono także analizę wyników przeprowadzonego badania kwestionariuszowego, w celu uzupełnienia danych dotyczących zainteresowania mediami polonijnymi oraz skali ich użytkowania. W związku z powyższym rozdział zbudowano z czterech podrozdziałów: (1) Media migracyjne w Niemczech, (2) Historia mediów polonijnych w Niemczech, (3) Media polonijne w Niemczech po 2004 roku, (4) Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku” (omówienie danych uzyskanych w części trzeciej kwestionariusza. W tej części dysertacji wykorzystano publikacje dotyczące regulacji prawnych odnoszących się do wolności słowa oraz praw mniejszości narodowych i etnicznych w Niemczech. Zrealizowano analizę historyczną dotyczącą mediów migracyjnych oraz polonijnych w tym kraju, korzystając między innymi z takich publikacji jak: „Media mniejszości. Mniejszości w mediach” pod red. M. Adamik- Szysiak, „Niemieckie polonica prasowe” pod red. M. Kalczyńskiej oraz L. Paszka, „Kultura książki polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe” pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej oraz ks. Z. Małeckiego, a także „Być Polakiem w Niemczech” pod red. A. Wolff-Powęskiej oraz E. Schulza. Ponadto, wprowadzono analizę wyników zrealizowanego badania ankietowego, odnosząc się do części trzeciej dotyczącej mediów polonijnych w Niemczech. W ostatnim, czwartym rozdziale dysertacji, omówiono dane uzyskane za pośrednictwem analizy zawartości i treści dwumiesięcznika „MojeMiasto”. Ze względu na wyróżnienie poszczególnych elementów zrealizowanego badania, rozdział podzielono na cztery następujące podrozdziały: (1) Czasopismo „MojeMiasto” – informacje ogólne, (2) Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto”, (3) Analiza treści czasopisma „MojeMiasto”, a także (4) Analiza reklamy w czasopiśmie „MojeMiasto”. Tę część rozprawy skoncentrowano na wynikach uzyskanych w toku zrealizowanego badania, posiłkując się na opracowaniach naukowych dotyczących metodologii, reklam, a także treści (tj. stereotypy i uprzedzenia). Powyższa budowa rozprawy doktorskiej, wyróżnione elementy składowe w postaci rozdziałów oraz podrozdziałów, wprowadzone zagadnienia teoretyczne, a także wykorzystana

11 metodologia sprawiają, iż praca ma charakter innowacyjny oraz interdyscyplinarny, z przewagą analiz medioznawczych.

12 Rozdział I. Zagadnienia teoretyczne

1. Migracja – terminologia

Migracja ludności jest cechą naturalną każdej społeczności. Od początku istnienia zorganizowanych grup społecznych, ludzie decydowali się na zbiorowe (częściej) lub też jednostkowe (rzadziej) ruchy terytorialne. W zależności od skali procesów migracyjnych, przyczyn zmiany miejsca zamieszkania (tymczasowego lub permanentnego) można doszukiwać się pośród historycznych, politycznych, ekonomicznych, społecznych czy też kulturowych cech przypisywanych danemu momentowi dziejowemu6. Choć temat niniejszej rozprawy oscyluje wokół pojęcia dziejowego zjawiska jakim niewątpliwie jest emigracja polskich obywateli, nie można pominąć rozważań teoretycznych, a więc definicji, tyczących się procesów migracyjnych. Andrzejem Maryański, twierdzi iż migracja (rozumiana przez niego jako „wędrówka ludności”), jest „zjawiskiem tak dawnym, jak sama ludzkość”7. Niemniej, przyspieszony rozwój technologiczny, wpływający na nierównomierny rozwój gospodarczy wielu państw, który przypadł na XX i XXI w., przyspieszyły i nasiliły ruchy ludności8. Zjawisko to było wyjątkowo widoczne w obrębie krajów Europy Zachodniej9. Uwarunkowania łączące się ze współczesnymi zmianami międzynarodowymi, politycznymi, społecznymi czy też technologicznymi nadały temu zjawisku nowy wymiar i nieznane dotychczas znaczenie. Łatwość przemieszczania się związana z powstaniem nowych środków komunikacji, większe możliwości na uzyskanie wiz wjazdowych, a także brak ograniczeń w przekraczaniu granic w ramach Unii Europejskich, sprawiły, że o migracji można mówić w kontekście niesłychanych dotychczas rozmiarów10.

6 O uwarunkowaniach migracji, jej przyczynach oraz czynnikach wpływających na jej skalę oraz zasięg, zgodnie z opracowaniami współczesnych badaczy, m.in. Leopold Caro, Adam Jarzyna, Marian Szawleski, Edward Kołodziej czy Celina Bobińska, autorka pisze w dalszej części pracy. 7 A. Maryański, Migracje na świecie od połowy XIX wieku, [w:] „Polska emigracja. Część I”, pod red. A. Paczkowskiego i B. Puszczewicz, Warszawa, 1990, s. 7. 8 W. Sobisiak, Kultura rodzima Polonii zachodnioeuropejskiej, Poznań 1983, s. 13. 9 E. Kołodziej, Emigracja zarobkowa z ziem polskich w XIX i XX wieku, [w:] „Polska emigracja. Część I”, pod red. A. Paczkowskiego i B. Puszczewicz, Warszawa 1990, s. 15. Autor doprecyzowuje,iż w wyniku rozwoju kapitalizmu powstało dotychczas nieznane zjawisko jakim była emigracja zarobkowa: „Rozwój przemysłu i jego postępująca mechanizacja przy silnym wzroście stopy urodzin sprawiły, że w niektóych krajach Europy Zachodniej od pierwszej połowy XIX wieku rozpoczęły się masowe ruchy emigracyjne”. 10 A. Wolff-Powęska, E. Schulz, Wstęp, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulza, Poznań 2000, s. 15.

13 Anna Wolf-Powęska oraz Eberhard Schulz podkreślają, iż „każda migracja stanowi jednocześnie szansę oraz wyzwanie, i to zarówno dla »gości«, jak i »gospodarzy«”11. W podobnym tonie migrację opisuję Stephen Castles oraz Mark J. Miller, autorzy książki „Migracje we współczesnym świecie”, którzy definiują ją jako „pewien rodzaj działania zbiorowego, pobudzanego przez zmianę społeczną i mającego wpływ na całe społeczeństwa zarówno w regionach wysyłających, jak i przyjmujących migrantów”12. Michèle Tribalat zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt, iż decyzja o zmianie miejsca osiedlenia dotykają migrantów nie tylko „tu i teraz”, ale także oddziałują na ich kolejne pokolenia. Znane są przypadki, gdy imigranci zapewniają sobie jeszcze za życia przewiezienie swojego ciała po śmierci do swojej ojczyzny. Wówczas migracja w pewnej skali funkcjonuje także po ich śmierci13. Marian Szawlewski, badacz specjalizujący się w analizie emigracji okresu międzywojennego, podjął się uściślenia omawianego określenia. Migrację definiuje jako proces polegający na przypływie bądź wypływie ludności. Dodaje także, że zjawisko to jest wieloetapowe, rozpoczyna się od przygotowań do wyjazdu, poprzez zamieszkanie w nowym państwie, aż do momentu naturalizacji bądź powrotu do ojczyzny14. Badacze wprowadzają także pojęcie udanej migracji, w ramach której osoba zmieniająca miejsce zamieszkania winna odznaczać się następującymi cechami: aktywnością, przedsiębiorczością, gotowością do uczenia się, odwagą oraz otwarciem na nowy kraj, jego kulturę, zwyczaje i panujące prawo15. Ze względu na procesy zachodzące w ramach migracji, zjawisko to można uszczegółowić analizując kierunek wędrówki ludności. W związku z powyższym, literatura przedmiotu wyróżnia dwa pojęcia: emigrację oraz imigrację. Leopold Caro, uznawany za czołowego polskiego badacza omawianego zagadnienia, w monografii pt. „Emigracja i polityka emigracyjna ze szczególnym uwzględnieniem stosunków polskich”, napisał metaforycznie o emigracji, porównując ją do rzeki, która „wypływając z niezbadanych czeluści górskich, w niepowstrzymanym pędzie żłobi sobie korytu. Przyjmując po drodze potoki i rzeki z całego

11 Tamże. Czyt. także: autorzy uszczegółowiają swoją myśl. Twierdzą, iż przemiany, które przyniosły w globalnej historii lata 90. ubiegłego wieku, wpłynęły istotnie na postrzeganie migracji. Rozwój demokracji i liberalizmu w Europie umożliwił tworzenie się wielokulturowych społeczeństw, w ramach którego każda jednostka może znaleźć swoje miejsce, prawnie usancjonowane i związane z kulturą polityczna danego kraju. Nie można jednak pominąć negatywnych skutków transformacji postkomunistycznej, wzrost nacjonalizmów i związane z nimi konflikty etniczno-religijne, stanowią znaczące zagrożenie dla powstania wartościowego, tolerancyjnego społeczeństwa, w którym w zgodzie funkcjonują zarówno większość, jak i mniejszość. 12 S. Castels, M. J. Miller, Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011, s. 39. 13 M. Tribalat, Faire France: Une enquête sur les immigrés et leurs enfants, Paris 1995, s. 109-111. 14 M. Szawlewski, Kwestia emigracji w Polsce, Warszawa 1927, s. 8. 15 A. Wolff-Powęska, E. Schulz, tamże, s. 16.

14 kraju, zrywa wszystkie zapory i osiągnąwszy szczyt potęgi, niesie w dzikim pośpiechu wody dalekich oceanów obcych narodów, wśród których fale jej zatracają poczucie rodzimości i wspomnienie dumnego ongiś początku”16. Jedna z czołowych badaczek emigracji w latach 80. – Celina Bobińska – zauważyła, iż zjawisko to, na przestrzeni kilku wieków charakteryzowało się odpływem głównie męskiej części społeczeństwa (najczęściej w wieku produkcyjnym), co skutkuje negatywnymi skutkami dla ówczesnych gospodarek, m.in. poprzez zwolnienie procesu urbanizacji17. W kontekście uszczegółowienia migracji – podziału na emigrację oraz imigrację – należy wprowadzić pojęcia krajów emigracyjnych oraz krajów imigracyjnych, a także państw łączących obie wymienione funkcje oraz te, których nie można zakwalifikować do żadnej z grup, ze względu na znikomą liczbę migrantów. Kraje emigracyjne charakteryzują się stosunkowo niskim poziomem życia oraz niewspółmiernie wysokim odsetkiem osób gotowych do podjęcia pracy w stosunku do faktycznego zapotrzebowania rynku. Co oczywiste, lista tych państw ulega zmianie wraz z poprawą warunków życia18. Z kolei mianem krajów imigracyjnych określa się państwa, które w związku z rozwojem gospodarczym, a także niedostateczną liczbą pracowników (bądź też brakiem chętnych do wykonywania danej pracy ze względu na otrzymywaną zapłatę), zgodnie z realizowaną polityką rządów, ułatwiają przybywanie cudzoziemców w celach zarobkowych. Mimo upłynięcia blisko trzydziestu lat, większość przykładów owych krajów, podanych przez wspomnianego już A. Maryańskiego odpowiada obecnej sytuacji migracji międzynarodowej. Wśród tych państw wymieniono m.in. Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Belgia, Szwajcaria, Szwecja, Stany Zjednoczone, Kanada oraz Australia19. Krajem łączącym poniekąd obie te funkcje jest Wielka Brytania, której obywatele chętnie emigrują do innych państw anglojęzycznych, jednocześnie stanowiąc atrakcyjny kierunek destynacji dla imigrantów20. Analizując także współczesny poziom migracji powiązany z Polską i polskimi obywatelami, można przydzielić Rzeczpospolitą, podobnie jak Wielką Brytanię, do krajów trzeciej grupy. Wynika to z faktu, iż od początku XXI

16 L. Caro, Emigracja i polityka emigracyjna ze szczególnym uwzględnieniem stosunków polskich, Poznań 1914, s. 1. 17 C. Bobińska, Teoretyczne problemy badań nad emigracją, [w:] „Stan i potrzeby badań nad zbiorowościami polonijnumi”, pod red. H. Kubiaka i A. Pilcha, Wrocław 1976, s. 36. 18 A. Maryański, tamże, s. 8. Zob. także.: autor podaje ciekawy przykład państwa, które w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat z kraju emigracyjnego stał się krajem imigracyjnym – „Tak na przykład jeszcze w połowie XX wieku Włochy były typowym krajem masowej emigracji; obecnie spadła ona do minimum wraz z poprawą warunków bytu w tym kraju”. A. Maryański, tamże, s. 8. 19 Tamże. 20 Tamże.

15 wieku, Polacy chętnie wyjeżdżają z kraju, a także z tego, że na przestrzeni ostatnich kilku lat Polska stała się atrakcyjnym krajem dla imigrantów, zwłaszcza z Europy Wschodniej (w szczególności dla Ukraińców). Chcąc w pełni zrozumieć zjawisko ogólnoświatowej migracji, należy wytłumaczyć nie tylko czym jest zjawisko przepływu ludności, ale także wprowadzić i zdefiniować pojęcia, których używa się w nomenklaturze związanej z ruchami ludności. W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii czy Nowej Zelandii (państwach, które określa się mianem „klasycznych krajów imigracyjnych”) jako wyznacznik uznania kogoś za imigranta był fakt urodzenia za granicą – wówczas takie osoby nazywano foreign-born lub overseas-born. Z kolei europejskie kraje imigracyjne do swojej nomenklatury wprowadziły następujące pojęcia: foreign national – „osoba obcej narodowości”, foreign resident – „obcokrajowiec-rezydent” lub też „cudzoziemiec-rezydent”, foreigner – obcokrajowiec oraz alien – cudzoziemiec. To rozróżnienie jest o tyle istotne, iż określenie stosowane przez urzędy „klasycznych państw imigracyjnych” – foreign-born czy overseas-born – tyczy się osób, które przyjęły obywatelstwo kraju przyjmującego. Co istotne, w tej kategorii nie ujmuje się już dzieci imigrantów, pod warunkiem, że posiadają obywatelstwo państwa przyjmującego. Z kolei termin foreign national – „osoba obcej narodowości”, stosowany w europejskich statystykach, w przeciwieństwie do wspomnianego foreign-born, nie uwzględnia imigrantów, którzy przyjęli obywatelstwo kraju przyjmującego, ale ujmuje dzieci migrantów, które posiadają obywatelstwo rodziców (w krajach nienadających narodowości w wyniku urodzenia się na ich terenie)21. Jak zauważają badacze zjawiska migracji, dwa powyższe, różne sposoby definiowania tego, kogo uznaje się za imigranta, odzwierciedla także odmienne podejście w stosunku do imigrantów, a także inne prawodawstwo w konkretnych państwach przyjmujących. Jednakże, w związku ze zwiększającą się świadomością dotyczącą potrzeb imigrantów, a zwłaszcza potrzeby integracji imigrantów długoterminowych i ich potomstwa zresztą społeczeństwa, poszczególne państwa decydują się na stopniowe zmiany w przepisach dotyczących obywatelstwa22.

2. Czynniki mobilizujące ludzkość do migracji – ujęcie ogólne

Wspomniany już Stephen Castels, wybitny badacz zjawiska migracji, stwierdził, iż

21 OECD, Trends in International Migration: Annual Report 2006, Paris 2006, s. 260-261. Za: S. Castles, M. J. Miller, Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011, s. 15. 22 S. Castles, M. J. Miller, Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011, s. 16.

16 „ludzie migrowali od zawsze, z różnych powodów”23. Niemniej, pełne zrozumienie zjawiska migracji wymaga poznania czynników leżących u podłoża decyzji o zmianie miejsca zamieszkania. Badania nad migracją mają charakter interdyscyplinarny. U podłoża zrozumienia procesów migracyjnych leżą takie dziedziny jak: nauki polityczne, socjologia, geografia, historia, ekonomia, psychologia, prawo, demografia i badania kulturowe24. W monografii wnikliwie analizującej zjawisko migracji pt. „Polska emigracja. Część I”, Andrzej Maryański w rozdziale „Migracje na świecie od połowy XIX wieku” wprowadza cztery główne czynniki wedle, których różnicuje ruchy migracyjne. Wyróżnia następujące uwarunkowania: przyczyny stojące za decyzją o wyjeździe, zakres geograficzny, czas trwania oraz wybór miejsca zamieszkania (rodzaj osadnictwa)25. Nieco bardziej szczegółowa klasyfikacja opiera się na przyczynach ruchów ludności, wyróżnia ona migrację ze względów ekonomicznych oraz migracje z przyczyn politycznych. Do pierwszej grupy zaliczamy te wędrówki ludności, które są dobrowolne, a u ich podłoża leży chęć poprawienia warunków materialnych. Drugą kategorię stanowią migracje uwarunkowane politycznie (przymusowe przesiedlenia ludności, masowe ucieczki przed dyskryminacjami). Nasilenie tego typu ruchów przypadło na XX wiek, a wynikało z masowych konfliktów zbrojnych międzypaństwowych lub też pomiędzy grupami etnicznymi funkcjonującymi w ramach jednego państwa.26 Zgodnie z podziałem według drugiego kryterium, jakim jest charakter geograficzny ruchów ludności, należy wyróżnić: migracje międzypaństwowe oraz wewnętrzne (ruchy zachodzą wyłącznie w obrębie danego kraju)27. Trzecie uwarunkowanie – czas w jakim realizowana jest migracja – wpływa na wyróżnienie migracji stałej, okresowej bądź sezonowej28. W przypadku dwóch ostatnich rodzajów migracji zakłada się powiązanie z czynnikiem ekonomicznym – to chęć zarobienia pieniędzy jest główną motywacją, po osiągnięciu określonego pułapu finansowego emigranci zakładają powrót do kraju ojczystego. Podział ze względu na czas trwania migracji zakłada istnienie migracji stałych, okresowych lub sezonowych29. Migracją stałą nazwiemy zmianę miejsca zamieszkania bez zamiaru powrotu do

23 S. Castles, Migration and Comunity Formation under Conditions of Globalization, „International Migration Review” 2002, nr 4, s. 1151. 24 C. B. Brettell, J. F. Hollifield (red.), Migration Theory: Talking Across Disciplines, New York 2007, s. 7. 25 A. Maryański, tamże, s. 7. 26 Tamże. 27 Tamże. 28 Tamże. 29 Interesującą pozycją naukową analizującą zjawisko migracji sezonowych jest monografia Ewy Kępińskiej pt. Migracje sezonowe z Polski do Niemiec, wydana w Warszawie w 2008 roku. Autorka zwraca uwagę na skomplikowany charakter oraz szczególne uwarunkowania tego typu migracji. W opracowaniu napisano: „Precyzyjna definicja migracji sezonowych zawiera jednak więcej elementów, na które warto zwrócić uwagę –

17 kraju ojczystego, okresową określamy tymczasowy wyjazd w konkretnym celu (najczęściej z powodów finansowych – chęci zarobienia satysfakcjonującej kwoty pieniężnej), oraz sezonowe – dokonywane są na krótki okres (najwyżej paromiesięczny)30. Ostatni podział, uwzględniający rodzaj osadnictwa, dzieli migrację na te, które odbywają się ze wsi do miast, z miast do wsi, z miasta do miasta i ze wsi do wsi31. Analiza opracowań czołowych polskich badaczy ruchów migracyjnych32, tj. wspomniani już Leopold Caro, Marian Szawleski, Edward Kołodziej czy inni: Halina Janowska, Piotr Kraszewski, wykazuje pewne podobieństwa w sposobie ustrukturyzowania uwarunkowań migracji. Naukowcy ci koncentrują się w swoich rozważaniach na przyczynach ruchów ludności, wyróżniając tożsame czynniki: polityczne, społeczne, gospodarcze, demograficzne oraz religijne33. Szersze spojrzenie na podział migracji zaprezentował jeden ze znanych badaczy początku XX wieku – Adam Jarzyna. Zauważył nie tylko główne czynniki stojące za decyzję o wyjeździe z kraju, ale także usystematyzował je. Podzielił owe uwarunkowania według czterech kategorii: wywołujących emigrację, przyciągające imigrantów do kraju nowej destynacji, ułatwiające ruchy migracyjne oraz zatrzymujące ludność w ojczyźnie. Jednakże, największy nacisk kładł na przyczyny wewnętrzne, które uznawał za te, które mają największy wpływ na wielkość i skalę emigracji34. Podobne spojrzenie na kwestie migracji prezentuje Andrzej Pilch, który dzieli ruchy migracyjne w następujący sposób: według motywów (pośród przyczyn wymienia czynniki kulturowe, społeczno-ekonomiczne, polityczne, światopoglądowe), według intencji oraz według kierunku (tę kategorię dzieli na: kontynentalną oraz zaoceaniczną)35 Porównując obie klasyfikacje można stwierdzić, iż podziały te różnią się

poza zarobkowym charakterem tych wyjazdów i sezonowością podejmowania pracy. Na przykład prace w sezonowych sektorach gospodarki, tj. rolnictwie czy budownictwie, mogą podejmować migranci, którzy już mieszkają w celu docelowym”. Czyt. więcej: E. Kępińska, Migracje sezonowe z Polski do Niemiec, Warszawa 2008, s. 63. 30 A. Maryański, tamże, s. 7. 31 Tamże. 32 A. Gucka w monografii pt. Obraz emigracji polskiej na łamach „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego” zaznacza, iż pracą, do której sięgali polscy badacze, a także która stanowiła inspirację do wielu publikacji dotyczących ruchów ludności, jest książka Petera Marschalcka (specjalizującego się w niemieckich ruchach wychodźczych w XIX wieku) Deutsche Überseewanderung im 19. Jahruhundert. Autorka wśród polskich socjologów oraz historyków, którzy czerpali z dorobku Marschalcka wymienia Zbigniewa Stankiewicza, Celinę Bobińską czy też Wojciecha Wrzesińskiego. Zob. A. Gucka, Obraz emigracji polskiej na łamach „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego”, Warszawa 2005, s. 14. 33 Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 15-16. 34 Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 14-15. 35 A. Pilch, Ogólne prawidłowości emigracji z ziem polskich. Próba typologii i syntezy [w:] Stan i potrzeby badań nad zbiorowościami polonijnymi, pod red. H. Kubiak, A. Pilch, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1976, s. 46

18 jedynie nazewnictwem czynników wpływających na migrację. W rzeczywistości koncentrują się na tych samych uwarunkowaniach (jedyną zasadniczą rozbieżnością jest wprowadzenie przez A. Pilcha kategorii kierunku wyjazdu), czyli na czynnikach – używając terminologii A. Jarzyny – wywołujących emigrację oraz przyciągających ludność do danego państwa. Autorzy obu powyższych klasyfikacji zauważyli pewne paralele łączące czynniki stojące za ruchami migracyjnymi. Spojrzenie to, w perspektywie innych opracowań, wydają się o tyle innowacyjne, iż próbują ustalić szerszy kontekst wędrówki ludności. W związku z powyższym, warto omówić szerzej podstawowe uwarunkowania migracji, o których pisali już wspomnieni badacze. W oparciu o wymienione tytuły, a także w nawiązaniu do innych pozycji literatury przedmiotu, należy wyróżnić czynniki wypychające (określane inaczej wewnętrznymi) oraz przyciągające (nazywane również zewnętrznymi)36. Do pierwszej z wymienionych kategorii zaliczyć należy: przyczyny polityczne (wojna, prześladowania ze względu na przekonania polityczne, ucieczka przed obowiązkiem służby wojskowej), uwarunkowania religijne (dyskryminacja ze względu na wyznanie, ale także działalność misyjna), czynniki ekonomiczne (kryzys gospodarczy, niski rozwój przemysłu i rolnictwa), indywidualne przyczyny migracji (np. zawód miłosny, chęć zwiększenia dochodów). Z kolei wśród uwarunkowań przyciągających wymieniane są: czynnik ekonomiczny (wysoki rozwój gospodarczy kraju nowej destynacji i związane z tym możliwości na wyższy zarobek), warunek socjalny (proimigracyjna polityka władz danego kraju i związane z nią możliwości skorzystania z zapomóg dla migrantów), przyczyny osobiste (pragnienie dołączenia do bliskich, korzenie rodzinne, chęć poznania kultury danego państwa, edukacja poza granicami kraju, czy też sentyment do określonej destynacji)37. Mimo tak licznych klasyfikacji, szeroko omawiających przyczyny skłaniające ludność do wyjazdu, najciekawsze ujęcie, które zdaje się być najbliższe prawdzie, opiera się na założeniu, iż o migracji decyduje jednocześnie kilka czynników. Podczas analizy jednostkowych przypadków migracji trudno przypisać jeden konkretny powód stojący za zmianą miejsca zamieszkania. Wspomnieni już S. Castles i M. J. Miller wymieniają osiem pytań, które pozwalają zrozumieć wszystkie aspekty zjawiska przepływu ludności: 1. Które z elementów (społecznych, politycznych, ekonomicznych, demograficznych czy

36 W literaturze anglojęzycznej opisywane uwarunkowania są szerzej opisywane w ramach teorii „pull-push” (przyciągania i wypychania). Według niej migracja jest wynikiem oddziaływania obu czynników. Za: K. Knyżewski, O specyfice współczesnej polskiej emigracji, [w:] „Przemiany społeczne, kwestie narodowościowe i polonijne, pod red. H. Marszałek, Toruń 1994, s. 76. 37 W nawiązaniu do A. Gucka, dz. cyt., s. 13-14.

19 środowiskowych) zmieniły się do tego stopnia, że człowiek odczuwa potrzebę wyjazdu z ojczyzny? 2. Co umożliwia imigrantom życie w państwie przyjmującym? 3. W jaki sposób powstaje związek pomiędzy dwoma obszarami, dzięki któremu przyszli imigranci zyskują wiedzę na temat kraju przyjmującego? 4. W jaki sposób (pod względem społecznym, politycznym, prawnym i ekonomicznym) reguluje się migrację i osiedlanie migrantów w kraju przyjmującym? 5. Co przyczynia się do tego, iż emigracja tymczasowa przemienia się w emigrację stałą i dlaczego, w niektórych przypadkach, efektem tej zmiany są rasizm, konflikty etniczne i dyskryminacja? 6. W jaki sposób migranci wpływają na strukturę społeczną, tożsamość narodową i kulturę społeczeństw państw przyjmujących? 7. W jaki sposób emigracja oraz migracja powrotna zmieniają obszary imigracyjne? 8. Jak migracje wpływają na tworzenie się nowych powiązań pomiędzy państwami przyjmującymi a krajami wysyłającymi migrantów?38 Powyższe pytania pozwalają ustrukturyzować sposób pojmowania procesu migracji. Niemniej, motywy ekonomiczne, społeczne, polityczne, religijne, kulturalne, emocjonalne i psychologiczne występują jednocześnie (oczywiście każda z tych przyczyn ma większy lub mniejszy wpływ na decyzję o wyjeździe)39.

3. Teorie migracji

Szersze spojrzenie na procesy migracji, ujmując także wymienione już wcześniej klasyfikacje czynników, prezentują teorie migracji, których to, na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, stworzono wiele. Wśród najbardziej popularnych należy wymienić: ekonomiczne teorie migracji (wśród których wyróżnia się: teorie „wypychania” i „przyciągania”, teorię neoklasyczną, teorię dwudzielnego rynku pracy oraz nową ekonomikę migracji pracowniczych), podejście historyczno-instytucjonalne, teorię systemu światowego, teorię systemów migracyjnych, teorię sieci migracyjnych oraz teorię transnarodowa. Autorstwo pierwszej usystematyzowanej teorii migracji należy przypisać geografowi Ernestowi George’owi Ravensteinowi, żyjącemu w XIX wieku. Badacz opierał się na

38 S. Castels, M. J. Miller, dz. cyt., s. 50. 39 A. Pilch, Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych, Warszawa 1984, s. 32.

20 rozważaniach teoretycznych, nie nawiązywał do rzeczywistych ruchów ludności. Ravenstein zwrócił uwagę na przyczyny migracji – określając je jako „czynniki wypychające” – oraz powody stojące za wyborem kraju emigracji – nazywane jako „czynniki przyciągające”. Wśród „czynników wypychających” wymieniane są: niski standard życia, represje polityczne, brak możliwości ekonomicznych czy wzrost liczby ludności. Z kolei do „czynników przyciągających” zalicza się: popyt na pracę, swobody polityczne, obiecujące perspektywy ekonomiczne40. Współcześnie teoria ta zostaje zastępowana przez inne teorie ze względu na jej indywidualistyczny i ahistoryczny charakter. Obecnie posługują się nią głównie ekonomiści, socjolodzy, demografowie i geografowie41. Kolejna z teorii – teoria neoklasyczna – odegrała istotną rolę w badaniach nad mobilnością ludności. Główne założenia tej teorii opierają się na pojęciach z ekonomii, wprowadzane są takie określenia jak: „kapitał ludzki”, „rynek imigracyjny”czy „użyteczność”. W opracowaniu „Migracje we współczesnym świecie” można zapoznać się z definicją omawianej teorii: „Teoria neoklasyczna zakłada, że jednostki maksymalizują użyteczność, czyli »szukają« takiego kraju pobytu, który umożliwi im maksymalny dobrobyt. (…) Na rynku imigracyjnym dochodzi do wymiany rozmaitych informacji i porównywania różnych opcji. Rywalizujące ze sobą kraje przyjmujące migrantów w pewnym sensie przedstawiają im »oferty migracyjne«. Jednostki porównują je i dokonują wyboru jednej z nich”42. Jednakże szczegółowa analiza ruchów migracyjnych częściowo podważa założenia teorii neoklasycznej. Głównym zarzutem wobec niej jest to, iż nie wyjaśnia bieżących procesów migracyjnych, a także nie pomaga w przewidywaniu przyszłych ruchów ludności43. Jako trzecią wśród ekonomicznych teorii migracji należy wymienić teorię dwudzielnego (lub segmentowego) rynku pracy. Opiera się na twierdzeniach, które uwzględniają wiele czynników wpływających na mobilność ludzką, tak istotnych dla ekonomicznych analiz. Badacze skłaniający się ku tej teorii twierdzą, iż główną przyczyną migracji jest popyt państw rozwiniętych na pracowników o wysokich kompetencjach, jak i na mniej wykwalifikowanych

40 E. G. Ravenstein, The Laws of Migration, „Journal of the Royal Statistical Society” 1885, 48/2, s. 167-235; E. G. Ravenstein, The Laws of Migration, „Journal of the Royal Statistical Society” 1889, 52/2, s. 241-305. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 41. 41 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 41. 42 G. J. Borjas, Economic Theory and International Migration, „International Migration Review” 1989, 23/3, s. 461. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 42. 43 S. Sassen, The Mobility of Labour and Capital, Cambridge 1988; M. Boyd, Family and Personal Networks in International Migration: Recent Developments and New Agendas, „International Migration Review” 1989, 23/3, s. 638-670; A. Portes, R. G. Rumbaut, Immigration America: A Portrait, Berkeley 2006. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 43.

21 pracowników (głównie fizycznych), którzy zatrudniani są przy produkcji. W ten sposób powstaje podział rynku pracy na pierwotny i wtórny44. Część analityków twierdzi jednak, że przy uwzględnieniu takich czynników jak rasa, płeć kulturowa, etniczność, dochodzi do bardziej skomplikowanej segmentacji rynku pracy. Omawiana teoria umożliwia zrozumienie jak ważną rolę, w globalnych procesach migracyjnych, odgrywają rządy poszczególnych państw oraz pracodawcy. Pozwala także zrozumieć w jaki sposób zjawisko migracji funkcjonuje, nawet gdy zmniejszeniu ulegają różnice w poziomie zarobków między państwami przyjmującymi a krajami wysyłającymi45. Podstawą kolejnej z opisywanych teorii – nowa ekonomika migracji pracowniczych – jest teza, iż decyzje o wyjeździe do innego kraju podejmują nie jednostki, a grupy społeczne, tj. rodziny, gospodarstwa domowe czy też wspólnoty lokalne. Teoria ta jest podobna do omówionej już teorii neoklasycznej, ponieważ obie koncentrują się na czynnikach skłaniających ludzi do migracji46. Jednakże w nowej ekonomice, ze względu na to, że jednostkę analizy stanowi grupa społeczna stosuje się metody stosowane na gruncie innych nauk, m.in. w antropologii i socjologii (np. wywiady jakościowe czy sondażowe badania gospodarstw domowych)47. Wśród teorii, których intelektualnego podłoża należy doszukiwać się w marksistowskiej ekonomii politycznej wymienia się: podejście historyczno-instytucjonalne oraz teorię systemu światowego. Podejście historyczno-instytucjonalne powstało i zyskało na popularności w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Teoria ta zakłada, iż siły ekonomiczne i polityczne, które są rozłożone nierównomiernie z perspektywy światowej gospodarki, wpływają na migrację, która staje się mechanizmem służącym uzyskiwaniu taniej siły roboczej. W ten sposób dochodzi do wykorzystywania krajów ubogich oraz dalszego bogacenia się krajów rozwiniętych. Podstawę do tych rozważań stanowiły masowe migracje, na przykład pracowników fizycznych do niemieckich fabryk czy też rolników do kalifornijskiego agrobiznesu48. W podobnym okresie opracowano bardziej złożoną teorię systemu światowego. Badacze zaczęli postrzegać globalne przepływy ludności jako element mechanizmu hegemonii, w sferze handlu światowego, inwestycji oraz militariów, państw rozwiniętych nad krajami 44 M. J. Piore, Birds of Passage: Migrant Labor and Industrial Society, Cambridge 1979; A. Portes, R. L. Bach, Latin Journey: Cuban and Mexican Immigrants in the United States, Berkeley 1985. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 43. 45 D. S. Massey i in., World in Motion: Understanding International Migration at the End of the Millenium, Oxford 1998, s. 28-34. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 43. 46 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 44. 47 D. S. Massey i in., dz. cyt., s. 21-28. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 44. 48 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 46.

22 ubogimi49. Warto podkreślić, iż zarówno podejście historyczno-instytucjonalne, jak i teoria systemów światowych, ze względu na swoje korzenie w marksistowskiej ekonomii politycznej, pomijały szereg istotnych determinantów (tj. ludzka sprawczość, rozumiana jako motywacje i działania jednostek oraz grup społecznych), jednocześnie podkreślając rolę kapitału50. W wyniku krytyki dotychczas omówionych teorii, którym zarzucano jednostronność oraz niemożność uchwycenia złożoności czynników wpływających na światowe przepływy ludności, powstały nowe, bardziej interdyscyplinarne podejścia. Pośród teorii, które uwzględniają szerszy kontekst należy wymienić teorię systemów migracyjnych oraz teorię sieci migracyjnych. Podczas gdy pierwsza z nich wywodzi się z geografii, korzeni drugiej należy upatrywać w socjologii i antropologii. Różne źródła naukowe dla obu tych rozważań nie wpłynęły na to, iż badacze reprezentujący te dwa podejścia, dążą do wykreowania podstaw do dialogu, na temat migracji, pomiędzy różnymi dziedzinami nauk społecznych. Pierwsza z teorii – teoria systemów migracyjnych – opiera się na założeniu, iż kierunki migracji są zależne od wcześniejszych powiązań między państwami przyjmującymi i wysyłającymi migrantów (powstałych w wyniku związków kulturowych, kolonizacji, inwestycji i handlu czy też wpływów politycznych)51. Tym, co wspólne dla teorii systemów migracyjnych oraz teorii sieci migracyjnych, jest przekonanie, iż najistotniejsze z perspektywy światowej mobilności ludzkości są interakcje zachodzące pomiędzy makrostrukturami a mikrostrukturami. Do makrostruktur zalicza się stosunki międzypaństwowe, ekonomię polityczną rynku światowego oraz struktury ustanawiane przez państwa w celu kontroli nad przepływem migrantów. Natomiast wśród mikrostruktur wymienia się działania, przekonania oraz relacje migrantów, tworzone w celu radzenia sobie z procesem migracji52. Te poziomy łączą się poprzez liczne

49 Tamże. 50 Tamże, s . 47. 51 Rozważania te mają potwierdzenie w rzeczywistych przepływach mas ludności. I tak, migranci z Karaibów decydują się na wyjazd do byłych mocarstw kolonialnych (z Martyniki do Francji, z Surinamu do Holandii, z Jamajki do Wielkiej Brytanii, z Algierii do Francji). Z kolei źródeł migracji z Meksyku do Stanów Zjednoczonych można doszukiwać się w ekspansji USA w kierunku południowym w XIX wieku, a także w zjawisku rekrutacji meksykańskich robotników przez amerykańskich pracodawców w XX wieku. Natomiast obecność licznej grupy tureckich imigrantów w Niemczech można wytłumaczyć tym, iż w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku prowadzono nabór siły roboczej z Turcji. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 48. 52 K. Dohse, Ausländische Arbeiter and bürgerkuche Staat, Konistein 1981; W. R. Böhning, Studies in International Labour Migration, London 1984; R. Cohen, The New Helots: Migrants in the International Division of Labour, Aldershot 1987; Ch. Mitchell, International Migration, International Relations and Foreign Policy, „International Migration Review” 1989, 23/3, s. 681-708; J. F. Hollifield, The Politics of International Migration: How Can We „Bring the State Back In?”, [w:] C. Brettell, J. F. Hollifield (red.), Migration Theory: Talking Across Disciplines, New York 2000, s. 137-185; J. F. Hollifield, The Emerging Migration State, „International Migration Review” 2004, 38/3, s. 885-912. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 48.

23 mechanizmy pośredniczące, określane mianem mezostruktur. Warto odnotować też, że na mezostruktury składają się nie tylko mechanizmy, ale także jednostki, grupy czy też instytucje, które pełnią rolę pośredników pomiędzy migrantami a instytucjami politycznymi. W ten sposób powstaje przemysł migracyjny, w skład którego wchodzą prawnicy, agenci biur podróży, przedstawiciele agencji pracy, a także przemytnicy53. Podsumowując, w globalnym procesie przepływu ludności wszystkie opisane elementy: makrostruktury, mikrostruktury oraz mezostruktury oddziałują na siebie, przenikają siebie nawzajem, co wpływa na to, że trudno określić istniejące pomiędzy nimi granice54. Kluczowymi zagadnieniami dla kolejnego podejścia – teorii transnarodowej – są transnacjonalizm oraz wspólnoty transnarodowe. W wyniku postępu technologii, oddziałującego na rozwój transportu i komunikacji, mobilność ludzkości stała się znacznie łatwiejsza. Skala globalnej migracji wpłynęła na przekształcenie się istniejących dotychczas wspólnot, które opierały się na kontaktach bezpośrednich (więziach rodzinnych, sąsiedzkich oraz powstających w miejscach pracy) we wspólnoty wirtualne bazujących na kontaktach zapośredniczonych (przez komunikatory internetowe czy telefonię komórkową)55. Mnogość teorii wynika z faktu, iż jest to złożony proces, którego nie da się zdefiniować stosując pojęcia i metody badawcze używane wyłącznie w jednej z nauk. Stephen Castles i Mark J. Miller w swej książce „Migracje we współczesnym świecie” stwierdzają, iż zasadna wydaje się próba ponownego zdefiniowania migracji jako: „złożonego procesu, w którym mamy do czynienia z łącznym oddziaływaniem wszystkich czynników: ekonomicznych, politycznych, społecznych i kulturowych. (…) Decyzje migracyjne wynikają z wielu uwarunkowań zarówno na obszarach wysyłających, jak i przyjmujących”56. Determinanty te ciągle się zmieniają w wyniku czynników globalnych i ich interakcji z lokalnymi wzorami kulturowymi oraz doświadczeniami historycznymi57.

4. Historia ruchów migracyjnych – od XVII wieku do lat 90. XX wieku

Choć procesy migracyjne objęły niemal całą kulę ziemską dopiero po 1945 roku to przemieszczanie się ludzkości jest jednym z odwiecznych aspektów historii. Takie procesy jak

53 N. Harris, The New Untouchables: Immigration and the New World Worker, Harmondswortg 1996. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 50. 54 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 50. 55 Tamże, s. 51. 56 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 45. 57 Tamże, s. 46.

24 powstawanie narodów, formowanie państw, wojny i podboje przyczyniały się do migracji (zarówno tych dobrowolnych, jak i tych przymusowych). W zależności od momentów historycznych różne uwarunkowania stały za decyzjami o wędrówkach ludności. Jak pisze Agnieszka Gucka w swoim opracowaniu „Obraz emigracji polskiej na łamach »Dziennika Poznańskiego« i »Kuriera Poznańskiego«”: „do końca XVIII w. dominującą rolę odgrywały migracje spowodowane przyczynami religijnymi i politycznymi”58. Ludzie od wieków prowadzili konflikty zbrojne, które powodowały znaczne ruchy społeczności z ziem ogarniętych wojnami do miejsc od nich wolnych. To, co charakterystyczne dla tego typu migracji to fakt, iż migranci decydowali się na wyjazd, który z założenia miał charakter tymczasowy (aż do zakończenia prowadzenia czynności zbrojnych). Jednakże wielokrotnie, w wyniku przedłużających się konfliktów, reperkusji wobec określonych grup etnicznych prowadzonych przez władze danego kraju, zmianę granic państw, a także ze względu na asymilację w nowym miejscu, migracja ta zmieniała charakter z czasowej na stałą. Czynnik ekonomiczny, istotna przyczyna późniejszych ruchów migracyjnych, początkowo nie stanowił ważnego uwarunkowania migracji. Wynikało to z budowy ówczesnych społeczeństw (głównie feudalnych) oraz wewnętrznych zależności między jednostkami (powiązania między chłopami a szlachtą oraz szlachtą a królem). Jak już wspomniano, uwarunkowania religijne – prześladowania ze względu na wiarę, podążanie za innymi wyznawcami danej religii lub też poszukiwanie grupy wyznaniowej – były istotnymi czynnikami stojącymi za decyzjami o emigracji od wieków. Jak można przeczytać w opracowaniu Marcina Pomarańskiego pt. „Stan i perspektywy migracji religijnej w XXI wieku:, najstarszą opisaną migracją z przyczyn religijnych, jest „biblijna podróż Izraelitów z Egiptu do Ziemi Obiecanej”59. Migrację z przyczyn religijnych zaobserwowano także w Polsce w XVII wieku, wówczas, mimo stosunkowo dużej tolerancji religijnej, bracia polscy (nazywani również arianami) zostali zmuszeni do wyjazdu z kraju60. Innym rodzajem wędrówki ludności z przyczyn wyznaniowych są migracje u podstaw których należy wymienić działalność misyjną, chęć nawracania. Tak było w przypadku średniowiecznych wypraw krzyżowych na tereny Królestwa Jerozolimy61. Nie można jednak umniejszać współczesnej

58 A. Gucka, dz. cyt., s. 16. 59 M. Pomarański, Stan i perspektywy migracji religijnej w XXI wieku, „Rocznik Nauk Społecznych” 2014, T. 6, nr 4, s. 146. 60 Podczas potopu szwedzkiego król Jan Kazimierz złożył obietnicę wypędzenia arian z Polski. Przyczyną miało być sprzyjanie przez braci polskich stronie wrogiej w konflikcie zbrojnym. Za: T. Glemma, Śluby Jana Kazimierza, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 1956, t. IX, nr 4-6, s. 200. 61 M. Pomarański, dz. cyt., s. 146.

25 posługi misjonarek i misjonarzy. Jak wskazują dane Komisji Episkopatu Polski ds. Misji (z 1 października 2018 roku) 2004 polskich misjonarzy pracuje w 99 krajach na pięciu kontynentach62. W przypadku Europy Zachodniej badacze wskazują na fakt, iż migracja stanowiła istotny i trwały element życia społecznego i politycznego już od około 1650 roku 63. Warto podkreślić, że europejski kolonializm stał się asumptem do różnego typu migracji (zob. mapa nr 1), a konsekwencje ówczesnej ekonomii politycznej i ze związanymi z nią procesy migracyjne są obserwowane także dziś64.

Rycina nr 1. Procesy migracyjne od XVII do XIX w.

Źródło: S. Castles, M. J. Miller, Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011, s. 110.

Jednym z typów migracji, u podłoża którego leży kolonializm, jest wypływ ludności z Europy do Afryki, Ameryki Północnej oraz Ameryki Południowej, a także Australii i Nowej Zelandii. Europejczycy, którzy przemieszczali się jako żołnierze, kupcy, żeglarze, farmerzy czy kapłani, decydowali się zarówno na migrację tymczasową, jak i na migrację stałą. Co istotne, 62 [b.a.], Statystyka misyjna [online], http://www.misje.pl/misje-318, dostęp: 3.01.2019. 63 L. P. Moch, Moving Europeans: Historical Migration Practices in Western Europe, [w:] R. Cohen (red.), The Cambridge Survey of World Migration, Cambridge 1995, s. 126. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 107. 64 Czyt. szerzej: podrozdział „Teorie migracji”, a w szczególności omówienie dwóch teorii: teorii systemów migracyjnych oraz teorii sieci migracyjnych.

26 część osób, które decydowały się na migrację międzykontynentalną, wcześniej podróżowali już w obrębie Europy.65. Do ważnych trendów ówczesnej mobilności ludności należy zaliczyć także przemieszczanie się niewolników. Praca niewolnicza, od końca XVII wieku do połowy XIX wieku, stanowiła podstawę funkcjonowania plantacji oraz kopalni w tzw. Nowym Świecie. W wyniku systemu pracy niewolniczej, szacuje się, że już w 1770 roku w obu Amerykach znajdowało się blisko 2,5 miliona przymusowych pracowników66. W ciągu niespełna stu lat liczba ta wzrosła sześciokrotnie – do 15 milionów w 1850 roku67. XIX wiek wiązał się ze zmianami w sferze migracji zarobkowej – wówczas niewolnicy zostali zastąpieni pracownikami kontraktowymi68. Warto podkreślić, iż robotnicy kontraktowi byli werbowani często pod przymusem i przewożeni do pracy w innych, często bardzo odległych regionach świata69. Szacuje się, że mocarstwa kolonialne wykorzystywały pracowników kontraktowych w 40 różnych państwach70. Wyzysk kolonii, wykorzystywanie robotników kontraktowych, przyczyniły się do nagromadzenia bogactwa w Europie Zachodniej. Mocarstwa kolonialne wykorzystywały uzyskane w ten sposób finanse na rozwój gospodarki oraz nowych form produkcji. W przeciągu kilkudziesięciu lat XIX wieku powstały istotne różnice między krajami wdrażającymi nowe technologie, a państwami nie rozwijającymi się, opierającymi swą gospodarkę na rolnictwie. Z tej przyczyny, mieszkańcy biedniejszych krajów decydowali się na migrację z przyczyn ekonomicznych.71. Państwom rozwijającym zależało na przyciąganiu taniej siły roboczej z biedniejszych krajów72. Takie państwa jak Australia, Argentyna, Brazylia czy Peru, ze

65 Przykładowo, niemal połowę żeglarzy i żołnierzy, którzy w XVII wieku i XVIII wieku wchodzili w skład Holenderskiej Kampanii Wschodnioindyjskiej stanowili tzw. „transmigranci” – migranci pochodzący z ubogich regionów Niemiec. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 108. 66 W. R. Blackburn, The Overthrow of Colonial Slavery (1776-1848), London 1988, s. 5. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 109. 67 R. Appleyard (red.), Emigration Dynamics in Developing Countries, t. 2, Aldershot 1998, s. 11. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 109. 68 System pracy kontraktowej jest również określany mianem systemu kulisów. Określenie to wywodzi się od nazwy „kulis”, która służyła do mianowania członków najniższej kasty w Indiach, a także do opisywania robotników wyzyskiwanych do najgorzej płatnych prac. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 111. 69 Brytyjczycy rekrutowali robotników między innymi z subkontynentu indyjskiego do pracy na plantacjach trzciny cukrowej (na Trynidadzie czy w Gujanie Brytyjskiej). Z kolei władze holenderskiej werbowały Chińczyków do pracy przy inwestycjach budowlanych na terytorium Holenderskich Indii Wschodnich. Zob. więcej: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 111. 70 L. Potts, The Labour Market: A History of Migration, London 1990, s. 63-103. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 111. 71 Należy dodać, iż mowa tu o rolnictwie opierającemu się rozwojowi przemysłowemu, wykorzystującemu przede wszystkim pracę ludzi i zwierząt. 72 W związku z tym, potęgi gospodarcze decydowały się na działalność propagandową realizowaną na potencjalnych terenach emigracyjnych. Opłacani agitatorzy lub też pośrednicy pracy poprzez akcje plakatowe, odczyty, a także dzięki oferowanym pieniądzom, przekonywali mieszkańców poszczególnych państw do wychodźstwa. Wspomniana już A. Gucka, dodaje, iż do „nieświadomych działań propagandowych” można

27 względu na znaczny postęp w obszarze rolnictwa zależało na imigrantach, którym oferowano znaczne obszary ziemi. Ponadto, w bogatych państwach europejskich (w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Danii, Luksemburgu czy Szwajcarii), a także w krajach Ameryki Północnej (w Stanach Zjednoczonych73 oraz Kanadzie) władze oraz sami pracodawcy ułatwiali przyjeżdżającym start w nowym miejscu, oferując pomoc w znalezieniu lokum, z życzliwością wspierając poznawanie panujących obyczajów, prawa, a także kultury74. Wielka Brytania, w związku z szybko rozwijającym się przemysłem, jako pierwsza pośród europejskich państw doświadczyła migracji z przyczyn ekonomicznej na ogromną, nieznaną dotychczas skalę. Szacuje się, że w 1851 roku w Zjednoczonym Królestwie przebywało już blisko 700 tysięcy Irlandczyków, nie wspominając o przedstawicielach innych narodowości75. Podobnej masowych ruchów ludności doświadczyła Francja – w 1851 roku liczba imigrantów wynosiła 381 tysięcy, a 30 lat później, w 1881 roku, liczba ta wzrosła do 1 miliona (co stanowiło 2,7 proc. populacji tego kraju)76. Do Niemiec, jako kolejnego głównego kierunku migracji w XIX-wiecznej Europie, przybywali robotnicy chcący podjąć pracę w rozwijającym się przemyśle ciężkim w Zagłębiu Ruhry77. W 1907 roku w tym państwie przebywało około 950 tysięcy zagranicznych pracowników78. Na XIX wiek przypadł nie tylko rozwój przemysłu. To także okres nieznanego dotychczas wzrostu demograficznego. Mimo chorób i wojen dotykających populację starego kontynentu, w przeciągu stu lat (od 1800 roku) liczba ludności zamieszkujących Europę zwiększyła się o 213 mln – ze 187 mln wzrosła do 400 mln. Mniej rozwinięte kraje europejskie nie były w stanie „zagospodarować rosnący potencjał ludnościowy i zapewnić swoim obywatelom wystarczające środki do życia”79. Powyższy czynnik demograficzny, wraz z uwarunkowaniami ekonomicznymi (rozwojem gospodarczym krajów Europy Zachodniej)

także zaliczyć listy od emigrantów wysyłane do rodzin pozostałych w krajach. Korespondencja ta, często odczytywana w obecności członków społeczności, niejednokrotnie stanowiła zachętę dla kolejnych emigrantów. Za: A. Gucka, Tamże, s. 18. 73 W okresie od 1800-1860 roku blisko 66 procent migrantów przybywających do USA pochodziło z Wielkiej Brytanii. Kolejną najliczniejszą grupę stanowili Niemcy, którzy stanowili 22 procent imigrantów. Z kolei w latach 1850-1914 najwięcej osób migrowało z Włoch, Hiszpanii, Irlandii oraz Europy Wschodniej. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 113. 74 E. Kołodziej, Wychodźstwo zarobkowe z Polski 1918-1939, Warszawa 1982, s. 6-8. 75 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 114. 76 Znaczną większość imigrantów przebywających na terenie Francji w XIX wieku i na początku XX wieku pochodziło z krajów sąsiadujących: z Belgii, Niemiec, Szwajcarii, Włoch, Hiszpanii oraz Portugalii. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 119. 77 Zagraniczną siłę roboczą w Niemczech tworzyli głównie Polacy, ale także Włosi, Holendrzy i Belgowie. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 119. 78 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 119. 79 A. Gucka, dz. cyt., s. 17.

28 przyczyniły się znacząco do rozwoju, niespotykanej dotąd na taką skalę, emigracji zarobkowej. Od drugiej połowy XIX wieku zauważalny jest intensywny rozwój w dziedzinie komunikacji – powstanie regularnych linii kolejowych80, zbudowanie pierwszego samochodu81, stworzenie sterowców82, skonstruowanie samolotu83, a także rozwój przewozów statkami pasażerskimi. Dzięki temu, iż podróże stały się łatwiejsze, tańsze i szybsze, coraz większe grupy ludności decydowały się na wyjazdy poza stary kontynent – do obu Ameryk, Afryki czy też odległej Australii. Ponadto, wynalezienie nowych środków komunikacji, tj. telegramu (1837 rok) i telefonu (1876 rok) ułatwiły kontakty między osobami migrującymi, a ich rodzinami. Możliwość utrzymywania kontaktów z najbliższymi niejednokrotnie ułatwiało decyzję o wyjeździe, a także często zachęcało członków rodzin, którzy pozostali w ojczyźnie, do wyjazdu. Wybuch pierwszej wojny światowej przyczynił się do istotnych ruchów ludności, zwłaszcza na Starym Kontynencie – migranci, kierowani przywiązaniem do swoich ojczyzn, wracali do krajów pochodzenia, by wstąpić do armii lub uczestniczyć w produkcji uzbrojenia. Warto jednak podkreślić, że był to trend tymczasowy, często ograniczany przymusowy, między innymi poprzez legislację państw przyjmujących84. W latach międzywojennych zaobserwowano także zmniejszenie się liczebności migracji z przyczyn ekonomicznych. U podłoża tego zjawiska należy doszukiwać się problemów gospodarczych państw na całym świecie. Jednakże Francja, jako jedyne państwo zachodnioeuropejskie, odnotowała znaczny przypływ ludności. Pomiędzy 1920 a 1930 roku do Francji przyjechało około 2 miliony imigrantów85. Wraz z końcem drugiej wojny światowej zaczyna rosnąć liczebność międzynarodowych

80 27 września 1825 roku w Anglii (pomiędzy miejscowościami Stockton-Darlington) odbył się pierwszy przejazd pociągiem w regularnej komunikacji kolejowej. Za: The Editors of Encyclopaedia Brittanica, Stocton & Darlington Railway [online], https://www.britannica.com/topic/Stockton-and-Darlington-Railway, dostęp: 19.06.2019. 81 Carl Benz w 1885 roku zrealizował projekt trójkołowego samochodu z jednocylindrowym silnikiem. Za: [b.a.], Jak narodził się pierwszy samochód na świecie? Oto dokument ważny jak Biblia Gutenberga [online], https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/511909,pierwszy-samochod-mercedes-patent-carl-benz-29- stycznia-1886-urodziny.html, dostęp: 19.06.2019. 82 Henri Jules Giffard 24 września 1852 roku wykonał pierwszy lot prototypem sterowca (statkiem powietrznym napędzanym maszyną parową). Za: M. Elmerych, Hindenburg: śmierć w 30 sekund [online], https://www.focus.pl/artykul/hindenburg-smierc-w-30-sekund, dostęp: 19.06.2019. 83 W 1903 roku Orvill i Wilbur Wrightowie, którzy zbudowali samolot poruszany silnikiem tłokowym, dokonali pierwszego kontrolowanego przelotu. Za: M. Walków, W tym roku minęło 115 lat od pierwszego lotu Braci Wright. To był początek lotnictwa [online], dostęp: 19.06.2019. 84 W związku z niedoborami siły roboczej władze niemieckie zdecydowały się zakazać zagranicznym pracownikom, głównie z Polski, opuszczanie terytorium Niemiec. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 120. 85 Za znaczną imigrację, głównie z pobudek ekonomicznych, do Francji odpowiadała wówczas organizacja Société Générale d'Immigration (SGI), która była inicjatywą grup związanych z przemysłem, rolnictwem i górnictwem w tym kraju. Szacuje się, że SGI zwerbowała prawie 567 tysięcy pracowników zagranicznych. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 122.

29 migracji. Jednak jak zauważają S. Castles oraz M. J. Miller, w przywoływanej już książce „Migracje we współczesnym świecie”, ruchy ludności w latach 1850-1914 miały głównie charakter transatlantycki, z kolei migracje po 1945 roku objęły wszystkie części świata86. Wspomnieni badacze stwierdzili także, iż „mobilność stała się teraz dużo łatwiejsza dzięki zmianom politycznym i kulturowym oraz nowym technologiom w transporcie i komunikacji. Międzynarodowa migracja znalazła się w samym centrum procesu globalizacji”87. W związku z powyższym określenie „wiek masowej migracji” zdaje się być bardziej zasadne w odniesieniu do okresu od końca drugiej wojny światowej do chwili obecnej. Badacze wskazują, iż w latach 1945-1970 zaobserwowano następujące zasadnicze typy migracji: 1. Migracje europejskich uchodźców wraz z końcem drugiej wojny światowej; 2. Migracje byłych kolonizatorów do państw pochodzenia w wyniku uzyskania niepodległości przez dotychczasowe kolonie; 3. Swobodne migracje pracownicze w obrębie Wspólnoty Europejskiej po 1968 roku; 4. Migracje pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej oraz z Europy Południowej do państw rozwiniętych Europy Zachodniej; 5. Migracje mieszkańców byłych kolonii do niegdysiejszych mocarstw kolonialnych; 6. Migracje o charakterze stałym do Ameryki Północnej oraz Oceanii (początkowo z Europy, później z Ameryki Łacińskiej oraz Azji)88. Warto podkreślić, iż trzy ostatnie typy migracji wpłynęły na stworzenie nowych, zróżnicowanych pod względem etnicznym, populacji w krajach wysoko rozwiniętych89. Pośród siedmiu najpopularniejszych kierunków migracji w Europie w latach 1950-1975 należy wymienić Belgię, Francję, Holandię, Niemcy (RFN), Szwecję, Szwajcarię oraz Wielką Brytanię. W omawianym okresie, w przypadku niemal każdego z tych krajów zauważalny jest istotny wzrost liczby cudzoziemców na przestrzeni kolejnych dekad. Poza Szwecją, gdzie odnotowano nieznaczny spadek liczby imigrantów – w 1970 roku ich liczba wynosiła 411 tysięcy, a w 1975 roku – 410 tysięcy. Największy procent całkowitej liczby ludności w 1975 roku odnotowano dla Szwajcarii, dla której współczynnik ten wynosił 16. Z kolei państwem, które zanotowało największy wzrost liczbowy migrantów na przestrzeni omawianych lat są Niemcy, w których w 1950 roku mieszkało szacunkowo 548 tysiące cudzoziemców, a w 1975

86 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 19. 87 Tamże. 88 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 128. 89 Tamże.

30 roku już 4 090 tysięcy osób o innej narodowości – co stanowi wzrost o 3 542 tysiące. Warto również odnotować zmiany zachodzące w migracji do Ameryki Północnej, a w szczególności do typowo imigracyjnego kraju jakim są bez wątpienia Stany Zjednoczone. Przepływy ludności do tego państwa, tak liczne w XIX wieku zostały znacząco ograniczone w wyniku restrykcyjnych przepisów dotyczących wpuszczania cudzoziemców na terytorium kraju. W latach dwudziestych Kongres USA przyjął ustawy, których zadaniem było znaczne ograniczenie napływu ludności, z wyjątkiem osób pochodzących z Europy Północno-Zachodniej90. W latach 1951-1960 ciągu roku pozwalano na wjazd do Stanów Zjednoczonych średnio 250 tysiącu osób, z kolei w okresie 1961-1970 liczba ta wzrosła do 330 tysięcy osób. W efekcie, zgodnie ze spisem powszechnym z 1970 roku, grupa osób urodzonych poza granicami kraju liczyła 9,6 miliona, co stanowiło zaledwie 4,7% całej populacji kraju91. Jednakże, według szacunków badaczy, do Stanów Zjednoczonych w latach 1820-1987 wyjechało łącznie, między 1820 a 1987 do Stanów Zjednoczonych przybyły 54 miliony ludzi92. Podsumowując trendy w światowej migracji w XX wieku warto zauważyć, iż choć początek lat 70. przyniósł krótkotrwałą normalizację populacji imigrantów, to już kolejne dziesięciolecie wiązało się z dynamicznymi przemianami w obszarze globalnych ruchów ludności. Państwa Europy Południowej, które dotychczas były krajami imigracyjnymi, dzięki rozwojowi gospodarczemu same stały się atrakcyjnym rynkiem pracowniczym dla imigrantów z Europy Wschodniej, Afryki Północnej, Ameryki Łacińskiej, a nawet z Azji93. W związku z powyższym międzynarodowa migracja stała się kluczowym elementem przeobrażeń społeczeństw i polityki na całym świecie. Choć nie było to tak oczywiste jeszcze do lat 80. XX wieku – do tego momentu międzynarodowa migracja nie była traktowana przez państwa jako kwestia, która powinna podlegać politycznej regulacji. Co prawda w 1950 roku powołano urząd Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (United Nations High Commissioner for Refugees UNHCR), a w 1951 roku powstała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (International Organization for Migration – IOM), wciąż brakowało instytucji umożliwiającej międzynarodowy dialog dotyczący wyzwań współczesnej migracji. Po raz pierwszy zjawisko światowego przepływu ludności zostało podjęte na arenie międzynarodowej w 1986 roku.

90 G. J. Borjas, Friends or Stangers: The Impact of Immigration on te U.S. Economy, New York 1990, s. 28-29. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 121. 91 V. N. Briggs, Immigration Policy and he American Labor Force, Baltimore 1984, s. 7. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 135. 92 G. J. Borjas, Friends or Strangers..., s. 3. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 113. 93 R. King, G. Lazaridis, Ch. Tsardanidis (red.), Eldorado or Fortress? Migration in Southern Europe, Liverpool 2000. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 141.

31 Wówczas Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organiztion for Economic Cooperation adn Development – OECD) zorganizowała konferencję, której tematem przewodnim była międzynarodowa migracja94. Bez wątpienia źródła współczesnych masowych emigracji należy poszukiwać w niezwykłym rozwoju technologicznym, przemysłowym, ekonomicznym oraz społeczno-politycznym przypadającym na XIX wiek. Można odnieść wrażenie, iż był to przełomowy moment w historii ruchów ludności. Od tamtej chwili ludzie nieprzerwanie migrują poszukując bezpieczeństwa, chcąc poprawić poziom życia czy łącząc się z członkami rodziny. Każde kolejne lata obfitowały w nowe wynalazki ułatwiające podróżowanie po całym globie, a także umożliwiające lepszą komunikację z rodakami przebywającymi zarówno w ojczyźnie, jak i na obczyźnie. Ponadto XX wiek wiązał się z wydarzeniami politycznymi, których dotąd nie doświadczano – dwie wojny światowe, późniejszy antagonizm pomiędzy krajami wspierającymi ZSRR i będącymi pod jego wpływem, a także tymi, które nie zgadzały się na porządek zaproponowany przez rosyjskich komunistów, wewnętrzne konflikty państwowe, przyczyniły się do gromadnych ruchów ludności.

5. Współczesna migracja międzynarodowa95

Proces zmian w zakresie przepływów ludności przyspieszył jeszcze bardziej wraz z upadkiem muru berlińskiego i upadkiem Związku Radzieckiego. Dodatkowe uwarunkowania, takie jak intensyfikacja konfliktów, przemocy oraz incydenty łamanie praw człowieka przyczyniły się do znacznego wzmożenia przemieszczania się ludności z Afryki, Bliskiego Wschodu, Ameryki Łacińskiej i Azji w kierunku Europy Zachodniej i Południowej96. Międzynarodowa dyskusja na temat globalnych ruchów ludności, która podjęto w latach 80. znalazła kontynuacje w kolejnej dekadzie. W 1990 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło konwencję dotyczącej praw imigrantów-pracowników oraz ich rodzin. Konwencja spotkała się z negatywnym odbiorem, zwłaszcza wśród państw przyjmujących imigrantów. W związku z powyższym aż do 2003 roku nie mogła ona wejść w życie. Z kolei do 2006 roku podpisało ją jedynie 34 kraje ze 192 państw członkowskich Organizacji Narodów

94 Tamże, s. 30. 95 Jako cezurę dla podrozdziału dotyczącego współczesnych ruchów migracyjnych przyjęto lata 80. – wynika to z faktu, iż właśnie w tym okresie rozpoczęto globalną dyskusję na temat światowych ruchów ludności. W tym czasie 96 S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 143.

32 Zjednoczonych (a większość z nich jest typowymi krajami emigracyjnymi)97. Choć istniały agencje podległe ONZ odpowiedzialne za koordynację działań w części kwestii powiązanych ze światowym przepływem ludności, tj. wspomniany już Komisarz NZ ds. Uchodźców czy też Międzynarodowa Organizacja Pracy (International Labour Organization – ILO), brakowało międzynarodowego ciała odpowiedzialnego za całe spektrum międzynarodowej migracji, zdolnego do podejmowania działań i inicjowania ważnych zmian. Zmieniło się to w 2003 roku, wówczas zdecydowano o powołaniu Komisji ds. międzynarodowej Migracji (Global Commission on International Migration – GCIM)98. W 2006 roku w Nowym Jorku odbył się Dialog Wysokiego Szczebla w Sprawie Migracji i Rozwoju, którego celem, jak czytamy na stronie polskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, było: „zainicjowanie globalnej debaty na temat migracji, jej przyczyn i skutków zarówno dla krajów pochodzenia, jak i przyjmujących. Zgodnie z założeniami ma ona pozwolić na wypracowanie harmonijnych standardów przeciwdziałania nielegalnej migracji, walki z handlem ludźmi oraz ochrony praw migrantów”99. Podczas spotkania podjęto również kwestię powołania Forum Migracyjnego. Od 2007, cyklicznie co rok, odbywa się Globalne Forum ws. Migracji i Rozwoju (Global Forum on Migration and Development – GFMD). Pierwsze spotkanie odbyło się w lipcu 2007 roku w Belgii. Jedną z konstatacji międzynarodowych spotkań dotyczących migracji jest stwierdzenie, iż dochodzi do zaniku, obserwowanego jeszcze do połowy XX wieku, podziału dychotomicznego na państwa wychodźcze i kraje przyjmujące migrantów. W przypadku większości współczesnych państw można zaobserwować zarówno imigrację, jak i emigrację (co oczywiste, często z przewagą jednej lub drugiej), a część krajów zaczęło stanowić ważny punkt tranzytowy dla migrujących osób. W przypadku „klasycznych krajów imigracyjnych”, pośród których wymienia się Stany Zjednoczone Ameryki, Kanadę, Australię, Nową Zelandię czy Argentynę można zaobserwować zmiany dotyczące skali migracji100. Od 1945 roku kraje północnej i zachodniej Europy stały się obszarem, na który licznie zaczęli przybywać migranci

97 UNDESA, International Migration and Development: Analysis Prepared by UN Department of Economic and Social Affairs, Nowy York 2006, s. 7. 98 S. Castels, M. J. Miller, dz. cyt., s. 31. 99 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Dialog Wysokiego Szczebla w Sprawie Migracji i Rozwoju [online], dostęp: 17.04.2019. 100W dalszej części pracy autorka przedstawia dane statystyczne w oparciu o raporty agencji ONZ – UNCHR oraz UNDESA – odnoszące się do zmian zachodzących w światowej migracji. Stany Zjednoczone Ameryki, które przez wiele lat zajmowały pierwsze miejsce w grupie państw przyjmujących migrantów zostały zdetronizowane w 2013 roku przez Niemcy. Pozostałe wymienione państwa, uznawane za „klasyczne państwa imigracyjne” od wielu lat nie są uwzględniane w gronie dziesięciu najpopularniejszych kierunków migracji.

33 zarobkowi, którzy w znacznej większości decydowali się na emigrację stałą. W latach 80. doszło także do znacznych przeobrażeń na terenie południowej Europy. Państwa takie jak Hiszpania, Włochy czy Grecja, które były krajami emigracyjnymi, zaczęły stawać się atrakcyjnymi kierunkami dla osób szukających schronienia lub też lepszego życia. Współcześnie, pośród europejskich krajów imigracyjnych należy wymienić Polskę, Węgry oraz Republikę Czeską. Interesującym obszarem pod względem ruchów migracyjnych jest strefa określana anglojęzycznym skrótem MENA (Middle East and North Africa – Bliski Wschód i Afryka Północna). Destabilizacja polityczna w tej strefie, której korzenie sięgają dekolonizacji, a której kulminacja przypadła na 2011 roku, przyczyniła się do masowego przemieszczania się ludności. To sprawia, iż ta strefa jest, w porównaniu z innymi obszarami świata, największym źródłem uchodźców oraz osób wewnętrznie przesiedlonych. Także na terenach Ameryki Łacińskiej oraz Azji można zaobserwować znaczne ruchy migracyjne wewnątrz regionu, a także wzrastającą liczbę osób przemieszczających się w kierunku innych części kuli ziemskiej101. Schyłek XX wieku i początek XXI wieku, pokój, który zapanował na starym kontynencie, przyczyniły się do powstania Unii Europejskiej i zrealizowania planów likwidacji strzeżonych przejść granicznych między państwami członkowskimi tego związku gospodarczo-politycznego. Bez wątpienia istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost mobilności w obrębie Europy była rozszerzenie Unii Europejskiej w 2004 roku (wówczas przyjęto 10 nowych państw członkowskich: Estonię, Litwę , Łotwę, Polskę, Republikę Czeską, Słowację, Słowenię, Węgry, Cypr i Maltę) oraz w 2007 roku (wówczas do grona państw członkowskich przystąpiły Rumunia i Bułgaria). Nigdy dotąd przemieszczanie się między krajami, zwłaszcza na terenie Europy, nie było tak łatwe, co dało początek znacznych migracji. Niemal niemożliwe wydaje się dokładne określenie liczby światowych migrantów102. Dane UNPD (agencja do spraw ludności powołana przez Organizację Narodów Zjednoczonych) z 2005 roku wskazują, iż liczba ta sięga 191 milionów. Tabela nr 1 prezentuje liczebność międzynarodowych migrantów z uwzględnieniem regionów świata w okresie od 1960 do 2005 roku.

101S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 25. 102Nikt nie zna dokładnej skali nielegalnej migracji. Według statystyk dotyczących nielegalnych migrantów w Stanach Zjednoczonych z 2006 roku około 4 procent mieszkańców tego kraju przebywało w nim bezprawnie (spośród 300 milionów mieszkańców około 12 milionów można było uznać za nielegalnych imigrantów). Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 24.

34 Tabela nr 1. Liczebność międzynarodowych migrantów według regionów w latach 1960-2005 (w mln osób)

Region 1960 1970 1980 1990 2000 2005 Świat 76 81 99 155 177 191 Bardziej rozwinięte regiony 32 38 48 82 105 115 Mniej rozwinięte regiony 43 43 52 73 72 75 Afryka 9 10 14 16 17 17 Azja 29 28 32 50 50 53 Europa 14 19 22 49 58 64 Ameryka Łacińska i Karaiby 6 6 6 7 6 7 Ameryka Północna 13 13 18 28 40 45 Oceania 2 3 4 5 5 5 Źródło: UNDESA, Trends in Total Migrant Stock: The 2015 Revision, New York 2005. Za: S. Castells, M. J. Miller, Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011, s. 22.

Istotnym zjawiskiem, charakterystycznym dla początku nowego tysiąclecia, jest wzrost liczebności osób poszukujących azylu. W ciągu dziesięciu lat, od 2005 do 2015 roku UNHCR (jednostka Organizacji Narodów Zjednoczonych odpowiedzialna za prowadzenie międzynarodowych akcji, których celem jest ochrona uchodźców i rozwiązywanie ich problemów) odnotowała 920 700 uchodźców. 95 procent osób ubiegających się o azyl pochodziło z trzynastu następujących państw: Republika Związku Mjanmy (27% – 246 900 osób), Irak (19% – 175 600 osób), Butan (12% – 109 400 osób), Somalia (12% – 106 600 osób), Demokratyczna Republika Konga (7% – 61 500 osób), Afganistan (4% – 34 600 osób), Erytrea (3% – 27 900 osób), Syryjska Republika Arabska (3% – 27 200 osób), Islamska Republika Iranu (3% – 23 700), Sudan (2% – 20 200 osób), Burundi (2% – 18 300 osób), Etiopia (2% – 14 000 osób), Kolumbia 1% (12 800 osób). Pozostałe 5 procent stanowi liczba 42 000 osób pochodzących z innych krajów świata103. Tabela nr 2 przedstawia liczbę uchodźców z wymienionych trzynastu państw w poszczególnych latach, począwszy od 2005 roku, kończąc na roku 2014.

103UNHCR, UNHCR Refugee Resettlement Trends 2015 [online], s. 12, http://www.refworld.org/docid/55aca1864.html, dostęp: 17.04.2019.

35 Tabela nr 2. Główne państwa uchodźcze w latach 2005-2014

2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 Suma

Rep. Zw. 15295 23203 41072 30388 30542 24420 21290 22074 23481 15170 246935 Mjanmy Irak 990 885 21628 33512 36067 26746 19994 10760 13225 11778 175585 Butan 3 86 7424 23516 22114 20617 13092 9923 7070 5566 109411 Somalia 6034 4886 6141 11063 19838 17371 15719 7174 8964 9388 106578 Syryjska 86 87 52 97 121 111 125 86 5277 21154 27196 Rep. Arab. Dem. Rep. 1699 3502 3599 2985 5023 3479 4079 6475 11857 1828 61526 Konga Afganistan 3839 3761 2872 1831 2440 2284 3041 4565 5175 4746 34554 Erytrea 1336 1824 962 1987 1554 1943 2916 1893 3737 3590 27895 Islamska 2270 2287 2054 2163 1329 2786 2496 2877 2826 2617 23705 Rep. Iranu Sudan 4023 907 724 762 1351 1761 2517 2632 3020 2551 20248 Burundi 2060 5367 5806 810 485 195 230 161 1566 1632 18312 Etiopia 1407 1026 1066 860 1477 1424 2607 1258 1529 1330 13984 Kolumbia 1179 1012 1020 1065 1118 1142 919 1780 1819 1696 12750 Źródło: UNHCR, UNHCR Refugee Resettlement Trends 2015 [online], s. 12, https://www.refworld.org/docid/55aca1864.html, dostęp: 17.04.2019.

Druga dekada XXI wieku wiązała się z pojawieniem zjawiska, które europejscy politycy zaczęli określać mianem „nowej wędrówki ludów”104. W ostatnich latach badacze przedmiotu coraz więcej uwagi poświęcają szczególnemu typowi migracji jakim jest uchodźstwo. Wynika to z faktu, iż od początku drugiej dekady XXI wieku coraz większa liczba osób wyjeżdża ze swoich ojczyzn z poszukiwaniu schronienia i lepszego życia. Według szacunków UNHCR w 2014 roku105 złożono 866 000 wniosków o azyl, o 269 400 więcej niż rok wcześniej, co stanowi wzrost o 45 procent. Jest to drugi najwyższy odnotowany wynik po rekordowym pod tym względem rokiem 1992 – wówczas o azyl w jednym z 44 rozwiniętych krajów starało się 900 000 osób106. Zgodnie ze wspomnianym raportem, liczba osób ubiegających się o azyl w jednym z państw należących do Unii Europejskiej w 2014 wynosiła 570 800 (co stanowi

104Tego określenia użył między innymi Szef Rady Europejskiej Donald Tusk na antenie TVP Info. Za: [b.a.], Tusk proponuje stworzenie Europejskiej Straży Granicznej [online], https://www.wprost.pl/swiat/521585/Tusk- proponuje-stworzenie-Europejskiej-Strazy-Granicznej.html, dostęp: 16.04.2019. 105UNHCR, Asylum Trends 2014. Leveld and Trends in Industrialized Countries [online], s. 2, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019. 106Ze względu na ostateczny rozpad Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w 1991, a także uzyskanie niezależności państw Europy Środkowo-Wschodniej od ZSRR w latach 1988-1991, rok 1992 zapisał się w światowej historii jako rok masowych przemieszczeń ludności.

36 wzrost o 44 procent w stosunku do roku 2013 – wówczas liczba ta równała się 396 700). Podobny wzrost procentowy wniosków o azyl zanotowały także państwa Ameryki Północne – w 2014 roku ich liczba sięgnęła 134 600 (w porównaniu z 94 800 z 2013 roku), co stanowiło wzrost o 42 procent względem poprzedniego roku. Pośród pięciu terytoriów, z których pochodziła największa liczba imigrantów w 2014 roku wymieniane były (kolejność ze względu na liczebność uchodźców): Syria, Irak, Afganistan, Kosowo oraz Erytrea107. Poniższy wykres, pokazuje dynamiczne zmiany zachodzące w globalnej migracji. Szczególnie zauważalny jest wzrost (niemal sześciokrotny) liczby migrantów pochodzących z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północno-Wschodniej. Przyczyną tej zmiany była destabilizacja państw wskutek Arabskiej Wiosny, która rozpoczęła się w 2011 roku.

Wykres nr 1. Szacunkowa liczba uchodźców z poszczególnych regionów świata

450000 400000 350000 300000 250000 200000 150000 100000 50000 0 2012 2013 2014 2015 2016

Afryka Ameryka Pn. i Ameryka Pd. Azja Bliski Wschód i Afryka Północno-Wschodnia

Źródło: UNHCR, UNHCR Refugee Resettlement Trends 2015 [online], s. 8, https://www.refworld.org/docid/55aca1864.html, dostęp: 17.04.2019.

W ciągu pięciu lat, od 2010 do 2014 roku, w grupie dziesięciu państw, z których wyemigrowało najwięcej osób w poszukiwaniu azylu, dochodziło do dynamicznych zmian. Świadczyć może o tym fakt, iż Syryjska Republika Arabska, która w 2014 roku zajęła pierwsze miejsce w grupie krajów wychodźczych, jeszcze w 2010 roku zajęła w tym gronie stosunkowo odległe 20 miejsce. Tabela nr 3 prezentuje, jak różne miejsca w rankingu krajów imigracyjnych

107UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 3, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019.

37 zajmowały kraje, które w 2014 roku znalazły się w grupie dziesięciu najpopularniejszych państw wychodźczych.

Tabela nr 3. Zmiany w grupie piętnastu głównych państw 108 wychodźczych zachodzące w latach 2010-2014

2010 2011 2012 2013 2014

Syryjska Republika 20 13 2 1 1 Arabska Irak 4 3 7 3 2 Afganistan 2 1 1 4 3 Serbia i Kosowo109 1 4 3 5 4 Erytrea 11 10 10 8 5 Pakistan 8 5 5 6 6 Chiny 3 2 4 10 7 Nigeria 9 9 12 11 8 Islamska Rep. Iranu 7 6 8 9 9 Somalia 6 8 9 7 10 Źródło: UNHCR, Asylum Trends 2014. Leveld and Trends in Industrialized Countries [online], s. 18, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019.

Mimo, że Syryjczycy już w 2013 roku byli najliczniejszą grupą uchodźców, to w 2014 roku doszło do dynamicznego wzrostu wychodźstwa przedstawicieli tej narodowości. W pierwszej połowie tego roku z Syrii wyemigrowało 48 500 osób, a w drugiej połowie – 101 100 (co stanowiło wzrost o 44 procent). Warto dodać, iż obywatele Syryjskiej Republiki Arabskiej poszukiwali azylu w łącznie 29 krajach z 44 analizowanych państw rozwiniętych110. Liczba Irakijczyków, którzy wyemigrowali w 2014 roku wyniosła 68 700. Wartość ta jest niemal podwojeniem wyniku z 2013 roku, wówczas z Iraku wyjechało 37 300 osób. Był to też najwyższy wynik pod względem liczby uchodźców od 2002 roku – wówczas odnotowano 54 000 wniosków o azyl złożonych przez osoby pochodzące z tego kraju111. Szacunkowe dane dotyczące trzeciego w rankingu Afganistanu wskazują, iż w 2014 roku 59 500 Afgańczyków 108Wyjątek stanowią w tej grupie bezpaństwowcy. Do tego grona zaliczono uchodźców będących reprezentantami mniejszości etnicznych, nie posiadających własnych instytucji państwowych. 109Serbia i Kosowo zostały uwzględnione w jednym punkcie ze względu na fakt, iż nie wszystkie kraje członkowskie ONZ uznają niezależność państwową Kosowa. 110Największa liczba Syryjczyków migrowała w 2014 roku do sześciu następujących państw: do Niemiec (39 300 wniosków o azyl), Szwecji (30 300 wniosków), Serbii i Kosowa (9 700 wniosków), Holandii (9 400 wniosków), Austrii (7 700 wniosków), Danii (7 200 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 15-16. 111Największa liczba Irakijczyków migrowała w 2014 roku do czterech następujących państw: do Turcji (50 500 wniosków o azyl), Niemiec (5 300 wniosków), Szwecji (1 700 wniosków) oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki (1 400 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 16.

38 otrzymało status uchodźców, co stanowiło wzrost o 23 400 aplikacji (65 procent) względem roku poprzedniego112. Terytorium Serbii i Kosowa stanowiło czwarte największe źródło migrujących osób. W omawianym okresie z tego terenu wyjechało 55 700 osób. Jest to także drugi najwyższy wynik dla tego terytorium od 2002 roku, wówczas wyemigrowało z niego 123 000 ludzi113. Erytrea, jako piąte państwo w zestawieniu, odnotowała w 2014 roku 48 400 uchodźców, przy czym znaczny wzrost zauważono w drugim i trzecim kwartale roku, wówczas łącznie 34 800 obywateli tego kraju starało się otrzymać azyl w jednym z 44 analizowanych państw rozwiniętych114. W przypadku Pakistanu w 2014 roku zaobserwowano najwyższą liczbę osób decydujących się na wyjazd w historii tego kraju – wyniosła ona 26 300. Warto zauważyć, że choć rok wcześniej o status uchodźcy starało się nieznacznie mniej Pakistańczyków – 25 200 (wzrost o 4 procent), to od 2009 roku liczba ta się znacząco zwiększyła – wówczas z tego kraju wyjechało 11 000 osób115. Kolejne cztery państwa, z których wyemigrowało najwięcej osób w 2014 roku to: Chiny (22 300 uchodźców), Nigeria (22 100 uchodźców), Islamska Republika Iranu (20 200 uchodźców) oraz Somalia (19 900 uchodźców)116. Europa, a w szczególności państwa należące do Unii Europejskiej, stanowiła główny kierunek przemieszczania się uchodźców. W dalszej kolejności: Ameryka Północna (Stany Zjednoczone Ameryki oraz Kanada), Australia i Nowa Zelandia oraz Japonia i Korea Północna. Poniższa tabela prezentuje zmiany w liczbie uchodźców przebywających w omawianych regionach w latach 2012-2014.

112Największa liczba Afgańczyków migrowała w 2014 roku do pięciu następujących państw: do Turcji (15 700 wniosków o azyl), Niemiec (9 100 wniosków), Węgier (8 500 wniosków), Austrii (5 100 wniosków) i Włoch (3 100 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 16. 113Największa liczba mieszkańców Serbii i Kosowa migrowała w 2014 roku do pięciu następujących państw: do Niemiec (24 100 wniosków o azyl), Węgier (21 200 wniosków), Francji (3 000 wniosków), Szwecji (2 600 wniosków) oraz Austrii (2 300 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 16. 114Największa liczba Erytrejczyków migrowała w 2014 roku do trzech następujących państw: do Niemiec (13 200 wniosków o azyl), Szwecji (11 100 wniosków) oraz Szwajcarii (6 800 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 18. 115Największa liczba Pakistańczyków migrowała w 2014 roku do trzech następujących państw: do Włoch (7 100 wniosków o azyl), Niemiec (4 000 wniosków) oraz Wielkiej Brytanii (3 900 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 18. 116W przypadku Chin, Nigerii, Islamskiej Republiki Iranu oraz Somalii w raporcie UNHCR dotyczącym światowych migracji w 2014 roku nie określono państw, do których najczęściej emigrowali obywatele wymienionych krajów.

39 Tabela nr 4. Liczba wniosków o azyl w wybranych regionach w latach 2012-2014

Region 2012 2013 2014 Różnica pomiędzy 2014 a 2013 Europa 369300 485000 714300 47,00% - Unia Europejska (28 państw) 301000 396800 570800 44,00% Ameryka Pn. (Stany Zjednoczone Ameryki i 98900 94800 134600 42,00% Kanada) Australia i Nowa Zelandia 16100 12000 9200 -23,00% Japonia i Korea Północna 3700 4800 7900 65,00% Suma 438000 596600 86600 45,00% Źródło: UNHCR, Asylum Trends 2014. Leveld and Trends in Industrialized Countries [online], s. 12, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019.

Grupę dziesięciu państw, które zanotowały największą liczbę wniosków o azyl w 2014 roku tworzyły (kolejność ze względu na liczbę złożonych aplikacji): Niemcy, Stany Zjednoczone Ameryki, Turcja, Szwecja oraz Włochy, Francja, Węgry, Wielka Brytania, Austria oraz Holandia117. Wykres nr 2. przedstawia zmiany w liczbie wniosków o azyl pośród wymienionych dziesięciu krajów w latach 2013-2014.

Wykres nr 2. Państwa będące głównym kierunkiem migracji uchodźców. Zmiany w liczbie wniosków o azyl w latach 2013-2014

2013 2014 200000 180000 160000 140000 120000 100000 80000 60000 40000 20000 0 USA Szwecja Francja Wielka Brytania Holandia Niemcy Turcja Włochy Węgry Austria

Źródło: UNHCR, Asylum Trends 2014. Level and Trends in Industrialized Countries [online], s. 9, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019.

117Tamże.

40 Zgodnie z danymi UNHCR, w 2014 roku, co piąty wniosek o azyl składano w Niemczech. Wówczas 173 100 uchodźców118 starało się o możliwość wjazdu na teren tego kraju. Rok wcześniej liczba ta wynosiła 109 600. W przeciągu roku wzrost liczby próśb o azyl wzrosła o 58 procent. W 2014 roku, drugi rok z rzędu119, Stany Zjednoczone Ameryki zajęły drugie miejsce wśród 44 państw będących kierunkiem migracji uchodźców, pod względem liczby zgłaszanych próśb o uzyskanie azylu, notując 121 200 próśb o azyl, co stanowiło wzrost o 44 procent względem roku poprzedzającego (36 800 podań)120. Turcja, jako trzeci najpopularniejszy cel przemieszczania się uchodźców, zwłaszcza Syryjczyków, zanotowała w 2014 roku 87 800 wniosków o azyl, niemal podwajając ich liczbę z 2013 roku – wówczas wynosiła ona 44 800 próśb121. Kolejna w rankingu Szwecja zanotowała w 2014 roku 75 100 aplikacji o azyl, co stanowiło 38-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego (w 2013 roku liczba podań wynosiła 54 300)122. Piąte z kolei Włochy zanotowały w 2014 roku najwyższą, odkąd zaczęto prowadzić pomiary, liczbę uchodźców pragnących osiedlić się w tym kraju. Wyniosła ona 63 700, co stanowiło odpowiednio 148-procentowy wzrost w odniesieniu do roku 2013 (gdy liczba próśb o azyl była równa 25 700)123. Francja zajmująca szóste miejsce w tym zestawieniu, po raz pierwszy od 2000 roku nie znalazła się w grupie pięciu państw notujących największą liczbę wniosków o azyl. W 2014 roku o osiedlenie w tym kraju starało się 59 000 (o 2 procenty mniej niż rok wcześniej – wówczas liczba ta wynosiła 60 200) 124. 118Osoby migrujące do Niemiec w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z czterech następujących terytoriów: z Syryjskiej Republiki Arabskiej (39 300 wniosków o azyl), Kosowa (24 100 wniosków), Erytrei (13 200 wniosków), Afganistanu (9 100 wniosków) oraz Albanii (7 900 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 9. 119Przez siedem lat, w latach 2005-2012 Stany Zjednoczone Ameryki były głównym celem przemieszczania się uchodźców z całego świata. Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 120Osoby migrujące do Stanów Zjednoczonych Ameryki w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z trzech następujących państw: z Meksyku (14 000 wniosków o azyl), Chin (13 700 wniosków) oraz Salwadoru (10 100 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 121Osoby migrujące do Turcji w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z pięciu następujących państw: z Syryjskiej Republiki Arabskiej (87 800 wniosków o azyl), Iraku (50 500 wniosków), Afganistanu (15 700 wniosków), Islamskiej Republiki Arabskiej (8 200 wniosków) oraz Pakistanu (1 600 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 122Osoby migrujące do Szwecji w 2014 roku pochodziły głównie z Syryjskiej Republiki Arabskiej (30 300 wniosków o azyl). Warto nadmienić, iż w latach 2011-2014 blisko 55 000 Syryjczyków poszukiwało schronienia na terenie tego kraju. W ten sposób Szwecja, tuż za Niemcami, stała się drugim najpopularniejszym kierunkiem migracji osób o syryjskiej narodowości. Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 123Osoby migrujące do Włoch w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z czterech następujących państw: Mali (9 800 wniosków o azyl), Nigeria (9 700 wniosków), Gambia (8 500 wniosków) oraz Pakistan (7 100 wniosków). Warto dodać, że mimo tego, że obywatele Syryjskiej Republiki Arabskiej oraz Erytrei bardzo licznie przybywali do Włoch, to jednak tylko nieliczni składali podania o azyl (500 Syryjczyków oraz 480 Erytrejczyków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 124Osoby migrujące do Francji w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z trzech następujących państw: z Demokratycznej Republiki Konga (5 200 wniosków o azyl), Rosji (3 600 wniosków) oraz Syryjskiej Republiki Arabskiej (3 100 wniosków). Warto odnotować, iż spadek procentowy względem poprzedniego roku wynikał z tego, iż liczba migrujących z Kosowa zmniejszyła się o 49 procent, a z Albanii o 43 procent. Za: UNHCR,

41 W przeciwieństwie do Francji, kolejne państwo w zestawieniu, w Węgrzech zaobserwowano znaczny wpływ próśb o azyl na przestrzeni roku. W 2013 liczba uchodźców starających się o wjazd na teren tego kraju wynosiła 18 600, a rok później już 41 300 (wzrost o 123 procent) 125. Wielka Brytania to ostatnie państwo w tym zestawieniu, w przypadku którego zaobserwowano ponad 30 000 wniosków o azyl w 2014 roku – ich dokładna liczba wyniosła 31 300, co stanowiło wzrost o 5 procent względem roku poprzedniego. Dwa ostatnie kraje ujęte w rankingu – Austria i Holandia, odnotowały odpowiednio 28 100 (wzrost o 60 procent) i 23 800 (wzrost o 66 procent) w odniesieniu do roku 2013126. Niemal zupełnie inne państwa tworzą grupę dziesięciu państw, gdy jako perspektywę badawczą przyjmie się liczbę uchodźców w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Do grona krajów, które odnotowały najwyższą liczbę wniosków o azyl w porównaniu do liczby obywateli zalicza się: Szwecję, Maltę, Luksemburg, Szwajcarię, Czarnogórę, Liechtenstein, Norwegię, Austrię, Cypr oraz Belgię. Szczegółowe dane przedstawia wykres nr 3.

Wykres nr 3. Liczba uchodźców w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w latach 2010-2014

Szwecja 26,4 Malta 17,5 Luksemburg 12,6 Szwajcaria 12,3 Czarnogóra 12,3 Liechtenstein 11,6 Norwegia 10,7 Austria 10,4 Cypr 8,4 Belgia 8,3

0 5 10 15 20 25 30

Źródło: UNHCR, Asylum Trends 2014. Level and Trends in Industrialized Countries [online], s. 13, https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019.

Warto podkreślić, iż w grupie dziesięciu państw, które odnotowały największą liczbę

Asylum Trends 2014..., s. 11. 125Osoby migrujące do Węgier w 2014 roku pochodziły przede wszystkim z trzech następujących terenów: z Kosowa (21 200 wniosków o azyl), Afganistanu (8 500 wniosków) oraz Syryjskiej Republiki Arabskiej (6 700 wniosków). Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11. 126UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 11-12.

42 podań o azyl w przeliczeniu na 1000 mieszkańców zawarto jedynie dwa kraje, które zostały uwzględnione w gronie dziesięciu najpopularniejszych kierunków migracji, są to: Szwecja oraz Austria. Pozostałe kraje (Malta, Luksemburg, Szwajcaria, Czarnogóra, Liechtenstein, Norwegia, Cypr oraz Belgia) nie zostały uwzględnione w rankingu państw, do których przybyło najwięcej uchodźców 2014 roku127. W przypadku Niemiec i Stanów Zjednoczonych Ameryki, będących liderami pod względem liczby migrujących w 2014 roku, zaobserwowano kolejno 5,3 i 1,3 wniosków o azyl w odniesieniu do 1000 mieszkańców128. Współczesne przepływy ludności osiągnęły ogromną skalę, nieobserwowaną w dotychczasowej historii. Pomimo różnorodności mobilności, badacze tematu, w tym wspomniani już S. Castels oraz M. J. Miller, wyróżniają kilka ogólnych tendencji: globalizacja migracja, przyśpieszenie migracji, zróżnicowanie migracji, feminizacja migracji, narastające upolitycznienie migracji oraz upowszechnienie migracji tranzytowej. 1. Globalizacja migracji – obecnie zjawisko przepływu ludności dotyka równocześnie coraz większą grupę krajów. Globalizacja przejawia się także w tym, iż do państw przyjmujących przybywają migranci o różnym pochodzeniu, zarówno pod względem narodowościowym, jak i społecznym, kulturowym czy też ekonomicznym; 2. Przyspieszenie migracji – jak już wspomniano, z roku na rok coraz więcej ludzi z coraz większej liczby państw decyduje się na wyjazd z ojczyzny; 3. Zróżnicowanie migracji – w przypadku większości krajów imigracyjnych można zauważyć występowanie różnych typów migracji (często jednocześnie), tj. migracja w poszukiwaniu azylu (uchodźstwo), migracja pracownicza, migracja stała czy też migracja tymczasowa; 4. Feminizacja migracji – w przeszłości przepływy ludności były zdominowane przez mężczyzn. Trend ten uległ zmianie w połowie XX wieku. Współcześnie kobiety stanowią istotną grupę, zwłaszcza w przypadku migracji pracowniczej (np. w grupie mieszkańców Wysp Zielonego Przylądku migrujących do Włoch czy też Tajlandczyków wyjeżdżających do Japonii);

127Mimo, że Szwajcaria w 2014 roku nie została ujęta w zestawieniu dziesięciu najpopularniejszych kierunków migracji, to wciąż jest jednym z krajów, w którym składanych jest najwięcej wniosków o azyl. W 2010 roku zajęła 8 miejsce pośród analizowanych 44 państw rozwiniętych, w 2011 roku – 9 miejsce, w 2012 roku – 7 miejsce, w 2013 roku – 8 miejsce. Dopiero w 2014 roku zajęła 11 miejsce. Także Belgia jeszcze do niedawna znajdowała się w grupie krajów chętnie wybieranych jako docelowe państwo migracji. W 2010 roku zajęła w tym gronie 7 miejsce, w 2011 roku – 6 miejsce, a w 2012 roku – 9 miejsce. Sytuacja uległa zmianie w 2013 roku, wówczas zajęła 14 miejsce. Tendencja ta utrzymała się także w roku 2014. Warto dodać, że także Szwajcaria znajdowała się w grupie krajów chętnie wybieranych jako docelowe państwo migracji. Za: UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 13. 128UNHCR, Asylum Trends 2014..., s. 13.

43 \5. Narastające upolitycznienie migracji – światowa migracja ma coraz większy wpływ na polityczną rzeczywistość, zarówno w przypadku poszczególnych państw, stosunki między krajami w skali regionalnej, jak i całego globu; 6. Rozpowszechnienie migracji tranzytowej – ten trend obecny jest głównie w krajach emigracyjnych, które przekształcają się w państwa migracji tranzytowej. Zjawisko to jest często początkiem przeobrażania się tych państw w kraje imigracyjne. W grupie państw, które podlegają temu procesowi można wymienić: Polskę, Hiszpanię, Turcję, Maroko, Dominikanę, Meksyk czy też Koreę Południową129.

6. Współczesne migracje na terenie Europy

W wyniku kryzysów politycznych i społecznych na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej, wywołanych między innymi Arabską Wiosną, ludność z takich państw jak Syria, Afganistan, Nigeria, Irak czy Erytrea zaczęli masowo przemieszczać się w kierunku Europy130. W samym 2016 roku, zgodnie ze statystykami Europejskiego Urzędu Statystycznego (Eurostat), 4,3 mln osób imigrowało do jednego z krajów należących do Unii Europejskiej. Ponadto, 3,0 mln osób zdecydowało się na wyjazd z któregoś z państw członkowskich UE. Na liczbę 4,3 mln osób migrujących składało się w przybliżeniu: 2,0 mln obywateli krajów nie będących członkami UE, 1,3 mln mieszkańców innego państwa należącego do UE, niż to do którego wyjechali, blisko milion (929 tys.) repatriantów (osoby wracające do kraju członkowskiego UE, którego obywatelstwo posiadali), a także około 16 tys. osób, którym nadano status bezpaństwowców131. Szczegółowe dane dotyczące migracji, z uwzględnieniem poszczególnych państw europejskich, prezentuje tabela nr 5.

129S. Castels, M. J. Miller, dz. cyt., s. 28-29. 130Tamże, s. 3. 131Eurostat, Immigration by age group, sex and citizenship [online], http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=migr_imm1ctz&lang=en, dostęp: 16.04.2019.

44 Tabela nr 5. Migracja ze względu na narodowość imigrantów (w 2016 roku)

Łączna Obywatele Nieposiadający obywatelstwa danego kraju liczba danego kraju Łączna liczba Obywatele Obywatele Bezpaństwowcy imigran imigrantów innego kraju państw tów członkowskiego nienależących do UE UE (tys.) (tys.) (%) (tys.) (%) (tys.) (%) (tys.) (%) (tys.) (%) Państwa UE Austria 129,5 9,8 7,5 119,6 92,4 64,7 50 54,5 42,1 0,5 0,4 Belgia 123,7 17,6 14,2 105,4 85,2 58,9 47,6 46,5 37,6 0 0 Bułgaria 21,2 9,3 43,6 12 56,3 1,3 6,2 10,6 50 0 0,2 Chorwacja 14 7,7 55,3 6,2 44,7 2,2 15,8 4 28,9 0 0 Cypr 17,4 3,6 20,5 13,8 79,5 7,4 42,3 6,5 37,3 0 0 Czechya 64,1 4,5 7,1 59,5 92,9 29,6 46,3 29,9 46,7 0 0 Dania 74,4 19,7 26,5 54,6 73,5 25 33,6 28,6 38,4 1,1 1,5 Estonia 14,8 7,1 48,1 7,7 51,9 3,5 23,7 4,2 28,2 0 0 Finlandia 34,9 7,6 21,9 26,9 77 7,1 20,3 19,6 56,3 0,2 0,5 Francja 378.,1 137,2 36,3 240,9 63,7 82,7 21,9 158,2 41,8 0 0 Grecja 116,9 30,7 26,3 86,1 73,7 16,6 14,2 69,5 59,5 0 0 Hiszpania 414,7 62,6 15,1 352,2 84,9 116,3 28 235,6 56,8 0,2 0,1 Holandia 189,2 42,5 22,5 144,8 76,5 63,9 33,8 76,7 40,5 4,2 2,2 Irlandia 85,2 28 32,9 56,1 65,8 28,9 33,9 27,2 31,9 0 0 Litwa 20,2 14,2 70,5 6 29,5 0,8 3,7 5,2 25,7 0 0,1 Luksemburg 22,9 1,3 5,8 21,5 94,1 16 69,7 5,6 24,3 0 0 Łotwa 8,3 4,9 58,7 3,4 41 0,5 6 2,9 34,9 0 0,1 Malta 17,1 1,4 8,1 15,7 91,9 9 52,6 6,7 39,3 0 0 Niemcy 1029,9 110,5 10,7 912,8 88,6 403,6 39,2 507 49,2 2,2 0,2 Polska 208,3 105,4 50,6 102,9 49,4 22,8 10,9 80,1 38,4 0 0 Portugalia 29,9 14,9 49,7 15,1 50,3 7,2 24,1 7,8 26,2 0 0 Rumunia 137,5 119,6 87 17,9 13 5,6 4,1 12,3 8,9 0 0 Słowacja 7,7 4,1 53 3,6 47 3 38,9 0,6 8,1 0 0 Słowenia 16,6 2,9 17,2 13,8 82,8 3,4 20,4 10,4 62,4 0 0 Szwecja 163 20 12,3 142,5 87,4 30,5 18,7 104,4 64 7,6 4,6 Węgry 53,6 29,8 55,6 23,8 44,4 10,5 19,6 13,3 24,7 0 0 Włochy 300,8 37,9 12,6 262,9 87,4 62,7 20,8 200,2 66,6 0 0 Zjednoczone 589 74,2 12,6 514,8 87,4 249,4 42,3 265,4 45,1 0 0 Królestwo Państwa spoza UE Islandia 8,7 2,3 26,2 6,4 73,8 5,3 60,9 1,1 12,8 0 0 Liechtenstein 0,6 0,2 29,2 0,4 70,8 0,2 37,4 0,2 33,4 0 0 Norwegia 61,5 6,7 10,9 54,7 89,1 21,4 34,9 32,4 52,7 0,9 1,5 Szwajcaria 149,3 24,3 16,3 125 83,7 87,3 58,5 37,6 25,2 0 0 Źródło: Eurostat, Immigration by citizenship, 2016 [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php? title=File:Immigration_by_citizenship,_2016_.png, dostęp: 16.04.2019.

45 Zgodnie z danymi Eurostatu, w 2016 roku najwięcej imigrantów zdecydowało się osiedlić w pięciu krajach Europy Zachodniej, tj.: w Niemczech (1 029,9 tys.), w Zjednoczonym Królestwie (589,0 tys.), w Hiszpanii (414,7 tys.), we Francji (378,1 tys.) oraz we Włoszech (300,8 tys.). Jednocześnie, najwięcej osób emigrowało z sześciu następujących państw132: z Niemiec (533,8 tys.), ze Zjednoczonego Królestwa (340,4 tys.), z Hiszpanii (327,3 tys.), z Francji (309,8 tys.), z Polski (236,4 tys.), a także z Rumunii (207,6 tys.). Podsumowując, w 2016 roku w 21 krajach należących do Unii Europejskiej zaobserwowano niższy poziom emigracji niż imigracji. Ponadto, w takich państwach jak: Bułgaria, Chorwacja, Litwa, Łotwa, Polska, Portugalia oraz Rumunia liczba emigrantów przewyższyła liczbę imigrantów133. Poniższy wykres przedstawia liczbę imigrantów w przeliczeniu na 1 000 mieszkańców danego kraju. Zgodnie z danymi z 2016 roku, łączna suma liczby imigrantów we wszystkich państwach należących do Unii Europejskiej wynosi 4,6 (na 1 000 osób zamieszkujących dany kraj). Największą liczbą cudzoziemców w odniesieniu do obywateli danego kraju odznaczały się takie kraje jak: Luksemburg (39,2 na 1 000 osób), Malta (38,1 na 1 000 osób) oraz Cypra (20,4 na 1 000 osób). Islandia, to państwo europejskie nienależące do Unii Europejskiej, które wyróżnia się na tle pozostałych krajów starego kontynentu pod względem liczby imigrantów. Według statystyk Eurostatu, w Islandii zamieszkiwało 26 imigrantów na 1 000 mieszkańców.

132Co interesujące, cztery z sześciu omawianych państw zaliczono także do grupy krajów, które przyjęły największą grupę imigrantów. 133Eurostat, Przepływy migracyjne: 2 mln imigrantów spoza UE [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics- explained/index.php? title=Migration_and_migrant_population_statistics/pl#Populacja_migrant.C3.B3w:_blisko_22_mln_obywateli_ pa.C5.84stw_trzecich_mieszka_w_UE, dostęp: 16.04.2019.

46 Wykres nr 4. Imigranci w Europie w 2016 roku

45 40 35 30

w 25 ó c

ń 20 a k z s

e 15 i m

0 10 0 0 1 5 a n 0 r a y g a a a a a y y a a a a 8 a j i i i i i i i i j i r p r l h h r 2 n g c n g n n c n u y g - l a c c a a o e e e a u a b ę C e g U t e o c t ł j w D w w w u s m z y m E B r r W a t r z o u r e ł E C W o o w B S o s R h S

N z k P a C S u k l L e i W Źródło: Eurostat, Statystyki dotyczące migracji i populacji migrantów [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics- explained/index.php?title=Migration_and_migrant_population_statistics/pl, dostęp: 16.04.2019].

Łączna liczba imigrantów na terenie Unii Europejskiej, na dzień 1 stycznia 2017 roku, wynosiła 57,3 mln. Z czego 36,9 mln osób urodziło się poza UE, a 20,4 mln urodziło się w innym kraju członkowskim UE. Analiza liczby migrantów z perspektywy posiadanego obywatelstwa przedstawia się nieco odmiennie. Wedle tej kategorii, łączna suma imigrantów 1 stycznia 2017 roku wynosiła 38,5 mln. Z czego 21,6 mln osób zamieszkujących jeden z krajów należących do struktur Unii Europejskiej posiadało obywatelstwo państwa spoza UE (co stanowiło 4,2 % ludności UE), a 16,9 mln ludzi posiadało obywatelstwo innego kraju członkowskiego UE134.

134Eurostat, Populacja migrantów: blisko 22 mln obywateli państw trzecich mieszka w UE [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php? title=Migration_and_migrant_population_statistics/pl#Populacja_migrant.C3.B3w:_blisko_22_mln_obywateli_ pa.C5.84stw_trzecich_mieszka_w_UE, dostęp: 16.04.2019.

47 Tabela nr 6. Liczba imigrantów w państwach europejskich w latach 2008-2017 (kolejność alfabetyczna z uwzględnieniem państw członkowskich UE oraz nienależących do tej struktury)

2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 2017 UE-28 Austria 73,772 69,295 70,978 82,230 91,557 101,866 116,262 166,323 129,509 111,801 Belgia - - 135,281 147,377 129,477 120,078 123,158 146,626 123,702 126,703 Bułgaria - - - - 14,103 18,570 26,615 25,223 21,241 25,597 Chorwacja 16,883 13,213 8,846 8,534 8,959 10,378 10,638 11,706 13,985 15,553 Cypr 21,060 22,581 20,206 23,037 17,476 13,149 9,212 15,183 17,391 21,306 Czechy 108,267 75,620 48,317 27,114 34,337 30,124 29,897 29,602 64,083 51,847 Dania 57,357 51,800 52,236 52,833 54,409 60,312 68,388 78,492 74,383 68,579 Estonia 3,671 3,884 2,810 3,709 2,639 4,109 3,904 15,413 14,822 17,616 Finlandia 29,114 26,699 25,636 29,481 31,278 31,941 31,507 28,746 34,905 31,797 Francja 296,608 296,970 307,111 319,816 327,431 338,752 340,383 364,221 378,115 369,964 Grecja 66,529 58,613 60,462 60,089 58,200 57,946 59,013 64,446 116,867 112,247 Hiszpania 599,075 392,962 360,705 371,331 304,053 280,772 305,454 342,114 414,746 532,132 Holandia 143,516 122,917 126,776 130,118 124,566 129,428 145,323 166,872 189,232 189,646 Irlandia 82,592 50,604 52,339 57,292 61,324 65,539 73,519 80,792 85,185 78,499 Litwa 9,297 6,487 5,213 15,685 19,843 22,011 24,294 22,130 20,162 20,368 Luksemburg 17,758 15,751 16,962 20,268 20,478 21,098 22,332 23,803 22,888 24,379 Łotwa 4,678 3,731 4,011 10,234 13,303 8,299 10,365 9,479 8,345 9,916 Malta 6,043 6,161 4,275 5,465 8,256 10,897 14,454 16,936 17,051 21,676 Niemcy 682,146 346,216 404,055 489,422 592,175 692,713 884,893 1,543,848 1,029,852 917,109 Polska 15,275 189,166 155,131 157,059 217,546 220,311 222,275 218,147 208,302 209,353 Portugalia 29,718 32,307 27,575 19,667 14,606 17,554 19,516 29,896 29,925 36,639 Rumunia 138,929 135,844 149,885 147,685 167,266 153,646 136,035 132,795 137,455 177,435 Słowacja 8,765 6,346 5,272 4,829 5,419 5,149 5,357 6,997 7,686 7,188 Słowenia 30,693 30,296 15,416 14,083 15,022 13,871 13,846 15,420 16,623 18,808 Szwecja 101,171 102,280 98,801 96,467 103,059 115,845 126,966 134,240 163,005 144,489 Węgry 37,652 27,894 25,519 28,018 33,702 38,968 54,581 58,344 53,618 68,070 Włochy 534,712 442,940 458,856 385,793 350,772 307,454 277,631 280,078 300,823 343,440 Zjednoczone 590,242 566,514 590,950 566,044 498,040 526,046 631,991 631,452 588,993 644,209 Królestwo Państwa spoza UE Islandia 10,288 3,921 3,948 4,073 4,960 6,406 5,368 5,635 8,710 12,116 Liechtenstein 578 584 591 650 671 696 615 657 607 645 Norwegia 58,123 55,953 69,214 70,337 69,908 68,313 66,903 60,816 61,460 53,351 Szwajcaria 184,297 160,623 161,778 148,799 149,051 160,157 156,282 153,627 149,305 143,377 Źródło: Opracowanie własne w oparciu o tablicę autorstwa Eurostatu, Immigration by age group, sex and citizenship [online], http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=migr_imm1ctzz&lang=en, dostęp: 16.04.2019.

48 Tabela nr 6. przedstawia rozkład liczbowy imigrantów na terenie Europy w latach 2008-2017. Uwzględnia także podział na państwa członkowskie UE oraz na kraje europejskie nienależące do tej struktury polityczno-społecznej. Tablica doskonale obrazuje rozmiar i skalę migracji na starym kontynencie. W przypadku czterech z wymienionych w tabeli państw można zauważyć duży (ponad pięćdziesięciotysięczny) przyrost liczby migrantów. Mowa tu o takich krajach jak: Francja (w 2008 roku liczba imigrantów wynosiła 296 608, z kolei w 2017 roku – 369 964, co daje wzrost liczby migrantów o 73 356)135, Niemcy (2008 r. – 682 146, 2017 r. – 917 109, wzrost o 234 963), Polska (2008 r. – 15 275, 2017 r. – 209 353, wzrost o 194 078), Zjednoczone Królestwo (2008 r. – 590 242, 2017 r. – 644 209, wzrost o 53 967). Średni przyrost liczby imigrantów w 22 krajach (w przypadku których stwierdzono zwiększenie się liczby migrantów w ciągu dziewięciu analizowanych lat) wynosi 44 273. Ponadto, rozważając skalę migracji, interesujące dane można uzyskać poprzez uzyskanie procentowego przyrostu liczby migrantów w danym państwie. W przypadku pięciu krajów stwierdzono ponad stuprocentowy wzrost. Co istotne, w przypadku większości z tych krajów, liczba imigrantów nie jest wysoka, lecz porównanie wyników z 2008 roku oraz z 2017 roku, daje możliwość ukazania skali zmian. Mowa tu o takich krajach jak Estonia (w 2008 roku liczba imigrantów wynosiła 3 671, z kolei w 2017 roku – 17 616, co daje wzrost o 379,87%) 136, Litwa (2008 r. – 9 297, 2017 r. – 20 368, wzrost o 119,08%), Łotwa (2008 r. – 4 678, 2017 r. – 9 916, wzrost o 111,97%), Malta (2008 r. – 6 043, 2017 r. – 21 676, wzrost o 258,70%) oraz Polska (2008 r. – 15 275, 2017 r. – 209 353, wzrost o 1270,56%). Warto zauważyć, iż pośród 32 państw, które uwzględniono w badaniu, w przypadku dziesięciu krajów liczba imigrantów była niższa w 2017 roku niż w 2008 roku. W grupie tej należy wymienić: Belgię (w 2008 roku liczba imigrantów wynosiła 135 281, natomiast w 2017 roku – 126 703137, Chorwację (2008 r. – 16 883, 2017 r. – 15 553), Czechy (2008 r. – 108 267, 2017 r. – 51 847), Hiszpania (2008 r. – 599 075, 2017 r. – 532 132), Irlandia (2008 r. – 82 592, 2017 r. – 78 499), Słowacja (2008 r. – 8 765, 2017 r. – 7 188), Słowenia (2008 r. – 30 693, 2017 r. – 18 808), Włochy (2008 r. – 534 712, 2017 r. – 343 440), Norwegia (2008 r. – 58 123, 2017 r. – 53 351) oraz Szwajcarię (2008 r. – 184 297, 2017 r. – 143 337). Z kolei średni przyrost liczby migrantów, z uwzględnieniem wszystkich 32 krajów, łącznie z wyżej wymienionymi

135W przypadku kolejnych państw autorka będzie stosowała zapis: 2008 r. – liczba imigrantów w tym roku, 2017 r. – liczba imigrantów w tym roku, wzrost o… (różnica pomiędzy tymi latami) 136W przypadku kolejnych państw autorka będzie stosowała zapis: 2008 r. – liczba imigrantów w tym roku, 2017 r. – liczba imigrantów w tym roku, wzrost o... (wskaźnik procentowy). 137W przypadku kolejnych państw autorka będzie stosowała zapis: 2008 r. – liczba imigrantów w tym roku, 2017 r. – liczba imigrantów w tym roku.

