SIERPIEŃ MIESIĄCEM PIELGRZYMOWANIA (str. 4 i 5 GG)

OTWARCIE DOMU HARCERZA ROCZNICA WIELKIEGO POŻARU W ŚCIBORZYCACH MAŁYCH (str. 11 GG) OD RADYNI DO PIETROWIC (4 - 5.08.1994) r a MAMY ZASZCZYT ZAPROSIĆ NA GMINNO - DEKANALNE JDOŻYNKI 2002 Uroczystość odbędzie się 22.09.2002 r. w Zawiszycach W programie: 11.00 - Zbiórka korowodu dożynkowego koło kościoła, przejście korowodu 12.00 - Msza św. w kościele 14.00 - Rozpoczęcie programu artystyczno - sportowego 16.30 - Ogłoszenie wyników konkursów: - Na najestetyczniejszą posesję i wieś w gminie oraz koron żniwnych 17.00 - Występy zespołów muzycznych, zabawa taneczna zapraszają:

Sołectwo Zawiszyce, Parafia pw. św. Marii Magdaleny , Burmistrz Gminy Głubczyce J

Wrzesień 2002 1 Uchwała Nr XXIX/363/02 Rady Miejskiej w Głubczycach UCHWAŁA Nr XXIX/362/02 Rady Miejskiej w Głubczycach z dnia 27 czerwca 2002 (skrót) z dnia 27 czerwca 2002 roku (skrót) w sprawie ustalenia granic i numerów okręgów wyborczych, liczby radnych wy­ w sprawie podziału Gminy Głubczyce na obwody głosowania celem przeprowa­ bieranych w tych okręgach w wyborach do Rady Miejskiej w Głubczycach dzenia wyborów do rady gminy, rady powiatu i sejmiku województwa opolskiego. § 1. Dokonuje się podziału Gminy Głubczyce na okręgi wyborcze, ustala ich Rada Miejska w Głubczycach uchwala co następuje: granice i liczbę radnych wybieranych w tych okręgach: § 1. Tworzy się na terenie miasta i gminy Głubczyce obwody głosowania, celem § 2. Uchwała podlega ogłoszeniu przez rozplakatowanie obwieszczeń w miejscach przeprowadzenia wyborów do rady miejskiej, rady powiatu oraz sejmiku woje­ publicznych, na tablicy informacyjnej Urzędu, w prasie lokalnej oraz Dzienniku wództwa opolskiego według załącznika Nr 1 do niniejszej uchwały. Urzędowym Województwa Opolskiego. ■ § 2. Wykonanie uchwały powierza się Burmistrzowi Miasta i Gminy Głubczyce. § 3. Uchwala wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku § 3.Uchwala podlega ogłoszeniu przez rozplakatowanie obwieszczeń w miejscach Urzędowym Województwa Opolskiego. publicznych, na tablicy informacyjnej Urzędu, w prasie lokalnej oraz Dzienniku Urzędowym Województwa Opolskiego. Liczba Nr Granice okręgu wybieranych Nr Siedziba okręgu obwodu Granica Obwodu Obwodowej radnych Komisji Wyborczej CZĘŚĆ MIASTA GŁUBCZYCE Z ULICAMI Miasto Głubczyce - ulice: Aleja Śląska, 1 Armii Wojska Polskiego, Bałuckiego, 1. Bończyka, Broniewskiego, Chopina, Kasprowicza, Gimnazjum Nr I Bytomska, Browarna, Dworcowa, Fabryczna, Garbarska, Konopnickiej, Kwiatowa, Lwowska, Matejki, Mickiewicza, w Głubczycach Gliwicka, Głowackiego, Karpacka, Klasztorna, Kolejowa, Norwida, Osiedle Bończyka, Osiedle Konstytucji 3 Maja, ul. Kochanowskiego Kołłątaja, Kopernika, Krasińskiego, Kręta, Kmowska, Osiedle Tuwima, Powstańców, Reymonta, Skłodowskiej, nr 23 Koszarowa, Kościelna, Kościuszki, Kozielska, Łąkowa, Słoneczna, Wyspiańskiego. Marka, Miarki Karola, Moniuszki, Morawska, Miasto Głubczyce - ulice: Niepodległości, Nowy Świat, Ogrodowa, Oświęcimska, Akacjowa, Aleja Lipowa, Gen. Andersa, Bukowa, Brzozowa, Świetlica Zarządu Parkowa, Piastowska, Plac Ks. Bp. Antoniego Adamiuka, 2. 