Zarzadzanie Zlozami Na Alasce 11-03-2014
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Zarządzanie złożami na Alasce Wstęp Specjalnie dla czytelników CIRE wymyśliłem temat, który nie będzie dotyczył naszych polskich sporów o rynek gazu. Z tego powodu wybrałem Alaskę, gdzie dramatyczne zmiany zachodzące niemal co roku pozwalają spojrzeć wprost na mechanizmy władzy. W Polsce wiele spraw jest na tyle niebezpiecznych, iż prawie nikt nie może powiedzieć prawdy np. w jakim stopniu i czyje polecenia wykonywał. Wiele osób, które teoretycznie były autorami określonych decyzji co do rynku gazu nie miało tak naprawdę nic do powiedzenia gdyż zapadały one w zupełnie innych gabinetach, a prawdziwi decydenci tylko niekiedy mogli być zauważeni w tylnich szeregach elit władzy 1. Rząd federalny oraz politycy ze stanu Alaska toczą między sobą walkę o kontrolę i uruchomienie (lub zablokowanie wydobycia) odkrytych wiele lat temu zasobów ropy i gazu. Opisany dalej wyrok sądu apelacyjnego ze stycznia 2014 jest logicznym skutkiem wielu posunięć każdej ze stron. Zagrożone strony zaczynają gromadzić dokumenty potwierdzające, że „oni chcieli dobrze”, a zawinił ktoś inny. W USA sektor naftowy i powiązane z nim lobby oraz politycy są od lat elementem „grupy trzymającej władzę”. Wpływy te sięgają ponad i do wnętrza obu partii politycznych. Jesienią 2013 roku przewodniczący komisji finansów w Senacie USA, senator Baucus demokrata ze stanu Montana opublikował (bez zgody całej komisji finansów) kontrowersyjny autorski projekt istotnych zmian w prawie podatkowym. W ramach swojej propozycji chciał zlikwidowania znacznych przywilejów podatkowych jakie w USA ma eksploatacja niedużych złóż ropy i gazu (przywileje dotyczą amortyzacji kosztów poszukiwań i urządzeń wiertniczych oraz kwestii zaliczania podatkowo nieudanych odwiertów) 2. Projekt reformy podatkowej był prowadzony od dłuższego czasu ale w kilku istotnych sprawach komisja nie mogła się dogadać więc senator, bez zgody komisji dokonał publikacji jednej ze spornych wersji ustawy 3. W ciągu dwóch miesięcy prezydent Obama „nakłonił” senatora Baucusa do rezygnacji z prac w Senacie i … wysłał jako ambasadora do Chin. Oficjalne pożegnanie z Senatem po 40 latach działalności politycznej odbyło się 6 lutego 2014 roku. 4 Odsunięcie senatora było więc wynikiem jego jesiennych działań, które uderzały m. in. w nowe inwestycje w sektorze „łupkowym” i zagrażały perspektywom wyborczym wielu kongresmenów i senatorów tej samej partii w najbliższych wyborach. Propozycje p. Baucusa spowodowałyby, iż budowane za miliardy dolarów kolejne terminale do eksportu LNG z południowych stanów USA stałyby się bankrutami.5 Kontratak jego przeciwników okazał się być skutecznym. W samym stanie Alaska wpływy polityczne sektora naftowego są też spore gdyż praktycznie 80 % dochodów jest bezpośrednio lub pośrednio skutkiem realizacji projektów wydobywczych. Z ok. 2,8 1 W powieści B. Hrabala „Pociągi pod specjalnym nadzorem” jest opis, iż realna kolejność peronów jest zupełnie inna niż myślą pasażerowie, peron 1 jest piąty, peron 2 jest trzeci, peron 3 jest pierwszy itd. itp. 2 http://www.finance.senate.gov/newsroom/chairman/release/?id=536eefeb-2ae2-453f-af9b-946c305d5c93 3 Propozycja skutkowałaby większym obciążeniem podatkowym w stanach „łupkowych” a dawałaby więcej środków na programy federalne realizowane w stanach „niełupkowych”. 