49 państwami (w przypadku których zarejestrowano zmniejszenie się liczby imigrantów), wynosi 15 551. Podobnie jak w przypadku państw, w przypadku których stwierdzono wzrost liczby migrujących osób, tak w przypadku krajów, wśród których zarejestrowano spadek liczby imigrantów, warto opisać procentową różnicę pomiędzy danymi z 2008 roku oraz 2017 roku. I tak, trzy kraje odznaczają się ponad trzydziestoprocentowym obniżeniem liczby imigrantów, są to: Czechy (w 2008 roku liczba imigrantów wynosiła 108 267, w 2017 roku liczba imigrantów wynosiła 51 847, co daje spadek o 52,11%)138, Słowenia (2008 r. – 30 693, 2017 r. – 18 808, spadek o 38,27%) oraz Włochy (2008 r. – 534 712, 2017 r. – 343 440, spadek o 35,77%). Liczebność migrantów nie jest jedynym elementem oceny globalnego przepływu ludności. Wynika to z faktu, iż międzynarodowe przemieszczanie się ludności wiąże się ze znacznie ważniejszymi skutkami, niż wskazywałyby na to dane szacunkowe139. W związku z powyższym, aby uszczegółowić ocenę globalnej mobilności, w analizach procesów migracyjnych badacze posługują się dwoma skalami przestrzennego doświadczania mobilności ludzkiej: skalą lokalną oraz skalą narodową. Pierwsza z miar stosowana jest głównie w odniesieniu do regionów, z których wyjechali członkowie wspólnoty lokalnej. Takie elementy jak wyjazdy młodych i aktywnych ludzi, transfery społeczne i finansowe, zaburzenie równowagi między płciami, wpływają znacząco na przeobrażenia w warunkach życia we wspólnocie lokalnej. Ważny w tym kontekście jest także wpływ osób napływających na środowiska lokalne – dochodzi do przemian w ramach regionalnej gospodarki oraz w obszarze stosunków społecznych w społecznościach lokalnych. Należy także podkreślić istotność skali narodowej w rozważaniach na temat migracji. To właśnie na szczeblu państwowym dochodzi do tworzone są zasady prawne, które regulują takie kwestie jak przepływy transgraniczne, przyznawanie obywatelstwa, system zabezpieczeń społecznych, porządek publiczny, edukację czy usługi zdrowotne. Wymienione elementy mają istotny wpływ na poziom migracji, a także zmieniają się pod wpływem wielkości przepływów ludności140. W kontekście skali narodowej warto także wspomnieć o raporcie „Migration in an interconnected world: New directions for action” w opracowaniu Globalnej Komisji ds. Międzynarodowej Migracji (Global Commission on International Migration – GCIM) z 2005, w którym stwierdzono, iż głównymi bodźcami

138W przypadku kolejnych państw autorka będzie stosowała zapis: 2008 r. – liczba imigrantów w tym roku, 2017 r. – liczba imigrantów w tym roku, spadek o... (wskaźnik procentowy). 139S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 24. 140 Tamże, s. 107.

50 leżącymi u podłoża współczesnych migracji są: demokracja, demografia oraz rozwój141. Ludzie od niepamiętnych czasów przemieszczali się, co miało istotny wpływ na kształt społeczeństw i państw. Wśród nowych elementów obecnych we współczesnych procesach migracyjnych należy wymienić ich globalny zasięg, znamienny wpływ na politykę (także międzynarodową), istotne konsekwencje społeczne oraz ekonomiczne. Jak zauważają badacze przedmiotu, trwałość zjawiska mobilności ludzkości, a także trudność w ich kontrolowaniu ze strony państwowych rządów, mogą skutkować powstaniem nowych, nieznanych dotychczas, form politycznych. Bez wątpienia zmiany zachodzące w społeczeństwach i międzynarodowej polityce (tj. powstanie społeczeństw transnarodowych, współpraca regionalna oraz bilateralna) wpływają znacząco na życie milionów ludzi142.

7. Media migracyjne

We współczesnym świecie media nie tylko informują o świecie, ale także znacząco wpływają na integrację różnych środowisk, także migracyjnych143. Warto dodać, iż w przypadku mediów migracyjnych istota tej aktywności medialnej opiera się nie tylko o przekazywaniu informacji o ważnych sprawach i wydarzeniach, ale także na podtrzymywaniu tożsamości, kultywowaniu tradycji, i co istotne – artykulacji własnych potrzeb oraz budowaniu wizerunku grupy na zewnątrz144. Należy podkreślić, iż różne media, w zależności od stopnia zaangażowania swojego odbiorcy w przekazywane treści, można podzielić na „media przekazu” oraz „media uczestnictwa”145. Jako „media przekazu” definiuje się te środki komunikacji masowej, które udostępniają treści (wiadomości, teksty, grafiki, dane), uniemożliwiając aktywne uczestnictwo w ich tworzenie. W tej grupie wymienia się przede wszystkim prasę tradycyjną, telewizję

141GCIM, Migration in an interconnected world: New directions for action [online], https://www.unitar.org/ny/sites/unitar.org.ny/files/GCIM%20Report%20%20PDF%20of%20complete %20report.pdf, dostęp: 17.04.2018. 142S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 20. 143M. Adamik-Szysiak, E. Godlewska, Wstęp, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014, s. 7. 144Z. Oniszczuk, Aktywność medialna mniejszości niemieckiej i jej znaczenie, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, M. Adamik-Szysiak, E. Godlewska (red.), Lublin 2014, s. 123. 145R. Dębski, Od mediów przekazu do mediów uczestniczenia: kierunki i narzędzia badań, [w:] „Od mediów przekazu do mediów uczestniczenia. Transmisja i nauczanie języków mniejszościowych”, R. Dębski (red.), Kraków 2008, s. 139-156.

51 tradycyjną146 czy tradycyjne rozgłośnie radiowe147. „Mediami uczestnictwa” określamy te środku przekazu, które angażują swoich odbiorców w tworzenie treści. Rozwój internetu przyczynił się do rozszerzenia grupy środków masowego przekazu umożliwiających udział w realizowaniu przekazów. W Internecie każdy może być zarówno nadawcą, jak i odbiorcą. Pośród głównych rodzajów mediów internetowych, pośród których należy wymienić: informacyjne serwisy i portale internetowe, platformy dziennikarstwa obywatelskiego, platformy crowdfundingowe, media społecznościowe, fora internetowe, a także blogi oraz vlogi. Każdy z wymienionych typów mediów internetowych umożliwia współuczestnictwo, m.in. poprzez komentarze (które często odwracają uwagę od treści artykułów, zwracają uwagę na inne istotne wydarzenia warte opisania, wpływają na tematy podejmowane przez zawodowych dziennikarzy). W kontekście migrantów, media, w zależności od stopnia angażowania odbiorców, wpływają także w istotny sposób na utrwalanie znajomości ojczystego języka148. „Media przekazu” poprzez udostępnianie tekstów, wiadomości czy danych odgrywają istotną rolę w zachowywaniu rodzimego języka w standardowej postaci. Wpływają na zwiększenie wiedzy o języku już u tych osób, które go znają, stosunkowo często się nim posługują, a także stanowią doskonałe uzupełnienie w nauce języka (poprzez czytanie, słuchanie, a także rozumienie)149. Niemniej, nie dają możliwości praktykowania języka. W przeciwieństwie do nich, „media uczestnictwa” angażują odbiorców, zmuszając ich do posługiwania się językiem ojczystym, m.in. poprzez interakcję z innymi użytkownikami tegoż języka. Relacje nawiązywane z innymi osobami posługującymi się rodzimym językiem wpływa także na tworzenie więzi (lub na ich

146Pomijając te treści, które tworzone są przez odbiorców i nadsyłane przez odpowiednie platformy, tj. Kontakt24, będący serwisem współzależnym ze stacją telewizyjną TVN24, służącym do zgłaszania ważnych i interesujących wydarzeń oraz sytuacji. 147Pod warunkiem, że słuchacze nie mogą aktywnie uczestniczyć w audycjach radiowych, np. poprzez telefony do rozgłośni. 148W tekstach, do których nawiązuje autorka, badacze opisują rolę mediów w kontekście utrwalania znajomości języków mniejszościowych, jednakże ten sam podział środków masowego przekazu na „media przekazu” i „media uczestnictwa”, a także związany z tym podział ról, można odnieść do umacniania wiedzy i nauki o językach ojczystych w przypadku migrantów. Czyt. szerzej: R. Dębski, dz. cyt., s. 139-156; T. Morning, Functional Completeness in Minority Language Media, [w:] „Minority Language Media. Concepts, Critiques and Case Studies”, M. Cormack, N. Hourigan (red.), Clevedon 2007; N. Dołowy-Rybińska, Języki mniejszości i media społecznościowe: szansa na przetrwanie czy odzwierciedlenie stanu użycia – przykład języków łużyckich i kaszubskiego, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, M. Adamik-Szysiak, E. Godlewska (red.), Lublin 2014. 149T. Morning, dz. cyt., s. 20. Za: N. Dołowy-Rybińska, dz. cyt., s. 216.

52 wzmocnienie)150 będących podstawą do częstego posługiwania się danym językiem151. Opisując media migracyjne warto odwołać się do opracowań Janusza Mieczkowskiego, badacza środków masowej komunikacji tworzonych przez mniejszości narodowe152. Wspomniany badacz stwierdza, iż prasa jest najbardziej wyrazistym przejawem funkcjonowania grup cudzoziemskich, bowiem reprezentują dane środowisko w sferze publicznej, będąc jednocześnie objawem jego działalności kulturalnej153. Natomiast we wstępie do publikacji pt. „Kultura książki i pracy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe” napisano, iż prasa stanowi istotny element kultury narodowej, odzwierciedla system wartości wynikający z procesów historycznych, a także jest ważnym przekaźnikiem w kontaktach ponadnarodowych154. Istota prasy migracyjnej wynika z jej licznych atutów, pośród których należy wymienić: otwarcie na całe środowisko emigranckie, informowanie o całym spektrum funkcjonowania emigracji w danym kraju, pośrednictwo pomiędzy emigrantami a osobami spoza tego środowiska (pod warunkiem tworzenia mediów w języku, którym posługuje się większość mieszkańców państwa przyjmującego) podtrzymywanie tożsamości kulturowej, wzmocnienie własnej tożsamości, podtrzymywanie bądź rozwój umiejętności językowych (w kontekście języka pochodzenia), przekazywanie wiedzy o historii kraju ojczystego, a także integracja przedstawicieli mniejszości (migrantów) z większością (tubylców)155. Z kolei Stanisław Mancewicz – redaktor portalu „Kultura Paryska” – w kontekście prasy polonijnej stwierdził: „Polacy robili coś, co miało zasięg globalny, ale i lokalny zarazem, bo pisali głównie o sobie i swoich, tzn. polskich sprawach. Nie wiem, czy jakaś inna nacja wypuściła taka ilość zadrukowanego papieru”156. Jednakże, po przeanalizowaniu mediów migracyjnych, można

150Doskonałym przykładem „mediów uczestnictwa”, które przyczyniają się do tworzenia (i wzmacniania) więzi w grupie emigrantów mogą być fora internetowe oraz grupy tworzone w mediach społecznościowych, tj. grupa „Polacy w Niemczech” istniejąca w ramach Facebooka, licząca 82 tysiące członków. Zob. [Profil na Facebooku] Grupa „Polacy w Niemczech” [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/? ref=share, dostęp: 17.04.2019. 151N. Dołowy-Rybińska, dz. cyt., s. 216-217. 152Mimo, iż jak wspomniano, Mieczkowski w swoich pracach koncentruje się na mediach mniejszości, to jego tezy z powodzeniem można odnieść także do ogółu mediów tworzonych przez środowiska migracyjne. W związku z powyższym autorka w odniesieniu do dwóch prac J. Mieczkowskiego pt. Idea i praktyka dostępu mniejszości narodowych i etnicznych do mediów drukowanych w Polsce, a także Prasa mniejszości narodowych i etnicznych w polityce państwa polskiego od 1989 roku będzie posługiwała się określeniem „media migracyjne”, nie zaś – tak jak w oryginale – „media mniejszościowe” czy „media etniczne”. 153J. Mieczkowski, Idea i praktyka dostępu mniejszości narodowych i etnicznych do mediów drukowanych w Polsce, [w:] „Polityczne wymiary etniczności”, M. Mieczkowska, D. Scholze (red.), Kraków 2009, s. 232. 154M. Kalczyńska, D. Sieradzka, ks. Z. Małecki, Wstęp, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 9. 155J. Mieczkowski, Prasa mniejszości narodowych i etnicznych w polityce państwa polskiego od 1989 roku, Szczecin 2007, s. 190-196; J. Mieczkowski, Idea i praktyka..., s. 235. 156Fragment wypowiedzi Stanisława Mancewicza opublikowano w artykule o wiele mówiącym tytule „Gdzie Polak, tam gazeta”. Czyt. szerzej: G. Rzeczkowski, Gdzie Polak, tam gazeta, „Pomocnik historyczny – Za

53 stwierdzić, iż każdy z typów środków komunikacji masowej, czy to prasa, czy radio, czy też portale internetowe, skierowane do środowisk imigracyjnych, spełnia większość z powyżej wymienionych zadań. Część współczesnych badaczy, w odróżnieniu od wspomnianego J. Mieczkowskiego, zwraca uwagę na media internetowe jako przestrzeń umożliwiającą konsolidacją poszczególnych grup społecznych, w tym także migrantów. Podstawą koncepcji „społeczeństwa sieciowego” (network society), której autorstwo przypisuje się hiszpańskiemu socjologowi Manuelowi Castellsowi, jest twierdzenie, iż Internet umożliwia tworzenie nowych wspólnot, w ramach których powstają więzi społeczne157. Warto wspomnieć, iż podobnego pod względem znaczeniowym określenia użył już w 1992 roku Howard Rheingold, który wprowadził pojęcie „wirtualnej społeczności”, definiując ją jako grupę społeczną powstałą w przestrzeni internetowej, w ramach której ludzie prowadzą publiczne rozmowy, wyrażając w nich uczucia, wchodząc w interakcję między sobą158. Z kolei Mark Poster jako pierwszy użył sformułowania „wirtualna etniczność”, którą opisywał w następujący sposób: „Wirtualna etniczność zawiera artykulację nowego kształtu etniczności, narodowości, wspólnoty i interakcji globalnych. W ujęciu tym nacisk jest położony na to, jak technologia koduje i dekoduje, rozrywa i rekonfiguruje etniczność, tak więc pytaniem badawczym staje się sposób, w jakie szczególne kształty etniczności są konstruowane, zmieniane, a nawet dekonstruowane przez ich elektroniczną kreację w przestrzeni wirtualnej”159.Wojciech Burszta w wywiadzie pt. Tęsknota za drugim człowiekiem stwierdza, iż dzięki Internetowi przyspieszeniu uległy zjawiska konsolidacji grup społecznych, kulturowych i etnicznych. Sieć dała możliwość łatwego i szybkiego nawiązywania kontaktów i przekazywania potrzebnych informacji – co zdaniem polskiego antropologa kultury i kulturoznawca – ma być pierwszym krokiem do spotkań i podejmowania działań w realnym świecie160. Z kolei Arjun Appadurai odnosząc się do „nowoczesności bez granic” stwierdził, iż nowe media, a Internet w szczególności, umożliwiają

chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 98-99. 157M. Castells, Społeczeństwo sieci, Warszawa 2008, s. 362-370. 158Za: M. Wawrzak-Chodaczek, Portale społecznościowe jako miejsce komunikacji lokalnej w sieci globalnej, „Kultura-Historia-Globalizacja” 2012, nr 13, s. 154. 159M. Poster, Virtual Ethnicity: Tribal Identity in an Age of Global Communications, [w:] „CyberSociety 2.0. Revisiting Computer-Mediated Communication and Community”, red. S. Jones, Thousand Oaks 1998, s. 187. Za: Ł. Kapralska, Internet w procesach integracji i dezintegracji grup etnicznych. O pozytywnych i negatywnych aspektach użytkowania sieci przez mniejszościowe grupy etniczne, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014, s. 110. 160A. Gontarz, Tęsknota za drugim człowiekiem [wywiad z W. Bursztą] [online], https://www.computerworld.pl/wywiad/Tesknota-za-drugim-czlowiekiem,316332.html, dostęp: 17.04.2019.

54 konstruowanie tożsamości, w tym także poczucia tożsamości etnicznej161. Ponadto sieć jest przestrzenią, w której lokalność styka się z globalnością, dzięki czemu dochodzi nie tylko do tworzenia tożsamości przez poszczególnych członków różnorodnych społeczności, ale także do zestawienia tychże tożsamości (np. bycia imigrantem oraz nowym obywatelem kraju emigracji)162. Istotnym nurtem współczesnych badań stanowi analiza zjawiska etniczności w Internecie. Pierwsze studia nad fenomenem integracji przedstawicieli mniejszości narodowych, etnicznych oraz społeczności emigranckich przypadły na połowę lat 90. XX wieku. Analizy dotyczące etniczności online koncentrują się wokół trzech głównych zagadnień: integracji zmarginalizowanej mniejszości etnicznej, konsolidacji emigrantów, a także zwalczania dyskryminacji oraz walki z rasizmem163. W kontekście zjednoczenia mniejszości etnicznych warto przywołać przykład przedstawicieli północnoamerykańskiego indiańskiego plemienia Oneida, których działalność sieciową opisała w 1997 roku Jean Armour Polly w artykule pt. Standing Stones in Cyberspace: The Oneida Indian Nation's Territory on the Web. Członkowie tej rdzennej społeczności zintegrowali się dzięki stronie Oneida Indian Nation (www.oneidaindiannation.com). Dzięki możliwości komunikacji z innymi członkami społeczności, przedstawicielom tej grupy udało się stworzyć m.in. ujednolicony język literacki164. Odwołując się do drugiego z wymienionych zagadnień – konsolidacji środowiska migrantów – warto wymienić portal MojaWyspa.co.uk, a zwłaszcza forum funkcjonujące w ramach tego serwisu. Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii mają możliwość kontaktowania się ze sobą, nawiązywania znajomości, poszukiwania odpowiedzi na ważne pytania. W ramach omawianego forum zarejestrowało się łącznie 174 575 użytkowników, którzy rozpoczęli 57 797 tematów, do których dodano 1 498 094 wypowiedzi (stan na 9.11.2019)165. Nawiązując do ostatniej analizowanej kwestii – zwalczania dyskryminacji i rasizmu za pośrednictwem mediów internetowych – warto przywołać szeroko omawiany przykład zapatystów 166 z Meksyku,

161A. Appadurai, Nowoczesność bez granic. Kulturowy wymiar globalizacji, Kraków 2005, s. 10. 162M. Ratajczak, Et@net – etniczność w sieci?, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysik, E. Godlewskiej, Lublin 2014, s. 92. 163Za: Ł. Kapralska, dz. cyt., s. 109. 164J. A. Polly, Standing Stones in Cyberspace: The Oneida Indian Nation's Territyry on the Web [online], „Cultural Survival Quarterly” 1997, nr 21-4, https://www.culturalsurvival.org/publications/cultural-survival- quarterly/standing-stones-cyberspace-oneida-indian-nations-territory, dostęp: 17.04.2019. 165MojaWyspa.co.uk – Polska strona Wielkiej Brytanii [portal internetowy], http://www.mojawyspa.co.uk/, dostęp: 17.04.2019. 166„Zapatyści” to potoczne określenie na grupę liczącą ok. 3 tysięcy słabo uzbrojonych kobiet i mężczyzn, zorganizowanych w Ejérecito Zapatista de Liberacion Nacional, który 1 stycznia 1994 roku przejęło kontrolę nad największymi miejscowościami stanu Chipas znajdującego się na południu Meksyku. Byli to głównie Indianie wywodzący się z różnych grup etnicznych, jednakże wśród nich znajdowali się także wykształceni,

55 o których, wspomniany już, M. Castells napisał, iż byli „pierwszym informacyjnym ruchem partyzanckim”167. Poparcie społeczne, które uzyskali zapatyści, było między innymi wynikiem aktywnej komunikacji z meksykańskim społeczeństwem, jak i ze światem, wykorzystaniem różnych mediów, w tym także Internetu. Jednym z takich działań było stworzenie alternatywnej sieci komunikacji komputerowej La Neta, która miała początkowo służyć do możliwości nawiązania połączenia pomiędzy kobietami z Chiapas, a innymi kobietami mieszkającymi w Meksyku. W 1994 roku La Neta, dzięki wsparciu Fundacji Forda, stworzyła węzeł z prywatnym dostawcą sieci internetowej w całym Meksyku. Wykorzystanie Internetu umożliwiło zapatystom nieustanne przesyłanie informacji do opinii publicznej nie tylko w kraju, ale także za granicą168. Inną perspektywą badawczą w kontekście etniczności w Internecie jest wyróżnienie kilku typów społeczności, dla których sieć stanowi bardzo istotne narzędzie służące do komunikacji169, są to: 1. Społeczności, które nie posiadają (lub utraciły) własne terytorium170; 2. Społeczności, które wskutek czynników politycznych, żyją w rozproszeniu171; 3. Społeczności rdzenne, autochtoniczne172; 4. Społeczności językowe173;

intelektualiści pochodzący z miast (np. rzecznik Subcomandante Marcos). U źródeł ich rebelii leżały m.in.: uznanie praw Indian w meksykańskiej konstytucji, walka ze wciąż odczuwalnymi skutkami kolonizacji, potrzeba bezpieczeństwa (status osiedli meksykańskich Indian zmieniał się nieustannie w zależności od interesów polityków oraz właścicieli ziemskich). Za: M. Castells, Siła tożsamości, Warszawa 2008, s. 79-85. 167M. Castells, dz. cyt., Warszawa 2008, s. 85. 168Tamże, s. 86. 169Zaprezentowany wykaz typów społeczności, dla których Internet jest ważną przestrzenią komunikacji jest wynikiem połączenia podziału wg Thomasa Eriksena (który omówił cztery rodzaje takich społeczności) oraz Magdaleny Ratajczak, która zaproponowała uzupełnienie zestawienia T. Eriksena o dwa kolejne typy. Zob. szerzej: T. Eriksen, Nations in cyberspace [online], http://www.philbu.net/media- anthropology/eriksen_nationscyberspace.pdf, dostęp: 17.04.2019, s. 3-5; M. Ratajczak, dz. cyt., s. 93-94. 170Przykładem społeczności, która nie posiada (lub utraciła) własne terytorium, wykorzystująca Internet do nawiązywania relacji jest grupa Tatarzy Krymscy i Polscy w RP, która istnieje w ramach portalu społecznościowego Facebook. Grupa liczy obecnie 106 osób (stan na 8.11.2019). W opisie czytamy, że grupa ta służy jako „platforma komunikacji i współpracy wokół spraw związanych z polskimi oraz krymskimi Tatarami w pięknym kraju nad Wisłą”. Zob.: [Profil na Facebooku] Tatarzy Krymscy i Polscy w RP [online], https://www.facebook.com/groups/479250875590134/, dostęp: 17.04.2019. 171Przykładem społeczności, która żyje w rozproszeniu w wyniku czynników politycznych, a która wykorzystuje sieć jako przestrzeń komunikacji jest grupa na Facebooku Syrians in America, której – jak czytamy w opisie – zadaniem jest zawieranie znajomości z innymi Syryjczykami. Grupa liczy obecnie 1180 członków (stan na 8.11.2019). Zob. [Profil na Facebooku] Syrian in America [online], https://www.facebook.com/groups/Arabsinamerica/, dostęp: 17.04.2019. 172Przykładem społeczności rdzennej, autochtonicznej, która wykorzystała Internet do integracji oraz reprezentacji własnych interesów w świecie rzeczywistym są wspomniani już Indianie północnoamerykańscy, w szczególności Indianie z plemienia Oneida. Za: J. A. Polly, dz. cyt., dostęp: 17.04.2019. 173Przykładem społeczności językowej wykorzystującej przestrzeń internetową, jest grupa osób, która skupiła się wokół strony internetowej http://pomazursku.pl oraz profilu tejże strony w ramach portalu społecznościowego

56 5. Czasowe diaspory174; 6. Przedstawiciele narodów, którzy pracują tymczasowo na emigracji175.

Badania nad etnicznością online nie koncentrują się tylko na analizie grup etnicznych, mniejszościowych, migrantów czy narodowych wykorzystujących media internetowe do komunikacji między sobą, a także z osobami spoza ich środowiska, ale także bazują na analizie owych mediów sieciowych. W literaturze przedmiotu pojawia się sformułowanie „etniczna strona WWW”. Określa się tak wszystkie strony WWW, której treści tekstowe oraz wizualne nawiązują do mniejszości etnicznej, mniejszości narodowej lub środowiska migrantów, a także tematyki etnicznej176. Łucja Kapralska w artykule pt. „Internet w procesach integracji i dezintegracji grup etnicznych. O pozytywnych i negatywnych aspektach użytkowania sieci przez mniejszościowe grupy etniczne” wprowadza szczegółową typologię etnicznych stron WWW177, wprowadzając takie kryteria podziału jak: 1. Aktualność:  Strony aktywne,  Strony archiwalne. 2. Charakter treści:  Polityczne,  Kulturalne,

Facebook (3260 polubień, stan na 8.11.2019). Celem tego medium jest promowanie wiedzy i świadomości o mowie Mazurów, etnolekcie, który jest zagrożony wymarciem. Zob.: [Strona internetowa] Po Mazursku [online], http://pomazursku.pl, dostęp: 17.04.2019; [Profil na Facebooku] Mazurskie słówko na dziś [online], https://www.facebook.com/pg/po.mazursku/about/?ref=page_internal, dostęp: 17.04.2019. 174Przykładem wykorzystania przestrzeni internetowej przez członków czasowych diaspor jest portal Migrelo.de – Portal Polaków w Niemczech (www.migrelo.de), w ramach którego publikowane są wiadomości, udostępniana jest przestrzeń przeznaczona na ogłoszenia użytkowników, a także – po rejestracji – członkowie społeczności mogą nawiązywać ze sobą kontakty za pośrednictwem „wyszukiwarki znajomych”. Zob.: [Strona internetowa] Migrelo.de [online], https://www.migrelo.de, dostęp: 17.04.2019. 175Przykładem wykorzystania Internetu przez członków społeczności tworzonej przez przedstawicieli narodów, którzy pracują tymczasowo poza granicami kraju jest wspomniana już grupa na Facebooku Polacy w Niemczech, do której przynależy 82 688 osób. Zob.: [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/, dostęp: 17.04.2019. 176Za: Ł. Kapralska, dz. cyt., s. 110. 177Ł. Kapralska wprowadza typologię etnicznych stron WWW w oparciu o badania dotyczące rynku internetowych mediów mniejszości etnicznych i narodowych w Polsce. Autorka rozprawy, na potrzeby dysertacji, zmieniła nieznacznie nazwy niektórych typów etnicznych stron WWW tak, aby odpowiadały tematowi niniejszej pracy. Ponadto autorka niniejszej rozprawy zdecydowała się pominąć jeden z wymienionych typów – strony mniejszości rdzennych – gdyż w kontekście całej typologii Ł. Kapralskiej, wyróżnienie to zdaje się być niezasadne (gdyż Kapralska nie uwzględnia innych typów stron WWW tworzonych przez inne społeczności, niż te rdzenne, a które także tworzą etniczne strony WWW, np. społeczności językowe, społeczności które nie posiadają własnego terytorium (lub je utraciły) etc.

57  Religijne,  Turystyczne,  Wspomnieniowe,  Wieloaspektowe. 3. Podmiot tworzący stronę:  Organizacja etniczna (tj. stowarzyszenie),  Jednostka (tj. etnik/sympatyk). 4. Język wypowiedzi:  Strony WWW w języku społeczności etnicznej, narodowej, emigranckiej oraz w języku obowiązującym w kraju, w którym te grupy funkcjonują,  Strony WWW w języku społeczności etnicznej, narodowej, emigranckiej oraz w popularnym języku używanym w komunikacji międzynarodowej (tj. język angielski, język niemiecki, język hiszpański czy język francuski),  Strona WWW wyłącznie w języku społeczności etnicznej, narodowej, emigranckiej. 5. Strony poświęcone etniczności jako tematowi 6. Charakter technologiczny (rodzaj publikowanych treści, poziom hipertekstowości, obecność innych form komunikacji istniejących w ramach jednej platformy, tj. fora, czaty czy blogi). Warto podkreślić, za Ł. Kapralską, iż podział ten nie jest wyczerpujący, a także nie ma charakteru rozłącznego (wymienione kategorie przenikają się). Stworzenie typologii zdolnej określić całą sferę etniczności online zdaje się być niemal niemożliwe, głównie wskutek przypisywanej jej cechom, tj. efemeryczność oraz hybrydowość178. Niemniej, nawet ogólna analiza mediów internetowych wpisujących się w nurt etniczności w sieci, prowadzi do wniosków, iż Internet, ze względu na takie cechy jak: globalność, masowość, efektywność dyskursu oraz otwartość komunikacyjna na różne grupy jest idealnym środowiskiem integrującym różne grupy społeczne. Sieć, przy odpowiednim wykorzystaniu narzędzi, które oferuje, może może być doskonałą przestrzenią, w której będą „budzić się uśpione (potencjalne) tożsamości etniczne”179, ale także w której już świadomi, aktywni członkowie danej mniejszości narodowej, etnicznej, przedstawiciele grupy emigrantów, będą mogli konsolidować się we wspólnym działaniu, a także swoim działaniem, będą komunikować światu swoje istnienie, swoje wartości (rozumiane jako wartości kulturowe, historyczne,

178Ł. Kapralska, dz. cyt., s. 112. 179Tamże, s. 114.

58 związane z tradycjami), a także wpływać na wizerunek całego środowiska (zarówno w kraju przebywania, jak w kraju pochodzenia).

8. Media polonijne

Media polonijne, parafrazując definicje prasy polonijnej, można określić jako wypowiedzi prasowe, w przestrzeni radiowej, telewizyjnej lub elektronicznej, poruszające istotne zagadnienia polityczne, społeczne, gospodarcze lub kulturalne, skierowane do polskich emigrantów. Stanowią ważny element życia Polaków mieszkających poza granicami kraju, będąc z jednej strony źródłem aktualnych informacji, a z drugiej – będąc świadectwem istnienia, aktywności i prowadzonych działań przez tę grupę180. Pragnienie posiadania medium, pełniącym jednocześnie funkcję łącznika z ojczyzną, jak i nowym miejscem osiedlenia, było i jest uniwersalną potrzebą polskich grup wychodźczych. Należy podkreślić, iż – przed upowszechnieniem nowych technologii – wśród mediów polonijnych dominowały publikacje prasowe. Andrzej Paczkowski w publikacji pt. „Prasa polonijna w latach 1870-1939. Zarys problematyki” napisał, iż w oparciu o przeprowadzone przez niego badania nad działalnością prasową Polonii, należy stwierdzić, iż niemal każda grupa wychodźcza licząca ponad 10 tysięcy osób posiadała własne wydawnictwo periodyczne181. Inny, wybitny badacz polskich mediów emigracyjnych – Jan Kowalik – stwierdził, iż „polska prasa wychodźcza (…) jest zjawiskiem historycznym bez precedensu”. Napisał to zarówno w kontekście jej liczebności, a także globalnego oddziaływania182. Upowszechnienie Internetu umożliwiło tworzenie mniej lub bardziej profesjonalnych mediów, tj. czasopisma, audycje radiowe i telewizyjne, a także rodzajów wypowiedzi charakterystycznych wyłącznie dla środowiska sieciowego, tj. blogi czy vlogi. Polscy emigranci skrzętnie wykorzystali tę szansę, adaptując wspomniane formy wyrazu do własnych potrzeb. Aktywność Polaków w przestrzeni internetowej stało się tematem współczesnych rozważań naukowych. Mieczysław Maruszkiewicz w artykule pt. „W stronę Polonii sieciowej” stwierdził, iż polscy emigranci, a także osoby polskiego pochodzenia, właśnie dzięki platformom internetowym mają możliwość powstania silnie zintegrowanego

180Za: L. Ciołkoszowa, Publicystyka, [w:] „Literatura polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965, s. 169; A. Bajor, Jan Kowalik – badacz i bibliograf prasy polonijnej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 146; J. Raczkowska, Prasa polonijna w Stanach Zjednoczonych, [w:] „Problemy Polonii Zagranicznej”, Warszawa 1975, s. 407. 181A. Paczkowski, Prasa polonijna w latach 1870-1939. Zarys problematyki, s. 144. 182J. Kowalik, Materiały do historii prasy polskiej na obczyźnie 1939-1962, T. 1 „Bibliografie”, Paryż 1963, s. 7.

59 środowiska. Wspomniany badacz był także pomysłodawcą projektu „POLONIA 2.0”, którego podstawowym założeniem było stworzenie „Wielkiej Polonii Sieciowej” przestrzeni jednoczącej tę grupę, bez względu na aktualne miejsce zamieszkania183. Lidia Ciołkoszowa w opracowaniu pt. „Publicystyka” zwróciła uwagę, iż momenty w historii Polski obfitujące w istotne wydarzenia, oddziałujące na społeczeństwo oraz sytuację polityczną, miały decydujący wpływ na dynamikę rozwoju mediów polonijnych184. Jednym z pierwszych zarejestrowanych mediów polonijnych było czasopismo, które ukazywało się w 1870 roku w Stanach Zjednoczonych, którego czytelnikami byli polscy emigranci poszukujący lepszego życia poza granicami kraju, który utracił niepodległość oraz suwerenność wyniku trzech rozbiorów185. Niemniej to druga wojna światowa, a przede wszystkim związane z nią masowe przemieszczenia się ludności był w historii polskiego wychodźstwa i polonijnych mediów najważniejszym okresem ze względu na skalę aktywności medialnej polskich emigrantów. W tym czasie doszło do nagłego wzrostu liczebności wydawnictw polonijnych. Jan Kowalik186 w opracowaniu pt. „Czasopiśmiennictwo” napisał, iż „jednym z najbardziej interesujących śladów polskich uchodźców wojennych na tych wszystkich zagmatwanych szlakach tułaczy jest polska gazeta. Tkwi w zjawisku tym coś z impulsywności instynktu samoobrony narodowej i coś z norwidowskiej pasji wyrażania siebie »aby pozostał ślad«”187. Za ruch wydawniczy odpowiadały przede wszystkim Polskie Siły Zbrojne, urzędy państwowe rządu emigracyjnego, a także takie organizacje jak Związek Młodzieży Chrześcijańskiej Polska YMCA oraz Polski Czerwony Krzyż. Zaangażowane w tworzenie prasy emigracyjnej były także polskie drukarnie oraz wydawnictwa istniejące za granicą jeszcze przed wojną188. Polskie wydawnictwa emigracyjne z okresu drugiej wojny światowej, mimo braków kompozycyjnych i problemów związanych z techniką wydawania, ze względu na swój charakter, pełniły funkcję

183M. Maruszkiewicz, W stronę Polonii sieciowej, [w:] „Potrzeby informacyjne Polonii”, pod red. D. Kuźmina, I. Pagacewicz, Warszawa 2010, s. 14. 184L. Ciołkoszowa, dz. cyt., s. 169. 185A. Paczkowski, dz. cyt., . 7. 186Jan Kowalik jest uznawany za jednego z najwybitniejszych badaczy prasy polonijnej. W 1955 roku założył Polish Emigré Archive, który w późniejszych latach przemianowano na American-Polish Documentation Studio. W archiwum skatalogowano informacje dotyczące ponad 2 200 tytułów prasowych, które wydawano od września 1939 roku. Zgromadzone polskie wydawnictwa emigracyjne stanowią bez wątpienia najbogatszy zbiór tego typu publikacji. Wieloletnia praca zaowocowała powstaniem pięciotomowej „Bibliografii czasopism polskich wydawanych poza granicami Kraju od września 1939 roku”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965, s. 388; A. Bajor, dz. cyt., s. 148-152; S. Dziki, Jan Kowalik ( wł. nazwisko Jan Sławiczek) ur. 28.08.1910, zm. 12.02.2001, „Zeszyty Prasoznawcze” 2001, nr 3-4, s. 200-202. 187J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 381) 188J. Zabielska, Instytucje i firmy wydawnicze – oficyny drukarskie, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940- 1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965, s. 550.

60 autentycznej prasy – ukazywały się periodycznie, przekazując treści w utrwalonej formie, skierowanych do znacznej grupy ludzi.189 Niemniej, trudno obliczyć dokładną liczbę wydawnictw polonijnych, które ukazywały się w trakcie drugiej wojny światowej. Ich liczebność wynikała między innymi ze wsparcia, które otrzymywali twórcy prasy polonijnej od rządy polskiego na obczyźnie. W takich krajach jak Anglia, Francja, Belgia, Stany Zjednoczone oraz w państwach Bliskiego i Środkowego Wschodu prasa polonijna, dzięki wspomnianemu wsparciu finansowego uzyskanemu od polskiego rządu emigracyjnego, ukazywała się regularnie, w wysokich nakładach oraz w formacie folio190. Jednakże, bez względu na miejsce jej wydawania, średni okres wydawania poszczególnych tytułów prasowych wynosił rok191. J. Kowalik podzielił prasę ukazującą się w trakcie drugiej wony światowej według pięciu kategorii: prasę powstałą z pobudek ideologicznych, prasę niezależnych grup społecznych, prasę subwencjonowaną oraz prasę uznawaną jako projekty komercyjne, prasa posiadająca cechy wszystkich wcześniej wymienionych typów192. Największą grupę wydawnictw polonijnych stanowiła prasa powstała z pobudek ideologicznych. Z kolei najrzadziej ukazywały się tytuły prasowe stanowiące przedsięwzięcia handlowe193. Po zakończeniu wojny liczba tytułów prasy polonijnej zaczęła diametralnie spadać, co wynikało między innymi z przemieszczania się osób odpowiedzialnych za jej tworzenie, a także z problemów finansowych, z którymi musiano się zmierzyć194. Mimo to, liczba tytułów prasy polonijnej, które ukazywały się w okresie od wybuchu drugiej wojny światowej we wrześniu 1939 roku do stycznia 1964 roku jest imponująca. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez wspomnianego już badacza polskich wydawnictw emigracyjnych – J. Kowalika – w tym okresie ukazywało się łącznie 2 208 czasopism na całym świecie. Niemal połowa – 1 289 wydawnictw – ukazywało się na terenie Europy. Szczegółowe dane dotyczące liczebności wydawnictw polonijnych ukazujących się na terenie poszczególnych kontynentów przedstawia poniższa tabela.

189Tamże, s. 373. 190Tamże, s. 388. 191Tamże, s. 374-375. 192Tamże, s. 376. 193Tamże, s. 376-377. 194L. Ciołkoszowa, dz. cyt., s. 169.

61 Tabela nr 7. Prasa polonijna na świecie w latach 1939-1964

Lp. Kontynent/Państwo Suma I. Afryka 1. Egipt 15 2. Kenia 12 3. Libia 4 4. Maroko 1 5. Rodezja Północna 7 6. Rodezja Południowa 3 7. Tanganika 8 8. Uganda 3 9. Unia Południowo-Afrykańska 8 Razem 61 II. Ameryka Północna i Środkowa 1. Kanada 104 2. Kolumbia 1 3. Kuba 1 4. Meksyk 5 5. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej 337 Razem 448 III. Ameryka Południowa 1. Argentyna 54 2. Brazylia 25 3. Chile 8 4. Paragwaj 1 5. Urugwaj 6 6. Wenezuela 1 Razem 95 IV. Australia i Oceania 1. Australia 21 2. Nowa Zelandia 5 3. Tasmania 1 Razem 27 V. Azja 1. Chiny 3 2. Filipiny 1 3. Indie 12 4. Irak 20 5. Iran 28 6. Japonia 4 7. Liban 19 8. Mandżuria 1

62 9. Palestyna/Izrael 132 10. Syria 3 11. Turcja 3 12. ZSRR 62 Razem 288 VI. Europa 1. Austria 28 2. Belgia 42 3. Cypr 2 4. Dania 5 5. Francja 154 6. Hiszpania 4 7. Holandia 13 8. Kreta 1 9. Litwa 20 10. Łotwa 2 11. Niemcy 400 12. Norwegia 11 13. Rumunia 17 14. Szwajcaria 34 15. Szwecja 14 16. Węgry 40 17. Włochy 92 18. Zjednoczone Królestwo 410 Razem 1289 Źródło: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965, s. 382.

Drugim kontynentem ze względu na liczebność wydawanych tytułów prasy polonijnej, zgodnie z powyższą tabelą, stanowiła Ameryka Północna i Środkowa, gdzie ukazywało się 448 czasopism. Niespełna trzysta wydawnictw – 288 – publikowano w analizowanym okresie w Azji. 95 czasopism wydawano w Ameryce Południowe, 61 w Afryce, a 27 w Australii i Oceanii. Liczebność wydawnictw polonijnych pokrywała się z głównymi szlakami żołnierskimi, krajami deportacji oraz internowania Polaków. Prasę polonijną ukazującą się w początku drugiej wojny światowej aż do połowy lat sześćdziesiątych należy rozpatrywać nie tylko z perspektywy jej liczebności, ale także ze względu na funkcje jakie spełniały. Rolę tych wydawnictw ocenia się ze względu na interesy Polski jako państwa, ze względu na interesy polskiej emigracji oraz ze względu na ówczesne

63 stosunki międzynarodowe195. Analizując pierwszą z funkcji – wpływ na interesy Polski – należy wspomnieć, iż za pośrednictwem gazet polskich na wychodźstwie walczono o niepodległość, między innymi poprzez informowanie o sytuacji w okupowanej ojczyźnie196. W podobny sposób realizowała się rola prasy z punktu widzenia stosunków międzynarodowych – na jej łamach przekazywano informacje dotyczące działań wojennych podejmowanych w poszczególnych krajach europejskich, w których przebywali Polacy197, a także analizowali decyzje polityczne, które zapadły pod koniec drugiej wojny światowej198. Bardziej złożoną funkcję spełniała wobec środowisk emigracyjnych. Wydawnictwa te między innymi informowały wychodźców o sytuacji politycznej na świecie, zmianach na frontach, przejęły funkcję podręczników, będących źródłem edukacji dla emigrantów, poszukiwano za jej pośrednictwem członków rodzin oraz przyjaciół, którzy zostali rozłączeni w wyniku działań wojennych, a także ułatwiała asymilację w miejscu emigracji, upowszechniając informacje dotyczące nowego kraju osiedlenia199. Nie można także pominąć wpływu tych wydawnictw na upowszechnianie polskiej kultury, także wśród emigrantów.200 Przez kolejne dziesięciolecia Polacy wciąż działali w przestrzeni medialnej tworząc ważne media, których celem była nie tyle integracja środowisk polonijnych, ale przede wszystkim walka o pełną suwerenność Polski. Wśród mediów, które odegrały istotną funkcję zarówno w życiu polskich emigrantów, jak i Polaków pozostających w kraju, należy wymienić polską sekcję Radia Wolna Europa. Istniała ona od 3 maja 1952 roku do 30 czerwca 1994 roku. W latach 1952-1990 działalność Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa prowadzono w Monachium, natomiast w okresie od 1990 do 1994 roku w Warszawie. Zyskała niezwykłą popularność – była najczęściej słuchanym przez Polaków radiem, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Z rozgłośnią współpracowały rzesze

195J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo...., s. 383. 196J. Kowalik o tej funkcji pisał w następujący sposób: „Posiadając rozgałęzione kontakty z Krajem prasa ta była zarazem w stanie informować świat o sytuacji w okupowanej Europie. Czyniła to z zadziwiająca sprawnością i ścisłością, wpływając w ten sposób także na morale społeczeństwa w Kraju, które było przekonane, że »świat o nas wie«”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 383. 197J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 385. 198J. Kowalik w kontekście tej funkcji pisał: „Wbrew kapitulacyjnemu, pojałtańskiemu kursowi, zaprowadzonemu przez Roosvelta i Churchilla, prasa polska walczyła nadal o prawdę i przedstawiała istotny stan rzeczy, podając prognozę rozwoju wypadków politycznych, których tragiczną aktualność świat dzisiaj w pełni odczuwa”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 385-386/ 199Tamże, s. 382-385. 200J. Kowalik przywołał blisko trzydzieści nazwisk pisarzy, felietonistów, eseistów, dziennikarzy oraz naukowców, dla których wydawnictwa polskie na wychodźstwie stanowiły przestrzeń do upowszechniania swej twórczości. Badacz pisał o następujących osobistościach: „Badeni, Bielatowicz, Bohdanowiczowa, Bregman, Felsztyn, Giedroyć, Grydzewski, Herling-Grudziński, Hostowiec, Kanak, Kowalewski, Kozarynowa, Malczewski, Mieroszewski, No.akowscy, Michał Pawlikowski, Pomian, Rostworowski, Sakowski, Schoenfeld, Składkowski, Terlecki, Tokarski, Wasiutyński, Weintraub, Wraga, Zahorska i Zbyszewscy”. Czyt. szerzej: J. Kowali, Czasopiśmiennictwo..., s. 382-385.

64 dziennikarzy, literatów, poetów oraz działaczy emigracyjnych, m.in. Stanisław Barańczak, Adam Ciołkosz, Gustaw Herling-Grudziński, Marian Kukiel, Jan Lechoń, Leopold Tyrmand, Leopold Unger, Szymon Wiesenthal oraz Józef Wittlin. Rozgłośnia Polska RWE zyskała szerze odbiorców ze względu na tematykę poruszaną na jej antenie. Wśród audycji i programów nadawanych na antenie tej rozgłośni należy wymienić m.in. programy o tematyce politycznej (wśród nich należy wymienić przegląd prasy polskiej i emigracyjnej), ekonomicznej, kulturalnej oraz religijnej201. Bez wątpienia polska sekcja Radia Wolna Europa odegrała istotną rolę w upowszechnianiu prawdziwych informacji dotyczących sytuacji panującej w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, uświadamiając Polaków o potrzebie dążenia do uzyskania pełni suwerenności, a także demokratyzacji państwa. Warto podkreślić, iż ze względu na charakter treści nadawanych przez Rozgłośnię Polską RWE trudno określić klasycznym medium polonijnym. Niemniej, ze względu na to, iż była tworzona przez Polaków poza granicami kraju ojczystego, jednoczyła środowisko polskich emigrantów, a także poruszała istotne zagadnienia, zarówno dla osób pozostających w ojczyźnie, jak i na emigracji, zasadne wydaje się wspomnienie o tym ważnym ze względów historycznych radiu w kontekście działalności medialnej Polaków na obczyźnie. Początek XXI wieku związany jest z dwoma istotnymi zjawiskami z punktu widzenia mediów polonijnych. W 2004 roku Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, co wiązało się ze wzmożeniem procesów migracyjnych. Polacy chętnie decydowali się na wyjazd za granicę, przede wszystkim z przyczyn ekonomicznych – chcieli poprawić warunki bytowe swoje i swojej rodziny. Ponadto, początek nowego wieku wiązał się z upowszechnieniem nowych technologii, a przede wszystkim Internetu. Te dwa procesy, występujące niemal jednocześnie, wpłynęły na coraz liczniejsze powstawanie mediów polonijnych. Dzięki Internetowi przestały mieć znaczenie dotychczasowe ograniczenia, tj. specjalistyczna wiedza, wykształcenie oraz doświadczenie w sferze tworzenia, produkcji/wydawania tychże mediów. Teoretycznie każdy Polak przebywający na emigracji, który poczuł potrzebę stworzenia przestrzeni do wymiany informacji, myśli związanych z ojczyzną, a także nowym miejscem osiedlenia, mógł to zrobić wykorzystując jeden z mnogich narzędzi ogólnodostępnych dzięki nowym technologiom. Należy podkreślić, iż mimo upowszechnienia nowych form wypowiedzi, to prasa jest najpopularniejszym medium wśród polskich emigrantów. Jednakże, prasa polonijna zyskała

201Czyt. szerzej R. Habielski, P. Machcewicz, Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa w latach 1950-1975, Wrocław 2018; L. Gawlikowski, Pracownicy Radia Wolna Europa. Biografie zwykłe i niezwykłe, Warszawa 2015; K. W. Tatarowski, Literatur i pisarze w programie Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, Kraków 2005.

65 niemal dosłownie nowy wymiar – większość czasopism ukazuje się zarówno w wersji tradycyjnej, jak i w wersji online. Krzysztof Alberski podjął się systematyzacji współcześnie ukazującej się prasy polonijnej. Podzielił ją według trzech kryteriów: częstotliwości ukazywania się (dzienniki, tygodniki, dwutygodniki, miesięczniki, kwartalniki, półroczniki oraz roczniki), charakteru publikacji ze względu na treść (periodyki naukowe, religijne, dla dzieci i młodzieży, kombatanckie i inne), języka publikacji (język polski, język kraju, w którym owe czasopismo się ukazuje)202. Wykres nr 5 przedstawia podział prasy polonijnej według ostatniego z wymienionych kryteriów.

Wykres nr 5. Podział prasy polonijnej według kryterium językowego

5% 2% 3% 4%

Jęz. polski 7% Jęz. pol., jęz. ang. Jęz. angielski Jęz. niemiecki 9% Jęz. pol., jęz. szwedz. Jęz. francuski Inne

70%

Źródło: K. Alberski, Z tradycji i współczesności gromadzenia bieżących czasopism polonijnych w Bibliotece Narodowej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 163.

Język wydawnictw polonijnych, według K. Alberskiego, stanowi najistotniejszą cechę tych publikacji. Jest atrybutem wyróżniającym te czasopisma i jednocześnie integrującym całe środowisko. Badacz w tym kontekście pisze, iż język „decyduje o odbiorcy i wadze w utrwalaniu narodowej tożsamości jaką przywiązują środowiska polonijne na całym świecie”203.

202K. Alberski, Z tradycji i współczesności gromadzenia bieżących czasopism polonijnych w Bibliotece Narodowej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 164. 203Tamże, s. 164.

66 Schemat podziału prasy polonijnej według kryterium językowego wskazuje także na inną tendencję. Języki, tj. język angielski, język niemiecki, język szwedzki czy język francuski, poza językiem polskim, w których ukazują się polskie czasopisma emigracyjne wskazują z jednej strony na miejsca osiedlenia Polaków poza granicami kraju, a z drugiej – na kondycję rynku wydawniczego prasy polonijnej. Polska prasa emigracyjna publikowana w Europie Zachodniej i Stanach zjednoczonych utrzymuje się przez wiele lat na rynku wydawniczym. Z kolei twórcy poloników ukazujących się na Wschodzie borykają się z wieloma problemami, wynikającymi między innymi z brakiem dofinansowań od władz państw, w których te periodyki się ukazują. Jednym ze źródeł finansowania tychże czasopism są subwencje otrzymywane w ramach programu pomocy polskiej prasie, któremu patronuje Senat Rzeczypospolitej Polskiej204. O znaczeniu polskiej prasy emigracyjnej świadczy także istnienie organizacji, której zadaniem było między innymi zrzeszanie i ochrona polonijnych dziennikarzy. W 1994 roku w Paryżu powstało Polskie Stowarzyszenie Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie (Association Polonaise des Auteurs, Journalistes et Traducteursen Europe, APAJTE)205. W 2003 roku Agata Kalinowska-Bouvy, pełniąca wówczas funkcję wspomnianej organizacji, rozpoczęła pracę nad wystawą dotyczącą prasy polonijnej na całym świecie. W tym samym roku, w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w Brukseli po raz pierwszy zaprezentowano ekspozycję, będącą niejako zapowiedzią właściwej wystawy, która składała się z 50 tytułów poloników. Wystawa pt. „Prasa polonijna w świecie wczoraj i dziś” miała swoją właściwą premierę w październiku 2004 roku w Stella Plage we Francji. Obecnie, na ekspozycję składa się z niemal 260 polonijnych czasopism z 31 państw całego świata206, m.in.

204Tamże, s. 166. 205Inicjatorem powstania stowarzyszenia był polonijny dziennikarz Bohdan Dobosz. W grupie osób, które brały czynny udział w tworzeniu organizacji byli między innymi Franciszek Ćwik, Zbigniew Judycki, Ryszard Zienkiewicz, Ludwik Lewin. Czyt. szerzej: K. Alberski, dz. cyt., s. 167; A. Kalinowska-Bouvy, Promocja książki i prasy polonijnej w działalności Polskiego Stowarzyszenia Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie – APAJTE, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małecki, Katowice 2009, s. 307-314; [Strona internetowa] Association Polonaise des Auteurs, Journalistes et Traducteurs en Europe [online], https://apajte.wordpress.com, dostęp: 19.06.2019. 206A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313.

67 z: Anglii207, Australii208, Austrii209, Belgii210, Białorusi211, Cypru212, Czech213, Danii214, Egiptu215, Francji216, Holandii217, Włoch218, Japonii219, byłej Jugosławii220, Kanady221, Litwy222, Luksemburga223, Łotwy224, Mołdawii225, Niemiec226, Norwegii227, RPA228, Rosji229, Rumunii230, Słowacji231, Szwajcarii232, Szwecji233, Ukrainy234, USA235 oraz Węgier236. Działalność stowarzyszenia, w szczególności omawiana wystawa (ze względu na liczbę uwzględnionych czasopism, ich różnorodność, a także liczba państw, w których się ukazują), świadczą o globalnym zasięgu, randze oraz funkcji tytułów polonijnych.

207Tytuły polonijne ukazujące się w Anglii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Alternatywy”, „Czyn Katolicki”, „Wiadomości PMK”, „Express INFO”, „Express Polish”, „Gazeta Niedzielna”, „Głos Emigracji”, „Kwartalnik Kresowy”, „Orzeł Biały”, „Pod Prąd”, „Praca i Dom”, „Spadochron”, „Tygiel”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 208Tytuły polonijne ukazujące się w Australii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Echo”, „Express Wieczorny”, „Forum”, „Głos Polski”, „Kurier Zachodni”, „Marayong”, „Nurt”, „Tygodnik Katolicki”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 209Tytuły polonijne ukazujące się w Austrii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Biuletyn VPI”, „Informator Polonii”, „Jupiter”, „Polonika”, „Sami Swoi”, „Samo Życie”, „Żongler”. Zob. A. Kalinowska- Bouvy, dz. cyt., s. 312. 210Tytuły polonijne ukazujące się w Belgii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Biuletyn FOYE”, „Biuletyn Informacyjne LIEGE”, „Biuletyn Kombatantów”, „Centrum Polskie”, „Co Nowego”, „Gazetka”, „Info Impuls”, „Komunikat”, „Komunikat. Związek Kół 1 Dyw. Panc.”, „Listy z Daleka”, „Nasz Dom”, „Nasza Wspólnota”, „News”, „Pod Włos”, „Syntezy”, „Wolne Słowo”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 211Tytuły polonijne ukazujące się na Białorusi będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Echa Polesia”, „Głos znad Niemna”, „Magazyn Polski”, „Polskie Słowo z Baranowicz”, „Słowo Ojczyste”, „Słowo Życia”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 212Tytuł polonijny ukazujący się na Cyprze będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Spod znaku Afrodyty”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 213Tytuły polonijne ukazujące się w Czechach będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Głos Ludu”, „Jutrzenka”, „Kurier Praski”, „Ogniwo”, „Zaolzie”, „Zwrot”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 214Tytuły polonijne ukazujące się w Danii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Informator Polski” „Kronika”, „Rocznik Instytutu”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 215Tytuł polonijny ukazujący się w Egipcie będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Polonez”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 216Tytuły polonijne ukazujące się we Francji będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Biblioteka Polska w Paryżu”, „Biuletyn Informacyjny APAJTE”, „Biuletyn Biblioteki Polskiej w Paryżu”, „Biuletyn Informacyjny SITPF”, „Dzień Dobry”, „Echo de la Polonia”, „Euroanonse”, „Extrasystole”, „Fondation Jean Paul II”, „Gazeta Paryska”, „Głos Katolicki”, „Jednodniówka”, „Kontakt Polonia”, „Korespondent Paryski”, „Kupiec i Rzemieślnik Polski we Francji”, „L'Echo”, „Les Polonais et la Potasse D'Alsace”, List z Konsulatu”, „Młode Serce”, „Narodowiec”, „Novum Polonia”, „Nowy Tygodnik”, „Opiekun Dziatwy”, „Pogonczyk”, „Polacy w Świecie”, „Polska Wierna”, „Polskie Pacholę”, „Przewodnik Polski”, „Rocznik PAN”, „Słowo Boże”, „Teczka”, „W Imię Boże”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 217Tytuł polonijny ukazujący się w Holandii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Scena Polska”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 218Tytuły polonijne ukazujące się we Włoszech będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Biuletyn Duszpasterstwa”, „Duszpasterz Polski za Granicą”, „Fundacja JP II”, „Kronika Rzymska”, „L'Osservatore Romano”, „Polonia Włoska”, „Quo Vadis”, „Ryszerz Niepokalanej”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 219Tytuł polonijny ukazujący się w Japonii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Gazeta Klubu Polskiego w Japonii”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 220Tytuł polonijny ukazujący się w byłej Jugosławii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Słowo Yu Polonii”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 221Tytuły polonijne ukazujące się w Kanadzie będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „List Oceaniczny”,

68 Rozwój nowych technologii, jak już wspomniano, ułatwił zarówno tworzenie mediów polonijnych, jak i dostęp do nich. Obok prasy, największą popularnością wśród polskich emigrantów cieszą się polonijne portale internetowe (oraz będące ich elementem fora internetowe), blogi oraz videoblogi. Wciąż nie powstało całościowe omówienie mediów polonijnych tworzonych w przestrzeni sieciowej. W 2011 roku Iwona Leonowicz-Bukała stworzyła blog pt. „Media Na Emigracji”237, stanowiący swoisty katalog mediów polonijnych na świecie, uwzględniający nie tylko prasę, ale także audycje i rozgłośnie radiowe, programy

„Mixer”, „Panorama – Polska”, „Postawy”, „Życie Takie”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 222Tytuły polonijne ukazujące się na Litwie będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Kurier Wileński”, „Magazyn Wileński”, „Nasz Czas/Nasza Gazeta”, „Spotkania”, „Technik Wileński”, „Tygodnik Wileńszczyzny”, „Znad Willi”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 223Tytuł polonijny ukazujący się w Luksemburgu będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Gazetka Związku Polaków w Luksemburgu”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 224Tytuł polonijny ukazujący się na Łotwie będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Polak na Łotwie”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 225Tytuł polonijny ukazujący się w Mołdawii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Jutrzenka”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312. 226Tytuły polonijne ukazujące się w Niemczech będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Akwizgran”, „Angora”, „Aspekty”, „B1”, „Bez Granic”, „Biuletyn Bawarski”, „Biuletyn Federacji Medycznej”, „Biuletyn Informacyjny Kongresu”, „Biuletyn Informacyjny Polskiej Rady”, „Biuletyn \Towarzystwa Medycznego”, „Dialog”, „Echo”, „Emigrant”, „Exodus”, „Fakty”, „Forum Reportera”, „Gazetka”, „Głos Polski”, „Głos Szkoły”, „Herald”, „Informator”, „Kontakty”, „Kujon”, „Kunst&Sport”, „Kurier”, „Kurier Gdański”, „Kurier Polonica”, „Kwartalnik Kulturalny”, „Lechia”, „Monachijskie Wiadomości”, „Na Antenie”, „Nasze Forum”, „Nasze Słowo”, „Ogniwo”, „Perspektywy”, „Pik”, „Płomień Jedności”, „Pod Sztandarem”, „Polak w Niemczech”, „Polecho”, „Polonijny Informator Adresowy”, „Polonik Monachijski”, „Polska Gmina w Berlinie”, „Pomost”, „Prawda&Wyzwolenie”, „Przegląd Tygodnia”, „Razem”, „Samo Życie”, „Słowo”, „Sowa”, „Transodra”, „Tuchomie”, „Twoja Gazeta”, „Twoje Kontakty”, „Wir”, „Zarys”, „Zbliżenia”, „Znak Czasu”, „Życie w Świetle”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 312-313. 227Tytuł polonijny ukazujący się w Norwegii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Kronika”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 228Tytuł polonijny ukazujący się w RPA będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Komunikat”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 229Tytuły polonijne ukazujący się w Rosji będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Dom Polski”, „Gazeta Petersburska”, „Nasz Kraj”, „Polacy w Petersburgu”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 230Tytuł polonijny ukazujący się w Rumunii będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Polonus”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 231Tytuł polonijny ukazujący się na Słowacji będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Monitor Polonijny”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 232Tytuły polonijne ukazujące się w Szwajcarii będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Annales Paderewski”, „Goniec Obozowy”, „Nasza Gazetka”, „Stowarzyszenie”, „Wiadomości”. Zob. A. Kalinowska- Bouvy, dz. cyt., s. 313. 233Tytuły polonijne ukazujące się w Szwecji będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Goniec Katolicki”, „Relacje”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 234Tytuły polonijne ukazujące się na Ukrainie będące elementem wspomnianej ekspozycji to: „Biuletyn Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie”, „Dziennik Kijowski”, „Gazeta Lwowska”, „Głos Ludu”, „Głos Nauczyciela”, „Harcerz Kresów”, „Krynica”, „Lwowskie Spotkania”, „Mozaika Berdyczowska”, „Polacy Donbasu”, „Polonia Charkowa”, „Radość Wiary”, „Wołanie z Wołynia”, „Zamkowa Gora”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 235Tytuły polonijne ukazujące się w USA będące elementem wspomniane ekspozycji to: „Alfa”, „Aura”, „Chicago Forum”, „Dwutygodnik Polonijny – 2TP”, „Dziennik Związkowy”, „Express”, „Głos Nauczyciela”, „Gwiazda Polarna”, „Monitor”, „Naród Polski”, „Nasze Wiadomości”, „Nowy Dziennik”, „Polish American Journal”, „Polish News”, „Polonia Kalifornijska”, „Posłaniec Matki Boskiej Salezjańskiej”, „Posłaniec Serca

69 telewizyjne oraz media internetowe. Badaczka przeanalizowała rynek mediów polonijnych w następujących krajach: w Belgii, w Czechach, w Danii, w Hiszpanii, w Holandii, w Finlandii, we Francji, w Irlandii, na Islandii, w Niemczech, w Norwegii, w Szwecji, w USA, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech. Tabela nr 8 przedstawia spis mediów polonijnych, z wyróżnieniem ich rodzajów, wymienionych oraz opisanych przez I. Lenowicz- Bukałę na wspomnianym blogu.

Tabela nr 8. Media polonijne (na podstawie bloga I. Lenowicz-Bukały pt. „Media Na Emigracji”)

Belgia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Co w Trawie Piszczy” 1. AntwerpiaPolska 1. Radio Benelux 24 RB24.eu 2. „Gazetka” 2. Belgia.net 2. Radio Róża BXL 3. „Nowinki” 3. E-migrant – Portal Polaków 4. „Wolne Słowo – Informator w Beneluksie Polskich Organizacji w 4. EmFaza - Belgii” 5. Niderlandia.org 6. Polonia.be – Portal Polonii Belgijskiej 7. PoloniaBelgijska.be 8. PoloniaNet.be Czechy Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Głos Ludu” - - - Dania Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. Polonia.dk - 2. Wirtualna Kopenhaga - - 3. Wirtualna Skandynawia Hiszpania Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Kurier Polski” 1. PoloniaCanarias 2. „Swojskie Strony” 2. Polonia.es - - 3. Wierni Polacy

Jezusa”, „Róże Maryi”, „Teraz – USA”, „The Summit Times”, „Weteran”, „Zdrowie, Uroda, Życie”, „Zgoda”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 236Tytuł polonijny ukazujący się na Węgrzech będący elementem wspomnianej ekspozycji to: „Polonia Węgierska”. Zob. A. Kalinowska-Bouvy, dz. cyt., s. 313. 237[Blog] Media Na Emigracji [online], https://medianaemigracji.wordpress.com, dostęp: 19.06.2019.

70 Holandia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) - 1. Moja Niderlandia - - Finalndia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) - 1. Wirtualna Skandynawia - - 2. Wirtualne Helsinki Francja Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Dzień Dobry Magazine” 1. France – Pologne 1. Polskie Radio Paryż we 2. „Gazeta Paryska” 2. Gadu.fr Francji 3. „Głos Katolicki” 3. Gazeta Beskid. La Pologne 2. Radio France International 4. „Kultura” Online (po polsku) 5. „La P'tite Polska” 4. iFrancja 6. „Lech Echos de Pologne” 5. Le Petit Journal 7. „Narodowiec” 6. Les Polonaise à Paris - 8. „Vector Poloni” 7. Maison de la Polonia 8. Media Polonia.com 9. Polonika.fr 10. Portal informacyjny Ambasady RP w Paryżu Wirtualna Francja Irlandia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Fakt dla Irlandii” 1. Polacy w Irlandii 1. Audycja „120 na godzinę” 1. Internetowa Telewizja 2. „Kurier Polski” 2. Wyspiarze.ie na antenie Dublin City FM Polonii (iTVe) 3. „Nasz Głos” 2. Audycja „Polska 4. „Polska Gazeta” Tygodniówka – Polish Weekly” na antenie Near.FM Islandia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. Informacje.is - 2. Wirtualna Skandynawia - - Niemcy Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Samo Życie” 1. Piast 1. RadioAspekt.de 2. Polonia – Polacy 2. RadioSr24.de - 3. Polonia Events 4. Teraz Polonia Norwegia Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne

71 drukowanymi) 1. Forum Norwegia 1. Radio Waliza 2. Fredrikstad.pl 3. Moja Norwegia - 4. Polacy.no - 5. Polish Hearts 6. Polonia Trondheim 7. Sarpsbrg.pl 8. Wirtualna Skandynawia Szwecja Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. Moja Szwecja - 2. Wirtualna Skandynawia - - 3. Wirtualny Sztokholm USA Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. DobraPolskaSzkoła.com 2. Informacje USA – portal - wiadomości amerykańskich - - 3. Nasze Stany Węgry Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Głos Polonii – Kwartalny 1. Polonia Online 1. Audycja „Magazyn Polski” Dodatek Polonii Węgierskiej” przygotowywana przez 2. „Polonia Węgierska” Polską Redakcję Radiową - MTVA w Budapeszcie Wielka Brytania Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „2B North-East” 1. Anglia.today 1. Audycja „Dobry Wieczór 1. Telewizja Polska Londyn 2. „Bristol.pl” 2. Emito.net Southampton” na antenie Polonijna TV 3. „Cooltura – Polish Weekly 3. Londynek.net Unity 101 Community Radio Magazine” 4. Moja Brytania 2. Audycja „Nastroje”na 4. „Dziennik Polski” 5. MojaWyspa.co.uk antenie Peterborough 87.7 5. „East Midlands Po Polsku” 6. Polemi.co.uk FM 6. „Europejczyk” 7. POLScott24.com 3. Audycja „Poles Apart” na 7. „Gazeta Polonijna” 8. Polski Portal Reklamowy antenie BBC Coventry and 8. „Głos Polonii” 9. PolSport.co.uk Warwickshire 9. „Goniec Polski” 10. Sotland.pl 4. Audycja „Polish 10. „Link Polska Expert” Community Show” na antenie 11. „Magazyn Emigrant” Diverse FM 12. „Nasz Express” 5. Audycja „Radiowski” na 13. „Nasz Głos” antenie Community Radio for 14. „Nasz Kontakt” Bristol 15. „Nasze Strony” 6. Polskie Radio Londyn 16. „Panorama Magazine” 7. Radio Banita Maxx 17. „Polski Kurier” 8. Radio HeyNow 18. „Polskie Echo” 9. Radio Orla 19. „Tygodnik Polish 20. 10. Radio PRU Express” 11. Radio South

72 21. „Wizjer” 12. Radio Star 13. The Sound of Poland Włochy Prasa drukowana Portale internetowe (inne niż Rozgłośnie i audycje radiowe Programy i audycje związane z tytułami telewizyjne drukowanymi) 1. „Nasz Świat” - - - Źródło: Opracowanie własne na podstawie bloga „Media Na Emigracji”, https://medianaemigracji.wordpress.com/polskie- media-w-wielkiej-brytanii-katalog/, autorstwa I. Lenowicz-Bukały, dostęp: 19.06.2019.

Powyższa tabela, powstała na podstawie wspomnianego bloga autorstwa I. Leonowicz- Bukały pt. „Media Na Emigracji” z pewnością nie ujmuje wszystkich mediów polonijnych ukazujących się w wymienionych krajach. Wynika to między innymi z faktu, iż badaczka skończyła swój projekt w 2014 roku, a rynek mediów (nie tylko polonijnych), zwłaszcza elektronicznych, jest zmienny, efemeryczny. Niemniej, katalog I. Leonowicz-Bukały, zwłaszcza w zestawieniu z liczebnością tytułów prasowych będących elementem wystawy stowarzyszenia APAJTE, pokazuje skalę aktywności medialnej polskich emigrantów, z uwzględnieniem wszystkich rodzajów środków komunikacji masowej. Z powyższego zestawienia wynika, iż pośród najpopularniejszych form wyrazu polskich emigrantów należy wymienić prasę oraz portale internetowe. Polacy rzadziej tworzą audycje i rozgłośnie radiowe – najprawdopodobniej wynika to z charakteru tegoż medium i związanej z nim konieczności posiadania konkretnej wiedzy i umiejętności. Najrzadziej decydują się na zakładanie własnej telewizji. Pośród przyczyn tego stanu rzeczy należy wymienić, obok wymaganych wiedzy i zdolności, także nakładów finansowych. Polacy przebywający na emigracji, w związku z tęsknotą za krajem ojczystym, poszukują przestrzeni umożliwiających im kontakt z językiem polskim, polską kulturą, polskimi tradycjami oraz obyczajami. W tym celu polscy emigranci tworzą organizacje, towarzystwa, stowarzyszenia i koła. Wielokrotnie, spotkania odbywające się w ramach tych instytucji, wielogodzinne rozmowy, wymiana myśli i spostrzeżeń, stają się przyczynkiem do powstania mediów polonijnych238. Warto podkreślić, iż media te pełnią nie tylko funkcję łącznika z krajem ojczystym, ale także odgrywają istotną rolę w procesie asymilacji w kraju emigracji, przekazując informacje dotyczące nowego miejsca osiedlenia, tłumacząc zawiłe kwestie prawne, przedstawiając kulturę, obyczaje i tradycje.

238Czyt. szerzej: K. Alberski, dz. cyt., s. 163.

73 74 Rozdział II. Polscy emigranci w Niemczech

1. Zarys historyczny migracji do Niemiec

Już od wieków ludność decydowała się na migrację na tereny współczesnych Niemiec. U podłoża owych migracji leżały różnorodne czynniki, tj. religijne, społeczne, ekonomiczne oraz polityczne. Pierwszą znaczną grupą ludności, która przybyła do Niemiec byli Hugenoci, którzy w XVII wieku byli uchodźcami religijnymi z Francji239. Kiedy w 1685 roku Ludwik XIV, król Francji, odwołał edykt nantejski (który wprowadzał wolność wyznania), blisko 900 tysięcy Hugenotów (kalwinistów) stanęło przed wyborem: czy walczyć o prawo do wyznawania własnej religii, czy potajemnie praktykować swoją wiarę, czy też opuścić kraj w poszukiwaniu azylu. Niemal 200 tysięcy francuskich kalwinistów zdecydowało się na emigrację do jednego z sąsiadujących krajów, m.in. do Holandii, Szwajcarii, Austrii, a także do Niemiec. Przykładem otwartości Niemców wobec Hugenotów może być niezwykły gest, którym wykazał się margrabia Jan Christian Ernst Brandenburg von Bayreuth, który zdecydował się przyjąć uchodźców religijnych i rozmieścić na terenie dzisiejszego miasta Erlangen, a ponadto przyznał im prawo do wyznawania własnej wiary. W efekcie, w 1698 roku w Erlangen mieszkało 1000 Hugenotów i jedynie 317 Niemców. Łącznie w Niemczech schronienia szuka około 40 tysięcy francuskich kalwinistów240. Drugi liczny ruch ludności na terenie współczesnych Niemiec przypadł na koniec XIX i początek XX wieku. Rozwój gospodarczy i związane z nim stosunkowo atrakcyjne zarobki, mimo ciężkiej fizycznej pracy, przyciągały liczne grupy zagranicznych pracowników (ausländische Wanderarbeiter241) głównie z dużych majątków ziemskich na terenie Prus Wschodnich. Zdecydowanie największa liczba pracowników przyjeżdżających na te tereny była, pod względem etnicznym, Polakami. Jednakże, ze względu na to, iż Polska przebywała

239W. Manteuffel, Imigranci w Niemczech [online], http://www.psz.pl/117-polityka/imigranci-w-niemczech, dostęp: 21.05.2019. 240Czyt. więcej: F. Bauman, Mała hugenocka Francja, czyli Prusy jako synteza kalwinizmu i luteranizmu [online], http://foreign.pl/mala-hugenocka-francja-czyli-prusy-jako-synteza-kalwinizmu-i-luteranizmu/, dostęp: 16.06.2019; [b.a.], Ucieczka hugenotów w poszukiwaniu wolności [online], https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp- p/1998606#h=21, dostęp: 16.06.2019; J. Dudek, Erlangen – pierwsze niemieckie miasto, które w XVII w. przyjęło uchodźców [online], https://www.migrelo.de/historia-i-legendy/erlangen-pierwsze-niemieckie-miasto- ktore-w-xvii-w-przyjelo-uchodzcow-6502.html, dostęp: 16.06.2019. 241K. J. Bade, From Emigration to Immigration: The German Experience in the Nineteenth and Twentieth Centuries, „Central European History” 1995, no. 4, s. 516.

75 wówczas pod zaborami, mieli oni obywatelstwo pruskie. W 1913 roku, według szacunków badaczy, na 410 tysięcy osób pracujących w Zagłębiu Ruhry, blisko połowa (164 tysięcy) stanowili górnicy polskiego pochodzenia242. Warto dodać, iż zagraniczną siłę roboczą tworzyli także Włosi, Belgowie i Holendrzy243. W 1890 roku, głównie wskutek protestów właścicieli ziemskich z Prus Wschodnich, którzy stracili niemal dwie trzecie siły roboczej, a także w wyniku obawy przed utratą kontroli nad wschodnimi prowincjami, niemiecki rząd zdecydował się na wprowadzenie restrykcji względem zagranicznej siły roboczej. Pracowników o polskim pochodzeniu rekrutowano jedynie jako robotników sezonowych – zmuszano ich do wyjeżdżania z Niemiec na kilka miesięcy w roku, zakazywano im także sprowadzania rodzin. Warto dodać, że nie tylko osoby o polskim pochodzeniu spotykały się z niesprawiedliwym traktowaniem. Wszystkim cudzoziemcom oferowano gorsze warunki pracy, a także niższe płace w porównaniu z niemieckimi robotnikami. Ponadto, utworzono oddział policji wyspecjalizowany w tropieniu przypadków niedotrzymywania zapisów kontraktów przez pracowników, za które karano więzieniem lub deportacją244. W 1907 roku liczba cudzoziemców podejmujących pracę w Niemczech wynosiła około 950 tysięcy. Głównymi sektorami, w których zatrudniano obcokrajowców były: przemysł (500 tysięcy pracowników), rolnictwo (300 tysięcy pracowników) oraz handel i transport (łącznie 86 tysięcy pracowników)245. W 1913 roku liczba zagranicznych pracowników wynosiła 1,2 miliona246. Kolejne lata wiązały się ze zmniejszeniem liczby imigrantów. Wynikało to głównie z kryzysu gospodarczego, który opanował Rzeszę Niemiecką w okresie międzywojennym. W 1932 roku liczba cudzoziemców zmalała do blisko 100 tysięcy, co stanowi drastyczny spadek w stosunku do wspomnianych 950 tysięcy z 1907 roku247. Od 1938 roku do początku drugiej wojny światowej proces przemieszczania ludności uległ niemalże zatrzymaniu – było to efektem restrykcyjnej polityki wobec cudzoziemców w nazistowskich Niemczech248. Tendencja ta odwróciła się w okresie drugiej wojny światowej. Wówczas reżim nazistowski prowadził, głównie przy użyciu siły, ogromny nabór cudzoziemskich robotników (Fremdarbeiter249). Wynikało to przede wszystkim

242H. Stirn (red.), Ausländische Arbeiter im Betrieb, Frechen 1964, s. 27. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 118. 243K. Dohse, Ausländische Arbeiter and bürgerliche Staat, Konistein/Taunus 1981, s. 50. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 119. 244Tamże, s. 33-83. 245Tamże, s. 50. 246K. J. Bade, dz. cyt., s. 516. 247K. Dohse, dz. cyt., s. 112. 248K. J. Bade, dz. cyt., s. 517. 249Tamże.

76 z potrzeby zastąpienia 11 milionów niemieckich obywateli, którzy zostali wcieleni do armii. Utworzono biura, których zadaniem była rekrutacja robotników. Przymusowy werbunek siły roboczej organizowano na terenie wszystkich okupowanych przez Niemcy państw. Wykorzystywano do tego celu policję i wojsko, które siłą sprowadzały do Rzeszy młode kobiety i młodych mężczyzn250. Nieznaczna liczba dowolnych pracowników przyjechała głównie z Włoch, Hiszpanii oraz Chorwacji. Pod koniec drugiej wojny światowej w Niemczech przebywało 7,5 miliona cudzoziemskich robotników, z czego 1,8 miliona stanowili jeńcy wojenni. Według badaczy w 1944 roku niemal jedna czwarta produkcji przemysłowej była efektem pracy obcokrajowców251. Fritz Sauckel, który pełnił funkcję pełnomocnika do spraw zatrudnienia, sformułował zasadę, która była podstawą zatrudniania i traktowania zagranicznych pracowników, brzmiała ona następująco: „wszystkich należy tak żywić, kwaterować i traktować, żeby wyeksploatować ich w najniższym możliwym zakresie przy najmniejszym możliwym poziomie wydatków”252. Efektem tych odgórnych ustaleń było umieszczanie robotników w koszarach, znajdowali się pod nieustanną kontrolą wojska, wypłacano im niskie wynagrodzenie (lub nie płacono im w ogóle), nie zapewniano im opieki zdrowotnej, a także pozbawiono wszelkich praw cywilnych. Znaczna część pracowników zagranicznych zmarło w wyniku nieludzkiego traktowania oraz brutalnych kar (które były elementem funkcjonowania systemu). S. Castles i M. J. Miller w przywoływanej już publikacji Migracje we współczesnym świecie porównali eksploatację cudzoziemskiej siły roboczej dokonywanej przez nazistów w trakcie drugiej wojny światowej do niewolnictwa253. Nie ma wątpliwości, iż bez zagranicznych robotników nazistowskie zasoby wojenne wyczerpałyby się znacznie szybciej254. Ważnym okresem pod względem procesów migracyjnych były lata 1945-1948. Wówczas do Niemiec przybyło w przybliżeniu 12 milionów osób o niemieckim obywatelstwie, którzy zostali wypędzeni z terenów dawnej Rzeszy w wyniku ustaleń na konferencji w Poczdamie (która odbyła się w sierpniu 1945 roku). Niemieccy uchodźcy przybyli głównie z ZSRR, Polski oraz Czechosłowacji. Dokładne dane, oparte na spisie ludności z 13 sierpnia 1950 roku wskazują, iż 7,9 miliona osób napłynęło na tereny RFN, natomiast 4,065 miliona

250K. H. Dohse, dz. cyt., s. 121. 251H. Phfalmann, Fremdarbeiter und Kriegsgefangene in der deutschen Kriegswirtschaft 1939-1945, 1968, s. 232. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 123. 252E. L. Homze, Foreign Labor in Nazi , Princeton 1967, s. 113. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 124. 253S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 124. 254Tamże, s. 123.

77 osiadło na terenach NRD255. Początkowo przyjęcie uchodźców stanowiło wyzwanie dla niemieckiego rządu ze względu na wysokie bezrobocie, braki żywności oraz ciężką sytuację mieszkaniową256. Niemniej, w wyniku restrykcji wyjazdowych z terytoriów państw przynależących do bloku radzieckiego, około 4 miliony Niemców nie mogły wrócić do ojczyzny. Na przełomie lat 40. i 50. wieku wprowadzono szereg prawnych uregulowań, które miały ułatwić powroty niemieckich obywateli, a także zagwarantować uchodźcom równość wobec prawa. Jednym z najważniejszych przepisów był art. 16 Ustawy Zasadniczej RFN, wprowadzający konstrukcję prawną umożliwiającą niemieckim władzom inicjowanie działań, dzięki którym niemieccy obywatele, osiedleni na terenach przynależących do Rzeszy Niemieckiej (w granicach z 1937 roku), mogli powrócić do ojczyzny, a także nadający uchodźcom identyczne prawa polityczne. W 1951 roku powołano odrębne Ministerstwo ds. Uchodźców, którego zadaniem było stwarzanie warunków do integracji uchodźców z resztą społeczeństwa, a także przestrzeganie praw napływającej ludności. W tym samym roku uchylono zakaz tworzenia organizacji, które reprezentowałyby wyłącznie interesy uchodźców. W wyniku tej zmiany powstała partia wypędzonych, która istniała w latach 1951-1961. Podsumowując, w okresie od 1950 do 1988 do RFN wróciło blisko 1,6 miliona Niemców257. Bez wątpienia tak liczny napływ ludności był skutkiem realizowanych działań rządu, wprowadzanych regulacji prawnych, a także prężnie działających organizacji uchodźczych258. Od połowy lat pięćdziesiątych XX wieku liczba imigrantów-obcokrajowców w Niemczech zaczęła zdecydowanie rosnąć. Było to efektem działań niemieckiego rządu – wówczas rozwinięto struktury istniejącego od 1927 roku Federalnego Biura Pracy (Bundesanstalt für Arbeit, BfA), którego zadaniem była pomoc w rekrutowaniu pracowników. Z potrzeby opisywania cudzoziemskich pracowników powstało pojęcie Gastarbeiter (dosł. tłum. pracownik gościnny), które dało także początek określeniu „system gastarbeitera”. Biura werbunkowe BfA otworzono między innymi we we Włoszech, w Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Jugosławii, Tunezji, Turcji i Maroku. U podstaw rozwoju struktur BfA w wymienionych krajach leżały umowy dotyczące rekrutacji pracowników. Pierwszą umowę zawarto z Włochami w 1955 roku, kolejnymi krajami były – Hiszpania (1960 rok), Grecja (1960), 255K. Frymark, Migracje w Niemczech [online], http://www.psz.pl/168-archiwum/migracje-w-niemczech, dostęp: 16.05.2019; B. Marshall, The New Germany and Migration in Europe, Manchester 2000, s. 6; E. Meyers, Immigration Policies of Germany, [w:] E. Meyers, „International Immigration Policy: A Theoretical and Comparative Analysis”, London 2004, s. 125; M. Mazur-Rafał, Zmiana paradygmatu w niemieckiej polityce imigracyjnej w latach 1998-2004? Wnioski dla Polski, „CEFMR Working Paper” 2006, nr 2, s. 5. 256M. Mazur-Rafał, dz. cyt., s. 5. 257B. Marshall, dz. cyt., s. 9; M. Mazur-Rafał, dz. cyt., s. 5-6. 258M. Mazur-Rafał, dz. cyt., s. 6.

78 Turcja (1961), Portugalia (1964), Tunezja (1965) oraz Maroko (1963 i 1966)259. Pracodawcy poszukujący zagranicznej siły roboczej wnosili opłaty do BfA, które dokonywało selekcji osób poszukujących pracy, analizowało umiejętności zawodowe, organizowało badania medyczne, a także sprawdzało czy nie byli karani. Rozwój struktur odpowiedzialnych za rekrutację pracowników poza granicami kraju było wynikiem dynamicznego rozwoju przemysłu, opierającego się na nowych metodach produkcji masowej. Rekrutacja cudzoziemskich robotników zyskała na intensyfikacji wraz z wprowadzeniem ograniczenia wyjazdu dla Niemców z NRD (którzy dotychczas migrowali do RFN w celu podjęcia pracy), a także wraz ze wzniesieniem muru w 1961 roku260. Skutkiem działań podejmowanych przez rządy był ponad trzynastokrotny wzrost liczby imigrantów w ciągu dekady – w 1956 roku liczba zagranicznych pracowników wynosiła 96 tysięcy, a w 1966 roku 1,3 miliona. Przez kolejne lata BfA rekrutowało siłę roboczą z zagranicy, czego efektem był kolejny wzrost liczby migrantów – w 1973 roku grupa ta liczyła już 2,6 miliona. Znaczną część grupy osób imigrujących do Niemiec stanowiły kobiety, które podejmowały pracę w branżach wytwórczych, między innymi przy produkcji tekstyliów, odzieży, a także wyrobów elektrycznych. Choć nabór pracowników, warunki pracy, a także zabezpieczenia socjalne (oferowane zarówno przez poszczególnych pracodawców, jak i przez same państwo niemieckie) były ściśle określane dwustronnymi umowami zawieranymi pomiędzy RFN a krajami imigracyjnymi, to podejście pracodawców w stosunku do zagranicznej siły roboczej było bardzo instrumentalne. Migrantów rekrutowano, wyzyskiwano i, gdy zapotrzebowanie na ich pracę malało, odsyłano do państw pochodzenia. W związku z tym, w Niemczech mogli przebywać i pracować tylko obcokrajowcy, którzy otrzymali zezwolenia na pobyt i pracę. Warto dodać, że zgody te były często udzielane na czas określony, a także obwarowane były pewnymi ograniczeniami dotyczącymi miejsca i stanowiska pracy. Mimo początkowych prób ograniczenia procesu łączenia rodzin i związanego z tym osiedlania się zagranicznych pracowników poprzez restrykcje prawne, coraz więcej migrantów decydowało się na stałą emigrację. Umożliwiły to także zmiany w obowiązującym prawie, które były efektem rozmów pomiędzy rządem Niemiec, a rządami państw wysyłających, które wprowadzono w latach sześćdziesiątych – wówczas złagodzono restrykcje dotyczące wjazdu rodzin imigrantów. Znaczny wzrost liczby migrantów, którzy decydowali się na pobyt stały, wpłynął na wzrost kosztów socjalnych dotyczących opieki zdrowotnej, mieszkalnictwem i edukacja. W listopadzie 1973 roku rząd federalny,

259Tamże, s. 8. 260Tamże.

79 motywowany grożącym kryzysem gospodarczym, a także wciąż rosnącą pod względem liczebności grupą imigrantów i wynikającymi z tego problemami społecznymi, zdecydował się na zaprzestanie rekrutacji zagranicznych pracowników, wprowadzając zakaz naboru cudzoziemskich robotników (Anwerbestopp)261. Mimo tych ograniczeń, dwa lata później liczba cudzoziemców w Niemczech w 1975 roku wyniosła ponad 4 miliony osób (w liczbie tej uwzględniono zarówno pracowników zagranicznych, jak i członków ich rodzin oraz osoby migrujące do RFN z innych przyczyn). W związku z powyższym imigranci stanowili wówczas 6,6 procenta całkowitej liczby ludności w tym kraju262. Poniższa tabela przedstawia szczegółowe dane dotyczące populacji migrantów w Niemczech w latach 1950-1975, daje także odniesienie wobec liczby cudzoziemców, a także skali przepływu ludności do tego kraju w stosunku do innych państw europejskich263.

Tabela nr 9. Populacja migrantów w głównych państwach przyjmujących w Europie w latach 1950-1975

Kraj 1950 1960 1970 1975 Procent całkowitej liczby ludności w 1975 roku Belgia 354 tys. 444 tys. 716 tys. 835 tys. 8,5 Francja 2 128 tys. 2 663 tys. 3 339 tys. 4 196 tys. 7,9 Holandia 77 tys. 101 tys. 236 tys. 370 tys. 2,6 Niemcy (RFN) 548 tys. 686 tys. 2 977 tys. 4 090 tys. 6,6 Szwecja 124 tys. 191 tys. 411 tys. 410 tys. 5 Szwajcaria 279 tys. 585 tys. 983 tys. 1 012 tys. 16 Wielka Brytania 1 573 tys. 2 205 tys. 3 968 tys. 4 153 tys. 7,8 Źródło: S. Castles, H. Booth, T. Wallace, Here for Good: Westerm Europe's New Ethnic Minorities, London 1984, s. 87-88.

Bez wątpienia Niemcy, w stosunku do pozostałych krajów europejskich, odnotowały największy przyrost liczby imigrantów na przestrzeni analizowanych 25 lat. Wynikało to

261S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 132; M. Mazur-Rafał, dz. cyt., s. 9. 262Tamże, s. 133. 263W tabeli, w przypadku większości państw (poza Wielką Brytanią) uwzględniono dane liczbowe dotyczące cudzoziemców (które nie obejmują osób naturalizowanych). W przypadku Wielkiej Brytanii źródłem danych są spisy powszechne przeprowadzane w latach 1951, 1961 oraz 1971, a dane dla 1975 roku są danymi szacunkowymi opartymi na dotychczasowych trendach. Dane dotyczące migrantów w Wielkiej Brytanii dla lat 1951 oraz 1961 obejmują osoby urodzone za granicą (w związku z tym nie dotyczą dzieci urodzonych w rodzinach imigranckich). Z kolei dane odnoszące się do lat 1971 oraz 1975 tyczą się zarówno osób urodzonych za granicą, jak i dzieci imigrantów. Za: S. Castles, H. Booth, T. Wallace, Here for Good: Westerm Europe's New Ethnic Minorities, London 1984, s. 87-88.

80 z omawianego, niezwykle rozwiniętego systemu naboru tymczasowej siły roboczej. Warto jednak podkreślić, iż system gastarbeitera w tym kraju był pełen wewnętrznych sprzeczności. Wynikało to z próby wdrażania zasad, których możliwość realizacji weryfikowała rzeczywistość. Pośród owych antagonizmów systemowych można wymienić: początkowe utrudnienia względem dłuższego przebywania na terenie Niemiec – stopniowe umożliwianie imigrantom dłuższych pobytów, co często skutkowało stałą migracją i tworzeniem wspólnot; próby rekrutowania nieżonatych pracowników i niezamężnych pracownic – niemożność powstrzymania łączenia rodzin; ograniczenia praw obywatelskich – rozróżnienie praw przyznawanych cudzoziemskim rezydentom a osobom urodzonym za granicą264. Skutkiem przemian w podejściu do zagranicznej siły roboczej były także przemiany w charakterze imigracji. W latach sześćdziesiątych niemal 80 procent migrantów żyło w RFN samotnie, a w latach osiemdziesiątych już niewiele ponad 20%. W 1981 roku obcokrajowcy średnio przebywali na terenie Niemiec 10 lat265. W wyniku tych przemian Niemcy, wraz z końcem lat 70, przekształciły się w państwo imigracyjne266. Przejawem tej transformacji było utworzenie organizacji, których zadaniem była ochrona praw imigrantów, a także przemiany w obowiązujących przepisach prawa. Na początku grudnia 1978 roku powołano urząd Pełnomocnika ds. integracji cudzoziemskich pracowników i ich rodzin („Beauftragter zur Integration der ausländischen Arbeitnehmer un ihrer Familienangehörigen”). Pierwszym politykiem, który pełnił tę funkcję był Heinz Kühn267, przedstawiciel Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Jedną z pierwszych inicjatyw podjętych przez Kühna było memorandum z 1979 roku, w którym określił Niemcy mianem kraju imigracyjnego, a także w którym nawoływał do wygospodarowania środków finansowych przeznaczonych na zadania, których celem byłaby integracja cudzoziemców ze społeczeństwem niemieckim268. Postulaty te nie 264Rozróżnienie pomiędzy cudzoziemcami-rezydentami (foreign resident) oraz osobą urodzoną za granicą (foreign-born) wprowadzono w europejskich państwach imigracyjnych. Mianem osób urodzonych za granicą określa się osoby naturalizowane, które przyznano obywatelstwo kraju przyjmującego. W tej kategorii nie uwzględnia się dzieci imigrantów, które urodziły się już w państwie migracji rodziców. Natomiast pojęcie cudzoziemiec-rezydent odnosi się do dzieci migrantów, które zachowały obywatelstwo swoich rodziców, ale urodzili się już na terenie kraju przyjmującego. Zob. szerzej: podrozdział „Migracja – terminologia” w rozdziale pierwszym niniejszej pracy. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 15-16. 265M. Wojtan, Proces akcesji Polski do Unii Europejskiej w zakresie przepływu osób a doświadczenia Niemiec, Wrocław 2004, s. 256-257. 266B. Marshall, dz. cyt., s. 12. 267Heinz Kühn był jedną z czołowych postaci Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Zanim objął odpowiedzialne stanowisko Pełnomocnika ds. integracji cudzoziemskich pracowników i ich rodzin pełnił funkcję premiera kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia w latach 1966-1978. Za:[Hasło dostępne w katalogu Deutsche National Bibliothek] Heinz Kühn [online], https://portal.dnb.de/opac.htm? method=simpleSearch&cqlMode=true&query=nid%3D118567594, dostęp: 16.06.2019. 268H. Kühn, Stand un Weiterentwicklung der Integration der ausländischen Arbeitnehmer und ihrer Familienangehörigen in der Bundesrepublik Deutschland, Memorandum des Beauftragen der

81 spotkały się z aprobatą ze strony rządu, w efekcie Kühn podał się do dymisji niespełna rok po zaprzysiężeniu – w 1979 roku. Liselotte Funcke (reprezentantka Partii Wolnych Demokratów, FDP) zastąpiła Kühna na stanowisku Pełnomocnika ds. integracji cudzoziemskich pracowników i ich rodzin. Funcke wprowadziła trzy zasady, będące podstawą polityki imigracyjnej przez całą kolejną dekadę, brzmiały one następująco: ograniczenie napływów nowych imigrantów pochodzących z krajów spoza Wspólnoty Europejskiej, wspomaganie dobrowolnych powrotów imigrantów poprzez pomoc finansową, a także podejmowanie działań na rzecz integracji imigrantów, którzy zdecydowali się pozostać na terenie RFN269. Nowe założenia prawne dotyczące zjawiska imigracji w Niemczech Zachodnich wpłynęły na znaczne ograniczenie liczebności imigrantów przybywających do tego kraju w latach osiemdziesiątych. Okres od 1980 do 1990 roku był czasem względnego wyciszenia procesów migracyjnych270. Kolejne lata i związane z nimi zmiany polityczne, gospodarcze oraz społeczne (istotne zarówno w skali europejskiej, jak i światowej) przyczyniły się do wzmożenia mobilności ludności, a Niemcy (już zjednoczone) stały się jednym z najpopularniejszych kierunków globalnej migracji.

2. Historia migracji Polaków do Niemiec

Już od czasów nowożytnych sąsiedztwo polsko-niemieckie skutkowało powstaniem – jak pisze Jerzy Kozłowski – „szerokiego pasa osadnictwa, na którym zasięgi obu narodowości zachodziły na siebie i nie odpowiadały granicom państwa”271. Wśród głównych przyczyn migracji polskiej ludności na przestrzeni wieków, od XV począwszy, a na XXI kończąc, należy wymienić: czynniki społeczno-kulturalne, czynniki polityczne, czynniki religijne oraz czynniki ekonomiczne. U podłoża pierwszych ruchów ludności leżały pobudki społeczno-kulturalne. W XV wieku Polacy wyjeżdżali z kraju, także do Niemiec, w związku z potrzebą uzyskania bądź uzupełnienia wykształcenia lub z chęci obcowania z nową kulturą. Część osób decydowało się na pozostanie na emigracji272.

Bundesregierung, Bonn 1979. Za: M. Mazur-Rafał, dz. cyt., s. 269B. Marshall, dz. cyt., s. 13. 270Dokumentationszentrum und Museum über die Migration in Deutschland e.V., Essay: Migration History in Germany [online], https://www.domid.org/angebot/aufsaetze/essay-migrationsgeschichte-in-deutschland, dostęp: 17.06.2019. 271J. Kozłowski, Wychodźstwo polskie i Polonia w Niemczech, [w:] „Polska emigracja” cz. I, pod red. A. Paczkowskiego, B. Puszczewicza, Warszawa 1990, s. 67. 272Z. T. Klimaszewski, Emigracja polska w Niemczech, Białystok 2007, s. 33.

82 W okresie 1697-1763273 powstają tzw. „kolonie polskie” na terenie królestwa Saksonii. „Dworscy Polacy” – przedstawiciele szlachty, ziemian oraz magnaterii – osiadali się na terenach współczesnych Niemiec, głównie w Dreźnie i Lipsku. Decyzje o wyjeździe wiązały się z interesami, które łączyły migrujących z saksońskimi Wettynami, Augustem II Mocnym oraz Augustem III, którzy panowali w tym okresie w Rzeczypospolitej szlacheckiej. Po śmierci Augusta III „polskie kolonie” zaczęły tracić na znaczeniu, a część z „dworskich Polaków” zdecydowało się na powrót do ojczyzny. Na pierwszą połowę XVII wieku przypadły migracje ziem polskich z przyczyn religijnych. Na ten okres przypadły zmiany w polityce tolerancji religijnej. Przyczyn tej zmiany, a przede wszystkim ograniczenia tolerancji religijnej w stosunku do braci polskich (przedstawicieli unitariańskiej wspólnoty religijnej, wyodrębnionej z polskiego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego), należy doszukiwać się w aktywności politycznej arian. Część braci polskich udzieliło poparcia Karolowi Gustawowi podczas wojny polsko-szwedzkiej (zwanej również potopem szwedzkim), która trwała w latach 1655-1660. Podczas sejmu w 1658 roku arian oskarżono o zdradę i nakazano opuszczenie kraju pod groźbą kary śmierci. Wskutek tych ustaleń rozpoczęły się prześladowania braci polskich (nazywanych potocznie arianami). Według szacunków badaczy, niemal połowa z 10 tysięcy polskich arian zdecydowało się udać na emigrację. Bracia polscy szukali schronienia m.in. na terenie Prus Wschodnich (głównie w Królewcu) oraz w Niemczech274. Jednakże pierwsze znaczne grupy polskiej ludności wyemigrowały do Niemiec pod koniec XVIII wieku. Polscy obywatele przemieszczali się głównie na tereny Saksonii tworząc pierwsze polskie zorganizowane osady275. Wówczas decyzje o migracji były przede wszystkim motywowane czynnikami politycznymi. Wspomniane już miasta – Drezno i Lipsk – przekształciły się w ośrodki, na terenie których skupili się konfederaci barscy oraz w których, w późniejszych latach, prowadzono przygotowania do powstania kościuszkowskiego276. Zbigniew T. Klimaszewski w opracowaniu pt. „Emigracja polska w Niemczech” w odniesieniu do kolejnych fal emigracji przypadających na późniejsze lata pisze: „były następstwem klęsk ponoszonych w walce z zaborcami, w walkach powstańczych, spiskach 273Migracje przedstawicieli dworu królewskiego, magnaterii, ziemiaństwa oraz zamożnej i średniej szlachty na tereny Saksonii przypadły na lata, w których obowiązywała polsko-saska unia personalna. Za: T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 34. 274Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 34. 275J. Kozłowski, Emigracja okresu schyłkowego Rzeczypospolitej szlacheckiej i porozbiorowa (do 1864 r), [w:] „Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych, pod red. A. Pilcha, Warszawa 1984, s. 32- 54. 276Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 34.

83 przygotowujących powstania i w pracy organicznej, zazwyczaj łączonej z działalnością spiskową”277. Po upadku powstania listopadowego w 1831 roku wielotysięczna grupa ludności polskiej zdecydowała się szukać schronienia poza granicami kraju. Część powstańców zdecydowała się na wyjazd do Niemiec, osiedli się głównie w Saksonii (ze względu na istniejące już na tym terenie skupiska polskie) oraz w Berlinie278. Klęska powstania styczniowego tylko nasiliła trendy migracyjne. Znaczna liczba Polaków zdecydowała się osiąść w Dreźnie, w którym w ciągu kilku miesięcy przełomu 1863 oraz 1864 roku, zamieszkało 843 polskich obywateli. Jednym z Polaków, którzy zdecydowali się osiąść w tym mieście był Józef Ignacy Kraszewski, który w 1868 roku uzyskał saskie obywatelstwo279. XIX wiek i początek wieku XX to nie tylko migracje z przyczyn politycznych, ale także przemieszczanie przedstawicieli młodej inteligencji polskiej, którzy w poszukiwaniu wykształcenia wyjeżdżali z kraju280. Nie były to liczne grupy, jednakże znaczna część z Polaków, którzy wyjeżdżali w celu podjęcia nauki na niemieckich uniwersytetach decydowała się na emigrację stałą. Wśród najliczniejszych polskich ośrodków studenckich w Niemczech należy wymienić (kolejność alfabetyczna): Drezno, Getyngę, Heidelberg, Królewiec, Lipsk, Monachium, Münster, Wrocław oraz Würzburg281. Koniec XIX wieku to także okres wzmożonych przepływów ludności do Niemiec, u podłoża których leżały czynniki ekonomiczne. Według szacunków, dochód ludności zamieszkującej Europe Wschodnią, w przeliczeniu na pojedyncze jednostki, był o połowę niższy w stosunku do osób żyjących na terenie większości państw Europy Zachodniej282. Wynikało to z intensywnego postępu gospodarczego oraz związanego z nim rozwoju ośrodków przemysłowych. W Niemczech takimi ośrodkami były Zagłębie Ruhry, Górny Śląsk, Środkowa Saksonia, a także intensywnej rozbudowy miast, tj Berlina, Bremy, Hamburga, Hanoweru oraz Lubeki283. Rozwój przemysłu wiązał się z większym zapotrzebowaniem na siłę roboczą, którą

277Tamże. 278Tamże, s. 34-35. 279Tamże, s. 35. 280Wśród Polaków, którzy wyjechali w tym okresie z Polski do Niemiec znalazł się Jan Czochralski (określany mianem ojca światowej elektroniki”). Jan Chochralski zamieszkał w Niemczech w 1904 roku, gdzie zaczął się dokształcać na politechnice w Charlottenburgu (dzisiejsza dzielnica Berlina). Cztery lata później – w 1910 roku – uzyskał dyplom inżyniera chemii na wspomnianej uczelni. W 1916 roku odkrył metodę pomiaru szybkości krystalizacji metal. Czyt. szerzej: P. Cieśliński, Sceny z życia patrioty, którego uznano za zdrajcę, „Gazeta Wyborcza” 2011, nr 163, s. 18-19; A. Krajewski [wybór i opracowanie], Polonus wynalazca, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 123. 281A. Walaszek, Polska diaspora, Kraków 2011, s. 234. 282A. Walaszek, Z peryferii w świat, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 28. 283Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 35-36.

84 werbowano w sąsiadujących krajach. Przedstawiciele niemieckich przedsiębiorstw prowadzili akcje agitacyjne, podczas których odczytywano ulotki, obiecując atrakcyjne zarobki oraz opiekę socjalną. Wspomniany Z. T. Klimaszewski dotarł do ulotki z 1908 roku, której adresatami była ludność mazurska, jej treść brzmiała następująco: „Mazurzy! W okoli Nadrenii leży tak jak w mazurskiej wsi, śliczna, nowo wybudowana kolonia górnicza. Kolonia ta składa się z ponad 40 domów, a w najbliższej przyszłości zostanie powiększona do około 65 domów. W każdym domu są 4 mieszkania, 2 na górze i 2 na dole. Każde mieszkanie posiada 3 lub 4 pokoje. Do każdego mieszkania przynależy bardzo dobra, wysoka i sucha piwnica. Ponadto do tego należy obszerna obora dla świń, owiec lub kur. Każdy otrzyma też ogród. Mazurzy! Te domostwo może dostać zacna i porządna rodzina. Jeśli będzie to możliwe, cała kolonia zostanie zasiedlona tylko przez rodziny mazurskie”.284 Warto podkreślić, iż często treść ulotek agitacyjnych znacząco odbiegała od rzeczywistości, którą zastawały emigranci. Cudzoziemska siła robocza była zatrudniana do pracy, której nie chcieli wykonywać rodowici Niemcy, ze względu na zbyt niskie zarobki czy też w związku z obciążeniem fizycznym, z którym się dana praca wiązała. Obcokrajowcy podejmowali się więc w górnictwie, cegielniach, kopalniach torfu, a także przy budownictwie naziemnym (przy budowie dróg i kolei) oraz podziemnym (przy budowie kanałów)285. Mimo ciężkich warunków pracy, nieadekwatnych zarobków w stosunku do wykonywanych zadań, na tereny Rzeszy przybywało wielu cudzoziemców. O powodzeniu prowadzonych werbunków mogą świadczyć dane statystyczne. W 1861 roku na terenie Nadrenii i Westfalii żyło zaledwie 16 polskich rodzin, niespełna trzydzieści lat później – 1890 roku – w samym Zagłębiu Ruhry (bez uwzględnienia pozostałych części wspomnianych prowincji) mieszkało już blisko 31 tysięcy Polaków, w 1893 roku około 72 tysięcy osób polskiego pochodzenia. Z roku na rok liczba ta wciąż rosła286. Podsumowując efekty werbowania zagranicznych pracowników, w 1907 roku przebywało w tym kraju łącznie 950 tysięcy zagranicznych robotników (z czego około 500 tysięcy było zatrudnionych w przemyśle, 300 tysięcy w rolnictwie, a 86 tysięcy w handlu i transporcie)287. W 1910 roku, na terenie samego Zagłębia Ruhry skupisko ludności polskiej liczyło 497 tysięcy288. Osoby o polskiej narodowości pochodzące zarówno z Prus, jak i z innych

284Tamże, s. 36. 285Tamże. 286K. Murzynowska, Polskie wychodźstwo zarobkowe w Zagłębiu Ruhry w latach 1880-1914, Poznań 1972, s. 20- 22. 287K. Dohse, dz. cyt., s. 50. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 119. 288A. Sakson, Stereotypy Polski i Polaków w Niemczech, [w:] „Polsko-niemieckie stosunki społeczne i kulturalne”, pod red. A. Saksona, Poznań 2013, s. 34.

85 zaborów, były negatywnie oceniane przez niemieckich obywateli. Andrzej Sakson w swym opracowaniu pt. „Stereotyp Polski i Polaków w Niemczech” pisze, iż postrzegano ich jako ubogich cudzoziemców, a odczucia te przekształciły się w stereotypowe myślenie o wszystkich Polakach przybywających wówczas do tego kraju289. Mimo negatywnego odbioru społeczności polskiej migrujące w Niemczech, należy podkreślić, iż były to osoby, która odznaczała się nie tylko aktywnością zawodową, ale także silną potrzebą działalności narodowej i integrującej środowisko emigracyjne. W 1899 roku w Zagłębiu Ruhry istniało nieco ponad sto organizacji polskich (głównie organizacji katolickich związanych z funkcjonującymi parafiami), a 15 lat później liczba polskich instytucji na tym samym terytorium sięgnęła 1375290. Tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej najliczniejszą grupę stanowiły towarzystwa polsko- katolickie, które tylko na terytorium Zagłębia Ruhry zrzeszały blisko 31 tysięcy polskich wychodźców291. Największą grupę pośród emigrantów, pod względem pochodzenia etnicznego, stanowili Polacy. Jednakże, ze względu na to, iż Polska wówczas znajdowała się pod zaborami, posiadali oni obywatelstwa państw zaborczych. Polacy o pruskim (a w późniejszym czasie – niemieckim) obywatelstwie decydowali się na wyjazd do Zagłębia Ruhry292. Osobom tym, ze względu na obywatelstwo, przysługiwały takie same prawa (odnoszące się do zarobków czy opieki socjalnej) jak rodowitym Niemcom. Im dłużej przebywali na wychodźstwie, tym bardziej czuli się związani z nowym krajem. Wiązało się to także z tym, iż część z nich decydowała się na założenie, często mieszanych, rodzin. Przykładowo, w mieście Bottrop, położonym w zachodniej części kraju, 7,5 proc. małżeństw zawierano pomiędzy Polką/Polakiem i Niemcem/Niemką. Kolejne lata tylko wzmocniły tę tendencję, przykładowo w okresie 1919-1933 aż 35 proc. małżeństw Polaków miało charakter mieszany293. Zgodnie z szacunkami Andrzeja Brożka w okresie od 1871 do 1914 roku z zaboru pruskiego do Niemiec przemieściło się łącznie 1 400 tysięcy osób, z czego około 600-750 tysięcy stanowiły osoby polskiego

289Na dowód tej tezy A. Sakson przywołuje fragment relacji prasowej z 1912 roku, która dotyczyła przyjazdu polskich pracowników sezonowych: „Na wiosnę i jesienią istnieje (…) na dworcach kolejowych sposobność zobaczenia specyficznej grupy ludzi (…). Niezwykle prymitywny był wygląd tych ludzi. Kobiety w spódnicach nie przykrywających stóp i z dużymi chustami na głowach, zahukane wytrzeszczały oczy na wielkomiejski zamęt”. Cytat pochodzi z „Die neue Welt” 1912, nr 13, s. 104. Czyt. szerzej: A. Sakson, dz. cyt., s. 35. 290J. Kozłowski, Rozwój organizacji społeczno-narodowych wychodźstwa polskiego w Niemczech w latach 1870- 1914, Wrocław 1987, s. 181. 291Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 58. 292Polaków, którzy osiedli na terenie Zagłębia Ruhry określano mianem Ruhrpolen. W związku z tym, że zgodnie z prawem byli niemieckimi obywatelami mogli poruszać się po terytorium Rzeszy bez ograniczeń. 293C. Klessmann, Polnische Bergarbeiter im Ruhrgebiet 1845-1945, Gottingen 1978. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 36.

86 pochodzenia294. W odróżnieniu do Polaków o niemieckim obywatelstwie, Polacy pochodzący z zaborów rosyjskiego oraz austriackiego – których określano także mianem „zagranicznych Polaków”295 – mogli w tym kraju przebywać jedynie sezonowo296. W 1885 roku wprowadzono ograniczenia względem czasu emigracji dla Polaków ze wspomnianych zaborów297. U podłoża tej decyzji leżała pruska polityka narodowościowa – obawa przed wzrostem mniejszości polskiej w tym kraju298. Efektem wprowadzonych restrykcji była także deportacja blisko 40 tysięcy polskich emigrantów oraz zamknięcie granic na pięć lat – do 1890 roku. Ta decyzja spotkała się z negatywnym odbiorem właścicieli ziemskich, którzy obawiali się ekonomicznych konsekwencji wynikających z utraty niemal dwóch trzecich pracowników299. W 1890 roku rząd zdecydował się na ponowne otwarcie rynku niemieckiego dla Polaków pochodzących z zaborów rosyjskiego i austriackiego, jednakże podlegali oni rygorystycznemu nadzorowi Oprócz tego, iż mogli przebywać na terenie Niemiec wyłącznie okresowo (kontrolowano czy systematycznie, na kilka miesięcy w roku, opuszczali niemieckie terytorium), nie pozwalano im także sprowadzać rodzin. Warto dodać, iż powstała specjalna sekcja policji odpowiedzialna za prowadzenie dozoru nad cudzoziemskimi robotnikami, jej zadaniem było także wykrywanie przypadków „łamania kontraktów”, często zmuszano obcokrajowców do powrotu do pracodawców, a ci, którzy nie chcieli się podporządkować byli karani więzieniem lub deportacją. Ponadto, otrzymywali znacznie gorsze wynagrodzenie, a także często pracowali w gorszych warunkach niż niemieccy pracownicy300. Warto dodać, iż część Polaków przebywających na emigracji, jeszcze przed wybuchem I wojny światowej, próbując zmienić swój i swojej rodziny los decydowało się zrezygnować z pracy w górnictwie i przemyśle, zakładając drobne przedsiębiorstwa, zakłady rzemieślnicze, sklepy oraz kramy. Natomiast w większych miastach (m.in. w Berlinie, Lipsku oraz w miastach na terenie Zagłębia Ruhry) zaczęła osiadać się także prawnicy, bankierzy czy lekarze – reprezentanci polskiej

294A. Brożek, Ruchy migracyjne z ziem polskich pod panowaniem pruskim w latach 1850-1918, [w:] „Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych”, pod red. A. Pilcha, Warszawa 1984, s. 170-175. 295Pojęcie to pojawia się w przywoływanym już wielokrotnie opracowaniu S. Castlesa oraz M. J. Millera pt. Migracje we współczesnym świecie. 296Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 36-37. 297J. Kozłowski, Geneza i ewolucja zbiorowości wychodźstwa polskiego w Europie, [w:] „Polonia w Europie. Wybór źródeł i opracowań”, Poznań 1975, s. 229. 298Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 37. 299K. Dohse, dz. cyt., s. 29-32; L. Lucassen, The Immigrant Threat: The Integration of Old and New Migrants in Western European since 1890, Urbana 2005, s. 50-73. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 118-119. 300K. Dohse, dz. cyt., s. 33-83. Za: S. Castles, M.. J. Miller, dz. cyt., s. 119.

87 inteligencji301. Jak już wspomniano w podrozdziale odnoszącym się do zarysu historycznego ruchów migracyjnych na terenie Niemiec, zgodnie z szacunkami, pośród 410 tysięcy górników pracujących w Zagłębiu Ruhry w 1913 roku aż 164 tysięcy było polskiego pochodzenia302. Niemniej, początek XX wieku wiązał się ze zmianami politycznymi, rozwojem nacjonalizmem oraz z widmem nadciągającej wojny. Te wszystkie czynniki przyczyniły się do zamykania niemieckiego rynku pracy dla cudzoziemskiej siły roboczej. Zgodnie z informacjami polskiej prasy, w Niemczech w latach poprzedzających wybuch I wojny światowej znajdowała się spora grupa Polaków, którzy nie mogli znaleźć zatrudnienia303. Dopiero pod koniec wojny, w 1917 roku, gdy większość niemieckich robotników zostało przymusowo wcielonych do armii, rynek pracy w Niemczech ponownie został otwarty dla obcokrajowców, w tym także dla Polaków304. Koniec pierwszej wojny światowej nieuchronnie wiązał się z ruchami ludności. Odzyskanie przez Polskę niepodległości dało nadzieję polskim emigrantom na powrót do kraju i godne życie w odbudowującym się po latach państwie305. Jednakże, pierwsze trudne powojenne lata, powolny rozwój niepodległego państwa polskiego, brak perspektyw dynamicznych zmian, a także wewnętrzne konflikty polityczne zniechęciły nie tylko Polaków przebywających za granicą do reemigracji, ale także wpłynęły na postanowienia wielu tysięcy polskich obywateli o wyjeździe z kraju. Badacze emigracji po 1918 roku są zgodni co do tego, iż czynniki stojące za emigracją polskich obywateli były różnorodne – część z nich wynikała ze złej kondycji nowo powstałego państwa polskiego, część była związana z atrakcyjnymi ofertami pracy za granicą, a jeszcze inna część wiązała się z ułatwieniami dotyczącymi przemieszczania się . Pośród przyczyn, które mobilizowały Polaków do wyjazdu należy wymienić: 1. Pierwsze lata powojenne wiązały się z nieustannymi kryzysami politycznymi – zmiany rządów, rządzących partii politycznych, a także liderów tychże ugrupować wpływały

301Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 38. 302H. Stirn (red.), Ausländische Arbeiter im Betrieb, Frechen 1964, s. 27. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 118. 303[b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 18 III 1910, s. 4; [b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 24 III 1910, s. 7; [b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 25 III 1910, s. 4. Za: A. Gucka, Obraz emigracji polskiej na łamach „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego”, Warszawa 2005, s. 150-151. 304J. Kozłowski, Polska diaspora w Niemczech, [w:] „Polska diaspora”, A. Walaszek (red.), Kraków 2001, s. 234- 235. 305Czyt. szerzej: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 38-40; A. Gucka, dz. cyt., s. 197; A. Jarzyna, Polityka emigracyjna, Lwów 1933, s. 45-53; H. Janowska, Emigracja z Polski w latach 1918-1939, [w:] „Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych (XVIII-XX w.)”, A. Pilch (red.), Warszawa 1984, s. 101- 102.