1. 6 Chrobrego, Dębowa, Dzierżonia, Kasztanowa, Klonowa, Oświaty, Kultury i Plac Jana Pawła II, Plac Józefa, Plac Kościelny, Plac Krakowska, Olimpijska, Osiedle za Lipami, Park Młodzieżowy, Sportu Stawowy, Plac Szkolny, Plac Wiosenny, Plac Zgody, Plac Plac Sportowy, Słowackiego, Wiązowa, Wiśniowa, w Głubczycach, Armii Krajowej, Plater Emilii, Plebiscytowa, Pocztowa, Wrocławska, Zielona, Żeromskiego, ul. Chrobrego 12 Przyrowie, Pszczelna, Raciborska, Ratuszowa, Rożnowska, Miasto Głubczyce - ulice: Rynek, Sosnowiecka, Staszica, Stelmacha, Stroma, 3. MOK Sudecka, Torowa, Wałowa, Warszawska, Wodna, Zacisze, Gdańska, Grunwaldzka, Kochanowskiego, Królowej Jadwigi, w Głubczycach, Żytnia. Plac Zwycięstwa, Plac I-go Maja, Polna Sobieskiego, ul. Kościuszki 24 Sienkiewicza, Wiejska. CZĘŚĆ MIASTA GŁUBCZYCE Z ULICAMI Miasto Głubczyce - ulice: Akacjowa, Aleja Lipowa, Andersa, Bończyka, Bukowa, 4. Aleja Śląska, Dworcowa, Głowackiego, Karpacka, Kolejowa, Szkoła Podstawowa Broniewskiego, Brzozowa, Chopina, Chrobrego, Dębowa, Kołłątaja, Krasińskiego, Kmowska, Miarki Karola, Morawska, Nrl Dzierżonia, Gdańska, Grunwaldzka, Kasztanowa, Ogrodowa, Oświęcimska, Plac Zgody, Przyrowie, Raciborska, w Głubczycach Kasprowicza, Klonowa, Kochanowskiego, Konopnickiej, Rożnowska, Sosnowiecka, Stroma, Sudecka, Torowa, I Armii ul. Dworcowa 2 Krakowska, Królowej Jadwigi, Kwiatowa, Lwowska, Wojska Polskiego. Matejki, Mickiewicza, Norwida, Olimpijska, Osiedle Miasto Głubczyce - ulice: Zespół Szkół 2. Bończyka, Osiedle Kons.3 Maja, Osiedle Tuwima, Osiedle 5 Browarna, Fabryczna, Garbarska, Niepodległości, Parkowa, RCKU, za Lipami, Park Młodzieżowy, Plac 1 -go Maja, Plac 5. Pocztowa, Plac Jana Pawła II, Plac Wiosenny, Wodna. ul. Niepodległości 2 Sportowy, Plac Zwycięstwa, Polna, Powstańców, Reymonta, Sienkiewicza, Skłodowskiej, Słoneczna, Miasto Głubczyce - ulice: Bałuckiego. Bytomska, Gliwicka, Klasztorna, Kopernika, Świetlica Słowackiego, Sobieskiego, Wiązowa, Wiejska, Wiśniowa, 6. Kozielska, Kręta, Łąkowa. Marka. Moniuszki, Piastowska, Wrocławska, Wyspiańskiego, Zielona, Żeromskiego. Spółdzielni Plac Stawowy, Plac bp. Antoniego Adamiuka, Plac Józefa, Plac Mieszkaniowej CZĘŚĆ GMINY GŁUBCZYCE Z SOŁECTWAMI: Kościelny, Pszczelna, Rynek, Staszica, Stelmacha, w Głubczycach Bemacice, Bemacice Górne, z przysiółkiem Warszawska, Zacisze, Żytnia. ul. Kręta 8 Kolonia Bogdanowice, Braciszów, Chomiąża, Ciermięcice, Szkoła Podstawowa Miasto Głubczyce - ulice: Chróstno, Dobieszów, , Gołuszowice, Krasne Nr2 3. Pole, Krzyżowice, Kwiatoniów, z przysiółkiem 5 7. Koszarowa, Kościelna. Kościuszki, Nowy Świat, Plac Armii w Głubczycach ui. Podlesie, Mokre, Mokre Kolonia, Nowa Wieś Głubczycka, Krajowej, Plac Szkolny, Plater Emilii, Plebiscytowa, Kochanowskiego 2 Nowe Gołuszowice, Nowy Rożnów, Opawica, Ratuszowa, Wałowa. Pielgrzymów, Pietrowice, , Równe, , Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa Zopowy Osiedle, . 