4 http://www.finance.senate.gov/newsroom/chairman/release/?id=34398a65-ff19-4ba3-a09a-749f50779e57 . Senator Baucus miał i tak zakończyć karierę w senacie ale dopiero po wyborach na jesieni 2014 roku, stąd jego wcześniejsze odejście było znamiennym rezultatem jego działań. 5 W USA zdecydowana większość wydobycia gazu łupkowego jest realizowana przez firmy korzystające z ulg, które chciał zlikwidować senator Baucus. Firmy te zwykle działają tylko 7-10 lat a dla nowych złóż zakładane są nowe podmioty. W razie przyjęcia jego propozycji aktywność w tej dziedzinie spadłaby przynajmniej trzykrotnie już za 3-5 lat. 1 mld dolarów w roku budżetowym 2013, które wpłynęły do dep. ropy i gazu na Alasce tylko ok. 2 % powstaje z opłat za wydobycie gazu a ok. 96 % tej kwoty powstaje z tytułu podatków nałożonych na wydobycie ropy na obszarze północnej Alaski. Stan Alaska wydał już (ze swojego budżetu i z budżetu federalnego) ponad kilkaset mln dolarów na konsultantów 6, a jest w stanie „przedzawałowym” jeśli chodzi o zaopatrzenie w gaz 7. Ponadto od roku 1960, na terenach złóż gazu w północnej Alasce wydano miliardy dolarów na badania, które pokazały możliwości techniczne, nadal jednak jest daleko od rozwiązania realnego, tzn. dostarczenia gazu do południowej Alaski. Tylko zapłacone opłaty koncesyjne za działki na morzu (Chukchi Sea) wyniosły 2,5 mld dolarów, a może się okazać, iż będą to bezwartościowe licencje. W artykule pokazuję takie zagadnienia (w uproszczeniu): A. Obecność złóż na północy Alaski, zarówno ropy naftowej jak i gazu jest potwierdzona; B. Złoża gazu na południu Alaski są coraz trudniejsze do wydobycia, w 2011 wydobycie spadło tak bardzo, iż wyłączono zarówno produkcję nawozów (już od roku 2008)8 jak i wstrzymano eksport do Japonii (ostatnie kilka statków wyeksportowano w 2011 i 2012). Teoretycznie złoża na południu Alaski są jeszcze dostępne ale są to złoża jeszcze nie odkryte. Szacuje się, iż być może 4000 BCf będzie w tym rejonie do wydobycia ale cena za taki gaz powinna być „europejska” czyli wyższa niż obecnie płacą odbiorcy na Alasce.9 Po koniec 2013, ze względu na pojawienie się niewielkiej nadwyżki gazu trwa dyskusja jak z nią postępować i czy właściciel zakonserwowanego terminalu LNG wznowi działanie tego obiektu 10 . C. Jest niewystarczające wydobycie ropy na obszarze północnej Alaski co powoduje spadek dochodów stanu i zagraża działaniu rurociągu TAPS; D. Eksploatacja północnych złóż jest blokowana przez opisany dalej wyrok ze stycznia 2014; E. Z powodu braku możliwości transportu gaz na północy Alaski nie jest wydobywany od 1977 roku (poza zużyciem na miejscu na cele tłoczenia ropy naftowej i na cele powtórnego zatłaczania go do złóż); F. Koszty transportu gazu z północy na południe Alaski są na tyle wysokie, że ich pokrycie wymaga dofinansowania; 6 W tym wydał 500 mln dolarów zwrotu kosztów dla jednego z podmiotów organizujących projekt budowy gazociągu 7 W chwili obecnej południowa Alaska posiada tylko krótkoterminową umowę na dostawy gazu na okres ok. 4 lat z nowego obszaru wydobywczego oraz posiada dostęp do eksploatowanych już od dawna złóż, które zakończą swoje wydobycie w ciągu najbliższych 8-12 lat. 8 Właściciel fabryki nawozów firma Agrium podała w październiku 2013, iż rozpoczyna starania o szereg pozwoleń dla wznowienia działalności tej firmy i negocjuje kontrakty z firmami, które poszukują złóż gazu w rejonie południowej Alaski. 