88 destabilizująco na bieżące funkcjonowanie państwa306; 2. Polska gospodarka była w bardzo złej kondycji – to skutek połączenia trzech odmiennie rozwiniętych części (poziom rozwoju gospodarczego w każdym z dotychczasowych zaborów był inny). Sytuacji nie poprawiały duże straty w majątku narodowym będące wynikiem działań wojennych307 – według szacunków uszczerbek w majątku trwałym sięgał 10 procent względem stanu sprzed wybuchu pierwszej wojny światowej308; 3. Efektem złej kondycji polskiej gospodarki było wysokie bezrobocie. Państwo nie było zdolne utworzyć w krótkim czasie odpowiedniej ilości miejsc pracy. W okresie 1920-1930 bezrobocie dotknęło 3 milionów ludzi. W kolejnych latach sytuacja nie uległa polepszeniu – w okresie 1931-1939 bezrobocie objęło grupę 6 milionów osób309; 4. Rolnictwo przez takie elementy jak rozdrobnienie gospodarstw, zacofanie pod względem technologicznym oraz niemal feudalny model stosunków społecznych, nie tyle stanowiło atrakcyjną przestrzeń do rozwoju, co nie było w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb polskich obywateli. Polskie władze obiecywały zmiany w tym sektorze, jednakże żadna z reform nie wpłynęła znacząco na przemianę rolnictwa310; 5. Praca w miastach zdawała się alternatywą dla zacofanego rolnictwa. Niestety, życie w miastach w okresie międzywojennym znacznie odbiegało od oczekiwań. W wyniku pierwszej wojny światowej infrastruktura oraz przemysł w wielu miastach uległy znacznemu zniszczeniu, co wpływało na brak pracy, a w konsekwencji na trudne warunki życiowe311;

306W artykule Szkice z Ameryki opublikowanym w czasopiśmie „Kurier Poznański” z 27 października 1923 roku napisano o osobach decydujących się na wychodźstwo: „Znudzeni walkami politycznymi we władzach w Polsce (…) decydują się na emigrację”. Czyt. szarzej: A. Ludwiczak, Szkice z Ameryki, „Kurier Poznański”, 27.10.1923, s. 7. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 199. 307J. Tomaszewski, Czynniki wpływające na migracje zewnętrzne ludności w Polsce 1918-1939, [w:] „Mechanizmy polskich migracji zarobkowych”, pod red. C. Bobińskiej, Warszawa 1976, s. 137. 308W opracowaniu pt. Zniszczenia wojenne i odbudowa Polski opisano skalę strat wynikających z działań państw okupacyjnych: „Po zajęciu kraju przez władze okupacyjne przystąpiono do rekwizycji naprzód gotowych towarów na składach fabrycznych, potem półfabrykatów i surowców. Gdy z powodu braku tych ostatnich fabryki stanęły, rozpoczęto demontaż fabryki, zabierając maszyny, instalacje, szyny, ściągano blachę z dachów, kable elektryczne, pasy, transmisje itd.”. Czyt. szerzej: [b.a.], Zniszczenia wojenne i odbudowa Polski, Warszawa 1929. Zwłaszcza rozdziały I-IV: Straty miast, Straty wsi, Straty przemysłu oraz Straty komunikacji. 309H. Janowska, dz. cyt., s. 340-355. 310Warto podkreślić, iż polski rząd zamierzał przeznaczyć około 3 milionów hektarów ziemi, które miały podlegać procesowi parcelacji. Jednakże szacowany czas (15-20 lat), który był potrzebny, aby zrealizować ten plan, zniechęcił znaczną liczbę osób, które dotychczas miały nadzieję na pozostanie w ojczyźnie i pracę na roli. W 1932 roku w artykule O Polskę za morzami. Jak twarda pięść chłopa polskiego zdobywa gąszcze zamorskich puszcz, który opublikowano w „Dzienniku Poznańskim” wskazywano, iż jedną z głównych przyczyn emigracji był brak ziemi pod uprawę. [b.a.], O Polskę za morzami. Jak twarda pięść chłopa polskiego zdobywa gąszcze zamorskich puszcz, „Dziennik Poznański”, 25.12.1932, s. 7-8. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 200. 311We wspomnianym już rozdziale Straty miast w opracowaniu Zniszczenia wojenne i odbudowa Polski autorzy piszą: „W grupie miasteczek zniszczenia są znacznie większe, dochodząc w miastach powiatowych do 40%, a w miasteczkach o budowlach przeważnie drewnianych, a więc łatwopalnych, przekraczając niejednokrotnie 75%”. [b.a.], Zniszczenia wojenne..., s. 22-23. Z kolei A. Gucka w przywoływanej już książce Obraz emigracji

89 6. Polska po pierwszej wojnie światowej zanotowała jeden z najwyższych przyrostów naturalnych w omawianym okresie na całym świecie. Rocznie rodziło się blisko 450 tysięcy dzieci, co przekładało się na wzrost przyrostu naturalnego w wysokości 15 promili. Taki nagły wzrost liczby ludności wpływał na powstawanie napięć demograficznych, które, zgodnie z ówczesnymi demografami, można było rozładować jedynie poprzez wychodźstwo312; 7. Niezwykle istotny wpływ na Polaków miały opowieści polskich emigrantów przyjeżdżających w odwiedziny do rodziny lub osób powracających do ojczyzny z wychodźstwa. Nadzieją napawał przykład współbratymców, którzy dzięki emigracji poprawiali swój i swojej rodziny byt313; 8. Aktywna działalność zagranicznych agentów lub przedstawicieli zagranicznych przedsiębiorstw, których zadaniem był nabór polskiej siły roboczej314; 9. Państwo polskie nie utrudniało wyjazdów z kraju (między innymi poprzez skrócenie lub wyeliminowanie procesów biurokratycznych związanych z emigracją)315. Uznano na gruncie prawa, możliwość emigrowania jest jedną z przysługujących Polakom swobód obywatelskich316. Wynikało to z przekonania, iż wychodźstwo pozwoli na zmniejszenie

polskiej na łamach „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego” wskazywała, iż wewnętrzne migracje ze wsi do miast wpływały na powstawanie miejskich slumsów oraz tworzenie się grupy, którą określano mianem „lumpenproletariatu”. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 201. 312W pozycji autorstwa Zbigniewa Landau i Jerzego Tomaszewskiego pt. Robotnicy przemysłowi 1919-1939, można przeczytać, iż według szacunków demografów, aby rozładować napięcie demograficzne wynikające z tak wysokiego przyrostu naturalnego, na emigrację powinno zdecydować się rocznie około 225 tysięcy obywateli. Czyt. szerzej: Z. Landau, J. Tomaszewski, Robotnicy przemysłowi 1919-1939, Warszawa 1971, s. 72. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 201. 313W 1937 roku w „Dzienniku Poznańskim” odniesiono się do nielegalnego wychodźstwa Polaków do Niemiec nawiązując do opisywanego czynnika psychologicznego: „(...) dużą zachętą [do emigracji] są listy opisujące dobre zarobki i doskonałe przyjęcie”. [b.a.], Na zielonej granicy dzieją się niesamowite rzeczy, „Dziennik Poznański”, 6.08.1937, s. 5. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 201. 314Praca agentów odpowiedzialnych za werbunek polskich pracowników przynosiła korzyści czterem stronom zaangażowanym w proces wychodźstwa. Po pierwsze – państwu przyjmującemu, które zgłasza pilne zapotrzebowanie na zagraniczną siłę roboczą. Po drugie – Polsce, gdyż emigracją w pewnym stopniu rozwiązywała bądź łagodziła problemy społeczne, ekonomiczne, gospodarcze, a także polityczne. Po trzecie – emigrantom, którzy dzięki agentom mieli pewność co do podjęcia określonej pracy, związanych z nią warunków oraz zapewnianej na miejscu opieki. Po czwarte – agentom, którzy otrzymywali zapłatę za każdego zwerbowanego emigranta. Czyt. szerzej: E. Kołodziej, Wychodźstwo zarobkowe z Polski 1918-1939, Warszawa 1982, s. 55. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 202-203. 315Przykładem ułatwienia procesu emigracyjnego była liberalna polityka paszportowa – osoby, które zostały zwerbowane przez agentów zagranicznych oraz wyjeżdżały w oparciu o kontrakt zawarty z jednym z biur pracy, otrzymywały darmowe paszporty. Czyt. szerzej: [b.a.], Warunki wystawienia bezpłatnego paszportu emigracyjnego, „Dziennik Poznański”, 22.03.1925, s. 9; [b.a.] Wyjazd robotników zakontraktowanych do Belgii, „Dziennik Poznański”, 6.08.1937, s. 5; H. Janowska, dz. cyt., s. 101-102; J. Tomaszewski, Czynniki wpływające na migracje zewnętrzne ludności w Polsce 1918-1939, [w:] „Mechanizmy polskich migracji zarobkowych”, C. Bobińska (red.), Warszawa 1976, s. 155-156. Za: A. Gucka, dz. cyt., s. 198. 316Prawo do emigracji (zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej) zostało usankcjonowane między innymi poprzez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 roku. Swobodę tę opisano w art. 101: „Każdy obywatel ma wolność obrania sobie na obszarze Państwa miejsca zamieszkania i pobytu, przesiedlania się i wychodźstwa, niemniej wolność wyboru zajęcia i zarobkowania oraz przenoszenia swej własności.

90 problemów społecznych czy też gospodarczych; 10. Rozwój środków komunikacji – uwzględniając przede wszystkim intensyfikację prac nad środkami transportu (przede wszystkim rozwój kolei, stworzenie nowych połączeń kolejowych)317; 11. Dobre warunki bytowe w państwie przyjmującym oraz działania podejmowane przez rządy państw imigracyjnych w celu przyciągnięcia obcej siły roboczej (m.in. poprzez działalność biur werbunkowych, przyznawanie bezpłatnej ziemi pod uprawę czy też stosowanie ulg podatkowych)318; Wymienione czynniki wpłynęły na dużą mobilność polskich obywateli w dwudziestoleciu międzywojennym. Łącznie w tym okresie wyemigrowało legalnie ponad 2,2 mln osób319, z czego 61% do krajów europejskich, a 39% zdecydowało się na wychodźstwo poza Stary Kontynent. Do tej liczby należy doliczyć grupę nielegalnych emigrantów, którą szacuje się na około 2 miliony osób320. Według szacunków historyków, w momencie zakończenia pierwszej wojny światowej liczba Polaków w Niemczech sięgnęła miliona321. Była to znaczna zmiana w stosunku do danych pochodzących z ostatniego spisu powszechnego przeprowadzonego w Rzeszy Niemieckiej z 1910 roku, według którego w Niemczech mieszkało 4 025 700 Polaków, z czego 1 290 900 Prowincji Poznańskiej, 1 258 200 Prowincji Śląskiej, 605 500 w Prusach Ograniczenie tych praw może wprowadzić tylko ustawa”. Zob. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 r., Dz. U. Nr 44, poz. 267. 317Już w pierwszych latach powojennych uruchomiono połączenie kolejowe umożliwiające podróż z Polski do zachodniej Europy. Trzy razy w tygodniu jeździł pociąg, którego trasa biegła przez Ząbkowice – Trzebinię – Bogumin – Przerów – Pragę – Cheb – Norymbergę – Stuttgart – Strasburg – Nancy. Niemniej, aby móc wybrać się w podróż tym pociągiem należało otrzymać specjalne pozwolenie wydawane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Właściwy rozwój kolei na terenie polskiego państwa był związany z powołaniem Polskich Kolei Państwowych w 1926 roku. Wówczas powstały liczne nowe połączenia kolejowe, które umożliwiały łatwiejszą oraz szybszą podróż. Czyt. szerzej: M. Grobelny, Polskie koleje u zarania II RP [online], https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/polskie-koleje-u-zarania-ii-rp-89434.html, dostęp: 16.06.2019; J. Szczepański, Koleje z czasów II RP zawstydzają współczesne PKP. Do dziś stanowią niedościgniony wzór [online], https://polskatimes.pl/koleje-z-czasow-ii-rp-zawstydzaja-wspolczesne-pkp-do-dzis-stanowia- niedoscigniony-wzor/ar/3668772, dostęp: 16.06.2019. 318A. Gucka, dz. cyt., s. 205. 319E. Kołodziej, dz. cyt., s. 98-99, 148, 176, 223. 320E. Kołodziej, dz. cyt, s. 176-177; H. Janowska, dz. cyt., s. 397-406 321Warto podkreślić, iż badacze w swych szacunkach często się różnią. Liczbę miliona polskich obywateli podaje Dariusz Matelski w artykule Polacy w Niemczech między wojnami (1918-1939), z kolei liczba półtora miliona pada w opracowaniu Henryka Chałupczaka Polacy w Niemczech do wybuchu II wojny światowej oraz w publikacji Wojciecha Wrzesińskiego pt. Polski ruch narodowy w Niemczech w latach 1922-1939. Z kolei Zbigniew T. Klimaszewski w cytowanej już książce – Emigracja polska w Niemczech – podając dane dotyczące liczby Polaków w Niemczech koncentruje się na skupiskach polskich na ziemiach etnicznie niemieckich, dlatego też liczba którą podaje, wynosi zaledwie – w porównaniu do poprzednich szacunków – 270 tysięcy. Zob. D. Matelski, Polacy w Niemczech do wybuchu II wojny światowej, „Przegląd Nauk Historycznych” 2005, nr 2 (6), s. 78; H. Chałupczak, Polacy w Niemczech w latach 1922-1939, [w:] „Polacy w świecie”, t. I, Lublin 1986, s. 57-59; Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 40.

91 Zachodnich, 581 900 w środkowych oraz zachodnich prowincjach Prus (przede wszystkim w Westfalii i Nadrenii oraz w Berlinie), 277 700 w Prusach Wschodnich, a także niewielkie skupiska na Pomorzu Zachodnim322. Zmniejszenie się liczby polskich obywateli przebywających na terytorium Niemiec było konsekwencją ustaleń traktatu wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku, na mocy którego Republika Weimarska straciła na rzecz Polski następujące terytoria: Wielkopolskę oraz Pomorze Gdańskie, a także powstań śląskich oraz plebiscytów – część obszaru Górnego Śląska, a także osiem gmin z okręgów plebiscytowych Olsztyna (Allenstein) oraz Kwidzyna (Marienwerder)323. Kolejną przyczyną obniżenia się liczby Polaków był art. 91 wspomnianego traktatu pokojowego, na mocy którego Polacy, będący jednocześnie niemieckimi obywatelami, mieli prawo decydowania o wyborze narodowości324. Dodatkowo, w pierwszych latach dwudziestolecia międzywojennego rząd polski i ich przedstawicielstwo w Republice Weimarskiej – polskie konsulaty – aktywnie działały na rzecz reemigracji325. W efekcie blisko 100 tysięcy Polaków mieszkających na terenach etnicznie niemieckich zdecydowało się na powrót do ojczyzny326. Tak duży i nagły odpływ siły roboczej zaniepokoił Niemców, którzy zaczęli podejmować kroki, których celem miało być ograniczenie skali reemigracji polskich pracowników327. Wraz z upływem czasu, część polskich obywateli zaczęło odczuwać rozczarowanie warunkami politycznymi, gospodarczymi oraz społecznymi panującymi na terenie Polski. Rozgoryczenie wynikające z poziomu życia w ojczyźnie wpłynęło na ponowne wzmożenie ruchów ludności polskiej do Niemiec. Jednakże aż do 1926, w związku z prawnymi przeszkodami wprowadzonymi przez niemieckie władze, nie istniała możliwość podjęcia legalnej pracy w tym kraju. W związku z powyższym przez osiem lat, od 1918 do 1926 roku, rozwijała się emigracja nielegalna. W ten proceder zaangażowani byli niemieccy agenci oraz polscy emigranci, którzy już od pewnego czasu przebywali na terenie 322C. Łuczak,Od Bismarcka do Hitlera. Polsko-niemieckie stosunki gospodarcze, Poznań 1988, s. 50-51. 323D. Matelski, dz. cyt., s. 73. 324Art. 91 wspomnianego traktatu wersalskiego ustanawiał, iż: „Polacy, obywatele niemieccy, mający ukończone lat 18 i posiadający stałe miejsce zamieszkania w Niemczech, będą mieli także prawo wyboru obywatelstwa polskiego. Wybór męża skutkuje na żonę, wybór rodziców skutkuje na dzieci poniżej lat 18”. Za: Traktat między Głównemi Mocarstwami Sprzymierzonemi i Stowarzyszonemi a Polską, Dz. U. 1920, nr 110, poz. 728. W oparciu o ten dokument rząd polski wydał rozporządzenie dotyczące nabycia i utraty obywatelstwa polskiego, które szczegółowo opisywało proces uzyskiwania obywatelstwa polskiego. Czyt. szerzej: Rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa b. Dzielnicy Pruskiej w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i z Ministerstwem Skarbu z dni 13 lipca 1920 r. w przedmiocie nabycia i utraty obywatelstwa polskiego w myśl art. 91 traktatu między Mocarstwami Sprzymierzonymi i Skojarzonemi a Niemcami, podpisanego w Wersalu dnia 28 czerwca 1919, Dz. U. 1920, nr 57, poz. 358. 325M. Piotrkowski, Reemigracja Polaków z Niemiec 1918-1939, Lublin 2000, s 69-75. 326Tamże, s. 241. 327Anna Poniatowska w opracowaniu pt. Polacy w Berlinie 1918-1945 opisuje, iż polski konsul w Berlinie próbował pohamować reemigrację wprowadzając przepustki dla wyjeżdżających. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 39.

92 Niemiec (tzw. Vorschnitters). Byli oni opłacani przez niemieckich pracodawców, a rząd Republiki Weimarskiej – mimo świadomości o tych niezgodnych z prawem działaniach – nie podejmował żadnych konkretnych kroków przeciwdziałających temu procederowi. Najliczniejszą grupę wśród nielegalnych emigrantów stanowiły osoby zamieszkujące pogranicze polsko-niemieckie328. Wraz z zalegalizowaniem wjazdu polskich pracowników na teren Republiki Weimarskiej w 1926 roku powstały wyspecjalizowane jednostki odpowiedzialne za nabór zagranicznej siły roboczej – niemieckie biura pośrednictwa pracy (tzw. Deutsche Arbeiter Zentrale). Poniższa tabela przedstawia dane dotyczące liczby polskich pracowników sezonowych w sektorze rolnictwa329. Co istotne, szacunki te uświadamiają, iż mimo czasowego zakazu legalnej kontraktacji polskich pracowników, Polacy decydowali się na nielegalną emigrację zarobkową w porównywalnej skali do okresu, gdy ograniczenia te zostały zniesione.

Tabela nr 10. Polscy pracownicy sezonowi w Niemczech w latach 1919-1929 (wg niemieckich statystyk)

Rok Liczba polskich robotników Łączna liczba cudzoziemskich Procent osób polskiego rolnych robotników rolnych pochodzenia pośród cudzoziemskich robotników rolnych 1919 112663 138343 81,4 1920 126148 150927 83,6 1921 113056 147413 76,7 1922 127711 148086 86,2 1923 103540 117567 88,1 1924 96948 109937 88,2 1925 125790 142694 88,2 1926 114255 124031 92,1 1927 110741 118547 93,4 1928 116904 124708 93,7 1929 103540 115298 89,8 Źródło: A. Jarzyna, Polityka emigracyjna, Warszawa 1933, s. 92. Za: A. Kicinger, Polityka emigracyjna II Rzeczypospolitej, „CEFMR Working Paper” 2005, nr 4, s. 16.

Warto podkreślić, iż emigracja zarobkowa z Polski do Niemiec była największa pod

328J. Kozłowski, Polacy w Niemczech, [w:] „Polonia w Europie”, pod red. B. Szydłowskiej-Cegłowej, Poznań 1992, s. 235-238. 329Dane te pochodzą z publikacji Adama Jarzyny pt. Polityka emigracyjna. Badacz opracował je na podstawie legitymacji przyznanych polskim pracownikom sezonowych przez Niemiecką Centralę Robotniczą. Czyt. szerzej: A. Jarzyna, Polityka emigracyjna, Warszawa 1933, s. 92. Za: A. Kicinger, Polityka emigracyjna II Rzeczypospolitej, „CEFMR Working Paper” 2005, nr 4, s. 16.

93 względem liczbowym – znacznie przewyższając legalne przemieszczenia ludności polskiej do Francji. Ponadto, polscy obywatele pośród innych emigrantów przebywających w analogicznym czasie w Niemczech stanowili znaczną większość – w latach 1919-1920 oraz 1922-1929 stanowili przeszło 80 procent wszystkich cudzoziemskich pracowników. Ta liczebność miała także przełożenie na wewnętrzne zorganizowanie polskich wychodźców w Niemczech. Wraz z końcem pierwszej wojny światowej środowisko polskie w Republice Weimarskiej zaczęło jednoczyć się wokół pomysłu powstania jednej wspólnej organizacji reprezentującej całe środowisko polonijne330. 27 sierpnia 1922 roku odbył się zjazd zjednoczeniowy działaczy polonijnych (ZPwN)331. Jednakże, zgodnie z wpisem do rejestru sądowego, za datę założenia Związku Polaków w Niemczech uznano 3 grudnia 1922 roku – wówczas w Berlinie odbyło się pierwsze walne zebranie nowo powstałej organizacji332. W dwa lata od założenia organizacji Związek liczył już 32 000 członków, a w 1930 roku liczba członków sięgnęła 40 000333. Liczba Polaków decydujących się na wychodźstwo do Niemiec systematycznie rosła aż do 1932 roku, wówczas władze niemieckie zdecydowały się na wprowadzenie jednostronnego zawieszenia legalnych wyjazdów w celach zarobkowych334. Ograniczenie to zbiegło się w czasie z nasileniem antypolskich nastrojów, które przejawiały się „ostrymi szykanami, terrorem i dyskryminacją Polaków”335, usuwaniem Polaków ze stanowisk urzędowych, utrudniano dzieciom i młodzieży naukę w szkołach polskich, hamowano wszelkie inicjatywy

330Wśród polonijnych działaczy, którzy byli inicjatorami pomysłu stworzenia wspólnej organizacji byli aktywiści z Berlina (z Komitetu Narodowego), z Bochum (z Komitetu Wykonawczego), z Olsztyna (ze Związku Polaków w Prusach Wschodnich) oraz z Bytomia. Czyt. szerzej: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 67. 331Inicjatywa stworzenia wspólnej organizacji polonijnej była szeroko omawiana w prasie diasporycznej. 28 sierpnia 1922 roku w „Dzienniku Berlińskim” opublikowano notatkę o następującej treści: „Jednolity Front Polski od Renu po Odrę i Królewiec stworzył Związek Polaków w Niemczech. Dzień 27 sierpnia 1922 roku pozostanie na zawsze dniem pamiętnym w historii rozwoju polskości w Niemczech. Długo oczekiwany, poprzedzony tęsknotą wszystkich, którym sprawa narodowa na sercu leży, Związek Polaków w Niemczech stał się faktem politycznym (...)”. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 67. 332Tegoż dnia przedstawiciele Związku Polaków w Niemczech skierowano odezwę do polskich wychodźców, w której przedstawiają przyczyny powołania wspólnej organizacji: „My, którzy pozostaliśmy w Niemczech, jako obywatele państwa niemieckiego, złączyć się musimy we wspólnej pracy, jeśli nie chcemy utracić wiary ojczystej, języka polskiego, naszej kultury rodzinnej (...)”. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 68. 333A. Poniatowska, S. Liman, I. Krężałek, Związek Polaków w Niemczech 1922-1982, pod red. J. Marczewskiego, Warszawa 1987, s. 38. 334W notatce pt. Zamknięcie granicy niemieckiej dla polskich robotników sezonowych opublikowanym w „Dzienniku Poznańskim” w kwietniu 1933 roku opisano wprowadzone ograniczenia, a także próby omijania zakazu: „Rada Rzeszy zatwierdziła wczoraj projekt m.in. pracy, zakazujący aż do odwołania dopuszczenie sezonowych robotników rolnych z zagranicy. (…) Jak słychać, jednakże wielcy właściciele ziemscy zakazy rządu zaczynają omijać sprowadzając robotników polskich przez tzw. zieloną granicę”. Czyt. szerzej: B., Zamknięcie granicy niemieckiej dla polskich robotników sezonowych, „Dziennik Poznański”, 16.04.1933, s. 1. 335Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 40-41; W. Wrzesiński, Państwo narodowe i świadomość narodowa, [w:] Być Polakiem w Niemczech, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulz, Poznań 2000, s. 47.

94 będące przejawem polskiej kultury336. Efektem ograniczeń oraz represji względem polskich obywateli w Niemczech było znaczne zmniejszenie się liczby osób decydujących się na emigrację do tego kraju. Jeszcze w 1931 roku liczba polskich emigrantów w Niemczech sięgała 32 302, a rok później – zaledwie 388. Aż do 1934 roku włącznie liczba ta nie przekroczyła tysiąca. Dojście do władzy Hitlera w 1933 roku tylko na pozór doprowadziło do zażegnania konfliktu pomiędzy państwem polskim oraz państwem niemieckim. 26 stycznia 1934 roku w Berlinie podpisano „Deklarację polsko-niemiecką o niestosowaniu przemoc” – skutkiem tego dokumentu miało być wstrzymanie dyskryminacji względem grup polskich w Niemczech. W rzeczywistości antypolskie nastroje nie ucichły, były jedynie maskowane poprzez pozorną praworządność. W 1937 roku, w wyniku ożywienia gospodarczego, niemieccy pracodawcy zgłaszali wzmożone zapotrzebowanie na siłę roboczą. W związku z powyższym rząd niemiecki zdecydował się na wznowienie naboru polskich robotników sezonowych. Warto zaznaczyć, że 1937 rok to także początek ponownych prześladowań względem Polaków – polska grupa narodowa była poddawana germanizacji (poprzez naciski polityczne czy też ekonomiczne)337. Efektem było m.in. zakazywanie działalności polskich organizacji338. Jednakże dyskryminacja, z którą spotykali się polscy emigranci, nie zniechęciła zupełnie polskich obywateli do wyjazdów zarobkowych do Niemiec. W 1938 roku liczba polskich pracowników sezonowych przewyższyła 60 tysięcy (a do tej liczby należy doliczyć około 15-20 tysięcy osób, które podjęło pracę nielegalnie)339. Tabela nr 12 przedstawia szczegółowe dane dotyczące skali emigracji kontynentalnej polskich obywateli, a także zmian zachodzących w liczebności grupy polskich pracowników sezonowych w Niemczech w latach 1931-1938.

336Polska prasa szeroko komentowała przejawy antypolskich zachowań. W artykule pt. Terroryzowanie szkolnictwa polskiego w Niemczech, który pojawił się na łamach „Dziennika Poznańskiego” w lutym 1933 roku pisano: „W utrudnianiu rozwoju kulturalnego mniejszości polskiej Niemcy nie cofają się przed żadnym, nawet najohydniejszym sposobem. Ostatnio władze policyjne powiatu bytowskiego na Kaszubach odebrały paszporty młodzieży polskiej, która nie mając możności korzystania z nauki w polskiej szkole u siebie zmuszona jest pobierać naukę w szkołach średnich w Polsce”. Czyt. szerzej: [b.a.], Terroryzowanie szkolnictwa polskiego w Niemczech, „Dziennik Poznański”, 3.02.1933, s. 3. 337W 1933 roku powołano do życia Związek Niemieckiego Wschodu (Bund Deutscher Osten, BDO). Jej zadaniem było prowadzenie działalności, którego celem było wynaradawianie osób, które deklarowały związek ze strukturami ruchu polskiego. Czyt. szerzej: W. Wrzesiński, dz. cyt., s. 53-54. 338Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 41. 339A. Kicinger, dz. cyt., s. 19.

95 Tabela nr 11. Emigracja z Polski do państw europejskich w latach 1931-1938

Kraj 1931 1932 1933 1934 1935 1936 1937 1938 Łącznie docelowy emigracja w latach 1931-1938 Francja 28396 8133 11427 8028 1360 8373 33026 20481 119224 Niemcy 32302 388 701 914 1048 1128 12159 63611 112251 Łotwa 1748 1882 4813 11993 16114 19620 22831 17844 96845 Belgia 868 509 538 281 211 310 8312 1291 12320 Estonia ------1081 3993 5074 Inne 921 860 879 545 456 339 1218 581 5799 Razem 64235 11772 18358 21761 19189 29770 78627 107801 351513 Źródło: A. Kicinger, Polityka emigracyjna II Rzeczypospolitej, „CEFMR Working Paper” 2005, nr 4, s. 19.

Zgodnie z danymi opracowanymi przez Annę Kicinger na podstawie książki Edwarda Kołodzieja pt. „Wychodźstwo zarobkowe z Polski 1918-1939”, Niemcy, tuż za Francją, były najpopularniejszym kierunkiem wychodźstwa polskich obywateli. W okresie 1931-1938 na emigrację do zachodniego sąsiada Polski zdecydowało się łącznie 112 251 osób (tylko o 6 973 mniej niż do Francji). Niemniej, zmiany polityczne w Niemczech, a także postępująca dyskryminacja względem innych grup narodowościowych, miały duży wpływ na zmniejszenie liczebności polskiej emigracji do tego kraju w latach trzydziestych XX wieku w porównaniu ze wcześniejszą dekadą. W okresie od 1920-1930 do Niemiec wyjechało legalnie blisko 525 341 osób – ponad czterokrotnie więcej niż w ciągu kolejnych ośmiu lat340. Wybuch drugiej wojny światowej wiązał się z decyzjami władz nazistowskich dotyczącymi likwidacji polskich organizacji, a także nakazem aresztowania, osadzenia w obozach koncentracyjnych czy też wcielenia do wojska przedstawicieli polskich instytucji oraz polskiej inteligencji341. Znaczna liczba osób polskiego pochodzenia posiadających

340A. Kicinger, dz. cyt., s. 18. 341Niespełna miesiąc przed wybuchem drugiej wojny światowej – 17 sierpnia 1939 roku – decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeszy zajęto siedzibę Centrali Związku Polaków w Berlinie. Formalne zamknięcie wszystkich polskich instytucji, organizacji miało miejsce 4 września tegoż roku. Trzy dni później – 7 września – kierownictwo Związku Polskiego w Niemczech zostało wezwane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeszy, podczas którego wysłuchano oświadczenia dotyczącego zakazu dalszej działalności organizacji polskich w III Rzeszy. Oto fragmenty tegoż dokumentu: „1. Działalność Centrali Związku Polaków w Niemczech, podobnie jak jego Dzielnic oraz oddziałów lokalnych ulega zawieszeniu. To samo dotyczy instytucji i urządzeń kulturalnych mniejszości polskiej – a więc towarzystw szkolnych, organizacji młodzieżowych, zespołów chóralnych, teatralnych i muzycznych, związków kobiecych, przedszkoli itd. – oraz związków robotniczych i zawodowych. Świetlice i biblioteki pozostają w dalszym ciągu zamknięte. Związki o charakterze wyznaniowym zostają zakazane i ulegają rozwiązaniu. 2. Szkoły mniejszościowe pozostają zamknięte. Dzieci podlegające obowiązkowi nauczania należy przenieść do szkół niemieckich (…). 3. Zaprzestają działalności polskie organizacje gospodarcze (banki, stowarzyszenia) (…). 4. Analogicznie należy postąpić z polską prasą i drukarnią (…)”. Czyt. szerzej: A. Konieczny, Likwidacja

96 niemieckie obywatelstwo, mając wybór dotyczący pozostania w Niemczech lub wyjazdu z tego kraju, decydowała się pozostać w III Rzeszy, jednocześnie angażując się w działalność konspiracyjną342. Wielu Polaków, którzy zostali oskarżeni o działalność antypaństwową zostało zamordowanych lub zginęło w wyniku okrutnych warunków bytowych343. W ciągu kilku pierwszych miesięcy wojny do niemieckich więzień wtrącono 1200 polskich obywateli344. Przedstawiciele reżimu nazistowskiego nie wykazywali również skrupułów względem dzieci. W ciągu całej drugiej wojny światowej porwano – w celu germanizacji – co najmniej 20 000 dzieci, które pochodziły głównie z Polski, ale także z Jugosławii, ZSRR oraz Norwegii. Zanim trafiały do rodzin adopcyjnych były poddawane treningowi mentalnemu, którego celem było wynarodowienie i przyswojenie języka niemieckiego, a także idei nazizmu345. Druga wojna światowa to także okres, w którym reżim nazistowski przy użyciu siły, rekrutował zagranicznych pracowników, których zadaniem było zastąpienie milionów niemieckich pracowników, którzy zostali wcieleni do armii346. Zdaniem historyków, u podłoża decyzji o inwazji na Polskę leżały dwa czynniki: chęć wyniszczenia narodu polskiego, a także chęć zapewnienia niemieckiej gospodarce niewolniczej siły roboczej347. W efekcie, kilka tygodni po najeździe na państwo polskie utworzono wyspecjalizowane biura, których zadaniem był werbunek robotników. Choć początkowo w Generalnym Gubernatorstwie wzywano ludność do dobrowolnego zgłaszania się do pracy, ze względu na stosunkowo niewielki odzew, polskiego stanu posiadania w Niemczech w latach 1939-1944, [w:] „Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi”, Wrocław 1974, s. 47. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 89. 342Polacy o polskim obywatelstwie utworzyli między innymi tajny berliński komitet, którego zadaniem było niesienie pomocy ofiarom reżimu hitlerowskiego oraz ich rodzinom. Ów pomoc polegała na wsparciu finansowym rodzin (które w wyniku aresztowań głównych żywicieli znalazły się w trudnym położeniu materialnym), organizowano żywność oraz odzież dla rodaków przybywających do Niemiec na roboty przymusowe. Czyt. szerzej: A. Poniatowska i inni, dz. cyt., s. 321-330; Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 87-88. 343W. Wrzesiński, dz. cyt., s. 55. 344A. Poniatowska i inni, dz. cyt., s. 242-243. 345J. M. Piskorski, Los dipisa, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 56. 346S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 123 347W artykule pt. Polscy robotnicy przymusowi, opublikowanym na stronie Muzeum Stutthof w Sztutowie – niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady, przywołano wypowiedź Hansa Franka z 14 grudnia 1942 roku odnoszącą się do dalszych planów względem Polski i Polaków: „Nasuwa się teraz naglące pytanie, jak prowadzić dalej politykę w stosunku do Polaków. Byłoby pożądane, aby instancje Rzeszy, partyjne i terytorialne, miały w tej kwestii jasny pogląd. Nie chodzi o to, aby zniszczyć wszystkich Polaków, jak mówią jedni, czy też o to, aby włączyć do procesu pracy wszystkich Polaków, jak mówią jedni, czy tez o to, aby włączyć do procesu pracy wszystkich Polaków zdolnych do pracy, jak chcą inni. To diametralne przeciwieństwo. Można by było powiedzieć, że możemy utrzymać wszystkich Polaków, którzy tu pracują i wytępić wszystkich innych. W tym tkwi tylko jedna wielka trudność, że do wytępienia milionów istot ludzkich potrzebne są warunki, których nie możemy na razie stworzyć. (…) Teraz należy wyjaśnić szczegółowo, w jakim kierunku podąża Rzesza. Mamy niszczyć, czy odbudowywać, mamy siłę roboczą dostarczać do Rzeczy czy tu wykorzystywać, mamy oddawać robotników czy ich zatrzymać, mamy wygłodzić Polaków czy ich żywić”. Czyt. szerzej: [b.a.], Polscy robotnicy przymusowi [online], http://stutthof.org/node/666, dostęp: 16.06.2019.

97 z czasem zdecydowano się na siłowy nabór robotników348. Zadanie to powierzono policji i wojsku. Od marca 1940 roku policjanci i żołnierze siłą zgarniali tysiące kobiet i mężczyzn z ulic, w tzw. łapankach349. Wprowadzono powszechny obowiązek pracy przymusowej na ziemiach wcielonych do III Rzeszy oraz w Generalnym Gubernatorstwie. Choć początkowo obowiązek dotyczył osób od 18 do 60 roku życia, z czasem zaczęto zmuszać do pracy także dzieci i młodzież350. Ponadto, w maju 1940 roku zaczęto także zwalniać z obozów jenieckich polskich obywateli zdolnych do pracy, których kierowano do pracy już jako robotników cywilnych. Pośród form karania nieposłusznych polskich robotników przymusowych należy wymienić: areszt wychowawczy (Arbeitserziehungshaft), skierowanie do obozów pracy wychowawczej (Arbeitserziehungslager). Robotników, którzy wykazywali się wielokrotną niesubordynacją, karano deportacją do pracy w obozach koncentracyjnych351. Wielu przymusowych robotników umierało wskutek wprowadzonego brutalnego systemu kar, nieludzkiego traktowania oraz ciężkich warunków egzystencjalnych352. Badacze nie są zgodni co do liczby Polaków, których znaleźli się na terenie Niemiec w okresie drugiej wojny światowej. Szacuje się, iż grupa ta liczyła od 2,5 do 3,5 miliona osób353 – byli to głównie jeńcy wojenni, więźniowie, robotnicy przymusowi oraz żołnierze – którzy w 1939 roku posiadały polskie obywatelstwo354. Do końca 1949 roku powróciło do ojczyzny 1 532 277 osób, a około 90 tysięcy podjęło decyzję o emigrację na Zachód355. Na okres powojenny oraz lata pięćdziesiąte XX wieku przypadł wyraźny podział niemieckiej Polonii na

348W pierwszym roku okupacji do pracy przymusowej w Niemczech skierowano blisko 350 tysięcy osób (z czego znaczna część zatrudniono w rolnictwie). Do tej liczby należy dodać około 300 tysięcy polskich jeńców wojennych, którzy także zostali zmuszeni do pracy. Za: M. Machałek [opracowanie], Robotnicy przymusowi w czasie drugiej wojny światowej [online], https://www.szczecin.ap.gov.pl/news/pl/robotnicy-przymusowi-w- czasie-drugiej-wojny-swiatowej, dostęp: 16.06.2019. 349K. Dohse, dz. cyt., s. 121. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 123. 350Od 1941 roku w Kraju Warty (Wartheland) do pracy zmuszano dzieci od 12 roku życia, na Śląsku i na Pomorzu – od 14 roku życia. W Generalnym Gubernatorstwie z czasem dolną granicę wieku obniżono z 18 roku życia do 14 roku życia. Czyt. szerzej: [b.a.], Polscy robotnicy..., dostęp 16.06.2019. 351[b.a.], Polscy robotnicy..., dostęp: 16.06.2019. 352Przywoływany już na początku tego rozdziału Fritz Sauckel, który pełnił w III Rzeszy funkcję pełnomocnika do spraw zatrudnienia, w przemówieniu do pracodawców powiedział: „Oni [zagraniczni robotnicy] nie obchodzą mnie nawet w minimalnym stopniu. Jeżeli w pracy dopuszczą się choćby najmniejszego przewinienia, natychmiast zgłaszajcie ich na policję, wieszajcie, możecie ich rozstrzelać. Jeżeli stwarzają zagrożenie, muszą zostać zlikwidowani”. Zob. K. Dohse, dz. cyt., s. 127. Za: S. Castles, M. J. Miller, dz. cyt., s. 124. 353Michał Sempłowicz w artykule Druga Wielka Emigracja uściśla te dane, podając iż w trakcie drugiej wojny światowej w Niemczech znalazło się łącznie 3,5 miliona osób, z czego 2,8 miliona stanowili Polacy, którzy zostali skierowani do pracy przymusowej. Zob. M. Sempłowicz, Druga Wielka Emigracja, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 92. 354M. Machałek [opracowanie], dz. cyt., dostęp: 16.06.2019; A. Szulczyński, Opieka Kościoła nad polskimi katolikami, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulz, Poznań 2000, s. 195. 355M. Sempołowicz, dz. cyt., s. 92.

98 dwie grupy: „starą” emigrację zarobkową (którą tworzyli wychodźcy zarobkowi, posiadający obywatelstwo polskie lub niemieckie, którzy osiedli w Niemczech przed wybuchem drugiej wojny światowej) oraz „nowa” emigracja wojenna (do której zaliczano osoby, które pozostały na terenie Niemiec z przyczyn ekonomicznych, politycznych lub innych)356. Według ówczesnych szacunków, w latach pięćdziesiątych „stara” emigracja liczyła 100 000 osób, natomiast „nowa” – 52 000. Z kolei Związek Polaków w Niemczech podając dane dotyczące liczebności emigracji rozróżnia wychodźców ze względu na terytorium, które zamieszkiwali. I tak według ZPwN w trzech zachodnich strefach okupacyjnych znajdowało się około 200 000 osób o polskim pochodzeniu, z kolei w radzieckiej strefie okupacyjnej oraz tzw. Wielkim Berlinie – od 50 000 do 60 000 Polaków357. Podział na „starą” i „nową” emigrację wiązał się także z wewnętrznym zróżnicowaniem obu tych grup. Przedstawiciele starego wychodźstwa byli przede wszystkim ludźmi w wieku od 35 do 55 roku życia. W związku z procesami germanizacji, którym byli poddawani, w wyniku wynaradawianiem młodzieży urodzonej już na emigracji, a także ze względu na duże straty ludnościowe w okresie drugiej wojny światowej, szanse na utrzymanie powiązań z Polską wydawały się nikłe. Grono te tworzyli przede wszystkim kompetentni pracownicy przemysłowi, którzy w późniejszych latach, w związku z rozwojem gospodarczym, osiągnęli stabilizację materialną358. Zupełnie inaczej przedstawiało

356Bardziej szczegółową klasyfikację osób tworzących powojenną Polonię w Niemczech opisali Anna Poniatowska, Stefan Liman i Iwona Krężałek w opracowaniu pt. Związek Polaków w Niemczech, wyróżniając w tym gronie osiem następujących grup: 1. Osoby, które urodziły się na ziemiach byłego zaboru pruskiego (tj. na Pomorzu Gdańskim, Powiślu, Warmii i Mazurkach, Śląsku oraz w Poznańskim), które do 1919 roku zdecydowały się osiedlić na terenach etnicznie niemieckich; 2. Osoby polskiego pochodzenia urodzone na wschodnich terenach III Rzeszy (na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej), które po 1945 roku z różnych przyczyn znalazły się w Niemczech; 3. Potomkowie polskich wychodźców ekonomicznych sprzed pierwszej wojny światowej (pochodzących z byłych zaborów rosyjskiego oraz austriackiego); 4. Emigranci zarobkowi z okresu dwudziestolecia międzywojennego, którzy osiedli i pracowali w przemyśle (w oparciu o wieloletnie lub bezterminowe kontrakty) na terenach Saksonii oraz Zagłębia Ruhry. Do tej grupy zalicza się także pracowników sezonowych zatrudnionych w sektorze rolnym, który przebywali na wychodźstwie podczas wybuchu drugiej wojny światowej, a także osoby polskiego pochodzenia, które przybyły nielegalnie do Niemiec w okresie międzywojennym; 5. Polscy dipisi – więźniowie polityczni, jeńcy wojenni oraz przymusowi robotnicy; 6. Żołnierze przynależący do formacji wojskowej jaką były Polskie Siły Zbrojne. Po zakończeniu wojny stacjonowali na terenie północno-zachodnich Niemiec, pełniąc służbę w Brytyjskiej Armii Renu. 7. Uchodźcy wojenni, którzy podczas wycofywania się niemieckiej armii, przemieszczali się w głąb III Rzeszy, obawiając się represji wynikających z podpisania deliktów wymierzonych przeciwko państwu polskiemu. 8. Uchodźcy polityczni, którzy ze względu na przejęcie władzy przez komunistów, zdecydowali się opuścić kraj. Por. G. Janusz, Polonia w Republice Federalnej Niemiec, Lublin 1990, s. 174; Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 90-91; A . Poniatowska i inni, dz. cyt., s. 157-158. 357S. Liman, Polacy w Niemczech po II wojnie światowej, [w:] „Polonia w Europie”, B. Szydłowska-Ceglowa, Poznań 1992, s. 246. 358K. Pietrzak-Pawłowski, Polonia w Niemieckiej Republice Federalnej po II wojnie światowej, [w:] „Problemy

99 się położenie przedstawicieli „nowej” polskiej emigracji. Byli to przede wszystkim młodzi ludzie, którzy nie posiadali wykształcenia – było to oczywistym skutkiem przymusowych przesiedleń młodzieży. Emigranci ci, nazywani również dipisami359, w pierwszych latach po zakończeniu drugiej wojny światowej zostali umieszczeni w przejściowych obozach. Jednakże niejednokrotnie pobyt w tychże obozach często wydłużał się do kilku lat, a w skrajnych przypadkach nawet do 10 lat360. Niemniej z roku na rok liczba polskich wysiedleńców malała – u podłoża tych zmian leżała decyzja międzynarodowych mocarstw dotycząca repatriacji obcokrajowców. W styczniu 1946 roku ich liczba wynosiła 620 600, dwa lata później grupa ta zmniejszyła się trzykrotnie i liczyła 210 000 osób, by w końcu 1949 roku liczba polskich dipisów sięgnęła 94 000361. Polscy dipisi, którzy do 1949 roku przebywali na terenach zachodnich stref okupacyjnych, tworzyli skupiska stanowiące enklawy polskości. Wśród miejscowości, w których skoncentrowała się największa liczba polskich obywateli należy wymienić: Emmerich – Spadochronowo, Haren – Maczków, Hohenfels – Lechów, Wildflecken – Burzyn, Wildflecken – Burzyn362. W kolejnych latach polska emigracja uległa rozproszeniu. Dipisi, ze względu na zawarte małżeństwo, poszukiwanie pracy, opuszczając obozy przemieszczali się na terenie Niemiec. Część polskich wysiedleńców zamieszkała w nowo powstałych osiedlach przeznaczonych dla obcokrajowców oraz niemieckich przesiedleńców363. W konsekwencji największe pod względem liczebności skupiska polonijne znajdowały się w następujących miastach (kolejność alfabetyczna): w Bochum, w Berlinie, w Dortmundzie, w Düsseldorfie, w , w Hamburgu, w Hanowerze, w Oberhausen, w Recklinghausen oraz w Wanne-Eickel364. Ostatecznie, w 1951 roku polscy dipisi zostali uznani za obcokrajowców,

Polonii Zagranicznej”, t. II, Warszawa 1961, s. 202. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 95. 359Określenie „dipisi” pochodzi od angielskiego wyrażenia displaced persons, które w dosłownym znaczeniu oznacza „osoby przemieszczone”. W kontekście Polaków, którzy pozostali na terenie Niemiec, a należeli do tzw.. „nowej” Polonii używa się także sformułowania „nierepatriowalni dipisi” odnoszące się do wysiedleńców, którzy zdecydowali się pozostać na emigracji. Drugie wspomniane pojęcie pochodzi od angielskiego wyrażenia non-retriable displaced persons. Za: J. M. Piskorski, dz. cyt., s. 54, 56. 360Wynikało to z faktu, iż w połowie lat pięćdziesiątych XX wieku zachodnioniemiecka administracja podjęła działania zmierzające do ich likwidacji. Warto dodać, iż nie zostały one nigdy do końca zlikwidowane. Również współcześnie pełnią funkcję czasowego miejsca pobytu dla imigrantów. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 95-96. 361 Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 92. 362Z wymienionych miejscowości wysiedlono niemieckich mieszkańców, aby móc w nich rozmieścić polskich dipisów. Miejsca te były zarządzane przez polską administrację, którą kierował także polski burmistrz. Znaczenie obecności polskich obywateli znalazło odzwierciedlenie w tymczasowych zmianach nazewnictwa tychże miejsc. Za: G. Janusz, dz. cyt., s. 161. 363W ten sposób powstawały nowe enklawy polskiej ludności skoncentrowane wokół wspomnianych osiedli. Wśród nich warto wymienić te największe: An den Gehren w Bielefeldzie, Bucholz w Hanowerze, Eving w Dortmundzie, Grunbuhl w Ludwigsburgu czy też Wersten w Düsseldorfie. Za: S. Liman, dz. cyt., s. 250. 364Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 97.

100 a zgodnie z przepisami prawa niemieckiego, osoby zamieszkujące teren RFN lub Berlina Zachodniego, nieposiadające obywatelstwa innego państwa, podlegały tym samym zagadnieniom prawnym i mogli korzystać z tych samym przywilejów (zgodnych z obowiązującym systemem prawnym), co niemieccy obywatele. Pierwsze działania mające na celu ponowną integrację środowiska polonijnego podjęto tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Odbudowano struktury polskiego szkolnictwa, wznowiono wydawanie prasy polonijnej365, a także prowadzono działalność kulturalną. Reaktywowano przedwojenne organizacje (tj. Związek Polaków w Niemczech) oraz tworzono nowe stowarzyszenia i związki366. Zaczęto także rozwijać działalność duszpasterstwa katolickiego – 5 maja 1945 roku papież Pius XII mianował ks. Józefa Gawlinę na funkcję ordynariusza dla Polaków w Niemczech i Austrii367. Omówiona aktywności osób polskiego pochodzenia doprowadziła do konsolidacji „starej” i „nowej” emigracji. Wśród dodatkowych uwarunkowań sprzyjających nawiązywaniu relacji wewnątrz środowiska polonijnego należy wymienić także likwidację zwartych środowisk obozowych (stanowiących dotychczasowe zamknięte skupiska), a także mobilność polskiej ludności wynikająca przede wszystkim z poszukiwania pracy. Integracja ta miała jednak charakter krótkotrwały. W 1949 roku, wraz z utworzeniem dwóch państw niemieckich – Republiki Federalnej Niemiec oraz Niemieckiej Republiki Demokratycznej – doszło do innego, głębszego podziału o charakterze geograficzno- politycznym. Od tego momentu losy Polaków przebywających w tych dwóch już oddzielnych państwach potoczyły się zupełnie inaczej368. Sytuacja polskich wychodźców pozostałych na terytorium Niemieckiej Republiki Demokratycznej oraz w Berlinie Wschodnim uległa znacznemu pogorszeniu wraz z podpisaniem Układu Zgorzeleckiego w lipcu 1950 roku. W związku z tym, iż w oparciu o ten dokument, obie podpisujące go strony – NRD oraz Polska – zdecydowały się na niepodawanie oficjalnych informacji dotyczących mniejszości etnicznych, trudno dziś określić ilu dokładnie osób polskiego pochodzenia przebywało w NRD w okresie 1950-1989. Jednakże, w oparciu o świadectwa samych Polaków mieszkających w tym kraju, można stwierdzić, iż byli oni poddawani propagandzie i silnej presji dotyczącej powrotów do ojczyzny. Z tej przyczyny 365Przykładowo, w okresie 1945-1950 wydawano niemal 400 polskojęzycznych czasopism. Czyt. szerzej: G. Janusz, Polonia w Niemczech, [w:] „Polonia w Niemczech. Historia i współczesność” [praca zbiorowa], Warszawa 1995, s. 33. 366Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 97. 367Zadaniem ks. Gawliny było objęcie opieką duszpasterską przedstawicieli „nowej” emigracji, gdyż osoby przynależące do „starego” wychodźstwa podlegały jurysdykcji niemieckiego kościoła terytorialnego. Czyt. szerzej: A. Szulczyński, dz. cyt., s. 195. 368Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 97.

101 znaczna część polskich wychodźców zdecydowała się na reemigrację369. Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja Polaków, którzy znaleźli się na terytorium nowo powstałej Republiki Federalnej Niemiec. Wynikało to z wprowadzenia nowych regulacji prawnych. Osoby polskiego pochodzenia, którzy zaliczali się do „starej” emigracji, zgodnie z konstytucją, zostali uznani za Niemców370. Prawo wyboru obywatelstwa, w związku z długim pobytem na terenie Niemiec, otrzymali także polscy pracownicy kontraktowi z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Jak już wspomniano, zmiany prawne dotknęły także grona polskich dipisów, których zaczęły obowiązywać te same prawa co rodowitym Niemcom371. Intensywne ruchy migracyjne Polaków do Niemiec zaczęły się wraz z zakończeniem drugiej wojny światowej. W okresie od 1945 do 1950 roku najliczniejszą polską grupę emigracyjną pod tworzyli przesiedleńcy (tzw. Aussiedler)372. Wówczas procesowi wysiedlania poddano około 3 190 000 osób przyznających się do narodowości niemieckiego373. Mianem „Późnych przesiedleńców” (tzw. Spätaussiedler), określa się osoby, które zdecydowały się na wyjazd z Polski po 1956 roku. Największe pod względem liczbowym fale migracji późnych przesiedleńców przypadły na koniec lat pięćdziesiątych374, połowę lat siedemdziesiątych375 oraz lata osiemdziesiąte376. Zgodnie z szacunkami, w okresie 1955-1989, z Polski do Republiki

369W przywoływanym już wielokrotnie opracowaniu autorstwa Zbigniewa T. Klimaszewskiego można przeczytać niezwykle obrazowe zdanie dotyczące skali – wymuszonej działaniami władz polskich oraz radzieckiej komendantury wojskowej – emigracji: „Na terenie Berlina, zwanego kiedyś »polskim Berlinem«, z polskiej emigracji pozostało po wojnie niewiele śladów. Jedynie w sektorze zachodnim tego miasta rozwijało się nadal życie polonijne”. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 98. 370Art. 16 ust. 1 Ustawy Zasadniczej Niemiec brzmi następująco: „Niemcem w rozumieniu niniejszej Ustawy Zasadniczej z zastrzeżeniem odmiennej regulacji ustawowej jest każdy, kto posiada niemiecką przynależność państwową lub kto jako uchodźca lub wypędzony narodowości niemieckiej, jego małżonek lub potomek znalazł przyjęcie na obszarze Rzeszy Niemieckiej według stanu z dnia 31 grudnia 1938 roku”. Konstytucja Niemiec, tłum. B. Banaszek, A. Malicka, Warszawa 2008. 371Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 98. 37213 września 1946 roku uchwalono dekret „o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej”. W oparciu o ten dokument pozbawiano polskiego obywatelstwa, praw publicznych oraz majątku wszystkie osoby, które przyznawały się do narodowości niemieckiej. Czyt. szerzej: Dekret z dnia 13 września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej, Dz. U. 1946, nr 55, poz. 310. 373K. Kersten, Polacy, Żydzi, komunizm – anatomia półprawd 1939-1968, Warszawa 1992, s. 55. 374Fala ta wynikała z liberalizacji systemu prawnego wynikającej z odwilży październikowej. Zgodnie z danymi podanymi przez wielokrotnie już cytowanego Z. T. Klimaszewskiego, do 1959 roku z Polski do Niemiec wyjechało 231 000 przesiedleńców. Zob. Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 99. 375Nadzieje na wyjazd do Niemiec zostały rozbudzone wraz z parafowaniem układu pomiędzy RFN a PRL w grudniu 1970 roku, dotyczącym normalizacji wzajemnych stosunków. Wkrótce polskie władze wycofały się z obietnic dotyczących możliwości emigracji osób deklarujących przynależność do narodu niemieckiego. Podczas dalszych konsultacji z przedstawicielami rządu niemieckiego padła propozycja otwarcia granic dla osób deklarujących przynależność do narodu niemieckiego w zamian za uzyskanie korzystnego kredytu. W lipcu 1975 r. Edward Gierek zawarł porozumienie z Helmutem Schmidtem, ówczesnym kanclerzem RFN. W konsekwencji, w okresie od września 1979 do czerwca 1979 roku wydano 123 604 zgód na wyjazd do Niemiec. Czyt. szerzej: M. Zaremba, Handel Niemcami, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s.84. 376Integracja późnych przesiedleńców z tego okresu ze społeczeństwem niemieckim nigdy nie była pełna.

102 Federalnej Niemiec wyjechało ponad 1 milion 198 tysięcy osób377 (co stanowi 64,5 proc. wszystkich przyjazdów do tego kraju z państw Europy Wschodniej oraz ZSRR)378. Przesiedleńcy mogli liczyć na wsparcie władz zachodnioniemieckich, która udzielała im pomocy finansowej, wypłacała odszkodowania za nieruchomości pozostawione w państwie polskim, otaczano ich opieką prawną, ułatwiano edukację oraz udzielano zabezpieczenia socjalnego379. Odrębną grupę emigrantów wyjeżdżających z Polski do Niemiec tworzyli polscy obywatele zawiedzeni rzeczywistością w komunistycznej Polsce (tę grupę tworzyli także reemigranci, którzy zdecydowali się na ponowny wyjazd z ojczyzny)380. W latach siedemdziesiątych XX wieku, wskutek otwarcia granicy polsko-enerdowskiej dla ruchu bezwizowego, a także wraz z podpisaniem umowy w 1971 roku (na mocy której Polacy z całego kraju mogli przemieszczać się do NRD), znaczna liczba polskich obywateli zdecydowało się na wychodźstwo zarobkowe. I choć znaczna większość planowała emigrację tymczasową, wiele osób nie zdecydowała się na powrót do ojczyzny. Zgodnie z szacunkami, grupa ta liczyła około 50 000 osób381. Kolejne dziesięciolecie wiązało się z burzliwą sytuacją polityczną w Polskiej Republice Ludowej. Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku miało istotny wpływ na procesy migracyjne. W pierwszych tygodniach od tego wydarzenia doszło do załamaniu ruchu zagranicznego związanego z zamknięciem wielu przejść granicznych, ograniczeniem międzynarodowych połączeń kolejowych i samolotowych, a także odbieraniu paszportów. W efekcie w 1982 roku liczba prywatnych wyjazdów zagranicznych zmniejszyła się o 80 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Jednakże, emigracji nie utrudniano dysydentom politycznym. Wkrótce po wprowadzeniu stanu wojennego, generał Wojciech Jaruzelski podczas wystąpienia w Sejmie powiedział: „osoby, które nie zechcą zaniechać nielegalnych poczynań, pozostaną w izolacji (…). Nie będziemy jednak stawiać

Znaczna część posługuje się językiem polskim, podtrzymuje zainteresowanie polską kulturą, a niektórzy wciąż posiadają polskie obywatelstwo. Czyt. szerzej: M. Nowosielski, Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3, s. 10. 377W aneksie do niniejszej pracy zawarto fragment stenogramu rozmowy przeprowadzonej z jednym ze Ślązaków ubiegających się o wyjazd do Niemiec. Podczas tego typu spotkań osobom zainteresowanym wyjazdami próbowano wyperswadować ten pomysł, pytano o członków rodziny, a nawet grożono. 378Czyt. szerzej: R. Jasica, Obywatelstwo niemieckie w stosunkach polsko-niemieckich a problem mniejszości niemieckiej, „Zeszyty Niemcoznawcze” 1992, nr 4, s. 29; J. Korbela, Wyjazdy i powroty (Polska i RFN), Opole 1977; M. Okólski, Migracje zagraniczne w Polsce: przeszłość i teraźniejszość, „Migracje” [wydanie specjalne „Biuletynu”] 1993, nr 1-2, s. 8. 379Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 100. 380Tamże, s. 99. 381A. Trzecielińska-Polus, Polacy w Niemczech Wschodnich, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulz, , Poznań 2000, s. 256-257.

103 przeszkód, gdy osoby te zechcą osiedlić się w innych, wybranych przez siebie krajach”. W efekcie, działacze opozycyjni byli zmuszani do wyjazdu lub sami – w obawie przed konsekwencjami – decydowali się na emigrację382. Z wnioskiem do władz niemieckich o przyznanie azylu politycznego w latach 1980-1991 wystąpiło około 120 000 osób – z czego tylko 10 procent zostało rozpatrzonych pozytywnie383. Szacuje się, iż liczba tzw. emigrantów solidarnościowych, a także wychodźców zarobkowych sięgnęła w latach 80. XX wieku od 150 000 do nawet 850 000 osób384. Polacy już od połowy XIX wieku decydowali się na emigrację do Niemiec. Zgodnie z oficjalnymi danymi, Niemcy od 1919 roku były jednym z głównych kierunków wychodźstwa osób polskiego pochodzenia. Na przestrzeni lat kraj ten stał się nową ojczyzną dla wielu setek tysięcy Polaków. Za decyzjami o wychodźstwie stały różnorodne przyczyny – polityczne, ekonomiczne, edukacyjne czy osobiste. Na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci można było zaobserwować kształtowanie oraz integrację silnych środowisk polonijnych. Czego efektem była aktywna działalność w sferze organizacyjnej, kulturowej, religijnej oraz wydawniczej. Lata przypadające na przełom tysiącleci wiązały się z istotnymi globalnymi przemianami politycznymi oraz gospodarczymi, które miały kluczowy wpływ na europejskie oraz międzynarodowe ruchy migracyjne. Polacy w latach 90. oraz na początku XXI wieku chcąc wykorzystać szanse związane z emigracją decydowali się na wychodźstwo, a jednym z głównych kierunków ich wyjazdów – podobnie jak w poprzednich latach – była Republika Federalna Niemiec.

382Dariusz Stola w artykule pt. Największa ucieczka z PRL przywołuje wypowiedzi dwóch dysydentów, w których poruszają kwestię emigracji politycznej. Pierwszy z nich odnosząc się do okresu, w którym był internowany, wspominał: „W więzieniu zaczęły się (…) wielkie dyskusje. Niektórym było tam bardzo ciężko. Dla nich możliwość zmiany sytuacji, że teraz ą w celi, lecz wystarczy ich prosta decyzja, żeby znaleźli się w miejscu takim jak Kalifornia, leżeli na plaży i pili amerykańskie piwo, była kusząca”. Drugi zaś wspomina naciski, które stosowano, by podjął decyzję o wyjeździe z kraju: „Byłem wzywany na policję i przesłuchiwany pod byle pretekstem. Straszono mnie w różny sposób. Konfidenci SB mnie śledzili (…). Ja i rodzina od wprowadzeni stanu wojennego nie mieliśmy chwili spokoju. Dlatego, choć z bólem serca, wyemigrowaliśmy z kraju”. Zob. D. Stola, Największa ucieczka z PRL, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 87. 383Mimo negatywnej odpowiedzi względem otrzymania azylu politycznego, polscy dysydenci otrzymywali prawo do pobytu (tzw. Duldung). Prawo to dawało możliwość tymczasowego pobytu na terenie RFN, które należy cyklicznie odnawiać. Czyt. szerzej: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 102. 384Różnice w podawanej liczebności polskiej emigracji do Republiki Federalnej Niemiec wynika z faktu, iż państwo to stanowiło nie tylko cel emigracji, ale pełniło także funkcję przystanku podczas dalszego wychodźstwa na zachód. Czyt. szerzej: M. Nowosielski, dz. cyt., s. 10; S. Liman, Polacy w Niemczech po..., s. 251.

104 3. Współczesna migracja do Niemiec

Dynamika zmian gospodarczych, społecznych oraz politycznych, które nastąpiły po drugiej wojnie światowej, wpłynęły na przemianę Niemiec z kraju emigracyjnego w kraj imigracyjny. Niemniej, przez lata niemieccy politycy starali się nie stosować podobnej nomenklatury. Magdalena Szaniawska-Schwabe pisze: „Kwestia formalnego uznania statusu Niemiec jako kraju imigracyjnego przez dziesięciolecia stanowiła tabu w debatach publicznych i politycznych”385. Jednakże wzrastająca liczba cudzoziemców przybywających do Republiki Federalnej Niemiec, zwłaszcza od początku lat dziewięćdziesiątych, skutkowała powolną zmianą dyskursu, a także podejmowaniem działań, których celem jest rozwiązywanie kryzysu imigracyjnego, który dotknął współczesne Niemcy. Lata dziewięćdziesiąte wiązały się z istotną transformacją ustrojową Niemiec, które jeszcze do 3 października 1990 roku tworzyły oficjalnie dwa odrębne państwa – Republikę Federalną Niemiec oraz Niemiecką Republikę Demokratyczną. Zjednoczenie Niemiec miało istotny wpływ nie tylko na gospodarkę tego kraju, ale także na jego społeczeństwo. Władze Niemiec niemal natychmiast po zjednoczeniu musiały zmierzyć się z wielotysięczną migracją wewnętrzną osób niemieckiej narodowości. U podłoża mobilność ludności niemieckiej w obrębie już zjednoczonych Niemiec należy wymienić dwa najważniejsze czynniki: łączenie rodzin, które w wyniku podziału państwa niemieckiego mieszkały przez lata w dwóch oddzielnych krajach, nie mając możliwości spotkania oraz utrzymywania stałych kontaktów; poszukiwanie lepiej płatnej pracy umożliwiającej poprawę warunków życiowych – gospodarka NRD w momencie upadku ZSRR borykała się z ogromnymi problemami wynikającymi między innymi z błędnej polityki (centralnego planowania), przestarzałych technologii i niewystarczającego finansowania istniejących już przedsiębiorstw386. Efektem powolnego rozwoju gospodarczego „nowych landów” w stosunku do zachodnich państw związkowych, była wewnętrzna mobilność ludności (głównie osób młodych i dobrze wykształconych). Szacuje się, iż w okresie od 1991 do 2011 roku z obszaru przynależącego do byłego NRD do landów zachodnioniemieckich wyemigrowało blisko 4 miliony ludzi (ponad 3,8 miliona)387, 385M. Szaniawska-Schwabe, Polityka imigracyjna Republiki Federalnej Niemiec”, „Przegląd Zachodni” 2009, nr 4, s. 3. 386Konsekwencją problemów gospodarczych byłych Niemiec Wschodnich było wysokie bezrobocie. W 1991 roku liczba osób pozostających bez pracy przekraczała 1 milion osób. W kolejnych latach osób bezrobotnych na terenach „nowych landów” wciąż rosła, by w okresie od 2003 do 2005 roku sięgnąć 1,6 miliona. Za: M. Dolata, Współczesne problemy rozwojowe Niemiec Wschodnich – perspektywa regionalna, „Rozwój Regionalny i Polityka Regionalna” 2014, nr 28, s. 12. 387Efektem wewnętrznej migracji Niemców jest stopniowe wyludnianie wschodnich landów tego państwa.

105 z czego aż 780 tysięcy osób mieszkających dotychczas w Berlinie388. W odróżnieniu do migracji wewnętrznej, migracja zewnętrzna w latach dziewięćdziesiątych była skutecznie ograniczana. Wynikało to z ustaleń politycznych wprowadzonych podczas rządów koalicji CDU/CSU oraz FDP, a których realizacja trwała od 1982 do 1998 roku. W omawianym okresie realizowano politykę uszczelniania niemieckiego rynku pracy, redukując napływ zagranicznej siły roboczej. Ponadto, ograniczano prawo do azylu, a także zniechęcano robotników kontraktowych do pozostawania w Niemczech między innymi poprzez uniemożliwienie korzystania z systemu zabezpieczeń socjalnych. Zmiany dotyczące polityki imigracyjnej w obrębie już zjednoczonych Niemiec dotyczyły także powrotów etnicznych Niemców – w 1997 roku wprowadzono kryterium znajomości języka niemieckiego, będące podstawą weryfikacji wniosków osób pochodzenia niemieckiego. Efektem tej polityki była względna stabilizacja skali zewnętrznej migracji389. Tabela nr 12 przedstawia liczebność migracji w Niemczech w latach 1990-2000, z wyróżnieniem cudzoziemców oraz etnicznych Niemców.

Tabela nr 12. Imigracja do Republiki Federalnej Niemiec w latach 1990-2000

Rok Imigracja do Republiki Federalnej Niemiec Cudzoziemcy Osoby o niemieckim Ogółem obywatelstwie 1990 835.70 420548 1256250 1991 925345 273633 1198978 1992 1211348 290850 1502198 1993 989847 287561 1277408 1994 777516 305037 1082553 1995 792701 303347 1096048 1996 707954 251737 959691 1997 615298 225335 840633 1998 605500 196956 802456 1999 673873 200150 874023 2000 649249 191909 841158 Źródło: Opracowanie własne w oparciu o raport Bundesministerium des Innern, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung, Berlin 2009, s. 236-237.

Zgodnie z raportem przedstawionym przez drezdeńską filię Instytutu Badań nad Gospodarką, na wschodzie Niemiec mieszka obecnie 13,9 mln osób – osiągając w ten sposób poziom zaludnienia z 1905 roku. Warto dodać, iż w momencie zjednoczenia Niemiec, liczba mieszkańców NRD liczyła 16,6 mln. Czyt. szerzej: SzSz, Katastrofa demograficzna na wschodzie Niemiec [online], https://wgospodarce.pl/informacje/64719-katastrofa- demograficzna-na-wschodzie-niemiec, dostęp: 13.06.2019. 388M. Dolata, dz. cyt., s. 13. 389Por. M. Szaniawska-Schwabe, dz. cyt., s. 5; B. Gibki, Zmiany w polityce imigracyjnej Niemiec na przełomie XX i XXI wieku i ich znaczenie dla sytuacji imigrantów, „Prace Geograficzne” 2008, z. 120, s. 130.

106 Mimo prawnych obostrzeń średnia liczba imigrantów-cudzoziemców w latach 1990-2000 wyniosła 798 576, z kolei średnia liczba imigrantów-osób o niemieckim obywatelstwie wyniosła 267 915. W związku z powyższym, obcokrajowców, którzy przyjeżdżali do Republiki Federalnej Niemiec w omawianym okresie, było niemal trzykrotnie więcej niż etnicznych Niemców. Łączna średnia liczba imigrantów w tych latach wyniosła 1 066 491. Jednakże niepewna sytuacja polityczna, a także problemy gospodarcze (zwłaszcza wschodnich landów) przyczyniły się do stosunkowo licznej imigracji z Niemiec, której średnia w tożsamym czasie wyniosła 699 804. Wykres nr 6 przedstawia szczegółowe dane dotyczące migracji z/do Niemiec w latach 1990-2000.

Wykres nr 6. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 1990-2000

1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000

0 200000 400000 600000 800000 1000000120000014000001600000

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o raport Bundesministerium des Innern, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung, Berlin 2009, s. 236-237.

Średnia dla wartości różnicy pomiędzy liczbą osób decydujących się na emigrację do Niemiec, a liczbą osób wybierających imigrację z Niemiec, w okresie od 1990 do 2000 roku, wyniosła 366 686. Liczba ta wskazuje, iż mimo prawnych ograniczeń wprowadzonych przez rząd zjednoczonych Niemiec, państwo to utrzymywało swój imigracyjny charakter (któremu przez dziesięciolecia zaprzeczali politycy tego kraju). Koniec lat dziewięćdziesiątych wiązał się z istotną zmianą w niemieckiej polityce imigracyjnej. Przemiana ta była wypadkową trzech czynników: demograficznego,

107 gospodarczego oraz politycznego. Uznano wówczas, że prawo imigracyjne nie może wpływać wyłącznie na ograniczenie liczebności migrantów, ale powinno także wpływać na całościowy kształt tego zjawiska. Kluczowym momentem zmiany polityki dotyczącej procesów migracyjnych było dojście do władzy kolacji partii SDP oraz Sojusz 90/Zieloni w 1998 roku. Kolejne lata wiązały się z istotnymi przemianami w sferze pojmowania narodowości, a także polityki imigracyjnej. W 1999 roku zmianie uległa ustawa dotycząca obywatelstwa – od tej pory naród zaczęto definiować w oparciu o zamieszkiwanie tego samego terytorium. W 2000 roku miały miejsce dwa istotne wydarzenia świadczące o zmianie polityki imigracyjnej. Wówczas powołano Należną Komisję ds. Imigracji, a także ogłoszono plany wprowadzenia tzw. green card. W efekcie w 2000 roku umożliwiono przyjazd do Niemiec blisko 20 tysiącom specjalistów z branży IT. Rok później, w 2001 roku, ustalono nowe warunki migracji osób wysoko wykształconych – dano im gwarancję stałego pobytu, a także umożliwiono podjęcie pracy członkom ich rodzin390. Zmiany w sposobie prawnej regulacji zjawiska migracji były o tyle istotne, iż pod koniec 2004 roku roku, zgodnie z danymi Federalnego Urzędu Statystycznego Niemiec, łączna liczba cudzoziemców w tym kraju wyniosła 7 milionów 288 tysięcy, stanowiąc w ten sposób blisko 9 procent populacji całego kraju391. Znaczny udział obcokrajowców w liczebności niemieckiego społeczeństwa, problemy z prawną regulacją integracji, a także kwestii łączenia rodzin wymagał stworzenia ustawy uwzględniającej całe spektrum zjawiska migracji. Po wielu latach politycznych dyskusji, na początku 2005 roku weszła w życie Ustawa Imigracyjna (Zuwanderungsgesetz), która stała się podstawą prawnych regulacji kwestii związanych z imigracją i imigrantami392. Ustawa wprowadzała rozróżnienie warunków przyznawania prawa do pobytu według przyczyny leżącej u podstawy migracji. W ten sposób rozróżniono imigrację z przyczyn ekonomicznych, związanej z procesami łączenia rodzin, a także ze względów humanitarnych. Utworzono także Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (Bundesamt für Migration und Flüchtlinge – BAMF), którego zadaniem było tworzenie regulacji prawnych dotyczących imigrantów, a także tworzenie programów, których celem jest integracja imigrantów ze społeczeństwem niemieckim393. Konsekwencją prawnych

390Por. M. Szaniawska-Schwabe, dz. cyt., s. 9-12; B. Gibki, dz. cyt., s. 130-132. 391Por. B. Samoraj, dz. cyt., s. 56-58; W. Manteuffel, Imigranci w Niemczech [online], http://www.psz.pl/117- polityka/imigranci-w-niemczech, dostęp: 19.06.2019. 392Peter Müller – ówczesny premier Saary – w kontekście omawianej ustawy stwierdził w Bundesracie, iż „Niemcy były, są i będą krajem przyjmującym imigrantów, nie staną się jednak społeczeństwem multikulturalnym”. Za: J. Lepiarz, Od 2005 r. nowe prawo imigracyjne w Niemczech [online], https://wiadomosci.wp.pl/od-2005-r-nowe-prawo-imigracyjne-w-niemczech-6037044440401025a, dostęp: 19.06.2019. 393Por. M. Szaniawska-Schwabe, dz. cyt., s. 9-12; B. Gibki, dz. cyt., s. 130-132.

108 zmian, wprowadzenia szczegółowych regulacji w odniesieniu do konkretnych rodzajów migracji, była względna stabilizacja skali imigracji do Niemiec. Ponadto, Niemcy w latach 2001-2010 stały się państwem tranzytowym, do którego imigranci przybywali na pewien określony czas, po którym decydowali się na dalszą migrację. Świadczą o tym dane opracowywane przez wspomniany już Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców, publikowane w corocznym raporcie. Tabela nr 13 przedstawia skalę migracji w Niemczech w okresie od 2001 do 2010, z podziałem na obcokrajowców oraz etnicznych Niemców.

Tabela nr 13. Migracje z/do Republiki Federalnej Niemiec z uwzględnieniem narodowości migrantów w latach 2001-2010

Rok Imigracja do Niemiec Emigracja z Niemiec Cudzoziemcy Osoby Ogółem Cudzoziemcy Osoby Ogółem niemieckiego niemieckiego pochodzenia pochodzenia 2001 685259 193958 879217 496987 109507 606494 2002 658341 184202 842543 505572 117683 623255 2003 601759 167216 768975 499063 127267 626330 2004 602182 177993 780175 546965 150667 697632 2005 579301 128051 707352 483584 144815 628399 2006 558467 103388 661855 483774 155290 639064 2007 574752 106014 680766 475749 161105 636854 2008 573815 108331 682146 563130 174759 737889 2009 606314 114700 721014 578808 154988 733796 2010 683530 114752 798282 529605 141000 670605 Źródło: Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 223.

Średnia liczba cudzoziemców, którzy imigrowali do Niemiec w omawianym okresie wyniosła 612 372, natomiast średnia liczba etnicznych Niemców, którzy zdecydowali się na przyjazd do Republiki Federalnej Niemiec wyniosła 139 861. W związku z powyższym liczba obcokrajowców, którzy przyjechali w pierwszej dekadzie XXI wieku była ponad czterokrotnie większa niż liczba osób niemieckiego pochodzenia. Średnia dla łącznej liczby wszystkich imigrantów w pierwszej dekadzie XXI wieku wyniosła 752 233. Niemniej, wartość tę należy porównać ze średnią dla łącznej liczby wszystkich emigrantów, którzy wyjechali z Niemiec w tożsamym okresie, która wyniosła 660 032. Znaczną część osób, które zdecydowały się na emigrację stanowili cudzoziemcy. Średnia liczba obcokrajowców, którzy wyemigrowali z Republiki Federalnej Niemiec wyniosła 516 324, a średnia liczba emigrujących Niemców

109 wyniosła 143 708. Jak już wspomniano, dane te potwierdzają tezę, iż w okresie od 2001 do 2010 roku Niemcy były nie tylko państwem imigracyjnym, ale także państwem tranzytowym, będącym dla pewnej grupy osób jedynie tymczasowym miejscem zamieszkania, przystankiem na drodze do właściwej destynacji. Wykres nr 7 przedstawia porównanie imigracji oraz emigracji w latach 2001-2010, z uwzględnieniem bilansu obu tych wartości.

Wykres nr 7. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 2001-2010

2001 2002 2003 2004 2005 Imigracja 2006 Emigracja 2007 Bilans 2008 2009 2010

-200000 0 200000 400000 600000 800000 1000000

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o raport Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 223.

Średnia wartość dla bilansu wynikającego z porównania liczebności imigracji do Niemiec oraz emigracji z tego kraju w okresie od 2001 do 2010 roku wyniosła 92 201. Warto odnotować, iż w latach 2008 oraz 2009 liczba osób, które wyemigrowały z RFN była wyższa niż liczba imigrantów, którzy przyjechali do tego kraju. Podobna sytuacja nie miała miejsca po zjednoczeniu Niemiec, a od 1955 roku tylko kilkukrotnie – w 1955, w 1974, w 1975, w 1976, w 1982, w 1983 oraz w 1984 roku. Wśród przyczyn tego zjawiska w latach 2008 oraz 2009 należy wymienić światowy kryzys ekonomiczny, który w 2008 roku wpłynął także na funkcjonowanie niemieckiej gospodarki. Jednakże kolejne lata, na które przypadła względna stabilizacja ekonomiczna, ponownie odwróciły ten trend. Początek drugiej dekady XXI wieku wiązał się także z dynamicznymi zmianami politycznymi, społecznymi, a w związku z powyższym – także gospodarczymi – zwłaszcza na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Przemiany te przyczyniły się do istotnych ruchów

110 migracyjnych, obserwowalnych w skali całego globu. Niemcy, o czym napisano już w pierwszym rozdziale niniejszej dysertacji, stały się jednym z najpopularniejszych destynacji światowych migrantów. W efekcie, różnica w liczbie imigrantów napływających do Republiki Federalnej Niemiec między 2010 a 2011 roku wyniosła ponad 160 tysięcy. Z roku na rok, od wspomnianego przełomowego 2011 roku, liczebność imigracji do tego kraju wciąż rosła, by w 2015 roku osiągnąć rekordowy poziom – wówczas do Niemiec przyjechało 2 136 954 osób, z czego aż 94 procent (a dokładnie 2 016 241) stanowili obcokrajowcy. Należy odnotować, iż nigdy wcześniej – zgodnie z danymi BAMF – imigracja do tego państwa nie osiągnęła podobnej skali. Tabela nr 14 przedstawia szczegółowe dane dotyczące liczebności migracji z/do Niemiec w okresie od 2011 do 2016 roku.

Tabela nr 14. Migracje z/do Republiki Federalnej Niemiec z uwzględnieniem narodowości migrantów w latach 2011-2016

Rok Imigracja do Niemiec Emigracja z Niemiec Cudzoziemcy Osoby Ogółem Cudzoziemcy Osoby Ogółem niemieckiego niemieckiego pochodzenia pochodzenia 2011 841695 116604 958299 538837 140132 678969 2012 965908 115028 1080936 578759 133232 711991 2013 1108068 118425 1226493 657604 140282 797886 2014 1342529 122195 1464724 765605 148636 914241 2015 2016241 120713 2136954 859279 138273 997552 2016 1719075 146047 1865122 1083767 281411 1365178 Źródło: Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 223.

Zgodnie z powyższymi danymi średnia liczba imigrantów-cudzoziemców, którzy przyjechali w okresie od 2011 do 2016 roku do Republiki Federalnej Niemiec wyniosła 1 332 253. Natomiast średnia liczba osób niemieckiego pochodzenia, którzy w omawianych latach zdecydowali się osiąść w tym kraju wyniosła 123 169. W związku z powyższym, liczba obcokrajowców, którzy imigrowali do Niemiec w tym okresie była niemal jedenastokrotnie wyższa niż liczba etnicznych Niemców. O skali imigracji świadczy także średnia liczba imigrantów, którzy zdecydowali się na przyjazd do Niemiec w latach 2011-2016 wyniosła 1 455 421. Warto odnotować, iż w omawianym już okresie 2001-2010 tożsama zmienna wynosiła 752 233. W związku z powyższym, średnia dla łącznej liczby osób, które zdecydowały się na imigrację do Republiki Federalnej Niemiec od 2011 do 2016 była niemal

111 dwukrotnie większa niż dla lat 2001-2010. Wynik ten świadczy o znacznej dynamice i istotności procesów migracyjnych, które nabrały na sile wraz z 2011 roku, a wynikały w znacznej mierze ze wspomnianych już kryzysów społeczno-politycznych, które opanowały część państw Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Dane te, tak jak w przypadku poprzednich zestawień związanych ze skalą imigracji, należy porównać z informacjami dotyczącymi liczebności emigracji z Niemiec. Średnia wartość dla emigracji obcokrajowców w latach 2011-2016 wyniosła 747 309, z kolei średnia liczba emigrantów będących obywatelami Niemiec wyniosła 163 661. W związku z powyższym liczba emigrantów-cudzoziemców było ponad czterokrotnie większa niż liczba Niemców, którzy zdecydowali się na wyjazd z kraju. Średnia dla łącznej liczby emigrantów w opisywanym okresie wyniosła 910 970. Warto odnotować, iż w latach 2011-2016 liczba osób, które zdecydowały się na emigrację wzrosła o 250 938 w stosunku do poprzedniego omawianego okresu, który przypadał na lata 2001-2010. Istotny jest również fakt, iż mimo tego, iż obcokrajowcy decydują się na przyjazdy do Niemiec, to także znaczna część decyduje się na wyjazd z tego kraju. W latach 2001-2010 liczba obcokrajowców, którzy wyemigrowali z Republiki Federalnej Niemiec wyniosła 516 324, a w omawianym okresie ich liczba wzrosła o 230 985. Nieznaczny wzrost odnotowano także w liczbie emigrujących Niemców, gdyż w latach 2011-2016 wyjechało ich o 19 953 więcej niż w okresie od 2001 do 2010 roku. Poniższy wykres obrazowo prezentuje przemiany w liczebności imigracji oraz emigracji, a także różnicę wynikającą z porównania obu tych wartości w poszczególnych latach od 2011 roku począwszy, a kończąc na 2016 roku.

112 Wykres nr 8. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 2011-2016

2011

2012

2013 Imigracja Emigracja 2014 Bilans 2015

2016

0 500000 1000000 1500000 2000000 2500000

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o raport Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 223.

Średnia wartość dla różnicy wynikającej z porównania imigracji oraz emigracji w latach 2011-2016 wyniosła 544 452. Ta liczba jest niemal sześciokrotnie większa niż bilans dla okresu od 2001 do 2010 roku. Tak znaczący wzrost dla tej zmienny bez wątpienia wynika także z niemal skokowo rosnącej liczby emigrantów. W rekordowym 2015 roku, gdy do Niemiec przyjechało 2 136 954 osób, a wyjechało 997 552, bilans wyniósł aż 1 139 402. Nigdy, od początku XX wieku liczba emigrantów, jak i różnica wynikająca z porównania skali emigracji i imigracji, nie były tak duże. Niemniej, średnia wartość bilansu dla omawianego okresu wynosząca 544 452 świadczy tym, iż niemal jedna trzecia imigrantów (bez uwzględniania ich narodowości) zdecydowała się osiąść w Niemczech. Przemiany w polityce imigracyjnej w Republice Federalnej Niemiec, które przypadły na koniec XX wieku, a także zmiany w światowej polityce i gospodarce, wpływające na liczne społeczeństwa, wpływały na istotną transformację głównych źródeł imigracji do tego kraju. Tabela nr 15 przedstawia różnice w liczebności imigrantów z poszczególnych kontynentów.

113 Tabela nr 15. Imigracja do Republiki Federalnej Niemiec z poszczególnych kontynentów w latach 2000-2016

Kontyn 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 ent Europa 566 583 567 520 530 510 479 501 494 515 585 726 838 941 1081 1221 10502 406 567 014 256 008 390 783 413 968 925 112 389 002 379 155 291 91 UE 165 157 131 133 316 334 337 366 392| 409 459 595 690 779 879 911 851 203 709 004 167 596 900 940 981 642 218 248 490 937 998 496 720 338 Afryka 35 38 39 35 32 27 25 25 25 27 30 31 34 53 75 115 92 029 936 156 951 310 355 585 056 213 421 664 220 498 393 313 905 161 Am. 54 55 54 51 49 49 49 53 56 57 58 62 61 63 67 69 70 Pn. 839 875 663 546 825 574 955 041 106 592 191 761 725 905 799 171 300 i Am. Pd. Azja 165 181 162 134 112 944 831 839 91 104 110 123 133 154 224 687 470 110 714 591 217 919 77 64 85 813 793 265 008 673 421 889 848 342 Aust. 3603 4269 4208 3846 4060 4178 4540 4945 5787 6434 6684 6915 6755 7344 7498 7896 7954 i Oc. Źródło: Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 224-227.

Dane zawarte w powyższej tabeli świadczą o tym, iż największa liczba imigrantów pochodziła z państw europejskich. Średnia liczba imigrantów z Europy w latach 2000-2016 wyniosła 689 021. Zestawienie BAMF oprócz państw europejskich, wprowadza dodatkowe rozróżnienie – państwa należące do Unii Europejskiej. W ciągu opisywanych lat, z krajów UE wyjechało do Republiki Federalnej Niemiec 465 505 osób. Z kolei drugim kontynentem będącym źródłem największej imigracji była Azja, z której w omawianym okresie wyemigrowało do Niemiec średnio 183 484 osób. Imigranci z Ameryki Północnej oraz Ameryki Południowej zostali zsumowani w raporcie BAMF, dzięki czemu oba te kontynenty zajęły trzecie miejsce w opisywanym zestawieniu. Średnia liczba imigrantów z obu tych terytoriów wyniosła 58 051. Kolejnym, czwartym kontynentem pod względem liczby imigrantów, którzy wyjechali do Niemiec, jest Afryka, z której, w przeciągu siedemnastu lat, wyemigrowało rocznie średnio 43 833 osób. Warto jednak podkreślić, iż w latach 2013-2016 liczba imigrantów znacznie przekraczała średnią, aby w 2015 roku osiągnąć liczbę 115 905, a w 2016 roku 92 116. Ostatnie miejsce ze względu na liczbę imigrantów zajęły Australia z Oceanią, dla których średnia liczba osób, które osiadły w Republice Federalnej Niemiec wyniosła zaledwie 5701. W związku z tym, iż średnia liczba imigrantów nie odnosi pełni dynamiki procesów migracyjnych, zwłaszcza po kryzysie politycznym i społecznym na Bliskim Wschodzie i na północy Afryki, opracowano poniższy wykres – wykres nr 9 – który prezentuje w obrazowy sposób zmiany w liczebności imigrantów z poszczególnych kontynentów.

114 Wykres nr 9. Dynamika procesów migracyjnych z poszczególnych kontynentów w latach 2000-2016

1400000

1200000

1000000 Europa 800000 Unia Europejska Afryka 600000 Ameryka Pn. i Ameryka Pd. 400000 Azja Australia i Oceania 200000

0 2001 2003 2005 2007 2009 2011 2013 2015 2000 2002 2004 2006 2008 2010 2012 2014 2016

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 224-227.

Powyższy wykres doskonale obrazuje zmiany zachodzące w liczebności imigrantów osiedlających się w Niemczech na przestrzeni lat od 2000 roku, a kończąc na roku 2016. W przypadku trzech kontynentów: Europy, Azji oraz Afryki zauważalny jest znaczny wzrost liczby osób, które wyjechały do RFN pod koniec omawianego okresu. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez BAMF rokiem, choć liczba imigrantów zaczęła stopniowo wzrastać od 2011 roku, to w 2015 osiągnęła ona wartość maksymalną, nie notowaną dotychczas w historii tego kraju. Konsekwencją tak licznego napływu cudzoziemców, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu oraz Afryki, był kryzys polityczny i społeczny, który określono mianem „kryzysu imigracyjnego”394. Nagły wzrost liczby imigrantów z tych terenów wpłynął także na zmianę

394Mariusz Sulkowski w artykule pt. „Polityczne konsekwencje kryzysu imigracyjnego w Niemczech” opisywał sytuację w Niemczech w następujący sposób: „Intensywny napływ imigrantów oraz decyzja kanclerz Angeli Merkel o otwarciu niemieckiej granicy spowodowała rosnące napięcia społeczne w Niemczech. Ponad 130 tys. osób, które zarejestrowało się i złożyło wnioski o azyl nigdy nie dotarło do ośrodka dla uchodźców, a urzędnicy przyznali, że nie wiedzą co się z nimi dzieje. (…) Coraz bardziej widoczne stają się także problemy z organizacją i koordynacją całego przedsięwzięcia. (…) Początkowo otwarta postawa Niemców wobec uchodźców szybko uległa zmianom. Brak wiedzy, chaos informacyjny, wyraźne problemy organizacyjne oraz częstsze doniesienia o przestępstwach dokonywanych przez imigrantów powodują coraz bardziej niechętne uchodźcom postawy.” Czyt. szerzej: M. Sulkowski, Polityczne konsekwencje kryzysu imigracyjnego w

115 w gronie narodowości, których reprezentanci najliczniej osiedli w Niemczech. Tabela nr 16 zawiera porównanie danych z 2009 roku oraz z 2016 roku dotyczących przedstawicieli nacji mieszkających w RFN. BAMF w zestawieniu z 2009 roku ujęła dwadzieścia państw, których największa największa liczba obywateli zdecydowała się zamieszkać w tym kraju, są to (kolejność alfabetyczna): Austria, Bułgaria, Chiny, Chorwacja, Federacja Rosyjska, Francja, Grecja, Hiszpania, Indie, Irak, Niderlandy, Polska, Rumunia, Słowacja, Stany Zjednoczone Ameryki, Szwajcaria, Turcja, Węgry, Wielka Brytania oraz Włochy. Natomiast raport tej samej organizacji z 2016 roku uwzględnia 22 następujące państwa (kolejność alfabetyczna): Afganistan, Austria, Bośnia i Herzegowina, Bułgaria, Chiny, Chorwacja, Federacja Rosyjska, Francja, Grecja, Hiszpania, Indie, Irak, Iran, Polska, Rumunia, Serbia, Stany Zjednoczone Ameryki, Syria, Turcja, Węgry, Wielka Brytania oraz Włochy. Istnieją pewne rozbieżności między obydwoma zestawieniami wynikające ze zmian w liczebności przedstawicieli poszczególnych nacji. W raporcie z 2016 roku uwzględniono pięć innych państwa niż w dokumencie z 2009 roku, tj. Afganistan, Bośnia i Herzegowina, Iran, Serbia oraz Syria, natomiast pominięto trzy inne, tj. Niderlandy, Słowacja oraz Szwajcaria.

Niemczech, „Chrześcijaństwo – Świat – Polityka” 2016, nr 20, s. 65-66.

116 Tabela nr 16. Zmiany w liczebności imigrantów poszczególnych nacji (porównanie danych z 2009 i 2016 roku)

Kraj 2009 Kraj pochodzenia 2016 pochodzenia Mężczyźni Kobiety Ogółem Mężczyźni Kobiety Ogółem Afganistan - - - Afganistan 48551 21269 69820 Austria 6143 4826 10969 Austria 7842 6441 14283 Bośnia - - - Bośnia 15537 8348 23885 i Herzegowina i Herzegowina Bułgaria 17607 11000 28607 Bułgaria 48826 30781 79607 Chiny 7636 7330 14966 Chiny 12624 13761 26385 Chorwacja 6581 2231 8832 Chorwacja 36773 20382 57155 Federacja 5501 9379 14880 Federacja 8631 11886 20517 Rosyjska Rosyjska Francja 7049 6771 13820 Francja 8743 8180 16923 Grecja 5313 3403 8716 Grecja 18068 12618 30686 Hiszpania 6215 5496 11711 Hiszpania 14596 12068 26664 Indie 7683 3439 11122 Indie 16684 8661 25345 Irak 7221 4766 11987 Irak 38913 27063 65976 Iran - - - Iran 13890 6835 20725 Niderlandy 5840 3960 9800 Niderlandy - - - Polska 72848 38103 110951 Polska 105133 54315 159448 Rumunia 33531 22210 55741 Rumunia 139985 72174 212159 Serbia - - - Serbia 15257 9121 24378 Słowacja 5147 3249 8396 Słowacja - - - Stany 10137 8579 18716 Stany 11486 10347 21833 Zjednoczone Zjednoczone Ameryki Ameryki Syria - - - Syria 91459 63754 155213 Szwajcaria 2425 2392 4817 Szwajcaria - - - Turcja 16345 10293 26638 Turcja 20731 15684 36415 Węgry 19104 6154 25258 Węgry 33788 15429 49217 Wielka 5659 3938 9597 Wielka Brytania 8115 5630 13745 Brytania Włochy 13593 8517 22110 Włochy 38056 25137 63193 Źródło: Opracowanie własne na podstawie Bundesministerium des Innern, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung, Berlin 2009, s. 246; Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 232.

W 2009 roku pośród pięciu najliczniejszych grup wśród imigrantów w Niemczech należy wymienić Polaków (122 797 osób), Rumunów (56 427 osób), Amerykanów (29 882

117 osób), Turków (29 544) oraz Bułgarów (28 890). Światowe przemiany polityczne, społeczne oraz gospodarcze wpłynęły na to, iż siedem lat później pośród obywateli pięciu państw, którzy zdecydowali się wyemigrować do Niemiec, należy wymienić zarówno te narodowości, które pojawiły się w tym gronie w 2009 roku, ale także dwie nowe, które w zestawieniu z 2009 roku nie były nawet uwzględnione, tj.: Rumuni (212 863), Polacy (163 753), Syryjczycy (155 412), Bułgarzy (79 927) oraz Afgańczycy (70 011). Ponadto, w raporcie z 2016 roku ujęto dwie państwa będące źródłem migrantów w Niemczech: Bośnię i Herzegowinę (23 885 imigrantów) oraz Serbię (24 378 imigrantów). W tym samym zestawieniu pominięto z kolei takie państwa jak Niderlandy, Słowacja oraz Szwajcaria, spośród których wyemigrowało do Niemiec kolejno 9800 osób, 8396 osób, a także 4817 osób (stan na 2009 rok). Interesujące dane można otrzymać poprzez porównanie liczebności imigrantów płci żeńskiej oraz płci męskiej. W wyniku analizy powyższych danych można jednoznacznie stwierdzić, iż pośród imigrantów dominują mężczyźni – zarówno w 2009 jak i 2016 roku stanowili po 60 procent wszystkich migrujących. W 2009 roku jedynie w przypadku imigrantów z Federacji Rosyjskiej stwierdzono większy stosunek kobiet względem mężczyzn pośród imigrantów – 64 proc. kobiet oraz 37 proc. mężczyzn. W 2016 roku większą liczbę kobiet niż mężczyzn, pośród osób, które osiadły w Niemczech zauważono w przypadku dwóch państw: wspomnianej już Federacji Rosyjskiej (58 proc. kobiet, 42 proc. mężczyzn) oraz Chin (52 proc. kobiet, 48 proc. mężczyzn).

118 Wykres nr 10. Zmiany w liczebności reprezentantów nacji imigrantów (porównanie danych z 2009 i 2016 roku)

250000

200000

150000

100000

50000

0 2009 2016 Afganistan Austria Bośnia i Herz. Bułgaria Chiny Chorwacja Fed. Rosyjska Francja Grecja Hiszpania Indie Irak Iran Niderlandy Polska Rumunia

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Bundesministerium des Innern, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung, Berlin 2009, s. 246; Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 232.

Zgodnie z danymi zawartymi w tabeli nr 16, a także w wykresie nr 10, liczba migrantów ujętych w zestawieniu państw będących źródłami największej – pod względem liczebności – imigrantów do Niemiec, sukcesywnie rosła w okresie od 2009 do 2016 roku. W przypadku każdego z siedemnastu państw, które ujęto w obu raportach z 2009 i 2016 roku (tj. Austria, Bułgaria, Chiny, Chorwacja, Federacja Rosyjska, Francja, Grecja, Hiszpania, Indie,

119 Irak, Polska, Rumunia, Turcja, USA), odnotowano wzrost liczby osób imigrujących do Republiki Federalnej Niemiec. W przypadku ośmiu krajów (tj. Afganistan, Bośnia i Herzegowina, Iran, Niderlandy, Serbia, Słowacja, Syria, Szwajcaria) trudno określić wzrost procentowy liczby imigrantów ze względu na brak danych porównawczych – nie uwzględniono ich albo w zestawieniu z 2009 roku, albo z 2016 roku. Osiem państw odnotowało ponad stuprocentowy wzrost: Chorwacja (wzrost o 547 proc.), Irak (wzrost o 450 proc.), Rumunia (wzrost o 281 proc.), Grecja (wzrost o 252 proc.), Bułgaria (wzrost o 187 proc.), Włochy (wzrost o 186 proc.), Hiszpania oraz Indie (oba wzrost o 128 proc.). Kolejne dziewięć krajów, których obywatele zdecydowali się osiąść w Niemczech odnotowały następujące wzrosty: Węgry – wzrost o 95 proc, Chiny – wzrost o 76 proc., Polska – wzrost o 44 proc., Wielka Brytania – wzrost o 43 proc., Federacja Rosyjska – wzrost o 38 proc., Turcja – wzrost o 37 proc., Austria – wzrost o 30 proc., Francja – wzrost o 22 proc., a także USA – wzrost o 17 proc. Średni wzrost procentowy liczby imigrantów dla wszystkich siedemnastu państw uwzględnionych w obu raportach wynosi 151 procent. Powyższe dane statystyczne potwierdzają znaczący wzrost liczby imigrantów w Niemczech, którzy przybywają by osiąść w tym kraju z niemal każdego zakątka na świecie. Dwadzieścia pięć omówionych powyżej krajów leży na czterech kontynentach: w Europie, Afryce, Azji oraz Ameryce Północnej. Jednakże największy wzrost liczebności imigrantów, porównując dane z 2000 roku oraz z 2016 roku odnotowano w przypadku osób pochodzących z państw azjatyckich oraz afrykańskich. Bez wątpienia przyczyną tego zjawiska były i są wspomniane już kryzysy polityczne, społeczne oraz gospodarcze, które dotknęły kraje z Bliskiego Wschodu oraz północnej Afryki. Znaczny wzrost liczby imigrantów, przy stosunkowo niewielkim stopniu integracji, przyczynił się do znaczących napięć społecznych. Na początku 2016 roku ówczesny szef MSW Thomas de Maiziere zapowiedział przygotowanie zmian w prawie azylowym, których zadaniem ma być nałożenie obowiązków względem imigrantów, tj. nauka języka niemieckiego czy podjęcie pracy. Nie wypełnianie nałożonych zobowiązań ma skutkować konkretnymi reperkusjami, między innymi finansowymi (obniżenie lub odebranie zasiłków o charakterze materialnym i/lub zasiłków finansowych)395. Ówczesny wicekanclerz oraz szef SDP – Sigmar Gabriel – w kontekście omawianych zmian stwierdził: „Do integracji trzeba nie tylko namawiać, ale też zmuszać”. Celem tych przemian w sferze prawa imigracyjnego ma być

395P. Jendroszczyk, Niemcy do imigrantów: Integracja lub powrót [online], https://www.rp.pl/Uchodzcy/303299872-Niemcy-do-imigrantow-Integracja-lub-powrot.html, dostęp: 19.06.2019.

120 wzrost asymilacji przybyszów z niemieckim społeczeństwem396. W tym miejscu warto przywołać już wspomniane w pierwszym rozdziale niniejsze pracy trendy migracyjne wymienione oraz omówione w opracowaniu autorstwa S. Castlesa i M. J. Millera pt. Migracje we współczesnym świecie, a które mogą doskonale posłużyć do podsumowania procesów migracyjnych, których doświadczyła w XXI wieku Republika Federalnych Niemiec. Biorąc pod uwagę dane statystyczne, artykuły naukowe i doniesienia medialne omawiające imigrację w Niemczech można bez wątpienia zauważyć realizację następujących tendencji: globalizację migracji (w RFN osiadają ludzie rożnym pochodzeniu narodowym, społecznym, ekonomicznym oraz kulturowym), przyspieszenie migracji (porównanie danych z 2000 oraz 2016 roku wskazuje na dynamiczny wzrost liczebności imigrantów przybywających do tego kraju), zróżnicowanie migracji (ludność przybywa do Niemiec z różnorakich przyczyn – w poszukiwaniu azylu, w potrzebny odnalezienia schronienia przed konsekwencjami politycznymi, z chęci poprawy warunków bytowych czy też w celach naukowych), feminizacja migracji (choć średni udział procentowy kobiet w liczebności imigrantów wynosił tyle samo w 2016 roku, co w roku 2009, to i tak stosunek 40 do 60 procent świadczy o znaczącym udziale kobiet w przepływie ludności), narastające upolitycznienie migracji (procesy migracyjne w Niemczech stały się jednym z głównych tematów poruszanych zarówno przez niemieckich, jak i europejskich polityków poszukujących rozwiązania kryzysu migracyjnego), a także rozpowszechnienie migracji tranzytowej (porównanie danych dotyczących liczebności imigracji do Niemiec, a także emigracji z tego kraju, w tożsamym okresie, wskazuje jednoznacznie, iż znaczna część osób, które przybyły do tego państwa potraktowały je jako chwilowy przystanek w dalszej podróży). Analizując globalne problemy, tj. konflikty wojenne (prowadzone zarówno wewnątrz kraju, jak i z innymi państwami), nierówności społeczne czy też kryzysy gospodarcze, można przewidywać iż światowe procesy migracyjne będą się nasilać, dotykając w dużej mierze wysokorozwinięte państwa europejskie, w tym Niemcy. Przed niemieckimi politykami stoi nie lada wyzwanie dotyczące wprowadzenia efektywnych działań, których skutkiem będzie nie tyle ograniczenie liczebności imigrantów (co w dzisiejszych czasach zdaje się być niemal niemożliwe), a asymilacja przybyszów ze społeczeństwem.

4. Współczesna migracja Polaków do Niemiec

396Tamże.

121 Przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku wiązał się z intensywnymi przemianami geopolitycznymi, których skutki odczuwalne były na całym świecie. Ciąg ważnych historycznych wydarzeń397, wywołujących istotne zmiany polityczne, wpłynął na ożywienie mobilności ludności, zwłaszcza w obrębie kontynentu europejskiego. Wśród skutków powolnej utraty politycznych wpływów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (a w konsekwencji jego upadku) należy wymienić odzyskanie suwerenności politycznej Rzeczpospolitej Polskiej, a także zjednoczenie państw niemieckich. Wraz z przemianami, które dotknęły zarówno Polski, jak i Niemiec, transformacji uległy także stosunki pomiędzy wymienionymi krajami. Zmiany w obrębie relacji tychże państw zostały przypieczętowane zawarciem „Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy”, który podpisano 17 czerwca 1991 roku w Bonn. Porozumienie to odnosiło się nie tylko do kwestii współpracy politycznej, gospodarczej, w sferze kultury i nauki, ale także poruszał kwestie niemieckiej mniejszości narodowej w Polsce oraz grupy polskiej w Niemczech. Prawa osób przynależących do wspomnianych społeczności omówiono szczegółowo w artykułach 20-23 wymienionego dokumentu. Zdaje się, iż to właśnie pierwszy z wymienionych artykułów – artykuł 20 – jest szczególnie istotny z perspektywy definicji grupy polskiej w Niemczech oraz grupy niemieckiej w Polsce, a także praw im przysługujących. Ustęp 1. omawianego artykułu brzmi następująco: „Członkowie mniejszości niemieckiej w Rzeczypospolitej Polskiej, to znaczy osoby posiadające polskie obywatelstwo, które są niemieckiego pochodzenia albo przyznają się do języka, kultury lub tradycji niemieckiej, a także osoby w Republice Federalnej Niemiec, posiadające niemieckie obywatelstwo, które są polskiego pochodzenia albo przyznają się do języka, kultury lub tradycji polskiej, mają prawo, indywidualnie lub wespół z innymi członkami swej grupy, do swobodnego wyrażania, zachowania i rozwijania swej tożsamości etnicznej, kulturalnej, językowej i religijnej bez jakiejkolwiek próby asymilacji wbrew ich woli. Mają oni prawo do pełnego i skutecznego korzystania z praw człowieka i podstawowych wolności bez jakiejkolwiek dyskryminacji i w warunkach pełnej równości wobec prawa”398. Warto podkreślić, iż zapis ten wzbudził wiele kontrowersji, zwłaszcza wśród Polonii 397Mowa tu przede wszystkim o takich wydarzeniach jak: ogłoszenie suwerenności przez Estońską Socjalistyczną Republikę Radziecką 16 listopada 1988 roku, obrady Okrągłego Stołu prowadzone w okresie od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku, których uczestnikami byli przedstawiciele opozycji demokratycznej oraz członkowie partii rządzącej Polską Rzecząpospolitą, upadek Muru Berlińskiego 10 listopada 1989 roku, a także deklaracja o samorozwiązaniu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich uchwalona przez Radę Najwyższą ZSRR 26 grudnia 1991 roku. 398Traktat między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, Dz. U. 1992, nr 14, poz. 56.

122 w Niemczech399. Tuż po podpisaniu traktatu, grupy polskiej przebywającej w RFN zaczęli krytykować – ich zdaniem nieobiektywny – artykuł wprowadzający rozróżnienie pomiędzy przedstawicielami obu narodowości przebywających poza granicami ojczyzny. Polskich emigrantów uznano za grupę etniczną, zaś Niemców mieszkających w Polsce za mniejszość narodową. I choć pojawiają się głosy dotyczące renegocjacji tychże ustaleń, niemieccy socjologowie oraz politolodzy uzasadniają użycie tego terminu w stosunku do Polaków względami historycznymi400. Wynika to z faktu, iż w Niemczech podstawą uznania danej grupy za mniejszość narodową jest istnienie jej „rdzennego obszaru zamieszkania” (tzw. angestaammetes Siedlungsgebiet) w ramach RFN. Jednakże, część osób polskiego pochodzenia mieszkających w tym kraju wskazuje, iż dokumenty międzynarodowe takiego kryterium nie wskazują401. Jednocześnie, jak wskazuje część badaczy, prawa jakie przysługują polskiej grupie etnicznej w Niemczech, w oparciu o omawiany dokument, są tożsame do praw, które przyznawane są mniejszościom narodowym w oparciu o wypracowane mniejszości narodowe402. Ustęp 3. artykułu 20 wspomnianego już traktatu szczegółowo określa prawa przysługujące niemieckiej mniejszości narodowej w Polsce oraz polskiej grupie etnicznej w Niemczech. Szczegółowy opis odnoszący się do tych przywilejów zawarto w ustępie 3. artykułu 20, który brzmi następująco: „Umawiające się Strony oświadczają, że osoby wymienione w ustępie 1 mają w szczególności prawo, indywidualnie lub wespół z innymi członkami swej grupy, do: 7. swobodnego posługiwania się językiem ojczystym w życiu prywatnym i publicznie, dostępu do informacji w tym języku, jej rozpowszechniania i wymiany,

399Czyt. szerzej: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 194; W. Lesiuk, A. Trzecilińska-Polus, Wokół definicji przedmiotu badań, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powsęskiej, E. Schulz, Poznań 2000, s. 151; A. Graś, Pozycja prawna Polaków w Niemczech, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff- Powęskiej, E. Schulz, Poznań 2000, s. 173-176; D. Jankowski, A. Ignaciuk, Wspólnota wartości i „oświecony egoizm”? Stosunku polsko-niemieckie 20 lat po Traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy – aspekty bezpieczeństwa, „Bezpieczeństwo Narodowe” 2011, nr 19, s. 129-144. 400Temat ten poruszyła między innymi niemiecka politolożka Frauke Miera, która w 1997 roku podczas konferencji w Pułtusku wygłosiła referat pt. „Czy imigranci polscy w Berlinie tworzą grupę etniczną”. Za: Z. T. Klimaszewski, dz. cyt., s. 194. 401Najczęściej stosowaną w dokumentach międzynarodowych definicją mniejszości – także narodowej – jest definicja stworzona przez Francesc Capotortiego, według której za mniejszość uznaje się „grupę liczbowo mniejsza od pozostałej ludności danego państwa, nie zajmującą pozycji panującej, której członkowie – obywatele danego państwa – mają znamiona etniczne, religijne lub językowe odróżniające ich od pozostałej ludności państwa i którzy, przynajmniej w zamyśle, posiadają poczucie wspólnoty skierowane na zachowanie własnej kultury, własnej tradycji, własnej religii lub własnego języka”. Czyt. szerzej: W. Lesiuk, A. Trzcielińska-Polus, dz. cyt., s. 151; D. Simonides, Rozwój problemów mniejszościowych w l. 1990-1993, [w:] „Mniejszości na Górnym Śląsku. Pomost czy przeszkoda w stosunkach polsko-niemieckich?”, W. Lesiuk (red.), Opole 1994, s. 34. 402A. Graś, dz. cyt., s. 175.

123 8. zakładania i utrzymywania własnych instytucji, organizacji lub stowarzyszeń oświatowych, kulturalnych i religijnych, które mogą się ubiegać o dobrowolne wkłady finansowe i inne, jak również o pomoc publiczną, zgodnie z prawem krajowym, oraz które posiadają równoprawny dostęp do środków przekazu swojego regionu, 9. wyznawania i praktykowania swej religii, w tym nabywania, posiadania i wykorzystywania materiałów religijnych oraz prowadzenia oświatowej działalności religijnej w języku ojczystym 10. ustanawiania i utrzymywania nie zakłóconych kontaktów między sobą w obrębie swego kraju, jak również kontaktów poprzez granice z obywatelami innych państw, z którymi łączą ich wspólne pochodzenie etniczne lub narodowe, dziedzictwo kulturalne lub przekonania religijne, 11. używanie swych imion i nazwisk w brzmieniu języka ojczystego, 12. zakładania i utrzymywania organizacji lub stowarzyszeń w obrębie swojego kraju oraz uczestniczenia w międzynarodowych organizacjach pozarządowych, 13. korzystania na równi z innymi ze skutecznych środków prawnych dla urzeczywistnienia swoich praw, zgodnie z prawem krajowym”403. Choć ustalenia traktatu tyczą się wyłącznie osób polskiego pochodzenia (lub przyznających się do języka, kultury lub tradycji polskiej), posiadających niemieckie obywatelstwo, sytuacja prawna, a zwłaszcza starania dotyczące umożliwienia korzystania z powyższych przywilejów także polskim obywatelom przebywającym na terenie RFN, zapewniono w jednobrzmiących listach intencyjnych ministrów spraw zagranicznych obu państw-sygnatariuszy, które zostały wymienione w związku z zawarciem owego dokumentu404. W punkcie pierwszym tegoż listu intencyjnego zawarto oświadczenie niemieckich władz dotyczącego podejmowania starań, których celem jest stworzenie możliwości, aby polscy emigranci – nieposiadający niemieckiego obywatelstwa – mogli korzystać z praw i możliwości wymienionych w traktacie405. Wśród pozostałych dokumentów europejskich i międzynarodowych wprowadzające regulacje prawne dotyczące mniejszości etnicznych oraz mniejszości narodowych, w związku z tym odnoszące się także osób polskiego pochodzenia przebywających w Niemczech, należy wymienić (kolejność wg daty uchwalenia): Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Narodów

403Traktat między Rzecząpospolitką Polską a Republiką Federalną Niemiec...., Dz. U. 1992, nr 14, poz. 56. 404Choć listy ministerialne nie są częścią Traktatu, ich wartość prawna opiera się na tym, iż stanowią wykładnię dotyczącą omawianego w nich dokumentu. Teza ta znajduje odzwierciedlenie w art. 31 ust. 2 Wiedeńskiej Konwencji o Prawie Traktatów. Za: A. Graś, dz. cyt., s. 184-185. 405Za: A. Graś, dz. cyt., s. 184.