8. , , Widok w Grobnikach CZĘŚĆ GMINY GŁUBCZYCE Z SOŁECTWAMI: Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa Biernatów z przysiółkiem Biematówek, Debrzyca, 9. Bemacice, Bemacice Górne, Bogdanowice w Bogdanowicach Głubczyce Sady, Grobniki, , z przysiółkiem z przysiółkiem Kolonia Bogdanowice, Nowa Wieś Głubczycka. Klisinko, Królowe, Lisięcice z przysiółkiem Głusko, Środowiskowy Dom z przysiółkami Głubczyce Las i Marysieńka, Gmina Głubczyce - miejscowości: Samopomocy 4 Nowe Sady, , , Sławoszów z 5 przysiółkiem Dobrogostów, Stara Wieś, Ściborzyce Małe z 10. Krzyżowice, Nowe Gołuszowice, Nowy Rożnów. w Nowych Gołuszowicach przysiółkiem Żabczyce, Tamkowa, Widok, Zawiszyce z przysiółkiem Studzienica. Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa 11. Chróstno przysiółek, Zopowy, Zopowy Osiedle, Zubrzyce. w Zopowych Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa UCHWAŁA Nr XXIX/364/ 2002 Rady Miejskiej w Głubczycach 12. Braciszów, Chomiąża, Ciermięcice, Krasne Pole, Lenarcice z w Pietrowicach przysiółkiem Podlesie, Mokre Kolonia przysiółek, Opawica, z dnia 27 czerwca 2002 roku (skrót) Pietrowice, Radynia. w sprawie utworzenia obwodów zamkniętych na terenie miasta i gminy Głubczy­ Gmina Głubczyce - miejscowości: Świetlica Wiejska ce, celem przeprowadzenia wyborów do rady gminy, rady powiatu i sejmiku wo­ 13. Dobieszów, Mokre, Pielgrzymów, Równe. w Równem jewództwa. Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa § 1. Tworzy się zamknięte obwody głosowania na terenie miasta i gminy Głubczy­ 14. Gadzowice, Gołuszowice, Kwiatoniów. w Gołuszowicach ce celem przeprowadzenia wyborów do rady gminy, rady powiatu i sejmiku woje­ Gmina Głubczyce - miejscowości: Dom Socjalny wództwa opolskiego: 15. Głubczyce Sady, Lwowiany z przysiółkami Głubczyce Las i Zakładu Rolnego w 1. Szpital Powiatowy w Głubczycach - Obwód Nr 19 - z siedzibą w świetlicy Marysieńka. Glubczyczch Sady przy Szpitalu Powiatowym ul. Skłodowskiej Nr 28. Gmina Głubczyce - miejscowości: Szkoła Podstawowa 2. Dom Pomocy Społecznej w Klisinie - Obwód Nr 20 - z siedzibą w świetlicy 16. Biernatów z przysiółkiem Biematówek, Królowe, Lisięcice z w Lisięcicach przysiółkiem Głusko, Nowe Sady, Zawiszyce z przysiółkiem Domu Pomocy Społecznej w Klisinie. Studzienica. § 2. Wykonanie uchwały powierza się Zarządowi Gminy Głubczyce. Gmina Głubczy ce - miejscowości: Szkoła Podstawowa §,3. Uchwała podlega ogłoszeniu przez rozplakatowanie obwieszczeń w miejscach 17. Kietlice, Klisino z przysiółkiem Klisinko, w Klisinie publicznych, na tablicy informacyjnej Urzędu, w prasie lokalnej oraz Dzienniku Gmina Głubczy ce - miejscowości: Świetlica wiejska Urzędowym Województwa Opolskiego. 18. Pomorzowice. Pomorzowiczki, Stara Wieś, Sławoszów z w Ściborzycach § 4. Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku przysiółkiem Dobrogostów, Ściborzyce Małe z przysiółkiem Małych Województwa Opolskiego. Żabczyce, Tamkowa. \