9 Raport z 2004 roku szacował potrzebne nakłady na odkrycie i udostępnienie ok. 1500 BcF w rejonie Cook Inlet na co najmniej 6 mld dolarów. Dałoby to dodatkowe zasoby równe ok. 8 – 10 letnim potrzebom południa Alaski. Raport „South-Central Alaska Gas Study” sporządzony w czerwcu 2004 dla US Department of Energy w ramach kontraktu DE-AM26-99FT40575. 10 Na początku 2012 roku terminal eksportowy Kenai LNG wstrzymał działanie z powodu braku gazu dla rynku wewnętrznego. Jednak już w II połowie 2013 roku władze stanu Alaska zawnioskowały aby właściciel wystąpił od nowa o licencję eksportową (która wygasła). Wystąpienie o zgodę na eksport po 20 BcF rocznie przez dwa lata złożono w grudniu 2013. Okazało się, iż odkryto nowe złoża na południu Alaski a firma Hilcorp Energy zagwarantowała dostawy gazu przynajmniej do 2018 roku. Odkryto te nowe złoża na polu wydobywczym sprzedanym jej kilka lat wcześniej przez firmy Chevron i Maraton Oil. W tej sytuacji inni inwestorzy podjęli decyzje o wstrzymaniu prac wydobywczych w rejonie południowej Alaski gdyż nie mają możliwości zbytu ani eksportu jako LNG. Zatem stan Alaska próbuje wznowić działanie tego terminala LNG http://www.alaskajournal.com/Alaska-Journal-of-Commerce/September-Issue-3-2013/State-asks- ConocoPhillips-to-reopen-idle-Kenai-LNG-plant/ 2 G. Zamiast zorganizować transport gazu wraz z przyznawaniem koncesji (około roku 1975) politycy pozwolili na „czasowe zatłaczanie” gazu z powrotem do złóż, co generowało koncernom wyższą zyskowność z Alaski. Gdyby te koncerny w latach ’70-tych musiały zainwestować w gazociąg (lub terminal do eksportu LNG) to ich zyski byłyby mniejsze – federalny organ koncesyjny „zapomniał” o tym i tak powstał największy magazyn gazu na świecie, który nie jest podłączony do żadnego odbiorcy 11 ; H. Jednocześnie od 40 lat politycy podejmowali decyzje o zużywaniu „południowego gazu” i jego eksportowaniu, przez co zostawili teraz Alaskę południową bez istotnych rezerw gazu w udokumentowanych złożach. 12 Istnieją zasoby ale są one w obszarach jeszcze nie zbadanych, a zatem wymagających nowych nakładów inwestycyjnych. Nie jest też jasne jakie będą ceny tego nowego gazu; I. Obecni politycy stanowi chcą współfinansować oszczędnościami obywateli Alaski budowę nowego gazociągu. Przy okazji zamiast zbudować MAŁY gazociąg wyłącznie na potrzeby bezpieczeństwa energetycznego południowej Alaski chcą zbudować DUŻY gazociąg i „odjechać” z gazem do Japonii (nawet w ilości 3,5 - 4 BcF dziennie). Ta decyzja za 20 - 25 lat może skutkować tym, iż południowa Alaska znowu zostanie bez gazu; J. Poprzedni politycy stanu Alaska próbowali w okresie od 2005 roku odebrać niewykorzystane koncesje na ropę i gaz z terenów na północy Alaski. To działanie (mające znamiona wywłaszczenia) zostało przerwane dopiero w roku 2012 ale miało skutki polityczne i spowodowało wieloletnie opóźnienie w przygotowaniu projektów;