124 Zjednoczonych (1948 r.), Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (1950 r.), Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 111 (1958 r.), Międzynarodowa Konwencja ws. Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Rasowej (1966 r.), rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. języków i kultur regionalnych oraz mniejszości etnicznych we Wspólnocie Europejskiej (1987 r.), deklaracja kopenhaska Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ws. ludzkiego wymiaru KBWE (1990 r.), Układ Europejski (ustanawiający stowarzyszenie pomiędzy Polską w Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi z 1991 r.), a także Europejska Konwencja o Ochronie Mniejszości Narodowych (1995 r.). Każdy z wymienionych dokumentów może stać się podstawą do ubiegania się o respektowanie praw przedstawicieli mniejszości etnicznej w Niemczech406. Transformacja ustrojowa, a także regulacja stosunków pomiędzy Polską a RFN, w znacznej mierze wpłynęły na skalę i rodzaj emigracji polskiej ludności. Dodatkowym czynnikiem oddziałującym na procesy migracyjne było zniesienie w 1991 roku obowiązku wizowego dla polskich obywateli przyjeżdżających w celach turystycznych. Ponadto, w latach 1989-1992 wprowadzono w Niemczech szereg regulacji prawnych zezwalających osobom migrującym z Polski na pobyt stały407. W efekcie znacznie wzrosła liczba Polaków, którzy decydowali się na pobyt czasowy, przy jednoczesnym zmniejszeniu się liczby osób, które emigrowały na stałe408. Zgodnie z szacunkami, w latach 1991-1993 około 150 tysięcy osób rocznie podejmowało decyzję o czasowym wyjeździe do RFN409. W tym kontekście warto przywołać dane dotyczące skali stałej migracji polskiej ludności do Niemiec na przełomie lat osiemdziesiątych oraz dziewięćdziesiątych, które prezentuje tabela nr 17.

406Tamże, s. 193-194. 407W 1989 roku zlikwidowano kategorię „uchodźca z państwa bloku wschodniego”, wskutek czego osoby polskiego pochodzenia nie mogły migrować z nadzieją na otrzymanie azylu politycznego. W 1990 roku naniesiono zmiany do ustawy dotyczącej przyjmowania przesiedleńców (Aussiedleraufhnahmegesetz), w tym także przesiedleńców z Polski. Dwa lata później – w 1992 roku – wprowadzono, poprzez ustawę, ograniczenie liczby osób, które mogły ubiegać się o prawo pobytu w oparciu o przynależność do narodu niemieckiego. Czyt. szerzej: B. Samoraj, Polacy w Berlinie. Szkic o legalnej migracji zarobkowej lat dziewięćdziesiątych, Warszawa 2004, s. 33. 408N. Cyrus, Polnisch-deutsche Arbeitsmigration. Skizze eines Systems ausdifferenzierter Pendelmigration [materiały na konferencję „Menschen ohne Hoffnung – Flucht aus Osteuropa, która odbyła się 18.06.1993 r. w Berlinie]. Za: B. Samoraj, dz. cyt., s. 32. 409M. Nowosielski, Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3, s. 6.

125 Tabela nr 17. Emigracja na stałe z Polski do Niemiec na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych

Lata Przesiedleńcy Ubiegający się o azyl Polacy przebywający na stałe w Niemczech 1986 27188 10981 116900 1987 48419 15194 120600 1988 140226 29023 171500 1989 250340 26092 220400 1990 13253 9155 241300 1991 40129 3448 271000 1992 17742 4212 285553 Źródło: Statisches Jahrbuch 1992 der Bundesrepublik Deutschland, Za: B. Samoraj, Polacy w Berlinie. Szkic o legalnej migracji zarobkowej lat dziewięćdziesiątych, Warszawa 2004, s. 33. Zgodnie z danymi przedstawionymi w powyższej tabeli liczba polskich emigrantów przebywających na stałe w Niemczech wzrastała systematycznie od połowy lat osiemdziesiątych XX wieku. W 1989 roku liczba osób polskiego pochodzenia, które zdecydowały się na stałe wychodźstwo, przekroczyła 200 tysięcy osób, by w 1992 roku sięgnąć blisko 300 tysięcy. Ważną umową, z perspektywy wychodźstwa zarobkowego, była umowa „O oddelegowaniu pracowników polskich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło”, którą zawarto 31 stycznia 1990 roku pomiędzy rządami Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Federalnej Niemiec. Poniższa tabela przedstawia średnie zatrudnienie polskich pracowników budowlanych w Niemczech w latach 1991-1998.

Tabela nr 18. Zatrudnienie polskich fachowców w Niemczech w latach 1991-1998

Lata Zatrudnienie polskich fachowców Wszystkie branże Budownictwo, izolacje, Udział budownictwa w restauracja zabytków, roboty zatrudnieniu (w proc.) zbrojarskie i kamieniarstwo 1991 28858 20102 70 1992 51175 39577 77,3 1993 19771 13871 70,2 1994 13774 9631 69,9 1995 24498 18372 75 1996 22691 16953 64,7 1997 21184 16650 78,6 1998 17700 13275 75 Źródło: J. Korman, Prawne uwarunkowania działalności polskich podmiotów gospodarczych branży budowlanej w RFN [nota Stowarzyszenia Polskich Przedsiębiorstw Usługowych], Kolonia 1998 [materiały niepublikowane]. Za: B. Samoraj, Polacy w Berlinie. Szkic o legalnej migracji zarobkowej lat dziewięćdziesiątych, Warszawa 2004, s. 40.

126 Zgodnie z danymi zaprezentowanymi w powyższej tabeli w latach 1991-1998 blisko 200 tysięcy osób polskiego pochodzenia wyjechało do Niemiec, by wykonywać pracę w ramach ustalonych kontraktów410. Pracownicy budowlani stanowili znaczną większość wśród polskich fachowców, którzy emigrowali do RFN w związku z pracą – średnia zatrudnienia w sektorze budowlanym w omawianym okresie wynosiła ponad 72 proc. W tym kontekście, warto podkreślić, iż migranci zarobkowi (bez względu na sektor zatrudnienia) stanowili znaczną większość w grupie osób polskiego pochodzenia decydujących się na wyjazd do Niemiec w latach dziewięćdziesiątych XX wieku411. Wykres nr 11 prezentuje skalę migracji z Polski do Niemiec w latach 1991-1999.

Wykres nr 11. Migracje z Polski do Niemiec w latach 1991-1999

140000 128482 131780 120000

100000 87305 78745 77545 80000 75195 71322 72402 66263 60000

40000

20000

0 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Bundesministerium des Innern, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung. Migrationsbericht 2009 [online], https://www.bamf.de/SharedDocs/Anlagen/DE/Forschung/Migrationsberichte/migrationsbericht-2009.pdf? _blob=publicationFile&v=12, dostęp: 16.06.2019, s. 248-251.

W latach dziewięćdziesiątych, poza pierwszymi dwoma latami, emigracja polskich obywateli utrzymywała się na stosunkowo równym poziomie – od 1993 do 1999 roku z Polski

410 Podstawą do skierowania polskiego pracownika do pracy w Republice Federalnej Niemiec była umowa na czas określony, zawierana przez polskie przedsiębiorstwo realizujące kontrakt. Pracownik zatrudniony w oparciu o umowę o dzieło był zobowiązany do wykonania określonej pracy, zgodnej z ustaleniami kontraktu. Bycie pracownikiem zatrudnionym na umowę o dzieło (tzw. Werkvertragsarbeitnehmer) wiązało się ze ściśle określoną sytuacją prawną – osobę migrującą do Niemiec, w oparciu o pracę kontraktowa, obowiązywały limity czasowe dotyczące pobytu oraz pozwolenia na pracę. Czyt. szerzej: B. Samoraj, dz. cyt., s. 45-48. 411M. Nowosielski, dz. cyt., s. 10.

127 do Niemiec wyjeżdżało od około 60 do około 70 tysięcy osób. W omawianym okresie tylko raz – w 1993 roku – bilans napływu i odpływu polskich emigrantów był ujemny i wyniósł -26 709 osób. Średni bilans migracji Polaków dla lat 1991-1999 wynosi 6 744 osób412. W 1999 roku Polacy byli piątą, pod względem liczebności, grupą obcokrajowców przebywających w Niemczech. Rok później – w 2000 roku – liczba osób polskiego pochodzenia w tym kraju wynosiła 301 366 osób (co stanowiło odpowiednio 4,1 proc. wszystkich obcokrajowców)413. W tym samym roku, w stolicy RFN – w Berlinie414 – Polacy stanowili trzecią co do wielkości grupę cudzoziemców (po Turkach i obywatelach byłej Jugosławii) liczącą wówczas 29 157 osób415. W 2002 roku, zgodnie z danymi podawanymi przez Główny Urząd Statystyczny, w oparciu o spis ludności, najwięcej polskich obywateli wyemigrowało do Niemiec – 294 tysiące. Warto porównać liczebność polskiego wychodźstwa do RFN z emigracją do Włoch – drugiego najpopularniejszego kierunku migracji w omawianym okresie. W 2002 roku przebywało tam wówczas 39 tysięcy osób, ponad siedmiokrotnie mniej niż w Niemczech416. Zgodnie z szacunkami opartymi na niemieckich badaniach statystycznych uwzględniających naturalizowanych cudzoziemców wraz z ich dziećmi, w 2005 roku liczba osób z tzw. polskim kontekstem migracyjny wynosiła około 1 500 000 – 1 600 000. To sprawiało, iż grupa polska była trzecią największą grupą etniczną w Niemczech, tuż za osobami pochodzenia tureckiego oraz osobami przybyłymi z obszarów przynależących do byłego ZSRR417. Cztery-pięć lat później, polscy imigranci, mimo mniejszej liczebności niż w 2005 roku, zajęli drugie miejsce wśród imigrantów w RFN, przewyższając niemal o 300 tysięcy grupę imigrantów z Rosji 418.

412Bundesministerium des Innern, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung. Migrationsbericht 2009 [online], https://www.bamf.de/SharedDocs/Anlagen/DE/Forschung/Migrationsberichte/migrationsbericht-2009.pdf? _blob=publicationFile&v=12, dostęp: 16.06.2019, s. 248-251. 413B. Samoraj, dz. cyt., s. 56. 414Berlin, odgrywał w latach dziewięćdziesiątych XX wieku szczególną rolę w procesach migracyjnych polskich obywateli. W przywoływanym już opracowaniu pt. Polacy w Berlinie. Szkic o legalnej migracji zarobkowej lat dziewięćdziesiątych autorka Beata Samoraj pisze, iż stolica Niemiec stanowiła wówczas jeden z najważniejszych „centrów migracyjnych” dla Polaków. Za: B. Samoraj, dz. cyt., s. 57. Por. J. Gandziarowska, Polacy w Berlinie. Uwarunkowania aktywności stowarzyszeniowej polskich imigrantów, „CMR Working Papers” 2006, nr 10/68, s. 13-25; P. Kaczmarczyk, „Polski Berlin”? – uwagi na temat najnowszych migracji Polaków do stolicy Niemiec, [w:] „Ludzie na huśtawce. Migracje między peryferiami Polski i Zachodu”, pod red. E. Jaźwińskiej, M. Okólskiej, Warszawa 2001, s. 241-271. 415B. Samoraj, dz. cyt., s. 57. 416Główny Urząd Statystyczny – Departament Badań Demograficznych, Informacja o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2007 [materiał na konferencję prasową w dniu 25 lipca 2008 r.], s. 2. 417Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Raport o sytuacji Polonii i Polaków za granicą 2009, Warszawa 2009, s. 177. 418Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2009, Wiesbaden 2010; Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2010, Wiesbaden 2011. Za: M. Nowosielski, Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3, s. 13.

128 Tabela nr 19 prezentuje porównanie liczebności polskiej grupy w Niemczech z przedstawicielami innych narodowości, z wyróżnieniem wewnętrznych podziałów tychże wspólnot.

Tabela nr 19. Liczebność imigrantów (osób z podłożem migracyjnym) z wybranych krajów RFN w 2009 i 2010 r. (w tysiącach)

Imigranci ogółem Imigracji Imigranci Imigranci Przesiedleńcy w pierwszym z obywatelstwem naturalizowani pokoleniu kraju pochodzenia Kraj 2009 2010 2009 2010 2009 2010 2009 2010 2009 2010 Turcja 2502 2485 1489 1497 1146 1155 312 317 - - Włochy 771 745 434 420 409 392 - - - - Polska 1298 1311 1103 1112 332 348 186 183 585 581 Rosja 1060 1049 992 977 246 225 157 148 589 605 Grecja 375 375 227 231 211 217 - - - - Rumunia 435 428 386 372 - - 82 78 233 221 Źródło: Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2009, Wiesbaden 2010; Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2010, Wiesbaden 2011. Za: M. Nowosielski, Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3, s. 13.

Kluczowym momentem we współczesnym polskim wychodźstwie, przede wszystkim w emigracji z przyczyn ekonomicznych, było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Akcesja do struktur UE wiązała się ze zniesieniem ograniczeń związanych z możliwością swobodnego przemieszczania się po Europie, a także dotyczących czasu pobytu oraz podejmowania pracy zarobkowej. Od maja 2004 roku zauważalny był znaczny wzrost liczebności polskiej emigracji. Świadczą o tym oficjalne dane statystyczne, według których w ciągu trzech lat od akcesji z Polski wyjechało ponad 1 milion 400 tysięcy osób – w odniesieniu do roku 2002. Tabela nr 21 przedstawia szczegółowe dane dotyczące liczebności polskiej emigracji na pobyt czasowy w latach 2004-2010. Szczególną wartość badawczą daje możliwość zapoznania się z tożsamymi danymi dla okresu przedakcesyjnego.

129 Tabela nr 20. Emigracja z Polski na pobyt czasowy w latach 2004-2010 (stan w końcu roku)

Kraj przebywania Liczba emigrantów (w tys.) 2002 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 Ogółem 786 1000 1450 1950 2270 2210 1870 1990 Europa 461 770 1200 1610 1925 1887 1635 1690 w tym: Unia Europejska (27 krajów)419 451 750 1170 1550 1860 1820 1570 1615 w tym: Austria 11 15 25 34 39 40 38 32 Belgia 14 13 21 28 31 33 34 45 Cypr - - - - 4 4 3 3 Dania - - - - 17 19 20 19 Finlandia 0,3 0,4 0,7 3 4 4 3 3 Francja 21 30 44 49 55 56 47 55 Grecja 10 13 17 20 20 20 16 16 Hiszpania 14 26 37 44 80 83 84 50 Irlandia 2 15 76 120 200 180 140 125 Niderlandy 10 23 43 55 98 108 84 108 Niemcy 294 385 430 450 490 490 415 455 Portugalia 0,3 0,5 0,6 1 1 1 1 1 Republika Czeska - - - - 8 10 9 7 Szwecja 6 11 17 25 27 29 31 37 Wielka Brytania 24 150 340 580 690 650 555 560 Włochy 39 59 70 85 87 88 85 92 Kraje spoza Unii Europejskiej 10 20 30 60 65 67 65 75 w tym: Norwegia - - - - 36 38 45 46 Źródło: Główny Urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2007 [materiał na konferencję prasową w dniu 25 lipca 2008 r.], s. 3; Główny Urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017 [online], http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/migracje-zagraniczne- ludnosci/informacja-o-rozmiarach-i-kierunkach-czasowej-emigracji-z-polski-w-latach-2004-2017,2,11.html, dostęp: 16.06.2019, s, 2.

Zgodnie z informacjami zawartymi w powyższej tabeli, Niemcy, tuż za Wielką Brytanią, stanowiły najpopularniejszy kierunek wychodźstwa polskich obywateli. Wraz z końcem 2010 roku na pobyt czasowy w RFN zdecydowało się około 455 tysięcy Polaków. Warto podkreślić, iż władze Wielkiej Brytanii (podobnie jak rządy Irlandii oraz Szwecji) zdecydowały się na

419Do 2006 r. 25 państw.

130 zniesienie ograniczeń dotyczących dostępu do rynku pracy już w maju 2004 roku. Z kolei rząd niemiecki, w związku z obawami niemieckiego społeczeństwa dotyczącymi napływu taniej siły roboczej, podtrzymały podobne ograniczenia aż do 2011 roku420. Jednakże Michał Nowosielski w artykule pt. „Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań” podkreśla, iż ograniczenie to nie miało wpływu na całe spektrum procesu migracji osób polskiego pochodzenia do RFN421. Wynikało to z faktu, iż przy jednoczesnym podtrzymaniu pewnych obostrzeń, zniesiono ograniczenia dotyczące niektórych zawodów (tj. lekarze, informatycy, elektronicy, inżynierowie czy specjaliści w zakresie budowy maszyn). Ponadto, część Polaków chcąc ominąć niemieckie restrykcje dotyczące pracy obcokrajowców, zdecydowało się na założenie jednoosobowego przedsiębiorstwa422. Interesującą perspektywę daje także porównanie liczebności osób polskiego pochodzenia zamieszkujących poszczególne landy RFN. Tabela nr 21 przedstawia szczegółowe dane dotyczące rozmieszczenia polskich emigrantów na terenie Niemiec.

420GUS, dz. cyt., s. 1; M. Nowosielski, dz. cyt., s. 11. 421M. Nowosielski, dz. cyt., s. 11. 422A. Sakson, Problemy migracji zarobkowej w Polsce, [w:] „Transformacja w Polsce i w Niemczech Wschodnich. Próba bilansu”, A. Sakson (red.), Poznań 2009, s. 150; M. Nowosielski, dz. cyt., s. 11.

131 Tabela nr 21. Liczba polskich migrantów w poszczególnych landach Republiki Federalnej Niemiec (z wyszczególnieniem starych i nowych krajów federacji)

Kraj federacji Osoby o podłożu Osoby o podłożu Migranci – obywatele migracyjnym w 2007 r. migracyjnym w 2010 r. polscy w 2011 r. (bez przesiedleńców) (z przesiedleńcami) w tys. Badenia-Wirtemburgia 63 144 47 Bawaria 78 135 58 Berlin 46 79 36 Brandenburgia b.d. b.d. 8 Brema 11 20 6 29 49 19 Hesja 52 116 53 Kraj Saary 7 11 4 Maklemburgia-Pomorze Przednie b.d. b.d. 5 Nadrenia Północna-Westfalia 187 476 133 Nadrenia-Palatynat 33 52 26 Saksonia b.d. b.d. 7 Saksonia Dolna 66 125 48 Saksonia-Anhalt b.d. b.d. 3 Szlezwik-Holsztyn 22 43 14 Turyngia b.d. b.d. 2 W sumie 639 1311 469 W tym: Stare kraje federacji 594 444 1250 Nowe kraje federacji 45 25 61 Źródło: Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2009, Wiesbaden 2010; Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2010, Wiesbaden 2011; Bevölkerung und Erwerbstätigkeit, Ausländische Bevölkerung Ergebnisse des Ausländerzentralregisters, Wiesbaden 2012. Za: M. Nowosielski, Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3, s. 14.

Zgodnie z danymi podanymi przez Michała Nowosielskiego, w 2011 roku liczba polskich migrantów zamieszkujących w krajach starej federacji wynosi 1 250 000 osób. W krajach nowej emigracji żyło wówczas ponad dwudziestokrotnie mniej osób polskiego pochodzenia – około 61 000 osób423. U podłoża tak dużej różnicy w liczebności grupy polskiej w starych i nowych krajach federacji należy doszukiwać się w historii polskiej emigracji do tego państwa. Kraje związkowe, w których zamieszkiwało w 2011 roku najwięcej osób polskich obywateli, tj. Nadrenia Północna-Westfalia, Bawaria, Hesja oraz Badenia-Wirtemburgia, stanowiły także główne kierunki polskiego wychodźstwa już pod 423M. Nowosielski, dz. cyt., s. 14.

132 koniec XIX i na początku XX wieku. Wówczas polscy obywatele emigrowali do Niemiec w celach zarobkowych, podejmując przede wszystkim pracę w sektorach rolnym, górniczym i przemysłowym. Drugim ważnym czynnikiem, mającym bez wątpienia wpływ na skalę współczesnej migracji do poszczególnych landów, była polityka migracyjna Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz Niemieckiej Republiki Demokratycznej w okresie od lat pięćdziesiątych do lat osiemdziesiątych XX wieku. Jak już wspomniano w rozdziale dotyczącym historycznego wychodźstwa polskich obywateli do Niemiec, w omawianym okresie władze obu państw namawiały (także stosując polityczne i ekonomiczne naciski) osoby polskiego pochodzenia na powrót do ojczyzny. Trzecią przyczyną takiego stanu rzeczy, o której należy wspomnieć, jest czynnik społeczny – informacje o jakości życia, możliwościach podjęcia pracy, a także warunkach mieszkaniowych i socjalnych, którymi dzielą się polscy emigranci zamieszkujące poszczególne landy. W efekcie, Polacy decydują się na migrację do krajów federacji, które są już licznie zamieszkiwane przez osoby polskiego pochodzenia. Choć polscy obywatele chętnie emigrowali do RFN już w latach 2004-2010, to właśnie rok 2011 stał się kluczowym momentem dla wychodźstwa ekonomicznego Polaków. Wynikało to z faktu, iż Niemcy, ze względu na wspomniane już obawy niemieckiego społeczeństwa, wykorzystały maksymalną długość okresu przejściowego pomiędzy akcesją dziesięciu krajów europejskich w 2004 roku, a umożliwieniem podejmowania pracy bez prawnych ograniczeń obywatelom tychże państw. Otwarcie niemieckiego rynku pracy dla Polaków miało miejsce właśnie w 2011 roku. Tabela nr 22 prezentuje zmiany w liczebności emigracji polskich obywateli w latach 2011-2016 z wyróżnieniem poszczególnych państw europejskich.

133 Tabela nr 22. Emigracja z Polski na pobyt czasowy w latach 2011-2016 (stan w końcu roku)

Kraj przebywania Liczba emigrantów (w tys.) 2011 2012 2013 2014 2015 2016 Ogółem 2060 2130 2196 2320 2397 2515 Europa 1754 1816 1891 2013 2098 2214 w tym: Unia Europejska (27 krajów)424 1670 1720 1789 1901 1983 2096 w tym: Austria 25 28 31 34 36 39 Belgia 47 48 49 49 52 54 Cypr 3 2 1 1 1 1 Dania 21 23 25 28 30 32 Finlandia 2 2 3 3 3 3 Francja 62 63 63 63 64 64 Grecja 15 14 12 9 8 8 Hiszpania 40 37 34 32 30 29 Irlandia 120 118 115 113 111 112 Niderlandy 95 97 103 109 112 116 Niemcy 470 500 560 614 655 687 Portugalia 1 1 1 1 1 1 Republika Czeska 7 8 8 9 9 9 Szwecja 36 38 40 43 46 49 Wielka Brytania 625 637 642 685 720 788 Włochy 94 97 96 96 94 93 Kraje spoza Unii Europejskiej 84 96 102 112 115 118 w tym: Norwegia 56 65 71 79 84 85 Źródło: Główny Urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017 [online], http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/migracje-zagraniczne-ludnosci/informacja-o-rozmiarach-i-kierunkach- czasowej-emigracji-z-polski-w-latach-2004-2017,2,11.html, dostęp: 16.06.2019.

Od tego momentu, zgodnie z danymi podawanymi przez Główny Urząd Statystyczny, liczba polskich emigrantów przebywających tymczasowo w Niemczech systematycznie wzrastała o kilkadziesiąt tysięcy osób. Warto odnotować, iż w poprzednich latach, zdarzało się, iż ta wartość ulegała niewielkiej zmianie, była taka sama lub wręcz malała425. W efekcie, 424Do 2006 r. 25 państw. 425W 2008 roku liczba Polaków w Niemczech wynosiła 490 tysięcy, a rok później zmalała do 415 tysięcy. Za: Główny urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004- 2017 [online], http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/migracje-zagraniczne-ludnosci/informacja-o- rozmiarach-i-kierunkach-czasowej-emigracji-z-polski-w-latach-2004-2017,2,11.html, dostęp: 16.06.2019, s. 2.

134 w 2016 roku grupa polskich emigrantów tymczasowych w RFN wynosiła 687 tysięcy osób. Polacy, podobnie jak w latach 2004-2010, tak w okresie od 2011 do 2016 roku, najchętniej emigrowali do Wielkiej Brytanii, aczkolwiek Niemcy były drugim najpopularniejszym kierunkiem wychodźczym426. Skalę polskiej migracji do Niemiec w XXI wieku prezentuje wykres nr 12, który zawiera dane dotyczące napływu oraz odpływu Polaków do/z tego kraju.

Wykres nr 12. Migracja z Polski do Niemiec w latach 2000-2015

250000

200000

150000

100000

50000

0 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015

Źródło: Opracowanie własne na podstawie Bundesministerium des Innern, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung. Migrationsbericht 2015 [online], https://www.bamf.de/SharedDocs/Anlangen/DE/Forschung/Migrationsberichte/migrationsbericht-2015.pdf? _blob=publicationFile, dostęp: 16.06.2019, s. 190-192.

Dane podawane przez Urząd ds. Migracji i Uchodźców w dokumencie pt. „Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration un Flüchtlinge im Aufrag der Bundesregierung. Migrationsbericht 2015” pokrywają się z tożsamymi danymi zawartymi w przywoływanym już opracowaniu Głównego Urzędu Statystycznego pt. „Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017”. Znaczący wzrost migracji polskich obywateli do Niemiec zauważalny był wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. W 2004 roku do RFN wyjechało 139 283 osób polskiego pochodzenia, a rok

426Główny Urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017..., s. 2.

135 wcześniej – 104 924. Świadczą o tym również dane dotyczące skali napływu i odpływu polskich migrantów, a także bilansu tejże mobilności polskiej ludności. Średnia liczba wychodźców w latach 2000-2015 wyniosła 146 484 osoby, z kolei dla okresu od 2004 do 2015 roku średnia ta wyniosła 161 935 (o 15 451 więcej). Średnia liczba polskich imigrantów, którzy zdecydowali się na wyjazd z Niemiec, w okresie od 2000-2015 liczyła 108 005, natomiast średnia z lat 2004-2015 wyniosła 118 250 (czyli o 10 245 więcej, co wynikało ze zwiększonego napływu emigrantów). Średni bilans napływu i odpływu migrantów z Polski w latach 2000-2015 wyniósł 38 479, natomiast w okresie od 2004 do 2015 roku liczył 43 685 (o 5 206 więcej). Porównanie danych dla lat 2000-2015 oraz 2004-2015 jednoznacznie wskazuje na zwiększoną mobilność polskich obywateli do/z Niemiec427. Polacy w Niemczech tworzą zróżnicowaną – pod względem wieku, wykształcenia, wykonywanej pracy – grupę. Do niemieckiej Polonii przynależą zarówno osoby o wysokim statusie – odnoszące sukcesy zawodowe, które osiągnęły zadowalający poziom stabilizacji życiowej, ale także osoby, które – ze względu na trudności w dostosowaniu się do warunków panujących na Niemczech – nie podjęły stałej pracy, a podstawą ich funkcjonowania jest pomoc socjalna i/lub praca dorywcza. Zgodnie ze statystykami, znaczną większość grupy polskiej w RFN stanowią pracownicy zatrudnieni na średnim bądź niższym szczeblu428. Istotną kwestią z perspektywy współczesnej Polonii w Niemczech jest względnie niewielki stopień zorganizowania w stosunku do liczebności tego środowiska. Jednym z powodów tego zjawiska jest fakt, iż współcześni polscy emigranci przebywający w Niemczech tymczasowo nie są zainteresowani aktywnością w polonijnych organizacjach. Niemniej, w 2009 roku w Niemczech funkcjonowało około 170-180 polonijnych organizacji, o charakterze społecznym, kulturalnym czy też branżowym. Jednakże większość tych stowarzyszeń zrzesza niewielką liczbę członków. O problemach polskich organizacji w RFN świadczy także fakt, iż z podobnymi problemami borykają się tradycyjne organizacje polonijne, tj. „Zgoda” czy „Rodło”. Liczba członków tychże związków zmniejszyła się niemal o połowę, co wpływa na trudności w utrzymaniu placówek, a w konsekwencji zagraża likwidacji tychże związków429. Instytucją, która wciąż zrzesza znaczną liczbę przedstawicieli Polonii jest Polska Misja Katolicka w Niemczech. W 2009 roku w ramach tej instytucji funkcjonowało 66 polskich

427W oparciu o: Bundesministerium des Innern, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung. Migrationsbericht 2015 [online], https://www.bamf.de/SharedDocs/Anlangen/DE/Forschung/Migrationsberichte/migrationsbericht-2015.pdf? _blob=publicationFile, dostęp: 16.06.2019, s. 190-192. 428Tamże. 429Ministerstwo Spraw Zagranicznych, dz. cyt., s. 178.

136 parafii, a w 300 punktach były systematycznie odprawiane msze, w których cotygodniowo uczestniczyło około 80 tysięcy osób430. W „Raporcie o sytuacji Polonii i Polaków za granicą 2009” Ministerstwa Spraw Zagranicznych można przeczytać, iż „polskie parafie są nie tylko ośrodkami religijności, ale również centrami działań kulturalnych, oświatowych i społecznych. Są najwyraźniejszym miejscem uwidaczniania się potencjału grupy polskiej, uchodzącej za mało widoczną i nieobecną w życiu publicznym Niemiec”431. Odnajduje to odzwierciedlenie w liczbie stowarzyszeń działających przy polskich parafiach – w 2009 roku liczba ta wynosiła 23 (co stanowi niemal 8 procent wszystkich stowarzyszeń polonijnych istniejących w omawianym czasie w Niemczech)432. Warto dodać, iż wśród problemów zgłaszanych przez przedstawicieli grupy polskiej w Niemczech (m.in. przez Konwent Organizacji Polskich w Niemczech), oprócz stosunkowo niewielkiego stopnia zorganizowania, należy także wymienić: trudności prawne wynikające z braku statusu mniejszości narodowej (bądź przynajmniej uzyskania statusu uznanej grupy etnicznej), działania asymilacyjne prowadzone przez władze niemieckie, brak wsparcia instytucjonalnego (co wpływa na trudności w prawidłowym funkcjonowaniu i rozwoju organizacji polskich) czy też brak lub niesprzyjające warunku do nauki języka ojczystego433. Niemniej, wymienione problemy, które dotykają środowisko polonijne w Niemczech nie są w stanie zniechęcić Polaków do emigracji – zwłaszcza z przyczyn ekonomicznych – do tego kraju. Zapowiedziane wyjście Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej i związane z tym procesem ograniczenie angielskiego rynku pracy dla obcokrajowców wpłynie bez wątpienia na zmianę w dynamice ruchów ludności na Starym Kontynencie. Niemcy, ze względu na sąsiedztwo z Polską, a także wysoki rozwój gospodarczy i związanymi z tym możliwościami podjęcia pracy w wielu sektorach (bez względu na wykształcenie), stanowią i będą stanowić atrakcyjny kierunek emigracji dla polskich obywateli.

5. Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku” (omówienie danych uzyskanych w części pierwszej oraz części drugiej kwestionariusza)

Autorka niniejszej rozprawy w okresie od 18 października do 4 listopada 2019 roku,

430Tamże s. 179. 431Tamże, s. 178. 432Tamże. 433Czyt. szerzej: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, dz. cyt., s. 177-184.

137 celem wzbogacenia i zaktualizowania danych przeprowadziła anonimowe badanie ankietowe wśród polskich emigrantów w Niemczech434. Ankieta zatytułowana „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech” składała się z trzech części: część I składała się z metryczki, część II poświęcono pytaniom dotyczącym emigracji do Niemiec, natomiast część III koncentrowała się na pytaniach odnoszących się do mediów polonijnych w tym kraju. W omawianym okresie udział w badaniu wzięło 108 osób, dzięki czemu zrealizowana próba uzyskała charakter reprezentatywny. Autorka dotarła do takiej grupy respondentów między innymi dzięki rozpowszechnianiu informacji o prowadzonej ankiecie na forach internetowych skierowanych do polskich emigrantów w Niemczech, tożsamych grupach internetowych funkcjonujących w ramach portalu społecznościowego Facebook, rozsyłając e-maile do polskich parafii w RFN, a także korzystając z własnej sieci znajomych, z których część wyemigrowała do zachodniego sąsiada Polski, a część znała osoby, które zdecydowały się na imigrację. Wspomniana już pierwsza część ankiety – tzw. metryczka – składa się z czterech kolejnych pytań: Pytanie nr 1. Płeć; Pytanie nr 2. Wiek; Pytanie nr 3. Miejsce zamieszkania w Polsce przed emigracją; Pytanie nr 4. Wykształcenie. Druga część ankiety koncentruje się przede wszystkim na pytaniach dotyczących emigracji. Ten fragment badania zbudowany jest z dziewięciu pytań: Pytanie nr 5. Czas przebywania na emigracji; Pytanie nr 6. Jak określiłaby Pani/określiłby Pan rodzaj swojej emigracji?; Pytanie nr 7. Który spośród wymienionych poniżej powodów przyczynił się do Pani/Pana decyzji o emigracji?; Pytanie nr 8. Miejsce zamieszkania w Niemczech (wg landów); Pytanie nr 9. W jakiej miejscowości Pani/Pan obecnie mieszka?; Pytanie nr 10. Czy pracowała Pani/pracował Pan przed emigracją?; Pytanie nr 11. Czy pracuje Pani/Pan w Niemczech?; Pytanie nr 12. Czy podjęła Pani/podjął Pan w Niemczech pracę związaną ze swoim wykształceniem, zdobytymi kwalifikacjami?; Pytanie nr 13. Rodzaj wykonywanej pracy. Trzecia część kwestionariusza dotyczy znajomości i korzystania mediów polonijnych w Niemczech. Podobnie jak poprzedni fragment, ten również

434Kwestionariusz zrealizowano za pośrednictwem internetowego narzędzia do przeprowadzania ankiet online – Survio (survio.com). Platformę uruchomiono w kwietniu 2012 roku i od tamtej pory, według informacji podawanych na stronie, z tego narzędzia skorzystało ponad 2 000 000 osób z niemal całego świata, w tym pracownicy szkół wyższych (m.in. Uniwersytetu w Chicago, Uniwersytetu w Gironie, Uniwersytetu Berneńskiego, czy Uniwersytetu Chicagowskiego), a także współpracownicy przedsiębiorstw komercyjnych (m.in. Microsoftu, Bonami, Webnode). Platforma Survio oferuje możliwość stworzenia własnej ankiety lub skorzystanie z jednego z gotowych wzorów specjalistycznych ankiet (pogrupowanych według przewodniego tematu: badanie rynku, usługi, opinie klientów, zasoby ludzkie, wydarzenia, edukacja, sektor publiczny, opieka zdrowotna).

138 składa się z dziewięciu następujących pytań: Pytanie nr 14. Czy korzysta Pani/Pan z mediów polonijnych w Niemczech?; Pytanie nr 15. Z jakiego rodzaju mediów polonijnych korzysta Pani/Pan?; Pytanie nr 16. Z którego z poniższych tytułów prasy polonijnej korzystała Pani/korzystał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 17. Której z poniższych polonijnych audycji/rozgłośni radiowych słuchała Pani/słuchał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 18. Którą z poniższych telewizji polonijnych oglądała Pani/oglądał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 19. Z którego z poniższych polonijnych portali i witryn internetowych korzystała Pani/korzystał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 20. Które z poniższych polonijnych blogów czytała Pani./czytał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 21. Które z poniższych polonijnych vlogów (dostępnych na YouTube) oglądała Pani/oglądał Pan (chociaż raz)?; Pytanie nr 22. Powody korzystania z mediów polonijnych. Omawianą ankietę zawarto w aneksie do niniejszej pracy. Dwie pierwsze części kwestionariusza (dotyczące danych osobowych, a także kwestii związanych z emigracją), korespondujące z treściami omówionymi w rozdziale drugim, a dotyczące historii emigracji i skali współczesnych procesów migracyjnych w Niemczech, a także odnoszących się do polskiego wychodźstwa do tego kraju na przestrzeni wieków. Rozdział drugi kończy się omówieniem współczesnej polskiej emigracji, a ustanowioną cezurą czasową, nawiązując do tytułu dysertacji, jest rok 2016. W związku z powyższym pierwsze dwie części stanowią swoistą kontynuację tych rozważań, nakreślając pewną dynamikę zmian we współczesnych procesach migracyjnych do Niemiec, które wynikają z globalnych przemian politycznych, gospodarczych i społecznych435. Jak już wspomniano, celem części pierwszej przeprowadzonego kwestionariusza było uzyskanie danych osobowych polskich emigrantów w Niemczech. Poniżej zawarto szczegółowe omówienie uzyskanych informacji, które posłużyły do stworzenia społeczno-demograficznej sylwetki polskiego emigranta w Niemczech. Zdecydowano się także przedstawić je w formie wykresów kołowych i słupkowych, aby lepiej zobrazować otrzymane wyniki. Ponadto, skonfrontowano oraz porównano uzyskane dane z opracowaniami statystycznymi Głównego Urzędu Statystycznego, a także Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźstwa (niem. Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, BAMF) oraz opracowaniami

435O czym mogą świadczyć dane statystyczne omówione w podrozdziale dotyczącym współczesnej imigracji do Niemiec. W oparciu o przeprowadzone porównanie danych opublikowanych w raportach BAMF z 2009 i 2016 roku należy stwierdzić, iż wzrost procentowy liczby polskich imigrantów w Niemczech wyniósł w tym okresie 44 proc. (wzrost z 110951 osób do 159448 osób). Wielowiekowa tradycja migracji do zachodniego sąsiada, doświadczenie imigracji do Niemiec umożliwiającej poprawę warunków bytowania czy też uzyskania wykształcenia, a także pragnienie sprowadzenia członków swych rodzin przez obecnych imigrantów daje podstawy do stwierdzenia, iż liczebność polskiej diaspory w Niemczech będzie wciąż się zwiększała.

139 naukowymi dotyczącymi emigracji Polaków po 2004 roku. Pierwsze pytanie pierwszej części omawianej ankiety dotyczyło płci. Osiemdziesiąt jeden ankietowanych zaznaczyło odpowiedź „Kobieta”, natomiast dwadzieścia siedem – „Mężczyzna”. Co odpowiednio stanowi siedemdziesiąt pięć procent do dwudziestu pięciu procent. Wykres nr 13 przedstawia wyniki dotyczące opisywanego pytania.

Wykres nr 13. Płeć (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

27, 25%

Kobieta Mężczyzna

81, 75%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Kwestie płci polskich emigrantów podjęto między innymi w opracowaniu zatytułowanym „Migracje na pobyt stały zagraniczne wg typu wykształcenia i płci migrantów”, odnoszącym się do okresu od 2004 do 2005 roku, opublikowanym w ramach Banku Danych Lokalnych udostępnianym przez Główny Urząd Statystyczny. Według tablic tworzonych przez GUS, grupę osób, które zdecydowały się wyemigrować na stałe w 2005 osób, w ponad połowie – a dokładnie 53 proc. – stanowili mężczyźni. Izabela Grabowska-Lusińska oraz Marek Okólski w tekście pt. „Migracja z Polski po 1 maja 2004 r.: jej intensywność i kierunki geograficzne oraz alokacja migrantów na rynkach pracy krajów Unii Europejskiej” wskazują, iż wśród imigrantów, którzy zdecydowali się wyjechać po przystąpieniu Polski w struktury UE, dominowali mężczyźni (stanowili 65 proc. wszystkich migrujących)436. Podobne dane przytacza

436Dane te potwierdzałyby tezę badaczy, którą zawarli we wstępie do do podrozdziału pt. Płeć i wiek osób

140 Jarosław Wołkonowski w artykule „Przyczyny i struktura emigracji obywateli Polski po akcesji do UE” wskazując, iż średni procent udziału mężczyzn w imigracji w okresie od 2003 do 2008 roku wyniósł ponad 58 procent437. Niemniej, jak wskazuje badacz, kolejne lata, związane ze wzrostem liczebności polskiej imigracji, wiązało się ze zmaleniem zróżnicowania emigrantów ze względu na płeć. Wartości dla okresu od 2009 do 2013 roku wskazują, iż średni udział procentowy mężczyzn wynosił 50,4 proc., a kobiet 49,6 proc. Z kolei w opracowaniu Głównegu Urzędu Statystycznego pt. „Migracje zagraniczne ludności”, które zostało oparte na Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań z 2011 roku, stwierdzono niewielką przewagę kobiet (51,1 proc.) wśród polskich emigrantów438. Warto odnotować także badanie autorstwa Doroty Czakon-Tralski, która przeprowadziła szerokie badanie – obejmujące 547 osoby – dotyczące społeczno-demograficznej sylwetki polskiego emigranta na przykładzie Polaków mieszkających w Austrii. Wśród respondentów znaczną większość – 62 proc. – stanowiły kobiety, a mężczyźni pozostałe 38 proc439. Nawiązując do opracowania Głównegu Urzędu Statystycznego, twierdzeń J. Wołkonowskiego, a także opierając się na badaniu D. Czakon-Tralski, należy przypomnieć przywoływaną już tendencję dotyczącą feminizacji migracji. Niemniej, dane dotyczące samych Polaków w Niemczech, które zawarto między innymi w raporcie BAMF pt. „Migrationsbericht 2016/2017” wskazują, iż w 2016 roku kobiety stanowiły zaledwie 34 proc. polskich emigrantów w Niemczech. W związku z powyższym należy z rozwagą przeanalizować dane uzyskane przez autorkę w ankiecie przeprowadzonej w okresie od 18 października do 4 listopada 2019 roku. Niemożliwe zdaje się, by w ciągu trzech lat od opublikowania powyższego opracowania stosunek liczbowy kobiet do mężczyzn uległ takiej zmianie. W związku z tym wartości uzyskane w kwestionariuszu dotyczące płci, choć niereprezentatywne dla ogółu polskich emigrantów w Republice

migrujących, w którym napisali: „Selektywność migrantów ze względu na płeć i wiek stanowi znaną ogólną cechę wędrówek ludności. Typowo, wśród migrujących przeważają mężczyźni (...)”. Czyt. szerzej. I. Grabowska-Lusińska, M. Okólski, Migracja z Polski po 1 maja 2004 r.: jej intensywność i kierunki geograficzne oraz alokacja migrantów na rynkach pracy krajów Unii Europejskiej, „Centre of Migration Research Working Papers” 2008, no 33/91, s. 60. 437Warto podkreślić, iż opracowanie autorstwa I. Grabowskiej-Lusińskiej oraz M. Okólskiego opublikowano w 2008 roku. W związku z powyższym przytoczona przez J. Wołkonowskiego średnia procentowego udziału mężczyzn w procesach wychodźczych w okresie od 2003 do 2008 zdają się potwierdzać dane dotyczące roku 2008 (zważywszy na przywołane wartości z 2005 roku). 438Przewaga liczbowa kobiet wśród emigrantów była zauważalna wśród wychodźców bez względu na ich pochodzenie - wielkość polskich miejscowości, z których wyemigrowali. Jedyną grupą polskich emigrantów, w której w niewielkim stopniu przeważali mężczyźni stanowili emigranci krótkookresowi. Czyt. szerzej: Główny Urząd Statystyczny, Migracje zagraniczne ludności. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, Warszawa 2013, s. 57-61. 439D. Czakon-Tralski, Społeczno-demograficzna sylwetka polskiego emigranta. Przykład Polaków w Austrii, „Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej” 2018, z. 126, s. 82.

141 Federalnej Niemiec, mogą wskazywać na dwa ogólne trendy w imigracji Polaków. Pierwsza tendencja, o której można mówić w kontekście uzyskanych danych, to coraz większy udział kobiet w procesach wychodźczych, co znajduje potwierdzenie w przywoływanych już opracowaniach naukowych i danych statystycznych. Druga tendencja, nieco odbiegająca od zasadniczego zagadnienia omawianego w tym punkcie dysertacji, jednakże nie mniej istotna dla całej rozprawy, tyczy się aktywności polskich imigrantek, rozumiana jako funkcjonowanie w polonijnych społecznościach, poprzez które autorka próbowała dotrzeć do polskiej diaspory Niemczech. Drugie pytanie kwestionariusza dotyczy wieku polskich imigrantów w Niemczech. Wyróżniono pięć grup wiekowych: 18-25 lat, 26-35 lat, 36-45 lat, 46-55 lat oraz powyżej 56 roku życia. Najwięcej ankietowanych – trzydzieści osiem – zaznaczyło odpowiedź 26-35 lat. Osiemnaście osób zadeklarowało wiek w przedziale od 18 do 25 roku. Ta sama liczba polskich imigrantów zaznaczyła odpowiedź dotyczącą wieku powyżej 56 roku życia. Po siedemnaście respondentów zdecydowało się zaznaczyć odpowiedzi: 36-45 lat oraz 46-55 lat. Wykres nr 14 przedstawia w obrazowy sposób udział osób w określonych zakresach wiekowych w ogólnej liczbie polskich imigrantów w Niemczech, którzy wzięli udział w badaniu.

Wykres nr 14. Wiek (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

18, 17% 18, 17%

18-25 lat 26-35 lat 17, 16% 36-45 lat 46-55 lat Powyżej 56 r. życia

38, 35%

17, 16%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

142 W przywoływanym już opracowaniu J. Grabowskiej-Lusińskiej oraz M. Okólskiego pada sformułowanie, iż „Typowo, wśród migrujących (…) ludzie młodzi są nadreprezentowani podczas gdy starsi niedoreprezentowani w stosunku do udziału tych grup w całej populacji. Kategorię ludzi, którzy przekroczyli 45. rok życia nazywa się nawet ludnością niemobilną (w wieku niemobilnym)”440. Stwierdzenie to znajduje odzwierciedlenie w wynikach przeprowadzonej ankiety – wśród respondentów 68 proc. stanowią osoby w wieku od 18 do 45 lat. Zdają się one być reprezentatywne dla całej grupy polskich emigrantów biorąc pod uwagę inne badania dotyczące tej populacji. Niemal identyczne dane zaprezentowano w raporcie Work Service441 pt. „Migracje Zarobkowe Polaków IX”, który opublikowano w listopadzie 2018 roku. Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez to przedsiębiorstwo, 69 proc. polskich emigrantów miało od 18 do 44 lat., a 31 proc. powyżej 45 lat442. Podobne dane otrzymano w przywoływanym już opracowaniu Głównego Urzędu Statystycznego „Migracje zagraniczne…”, w którym stwierdzono, iż blisko 64 proc. polskich emigrantów przebywających poza granicami kraju powyżej trzech miesięcy miało mniej niż 45 lat443. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż struktura wiekowa polskich emigrantów w Niemczech jest tożsama do struktury wiekowej wszystkich Polaków przebywających poza granicami kraju. Kolejne pytanie umożliwiające stworzenie sylwetki społeczno-demograficznej polskiego emigranta w Niemczech dotyczyło miejsca zamieszkania w Polsce przed emigracją. Nieznaczną większość – ponieważ 46 proc. – stanowią osoby, które pochodzą z miast do 150 tysięcy mieszkańców. Tylko sześć osób mniej zaznaczyło jako miejsce pochodzenia miasto powyżej 150 tysięcy mieszkańców, co przełożyło się na 41 proc. udział we wszystkich odpowiedziach. Z kolei 13 proc. – 14 osób – odpowiedziało, że tuż przed emigracją mieszkało na wsi. Udział procentowy typu osiedleńczego miejsca zamieszkania przed wyjazdem z Polski zaprezentowano na wykresie nr 15.

440J. Grabowska-Lusińska, M. Okólski, dz. cyt., s. 60. 441Work Service S.A., zgodnie z informacjami opublikowanymi na stronie tego przedsiębiorstwa, to: „największa w Polsce firma HR dostarczająca innowacyjne rozwiązania z zakresu zasobów ludzkich – specjalizujemy się w usługach z zakresu doradztwa personalnego, jak i restrukturyzacji w obszarze HR, rekrutacji i outsourcingu pracowniczym”. Work Service nieprzerwanie od 2014 roku opracowuje skalę emigracji Polaków, a także czynniki, które działają stymulująco lub hamująco na procesy wychodźcze polskich obywateli. Zob. [b.a.], Work Service [online], https://www.workservice.com/pl/O-firmie, dostęp: 19.06.2019. 442Work Service, Migracje Zarobkowe Polaków IX , Warszawa 2018, s. 11. 443GUS, Migracje zagraniczne…, s. 58.

143 Wykres nr 15. Miejsce zamieszkania w Polsce przed emigracją (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

14, 13%

Wieś 44, 41% Miasto do 150 tys. mieszkańców Miasto pow. 150 tys. mieszkańców

50, 46%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Reprezentacja poszczególnych grup Polaków, podzielonych ze względu na typ osiedleńczy miejsca zamieszkania przed emigracją, zmieniała się na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. W latach 80. wśród polskich emigrantów dominowały osoby, które mieszkały w miastach (zwłaszcza w tych dużych). Z kolei w kolejnej dekadzie XX wieku, największą grupę stanowiły osoby, które przed opuszczeniem Polski mieszkały na wsi lub w mniejszych miejscowościach444. Zgodnie zdanymi opracowanymi przez J. Grabowską- Lusińską oraz M. Okólskiego, tuż przed przystąpieniem Polski do UE, odnotowano wśród emigrantów nadreprezentację – w stosunku do całej populacji mieszkańców Polski – osób, które zamieszkiwały wieś przed zrealizowaniem planów dotyczących wychodźstwa. Po 1 maja 2004 roku ta nadreprezentacja uległa wyraźnemu zmniejszeniu. Badacze dodają, iż wśród osób, które były nadreprezentowane należy wymienić także osoby pochodzące z mniejszych miejscowości445. Z kolei raport Work Service wskazuje, iż w 2018 roku blisko 68 proc. polskich emigrantów pochodziło albo ze wsi, albo z miasta do 100 tys. mieszkańców446. W tym kontekście warto podkreślić, iż zrealizowane badanie kwestionariuszowe wykazało, iż wśród respondentów – polskich emigrantów w Niemczech – przeważają osoby zamieszkujące wieś

444Za: J. Grabowska-Lusińska, M. Okólski, dz. cyt., s. 67. 445Tamże, s. 67-68. 446Work Service, dz. cyt., s. 12.

144 lub miasto do 150 tys. mieszkańców. Pośród 108 uczestników badania, 68 zaznaczyło jedną z tych dwóch odpowiedzi, co przełożyło się na wynik 54 proc. Nie jest to wynik świadczący o znacznej dominacji w grupie polskich wychodźców w RFN osób pochodzących ze wsi bądź mniejszych miast, jednakże potwierdza pewną ogólną tendencją dotyczącą emigrujących Polaków. Ostatnim pytaniem koncentrującym się na danych związanych z profilem społeczno- demograficznym było pytanie dotyczące wykształcenia polskich emigrantów w Niemczech. Najwięcej ankietowanych – 49 (45 proc.) – zaznaczyło odpowiedź „Wykształcenie wyższe”. Nieco mniej osób – 46 (40 proc.) – stwierdziło, iż posiada wykształcenie średnie. Natomiast 14 osób (13 proc.) wybrało odpowiedź „Wykształcenie zawodowe”. W przypadku każdej z następujących dwóch odpowiedzi: „Wykształcenie gimnazjalne” oraz „Wykształcenie podstawowe” odnotowano jedno zaznaczenie, co przełożyło się na jednoprocentowy udział w ogóle respondentów. Wykres nr 16 przedstawia dane odnoszące się do wykształcenia respondentów.

Wykres nr 16. Wykształcenie (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

1, 1% 1, 1% 14, 13%

Podstawowe Gimnazjalne 49, 45% Zawodowe Średnie Wyższe

43, 40%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Zgodnie ze statystykami odnoszącymi się do wyjazdów Polaków w celach zarobkowych

145 w latach 80. oraz 90. XX wieku, w grupie polskich emigrantów dominowały osoby o stosunkowo niskim wykształceniu. Tę tendencję tłumaczy się warunkami pracy na emigracji: „Prostota dostępnych prac, krótkotrwałość lub niepewność zatrudnienia, złe warunku pracy i jej uciążliwość, a także niskie wynagrodzenie nie sprzyjały wykorzystaniu wysokich umiejętności, z drugiej jednak strony nie stanowiły istotnej przeszkody w podejmowaniu zatrudnienia za granicą przez stosunkowo nisko wyedukowanych migrantów”447. Jednakże tendencja dotycząca wykształcenia polskich emigrantów uległa zmianie po 2004 roku. Wśród polskich wychodźców, którzy zdecydowali się na wyjazd z kraju po akcesji Polski do Unii Europejskiej, zaczęły dominować osoby posiadające wykształcenie średnie448. Stwierdzenie to odnajduje odzwierciedlenie w danych opracowanych przez GUS. Zgodnie z przywoływanym już raportem z 2011 roku, 40,5 proc. emigrantów przebywających poza krajem powyżej 3 miesięcy posiadało wykształceniem średnie449. Jednakże badanie z 2018 roku zrealizowane przez Work Service wskazuje na znaczny wzrost liczby osób legitymujących się wykształceniem wyższym pośród polskich emigrantów. Zgodnie z raportem opublikowanym przez to przedsiębiorstwo 31 proc. Polaków przebywających na emigracji posiadało wykształcenie wyższe. Osoby posiadające wykształcenie średnie, a także legitymujące się wykształceniem zawodowym stanowiły po 29 proc. wśród polskich emigrantów. Najmniejszą grupę – dziesięcioprocentową – stanowiły osoby o wykształceniu podstawowym. Niemniej, autorzy tegoż raportu zdecydowali się na zsumowanie wartości przypisanych wykształceniom podstawowemu, zawodowemu oraz średniemu, otrzymując w ten sposób wynik 68 proc, wykazując w ten sposób dominację osób o niższych kwalifikacjach wśród polskich wychodźców450. W tym kontekście należy przywołać wyniki badania przeprowadzonego przez autorkę niniejszej dysertacji. Zgodnie z odpowiedziami respondentów, 55 proc. z nich posiadało mogło legitymować się wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym, zawodowym lub średnim. W związku z powyższym, dane otrzymane dzięki przeprowadzonemu kwestionariuszowi, wskazują na szczegółowo omawianą w raportach statystycznych oraz literaturze naukowej tendencję dotyczącą emigracji osób o niższych kwalifikacjach. Niemniej, z roku na rok coraz więcej Polaków posiadających wykształcenie wyższe decyduje się na wyjazd z kraju, co znalazło odzwierciedlenie w zrealizowanym badaniu. Część druga przeprowadzonego badania, koncentrująca się na zagadnieniach

447J. Grabowska-Lusińska, dz. cyt., s. 64. 448Tamże, s. 65. 449Czyt. szerzej: GUS, Migracje zagraniczne…, s. 63-67. 450Work Service, dz. cyt., s. 10.

146 związanych z emigracją Polaków do Niemiec, zaczyna się pytaniem dotyczącym czasu przebywania na emigracji. Wykres nr 17 przedstawia szczegółowe dane dotyczące odpowiedzi uczestników badania, które zostaną omówione w tej części pracy. Największa liczba respondentów – 51 (47 proc.) – zaznaczyło odpowiedź „Powyżej 10 lat”. Ponad dwukrotnie mniej osób, a dokładnie 24 respondentów (co stanowi 22 proc. wszystkich ankietowanych), zaznaczyło odpowiedź „5-10 lat”. Trzecia najpopularniejsza odpowiedź dotyczyła okresu nie krótszego niż dwa lata i nie dłuższego niż 5 lat – ten wariant zaznaczyło 20 osób (18,5 proc.). Odpowiedź „Krócej niż rok” wybrało 7 uczestników badania, a wariant „1 rok-2 lata” wybrało 6 respondentów (5,6%).

Wykres nr 17. Czas przebywania na emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

7, 6,5% 6, 5,6%

Krócej niż rok 20, 18,5% 1 rok-2 lata 51, 47,2% 2 lata-5 lat 5-10 lat Powyżej 10 lat

24, 22,2%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Uzyskane dane wskazują na to, iż znaczna część polskich emigrantów w Niemczech, którzy uczestniczyli w przeprowadzonym badaniu zdecydowało się na wychodźstwo długoterminowe. Świadczy o tym fakt, iż zsumowane wartości dla odpowiedzi „5-10 lat” oraz „Powyżej 10 lat”. Na wybór jednego z wymienionych wariantów zdecydowało się 75 ze 108 respondentów (69 proc.). Nie należy także pominąć trzeciej najczęściej zaznaczanych odpowiedzi – „2 lata-5 lat” – która choć zakłada nieco krótszy okres przebywania na emigracji

147 wskazuje, iż Polacy wyjeżdżając do Niemiec decydują się spędzić na wychodźstwie kilka lat. Najmniejszą grupę wśród respondentów stanowią osoby przebywające stosunkowo krótko na emigracji – od miesiąca do 2 lat, bowiem suma zaznaczeń wariantów zakładających ten okres wynosi 13 (12 proc.). W kontekście tych wyników warto przywołać już wspominany raport „Migracje Zarobkowe Polaków IX”. Wśród osób uczestniczących w badaniu przeprowadzonym przez Work Service SA 22,9 proc. osób wskazało, iż jeśli zdecyduje się na emigrację to na kilka lat, a 19,2 proc. odpowiedziało, że rozważa wyjazd na stałe. W związku z powyższym 42,1 proc. respondentów powyższego badania stwierdziło, iż zdecydowałoby się na emigrację długoterminową lub emigrację stałą. Co interesujące, 37,1 proc. osób, które wzięło udział w tym badaniu stwierdziło, że są skłonne na wyjazd – w celach zarobkowych – trwający zaledwie około 3 miesięcy. To interesujące informacje, zwłaszcza w kontekście uzyskanych danych w wyniku zrealizowanej ankiety. Niemniej, porównanie wyników raportu Work Service SA opublikowanych w 2018 roku, a także rezultatów przeprowadzonej kwerendy, wskazuje na tendencje Polaków do podejmowania decyzji o długotrwałym wychodźstwie, które to często przeobraża się w emigrację stałą. Trend ten znajduje potwierdzenie w danych uzyskanych, dzięki pytaniu szóstemu analizowanej ankiety, a dotyczącemu typu emigracji. Respondenci zostali poproszeni o określenie rodzaju emigracji – czy jest to wychodźstwo tymczasowe, czy też wychodźstwo stałe. Wykres nr 18 przedstawia uzyskane wyniki liczbowe i procentowe.

Wykres nr 18. Typ emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

33, 31%

Emigracja czasowa Emigracja stała

75, 69%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

148 Zdecydowanie większa liczba respondentów – 75 osób (69 proc.) – zaznaczyło odpowiedź „Emigracja stała”. Dwukrotnie mniej osób – 33 ankietowanych (31 proc.) – wybrało wariant „Emigracja czasowa”. W kontekście informacji dotyczących czasu przebywania na emigracji uzyskanych w poprzednim pytaniu, a także dzięki danym otrzymanym w tej części kwestionariusza, należy stwierdzić, iż respondenci, którzy wzięli udział w badaniu, i którzy przebywają na emigracji powyżej 5 lat zdecydowali się osiąść w tym kraju już na zawsze. W przypadku konfrontacji tych dwóch wyników należy zauważyć pewien kolejny trend w emigracji polskich obywateli do Niemiec – im dłuższy czas wychodźstwa, tym większe prawdopodobieństwo decyzji o migracji stałej. Celem kolejnego pytania było uzyskanie informacji o przyczynach leżących u podłoża decyzji o emigracji. Respondenci mieli możliwość zaznaczenia jednej lub więcej odpowiedzi z następującej listy: (1) „Brak pracy w Polsce”, (2) „Możliwość rozwoju zawodowego”, (3) „Atrakcyjniejsze zarobki”, (4) „Związanie się z osobą mieszkającą w Niemczech”, (5) „Sytuacja rodzinna”, (6) „Chęć poznawania nowych ludzi i miejsc”, (7) „Korzystniejsza opieka socjalna”, (8) „Lepsze warunki życia (ogólnie)”. Umożliwiono respondentom także możliwość wpisania własnej odpowiedzi poprzez wprowadzenie otwartej odpowiedzi „Inne…”. Sześciokrotnie skorzystano z tego wariantu, z czego aż pięć odpowiedzi dotyczyło sytuacji politycznej w Polsce, a jedna jako powód osiedlenia w Niemczech wskazywała przesiedlenie. Wykres nr 19 prezentuje wyniki (liczbowe oraz procentowe) uzyskane, dzięki omówionemu pytaniu.

149 Wykres nr 19. Przyczyny emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

60 53 34% 50

40

30 19 20 19 17 12% 13% 12% 15 20 11% 10% 5 5 10 3 3% 3% 1 2% 1% 0 Brak pracy w Polsce Możliwość rozwoju zawodowego Atrakcyjniejsze zarobki Związanie się z osobą mieszkającą w Niemczech Sytuacja polityczna w Polsce Sytuacja rodzinna Chęć poznawania nowych ludzi i miejsc Korzystniejsza opieka socjalna Lepsze warunki życia Przesiedlenie

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Największą liczbę zaznaczeń – 53 – odnotowano w przypadku odpowiedzi „Atrakcyjniejsze zarobki”. Ponad dwukrotnie mniej zanotowała odpowiedź „Związanie się z osobą mieszkającą w Niemczech”. Pośród istotnych przyczyn decyzji o emigracji, w oparciu o wyniki badania, należy wymienić także: „Brak pracy w Polsce”, „Chęć poznawania nowych ludzi i miejsc” (19 osób zdecydowało się na wybór tych wariantów), „Możliwość rozwoju zawodowego” (18 respondentów zaznaczyło tę przyczynę) oraz „Korzystniejsza opieka socjalna” (15 ankietowanych wskazało na ten powód). Wyniki te wskazują jednoznacznie, iż respondenci w znacznej mierze decydowali się na emigrację ze względów finansowych – chęci poprawy warunków bytowych, gdyż w Polsce nie posiadali pracy lub posiadali wiedzę, iż w Niemczech otrzymają wyższe wynagrodzenie za tożsamą pracę co w Polsce. Jedną z tych dwóch odpowiedzi zaznaczono 72 razy, co stanowi 46 proc. wszystkich odpowiedzi. Wśród mniej istotnych pobudek stojących za decyzją o emigracją należy wymienić „Sytuację

150 polityczną w Polsce oraz lepsze warunki życia (ogólnie)” – oba te warianty zaznaczono pięciokrotnie, a także „Sytuację rodzinną” – tę odpowiedź wybrano trzykrotnie. Warta odnotowania jest odpowiedź „Przesiedlenie”, które uzyskano dzięki możliwości wprowadzenia własnego odpowiedzi dotyczącej powodu wychodźstwa z Polski. Pojawienie się takiej przyczyny w przeprowadzonym badaniu wskazuje na dynamikę przeobrażeń historycznych, społecznych i politycznych w XX wieku omówionych w rozdziale drugim niniejszej pracy, a których konsekwencje są zauważalne także pod koniec drugiej dekady XXI wieku, zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Ponadto, Dzięki kolejnemu pytaniu – pytaniu o miejsce zamieszkania (wg landów) – uzyskano informacje dotyczące rozmieszczenia polskich emigrantów w Niemczech. Pytanie to skonstruowano w oparciu o listę krajów związkowych RFN zgodnie z kolejnością alfabetyczną. Tabela nr 23 przedstawia odpowiedzi respondentów, z wyszczególnieniem liczby odpowiedzi, a także wyników procentowych.

Tabela nr 23. Miejsce zamieszkania w Niemczech wg landów (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) 451

Landy (kolejność alfabetyczna) Liczba odpowiedzi w proc. Badenia-Wirtembergia 8 7,41 proc. Bawaria 2 1,85 proc. Berlin 4 3,70 proc. Brandenburgia 0 0,00 proc. Brema 1 0,93 proc. Dolna Saksonia 7 6,48 proc. Hamburg 36 33,33 proc. Hesja 4 3,70 proc. Meklemburgia-Pomorze Przednie 0 0,00 proc. Nadrenia Północna-Westfalia 44 40,74 proc. Nadrenia-Palatynat 0 0,00 proc. Saara 0 0,00 proc. Saksonia 1 0,93 proc. Saksonia-Anhalt 0 0,00 proc. Szlezwik-Holsztyn 0 0,00 proc. Turyngia 1 0,93 proc. Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

451W przypadku danych przedstawionych w tabeli nr 21. zdecydowano się zastosować zapis procentowy uwzględniający drugie miejsce po przecinku ze względu na fakt, iż przy tak różnorodnej i znacznej liczbie odpowiedzi uzyskiwano błędne dane (tj. ze względu na zaokrąglanie wyników procentowych do pierwszego miejsca po przecinku uzyskiwano wynik większy niż 100).

151 Największa liczba ankietowanych zaznaczyła odpowiedź „Nadrenia Północna- Westfalia” jako miejsce aktualnego zamieszkania – ten wariant wybrały 44 osoby (co przełożyło się na 40,74 proc.). Drugim najczęściej zamieszkiwanym landem, w oparciu o uzyskane informacje, był Hamburg. Tę odpowiedź zaznaczyło 36 respondentów (33,33 proc.). W przypadku kolejnych krajów związkowych odnotowano znacznie mniejszą liczbę zaznaczeń (kolejność według liczby odpowiedzi): „Badenia-Wirtembergia” (8 osób – 7,41 proc.), „Dolna Saksonia” (7 osób – 6,48 proc.), „Berlin” (4 osoby – 3,70 proc.), „Hesja” (4 osoby – 3,70 proc.), „Bawaria” (2 osoby – 1,85 proc.), „Brema” (1 osoba – 0,93 proc.), „Saksonia” (1 osoba – 0,93 proc.), „Turyngia” (1 osoba – 0,93 proc.). Warto zaznaczyć, iż takie odpowiedzi jak „Brandenburgia”, „Meklemburgia-Pomorze Przednie”, „Nadrenia-Palatynat”, „Saara”, „Saksonia-Anhalt” oraz „Szlezwik-Holsztyn” nie zostały zaznaczone ani razu. Powyższe odpowiedzi znalazły odzwierciedlenie w wynikach uzyskanych w kolejnym pytaniu, a dotyczącym aktualnie zamieszkiwanej miejscowości w Niemczech. Uczestnicy badania samodzielnie wprowadzali nazwę miejsca, w którym – w momencie uzupełniania kwestionariusza – mieszkali. Respondenci wpisali łącznie nazwy 42 miejscowości, z których część, co oczywiste, powtarzała się. Warto odnotować, iż trzy osoby udzieliły błędnych odpowiedzi, tj. w „Niemczech” (dwie takie odpowiedzi) oraz w „Centrum”. W oparciu o dane uzyskane w poprzednim pytaniu, na które odpowiedziały wszyscy ankietowany, a którego wyniki zaprezentowano w tabeli nr 24, osoby które udzieliły błędnych odpowiedzi na pytanie ósme, najprawdopodobniej pochodziły z Berlina (dwie osoby) oraz z Bawarii (jedna osoba, w przypadku której, ze względu na rodzaj kraju związkowego, trudno określić konkretną nazwę miejscowości aktualnie zamieszkiwanej).

152 Tabela nr 24. Aktualnie zamieszkiwana miejscowość w RFN (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) 452

Miejscowości w Niemczech Land Liczba odpowiedzi w proc. (kolejność alfabetyczna) Ahlen Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Barsinghausen Dolna Saksonia 1 0,926 proc. Berlin Berlin 2 1,852 proc. Bielefeld Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Blaubeuren Badenia-Wirtembergia 3 2,777 proc. Bothel Dolna Saksonia 1 0,926 proc. Bracht Nadrenia Północna-Westfalia 2 1,852 proc.

Brema Brema 1 0,926 proc.

Brüggen Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Düsseldorf Nadrenia Północna-Westfalia 4 3,704 proc. Elten Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Emmerich am Rhein Nadrenia Północna-Westfalia 2 1,852 proc. Erlenmoos Badenia-Wirtembergia 2 1,852 proc. nad Menem Hesja 3 2,777 proc. Geldern Nadrenia Północna-Westfalia 2 1,852 proc. Goch Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Hagen Nadrenia Północna-Westfalia 2 1,852 proc. Haiger Hesja 1 0,926 proc. Hamburg Hamburg 36 33,333 proc. Hannower Dolna Saksonia 1 0,926 proc. Horrem Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Hoyerswerda Saksonia 1 0,926 proc. Jork Dolna Saksonia 1 0,926 proc. Kalkar Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Kavelaer Nadrenia Północna-Westfalia 3 2,777 proc. Kempen Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Kleve Nadrenia Północna-Westfalia 5 4,631 proc. Krefeld Nadrenia Północna-Westfalia 2 1,852 proc. Monachium Bawaria 1 0,926 proc. Nettetal Nadrenia Północna-Westfalia 4 3,704 proc. Neu Wulmstorf Dolna Saksonia 1 0,926 proc. Ochsenhausen Badenia-Wirtembergia 3 2,777 proc. Paderborn Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc.

452W przypadku danych zaprezentowanych w tabeli nr 22. zdecydowano się zastosować zapis procentowy uwzględniający trzecie miejsce po przecinku ze względu na fakt, iż przy tak różnorodnej i znacznej liczbie odpowiedzi uzyskiwano błędne dane (tj. ze względu na zaokrąglanie wyników procentowych nawet do drugiego miejsca po przecinku uzyskiwano wynik większy niż 100).

153 Pößneck Turyngia 1 0,926 proc. Ratingen Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Rotenburg (Wümme) Dolna Saksonia 2 1,852 proc. Straelen Nadrenia Północna-Westfalia 3 2,777 proc. Wemb Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Witten Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Wuppertal Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Xanten Nadrenia Północna-Westfalia 1 0,926 proc. Błędna odpowiedź - 3 2,777 proc. Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Największa liczba ankietowanych odpowiedziała, iż Hamburg stanowił ich aktualne miejsce zamieszkania (33,333 proc. wszystkich respondentów). Trudno opisać wszystkie pozostałe wymienione przez respondentów miejscowości, ze względu na fakt, iż wpisywano je znacznie rzadziej niż Hamburg. Zdecydowano się wskazać 16 miejscowości, których nazwy wprowadzono więcej niż raz, a są to (kolejność według liczby odpowiedzi): Kleve (5 odpowiedzi), Düsseldorf (4 odp.), Nettetal (4 odp.), Blaubeuren (3 odp.), Frankfurt nad Menem (3 odp.), Kavelaer (3 odp.), Ochsenhausen (3 odp.), Straelen (3 odp.), Bracht (2 odp.), Emmerich am Rhein (2 odp.), Erlenmoos (2 odp.), Geldern (2 odp.), Hagen (2 odp.), Krefeld (2 odp.), Rotenburg (Wümme) (2 odp.). Z pełną świadomością pominięto odpowiedź Berlin, którą wpisano dwukrotnie. Jednakże, jak już wspomniano, ze względu na trzy błędne odpowiedzi, a także porównanie wyników uzyskanych w siódmym i ósmym pytaniu, z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, iż dwie kolejne osoby zaznaczyło stolicę Niemiec jako aktualnie zamieszkiwane miasto. Ponadto, analizując uzyskane dane, zaprezentowane w tabelach 24. oraz 25., należy stwierdzić, iż zdecydowana większość respondentów zamieszkiwała jedną z miejscowości położonych w Nadrenii Północnej-Westfaliii. Wynik ten wskazuje na pewną ciągłość historyczną emigracji (zwłaszcza emigracji zarobkowej) Polaków do Niemiec. Już pod koniec XIX wieku znaczna liczba polskich obywateli decydowała się na wyjazd do Zagłębia Ruhry, zachęcona wizją poprawy warunków bytowych, dzięki uzyskaniu zatrudnienia w tym istotnym ośrodku przemysłowym Niemiec453. Otrzymane dane potwierdzają, iż u podłoża polskiej migracji do Niemiec leżą przede wszystkim czynniki finansowe. Zamieszkanie na terenie tak rozwiniętego pod względem przemysłowym landu, jakim jest Nadrenia Północna-Westfalia, stanowi, dla polskich migrantów, pewnego rodzaju gwarancję możliwości uzyskania satysfakcjonujących zarobków.

453Zob. Podrozdział pt. Historia migracji Polaków do Niemiec w rozdziale drugim niniejszej dysertacji.

154 Kolejne trzy pytania drugiej części ankiety koncentrują się na kwestiach związanych z aktywnością zawodową polskich emigrantów, nawiązują zarówno do okresu, gdy respondenci mieszkali jeszcze w Polsce, jak i do okresu emigracji. Celem pytania 10. było uzyskanie danych dotyczących doświadczenia zawodowego uzyskanego jeszcze przed wyjazdem z kraju. 83 respondentów wskazało, iż pracowało przed podjęciem i zrealizowaniem decyzji o wychodźstwie. 25 osób odpowiedziało, iż nie posiadało żadnego doświadczenia zawodowego nim wyemigrowało z Polski do Niemiec. Wykres nr 20 prezentuje omawiane dane.

Wykres nr 20. Doświadczenie zawodowe polskich emigrantów w Niemczech przed wyjazdem z kraju (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

25, 23%

Aktywność zawodowa przed wyjazdem na emigrację Brak doświadczenia zawodowego

83, 77%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Dane te warto porównać z danymi uzyskanymi, dzięki pytaniu jedenastemu, dotyczącemu aktywności zawodowej Polaków podczas emigracji w Niemczech – wyniki zobrazowano na wykresie nr 23. 79 ze 108 respondentów odpowiedziało, iż pracowało w momencie przeprowadzania kwestionariusza. Z kole 25 osób stwierdziło, iż nie było czynnych zawodowo w chwili uzupełniania ankiety.

155 Wykres nr 21. Aktywność zawodowa polskich emigrantów w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

29, 27%

Aktywność zawodowa na emigracji Brak aktywności zawodowej na emigracji

79, 73%

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Porównanie danych uzyskanych, dzięki odpowiedziom na pytania dziesiąte i jedenaste oraz zaprezentowane na wykresach nr 20 i 21 wskazuje na zmianę w liczebności osób aktywnych zawodowo. Różnica pomiędzy liczbą osób, które zadeklarowały, iż pracowały w Polsce przed wyjazdem do Niemiec, a liczbą respondentów, które oświadczyły, iż podjęły pracę na emigracji, była niewielka i wyniosła cztery. W związku z powyższym liczba ankietowanych, którzy odpowiedzieli, iż nie są czynni zawodowo, wzrosła nieznacznie w stosunku do okresu przedemigracyjnego. Warto dodać, iż uzyskane wyniki znajdują odzwierciedlenie w innych opracowaniach, między innymi w przywoływanym już raporcie Głównego Urzędu Statystycznego pt. „Migracje zagraniczne ludności”, w którym napisano, iż 73 proc. osób należących do badanej grupy było aktywnych zawodowo454. Niemniej, chcąc dokonać głębszej analizy wyników uzyskanych w toku realizowanego padania należy wziąć pod uwagę szereg uzyskanych już wcześniej informacji. W tym celu postanowiono porównać uzyskane dane z odpowiedziami jakich udzielono na pytanie dotyczące aktywności zawodowej przed emigracją. Spośród 29 osób, które stwierdziły, iż w chwili przeprowadzania ankiety nie

454GUS, Migracje zagraniczne…, s. 67.

156 pracowały, 19 osób pracowało w Polsce. Chcąc zrozumieć zmianę, która zaszła w aktywności zawodowej polskich emigrantów, winno się wziąć pod uwagę przyczyny, które zaznaczyły osoby nieaktywne zawodowo w chwili uzupełniania kwestionariusza. Szesnastokrotnie badani wskazali „Atrakcyjniejsze wynagrodzenie za wykonywaną pracę” jako przyczynę wychodźstwa do Niemiec, czterokrotnie wybrali wariant „Brak pracy w Polsce”, a trzykrotnie – „Możliwość rozwoju zawodowego”. Fakt, iż większość z respondentów, którzy nie byli aktywni zawodowo w momencie realizowania badania, wśród motywacji stojących za wyjazdem z kraju najczęściej wskazywali te związane z pracą (możliwością uzyskania lepszych zarobków, szansa na zdobycie pracy, rozwój zawodowy) pozwala na stwierdzenie, iż brak pracy jest sytuacją chwilową, a polscy emigranci dążą do posiadania pracy. Tezę tę zdają się potwierdzać odpowiedzi na pytanie „Czy podjął Pan/podjęła Pani w Niemczech pracę związaną ze swoim wykształceniem, zdobytymi kwalifikacjami?”. Celem tego pytania było uzyskanie danych odnoszących się do aktywności zawodowej Polaków od początku ich emigracji. Co istotne, wszyscy ankietowani zdecydowali się na wybór jednej z dwóch odpowiedzi wskazujących na podjęcie pracy (co mogło mieć miejsce w przeszłości, a charakter tej pracy mógł być tymczasowy) na wychodźstwie. Żaden z respondentów nie zdecydował się wybrać wariantu „Nie dotyczy”, który wskazywałby na całkowity brak aktywności zawodowej w Niemczech. Szczegółowe dane uzyskane, dzięki pytaniu jedenastemu zawarto na wykresie nr 22.

157 Wykres nr 22. Zatrudnienie polskich emigrantów w Niemczech zgodne z ich wykształceniem (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

Praca zgodna z posiadanym wykształceniem, uzyskanymi 52, 48% kwalifikacjami 56, 52% Praca niezgodna z uzyskanym wykształceniem, zdobytymi kwalifikacjami

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Nieznaczna większość – 56 osób (52 proc. wszystkich respondentów) – odpowiedziała, iż wykonywana praca nie ma związku z posiadanym wykształceniem i/lub zdobytymi kwalifikacjami. 52 osoby – 48 proc. – stwierdziło, iż pracuje w zawodzie, który jest powiązany ze zdobytymi w toku edukacji wiedzą i doświadczeniem. O kwestiach dotyczących podejmowania się zajęć będących poniżej posiadanych kwalifikacji pisano zarówno w opracowaniach statystycznych oraz naukowych, jak i w tekstach publicystycznych. W artykule z 2013 roku, który opublikowano w wersji internetowej „Gazety Prawnej” ukazał się artykuł o znaczącym tytule – „Ekonomista i prawnik na zmywaku”. W artykule poruszono kwestie związane ze skutkami emigracji osób posiadających wysokie kwalifikacje w skali kraju455, jak i w skali jednostki. Autor tekstu Janusz K. Kowalski w kontekście konsekwencji

455W omawianym artykule opublikowano wypowiedź prof. Krystyny Iglickiej (demografki, ekonomistki i ówczesnej rektor Uczelni Łazarskiego w Warszawie) odnoszącą się do skutków emigracji Polaków posiadających wysokie wykształcenie i wysokie kompetencje: „Ci, co wyjechali, na ogół już nie wracają, a to oznacza, że zmarnotrawiony został wielki sukces edukacyjny, z jakim mieliśmy do czynienia podczas transformacji gospodarki. Tracimy szanse na zwiększenie innowacyjności naszego kraju i poprawę rozwoju demograficznego”. Czyt. szerzej. J. K. Kowalski, Ekonomista i prawnik na zmywaku. Z Polski wyjechało ponad 400 tys. osób z wyższym wykształceniem [online], https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i- kariera/artykuly/745369,ponad-400-tys-emigrantow-ma-wyzsze-wyksztalcenie.html, dostęp: 19.06.2019.

158 wynikających z podjęcia pracy poniżej posiadanego wykształcenia stwierdził: „(…) emigranci z wyższym wykształceniem (…) tracą kompetencje, bo większość z nich nie pracuje w zawodzie. To obniża ich aspiracje, bo po takim doświadczeniu wielu nie kontynuuje już kształcenia i godzi się na wykonywanie zajęć poniżej swoich kwalifikacji”456. Szczegółowe dane dotyczące pracy, którą podjęli Polacy mieszkający w Niemczech uzyskano, dzięki odpowiedziom na pytanie trzynaste – „Rodzaj wykonywanej pracy”. Respondenci mieli do wyboru następujące odpowiedzi: „Edukacja”, „Praca biurowa”, „Praca fizyczna”, „Praca naukowa”, „Praca przy produkcji”, „Praca w rolnictwie”, „Praca w sektorze budowlanym”, „Praca w sektorze medycznym”, „Praca w sektorze kultury”, „Praca w mediach”, „Praca w usługach”, „Transport i logistyka”, „Inne…”, „Nie dotyczy”. Wariant „Inne…” wprowadzono, aby respondenci mieli możliwość wpisania rodzaju wykonywanej pracy, której nie uwzględniono w ankiecie. Z tej możliwości skorzystano raz – uczestnik badania wpisał jako swój zawód „technik”. Jednakże ze względu na brak dookreślenia związanego z tym zajęciem trudno jest określić jaki rodzaj pracy ów respondent wykonuje. W związku z powyższym pozostawiono w analizie kategorię „Inne...”, w której zawarto tę odpowiedź. Natomiast wariant „Nie dotyczy” z założenia miały wybrać osoby, które zadeklarowały brak aktywności zawodowej. Co interesujące, liczba osób, które zdecydowały się zaznaczyć tę odpowiedź wyniosła 11 i była znacznie mniejsza niż liczba respondentów, którzy odpowiedzieli, iż nie byli aktywni zawodowo w momencie przeprowadzanego badania. Trudno stwierdzić z czego wynika ta rozbieżność. Prawdopodobnie różnica ta wynikła z niezrozumienia jednego z dwóch pytań – pytania nr 11. dotyczącego aktywności ekonomicznej lub też opisywanego pytania siedemnastego. Uzyskane wyniki zaprezentowano w tabeli nr 25

456J. K. Kowalski, dz. cyt., dostęp: 19.06.2019.

159 Tabela nr 25. Rodzaj wykonywanej pracy (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) 457

Rodzaj wykonywanej pracy Liczba odpowiedzi Procentowy udział odpowiedzi Edukacja 3 2,78 proc. Praca biurowa 19 17,59 proc. Praca fizyczna 3 2,78 proc. Praca naukowa 4 3,70 proc. Praca przy produkcji 11 10,185 proc. Praca socjalna 2 1,85 proc. Praca w rolnictwie 1 0,93 proc. Praca w sektorze budowlanym 4 3,70 proc. Praca w sektorze medycznym 11 10,185 proc. Praca w sektorze kultury 0 0,00 proc. Praca w mediach 0 0,00 proc. Praca w usługach 28 25,925 proc. Sport 2 1,85 proc. Transport i logistyka 8 7,41 proc. Inne 1 0,93 proc. Nie dotyczy 11 10,185 proc. Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Największa liczba respondentów – 28 (25,925 proc.) – stwierdziło, iż pracuje w usługach. O dziewięć mniej – 19 osób (17,59 proc.) – zaznaczyło odpowiedź dotyczącą pracy biurowej. Trzy warianty: „Praca przy produkcji”, „Praca w sektorze medycznym” oraz „Nie dotyczy” wybrano jedenastokrotnie, co przełożyło się na udział procentowy każdej z tychże odpowiedzi w wysokości 10,185 proc. Osiem osób (7,41 proc.) zadeklarowało, iż pracuje w sektorze związanym z transportem oraz logistyką. Po cztery osoby (3, 70 proc.) zaznaczyły warianty „Praca naukowa” oraz „Praca w sektorze budowlanym”. Dwie odpowiedzi, tj. „Edukacja” oraz „Praca fizyczna” uzyskały po trzy zaznaczenia (2,78 proc.). Dwie osoby zadeklarowały pracę socjalną (1,85 proc.). Tę samą liczbę odpowiedzi uzyskał wariant „Sport”. Jeden respondent stwierdził, iż pracuje w rolnictwie (0,93 proc.). Co istotne, dwie odpowiedzi, tj. „Praca w sektorze kultury” oraz „Praca w mediach” nie zostały wybrane przez żadnego z ankietowanych. Zróżnicowanie w wyborze jednego z wymienionych wariantów dotyczących

457W przypadku danych zaprezentowanych w tabeli nr 23. zdecydowano się zastosować zróżnicowany zapis procentowy uwzględniający w przypadku części danych drugie, a w przypadku innych danych trzecie miejsce po przecinku. Zdecydowano się na taki zapis ze względu na fakt, iż przy tak różnorodnej i znacznej liczbie odpowiedzi uzyskiwano błędne dane (tj. ze względu na zaokrąglanie wyników procentowych w przypadku części danych do drugiego miejsca po przecinku uzyskiwano wynik większy niż 100).

160 rodzaju pracy wskazuje na fakt, iż polscy emigranci w Niemczech podejmują się różnorodnej pracy, zarówno wymagającej siły fizycznej, jak i określonego wykształcenia oraz szczególnych kwalifikacji. Wbrew obiegowym opiniom, polscy wychodźcy to nie tylko pracownicy fizycznie, zatrudnieni w sektorze budowlanym, przy produkcji oraz w rolnictwie, ale także pracownicy naukowi, nauczyciele, pracownicy socjalni, sportowcy,lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci czy też specjaliści od logistyki. Dane uzyskane w wyniku zrealizowanej ankiety pozwoliły na stworzenie ogólnej sylwetki społeczno-demograficznej polskiego emigranta w Niemczech. Jest to kobieta w wieku od 18 do 44 roku życia (w tzw. wieku mobilnym), pochodząca ze wsi lub miejscowości do 150 tys. mieszkańców, posiadająca wyższe kwalifikacje (tj. wykształcenie zawodowe bądź średnie). Przebywa na emigracji powyżej pięciu lat, a swoją emigrację określa jaką stałą. Wśród wychodźstwa polskiego emigranta w Niemczech należy wymienić przede wszystkim czynniki związane z pracą lub jej brakiem tj. chęć znalezienia pracy, szansa na uzyskanie atrakcyjniejszych zarobków, a także możliwość rozwoju zawodowego. Polski emigrant zamieszkuje najczęściej w jednym z dwóch landów – w Hamburgu lub w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jest aktywny zawodowo na emigracji, jednakże zawód który wykonuje nie jest związany z jego wykształceniem oraz zdobytymi kwalifikacjami. Pracuje w usługach (np. w gastronomii) lub przy produkcji (np. samochodów), jego zawód jest związany z sektorem medycznym (np. lekarz) bądź też wykonuje prace biurowe. Biorąc pod uwagę przywoływane już opracowania statystyczne oraz naukowe profil ten wydaje się być niemal tożsamy z sylwetką polskiego wychodźcy bez względu na kraj emigracji458. Warto jednak podkreślić, iż dane, będącą podstawą stworzenia owej sylwetki, moją ulegać w przyszłości dynamicznym zmianom ze względu na wzrostowe tendencje odnoszące się do migracji osób o wyższym wykształceniu, a także pochodzących z miejscowości powyżej 150 tysięcy mieszkańców.

458 Użyto sformułowania „niemal”, gdyż statystyczny polski emigrant jest płci męskiej, jednakże uzyskane wyniki potwierdzają trend feminizacji współczesnych procesów migracyjnych.

161 Rozdział III. Media polonijne w Niemczech

1. Media migracyjne w Niemczech

Republika Federalna Niemiec jako państwo demokratyczne posiada szereg regulacji prawnych dotyczących mediów, a także możliwości dostępu, tworzenia oraz rozpowszechniania treści medialnych. Wolność słowa jest zagwarantowana konstytucyjnie w art. 5, ust. 1 napisano: „Każdy ma prawo do swobodnego wypowiadania i rozpowszechniania swoich poglądów w słowie, piśmie i obrazie oraz do pozyskiwania bez przeszkód informacji z powszechnie dostępnych źródeł. Zapewnia się wolność prasy oraz wolność informacji za pośrednictwem radia,telewizji i filmu. Nie stosuje się cenzury”459. W związku z powyższym, zgodnie z konstytucją Niemiec, prawo do tworzenia własnych mediów mają także mniejszości. Ponadto, każdy kraj związkowy RFN wprowadził własne regulacje prawne dotyczące dostępu przedstawicieli mniejszości do środków komunikacji masowej. Przykładowo, już w 1955 roku rząd landu Szlezwig-Holsztyn zdecydował się na unormowanie statusu ludności duńskiego pochodzenia zamieszkującej to terytorium. W dokumencie sankcjonującym porozumienie władz duńskich z reprezentantami tego kraju związkowego zawarto zobowiązanie do ułatwienia dostępu do radia członkom mniejszości duńskiej460. Po ponad czterdziestu latach – w 1999 roku – wprowadzono także zmiany w „Ustawie o radiofonii w Szlezwiku-Holsztynie”, w której zapisano wówczas zobowiązanie wydawców oraz nadawców, aby uwzględniali w tworzonych przez nich różnorodności etnicznej oraz kulturowej461. Tożsame regulacje prawne wprowadzono także w Brandenburgii. W 1991 roku do ustawy dotyczącej nadawania audycji radiowo-telewizyjnych wprowadzono zapis obligujący twórców tychże środków komunikacji masowej od uwzględniania języka serbskiego oraz kultury serbskiej462. Jednocześnie RFN przynależąc do licznych organizacji międzynarodowych 459Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec (Grundgesetz für die Bundesrepublik Deutschland) z dnia 23 maja 1949 r. [online],http://biblioteka.sejm.gov.pl/wp-content/uploads/2016/02/Niemcy_pol_010711.pdf, dostęp: 19.06.2019. 460Czyt. szerzej: B. Husak, Deklaracje Bońsko-Kopenhaskie jako wzór regulacji prawnych wobec mniejszości narodowych ewe współczesnym świecie, „Studia Zachodnie” 2015, nr 17, s. 277-288; E. Godlewska, Media mniejszości narodowych na obszarze niemieckojęzycznym – przykład Austrii i Niemiec, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014, s. 254-255; M. Klatt, The Danish-German Border Region: Caught betweens Systemic Differences and Re-bordering, „Eurasia Border Review” 2017, nr 8, s. 15-30. 461Za. E. Godlewska, dz. cyt., s. 255. 462Tamże.

162 zobowiązana jest do przestrzegania regulacji prawnych tychże instytucji dotyczących dostępu do mediów przez mniejszości (językowe, narodowe oraz etniczne).W związku z tym, iż Niemcy funkcjonowały w strukturach Wspólnoty Europejskiej, nakładano na władze tego kraju obowiązki wynikające z uchwalanych rezolucji przez organy tejże organizacji międzynarodowej. Parlament Europejski (PE) jako organ prawodawczy Unii Europejskiej, już od lat 80. podejmował się regulacji prawnych dotyczących kwestii ochrony mniejszości, w tym także zagadnień dotyczących dostępu do mediów. Wielokrotnie wydawał rezolucje dotyczącej omawianej kwestii. Wśród najważniejszych aktów prawnych poruszających owe kwestie, a współtworzonych przez Parlament Europejski należy wymienić: rezolucję PE z 16 października 1981 roku w sprawie wspólnotowej karty języków i kultur regionalnych oraz karty praw mniejszości etnicznych, rezolucję PE z 11 lutego 1983 roku dotyczącą środków sprzyjających językom i kulturom mniejszościowym, rezolucję PE z 30 października 1987 roku w sprawie języków i kultur regionalnych oraz mniejszości etnicznych we Wspólnocie Europejskiej, rezolucję PE z 21 stycznia 1993 roku dotyczącą Komunikatu Komisji dla Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz Komitetu Ekonomiczno-Społecznego pt. „Nowe perspektywy dla wspólnotowych akcji kulturowych”, rezolucja PE z 9 lutego 1994 roku w sprawie mniejszości językowych i kulturalnych we Wspólnocie Europejskiej463. Inną organizacją międzynarodowa regulującą kwestie prawne dotyczące mniejszości, w tym także dostęp do środków komunikacji masowej, jest Rada Europy, do której Niemcy przynależą od 1950 roku. W 1992 roku instytucja ta była odpowiedzialna za sporządzenie „Europejskiej Karty języków regionalnych lub mniejszościowych”. W artykule 11 tegoż dokumentu szczegółowo odniesiono się do kwestii mediów skierowanych do mniejszości. Omawiany akt prawny zobowiązywał państwa członkowskie do utworzenia, zachęcania do tworzenia mediów mniejszościowych, tj. prasa, radio, telewizja, a także udzielą pomocy finansowej oraz pokryją część kosztów związanych z działalnością tychże. Zagwarantowano także swobodę wypowiedzi w mediach drukowanych, ukazujących się w językach regionalnych oraz mniejszościowych. Ponadto, kraje należące do Rady Europy, zobligowano do wolności odbioru transmisji telewizyjnych oraz radiowych z państw sąsiedzkich, skierowanych do mniejszości464. W 1995 roku Rada Europy przyjęła także „Konwencję Ramową o ochronie mniejszości narodowych”. W artykule 9. ust. 1. omawianego aktu prawnego zobowiązano

463Czyt szerzej: J. Sozański, Prawa człowieka w Unii Europejskiej (po Traktacie Lizbońskim), Warszawa-Poznań 2010, s. 137-139. 464Europejska Karta języków regionalnych lub mniejszościowych, Dz. U. 2009, Nr 137, poz. 1121, s. 9823.

163 państwa członkowskie do przestrzegania prawa do wolności „posiadania własnych opinii oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei w języku mniejszości bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe”465. Wśród najaktualniejszych regulacji dotyczących ochrony praw mniejszości, w szczególności dotyczących mediów, przyjętych przez PE należy wymienić rezolucje z maja oraz listopada 2018 roku. Pierwsza z nich, dotycząca pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej, odniosła się bezpośrednio do kwestii umożliwienia i ułatwienia mniejszościom dostępu do środków masowej komunikacji. W projekcie powyższego dokumentu Parlament Europejski podkreślał, iż „pluralistyczne media są nieodzowne w otwartym, wolnym i gwarantującym pluralizm pejzażu medialnym, oraz że wszyscy obywatele mają prawo dostępu do wolnych od wpływów informacji w języku ojczystym lub w języku mniejszości niezależnie od tego, czy jest to język państwowy, czy język mniejszości”466. Komisja Kultury i Edukacji PE w opinii dotyczącej projektu powyższej rezolucji zwróciła uwagę na istotną rolę mediów publicznych w odzwierciedlaniu językowej, społecznej, kulturowej oraz politycznej różnorodności. Stworzyła zalecenie, aby państwa członkowskie Unii Europejskiej starały się zapewnić stabilizację finansową mediom publicznym, umożliwiając im w ten sposób wywiązywanie się z ich społecznych, edukacyjnych i kulturalnych funkcji467. Kilka miesięcy później – w listopadzie 2018 roku – przyjęto 465Konwencja Ramowa o ochronie mniejszości narodowych, Dz. U. 2002, Nr 22, poz. 209, s. 1356. 466Cytat jest fragmentem punktu 56. „Projektu Rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej”, który podejmuje całe spektrum zagadnień związanych z dostępem do środków komunikacji masowej dla przedstawicieli mniejszości, w tym mniejszości językowych. W związku z powyższym zdecydowano się przytoczyć go w całości: „Parlament Europejski (…) zauważa z niepokojem, że dostęp do mediów mniejszości, społeczności lokalnych i regionalnych, kobiet i osób niepełnosprawnych jest zagrożonym jak podkreślono w Monitorze Pluralizmu Mediów z 2016 r.; podkreśla, że pluralistyczne media są nieodzowne w otwartym, wolnym i gwarantującym pluralizm pejzażu medialnym, oraz że wszyscy obywatele mają prawo dostępu do wolnych od wpływów informacji w języku ojczystym lub w języku mniejszości, niezależnie od tego, czy jest to język państwowy, czy język mniejszości; podkreśla wagę zapewniania europejskim dziennikarzom – w szczególności tym pracującym w rzadziej używanych i mniejszościowych językach – odpowiednich możliwości w zakresie szkoleń i przekwalifikowania; w związku z tym apeluje do Komisji i państw członkowskich, aby zachęcały do badań, projektów i strategii politycznych poprawiających dostęp do mediów i zwiększających możliwości uczestnictwa i wyrażania opinii dla wszystkich obywateli oraz aby wspierały działania w rym zakresie, w tym odpowiednie inicjatywy ukierunkowane na znajdujące się w trudnym położeniu mniejszości (takie jak projekt pilotażowy dotyczący możliwości odbycia stażu dla przedstawicieli mediów języków mniejszościowych), oraz aby gwarantowały wszystkim obywatelom możliwości uczestnictwa i wyrażania opinii”. Czyt. szerzej: Projekt Rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej (2017/2209(INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/A-8-2018-0144_PL.html#title1, dostęp: 19.06.2019. 467Punkt 5. opinii Komisji Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego dotyczącej omawianej rezolucji, odnoszący się do kwestii mniejszości narodowych, etnicznych i językowych brzmi w całości w następujący sposób: „Komisja Kultury i Edukacji zwraca się do Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, jako komisji przedmiotowo właściwej o uwzględnienie w końcowym tekście projektu rezolucji następujących wskazówek: (…) podkreśla, że media publiczne odgrywają niezastąpioną rolę w dbaniu o pluralizm mediów oraz że spoczywa na nich istotny obowiązek odpowiedniego odzwierciedlenia kulturowej,

164 „Rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie norm minimalnych dla mniejszości w UE (2018/2036(INI))”. Dokument ten, stanowi uzupełnienie zapisów rezolucji przyjętej w maju, uszczegółowiwszy zagadnienia dotyczące umożliwiania dostępu do mediów mniejszościom językowym, narodowym oraz etnicznym. W punkcie 43. omawianej rezolucji napisano: „(...) możliwość uzyskania i przekazania informacji i treści w języku, który dana osoba w pełni rozumie i w którym się komunikuje, stanowi warunek wstępny równoprawnego i skutecznego uczestnictwa w życiu publicznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym”468. Zwrócono uwagę na potrzebę udzielania koncesji na usługi medialne przedstawicielom mniejszości, wprowadzenia regulacji prawnych umożliwiających nadawanie, przesyłanie oraz odbieranie treści audiowizualnych tworzonych w językach mniejszości bez ograniczeń geograficznych, a także finansowania mediów reprezentujących mniejszości, aby dać osobom do nich przynależących, możliwość dzielenia się językiem, kulturą oraz poglądami469.

językowej, społecznej i politycznej różnorodności oraz należytego informowania opinii publicznej; zaleca, aby państwa członkowskie zapewniały odpowiednie, proporcjonalne i stabilne finansowanie mediom publicznym, umożliwiając im w ten sposób wypełnianie ich kulturalnej, społecznej i edukacyjnej funkcji oraz przyczynianie się do tworzenia otwartego społeczeństwa, gwarantując przy tym ich niezależności od ingerencji politycznych lub cenzury oraz zapobiegając wykorzystywaniu mediów jako narzędzia propagandy lub indoktrynacji”. Czyt. szerzej: Opinia Komisji Kultury i Edukacji dla Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w sprawie pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej (2017/2209(INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/A-8-2018-0144_PL.html#title4, dostęp: 19.06.2019. 468Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2018 r. w sprawie norm minimalnych dla mniejszości w UE (2018/2036 (INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-8-2018-0447_PL.html, dostęp: 19.06.2019. 469Czyt. szerzej punkt 43. „Rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2018 r. w sprawie norm minimalnych dla mniejszości w UE (2018/2036 (INI))”: „Parlament Europejski (…) podkreśla fakt, iż media odgrywają centralną rolę w odniesieniu do praw kulturalnych i językowych; przypomina, że dostępność, możliwość uzyskania i przekazania informacji i treści w języku, który dana osoba w pełni rozumie i w którym się komunikuje, stanowi warunek wstępny równoprawnego i skutecznego uczestnictwa w życiu publicznym, społecznym, gospodarczym, kulturalnym, w związku z tym zauważa, że należy zwrócić szczególną uwagę na potrzeby osób należących do mniejszości narodowych i etnicznych żyjących na obszarach przygranicznych, wiejskich i oddalonych; wyraża zaniepokojenie z powodu niedostatecznego finansowania mediów publikujących lub nadających treści w językach regionalnych lub mniejszościowych; zachęca Komisję i państwa członkowskie do zapewnienia odpowiedniego finansowania dla organizacji lub mediów reprezentujących mniejszości, aby przyczynić się do zachowania tożsamości mniejszości kulturowych, a także aby umożliwić im dzielenie się poglądami, językiem i kulturą z większością”; punkt 44. powyższej rezolucji: „Parlament Europejski (…) wzywa Komisję i państwa członkowskie, aby zapewniły niezależne funkcjonowanie mediów, wspierały używanie języków mniejszościowych w mediach oraz uwzględniały mniejszości narodowe i etniczne przy wydawaniu koncesji na usługi medialne, w tym podczas przydziału widma nadawcom telewizyjnym i radiowym; wzywa Komisję i państwa członkowskie, aby przyznawały odpowiednie środki finansowe organizacjom telewizyjnym i radiowym; wzywa Komisję i państwa członkowskie, aby przyznawały odpowiednie środki finansowe organizacjom reprezentującym mniejszości, tak aby wzmocnić ich poczucie przynależności do danych grup mniejszościowych oraz ich identyfikację z tymi grupami, a także zwracać uwagę większości na tożsamość, język, historię i kulturę mniejszości”; punkt 45. powyższej rezolucji: „Parlament Europejski (…) przypomina o zasadniczej roli mediów publicznych w promowaniu takich treści, szczególnie w kontekście kontroli demokratycznej sprawowanej ze strony władz lokalnych czy regionalnych zachęca Komisję do stworzenia warunków prawnych i regulacyjnych zapewniających swobodę nadawania, przesyłania i odbierania treści audiowizualnych w regionach, w których mieszkają mniejszości, tak aby mogły one oglądać i słuchać treści w języku ojczystym i aby treści te były

165 Należy podkreślić, iż mimo, że część powyższych międzynarodowych regulacji prawnych koncentruje się na dostępie do środków komunikacji masowej przez przedstawicieli mniejszości etnicznych bądź narodowych (tj. „Konwencja Ramowa o ochronie mniejszości narodowych” Rady Europy), to wprowadzają podstawy, omawiają wytyczne, które wykorzystywane są także w kontekście innych mniejszości, w tym także skupisk migracyjnych. Przedstawicielom mniejszości, dzięki powyższym aktom prawnym, zagwarantowano możliwość tworzenia własnych mediów, odbiór audycji radiowych i telewizyjnych tworzonych w językach mniejszościowych, a nadawanych z krajów sąsiedzkich, a także zobligowano władze Republiki Federalnej Niemiec do wsparcia finansowego dla twórców tychże mediów. Powyższe regulacje prawne sprawiają, iż członkowie mniejszości językowych, narodowych, etnicznych czynnie działają w sferze medialnej, tworząc własne środki komunikacji masowej. Uwarunkowania prawne umożliwiły stworze nie przestrzeni medialnej dla środowisk mniejszości, w tym także dla środowisk migracyjnych. Przełom dotyczący sposobu postrzegania imigrantów, przekładający się także na coraz liczniejszą reprezentację tejże grupy w regionalnych oraz ogólnokrajowych mediach, a także na wzrost liczebności publikacji medialnych, których autorstwo przypisuje się osobom o innym obywatelstwie niż niemieckie, przypadł na lata dziewięćdziesiąte XX wieku470. Daniel Müller w artykule pt. „Die Inhalte der Ethnomedien unter dem Gesichtspunkt der Integration” wspomina o licznych projektach oraz inicjatywach, których celem jest zaangażowanie członków mniejszości do udziału w produkcjach medialnych. W latach 1996-1998 Adolf Grimme Institute realizował projekt „Mehr Ferbe in die Medien” (pol. „Więcej kolorów w mediach”), którego założenia dotyczyły szkolenia młodych imigrantów z zakresu pracy w mediach, w szczególności w radiofonii i telewizji. W 2007 roku Westdeutscher Rundfunk (WDR) – publiczny, regionalny nadawca radiowo-telewizyjny – opublikował ogłoszenie o pracę, w którym zaznaczył, iż ze względu na promowanie różnorodności kulturowej poszukują pracowników posiadających inne obywatelstwo niż niemieckie. W tym samym roku Heinrich-Böll-Stiftung (pol. Fundacja Heinricha Bölla) wprowadziła program stypendialny dla studentów dziennikarstwa ze środowisk migracyjnych471. Działania te wpłynęły na zwiększenie liczby imigrantów nadawane trangranicznie bez blokowania geograficznego”. Za: Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2018 r. w sprawie norm minimalnych...., dostęp: 19.06.2019. 470D. Müller, Mediennutzung von ethnischen Minderheiten, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005, s. 359. 471Czyt. szerzej: D. Müller, Etnische Minderheiten in der Medienproduktion, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005, s. 223-237; S. Choi, M. Oulios, Positive Maßnahmen – wie erreicht man Gleischstellung im Medienbetrieb? [online], https://heimatkunde.boell.de/de/2010/07/01/positive-massnahmen-wie-erreicht-man-gleichstellung-im-

166 zatrudnionych w niemieckojęzycznych mediach. Wśród najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy, którzy urodzili się poza granicami RFN, należy wymienić Biranda Bingüla (ARD), Isabel Schayani (WDR), Aslı Sevindim (WDR), Lissy Ishag (ZDF) czy też Dunja Hayali (ZDF)472. Zrealizowano liczne badania dotyczące etnomediów473, koncentrujące się na ich liczebności, popularności, a także porównaniu z mediami tworzonymi w języku niemieckim. Odnosząc się do badania zrealizowanego w 2001 roku, a którego wyniki opublikowało Bundesarbeitsministerium die Ergebnisse (pol. Federalne Ministerstwo Pracy), należy stwierdzić, iż cudzoziemcy równie chętnie korzystali z mediów w języku ojczystym, jak i tych tworzonych w języku miejsca osiedlenia. Kwerenda, realizowana w 2001 roku, objęła 4022 osoby o narodowości tureckiej, greckiej, włoskiej lub pochodzących z terenów byłej Jugosławii. Opierało się na wywiadach pogłębionych, a jego celem było uzyskanie informacji dotyczących rodzaju mediów, z których korzystają cudzoziemcy mieszkający w Niemczech. W badaniu zapytano respondentów o użytkowanie prasy oraz mediów elektronicznych (tj. telewizja oraz radio). Zgodnie z uzyskanymi danymi, większość badanych cudzoziemców decydowała się na korzystanie z prasy drukowanej w języku ojczystym. Zauważono zależność pomiędzy wiekiem a korzystaniem z prasy w języku pochodzenia bądź w języku niemieckim – im starsze osoby tym częściej deklarowały użytkowanie z prasy w języku ojczystym. W odniesieniu do mediów elektronicznych – radia i telewizji – ponad 60 proc. osób włoskiego, greckiego i jugosłowiańskiego pochodzenia, a także blisko połowa respondentów o tureckich korzeniach, stwierdziło, iż często słucha audycji radiowych bądź ogląda programy telewizyjne w języku niemieckim. Uzyskane wyniki nie dają jednoznacznej informacji dotyczącej preferencji co do języka środków komunikacji masowej wybieranych przez obcokrajowców474. medienbetrieb, dostęp: 19.06.2019. 472Czyt. szerzej: S. Choi, M. Oulios, dz. cyt., dostęp: 19.06.2019; K. Nötzold, S. Dilli, Media and migration in Germany, [w:] „Media and Cultural Diversity in Europe and North America”, Paris 2009, s. 97-98. 473W publikacji autorstwa Sonji Weber-Menges pada następująca definicja etnomediów (w jęz. niem.): „Unter dem ethnosche Medien werden daher nachfolgend Medienangebote für Migranten sowohl in Form von Pressemedien (Zeitungen, Zeitschriften oder auch Beilagen) und audio-visuellen Medien (Programme oder auch Programmteile) verstanden, die im jeweiligen Herkunftsland für den dortigen Markt produziert werden und in Deutschland zugänglich sind, als auch solche, die unter deutscher Regie füur Migranten bzw. Auch von Migranten selbst in Deutschland hergestellt und vertrieben werden”. Definicja ta, przekładając na język polski, brzmi następująco: „Termin »media etniczne« należy zatem rozumieć jako ofertę medialną skierowaną do migrantów. Pod pojęciem oferty medialnej rozumie się publikacje prasowe (tj. gazety, czasopisma oraz ich suplementy), a także media audiowizualne. Media te mogą być tworzone za granicą i być dostępne w Niemczech, tworzone przez samych cudzoziemców i dystrybuowane na terenie Niemiec, a także tworzone przez Niemców, ale skierowane do obcokrajowców”. Zob. S. Weber-Menges, Die Entwicklung ethnischer Medienkulturen, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005, s. 242. 474D. Müller, Die Mediennutzung der ethnischen Minderheiten, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher

167 Jednakże, w tym kontekście należy wspomnieć o szacunkach Internationale Medienhilfe (pol. Międzynarodowe Zrzeszenie Wspierania Mediów)475, według których w Niemczech w 2004 roku istniało ponad 2500 mediów obcojęzycznych. W porównaniu do 1990 roku odnotowano wzrost liczby tychże mediów o 40 procent. Bez wątpienia główną przyczyną omawianego wzrostu były znaczne przemiany w zakresie międzynarodowych ruchów ludności, w tym zwiększenia się skali emigracji do Niemiec476. Odnosząc się do powyższych badań można stwierdzić, iż cudzoziemcy mieszkający w Niemczech korzystają z mediów w języku ojczystym, jak i tych ukazujących się lub nadawanych w języku niemieckim. Znajduje to odzwierciedlenie w metamorfozie mediów etnicznych w Niemczech, którą przeszły od lat 60. XX wieku do dwóch dekad XX wieku – począwszy od mediów o migrantach, poprzez media dla migrantów i media z migrantami tworzonymi przez Niemców, aż po media tworzone przez samych migrantów477. W tym kontekście zasadne wydaje się stwierdzenie, iż cudzoziemcy potrzebują dostępu do mediów zarówno w języku narodowym, jak i w języku miejsca osiedlenia. Świadczy to o jednoczesnej pamięci o swym pochodzeniu, ale także o potrzebie asymilacji z niemieckim społeczeństwem, osadzenia w nowej rzeczywistości i zrozumienia otaczającego świata. Niemieckie media starają się zaspokoić potrzeby informacyjne przedstawicieli mniejszości. Pośród rozgłośni radiowych, których program skierowany był do obcokrajowców mieszkających w Niemczech, a które wpłynęły na stworzenie nowych standardów w tworzeniu komunikatów medialnych do mniejszości, należy wymienić Radio Multikulti oraz Funkhaus Europa. Pierwsze z wymienionych powstało niemal pięć lat po zburzeniu muru berlińskiego – 18 września 1994 roku. Od początku swojej działalności Radio Multikulti nadawało na terenie Berlina i części Brandenburgii programy w 16 różnych językach. Z kolei radio Funkhaus Europa zostało uruchomione 30 sierpnia 1998 roku. Skierowano je do odbiorców obcej narodowości zamieszkujących Nadrenię Północną-Westfalię oraz Bremę. Radio Multikulti nadawało z Berlina nieprzerwanie ponad 14 lat. Jednakże ze względu na problemy finansowe właściciela stacji – Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) – zdecydowano się na zamknięcie rozgłośni. 31 grudnia 2008 roku częstotliwość, na które nadawało Radio Multikulti,

Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005, s. 368-370. 475Międzynarodowe Zrzeszenie Wspierania Mediów (Internationale Medienhilfe, IMH) to międzynarodowa niezależna organizacja powołana w 1996 roku, której celem jest zjednoczenie mediów etnicznych – międzykulturowych oraz emigranckich. Czyt. szerzej: [b.a], Porträt [online], https://www.medienhilfe.org/portrait/, dostęp: 19.06.2019. 476S. Weber-Menges, dz. cyt., s. 242. 477Tamże, s. 244.

168 została przejęta przez rozgłośnie Funkhaus Europa. Stacja ta przejęła nie tylko częstotliwość Radia Multikulti, ale także format, audycje oraz programy radiowe. 1 stycznia 2017 roku roku Funkhaus Europa przemianowano na rozgłośnię COSMO, która jest tworzona w kooperacji pomiędzy Westdeutscher Rundfunk (WDR), Radio Bremen oraz Rundfunk Berlin- Brandenburgia (RBB)478. W ciągu dnia COSMO nadaje programy w języku niemieckim, natomiast wieczorne audycje tworzone w językach przedstawicieli największych grup imigracyjnych w Niemczech: w języku tureckim, w języku bośniackim, w języku chorwackim, w języku serbskim, w języku włoskim, w języku rosyjskim, w języku polskim, w języku arabskim, w języku kurdyjskim, w języku greckim oraz w języku hiszpańskim. Ponadto, COSMO tworzone jest przez międzynarodowy zespół, w skład którego wchodzą osoby pochodzące z ponad 20 państw świata479. To wpływa na różnorodność nadawanych treści, które cieszą się zainteresowaniem przedstawicieli mniejszości żyjących w Niemczech. Inną inicjatywą medialną na terenie Niemiec, o której warto wspomnieć w kontekście mniejszości, było stworzenie przez Westdeutscher Rundfunk (WDR) – publicznego regionalnego nadawcę radiowo-telewizyjnego w tym kraju – w maju 2003 roku stanowiska Przedstawiciela ds. Integracji i Różnorodności Kulturalnej. Posadę tę objął Gulatiero Zambonini, pełniący wcześniej funkcję redaktora naczelnego Funkhaus Europa480. Zadaniem Przedstawiciela ds. Integracji i Różnorodności Kulturalnej jest przestrzeganie obecności tematów migracyjnych, mniejszościowych w produkcjach WDR. Jedną z pierwszych inicjatyw Gualtiero Zambonini było stworzenie cotygodniowego programu Cosmo TV. Sonja Weber- Menges w artykule pt. „Die Entwicklung ethnischer Medienkulturen. Ein Vorschlag zur Periodisierung” program Cosmo TV opisywała w następujący sposób: „(niem.) In dieser Sendung spiegelt sich nicht nur das Lebensgefühl der zweiten und dritten

478Czyt. szerzej: K. Janzen, Medienkonsum und Integration: Türken in Deutschland, Berlin 2009, s. 64; F. Lücke, Weltmusik in Deutschland. Medienstrukturanalyse eines Genres, Hamburg 2010, s. 58-60; A. Burgmer, Massive Proteste gegen Reformpläne für Funkhaus Europa [online], „Kölner Stadt-Anzeiger” [online], https://www.ksta.de/kultur/wdr-massive-proteste-gegen-reformplaene-fuer-funkhaus-europa-23611854, dostęp: 19.06.2019; A. Gusowski, Od „Radia Multikulti” do Funkhaus Europa – Polski Magazyn Radiowy w niemieckim radiu [online], https://www.porta-polonica.de/pl/atlas-miejsc-pamięci/od-radia-multikulti-do- funkhaus-europa-polski-magazyn-radiowy-w-niemieckim, dostęp: 19.06.2019. 479[Strona internetowa radiostacji COSMO] Cosmo [online], https://www1.wdr.de/radio/cosmo/index.html, dostęp: 19.06.2019. 480Wybór Gulatiero Zambonini nie był przypadkowy. Oprócz posiadanego wykształcenia oraz wymaganego doświadczenia, na decyzję o powołaniu go n a to stanowisko miał wpływ także fakt, iż posiada doświadczenie emigracyjne. Urodził się w 1945 roku w Rzymie, dzieciństwo i młodość spędził we Włoszech, a studia ukończył na Uniwersytecie Rzymskim (wł. Università degli Studi di Roma „La Sapienza”). W 1973 roku wyemigrował do Niemiec, gdzie w 1973 roku rozpoczął pracę na Uniwersytecie Ruhry w Bochum. W 1976 roku podjął pracę jako dziennikarz w stacjach radiowych WDR. Za: [b.a.], Dr. Gualtiero Zambonini [online], https://www.zak.kit.edu/english/3254.php, dostęp: 19.06.2019.

169 Einwanderergeneration wider – von jungen Menschen, die fremde Wurzeln haben, aber längst hier zu Hause sind – sondern genauso das der Deutschen, die gerade im zusammenwachsenden Europa ihre Zukunft sehen. – (tłum. pol.) „Ten program odzwierciedla stosunek do życia drugiego i trzeciego pok8414 75olenia imigrantów, a także młodych ludzi o zagranicznych korzeniach. Jest skierowany także do Niemców, którzy widzą swoją przyszłość w Europie”481. O pozytywnym społecznym odbiorze działalności WDR w sferze upowszechniania treści dotyczących mniejszości świadczy fakt, iż w 2003 roku Deutsch-Türkischen Freundschaftsföderation (pol. Niemiecko-Turecka Federacja Przyjaźni) zdecydowała się o przyznaniu temu nadawcy nagrody – Turkish Friendship Prize. Przedstawiciel tej organizacji, w odniesieniu do przyznanego wyróżnienia, uzasadniał, iż WDR, poprzez produkowane programy skierowane do obcokrajowców, tworzone w ich językach ojczystych, towarzyszy w ich życiu w Niemczech482. Warto dodać, iż szczególną grupę produkcji medialnych stanowią te, których odbiorcami są przedstawiciele uznanych przez prawo niemieckie mniejszości narodowych i etnicznych. Ewa Godlewska w opracowaniu pt. „Media mniejszości narodowych na obszarze niemieckojęzycznym – przykład Austrii i Niemiec” szczegółowo omawia etnomedia, które skierowane są do Serbów Łużyckich, Duńczyków, Fryzów oraz Romów. Badaczka stwierdziła, iż najszersza oferta medialna, pośród członków wszystkich mniejszości w Niemczech, jest skierowana do Serbów Łużyckich. Wśród prasy skierowanej do przedstawicieli tej grupy należy wymienić „Serbskie Nowiny” (dziennik), „Nowy Casnik” (tygodnik), „Katolski Posoł” (tygodnik katolicki), „Rozhlad” (miesięcznik), „Pomhaj Bóhn” (miesięcznik katolicki), „Płomjo/Płomje” (czasopismo skierowane do dzieci), a także „Serbska Šula” (kwartalnik). Wśród audycji radiowych nadawanych w języku górno- lub dolnołużyckim należy wymienić: codzienną audycję „Serbski Rozhlos – Wita Was”, cotygodniowy program dla młodzieży „Radio Satkula” – emitowane w radiu Mitteldeutscher Rundfunk; codzienny program „Bramborskie Serbske Raijo” oraz cotygodniową audycję skierowaną do młodzieży „Bubak” – nadawane w ramach Rundfunk Berlin-Brandenburg. Ponasto tworzone są programy telewizyjne, której odbiorcami są Serbowie Łużyccy. Redakcja wspomnianego już Mitteldeutscher Rundfunk przygotowuje raz w miesiącu trzydziestominutowy program „Wuhladko”. Ponadto, tworzone są także produkcje medialne dwujęzyczne lub w języku niemieckim, których tematyka oscyluje wokół omawianej mniejszości. Przykładem wyjątkowej

481S. Weber-Menges, dz. cyt., s. 288. 482Tamże, s. 289.

170 dwujęzycznej produkcji jest „Unser Sandmänchen” – program dla dzieci, tworzony nieprzerwanie od 1959 roku483. Oferta medialna skierowana do Duńczyków mieszkających w Niemczech nie jest tak szeroka jak ta skierowana do Serbów Łużyckich żyjących w tym państwie. Wiąże się to przede wszystkim z bliskości geograficznej Danii i wynikającymi z tego możliwościami korzystania z mediów tworzonych na jej terytorium. Tak jest między innymi w przypadku duńskich programów dostępnych w ramach telewizji satelitarnej. Niemniej, także w Niemczech są tworzone media skierowane do tej grupy. Doskonały przykład stanowi duńskojęzyczny dziennik „Flenborg Avis”, najstarsza gazeta codzienna w Szlezwiku-Holsztynie, nieprzerwanie wydawana od 1869 roku. Co tydzień – w czwartek – ukazuje się niemieckojęzyczny dodatek do omawianego dziennika pt. „Kontakty”. Gazeta ukazuje się po dwóch stronach granicy. Wydawana jest w nakładzie wynoszącym ok. 7 tysięcy egzemplarzy, a dociera średnio do 20 tysięcy czytelników. Odgrywa istotną rolę w relacjach duńsko-niemieckich i z tego względu, rząd Danii zdecydował się o dofinansowywaniu publikacji, zapewniając jej ciągłość484. Dostęp do mediów kolejnej mniejszości – Fryzów – jest zróżnicowany w zależności od kraju związkowego. Przykładowo w Dolnej Saksonii oferta medialna skierowana do tej mniejszości jest ograniczona, co wynika ze stosunkowo nielicznej reprezentacji tej grupy. Pośród mediów realizowanych na terenie tego landu należy wspomnieć o audycji radiowej „Middeeges”, realizowana w języku saterskofryzyjskim, nadawana na antenie radia Ems-Vechte-Welle. Emitowana jest dwukrotnie w miesiącu, trwa średnio dwie godziny. Ponadto, w Saterlandzie leżącym w Dolnej Saksonii, w regionalnym czasopiśmie „General-Anzeiger” publikowane są artykuły w salterskofryzyjskim. Nieco odmiennie prezentuje się liczba mediów skierowanych do Fryzów na terenie Szlezwiku-Holsztyna. Raz w tygodniu w lokalnych gazetach, tj. „Sylter Rundschau”, „Der Insel-Bote”, „Nordfriesland Tageblatt” czy też „Husumer Nachrichten” ukazują się teksty w języku mniejszości. Wydawnictwo Schleswig-Holsteinischer Zeitungsverlag od 1993 roku raz w miesiącu publikuje dodatek do swojej gazety w języku fryzyjskim. Teksty w języku mniejszości ukazują się nieregularnie także na łamach tygodnika „Sylt Aktuell” oraz miesięcznika „Der Helgoländer”. Wśród audycji radiowych skierowanych do Fryzów tworzonych w landzie Szlezwik-Holsztyn należy wymienić: codzienny program w języku fryzyjskim emitowany w radiu FriskFunk, a także audycję „Frasch for Enarken” nadawana na łamach Norddeutscher Rundfunk. W kontekście produkcji telewizyjnych skierowanych do przedstawicieli omawianej mniejszości

483E. Godlewska, dz. cyt., s. 260-267. 484Tamże.

171 należy podkreślić, iż nie istnieje żadna stała pozycja produkowana w języku fryzyjskim. Okazjonalnie emitowane są audycje telewizyjne dotykające kwestii Fryzów (np. 8 października 2011 roku telewizja NDR zrealizowała nocny blok programowy, na który składały się filmy dokumentalne dotyczące tej mniejszości)485. Najmniej zróżnicowana oferta medialna jest skierowana do Romów. Nie istnieją żadne stałe publikacje prasowe oraz programy telewizyjne tworzone w języku tejże mniejszości. Jedyną stałym medium, którego odbiorcami są Romowie mieszkający w Niemczech, jest godzinna audycja radiowa „Latscho Dibes”, emitowana co trzy tygodnie na łamach Radia Tonkuhle, które zasięgiem dociera do Dolnej Saksonii, Badenii- Wirtemburgii oraz północnej części Hesji. Program spotkał się z pozytywnym odbiorem nie tylko przedstawicieli tej mniejszości, ale także samych Niemców. Świadczy o tym fakt, iż w 2005 roku audycję tę wyróżniono jako „Ambasadora na rzecz Demokracji i Tolerancji”. O randze tego odznaczenia świadczy fakt, iż jest przyznawane przez dwa niemieckie ministerstwa: Bundesministerium des Innern (pol. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych) oraz Bundesministerium der Justiz (pol. Ministerstwo Sprawiedliwości)486. Odrębną kwestię stanowią media internetowe. Demokratyczny charakter Internetu wpływa na dużą liczbę środków komunikacji masowej, których zarówno nadawcami, jak i odbiorcami są przedstawiciele mniejszości. Użytkowników sieci nie obowiązują żadne ograniczenia, korzystając z szerokiego spektrum możliwości, które zapewnia ta przestrzeń, tworzą własne media internetowe. Wśród etnomediów internetowych należy wymienić strony internetowe gazet, internetowe rozgłośnie radiowe, internetowe programy telewizyjne, niezależne portale internetowe, fora internetowe, blogi oraz vlogi, a także grupy tworzone w ramach mediów społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku. Nie sposób opisać wszystkich powyższych mediów skierowanych do przedstawicieli mniejszości żyjących na terenie Niemiec. Wynika to zarówno z ich liczebności, jak i z tymczasowości tychże mediów (które wynikają z efemeryczności całej przestrzeni internetowej). Pobieżna analiza internetowych mediów skierowanych do grup mniejszości wskazuje na liczne zainteresowanie tymi środkami komunikacji masowej. Chcąc przedstawić pewną skalę aktywności medialnej przedstawicieli najliczniejszych grup imigrantów w Niemczech w 2016 roku (pośród których należy wymienić Rumunów, Polaków, Syryjczyków, Bułgarów oraz Afgańczyków487), dokonano przeglądu aktywności przedstawicieli tych narodowości w ramach portalu społecznościowego Facebook.

485Tamże. 486Tamże. 487W oparciu o dane Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017, s. 232.

172 W przypadku każdej ze wspomnianych narodowości wyróżniono dziesięć najpopularniejszych (najliczniejszych) grup funkcjonujących na wspomnianym portalu. Aby pokazać skalę uczestnictwa przedstawicieli poszczególnych narodowości w mediach elektronicznych zdecydowano się na zsumowanie wartości liczby członków poszczególnych grup. Bez wątpienia grupy te nie są rozłączne, a jeden użytkownik może należeć jednocześnie do kilku grup. Niemniej, uzyskany wynik dla omawianych narodowości pokazuje potrzebę udzielania się w internetowych skupiskach, których celem jest zawieranie znajomości, wymiana informacji czy też publikacja ogłoszeń. W przypadku Rumunów wśród grup cieszących się największym zainteresowaniem należy wymienić (zapis oryginalny): Romanii din Germania (pol. Rumuni z Niemiec) licząca 21 683 członków488, Romani pentru romanii din Germania (pol. Rumuni dla Rumunów z Niemiec) licząca 31 711 członków489, Romani in Germania (pol. Rumuni z Niemiec) licząca 35 684 członków490, ROMANII DIN GERMANIA (pol. Rumuni z Niemiec) licząca 5759 członków491, Romanii din germania anunturi venzari cumparari (pol. Rumuni z Niemiec sprzedają) licząca 9606 członków492, Romanii din BERLIN (pol. Rumuni w Berlinie) licząca 7458 członków493, Romani in Köln, Bonn, Düsseldorf (pol. Rumuni w Köln, Bonn, Düsseldorf) licząca 8357 członków494, Toţi Românii din Germania (pol. Wszyscy Rumuni w Niemczech) licząca 6652 członków495, Comunitatea Română din Germania (pol. Rumuńska społeczność w Niemczech) licząca 16452 członków496, Romani in Germania (pol. Rumuni w Niemczech) licząca 41 216 członków497. Łączna suma członków wymienionych grup skierowanych do osób o rumuńskiej narodowości mieszkających

488[Grupa na Facebooku] Romanii din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/368840969899453/? ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 489[Grupa na Facebooku] Romani pentru romanii din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/174009369888877/about/, dostęp: 11.12.2019. 490[Grupa na Facebooku] Romani in Germania [online], https://www.facebook.com/groups/romaniiingermania/? ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 491[Grupa na Facebooku] ROMANII DIN GERMANIA [online], https://www.facebook.com/groups/780486581985449/about/, dostęp: 11.12.2019. 492[Grupa na Facebooku] Romanii din germania anunturi venzari cumparari [online], https://www.facebook.com/groups/993047614074707/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 493[Grupa na Facebooku] Romanii din BERLIN [online], https://www.facebook.com/groups/139517986186569/about/, dostęp: 11.12.2019. 494[Grupa na Facebooku] Romani in Köln, Bonn, Düsseldorf [online], https://www.facebook.com/groups/1186783978108766/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 495[Grupa na Facebooku] Toţi Românii din Germania [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/toti.romanii.din.germania/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 496[Grupa na Facebooku] Comunitatea Română din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/184028005850391/about/, dostęp: 11.12.2019. 497[Grupa na Facebooku] Romani in Germania [online], https://www.facebook.com/groups/195099517181977/? ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019.

173 w Niemczech wynosi 184 578498. W przypadku Polaków mieszkających w Niemczech pośród dziesięciu najpopularniejszych grup istniejących w ramach portalu społecznościowego Facebook należy wymienić: Polacy w Niemczech (82 740)499, Polacy w Niemczech (Oferty pracy, porady, pomoc) (26 878)500, My Polacy w Niemczech DE POMOGĘ/SPRZEDAM/KUPIE/ZAMIENIĘ/ODDAM (11 680)501, Polacy w Hamburgu – pomoc, praca, ogłoszenia (14 420)502, To my Polacy w Niemczech Official (54 570)503, Polen in Nürnberg/Polacy w Norymberdze (10 934)504, Polacy w Berlinie – Ogłoszenia (23 303)505, Polacy w DE (76 025)506, Polacy w Monachium – Polen in München (39 509)507, Polacy w Niemczech (16 527)508. Łączna suma członków tychże grup wynosi 356 586509. W 2016 roku do Niemiec wyemigrowało 155 213 Syryjczyków. Emigranci tej narodowości są niezwykle aktywni w mediach internetowych, a w szczególności na Facebooku. Liczba grup założonych przez przedstawicieli tej nacji, a także ich liczebność pokazuje skalę mobilności Syryjczyków do RFN. Pośród dziesięciu najpopularniejszych grup skierowanych do syryjskich imigrantów pol. Dom Syryjski w Niemczech) licząca 254 624) البيت السوري في المانيا:należy wymienić السوريون في هاغن/ ألمانيا ,członków510 السوريين في المانيا ,pol. Syryjczycy w Hadze/w Niemczech) licząca 12 913 członków511) pol. Syryjski) سوق السوريين في المانيا ,pol. Syryjczycy w Niemczech) licząca 13 978 członków512)

498Stan na 11.12.2019. 499[Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/? ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 500[Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech (Oferty pracy, porady, pomoc) [online], https://www.facebook.com/groups/109120936147827/about/, dostęp: 11.12.2019. 501[Grupa na Facebooku] My Polacy w Niemczech DE POMOGĘ/SPRZEDAM/KUPIE/ZAMIENIĘ/ODDAM [online], https://www.facebook.com/groups/446628379063570/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 502[Grupa na Facebooku] Polacy w Hamburgu – pomoc, praca, ogłoszenia [online], https://www.facebook.com/groups/616750531844833/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 503[Grupa na Facebooku] To my Polacy w Niemczech Official [online], https://www.facebook.com/groups/531987976916967/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 504[Grupa na Facebooku] Polen in Nürnberg/Polacy w Norymberdze , https://www.facebook.com/groups/1374577519531702/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 505[Grupa na Facebooku] Polacy w Berlinie – Ogłoszenia [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/1798229237165546/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 506[Grupa na Facebooku] Polacy w DE [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/tomypolacywde/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 507[Grupa na Facebooku] Polacy w Monachium – Polen in München [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/140262923050308/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 508[Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/531242030295057/about/, dostęp: 11.12.2019. 509Stan na 11.12.2019. ,[online] البيت السوري في المانا [Grupa na Facebooku]510 https://www.facebook.com/groups/SyrianHomeBerlin/about/, dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريون في هاغن/ ألماني [Grupa na Facebooku]511 https://www.facebook.com/groups/1032586646825124/about/, dostęp: 11.12.2019. ?/online], https://www.facebook.com/groups/715686871881984] السوريين في المانيا [Grupa na Facebooku]512

174 pol. Syryjczycy) سوريين عن جديد في المانيا ,rynek w Niemczech) licząca 145 961 członków513 .pol) المغتربي السوريين في المانيا ,o nowościach w Niemczech) licząca 206 991 członków514 pol. Syryjczycy) السوريون في إيسن ,Syryjscy emigranci w Niemczech) licząca 12 392 członków515 pol. Wolni Syryjczycy) السوريون الحرار في ألمانيا ,w Essen) licząca 57 790 członków516 pol. Syryjczycy w Niemczech) السوريين في ألمانيا ليبزيغ ,w Niemczech) licząca 5269 członków517 Syrer in Köln-Deutschland (pol. Syryjczycy السوريين في كولن ,Lipsk) licząca 14 186 członków518 w Köln-Niemcy) licząca 22 097 członków519. Łączna suma użytkowników korzystających z powyższych grup na Facebooku wynosi 746 201520. Czwartą nacją, której przedstawiciele najliczniej emigrowali do Niemiec w 2016 roku, są Bułgarzy. Imigranci tej narodowości, podobnie jak Rumuni, Polacy oraz Syryjczycy, poszukują informacji, znajomych, a także porad za pośrednictwem grup tworzonych do tego celu. Pośród dziesięciu najliczniejszych grup istniejących w ramach Facebooka, a których odbiorcami są bułgarscy imigranci, należy wymienić: БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ (pol. Bułgarzy w Niemczech) licząca 9716 członków521, Българи в Германия (pol. Bułgarzy w Niemczech) licząca 33 522 członków522, ГЕРМАНИЯ - ЖИВОТ И РАБОТА (pol. Niemcy – życie i praca) licząca 61 240 członków523, Група за взаимопомощ на българите в Германия (pol. Bułgarska Grupa Pomocy w Niemczech) licząca 35 484 członków524, Българи в Германия Полезна информация (pol. Bułgarzy w Niemczech – przydatne informacje) licząca 30 037 członków525, БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ - полезна ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] سوق السوريين في الماني [Grupa na Facebooku]513 https://www.facebook.com/groups/Syrians.market.in.Germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] سوريين عن جديد في المانيا [Grupa na Facebooku]514 https://www.facebook.com/groups/new.syrians.in.germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,online], https://www.facebook.com/groups/syr.de/?ref=br_rs] المغتربي السوريين في المانيا [Grupa na Facebooku]515 dostęp: 11.12.2019. ,/online], https://www.facebook.com/groups/925901717483699/about] السوريون في إيسن [Grupa na Facebooku]516 dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريون الحرار في ألمانيا [Grupa na Facebooku]517 https://www.facebook.com/groups/1320493828114678/about/, dostęp: 11.12.2019. ?/online], https://www.facebook.com/groups/mohammadzaoot] السوريين في ألمانيا ليبزيغ [Grupa na Facebooku]518 ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[Syrer in Köln-Deutschland [online ي كولن [Grupa na Facebooku]519 https://www.facebook.com/groups/371559736388174/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 520Stan na 11.12.2019. 521[Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ [online], https://www.facebook.com/groups/1544088315919185/about/, dostęp: 11.12.2019. 522[Grupa na Facebooku] Българи в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/239048626126617/? ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 523[Grupa na Facebooku]ГЕРМАНИЯ - ЖИВОТ И РАБОТА [online], https://www.facebook.com/groups/stuttgart.office/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 524[Grupa na Facebooku] Група за взаимопомощ на българите в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/1449270781974761/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 525[Grupa na Facebooku] Българи в Германия Полезна информация [online], https://www.facebook.com/groups/1193957093991536/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019.

175 информация (pol. Bułgarzy w Niemczech – przydatne informacje) licząca 20 754 członków526, БЪЛГАРИ В БЕРЛИН (Bulgaren in Berlin) (pol. Bułgarzy w Berlinie) licząca 19 155 członków527, Българи в Кьолн и Бонн и Дюселдорф /Живот и работа в Германия (pol. Bułgarzy w Kolonii, Bonn i Düsseldorfie/Życie i praca w Niemczech) licząca 3981 członków528, Българи в Хамбург (pol. Bułgarzy w Hamburgu) licząca 7136 członków529, За Bсички Българи в Германия (pol. Dla wszystkich Bułgarów w Niemczech) licząca 25 484 członków530. Łączna suma użytkowników korzystających z powyższych grup wynosi 212 987 osób531. Afgańczycy to ostania z pięciu wymienionych nacji, która najliczniej wyemigrowała do Niemiec w 2016 roku. Aktywność przedstawicieli tej narodowości w mediach społecznościowych jest znacznie mniejsza w porównaniu do innych wymienionych zbiorowisk imigracyjnych. Świadczą o tym dwie przesłanki – brak grup tworzonych wyłącznie w języku arabskim, a także stosunkowo niewielka łączna liczba użytkowników. Pośród dziesięciu grup istniejących na Facebooku skierowanych do Afgańczyków można wymienić: Afghan Students Hamburg (pol. Afgańscy Studenci Hamburg) licząca 506 członków532, Afghanen aus ganz Deutschland, Europa herzlich willkommen (pol. Afgańczycy z całych Niemiec, Europy. Witamy) licząca 28 916 członków533, Afghanen Aus Ganz Deutschland und Europa Afghandude.com (pol. Afgańczycy z całych Niemiec i Europy Afghandude.com) licząca 9377 członków534, Afghanen Könige und Königinnen in Deutschland (pol. Afgańscy królowie i królowe w Niemczech) licząca 1280 członków535, Afghans in Germany (pol. Afgańczycy w Niemczech) licząca 479 członków536, Afghanen aus Deutschland, Österreich&Schweiz

526[Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ - полезна информация [online], https://www.facebook.com/groups/Bulgaren.Deutschland/about/, dostęp: 11.12.2019. 527[Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В БЕРЛИН [online], https://www.facebook.com/groups/112873062078130/about/, dostęp: 11.12.2019. 528[Grupa na Facebooku] Българи в Кьолн и Бонн и Дюселдорф /Живот и работа в Германия [online], https://facebook.com/groups/205093879948603/about/, dostęp: 11.12.2019. 529[Grupa na Facebooku] Българи в Хамбург [online], https://www.facebook.com/groups/1561828307402709/about/, dostęp: 11.12.2019. 530[Grupa na Facebooku] За Bсички Българи в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/1443586719254209/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 531Stan na 11.12.2019. 532[Grupa na Facebooku] Afghan Students Hamburg [online], https://www.facebook.com/groups/afghanstudentshamburg/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 533[Grupa na Facebooku] Afghanen aus ganz Deutschland, Europa herzlich willkommen [online], https://www.facebook.com/groups/299864383871460/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 534[Grupa na Facebooku] Afghanen Aus Ganz Deutschland und Europa Afghandude.com [online], https://www.facebook.com/groups/521261131578071/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 535[Grupa na Facebooku] Afghanen Könige und Königinnen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/561124657613173/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 536[Grupa na Facebooku] Afghans in Germany [online], https://www.facebook.com/groups/2014903465390178/about/, dostęp: 11.12.2019.

176 (pol. Afgańczycy z Niemiec, Austrii i Szwajcarii) licząca 676 członków537, Afghanen in Deutschland (pol. Afgańczycy w Niemczech) licząca 5715 członków538, Afghanen Aus Ganz Deutschland Herzlich Willkommen (pol. Afgańczycy z całych Niemiec. Witamy) licząca 20 858 członków539, Afghans in Germany/Afghanen in Deutschland (pol. Afgańczycy w Niemczech) licząca 5958 członków540, Afghanen mit Verstand, Herz und Humor (pol. Afgańczycy z rozumem, sercem i humorem) licząca 3401 członków541. Łączna suma użytkowników korzystających z powyższych grup wynosi 77 166542. Zsumowanie liczby członków grup na Facebooku skierowanych do imigrantów z Rumunii, Polski, Syrii, Bułgarii oraz Afganistanu daje wynik 1 577 518. Nie tylko liczebność grup świadczy o niezwykłej aktywności osób do nich przynależących. Skalę zainteresowania komunikacją zapośredniczoną przez media społecznościowe pokazują także dane dotyczące liczby publikowanych dziennie pol. Dom Syryjski) البيت السوري في المانيا – postów. W ramach największej z wymienionych grup w Niemczech) – która skupia ponad 254 tysięcy osób, dziennie udostępnianych jest średnio 220 postów543. Wspomniane wskaźniki jasno wskazują, iż Internet, a przede wszystkim media społecznościowe, stały się naturalną przestrzenią komunikacji przedstawicieli mniejszości mieszkających w Niemczech. Wśród przyczyn tak dużej aktywności należy wymienić: możliwość niemal natychmiastowej komunikacji z przedstawicielami tej samej nacji, duża responsywność – niemal każdy opublikowany post może liczyć na kilka do kilkudziesięciu komentarzy, a także możność uzyskania informacji oraz porad odnośnie życia w nowym kraju. Podsumowując, niemiecka konstytucja, a także międzynarodowe akty prawne obowiązujące Republikę Federalną Niemiec, wpłynęły na stworzenie rynku medialnego otwartego na treści skierowane do mniejszości narodowych, etnicznych, językowych oraz imigrantów. Świadczy o tym między innymi powołanie przez WDR funkcji Przedstawiciela ds. Integracji i Różnorodności Kulturalnej. Świadomość współistnienia narodu niemieckiego wraz z przedstawicielami innych nacji wpływa na to, iż zarówno ogólnokrajowe media, jak

537[Grupa na Facebooku] Afghanen aus Deutschland, Österreich&Schweiz [online], https://www.facebook.com/groups/365325283912249/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 538[Grupa na Facebooku] Afghanen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/311278162363565/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 539[Grupa na Facebooku] Afghanen Aus Ganz Deutschland Herzlich Willkommen [online], https://www.facebook.com/groups/407331236109278/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 540[Grupa na Facebooku] Afghans in Germany/Afghanen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/Afghans.Germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 541[Grupa na Facebooku] Afghanen mit Verstand, Herz und Humor [online], https://www.facebook.com/groups/amvhuh/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. 542Stan na 11.12.2019. 543Stan na 11.12.2019.

177 i media obejmujące swym zasięgiem poszczególne landy, poruszają kwestie dotyczące codziennego życia obcokrajowców w Niemczech. Znajduje to potwierdzenie w opisanych przykładach tytułów prasowych, audycji radiowych i telewizyjnych. Ponadto, internet jako medium ponadnarodowe stał się doskonałą przestrzenią do komunikacji członków mniejszości narodowych, etnicznych i językowych zamieszkujących w Republice Federalnej Niemiec. Bez wątpienia otwartość niemieckich władz na obecność przedstawicieli innych narodowości w Niemczech, powstawanie kolejnych regulacji prawnych zapewniających mniejszościom dostęp do mediów, rozwój Internetu, a także coraz liczniejszy napływ imigrantów do tego kraju, sprawią, iż liczba mediów skierowanych do tych odbiorców będzie z każdym rokiem rosła.

2. Historia mediów polonijnych w Niemczech

Pierwsze polskie tytuły prasowe na terenach etnicznie niemieckich pojawiły się pod koniec XIX wieku. Znaczny napływ Polaków przybywających na terytorium Zagłębia Ruhry544 w poszukiwaniu pracy przyczynił się do powstania znacznej liczby gazet i czasopism polonijnych. Wynikało to ze wzrostu zapotrzebowania na media będące przekaźnikami ważnych bieżących informacji. W omawianym okresie ks. Franciszek Liss założył w Bochum wydawnictwo prasowe połączone z drukarnią oraz księgarnią. Instytucja ta umożliwiła propagowanie wśród społeczności emigrantów ojczystego języka, polskiego życia organizacyjnego, w tym polskiej oświaty. 8 grudnia 1890 roku z inicjatywy ks. F. Lissa ukazał się pierwszy numer ważnego dla środowiska polonijnej w Westfalii i Nadrenii czasopisma pt. „Wiarus Polski”. W okresie od 1890 do 1923 roku był to najpoczytniejszy tytuł prasowy skierowany do Polaków przebywających na emigracji w omawianym kraju. Świadczy o tym duży jak na tamte czasy nakład – w 1890 roku wynosił 2 tysiące egzemplarzy, a w 1914 roku – 12 tysięcy545. Pismo to, według wielu badaczy przedmiotu, odegrało znaczną rolę w powstrzymywaniu germanizacji środowisk polonijnych, a także w zjednoczeniu grup emigracyjnych zamieszkujących zarówno Westfalię, jak i pozostałe części Niemiec546. Na

544W 1900 roku na terenie Niemiec przebywało 117 tysięcy Polaków, w 1905 roku – 173 tysiące, w 1915 roku – 250 tysięcy. Za: S. Wachowiak, Polacy w Nadrenii i Westfalii, Poznań 1917, s. 26-27. 545M. Kalczyńska, L. Paszek, Niemieckie polonica prasowe. Deutsche Presspolonica, Opole 2004, s. 28; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy polskiej w Niemczech. Od „Wiarusa” do „Biuletynu Bawarskiego”. Z perspektywy 100-lecia (1890-2000), [w:] „Regionalne i lokalne media w społeczeństwie wielokulturowym”, pod red. J. Glenska i M. Kalczyńskiej, Opole 2004, s. 75; ks. Z. Małecki, Działalność wydawniczo-prasowa polskiego duchowieństwa w Niemczech. Zarys problemu, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 187- 188. 546Czyt. szerzej. T. Cieślak, Pismo polskich robotników w Westfalii „Wiarus Polski” (1890-1923), „Rocznik

178 łamach czasopisma ukazywało się wiele wartościowych artykułów dotyczących problemów robotników pracujących w Niemczech, poruszających kwestie wychowania, publikowano porady prawne, aktualności z ojczyzny, a także przedruki tekstów literackich. Do „Wiarusa Polskiego” dołączano także dodatek religijny, który 1 października 1891 roku przekształcono w osobne pismo - „Posłaniec Katolicki”. W tygodniku tym zamieszczano kronikę kościelną, kalendarz liturgiczny, a także terminy odprawiania nabożeństw na terenie Zagłębia Ruhry. Rosnące znaczenie czasopisma w budzeniu świadomości narodowej polskich emigrantów spotkało się z krytyką niemieckich środowisk politycznych i religijnych. Ksiądz F. Liss chcąc zapobiec likwidacji pisma sprzedał tytuł Janowi Brejskiemu – polskiemu działaczowi społecznemu oraz narodowemu. J. Brejski wraz ze swoim bratem kontynuowali działalność prasową i kulturalną zapoczątkowaną przez ks. F. Lissa, sprawiając, że „Wiarus Polski” oraz „Posłaniec Katolicki” były jednymi z najpoczytniejszych czasopism skierowanych do Polaków w Niemczech aż do wybuchu drugiej wojny światowej547. Wraz z upływem czasu prasa polonijna w Niemczech zmieniła swój profil – wydawnictwa lokalne nabrały charakteru ponadregionalnego, a czasopisma podejmujące głównie kwestie społeczne zaczęły koncentrować się na kwestiach politycznych. Podłoża tych przemian należy doszukiwać się w dwóch czynnikach: coraz większej liczbie Polaków przybywających do Niemiec, a także globalnym zmianom i wzrostowi napięcia geopolitycznego. W okresie międzywojennym, do 1939 roku, na terenie Rzeszy wydawano kilkanaście pozycji prasowych skierowanych do polskich odbiorców. Maria Kalczyńska oraz Leonard Paszek w publikacji pt. „Niemieckie polonica prasowe. Deutsche Presspolonica” dokonali podziału prasy polonijnej ukazującej się w dwudziestoleciu międzywojennym. Wyróżniła cztery grupy: pisma centralne (tj. „Dziennik Berliński”, „Polak w Niemczech”, „Młody Polak w Niemczech”, „Naród”), pisma regionalne (tj. „Nowiny Codzienne” wydawane na Śląsku Opolskim, „Gazeta Olsztyńska” ukazująca się na Warmii, czy też wspomniany „Wiarus Polski” publikowany w Nadrenii i Westfalii), pisma religijne („Głos św. Franciszka”, „Posłaniec Niedzielny”, „Głos Ewangelijny”), a także pisma młodzieżowe („Idziemy”, „Harcerz”, „Czuwaj z Berlina”548. Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego” 1972, z. 2, s. 223-236; T. Cieślak, Westfalia jako ośrodek czasopiśmiennictwa” 1973, nr 2, s. 179-185; W. Janik, Zagłębie Ruhry kolebką Polonii, „Dialog” 1996, nr 1, s. 38-39; M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 28; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy polskiej..., s. 75; ks. Z. Małecki, dz. cyt., s. 188-190; Z. Kacpura, A. Kowalski, Prasa Polonii i polskiej emigracji politycznej (Zarys monograficzny), Warszawa 1975, s. 117. 547ks. Z. Małecki, dz. cyt., s. 187-189. 548M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 11-12. Czyt. także: L. Smołka, Prasa polska na Śląsku Opolskim 1922- 1939, Warszawa, Wrocław 1976; L. Smołka, Prasa polska w Niemczech w okresie międzywojennym,

179 Okres drugiej wojny światowej był czasem, gdy niemal całkowicie zamarła działalność prasowa i wydawnicza. Sytuacja uległa zmianie wraz zakończeniem działań wojennych. W 1945 roku na terytorium Niemiec pozostało wielu Polaków, którzy zostali wywiezieni w trakcie drugiej wojny światowej do obozów koncentracyjnych i jenieckich, a także na roboty przymusowe. Ludności tę określono mianem displaced person – osób wysiedlonych549. Dipisi kierowano do specjalnie do tego celu utworzonych obozów, w których starano się stworzyć namiastkę polskości, m.in. poprzez nadawania ulicom polskich nazw, podejmowanie działalności kulturalnej, w tym publikowanie polskojęzycznych wydawnictw i prasy. Wówczas niemal każdy obóz, a także niemal każda organizacja polska wydawała własne gazety i czasopisma. Liczba tytułów prasowych ukazujących się w okresie od 1945 do końca 1946 roku waha się w zależności od opracowania – od 150 do 400 wydawnictw550. Najwięcej tytułów prasowych skierowanych do dipisów powstawało w latach 1945-1947. Prasa ta straciła zarówno na liczebności, jak i na znaczeniu w 1948 roku, między innymi wskutek repatriacji oraz emigracji polskich obywateli. Należy podkreślić, iż nieznaczna część tych wydawnictw była tworzona przez zawodowych dziennikarzy. Za większość tytułów prasowych skierowanych do polskiego odbiorcy w Niemczech odpowiedzialni byli oficerowie, inżynierowie czy też nauczyciele. Brak doświadczenia autorów tychże wydawnictw przekładał się na stosunkowo niski poziom dziennikarski, jak i techniczny tych produkcji551. Mimo znikomego warsztatu twórców tejże prasy pełniła ona nieocenioną rolę w propagowaniu kultury, polityki, a także kwestii polskiej wśród dipisów552. O skali aktywności środowisk polonijnych w kwestiach wydawniczych świadczy także liczba organizacji odpowiedzialnych za wydawanie broszur, prasy oraz książek skierowanych do polskich obywateli należy wymienić, Zrzeszenie Wydawców i Dziennikarzy Polskich w Niemczech, Zjednoczenie Polskie w Niemczech, Zjednoczenie Polskich Uchodźców, Polski Związek Wychodźstwa Przymusowego oraz Polski

„Komunikaty Mazursko-Warmińskie” 1983, nr 1, s. 85-97; A. Poniatowski, Zarys dziejów „Dziennika Berlińskiego”, „Przegląd Zachodni” 1977, nr 5/6, s 156-172; M. Miszczuk, Bibliografia emigracyjnej i polonijnej prasy harcersk,iej 1994-2001, Warszawa 2002. 549Mianem displaced persons określano „osoby cywilne, które w wyniku wojny znalazły się poza swoim państwem i które chcą wrócić do kraju albo znaleźć nową ojczyznę, lecz bez pomocy nie mogą”. Za: A. Lembeck, K. Wessels, Wyzwoleni, ale nie wolni: polskie miasto w okupowanych Niemczech, Warszawa 2007, s. 37-38. 550A. Łakomy, Metody rozpowszechniania i promocji polskiej książki wśród społeczności dipisowskiej w Niemczech w pierwszych latach po II wojnie światowej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 86-90; Cz. Łuczak, Polacy w okupowanych Niemczech 1945-1949, Poznań 1993, s. 15-16; J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 450. 551J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 450. 552Tamże, s. 450-451.

180 Ośrodek Kulturalno-Artystyczny POKA (obie instytucje działały w Hanowerze), Wydawnictwo Jutro Pracy z Lipstadt, Książnica Domu Polskiego z Bremy, Dom Książki Polskiej ze Stuttgartu, Komitet Wydawniczy przy Biurze Rejestracji Specjalistów PSW we Frankfurcie n. Menem, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich w Niemczech, Związek Harcerstwa Polskiego w Niemczech, Duszpasterstwo Polskie na terenie Niemiec, Polskie Oddziały Wartownicze553. Ponadto, w celu integracji działalności polskich dziennikarzy w Niemczech powołano w Hamburgu w 1946 roku Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich na Obczyźnie554. Czasopisma dipisowskie odegrały istotną rolę w kształceniu dzieci i młodzieży, upowszechnianiu czytelnictwa poprzez publikowanie fragmentów polskich tekstów literackich, a także poezji pisarzy emigracyjnych555. J. Kowalik dokonał rozróżnienia prasy tworzonej przez dipisów w zależności od tego, w której ze stref okupacyjnej Niemiec się ukazywała. Najwyższy poziom ze względu na zawartość merytoryczną, różnorodność tematyczną osiągnęły wydawnictwa prasowe tworzone w amerykańskiej strefie okupacyjnej – badacz wymienia 91 gazet i czasopism polskich ukazujących się we wspomnianym regionie556. Prasa w brytyjskiej 553J. Zabielska, Instytucje i firmy wydawnicze – oficyny drukarskie, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940- 1960”, t. II, pod red. T. Terleckiego, Londyn 1965, s. 555-560; M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 12-14; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 76-77. 554W przywoływanym już opracowaniu autorstwa M. Kalczyńskiej oraz L. Paszka pt. „Niemieckie polonica prasowe. Deutsche Presspolonica” przywołano fragment przemowy inaugurującej powołanie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich na Obczyźnie, który brzmiał następująco: „Po raz pierwszy od przeszło 6 lat zbieramy się dziś na obcej ziemi, by radzić nad sprawami polskiego dziennikarstwa, rzucanego gwałtem daleko poza granice ojczystego kraju (…). Wiemy nie tylko my, że nie o taką Polskę i nie o taką wolność walczyliśmy (…), Polska dzisiejsza nie odzyskała niepodległości, a krew poległych upomina się zza grobu o to prawo, za które płaciliśmy wszyscy najhojniejszą daninę przez długie lata ubiegłej wojny. (…) Rola dziennikarzy polskich w prasie naszej, pracujących tu dla dobra całego narodu, jest o wiele poważniejsza niż dawniej. Wobec charakteru pracy na obczyźnie, słowo stało się ważniejsze od słów rzuconych w ojczyźnie jest głębiej przyjmowane”. Za: M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 14. 555A. Łakomy, dz. cyt., s. 86-90; Cz. Łuczak, dz. cyt., s. 15-16; J. Zabielska, dz. cyt., s. 555. 556Pośród tytułów prasy dipisowskiej ukazujących się w amerykańskiej strefie okupacyjnej Jan Kowalik opisuje: „Czytajcie-Zapamiętajcie”, „Wielka Polska”, „Wiadomości Polskie”, „Wiarusa w Dachau”, „Słowo Polskie”, „Głos Polski” (ukazujący się w Dachau), „Słówko Polskie”, „Byle Prędzej”, „Komunikat Radiowy”, „Posłaniec Serca Jezusowego”, „Słowo Boże”, „Agencja Prasowa”, „Idee i Dokumenty”, „Lech”, „Przekroje”, „Student Polski na Obczyźnie”, „Tory”, „Poszukiwania”, „Express”, „Universum”, „Słowo Ojczyste”, „Biuletyn Informacyjny” (ukazujący się w Bawarii), „Pismo Żołnierza”, „Świat i Kraj”, „Życie Prawne”, „Biuletyn Informacyjny” (ukazujący się w Regensburgu), „Nasza Emigracja”, „Bulletin der DP Presse”, „Załoga”, „IRO – Informationen”, „Weekly Informaton Bulletin”, „Dziennik Polski”, „Tygodnik Harcerski”, „Wiadomości Codzienne” (ukazujący się w Augsburgu), „Polonia”, „Im Ausland”, „Nowy Dziennik”, „Głos Durzyna”, „Biuletyn Informacyjny” (ukazujący się w Augsburgu), „Harcerz – Tułacz”, „Świt Wolności”, „Zew Wolności”, „Promyk”, „Głos Polski” (ukazujący się w Coburgu), „Biuletyn Informacyjny” (ukazujący się w Lauf), „Polish Weekly”, „Goniec”, „Unser Leben”, „Dla Polaków w Niemczech”, „Mały Polak”, „Powrót”, „Ostatnie Wiadomości”, „Świetlica”, „Wiedza dla Wszystkich”, „Dobrobyt Wartownika”, „Biuletyn dla Gazetek Ściennych”, „Informacje Prasowe”, „Wiadomości Urzędowe Kurii Biskupiej”, „Biuletyn Informacyjny Zrzeszenia Ośrodków Polskich w Wielkiej Hesji”, „Przegląd”, „Polska Chrystusowa”, „Szlak”, „Nasza Praca”, „Wiadomości Codzienne” (ukazujący się w Kassel), „Ogniwa”, „Polak w Waldeck”, „Gazeta Polska”, „Nasz Głos”, „Aschaffenburg-Camp”, „Polska”, „Przegląd Literacki”, „Przedświt”, „Nasze Życie”, „Pobudka”, „Skaut”, „Echo Polskie”, „Pismo Tygodniowe dla Polaków w Niemczech”, „Twój Dziennik”, „Czuwaj”, „Biuletyn A.K.”, „Echo Obozowe”, „Czerwone Maki”, „W Marszu i w Boju”, „Stimmen zur

181 strefie okupacyjnej różniła się od publikacji wydawanych w amerykańskiej strefie okupacyjnej pod wieloma względami, m.in. większą liczebnością, powielaczowym charakterem, a także tym, iż pośród twórców najwięcej było żołnierzy. Grupa czasopism ukazujących się w brytyjskiej strefie okupacyjnej liczyła 118 tytułów prasowych557. W kolejnej ze stref – zonie francuskiej – było stosunkowo niewiele polskich obywateli, co przełożyło się także na mniejszą liczebność wydawnictw prasowych. W strefie tej ukazywało się 14 czasopism, z czego zaledwie cztery były wydawane profesjonalnie558. W kontekście rozwoju prasy polskiej w Niemczech w 1945 roku, a także w kolejnych latach po drugiej wojnie światowej, należy także wspomnieć o nieocenionej roli duchowieństwa. Polscy księża przebywający na niemieckim terytorium zdecydowali

Osteuropaeischen Frage – SOF”, „Obrona Ludu”, „Wiadomości Polskie” (ukazujący się we Frankfurcie), „Blick nach Polen”, „Jenseits der Oder”, „Kulturprobleme des neuen Polen” oraz „Wirtschaftsdienst des neuen Polen”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 450-457. 557Pośród tytułów prasy dipisowskiej ukazujących się w brytyjskiej strefie okupacyjnej Jan Kowalik opisuje: „Głos Ojczyzny”, „Dziennik Żołnierza 1. Dywizji Pancernej”, „Defilada”, „Informacja Prasowa”, „Salamandra”, „Nowin”, „Dobra Nowina”, „Spadochron”, „Głos Polski” (ukazujący się w Hanowerze), „Odrodzenie”, „Naród i Praca”, „Znaki”, „Echo”, „Ogniwo”, „Dziennik Polski”, „Biuletyn Informacyjny”, „Codzienny Komunikat Radiowy”, „Biuletyn Koła 540 SPK”, „Dzwon”, „YMCA – Źródło”, „Strażnica”, „Tęcza”, „Polska Gazetka”, „Szpila”, „Biuletyn Obozowy” (ukazujący się w Fallingbostel), „Komunikat Informacyjny Koła 527”, „Młoda Myśl”, „Wspólnymi Siłami”, „Na Szlaku”, „Dziś i Jutro”, „Wiadomości Nauczycielskie”, „Biuletyn Szkolnictwa Polskiego”, „Nasz Płomyczek”, „Kazania na Niedzielę i Święta”, „Dzień”, „Komunikat Wewnętrzny”, „Myśl Niepodległa”, „Dziennik Zarządzeń i Informacji Centralnego Komitetu dla Spraw Szkolnych i Oświatowych”, „Nasze Życie”, „Nasz Głos” (ukazujący się w Hammeln), „Głos spod Koca”, „Słowo Polskie” (ukazujący się w Wilhelmshaven), „Biuletyn”, „Wiadomości dla Polaków”, „Gazeta Obozowa”, „Słowo Polskie” (ukazujący się w Bad Salzuflen), „Ogniwa”, „Polak”, „Kronika Dnia”, „Echo Dnia” (ukazujący się w Osnabrueck), „Biuletyn Obozowy” (ukazujący się w Osnabrueck), „Słowo Polskie” (ukazujący się w Osnabrueck), „Dobre Ziarno”, „Przegląd Sportowy”, „Informator Rolniczy”, „Biuletyn Prasowy”, „Nowiny Sportowe”, „Jutro Pracy” (ukazujący się w Lippstadt), „Nasze Życie”, „Wasze Życie”, „Wiadomości Codzienne” (ukazujący się w Lippstadt), „Promyk Szczęścia”, „Młody Polak”, „A-Z”, „Na Straży”, „Biuletyn Radiowy”, „Na Obczyźnie”, „Wiadomości Obozowe” (ukazujący się w Rheine), „Informator”, „Czuwaj”, „Wiadomości Codzienne” (ukazujący się w Borghorst), „Przyjaciel Osiedla”, „Biuletyn Codzienny”, „Głos Polski” (ukazujący się w Hagen), „Naród”, „Przegląd Miesięczny Spraw Wysiedleńców Polskich w Niemczech”, „Biuletyn Informacyjny Zjednoczenia Polskiego”, „Wiadomości Polskiego Duszpastertwa Rzymsko-Katolickiego na strefę brytyjską”, „Refugee Press”, „Biuletyn Informacyjny 21. Grupy Armii”, „Wiadomości”, „Głos Polski” (ukazujący się w Szlezwiku- Holsztynie”, „W Roku 1945 i Później”, „Organizacyjno-Informacyjny Biuletyn”, „Biuletyn Informacyjny” (ukazujący się w Szlezwiku-Holsztynie), „Biuletyn Oświatowy”, „Ruch Młodzieżowy”, „Sękaty”, „Biuletyn Informacyjny Spraw Wydawniczych i Kulturalnych”, „Wiadomości Prawnicze”, „Wiadomości Codzienne” (ukazujący się w Hamburgu), „Wczoraj i Jutro”, „Jutrzenka”, „Tygodnik Polski”, „Obóz na Kółkach”, „Powrót”, „Na Rozdrożu”, „Droga”, „Poszukiwacz”, „Jedność”, „Gazetka Polaków w Buchenwaldu”, „Jutro Polski”, „Jutro Pracy” (ukazujący się w Koeln-Muenhlheim), „Uwaga Redakcja”, „Promyczek Szczęścia”, „Głos Obozowy”, „W Powijakach”, „Gazeta Bydgoska”, „Czuj Duch”, „Naprzód”, „Pokrzywy w Obozie”, „Żagwie”, „W Kręgu Rady”, „Wzwyż”, „Baczność”, „Nasze Wiadomości” oraz „Świat”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 457-465. 558Pośród tytułów prasy dipisowskiej ukazujących się we francuskiej strefie okupacyjnej Jan Kowalik opisuje: „Wiadomości Polskie”, „Przegląd Tygodniowy”, „Nowiny Obozowe”, „Głos Polski”, „Biuletyn Prasowy”, „Biuletyn Emigracyjny”, „Gazetka Polska”, „Nowa Polska”, „Pobudka”, „Ojczyzna”, „Samopomoc Koleżeńska”, „Tygodnik Obozowy”, „Nasze Słowo” oraz „Myśl Demokratyczna”. Czyt. szerzej: J. Kowalik, Czasopiśmiennictwo..., s. 465-469.

182 o tworzeniu polskojęzycznych wydawnictw służących formowaniu postaw religijnych wśród pozostałych Polaków559. Jeszcze przed zakończeniem działań zbrojnych – 3 maja 1945 roku – w obozie dla polskich jeńców wojennych w Dachau powstał pierwszy numer czasopisma „Głos Polski”, który w kolejnych miesiącach i latach zmieniał nazwy, tak by w 1947 roku przekształcić się w „Słowo Katolickie”. Warto podkreślić, iż czasopismo to, mimo kolejnych przemian – w 1950 roku tytuł ten połączył się z wydawnictwem „Polska Wierna” wskutek czego przemianowano go na „Słowo Katolickie – Polska Wierna” – ukazywał się nieprzerwanie przez 24 lata. Do 1959 roku czasopismo to cieszyło się popularnością wśród polskojęzycznych czytelników zamieszkujących w Monachium oraz – od połączenia z pismem „Polska Wierna” – Paryż560. Za tworzenie wspomnianego czasopisma odpowiedzialne było wydawnictwo ks. Wacława Tokarka, które poza tworzeniem wspomnianego tytułu, było odpowiedzialne za publikowanie i rozpowszechnianie polskojęzycznych czasopism, tj. dziennika „Byle Prędzej”, tygodnika„Słowo Boże”, tygodnika skierowanego do dzieci i młodzieży „Słówko Polskie”, a także miesięcznika naukowego „Przekroje”561. Należy także wspomnieć, iż wśród osób odpowiedzialnych za zorganizowanie w dniach 4-6 września 1945 roku zjazdu organizacyjnego, w którym uczestniczyli reprezentanci polskojęzycznej prasy i książek ukazujących się w Niemczech, a który zaowocował stworzeniem wspomnianego już w niniejszej pracy Zrzeszenia Wydawców i Dziennikarzy Polskich był między innymi duchowny – ks. mjr Józef Warszawski562. Inną organizacją odpowiedzialną za wydawanie polskiej prasy było także Duszpasterstwo Polskie na terenie Niemiec563. Zgodnie ze statystykami podanymi przez Zdzisława Małeckiego w publikacji pt. „Działalność wydawniczo-prasowa polskiego duchowieństwa w Niemczech” w okresie od 1945 do 1960 roku ukazało się około 5,5 mln ulotek liturgicznych, formularzy, obrazków, a także 102 pozycje książkowe. Liczby te świadczą o wyjątkowym zaangażowaniu polskiego duszpasterstwa w działalność wydawniczą, której zadaniem było upowszechnianie religii, polskiego języka, polskiej literatury, kultury, a także dostarczanie polskim szkołom pomocy naukowych564.

559Z. Małecki, dz. cyt., s. 191; ks. E. Lubowiecki, Polskie wydawnictwa kościelne w Niemczech Zachodnich po drugiej wojnie światowej, „Tygodnik Powszechny” 1980, nr 34, s. 4. 560Z. Małecki, dz. cyt., s. 193. 561M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 77-78; Z. Małecki, dz. cyt., s. 193-194. 562Z. Małecki, dz. cyt., s. 191. 563M. Kalczyńska, Znaczenie książki polskiej wydawanej i kolportowanej dla Polonii w Niemczech, [w:] „Polacy w Niemczech”, pod red. M. Lis, Opole 1996, s. 122-124; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 79. 564Z. Małecki, dz. cyt., s. 197; Cz. Nowak, Polskie czasopiśmiennictwo w okresie powojennym. Próba oceny, [w:] „Instytucje literacko-wydawnicze w kontaktach polsko-niemieckich. Stan i perspektywy badawcze. Materiały z międzynarodowej konferencji naukowej odbytej w dniach 16-17 grudnia 1999 r. w Kamieniu Śląskim”, pod red. M. Kalczyńskiej, Opole 2000, s. 98-103.

183 Ostatnią grupę prasy polskiej w Niemczech po 1945 roku stanowią czasopisma wydawane przez organizacje polonijne. Poszczególne oddziały Związku Polaków w Niemczech publikowały własne tytuły prasowe. W Hanowerze w latach 1947-1949 ukazywał się „Głos Polonii Hanowerskiej”, w Herne publikowano od 1950 roku „Głos Westfalii i Nadrenii”, przemianowany w 1951 roku na „Głos Polski”, ukazujący się aż do 1998 roku, natomiast w Hamburgu, w tożsamym okresie co „Głos Polonii”, wydawano „Cześć Ojczyźnie”. W 1952 roku doszło do rozłamu w strukturach Związku Polaków w Niemczech, który przekształcił się w dwie oddzielne zrzeszenia: Związek Polaków w Niemczech oraz Związek Polaków w Niemczech „Zgoda”. Przemiany organizacyjne skutkowały także rozdzieleniem odpowiedzialności wydawniczej. Za tworzenie i rozpowszechnianie wspomnianego już „Głosu Polskiego” był odpowiedzialny ZPwN „Zgoda”, natomiast ZPwN odpowiadał za publikację „Polaka w Niemczech” (czasopisma ukazującego się w latach 1951-1972), a także „Ogniwa” (którego pierwszy numer ukazał się w 1967 roku)565. Lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte były okresem umiarkowanej działalności prasowej Polaków przebywających na terytorium Niemiec. Zmniejszenie natężenia ukazywania się wydawnictw prasowych wynikało między innymi z licznych repatriacji, a także dalszej emigracji (do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii, a także krajów Ameryki Południowej) polskich obywateli. Z kolei młode pokolenie, urodzone już poza granicami Polski, nie odczuwało tak silnej potrzeby korzystania z polskojęzycznych wydawnictw. Należy jednak podkreślić, iż aktywność w tej sferze, choć zmalała, to nie zanikła zupełnie. W 1962 roku zaczął ukazywać się miesięcznik „Na Antenie. Mówi Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa”, służący propagowaniu informacji przekazywanych na antenie Rozgłośni Polskiej RWE w Monachium. Redaktorami naczelnymi czasopisma byli polscy emigranci – Zygmunt Jabłoński (który pełnił tę funkcję w latach 1962-1969) oraz Piotr Zaremba (który objął to stanowisko w 1969 i piastował je aż do końca ukazywania tego tytułu, do 1982 roku)566. Innym czasopismem skierowanym do Polaków mieszkających w Niemczech był miesięcznik „Przemiany”, organ prasowy Komitetu Głównego Polskiej Partii Socjalistycznej w Niemczech. Ukazywał się od 1975 roku, a redakcję tworzyli m.in. Jacek Kowalski, Włodzimierz Sznarbachowski oraz Tadeusz Podgórski, współpracujący także z Radiem Wolna Europa567. W Hamburgu – trzecim, po Berlinie i Monachium, mieście pod względem liczebności

565M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 79; Z. Kacpura, A. Kowalski, dz. cyt., s. 119-121. 566M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 14-15. 567Tamże.

184 zamieszkujących go osób polskiego pochodzenia, od 1976 roku, z inicjatywy przedstawicieli Polskiej Misji Katolickiej, wydawano kilka katolickich tytułów prasowych. Największą popularnością wśród czytelników cieszył się miesięcznik „Wspólnota Wiary”, czasopismo to poruszało problematykę religijno-społeczną568. Zdaniem badaczy Zygmunta Kacpury oraz Andrzeja Kowalskiego, autorów opracowania pt. „Prasa Polonii i polskiej emigracji politycznej. Zarys monograficzny”, liczebność i problematyka wydawnictw prasowych w Niemczech w latach siedemdziesiątych była dostosowana do wielkości skupisk polskich i zróżnicowanych potrzeb odbiorców tych mediów569. Jan Kowalik, wybitny badacz prasy polskiej ukazującej się poza granicami ojczyzny, spędził ponad 20 lat archiwizując wydawnictwa polonijne. W swej „Bibliografii czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku” wymienia 3902 tytuły prasowe, ukazujące się w 60 krajach świata. Publikacja koncentruje się na wydawnictwach tworzonych w okresie od 1939 do połowy 1973 roku. Opracowanie podzielono na cztery tomy: w tomie pierwszym autor koncentruje się na czasopismach rozpoczynających się od liter od „A” do „J”, w tomie drugim omawia prasę rozpoczynającą się od liter od „K” do „O”, w tomie trzecim autor wymienia wydawnictwa rozpoczynające się od liter od „P” do „S”, natomiast w tomie czwartym badacz opisuje publikacje rozpoczynające się od liter od „T” do „Ż”. Pośród tytułów prasy polonijnej, które uwzględnił w swej bibliografii Jan Kowalik, znalazły się zarówno biuletyny organizacji polonijnych, publikacje gmin wyznaniowych, komunikaty tworzone przez agencje prasowe czy też wydawnictwa prasowe instytucji naukowych. W „Bibliografii czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku” autor wymienia i krótko charakteryzuje 544 czasopism ukazujących się na terytorium Niemiec. Na potrzeby niniejszej rozprawy dokonano opracowania danych zawartych we wzmiankowanej publikacji według miejsca ukazywania się tychże wydawnictw (wykres nr 23), ze względu na częstotliwość ukazywania się czasopism polskich w Niemczech (wykres nr 24), a także zgodnie z czasem ich ukazywania (wykres nr 25).

568Z. Małecki, dz. cyt., s. 196. 569Z. Kacpura, A. Kowalski, dz. cyt., s. 123.

185 Wykres 23. Podział czasopism polonijnych ukazujących się w Niemczech według miejsca ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika)

600 505 500

400

300

200

100 5 8 0 Niemcy Niemcy Wschodnie Niemcy Zachodnie

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o J. Kowalik, „Bibliografia czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku”, T. I-IV, Lublin 1976.

J. Kowalik uwzględnił dane dotyczące miejsca wydawania czasopism polonijnych w przypadku 518 tytułów. Zdecydowana większość – 505 publikacji prasowych – ukazywało się na terenie Niemiec Zachodnich. Zaledwie osiem wymienionych czasopism wydawano w Niemczech Wschodnich. W przypadku pięciu tytułów nie wskazano konkretnego miejsca wydawania, wskazując Niemcy jako przestrzeń publikacji.

186 Wykres nr 24. Podz iał czasopism polonijnych ukazujących się w Niemczech według częstotliwości ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika)

160 148 140 134 119 120

100

80

60 41 40 34 16 20 9 8 10 1 1 1 1 2 1 1 5 2 1 3 2 3 1 0 Dziennik Trzykrotnie w tyg. Dwu- lub trzykrotnie w tyg. Dwukrotnie w tyg. Kilkukrotnie w tyg. Tygodnik Trzy-cztery numery w mies. Trzy numery w mies. Co 10 dni Dwutygodnik Dwukrotnie w mies. Co trzy tyg. Miesięcznik Dwumiesięcznik Sześciokrotnie w roku Kwartalnik Trzykrotnie w roku Dwukrotnie w roku Rocznik Jeden numer tylko Dwa numery tylko Trzy numery tylko Nieregularne Źródło: Opracowanie własne w oparciu o J. Kowalik, „Bibliografia czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku”, T. I-IV, Lublin 1976.

Zgodnie z powyższym wykresem pośród tytułów prasowych dominowały trzy typy czasopism: ukazujące się nieregularnie (148 wydawnictw), tygodniki (134 wydawnictwa) oraz miesięczniki (119 wydawnictw). Stosunkowo licznie reprezentowane były także dzienniki (41 tytuły prasowe), dwutygodniki (34 czasopisma), kwartalniki (16 wydawnictw). J. Kowalik w swoim opracowaniu uwzględnił także czasopisma, które ukazywały się z następującą częstotliwością: jednorazowe wydanie (10 tytułów), trzykrotnie w tygodniu (9 wydawnictw), dwukrotnie w tygodniu (8 czasopism), dwumiesięcznik (5 publikacji), dwukrotnie w roku (3 wydawnictwa), dwa wydania (3 tytuły), ukazujący się co 10 dni (2 publikacje), nieregularnie – aczkolwiek sześciokrotnie w roku (2 czasopisma). Następujące typy wydawnictw prasowych były reprezentowane przez pojedyncze tytuły: ukazujący się dwu- lub trzykrotnie w tygodniu, publikowany kilkukrotnie w tygodniu, wydawany trzykrotnie lub czterokrotnie w miesiącu, tworzone trzy numery w miesiącu, wydawany dwukrotnie w miesiącu, ukazujący się co trzy tygodnie, publikowany trzykrotnie w roku, wydane jedynie trzy numery. Zestawienie to świadczy o niezwykłej różnorodności czasopism skierowanych do Polaków mieszkających na terenie Niemiec. Uzupełnieniem informacji związanych z rynkiem wydawniczym czasopism

187 skierowanych do polskich odbiorców są dane dotyczące czasu, przez który ukazywały się poszczególne tytuły prasowe. W publikacji J. Kowalika podano dane dotyczące okresu wydawania dla 518 czasopism. W oparciu o wspomniane opracowanie wyróżniono następujące okresy wydawania czasopism polonijnych: mniej niż rok, rok, dwa lata, trzy lata, cztery lata, pięć lat, od pięciu do dziesięciu lat, 10-15 lat, 15-20 lat. W przypadku 126 tytułów autorowi „Bibliografii czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku” nie udało się ustalić okresu, przez który były publikowane. Wykres nr 25. przedstawia szczegółowe dane odnośnie omawianego podziału.

Wykres nr 25. Podział czasopism polonijnych według czasu ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika)

200 190 180 160 148 140 126 120

100

80

60 40 30 20 12 4 2 2 2 2 0 Mniej niż rok Rok Dwa lata Trzy lata Cztery lata Pięć lat 5-10 lat 10-15 lat 15-20 lat Brak danych

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o J. Kowalik, „Bibliografia czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku”, T. I-IV, Lublin 1976.

Najliczniejszą grupę pośród wymienionych wydawnictw prasowych stanowiły te, które ukazywały się krócej niż rok – J. Kowalik wymienia 190 takich czasopism. Drugą, pod względem liczebności, grupę stanowi 148 tytułów prasowych, które wydawana przez rok. Znacznie mniej – 30 czasopism – publikowano przez dwa lata. Trzy lata ukazywało się 12 tytułów prasowych, rok dłużej – cztery wydawnictwa. Po dwa czasopisma zaliczono do następujących okresów ukazywania się: pięć lat, 5-10 lat, 10-15 lat oraz 15-20 lat. Dysproporcje te świadczą o stosunkowo krótkim czasie wydawania tytułów prasowych skierowanych do Polaków mieszkających w Niemczech. 338 czasopism ukazywało się rok lub krócej. Z kolei zaledwie osiem wydawnictw publikowano pięć lat lub dłużej.

188 Dane uzyskane w oparciu o analizę zawartości treści publikacji J. Kowalika potwierdzają informacje dotyczące historii wydawnictw prasowych skierowanych do Polaków w Niemczech wydawanych od lat 40. do lat 80. XX wieku. Jedyną wspólną cechą przypisywaną zdecydowanej większości publikacji było miejsce ukazywania się – 505 wymienionych tytułów prasowych wydawano na terenie Niemiec Zachodnich. Fakt, iż badacz w swojej bibliografii czasopism polskich ukazujących się za granica uwzględnił zaledwie osiem pozycji publikowanych w Niemczech Wschodnich, można wiązać ze znacznymi obostrzeniami związanymi z działalnością prasową na terenie NRD. Dwie kolejne typologie: związane z częstotliwością, a także ta nawiązująca do okresu ukazywania się, świadczą o niezwykłym zróżnicowaniu omawianego rynku prasowego. Przyczyn tej niejednolitości należy doszukiwać się w następujących czynnikach: różnorodność odbiorców i ich potrzeb czytelniczych (wynikająca z odmienności związanych z wykształceniem, statusem społecznym, a także poziomem asymilacji w nowym kraju), braku stabilnej sytuacji finansowe części publikacji – zwłaszcza w trakcie drugiej wojny światowej i tuż po niej – umożliwiających regularne ukazywanie się czasopism, trudności w dostępie do sprzętu ułatwiającego powielanie tytułów prasowych, mobilność ludności polskiej (reemigracja do Polski, odpływ osób polskiego pochodzenia poza granice Niemiec, jak i napływ nowych emigrantów do tego kraju). Bez wątpienia okres powojenny charakteryzował się największą aktywnością prasową Polaków przebywających w Niemczech. W przeciwieństwie do lat siedemdziesiątych, lata osiemdziesiąte wiązały się ze znaczną aktywnością medialną osób polskiego pochodzenia mieszkających przede wszystkim na terenie Niemiec Zachodnich. W wyniku represji, które nałożono na obywateli PRL w związku z realizowaną polityką, a także wprowadzonym stanem wojennym, znaczna liczba przedstawicieli środowisk artystycznych, duchowych, kulturalnych oraz naukowych zdecydowała się na emigrację do RFN. Zgodnie z danymi podawanymi przez polskich działaczy emigracyjnych w Niemczech Zachodnich stworzono wówczas 48 czasopism570. Szczególnym miejscem aktywności polskich obywateli był Berlin Zachodni, w którym – jako jedynym mieście w Niemczech – udzielano wówczas Polakom azylu politycznego. W związku z wprowadzonymi udogodnieniami, to właśnie na terenie Berlina Zachodniego tworzono, wydawano i rozpowszechniano największą liczbę polskich czasopism. Reprezentatywnymi

570J. Górski, D. Tymochowicz, Polska emigracja i Polonia w Republice Federalnej Niemiec i Berlinie Zachodnim. Informator (1981-1989), Warszawa 1990, s. 38; M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 16; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicza prasy..., s. 80.

189 przykładami ówczesnej aktywności prasowej były dwa czasopisma „Pogląd”571 oraz „Archipelag”572. Na łamach obu tych społeczno-kulturalnych czasopism publikowali przedstawiciele polskiej opozycji oraz emigracyjni twórcy, tj. Maria Kurecka, Adam Dyrko, Włodzimierz Odojewski, Witold Wirpsza, Włodzimierz Nechamkis, Andrzej Szulczyński czy też Janusz Rudnicki. Oba te wydawnictwa stworzyły także fundusze, których zadaniem była zbiórka finansów potrzebnych na wydawanie publikacji książkowych polskich pisarzy (w tym także emigrantów), których twórczość była cenzurowana w ówczesnej Polsce573. Polscy duchowni w latach osiemdziesiątych, podobnie jak po drugiej wojnie światowej, aktywnie uczestniczyli w tworzeniu polonijnego rynku prasowego. Ks. prof. Franciszek Blachnicki – jeden z pierwszych uchodźców politycznych w Niemczech Zachodnich – założył w 1984 roku w Carlsbergu oficynę wydawniczą i drukarską „Maximilianum”. Instytucja stworzona przez ks. prof. F. Blachnickiego zajmowała się rozpowszechnianiem ulotek, broszur, gazetek oraz śpiewników religijnych tworzonych w języku polskim. W okresie od 1982 do 1986 roku wydawała kwartalnik „Prawda – Krzyż – Wyzwolenie”, będący organem prasowym Stowarzyszenia Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów574. W 1984 roku w Hamburgu, z inicjatywy Czesława Salomona – działacza Stowarzyszenia Milicji Niepokalanej – powstało czasopismo „Echo”, którego nadrzędnym celem było szerzenie kultu Matki Bożej wśród Polaków mieszkających w Niemczech575. W Berlinie Zachodnim w 1987 roku powstał Klub Inteligencji Katolickiej, który zainicjował powstanie wydawnictwa „Słowo”. Nakładem tej

571Dwutygodnik wydawany pod egidą Komitetu Obrony Solidarności w latach 1982-1990. Funkcję redaktora naczelnego pełnił emigracyjny działacz polityczny Edward Klimczak. Jeden z dziennikarzy należących do redakcji „Poglądu” powstanie tego czasopisma wspominał następująco: „Mieliśmy paru stałych autorów i wielkich entuzjastów »Poglądu«, którzy przyjął taką nazwę zaraz po naszym zjawieniu się w redakcji. (…) Tytuł ten wymyślił Klimczak. Okładka miała stały układ graficzny, zmieniał się tylko kolor. Było to zgrzebne pismo, ale cieszyła nas praca nad nim, zapał pokrywał niedostatki umiejętności, wiedzy, kwalifikacji. Wszyscy uczyliśmy się dziennikarstwa w trakcie robienia kolejnych numerów”. Za: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 80. Por. M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 15. 572Czasopismo ukazujące się w latach 1983-1987, za którego redagowanie był odpowiedzialny działacz polityczny Andrzej Więckowski. Jak pisze M. Kalczyńska tytuł miał nawiązywać do enklawy, kojarzyć się z przyczółkiem polskości, jakim stał się dla polskich emigrantów Berlin Zachodni. Za: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 80. Por. M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 15. 573Wydawnictwo odpowiedzialne za tworzenie „Poglądu” opublikowało także następujące pozycje książkowe: L. Moczulski, „Rewolucja bez rewolucji” (1983); T. Jastrun, „Zapiski z błędnego koła” (1984), ks. J. Popiełuszko, „Homilie” (1984), J. Kuśmierek, „Credo” (1984); C. Skrzyposzek, „Wolna Trybuna” (1985); Z. Jabłoński, „Gabinet figur radiowych” (1985); W. Wirpsza, „Polaku, kim jesteś?” (1986); L. Szaruga, „Nie mówcie Europa/Sagt nicht Europa” (1988); L. Kopelev, „Bożyszcza mojej młodości” (1990). Natomiast nakładem wydawnictwa „Archipelagu” wydano następujące książki: H. Grynberg, „Prawda nieartystyczna” (1984); W. Wirpsza „Liturgia” (19850; W. Odojewski, „Zapomniane, nieuśmierzone” (1986), W. Sznarbachowski. „Eurydyki” (1986). Za: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 80. 574Z. Małecki, dz. cyt., s. 196; M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 16; M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 81. 575Tamże. Por. A. Nadolny, Sto lat duszpasterstwa polskiego w Hamburgu, Hamburg 1992, s. 19.

190 instytucji ukazało się wiele książek skierowanych do polskojęzycznych odbiorców w Niemczech, a także kwartalnik pod tym samym tytułem, co nazwa wydawnictwa – „Słowo”576. Z kolei w 1988 roku w Monachium ks. Czesław Nowak, duszpasterz należący do Polskiej Misji Katolickiej, były współpracownik ks. F. Blachnickiego, założył czasopismo „Exodus”. Tytuł ten informował o działalności polskich instytucji kościelnych działających w Niemczech. Na jego łamach publikowali polscy publicyści, którzy opuścili Polskę w obawie przed represjami. W gronie tym należy wymienić: Edwarda Szopę, Marcina Idzińskiego, Jana Plutę czy też Jacka Proszowskiego. Miesięcznik wychodził w stosunkowo dużym nakładzie, w porównaniu z tożsamymi wydawnictwami, o wysokości pięciu tysięcy egzemplarzy. W 1995 roku – ze względu na zbyt wysokie koszty – zdecydowano się o zaprzestaniu wydawania tego tytułu577. W 1989 roku, w Würzburgu, wskutek inicjatywy ks. dra Franciszka Mrowca powstało wydawnictwo prasowo-książkowe. Reprezentacyjnym tytułem tego wydawnictwa było czasopismo „Nasze Słowo”. Ten dwutygodnik kolportowany był na terenie wszystkich miast w Niemczech, w których działała Polska Misja Katolicka578. Zgodnie z informacjami dotyczącymi wydawnictw prasowych ukazujących się w latach osiemdziesiątych należy stwierdzić, iż były one w zdecydowanej większości tworzone przez przedstawicieli środowiska inteligencji polskiej – zarówno świeckich, jak i duchowych – zamieszkujących Niemcy Zachodnie. Stanowiły one wyraz sprzeciwu wobec sytuacji panującej w kraju ojczystym. Czasopisma polonijne pełniły także funkcję centrów kultury poza Polską, Ich celem było przekazywanie informacji dotyczących bieżących wydarzeń w ojczyźnie, w kraju emigracji, a także integracja Polaków mieszkających w Niemczech. Omówione tytuły prasowe zapewniały także utrzymanie więzi językowej z Polską, między innymi poprzez zamieszczanie artykułów w języku polskim, a także publikowanie fragmentów polskojęzycznych dzieł literackich, cenzurowanych w kraju ojczystym579. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku, a także na początku XXI wieku w Republice Federalnej Niemiec wydawanych było przeszło 60 czasopism polskojęzycznych lub

576Zdzisław Małecki w artykule pt. „Działalność wydawniczo-prasowa polskiego duchowieństwa w Niemczech” napisał, iż kwartalnik „Słowo” nawiązywał w swej treści, w publikowanych artykułach „nawiązywał do porozumienia i dialogu między narodem polskim i niemieckim na płaszczyźnie kultury i polityki”. Zob. Z. Małecki, dz. cyt., s. 196. 577W przywoływanym już opracowaniu autorstwa Marii Kalczyńskiej oraz Leonarda Paszka w kontekście omawianego czasopisma napisano: „W tym czasie był to jeden z lepiej redagowanych przez emigrację polską periodyków społeczno-katolickich w Niemczech”. Zob. M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 17. Por. M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 96; Z. Małecki, dz. cyt., s. 196. 578Z. Małecki, dz. cyt., s. 197. Zob. także: F. Mrowiec, Ośrodki Polskiej Misji Katolickiej jako centra kultury polskiej, [w:] „Płaszczyzny i drogi normalizacji. Kultura”, pod red. M. Lis, Opole 1994, s. 13-20. 579M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 82.

191 dwujęzycznych (polsko-niemieckich)580. Zdecydowana większość ukazywała się w tradycyjnych ośrodkach polonijnych: w Nadrenii Północnej Westfalii (siedemnaście czasopism), w Berlinie (dziewięć czasopism), w Monachium (osiem czasopism), we Frankfurcie nad Menem (trzy czasopisma), w Hamburgu (dwa czasopisma), w Bremie, Stuttgarcie oraz Würzburgu (po jednym czasopiśmie)581.

Tabela nr 26. Wykaz istotniejszych gazet i czasopism polskojęzycznych i dwujęzycznych ukazujących się w Republice Federalnej Niemiec od początku lat 90. do 2004 roku (kolejność alfabetyczna)

Tytuł Częstotliwość Miejsce wydawania, okres Wydawca Profil pisma wydania ukazywania się „Angora” [edycja Tygodnik Dortmund 1997- Verlag Hübsch & Matuszczyk Ogólnopolonijna niemiecka] gazeta polityczno- społeczna „Aspekty” Dwutygodnik Düsseldorf 1997-1999 Magazyn prywatny Magazyn kulturalny „Biuletyn Kwartalnik Monachium 2001-2003 Stowarzyszenie na Rzecz Lokalny biuletyn Bawarski” Porozumienia Niemiecko- związkowy Polskiego i Klubu Niezależnej Myśli Politycznej im. Juliusza Mieroszewskiego „Biuletyn Kwartalnik Hanau 1987-bd Stowarzyszenie Polaków Biuletyn Informacyjny” „Lechia” w Hanau związkowy „Biuletyn Nieregularnie Kerefeld 1990-1999 Kongres Polonii Niemieckiej Biuletyn Kongresu Polonii związkowy Niemieckiej” „Biuletyn Kwartalnik Berlin 1997-2000 Niemiecko-Polskie Biuletyn Niemiecko- Towarzystwo Medyczne związkowy Polskiego Towarzystwa Medycznego” „Biuletyn Polskiej Dwumiesięcznik Berlin 1996-1999 Polska Rada w Niemczech Biuletyn Rady w związkowy Niemczech” „Bundesstrasse Nieregularnie Dortmund-Konstanz-Berlin Stowarzyszenie Europejskie Europejski 1/b1” 1993-1998 Forum Kultury „B1” periodyk literacki „DIALOG” Kwartalnik Hamburg, Berlin 1987- Federalny Związek Zagadnienia Towarzystw Niemiecko- polityczno- Polskich kulturalne „Echo” Miesięcznik Monachium 1999-1999 Alois Braun Verlag Lokalny magazyn

580M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 19; M. Kalczyńska, Adnotowana bibliografia polskich tytułów prasowych wydawanych w Niemczech (1989-1999), [w:] „Instytucje literacko-wydawnicze w kontaktach polsko- niemieckich. Stan i perspektywy badawcze. Materiały z międzynarodowej konferencji naukowej odbytej w dniach 16-17 grudnia 1999 r. w Kamieniu Śląskim”, pod red. M. Kalczyńskiej, Opole 2000, s. 252-263; A. Marcol Magazyn kulturalny „Zarys” (2001-2007) – rocznik literacko-kulturalny Polonii niemieckiej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 199. 581Tamże, s. 82-85. Zob. także: M. Kalczyńska, dz. cyt., s. 252-263; Z. Małecki, dz. cyt., s. 196.

192 informacyjno- społeczny „Emigrant” Tygodnik Königswinter 1995-1997 Emigrant Verlag Ogólnoemigracyjna gazeta społeczno- polityczna „Exodus” Miesięcznik Monachium 1988-1995 Polska Misja Katolicka II w Katolickie pismo Monachium wspólnoty polskiej w Europie „Forum Report” Nieregularnie Brema 1997-2000 Towarzystwo Krzewienia Biuletyn Kultury Polskiej „FORUM” związkowy „Gazeta Dwutygodnik Monachium 1994-1995 Marcin Idziński Verlag Niezależny Emigracyjna” periodyk emigracji polskiej „Gazetka” Nieregularnie Berlin 1988- Polski Związek Kulturalny, Lokalny biuletyn Zjednoczenie Polaków w związkowy Berlinie „Głos Polski” Nieregularnie Bochum, Recklinghausen Związek Polaków „Zgoda” w Biuletyn 1951-2008 RFN związkowy „Herald” Nieregularnie Kolonia-Wrocław 1990-1997 Instytut Heraldyki i Specjalistyczny Genealogii magazyn historyczny „Info & Tips” Tygodnik Frankfurt nad Menem 1990 - Stanislaus Wenglorz Ogólnopolonijny Info&Tips Verlag przegląd prasy polskiej „Informator Polonii Nieregularnie Monachium 1995-bd Agnieszka Miller Lokalny informator Monachijskiej” ogłoszeniowy „Informator” Stuttgart 1991-bd Polskie Stowarzyszenie Lokalny biuletyn Społeczno-Kulturalne w związkowy Badenii-Wirtemburgii „Kolano” Nieregularnie Berlin 1995- 2001 Związek Polskich Lokalny periodyk Nieudaczników „Mordellus literacki Press” „Kontakty” Miesięcznik Berlin 1995- Marianna Klon Czasopismo inofmracyjno- społeczne „Kronika Nieregularnie Kolonia 1993-1997 Klub Polski „Korona” w Biuletyn Kolońska” Kolonii związkowy „Kujon” Nieregularnie Berlin 1990-1992 Polskie Towarzystwo Szkolne Lokalny biuletyn „Oświata” w Berlinie związkowy „Kunst und Sport” Miesięcznik Berlin 1998-bd Wojciech Cypko, Zdzisław Lokalny magazyn Kida informacyjny „Kurier Berliński”, Miesięcznik Berlin 1997- 2005 Proscewicz Verlag Dwujęzyczny od 1999 r. „Kurier ogólnopolonijny Polonica” magazyn społeczno- kulturalny „Kurier” Dwutygodnik Hamburg 1989- 2008 Brygida Golembiowski Verlag Ogólnopolonijny magazyn społeczno- informacyjny „Kwartalnik Kwartalnik Essen 1998-2000 Gmina Polska „Piast” Lokalny biuletyn Kulturalny Piast” kulturalno- społeczny „Monachijskie Nieregularnie Monachium 1998- bd Klub FAMA przy PMK I Lokalny biuletyn

193 Wiadomości Monachium kulturalny Kulturalne” „Nasze Słowo” Dwutygodnik, Würzburg 1989- Rektorat Polskiej Misji Ogólnopolonijny miesięcznik Katolickiej w Niemczech magazyn katolicki „Ogniwo” Nieregularnie Bochum 1967-1999 Związek Polaków w Biuletyn Niemczech związkowy „Polonik Miesięcznik, Monachium 1986- Biuletyn Stowarzyszenia Lokalny informator Monachijski” nieregularnie Wolnych Polaków w Bawarii, społeczno- w 2000 – Stowarzyszenia na kulturalny Rzecz Porozumienia Niemiecko-Polskiego, od 2001 Jerzy Sonnewend „Polski Informator Miesięcznik Düsseldorf 1994-1998 Stowarzyszenie Kulturalne Lokalny informator Kulturalny [PIK]” Polonia 18981 Düsseldorf kulturalny „Przegląd Miesięcznik Frankfurt nad Menem 1983- prywatny właściciel Polski magazyn Tygodnia” 1991 społeczno- informacyjny „Samo Życie” Miesięcznik, Ahlen 1995-bd Bogdan Papierak Verlag, od Ogólnopolonijna dwutygodnik 2002 – Andreas Hübsch gazeta polityczno- społeczna „Słowo” Kwartalnik, Berlin 1988-bd KIK przy Polskim Pismo katolicko- półrocznik Duszpasterstwie Katolickim społeczne w Berlinie „SOWA” Frankfurt nad Menem 1993- Polskie Stowarzyszenie Oświatowy 1997 Szkolne „Oświata” biuletyn szkolny „Tygodnik Polski” Tygodnik Mannheim 1996-1998 R. Baudisz und Schlucker Ogólnopolonijna gazeta polityczno- społeczna „WIR” Półrocznik Berlin 1995-2005 Polsko-Niemieckie Dwujęzyczny Towarzystwo niemiecko-polski almanach literacki „Wspomnienia” Nieregularnie Monachium 1990-1998 ZPwN – Oddział w Lokalny biuletyn, Monachium przegląd prasy polskiej „Zbliżenia” Nieregularnie Dortmund 1984-1995 Prywatny właściciel Ogólnopolonijny magazyn społeczno- kulturalny „Znak Czasu” Miesięcznik Moers 1978-1990 Stowarzyszenie Katolików Biuletyn Polskich w Niemczech związkowy „Życie w Świetle” Kwartalnik Carlsberg 1952-2019 Międzynarodowe Centrum Informator Ewangelizacji „Marianum” katolicki Źródło: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy polskiej w Niemczech. Od „Wiarusa” do „Biuletynu Bawarskiego”. Z perspektywy 100-lecia (1890-2000), [w:] „Regionalne i lokalne media w społeczeństwie wielokulturowym”, pod red. J. Glenska i M. Kalczyńskiej, Opole 2004, s. 83-85. Dane uzupełniono także w oparciu o dostępne źródła prasowe i internetowe582.

582Wśród pozycji bibliograficznych stanowiących źródło danych uzupełniających, aktualizujących informacje podane przez M. Kalczyńską należy wymienić: „XXI Berliński Informator Polonijny” 2019, s. 34; Informacje uzyskane poprzez wyszukiwanie w [Katalog biblioteczny] Połączone katalogi BN, BJ, WBP Lublin i WBP Kielce [online], https://katalogi.bn.org.pl/, dostęp: 19.06.2019, [Katalog biblioteczny] Katalog Czasopism Kulturalnych [online], https://katalog.czasopism.pl, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie „Marianum” [online], www.oaza.de/?page_id=293, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Czasopismo „Kontakty” [online], http://kontakty.org, dostęp: 19.06.2019.

194 Wspominana badaczka, M. Kalczyńska, zaproponowała podział wymienionych wyżej czasopism ukazujących się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku według czterech grup: biuletyny organizacji i stowarzyszeń polonijnych, pisma społeczno-informacyjne, prasa informacyjno-reklamowa, czasopisma specjalistyczne (tematyczne)583. Analizując powyższą tabelę autorka niniejszej dysertacji postanowiła wzbogacić opisaną kategoryzację M. Kalczyńską, wprowadzając dwa nowe typy czasopism polonijnych: pisma kulturalno-społeczne oraz periodyki katolickie. Reasumując, omówione zostanie sześć następujących kategorii pism polonijnych: prasa organizacji i stowarzyszeń polonijnych, czasopisma społeczno-informacyjne, periodyki kulturalno-społeczne, pisma informacyjno-reklamowe, prasa specjalistyczna (tematyczna), a także czasopisma katolickie. Najliczniejszą grupę wśród periodyków polskojęzycznych lub dwujęzycznych (polsko-niemieckich) wydawanych w latach dziewięćdziesiątych stanowiły periodyki wydawane przez polonijne organizacje oraz instytucje i skierowane przede wszystkim do ich członków. Do tego grona należy zaliczyć (kolejność alfabetyczna): „Biuletyn Bawarski”, „Biuletyn Informacyjny”, „Biuletyn Kongresu Polonii Niemieckiej”, „Biuletyn Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Medycznego”, „Biuletyn Polskiej Rady w Niemczech”, „Forum Report”, „Gazetka”, „Głos Polski”, „Informator”, „Ogniwo”, a także „Znak Czasu”. Pośród wymienionych trzynastu czasopism cztery miały wieloletnią tradycję wydawniczą, są to: „Głos Polski” – ukazujący się od 1951 roku, „Ogniwo” – wydawany od 1967 roku, „Znak Czasu” – publikowany od 1978 roku, a także „Biuletyn Informacyjny Stowarzyszenia Polaków »Lechia«” – tworzony od 1987 roku584. M. Kalczyńska o tej prasie pisała następująco: „była typową trybuną informacyjną dla poszczególnych organizacji i stowarzyszeń”585. Należy jednak podkreślić, iż grupa ta na przestrzeni lat traciła na znaczeniu. Wynikało to przede wszystkim ze zmniejszeniem się liczby członków stowarzyszeń i organizacji polonijnych, zwłaszcza tych stworzonych przez przedstawicieli „starej” Polonii, które były odpowiedzialne za wydawanie znacznej części z wymienionych periodyków586. Niemniej, w 1998 roku powstała instytucja wspólnotowa – Konwent Organizacji Polonijnych w Niemczech – zrzeszający przedstawicieli poszczególnych stowarzyszeń. W kontekście powołania tej organizacji, członkowie Polonii w RFN zaczęli nawoływać do stworzenia jednego głównego czasopisma będącego organem

583M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 85-86. 584Tamże, s. 87. 585Tamże. 586Tamże, s. 87-90. Zob. także: K. Weintraub, Media w życiu „Polonii”, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolf-Powęska, E. Schulz, Poznań 2000, s. 461-473.

195 prasowym wszystkich instytucji polonijnych587. Drugą wyróżnioną grupę wśród prasy skierowanej do polskojęzycznych odbiorców w Niemczech – ze względu na liczebność tytułów przypisanych do tego grona – stanowią czasopisma społeczno-informacyjne. Pośród tego typu publikacji należy wymienić (kolejność alfabetyczna): „Angorę” – edycję niemiecką, „Echo”, „Emigrant”, „Gazetę Emigracyjną”, „Info&Tips”, „Kurier”, „Przegląd Tygodnia”, „Samo Życie”, „Tygodnik Polski” oraz „Wspomnienia”. Celem tej prasy było informowanie o życiu Polonii w Niemczech, a także zjednoczenie środowiska polonijnego, między innymi poprzez przekazywanie informacji na temat polskich firm funkcjonujących w tym kraju, akcjach społecznych, organizowanie wydarzeń kulturalnych oraz imprez polonijnych (tj. festyny), a także upowszechnianie języka polskiego wśród emigrantów588. Trzecim typem czasopism polonijnych, pod względem liczebności przypisanych do niego periodyków, jest grupa pism kulturalno-społecznych. Pośród periodyków kulturalno- społecznych ukazujących się w latach dziewięćdziesiątych XX wieku należy wymienić (kolejność alfabetyczna): „Aspekty”, „Kurier Polonica” (do 1999 roku wydawany pod nazwą „Kurier Berliński”), „Kwartalnik Kulturalny Piast”, „Monachijskie Wiadomości Kulturalne”, „Polonik Monachijski”, „Polski Informator Kulturalny [PIK]” oraz „Zbliżenia”. Czasopisma te miały głównie charakter ogólnoniemiecki ze względu na fakt, iż znaczna większość była kolportowana na terenie całego RFN. Odgrywały wyjątkową rolę opiniotwórczą, a także kulturotwórczą wśród polskojęzycznych odbiorców w Niemczech589. Kolejną grupą czasopism skierowanych do polskich emigrantów w RFN – ze względu na liczebność tytułów – stanowią pisma specjalistyczne (tematyczne). Do tego typu przypisano: „Bundesstrasse/b1”, „DIALOG”, „Herald”, „Kolano”, „Kronika Kolońska”, „SOWA” oraz „WIR”. Tytuły: „Bundesstrasse 1/b1”, „Kolano” oraz „WIR” publikowały artykuły dotyczące literatury polskiej i światowej. Z kolei zawartość czasopism „Herald” oraz „Kronika Kolońska” oscylowała wokół treści historycznych, a periodyku „SOWA” – wokół zagadnień związanych z oświatą i nauczaniem. Wyróżniającą się publikacją pośród omówionych czasopism był tytuł „Bundestrasse 1/b1”, który prezentował niezwykle wysoki poziom edytorski i merytoryczny, stając się jednym z najciekawszych periodyków literackich skierowanych do polskojęzycznych odbiorców, wliczając w to rynek prasowy w Polsce590.

587IH, Przydałaby się gazeta ogólnokrajowa, „Dialog” 1996, nr 1, s. 93. 588M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 97-98. 589Tamże, s. 100. 590Czyt. szerzej: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 90-91.

196 Wyjątkową publikację stanowi także kwartalnik „DIALOG” ukazujący się nieprzerwanie od 1987 roku. Na łamach tego czasopisma poruszane są zagadnienia kulturalne oraz polityczne omawiane w szerokim kontekście sytuacji społeczno-politycznej Polski, Niemiec, a także Europy. Należy podkreślić, iż wszystkie opisane powyżej tytuły miały charakter elitarnego przedsięwzięcia, docierały do stosunkowo niewielkiej liczby odbiorców zainteresowanych specjalistycznymi treściami. Ze względu na stosunkowo niskie dochody wynikające ze sprzedaży, a także brak dofinansowania, czasopisma te zaprzestały ukazywania się. Czwarty typ, pod względem liczby periodyków, stanowią pisma katolickie. W tej grupie należy wymienić: „Exodus”, „Nasze Słowo”, „Słowo”, a także „Życie w Świetle”. Prasa ta rozpowszechnia na swych łamach przede wszystkim informacje dotyczące aktywności misyjnej, teksty liturgiczne, a także informacje dotyczące religijnych wydarzeń skierowanych do polskiej emigracji. Najważniejszą instytucją inicjującą tworzenie polonijnych czasopism o charakterze religijnym była w latach dziewięćdziesiątych (i wciąż jest) Polska Misja Katolicka. W ponad 40 ośrodkach duszpasterskich wydawano biuletyny parafialne, a także regionalne oraz ogólnoniemieckie periodyki katolickie. Najważniejszym tytułem pośród wymienionych jest czasopismo „Nasze Słowo”, wydawane w Hanowerze. Na jego łamach publikowane są aktualności dotyczące życia katolickiej wspólnoty polonijnej w Niemczech, informacje dotyczące życia misyjnego, kronika fotograficzna, a także bieżące wiadomości z życia polskich emigrantów w tym kraju. Warto dodać, iż mimo wspomnianej, znacznej liczebności wydawnictw religijnych, charakter katolickiego rynku wydawniczego skierowanego do Polonii w Niemczech uległ znacznym przemianom na początku lat dziewięćdziesiątych. W związku ze zmniejszeniem się zainteresowania tego typu prasą, część czasopism religijnych ukazujących się do końca lat osiemdziesiątych została zlikwidowana, a w przypadku innych tytułów zdecydowano się na zmniejszenie nakładów591. Ostatnią wyróżnioną grupę wśród czasopism ukazujących się w Niemczech od początku lat dziewięćdziesiątych do 2004 roku stanowią publikacje informacyjno-reklamowe. Do tego grona należy zaliczyć: „Informator Polonii Monachijskiej”, „Kontakty” oraz „Kunst Und Sport”. Pierwsze publikacje tego typu w RFN ukazały się jeszcze w latach osiemdziesiątych – wówczas do tego kraju napłynęło wielu polskich emigrantów politycznych. Wówczas prasa postanowiła spełnić potrzeby informacyjne napływających do Niemiec Polaków. Celem tego typu wydawnictw było – zarówno w latach osiemdziesiątych, jak i dziewięćdziesiątych oraz

591Tamże, s. 93-96; M. Kalczyńska, L. Paszek, dz. cyt., s. 17, s. 82-84; Z. Małecki, dz. cyt., s. 197-198.

197 na początku XXI wieku – upowszechnianie treści dotyczących kwestii związanych z życiem w nowym kraju. Dokumentują aktywność środowisk polonijnych w Niemczech w sferze społecznej, kulturalnej, jak biznesowej. Bez wątpienia prasa ta spotyka się z zainteresowaniem odbiorców poszukujących informacji dotyczących działalności lekarzy, restauratorów, prawników, tłumaczy i innych przedsiębiorców świadczących swe usługi Polakom zamieszkujących określony region w Niemczech. Prasa informacyjno-reklamowa upowszechniając te treści realizuje potrzeby lokalnych społeczności polonijnych w RFN592. Tuż przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej w Niemczech ukazywało się kilkadziesiąt czasopism skierowanych do polskich emigrantów. Periodyki te charakteryzowały się zróżnicowaną zawartością, spełniając oczekiwania i potrzeby informacyjne potencjalnych odbiorców. Znaczna większość tworzonych publikacji prasowych ukazywała się, bądź w wersji dwujęzycznej, bądź w języku polskim z dodatkami w języku niemieckim. Należy podkreślić fakt, iż mimo stosunkowo dużej dostępności w Niemczech prasy wydawanej w Polsce, przedstawiciele środowisk polonijnych w tym kraju chętnie sięgali i korzystali z prasy stworzonej z myślą o nich. Bez wątpienia wynikało to z lokalności publikowanych na ich łamach treści, potrzeby uzyskania informacji dotyczących najbliższego otoczenia, a także chęć konsolidacji, nawiązania pewnego rodzaju więzi, z członkami tej samej społeczności emigracyjnej.

3. Media polonijne w Niemczech po 2004 roku

Rynek mediów polonijnych uległ znacznym przeobrażeniom wraz z 2004 rokiem. Źródeł tej przemiany należy szukać w dwóch istotnych procesach: akcesja Polski do Unii Europejskiej, a także rozwój Internetu. Począwszy od pierwszego z nich należy stwierdzić, iż tak przełomowy moment w historii Polski, jakim było przystąpienie do struktur UE, miał bezpośredni wpływ na przekształcenia w sferze mediów polonijnych, także w Niemczech. Akcesja rozpoczęła stopniowe zmiany w regulacjach prawnych, które ostatecznie doprowadziły do umożliwienia swobodnego przemieszczania się Polaków na terenie państw należących do strefy Schengen, a po kilku kolejnych latach do otworzenia rynku niemieckiego dla polskich pracowników. Coraz liczniej przybywający do Niemiec polscy emigranci zaczęli poszukiwać źródeł informacji o miejscu emigracji, regulacjach prawnych, pracy, a także dążyć do

592Czyt. szerzej: M. Kalczyńska, Wielokulturowe oblicze prasy..., s. 100-102.

198 nawiązywania kontaktów z innymi polskimi wychodźcami. W związku z powyższym, w odpowiedzi na zapotrzebowanie, zaczęły powstawać nowe tytuły medialne, których zadaniem było zaspokojenie potrzeb informacyjnych osób przebywających w Niemczech. Drugim wymienionym zjawiskiem, który miał bezpośredni wpływ na znaczne zmiany w sferze polonijnych mediów był rozwój Internetu. Upowszechnienie dostępu do Internetu, związane między innymi z ówczesnym rozwojem kablowym, a w późniejszym okresie – wprowadzanie szerokopasmowych łączy, bezprzewodowych połączeń w sieci 3G, wiązało się z dynamicznym rozwojem przestrzeni sieciowej. Zaczęły powstawać wielofunkcyjne portale i witryny internetowe, fora internetowe oraz media społecznościowe. Użytkownicy sieci otrzymali niezwykłą możliwość – bycia nie tylko odbiorcą, ale także nadawcą treści. W ten sposób zaczęły powstawać blogi oraz videoblogi, które wraz z kolejnymi latami rozwoju Internetu, przestały pełnić jedynie funkcję internetowych pamiętników, za które początkowo je uznawano. Tworzenie mediów – nie tylko w postaci blogów oraz vlogów – stało się na pozór niezwykle łatwe: nie wymagało wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego oraz dużych nakładów finansowych (co wiązało się także z uzyskaniem pewnej niezależności od reklamodawców). Pierwsi twórcy internetowi mogli ulec pewnemu złudnemu przekonaniu, iż chęci, upór oraz ciekawość świata wystarczą, aby rozpocząć swoją przygodę z tworzeniem własnych mediów internetowych. Jednakże wraz z biegiem czasu, wymagania internautów rosły, a twórcy sieciowych mediów, chcąc zyskiwać coraz większe grono odbiorców, zaczęli dążyć do profesjonalizacji swojej działalności. Ci, którzy tego nie zrobili, przestali docierać do użytkowników sieci, potencjalnie zainteresowanych publikowanymi treściami, a w rzeczywistości rozczarowanymi otrzymanymi przekazami. Cały opisany proces usieciowienia wpłynął także na znacznie przeobrażenia w sferze mediów skierowanych do Polaków mieszkających w Niemczech. Znaczny napływ polskich emigrantów do tego kraju po 2004 roku wiążący się z popytem na informacje, przyczynił się do wzrostu liczebności polskich mediów, w tym przede wszystkim internetowych. Od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, polscy wychodźczy w Niemczech utworzyli setki mediów, z których znaczna większość powstała w przestrzeni sieciowej. Warto jednak podkreślić, iż ich liczba nie jest jedynym wyznacznikiem rynku mediów polonijnych w Niemczech. Istotna jest również różnorodność realizowanych treści medialnych. Polscy emigranci w Niemczech tworzą wielorakie środki komunikacji masowej w oparciu o wykorzystanie przestrzeni sieciowej, są to m.in. prasa internetowa, portale internetowe, kanał

199 telewizyjne funkcjonujące w Internecie, a także blogi oraz vlogi. Nie można także pominąć istotnych dla komunikacji w tym środowisku forów internetowych, a także grup internetowych istniejących w ramach mediów społecznościowych. Niestety, ze względu na efemeryczność, tymczasowość treści publikowanych w Internecie, niemal niemożliwe zdaje się wyróżnienie wszystkich publikacji tworzonych w przestrzeni sieciowej przez Polaków mieszkających w Niemczech w latach 2004-2016. Podobną trudność napotkano także w trakcie poszukiwania informacji dotyczących mediów tradycyjnych. Wynika to przede wszystkim z krótkotrwałości wielu treści medialnych – wiele publikacji, zwłaszcza prasowych, tworzonych jest przez kilka lat. Zaprzestanie działalności wydawniczej wiąże się z brakiem aktualizacji danych, a także likwidacją wszelkich oznak dotychczasowej aktywności medialnej. Mimo wymienionych trudności, autorka w dalszej części niniejszego podrozdziału koncentruje się na wymienieniu, omówieniu, a także ocenie mediów skierowanych do polskich emigrantów w Niemczech funkcjonujących w latach 2004-2016, pośród których wyróżniono: prasę polonijną, polonijne rozgłośnie oraz audycje radiowe, polonijne kanały telewizyjne, polonijne portale oraz witryny internetowe,a także blogi i vlogi593. Wśród istotnych źródeł informacji dotyczących działalności medialnej Polaków mieszkających w RFN we wspomnianym okresie należy wymienić: publikacje książkowe, artykuły naukowe, połączone katalogi Biblioteki Narodowej, Biblioteki Jagiellońskiej, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Lublinie oraz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach, a także źródła internetowe: artykuły publicystyczne, opracowania historyczne, portale oraz witryny internetowe mediów polonijnych w Niemczech. Prasa polonijna w RFN stanowi największą pod względem liczebności grupę mediów tworzonych z myślą o Polakach mieszkających w tym kraju. Ustalono, iż w latach 2004-2016 tworzono co najmniej 23 tytuły prasowe, tj. „Angora Wochenblatt auf polnisch”, „Berliński Informator Polonijny”, „DIALOG – Magazyn Polsko-Niemiecki”, „Gazetka”, „Głos Polski”, „Info&Tips”, „Kontakty”, „Kurier”, „Kurier Polonica”, „Magazyn Polonia”, „Moje Miasto”, „Nasze Słowo”, „PLNavigator”, „Po Prostu”, „PolEcho”, „Polonez”, „Polregio”, „Rynek

593Należy podkreślić, iż w przeciwieństwie do analizy rynku tradycyjnych mediów polonijnych w Niemczech, badania nad mediami internetowymi skierowanymi do polskich emigrantów mieszkających w tym kraju były utrudnione przez efemeryczność przestrzeni sieciowej. Autorzy tytułów prasy internetowej, internetowych audycji radiowych, blogów oraz vlogów byli zdolni do zaprzestawania swojej działalności medialnej niemalże z dnia na dzień, często bez udzielania jakichkolwiek wyjaśnień, likwidując strony www, za pośrednictwem których korzystano z danych mediów. W związku z powyższym, ryzykowne zdaje się być stwierdzenie, iż w niniejszej dysertacji opisano wszystkie internetowe media polonijne w Niemczech istniejące w okresie od 2004 do 2016 roku. Jednakże autorka dołożyła wszelkich starań, aby opracowanie to było jak najszersze, ujmujące całe spektrum tychże medium.

200 – Magazyn Polonijny”, „Samo Życie”, „Słowo”, „Twoje Miasto”, „Polonik Monachijski”, a także „Żółte Strony”. Większość z tych publikacji ukazuje się w momencie pisania niniejszej pracy, tj. w czerwcu 2019 roku. Bez wątpienia czasopisma polonijne tworzone w Niemczech charakteryzują się wyjątkową różnorodnością, zarówno ze względu na częstotliwość wydania, jak i profil pisma. Informacje dotyczące polonijnego rynku prasowego zawarto w tabeli nr 32., w której wyróżniono takie dane jak: tytuł czasopisma, witryna internetowa, częstotliwość ukazywania się, adres korespondencyjny, lata wydawania, wydawcę, redaktora naczelnego, a także charakter danego tytułu prasowego.

Tabela nr 27. Czasopisma polonijne ukazujące się w Niemczech w latach 2004-2016

Tytuł Witryna Częstotliwość Adres Lata Wydawca Redaktor Profil pisma internetowa wydania korespond- ukazywania się naczelny encyjny „Angora – www..angora- Tygodnik Luisental 2, 1997-dziś Wydawnictwo Andreas Przegląd, Wochenblatt auf online.de 51399 Westa Druk Sp. Hübsch antologia prasy polnisch” Butscheid z o.o. krajowej. Prasa społeczno- informacyjna. „Berliński www.kontakty. Rocznik Ollenhauerstr 1998-dziś „Kontakty” Bd. Informator Informator org . 45, 13403 Marianna i ogłoszeniowy Polonijny” Berlin Andrzej Klon „DIALOG – www.dialogma Kwartalnik Schillerstaße 1987-dziś Deutsch- Basil Kerski Periodyk Magazyn gazin.eu 59, 10627 Polnische dwujęzyczny, Polsko- Berlin Gesselschaft poruszający Niemiecki” Bundesverband ważne e.V. zagadnienia z perspektywy relacji polsko- niemieckich „Gazetka” www.gazetka. Nieregularnie/k Burchardstr. 1988 -2013 Polski Związek Bonifatius Lokalny de wartalnik 3, 12103 Kulturalny, Stopa biuletyn Berlin Zjednoczenie związkowy Polaków w Berlinie „Głos Polski” Bd. Dwutygodnik Bochum, 1951-2008 Związek Bd. Biuletyn Recklinghaus Polaków związkowy en „Zgoda” w RFN „Info&Tips” www.info- Tygodnik Postfach 1990-dziś Stanislaus Stanisław Prasa tips.de 1140, 61133 Wenglorz Wenglorz społeczno- Schöneck/Fra Info&Tips informacyjna knfurt Verlag „Kontakty” www.kontakty. Miesięcznik Ollenhauerstr 1995-dziś „Kontakty” Marianna Klon Prasa org . 45, 13403 Marianna i społeczno- Berlin Andrzej Klon informacyjna „Kurier” Bd. Dwutygodnik Postfach 65 1989-2009 Wydawnictwo Brygida Prasa 81 27, prywatne. Gołębiowska, społeczno- D22374 Brygida Elżbiera Rublik informacyjna Hamburg Gołębiowska, Elżbiera Rublik „Kurier www.polonia- Miesięcznik Wartenburgst 1997-2010 Wydawnictwo Aleksandra Prasa Polonica” total.de r. 18A, 10963 prywatne. Proscewicz społeczno- Berlin Aleksandra informacyjna Proscewicz

201 „Magazyn www.konwent. Kwartalnik Sigmundstr. 2013-2018 Konwent Aleksandra Prasa Polonia” de 8, 52070 Organizacji Zając społeczno- Aachen Polskich w informacyjna Niemczech „Moje Miasto” www.mm- Dwumiesięczni An Holz 3, 2007-dziś Werbe-Agentur Grzegorz Spisla Prasa gazeta.de k 84036 SPISLA społeczno- Kumhausen informacyjna „Nasze Słowo” www.pmk- Dwutygodnik, Gellerstr. 42, 1989-dziś Polska Misja ks. rektor Pismo niemcy.eu/nas miesięcznik (od 30175 Katolicka w Stanisław katolickie, ze-slowo 2002 r.) Hannover Niemczech Budyń organ prasowy PMK w Niemczech „PLNavigator” www.plnavigat Nieregularnie An Holz 3, 2015-dziś Werbe-Agentur Grzegorz Spisla Informator or.eu 84036 SPISLA ogłoszeniowy Kumhausen „Po Prostu” www.poprostu Kwartalnik Hiblestr. 32, 2005-2012 AB Polnischen Anna Bulik Prasa .eu 80636 Meden Verlag społeczno- Monachium UG informacyjna „PolEcho” Bd. Dwumiesięczni Weidestr. 85, 2001-dziś Bd. Iwona Prasa k 22083 Czarnecka, społeczno- Hamburg Czesław informacyjna Czarnecki „Polonez” www.kontakty. Kwartalnik Ollenhauerstr 2006-2013 „Kontakty” Prasa org . 45, 13403 Marianna i społeczno- Berlin Andrzej Klon informacyjna „Polregio” www,polregio. Bd. Reischweg 2005-2012 Polregio e.V. Wiesław Prasa eu 30 Lewicki społeczno- (Nadelfabrik) informacyjna , 52068 Aachen „Rynek – www.rynek.de Bd. Marienthaler 2010-2016 Jolanta Popiolek Bd. Prasa Magazyn Str. 8A, społeczno- Polonijny” 20535 informacyjna Hamburg „Samo Życie” www.samo- Dwutygodnik Luisental 2, 1995-dziś Verlag Henry Kollar Prasa zycie.de 51399 Hübsch&Matus społeczno- Burscheid zczyk KG informacyjna „Słowo” Bd. Dwurocznik/kw Bremerstr. 1988-2011 Polska Misja Andrzej Periodyk artalnik 71, 10551 Katolicka w Szulczyński katolicki, Berlin Niemczech upowszechniają cy działalność Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech „Twoje Miasto” www.twojemia Dwumiesięczni Pallaswiesen 2010-dziś Twoje Miasto Bd. Prasa sto.eu k str. 63, 64293 GbR społeczno- Darmstadt Christof informacyjna Kochanski Michael Kochanski „Polonik http://www.pol Nieregularnie Curd- 1986-dziś Wydawnictwo Jerzy Prasa katolicka, Monachijski” onikmonachijs Jürgens- prywant. Sonnewend społeczno- ki.de Sraße 2, Jerzy informacyjna 81739 Sonnewend Monachium „Żółte Strony” www.zoltestro Nieregularnie Bd. 2007-2012 Bd. Bd. Informator ny.de (wersja ogłoszeniowy papierowa), 2012-dziś (wersja online) Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła594.

594[Katalog biblioteczny] Połączone katalogi BN, BJ, WBP Lublin i WBP Kielce [online], https://katalogi.bn.org.pl/, dostęp: 19.06.2019; M. Kalczyńska, Media polonijne w Niemczech [online],

202 Pośród wymienionych czasopism najdłużej ukazywał się „Głos Polski” – przez 57 lat, od 1951 do 2008 roku. Średni czas wydawania powyższych tytułów prasowych wyniósł 19 lat. Co zrozumiałe, średnia długość ukazywania się czasopism polonijnych w Niemczech po 2004 roku, jest znacznie niższa niż dla wszystkich wydawnictw prasowych – wyniosła siedem lat. Czasopisma polonijne, zwłaszcza te, które zaczęły ukazywać się na początku XXI wieku, w dobie powszechnego Internetu, a także przemian w zakresie światowego rynku prasowego, wydawane były i są często stosunkowo krótko, a informacje dotyczące tychże tytułów giną wraz z likwidacją czasopisma i jego witryny internetowej. Wydawnictwa polonijne można podzielić ze względu na częstotliwość ich ukazywania. Wyróżniono: tygodniki (dwa tytuły), dwutygodniki (trzy tytuły oraz jedno czasopismo, które zmieniło częstotliwość wydawania w trakcie publikacji), miesięcznik (dwa tytuły oraz oraz jedno czasopismo, które zmieniło częstotliwość wydawania w trakcie publikacji), dwumiesięczniki (trzy tytuły), kwartalniki (cztery tytuły oraz dwa czasopisma, które zmieniły częstotliwość wydawania w trakcie publikacji), dwurocznik (jeden tytuł, który zmienił częstotliwość wydawania w trakcie publikacji), rocznik (jeden tytuł), a także czasopisma, które ukazywały się nieregularnie (trzy tytuły oraz oraz jedno czasopismo, które zmieniło częstotliwość wydawania w trakcie publikacji). W przypadku dwóch czasopism – „Polregio” oraz „Rynek – Magazyn Polonijny” – nie udało się ustalić informacji dotyczących częstotliwości ukazywania. Nawiązując do metodologii wprowadzonej przez M. Kalczyńską w opracowaniu pt. „Wielokulturowe oblicze prasy polskiej w Niemczech. Od »Wiarusa« do »Biuletynu Bawarskiego«. Z perspektywy 100-lecia (1890-2000)”, a także własnych ustaleń autorki rozprawy, zdecydowano się podzielić wyżej wymienioną prasę zgodnie z poruszaną problematyką. Wyróżniono sześć grup tematycznych: prasę społeczno-informacyjnę, prasę związkową, prasę katolicką, informatory ogłoszeniowe oraz prasę specjalistyczną. Najliczniejszą kategorię, podobnie jak w przypadku prasy polonijnej w latach 90., stanowi prasa społeczno-informacyjna. Do tej grupy zaliczono 13 wydawnictw prasowych: „Angora – Wochenblatt auf polnisch”, „Info&Tips”, „Kontakty”, „Kurier”, „Kurier Polonica”, „Magazyn

http://www.polska-niemcy-interakcje.pl/articles/show/55, dostęp: 19.06.2019; A. Łakomy, Wykorzystanie Internetu w prezentowaniu niemieckich poloniców prasowych, „EBIB” 2007, nr 10 [czasopismo elektroniczne], http://www.ebib.pl/2007/91/a.php?lakomy, dostęp: 19.06.2019; [b.d.], Aktualnie ukazująca się prasa polonijna i polskojęzyczna w Niemczech [online], https://www.xpol.de/inhalt9.html, dostęp: 19.06.2019; A. Olszowska, »Kurier Berliński – Polonica« na tle mediów polonijnych w Niemczech [praca licencjacka napisana pod kier. dr. W. Kajtocha], Kraków 2003 [Uniwersytet Jagielloński, Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej]. Czyt. także: witryny internetowe czasopism polonijnych

203 Polonia”, „Moje Miasto”, „Po Prostu”, „PolEcho”, „Polonez”, „Polregio”,„Rynek – Magazyn Polonijny”, „Samo Życie”, „Twoje Miasto”, „Twoje Miasto”. Wśród biuletynów związkowych należy wymienić: „Gazetkę” oraz „Głos Polski”. Z kolei do tytułów prasy katolickiej zalicza się „Nasze Słowo”, „Słowo”, a także „Polonik Monachijski”. Stosunkowo licznie reprezentowana była prasa branżowa – wśród informatorów ogłoszeniowych wymieniono: „Berliński Informator Polonijny”, „PLNavigator” oraz „Żółte Strony”. Wśród prasy specjalistycznej wyróżniono jedno czasopismo – „Dialog”, które koncentruje się na zagadnieniach polityczno-społeczno-gospodarczych, dotyczących relacji polsko-niemieckich. Podsumowując, prasa polonijna w Niemczech ukazuje się średnio 19 lat, jednakże tytuły prasowe po 2004 roku, wydawane są znacznie krócej – około 7 lat. Odznaczają się różnorodną częstotliwością ukazywania, jednakże wśród najpopularniejszych należy wymienić kwartalniki, dwumiesięczniki, dwutygodniki oraz wydawnictwa nieregularne. Wśród redaktorów dominują polscy emigranci bądź też osoby o polskim pochodzeniu. Znaczna większość tworzona jest w języku polskim, część wydawana jest w wersjach dwujęzycznych. Niewątpliwie, dominującą kategorię wśród czasopism polonijnych stanowią tytuły prasowe o charakterze społeczno- informacyjnym. Wynika to przede wszystkim z funkcji jaką spełnia ta prasa – jej zadaniem jest przekazywanie istotnych informacji dla Polaków mieszkających w Niemczech, a także dotyczących życia środowisk polonijnych w tym kraju. Ponadto, pełnią funkcję jednoczącą, konsolidująca przedstawicieli polskiej emigracji w Republice Federalnej Niemiec. Drugą grupę mediów polonijnych w Niemczech stanowią rozgłośnie oraz audycje radiowe. Uzyskano informacje dotyczące siedmiu stacji radiowych realizujących przeszło 12 audycji radiowych skierowanych do polskich odbiorców żyjących na emigracji w tym kraju. Wyróżniono następujące rozgłośnie i audycje radiowe: Radar Radio Darmstadt (audycje: „Bigos”, „Karolinka” oraz „Misch-Masch”), Radio Dreyeckland we Fryburgu (audycje: „Alicja zaprasza!”, „Freiburg auf Polnisch”), nieistniejące już radio Multikulti (brak informacji dotyczących konkretnych audycji), Cosmo Radio z Berlina (audycje: „standPUNKTwidzenia”, „Damy radę”, „Lepiej po polsku”, „Encyclopaedia Polonica”, „Prognoza kultury” oraz „Gaulojzes Golana”), Radio Flora z Hanoweru (audycja „Gadu Gadu”). Ponadto, w przestrzeni internetowej funkcjonują dwie rozgłośnie radiowe skierowane do polskich emigrantów w Niemczech: RadioSr24.de – internetowa rozgłośnia z Hanoweru, a także RadioAspekt.de – internetowa stacja muzyczna z Düsseldorfu. W grupie wymienionych mediów tylko dwie rozgłośnie zaprzestały swojej działalności, tj. radio Multikulti z Berlina (w 2008 roku), a także

204 RadioAspekt.de (w 2016 roku). W tabeli nr 28 zawarto kluczowe informacje dotyczące wymienionych rozgłośni oraz audycji radiowych, tj. nazwa rozgłośni radiowej, tytuł audycji radiowej, witryna internetowa, częstotliwość nadawania, adres korespondencyjny, okres nadawania, redaktor odpowiedzialny, profil rozgłośni lub audycji radiowej.

Tabela nr 28. Polonijne rozgłośnie i audycje radiowe nadawane w Niemczech w latach 2004-2016

Nazwa rozgłośni Tytuł audycji Witryna Częstotliwość Adres Okres Redaktor Profil audycji/ radiowej radiowej internetowa nadawania korespo- nadawania odpowiedzia- rozgłośni ndencyjny lny Audycje realizowane Magazyn www.radiodar Emisja raz w Steubenplz 2000-dziś Program Audycja w Radar Radio „Bigos” mstadt.de tygodniu, w 12, 64293 realizowany informacyjno- Darmstadt (103,4 niedzielę w Darmstadt przez Eryka rozrywkowa MHz) godzinach Plichtę 15:00-17:00 Program Emisja w każdą bd-dziś Program Audycje „Karolinka” drugą środę realizowany kulturalne miesiąca w przez Karolinę godzinach Kochanski 21:00-23:00 Program Emisja w piątki bd-dziś Program Audycja „Misch-Masch” w godzinach realizowany informacyjno- 19:00-21:00 przez Julitę rozrywkowa Mischke Audycje realizowane Audycja www.dl.de Emisja w co Adlerstrs. bd-dziś Programy Audycja w Radiu Dreyeckland „Alicja www.dl.de trzecią 12, 79098 realizowane ogólno- we Fryburgu (102,3 zaprasza!” niedzielę Freiburg przez Alicję informacyjna MHz) miesiąca w Gawlik- godzinach Barańską 16:00-17:00 Audycja Emisja w 2015-dziś Program Audycja „Feirburg auf pierwszą, realizowany informacyjno- Polnisch” trzecią i piątą przez Roberta rozrywkowa niedzielę Wyszkowskieg miesiąca o o 16:00 Audycje realizowane Bd. Bd. Bd. Bd. 1994-2008 Program Audycja w radiu Multikulti w realizowany ogólno- Berlinie (106,8 MHz) m.in. przez informacyjna Witolda Kamińskiego, Katarzynę Pollock, Jacka Tyblewskiego oraz Adama Gusowskiego Audycje realizowane Redakcja: www1.wdr.de Emisja Masurenall 2008-dziś Program Audycja w Cosmo Radio (96,3 „Radio po codziennie w ee 8-14, realizowany ogólno- MHz) polsku” rozgłośni 14057 przez: Tomasza informacyjna Audycje: radiowej o Berlin Kycia, Monikę „standPUNKT 22:00, w Sędzierską, widzenia”, internetowym Jacka „Damy radę”, wydaniu Tybelewskiego, „Lepiej po rozgłośni o Macieja polsku”, 18:00 i o 22:00 Wisniewskiego, „Encyclopaedia Adama Polonica”, Gusowskiego „Prognoza oraz Martę kultury”, Przybylik

205 „Gaulojzes Golana” RadioSr24.de - www.radiosr24. Rozgłośnia Bd. 2011-dziś Twórca Internetowa de internetowa rozgłośni: rozgłośnia Rafael Swienty radiowa o charakterze rozrywkowym RadioAspekt.de - www.radio- Rozgłośnia Bd. 2006-2016 Twórca Internetowa aspekt.de internetowa rozgłośni: Piotr rozgłośnia Sgraj radiowa o charakterze informacyjno- rozrywkowym Radio Flora (102,15 Audycja „Gadu www.radioflora Emisja raz w Zur 2011-dziś Program Audycja MHz) Gadu” .de miesiącu – w Bettfedernf realizowany ogólno- pierwszą sobotę abrik 3, przez Grażynę informacyjna miesiąca w 30451 Kamień- godzinach Hannover Söffker 12:00-13:00. Powtórka w następujący po niej poniedziałek w godzinach 13:00-14:00 oraz 20:00- 21:00. Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła595.

Najdłużej nadawaną audycją skierowaną do polskich emigrantów w Niemczech jest magazyn „Bigos”, realizowany przez Eryka Plichtę od przeszło 20 lat. Jednakże średnia długość emitowania polonijnych programów radiowych wynosi 11 lat. W przypadku audycji, których nadawanie rozpoczęło się po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, średni okres nadawania wyniósł dziewięć lat. Opisane audycje różnią się częstotliwością emisji. Codziennie emitowane są audycje realizowane przez polską redakcją stworzoną w ramach wielokulturowego Cosmo Radia. Od poniedziałku do niedzieli nadawane są także treści tworzone przez współpracowników internetowych rozgłośni RadiaSr24.de. Podobną częstotliwością odznaczały się audycje tworzone w ramach nieistniejącego już RadiaAspekt.de. Rzadziej – raz w tygodniu

595[Strona internetowa] Rozgłośnia Radio Darmstadt [online], https://www.radiodarmstadt.de, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Rozgłośnia RadioSr24.de [online], http://radiosr24.net/?page_id=110, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Radio Flora [online], http://radioflora.de, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Radio Dreyeckland [online], https://rdl.de, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Redakcja COSMO [online], https://www1.wdr.de/radio/cosmo/programm/sendungen/radio-po-polsku/livestream-radio- po-polsku-100.html, dostęp: 19.06.2019; W. Kostrzębski, Radio Flora auf Polnisch aus Hannover [online], https://poloniaviva.eu/index.php/de/31-uncategorised/1634-po-polsku-w-radiu-flora-z-hanoveru-2, dostęp: 19.06.2019; M. Sędzierska, Od Multikulti do COSMO [online], https://www.porta-polonica.de/pl/atlas-miejsc- pamięci/od-multikulti-do-cosmo?page=1#body-top, dostęp: 19.06.2019; [b.d.], Radio Aspekt – nowy partner Radia Opole [online], http://radio.opole.pl/100,66623,radio-aspekt-nowy-partner-radia-opole, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] COSMO – Radio po polsku [online], https://www.facebook.com/radiopopolsku/, dostęp: 19.06.2019; [b.d.], www.live.radiodarmstadt.de [online], https://poloniaviva.eu/index.php/pl/31-uncategorised/537-www-live-radiodarmstadt-de, dostęp: 19.06.2019.

206 – emitowane są dwie audycje (magazyn „Bigos” oraz program „Misch-Masch”). Z kolei dwukrotnie w miesiącu emitowana jest jeden program – „Freiburg auf Polnisch”. Najrzadziej spośród wymienionych – raz w miesiącu – nadawane są trzy audycje, tj. „Karolina”,„Alicja zaprasza!” oraz „Gadu, Gadu”. Wśród audycji dominują te o charakterze ogólnoinformacyjnym (cztery programy), trzy z wymienionych odznaczają się profilem informacyjno-rozrywkowym, natomiast jedna porusza głównie zagadnienia kulturalne. Z kolei RadioSr24.de emituje przede wszystkim treści rozrywkowe. Niemal tożsamy charakter rozrywkowy miała inna polonijna rozgłośnia – RadioAspekt.de – która ponadto wzbogacała swój program o audycje informacyjne. Audycje oraz rozgłośnie radiowe skierowane do polskich emigrantów mieszkających w Niemczech odznaczają się wyjątkową wielorakością. Różnią się one zarówno częstotliwością emisji, profilem tematycznym, jak i zasięgiem. Ponadto, podobnie jak w przypadku prasy polonijnej, wraz z likwidacją danej rozgłośni bądź audycji, trudne jest uzyskanie szczegółowych informacji dotyczących określonego medium. Świadczyć może o tym między innymi przykład Radia Multikulti – choć wyjątkowo popularnego wśród emigrantów mieszkających w Niemczech, tworzącego wyjątkowe treści skierowane do przedstawicieli różnych narodowości, odbierany na terenie całego RFN, a także należący do publicznego nadawcy – trudne jest uzyskanie szczegółowych danych odnoszących się do działalności polskiej redakcji w tejże rozgłośni. Niemniej, odnosząc się do szczegółów funkcjonowania poszczególnych audycji i rozgłośni polonijnych, można stworzyć ujednolicony profil tegoż medium w Niemczech. Mają przede wszystkim charakter lokalny – wynika to z faktu, iż znaczna większość tworzona jest w ramach regionalnych rozgłośni radiowych, których zasięg jest ograniczony. Wyjątkiem są programy realizowane przez polską redakcję istniejącą przy Cosmo Radiu. Twórcami są przede wszystkim osoby o polskim obywatelstwie lub o polskich korzeniach, utożsamiający się z polską kulturą. Audycje polonijne w Niemczech koncentrują się przede wszystkim na przekazywaniu istotnych dla emigrantów informacji, wzbogacając swoją treść o elementy rozrywkowe. Informacyjny charakter, podobnie jak w przypadku tytułów prasowych, związany jest z funkcją tychże mediów – przekazywaniem istotnych wiadomości dotyczących życia w Niemczech oraz ze środowiska polonijnego. Trzecią, najmniej liczną grupę stanowią polonijne kanały telewizyjne – oba funkcjonujące wyłącznie w Internecie. Do tego grona zaliczono: DW Polski – kanał Deutsche Welle w języku polskim realizowany w ramach serwisu YouTube, a także PepeTV – telewizję

207 internetową. Tabela nr 29 przedstawia istotne informacje dotyczące wymienionych mediów, tj. nazwa kanału telewizyjnego, witryna internetowa, częstotliwość nadawania, adres korespondencyjny, okres nadawania, redaktor odpowiedzialny, a także profil kanału.

Tabela nr 29. Polonijne kanały telewizyjne tworzone w Niemczech w latach 2004-2016

Nazwa kanału Witryna Częstotliwość Adres Okres Redaktor Profil kanału telewizyjnego internetowa nadawania koresponden- nadawania odpowiedzialny cyjny DW Polski – www.youtube.co Nieregularnie Deutsche Welle 2012-dziś Redaktor Kanał ogólno- kanał Deutsche m/user/Deutsche Polnische naczelny Bartosz informacyjny Welle w języku WellePolski Redaktion 53110 Dudek polskim Bonn realizowany w ramach serwisu YouTube PepeTV www.pepe-tv.eu Nieregularnie Münchener 2009-dziś Twórca Piotr Kanał ogólno- Straße 63, 45145 Płonka informacyjny Essen Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła596.

Audycje telewizyjne, jak i stacje telewizyjne – ze względu na techniczne trudności związane z ich produkcją, a także w związku z wyjątkową wiedzą oraz doświadczeniem potrzebnych do ich tworzenia – stanowią najmniej liczną grupę wśród mediów polonijnych w Niemczech. Warto dodać, iż niewielka liczba programów telewizyjnych skierowanych do polskich odbiorców nie jest charakterystyczna tylko dla rynku niemieckiego, ale także dla innych państw europejskich, w których osiedli się Polacy597. Oba kanały mają charakter ogólnoinformacyjny, poruszają zagadnienia istotne zarówno z perspektywy środowiska polonijnego, jak i ogólne wiadomości z Niemiec. Oba kanały telewizyjne stworzono już po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej – DW Polski w 2012

596[Strona internetowa] DW Polski [online], https://www.dw.com/pl/start/s-11394? fbclid=IwAR0g_lV25y3JamzfKFegJEsV06TnMr42e1Ry6LqwNhVt1z-r_4RW_1gip1w, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] DW Polski [online], https://www.youtube.com/user/DeutscheWellePolski, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] DW Polski [online], https://www.facebook.com/pg/dw.polski/about/? ref=page_internal, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] PEPE-TV [online], https://www.pepe-tv.eu, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] PEPE-TV [online], https://www.youtube.com/channel/UCT7NwLTyx8mJSF96Jrjx67A, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] PEPE-TV [online], https://www.facebook.com/tvpepe/, dostęp: 19.06.2019; M. Kochański, PEPE TV – Polonijna Telewizja Internetowa [online], https://poloniaviva.eu/index.php/pl/media-2/1017-pepe-tv-polonijna- telewizja-internetowa, dostęp: 19.06.2019. 597Autorka w 2015 roku obroniła pracę magisterską pt. „Prezentacja internetowej prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii. Analiza zawartości i treści” na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Z przeprowadzonych badań, będących podstawą wspomnianego opracowania, wynika, iż w 2014 roku, mimo licznej polskiej diaspory, nie tworzono w Wielkiej Brytanii żadnej polonijnej stacji telewizyjnej. Zob.: I. Skwarczyńska, Prezentacja internetowej prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii. Analiza zawartości i treści [praca magisterska pod kier. prof. dr hab. A. Staniszewskiego], Olsztyn 2015 [Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie].

208 roku, a PepeTV w 2009 roku. Niemniej, co należy podkreślić, kanał DW Polski stanowi kontynuację wieloletniej działalności medialnej Deutsche Welle. Warto podkreślić, iż ze względu na to, iż zarówno DW Polski – kanał Deutsche Welle, jak i PepeTV, są produkcjami realizowanymi w przestrzeni internetowej, omawiane produkcje medialne mają charakter ponadregionalny, a odbiorcami mogą być Polacy mieszkający w każdym z niemieckich landów. Mimo, iż oba kanały istnieją stosunkowo krótko, tworzą interesujące, profesjonalne treści audiowizualne, które cieszą się znacząca popularnością wśród polskich emigrantów. Stwierdzenie to znajduje odzwierciedlenia w danych dotyczących liczby subskrypcji kanału DW Polski oraz liczby wyświetleń filmów realizowanych w ramach tegoż. W momencie pisania tejże dysertacji, liczba subskrybentów omawianego kanały w ramach portalu YouTube wynosiła 19,6 tysiąca. Natomiast 1,3 tysiąca filmów zanotowało 18 143 290 wyświetleń, co daje średnią w wysokości 13 956 obejrzeń w przeliczeniu na jedno wideo598. Warte wspomnienia są także tożsame wyniki dla kanału PepeTV. Liczba subskrypcji sięgnęła 9,44 tys., a 2,1 tys. filmów obejrzano 4 064 030 razy. Jeden film wyświetlono średnio 1 935 razy599. Kolejną – liczną grupę – stanowią polonijne portale oraz witryny internetowe. Ze względu na wspomnianą tymczasowość treści tworzonych w przestrzeni sieciowej nie udało się ustalić dokładnej liczby mediów tego typu tworzonych w okresie od 2004 do 2016 roku. Uzyskano informacje dotyczące 13 portali i witryn internetowych, wszystkie były aktualizowane w momencie gromadzenia danych, tj. w czerwcu 2019 roku. Wyróżniono następujące portale oraz witryny internetowe: Dojczland.info – www.dojczland.info, witrynę internetową Kongresu Polonii w Niemczech (Konwente der Polnischen Organisation in Deutschland) – www.konwent.de, Portal Polaków w Niemczech – www.migrego.de, MyPolacy.de Niemcy – www.mypolacy.de, witryna Gminy Polskiej w Essen (Polnischer Kreis PIAST in Essen e.V.) – www.piastessen.com, portal randkowy dla Polek i Polaków w Niemczech – www.polishhearts.de, witrynę Polonia Events Germany – www.polonia- event.de, serwis dla Polaków mieszkających w Niemczech – www.polonia-serwis.de, portal informacyjny Polonia Viva – www.poloniaviva.eu, Porta Polonica – internetowy portal stworzony przez Centrum Dokumentacji Kultury i Historii Polaków w Niemczech – www.porta-polonica.de, strona internetowa Polskiej Rady Związku Krajowego w Berlinie (Polnischer Rat Lanseverband Berlin) – www.polskarada-berlin.de, polonijny portal Polaków w Niemczech – www.polskiobserwator.de, a także strona internetowa stowarzyszenia

598[Kanał na YouTube] DW-Polski [online], www.youtube.com/user/DeutscheWellePolski, dostęp: 17.04.2020. 599[Kanał na YouTube] PepeTV [online], www.yoytybe.com/user/pepefotovideo, dostęp: 17.04.2020.

209 polonijnego Rockinberlin.pl – www.rockinberlin.pl. W tabeli nr 30 umieszczono najistotniejsze informacje dotyczące wymienionych stron internetowych, tj. nazwa portalu/witryny, adres internetowy, adres korespondencyjny, lata istnienia, redaktora odpowiedzialnego, a także profil tematyczny omawianej strony.

Tabela nr 30. Polonijne portale oraz witryny internetowe tworzone w Niemczech w latach 2004-2016

Nazwa Adres internetowy Adres Lata istnienia Redaktor Profil portalu/ portalu/witryny korespondencyjny odpowiedzialny witryny Dojczland.info www.dojczland.info Johanniterstr. 5, 2014-dziś Adam Gaik Portal o charakterze 51429 Bergisch informacyjno- Gladbach poradnikowym, z elementami reklamowymi Konwent e.V. der www.konwent.de Reichsweg 30 2011-dziś Bd. Portal organizacji Polnischen (Nadelfabrik), polonijnej Organisationen in 52068 Aachen Deutschland Portal Polaków w www.migrelo.de Bd. Bd.-2020 Bd. Portal hybrydowy Niemczech – informacyjny, rozrywkowy oraz społecznościowy MyPolacy.de www.mypolacy.de Jutrzenki 39/5, 43- 2006-dziś Kamil Jarosz Portal informacyjno- Niemcy 300 Bielsko-Biała rozrywkowy Polnischer Kreis www.piastessen.com Katernberger Markt 2014-dziś Bd. Profil organizacji PIAST in Essen e.V. 4, 45327 Essen polonijnej Polskie Randki w www.polishhearts.de Bd. Bd.-dziś Bd. Portal randkowy Niemczech. Największy Portal Randkowy dla Polek i Polaków w Niemczech Polonia Events www.polonia- Berghausen 2015-dziś Bd. Portal Germany specjalistyczny event.de informujący o polonijnych wydarzeniach kulturalnych Serwis dla Polaków www.polonia- Kanalstr. 23, 36037 2010-dziś Robert Tauchmann Portal informacyjno- mieszkających w Fulda poradnikowy serwis.de Niemczech

Polonia Viva www.poloniaviva.eu Reichsweg 30 2008-dziś Wiesław Lewicki Portal (Nadelfabrik), informacyjnyo- 52068 Aachen rozrywkowy Polnischer Rat www.polskarada- Zabel-Krüger- 2014-dziś Bd. Portal organizacji Landesverband Damm 229, 13469 polonijnej berlin.de Berlin/Polska Rada Berlin Związek Krajowy w Berlinie Polski www.polskiobserwa Unit 5 Cavendish 2016-dziś Frederica Galda Portal informacyjno- Obserwator.de House, 369 391 poradnikowy tor.de Burnt Oak Broadway Edgware

210 HA8 5AW United Kingdom Porta Polonica. www.porta- Freiherr-vom-Stein- 2013-dziś Dr Jacek Barski Portal Centrum Platz 1, 48133 specjalistyczny polonica.de Dokumentacji Münster o tematyce Kultury i Historii historycznej Polaków w Niemczech Rockberlin www.rockinberlin.d Goltzstr. 58, 13587 2010-2019 Detlef Luchterhand Portal Berlin specjalistyczny e o tematyce muzycznej Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła600.

Portale oraz witryny internetowe skierowane do polskich emigrantów mieszkających w Niemczech, podobnie jak inne media tworzone wyłącznie w sferze internetowej, odznaczają się wyjątkową krótkotrwałością. Świadczy o tym między innymi fakt, iż wszystkie z opisanych stron internetowych tworzone są średnio osiem lat. Portal – MyPolacy.de – który stworzono najwcześniej i który jest jednocześnie najdłużej aktualizowany – powstał w 2006 roku. Potwierdzeniem efemeryczności treści tworzonych w Internecie jest także to, iż dwa z wymienionych portali zawiesiło swoją działalność (Migrelo.de oraz RockInBerlin601). Średni czas działalności opisywanych mediów wynosi osiem lat. Ze względu na różnorodność treści publikowanych w ramach powyższych portali oraz witryn internetowych zdecydowano się na wprowadzenie sześciu grup tematycznych, umożliwiających ustrukturalizowanie owych mediów. Wydzielono następujące typy: portale informacyjno-poradnikowe, witeyny organizacji polonijnych, portale informacyjno- rozrywkowe, portale randkowe, portale hybrydowe, a także portale specjalistyczne. Istotną funkcję wśród polonijnych mediów internetowych stanowią portale informacyjno-poradnikowe,

600[Strona internetowa] Dojczland.info [online], https://dojczland.info/category/wiadomosci/page/212/, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] Dojczland.info [online], https://www.facebook.com/pg/Dojczland.info, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Konwent e.V. Der Polnischen Organisationen in Deutschland [online], https://www.konwent.de, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] MyPolacy.de [online], https://www.mypolacy.de, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] MyPolacy.de [online], https://www.facebook.com/pg/mypolacy.de/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Polnischer Kreis Piast in Essen e.V. [online], https://piastessen.com, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] PolishHearts.de, [online], https://www.polishhearts.de/pl/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Polonia Events Germany [online], https://www.polonia-event.de, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] Polonia Events&Bookings [online], https://www.facebook.com/pg/poloniaevents/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Polonia Viva [online], https://poloniaviva.eu, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] PolskiObserwator.de [online], https://polskiobserwator.de, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] Polski obserwator. Polonijny portal dla Polaków w Niemczech [online], https://www.facebook.com/pg/polskiobserwator.de/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Porta Polonica [online], https://www.porta-polonica.de/pl, dostęp: 19.06.2019; [Profil na Facebooku] Porta Polonica [online], https://www.facebook.com/pg/portapolonica/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] RockinBerlin [online], http://www.rockinberlin.de, dostęp: 19.06.2019. 601RockInBerlin wciąż funkcjonuje pod podanym adresem, niemniej zmieniono charakter tego portalu, który obecnie koncentruje się na innych treściach niż dotyczących Polonii w Niemczech.

211 które nie tylko przekazują istotne wieści z kraju emigracji, ojczyzny oraz ze świata, ale także poruszają istotne zagadnienia (prawne, finansowe, językowe etc.), które służą jako wskazówki dotyczące życia w nowym państwie. Wśród wspomnianej grupy należy wymienić: Dojczland.info (www.dojczland.info), PoloniaSerwis.de (www.poloniaserwis.de), PolskiObserwator.de (www.polskiobserwator.de). Drugą, pod względem liczebności, grupę stanowią portale organizacji polonijnych. Stanowią internetowe świadectwo działalności polskich, emigranckich stowarzyszeń oraz związków. W ramach tych portali publikowane są informacje dotyczące bieżących wydarzeń, których inicjatorami lub uczestnikami byli członkowie organizacji polonijnych, opisują sylwetki polonijnych aktywistów, a także przypominają ważne historyczne momenty z życia niemieckiej Polonii. Do grona portali organizacji polonijnych zaliczono: Konwent e.V. der Polnischen Organisationen in Deutschland (www.konwent.de), Polnischer Kreis PIAST in Essen e.V.(www.piastessen.com), Polnischer Rat Landesverband Berlin/Polska Rada Związek Krajowy w Berlinie (www.polskarada-berlin.de). Kolejną grupę stanowią portale informacyjno-rozrywkowe, pośród których należy wyróżnić: MyPolacy.de (www.mypolacy.de) oraz PoloniaViva (www.poloniaviva.eu). Wymienione portale koncentrują się nie tylko na przekazywaniu bieżących wiadomości, ale także na udostępnianiu treści o charakterze rozrywkowym, treści lifestyle'owe (tj. wywiady, felietony, reportaże). Czwartą grupę – portale randkowe – reprezentuje witryna www.polishhearts.de, reklamowany hasłem „Polskie Randki w Niemczech. Największy Portal Randkowy dla Polek i Polaków w Niemczech”. Portal ten należy do grupy witryn internetowych Polish Hearts umożliwiających nawiązanie kontaktu z innymi Polakami mieszkającymi na emigracji. Warto dodać, iż istnieje łącznie szesnaście lokalnych wersji omawianego portalu, zależnych od kraju emigracji, pośród których należy wymienić (oprócz Niemiec): Wielką Brytanię, Irlandię, Stany Zjednoczone, Holandię, Norwegię, Kanadę, Australię, Francję, Belgię, Włochy, Hiszpanię, Austrię, Szwecję, Szwajcarię oraz Danię. Ponadto funkcjonuje tożsama witryna skierowana do polskich emigrantów z całego świata, a także do osób mieszkających w Polsce. Łączna liczba użytkowników wszystkich wymienionych portali randkowych, w tym także tej skierowanej do polskich emigrantów w Niemczech, wynosi 1 709 935. Liczba ta pokazuje skalę zainteresowania tego typu portalami. Do przedostatniego typu – określonego mianem portalu hybrydowego – zaliczono Migrelo.de. Witrynę tę określono mianem hybrydowej ze względu na wyjątkowo zróżnicowane treści (informacyjne, poradnikowe, reklamowe, rozrywkowe), a także możliwość nawiązywania

212 kontaktów z innymi polskimi emigrantami za pośrednictwem fora internetowego, a także wbudowanego komunikatora umożliwiającego natychmiastową wymianę wiadomości między użytkownikami. Ostatnią grupę stanowią portale specjalistyczne, pośród których – ze względu na tematykę publikacji – wydzielono portal o tematyce historycznej Porta Polonica (Porta Polonica. Centrum Dokumentacji Kultury i Historii Polaków w Niemczech – www.porta- polonica.de), witryna o tematyce muzycznej RockInBerlin (www.rockinberlin.de), a także portal informujący o wydarzeniach kulturalnych skierowanych do Polonii w RFN – Polonia Events Germany (www.polonia-event.de). Opisany podział polonijnych portali oraz witryn internetowych świadczy o szerokim zakresie poruszanych zagadnień, poczynając od informacji oraz treści poradnikowych, kończąc na mediach społecznościowych. Polonijne portale oraz witryny internetowe w Niemczech stanowią jedne z najpopularniejszych mediów wśród polskich emigrantów w tym kraju. Wynika to z charakteru tych form medialnych – które ze względu na funkcjonowanie w przestrzeni sieciowej odznaczają się ogólnodostępnością oraz ponadregionalnością. Każdy Polak mieszkający w RFN, poszukujący interesujących go informacji dotyczących wiadomości z tego kraju, porad, kontakty z innymi emigrantami, może skorzystać z oferty medialnej jednego z wymienionych w tabeli nr 25. portali. O popularności mogą świadczyć dwie przesłanki – liczebność tej grupy medialnej, a także różnorodność tematyczna. Bez wątpienia, portale internetowe, obok prasy, stanowią najistotniejsze przejawy działalności medialnej przedstawicieli Polonii w tym kraju. Stosunkowo liczną grupę stanowią polonijne blogi. Jednakże – podobnie jak w przypadku portali oraz witryn internetowych – ze względu na efemeryczność przestrzeni sieciowej nie uzyskano danych dotyczących wszystkich tego typu treści medialnych tworzonych w latach 2004-2016. Skoncentrowano się na tych stronach internetowych, na temat których uzyskano szczegółowe dane, tj. Become DE Mumy – www.becomedemummy.blogspot.com, Blog Polonia – www.blog-polonia.pl, Nowy Land – www.nowyland.blogspot.com, blog autorski, prywatny „czyli Polaka na obczyźnie portret własny” – www.paniemigrantka.pl, blog omawiające kwestie prawne w Niemczech – www.prawoniemieckie.pl, Uchodźcy w Niemczech – www.uchodzcywniemczech.pl, Życie w Niemczech – www.zyciewniemczech.blogspot.pl, blog autorski o charakterze prywatnym – Emigracja Po Sukces – www.emigracjaposukces.pl. W tabeli nr 31 zawarto istotne informacje dotyczące omawianej grupy komunikatów medialnych, tj. nazwa bloga, adres internetowy, lata tworzenia, autora, a także profil tematyczny.

213 Tabela nr 31. Polonijne blogi tworzone w Niemczech w latach 2004-2016

Nazwa bloga Adres internetowy Lata tworzenia Autor Profil bloga Become DE Mummy www.becomedemummy.blogspot.com 2014-2018 Edyta Mnich Blog poradnikowy (z elementami parentingowymi) Blog Polonia www.blog-polonia.pl 2013-dziś Wielu autorów – Blog dziennikarze ogólnoinformacyjny polonijni, m.in. Krystyna Koziewicz, Patrick Nowak, Oskar Płonka, Arkadiusz Kulaszewski Nowy Land. Blog dla www.nowyland.blogspot.com 2013-2019 Bd. Blog poradnikowy, tych, co w Niemczech część wpisów ma wcale nie są od dekady. charakter prywatny Blog Pani Emigrantki, www.paniemigrantka.pl 2016-2017 Bd. Blog-zapis czyli Polaka na doświadczeń obczyźnie portret własny emigracyjnych Wilkommen in www.polschland.blogspot.com 2013-2015 Bd. Blog dwujęzyczny, Polschland! opisujący zarówno Niemcy, jak i Polskę, ogólnoinformacyjny Blog Prawa ww..prawoniemieckie.pl 2012-dziś Kamil Gwóźdż Blog specjalistyczny Niemieckiego – blog o tematyce poświęcony prawu prawniczej Republiki Federalnej Niemiec Blog o polskich www.uchodzcywniemczech.pl 2015-dziś Łukasz Wolak Blog specjalistyczny uchodźcach w o tematyce Niemczech. historycznej Żyć w Niemczech – www.zycwniemczech.blogspot.com 2014-2019 Bd. Blog-zapis Polak w De doświadczeń emigracyjnych Emigracja Po Sukces – www.emigracjaposukces.pl 2016-dziś Adrianna Tomczak Blog-zapis blog dla tych, który doświadczeń odważyli się żyć za emigracyjnych granicą Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła602.

602[Kanał na YouTube] Gabasky Polak w Niemczech [online], www.youtube.com/user/belialpol/feed, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] IrasLord [online], www.youtube.com/user/kakaowylord, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] Michał Ćwieląg [online], www.youtube.com/channel/UCId95y8Za5IgANSx52Ft2tQ/featured, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] PW DE [online], www.youtube.com/channel/UCDTmBxnHueiM6yWAjYX6PLg, dostęp: 19.06.2019; [Kanał na YouTube] Sylwia Ammon [online], www.youtube.com/channel/UC909Snxp6qPdXVjq6liVzdg, dostęp: 19.06.2019.

214 Blogi to forma medialna typowa dla przestrzeni sieciowej, dla której – o czym już wspomniano – charakterystyczna jest tymczasowość. Znajduje to odzwierciedlenie w stosunkowo krótkim okresie prowadzenia tychże stron internetowych. Średnia długość aktualizowania wymienionych w tabeli nr 26 blogów polonijnych w Niemczech wyniosła pięć lat. Media te, mają charakter autorski. Treści publikowane dla blogach wielokrotnie nawiązują do doświadczeń życiowych ich założyciela bądź też koncentrują się na konkretnych zagadnieniach. Nie inaczej jest w przypadku blogów polonijnych w Niemczech. W oparciu o publikowane wpisy wyróżniono następujące typy omawianych form medialnych: blogi będące zapisem doświadczeń emigracyjnych, blogi poradnikowe, blogi specjalistyczne oraz blogi ogólnoinformacyjne. Podział ten nie jest rozłączny – wynika to z różnorodności publikowanych treści. Najliczniejszą grupę stanowią blogi stanowiące zapis doświadczeń emigracyjnych autora. Do tego grona zaliczono: blog „Pani Emigrantka” (www.paniemigrantka.pl), blog „Żyć w Niemczech” (www.zycwniemczech.blogspot.com), blog „Emigracja po sukces” (www.emigracjaposukces.pl), blog „Nowy Land” (www.nowyland.blogspot.com), a także blog „Polschland” (www.polschland.blogspot.com). Ostatni z wymienionych wyróżnia się dwujęzycznością publikowanych postów, a także tym, iż poruszane zagadnienia, tj. tradycja, kultura, historia oraz bieżące wydarzenia, odnoszą się nie tylko do Niemiec i Niemców, ale także do Polski i Polaków. Kolejną grupę stanowią blogi o charakterze poradnikowym – wśród nich należy wymienić blog „BecomeDeMummy” (www.becomedemummy.blogspot.com), a także wspomniany już blog „Nowy Land” www.nowyland.blogspot.com (który zaliczono jednocześnie do dwóch kategorii, tj. blogi ogólnoinformacyjne oraz blogi poradnikowe, ze względu na różnorodność wpisów). Trzeci typ stanowią blogi specjalistyczne. Pośród blogów, których tematyka oscyluje wokół zagadnień dotyczących Polonii w Niemczech należy wymienić: blog „Prawo niemieckie” (www.prawoniemieckie.pl) – o tematyce prawniczej, a także blog „Uchodźcy w Niemczech” (www.uchodzcywniemczech.pl) – o tematyce historycznej. Blogiem reprezentującym ostatnią grupę – blogów ogólnoinformacyjnych – jest blog „Blog Polonia” (www.blog-polonia.pl). Warto podkreślić, że blog ten powstał w ramach projektu „Wzmocnienie, rozwój i integracja mediów polskich i polonijnych za granicą”, za który odpowiedzialna jest Fundacja Instytutu Studiów Wschodnich i Europejskich Dom Spotkań – Fundację Nowy Staw. Inicjatywa ta jest wspierana finansowo przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Z tegoż względu blog ten nie

215 porusza wyłącznie kwestii związanych z życiem Polonii w Niemczech – pojawiają się na nim treści skierowane do środowisk polonijnych z innych państw. Blog ten jest współtworzony przez polonijnych dziennikarzy mieszkających w Niemczech, pośród których można wymienić Krystynę Koziewicz, Okara Plonkę, Arkadiusza Kulaszewskiego, Dariusza Stańczyka czy też Patricka Nowaka. Blogi, ze względu na swój autorski charakter, ograniczone nakłady finansowe, a także – w większości przypadków – brak lub niewielkie doświadczenie dziennikarskie ich założycieli, odznaczają się nieznacznym profesjonalizmem. Z tegoż też względu docierają do ograniczonej grupy odbiorców. Niemniej, stanowią interesującą formę medialną – przede wszystkim ze względu na to, iż część z nich stanowi zapis doświadczeń emigracyjnych, a także porady dotyczące życia w Niemczech. Niestety, ze względu na to, iż większość z wymienionych stron, prowadzona jest hobbystycznie, nie wiąże się z otrzymywaniem wynagrodzeń finansowych, okres ich funkcjonowania jest znacznie krótszy niż innych form medialnych, tj. prasy, rozgłośni radiowych, audycji telewizyjnych czy też portali internetowych. Ostatnią grupę wśród omawianych mediów polonijnych stanowią vlogi. Podobnie, jak w przypadku poprzednich mediów internetowych, tak w przypadku wideo blogów stwierdzono trudności w gromadzeniu rzetelnych danych dotyczących funkcjonowania tychże komunikatów medialnych. Wynika to zarówno z tymczasowości tychże treści, jak i z faktu, iż część autorów vlogów, w trakcie tworzenia swoich kanałów w ramach serwisu YouTube, zmieniało charakter publikowanych treści, decydowało się zaprzestać publikowania treści wideo dotyczących migracji w Niemczech, nie rezygnując jednocześnie ze swojej działalności medialnej. Niemniej, do tego grona zdecydowano się zaliczyć takie vlogi, jak: „Gabasky Polak w Niemczech” – www.youtube.com/user/belialpol/feed, „IrasLord – Polacy za granicą. Wiadomości z EU i NL” – www.youtube.com/user/kakaowylord, „Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia” – www.youtube.com/channel/UCId95y8Za5IgANSx52Ft2tQ/featured; „PW DE – Polak w De” – www.youtube.com/channel/UCDTmBxnHueiM6yWAjYX6PLg; „Sylwia Ammon – Życie w Niemczech” – www.youtube.com/channel/UC909Snxp6qPdXVjq6liVzdg. Tabela nr 32 zawiera podstawowe informacje dotyczące wymienionych vlogów, tj. nazwę vloga, adres internetowy, lata tworzenia, autora, liczbę subskrybentów, liczbę wyświetleń, a także profil tematyczny.

216 Tabela nr 32. Polonijne vlogi tworzone w Niemczech w latach 2004-2016

Nazwa vloga Adres Lata tworzenia Autor Liczba Liczba Profil vloga internetowy subskrybentów wyświetleń Gabasky Polak w www.youtube.co 2007-2018 Autor znany 336 subskrypcji 254681 Vlog m/user/belialpol/ jedynie pod wyświetleń informacyjno- Niemczech feed pseudonimem poradnikowy „Gabasky” IrasLord – www.youtube.co 2008-dziś Autor znany 2,02 tys. 362033 Vlog m/user/kakaowyl jedynie pod subskrypcji wyświetleń informacyjno- „Polacy za ord pseudonimem poradnikowy granicą. „IrasLord” Wiadomości z EU i NL” Michał Ćwieląg www.youtube.co 2014-dziś Michał Ćwieląg 4,57 tys. 874533 Vlog m/channel/UCId subskrypcji wyświetleń informacyjno- – „Życie w 95y8Za5IgANSx poradnikowy Niemczech, 52Ft2tQ/featured zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia” PW DE – „Polak www.youtube.co 2014-dziś Autor znany 4,1 tys. 1 320201 Vlog m/channel/UCD jedynie pod subksrypcji wyświetleń informacyjno- w De” TmBxnHueiM6y pseudonimem poradnikowy WAjYX6PLg „Polak w De” Sylwia Ammon – www.youtube.co 2017-dziś Sylwia Ammon 4,09 tys. 269 607 Vlog m/channel/UC90 subskrypcji wyświetleń informacyjno- Życie w 9Snxp6qPdXVjq poradnikowy Niemczech 6liVzdg Źródło: Opracowanie własne w oparciu o dostępne źródła603.

Należy nadmienić, iż ze względu na tymczasowość treści tworzonych w środowisku sieciowym, część vlogów koncentrujących się na treściach związanych z emigracją do RFN, istniejących w okresie od 2004 do 2016 roku, w momencie prowadzenia badań już nie była dostępna. Niemniej, analiza dostępnych kanałów wideo umożliwiła określenie tendencji dotyczących czasu ich tworzenia, tematyki, a także popularności. Każdy z powyższych vlogów mógł być odtwarzany w ramach portalu YouTube w momencie opisywania rynku mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku. Niemniej, jeden z nich – Gabasky Polak w Niemczech – przestał być aktualizowany w 2018 roku. Średni czas tworzenia polonijnych vlogów w Niemczech wyniósł w przybliżeniu osiem lat. Warto podkreślić, iż w ramach każdego z powyższych vlogów udostępniane są filmy o różnorodnej treści. Wideo dotyczące życia w Niemczech stanowią tylko część publikacji wspomnianych autorów. Niemniej, analiza tworzonych przez vlogerów filmów wskazuje, iż celem większości publikowanych treści jest upowszechnianie wiedzy na temat nowego miejsca 603[Blog] Blog Polonia [online], http://blog-polonia.pl, dostęp: 19.06.2019.

217 osiedlenia. Z tegoż też względu wyróżniono tylko jeden typ vlogów polonijnych – informacyjno-poradnikowy. Dzięki danym statystycznym udostępnianym przez serwis YouTube możliwe jest określenie liczby subskrybentów. Wartość subskrypcji wszystkich wspomnianych vlogów jest równa 15 116. Największą liczbę subskrypcji – 4,57 tys. – odnotował vlog Michała Ćwieląga zatytułowany „Życie w Niemczech, zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia”. Z kolei najmniejszą liczbę subskrybentów – 336 – posiadał wspomniany już kanał Gabasky Polak w Niemczech. Średnia subskrypcji dla wspomnianych kanałów wyniosła 3 023. Różnicę w wartościach dotyczących subskrypcji mogą wynikać z profesjonalizmu publikowanych treści. Filmy udostępniane w ramach kanału Michała Ćwieląga, w porównaniu z innymi vlogami, odznaczają się przemyślaną tematyką skrupulatnym montażem oraz atrakcyjną wizualnie grafiką. Natomiast filmy publikowane w ramach vloga Gabasky Polak w Niemczech zdają się mieć charakter spontaniczny, emocjonalny tworzony pod wpływem chwili. Z tego też względu profesjonalizm tych treści jest znacznie niższy, wpływając na znacznie mniej liczną grupę odbiorców. Istotną wartość w odniesieniu do popularności polonijnych vlogów jest także liczba wyświetleń filmów realizowanych w ramach omawianych kanałów. Suma odtworzeń wszystkich treści wideo opublikowanych na wymienionych vlogach wyniosła 3 081 055. Natomiast największą liczbę obejrzeń odnotowały filmy udostępnione na vlogu Polak w DE – 1 302 201, a najmniejszą – 254 681 – treści tworzone na potrzeby kanału Gabasky Polak w Niemczech. Średnia liczba wyświetleń dla wszystkich vlogów wyniosła 616 211. Podobnie jak w przypadku liczby subskrypcji, tak liczba wyświetleń jest związana z profesjonalizmem udostępnianych treści. Jak już wspomniano, polonijne vlogi tworzone w ramach serwisu YouTube, odznaczają się stosunkowo krótkim czasem aktualizacji (z wyjątkiem opisanych), a także różnorodnością tworzonych treści. Niemniej, ze względu na tematykę, należy je określić mianem informacyjno-poradnikowych. Przekazują interesujące treści dla obecnych i/lub przyszłych emigrantów mieszkających w Niemczech. Co istotne, mają charakter autorski – publikowane filmy odnoszące się do emigracji silnie naznaczone są przez osobowość, styl językowy, a także umiejętności technologiczne (montaż, grafikę) osób, które je tworzą. Zdolności poszczególnych vlogerów oraz zaangażowanie w rozwój kanału wpływają wymiernie na liczebność subskrybentów i wyświetleń tworzonych filmów. Warto dodać, iż suma odtworzeń wszystkich

218 kanałów – 3 081 055 – bez wątpienia świadczy o potrzebie odbioru tego typu treści. Podsumowując rynek mediów polonijnych w Niemczech w okresie od 2004 do 2016 roku należy podkreślić wyjątkowe zróżnicowanie oferty medialnej. Polscy emigranci żyjący w tym kraju mają możliwość korzystania z wielu form medialnych: prasy, audycji i rozgłośni radiowych, kanałów telewizyjnych, portali oraz witryn internetowych, blogów, a także vlogów. Liczebność form medialnych skierowanych do Polaków oraz osób polskiego pochodzenia mieszkających w Niemczech, a także skala ich odbioru (w odniesieniu do tych mediów, co do których ten odbiór można określić w oparciu o nakład, liczbę odsłuchań, liczbę unikalnych użytkowników stron internetowych czy też liczbę wyświetleń), świadczy o zapotrzebowaniu na tego typu komunikaty medialne. Każde z wymienionych środków komunikacji masowej odznacza się różnorodnym stopniem profesjonalizmu, który przekłada się na wartość merytoryczną udostępnianych treści. Bez wątpienia te z mediów, za których tworzenie odpowiedzialne są zorganizowane grupy (w postaci wydawnictw bądź też konkretnych wydawców, profesjonalnych redakcji), a więc związane z doświadczeniem medialnym oraz określonymi nakładami finansowymi, odznaczają się znacznie większą fachowością, a więc i wartością tworzonych treści. Pośród tego typu form medialnych należy wymienić prasę, audycje i rozgłośnie radiowe, kanały telewizyjne oraz część portali i witryn internetowych. Natomiast nawiązując do mediów o charakterze autorskim, tj. blogów oraz vlogów, należy stwierdzić zróżnicowany poziom profesjonalizmu, który jest uzależniony od zapału, wiedzy dotyczącej montażu oraz grafiki, a także nakładów finansowych, ich twórców. Analizując wszystkie media polonijne w Niemczech należy stwierdzić, iż dominującym typ, pośród każdej z form medialnych, stanowią te o charakterze informacyjnym, poradnikowym. Świadczy to o potrzebach ich odbiorców, którzy poszukują przede wszystkim wiadomości dotyczących życia w kraju emigracji, a także przewodnictwa w nowym państwie. Większość z wymienionych mediów polonijnych dostarcza także rozrywki, między innymi poprzez udostępnianie treści lifestyle'owych. Wyjątkowy rodzaj form medialnych stanowią te, które umożliwiają nawiązywanie kontaktu z innymi emigrantami. W tej grupie dominują media internetowe, a przede wszystkim portale oraz witryny internetowe. W odniesieniu do powyższych kwestii należy stwierdzić, iż media polonijne spełniają istotną rolę dla środowiska polskich emigrantów w Niemczech. Pośród najistotniejszych należy wymienić funkcję informacyjną, funkcję rozrywkową, a także funkcję konsolidacyjną.

219 Należy stwierdzić, iż zwiększająca się liczebności środowiska polskich emigrantów w Niemczech wpływa i wciąż będzie wpływała na rozwój mediów polonijnych w tym kraju. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż media tradycyjne będą funkcjonowały integralnie z mediami internetowymi. Wynika to przede wszystkim ze zróżnicowanej oferty medialnej, zróżnicowanego profesjonalizmu i charakteru treści oferowanych w ramach poszczególnych środków komunikacji medialnej.

4. Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech” (omówienie danych uzyskanych w części trzeciej kwestionariusza)

Jak już wspomniano w rozdziale II. niniejszej rozprawy, autorka w okresie od 18 października d 4 listopada 2019 roku przeprowadziła anonimowe badanie ankietowe, którego respondentami byli polscy emigranci mieszkający w Niemczech. Kwestionariusz złożony jest z trzech części: pierwsza złożona była z metryczki, druga dotyczyła kwestii związanych z emigracją do Niemiec, trzecia zaś – poświęcona była zagadnieniom odnoszącym się do mediów polonijnych w RFN. W badaniu uczestniczyło 108 osób. Część pierwsza oraz część druga badania zostały opisane w rozdziale II. Niniejszej dysertacji. Uzyskane wyniki pozwoliły na stworzenie sylwetki społeczno-demograficznej polskiego emigranta w Niemczech. Wśród emigrantów dominują kobiety w wieku mobilnym (tj. od 18 do 44 roku życia). Polscy emigranci pochodzą przede wszystkim ze wsi lub mniejszych miejscowości (do 150 tys. mieszkańców), odznaczający się wysokimi kwalifikacjami (tj. wykształceniem zawodowym lub średnim). Przebywają na emigracji ponad pięć lat, a swoje wychodźstwo określają jako stałe. Wśród przyczyn wyjazdu z Polski wymieniają: chęć znalezienie pracy, atrakcyjniejsze zarobki lub szansę rozwoju zawodowego. Polscy emigranci są aktywni zawodowo, jednakże znaczna część wykonują prace niezwiązane z posiadanymi kwalifikacjami. Część trzecia, której wyniki zostaną omówione w niniejszym rozdziale, składała się z dziewięciu pytań odnoszących się między innymi do użytkowania (lub nie) mediów polonijnych w RFN, rodzaju mediów polonijnych, z których korzystają respondenci, znajomości tytułów prasy polonijnej, znajomości polonijnych audycji i rozgłośni radiowych, znajomości polonijnych audycji i stacji telewizyjnych, znajomości polonijnych portali i witryn internetowych, znajomości polonijnych blogów oraz vlogów, a także powodów użytkowanie tychże mediów. Celem było uzyskanie reprezentatywnych danych dotyczących użytkowania

220 oraz popularności mediów polonijnych w Republice Federalnej Niemiec604. Część trzecią omawianej ankiety rozpoczęło pytanie: „Czy Pani/Pan korzysta z mediów polonijnych w Niemczech?”. Ankietowani mieli możliwość wyboru jednego z dwóch wariantów: tak oraz nie. Poniższy wykres przedstawia uzyskane wyniki.

Wykres nr 26. Korzystanie z mediów polonijnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

90 78 80 72,2%

70

60 Korzystam z mediów 50 polonijnych Nie korzystam z mediów 40 30 polonijnych 27,8% 30

20

10

0

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Zdecydowana większość respondentów – 72,2 proc. – oświadczyła w przeprowadzonym badaniu ankietowym, iż użytkuje media polonijne. Blisko 30 proc. uczestników – tj. 27,8 proc. – stwierdziło, iż nie korzysta z oferty medialnej polskich wydawnictw, redakcji, dziennikarzy oraz jednostkowych autorów. Drugie pytanie dotyczyło popularności mediów polonijnych w Niemczech. Poproszono 604Warto podkreślić, iż pytania, w których zawarto nazwy konkretnych wydawnictw prasowych, audycji i rozgłośni radiowych, kanałów telewizyjnych, portali oraz witryn internetowych, blogów oraz vlogów, odnosiły się do mediów istniejących w momencie przeprowadzania ankiety (tj. w październiku i listopadzie 2019 roku), a także tych, o których istnieniu autorka dowiedziała się w oparciu o rzetelne źródła, tj. katalog Biblioteki Narodowej, opracowania naukowe, a także witryny internetowe dotyczące mediów polonijnych. Z perspektywy czasu należy stwierdzić, iż ze względu na rozbudowaną strukturę środowiska sieciowego do części mediów autorce nie udało się dotrzeć w momencie prowadzonego badania. Z tegoż też powodu część tytułów prasowych, radiostacji i programów radiowych, a także portali polonijnych nie została uwzględniona w ankiecie. Ponadto, w związku z efemerycznością przestrzeni internetowej możliwe są także zmiany zachodzące w przestrzeni mediów polonijnych w Niemczech – część z wymienionych może przestać istnieć, a w ich miejsce powstaną inne.

221 ankietowanych o zaznaczenie jednej (lub więcej) możliwości: tradycyjna prasa polonijna, tradycyjne radio/audycje polonijne, tradycyjna telewizja polonijna, polonijna prasa internetowa, internetowe radio/audycje polonijne, internetowa telewizja polonijna, polonijne portale internetowe, polonijne fora internetowe, polonijne blogi, polonijne vlogi, inne, nie korzystam z mediów polonijnych. Wykres nr 27 prezentuje uzyskane wyniki.

Wykres nr 27. Popularność mediów polonijnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

50 47 18,1%

45

40 33 35 12,7% 29 28 11,2% 27 30 10,8% 10,4%

25 21 20 8,1% 7,7% 18 20 6,9% 15 5,8% 15 11 4,2% 8 10 3,1% 3 5 0 1,2% 0% 0 Tradycyjna prasa polonijna Tradycyjne radio/audycje polonijne Tradycyjna telewizja polonijna Polonijna prasa internetowa Internetowe radio/audycje polonijne Internetowa telewizja polonijna Polonijne portale internetowe Polonijne fora internetowe Blogi Polaków mieszkających w Niemczech Polonijne vlogi (dost. za pośr. serwisu YT) Inne Nie korzystam z mediów polonijnych Błędna odpowiedź

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Największą popularnością wśród mediów polonijnych w Niemczech cieszą się polonijne portale oraz witryny internetowe. Tę odpowiedź zaznaczyła blisko połowa ankietowanych – 47

222 osób. O dominacji sieciowych środków komunikacji masowej świadczyć może fakt, iż drugie najpopularniejsze medium – fora internetowe skierowane do polskich emigrantów – wskazało 33 ankietowanych. Kolejne pięć polonijnych mediów zaznaczono dwadzieścia lub więcej razy. Są to (kolejność wg liczby wskazań): tradycyjna telewizja polonijna (29 osób wybrało tę odpowiedź), polonijna prasa internetowa (28 osób wybrało tę odpowiedź), internetowa telewizja polonijna (27 osób wybrało tę odpowiedź), polonijne internetowe rozgłośnie oraz audycje radiowe (21 osób wybrało tę odpowiedź), a także polonijne blogi (20 osób wybrało tę odpowiedź). Mniejszą popularnością – o czym świadczy liczba ankietowanych, którzy wybrali daną odpowiedź – cieszą się inne typy mediów polonijnych. Do grona przekazów medialnych, z których rzadziej korzystali respondenci należy zaliczyć: polonijne vlogi (18 ankietowanych zaznaczyło ten wariant), polonijną tradycyjną prasę (11 ankietowanych zaznaczyło ten wariant) oraz polonijne tradycyjne rozgłośnie i audycje radiowe (8 ankietowanych zaznaczyło ten wariant). Uzyskane wyniki wskazują jednoznacznie, iż największą popularnością cieszą się polonijne media internetowe. Łączna liczba wskazań (przy pytaniu umożliwiającym wybór kilku odpowiedzi) dla portali internetowych, forów internetowych, prasy internetowej, internetowych rozgłośni i audycji, kanałów telewizyjnych oraz blogów wyniosła 176, co przełożyło się na udział procentowy w wysokości 67,8 proc. Natomiast suma odpowiedzi dotyczących polonijnych mediów tradycyjnych, tj. prasy, radia i audycji radiowych, a także telewizji, była równa 37 (co stanowiło 18,5 proc.). Jedynym tradycyjnym medium, z którego korzysta stosunkowo liczba grupa, są polonijne tradycyjne kanały telewizyjne. Na uwagę zasługuje fakt, iż blisko 15 respondentów wskazało, iż nie korzysta z żadnego typu mediów skierowanych do polskich emigrantów mieszkających w Niemczech. Warto także wyjaśnić pojęcie błędnych odpowiedzi, które związane były z możliwością wpisania własnej odpowiedzi w ramach wariantu „Inne”. Nieprawidłowości wynikały z faktu, iż trzech respondentów zdecydowało się na wpisanie konkretnych nazw mediów polonijnych. Kolejne pytanie odnoszące się do mediów polonijnych dotyczyło czytelnictwa poszczególnych tytułów prasy skierowanej do polskich emigrantów w Niemczech. Respondentów poproszono o wskazanie tych tytułów, z których korzystali minimum raz. Ankietowani mieli możliwość zaznaczenia jednej lub więcej odpowiedzi. Wśród tytułów prasowych wymieniono następujące: „Angora – Wochenblatt auf polnisch”, „Info&Tips”, „Kontakty”, „Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG”, „MojeMiasto”, „Polonik Monachijski”, „Samo Życie”, „Twoje Miasto”, „Nie czytam polonijnej prasy”. Ponadto umożliwiono im

223 wprowadzenie własnej odpowiedzi w wariancie „Inne”. Wyniki przedstawiono na wykresie nr 28.

Wykres nr 28. Czytelnictwo poszczególnych tytułów prasy polonijnej w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

90 79 63,2% 80

70

60

50

40

30

20 9 7 7,2% 6 6 6 5 3 5,6% 3 10 4,8% 4,8% 1 4,8% 4,0% 2,4% 2,4% 0 0,8% 0,0% 0 Angora - Wochenblatt auf polnisch Info&Tips Kontakty Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG MojeMiasto Polonik Monachijski Samo Życie Twoje Miasto Inne Nie czytam polonijnej prasy Błędna odpowiedź

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Znaczna większość respondentów wskazała, iż nie korzysta z żadnego z tytułów tradycyjnej prasy polonijnej – tę odpowiedź wybrało 79 ankietowanych. Poszczególne wydawnictwa prasowych wskazywano stosunkowo rzadko. Liczba odpowiedzi dotyczących konkretnych gazet i czasopism polonijnych oscylowała od jednego do dziewięciu. Najwięcej wskazań – dziewięć – dotyczyło czasopisma „Angora – Wochenblatt auf polnisch”. Kolejne tytuły wybierano siedmiokrotnie – „MojeMiasto”; sześciokrotnie – „Info&Tips”, „Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG”, oraz „Twoje Miasto”; trzykrotnie – „Kontakty” oraz „Samo Życie”; a także jednokrotnie – „Polonik Monachijski”. Odnotowano także pięć błędnych

224 odpowiedzi. Liczbę tę należy wytłumaczyć nieprawidłowym zrozumieniem określenia „polonijna prasa tradycyjna”, którą część respondentów utożsamiała z „polską prasą tradycyjną”. Z tegoż względu pięciu ankietowanych wpisując w wariancie „Inne” własną odpowiedź, wprowadzało nazwy gazet i czasopism ukazujących się na polskim rynku prasowym. Omówione wyniki wskazują na jednoznaczną tendencję – stosunkowo niewielkie zainteresowanie prasą polonijną. Wartość przypisaną odpowiedzi „Nie czytam polonijnej prasy” w wysokości 63,2 proc., znajduje odzwierciedlenie w poprzednim pytaniu. Także wówczas niewielka liczba respondentów wskazała, iż korzystała z polonijnych wydawnictw prasowych. Warto podkreślić, iż uzyskane wyniki nie tylko naświetlają pewną, negatywną tendencje dotycząca czytelnictwa tego rodzaju mediów. Wskazują one jednocześnie na dość zróżnicowane potrzeby czytelnicze wśród polskich emigrantów mieszkających w Niemczech. Świadczyć o tym może między innymi fakt, iż taką samą liczbę wskazań (sześć) uzyskały takie tytuły jak „Info&Tips”, „Twoje Miasto” oraz „Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG”. I choć pierwsze dwa z wymienionych mają podobny profil społeczno-informacyjny, tak czasopismo „Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG” jest pismem specjalistycznym, poruszającym istotne zagadnienia historyczne, społeczne, gospodarcze, a także kulturalne. W związku z powyższym, stosunkowo liczny wybór tytułów prasowych skierowanych do Polaków mieszkających w Niemczech umożliwia emigrantom wybór czasopisma, które w zależności od potrzeb czytelniczych, które spełni oczekiwane funkcje – czy to informacyjne, czy to rozrywkowe, czy to edukacyjne. Celem kolejnego pytania, brzmiącego: „Której z poniższych polonijnych audycji/rozgłośni radiowych słuchała Pani/słuchał Pan (chociaż raz)?”, było uzyskanie odpowiedzi dotyczących popularności poszczególnych rozgłośni oraz audycji radiowych, których odbiorcami są polscy emigranci w Niemczech. Ankietowani mieli możliwość zaznaczenia jednego z następujących wariantów: magazyn „Bigos”, audycja „Alicja zaprasza!”, „RadioSr24.de, RadioAspekt.de, Nie słucham polonijnych audycji/rozgłośni radiowych. Wprowadzono także dodatkowy element w postaci wariantu „Inne”, dający sposobność wpisania własnej odpowiedzi. Poniższy wykres przedstawia uzyskane wyniki.

225 Wykres nr 29. Słuchalność polonijnych audycji oraz rozgłośni radiowych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

93 100 86,1% 90 80 70 60 50 40 30 20 5 3 2 3 10 1 4,6% 1 2,8% 1,9% 0,9% 0,9% 2,8% 0 Magazyn "Bigos" Audycja "Alicja zaprasza!" RadioSr24.de RadioAspekt.de Inne Nie słucham polonijnych audycji/rozgłośni radiowych Błędna odpowiedź

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Blisko 90 proc. odpowiedzi odnoszących się do słuchalności omawianego polonijnego medium stanowił wariant „Nie słucham polonijnych audycji/rozgłośni radiowych”. Nieznaczna liczba ankietowanych zdecydowała się na wybór odpowiedzi zawierających nazwę jednej z funkcjonujących radiostacji lub też programów radiowych. Pięciu respondentów wskazało RadioAspekt.de, dwoje Magazyn „Bigos” oraz audycję „Alicja zaprasza!”. Jednokrotnie zaznaczono odpowiedź RadioSr24.de. Cztery osoby zdecydowały się także udzielić własnej odpowiedzi w ramach wariantu „Inne”. Jedno ze wskazań było pomocne w kontekście działalności mediów polonijnych w Niemczech – jako audycję polonijną wskazano program prowadzony przez Grażynę Słomkę. Niestety trzy odpowiedzi były błędne – jeden z ankietowanych wskazał polską rozgłośnię radiową (tj. Chilli Zet), kolejny wpisał nazwę niemieckiej rozgłośni radiowej (tj. Toll FM), a jeszcze inny – udzielił enigmatycznej odpowiedzi bez wskazania konkretnej rozgłośni (tj. „internetowe radio”). Podobnie jak w przypadku prasy polonijnej, także polonijne radiostacje i programy radiowe cieszyły się nieznaczną popularnością wśród ankietowanych. Niewielka grupa osób, która zdecydowała się

226 zaznaczyć odpowiedź odnoszącą się do jednej z audycji bądź rozgłośni radiowych utrudnia jednoznaczne określenie, co do treści, którymi zainteresowani są odbiorcy. Niemniej, RadioAspekt.de, a także magazyn „Bigos”, które uzyskały najwięcej zaznaczeń (co przełożyło się na udział w wysokości 7,4 proc. we wszystkich odpowiedziach) może wskazywać na poszukiwanie komunikatów, które miałyby zarówno charakter informacyjny, jak i rozrywkowy. Wynika to z faktu, iż zarówno program prowadzony przez Eryka Plichtę, jak i radiostacja założona przez Piotra Sgraja, dostarczały treści różnorodnych – spełniających wiele funkcji – dostarczając wiadomości o życiu Polonii, sytuacji w Niemczech, w Polsce oraz ma świecie, jak i wprowadzając treści o charakterze rozrywkowym. Czwarte pytanie części trzeciej przeprowadzonej ankiety dotyczyły korzystania z oferty polonijnych kanałów telewizyjnych. Respondenci mieli możliwość odpowiedzi wskazujących konkretną telewizję polonijną – tj. DW Polski oraz PepeTV. Dano im także możność samodzielnego wpisania nazwy oglądanego kanału polonijnego w wariancie „Inne”. Ponadto, wprowadzono odpowiedź negującą korzystanie z oferty polonijnych stacji telewizyjnych. Uzyskane wyniki prezentuje wykres nr 30.

Wykres nr 30. Oglądalność polonijnych kanałów telewizyjnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

80 72 66,7% 70

60

50

40

30 14 20 12 11,1% 7 13,0% 10 6,5% 3 2,8% 0 DW Polski PepeTV Inne Nie oglądam telewizji polonijnej Błędna odpowiedź

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

227 Podobnie, jak w przypadku pytania odnoszącego się do popularności prasy polonijnej oraz polonijnych rozgłośni i audycji radiowych, tak w przypadku stacji telewizyjnych skierowanych do polskich emigrantów w Niemczech dominowała odpowiedź – „Nie oglądam telewizji polonijnej” – zaprzeczająca oglądalność tego rodzaju mediów. Wariant ten zaznaczyło 72 respondentów, co przełożyło się na 66,7 proc. udziału we wszystkich odpowiedziach. Stosunkowo nieliczne grono ankietowanych potwierdziło korzystanie jednego z dwóch wymienionych kanałów telewizyjnych. Dwanaścioro osób wskazało DW Polski jako stację telewizyjną, którą oglądało przynajmniej raz. O pięć mniej – siedmioro ankietowanych – potwierdziło minimum jednokrotne korzystanie z oferty programowej kanału PepeTV. Siedemnaścioro osób zdecydowało się na wprowadzenie własnej odpowiedzi w sekcji „Inne”. Niemniej, podobnie jak to miało miejsce w przypadku pytań dotyczących prasy polonijnej oraz rozgłośni i programów radiowych, ankietowani mylnie utożsamiali określenia „polonijne” oraz „polskie”. W związku z powyższym, pośród trzech poprawnych odpowiedzi wpisanych w ramach wariantu „Inne” należy wymienić te, które tyczyły się Telewizji Polonia (która nie jest medium ograniczającym się do terytorium Niemiec, jednak skierowanym do emigrantów i odbieranym także w omawianym kraju). Z kolei pozostałe 14 odpowiedzi, ze względu na wymienienie polskich mediów (np. Polsat, TVN24), wpisanie nazw polskich platform telewizyjnych (np. NC+ oraz Cyfrowy Polsat), zaliczono do kategorii „Błędne odpowiedzi”. Powyższe dane wskazywałyby na stosunkowo niewielkie zainteresowanie tego typu komunikatami medialnymi605. Niestety nieliczna grupa polonijnych kanałów telewizyjnych uniemożliwia wyciąganie jednoznacznych wniosków dotyczących zapotrzebowania na konkretny rodzaj treści medialnych. Zarówno DW Polski, jak i PepeTV mają zbliżony do siebie profil tematyczny – są to kanały ogólnoinformacyjne. W związku z powyższym, należy stwierdzić, iż respondenci korzystający z tychże mediów poszukiwali przede wszystkim bieżących wiadomości dotyczących otaczającej ich rzeczywistości, a także informacji z Polski, Europy i ze świata. Następne pytanie, którego treść brzmiała: „Z którego z poniższych polonijnych portali i witryn internetowych korzystała Pani/korzystał Pan (chociaż raz)?”, odnosiło się do kwestii 605Warto jednakże dodać, iż nie znajduje to dokładnego odzwierciedlenia w wynikach dotyczących liczby wyświetleń wspomnianych już kanałów DW Polski oraz PepeTV. Jak wspomniano w podrozdziale „Media polonijne po 2004 roku” niniejszej pracy, filmy udostępnione przez twórców wspomnianych kanałów w serwisie YouTube, w momencie pisania niniejszej dysertacji, wyświetlono łącznie 22 207 320 razy. Trudno jest wskazać jednoznaczną przyczynę związaną z tak niewielką liczbą odpowiedzi wskazujących na jedną ze wspomnianych telewizji polonijnych. Zwłaszcza, iż badanie, zarówno ze względu na stosunkowo liczną próbę, a także ze względu na udział respondentów reprezentujących różny wiek, różną płeć, różne wykształcenie, a także zamieszkujący różne miejscowości w Niemczech, uzyskało znamiona reprezentatywności.

228 użytkowania tegoż rodzaju mediów polonijnych przez polskich emigrantów żyjących w Niemczech. Respondenci mieli możliwość zaznaczenia jednej lub więcej z następującej listy nazw portali oraz witryn internetowych: www.dojczland.info, www.dw.com/pl, www.konwent.de, www.migrelo.de, www.mypolacy.de, www.piastessen.com, www.polish-hearts.de, www.polonia-polacy.de, www.polonia-event.de, www.polonia-serwis.de, www.polonianiemcy.com, www.poloniaviva.eu, www.polskarada-berlin.de, www.polskiobserwator.de, www.porta-polonica.de, www.rockinberlin.pl. Wprowadzono także wariant „Inne” zakładający możliwość wprowadzenia nazwy strony internetowej, a także odpowiedź „Nie korzystam z internetowych portali oraz witryn polonijnych”. Warto podkreślić, iż wybór wymienionych nazw portali oraz witryn internetowych był związany z możliwością dotarcia do informacji związanych z funkcjonowaniem powyższych w momencie przeprowadzania badania (tj. w październiku oraz listopadzie 2019 roku). Wyniki dotyczące użytkowania omawianych mediów przedstawiono na poniższym wykresie.

Wykres nr 31. Użytkowanie polonijnych portali oraz witryn internetowych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) 45 50 41 26,0% 45 23,7% 40 35 28 30 16,2% 25 20 11 10 11 15 6,4% 5,8% 6,4% 5 5 4 10 2 3 3 2 1 0 2,9%2,9% 1 0 1 0 2,3% 5 1,2% 1,7% 1,7% 1,2% 0,6% 0,0% 0,6%0,0% 0,6%0,0% 0 www.dojczland.info www.dw.com/pl www.konwent.de www.migrelo.de www.mypolacy.de www.piastessen.com www.polish-hearts.de www.polonia-polacy.de www.polonia-event.de www.polonia-serwis.de www.polonianiemcy.com www.poloniaviva.eu www.polskarada-berlin.de www.polskiobserwator.de www.porta-polonica.de www.rockinberlin.pl Inne Nie korzystam z internetowych portali i witryn polonijnych Błędne odpowiedzi

Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

229 Warto podkreślić, iż także w przypadku polonijnych portali oraz witryn internetowych największą liczbę zaznaczeń odnotowano w przypadku odpowiedzi wskazującej na brak zainteresowania tego rodzaju komunikatami medialnymi. Blisko połowa ankietowanych – 45 osób – wybrało wariant „Nie korzystam z internetowych portali i witryn polonijnych”. Niemniej, co także należy uwypuklić, respondenci udzielali zróżnicowanych odpowiedzi, często wybierając więcej niż jeden z wymienionych portali. Największa liczba ankietowanych – 41 osób – wskazało portal www.mypolacy.de, jako ten, z którego korzystali chociaż raz. Drugie miejsce i 28 odpowiedzi przypisano stronie www.dojczland.info. Kolejnymi trzema portalami, które wskazano minimum dziesięciokrotnie, były: www.polonia-polacy.de (11 odpowiedzi), www.polskiobserwator.de (11 wskazań), a także www.polonianiemcy.com (10 zaznaczeń). Kolejnych dziewięć portali wskazywano jednostkowo: www.polonia-event.de oraz www.polonia-serwis.de (po pięć odpowiedzi), www.migrelo.de oraz www.polish-hearts.de (po trzy zaznaczenia), www.dw.com/pl oraz www.porta-polonica.de (po dwa wskazania), a także www.konwent.de, www.poloniavive.eu, www.rockinberlin.pl (po jednym wyborze). Ponadto, odpowiedzi wskazujących na dwie witryny, tj.www.piastessen.de oraz www.polskarada-berlin.de, nie wskazał żaden z respondentów. Cztery osoby decydując się na wprowadzenie własnej odpowiedzi w ramach sekcji „Inne”, podobnie jak w przypadku poprzednich omawianych mediów, nieprawidłowo zrozumiały zadane pytanie, wymieniając nazwy polskich portali internetowych (tj. Onet czy Wirtualna Polska). Liczby wskazań konkretnych portali oraz witryn internetowych świadczą o zróżnicowanym zainteresowaniu treściami oferowanymi przez omawiany typ mediów polonijnych. Niemniej, dwa portale, które wskazano najczęściej, tj. www.dojczland.info oraz www.mypolacy.de, są stronami oferującymi dostęp zarówno do treści informacyjnych, jak i przekazów o charakterze rozrywkowym. Z kolei najmniejszą popularnością – o czym świadczy brak wskazań – cieszą się te witryny, które powiązane są z konkretnymi organizacjami polonijnymi. Świadczy o tym fakt, iż zarówno www.piastessen.de, jak i www.polskarada-berlin.de są portalami związanymi z działalnością polonijnych zrzeszeń, o czym pisano już w niniejszej pracy. Szóste pytanie części trzeciej przeprowadzonej ankiety dotyczyło czytelnictwa polonijnych blogów tworzonych przez emigrantów mieszkających w Niemczech. Respondenci mieli możliwość wyboru jednej lub więcej odpowiedzi na pytanie: „Które z poniższych

230 polonijnych blogów czytała Pani./czytał Pan (chociaż raz)?”. Pośród możliwych wariantów wymieniono następujące blogi: www.becomedemummy.blgspot.com, www.blog-polonia.pl, www.nowyland.blogspot.com, www.paniemigrantka.pl, www.polschland.blogspot.com, www.prawoniemieckie.pl, www.uchodzcywniemczech.pl, www.zycwniemczech.blogspot.com. Ankietowano mogli także wprowadzić własną odpowiedź w sekcji „Inne”, bądź zaznaczyć odpowiedzi zaprzeczającą korzystania z tego rodzaju mediów, tj. „Nie czytam polonijnych blogów”. Uzyskane odpowiedzi zawarto w wykresie nr 32.

Wykres nr 32. Czytelnictwo polonijnych blogów w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

100 87 90 76,3% 80 70 60 50 40 30 20 6 5 6 5 2 2 10 0 5,3% 4,4% 0 5,3% 1 4,4% 0,0% 1,8% 0,0% 0,9% 1,8% 0 BecomeDeMummy Blog Polonia Nowy Land Pani Emigrantka Polschland Prawo Niemieckie Uchodźczy w Niemczech Żyć w Niemczech Inne Nie czytam polonijnych blogów Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Znaczna większość ankietowanych – 87 osób (co przełożyło się na 76,3 proc. wszystkich odpowiedzi) – wybrała odpowiedź „Nie czytam polonijnych blogów”. Pojedyncze zaznaczenia odnotowano w przypadku sześciu z ośmiu wymienionych blogów. Najwięcej – po sześć osób – stwierdziło, że minimum raz czytało z blogów www.blog-polonia.pl, a także www.prawoniemieckie.pl. Pięciu respondentów wybrało odpowiedź www.nowyland.blogspot.com, a także www.zycwniemczech.blogspot.com. Blog www.paniemigrantka.pl wskazało dwóch ankietowanych. Zaledwie jedna osoba zaznaczyła

231 odpowiedź www.uchodzcywniemczech.pl. Żaden z uczestników z przeprowadzonego badania nie zdecydował się na wskazanie blogów www.becomdemummy.blogspot.com oraz www.polschland.blogspot.com. Warto dodać, iż dwie osoby w sekcji „Inne” wpisały nazwę bloga www.emigracjaposukces.pl. Choć czytelnictwo blogów polonijnych jest stosunkowo niewielka – o czym świadczy zdecydowana większość odpowiedzi zaprzeczających korzystania z tego typu mediów – warto przeanalizować wybór respondentów poszczególnych stron. Biorąc pod uwagę fakt, iż badanie przeprowadzono w październiku oraz listopadzie 2019 roku, zauważalna jest paralela pomiędzy okresem aktualizacji blogów, a ich popularnością. Wszystkie blogi, które były najczęściej wskazywane – sześcio- lub pięciokrotnie – tj. „Blog Polonia” (www.blog-polonia.pl), blog „Prawo Niemieckie” (www.prawoniemieckie.pl), blog „Nowy Land” (www.nowyland.blogspot.com), a także blog „Życie w Niemczech” (www.zycwniemczech.blospot.com), były prowadzone i aktualizowane w 2019 roku. Z kolei treści na blogach „Pani Emigrantka” (www.paniemigrantka.pl), „Polschland” (www.polschland.blogspot.com) oraz „BecomeDeMummy” (www.becomedemummy.blogspot.com), zaprzestano publikować znacznie wcześniej. Przykładowo, ostatni wpis na pierwszym z wymienionych blogów został opublikowany w 2017 roku, na drugim – w 2015 roku, a na trzecim w 2018 roku. W związku z powyższym przyczynę niewielkiej liczby lub braku odpowiedzi dotyczących czytelnictwa wspomnianych dwóch blogów należy wiązać z brakiem nowych treści, które przyciągnęłyby odbiorców. Natomiast jedno zaznaczenie bloga „Uchodźcy w Niemczech” (www.uchodzcywniemczech.pl) należy przypisać specjalistycznemu typowi publikowanych na nim treści – są to przede wszystkim wpisy historyczne nawiązujące do czasów powojennych oraz doświadczeń tzw. displaced persons. Trudno jednoznacznie określić powiązanie pomiędzy charakterem treści, a stopniem zainteresowania danym blogiem. Każdy z blogów, który wskazano sześcio- lub pięciokrotnie odznaczał się innym profilem. Posty publikowane na blogu „Blog Polonia” mają charakter ogólnoinformacyjny, na blogu „Nowy Land” – charakter poradnikowy, blog „Życie w Niemczech” jest zapisem prywatnych doświadczeń emigracyjnych, a wpisy na blogu „Prawo Niemieckie” koncentrują się na zagadnieniach prawniczych. Niemniej, wspomniana różnorodność publikowanych postów wskazuje na fakt, iż polscy emigranci korzystając z blogów polonijnych szuka wielorakich treści.

232 Celem następnego pytania omawianej ankiety, tj. „Które z poniższych polonijnych vlogów (dostępnych na YouTube) oglądała Pani/oglądał Pan (chociaż raz)?”, było określenie skali oglądalności polonijnych wideoblogów, a także popularności poszczególnych kanałów. Respondenci mogli zaznaczyć jedną z następujących odpowiedzi: „Gabasky Polak w Niemczech”, „Iras Lord – Polacy za granicą. Wiadomości z EU i NL”, „Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia”, „PW DE – Polak w DE”, „Sylwia Ammon – Życie w Niemczech”, a także „ZAKAZ WJAZDU TV”. Umożliwiono im także samodzielne wprowadzenie nazwy vloga za pośrednictwem wariantu „Inne”. Uczestnicy badania mieli także możliwość wyboru odpowiedzi „Nie oglądam polonijnych vlogów”. Wykres nr 33 przedstawia uzyskane dane.

Wykres nr 33. Oglądalność polonijnych vlogów (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

100 91 79,1% 90

80

70

60

50

40

30

20 8 4 5 10 3 7,0% 2 3,5% 4,3% 1 0 1 2,6% 1,7% 0,9% 0,0% 0,9% 0 Gabasky Polak w Niemczech IrasLord - Polacy za granicą... Michał Ćwieląg - Życie w Niemczech, zwiedzanie... PW DE - Polakw De Sylwia Ammon - Życie w Niemczech ZAKAZ WJAZDU TV Inne Nie oglądam polonijnych vlogów Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

233 Zdecydowana większość respondentów – 91 osób – stwierdziło, iż nie ogląda polonijnych blogów. Pozostali ankietowani odpowiadali w następujący sposób: osiem osób wskazało vlog „PW DE – Polak w De” (www.youtube.com/channel/UCDTmBxnHueiM6yWAjYX6PLg), jako ten, który oglądali minimum jednokrotnie; pięciu uczestników badania zaznaczyło nazwę vloga „Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedanie...” (www.youtube.com/channel/UCId95y8Za5IgANSx52Ft2tQ/featured); czterokrotnie wskazano vlog „Iras Lord – Polacy za granicą” (www.youtube.com/user/kakaowylord); trzy osoby wybrały vlog „Gabasky Polak w Niemczech” (www.youtube.com/user/belialpol/feed); dwóch respondentów wskazało vlog „ZAKAZ WJAZDU TV” (www.youtube.com/user/zakazwjazdutv), a jedna osoba – „Sylwia Ammon – Życie w Niemczech” (www.youtube.com/channel/UC909Snxp6qPdXVjq6liVzdg). Ponadto, jedna osoba udzieliła błędnej odpowiedzi. W sekcji „Inne” wpisała nazwę vloga polskiego autora, ale tyczącego się nauki języka niemieckiego (kanał autorstwa Arkadiusza Gerlica). W związku z tym,iż autor wspomnianego vloga mieszka w Polsce, a zagadnienia w nim poruszane nie są związane z życiem Polonii w Niemczech. Trudno znaleźć paralelę łączącą liczbę odpowiedzi z czynnikami związanymi z popularnością poszczególnych vlogów. W przypadku tego typu mediów, inaczej niż w przypadku blogów, nie widać związku pomiędzy okresem aktualizacji wideoblogów, a liczbą wskazań respondentów. Ponadto, wszystkie z wymienionych mają podobny charakter, a ich profil określono mianem vlogów informacyjno-poradnikowym. Zdaje się, iż przyczyn liczby zaznaczeń konkretnych nazw wideoblogów należy doszukiwać się w liczbie wyświetleń filmów publikowanych na tychże vlogach. Treści wideo opublikowane na najczęściej wskazywanym vlog w omawianym badaniu – „PW DE – Polak w Niemczech” odnotowały 1 320 201 wyświetleń. Filmy udostępnione w ramach pięciokrotnie wskazanego vloga – „Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedzanie...” – wyświetlono 874 553 razy. Natomiast treści wideo tworzone przez autora czterokrotnie wskazanego vloga – „Iras Lord – Polacy za granicą” – odtworzono 362 033 razy. Łączna suma wyświetleń filmów tych najczęściej wybieranych vlogów wyniosła 2 556 787606. Liczba ta – choć wyniki pytania dotyczącego oglądalności vlogów nieco przeczą temu faktowi – świadczą o znacznym zainteresowaniu treściami publikowanymi na polonijnych vlogach. Rozbieżność ta może wynikać z faktu, iż odbiorcami

606Wszystkie dane pochodzą z kwietnia 2020 roku. Liczby wyświetleń na poszczególnych vlogów zawarto w tabeli nr 32 będącej elementem podrozdziału dotyczącego mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku.

234 wideoblogów są przede wszystkim młodsze osoby, które stanowiły stosunkowo nieliczną grupę wśród wszystkich respondentów (zaledwie 18 osób było w wieku od 18 do 25 lat)607. Ostatnie pytanie – pytanie tabelaryczne – przeprowadzonego kwestionariusza dotyczyło przyczyn korzystania z polonijnych tytułów prasowych, rozgłośni i audycji radiowych, kanałów telewizyjnych, portali i witryn internetowych, blogów oraz vlogów. Wymieniono osiem prawdopodobnych powodów użytkowania mediów polonijnych, są to: „Chęć zdobycia informacji o życiu w Polsce”, „Chęć zdobycia informacji o życiu Polonii na emigracji”, „Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji (np. na temat prawa, warunków pracy, warunków mieszkaniowych etc.), „Chęć nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji”, „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy”, „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech”, „Chęć obcowania z językiem polskim” oraz „Rozrywka”. Każdy z uczestników ankiety miał możliwość ocenienia czy wymieniona przyczyna wpływa na jego decyzje dotyczące zainteresowania mediami polonijnymi, poprzez zaznaczenie jednej z następujących opcji: „Nie korzystam z tego powodu z mediów polonijnych”, „Bywa, że z tego powodu korzystam z mediów polonijnych”, „Jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych”, a także „Główny powód korzystania z mediów polonijnych”. Uzyskane wyniki zaprezentowano w tabeli nr 33.

Tabela nr 33. Przyczyny korzystania z mediów polonijnych (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”)

Chęć zdobycia informacji o życiu w Polsce Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 36,0 proc. 21,3 proc. 32,0 proc. 10,7 proc. Chęć zdobycia informacji o życiu Polonii na emigracji Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 29,9 proc. 16,9 proc. 32,5 proc. 20,8 proc.

607Wyniki dotyczące wieku respondentów zawarto i omówiono w rozdziale II niniejszej pracy, w podrozdziale odnoszącym się do analizy pierwszej i drugiej części ankiety przeprowadzonej przez autorkę niniejszej dysertacji.

235 Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji (np. na temat prawa, warunków pracy, warunków mieszkaniowych etc.) Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 30,8 proc. 13,8 proc. 27,7 proc. 27,7 proc. Chęć nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 45,9 proc. 21,3 proc. 18,0 proc. 14,8 proc. Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 45,2 proc. 17,7 proc. 19,4 proc. 17,7 proc. Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 42,4 proc. 19,7 proc. 24,2 proc. 13,6 proc. Chęć obcowania z językiem polskim Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 32,8 proc. 20,3 proc. 25 proc. 21,9 proc. Rozrywka Nie korzystam z tego powodu Bywa, że z tego powodu Jeden z istotnych powodów Główny powód korzystania z z mediów polonijnych korzystam z mediów korzystania z mediów mediów polonijnych (w proc.) polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) 36,1 proc. 14,8 proc. 26,2 proc. 23,0 proc. Źródło: Opracowanie własne na podstawie wyników przeprowadzonego badania ankietowego

Respondenci w bardzo zróżnicowany sposób odpowiadali na pytanie tabelaryczne dotyczące przesłanek stojących za czytaniem polonijnej prasy, portali polonijnych, blogów czy też słuchanie bądź oglądanie polonijnych kanałów telewizyjnych, audycji i rozgłośni radiowych

236 oraz vlogów. Trudno w jednoznaczny sposób określić dominujący powód skłaniający ankietowanych polskich emigrantów do korzystania z oferty medialnej polonijnych autorów, redakcji oraz wydawnictw. Aby ocenić stopień zainteresowania mediami polonijnymi ze względu na konkretne przyczyny postanowiono szczegółowo, jednostkowo omówić każdą z przesłanek, po czym dokonań podsumowania uzyskanych wyników. Pierwszy w powodów odnoszący się do poszukiwania informacji o wydarzeniach w Polsce uczestnicy badania oceniali w następujący sposób: 36,0 proc. wybrało wariant „Nie korzystam z tego powodu z mediów polonijnych”; 21,3 proc. zaznaczyło odpowiedź „Bywa, że z tego powodu korzystam z mediów polonijnych”'; 32,0 proc. stwierdziło, że jest to „Jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych”; natomiast 10,7 proc. zadeklarowało, że to „Główny powód korzystania z mediów polonijnych”. W przypadku kolejnej z przesłanek – dotyczącej potrzeby zdobycia informacji o życiu Polonii w Niemczech – ankietowani zdecydowali się udzielić następujących odpowiedzi: 29,9 proc. stwierdziło, iż nie jest to przyczyna, dla której korzystają z mediów polonijnych; 16,9 proc. zadeklarowało, że czasami z tego powodu użytkują media polonijne; 32,5 proc. zaznaczyło odpowiedź wskazującą, iż jest to istotny argument stojący za decyzją o korzystaniu z omawianego rodzaju mediów; natomiast 20,8 proc. oznajmiło, iż to najważniejszy powód skłaniający do użytkowania mediów polonijnych. Trzeci z wymienionych argumentów, tj. „Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji”, dotyczący zainteresowania komunikatami medialnymi skierowanymi do polskich emigrantów w Niemczech, respondenci komentowali w sposób w jaki następuje: 30,8 proc. zaznaczyło odpowiedź „Nie korzystam z tego powodu z mediów polonijnych”; 13,8 proc. wybrało wariant „Bywa, że z tego powodu korzystam z mediów polonijnych”; 27,7 proc. zadeklarowało, iż jest to „Jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych”; tyle samo respondentów pod względem procentowym – 27,7 proc. – stwierdziło, iż jest to „Główny powód korzystania z mediów polonijnych”. Kolejnym uwzględnionym przyczynkiem do użytkowania tego rodzaju mediów była chęć, potrzeba nawiązania relacji z innymi polskimi emigrantami mieszkającymi w Niemczech. Uczestnicy badania korzystając ze wspomnianej czterostopniowej skali oceniali wspomniany powód w następujący sposób: 45,9 proc. respondentów stwierdziło, iż nie jest to – w ich przypadku – przyczyna użytkowania mediów polonijnych; 21,3 proc. osób zadeklarowało, iż czasami z tego powodu decydują się skorzystać z polonijnej oferty medialnej; 18,0 proc.

237 ankietowanych zaznaczyło wariant sugerujący, iż jest to jedna z ważniejszych pobudek, dla których decydują się na korzystanie z mediów polonijnych; a także 14,8 proc. badanych zadeklarowało, iż jest to zasadniczy powód stojący za ich zachowaniami konsumenckimi odnoszącymi się do polonijnego rynku medialnego. Następy z powodów – „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy” – podobnie jak poprzednie argumenty, oceniano bardzo różnorodnie. Blisko połowa respondentów – 45,2 proc. odpowiedziało, iż to nie jest argument, z powodu którego decydują się na korzystanie z mediów polonijnych; 17,7 proc. ankietowanych stwierdziło, iż w niektórych sytuacjach czytają polonijne portale, portale oraz vlogi, a także słuchają lub oglądają polonijne kanały telewizyjne, programy i rozgłośnie radiowe, oraz vlogi, właśnie z omawianej przyczyny; nieznacznie więcej – 19,4 proc. badanych zaznaczyło wariant wskazujący, iż jest to istotna przesłanka wpływająca na decyzje konsumenckie dotyczące polonijnego rynku medialnego; natomiast 17,7 proc. osób zadeklarowało, iż jest to najważniejszy powód użytkowania mediów polonijnych. Szósta z wymienionych przesłanek, nawiązująca do potrzeby znalezienia informacji dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech, została oceniona w kolejny sposób: 42,4 proc. respondentów zaznaczyło odpowiedź „Nie korzystam z tego powodu z mediów polonijnych”; 19,7 proc. ankietowanych wskazało, iż „Bywa, że z tego powodu korzystam z mediów polonijnych”; 24,2 proc. uczestników badania wybrało wariant wskazujący na to, iż „Jest to jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych”; z kolei 13,6 proc. opiniodawców stwierdziło, iż jest to „Główny powód korzystania z mediów polonijny”. W przypadku kolejnej przyczyny, tj. „Chęć obcowania z językiem polskim”, ankietowani zdecydowali się udzielić następujących odpowiedzi: 32,8 proc. osób określiło, iż nie jest to powód stojący za ich decyzjami konsumenckimi związanymi z polonijnym rynkiem medialnym w Niemczech; 20,3 proc. respondentów stwierdziło, iż czasami, w związku z omawianą przesłanką, decydują się na korzystanie z mediów polonijnych; 25 proc. uczestników badania zadeklarowało, iż obcowanie z językiem ojczystym jest jednym z najważniejszych powodów, dla których korzystają z oferty medialnej skierowanej do osób polskiego pochodzenia w RFN; natomiast 21,9 proc. osób wskazało, iż jest to najistotniejszy argument wpływający na decyzje związane z użytkowaniem poszczególnych komunikatów medialnych. Ostatnia przesłanką, którą wymieniono w omawianej ankiecie jest ta nawiązująca do funkcji rozrywkowej mediów. 36,1 proc. respondentów jednoznacznie stwierdziło, iż

238 poszukiwanie źródeł rozrywki nie jest powodem, dla których decydują się na korzystanie z mediów polonijnych; 14,8 proc. ankietowanych wskazało, iż tylko w niektórych sytuacjach decydują się na użytkowanie tego typu mediów; 26,2 proc. osób zadeklarowało, iż bywa to jeden z najistotniejszych powodów stojących za ich decyzjami konsumenckimi odnoszącymi się do polonijnego rynku medialnego w Niemczech; z kolei 23,0 proc. uczestników badania podkreśliło, iż jest to najważniejsza przesłanka oddziałująca na wybór mediów polonijnych jako źródła rozrywki. Interesujące dane można uzyskać także po zsumowaniu poszczególnych wartości. W pierwszej kolejności zdecydowano się na zliczenie wartości przypisanych do wariantów, tj. „Jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych” oraz „Główny powód korzystania z mediów polonijnych”. Łączna wartość procentowa dla wspomnianych wariantów pozwala określić, które z powodów najczęściej oddziałują na decyzje konsumenckie polskich emigrantów w Niemczech. Pięć z ośmiu przesłanek uwzględnionych w badaniu uzyskało wynik powyżej 40 proc., są to (kolejność od najmniejszej do największej wartości proc.): „Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji” (55,4 proc.), „Chęć zdobycia informacji o życiu Polonii na emigracji” (53,3 proc.), „Rozrywka” (49,2 proc.), „Chęć obcowania z językiem polskim” (46,9 proc.), a także „Chęć zdobycia informacji o życiu w Polsce” (42,7 proc.). Pozostałe powody, tj. „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech”, „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy” oraz „Chęć nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji”, wskazało kolejno: 37,8 proc. respondentów, 37,1 proc. ankietowanych, a także 32,8 proc. uczestników badania. Inną metodą uwypuklenia uzyskanych danych jest zliczenie wszystkich procentowych wartości przypisanych powodom stojącym za decyzjami o użytkowaniu mediów polonijnych (bez względu na to, jak często respondenci kierowali się wymienionymi przesłankami). W związku z powyższym zdecydowano się na zsumowanie procentowej liczby odpowiedzi dla wariantów: „Bywa, że z tego powodu korzystam z mediów polonijnych”, „Jeden z istotnych powodów korzystania z mediów polonijnych”, a także „Główny powód korzystania z mediów polonijnych”. Osiągnięte w ten sposób dane umożliwiły podział przesłanek na te, które częściej wpływają na zachowania konsumenckie na rynku mediów polonijnych, a także te, które w mniejszym stopniu oddziałują na użytkowanie wspomnianych form medialnych. Za główne powody uznano te, którym przypisano ponad 60 proc. odpowiedzi respondentów. Do tej grupy zaliczono (kolejność od najmniejszej do największej wartości proc.): „Rozrywka” (63,9 proc.),

239 „Chęć zdobycia informacji o życiu w Polsce” (64,0 proc.), „Chęć obcowania z językiem polskim” (67,2 proc.), „Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji” (69,2 proc.) oraz „Chęć zdobycia informacji o życiu Polonii na emigracji” (70,1 proc.). Z kolei do grona mniej ważkich argumentów wpływających na korzystanie z mediów polonijnych przypisano (kolejność od największej do najmniejszej wartości proc.): „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech” (57,6 proc.), „Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy” (54,8 proc.), „Chęć nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji” (54,1 proc.). Uzyskane w ten sposób dane upoważniają autorkę niniejszej dysertacji do stwierdzenia, iż pośród najważniejszych przyczyn wpływających na częstotliwość, wybór, a także sposób korzystania z mediów polonijnych należy wymienić: pragnienie zdobycia informacji dotyczących życia środowisk polonijnych w Niemczech, poszukiwanie źródeł wiedzy na temat kraju emigracji, chęć uzyskania wiedzy na temat sytuacji w Polsce, potrzebę obcowania z językiem polskim (poprzez czytanie, słuchanie lub oglądanie), a także rozrywkę. Mniej istotne zdają się być powody związane z poszukiwaniem konkretnych danych (tj. ogłoszeń związanych z pracą czy też z usługami skierowanymi do Polaków mieszkających w RFN). Natomiast najmniejsza liczba ankietowanych wskazała, iż poszukiwanie kontaktu z innymi polskimi emigrantami, stanowi przyczynek do użytkowania mediów polonijnych. Warto jednakże podkreślić, iż żaden z wymienionych w badaniu powodów nie został całkowicie odrzucony przez respondentów. W przypadku najrzadziej zaznaczanej przyczyny – wspomnianej już chęci nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji – 32,8 proc. ankietowanych wybrało tę odpowiedź. Wartość ta wskazuje, iż nie jest to w żadnym przypadku przesłanka marginalna, gdyż dotyczy blisko jednej trzeciej uczestników przeprowadzanego badania. Podsumowując dane uzyskane w wyniku trzeciej części przeprowadzonej ankiety, należy stwierdzić, iż media polonijne w Niemczech cieszą się umiarkowaną popularnością wśród polskich emigrantów w tym kraju. I choć zdecydowana większość – 78 ankietowanych stwierdziło, iż korzysta z mediów polonijnych – to wyniki odnoszące się do poszczególnych rodzajów mediów polonijnych wskazują na zdecydowanie mniejsze zainteresowanie tymi formami medialnymi. Świadczyć mogą o tym między innymi dane uzyskane dla polonijnych audycji i rozgłośni radiowych. W przypadku tego medium aż 93 osoby stwierdziły, iż dotychczas nie słuchały polonijnych programów i radiostacji działających na terenie Niemiec

240 ani razu. Niemal tożsamy wynik – 91 ankietowanych – zaprzeczyło, iż kiedykolwiek oglądało polonijne vlogi funkcjonujące w ramach serwisu YouTube. W oparciu o dane uzyskane w pytaniu dotyczącym popularności mediów polonijnych, a także odnosząc się do odpowiedzi respondentów na pytania dotyczące poszczególnych rodzajów omawianego typu środków komunikacji masowej, należy stwierdzić, iż największym odbiorem cieszą się te, które funkcjonują w przestrzeni sieciowej lub też jednocześnie w formie tradycyjnej, jak i internetowej. Najliczniejsza grupa respondentów wskazała, iż korzysta z portali oraz witryn internetowych, forów internetowych, internetowych kanałów telewizyjnych, internetowej prasy, internetowych rozgłośni oraz audycji radiowych, a także blogów. Pośród poszczególnych analizowanych rodzajów mediów polonijnych, tj. prasy , audycji i rozgłośni radiowych, kanałów telewizyjnych, portali oraz witryn internetowych, blogów oraz vlogów respondenci najczęściej wskazywali kolejno: tygodnik „Angora – Wochenblatt auf polnisch”, radiostację RadioAspekt.de, telewizję DW Polski (obecną w serwisie YouTube), portal MyPolacy.de (www.mypolacy.de), blogi (ex equo) „Blog Polonia” (www.blog- polonia.pl) oraz „Prawo Niemieckie” (www.prawoniemieckie.pl), a także vlog „PW DE – Polak w De” (www.youtube.com/channel/UCDTmBxnHueiM6yWAjYX6PLg). Warto podkreślić, iż wspomniane: wydawnictwo prasowe, rozgłośnia radiowa, kanał telewizyjny, a także portal internetowy mają charakter ogólnoinformacyjny. Podobne treści publikowane są także na pierwszym ze wspomnianych blogów – „Blog Polonia”. Natomiast na drugim blogu, tj. „Prawo Niemieckie”, publikowane są specjalistyczne treści dotyczące zagadnień legislacyjnych funkcjonujących w RFN. Z kolei na wspomnianym vlogu – w związku z autorskim charakterem tego typu komunikatów medialnych – dominują treści poradnikowe, nawiązujące do doświadczeń osób, które piszą wpisy lub nagrywają filmy wideo. Wybór konkretnych tytułów prasowych, rozgłośni, stacji telewizyjnych, portali internetowych, a także blogów oraz vlogów wskazuje jednoznacznie na dominację popularności mediów oferujących treści o charakterze ogólnoinformacyjnym. Znajduje to odzwierciedlenie w analizie przyczyn korzystania z mediów polonijnych. Pośród najczęściej zaznaczanych wzmianek dominują te odnoszące się do chęci zaspokojenia potrzeb informacyjnych związanych z krajem emigracji, środowiskiem polonijnym, a także krajem ojczystym. Niemniej, wyniki uzyskane w ramach ostatniego z pytań jednoznacznie potwierdzają różnorodność funkcji jakie realizuje polonijny rynek medialny w Niemczech. Chcąc spełniać

241 oczekiwania polskich odbiorców w RFN, przedstawiciele polskich mediów muszą dostosowywać swoją ofertę tak, aby realizowały szereg potrzeb: poczynając od rozrywki, poprzez chęć nawiązania kontaktów, wspólnoty, obcowanie z językiem polskim, a na uzyskiwaniu konkretnych informacji (odnoszących się do kraju emigracji, a także ojczyzny) kończąc.

242 Rozdział IV. Analiza polonijnego czasopisma „MojeMiasto”

1. Czasopismo „Moje Miasto” – informacje ogólne

„MojeMiasto” to bezpłatny kolorowy dwumiesięcznik wydawany w języku polskim ukazujący się na terenie Republiki Federalnej Niemiec nieprzerwanie od kwietnia 2017 roku. Początkowo czasopismo było dostępne wyłącznie na terenie Bawarii. Obecnie periodyk jest dystrybuowany na terenie Bawarii oraz Badenii-Wirtemburgii w następujących miejscowościach: Monachium, Landshut, Dingsolfing, Regensburg, Rosenheim, Nürnberg, Ingolstadt, Augsburg, Stuttgart, a także Mannheim. Czasopisma osiąga nakład w wysokości 8000 egzemplarzy608. W pierwszym numerze pisma w artykule wstępnym ujawniono przyczyny, dla których zdecydowano się stworzyć nowy periodyk polonijny: „W Monachium i okolicach żyje i pracuje coraz więcej Polaków. Z własnego doświadczenia wiemy, jak trudno w Niemczech o rzetelną informację w języku polskim. Powołując do życia czasopismo »MojeMiasto« chcemy zapełnić tę lukę”609. Drugi numer, ukazał się z miesięczną przerwą, w lipcu 2007 roku. Już wówczas do tytułu dodano określenie „.de” – nawiązujące do istniejącej strony internetowej, podkreślając w ten sposób istotę wersji online. W wydaniu tym, redakcja wskazała, iż celem czasopisma jest nie tylko upowszechnianie informacji, ale także stworzenie skonsolidowanego środowiska polonijnego: „Będziemy szczęśliwi, jeśli uda nam się przyczynić do integracji polskiej społeczności oraz pobudzenia aktywności Polaków mieszkających w Monachium, a z czasem być może i w całych Niemczech”610. Treści publikowane na łamach czasopisma „MojeMiasto” nawiązują do misji opisanej w dwóch pierwszych wydaniach – rzetelnego informowania, a także konsolidacji środowiska polonijnego w Niemczech, a w szczególności w Bawarii. Artykuły tworzone przez dziennikarzy współpracujących z czasopismem koncentrują się na zagadnieniach dotyczących życia Polonii w Niemczech, między innymi poprzez opisywanie wydarzeń kulturalnych organizowanych przez polskich emigrantów czy też poprzez opisywanie sylwetek Polaków żyjących w tym

608[b.a.], Our Story [online], [profil na portalu Facebook] MojeMiasto, https://www.facebook.com/mmgazeta/, dostęp: 19.06.2019. 609Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 3. 610Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy, „MojeMiasto” 2007, nr 2, s. 4.

243 kraju. Ponadto, za pośrednictwem części z tekstów, autorzy przybliżają emigrantom nową ojczyznę – między innymi opisując kulturę, tradycje i obyczaje panujące w RFN, pisząc o atrakcjach turystycznych w tym kraju, a także nawiązując do istotnych zagadnień z punktu widzenia życia emigrantów, tj. regulacje prawne obowiązujące w nowym kraju. Wśród artykułów dominują te o charakterze publicystycznym oraz te o charakterze poradnikowym. W związku z powyższym czasopismo „MojMiasto” należy określić mianem informacyjno- publicystycznego, w którym przeważają treści o charakterze lifestylowym611. Znajduje to także odzwierciedlenie w budowie spisu treści czasopisma. Od 17. wydania (marzec/kwiecień 2010) obowiązuje układ czasopisma koncentrujący się wokół trzech działów: „Moje Miasto”, „Poradnik” oraz „Aktualności”. Przykładowy spis treści „MojegoMiasta” (nr 55, lipiec/sierpień 2016, s. 3) prezentuje się następująco: Moje Miasto 4 Poświęcenie sztandaru 4 Polskie Parafie Katolickie 5 Traktat Polsko-Niemiecki 25 lat później 6 Polka w Monachium. Jak wspierać wielojęzyczność? 7 Miasto Dzieci. Lemoniada 8 Felieton. Orły do boju! 8 Felieton – Listy z Berdyczowa. Wakacyjne wycieczki 9 Żyj z klasą. „No” czyli „tak” – włoskie wakacje 10 Historia. Kufle i kielichy, czyli alkoholowe zwyczaje w dawnej Polsce 11 Amoris Laetitia 12 KIT – Zespół Interwencji Kryzysowej 13 Miasto Młodych. Noc Świętojańska 14 25-lecie partnerstwa pomiędzy Weinstadt i Międzychodem 15 Podróże dziewczyny spłukanej. Wywiad 16 Polskie ślady w Monachium. Złoty Władek 17 Paderewski – emigrant z charyzmą. Rozmowa z prof. Adamem Wibrowskim Poradnik 18 Haczyki – w prawie pracy cz. II 20 Przepisy prawne dotyczące alimentów. Potrzeby dodatkowe i specjalne

611Szczegółowe dane dotyczące tekstów publikowanych na łamach dwumiesięcznika zawarto i omówiono w podrozdziale Analiza treści czasopisma „MojeMiasto”.

244 22 Mieszkania w Bawarii coraz droższe 22 Na bezrobociu lepiej? 24 POL-LA kibicuje pod hasłem „Wszyscy jesteśmy drużyną narodową!” 26-27 ESM events.sights.more 28-29 Zajrzeć do krateru 30 Pierwsze kroki mamy, czyli jak urodzić dziecko i nie zwariować na emigracji 32 INGLOT Cosmetics, polski sklep w sercu Monachium. Wywiad z Patrycją Lorek 34 Niezwykłe miejsca z misją – SaniPlus w PEP 36-37 Ziołoleczenie hipotonii. cz. I 39 Jedz z apetytem. Jesz tłusto czy zdrowo? Aktualności 38 W góry. Jak się przygotować do jednodniowej wycieczki w góry 39 Z życia SV POLONIA Monachium. Festyn rodziny 42 Daria Nadolska 43 Co, gdzie, kiedy? 43 Paniom Aniom. Wiersz 44 Rocker Zone. Koncert Cochise – Monachium 44 Rocker Zone. Rockerzonowy biwak majowy – raport 45 Książkowe premiery. Lato 2016 46 Czarno na biały o Czarnobylu. Recenzja 47 Toruń porusza!612 Przywołany spis treści potwierdza profil czasopisma, w którym dominują teksty publicystyczne, a także te o charakterze poradnikowym oraz lifestyle'owym. W czerwcu 2008 roku „MojeMiasto” rozpoczęło współpracę z portalem MyPolacy.de. O kooperacji między obiema redakcjami może świadczyć artykuł wstępny siódmego wydania, w którym pisano: „Więcej artykułów z Niemiec w języku polskim znajdą Państwo na portalu internetowym www.mypolacy.de, gdzie mogą Państwo również dodawać swoją treść (Kalendarium, Ogłoszenia), dyskutować na Forum, poznawać nowych Znajomych, a wkrótce również tworzyć własne Grupy dyskusyjne”613. O kolaboracji świadczył także nowo wprowadzony dział czasopisma „MyPolacy”. Współpraca ta obowiązywała prawdopodobnie do

612„MojeMiasto” 2016, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 3. 613Redakcja czasopisma „Moje Miasto” i portalu internetowego www.mypolacy.de, Od redakcji, „MojeMiasto” 2008, nr 7, s. 3.

245 stycznia bądź lutego 2010 roku – świadczy o tym obecność wspomnianego działu w numerze 16 (styczeń/luty) z tegoż roku. W kolejnym wydaniu, przypadającym na marzec/kwiecień 2010 roku, dział „MyPolacy” został zlikwidowany. Wraz z drugiem wydaniem przeobrażeniom uległa winieta czasopisma, wprowadzono charakterystyczne logo, które umieszczane w każdym kolejnym numerze, a także funkcjonujące na stronie internetowej czasopisma. Kolejny – trzeci – numer wiązał się także z istotnymi przemianami w wyglądzie okładki. Wprowadzono wówczas nadtytuł „Bezpłatne czasopismo polonijne dla Ciebie”, który funkcjonował od tego wydania nieprzerwanie aż do ostatniego z analizowanych numerów w 2016 roku. Na przestrzeni lat przemianom ulegały także podtytuły czasopisma. Od wydania drugiego do wydania dziewiątego włącznie, czasopismo ukazywało się z podtytułem „Monachium”, sugerujący terytorium, na którym przede wszystkim rozpowszechniano „MojeMiasto”. Przez trzy wydania – 10, 11 oraz 12, przypadające na 2009 rok – „MojeMiasto” ukazywało się bez podtytułu. W numerze trzynastym ukazał się podtytuł „www.mm-gazeta.de” stanowiący jednocześnie adres witryny internetowej gazety. Z kolei w 39-tym wydaniu z listopada/grudnia 2013 roku podtytuł uzupełniono o odnośnik do profilu czasopisma istniejącego w ramach portalu społecznościowego Facebook. Podtytuł ten, tj. „www.mm- gazeta.de/www.facebook.com/mmgazeta” istniał do ostatniego analizowanego numeru, z listopada/grudnia 2016 roku. Obecność tego podtytułu jest znamienna – ukazuje integralność obu przestrzeni aktywności medialnej, zarówno tej papierowej, jak i tej wirtualnej. Wskazuje czytelnikom, iż istotne treści publikowane są w ramach obydwu wydań. Nie wyróżnia się jednej ze stref działalności medialnej. Inicjatorem i jednocześnie redaktorem naczelnym pierwszych ośmiu numerów czasopisma „MojeMiasto” był Piotr Sowada. Wówczas wydawcą czasopisma było MojeMiasto.de Multimedia KG, którego siedziba znajdowała się przy Paul-Heyse Straße 6, 70336 Monachium. Pismo zyskiwało na popularności i rozwijało się pod przewodnictwem P. Sowady. W październiku/listopadzie 2007 roku periodyk ukazywał się w nakładzie o wysokości 10 tysięcy egzemplarzy (5 tysięcy rozpowszechniano na terenie Bawarii, kolejne 5 tysięcy w Hamburgu). Kolejny numer – przypadający na przełom 2007 i 2008 – osiągnął nakład 15 tysięcy (po 5 tysięcy egzemplarzy kolportowano na terenie Bawarii, Hamburga oraz Nadrenii i Westfalii). Liczba dystrybuowanych egzemplarzy wzrastała niemal z wydania na wydanie. Szósty numer (kwiecień/maj 2008) osiągnął nakład w wysokości 25 tys.

246 (Berlin – 5 tys., Hamburg – 5 tys., Monachium – 5 tys., Nadrenia i Westfalia – 10 tys.), a siódme wydanie rozpowszechniano w nakładzie 37 tys. egzemplarzy (Berlin – 8 tys., Hamburg – 5 tys., Monachium – 5 tys., Norymberga – 2 tys., Dortmund – 4 tys., Düsseldorf – 4 tys., Kolonia – 4 tys.). Pod koniec 2008 roku czasopismo zostało przejęte przez Werbe-Agentur, której siedziba była ulokowana przy Bergstraß 32, 84036 Kumhausen. Od 12-tego numeru redaktorem naczelnym czasopisma został – Bogdan Żurek – dziennikarz współpracujący z periodykiem od dłuższego czasu. Wraz ze zmianą wydawcy zmniejszeniu uległa wysokość nakładu dwumiesięcznika. Listopadowo-grudniowe wydanie z 2009 roku liczyło 6 tysięcy egzemplarzy. Przez blisko dwa lata nakład czasopisma nie ulegał zmianie aż do maja 2011 roku – wówczas nakład osiągnął 7 tysięcy. Ponownie po dwóch latach – w lipcu 2013 roku, zdecydowano się na zwiększenie liczby kolportowanych egzemplarzy o tysiąc – nakład wyniósł 8 tysięcy. Nie zmienił się aż do końca 2016 roku. Zgodnie z informacjami podanymi w jubileuszowym 60-tym numerze, czasopismo ukazuje się wyłącznie na terenie Bawarii. Świadczą o tym słowa wieloletniej współpracownicy czasopisma Mai Jonecko: „MojeMiasto przeszło wiele etapów: (…) gościło jednocześnie w kilku miastach: Monachium, Norymberdze, Stuttgarcie, Hamburgu, Berlinie, Frankfurcie, w Westfalii, aby jednak koniec końców wrócić na dobre tam, gdzie powstało – na Bawarię”614. Początkowo czasopismo tworzył niewielki, zaledwie trzyosobowy zespół. W 2015 roku redakcja liczyła 15 osób615. Przez blisko dziesięć lat istnienia periodyku wśród współpracowników pisma należy wymienić: Piotr Sowada, Dariusz Figura, Małgorzata Petzold, Joanna Kozlowski, Anna Wagner-Szostak, Izabela Demacker, Alexander Przybylla, Ilona Dudek, Bogdan Żurek, Aleksandra Wilk, Maja Jonecko, Krzysztof Dobrecki, Teresa Rok, Jan Nalepa, Witold Szrek, Grażyna Gołaszewska, Eliza Szpryngwald, Joanna Wagner, Edyta Mitka- Matejko, Aldona Likus-Cannon, Grzegosz Spisla, Małgorzata Piegsa, Daria Nadolska, Jolanta Stranzebach, Jolanta Łada-Zielke, Beata Kołodziej, Ks. dr hab. Jerzy Grześkowiak, Agnieszka Hekiert, Magdalena Felchnerowska616. Pierwszy numer czasopisma był dystrybuowany w ponad trzydziestu miejscach, m.in. w Konsulacie Generalnym RP, w polskich parafiach katolickich, w gabinetach polskich lekarzy, w kancelariach polskich adwokatów, w polskich sklepach, a także w siedzibach innych firm prowadzonych przez polskich emigrantów (np. w siedzibie Agencji Imprez Rozrywkowych

614M. Jonecko, Niesamowita energia początku, „MojeMiasto” 2017, nr 60, s. 5. 615Redakcja, 50 wydanie, „MojeMiasto” 2015, nr 50, s. 17. 616W oparciu o dane publikowane w numerach 1-57 czasopisma „Moje Miasto”.

247 „SYRENKA” czy też w biurze księgowości prowadzonym przez Ireneusza Członkę). Po ponad dziesięciu latach istnienia na rynku prasy polonijnej „MojeMiasto” było dostępne w 250 punktach dystrybucji617. Zwiększenie liczby miejsc kolportażu tytułu nie zmieniło ich specyfiki – były to przede wszystkim polskie parafie katolickie w Niemczech, biura, siedziby firm, gabinety lekarskie oraz kancelarie adwokackie prowadzone przez polskich emigrantów w tym kraju, a także polskie sklepy działające w RFN. Podstawą funkcjonowania czasopisma, źródłem jego finansowania, są przede wszystkim reklamy publikowane na jego łamach. Już w pierwszym numerze periodyku ukazało się 46 reklam graficzno-słownych618. Średnia liczba publikowanych reklam dla wszystkich czterdziestu analizowanych numerów wyniosła 61619. W jubileuszowym 50-tym wydaniu redakcja wskazała, iż liczba reklamodawców, w porównaniu z początkiem działalności pisma, wzrosła dwukrotnie620. Dodatkowym źródłem finansowania jest także prenumerata. Czytelnicy mają możliwość prenumerowania przez rok czasopisma „MojeMiasto”, a opłata za tę usługę wynosi 23,80€621. Dzięki powyższym źródłom dochodów papierowe wydanie dwumiesięcznika ukazuje się, od początku powstania, bezpłatnie. Ponadto, wszystkie numery są nieodpłatnie udostępniane czytelnikom na stronie internetowej periodyku. Istotnym elementem funkcjonowania czasopisma jest także przestrzeń internetowa. Równolegle do wydania papierowego rozwijano witrynę internetową czasopisma – mojemiasto.de. Jak już wspomniano, od drugiego numeru w tytule czasopisma pojawiła się domena „.de”, wskazująca na ścisłe powiązanie dwumiesięcznika z jego internetowym wydaniem. Początkowo strona internetowa www.mm-gazeta.de stanowiła niemal niezależne medium. Zgodnie z informacjami zawartymi w pierwszym numerze wydania tradycyjnego, omawiany portal stanowił przestrzeń komunikacji dla „polskiej społeczności internetowej w Niemczech”, dzięki istniejącemu wówczas forum internetowemu. Ponadto był także źródłem istotnych informacji ze względu na pojawiające się nowe (niepublikowane w wersji papierowej) artykuły, a także katalog firm, poradniki prawny i finansowy oraz kalendarz imprez622. Obecnie strona ta służy przede wszystkim jako witryna informacyjna dotycząca samego czasopisma – publikowane są tu bieżące oraz archiwalne numery dwumiesięcznika, 617[b. a.], Lista miejsc, w których znajdziecie „Moje Miasto”, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 24; Redakcja, 50 wydanie..., dz. cyt. 618W oparciu o analizę pierwszego numeru czasopisma „Moje Miasto”. 619W oparciu o analizę numerów: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 9, 10, 12, 13, 15, 16, 18, 19, 21, 22, 24, 25, 27, 28, 30, 31, 33, 34, 36, 37, 39, 40, 42, 43, 45, 46, 48, 49, 51, 52, 54, 55, 57. 620Redakcja, 50 wydanie..., dz. cyt. 621[b.a.], Prenumerata [online], http://mm-gazeta.de/index.php/prenumerata, dostęp:19.06.2019. 622[b.a.], Dodaj Treść, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 2.

248 a także szczegółowe dane dotyczące prenumeraty czy też wykupienia reklamy na łamach „MojegoMiasta”. Należy odnotować, iż jedyną przestrzenią stosunkowo niezależną od wydania papierowego periodyku jest sekcja „Artykuły”. W dziale tym są publikowane nie tylko wybrane artykuły z czasopisma, ale także teksty odnoszące się do bieżących istotnych wydarzeń z Niemiec, Polski, a także z całego świata. Niestety brak danych dotyczących liczby unikalnych użytkowników korzystających ze strony www.mm-gazeta.de uniemożliwia określenie skali zainteresowania witryną. Elementem funkcjonowania czasopisma w przestrzeni sieciowej, który winno się odnotować, jest także profil gazety istniejący w ramach portalu Facebook, który powstał w grudniu 2012 roku. Strona „MoejgoMiasta” utworzona na wspomnianym portalu społecznościowym została polubiona przez 1407 osób, a także zyskała 1446 obserwujących. Profil periodyku na Facebooku, opierając się na analizie udostępnianych treści, służy przede wszystkim do informowania użytkowników portalu o nowych wydaniach czasopisma. Ponadto, na stronie tej publikowane są treści niedostępne w aktualnym numerze dwumiesięcznika, a nawiązujące do bieżących wydarzeń. Informacyjny charakter publikowanych treści w niewielkim stopniu aktywizuje użytkowników śledzących profil czasopisma, czego efektem są nieliczne komentarze, udostępnienia oraz polubienia poszczególnych wpisów. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż strona periodyku na Facebooku jest traktowana jako dodatkowe źródło komunikacji, wynikające niejako z konieczności istnienia w mediach społecznościowych, niż z rzeczywistej potrzeby zaangażowania przedstawicieli czasopisma w interaktywną relację z odbiorcami. Należy podkreślić, iż „MojeMiasto” ukazuje się nieprzerwanie od 2007 roku, i zgodnie z informacjami podanymi przez redakcję, nigdy nie doszło do jakiejkolwiek przerwy czy jakiegokolwiek opóźnienia w wydawaniu nowego numeru623. Przez wszystkie lata funkcjonowania dwumiesięcznika, pismo „dojrzało, znalazło swoich stałych autorów i odbiorców, swój pomysł na siebie, ramówkę, reklamodawców i punkty dystrybucji. (…) Na dobre wpisało się w monachijską scenę polonijną”624. Zdaje się, iż słowa te – choć pisane przez wieloletnią współpracownicę czasopisma – odzwierciedlają rzeczywistą pozycję periodyku na rynku prasy polonijnej w Niemczech. Świadczy o tym liczny, ponad ośmiotysięczny nakład, a także fakt, iż czasopismo – mimo iż jest bezpłatne – ukazuje się nieustannie przeszło 12 lat.

623Redakcja, 50 wydanie..., dz. cyt. 624M. Jonecko, dz. cyt., „MojeMiasto” 2017, nr 60, s. 5.

249 2. Analiza zawartości czasopisma „Moje Miasto”

Analizę zawartości czasopisma „MojeMiasto” dokonano w oparciu o określoną próbę – zdecydowano o wyborze czterech numerów z każdego z lat z okresu od 2007 do 2016 roku. Dobór próby był celowy – koncentrowano się na wyborze wydań, które przypadały na tożsame miesiące, aby móc zauważyć podobieństwa oraz różnice w publikacjach w poszczególnych latach. Wybór konkretnych miesięcy był także powiązany ze zmianami jakie zachodziły w częstotliwości ukazywania się pisma w pierwszych dwóch latach – w 2007 roku ukazały się tylko cztery numery przypadające na miesiące styczeń/luty, marzec/kwiecień, maj/czerwiec, lipiec/sierpień, z kolei w 2008 roku ukazało się sześć edycji pisma przypisane miesiącom styczeń/luty, marzec/kwiecień, maj/czerwiec, lipiec/sierpień, wrzesień/październik oraz listopad/grudzień. Periodyczność, którą wprowadzono w drugim roku tworzenia pisma zachowano w kolejnych latach. W związku z powyższym postanowiono wybrać takie wydania periodyku, które będą choć w części tożsame dla pierwszego roku wydawania oraz kolejnych lat jego ukazywania się. Tym sposobem zdecydowano się na dobór następujących czterdziestu wydań pisma625: wydanie 1 (styczeń/luty 2007), wydanie 2 (marzec/kwiecień 2007), wydanie 3 (maj/czerwiec 2007), wydanie 4 (lipiec/sierpień 2007), wydanie 5 (marzec/kwiecień 2008), wydanie 6 (maj/czerwiec 2008), wydanie 7 (lipiec/sierpień 2008), wydanie 9 (listopad/grudzień 2008), wydanie 10 (styczeń/luty 2009), wydanie 12 (maj/czerwiec 2009), wydanie 13 (lipiec/sierpień 2009), wydanie 15 (listopad/grudzień 2009), wydanie 16 (styczeń/luty 2010), wydanie 18 (maj/czerwiec 2010), wydanie 19 (lipiec/sierpień 2010), wydanie 21 (listopad/grudzień 2010), wydanie 22 (styczeń/luty 2011), wydanie 24 (maj/czerwiec 2011), wydanie 25 (lipiec/sierpień 2011), wydanie 27 (listopad/grudzień 2011), wydanie 28 (styczeń/luty 2012), wydanie 30 (maj/czerwiec 2012), wydanie 31 (lipiec/sierpień 2012), wydanie 33 (listopad/grudzień 2012), wydanie 34 (styczeń-luty 2013), wydanie 36 (maj/czerwiec 2013), wydanie 37 (lipiec/sierpień 2013), wydanie 39 (listopad/grudzień 2013), wydanie 40 (styczeń/luty 2014), wydanie 42 (maj/czerwiec 2014), wydanie 43 (lipiec/sierpień 2014), wydanie 45 (listopad/grudzień 2014), wydanie 46 (styczeń/luty 2015), wydanie 48 (maj/czerwiec 2015), wydanie 49 (lipiec/sierpień 2015), wydanie 51 (listopad/grudzień 2015)626, wydanie 52 (styczeń/luty 2016), wydanie 54 (maj/czerwiec 2016), wydanie 55

625Warto podkreślić, iż wszystkie wymienione numery są dostępne na stronie internetowej czasopisma www.mm- gazeta.de w sekcji „Gazeta”. 626Niestety ze względu na błędne wprowadzenie wydania 51 czasopisma dostępnych jest zaledwie 30 stron. W związku z powyższym dane kwerendy dla tego numeru mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej jego

250 (lipiec/sierpień 2016), wydanie 51 (listopad/grudzień 2016). Podczas kwerendy uwzględniono takie elementy zawartości dwumiesięcznika jak: objętość czasopisma, liczebność tekstów dziennikarskich, a także dominujące gatunki dziennikarskie, liczebność zdjęć i ilustracji, dobór okładek, a także liczebność reklam. „MojeMiasto” ulegało istotnym przemianom na przestrzeni analizowanych dziesięciu lat jego funkcjonowania. Zachodzące przekształcenia wynikały między innymi z rozwoju czasopisma, ze zmiany wydawcy, z rozszerzania lub zmniejszania terytorium, na którym czasopismo się ukazywało, z nawiązywania współpracy z innymi instytucjami oraz mediami, a także – co oczywiste – z potrzeb odbiorców. Pierwszą z przesłanek świadczących o rozwoju dwumiesięcznika jest zmiana jego objętości. Liczba stron czasopisma uległa zmianie już po pierwszym numerze – wzrosła z 28 stron o 36 stron. Wraz z rozwojem pisma objętość zmieniała się – głównie zwiększała się, by pod koniec 2016 roku wzrosnąć do 52 stron. Wykres nr 34 prezentuje zmiany w liczbie stron w poszczególnych analizowanych numerach.

Wykres nr 34. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – objętość poszczególnych numerów

60

52 52 52 50 48 48 48 48 48 48 48 44 44 44 44 44 44 44 44 44 44 44 45 40 40 40 40 40 40 40 40 40 40 36 36 36 36 36 36 36

30 30 28

20

10

0 1 4 7 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 2 3 5 6 9

1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 5 5 1 1 1 1 2 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

zawartości oraz treści.

251 Od 12 wydania (maj/czerwiec 2009) czasopismo ukazywało się w objętości przekraczającej 40 stron627. Średnia liczba stron dla wszystkich analizowanych numerów wyniosła 42 strony. Jednakże istotna jest nie tylko objętość periodyku, ale także to, co i w jakiej liczbie publikowano na łamach tego tytułu. W kwerendzie uwzględniono liczebność tekstów dziennikarskich, ilustracji oraz reklam. Pierwszą z analizowanych kwestii będzie liczba tekstów dziennikarskich publikowanych w „MoimMieście”. W pierwszym numerze pisma ukazało się 21 publikacji, za które odpowiedzialne były osoby związane z redakcją periodyku. To najmniejsza notowana liczba. Natomiast największa liczba tekstów dziennikarskich – 38 – została opublikowana w numerze 15 (listopad/grudzień 2009). Łączna liczba wszystkich przeanalizowanych tekstów prasowych wyniosła 1123. Średnia liczba publikacji dziennikarskich dla wszystkich analizowanych wydań pisma wyniosła 28. Dane dotyczące liczebności tekstów dziennikarskich zawarto na poniższym wykresie628.

Wykres nr 35. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność tekstów dziennikarskich

40 38 35 34 34 35 33 33 33 33 31 31 31 30 30 30 30 30 29 29 29 29 29 29 30 28 28 28 28 28 27 26 26 26 26 25 25 24 24 24 25 23 21 20 19

15

10

5

0 1 4 7 2 3 5 6 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7

1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 5 5 1 1 1 1 2 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

627Wyjątek stanowi wydanie 51. Jak już wspomniano, numer ten jest wprowadzony w niepełnej wersji, dlatego też otrzymane wyniki mogą nie odzwierciedlać rzeczywistości. 628Szczegółowe informacje dotyczące treści tekstów dziennikarskich publikowanych na łamach analizowanego czasopisma – z uwzględnieniem kategorii tematycznych, a także kategorii geograficznych – zawarto w podrozdziale „Analiza treści czasopisma »MojeMiasto«”,

252 Średnia liczba tekstów dziennikarskich w przeliczeniu na jedną stronę pisma wyniosła mniej niż jeden (dokładnie 0,67). Jako jedną z przyczyn takiego wyniku można wskazywać fakt, iż znaczną część publikowanych treści redakcyjnych ma charakter publicystyczny – są to w głównej mierze artykuły publicystyczne, sylwetki, wywiady, komentarze oraz felietony. W związku z tym, iż tego typu publikacje dziennikarskie są znacznie dłuższe od krótkich, informacyjnych wzmianek i notatek, zajmują więc one także więcej miejsca629. Wśród przyczyn stosunkowo niewielkiej liczby tekstów dziennikarskich w przeliczeniu na jedną stronę dwumiesięcznika należy wymienić także wspomniany już charakter czasopisma – jest do periodyk bezpłatny, którego źródłami finansowania są przede wszystkim dochody pochodzące z reklam i ogłoszeń publikowanych na jego łamach. Istotnymi elementami każdego czasopisma, obok tekstów dziennikarskich są ilustracje, która wzbogacają czasopismo o treści wizualne, uatrakcyjniają jego wizerunek, a także ułatwiają odbiór opisywanych w tekstach kwestii. Łączna liczba wszystkich ilustracji wyróżnionych w trakcie badania czterdziestu wydań dwumiesięcznika wyniosła 2385. Wykres nr 36. prezentuje dane dotyczące liczebności ilustracji w poszczególnych analizowanych numerach „MojegoMiasta”.

629W 2015 roku autorka niniejszej rozprawy obroniła pracę magisterską pt. „Prezentacja internetowej prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii. Analiza treści i formy”. We wspomnianym opracowaniu analizowała tygodnik „Goniec Polski” Chcąc uwypuklić charakter badanego dwumiesięcznika, postanowiono porównać poszczególne dane z wynikami uzyskanymi podczas kwerendy „Gońca Polskiego”. W związku z powyższym, warto wspomnieć, iż tygodnik polonijny ukazujący się w Wielkiej Brytanii, od 50. numeru, liczył 68 stron. Natomiast średnia liczba tekstów dziennikarskich dla badanych numerów (tj. nr 458, nr 463, nr 469, nr 471, nr 474, nr 480, nr 483, nr 490, nr 492, nr 497, nr 502, nr 505) wyniosła 139. W przeliczeniu, w „Gońcu Polskim” na jednej stronie publikowano około dwa teksty dziennikarskie. Wynik ten był ściśle powiązany z charakterem wspomnianego tytułu – był to periodyk informacyjny, w którym dominowały przede wszystkim treści informacyjne (wzmianki, flashe oraz notatki). Co istotne, „Goniec Polski”, tak jak i „MojeMiasto” było czasopismem bezpłatnym, którego funkcjonowanie było uzależnione od sprzedaży miejsc reklamowych, a także zysków od publikowanych ogłoszeń. Porównanie obu pism potwierdza tezę, iż liczba tekstów dziennikarskich jest związana w dużej mierze od dominującego charakteru pisma. Zob. I. Skwarczyńska, dz. cyt., s. 33-37.

253 Wykres nr 36. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność ilustracji

120

100 96

81 78 80 76 75 74 75 70 72 70 70 70 66 67 66 66 62 62 63 59 61 61 58 58 58 56 56 56 60 53 51 52 50 48 48 49 45 40 36 30 23 18 20

0 1 4 7 2 3 5 6 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7

1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 3 3 3 4 4 4 4 4 4 4 5 5 5 5 5 1 1 1 1 2 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Pierwsze wydanie analizowanego dwumiesięcznika odznaczało się stosunkowo niewielką liczbą ilustracji – w tym numerze ukazało się zaledwie 18 grafik. W drugim wydaniu liczba ilustracji się podwoiła. Natomiast w wydaniu 4, suma wszystkich grafik przekroczyła 50 i osiągnęła liczbę 53. Największa liczbę ilustracji naliczono w numerze 56. – w tym wydaniu ukazało się 96 grafik. Średnia liczba ilustracji dla wszystkich badanych numerów wyniosła 60. Natomiast średnia wartość liczby grafik w przeliczeniu na średnią liczbę stron dwumiesięcznika dała wynik 1,4. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż na jednej stronie periodyku publikowano przeciętnie od 1 do 2 ilustracji. Wynik jest przeciętny, zwłaszcza w porównaniu z innymi polonijnymi pismami kolorowymi630. Warto jednak podkreślić, iż liczba ilustracji zdaje się być dostosowana do zawartości i treści czasopisma. Taka ograniczona liczba grafik umożliwia uatrakcyjnienie przekazu. Zasadne wydaje się twierdzenie, iż gdyby suma wszystkich ilustracji była znacznie większa, treści graficzne przestałyby nieść wartość informacyjną, przekształcając się w szumy komunikacyjne, utrudniające odbiór tekstów. Szczególnym typem ilustracji są treści graficzne pojawiające się na okładkach czasopisma. Wybór okładki dokonywany przez redakcję czasopisma jest niezwykle istotny – konotacje związane z ilustracją okładkową, jej atrakcyjność tematyczna oraz wizualna, mają

630Dane uzyskane podczas kwerendy „Gońca Polskiego” pozwoliły na uzyskanie średniej sumy ilustracji ukazujących się na łamach dwunastu analizowanych numerów, która wyniosła 142. To ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku „MojegoMiasta”. Wśród przyczyn takiego stanu należy wymienić większą objętość tygodnika z Wielkiej Brytanii (d 50. numeru pismo liczy 68 stron), a także dbałość o projekt wizualny pisma.

254 znaczny wpływ na decyzję o czytelnictwie danego pisma631. Podczas analizy czterdziestu wybranych wydań czasopisma „MojeMiasto” wyróżniono następujące kategorie ilustracji pojawiających się na pierwszej stronie tytułu (kolejność alfabetyczna): (1) akcje charytatywne, (2) autotematyzm, (3) Niemcy (jako kraj), (4) Polacy w Niemczech, (5) polska tradycja i polska kultura, (6) przyroda, (7) sport, (8) symbolika, (9) tradycja i kultura, (10) znani Polacy. Wykres nr 37 przedstawia liczebność poszczególnych typów okładek.

Wykres nr 37. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność poszczególnych kategorii okładek

25 22 20

15

10

4 5 3 3 2 2 1 1 1 1 0 ) t e j h a a a y a r m r r n a c k c d o i r z u u l e o a t p t w l y k l r l o z t y S o u y u t b c o a k z k P a k r

t m m i i m i a

y y P j e n e r i ( e a t j j S a a o N c c y n t h y y c Z u c w

d d

A m e a a y j r r e i c t c T

a k N l e i o A k P s l o P

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Zgodnie z powyższymi danymi należy stwierdzić, iż najpopularniejszą kategorię wśród ilustracji umieszczanych na pierwszej stronie polonijnego dwumiesięcznika były grafiki nawiązujące do grupy Polaków mieszkających w Niemczech. Do tego typu zaliczono okładki, na których pojawiali się polscy imigranci żyjący w RFN współcześnie (tj. fotografie uczestniczek konkursu Miss Polonia organizowanego w tym kraju, które pojawiły się m.in. na

631Czyt. szerzej: E. Witek, Komunikacja wizualna. Nowoczesne narzędzia, Wrocław 2014, s. 33; J. Mikosz, Reklama prasowa – rodzaje i podrodzaje. Sposoby promocji prasy, „Folia Litteraria Polnica” 2011, nr 14, s. 58.

255 okładce wydania 22. ze stycznia/lutego 2011 roku)632, polscy imigranci żyjący w RFN w przeszłości (tj. Tadeusz Chciuk-Celt, którego fotografię opublikowano na okładce wydania 48. z maja/czerwca 2015 roku)633, postaci istotne dla życia Polonii w Niemczech (tj. Justyna Lewańska – Konsul Generalna RP w Monachium, która pojawiła się na okładce wydania 33. z listopada/grudnia 2012 roku)634, wydarzenia organizowane przez polonijne środowisko w Niemczech (tj. zdjęcie z koncertu Tomasza Godoja, które opublikowano na okładce wydania 27. z listopada/grudnia 2011 roku)635. Łączna suma wszystkich ilustracji pojawiających się na pierwszej stronie czasopisma związanych z życiem Polaków w Niemczech wyniosła 22. Drugą kategorią wyróżnioną wśród grafik okładkowych stanowiły fotografie znanych Polaków. Do tej grupy ilustracji zaliczono cztery okładki. Pośród ilustracji, które uwzględniono w opisywanej kategorii były ilustracje polskich polityków (tj. zdjęcie Andrzeja Dudy na okładce wydania 50. z września/października 2015 roku636), artystów (tj. fotografia Jacka Kaczmarskiego, które pojawiło się na pierwszej stronie wydania 42. z maja/czerwca 2014 roku637) oraz sportowców (tj. Anna i Robert Lewandowscy, których zdjęcie ukazało się na okładce numeru 37. z lipca/sierpnia 2013 roku638). Do kolejnych dwóch typów zaliczono po trzy ilustracje okładkowe, są to: kategorię „autotematyzm” oraz kategorię „sport”. Do grupy grafik okładkowych określonych ogólnym określeniem „autotematyzm” przypisano ilustracje, które nawiązywały do działalności redakcji, a także rozwoju czasopisma. Przykładem tego typu ilustracji może być okładka wydania 34. ze stycznia/lutego 2013 roku, na której pojawiają się wszyscy członkowie redakcji „MojegoMiasta”639. Natomiast do kategorii „sport” przydzielono grafiki przedstawiające reprezentantów konkretnych dziedzin sportowych (tj. fotografia żużlowca Martina Smolinskiego, która pojawiła się na pierwszej stronie numeru 43. z lipca/sierpnia 2014 roku)640 lub prezentujące fotografie z określonych wydarzeń sportowych (tj. kolaż zdjęć z finału Euro 2012 opublikowany na okładce wydania 31. lipiec/sierpień 2012)641. Piątą wyróżnioną kategorię stanowią ilustracje nawiązujące do Niemiec (jako państwa). Do tej grupy przydzielono fotografie przedstawiające miejscowości w RFN (tj.

632[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2011, nr 22 styczeń/luty, s. 1. 633[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 48 maj/czerwiec, s. 1. 634[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2012, nr 33 listopad/grudzień, s. 1. 635[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2011, nr 27 listopad/grudzień, s. 1. 636[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2015, nr 50 wrzesień/październik, s. 1. 637[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 42 maj/czerwiec, s. 1. 638[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2013, nr 37 lipiec/sierpień, s. 1. 639[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2013, nr 34 styczeń/luty, s. 1. 640[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 43 lipiec/sierpień, s. 1. 641[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2012, nr 31 lipiec/sierpień, s. 1.

256 zdjęcia atrakcji turystycznych w Stuttgarcie udostępnione na okładce wydania 21. z listopada/grudnia 2010 roku)642. Szósty typ stanowią treści graficzne odnoszące się do polskiej tradycji oraz polskiej kultury. Idealnym przykładem tego rodzaju okładki jest pierwsza strona wydania 7. z czerwca/lipca 2008 roku643, na której opublikowano fotografię kobiety i dziewczynki ubranych w tradycyjne polskie stroje ludowe. Do obu wymienionych kategorii – piątej i szóstej – przypisano po dwie ilustracje okładkowe. W przypadku kolejnych typów: „akcje charytatywne”, „przyroda”, „symbolika”, „tradycje i kultura”, przypisano po jednej okładce. Pośród ilustracji okładkowych reprezentujących poszczególne kategorie należy wymienić: fotografię wolontariusza biorącego udział w przedsięwzięciu „dr Clown – leczenie uśmiechem” (nawiązująca do wydzielonej kategorii „akcja charytatywna”)644, fotografia jesiennego krajobrazu leśnego (odnosząca się do kategorii „przyroda”)645, ilustracja przedstawiająca rybaka z koszulką z flagą Polski łowiącego flagę Unii Europejskiej z podpisem „Polska ratuje Europę” (dotycząca kategorii „symbolika”)646, a także fotografia nieba rozświetlonego fajerwerkami w wieczór sylwestrowy (tycząca się kategorii „tradycja i kultura”)647. Autorka zdecydowała się na zrealizowanie dodatkowego podziału okładek analizowanych numerów dwumiesięcznika ze względu na konotacje z określonym krajem, tj. nawiązania do Polski, nawiązania do Niemiec, brak nawiązań. Wykres nr 38. prezentuje uzyskane wyniki.

642[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2010, nr 21 listopad/grudzień, s. 1. 643[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2008, nr 7 czerwiec/lipiec, s. 1. 644[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 45 listopad/grudzień, s. 1. 645[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2008, nr 9 listopad/grudzień, s. 1. 646[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2007, nr 3 październik/listopad, s. 1. 647[Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2010, nr 10, s. 1

257 Wykres nr 38. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – konotacje treści graficznych na okładkach pisma

35 30 30

25

20

15

10 7 5 3

0 Nawiązania do Polski Nawiązania do RFN Brak nawiązań

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Wyniki zaprezentowane na powyższym wykresie pokazują, iż największa liczba ilustracji okładkowych – w swej treści nawiązywały do osób mieszkających w Niemczech, wydarzeń kulturalnych i sportowych odbywających się w tym kraju, miejsc i atrakcji turystycznych istniejących w tym państwie, a także działalności Polonii w RFN. Ponad trzykrotnie mniej – siedem okładek – nawiązywało do Polski. Wśród tego typu treści graficznych należy wymienić fotografie znanych Polaków, ilustracje symboliczne nawiązujące do Polski, a także zdjęcia osób reprezentujących Polskę oraz jej tradycje i kulturę. Pośród wszystkich 40 analizowanych okładek zaledwie trzy nie nawiązywały do Polski oraz Niemiec. Miały charakter neutralny, odnosiły się do przyrody, ogólnoświatowych wydarzeń sportowych czy też globalnych tradycyjnych świąt i wydarzeń. Dominacja kategorii „Polacy w Niemczech” nad pozostałymi typami okładek, a także znaczna przewaga ilustracji okładkowych nawiązujących do Niemiec (jako państwa), świadczą jednoznacznie o tematyce pisma, a także głównej grupie odbiorców. Dobór ilustracji podkreśla nie tylko charakter dwumiesięcznika, ale także zaciekawia poruszanymi zagadnieniami, dotyczącymi bezpośrednio życia polskich emigrantów żyjących w Niemczech. Poszczególne treści graficzne publikowane na pierwszej stronie „MojegoMiasta” nawiązujące do życia Polaków w tym kraju świadczą o całym spectrum funkcjonowania tejże grupy na emigracji:

258 przedstawiają historyczne postaci, prezentują sylwetki polonijnych artystów, naukowców oraz działaczy, a także nawiązują do istotnych wydarzeń dla życia Polonii w RFN. Ważnym elementem funkcjonowania „MojegoMiasta” są reklamy, które stanowią główne źródło finansowania periodyku. W związku z powyższym istotną część zawartości dwumiesięcznika stanowią treści reklamowe – świadczy o tym także liczebność tej formy publikacji648. W wyniku przeprowadzonej kwerendy wyróżniono 2444 publikacje prasowe, które ukazały się na łamach czterdziestu przeanalizowanych numerów periodyku. Dokładne dane opublikowano w postaci wykresu nr 39.

Wykres nr 39. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność reklam

90 83 80 80 80 75 75 72 71 71 69 69 67 68 68 67 70 65 66 64 63 61 61 59 60 58 57 58 58 60 55 55 56 55 53 53 54 54 52 51 50 46 47 43 40

30 25 20

10

0 1 4 7 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 2 3 5 6 9

1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 5 5 1 1 1 1 2 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

W pierwszym numerze czasopisma ukazało się łącznie 46 reklam – zarówno słownych, graficznie (przede wszystkim poprzez obramowanie) wydzielonych, jak i graficzno-słownych. Liczba publikacji reklamowych zwiększała wraz z kolejnymi publikowanymi wydaniami. W efekcie, aż do 16. numeru, suma reklam nie była niższa niż 50. W 21. wydaniu po raz pierwszy liczba publikacji reklam przekroczyła 60. Natomiast najwięcej reklam zostało opublikowanych w numerze 43 – w tym wydaniu naliczono 83 tego typu treści. Średnia liczba publikacji reklamowych dla wszystkich badanych wydań dwumiesięcznika wyniosła 62. 648Szczegółowe informacje dotyczące treści reklamowych, tj. format reklam, a także ich tematyka omówiono w podrozdziale „Analiza reklam w czasopiśmie »MojeMiasto«”.

259 Uzyskane dane umożliwiają określenie średniej liczby publikacji reklamowych w przeliczeniu na jedną stronę czasopisma (przy uwzględnieniu przeciętnej liczby stron, a także przeciętnej liczby treści reklamowych). Zgodnie z wyliczeniami średnia liczba reklam na jedną stronę dwumiesięcznika wyniosła 1,55. Wynik ten świadczy o tym, iż przeciętnie na jednej stronie czasopisma ukazywała się co najmniej jedna publikacja reklamowa, a na co drugiej – dwie. Informacje te poświadczają fakt, iż „MojeMiasto” jest periodykiem, które opiera swoje funkcjonowanie o źródła finansowe pochodzące ze sprzedaży miejsc reklamowych649. W podsumowaniu analizy zawartości polonijnego periodyku należy stwierdzić, iż średnia objętość tytułu na przestrzeni lat wyniosła 42 strony, a średnia liczba publikacji prasowych dla wszystkich analizowanych numerów była równa 28. „MojeMiasto” jest czasopismem interesującym wizualnie ze względu na stosunkowo dużą liczbę ilustracji. Świadczy o tym fakt, iż średnia liczba grafik jest wyższa przeszło dwukrotnie od średniej liczby tekstów dziennikarskich – wyniosła 60. Należy także dodać, iż fakt, że tytuł ten jest bezpłatny wpływa na liczebność treści reklamowych. Średnia liczba tego rodzaju publikacji dla analizowanych wydań pisma wyniosła 62.

3. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto”

Dwumiesięcznik „MojeMiasto” jest periodykiem, którego zadaniem, podobnie jak w przypadku innych mediów migracyjnych tworzonych nie tylko przez osoby o polskim pochodzeniu, jest realizacja wielu istotnych funkcji. Wśród głównych zadań stawianych przed prasą migracyjną – o czym pisano w rozdziale I. niniejszej rozprawy – należy wymienić informowanie o otaczającej emigrantów rzeczywistości, a także wewnętrzna konsolidacja środowiska migracyjnego oraz rozwój poczucia przynależności do społeczeństwa państwa przyjmującego650. Istotną rolę mediów polonijnych podkreślają także sami twórcy owych mediów. Iwona Leonowicz-Bukała uczestniczyła w szeregu spotkań, których uczestnikami byli dziennikarze współpracujący z wydawnictwami polonijnymi w Wielkiej Brytanii w celu

649W przywoływanej już pracy magisterskiej dotyczącej prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii, autorka niniejszej dysertacji analizowała także liczebność publikacji reklamowych ukazujących się na łamach tygodnika „Goniec Polski”. Interesujący zdaje się być fakt, iż zauważalna jest korelacja w liczbie reklam między „MoimMiastem”, a wspomnianym periodykiem analizowanym w 2015 roku. Średnia liczba publikacji reklamowych ukazujących się w „Gońcu Polskim” dla wspomnianych już dwunastu analizowanych numerów wyniosła 66, natomiast dla poddanych kwerendzie wydań „MojegoMiasta” – 62. Niemal tożsamy wynik potwierdza, iż oba czasopisma ze względu na to,iż były udostępniane bezpłatnie w analizowanym okresie, opierają swoją działalność o źródła finansowania pochodzące ze sprzedaży miejsc reklamowych. 650M. Adamik-Szysiak, E. Godlewska, dz. cyt., s. 7.

260 zrozumienia ideologicznych przyczyn stojących za ich działalnością. Badaczka, w oparciu o przeprowadzone wywiady, wyodrębniła trzy zasadnicze obszary działalności omawianych mediów, są to: informacja, pomoc migrantom, integracja oraz edukacja. I. Leonowicz-Bukała, w rozmowie z autorką niniejszej dysertacji, stwierdziła: „Większość redaktorów uznała przekazywanie informacji za najważniejsze zadanie mediów. Można to uzasadnić faktem, iż w sytuacji migracyjnej rośnie rola dostępu do informacji w języku, który jest zrozumiały. Redaktorzy, którzy wypowiadali się na temat pomocy udzielanej migrantom, twierdzili, iż to zadanie może być realizowane poprzez kształtowanie klimatu przyjaznego nowo przybyłym, publikację tekstów poradnikowych, interwencyjnych, informatorów czy dodatków specjalnych, ułatwiających odnalezienie się w nowej rzeczywistości. Jako jedna z najważniejszych ról została wskazana także integracja i edukacja, zarówno w obszarze własnej społeczności, jak i społeczności przyjmującej”651. Odczucia dziennikarzy pracujących w mediach polonijnych znalazły odzwierciedlenie wśród odbiorców tychże środków komunikowania masowego. Respondenci, którzy uczestniczyli w badaniu przeprowadzonym przez wspomnianą badaczkę, wskazywali, iż media migracyjne winny realizować następujące cele: informacyjne, pomocowe, integracyjne (związane ze środowiskiem polskim); a także takie zadania jak: upowszechnianie języka polskiego (poprzez przekazywanie wiadomości w języku ojczystym) oraz podtrzymywanie poczucia łączności z Polską652. Powyższe ustalenia, choć dotyczą mediów polonijnych w Wielkiej Brytanii, znajdują odzwierciedlenie w wynikach ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku”, którą przeprowadzono na potrzeby niniejszej dysertacji. Jak już wspomniano w rozdziale III., respondenci wśród głównych przyczyn stojących za decyzjami dotyczącymi korzystania z mediów skierowanych do osób polskiego pochodzenia mieszkających w RFN wymieniali: poszukiwanie źródeł wiedzy na temat Polonii w tym kraju, potrzebę uzyskania informacji dotyczących kraju przyjmującego, pragnienie zaspokojenia wiedzy na temat Polski, chęć obcowania z językiem ojczystym, a także rozrywkę653. Opisywane kwestie wskazują, iż bez względu na kierunek emigracji, zarówno potrzeby

651Cytowany fragment pochodzi ze wspomnianej już pracy magisterskiej pt. Prezentacja prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii. Analiza treści i formy,, którą autorka obroniła na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie w 2015 roku. Zob.: I. Skwarczyńska, dz. cyt., s. 167. Por. I. Leonowicz-Bukała, Polskie media w Wielkiej Brytanii na początku XXI wieku, Rzeszów 2015. 652I. Skwarczyńska, dz. cyt., s. 168. 653Czyt. szerzej: podrozdział Analiza wyników ankiety „Popularność mediów polonijnych w Niemczech po 2004 roku” (omówienie danych uzyskanych w części trzeciej kwestionariusza).

261 odbiorców mediów polonijnych, jak i założenia ideologiczne ich twórców, są tożsame – wymieniają niemalże jednakowe oczekiwania wobec treści upowszechnianych za pośrednictwem tychże środków komunikacji masowej. Tytuły polonijne, chcąc zyskiwać na popularności, winne dostosowywać zawartość swych pism, względem potrzeb medialnych swych potencjalnych czytelników. W związku z powyższym, postanowiono przeanalizować treść dwumiesięcznika „MojeMiasto”, aby móc opisać, wyróżnić powtarzające się elementy, a także ocenić jego zawartość, przede wszystkim pod kątem, funkcji, jakie powinno realizować. Jak już wspomniano, kwerendzie poddano 40 numerów periodyku, które ukazały się w latach 2004-2016. Szczególną uwagę poświęcono analizie treści artykułów wstępnych. Wynika to z faktu, iż jest to gatunek typowo prasowy, umieszczany w eksponowanym miejscu, reprezentujący dewizę przyświecającą działalności redakcji654. Kazimierz Wolny-Zmorzyński, a także Andrzej Kaliszewski o tym gatunku dziennikarskim piszą w następujący sposób: „Poetyka artykułu wstępnego podobna jest do poetyki pism polityczno-programowych. Ich hasłowe przedstawianie głównych założeń, skrótowej ujmowanie zagadnień zbliża do odbiorców. Artykuł wstępny jako wypowiedź publicystyczna służy oddziaływaniu na opinię publiczną”655. Badacze wskazują także, że zadaniem artykułów wstępnych jest omówienie zawartości określonego wydania pisma, zachęcenie czytelników do zapoznania się z treścią konkretnych publikacji656. Analiza treści tejże publikacji ukazującej się regularnie na łamach „MojegoMiasta” umożliwi określenie celu działalności pisma, sposobu komunikowania się z czytelnikami, ocenę języka oraz jego stylistyki, a także indywidualnego charakteru pismu. Ponadto, chcąc uwzględnić w swej kwerendzie, treść wszystkich publikacji dziennikarskich, które ukazały się we wspomnianych 40. wydaniach, dokonano analizy z perspektywy takich zagadnień jak: poruszana tematyka, a także przestrzeń geograficzna, do której odnoszono się w tekstach dziennikarskich. W efekcie wyróżniono 60 kategorii tematycznych oraz cztery kategorie geograficzne. Artykuły wstępne stanowią stały element polonijnego dwumiesięcznika „MojeMiasto”. Ten rodzaj publikacji ukazał się już w pierwszym numerze pisma, zapowiadając charakter treści pojawiających się na łamach tego pisma, uzasadniając wybór poruszanych zagadnień potrzebami odbiorców. Pisano wówczas: „W Monachium i okolicach żyje i pracuje coraz więcej Polaków. Z własnego doświadczenia wiemy, jak trudno w Niemczech o rzetelną

654K. Wolny-Zmorzyński, A. Kaliszewski, Gatunki publicystyczne, [w:] „Gatunki dziennikarskie. Teoria, praktyka, język”, Warszawa 2009, s. 86. 655Tamże. 656Tamże, s. 87.

262 informację w języku polskim. Powołując do życia czasopismo »MojeMiasto« chcemy zapełnić tę lukę. Swoimi informacjami chcemy Was Drodzy Czytelnicy, zaskakiwać, bawić i informować”657. W podobnym tonie utrzymane były artykuły wstępne czterech pierwszych wydań dwumiesięcznika – koncentrowano się w nich na zagadnieniach związanych z rozwojem pisma, opisem działalności redakcji, stawianych przed periodykiem zadań. I tak w numerze drugim podziękowano odbiorcom za komentarze zwrotne, zarówno słowa wsparcia, jak i konstruktywną krytykę658, natomiast w czwartym wydaniu zareklamowano witrynę internetową „MojegoMiasta”659. Od tego też numeru (tj. przypadającego na grudzień 2007 oraz styczeń 2008) zaczęto opisywać treść określonego wydania, zachęcając czytelników do zapoznania się z zawartością dwumiesięcznika660. Napisano wówczas: „W kolejnym numerze »Moje Miasto«: w Poradniku nasi eksperci starają się pomóc m.in. z problemami przy zakupie samochodu oraz wyborze odpowiedniego dostawcy internetu w Niemczech. W Kafeterii zastanawiamy się jaki jest wizerunek Polaków w Niemczech. Przyłączyliśmy się tez do dyskusji użytkowników Forum internetowego portalu mojemiasto.de nad problemem czystości języka polskiego za granicami Polski”661. Wraz z dziesiątym numerem – zmianami układu pisma, a także grafiki tytułu – przemianom uległy także artykuły wstępne. Do tego wydania, w każdej z omawianych publikacji, istotną część stanowiły odniesienia do działalności redakcji pisma, noszące znamiona autoreklamy. W artykule wstępnym z wydania przypadającego na styczeń/luty 2009, skoncentrowano się na odniesieniu do bieżących wydarzeń z Polski i ze świata, a także zapowiedziano treść numeru662. Była to permanentna zmiana w charakterze tychże publikacji, a odniesienia do działalności redakcji, przestrzeni aktywności medialnej pisma, a także popularności tytułu pojawiały się sporadycznie, najczęściej stanowiąc marginalną część artykułów wstępnych. Choć wszystkie artykuły wstępne pojawiające się na łamach analizowanego dwumiesięcznika polonijnego są podpisywane jako „Zespół redakcyjny”, bądź „Redakcja czasopisma »MojeMiasto«”, zwrócono uwagę na ich charakterystyczny styl, opierający się na doborze słownictwa, stosowanych chwytach retorycznych, a także sposobie opisywania otaczającej rzeczywistości i bieżących wydarzeń. Przeprowadzona kwerenda daje podstawy do

657Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 3. 658Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy, „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 3. 659Zespół „MojeMiasto” i mojemiasto.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień 2007- styczeń 2008), s. 3. 660Tamże. 661Tamże. 662Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 3.

263 stwierdzenia, iż stała przemiana stylistyki artykułów wstępnych zbiegła się w czasie wraz ze zmianą wydawnictwa oraz redaktora naczelnego periodyku. Od dziewiątego wydania, tj. od numeru przypadającego na listopad/grudzień 2008, zauważalna jest stopniowa transformacja artykułów wstępnych. Jak już wspomniano, pierwsze publikacje tego typu koncentrowały się na działalności pisma, natomiast od 2009 roku w artykułach wstępnych zaczęto poruszać szereg zagadnień, także tych odnoszących się do wydarzeń w Polsce, w Niemczech oraz na świecie. Wprowadzenie nowych treści wpłynęło także na wyróżnienie charakterystycznego stylu tychże publikacji. Mimo, iż artykuły wstępne – z racji własnej genologii, przynależności do gatunków publicystycznych, charakteryzujących się językiem nacechowanym emocjonalnie, wprowadzaniem słownictwa kolokwialnego, stosowaniem stylu perswazyjnego – winny odznaczać się, jako publikacje prasowe, dbałością o język oraz styl. W przypadku znacznej części artykułów wstępnych publikowanych na łamach „MojegoMiasta”, zwłaszcza w latach 2009-2016, stwierdzono stosowanie niskiego stylu językowego, odznaczającego się używaniem słownictwa żargonowego, wyrazów wulgarnych czy też grubiańskich określeń. Przykładem tego typu wypowiedzi może być fragment artykułu wstępnego z 12. wydania czasopisma przypadającego na maj/czerwiec 2009 roku. Pisano w nim: „Odbija się to czkawką IPN-owi, który nazwany przez Aleksandra Kwaśniewskiego Instytutem Kłamstwa Narodowego, popada w coraz to większe tarapaty. Być może więc Instytut zostanie »dorżnięty«. Ucieszą się z tego ci, o których publikacje IPN jeszcze się nie ukazały, w odróżnieniu od tych, którym służył on do doraźnych, politycznych celów”663. W podobnym tonie utrzymano artykuł wstępny, numeru 27. (listopad/grudzień 2011), w którym odniesiono się do minionych wyborów w następujący sposób: „Połowa z na przesiedziała wybory w domu i teraz, w »poczuciu dobrze spełnionego obowiązku«, możemy narzekać na władze przez kolejne cztery lata. Nie od dzisiaj wypinamy się – za przeproszeniem – na wolne wybory, o które tak dzielnie jeszcze nie tak dawno walczyliśmy”664. W obu wspomnianych przykładach zastosowano wulgarne słownictwo, tj. „dorżnięty” oraz „wypinamy się”. Wyjątkowo grubiańskie odniesienie pojawiło się we fragmencie publikacji wstępnej, która została opublikowana w numerze 55. (czerwiec/lipiec 2016), w którym napisano: „Nie można bowiem wyrobić obie zdania, gdyż politycy wraz z całą zgrają »ekspertów« mieszają jak – za przeproszeniem – Löw w spodniach”665, nawiązujące do

663Redakcja czasopisma Moje Miasto i portalu internetowego www.mypolacy.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 9 (maj/czerwiec), s. 3. 664Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. 665Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2016, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 3.

264 niewybrednego nawyku trenera reprezentacji Niemiec w piłce nożnej Joachima Löwa. Charakterystyczną cechą artykułów wstępnych czasopisma jest także prześmiewczy styl, opierający się wielokrotnie na nawiązaniach do uprzedzeń lub też krytyki konkretnych grup społecznych czy też zawodowych. W związku z powyższym warto przytoczyć część publikacji z numeru 13. (lipiec/sierpień 2009): „Zmobilizować potrafi nas [Polaków – przyp. autorki] jeszcze sport. Gdy »nasi« górą, ruch na ulicach zamiera. Niestety Małysz już się nam kończy, następcy nie widać, siostry Radwańskie grają nierówno, Gołota szybciej znika z ringu, niż wchodzi, a Kubice paskudni Niemcy wsadzają do bolidu o mocy małego fiata...”666. Adekwatnym przykładem takiego sposobu pisania jest także fragment artykułu wstępnego opublikowanego na łamach wydania 31. (lipiec/sierpień 2012), w którym pisano: „Gorycz porażki osłodzili nam Rosjanie, którzy pojechali »do domu« razem z nami, może z tą różnicą, że my wyjeżdżać nie musieliśmy”667. Oba cytaty nawiązują do negatywnych stereotypów – w pierwszym do Niemców, a w drugim do Rosjan. Mimo, iż publikacje dziennikarskie są utrzymane w lekkim, żartobliwym stylu, wprowadzanie treści bazujących na uprzedzeniach, a także na niechęci w stosunku do konkretnych narodowości, wpływa na ich powielanie i utrwalanie w świadomości czytelników668. Kwestią, której nie wolno pominąć w kontekście analizy artykułów wstępnych, są także okazjonalne błędy stylistyczne pojawiające się w tychże publikacjach, wpływające na trudności w ich odbiorze. W artykule wstępnym, który ukazał się w numerze 25. (lipiec/sierpień) z 2011 roku w odniesieniu do sezonu turystycznego napisano: „Ruszymy w różnych kierunkach, bo z roku na rok stajemy się nacją coraz bardziej ciekawą świata. Ograniczenia wynikają tylko z zasobności sakiewki. Chociaż ostatnio niebezpiecznie zakotłowało się w niektórych turystyką

666Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 2. 667Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 3. 668W tym kontekście należy podkreślić kreacyjną funkcję mediów w kontekście powstawania stereotypów. Andrzej Sakson w swej publikacji pt. „Stereotyp Polski i Polaków w Niemczech” wśród istotnych czynników oddziałujących na powstawanie stereotypów wskazuję media. Zob. A. Sakson, Stereotyp Polski..., dz. cyt., s. 15-20. O historycznej roli prasy w kształtowaniu wyobrażenia o innych narodowościach, w szczególności na temat Polaków i Niemcach, pisał Andrzej Staniszewski w artykule pt. „Z badań nad kształtowaniem się stereotypu Niemca i Polaka w prasie polskiej w zaborze pruskim na przełomie XIX i XX wieku”. A. Staniszewski w swej publikacji wykazuje skalę oddziaływania tekstów dziennikarskich na kształtowanie przekonań narodowościowych wśród czytelników poszczególnych tytułów prasowych. Opracowanie to wskazuje, iż bez względu na okres ukazywania się gazet i czasopism, ich wpływ na tworzenie przekonań, stereotypów, uprzedzeń, a także własnej tożsamości jest niezwykle istotny. Czyt. szerzej: A. Staniszewski, Z badań nad kształtowaniem się stereotypu Niemca i Polaka w prasie polskiej w zaborze pruskim na przełomie XIX i XX wieku, „Wokół stereotypów Polaków i Niemców”, pod red. W. Wrzesińskiego, Wrocław 1991, s. 95-117. Zob. także: A. Staniszewski, Der Deutsche und der Pole in der polnischen Presse des preußischen Teilungsgebiets um die Jahrhunderwende, „Nachbarn sind der Rede wert. Bilder der Deutschen von Polen und der Polen von Deutschen in der Neuzeit”, J. Hoffmann (hg.), Dortmund 1997.

265 stojących krajach. Należy więc uważać, by nie oberwać lub nie mieć problemów z powrotami”669. Wśród przyczyn problemów ze stylistyką tekstu można wskazywać między innymi błędny szyk, błędy językowe (jak w przypadku poprzedniego fragmentu), ale także zdania wielokrotnie złożone, wpływające na brak czytelności treści. Doskonałym przykładem tego rodzaju błędnej budowy zdań jest cytat pochodzący z wydania 36. przypadającego na maj/czerwiec 2013: „»Weź trzy dni urlopu, a będziesz miał dziewięć!« – na długo przed bardzo długim, bo podwójnym weekendem krajowe media do znudzenia podsuwały Polakom ten »odkrywczy« typ, tak jakby oni sami do dziewięciu liczyć nie potrafili. Jak zawsze nie zawiedli kierowcy, wyrabiając już w pierwszych dniach weekendową średnią, czyli około tysiąca zatrzymanych po kielichu, pogoda też nie zawiodła, szczególnie na początku, osiągając plus 30 stopni... w „trójskoku”, tzn. w sobotę +10, niedzielę +10 i w poniedziałek +10”. Powyższe kwestie odnoszące się do języka artykułów wstępnych, tj. do operowania prześmiewczym językiem (często opierającym się na uprzedzeniach bądź też stereotypach), wprowadzanie skrajnie potocznego języka (co się objawia wykorzystywaniem wulgaryzmów, a także grubiańskimi określeniami), a także używanie niskiego stylu (wynikającego z licznych błędów stylistycznych oraz językowych) skutkuje trudnościami w odbiorze treści tychże publikacji. W oparciu o powyższe ustalenia, zdaniem autorski, maniera językowa, wpływająca na styl oraz tematykę artykułów wstępnych pojawiających się na łamach „MojegoMiasta”, sprawia, że publikacje te bliższe są felietonom niż artykułom wstępnym. Analiza artykułów wstępnych pozwoliła także na wyróżnienie tematyki poruszanej w ramach tychże publikacji. W wyniku kwerendy 40. artykułów wstępnych wyróżniono 21 kategorii tematycznych, są to (kolejność alfabetyczna): (1) Autotematyzm670, (2) Bieżące wydarzenia na świecie671, (3) Bieżące wydarzenia w Niemczech672, (4) Bieżące wydarzenia w Polsce673, (5) Emigracja674, (6) Gospodarka Niemiec675, (7) Gospodarka światowa676, (8) Historia Niemiec677, (9) Historia Polski678, (10) Historia679, (11) Lifestyle680,

669Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 3. 670Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 3. 671Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 3. 672Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2016, nr 52 (styczeń/luty), s. 3. 673Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 18 (maj/czerwiec), s. 3. 674Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 3. 675Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. 676Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. 677Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 2. 678Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasro” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 3. 679Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 16 (styczeń/luty), s. 3. 680Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 3.

266 (12) Nierówności społeczne681, (13) Polacy w Niemczech682, (14) Polityka międzynarodowa683, (15) Polityka w Polsce684, (16) Religia katolicka685, (17) Sport686, (18) Technologie687, (19) Tradycje688, 20) Wspomnienie osób689, 21) Zapowiedź numeru690. Ze względu na to, iż w publikacjach wstępnych omawiano szereg zagadnień, kategorie te nie mają charakteru rozłącznego – zdarzało się, iż treść jednego artykułu wstępnego przypisywano do kilku kategorii jednocześnie. Wykres nr 40 przedstawia uzyskane wyniki.

Wykres nr 40. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – kategoria tematyczne wyróżnione pośród artykułów wstępnych

30 28

25

20

15 13 10 10 9 5 5 5 5 3 4 4 4 2 1 1 1 2 1 1 1 1 1 0 i t . e a a e ł a e u a c e a e b e r N N N j i k l i j i m r c r e o c k ó o w w F F y F c c c i s g e z l s o t p s c s p o o l a l o y e i t y R R R t i o l l r m s s o m t

d o S d o s a o o i e i g e P u a w a i o i i f a t w w e P P i r n c r i n ś k H a w . m N a r L a h ś T m n i y

k w ś w d r ź e a a n c o e

c

E a t i y . d n i o d y e n a a a a o r t n i l d e o z t . T w k i k o s w g

o y r i p t d u d i m y ó l w e a t s r P ę y s w H o A i i i e o c l d o e p w i p ą e H o R o

m s G a ż c N p e P a Z e ą s c W i k ż o ą B y e ż i t G i e l i B o B P

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

681Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 2. 682Redakcja czasopisma i portalu mojemiasto.de, Kolejna wiosna na emigracji, „MojeMiasto” 2008, nr 5 (luty/marzec), s. 3. 683Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 42 (maj/czerwiec), s. 3. 684Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 12 (maj/czerwiec), s. 2. 685Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 3. 686Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 2. 687Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 2. 688Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 21 (listopad/grudzień), s. 3. 689Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 2. 690Redakcja czasopisma Moje Miasto i portalu internetowego www.mypolacy.de, „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 3.

267 Bez wątpienia najpopularniejszą kategorią tematyczną pośród wyróżnionych stanowi „Zapowiedź numeru”. Informacje dotyczące zawartości poszczególnych wydań ukazały się w 28. przeanalizowanych numerach. Drugą kategorią – ze względu na liczebność – jest „Autotematyzm”. Do tej grupy przypisano 13 artykułów wstępnych, w których odnoszono się do zagadnień związanych z rozwojem czasopisma, a także działalnością redakcji periodyku. Kolejną kategorią, zgodnie z liczbą przypisanych do niej publikacji, jest grupa „Polacy w Niemczech”. Dziesięciokrotnie poruszono kwestie dotyczące środowiska polonijnego, a także osób reprezentujących tę grupę w RFN. „Polityka w Polsce” stanowi czwartą kategorię ze względu na jej liczebność – do tej grupy zaliczono 9 artykułów wstępnych. Omówiono w nich takie kwestie jak sytuacja polityczna, aktywność poszczególnych polityków, a także wybory parlamentarne w Polsce. Do kolejnych kategorii zaliczono, w porównaniu ze wspomnianymi grupami, umiarkowaną bądź niewielką liczbę artykułów wstępnych. Trzy kategorie tematyczne odnotowano pięciokrotnie, tj. „Lifestyle”, „Sport”, a także „Tradycje”. Kolejne trzy – „Emigracja”, „Historia Polski” oraz „Polityka międzynarodowa” – czterokrotnie. Jedyną grupę, przypisywaną trzem artykułom wstępnym, stanowi kategoria „Bieżące wydarzenia w Polsce”. Dwukrotnie wskazano dwie kategorie tematyczne, tj. „Bieżące wydarzenia na świecie” oraz „Historia”. Z kolei kategorie: „Bieżące wydarzenia w Niemczech”, „Gospodarka Niemiec”, „Gospodarka światowa”, „Historia Niemiec”, „Nierówności społeczne”, „Religia katolicka”, „Technologie”, a także „Wspomnienie osób” wykazano jednokrotnie. Kwerenda tematyczna artykułów wstępnych wykazała, iż na łamach 40. przeanalizowanych numerów pisma, poruszono zagadnienia dotyczące szeregu zagadnień. Liczba kategorii świadczy o tym, iż w tekstach rozpoczynających kolejne wydania „MojegoMiasta” starano się odnieść do wielu istotnych kwestii, zarówno z perspektywy bieżących wydarzeń, jak i historii. Podnoszono tematy dotyczące gospodarki, polityki, sportu, religii, tradycji czy też technologii. Wiele miejsca poświęcono życiu Polaków w Niemczech, a także zagadnieniu emigracji. Jednakże, zgodnie z założeniami gatunkowymi – najczęściej zachęcano czytelników do zapoznania się z treścią danego numeru, a także odnoszono się do kwestii związanych z rozwojem czasopisma, pracami redakcyjnymi, planowanymi działaniami. W kontekście kwerendy artykułów wstępnych warto odnieść się do analizy tekstów dziennikarskich publikowanych na łamach wybranych wydań dwumiesięcznika. W wyniku badania naliczono 1123 publikacje dziennikarskie. Jak już wspomniano w podrozdziale

268 dotyczącym zawartości „MojegoMiasta”, pośród dominujących gatunków dziennikarskich należy wymienić te o charakterze publicystycznym, tj. artykuły publicystyczne, wywiady, komentarze, felietony, sylwetki, a także recenzje. Niemniej, w każdym z wydań publikowano również treści informacyjne, dotyczące bieżących wydarzeń z Polski, Niemiec oraz Europy i ze świata, w formie krótkich flashy, newsów oraz wzmianek. Pośród nieszablonowych publikacji o charakterze informacyjnym należy wymienić także: sekcję poświęconą parafiom Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech (w której zawarto ich adresy, godziny mszy świętych, a także nazwiska księży), oraz dział tworzony we współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Monachium. Ponadto, lifestyle'owy charakter czasopisma znajduje odzwierciedlenie w istnieniu nietypowych publikacji, tj. kalendarium wydarzeń kulturalnych, listy do redakcji oraz odpowiedzi na nie, kącik poety, grafiki autorstwa Darii Nadolskiej, aforyzmy, motto na dziś, ciekawostki, a także fotorelacje z wydarzeń organizowanych przez środowisko polonijne w RFN. Różnorodność gatunków dziennikarskich, a także wprowadzenie nietypowych form publikacji, znajduje odzwierciedlenie w tematyce poruszanej na łamach „MojegoMiasta”. W wyniku analizy wyróżniono 60. kategorii tematycznych. Pośród wyodrębnionych grup tematycznych należy wymienić (kolejność alfabetyczna)691: (1) „Akcje charytatywne”692, (2) „Aktywność organizacji pozarządowych”693, (3) „Architektura”694, (4) „Autotematyzm”695, (5) „Bieżące wydarzenia w Polsce”696, (6) „Czas wolny i hobby”697, (7) „Działalność biznesowa”698, (8) „Działalność polskich placówek dyplomatycznych w Niemczech”699, (9) „Edukacja”700, (10) „Emigracja i emigranci”701, (11) „Emocje”702, (12) „Film”703,

691Przykłady tekstów przypisanych do poszczególnych kategorii zawarto w przypisach. 692[b.a.], Koncert charytatywny. Rozpalmy miłość w naszych sercach, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 2. 693Be-zet, 35 lat Towarzystwa Niemiecko-Polskiego w Monachium, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 29. 694M. Jonecko, Miasta jak dwie siostry. Kraków i Norymberga, „MojeMiasto” 2009, nr 12 (maj/czerwiec), s. 5. 695Zespół „MojeMiasto” i mojemiasto.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007-2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s. 3. 696[b.a.], Dzień Polonii, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 13. 697A. Spiżewska, Moje pierwsze cztery kółka, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 7. 698[b.a.], Biznes w Niemczech, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 12. 699B. Żurek, Pokażmy Polskę bez kompleksów. Rozmowa z Justyną Lewańką, nową Konsul Generalną RP w Monachium, „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 6-7. 700Polka w Monachium, Wychowanie w dwujęzyczności„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 8. 701A. Likus Cannon, Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, czyli... londyńska emigracja, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 7. 702B. Grygiel, Lepiej przekonasz emocjami, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 21. 703[b.a.], „A potem przyjdą turyści”, „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 22.

269 (13) „Filozofia”704, (14) „Finanse”705, (15) „Fotografia”706, (16) „Gospodarka”707, (17) „Historia”708, (18) „Historia Niemiec”709, (19) „Historia Polski”710, (20) „Kuchnia oraz żywienie”711, (21) „Literatura”712, (22) „Media”713, (23) „Media polonijne”714, (24) „Medycyna”715, (25) „Motoryzacja”716, (26) „Muzyka”717, (27) „Nagrody i wyróżnienia”718, (28) „Nauka języka niemieckiego”719, (29) „Nauka języka polskiego”720, (30) „Nieruchomości”721, (31) „Nowe technologie”722, (32) „Obiekty turystyczne”723, (33) „Pogoda i pory roku”724, (34) „Polityka”725, (35) „Polscy emigranci w Niemczech i ich życie”726, (36) „Pomoc społeczna w Niemczech”727, (37) „Porady”728, (38) „Porady dotyczące życia w Niemczech”729, (39) „Porady dotyczące życia w Polsce”730, (40) „Praca”731, (41) „Prawo”732, (42) „Przestępstwa oraz wykroczenia”733, (43) „Relacje międzyludzkie”734,

704ks.dr hab. J. Grześkowiak, Czas to też miłość, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 11. 705B. Grygiel, O ekonomicznym podejściu do pieniądza, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 12-13. 706A. Kawaletz, Warszawa sprzed zagłady, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 10. 707Ł. Sołtysiak, Most pojednania, „MojeMiasto” 2008, nr 5 (kwiecień/maj), s. III. 708J. H. Stanzenbach, Smutna historia „wesołej” profesji, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 10. 709J. H., Stranzenbach, Niezwykła księżniczka i tragiczny książę, „MojeMiasto” 2013, nr 34 (styczeń/luty), s. 8. 710J. H. Stranzenbach, Przez wychowanie do władzy, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 8. 711E. Duszkiewicz, Grill party. Jak zaskoczyć gości?, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 37. 712[b.a.], Nowości wydawnicze”, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 31. 713J. Łada, Historia nieobiektywna?, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 39. 714[b.a.], Radio Aspekt już nadaje, „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 20. 715M. Znorowski, Aby uśmiech był radością. Zgryz otwarty frontalny, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 24-25. 716J. Wagner, Stuttgart i motoryzacja, „MojeMiasto” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 10. 717[b.a.], Kuźnia talentów, „MojeMiasto” 2007-2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s. 5. 718[b.a.], Odznaczenie działacza, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 12. 719E. Mitka-Matejko, Dwujęzyczne wychowanie, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 10-11. 720E. Mitka-Matejko, Nauka języka polskiego dla dzieci w Badenii Wirtemburgii, „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 13. 721[b.a.], Mieszkania w Bawarii coraz droższe, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 22-23. 722M. Olesiewicz, Łączmy się ze światem!, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień.styczeń), s. 12-13. 723[b.a.], Toruń porusza!, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 47. 724A. Likus Cannon, Kolory jesieni w Angielskim Ogrodzie, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 9. 725[b.a.], Wybory 2011. Jak głosowała Polonia?, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 13. 726K. Kozak, Teatr Amatorski, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 5. 727P, Świadczenia socjalne. Ostrzejsze kary dla nieuczciwych emigrantów, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 21. 728B. Grygiel, Sposób, w jaki skutecznie zaprezentujesz swoje pomysły biznesowe!, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 18. 729S. Cieplak, Pierwsze kroki MAMY, czyli jak urodzić dziecko i nie zwariować na emigracji, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 30. 730M. Skrzypek-Paliwoda, Poeroty, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 8. 731[b.a.], Najbardziej poszukiwani fachowcy„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 25. 732M. Pazur Pracownik i prawo pracy„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 18. 733[b.a.], Policja zaostrza walkęz pracownikami na czarno, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 11. 734A. Likus Cannon, Obcokrajowcy i miejscowi, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 7.

270 (44) „Religie (inne)”735, (45) „Religia katolicka”736, (46) „Sport”737, (47) „Spotkania, imprezy oraz wydarzenia kulturalne”738, (48) „Stosunki międzynarodowe (z wyłączeniem relacji polsko-niemieckich)”739, (49) „Stosunki polsko-niemieckie”740, (50) „Sylwetki Niemców”741, (51) „Sylwetki Polaków”742, (52) „Sztuka”743, (53) „Tradycja”744, (54) „Tragiczne wydarzenia”745, (55) „Transport”746, (56) „Turystyka oraz atrakcje turystyczne”747, (57) „Unia Europejska (oraz jej agendy)”748, (58) „Uroda i moda”749, (59) „Zdrowie”750 oraz (60) „Zwierzęta”751. Wykres nr 41 przedstawia wartości otrzymane dla kategorii tematycznych od 1 do 30, tj. od „Akcje charytatywne” do „Nieruchomości”, natomiast wykres nr 42 prezentuje dane uzyskane dla kategorii od 31 do 60, tj. od „Nowe technologie” do „Zwierzęta”.

735J. Łada-Zielke, Gdzie zasnęła Najświętsza Maria Panna, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 17. 736Misjonarze, List z Kazachstanu. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 4. 737M. Studencki, Polska drużyna w Monachium nadal wygrywa, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 22- 23. 738K. Kozak, Noc Świętojańska, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 13. 739[b.a.], Polsko-turecki duet, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 13. 740[b.a.], Traktat Polsko-Niemiecki 25 lat później, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 5. 741E. Mitka-Matejko, Dostaliśmy więcej, niż daliśmy, „MojeMisto” 2012, nr 28 (styczeń-luty), s. 10. 742[b.a.], Patron polskiej szkoły w Monachium„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 6. 743[b.a.], Malarstwo, poezja, muzyka, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 5. 744D. Hilger, Jarmarki przedświąteczne, „MojeMiasto” 2013, nr 39 (listopad/grudzień), s. 34-35. 745M. J. Kalczyńska, Pro memoriam, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 4. 746[b.a.], Autobusem po Niemczech, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 22. 747S. Wieczorek, Pośród lawy i kaktusów„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 26-27. 748M. Jonecko, Zmierzch kontroli na granicach, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s.11. 749Orlando, Czy te oczy...? „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 28. 750J. H. Stanzenbach, Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, ile kosztujesz aż się zepsujesz..., „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 10. 751J. H. Stranzenbach, Kapral Wojtek – niezwykły żołnierz spod Monte Cassino„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 12.

271 Wykres nr 41. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (1-30)

90 79 78 80 70 65 60 53 52 50 44 43 38 39 40 32 32 33 28 30 30 27 26 25 25 18 20 14 14 14 13 15 9 7 7 10 3 3 4 i 0 . . i i . l . . t a e y l e a c e a a a i c a a a a k i a e a a e r z a c j i p j i i j a i m r m c b r o k r e n l k n n f n s n f s r a i j ś i c y c l w r c d i u e s b u p a m y e i l a a y e o n t o h

t o F a i d a o i o a o m e n t r r o . z e k z n o c z a c k a z n t P s d

e o m s g g k h z m o i M l r

e u i . P i y w o n / u y ż o l i t e o

o e o e ę i i E p t o e a r z j N d j y H t y d i M ó m

t F n p

h i F h . u p r o r ę c e ż w o n E j e w z s t a a l c

L c i k g i i o y A . i F ó a M k t r o o r r o u

i b a A d r

c u s a o o w k a d i i A . G M j t ł y w e a a i . i u l e

n H

c s a i i N a p s N h w y a M w

z H r . a c N . d l y D g t z u ż o i o k r e C K p i m

g A . B E ł a a i N z D

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Wykres nr 42. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (31-60)

350 325 300 250

200 166 150 122 105 100 81 85 78 74 61 53 32 35 38 42 50 19 25 17 27 3 5 11 5 13 8 7 13 3 5 12 3 0 t . . . . t . ) ) ) e t u a e a o a a t e a a t e a e a r N N N r i i j i i l d t e e w y w k k m k k s c c s d k o F F F o n u c g y ę n w n w ó d ó o c e y u l y s a y w o z i p i k p t R R R l e t y o r l k z r i r a n o c r n l

ó l i o d n . w s r o r z S z d m o a u P ( d u e r o - l g y o t m u t t d n i e P P c . a l w w w S i r o l e g d n o o P a e r . e y a o r i y . . i ( y o o n a h a k r ł P r Z a r T

t r w i a t

w z g N j p p z c i d k o i w T k y g l c a n i a Z i d i i k e i i c e o y p j e a i t d t e k i y i y k r ę g t

i z m s a i g e a y b ż c R l z n z w U e e r a e d a m z c . y e d u a r

O r w o t o z r l e y o ż ę s w w R o e i l T P o r j g a o y c . o o m r y ( t t d p c o m a S s N l o o o k i S a P S

m E l y i o P k d y

a e d t U , P n a y s R a u w i r d t y s n o r a s o a P r u t p k o T t ę S t P o s p e S z r P

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

272 W nawiązaniu do danych, które przedstawiono na dwóch powyższych wykresach, zdecydowano się na wprowadzenie rozróżnienia kategorii tematycznych na trzy grupy: kategorie kluczowe, kategorie umiarkowane, a także kategorie marginalne. Podziału dokonano w oparciu o liczebność poszczególnych grup tematycznych. Kategoriami kluczowymi określono te kategorie, do których przypisano 80 lub więcej tekstów dziennikarskich. Liczba ta wskazywałaby na to, iż średnio w każdym wydaniu pisma ukazały się minimum dwie publikacje dziennikarskie tego typu. Do kategorii umiarkowanych wliczono te kategorie, do których zaliczono od 40 do 79 tekstów dziennikarskich – świadczyłoby to o tym, iż w każdym z numerów „MojegoMiasta” pojawiła się minimum jedna publikacja tego rodzaju. Mianem kategorii marginalnych nazwano te kategorie, do których zaliczono 39 lub mniej tekstów dziennikarskich. Wynik wskazywałby na to, iż publikacje kategorii marginalnych ukazywały się średnio rzadziej niż w jednym wydaniu periodyku. Do grona kategorii marginalnych przypisano łącznie pięć kategorii tematycznych (kolejność wg liczebności): „Polscy emigranci w Niemczech” – 325 tekstów dziennikarskich, „Spotkania, imprezy i wydarzenia kulturalne” – 166 publikacji prasowych, „Religia katolicka” – 122 treści dziennikarskich, „Prawo” – 105 publikacji prasowych oraz „Sport” – 85 tekstów dziennikarskich. Bez wątpienia najpopularniejszą kategorię ze wszystkich sześćdziesięciu wyodrębnionych stanowi kategorie „Polscy emigranci w Niemczech”. Warto podkreślić, iż liczba przypisanych tej kategorii treści dziennikarskich jest ponad dwukrotnie większa niż suma publikacji prasowych zaliczonych do drugiej kategorii - „Spotkania, imprezy i wydarzenia kulturalne”. Ponadto, w przeliczeniu na jedno analizowane wydanie pisma, ukazywało się średnio osiem publikacji prasowych dotyczących polskich obywateli mieszkających w RFN. Wspomniane wartości jednoznacznie świadczą, iż najczęściej poruszanym zagadnieniem na łamach „MojegoMiasta” są tematy dotyczące życia polskich emigrantów w Niemczech. Warto także dodać, iż znaczna część artykułów przypisanych drugiej, wspomnianej już kategorii dotyczącej wydarzeń kulturalnych, także wiązała się z aktywnością środowisk polonijnych w RFN. Popularność kolejnych trzech kategorii tematycznych, wliczonych do grupy kategorii głównych, należy wiązać z funkcjonowaniem stałych działów w piśmie „MojeMiasto”. Liczebność kategorii „Religia katolicka” wynika z faktu, iż od 8. numeru czasopisma (wrzesień/październik 2008), niezmiennym elementem każdego wydania są informacje dotyczące działalności Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech752. Od 1. numeru

752[b.a.], Polska Misja Katolicka, „MojeMiasto” 2008, nr 8 (wrzesień/październik), s. MO2.

273 dwumiesięcznika, tj. od wydania przypadającego na marzec/kwiecień 2007 roku, stałymi publikacjami są te dotyczące prawa oraz sportu. Świadczy o tym fakt, iż już w pierwszym wydaniu pojawiają się publikacje dotyczące obu wspomnianych kategorii. Pierwszy artykuł dotyczący zagadnień prawnych, który ukazał się na łamach periodyku zatytułowano „Problemy z uzyskaniem Steuernummer”, autorstwa Anny Starzyk753, stanowił analizę prawną sposobu uzyskania numeru podatkowego w Niemczech. Należy nadmienić, iż od drugiego numeru (lipiec/sierpień 2007), wprowadzono do układu pisma dział „Poradnik”, którego istotny element stanowiły teksty dotyczące prawa (zarówno nawiązujące do systemu prawnego w kraju emigracji, jak i regulacji prawnych funkcjonujących w Polsce). Nawiązując do piątej kategorii tematycznej – „Sport” – warto odnotować, iż w pierwszym numerze „MojegoMiasta” pojawił się tekst pt. „Polska drużyna z Monachium nadal wygrywa”, odnoszący się do zespołu piłkarskiego SV „Polonia” München754. Należy podkreślić, iż znaczna liczba publikacji zaliczonych do kategorii „Sport” dotyczyła właśnie rozgrywek piłkarskich i osiągnięć wspomnianej drużyny. Początkowo – od drugiego wydania – teksty omawiające kwestie sportowe pojawiały się w dziale „Czas wolny”, a od numeru 8. w dziale „Aktualności”. Mianem umiarkowanych grup tematycznych określono następujące kategorie (kolejność wg liczebności): „Historia Polski” (79 tekstów), „Muzyka” (78 publikacji), „Sylwetki Polaków” (78 artykułów), „Turystyka oraz atrakcje turystyczne” (74 publikacje), „Historia” (65 tekstów), „Porady (ogólne)” (61 artykułów), „Emigracja i emigranci” (53 publikacje), „Zdrowie” (53 teksty), „Finanse” (52 artykuły”), „Działalność polskich placówek dyplomatycznych” (44 teksty), „Literatura” (42 publikacje), a także „Tradycja” (42 artykuły). Liczba kategorii wliczona do kategorii marginalnych, a także rozpiętość tematyczna, świadczą bez wątpienia o różnorodności tekstów dziennikarskich publikowanych na łamach czasopisma „MojeMiasto”. Potwierdza to informacyjno-lifestyle'owy charakter pisma. Powyższe kategorie świadczą o publikowaniu treści dotyczących nie tylko środowiska polonijnego czy też bieżących wydarzeń w Niemczech, w Polsce i w Europie, ale także zagadnień związanych z historią, muzyką, literaturą oraz porad. Najliczniejszą grupę kategorii stanowią kategorie marginalne. Do tego grona zaliczono 42. kategorie, tj. (kolejność wg liczebności): „Nagrody i wyróżnienia” – 39 teksty dziennikarskie; „Autotematyzm”, „Relacje międzyludzkie” – po 38 artykułów; „Praca”

753A. Starzyk, Problemy z uzyskaniem Steuernummer, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (marzec/kwiecień), s. 5-7. 754M. Studencki, Polska drużyna z Monachium nadal wygrywa, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (marzec/kwiecień), s. 22-23.

274 – 35 publikacji prasowych; „Edukacja” – 33 artykuły; „Aktywność organizacji pozarządowych”, „Działalność biznesowa” oraz „Polityka” – po 32 teksty dziennikarskie; „Medycyna” – 30 publikacji prasowych; „Media” – 28 artykułów; „Bieżące wydarzenia w Polsce” oraz „Uroda i moda” – po 27 tekstów dziennikarskich; „Czas wolny i hobby” – 26 publikacji prasowych; „Historia Niemiec”, „Kuchnia i żywienie”, a także „Sztuka” – po 25 artykułów; „Stosunki polsko-niemieckie” – 19 publikacji prasowych; „Filozofia” – 18 tekstów dziennikarskich; „Tragiczne wydarzenia” – 15 artykułów; „Media polonijne”, „Emocje” oraz „Film” – po 14 tekstów dziennikarskich; „Nauka języka niemieckiego”, „Porady dotyczące życia w Polsce”, a także „Stosunki międzynarodowe” – po 13 publikacji prasowych; „Unia Europejska (oraz jej agendy)” – 12 artykułów; „Pogoda i pory roku” – 11 tekstów dziennikarskich; „Akcje charytatywne” – 9 publikacji prasowych; „Przestępstwa oraz wykroczenia” – 8 artykułów; „Gospodarka”, „Nieruchomości” oraz „Religia (inne)” – po 7 publikacji prasowych; „Obiekty turystyczne”, „Pomoc społeczna w Niemczech”, a także „Transport” – po 5 tekstów dziennikarskich; „Motoryzacja” – 4 artykuły; „Architektura”, „Fotografia”, „Nowe technologie”, „Sylwetki Niemców” oraz „Zwierzęta” – po 3 teksty dziennikarskie. Mimo tego, iż publikacje prasowe omawiające powyższe zagadnienia pojawiały się w przeliczeniu rzadziej niż raz na jedno z czterdziestu wydań, podobnie jak w przypadku kategorii umiarkowanych, różnorodność kategorii marginalnych świadczy o wielości tematów omawianych na łamach analizowanego periodyku. Istotną perspektywę dotyczącą analizowanych grup tematycznych osiągnięto także poprzez porównanie najpopularniejszych kategorii w poszczególnych przeanalizowanych wydaniach „MojegoMiasta”. Wykres nr 43 przedstawia wartości przypisane kategoriom tematycznych cieszących się największą liczebnością tekstów dziennikarskich w kolejnych numerach pisma.

275 Wykres nr 43. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – najpopularniejsze kategorie tematyczne z uwzględnieniem poszczególnych numerów periodyku

16 1414 14 14 12 12 12 12 11 11 11 10 10 10 10 10 10 9 9 9 9 9 9 8 8 8 8 8 8 7 7 7 7 7 7 7 7 7 6 6 6 55 5 5 5

4

2

0 1 2 4 5 7 9 3 6 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7

1 1 2 2 1 1 1 1 1 2 2 2 2 3 3 3 3 3 3 3 4 4 4 4 4 4 4 5 5 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Polscy emigranci w RFN Prawo Spotkania, imprezy oraz wyd. kult. Tragiczne wyd. Turystyka i atrakcje turyst.

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Powyższy wykres potwierdza już uzyskane informacje – najpopularniejszą grupę tematyczną pośród sześćdziesięciu wyróżnionych stanowi kategoria „Polscy emigranci w Niemczech”. Przeprowadzona kwerenda wykazała, iż w przypadku trzydziestu jeden numerów pisma do grupy tej przypisano największą liczbę tekstów dziennikarskich, tj.: nr 4, nr 6, nr 7, nr 10, nr 13, nr 15, nr 16, nr 19, nr 21, nr 22, nr 24, nr 25, nr 28, nr 30, nr 31, nr 33, nr 34, nr 36, nr 37, nr 39, nr 40, nr 42, nr 43, nr 45, nr 46, nr 48, nr 49, nr 51, nr 52, nr 54, nr 57. Jedynie w przypadku ośmiu wydań największa liczba publikacji prasowych związana była z innymi kategoriami tematycznymi niż ta odnosząca się do życia polskich emigrantów w RFN. Natomiast w przypadku pierwszego numeru „MojegoMiasta” dwóm kategoriom, zarówno „Polscy emigranci w Niemczech”, jak i „Spotkania, imprezy oraz wydarzenia kulturalne”, przypisano tę samą liczbę tekstów dziennikarskich – po 5. Pięciokrotnie najpopularniejszą

276 kategorię tematyczną stanowiła wspomniana już grupa „Spotkania, imprezy oraz wydarzenia kulturalne”. Najwięcej publikacji prasowej odnoszących się do tych tematów pojawiło się na łamach następujących wydań: nr 2, nr 5, nr 9, nr 12, nr 27. Jednokrotnie najpopularniejszymi kategoriami pośród wyróżnionych były: „Prawo” (w numerze 3), „Tragiczne wydarzenia” (w numerze 18) oraz „Turystyka i atrakcje turystyczne” (w numerze 55). Innym zagadnieniem, które opracowano wskutek analizy treści czasopisma „MojeMiasto”, było wyróżnienie kategorii geograficznych, odnoszących się do miejsc, które omawiano lub do których odnoszono się na łamach periodyku. Wyróżniono cztery kategorie: (1) „Polska”755, (2) „Niemcy”756, (3) „Reszta Europy”757 oraz (4) „Reszta świata”758. Należy podkreślić, iż kategorie te nie są rozłączne – zdarzało się, iż w jednym artykule odnoszono się do zagadnień związanych z Polską, Niemcami, innymi krajami europejskimi bądź państwami z całego świata. Wykres nr 44 przedstawia uzyskane wartości.

Wykres nr 44. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – kategorie wg zasięgu geograficznego poruszanych zagadnień

700 613 600

500

400 296 300

200 136 100 100

0 Polska Niemcy Reszta Europy Reszta świata

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto” 755J.P., Święto Niepodległości. Nieujarzmiony naród, „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO3. 756E. Pużak, Polski krótki metraż w Monachium, „MojeMiasto” 2014, nr 42 (maj/czerwiec), s. 10. 757J. H. Stranzenbach, Dieu premier servi! O Jeanne d'Arc (1412-1431) – dziewczynie, która zmieniła historię Francji, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 8. 758J. H. Stanzenbach, Car Piotr I Wielki. Wielki reformator i synobójca, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 8.

277 Nawiązując do powyższego wykresu należy stwierdzić, iż najpopularniejszą kategorię geograficzną jest kategoria „Niemcy”. Do tej grupy przypisano aż 613 publikacji prasowych. Świadczy to o tym, iż najczęściej omawiano zagadnienia związane z Republiką Federalną Niemiec. Drugie miejsce – ze względu na liczebność – przypisano kategorii „Polska”. Blisko 300 tekstów dziennikarskich odnosiło się do osób, wydarzeń, miejsc związanych z Polską. Trzecią kategorię stanowiła „Reszta Europy” ze 136 artykułami, natomiast czwarte miejsce przypisano kategorii „Reszta świata” ze 100 publikacjami prasowymi. Ponadto, uwzględnienie najpopularniejszych kategorii geograficznych w przypadku analizowanych numerów daje jednoznaczną informację – tylko w jednym z wydań (tj. „MojeMiasto” 2015, nr 54 maj/czerwiec) ukazało się więcej tekstów, których treści osadzone były geograficznie w Polsce, niż w Niemczech. Także jednokrotnie zdarzyło się, iż liczba publikacji zaliczonych do kategorii „Polska” oraz „Niemcy” była tożsama – w numerze 18. (maj/czerwiec 2010) ukazało się po 15 artykułów zaliczonych do każdej z kategorii. Otrzymane wyniki świadczą jednoznacznie, iż przestrzenią geograficzną, w której osadzone były publikowane teksty dziennikarskie, były przede wszystkim Niemcy, a dopiero w dalszej kolejności – z ponad dwukrotnie mniejszą liczbą artykułów – Polska. Wydarzenia dotyczące innych państw, zarówno z Europy, jak i z pozostałych kontynentów, pojawiały się – w porównaniu z Niemcami i Polską – stosunkowo rzadko. Podsumowując analizę treści dwumiesięcznika „MojeMiasto” należy stwierdzić, iż największa liczba tekstów dziennikarskich poruszała zagadnienia związane z życiem polskich emigrantów w Niemczech, a w szczególności spotkań i imprez kulturalnych organizowanych przez środowisko polonijne w tym państwie, działalność placówek dyplomatycznych w tym kraju, a także porady odnoszące się m.in. do regulacji prawnych obowiązujących w RFN. Znajduje to odzwierciedlenie w wyróżnionych podczas analizy publikacji prasowych kategoriach geograficznych. Ponad połowa wszystkich artykułów odnosiła się do miejsc znajdujących się w Niemczech, wydarzeń, które odbyły się w tym kraju bądź też osób mieszkających, żyjących w tym państwie.

4. Analiza reklamy w czasopiśmie „Moje Miasto”

Treści reklamowe publikowane na łamach analizowanego dwumiesięcznika polonijnego „MojeMiasto” odgrywają znaczną rolę w funkcjonowaniu samego tytułu. Jak już wspomniano,

278 periodyk jest pismem bezpłatnym, a pośród głównych źródeł finansowania działalności redakcji oraz wydawania pisma, należy wymienić właśnie dochody pochodzące ze sprzedaży miejsc reklamowych. Z tego też względu reklamy, które pojawiają się na stronach periodyku, stanowią znaczną część objętości całego tytułu. Świadczą o tym wyniki uzyskane podczas analizy zawartości „MojegoMiasta”. W części dotyczącej publikacji reklamowych określono przeciętne wartości uzyskane dla treści reklamowych. Zgodnie z przeprowadzoną kwerendą należy stwierdzić, iż średnia liczba reklam wyliczona dla wszystkich przeanalizowanych czterdziestu numerów dwumiesięcznika wyniosła 62. Natomiast uwzględnienie przeciętnej liczby stron pisma w porównaniu do przeciętnej liczby publikacji reklamowej, wykazało, iż na jednej stronie pisma ukazywała się średnio jedna reklama. Liczby te jasno pokazują, iż przedstawiciele polonijnego periodyku uzależniali działalność tytułu od współpracy z reklamodawcami, chętnie decydując się na sprzedaż miejsc reklamowych. Bez wątpienia pismo, ze względu na swój zasięg (docieranie do emigrantów mieszkających w Bawarii i okolicach), tematykę dotyczącą w głównej mierze zagadnień związanych z życiem Polonii, a także stosunkowo licznym nakładem (liczącym około 8 tysięcy egzemplarzy) jest atrakcyjne dla potencjalnych reklamodawców759. Na stronie czasopisma – www.mm-gazeta.de – zawarto szczegółowe zasadny odnoszące się do współpracy reklamodawców z przedstawicielami tytułu. W witrynie udostępniono zasady publikacji treści reklamowych, ogólne wytyczne, informacje dotyczące rozmieszczenia modułów reklamowych, a także kosztów publikacji reklam (w zależności od formatu). Dokument „Ogólne Warunki Handlowe dla publikacji ogłoszeń w czasopiśmie MOJE MIASTO” opublikowane w ramach strony internetowej pisma w szczegółowy sposób opisują zasady współpracy z reklamodawcami. Omówiono między innymi takie zagadnienia jak: czas publikacji reklamy od momentu złożenia zamówienia na jej realizację, odpowiedzialność za jakość i treść reklam, dostarczanie próbnych wersji czasopisma reklamodawcom przed jego drukiem, podstawy odmówienia umieszczenia konkretnej reklamy, a także warunki finansowe. Łącznie opracowano 21 warunków, co do spełnienia których zobowiązano redakcję czasopisma

759Jerzy Altkorn w opracowaniu pt. „Podstawy marketingu” wymienia zalety reklamy prasowej, pośród których wymienia m.in. dużą częstotliwość przekazu, stosunkowo szeroki odbiór (uzależniony od wielkości nakładu), możliwość zawarcia dokładnych informacji dotyczących usług lub produktów, względnie szybkie udostępnianie treści reklamowej (zależne od częstotliwości ukazywania się pisma), możność wprowadzenia zmian w zawartości reklamy w przypadku dezaktualizacji jej treści, a także nieskomplikowany kontakt z czytelnikiem-odbiorcą publikacji reklamowej, który może wielokrotnie wracać do niej, by zapoznać się dokładnie z oferowanym produktem bądź usługą. Czasopismo „MojeMiasto” w znacznej mierze spełnia wymogi stawiane przed tytułami prasowymi będącymi przestrzenią publikacji reklamy prasowej. Czyt. szerzej: J. Altkorn, Podstawy marketingu, Kraków2006, s. 291.

279 bądź reklamodawców, lub też oba te podmioty jednocześnie760. Taka forma ujęcia zasad stanowiących podstawę współpracy pomiędzy przedstawicielami pisma a osobami zainteresowanymi publikacją treści reklamowych zapewnia transparentność, a także przestrzeganie praw obu stron. Istotną kwestią podczas planowania reklamy prasowej jest także jej rozmieszczenie oraz wielkość, z uwzględnieniem modułów, na które podzielono jedną stronę czasopisma. Jak już wzmiankowano – w ramach witryny internetowej udostępniono położenie modułów reklamowych. Wydzielono jedenaście możliwych wersji lokowania reklam. Rozmieszczenie modułów reklamowych: 1) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 55,6 mm x 62,5 mm) – zajmująca dwa moduły; 2) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 114,7 mm x 30 mm) – zajmująca dwa moduły; 3) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 55,6 mm x 96 mm) – zajmująca trzy moduły; 4) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 174 m x 30 mm) – zajmująca trzy moduły; 5) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 55,6 mm x 128,6 mm) – zajmująca cztery moduły; 6) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 114,8 mm x 62,5 mm) – zajmująca cztery moduły; 7) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 114,8 mm x 96 mm) – zajmująca sześć modułów (wersja poziom A); 8) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 174 mm x 62,5 mm) – zajmująca sześć modułów (wersja poziom B); 9) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 174 mm x 128,6 mm) – zajmująca dwanaście modułów (w poziomie); 10) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 174 mm x 261,9 mm) – zajmująca dwadzieścia cztery moduły (bez spadów); 11) na wewnętrznych stronach pisma (wymiar docelowy: 200 mm x 285 mm) – zajmująca dwadzieścia cztery moduły (na spad).

760Czyt. szerzej: [b.a.], Ogólne Warunki Handlowe dla publikacji ogłoszeń w czasopiśmie MOJE MIASTO [online], https://mm-gazeta.de/index.php/warunki-ogolne, dostęp: 14.08.2019.

280 Wymieniona liczba wariantów umożliwia reklamodawców dostosowanie formy (wielkości, kształtu reklamy) do jej zawartości i treści761. Ponadto, wyszczególniono ogólne wytyczne dotyczące przygotowywania reklam, pośród których wymieniono: obowiązek przygotowania publikacji reklamowej w skali 1:1 (uwzględniając wymiary podane w opisie poszczególnych modułów), dostosowanie bitmapowych elementów treści reklamowych do rozdzielczości 300 dpi, uwzględnienie kolorystyki CMYK, a także rodzaj przyjmowanych plików (tj. pdf, jpg, tif, eps). Podobnie jak w przypadku ogólnych warunków publikacji treści reklamowych, tak w kontekście szczegółowego omówienia rozmieszczenia modułów reklamowych oraz wytycznych dotyczących przygotowania tychże, należy stwierdzić, iż taki opis umożliwia sprawną, efektywną oraz satysfakcjonującą obie strony współpracę pomiędzy redakcją pisma a reklamodawcami762. Trzecią i ostatnią kwestią dotyczącą treści reklamowych, która została poruszona na stronie internetowej pisma, jest cennik reklam. Koszt poszczególnych publikacji reklamowych uzależniony jest od ich formatu. Kwotę, którą należy uiścić za umieszczenie reklamy w formacie 1/12 strony (o wymiarach 115 x 30 lub 56 x 63) wynosiła 59 euro, za reklamę w formacie 1/8 strony (o wymiarach 56 x 95 lub 174 x 30) wynosiła 77 euro, za reklamę w formacie 1/6 strony (o wymiarach 56 x 127 lub 115 x 63) wynosiła 98 europ, za reklamę w formacie 1/4 strony (o wymiarach 115 x 95 lub 174 x 63) wynosiła 142 euro, za reklamę w formacie 1/2 strony (o wymiarach 174 x 127) wynosiła 264 euro, a za reklamę obejmującą całą stronę (o wymiarach 174 x 262) wynosiła 528 euro. Wprowadzono także dodatkowe opłaty za publikację reklamy na stronie tytułowej czasopisma (dopłata w wysokości 300 proc. podstawowej kwoty uzależnionej od określonej formatu), na ostatniej (również okładkowej) stronie periodyku (dopłata w wysokości 100 proc. bazowej ceny zależnej od formatu), a także na drugiej bądź trzeciej stronie dwumiesięcznika (dopłata w wysokości 50 proc. zasadniczej ceny uiszczanej za konkretny format reklamowy)763. Od powyższych kwot udzielane są także

761Możliwość indywidualnego ustalenia formy treści reklamowej znajduje uzasadnienie w teorii reklamy. Klemens Białecki w publikacji pt. „Podstawy marketingu” zwraca uwagę na fakt, iż nie tylko charakter tytułu prasowego i jego nakład decyduje o efektywności danego komunikatu reklamowego. W wymienionym opracowaniu pisze, iż środkami służącymi przyciągnięciu uwagi czytelnika, a także podjęciu przez niego określonych zachowań konsumenckich są: „wielkość i miejsce ogłoszenia, zastosowanie odpowiednich elementów ogłoszenia oraz ich odpowiedni układ. Im większe ogłoszenie, tym lepiej je zauważyć”. Czyt. szerz: K. Białecki, Podstawy marketingu, Warszawa 2002, s. 123. Por. J. Mikosz, dz. cyt., s. 56. 762[b.a.], Rozmieszczenie modułów reklamowych [online], https://mm-gazeta.de/index.php/moduly, dostęp: 19.08.2019. 763Ceny te odzwierciedlają badania nad skutecznością przekazu reklamowego. Zgodnie z przeprowadzonymi analizami najczęściej zapamiętywanymi reklamami prasowymi – a w efekcie najlepiej oddziałującymi na decyzje zakupowe czytelników – są reklamy prasowe, które publikowane są na pierwszej bądź ostatniej stronie periodyku. Za: K. Białecki, dz. cyt., s. 123. Czyt. także: D. A. Myślak, O konstruowaniu wizualności jako

281 rabaty. Podstawą udzielenia ulg w ponoszonych kosztach jest wykupienie publikacji reklamowych w trzech wydaniach pisma (10-procentowy rabat), w sześciu numerach periodyku (15-procentowy rabat), a także w dwunastu wydaniach dwumiesięcznika (20-procentowy rabat). Ponadto sprzedaży poddano miejsca reklamowe na stronie internetowej tytułu – www.mm-gazeta.de764. Opłata stała za udostępnianie reklamy (o rozmiarze 750 x 100) wyniosła 45 euro, a za dwa tego typu publikacje – 55 euro. Jest to koszt rozpowszechniania treści reklamowych w ramach witryny internetowej przez tydzień765. Opisane zagadnienia dotyczące zasad publikacji treści reklamowych, uszczegółowienia modułów reklamowych oraz wytycznych odnoszących się do zasad przygotowania reklam,|a także szczegółowy cennik, świadczą o profesjonalizmie w zarządzaniu czasopismem „MojeMiasto”. Drobiazgowe opisy dotyczące poszczególnych etapów udostępniania reklam na łamach periodyku (jak i na stronie internetowej pisma) umożliwiają zawieranie przejrzystych umów, gwarantujących realizację określonych ustaleń. To wszystko sprawia, iż firmy chętnie decydują się na wykupywanie miejsc reklamowych na łamach polonijnego dwumiesięcznika. Świadczyć może o tym fakt, iż znaczna część stronic analizowanego pisma była całkowicie wypełniona publikacjami reklamowymi. Wykres nr 45 prezentuje analizę poszczególnych numerów pisma pod kątem liczby stron „MojegoMiasta” w całości zadrukowanych reklamami.

integralnym elemencie polskiej reklamy prasowej, „Civitas et Lex” 2015, nr 4, s. 20. 764W odróżnieniu do tradycyjnych wersji, e-reklamy prasowe mogą zostać wzbogacone o takie elementy jak ruch, dźwięk, a także odnośniki przekierowujące odbiorcę bezpośrednio do strony internetowej reklamodawcy. W związku z powyższym oferta sprzedaży tego typu miejsc reklamowych w ramach witryny internetowej analizowanego czasopisma „MojeMiasto” winna spotykać się z zainteresowaniem przedsiębiorstw oferujących produkty i usługi skierowane do polskich emigrantów w Niemczech. Czyt. szerzej: Zob. E. Witek, dz. cyt., s. 33. 765Czyt. szerzej: [b.a.], Preisliste [online], https://mm-gazeta.de/index.php/cennik-ukr, dostęp: 19.08.2019.

282 Wykres nr 45. Analiza reklam w czasopiśmie „MojeMiasto” – liczba stron całkowicie zadrukowanych reklamami

25

20 20 19 17 16 16 16 15 15 13 13 13 13 12 12 12 12 12 11 11 11 11 11 11 11 10 10 10 10 10 10 9 9 8 8 8 7 6 6 5 5 4 2 2

0 1 4 7 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 2 3 5 6 9

1 1 1 2 2 2 2 2 3 3 3 3 4 4 4 5 5 1 1 1 1 2 3 3 3 4 4 4 4 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Zgodnie z powyższymi danymi, najmniejsza liczba stronic całkowicie wypełnionych treściami reklamowymi wyniosła dwa, a największa – 20. Natomiast średnia liczba stronic całkowicie wypełnionych treściami reklamowymi wyniosła 10,78. To znaczna wartość, zwłaszcza w odniesieniu do przeciętnej objętości czasopisma, która wyniosła 42 strony. Porównanie tych danych umożliwia stwierdzenie, iż publikacje reklamowe stanowiły średnio 25,67 proc. objętości dwumiesięcznika. Szczegółowe dane dotyczące stosunku liczby stron w pełni zadrukowanych publikacjami reklamowymi do objętości poszczególnych wydań przedstawia poniższy wykres.

283 Wykres nr 46. Analiza reklamy w czasopiśmie „MojeMiasto” – procentowy stosunek liczby stron całkowicie zadrukowanych reklamami do objętości poszczególnych numerów pisma

42%

36% 37% 35% 33% 31% 31% 30% 30% 30% 28% 27% 28% 27% 27% 27% 27% 27% 25% 25% 25%25%25%25%25% 25% 25% 23% 22% 23% 23% 23%

18% 18% 17% 17% 18%

11%

6% 6% 2 3 4 5 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 8 0 1 3 4 6 7 9 0 2 3 5 6 8 9 1 2 4 5 7 1

1 2 3 3 3 3 3 3 3 4 4 5 1 1 1 1 1 1 2 2 2 2 2 4 4 4 4 4 5 5 5 5 r r r r r r r r

r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r r N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N N

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

Powyższy wykres prezentuje istotne zmiany w procentowym udziale stron zadrukowanych publikacjami reklamowymi w stosunku do stron wypełnionych innymi treściami, tj. stałymi elementami pisma (jak spis treści), ilustracjami oraz tekstami dziennikarskimi. Po raz pierwszy liczba stronic wypełnionych reklamami przekroczyła 20 proc. w odniesieniu do całkowitej objętości periodyku już w trzecim wydaniu „MojegoMiasta”. Jednakże nie była to stała tendencja, liczba reklam, a w konsekwencji także stron w pełni zadrukowanych reklamami, ulegała zmniejszeniu w kolejnych numerach. Dopiero od wydania 23. liczebność stron wypełnionych treściami reklamowymi w stosunku do objętości pisma uległa względnej stabilizacji – od tego numeru procentowy udział omawianych stronic nie był mniejszy niż 20 procent (a więc jedną czwartą pisma). Należy podkreślić, iż zdarzały się wydania, w których liczba stron całkowicie zadrukowanych reklamami przekraczała jedną trzecią objętości periodyku (tj. wydanie 37. – 36,36 proc., wydanie 39. – 35,42 proc., wydanie 43. – 36,54 proc., wydanie nr 48. – 33,33 proc.). Rekordowy stosunek liczby stronic wypełnionych treściami reklamowymi w stosunku do całkowitej objętości pisma odnotowano w przypadku wydania 45. – wówczas stosunek ten wyniósł aż 41,67 proc. Jak już wcześniej wspomniano – średnia wartość uzyskana w porównaniu liczebności stronic z publikacjami

284 reklamowymi do liczebności stron wypełnionych innymi publikacjami i stałymi elementami pisma wyniosła 25,67 proc. To ponad jedna piąta wszystkich treści pojawiających się na łamach dwumiesięcznika. Wynik ten, jak już inne wspominane przesłanki, wskazuje na to, iż reklamy stanowią istotny element periodyku. Ważnym zagadnieniem w kontekście reklam publikowanych w analizowanym dwumiesięczniku nie jest jedynie ich liczebność, ale także typ reklamy, ich wielkość, miejsce publikacji, a przede wszystkim – ich treść. Każdy z wymienionych aspektów ma istotny wpływ na odbiór treści reklamowych, a w konsekwencji na decyzje zakupowe czytelników pisma – potencjalnych konsumentów konkretnych produktów bądź usług766. Autorka niniejsze rozprawy zdecydowała się przeanalizować wszystkie wspomniane aspekty treści reklamowych publikowanych na łamach czterdziestu wydań wyodrębnionych do kwerendy. Jednym z elementów badania publikacji reklamowych pojawiających się na stronicach dwumiesięcznika „MojeMiasto” było rozróżnienie graficzno-słownych reklam od artykułów sponsorowanych, a także określenie liczebności wspomnianych typów. Poniższy wykres przedstawia uzyskane dane.

Wykres nr 47. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – rodzaj publikowanych treści reklamowych

3000 2433 98,34% 2500 2000 1500 1000 500 41 1,66% 0 Reklamy graficzno- słowne

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto” 766Odpowiedni wybór wspomnianych elementów, tj. treści reklamy, wyboru moduły, miejsca w czasopiśmie, a także ilustracji, ma istotne znaczenie, zwłaszcza w kontekście danych podanych przez firmę Polskie Badania Czytelnictwa (PBC). Zgodnie z analizą rynku prasowego przeprowadzonego przez wspomniane przedsiębiorstwo: „czytelnicy dłużej spoglądają na reklamy, zauważają więcej elementów, a także dokładniej czytają ich treść”. Ponadto, do jednego wydania czasopisma odbiorcy wracają wielokrotnie – nawet do 3-4 razy, czytając nawet 60 proc. tytuły. To sprawia, że czytelnicy mają częstszy kontakt z treściami reklamowymi publikowanymi na łamach prasowych – na które, zgodnie z kwerendą PBC, odbiorcy spoglądają średnio czterokrotnie w czasie 1,5 sekundy. Zob. Polskie Badania Czytelnictwa, Siła reklamy prasowej [online], https://www.pbc.pl/sila-reklamy-prasowej/, dostęp: 19.08.2019.

285 Zgodnie z uzyskanymi danymi wyróżniono 2433 reklamy graficzno-słowne, które stanowiły 98,34 proc. wszystkich publikacji reklamowych. Ukazało się także 41 artykułów sponsorowanych – stanowiące w przeliczeniu 1,66 proc. wszystkich reklam, które pojawiły się na łamach periodyku. Wyniki kwerendy świadczą o tym, iż w polonijnym periodyku przede wszystkim ukazują się reklamy graficzno-słowne. Niemniej, co należy podkreślić, artykuły sponsorowane pojawiają się w każdym z numerów pisma. Znając zasadniczą specyfikę treści reklamowych publikowanych na łamach dwumiesięcznika warto przeanalizować ich wielkość. Autorka, w oparciu o omówione moduły reklam opisane na stronie pisma, a także w odniesieniu do analizy empirycznej, wyróżniła następujące formaty publikacji reklamowych w oparciu o ich rozmiar: obejmujące całą stronę pisma, obejmujące trzy czwarte strony periodyku, obejmujące pół strony tytuły, a także mniejsze formaty (o nieregularnych wymiarach). Wykres nr 48 prezentuje uzyskane wyniki.

Wykres nr 48. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność poszczególnych formatów

2500 1941 2000 79,78%

1500

1000 416 500 17,10% 69 2,84% 7 0,29% 0 Cała strona Trzy czwarte strony Pół strony Mniejsze

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

W oparciu o uzyskane dane należy stwierdzić, iż wśród dominujących formatów

286 publikacji reklamowych dominowały te o mniejszych rozmiarach – obejmujące od dwóch do sześciu modułów. Pośród 2433 wyróżnionych reklam aż 1941 określono jako reprezentujące mniejsze formaty, co przełożył się na blisko 80-procentowy udział we wszystkich tego typu treściach. Kolejną grupę odnoszącą się do wielkości publikacji reklamowych, zgodnie z częstotliwością ukazywania się, stanowiły reklamy zajmujące pół stronicy (12 modułów). Tego rozmiaru treści reklamowych naliczono łącznie 416 (17,10 proc. wszystkich reklam). Trzeci typ, ze względu na liczbę, stanowiły reklamy obejmujące całe strony (24 moduły) – tychże formatów wydzielono 69 (2,84 proc. wszystkich treści reklamowych). Najmniej – mniej niż 1 proc. sumy wszystkich reklam – ukazało się publikacji reklamowych obejmujących trzy czwarte strony (18 modułów). Uzyskane wyniki pozwalają na stwierdzenie, iż najpopularniejszą grupę wśród treści reklamowych stanowiły te, które osiągały niewielkie rozmiary (od czterech do sześciu modułów). Przyczyn tej sytuacji należy upatrywać w cenach tego rodzaju publikacji reklamowych. Jak już wspomniano, kwota, którą należy zapłacić za umieszczenie wspomnianych treści reklamowych waha się od 59 do 142 euro (przy jednorazowym ukazaniu się). Cena publikacji reklamy o formacie obejmującym połowę strony jest niemal dwukrotnie większa w odniesieniu do kosztu druku reklamy o wielkości jednej czwartej stronicy, wynosi bowiem 264 euro (przy jednorazowym ukazaniu się). Największą kwotę – 528 euro (przy jednorazowej publikacji) – płacili reklamodawcy za umieszczenie treści reklamowej zajmującej całą stronę. Niewielką liczbę reklam o formacie obejmującym trzy czwarte stronicy można tłumaczyć tym, iż jest to format niestandardowy – prawdopodobnie dostosowywany do oczekiwań reklamowych przedsiębiorstw, gdyż tego typu reklama nie została opisana ani wyceniona na oficjalnej stronie pisma. Istotnym elementem analizy reklam, które ukazały się w piśmie „MojeMiasto”, było uwzględnienie ich treści oraz tematyki. Warto zaznaczyć, iż znaczna większość publikacji reklamowych, które ukazywały się na łamach dwumiesięcznika była stworzona w języku polskim. Niemniej ukazywały się również treści tworzone w wersjach dwujęzycznych (w języku polskim oraz w języku niemieckim), a także wyłącznie w języku niemieckim. Jednakże, tych ostatnich było najmniej. Dominujący język reklam świadczy o tym, do kogo przede wszystkim skierowane jest to pismo – do Polaków, którzy wyemigrowali do Niemiec, ale wciąż posiadają umiejętność czytania w tym języku. W związku z powyższym, można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, iż głównymi odbiorcami „MojegoMiasta” są polscy emigranci mieszkający w RFN stosunkowo krótko (od roku do 10 lat), dzięki czemu nie

287 utracili umiejętności posługiwania się językiem polskim. Jak już wspomniano, ważną kwestią wyróżnioną w trakcie kwerendy była tematyka publikacji reklamowych, które ukazywały się na łamach periodyku. W oparciu o analizę reklam, które pojawiły się na łamach wybranych numerów pisma „MojeMiasto” w latach 2004-2016 wyróżniono 55 kategorii tematycznych pośród publikacji reklamowych, są to767: (1) „Akcje charytatywne”768, (2) „Apteki”769, (3) „Autoreklama”770, (4), „Biura matrymonialne”771, (5) „Doradztwo finansowe”772, (6) „Doradztwo prawne”773, (7) „Jubilerzy”774, (8) „Konkursy”775, (9) „Kosmetyki”776, (10) „Krawiectwo”777, (11) „Kredyty”778, (12) „Księgarnie”779, (13) „Księgowość”780, (14) „Kupno i sprzedaż aut oraz części samochodowych”781, (15) „Kwiaciarnie”782, (16) „Meble”783, (17) „Mechanika samochodowa”784, (18) „Media”785, (19) „Medycyna”786, (20) „Medycyna alternatywna”787, (21) „Montaż telewizji satelitarnej”788, (22) „Nauka jazdy”789, (23) „Nieruchomości”790,

767Przykłady reklam przypisanych do poszczególnych kategorii zawarto w przypisach. 768Zob. [b.a.], Do wszystkich o wielkim sercu [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 7. 769Zob. [b.a.],Europa Apotheke [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO25. 770Zob. [b.a.], Dodaj Treść [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 2. 771Zob. [b.a.], Polsko-Niemieckie Biuro Partnersko-Matrymonialne [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO30. 772Zob. [b.a.], Polscy Doradcy Finansowi [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 17. 773Zob. [b.a.], Anja Czech Rechtsanwältin [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 12. 774Zob. [b.a.], JF – Janusz Felix Biżuteria Ślubna [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 6. 775Zob. [b.a.], KONKURS filmowy [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 15. 776Zob. [b.a.] Inteligentna pielęgnacja [reklama], „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 28. 777Zob. [b.a.], GAWELEK GRAŻYNA KRAWIECTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2(lipiec/sierpień), s. 31. 778Zob. [b.a.], Postbank Finanzberatung [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 23. 779Zob. [b.a.], POLNISCHE VERSANDBUCHHANDLUNG [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO31. 780Zob. [b.a.], BBL-Service. Moja księgowość jest w dobrych rękach [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 19. 781Zob. [b.a.], AUTO MAX Daniel Mazur [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO29. 782Zob. [b.a.], KWIATY DO POLSKI NA KAŻDĄ OKAZJĘ [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 4. 783Zob. [b.a.], KUCHNIE SZAFY [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 40. 784Zob. [b.a.], NAPRAWA KAROSERII SAMOCHODOWYCH „JUREK” [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. M1. 785Zob. [b.a.], NAVIGATOR – pierwszy polskojęzyczny katalog branżowy [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 17. 786Zob. [b.a.], Stomatolog Dr. med. Dent. Katharina Juretzki [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 5. 787Zob. [b.a.], endokrynologia – chiroterapia (kręgarz) – akupunktura. Dr med tymiec, „MojeMiasto” 2014, nr 40 (styczeń/luty), s. 28. 788Zob. [b.a.], DER ONLINE SHOP – DIGITAL TV SHOP [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 28. 789Zob. [b.a.], Nauka jazdy FAHRSCHULE BATYRA [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 30. 790Zob. [b.a.], DOM 130 m2/100m2 NA SPRZEDAŻ [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 6.

288 (24) „Obsługa firm”791, (25) „Odzież”792, (26) „Oferty pracy”793, (27) Organizacja imprez”794, (28) „Organizacja pożytku publicznego”795, (29) „Pośrednicy pracy”796, (30) „Produkty dietetyczne”797, (31) „Przelewy pieniężne”798, (32) „Przewóz towarów”799, (33) „Punkty gastronomiczne”800, (34) „Reklama”801, (35) „Rzeczoznawstwo samochodowe”802, (36) „Sieci komórkowe”803, (37) „Sklepy”804, (38) „Sport i fitness”805, (39) „Stolarka okienna i drzwiowa”806, (40) „Studia tatuażu”807, (41) „Szkolenia”808, (42) „Szkoły językowe”809, (43) „Tłumaczenia”810, (44) „Transport”811, (45) „Turystyka”812, (46) „Ubezpieczenia”813, (47) „Usługi architektoniczne”814, (48) „Usługi budowlane i wykończeniowe”815, (49) „Usługi fotograficzne”816, (50) „Usługi fryzjerskie i kosmetyczne”817, (51) „Usługi informatyczne”818, 791Zob. [b.a.], bgg Waldemar Galan – kompleksowa obsługa firm [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 2. 792Zob. [b.a.], princessmoda [relama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 6. 793Zob. [b.a.], VESTNER Personaldienstleistung [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 21. 794Zob. [b.a.], PL-EVENTAGENTUR [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 7. 795Zob. [b.a.], Polnischer Kulturverein in Baden-Württemberg e.V. [reklama], „MojeMiasto” 2010, nr 21 (listopad/grudzień), s. 11. 796Zob. [b.a.], ESD Personaldienstleistungen [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 5. 797Zob. [b.a.], Preparat ALVEO [reklama], „Mojemiasto” 2007, nr 4 (lipiec/sierpień), s. 24. 798Zob. [b.a.], PRZEKAZ Z DOSTAWĄ DO DOMU [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 19. 799Zob. [b.a.], Transport Towarowy Sprinter Max [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO29. 800Zob. [b.a.], Osterfelder Hof. Restauracja, Cafe, Słoneczny taras [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 29. 801Zob. [b.a.], WERBE-AGENTUR spisla [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO31. 802Zob. [b.a.], Mariusz Zegla – rzeczoznawca samochodowy [reklama], „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 39. 803Zob. [b.a.], ORTEL MOBILE [reklama], , „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 9. 804Zob. [b.a.], „POLSKAM” NOWO OTWARTY POLSKI SKLEP ZAPRASZA [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 18. 805Zob. [b.a.], SZUKAMY ZAWODNIKÓW SV Polonia Monachium zaprasza chętnych do gry [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 33. 806Zob. [b.a.], PPHU ALMONT-PLAST S.C. [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 29. 807Zob. [b.a.], polskie studio tatuażu YANCOO TATTOO [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. M9. 808Zob. [b.a.], Firma szkoleniowo-doradcza Duzowski GbR [reklama], „MojeMiasto” 2014, nr 40 (styczeń/luty), s. 22. 809Zob. [b.a.], DiLA Deutsch in Landshut [reklama], , „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 5. 810Zob. [b.a.], Burger Übersetzungen [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 22. 811Zob. [b.a.], Socrates&Keja – międzynarodowy transport osób [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 30. 812Zob. [b.a.], Agencja Turystyczna BOA [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 13. 813Zob. [b.a.], UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE, PRYWATNE I PAŃSTWOWE [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. 2. 814Zob. [b.a.], dipl. Arch. Katarzyna Pilniakowska – ARCHITEKT WNĘTRZ [reklama], „MojeMiasto” 2013, nr 37 (lipiec/sierpień), s. 23. 815Zob. [b.a.], WYKOŃCZENIA WNĘTRZ Mariusz Groborz [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 9. 816Zob. [b.a.], Twoja sesja zdjęciowa [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 29. 817Zob. [b.a.], POLSKI SALOON FRYZJERSKI Eugeniusz Ochmann [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 28. 818Zob. [b.a.], Jerzy Humiński – INTERNETAGENTUR [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 3.

289 (52) „Usługi kowalskie”819, (53) „Usługi pogrzebowe”820, (54) „Usługi ślusarskie”821, (55) „Wydarzenia kulturalne”822. Jak wskazują nazwy poszczególnych kategorii, wyróżniono je w oparciu o usługi i produkty promowane za pośrednictwem poszczególnych publikacji reklamowych. Ze względu na fakt, iż w przypadku 129 publikacji stwierdzono promowanie większej liczby produktów i usług niż jedna (określanych konkretną nazwą spośród wspomnianych grup), kategorie nie mają charakteru rozdzielnego823. Poniżej zawarto wykresy nr 49 (przedstawiający liczebność kategorii od 1-28) oraz nr 50 (prezentujący wyniki dla kategorii od 29-55).

Wykres nr 49. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (1-28)

400 349 350

300 268 250

200

144 150 141

100 80 75 69 76 52 55 35 50 26 25 28 21 17 14 18 2 11 4 5 4 2 6 11 4 2 0 i i i t ...... l e a z e t a y y o ć e a y y y e a ż r r k k i i c m l i u s n t t b n e a d z s ś n r c e a r y e n n ś i m b d i a n y w r a r r t t w u

r r s z o y f a h e t o a e e z a d w o p t e u r p l e p ż a a l . a m l c c c

l i j i d n k a k e a d

w m p M M . i

a m g a y A m

e r r e i b c f a n g e i o e o o O ż t a d j ę d s r y r p i a u K o a u h i k g h a o ł r o e c e o j u o J w ż s i n c u t K ę c p o k s e z i c K a

a w M y K f o w r a u B u t b r s t a A e r w c K p j n N O t m A K z z K O e i y s c i o z a d i n d a N s d a M a e z r . i a o g r o M n h n r o p c a D O D u e g r K M O Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

819Zob. [b.a.], ŚLUSARSTWO KOWALSTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 20. 820Zob. [b.a.], OMNIS – ORGANIZOWANIE POGRZEBÓW [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 13. 821Zob. [b.a.], ŚLUSARSTWO KOWALSTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 20. 822Zob. [b.a.], XII. Festiwal Kultury Dziecięcej i Młodzieżowej [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 23. 823Doskonałym przykładem publikacji reklamowej oferującej szereg usług jest reklama „AGS Agentur Grażyna Szkultecka”. Zgodnie z informacjami zawartymi w reklamie, agencja ta oferuje takie usługi jak: księgowość, rachunkowość, tłumaczenia, ubezpieczenia i inne. Zob. [b.a.], AGS Agentru Grażyna Szkultecka [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 4 (lipiec/sierpień), s. 15.

290 Wykres nr 50. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (29-55)

200

180 172

160

140 127 120 105 100 90 76 80 64 60 44 45 45 36 40 31 26 26 21 19 21 13 13 20 11 9 8 4 2 2 3 4 1 0 . . . t . . y e e s u a e e t a e y a a a e e e e e e r i i i i i z w m m k c n ż n n n e p s n n o k w k n n l m n t ę w ó w w o j s y a a z z ż e e a z p s z s e a r l e e t l a e r o o l o l i n o r r ę n u c c c r s k e i z i i a y z s k t t k l p d o ł k b d o i a d f w y u r n n c n S c y a r f k i t e t a o i o e s l t a w t r o y ó a

e e o y i a

z k . a i h i r R z t r t u u o s u d c l a w t r i m a z z t c p k k k p S m g i T m r a T u ś n o g n o y r o z e o u S u d o z g ł b k i y t t r a n k o d i i o e d u f i i m g ó p T i o e f t p e y h n i b o i w g f g a u t r c S n i ł r k S c i e w i g e k U u u s

ś l e r ł g ł P o i s i z g e u n

. ł o e a s u r s g ł U u z S u a z i ł s P z a r U u U s k ł r P c g s U d P r s U P e u U y ł a l U z s o W R t U S

Źródło: Opracowanie własne w oparciu o kwerendę poszczególnych numerów czasopisma „MojeMiasto”

W oparciu o dane, które zaprezentowano na dwóch powyższych wykresach, wydzielono trzy grupy kategorii tematycznych: kategorie kluczowe, kategorie umiarkowane oraz kategorie marginalne. Rozróżnienia dokonano ze względu na liczebność poszczególnych typów. Do grona kategorii kluczowych zaliczono wszystkie kategorie, do których zaliczono 80 lub więcej treści reklamowych (co świadczyłoby o tym, że średnio w każdym numerze ukazywały się minimum po dwie reklamy tego typu). Do grupy kategorii umiarkowanych włączono kategorie, do których przypisano od 40 do 79 publikacji reklamowych (co oznaczałoby, iż w każdym z wydań periodyku pojawiła się minimum jedna reklama z każdego z typów). Natomiast kategoriami marginalnymi określono te kategorie, do których przyłączono 39 lub mniej treści reklamowych (co przekłada się na mniejszą częstotliwość niż jedna reklama na jedno analizowane wydanie). Grono najpopularniejszych kategorii stanowią następujące typy treści reklamowych (kolejność wg liczebności): „Medycyna” (349 reklam), „Doradztwo prawne” (368 reklam), „Tłumaczenia” (172 reklam), „Obsługa firm” (144 reklam), „Doradztwo finansowe”

291 (141 reklam), „Transport” (127 reklam), „Ubezpieczenia” (105 reklam), „Usługi fryzjerskie i kosmetyczne” (90 reklam), a także „Księgowość” (80 reklam). Obecność poszczególnych kategorii reklam wśród kategorii głównych wskazuje na, z jednej strony liczebność specjalistów oraz przedsiębiorstw oferujących konkretne usługi oraz produkty Polakom mieszkającym w Niemczech, a z drugiej strony – skalę potencjalnego zainteresowania poszczególnymi ofertami handlowymi. Zgodnie z powyższym należy stwierdzić, iż największa liczba fachowców, jak i największy popyt wśród polskich emigrantów związane są z pomocą lekarską, doradztwem z zakresu prawa, usługami tłumaczenia, pomocą w zakładaniu przedsiębiorstwa, realizacją prac biurowych, prowadzeniem księgowości, pośrednictwem w wyborze oraz wykupywaniem polis ubezpieczeniowych, doradztwem finansowym, usługami fryzjerskimi oraz kosmetycznymi, a także transportem (zwłaszcza z Polski do Niemiec i na odwrót). Pośród kategorii reklam ukazujących się z umiarkowaną częstotliwością należy wymienić (kolejność wg liczebności): „Montaż telewizji satelitarnej” (77 reklam), „Autoreklama” (75 reklam), „Usługi architektoniczne” (75 reklam), „Mechanika samochodowa” (69 reklam), „Turystyka” (64 reklam), „Kwiaciarnie” (66 reklam), „Kupno i sprzedaż aut” (52 reklamy), „Usługi budowlane” (45 reklam), „Usługi informatyczne” (45 reklam), „Szkoły językowe” (44 reklamy). Podobnie, jak w przypadku kategorii głównych, tak w przypadku kategorii umiarkowanych, obecność poszczególnych typów reklam świadczy o liczebności przedsiębiorstw prowadzących konkretną działalność gospodarczą, jak i o skali zainteresowania udostępnianymi na łamach „MojegoMiasta” ofertami. W nawiązaniu do uzyskanych wyników należy stwierdzić, iż przeciętnym zainteresowaniem cieszą się produkty i usługi realizowane przez równie umiarkowaną liczbę przedsiębiorstw i osób prywatnych. Mowa tu o: montażu telewizji, usługach budowlanych oraz architektonicznych, kupnie i sprzedaży samochodów, a także mechanice samochodowej, ofertach turystycznych, działalności kwiaciarni, tworzeniu stron internetowych oraz obsłudze informatycznej firm, a także nauki języka obcego – głównie niemieckiego – w zorganizowanych szkołach językowych. Wartym odnotowania typem jest kategoria „Autoreklama”, która związana jest z treściami reklamowymi promującymi aktywność medialną czasopisma „MojeMiasto”. Trzecią grupę kategorii stanowią kategorie marginalne dotyczące treści reklamowych pojawiających się sporadycznie na łamach analizowanego periodyku. Do grona tego przypisano największą liczbę kategorii, są to (kolejność wg liczebności): „Pośrednictwo pracy” (36 reklam), „Nauka jazdy” (35 reklam), „Sklepy” (31 reklam), „Media” (28 reklam), „Biura

292 matrymonialne” (26 reklam), „Punkty gastronomiczne” (26 reklam), „Stolarka okienna i drzwiowa” (26 reklam), „Konkursy” (25 reklam), „Jubilerzy” (21 reklam), „Reklama” (21 reklam), „Wydarzenia kulturalne” (21 reklam), „Rzeczoznawstwo samochodowe” (19 reklam), „Oferty pracy” (18 reklam), „Kredyty” (17 reklam) „Nieruchomości” (14 reklam), „Sieci komórkowe” (13 reklam), „Usługi kowalskie” (13 reklam), „Apteki (11 reklam), „Odzież (11 reklam), „Przelewy pieniężne” (11 reklam), „Sport i fitness” (9 reklam), „Usługi pogrzebowe” (8 reklam), „Medycyna alternatywna” (6 reklam), „Krawiectwo” (5 reklam), „Kosmetyki” (4 reklamy), „Księgarnie” (4 reklamy), „Organizacja imprez” (4 reklamy), „Produkty dietetyczne” (4 reklamy), „Usługi fotograficzne” (4 reklamy), „Szkolenia” (3 reklamy), „Akcje charytatywne” (2 reklamy), „Meble” (2 reklamy), „Organizacje pożytku publicznego” (2 reklamy), „Przewóz towarów” (2 reklamy), „Studia tatuażu” (2 reklamy), a także „Usługi ślusarskie” (1 reklama). Analogicznie jak w przypadku dwóch poprzednich grup kategorii, tak w odniesieniu do kategorii marginalnych należy stwierdzić, iż liczebność treści reklamowych jest bezpośrednio związana z podażą konkretnych usług i produktów, jak i popytem na nie. Stosunkowo niewielkim zainteresowaniem wśród polskich emigrantów żyjących w Niemczech cieszą się między innymi takie branże jak: usługi kowalskie, krawiectwo, szkolenia, usługi fotograficzne czy też usługi ślusarskie. Podsumowując, przyczyn popularności poszczególnych kategorii, a więc liczebności konkretnych publikacji reklamowych, należy upatrywać w zainteresowaniu poszczególnymi produktami i usługami. Zgodnie z zasadami ekonomii – popyt wpływa na podaż. Gdyby polscy emigranci nie wyrażali zainteresowania na konkretne usługi i produkty, nie byłoby specjalistów oraz nie istniałyby przedsiębiorstwa oferujących zaspokojenie zasadniczych potrzeb.

293 Zakończenie

Sąsiedztwo polsko-niemieckie skutkowało, począwszy od XV wieku, istotnymi ruchami migracyjnymi reprezentantów obu narodowości. Wspominany już w niniejszej pracy J. Kozłowski podkreślił powstanie terenów osadniczych, na których wpływy przedstawicieli obu narodowości zachodziły na siebie i przenikały się wzajemnie, nie odpowiadając ścisłym granicom państwowym824. Wśród czynników wpływających na decyzję o mobilności ludności, zwłaszcza obywateli Polski na tereny Niemiec, należy wymienić: czynniki polityczne, czynniki społeczno-kulturalne, czynniki ekonomiczne oraz czynniki religijne. Wszystkie powyższe uwarunkowania zależne były od aktualnych wówczas wydarzeń politycznych, przemian społecznych, a także rozwoju gospodarczego obu krajów. Bez wątpienia, wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, a w szczególności przystąpienie do Układu z Schengen, wpłynęły na wzmożenie migracji polskich obywateli do krajów europejskich, a w szczególności do Wielkiej Brytanii i do Niemiec. W konsekwencji, Republika Federalna Niemiec stanowiła drugi najpopularniejszy, zaraz po Zjednoczonym Królestwie, kierunek emigracji Polaków. Świadczą o tym dane opublikowane zarówno przez niemieckie Bundesministerium des Innern, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz polski Główny Urząd Statystyczny, które omówiono w drugim rozdziale niniejszej rozprawy. W oparciu o zrealizowane badanie ankietowe opisano także sylwetkę polskiego emigranta w Niemczech – jest to kobieta w wieku mobilnym (tj. w wieku od 18 do 44 roku życia), pochodząca ze wsi lub z mniejszej miejscowości, odznaczająca się wykształceniem zawodowym lub średnim. Przebywająca najczęściej na emigracji powyżej pięciu lat, a także określająca własną migrację jako stałą. Pośród czynników wpływających na decyzję o wyjeździe do Niemiec respondenci wymieniali najczęściej przyczyny związane z pracą (lub jej brakiem), tj. szansa rozwoju zawodowego, możliwość otrzymania atrakcyjniejszego wynagrodzenia. Uczestnicy kwestionariusza zamieszkiwali najczęściej jeden z dwóch niemieckich krajów związkowych: Hamburg lub Nadrenię Północną-Westfalię. Respondenci wskazywali, iż w momencie realizacji kwerendy byli aktywni zawodowo, niemniej wykonywana przez nich praca nie miała związku z posiadanym wykształceniem. Pracowali przede wszystkim w usługach i przy produkcji, wykonywali prace biurowe bądź ich zawód związany był z sektorem medycznym. Należy jednak podkreślić, iż zmiany w polityce międzynarodowej, tj. wyjście Wielkiej Brytanii ze

824J. Kozłowski, dz. cyt., s. 67.

294 struktur Unii Europejskiej (tzw. Brexitu) i związane z tym utrudnienia z napływem ludności innych narodowości, dają podstawy do twierdzenia, iż polscy obywatele zastanawiający się nad emigracją, zdecydują się w przyszłości na wyjazd do sąsiadujących Niemiec. Z tegoż też względu sylwetka polskiego emigranta w Niemczech może ulec przemianie. Historyczna aktywność medialna Polaków przebywających na emigracji świadczy jednoznacznie, iż w każdym z państw, do których przybywali, bez względu na przyczyny stojące za ich decyzjami o przemieszczaniu się, tworzyli oni wydawnictwa prasowe. Agnieszka Bajor o tego rodzaju publikacjach pisze w następujący sposób: „Były to zarówno nieprofesjonalnie powielane, hektografowane, czasami i drukowane, niewielkich rozmiarów ulotki, gazetki, biuletyny, jak i komercyjne wydawnictwa informacyjne, naukowe czy kulturalne, mające niejednokrotnie stabilne podstawy finansowe. Powstawały czasopisma informacyjne, religijne, dziecięce i młodzieżowe, harcerskie, kobiece, naukowe, fachowe, pedagogiczne, literackie, artystyczne i humorystyczne”825. W XX wieku polscy emigranci zaczęli także tworzyć inne media, tj. audycje i rozgłośnie radiowe oraz audycje i stacje telewizyjne. Początek XXI wieku wiązał się z przemianami w zakresie aktywności medialnej Polaków na emigracji – ze względu na niższe koszta związane z produkcją medialną, a także brakiem potrzeby posiadania odpowiednich kwalifikacji – znaczna część mediów polonijnych zaczęła powstawać w przestrzeni sieciowej. W rozdziale trzecim wymieniono, a także omówiono polonijne tytuły prasowe ukazujące się w latach 2004-2016, tj. „Angora – Wochenblatt auf polnisch”, „Berliński Informator Polonijny”, „DIALOG – Magazyn Polsko- Niemiecki”, „Gazetka”, „Głos Polski”, „Info&Tips”, „Kontakty”, „Kurier”, „Kurier Polnica”, „Magazyn Polonia”, „MojeMiasto”, „Nasze Słowo”, „PLNavigator”, „Po Prostu”, „PolEcho”, „Polonez”, „Polregio”, „Rynek – Magazyn Polonijny”, „Samo Życie”, „Słowo”, „Twoje Miasto”, „Polonik Monachijski” oraz „Żółte Strony”). Wyróżniono także i opisano takie audycje jak: „Bigos”, „Karolinka” oraz „Misch-Mash” realizowane w Radar Radio Darmstadt; „Alicja zaprasza!” oraz „Freiburg auf Polnisch” emitowane w Radio Dreyeckland we Fryburgu; „Gadu Gadu” nadawana w Radio Flora; audycje realizowane w radiu Multikulti w Berlinie, nadawane w Cosmo Radio, a także emitowane na antenie RadiaSr24.de oraz Radia Aspekt. Omówiono także dwa polonijne kanały telewizyjne, tj. DW Polski – kanał Deutsche Welle w języku polskim realizowany w ramach serwisu YouTube oraz PepeTV. Pośród polonijnych portali internetowych działających w okresie od 2004 do 2016 roku wymieniono:

825A. Bajor, dz. cyt., s. 145. Por. A. Marcol, dz. cyt., s. 199.

295 www.dojczland.info, www.konwent.de, www.migrelo.de, www.myplacy.de, www.piastessen.com, www.polishhearts.de, www.polonia-event.de, www.polonia-serwis.de, www.poloniaviva.eu, www.polskarada-berlin.de, www.polskiobserwator.de, www.porta-polonica.de, a także www.rockinberlin.de. Opisano także polonijne blogi tworzone w Niemczech, tj. www.blog-polonia.pl, www.nowylandblogspot.com, www.paniemigrantka.pl, www.polschlandblogspot.com, www.prawoniemieckie.pl, www.uchodzcywniemczech.pl, www.zycwniemczech.blogspot.com oraz www.emigracjaposukces.pl. Ostatnim wyróżnionym rodzajem mediów polonijnych były wideoblogi, omówiono następujące: „Gabasky Polak w Niemczech”, „IrasLord – Polacy za granicą. Wiadomości z EU i NL”, „Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia”, „PW DE – Polak w De”, „Sylwia Ammon – Życie w Niemczech”. Ponadto, w tym samym rozdziale odniesiono się także do danych uzyskanych za pośrednictwem zrealizowanego badania kwestionariuszowego. W efekcie ustalono, iż znaczna część emigrantów korzysta z mediów polonijnych, a najpopularniejszym medium są polonijne media internetowe, w tym prasa, rozgłośnie i audycje radiowe, stacje telewizyjne, portale internetowe, a także fora internetowe. Wyniki dotyczące przyczyn korzystania z mediów polonijnych wskazują, iż – zgodnie z oczekiwaniami odbiorców – media te winny realizować szereg funkcji, tj. informacyjne, rozrywkowe, konsolidacyjne, a także podtrzymywać znajomość języka polskiego. Zawartość, a także treść polonijnych periodyków odzwierciedla zainteresowania medialne, a także potrzeby polskich emigrantów mieszkających w Niemczech. Świadczy o tym zrealizowana analiza „MojegoMiasta” – tytułu reprezentatywnego dla wszystkich pism ukazujących się na terenie RFN. Analiza zawartości wykazała, iż jest to czasopismo informacyjno-reklamowe, którego istotnymi elementami są zarówno publikacje prasowe, jak i reklamy, a opublikowane w nim grafiki służą jako ilustracje do zawartych treści. Ze względu na fakt, iż znaczna część czytelników decyduje się na wybór danego tytułu prasowego w oparciu o pierwszą stronę czasopisma, zdecydowano się na przebadanie okładek wszystkich wyodrębnionych wydań. Wyróżniono takie kategorie ilustracji okładkowych jak: (1) „Akcje charytatywne”, (2) „Autotematyzm”, (3) „Niemcy jako kraj”, (4) „Polacy w Niemczech”, (5) „Polska tradycja i kultura”, (6) „Przyroda”, (7) „Sport”, (8) „Symbolika”, (9) „Tradycja i kultura” oraz (10) „Znani Polacy”. W toku badania stwierdzono, iż najpopularniejszym typem okładek są te, na których widniał wizerunek Polaków mieszkających w Niemczech. W toku analizy treści 40 wydań czasopisma, pośród 1123 tekstów dziennikarskich,

296 wyróżniono 60 kategorii tematycznych, tj. (1) „Akcje charytatywne”, (2) „Aktywność organizacji pozarządowych”, (3) „Architektura”, (4) „Autotematyzm”, (5) „Bieżące wydarzenia w Polsce”, (6) „Czas wolny i hobby”, (7) „Działalność biznesowa”, (8) „Działalność polskich placówek dyplomatycznych w Niemczech”, (9) „Edukacja”, (10) „Emigracja i emigranci”, (11) „Emocje”, (12) „Film”, (13) „Filozofia”, (14) „Finanse”, (15) „Fotografia”, (16) „Gospodarka”, (17) „Historia”, (18) „Historia Niemiec”, (19) „Historia Polski”, (20) „Kuchnia oraz żywienie”, (21) „Literatura”, (22) „Media”, (23) „Media polonijne”, (24) „Medycyna”, (25) „Motoryzacja”, (26) „Muzyka”, (27) „Nagrody i wyróżnienia”, (28) „Nauka języka niemieckiego”, (29) „Nauka języka polskiego”, (30) „Nieruchomości”, (31) „Nowe technologie”, (32) „Obiekty turystyczne”, (33) „Pogoda i pory roku”, (34) „Polityka”, (35) „Polscy emigranci w Niemczech i ich życie”, (36) „Pomoc społeczna w Niemczech”, (37) „Porady”, (38) „Porady dotyczące życia w Niemczech”, (39) „Porady dotyczące życia w Polsce”, (40) „Praca”, (41) „Prawo”, (42) „Przestępstwa oraz wykroczenia”, (43) „Relacje międzyludzkie”, (44) „Religie (inne)”, (45) „Religia katolicka”, (46) „Sport”, (47) „Spotkania, imprezy oraz wydarzenia kulturalne”, (48) „Stosunki międzynarodowe (z wyłączeniem relacji polsko-niemieckich)”, (49) „Stosunki polsko-niemieckie”, (50) „Sylwetki Niemców”, (51) „Sylwetki Polaków”, (52) „Sztuka”, (53) „Tradycja”, (54) „Tragiczne wydarzenia”, (55) „Transport”, (56) „Turystyka oraz atrakcje turystyczne”, (57) „Unia Europejska (oraz jej agendy)”, (58) „Uroda i moda”, (59) „Zdrowie” oraz (60) „Zwierzęta”. Podzielono je ze względu na liczebność przypisanych im tekstów dziennikarskich na następujące grupy: kategorie główne, kategorie umiarkowane oraz kategorie marginalne. Do grupy kategorii głównych zaliczono następujące kategorie: „Polscy emigranci w Niemczech” (325 publikacji prasowych), „Spotkania, imprezy i wydarzenia kulturalne” (166 tekstów dziennikarskich), „Religia katolicka” (122 artykułów), „Prawo” (105 publikacji prasowych) oraz „Sport” (85 tekstów dziennikarskich). Ponadto przeanalizowano treść „MojegoMiasta” pod kątem zasięgu geograficznego poruszanych zagadnień. Wyodrębniono takie kategorie jak: (1) „Polska” (296 tekstów), (2) „Niemcy”(613 artykułów), (4) „Reszta Europy” (136 publikacji) oraz „Reszta świata” (100 tekstów). W związku z tym, iż kategorie te wskazują na najczęściej poruszane kwestie na łamach polonijnego dwumiesięcznika, należy stwierdzić, iż omawiano przede wszystkim zagadnienia związane z życiem polskich emigrantów w Niemczech (tj. wydarzenia i imprezy organizowane przez Polaków mieszkających w tym kraju, działalność polskich placówek dyplomatycznych, a także inne

297 objawy aktywności tego środowiska). Zainteresowanie zagadnieniami związanymi z Republiką Federalną Niemiec znajduje także odzwierciedlenie w liczebności kategorii geograficznych – pośród tych najwięcej artykułów przypisano właśnie kategorii „Niemcy”. Badaniu poddano także treści reklamowe opublikowane na łamach „MojegoMiasta”. W toku zrealizowanej kwerendy dokonano podziału publikacji reklamowych według kategorii tematycznych. Wyróżniono wówczas 55 następujących grup tematycznych: (1) „Akcje charytatywne”, (2) „Apteki”, (3) „Autoreklama”, (4), „Biura matrymonialne”, (5) „Doradztwo finansowe”, (6) „Doradztwo prawne”, (7) „Jubilerzy”, (8) „Konkursy”, (9) „Kosmetyki”, (10) „Krawiectwo”, (11) „Kredyty”, (12) „Księgarnie”, (13) „Księgowość”, (14) „Kupno i sprzedaż aut oraz części samochodowych”, (15) „Kwiaciarnie”, (16) „Meble”, (17) „Mechanika samochodowa”, (18) „Media”, (19) „Medycyna”, (20) „Medycyna alternatywna”, (21), „Montaż telewizji satelitarnej”, (22) „Nauka jazdy”, (23) „Nieruchomości”, (24) „Obsługa firm”, (25) „Odzież”, (26) „Oferty pracy”, (27) Organizacja imprez”, (28) „Organizacja pożytku publicznego”, (29) „Pośrednicy pracy”, (30) „Produkty dietetyczne”, (31) „Przelewy pieniężne”, (32) „Przewóz towarów”, (33) „Punkty gastronomiczne”, (34) „Reklama”, (35) „Rzeczoznawstwo samochodowe”, (36) „Sieci komórkowe”, (37) „Sklepy”, (38) „Sport i fitness”, (39) „Stolarka okienna i drzwiowa”, (40) „Studia tatuażu”, (41) „Szkolenia”, (42) „Szkoły językowe”, (43) „Tłumaczenia”, (44) „Transport”, (45) „Turystyka”, (46) „Ubezpieczenia”, (47) „Usługi architektoniczne”, (48) „Usługi budowlane i wykończeniowe”, (49) „Usługi fotograficzne”, (50) „Usługi fryzjerskie i kosmetyczne”, (51) „Usługi informatyczne”, (52) „Usługi kowalskie”, (53) „Usługi pogrzebowe”, (54) „Usługi ślusarskie”, a także (55) „Wydarzenia kulturalne”. Podobnie jak w przypadku grup tematycznych wyróżnionych dla tekstów dziennikarskich, tak w przypadku analizy publikacji reklamowych, dokonano podziału kategorii na: kategorie główne, kategorie umiarkowane oraz kategorie marginalne. Grono najczęściej pojawiających się treści reklamowych tworzyły: „Medycyna” (349 reklam), „Doradztwo prawne” (368 reklam), „Tłumaczenia” (172 reklam), „Obsługa firm” (144 reklam), „Doradztwo finansowe” (141 reklam), „Transport” (127 reklam), „Ubezpieczenia” (105 reklam), „Usługi fryzjerskie i kosmetyczne” (90 reklam) oraz „Księgowość” (80 reklam). Pośród przyczyn częstotliwości ukazywania się publikacji reklamowych związanych z poszczególnymi produktami i usługami świadczy o popycie na nie. W związku z powyższym, można stwierdzić, iż największym zainteresowaniem wśród polskich

298 emigrantów cieszyły się usługi medyczne, usługi tłumaczy, pomoc prawna, a także doradztwo finansowe, obsługa firm, w tym także księgowość, oferty związane z transportem osób i produktów, a także ubezpieczenia. Nawiązując do powyższych ustaleń, a także do pełnej zawartości niniejszej dysertacji, należy stwierdzić, iż pośród głównych przyczyn wzrostu liczebności osób decydujących się na emigrację należy wskazać wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku oraz przystąpienie do Układu z Schengen w 2007 roku. Miało to bezpośrednie przełożenie na powstawanie mediów polonijnych w krajach europejskich, w tym także w Niemczech – o czym świadczy między innymi powstanie w analizowanego pisma. Dodatkowym, istotnym uwarunkowaniem wpływającym na liczebność mediów polonijnych jest dynamiczny rozwój nowych technologii, a w szczególności Internetu, oraz związana z nimi likwidacja barier dotycząca tworzenia tychże mediów. Postęp technologiczny, a przede wszystkim łatwy dostęp do Internetu, skutkuje jednoczesnym tworzeniem mediów polonijnych zarówno w wersji tradycyjnej, jak i online, ale także całkowitym przenoszeniem aktywności medialnej do sieci. Ponadto, sami odbiorcy mediów polonijnych, w głównej mierze poszukują obecnie treści w przestrzeni sieciowej. Analiza zawartości wybranego tytułu prasy polonijnej skłania do następujących wniosków: (1) pośród autorów tekstów dominują dziennikarze, którzy posiadają doświadczenie w pracy w polskich mediach; najpopularniejszymi gatunkami prasowymi publikowanymi na łamach badanych tytułów są gatunki informacyjne; (2) okładki analizowanych czasopism odnoszą się do aktualnych wydarzeń dotyczących społeczności polonijnej, a także bieżącej sytuacji w Polsce i Niemczech; (3) wśród tematów dominujących na łamach wyróżnionych czasopism należy wymienić między innymi: aktualną sytuację geopolityczną i społeczną w Polsce, bieżące wiadomości geopolityczne i społeczne z Niemiec, opis aktualnych wydarzeń w Europie i świecie, życie kulturalne polskiej emigracji w Niemczech. W związku z powyższym, wśród cech charakterystycznych dla mediów polonijnych w wersji tradycyjnej i internetowej należy wymienić między innymi wielotematyczność, wielogatunkowość oraz intertekstualność. Cechy przypisywane mediom polonijnym w wersji tradycyjnej i internetowej sprawiają, iż cieszą się popularnością pośród społeczności polskich emigrantów, którzy traktują je jako jedno z najważniejszych źródeł informacji, porad, a także rozrywki. To wszystko sprawia, iż pośród podstawowych funkcji mediów polonijnych, oprócz informacji, należy wyróżnić konsolidację społeczności emigrantów. Wynika to z faktu, iż media polonijne poprzez

299 poruszanie istotnych tematów z punktu widzenia życia poza granicami ojczyzny jednoczą polskich emigrantów. Parafrazując wypowiedź M, Kalczyńskiej należy stwierdzić iż polskojęzyczne media, a prasa w szczególności (ze względu na swoją tradycję i związany z nią ugruntowany autorytet wśród odbiorców), stanowią „niezastąpiony korelat procesu społecznego oddziaływania, materialny nośnik komunikacji międzykulturowej, wyznacznik świadomości kulturowej oraz tożsamościowej”826. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż wraz z rosnącą liczebnością polskich emigrantów w Niemczech, będzie wprost proporcjonalnie rosła także liczba środków komunikacji masowej skierowanych do tej grupy odbiorczej. Istnieje znaczne prawdopodobieństwo, iż część funkcji tradycyjnych komunikatów medialnych, tj. prasy drukowanej, tradycyjnego radia oraz tradycyjnej telewizji, przejmą media tworzone w przestrzeni sieciowej. Wynika to bez wątpienia z faktu, iż pokolenie urodzone na początku lat 90. XX wieku, a także na przełomie wieków XX oraz XXI, traktuje środowisko internetowe, jako naturalną przestrzeń komunikowania.

826M. Kalczyńska, Media Polonii niemieckiej w obszarze komunikacji społecznej, [w:] „Nowe media, nowe w mediach”, pod red. I. Borkowskiego, A. Woźnego, Wrocław 2001, s. 142.

300 Bibliografia

Akty prawne Dekret z dnia 13 września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej, Dz. U. 1946, nr 55, poz. 310. Europejska Karta języków regionalnych lub mniejszościowych, Dz. U. 2009, Nr 137, poz. 1121, s. 9823. Konstytucja Niemiec, tłum. B. Banaszek, A. Malicka, Warszawa 2008. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 17 marca 1921 r., Dz. U. Nr 44, poz. 267. Opinia Komisji Kultury i Edukacji dla Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w sprawie pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej (2017/2209(INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/A-8-2018- 0144_PL.html#title4, dostęp: 19.06.2019. Projekt Rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie pluralizmu mediów i wolności mediów w Unii Europejskiej (2017/2209(INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/A-8-2018-0144_PL.html#title1, dostęp: 19.06.2019. Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2018 r. w sprawie norm minimalnych dla mniejszości w UE (2018/2036 (INI)) [online], http://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-8-2018-0447_PL.html, dostęp: 19.06.2019. Rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa b. Dzielnicy Pruskiej w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i z Ministerstwem Skarbu z dni 13 lipca 1920 r. w przedmiocie nabycia i utraty obywatelstwa polskiego w myśl art. 91 traktatu między Mocarstwami Sprzymierzonymi i Skojarzonemi a Niemcami, podpisanego w Wersalu dnia 28 czerwca 1919, Dz. U. 1920, nr 57, poz. 358. Traktat między Głównemi Mocarstwami Sprzymierzonemi i Stowarzyszonemi a Polską, Dz. U. 1920, nr 110, poz. 728. Traktat między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, Dz. U. 1992, nr 14, poz. 56. Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec (Grundgesetz für die Bundesrepublik Deutschland) z dnia 23 maja 1949 r. [online], http://biblioteka.sejm.gov.pl/wp- content/uploads/2016/02/Niemcy_pol_010711.pdf, dostęp: 19.06.2019.

Raporty i publikacje statystyczne Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2009, Wiesbaden 2010; Bevölkerung und Erwerbstätigkeit – Bevölkerung mit Migrationshintergrund – Ergebnisse des Mikrozensus 2010, Wiesbaden 2011. Bundesministerium des Innern, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht des Bundesamtes für Migration und Flüchtlinge im Auftrag der Bundesregierung, Berlin 2009. Bundesministerium des Innern, für Bau und Heimat, Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, Migrationsbericht der Bundesregierung. Migrationbericht 2016/2017, Berlin 2017.

301 Bundesministerium des Innern, Nationale Minderheiten Minderheiten- und Regionalsprachen in Deutschland [online], https://www.bmi.bund.de/SharedDocs/downloads/DE/publikationen/themen/heimat- integration/nationale-minderheiten/minderheiten-und-regionalsprachen-dritte-auflage.pdf? __blob=publicationFile&v=3, dostęp: 19.06.2019. Eurostat, Immigration by age group, sex and citizenship [online], http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=migr_imm1ctz&lang=en, dostęp: 16.04.2019. Eurostat, Populacja migrantów: blisko 22 mln obywateli państw trzecich mieszka w UE [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php? title=Migration_and_migrant_population_statistics/pl#Populacja_migrant.C3.B3w:_blisko_22_ mln_obywateli_pa.C5.84stw_trzecich_mieszka_w_UE, dostęp: 16.04.2019. Eurostat, Przepływy migracyjne: 2 mln imigrantów spoza UE [online], https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php? title=Migration_and_migrant_population_statistics/pl#Populacja_migrant.C3.B3w:_blisko_22_ mln_obywateli_pa.C5.84stw_trzecich_mieszka_w_UE, dostęp: 16.04.2019. GCIM, Migration in an interconnected world: New directions for action [online], https://www.unitar.org/ny/sites/unitar.org.ny/files/GCIM%20Report%20%20PDF%20of %20complete%20report.pdf, dostęp: 17.04.2018. Główny Urząd Statystyczny – Departament Badań Demograficznych, Informacja o rozmiarach i kierunkach emigracji z Polski w latach 2004-2007 [materiał na konferencję prasową w dniu 25 lipca 2008 r.]. Główny urząd Statystyczny, Informacja o rozmiarach i kierunkach czasowej emigracji z Polski w latach 2004-2017 [online], http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/migracje- zagraniczne-ludnosci/informacja-o-rozmiarach-i-kierunkach-czasowej-emigracji-z-polski-w- latach-2004-2017,2,11.html, dostęp: 16.06.2019. Główny Urząd Statystyczny, Migracje zagraniczne ludności. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, Warszawa 2013. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Raport o sytuacji Polonii i Polaków za granicą 2009, Warszawa 2009. OECD, Trends in International Migration: Annual Report 2006, Paris 2006. Polskie Badania Czytelnictwa, Siła reklamy prasowej [online], https://www.pbc.pl/sila- reklamy-prasowej/, dostęp: 19.08.2019. UNDESA, International Migration and Development: Analysis Prepared by UN Department of Economic and Social Affairs, Nowy York 2006. UNHCR, Asylum Trends 2014. Leveld and Trends in Industrialized Countries [online], https://www.unhcr.org/551128679.pdf, dostęp: 16.04.2019. UNHCR, UNHCR Refugee Resettlement Trends 2015 [online], http://www.refworld.org/docid/55aca1864.html, dostęp: 17.04.2019. Work Service, Migracje Zarobkowe Polaków IX , Warszawa 2018.

Wydawnictwa zwarte

302 [b.a.], Zniszczenia wojenne i odbudowa Polski, Warszawa 1929. Adamik-Szysiak M., Godlewska E., Wstęp, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014. Alberski K., Z tradycji i współczesności gromadzenia bieżących czasopism polonijnych w Bibliotece Narodowej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009. Altkorn J., Podstawy marketingu, Kraków2006. Appadurai A., Nowoczesność bez granic. Kulturowy wymiar globalizacji, Kraków 2005. Appleyard R.(red.), Emigration Dynamics in Developing Countries, t. 2, Aldershot 1998. Bajor A., Jan Kowalik – badacz i bibliograf prasy polonijnej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009. Białecki K., Podstawy marketingu, Warszawa 2002. Blackburn W. R., The Overthrow of Colonial Slavery (1776-1848), London 1988. Bobińska C., Teoretyczne problemy badań nad emigracją, [w:] „Stan i potrzeby badań nad zbiorowościami polonijnumi”, pod red. H. Kubiaka i A. Pilcha, Wrocław 1976. Böhning W. R., Studies in International Labour Migration, London 1984. Borjas G. J., Friends or Stangers: The Impact of Immigration on te U.S. Economy, New York 1990. Brettell C. B., Hollifield J. F. (red.), Migration Theory: Talking Across Disciplines, New York 2007. BriggsV. N. , Immigration Policy and he American Labor Force, Baltimore 1984. Brożek A., Ruchy migracyjne z ziem polskich pod panowaniem pruskim w latach 1850-1918, [w:] „Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych”, pod red. A. Pilcha, Warszawa 1984. Caro L., Emigracja i polityka emigracyjna ze szczególnym uwzględnieniem stosunków polskich, Poznań 1914. Castells M., Siła tożsamości, Warszawa 2008. Castells M., Społeczeństwo sieci, Warszawa 2008. Castles S, Miller M.J., Migracje we współczesnym świecie, Warszawa 2011. CastlesS., Booth H., Wallace T., Here for Good: Westerm Europe's New Ethnic Minorities, London 1984. Chałupczak H., Polacy w Niemczech w latach 1922-1939, [w:] „Polacy w świecie”, t. I, Lublin 1986. Ciołkoszowa L., Publicystyka, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965. Cohen R., The New Helots: Migrants in the International Division of Labour, Aldershot 1987. Cyrus N., Polnisch-deutsche Arbeitsmigration. Skizze eines Systems ausdifferenzierter Pendelmigration [materiały na konferencję „Menschen ohne Hoffnung – Flucht aus Osteuropa,

303 która odbyła się 18.06.1993 r. w Berlinie]. Dębski R., Od mediów przekazu do mediów uczestniczenia: kierunki i narzędzia badań, [w:] „Od mediów przekazu do mediów uczestniczenia. Transmisja i nauczanie języków mniejszościowych”, R. Dębski (red.), Kraków 2008. Dohse K., Ausländische Arbeiter and bürgerkuche Staat, Konistein 1981. Dołowy-Rybińska N., Języki mniejszości i media społecznościowe: szansa na przetrwanie czy odzwierciedlenie stanu użycia – przykład języków łużyckich i kaszubskiego, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiwj, Lublin 2014. Gawlikowski L., Pracownicy Radia Wolna Europa. Biografie zwykłe i niezwykłe, Warszawa 2015. Glensk J., Wielokulturowość pogranicza w świetle prasy śląskiej, [w:] „Regionalne i lokalne media w społeczeństwie wielokulturowym”, pod red. J. Glenska i M. Kalczyńskiej, Opole 2004. Godlewska E., Media mniejszości narodowych na obszarze niemieckojęzycznym – przykład Austrii i Niemiec, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, pod red. M. Adamik- Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014. Górski J., Tymochowicz D., Polska emigracja i Polonia w Republice Federalnej Niemiec i Berlinie Zachodnim. Informator (1981-1989), Warszawa 1990. Graś A., Pozycja prawna Polaków w Niemczech, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulz, Poznań 2000. Gucka A., Obraz emigracji polskiej na łamach „Dziennika Poznańskiego” i „Kuriera Poznańskiego”, Warszawa 2005. Habielski R., Machcewicz P., Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa w latach 1950-1975, Wrocław 2018. Harris N., The New Untouchables: Immigration and the New World Worker, Harmondswortg 1996. Hollifield J. F., The Politics of International Migration: How Can We „Bring the State Back In?”, [w:] C. Brettell, J. F. Hollifield (red.), Migration Theory: Talking Across Disciplines, New York 2000. Homze E. L., Foreign Labor in Nazi Germany, Princeton 1967. Janowska H., Emigracja zarobkowa z Polski 1918-1939, Warszawa 1981. Janzen K., Medienkonsum und Integration: Türken in Deutschland, Berlin 2009. Jarzyna A., Polityka emigracyjna, Warszawa 1933. Kacpura Z., Kowalski A., Prasa Polonii i polskiej emigracji politycznej (Zarys monograficzny), Warszawa 1975. Kaczmarczyk P., „Polski Berlin”? – uwagi na temat najnowszych migracji Polaków do stolicy Niemiec, [w:] „Ludzie na huśtawce. Migracje między peryferiami Polski i Zachodu”, pod red. E. Jaźwińska, M. Okólski, Warszawa 2001. Kalczyńska M., Adnotowana bibliografia polskich tytułów prasowych wydawanych

304 w Niemczech (1989-1999), [w:] „Instytucje literacko-wydawnicze w kontaktach polsko- niemieckich. Stan i perspektywy badawcze. Materiały z międzynarodowej konferencji naukowej odbytej w dniach 16-17 grudnia 1999 r. w Kamieniu Śląskim”, pod red. M. Kalczyńskiej, Opole 2000. Kalczyńska M., Media Polonii niemieckiej w obszarze komunikacji społecznej, [w:] „Nowe media, nowe w mediach”, pod red. I. Borkowkiego, A. Woźnego, Wrocław 2001. Kalczyńska M., Paszek L., Niemieckie polonica prasowe. Deutsche Presspolonica, Opole 2004. Kalczyńska M., Sieradzka D., ks. Małecki Z., Wstęp, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009. Kalczyńska M., Wielokulturowe oblicze prasy polskiej w Niemczech. Od „Wiarusa” do „Biuletynu Bawarskiego”. Z perspektywy 100-lecia (1890-2000), [w:] „Regionalne i lokalne media w społeczeństwie wielokulturowym”, pod red. J. Glenska i M. Kalczyńskiej, Opole 2004. Kalczyńska M., Znaczenie książki polskiej wydawanej i kolportowanej dla Polonii w Niemczech, [w:] „Polacy w Niemczech”, pod red. M. Lis, Opole 1996. Kalinowska-Bouvy A., Promocja książki i prasy polonijnej w działalności Polskiego Stowarzyszenia Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie – APAJTE, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małecki, Katowice 2009. Kapralska Ł., Internet w procesach integracji i dezintegracji grup etnicznych. O pozytywnych i negatywnych aspektach użytkowania sieci przez mniejszościowe grupy etniczne, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, pod red. M. Adamik-Szysiak, E. Godlewskiej, Lublin 2014. Kępińska E., Migracje sezonowe z Polski do Niemiec, Warszawa 2008. King R.,Lazaridis G., Tsardanidis Ch. (red.), Eldorado or Fortress? Migration in Southern Europe, Liverpool 2000. Klessmann C., Polnische Bergarbeiter im Ruhrgebiet 1845-1945, Gottingen 1978. Klimaszewski Z. T., Emigracja polska w Niemczech, Białystok 2007. Knyżewski K., O specyfice współczesnej polskiej emigracji, [w:] „Przemiany społeczne, kwestie narodowościowe i polonijne, pod red. H. Marszałek, Toruń 1994. Kołodziej E., Emigracja zarobkowa z ziem polskich w XIX i XX wieku, [w:] „Polska emigracja. Część I”, pod red. A. Paczkowskiego i B. Puszczewicz, Warszawa 1990. Kołodziej E., Wychodźstwo zarobkowe z Polski 1918-1939, Warszawa 1982. Konieczny A., Likwidacja polskiego stanu posiadania w Niemczech w latach 1939-1944, [w:] „Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi”, Wrocław 1974. Korbela J., Wyjazdy i powroty (Polska i RFN), Opole 1977. Kosnick K., Migrant Media. Turkish Broadcasting and Multicultural Politics in Berlin, Bloomington 2007. Kowalik J., Czasopiśmiennictwo, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965, s. 388.

305 Kowalik J., Materiały do historii prasy polskiej na obczyźnie 1939-1962, T. 1 „Bibliografie”, Paryż 1963. Kozłowski J., Emigracja okresu schyłkowego Rzeczypospolitej szlacheckiej i porozbiorowa (do 1864 r), [w:] „Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych, pod red. A. Pilcha, Warszawa 1984. Kozłowski J., Geneza i ewolucja zbiorowości wychodźstwa polskiego w Europie, [w:] „Polonia w Europie. Wybór źródeł i opracowań”, Poznań 1975. Kozłowski J., Polska diaspora w Niemczech, [w:] „Polska diaspora”, pod red. A. Walaszka, Kraków 2001. Kozłowski J., Rozwój organizacji społeczno-narodowych wychodźstwa polskiego w Niemczech w latach 1870-1914, Wrocław 1987. Kozłowski J., Wychodźstwo polskie i Polonia w Niemczech, [w:] „Polska emigracja” cz. I, pod red. A. Paczkowskiego, B. Puszczewicz, Warszawa 1990. Kozłowski, Polacy w Niemczech, [w:] „Polonia w Europie”, pod red. B. Szydłowskiej- Cegłowej, Poznań 1992. ks. Lubowiecki E., Polskie wydawnictwa kościelne w Niemczech Zachodnich po drugiej wojnie światowej, „Tygodnik Powszechny” 1980, nr 34. ks. Małecki Z., Działalność wydawniczo-prasowa polskiego duchowieństwa w Niemczech. Zarys problemu, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009. Kühn H., Stand un Weiterentwicklung der Integration der ausländischen Arbeitnehmer und ihrer Familienangehörigen in der Bundesrepublik Deutschland, Memorandum des Beauftragen der Bundesregierung, Bonn 1979. Landau Z., Tomaszewski J., Robotnicy przemysłowi 1919-1939, Warszawa 1971. Lembeck A., Wessels K., Wyzwoleni, ale nie wolni: polskie miasto w okupowanych Niemczech, Warszawa 2007. Leonowicz-Bukała I., Polskie media w Wielkiej Brytanii na początku XXI wieku, Rzeszów 2015. Lesiuk W., Trzecilińska-Polus A., Wokół definicji przedmiotu badań, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powsęskiej, E. Schulz, Poznań 2000. Liman S., Polacy w Niemczech po II wojnie światowej, [w:] „Polonia w Europie”, pod red. B. Szydłowskiej-Cegłowej, Poznań 1992. Lucassen L., The Immigrant Threat: The Integration of Old and New Migrants in Western European since 1890, Urbana 2005. Lücke F., Weltmusik in Deutschland. Medienstrukturanalyse eines Genres, Hamburg 2010. Łakomy A., Metody rozpowszechniania i promocji polskiej książki wśród społeczności dipisowskiej w Niemczech w pierwszych latach po II wojnie światowej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009. Łuczak C.,Od Bismarcka do Hitlera. Polsko-niemieckie stosunki gospodarcze, Poznań 1988.

306 Łuczak Cz., Polacy w okupowanych Niemczech 1945-1949, Poznań 1993. Marcol A., Magazyn kulturalny „Zarys” (2001-2007) – rocznik literacko-kulturalny Polonii niemieckiej, [w:] „Kultura książki i prasy polonijnej. Dziedzictwo narodowe i światowe”, pod red. M. Kalczyńskiej, D. Sieradzkiej, ks. Z. Małeckiego, Katowice 2009, s. 1999. Marshall B., The New Germany and Migration in Europe, Manchester 2000. Maruszkiewicz M., W stronę Polonii sieciowej, [w:] „Potrzeby informacyjne Polonii”, pod red. D. Kuźmina, I. Pagacewicz, Warszawa 2010. Maryański A., Migracje na świecie od połowy XIX wieku, [w:] „Polska emigracja. Część I”, pod red. A. Paczkowskiego i B. Puszczewicz, Warszawa, 1990. Massey D. S. i in., World in Motion: Understanding International Migration at the End of the Millenium, Oxford 1998. Meyers E., Immigration Policies of Germany, [w:] E. Meyers, „International Immigration Policy: A Theoretical and Comparative Analysis”, London 2004. Mieczkowski J. , Idea i praktyka dostępu mniejszości narodowych i etnicznych do mediów drukowanych w Polsce, [w:] „Polityczne wymiary etniczności”, M. Mieczkowska, D. Scholze (red.), Kraków 2009. Mieczkowski J., Prasa mniejszości narodowych i etnicznych w polityce państwa polskiego od 1989 roku, Szczecin 2007. Miszczuk M., Bibliografia emigracyjnej i polonijnej prasy harcerskiej 1994-2001, Warszawa 2002. Moch L. P., Moving Europeans: Historical MigrationR. Cohen (red.), The Cambridge Survey of World Migration, Cambridge 1995. Morning T., Functional Completeness in Minority Language Media, [w:] „Minority Language Media. Concepts, Critiques and Case Studies”, M. Cormack, N. Hourigan (red.), Clevedon 200. Mrowiec F., Ośrodki Polskiej Misji Katolickiej jako centra kultury polskiej, [w:] „Płaszczyzny i drogi normalizacji. Kultura”, pod red. M. Lis, Opole 1994, s. 13-20. Müller D., Die Mediennutzung der ethnischen Minderheiten, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005. Müller D., Mediennutzung von ethnischen Minderheiten, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005. Murzynowska K. , Polskie wychodźstwo zarobkowe w Zagłębiu Ruhry w latach 1880-1914, Poznań 1972. Nadolny A., Sto lat duszpasterstwa polskiego w Hamburgu, Hamburg 1992. Nötzold K., Dilli S., Media and migration in Germany, [w:] „Media and Cultural Diversity in Europe and North America”, Paris 2009. Nowak Cz., Polskie czasopiśmiennictwo w okresie powojennym. Próba oceny, [w:] „Instytucje literacko-wydawnicze w kontaktach polsko-niemieckich. Stan i perspektywy badawcze. Materiały z międzynarodowej konferencji naukowej odbytej w dniach 16-17 grudnia 1999 r. w Kamieniu Śląskim”, pod red. M. Kalczyńskiej, Opole 2000.

307 Olszowska A., »Kurier Berliński – Polonica« na tle mediów polonijnych w Niemczech [praca licencjacka napisana pod kier. dr. W. Kajtocha], Kraków 2003 [Uniwersytet Jagielloński, Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej]. Oniszczuk Z. , Aktywność medialna mniejszości niemieckiej i jej znaczenie, [w:] „Media mniejszości. Mniejszość w mediach”, M. Adamik-Szysiak, E. Godlewska (red.), Lublin 2014. Paczkowski A. , Prasa polonijna w latach 1870-1939. Zarys problematyki. Phfalmann H., Fremdarbeiter und Kriegsgefangene in der deutschen Kriegswirtschaft 1939-1945, Darmstadt 1968. Pietrzak-Pawłowski K., Polonia w Niemieckiej Republice Federalnej po II wojnie światowej, [w:] „Problemy Polonii Zagranicznej”, t. II, Warszawa 1961. Pilch A, Emigracja z ziem polskich w czasach nowożytnych i najnowszych, Warszawa 1984. Pilch A., Ogólne prawidłowości emigracji z ziem polskich. Próba typologii i syntezy, [w:] „Stan i potrzeby badań nad zbiorowościami polonijnymi”, pod red. H. Kubiak, A. Pilch, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1976. Piore M. J., Birds of Passage: Migrant Labor and Industrial Society, Cambridge 1979. Piotrkowski M., Reemigracja Polaków z Niemiec 1918-1939, Lublin 2000. Polonia w Niemczech. Historia i współczesność. Cz. 2, pod red. M. Masłowskiej, Warszawa 2002. Poniatowska A., Liman S., Krężałek I., Związek Polaków w Niemczech 1922-1982, pod red. J. Marczewskiego, Warszawa 1987. Portes A., Rumbaut R. G., Immigration America: A Portrait, Berkeley 2006. Poster M., Virtual Ethnicity: Tribal Identity in an Age of Global Communications, [w:] „CyberSociety 2.0. Revisiting Computer-Mediated Communication and Community”, red. S. Jones, Thousand Oaks 1998. Potts L., The Labour Market: A History of Migration, London 1990. Raczkowska J., Prasa polonijna w Stanach Zjednoczonych, [w:] „Problemy Polonii Zagranicznej”, Warszawa 1975. Ratajczak M., Et@net – etniczność w sieci?, [w:] „Media mniejszości. Mniejszości w mediach”, M. Adamik-Szysik, E. Godlewska (red.), Lublin 2014. Sakson A., Problemy migracji zarobkowej w Polsce, [w:] „Transformacja w Polsce i w Niemczech Wschodnich. Próba bilansu”, A. Sakson (red.), Poznań 2009. Sakson A., Stereotypy Polski i Polaków w Niemczech, [w:] „Polsko-niemieckie stosunki społeczne i kulturalne”, pod red. A. Saksona, Poznań 2013. Samoraj B., Polacy w Berlinie. Szkic o legalnej migracji zarobkowej lat dziewięćdziesiątych, Warszawa 2004. Sassen S., The Mobility of Labour and Capital, Cambridge 1988. Simonides D., Rozwój problemów mniejszościowych w l. 1990-1993, [w:] „Mniejszości na Górnym Śląsku. Pomost czy przeszkoda w stosunkach polsko-niemieckich?”, pod red. W. Lesiuk, Opole 1994. Skwarczyńska I., Prezentacja internetowej prasy polonijnej w Wielkiej Brytanii. Analiza

308 zawartości i treści [praca magisterska napisana pod kier. prof. dr hab. A. Staniszewskiego], Olsztyn 2015 [Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie]. Smołka L., Prasa polska na Śląsku Opolskim 1922-1939, Warszawa, Wrocław 1976. Sobisiak W., Kultura rodzima Polonii zachodnioeuropejskiej, Poznań 1983. Sozański J., Prawa człowieka w Unii Europejskiej (po Traktacie Lizbońskim), Warszawa- Poznań 2010. Staniszewski A., Der Deutsche und der Pole in der polnischen Presse des preußischen Teilungsgebiets um die Jahrhunderwende, „Nachbarn sind der Rede wert. Bilder der Deutschen von Polen und der Polen von Deutschen in der Neuzeit”, J. Hoffmann (hg.), Dortmund 1997. Staniszewski A., Z badań nad kształtowaniem się stereotypu Niemca i Polaka w prasie polskiej w zaborze pruskim na przełomie XIX i XX wieku, „Wokół stereotypów Polaków i Niemców”, pod red. W. Wrzesińskiego, Wrocław 1991. Stirn H. (red.), Ausländische Arbeiter im Betrieb, Frechen 1964. Szawlewski M., Kwestia emigracji w Polsce, Warszawa 1927. Szulczyński A., Opieka Kościoła nad polskimi katolikami, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulz, Poznań 2000. Tatarowski K. W., Literatur i pisarze w programie Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, Kraków 2005. Tomaszewski J., Czynniki wpływające na migracje zewnętrzne ludności w Polsce 1918-1939, [w:] „Mechanizmy polskich migracji zarobkowych”, pod red. C. Bobińskiej, Warszawa 1976. Tribalat M., Faire France: Une enquête sur les immigrés et leurs enfants, Paris 1995. Trzecielińska-Polus A., Polacy w Niemczech Wschodnich, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęska, E. Schulz, „Być Polakiem w Niemczech”, Poznań 2000. Wachowiak S., Polacy w Nadrenii i Westfalii, Poznań 1917. Walaszek A., Polska diaspora, Kraków 2011. Weber-Menges S., Die Entwicklung ethnischer Medienkulturen, [w:] „Massendmedien und die Integration etnisher Minderheiten in Deutshland”, R. Geißler, H. Pöttker (hrsg.), Bielefeld 2005. Weintraub K., Media w życiu „Polonii”, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolf-Powęska, E. Schulz, Poznań 2000. Witek E., Komunikacja wizualna. Nowoczesne narzędzia, Wrocław 2014. Wojtan M., Proces akcesji Polski do Unii Europejskiej w zakresie przepływu osób a doświadczenia Niemiec, Wrocław 2004. Wolff-Powęska A., Schulz E., Wstęp, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, pod red. A. Wolff-Powęskiej, E. Schulza, Poznań 2000. Wolny-Zmorzyński K., Kaliszewski A., Gatunki publicystyczne, [w:] „Gatunki dziennikarskie. Teoria, praktyka, język”, pod red. A. Kaliszewskiego, K. Wolnego-Zmorzyńskiego, W. Furmana, Warszawa 2009. Wrzesiński W., Państwo narodowe i świadomość narodowa, [w:] „Być Polakiem w Niemczech”, A. Wolff-Powęska, E. Schulz (red.), Poznań 2000.

309 Zabielska J. , Instytucje i firmy wydawnicze – oficyny drukarskie, [w:] „Literatura Polska na obczyźnie 1940-1960”, pod red. T. Terleckiego, t. II, Londyn 1965.

Publikacje naukowe w wydawnictwach ciągłych Bade K. J., From Emigration to Immigration: The German Experience in the Nineteenth and Twentieth Centuries, „Central European History” 1995, no. 4. Borjas G. J., Economic Theory and International Migration, „International Migration Review” 1989, 23/3. Boyd S., Family and Personal Networks in International Migration: Recent Developments and New Agendas, „International Migration Review” 1989, 23/3. Castles S., Migration and Comunity Formation under Conditions of Globalization, „International Migration Review” 2002, nr 4. Cieślak T., Pismo polskich robotników w Westfalii „Wiarus Polski” (1890-1923), „Rocznik Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego” 1972, z. 2. Cieślak T., Westfalia jako ośrodek czasopiśmiennictwa, „Rocznik Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego” 1973, nr 2. Czakon-Tralski D., Społeczno-demograficzna sylwetka polskiego emigranta. Przykład Polaków w Austrii, „Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej” 2018, z. 126. Dolata M., Współczesne problemy rozwojowe Niemiec Wschodnich – perspektywa regionalna, „Rozwój Regionalny i Polityka Regionalna” 2014, nr 28. Dziki S. , Jan Kowalik (wł. nazwisko Jan Sławiczek) ur. 28.08.1910, zm. 12.02.2001, „Zeszyty Prasoznawcze” 2001, nr 3-4. Gandziarowska J., Polacy w Berlinie. Uwarunkowania aktywności stowarzyszeniowej polskich imigrantów, „CMR Working Papers” 2006, nr 10/68. Gibki B., Zmiany w polityce imigracyjnej Niemiec na przełomie XX i XXI wieku i ich znaczenie dla sytuacji imigrantów, „Prace Geograficzne” 2008, z. 120. Glemma T., Śluby Jana Kazimierza, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 1956, t. IX, nr 4-6. Grabowska-Lusińska I., Okólski M., Migracja z Polski po 1 maja 2004 r.: jej intensywność i kierunki geograficzne oraz alokacja migrantów na rynkach pracy krajów Unii Europejskiej, „Centre of Migration Research Working Papers” 2008, no 33/91. Hollifield J. F., The Emerging Migration State, „International Migration Review” 2004, 38/3. Husak B., Deklaracje Bońsko-Kopenhaskie jako wzór regulacji prawnych wobec mniejszości narodowych ewe współczesnym świecie, „Studia Zachodnie” 2015, nr 17. Jankowski D., Ignaciuk A., Wspólnota wartości i „oświecony egoizm”? Stosunku polsko-niemieckie 20 lat po Traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy – aspekty bezpieczeństwa, „Bezpieczeństwo Narodowe” 2011, nr 19. Jasica R., Obywatelstwo niemieckie w stosunkach polsko-niemieckich a problem mniejszości niemieckiej, „Zeszyty Niemcoznawcze” 1992, nr 4. Kalczyńska M., Specyfika europejskich uwarunkowań ochrony dóbr kultury w kontekście Polonii niemieckiej, „Biuletyn EBIB” 2013, nr 6 (142).

310 Kicinger A., Polityka emigracyjna II Rzeczypospolitej, „CEFMR Working Paper” 2005, nr 4. Klatt M., The Danish-German Border Region: Caught betweens Systemic Differences and Re- bordering, „Eurasia Border Review” 2017, nr 8. Krajewski A. [wybór i opracowanie], Polonus wynalazca, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Ludwiczak A., Szkice z Ameryki, „Kurier Poznański”, 27.10.1923. Łakomy A., Wykorzystanie Internetu w prezentowaniu niemieckich poloniców prasowych, „EBIB” 2007, nr 10 [czasopismo elektroniczne], http://www.ebib.pl/2007/91/a.php?lakomy, dostęp: 19.06.2019. Matelski D., Polacy w Niemczech do wybuchu II wojny światowej, „Przegląd Nauk Historycznych” 2005, nr 2 (6). Mazur-Rafał M., Zmiana paradygmatu w niemieckiej polityce imigracyjnej w latach 1998- 2004? Wnioski dla Polski, „CEFMR Working Paper” 2006, nr 2. Mikosz J., Reklama prasowa – rodzaje i podrodzaje. Sposoby promocji prasy, „Folia Litteraria Polnica” 2011, nr 14. Mitchell Ch., International Migration, International Relations and Foreign Policy, „International Migration Review” 1989, 23/3. Myślak D. A., O konstruowaniu wizualności jako integralnym elemencie polskiej reklamy prasowej, „Civitas et Lex” 2015, nr 4. Nowosielski M., Polacy w Niemczech. Stan i perspektywy badań, „Przegląd Zachodni” 2012, nr 3. Okólski M., Migracje zagraniczne w Polsce: przeszłość i teraźniejszość, „Migracje” [wydanie specjalne „Biuletynu”] 1993, nr 1-2. Piskorski J. M., Los dipisa, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Polly J. A., Standing Stones in Cyberspace: The Oneida Indian Nation's Territyry on the Web [online], „Cultural Survival Quarterly” 1997, nr 21-4, https://www.culturalsurvival.org/publications/cultural-survival-quarterly/standing-stones- cyberspace-oneida-indian-nations-territory, dostęp: 17.04.2019. Pomarański M., Stan i perspektywy migracji religijnej w XXI wieku, „Rocznik Nauk Społecznych” 2014, T. 6, nr 4. Poniatowski A., Zarys dziejów „Dziennika Berlińskiego”, „Przegląd Zachodni” 1977, nr 5/6. Ravenstein E. G. , The Laws of Migration, „Journal of the Royal Statistical Society” 1889, 52/2. Ravenstein E. G., The Laws of Migration, „Journal of the Royal Statistical Society” 1885, 48/2. Serwański J., Słownictwo polonijnej reklamy prasowej w USA i Wielkiej Brytanii, „Zeszyty Prasoznawcze” 1993, nr 304. Skwarczyńska I., Internetowe media polonijne w Wielkiej Brytanii w XXI wieku, „Civitas et Lex” 2014, nr 3. Sokół A., Polsko-niemiecka współpraca kulturalna, programy i instytucje, „Zarządzanie w Kulturze” 2008, t. 9.

311 Sulkowski M., Polityczne konsekwencje kryzysu imigracyjnego w Niemczech, „Chrześcijaństwo – Świat – Polityka” 2016, nr 20. Wawrzak-Chodaczek M., Portale społecznościowe jako miejsce komunikacji lokalnej w sieci globalnej, „Kultura-Historia-Globalizacja” 2012, nr 13.

Publikacje prasowe [b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 18.03.1910. [b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 24.03.1910. [b. a.], Wiadomości miejscowe i potoczne, „Dziennik Poznański”, 25.03.1910. [b.a.] Inteligentna pielęgnacja [reklama], „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 28. [b.a.] Wyjazd robotników zakontraktowanych do Belgii, „Dziennik Poznański”, 6.08.1937. [b.a.], „A potem przyjdą turyści”, „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 22. [b.a.], „POLSKAM” NOWO OTWARTY POLSKI SKLEP ZAPRASZA [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 18. [b.a.], Agencja Turystyczna BOA [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 13. [b.a.], AGS Agentru Grażyna Szkultecka [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 4 (lipiec/sierpień), s. 15. [b.a.], Anja Czech Rechtsanwältin [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 12. [b.a.], AUTO MAX Daniel Mazur [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO29. [b.a.], Autobusem po Niemczech, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 22. [b.a.], BBL-Service. Moja księgowość jest w dobrych rękach [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 19. [b.a.], bgg Waldemar Galan – kompleksowa obsługa firm [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 2. [b.a.], Biznes w Niemczech, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 12. [b.a.], Burger Übersetzungen [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 22. [b.a.], DER ONLINE SHOP – DIGITAL TV SHOP [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 28. [b.a.], DiLA Deutsch in Landshut [reklama], , „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 5. [b.a.], dipl. Arch. Katarzyna Pilniakowska – ARCHITEKT WNĘTRZ [reklama], „MojeMiasto” 2013, nr 37 (lipiec/sierpień), s. 23. [b.a.], Do wszystkich o wielkim sercu [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 7. [b.a.], Dodaj Treść, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 2. [b.a.], DOM 130 m2/100m2 NA SPRZEDAŻ [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 6.

312 [b.a.], Dr. Gualtiero Zambonini [online], https://www.zak.kit.edu/english/3254.php, dostęp: 19.06.2019. [b.a.], Dzień Polonii, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 13. [b.a.], endokrynologia – chiroterapia (kręgarz) – akupunktura. Dr med tymiec, „MojeMiasto” 2014, nr 40 (styczeń/luty), s. 28. [b.a.], ESD Personaldienstleistungen [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 5. [b.a.], Europa Apotheke [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO25. [b.a.], Firma szkoleniowo-doradcza Duzowski GbR [reklama], „MojeMiasto” 2014, nr 40 (styczeń/luty), s. 22. [b.a.], GAWELEK GRAŻYNA KRAWIECTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2(lipiec/sierpień), s. 31. [b.a.], Jak narodził się pierwszy samochód na świecie? Oto dokument ważny jak Biblia Gutenberga [online], https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/511909,pierwszy-samochod- mercedes-patent-carl-benz-29-stycznia-1886-urodziny.html, dostęp: 19.06.2019. [b.a.], Jerzy Humiński – INTERNETAGENTUR [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 3. [b.a.], JF – Janusz Felix Biżuteria Ślubna [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 6. [b.a.], Koncert charytatywny. Rozpalmy miłość w naszych sercach, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 2. [b.a.], KONKURS filmowy [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 15. [b.a.], KUCHNIE SZAFY [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 40. [b.a.], Kuźnia talentów, „MojeMiasto” 2007-2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s. 5. [b.a.], KWIATY DO POLSKI NA KAŻDĄ OKAZJĘ [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 4. [b.a.], Malarstwo, poezja, muzyka, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 5. [b.a.], Mariusz Zegla – rzeczoznawca samochodowy [reklama], „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 39. [b.a.], Mieszkania w Bawarii coraz droższe, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 22- 23. [b.a.], Na zielonej granicy dzieją się niesamowite rzeczy, „Dziennik Poznański”, 6.08.1937. [b.a.], Najbardziej poszukiwani fachowcy„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 25. [b.a.], NAPRAWA KAROSERII SAMOCHODOWYCH „JUREK” [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. M1. [b.a.], Nauka jazdy FAHRSCHULE BATYRA [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 30. [b.a.], NAVIGATOR – pierwszy polskojęzyczny katalog branżowy [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 17.

313 [b.a.], Nowości wydawnicze”, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 31. [b.a.], O Polskę za morzami. Jak twarda pięść chłopa polskiego zdobywa gąszcze zamorskich puszcz, „Dziennik Poznański”, 25.12.1932. [b.a.], Odznaczenie działacza, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 12. [b.a.], Ogólne Warunki Handlowe dla publikacji ogłoszeń w czasopiśmie MOJE MIASTO [online], https://mm-gazeta.de/index.php/warunki-ogolne, dostęp: 14.08.2019. [b.a.], OMNIS – ORGANIZOWANIE POGRZEBÓW [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 13. [b.a.], ORTEL MOBILE [reklama], , „MojeMiasto” 2008, nr 6 (kwiecień/maj), s. 9. [b.a.], Osterfelder Hof. Restauracja, Cafe, Słoneczny taras [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 29. [b.a.], Our Story [online], [profil na portalu Facebook] MojeMiasto, https://www.facebook.com/mmgazeta/, dostęp: 19.06.2019. [b.a.], Patron polskiej szkoły w Monachium„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 6. [b.a.], PL-EVENTAGENTUR [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 7. [b.a.], Policja zaostrza walkęz pracownikami na czarno, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 11. [b.a.], POLNISCHE VERSANDBUCHHANDLUNG [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO31. [b.a.], Polnischer Kulturverein in Baden-Württemberg e.V. [reklama], „MojeMiasto” 2010, nr 21 (listopad/grudzień), s. 11. [b.a.], Polscy Doradcy Finansowi [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 17. [b.a.], Polscy robotnicy przymusowi [online], http://stutthof.org/node/666, dostęp: 16.06.2019. [b.a.], Polska Misja Katolicka, „MojeMiasto” 2008, nr 8 (wrzesień/październik), s. MO2. [b.a.], POLSKI SALOON FRYZJERSKI Eugeniusz Ochmann [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 28. [b.a.], polskie studio tatuażu YANCOO TATTOO [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. M9. [b.a.], Polsko-Niemieckie Biuro Partnersko-Matrymonialne [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO30. [b.a.], Polsko-turecki duet, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 13. [b.a.], Postbank Finanzberatung [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 23. [b.a.], PPHU ALMONT-PLAST S.C. [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 29. [b.a.], Preisliste [online], https://mm-gazeta.de/index.php/cennik-ukr, dostęp: 19.08.2019. [b.a.], Prenumerata [online], http://mm-gazeta.de/index.php/prenumerata, dostęp:19.06.2019. [b.a.], Preparat ALVEO [reklama], „Mojemiasto” 2007, nr 4 (lipiec/sierpień), s. 24. [b.a.], princessmoda [relama], „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 6. [b.a.], PRZEKAZ Z DOSTAWĄ DO DOMU [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48

314 (maj/czerwiec), s. 19. [b.a.], Radio Aspekt już nadaje, „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 20. [b.a.], Rozmieszczenie modułów reklamowych [online], https://mm-gazeta.de/index.php/moduly, dostęp: 19.08.2019. [b.a.], Socrates&Keja – międzynarodowy transport osób [reklama], „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 30. [b.a.], Statystyka misyjna [online], http://www.misje.pl/misje-318, dostęp: 3.01.2019. [b.a.], Stomatolog Dr. med. Dent. Katharina Juretzki [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 5. [b.a.], SZUKAMY ZAWODNIKÓW SV Polonia Monachium zaprasza chętnych do gry [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 33. [b.a.], ŚLUSARSTWO KOWALSTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 20. [b.a.], ŚLUSARSTWO KOWALSTWO [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 20. [b.a.], Terroryzowanie szkolnictwa polskiego w Niemczech, „Dziennik Poznański”, 3.02.1933. [b.a.], Toruń porusza!, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 47. [b.a.], Traktat Polsko-Niemiecki 25 lat później, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 5. [b.a.], Transport Towarowy Sprinter Max [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO29 [b.a.], Tusk proponuje stworzenie Europejskiej Straży Granicznej [online], https://www.wprost.pl/swiat/521585/Tusk-proponuje-stworzenie-Europejskiej-Strazy- Granicznej.html, dostęp: 16.04.2019. [b.a.], Twoja sesja zdjęciowa [reklama], „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 29. [b.a.], UBEZPIECZENIA ZDROWOTNE, PRYWATNE I PAŃSTWOWE [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. 2. [b.a.], Ucieczka hugenotów w poszukiwaniu wolności [online], https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1998606#h=21, dostęp: 16.06.2019. [b.a.], VESTNER Personaldienstleistung [reklama], „MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 21. [b.a.], Warunki wystawienia bezpłatnego paszportu emigracyjnego, „Dziennik Poznański”, 22.03.1925. [b.a.], WERBE-AGENTUR spisla [reklama], „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO31. [b.a.], Work Service [online], https://www.workservice.com/pl/O-firmie, dostęp: 19.06.2019. [b.a.], Wybory 2011. Jak głosowała Polonia?, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 13. [b.a.], WYKOŃCZENIA WNĘTRZ Mariusz Groborz [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 9.

315 [b.a.], XII. Festiwal Kultury Dziecięcej i Młodzieżowej [reklama], „MojeMiasto” 2007, nr 3 (październik/listopad), s. 23. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2007, nr 3 październik/listopad, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2008, nr 7 czerwiec/lipiec, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2008, nr 9 listopad/grudzień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2010, nr 10, s. 1 [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2010, nr 21 listopad/grudzień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2012, nr 31 lipiec/sierpień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2013, nr 34 styczeń/luty, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2013, nr 37 lipiec/sierpień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 42 maj/czerwiec, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 43 lipiec/sierpień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2014, nr 45 listopad/grudzień, s. 1. [Strona okładkowa], „MojeMiasto” 2015, nr 50 wrzesień/październik, s. 1. A. Likus Cannon, Kolory jesieni w Angielskim Ogrodzie, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 9. Be-zet, 35 lat Towarzystwa Niemiecko-Polskiego w Monachium, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 29. Cieplak S., Pierwsze kroki MAMY, czyli jak urodzić dziecko i nie zwariować na emigracji, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 30. Cieśliński P., Sceny z życia patrioty, którego uznano za zdrajcę, „Gazeta Wyborcza” 2011, nr 163. Grygiel B. , O ekonomicznym podejściu do pieniądza, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 12-13. Grygiel B., Lepiej przekonasz emocjami, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 21. Grygiel B., Sposób, w jaki skutecznie zaprezentujesz swoje pomysły biznesowe!, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 18. Hilger D., Jarmarki przedświąteczne, „MojeMiasto” 2013, nr 39 (listopad/grudzień), s. 34-35. IH, Przydałaby się gazeta ogólnokrajowa, „Dialog” 1996, nr 1. J.P., Święto Niepodległości. Nieujarzmiony naród, „MojeMiasto” 2008, nr 9 (listopad/grudzień), s. MO3. Janik W., Zagłębie Ruhry kolebką Polonii, „Dialog” 1996, nr 1. Jonecko M. J., Zmierzch kontroli na granicach, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s.11. Jonecko M., Miasta jak dwie siostry. Kraków i Norymberga, „MojeMiasto” 2009, nr 12 (maj/czerwiec), s. 5. Jonecko M., Niesamowita energia początku, „MojeMiasto” 2017, nr 60.

316 Kalczyńska M. J., Pro memoriam, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 4. Kawaletz A., Warszawa sprzed zagłady, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 10. Kozak K., Noc Świętojańska, „MojeMiasto” 2015, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 13. Kozak K., Teatr Amatorski, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 5. ks.dr hab. Grześkowiak J., Czas to też miłość, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 11. Likus Cannon A., Obcokrajowcy i miejscowi, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 7. Likus Cannon A., Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, czyli... londyńska emigracja, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 7. Łada J., Historia nieobiektywna?, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 39. Łada-Zielke J., Gdzie zasnęła Najświętsza Maria Panna, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 17. Misjonarze, List z Kazachstanu. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 4. Mitka-Matejko E., Dostaliśmy więcej, niż daliśmy, „MojeMisto” 2012, nr 28 (styczeń-luty), s. 10. Mitka-Matejko E., Dwujęzyczne wychowanie, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 10-11. Mitka-Matejko E., Nauka języka polskiego dla dzieci w Badenii Wirtemburgii, „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 13. Olesiewicz M., Łączmy się ze światem!, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień.styczeń), s. 12-13. Orlando, Czy te oczy...? „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 28. P, Świadczenia socjalne. Ostrzejsze kary dla nieuczciwych emigrantów, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 21. Pazur M., Pracownik i prawo pracy„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 18. Polka w Monachium, Wychowanie w dwujęzyczności„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 8. [b. a.], Lista miejsc, w których znajdziecie „Moje Miasto”, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 24. Pużak E., Polski krótki metraż w Monachium, „MojeMiasto” 2014, nr 42 (maj/czerwiec), s. 10. Redakcja czasopisma „Moje Miasto” i portalu internetowego www.mypolacy.de, Od redakcji, „MojeMiasto” 2008, nr 7, s. 3. Redakcja czasopisma i portalu mojemiasto.de, Kolejna wiosna na emigracji, „MojeMiasto” 2008, nr 5 (luty/marzec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto i portalu internetowego www.mypolacy.de, „MojeMiasto” 2008, nr 7 (czerwiec/lipiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto i portalu internetowego www.mypolacy.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 9 (maj/czerwiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasro” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 3.

317 Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 12 (maj/czerwiec), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 16 (styczeń/luty), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 18 (maj/czerwiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2010, nr 21 (listopad/grudzień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 42 (maj/czerwiec), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2014, nr 45 (listopad/grudzień), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2016, nr 52 (styczeń/luty), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 10 (styczeń/luty), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2009, nr 13 (lipiec/sierpień), s. 2. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 25 (lipiec/sierpień), s. 3.

318 Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2011, nr 27 (listopad/grudzień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2012, nr 31 (lipiec/sierpień), s. 3. Redakcja czasopisma Moje Miasto, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2016, nr 55 (lipiec/sierpień), s. 3. Redakcja, 50 wydanie, „MojeMiasto” 2015, nr 50, s. 17. Rzeczkowski G., Gdzie Polak, tam gazeta, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Sempłowicz M., Druga Wielka Emigracja, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Skrzypek-Paliwoda M., Poeroty, „MojeMiasto” 2011, nr 24 (maj/czerwiec), s. 8. Smołka L., Prasa polska w Niemczech w okresie międzywojennym, „Komunikaty Mazursko- Warmińskie” 1983, nr 1. Sołtysiak Ł., Most pojednania, „MojeMiasto” 2008, nr 5 (kwiecień/maj), s. III. Spiżewska A., Moje pierwsze cztery kółka, „MojeMiasto” 2016, nr 54 (maj/czerwiec), s. 7. Stanzenbach J. H., Car Piotr I Wielki. Wielki reformator i synobójca, „MojeMiasto” 2011, nr 22 (styczeń/luty), s. 8. Stanzenbach J. H., Smutna historia „wesołej” profesji, „MojeMiasto” 2015, nr 51 (listopad/grudzień), s. 10. Stanzenbach J. H., Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, ile kosztujesz aż się zepsujesz..., „MojeMiasto” 2015, nr 46 (styczeń/luty), s. 10. Starzyk A., Problemy z uzyskaniem Steuernummer, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (marzec/kwiecień), s. 5-7. Stola D., Największa ucieczka z PRL, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Stranzenbach J. H. , Przez wychowanie do władzy, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 8. Stranzenbach J. H., Dieu premier servi! O Jeanne d'Arc (1412-1431) – dziewczynie, która zmieniła historię Francji, „MojeMiasto” 2013, nr 36 (maj/czerwiec), s. 8. Stranzenbach J. H., Kapral Wojtek – niezwykły żołnierz spod Monte Cassino„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 12. Stranzenbach J. H., Niezwykła księżniczka i tragiczny książę, „MojeMiasto” 2013, nr 34 (styczeń/luty), s. 8. Stranzenbach J. H., Przez wychowanie do władzy, „MojeMiasto” 2014, nr 43 (lipiec/sierpień), s. 8. Studencki M., Polska drużyna w Monachium nadal wygrywa, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 22-23. Studencki M., Polska drużyna z Monachium nadal wygrywa, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (marzec/kwiecień), s. 22-23.

319 Szaniawska-Schwabe M., Polityka imigracyjna Republiki Federalnej Niemiec”, „Przegląd Zachodni” 2009, nr 4. Wagner J., Stuttgart i motoryzacja, „MojeMiasto” 2012, nr 30 (maj/czerwiec), s. 10. Walaszek A., Z peryferii w świat, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Wieczorek S., Pośród lawy i kaktusów„ MojeMiasto” 2015, nr 48 (maj/czerwiec), s. 26-27. Zaremba M., Handel Niemcami, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4. Zespół „MojeMiasto” i mojemiasto.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007-2008, nr 4 (grudzień/styczeń), s. 3. Zespół „MojeMiasto” i mojemiasto.de, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007/2008, nr 4 (grudzień 2007-styczeń 2008), s. 3. Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy, „MojeMiasto” 2007, nr 2 (lipiec/sierpień), s. 3. Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy, „MojeMiasto” 2007, nr 2, s. 4. Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 3. Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1 (kwiecień/maj), s. 3. Zespół redakcyjny, Drodzy Czytelnicy!, „MojeMiasto” 2007, nr 1, s. 3. Znorowski M., Aby uśmiech był radością. Zgryz otwarty frontalny, „MojeMiasto” 2010, nr 19 (lipiec/sierpień), s. 24-25. Żurek B., Pokażmy Polskę bez kompleksów. Rozmowa z Justyną Lewańką, nową Konsul Generalną RP w Monachium, „MojeMiasto” 2012, nr 33 (listopad/grudzień), s. 6-7.

Publikacje internetowe [b.a], Porträt [online], https://www.medienhilfe.org/portrait/, dostęp: 19.06.2019. [b.d.], Aktualnie ukazująca się prasa polonijna i polskojęzyczna w Niemczech [online], https://www.xpol.de/inhalt9.html, dostęp: 19.06.2019 [b.d.], Radio Aspekt – nowy partner Radia Opole [online], http://radio.opole.pl/100,66623,radio-aspekt-nowy-partner-radia-opole, dostęp: 19.06.2019. [Blog] Blog Polonia [online], http://blog-polonia.pl, dostęp: 19.06.2019. [Blog] Media Na Emigracji [online], https://medianaemigracji.wordpress.com, dostęp: 19.06.2019. ,[online] السوريون في إيسن [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/925901717483699/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghan Students Hamburg [online], https://www.facebook.com/groups/afghanstudentshamburg/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen Könige und Königinnen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/561124657613173/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen aus Deutschland, Österreich&Schweiz [online],

320 https://www.facebook.com/groups/365325283912249/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen Aus Ganz Deutschland Herzlich Willkommen [online], https://www.facebook.com/groups/407331236109278/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen Aus Ganz Deutschland und Europa Afghandude.com [online], https://www.facebook.com/groups/521261131578071/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen aus ganz Deutschland, Europa herzlich willkommen [online], https://www.facebook.com/groups/299864383871460/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/311278162363565/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghanen mit Verstand, Herz und Humor [online], https://www.facebook.com/groups/amvhuh/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghans in Germany [online], https://www.facebook.com/groups/2014903465390178/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Afghans in Germany/Afghanen in Deutschland [online], https://www.facebook.com/groups/Afghans.Germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Comunitatea Română din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/184028005850391/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] My Polacy w Niemczech DE POMOGĘ/SPRZEDAM/KUPIE/ZAMIENIĘ/ODDAM [online], https://www.facebook.com/groups/446628379063570/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Berlinie – Ogłoszenia [online], https://www.facebook.com/groups/1798229237165546/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w DE [online], https://www.facebook.com/groups/tomypolacywde/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Hamburgu – pomoc, praca, ogłoszenia [online], https://www.facebook.com/groups/616750531844833/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Monachium – Polen in München [online], https://www.facebook.com/groups/140262923050308/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech (Oferty pracy, porady, pomoc) [online], https://www.facebook.com/groups/109120936147827/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/531242030295057/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/, dostęp: 17.04.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Polacy w Niemczech [online], https://www.facebook.com/groups/polacyberlinie/?ref=share, dostęp: 17.04.2019. [Grupa na Facebooku] Polen in Nürnberg/Polacy w Norymberdze [online], https://www.facebook.com/groups/1374577519531702/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019.

321 [Grupa na Facebooku] Romani in Germania [online], https://www.facebook.com/groups/195099517181977/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romani in Germania [online], https://www.facebook.com/groups/romaniiingermania/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romani in Köln, Bonn, Düsseldorf [online], https://www.facebook.com/groups/1186783978108766/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romani pentru romanii din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/174009369888877/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romanii din BERLIN [online], https://www.facebook.com/groups/139517986186569/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romanii din Germania [online], https://www.facebook.com/groups/368840969899453/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] ROMANII DIN GERMANIA [online], https://www.facebook.com/groups/780486581985449/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Romanii din germania anunturi venzari cumparari [online], https://www.facebook.com/groups/993047614074707/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Syrian in America [online], https://www.facebook.com/groups/Arabsinamerica/, dostęp: 17.04.2019. [Grupa na Facebooku] Tatarzy Krymscy i Polscy w RP [online], https://www.facebook.com/groups/479250875590134/, dostęp: 17.04.2019. [Grupa na Facebooku] To my Polacy w Niemczech Official [online], https://www.facebook.com/groups/531987976916967/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Toţi Românii din Germania [grupa na Facebooku], https://www.facebook.com/groups/toti.romanii.din.germania/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В БЕРЛИН [online], https://www.facebook.com/groups/112873062078130/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ - полезна информация [online], https://www.facebook.com/groups/Bulgaren.Deutschland/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] БЪЛГАРИ В ГЕРМАНИЯ [online], https://www.facebook.com/groups/1544088315919185/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Българи в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/239048626126617/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Българи в Германия Полезна информация [online], https://www.facebook.com/groups/1193957093991536/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Българи в Кьолн и Бонн и Дюселдорф /Живот и работа в Германия [online], https://facebook.com/groups/205093879948603/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] Българи в Хамбург [online], https://www.facebook.com/groups/1561828307402709/about/, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] ГЕРМАНИЯ - ЖИВОТ И РАБОТА [online], https://www.facebook.com/groups/stuttgart.office/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019.

322 [Grupa na Facebooku] Група за взаимопомощ на българите в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/1449270781974761/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Grupa na Facebooku] За Bсички Българи в Германия [online], https://www.facebook.com/groups/1443586719254209/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] البيت السوري في المانا [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/SyrianHomeBerlin/about/, dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريون الحرار في ألمانيا [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/1320493828114678/about/, dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريون في هاغن/ ألماني [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/1032586646825124/about/, dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريين في ألمانيا ليبزيغ [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/mohammadzaoot/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] السوريين في المانيا [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/715686871881984/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] المغتربي السوريين في المانيا [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/syr.de/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] سوريين عن جديد في المانيا [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/new.syrians.in.germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[online] سوق السوريين في الماني [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/Syrians.market.in.Germany/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. ,[Syrer in Köln-Deutschland [online ي كولن [Grupa na Facebooku] https://www.facebook.com/groups/371559736388174/?ref=br_rs, dostęp: 11.12.2019. [Hasło dostępne w katalogu Deutsche National Bibliothek] Heinz Kühn [online], https://portal.dnb.de/opac.htm?method=simpleSearch&cqlMode=true&query=nid %3D118567594, dostęp: 16.06.2019. [Kanał na YouTube] DW Polski [online], https://www.youtube.com/user/DeutscheWellePolski, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] Gabasky Polak w Niemczech [online], www.youtube.com/user/belialpol/feed, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] IrasLord [online], www.youtube.com/user/kakaowylord, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] Michał Ćwieląg [online], www.youtube.com/channel/UCId95y8Za5IgANSx52Ft2tQ/featured, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] PEPE-TV [online], https://www.youtube.com/channel/UCT7NwLTyx8mJSF96Jrjx67A, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] PW DE [online], www.youtube.com/channel/UCDTmBxnHueiM6yWAjYX6PLg, dostęp: 19.06.2019. [Kanał na YouTube] Sylwia Ammon [online], www.youtube.com/channel/UC909Snxp6qPdXVjq6liVzdg, dostęp: 19.06.2019. [Katalog biblioteczny] Katalog Czasopism Kulturalnych [online], https://katalog.czasopism.pl,

323 dostęp: 19.06.2019. [Katalog biblioteczny] Połączone katalogi BN, BJ, WBP Lublin i WBP Kielce [online], https://katalogi.bn.org.pl/, dostęp: 19.06.2019. [Katalog biblioteczny] Połączone katalogi BN, BJ, WBP Lublin i WBP Kielce [online], https://katalogi.bn.org.pl/, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] COSMO – Radio po polsku [online], https://www.facebook.com/radiopopolsku/, dostęp: 19.06.2019; [b.d.], www.live.radiodarmstadt.de [online], https://poloniaviva.eu/index.php/pl/31-uncategorised/537- www-live-radiodarmstadt-de, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] Dojczland.info [online], https://www.facebook.com/pg/Dojczland.info, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] DW Polski [online], https://www.facebook.com/pg/dw.polski/about/? ref=page_internal, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] Mazurskie słówko na dziś [online], https://www.facebook.com/pg/po.mazursku/about/?ref=page_internal, dostęp: 17.04.2019. [Profil na Facebooku] MyPolacy.de [online], https://www.facebook.com/pg/mypolacy.de/, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] PEPE-TV [online], https://www.facebook.com/tvpepe/, dostęp: 19.06.2019. M. Kochański, PEPE TV – Polonijna Telewizja Internetowa [online], https://poloniaviva.eu/index.php/pl/media-2/1017-pepe-tv-polonijna-telewizja-internetowa, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] Polonia Events&Bookings [online], https://www.facebook.com/pg/poloniaevents/, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] Polski obserwator. Polonijny portal dla Polaków w Niemczech [online], https://www.facebook.com/pg/polskiobserwator.de/, dostęp: 19.06.2019. [Profil na Facebooku] Porta Polonica [online], https://www.facebook.com/pg/portapolonica/, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa radiostacji COSMO] Cosmo [online], https://www1.wdr.de/radio/cosmo/index.html, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Association Polonaise des Auteurs, Journalistes et Traducteurs en Europe [online], https://apajte.wordpress.com, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Czasopismo „Kontakty” [online], http://kontakty.org, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Czasopismo „Kontakty” [online], http://kontakty.org, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Dojczland.info [online], https://dojczland.info/category/wiadomosci/page/212/, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] DW Polski [online], https://www.dw.com/pl/start/s-11394? fbclid=IwAR0g_lV25y3JamzfKFegJEsV06TnMr42e1Ry6LqwNhVt1z-r_4RW_1gip1w, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Konwent e.V. Der Polnischen Organisationen in Deutschland [online], https://www.konwent.de, dostęp: 19.06.2019.

324 [Strona internetowa] Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie „Marianum” [online], www.oaza.de/?page_id=293, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Migrelo.de [online], https://www.migrelo.de, dostęp: 17.04.2019. [Strona internetowa] MyPolacy.de [online], https://www.mypolacy.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] PEPE-TV [online], https://www.pepe-tv.eu, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] PolishHearts.de [online], https://www.polishhearts.de/pl/, dostęp: 19.06.2019; [Strona internetowa] Polnischer Kreis Piast in Essen e.V. [online], https://piastessen.com, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Polonia Events Germany [online], https://www.polonia-event.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Polonia Viva [online], https://poloniaviva.eu, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] PolskiObserwator.de [online], https://polskiobserwator.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Porta Polonica [online], https://www.porta-polonica.de/pl, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Radio Dreyeckland [online], https://rdl.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Radio Flora [online], http://radioflora.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Redakcja COSMO [online], https://www1.wdr.de/radio/cosmo/programm/sendungen/radio-po-polsku/livestream-radio-po- polsku-100.html, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] RockinBerlin [online], http://www.rockinberlin.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Rozgłośnia Radio Darmstadt [online], https://www.radiodarmstadt.de, dostęp: 19.06.2019. [Strona internetowa] Rozgłośnia RadioSr24.de [online], http://radiosr24.net/?page_id=110, dostęp: 19.06.2019. Bauman F., Mała hugenocka Francja, czyli Prusy jako synteza kalwinizmu i luteranizmu [online], http://foreign.pl/mala-hugenocka-francja-czyli-prusy-jako-synteza-kalwinizmu-i- luteranizmu/, dostęp: 16.06.2019. Burgmer A., Massive Proteste gegen Reformpläne für Funkhaus Europa [online], „Kölner Stadt-Anzeiger” [online], https://www.ksta.de/kultur/wdr-massive-proteste-gegen- reformplaene-fuer-funkhaus-europa-23611854, dostęp: 19.06.2019. Choi S., Oulios M., Positive Maßnahmen – wie erreicht man Gleischstellung im Medienbetrieb? [online], https://heimatkunde.boell.de/de/2010/07/01/positive-massnahmen- wie-erreicht-man-gleichstellung-im-medienbetrieb, dostęp: 19.06.2019. Dokumentationszentrum und Museum über die Migration in Deutschland e.V., Essay: Migration History in Germany [online], https://www.domid.org/angebot/aufsaetze/essay- migrationsgeschichte-in-deutschland, dostęp: 17.06.2019. Dudek J., Erlangen – pierwsze niemieckie miasto, które w XVII w. przyjęło uchodźców [online], https://www.migrelo.de/historia-i-legendy/erlangen-pierwsze-niemieckie-miasto-ktore-w-xvii-

325 w-przyjelo-uchodzcow-6502.html, dostęp: 16.06.2019. Elmerych M., Hindenburg: śmierć w 30 sekund [online], https://www.focus.pl/artykul/hindenburg-smierc-w-30-sekund, dostęp: 19.06.2019. Eriksen T., Nations in cyberspace [online], http://www.philbu.net/media- anthropology/eriksen_nationscyberspace.pdf, dostęp: 17.04.2019. Frymark K., Migracje w Niemczech [online], http://www.psz.pl/168-archiwum/migracje-w- niemczech, dostęp: 16.05.2019. Gontarz A., Tęsknota za drugim człowiekiem [wywiad z W. Bursztą] [online], https://www.computerworld.pl/wywiad/Tesknota-za-drugim-czlowiekiem,316332.html, dostęp: 17.04.2019. Grobelny M., Polskie koleje u zarania II RP [online], https://www.rynek- kolejowy.pl/mobile/polskie-koleje-u-zarania-ii-rp-89434.html, dostęp: 16.06.2019. Gusowski A., Od „Radia Multikulti” do Funkhaus Europa – Polski Magazyn Radiowy w niemieckim radiu [online], https://www.porta-polonica.de/pl/atlas-miejsc-pamięci/od-radia- multikulti-do-funkhaus-europa-polski-magazyn-radiowy-w-niemieckim, dostęp: 19.06.2019. jd, PBC prezentuje nowe badania reklam prasowych [online], https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/reklamy-prasowe-nowe-badanie-eyetracking, dostęp: 19.06.2019. Jendroszczyk P., Niemcy do imigrantów: Integracja lub powrót [online], https://www.rp.pl/Uchodzcy/303299872-Niemcy-do-imigrantow-Integracja-lub-powrot.html, dostęp: 19.06.2019. Kalczyńska M., Media polonijne w Niemczech [online], http://www.polska-niemcy- interakcje.pl/articles/show/55, dostęp: 19.06.2019. Kostrzębski W., Radio Flora auf Polnisch aus Hannover [online], https://poloniaviva.eu/index.php/de/31-uncategorised/1634-po-polsku-w-radiu-flora-z- hanoveru-2, dostęp: 19.06.2019. Lepiarz J., Od 2005 r. nowe prawo imigracyjne w Niemczech [online], https://wiadomosci.wp.pl/od-2005-r-nowe-prawo-imigracyjne-w-niemczech- 6037044440401025a, dostęp: 19.06.2019. Machałek M. [opracowanie], Robotnicy przymusowi w czasie drugiej wojny światowej [online], https://www.szczecin.ap.gov.pl/news/pl/robotnicy-przymusowi-w-czasie-drugiej-wojny- swiatowej, dostęp: 16.06.2019. Manteuffel W., Imigranci w Niemczech [online], http://www.psz.pl/117-polityka/imigranci-w- niemczech, dostęp: 19.06.2019. Manteuffel W., Imigranci w Niemczech [online], http://www.psz.pl/117-polityka/imigranci-w- niemczech, dostęp: 21.05.2019. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Dialog Wysokiego Szczebla w Sprawie Migracji i Rozwoju [online], https://archiwum.mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/4149,Dialog- Wysokiego-Szczebla-w-Sprawie-Migracji-i-Rozwoju.html, dostęp: 17.04.2019. Sędzierska M., Od Multikulti do COSMO [online], https://www.porta-polonica.de/pl/atlas- miejsc-pamięci/od-multikulti-do-cosmo?page=1#body-top, dostęp: 19.06.2019.

326 Szczepański J., Koleje z czasów II RP zawstydzają współczesne PKP. Do dziś stanowią niedościgniony wzór [online], https://polskatimes.pl/koleje-z-czasow-ii-rp-zawstydzaja- wspolczesne-pkp-do-dzis-stanowia-niedoscigniony-wzor/ar/3668772, dostęp: 16.06.2019. SzSz, Katastrofa demograficzna na wschodzie Niemiec [online], https://wgospodarce.pl/informacje/64719-katastrofa-demograficzna-na-wschodzie-niemiec, dostęp: 13.06.2019. The Editors of Encyclopaedia Brittanica, Stocton & Darlington Railway [online], https://www.britannica.com/topic/Stockton-and-Darlington-Railway, dostęp: 19.06.2019. Walków M. , W tym roku minęło 115 lat od pierwszego lotu Braci Wright. To był początek lotnictwa [online], dostęp: 19.06.2019. Weber-Menges S. , Die Rolle der Massenmedien bei der Integration von Migranten [zapis wykładu z 4 czerwca 2008 roku] [online], https://www.uni- siegen.de/phil/sozialwissenschaften/soziologie/mitarbeiter/geissler/weber- menges_ringvorlesung_2008_migranten_und_medien.pdf, dostęp: 19.06.2019.

327 Wykaz rycin

Rycina nr 1. Procesy migracyjne od XVII do XIX w.

Wykaz tabel

Tabela nr 1. Liczebność międzynarodowych migrantów według regionów w latach 1960-2005 (w mln osób) Tabela nr 2. Główne państwa uchodźcze w latach 2005-2014 Tabela nr 3. Zmiany w grupie piętnastu głównych państw wychodźczych zachodzące w latach 2010-2014 Tabela nr 4. Liczba wniosków o azyl w wybranych regionach w latach 2012-2014 Tabela nr 5. Migracja ze względu na narodowość imigrantów (w 2016 roku) Tabela nr 6. Liczba imigrantów w państwach europejskich w latach 2008-2017 (kolejność alfabetyczna z uwzględnieniem państw członkowskich UE oraz nienależących do tej struktury) Tabela nr 7. Prasa polonijna na świecie w latach 1939-1964 Tabela nr 8. Media polonijne (na podstawie bloga I. Lenowicz-Bukały pt. „Media Na Emigracji”) Tabela nr 9. Populacja migrantów w głównych państwach przyjmujących w Europie w latach 1950-1975 Tabela nr 10. Polscy pracownicy sezonowi w Niemczech w latach 1919-1929 (wg niemieckich statystyk) Tabela nr 11. Emigracja z Polski do państw europejskich w latach 1931-1938 Tabela nr 12. Imigracja do Republiki Federalnej Niemiec w latach 1990-2000 Tabela nr 13. Migracje z/do Republiki Federalnej Niemiec z uwzględnieniem narodowości migrantów w latach 2001-2010 Tabela nr 14. Migracje z/do Republiki Federalnej Niemiec z uwzględnieniem narodowości migrantów w latach 2011-2016 Tabela nr 15. Imigracja do Republiki Federalnej Niemiec z poszczególnych kontynentów w latach 2000-2016 Tabela nr 16. Zmiany w liczebności imigrantów poszczególnych nacji (porównanie danych z 2009 i 2016 roku) Tabela nr 17. Emigracja na stałe z Polski do Niemiec na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Tabela nr 18. Zatrudnienie polskich fachowców w Niemczech w latach 1991-1998 Tabela nr 19. Liczebność imigrantów (osób z podłożem migracyjnym) z wybranych krajów RFN w 2009 i 2010 r. (w tysiącach)

328 Tabela nr 20. Emigracja z Polski na pobyt czasowy w latach 2004-2010 (stan w końcu roku) Tabela nr 21. Liczba polskich migrantów w poszczególnych landach Republiki Federalnej Niemiec (z wyszczególnieniem starych i nowych krajów federacji) Tabela nr 22. Emigracja z Polski na pobyt czasowy w latach 2011-2016 (stan w końcu roku) Tabela nr 23. Miejsce zamieszkania w Niemczech wg landów (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Tabela nr 24. Aktualnie zamieszkiwana miejscowość w RFN (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Tabela nr 25. Rodzaj wykonywanej pracy (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Tabela nr 26. Wykaz istotniejszych gazet i czasopism polskojęzycznych i dwujęzycznych ukazujących się w Republice Federalnej Niemiec od początku lat 90. do 2004 roku (kolejność alfabetyczna) Tabela nr 27. Czasopisma polonijne ukazujące się w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 28. Polonijne rozgłośnie i audycje radiowe nadawane w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 29. Polonijne kanały telewizyjne tworzone w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 30. Polonijne portale oraz witryny internetowe tworzone w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 31. Polonijne blogi tworzone w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 32. Polonijne vlogi tworzone w Niemczech w latach 2004-2016 Tabela nr 33. Przyczyny korzystania z mediów polonijnych

Wykaz wykresów

Wykres nr 1. Szacunkowa liczba uchodźców z poszczególnych regionów świata Wykres nr 2. Państwa będące głównym kierunkiem migracji uchodźców. Zmiany w liczbie wniosków o azyl w latach 2013-2014 Wykres nr 3. Liczba uchodźców w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w latach 2010-2014 Wykres nr 4. Imigranci w Europie w 2016 roku Wykres nr 5. Podział prasy polonijnej według kryterium językowego Wykres nr 6. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 1990-2000 Wykres nr 7. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 2001-2010 Wykres nr 8. Migracja z/do Republiki Federalnej Niemiec w latach 2011-2016 Wykres nr 9. Dynamika procesów migracyjnych z poszczególnych kontynentów w latach 2000-2016 Wykres nr 10. Zmiany w liczebności reprezentantów nacji imigrantów (porównanie danych

329 z 2009 i 2016 roku) Wykres nr 11. Migracje z Polski do Niemiec w latach 1991-1999 Wykres nr 12. Migracja z Polski do Niemiec w latach 2000-2015 Wykres nr 13. Płeć (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 14. Wiek (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 15. Miejsce zamieszkania w Polsce przed emigracją (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 16. Wykształcenie (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 17. Czas przebywania na emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 18. Typ emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 19. Przyczyny emigracji (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 20. Doświadczenie zawodowe polskich emigrantów w Niemczech przed wyjazdem z kraju (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 21. Aktywność zawodowa polskich emigrantów w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 22. Zatrudnienie polskich emigrantów w Niemczech zgodne z ich wykształceniem (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres 23. Podział czasopism polonijnych ukazujących się w Niemczech według miejsca ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika) Wykres nr 24. Podział czasopism polonijnych ukazujących się w Niemczech według częstotliwości ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika) Wykres nr 25. Podział czasopism polonijnych według czasu ukazywania się (na podstawie bibliografii J. Kowalika) Wykres nr 26. Korzystanie z mediów polonijnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 27. Popularność mediów polonijnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 28. Czytelnictwo poszczególnych tytułów prasy polonijnej w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 29. Słuchalność polonijnych audycji oraz rozgłośni radiowych w Niemczech

330 (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 30. Oglądalność polonijnych kanałów telewizyjnych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 31. Użytkowanie polonijnych portali oraz witryn internetowych w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 32. Czytelnictwo polonijnych blogów w Niemczech (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 33. Oglądalność polonijnych vlogów (odpowiedzi uczestników ankiety pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”) Wykres nr 34. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – objętość poszczególnych numerów Wykres nr 35. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność tekstów dziennikarskich Wykres nr 36. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność ilustracji Wykres nr 37. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność poszczególnych kategorii okładek Wykres nr 38. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – konotacje treści graficznych na okładkach pisma Wykres nr 39. Analiza zawartości czasopisma „MojeMiasto” – liczebność reklam Wykres nr 40. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – kategoria tematyczne wyróżnione pośród artykułów wstępnych Wykres nr 41. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (1-30) Wykres nr 42. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (31-60) Wykres nr 43. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – najpopularniejsze kategorie tematyczne z uwzględnieniem poszczególnych numerów periodyku Wykres nr 44. Analiza treści czasopisma „Moje Miasto” – kategorie wg zasięgu geograficznego poruszanych zagadnień Wykres nr 45. Analiza reklam w czasopiśmie „MojeMiasto” – liczba stron całkowicie zadrukowanych reklamami Wykres nr 46. Analiza reklamy w czasopiśmie „MojeMiasto” – procentowy stosunek liczby stron całkowicie zadrukowanych reklamami do objętości poszczególnych numerów pisma Wykres nr 47. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – rodzaj publikowanych treści reklamowych Wykres nr 48. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność poszczególnych formatów

331 Wykres nr 49. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (1-28) Wykres nr 50. Analiza reklamy czasopisma „MojeMiasto” – liczebność wyszczególnionych kategorii tematycznych (29-55)

332 Aneks

1. Stenogram rozmowy ze Ślązakiem ubiegającym się o wyjazd do Niemiec, która odbyła się 16 czerwca 1971 roku w Katowicach827

Rozmów prowadzonych w dniu 16.06.72 przez zespół aktywu partyjnego przy kopalni „Rozbrak” z osobami ubiegającymi się o emigracyjny wyjazd do NRD. Skład zespołu (…).

Rozmowa z ob. Kotucha Tomasz – Kolego, do kogo tam jedziecie? – Panie dyrektorze, ja mam tam brata, szwagra, żona ma siostrę tam. – A dzieci tutaj macie? – One już są żonate. – Wszystko jedno, ale dzieci tu, a ojciec tam. – One nie chcą jechać, bo się czują Polakami. Ja jestem Niemcem. – Jak to, dzieci Polakami, wy jesteście urodzenie w Chorzowie Starym, wypracowany strażnik, godło polskie nosi na czapce, ni stąd ni zowąd twierdzi, że jest Niemcem. Jak to nastąpiło, tak od razu poczuliście się Niemcem? – Od razu to nie nastąpiło, tylko że tam żądają nas. – Wy jesteście cenionym pracownikiem, tyleście się wysłużył, tyle dobrego zrobiliście dla naszej kopalni, dla Śląska. – Ale tu mi się kończy praca po 65 roku życia, a mam tam brata, jest starszy ode mnie, chorowity jest i chciałby ze mną razem być. – Ja rozumiem jakbyście byli lekarzem, ale brat jest stary i wy ni stąd ni zowąd chcecie tam jechać. – Jestem wychowany w Niemczech w Westfalii od dziecinnych lat, posiadam szkołę niemiecką, potrafię perfekt mówić i czytać po niemiecku. (…) – A przecież wy się urodziliście w Chorzowie? – Tak. – Chorzów od zawsze był polski.

827M. Zaremba [opracowanie], Trzeba z chłopem pogadać, „Pomocnik historyczny – Za chlebem i wolnością” [numer specjalny „Polityki”] 2018, nr 4, s. 84.

333 – Ale to przechodziło do Niemiec, ja wiem dobrze wszystko (…). [W Westfalii] skończyłem szkołę powszechną, a jak tu przyjechałem, to tu były Niemcy i tutaj dalej do 13 roku chodziłem do szkoły. – A dlaczego nie wyjechaliście w latach 1945-48, a wyście chyba wszystko czynili, żeby udokumentować, że jesteście Polakiem. – Bo nie było żadnej okazji. (…) – Chodziły po domach tzw. trójki, pytały o ich narodowość. – Ja nie mogę nić powiedzieć, bo u mnie nikt nie był. – Jasne, że chodzili do tych, którzy rzeczywiście byli Niemcami. (…) – Ale pan, panie Kotucha służył już przed wojną w WP. – Tak. – Więc co z pana za Niemiec? – Służyłem w WP, bo miałem obywatelstwo polskie, ale narodowość niemiecką. (…) – Kolego, a w czasie Niemców wyście pracowali tutaj, jaką mieliście volkslistę? – Drugą. – Czemu was do wojska nie wzięli? – Byłem dobrym pracownikiem i byłem reklamowany od wojska. (…) – Mnie się wydaje, że w czasie wojny wyście byli idealnym Polakiem i dlatego was nie wzięli do armii. – Moi panowie, możecie mi mówić, ja wysłucham, ja sobie życzę wyjechać tam do moich najbliższych. (…) – Jesteście w stanie doręczyć oświadczenie córki, że nie będzie się starała o wyjazd do Niemiec? Wasza córka, która jest zamężna napisze nam takie oświadczenie: ja niżej podpisana oświadczam, że nigdy się nie będę starała o wyjazd za granicę na pobyt stały, z jej podpisem. – Dobrze. – Bo wiecie co, ja odczuwam tu taką intencję: fater jedzie, a jak wam to klapnie, to my za wami. (…) Nie szkoda wam Kotucha tu wszystko zostawić, całe życie żeście tu spędzili. – Trudno, mam taki los. – Człowieku, tu urodziliście się, tu wasza ojczyzna, tu wasza Polska jest. (…) Na stare lata, pamiętajcie, wy tam będziecie tęsknić. (…) Przecież my pana tu nie chcemy

334 linczować, chcemy tylko po przyjacielsku porozmawiać, aby pan nie miał do nas pretensji, że panu nikt „do widzenia” nie powiedział, czy was nie uprzedził. Czy wy myślicie, że was tam przyjmą z otwartymi rękami. I tak będą mówili waser Polaki na was. (…) – Ja rozumiem, po to żeście się tu zgromadzili, ażeby mi doradzić, ja to wszystko rozumiem. Mnie tam wszyscy urzędnicy lubią. (…) – No to my mamy tyle do towarzysza, dziękujemy wam.

2. Ankieta pt. „Popularność mediów polonijnych wśród emigracji polskiej w Niemczech”

Część I. Metryczka 1. Płeć • Kobieta • Mężczyzna

2. Wiek • 18-25 lat • 26-35 lat • 36-45 lat • 46-55 lat • Powyżej 56 roku życia

3. Miejsce zamieszkania w Polsce przed emigracją • Wieś • Miasto do 150 tys. mieszkańców • Miasto pow. 150 tys. mieszkańców

4. Wykształcenie • Podstawowe • Gimnazjalne • Zawodowego

335 • Średnie • Wyższe

Część II. Emigracja 5. Czas przebywania na emigracji • Krócej niż rok • 1 rok – 2 lata • 2 lata – 5 lat • 5-10 lat • Powyżej 10 lat

6. Jak określiłaby Pani/określiłby Pan rodzaj swojej emigracji? • Emigracja czasowa • Emigracja stała

7. Który spośród wymienionych poniżej powodów przyczynił się do Pani/Pana decyzji o emigracji? • Brak pracy w Polsce • Możliwość rozwoju zawodowego • Atrakcyjniejsze zarobki • Związanie się z osobą mieszkającą w Niemczech • Sytuacja polityczna w Polsce • Sytuacja rodzinna • Chęć poznawania nowych ludzi i miejsc • Lepsze warunki życia • Inne... [miejsce na własną odpowiedź]

8. Miejsce zamieszkania w Niemczech (wg landów) • Badenia-Wirtembergia • Bawaria • Berlin

336 • Brandenburgia • Brema • Dolna Saksonia • Hamburg • Hesja • Meklemburgia-Pomorze Przednie • Nadrenia Północna-Westfalia • Nadrenia-Palatynat • Saara • Saksonia • Saksonia-Anhalt • Szlezwik-Holsztyn • Turyngia

9. W jakiej miejscowości Pani/Pan obecnie mieszka? • [Miejsce na własną odpowiedź respondentów]

10. Czy pracowała Pani/pracował Pan przed emigracją? • Aktywność zawodowa przed wyjazdem na emigrację • Brak doświadczenia zawodowego

11. Czy pracuje Pani/Pan w Niemczech? • Aktywność zawodowa na emigracji • Brak aktywności zawodowej na emigracji

12. Czy podjął Pan/podjęła Pani w Niemczech pracę związaną ze swoim wykształceniem, zdobytymi kwalifikacjami? • Praca zgodna z posiadanym wykształceniem, uzyskanymi kwalifikacjami • Praca niezgodna z uzyskanym wykształceniem, uzyskanymi kwalifikacjami • Nie dotyczy

337 13. Rodzaj wykonywanej pracy • Edukacja • Praca biurowa • Praca fizyczna • Praca naukowa • Praca przy produkcji • Praca w rolnictwie • Praca w sektorze budowlanym • Praca w sektorze medycznym • Praca w sektorze kultury • Praca w mediach • Praca w usługach • Transport i logistyka • Inne... • Nie dotyczy

Część III. Media polonijne w Niemczech 14. Czy korzysta Pani/Pan z mediów polonijnych w Niemczech? • Korzystam z mediów polonijnych • Nie korzystam z mediów polonijnych

15. Z jakiego rodzaju mediów polonijnych korzysta Pani/Pan? • Tradycyjna prasa polonijna • Tradycyjne radio/audycje polonijne • Tradycyjna telewizja polonijna • Polonijna prasa internetowa • Internetowe radio/audycje polonijne • Internetowa telewizja polonijna • Polonijne portale internetowe • Polonijne fora internetowe

338 • Polonijne blogi • Polonijne vlogi • Inne [miejsce na własną odpowiedź] • Nie korzystam z mediów polonijnych

16. Z którego z poniższych tytułów prasy polonijnej korzystała Pani/korzystał Pan (chociaż raz)? • Angora – Wochenblatt auf polnisch • Info&Tips • Kontakty • Magazyn Polsko-Niemiecki DIALOG • MojeMiasto • Polonik Monachijski • Samo Życie • Twoje Miasto • Inne... [miejsce na własną odpowiedź] • Nie czytam polonijnej prasy

17. Której z poniższych polonijnych audycji/rozgłośni radiowych słuchała Pani/słuchał Pan (chociaż raz)? • Magazyn „Bigos” • Audycja „Alicja zaprasza!” • RadioSr24.de • RadioAspekt.de • Inne.. [miejsce na własną odpowiedź] • Nie słucham polonijnych audycji/rozgłośni radiowych

18. Którą z poniższych telewizji polonijnych oglądała Pani/oglądał Pan (chociaż raz)? • DW Polski • PepeTV

339 • Inne... [miejsce na własną odpowiedź] • Nie oglądam telewizji polonijnych

19. Z którego z poniższych polonijnych portali i witryn internetowych korzystała Pani/korzystał Pan (chociaż raz)? • www.dojczland.info • www.dw.com/pl • www.konwent.de • www.migrelo.de • www.mypolacy.de • www.piastessen.com • www.polish-hearts.de • www.polonia-polacy.de • www.polonia-event.de • www.polonia-serwis.de • www.polonianiemcy.com • www.poloniaviva.eu • www.polskarada-berlin.de • www.polskiobserwator.de • www.porta-polonica.de • www.rockinberlin.pl • Inne... [miejsce na własną odpowiedź] • Nie korzystam z internetowych portali oraz witryn polonijnych

20. Które z poniższych polonijnych blogów czytała Pani./czytał Pan (chociaż raz)? • www.becomedemummy.blgspot.com • www.blog-polonia.pl • www.nowyland.blogspot.com • www.paniemigrantka.pl • www.polschland.blogspot.com

340 • www.prawoniemieckie.pl • www.uchodzcywniemczech.pl • www.zycwniemczech.blogspot.com • Inne... [miejsce na własną odpowiedź] • Nie czytam polonijnych blogów

21. Które z poniższych polonijnych vlogów (dostępnych na YouTube) oglądała Pani/oglądał Pan (chociaż raz)? • Gabasky Polak w Niemczech • Iras Lord – Polacy za granicą. Wiadomości z EU i NL • Michał Ćwieląg – Życie w Niemczech, zwiedzanie, podróżowanie i aktywny tryb życia • PW DE – Polak w DE • Sylwia Ammon – Życie w Niemczech • ZAKAZ WJAZDU TV • Inne... [miejsce na własną odpowiedź] • Nie oglądam polonijnych vlogów

22. Powody korzystania z mediów polonijnych

Nie korzystam z tego Bywa, że z tego Jeden z istotnych Główny powód powodu z mediów powodu korzystam z powodów korzystania z korzystania z mediów polonijnych mediów polonijnych mediów polonijnych polonijnych (w proc.) (w proc.) (w proc.) (w proc.)

Chęć zdobycia informacji o życiu w Polsce Chęć zdobycia informacji o życiu Polonii na emigracji Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji (np. na temat prawa, warunków pracy, warunków mieszkaniowych etc.) Chęć zdobycia informacji o miejscu emigracji (np. na temat

341 prawa, warunków pracy, warunków mieszkaniowych etc.) Chęć nawiązania kontaktów z innymi Polakami przebywającymi na emigracji Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących pracy Poszukiwanie ogłoszeń dotyczących usług świadczonych Polakom w Niemczech Chęć obcowania z językiem polskim Rozrywka

342