2 Wrzesień 2002 ------— dzień za, dniem, za, zo&iem, DOM DZIENNEGO POBYTU, przy ul. Chrobrego 1.08 - nad Debrzycą przeszła ulewa z oberwaniem chmury i gradobiciem, serdecznie zaprasza Seniorki i Seniorów wskutek której zalane zostały lub doznało szkód kilkanaście gospodarstw. Jed­ 4.06 - Dzień Dziecka - występy dzieci z Przedszkola nr 3, wręczanie nostki straży pożarnej wypompowywały wodę z mieszkań i piwnic domów. Po dzieciom klęsce pracownicy socjalni Ośrodka Pomocy Społecznej w Głubczycach odwie­ prezentów dzili 9 rodzin najbardziej poszkodowanych, wskazanych przez strażaków. 4 ro­ wykonanych dziny otrzymały pomoc finansową z OPS w łącznej kwocie 4200 zł, na zakup przez opału oraz zasiłki związane ze zdarzeniami losowymi. Również kwotę 8000 zł podopiecz­ zebraną w kościołach głubczyckich (parafialnym i u o.o. franciszkanów) przeka­ nych na zajęciach terapeutycz­ nych.

6.06 - Zabawa taneczna - zabawy towarzyskie, konkursy, słodki I poczęstunek. zano sołectwu na pomoc poszkodowanym. Komisja UMiG oceniła uszkodzenia roślin uprawnych w rejonie wsi Debrzycą i częściowo Grobnik, stwierdziła szko­ dy gradowe w pszenicy na obszarze ok. 32 ha, w granicach 20 - 25 %, w owsie 24 12.06 - występ ha - 40 - 50 %, kukurydzy 5,7 ha - 75 - 85 % postrzępienia liści, gorczycy 0,4 ha zespołu - 60 % oraz buraków cukrowych, których uszkodzone były rozety liściowe w akordeonowego granicach 60 - 80 % na obszarze około 44 ha. Woda wyrządziła również szkody w ze Szkoły zabudowaniach i dobytku innych gospodarstw. Z apelem o pomoc dla poszkodo­ I Muzycznej, pod wanych w Debrzycy zwrócili się na łamach Gościa Niedzielnego - do parafii kierunkiem pana diecezji opolskiej - biskupi pomocniczy Jan Bagiński i Jan Kopiec. S. Adamczyka 4.08 - na wspólnej Mszy św. spotkali się pielgrzymi z Polski, Czech i Niemiec na tradycyjnej już pielgrzymce do Rusina, z okazji dziesięciolecia odbudowania kaplicy NNMP. Na Mszę przybył z Niemiec prałat dr W. Grocholi oraz pastor Nathan, pochodzący z rodu ks. biskupa Józefa Martina Nathana - osoby znanej i zasłużonej dla regionu. Ks. Prałat Grocholi w swoim kazaniu mówił o integracji międzynarodowej, pojednaniu i partnerstwie, szczególnie w kontekście wchodzenia 3.07 - Wycieczka do UE. Polskim akcentem w tej uroczystości było kazanie wygłoszone przez ks. autobusowa proboszcza St. Durbasa z Gołuszowic, a także uczestnictwo we Mszy oprócz do Marysieńki - mieszkańców Gołuszowic, Gadzowic, Równego, Opawicy i Pomorzowic burmi­ zabawy na świeżym strzów z Głubczyc. Po Mszy św. zaproszeni goście spotkali się u starosty Rusina powietrzu, E. Iwanickiego. Podczas tego spotkania delegacja niemiecka z prałatem W. Grochol- grilowanie kiełbasek. » lem została zaproszona przez burmistrzów do Głubczyc (foto).

10.07- Muzyczny Grill dla > podopiecznych -« Domu na terenie naszego ogrodu.

11.07- Prelekcja ks. Ryszarda Spotkanie w UMiG, które odbyło się w poniedziałek przebiegało w atmosferze „Sanktuaria wzajemnej życzliwości. Delegacja niemiecka skorzystała też z okazji i zwiedziła w Polsce” wystawę związaną z Księgą Praw Miejskich Głubczyc. Na tę okoliczność pamiąt­ kowego wpisu do Kroniki dokonał prałat W. Grocholi i pastor Nathan. To miłe spotkanie zakończyło się wzajemną deklaracją budowania partnerskich stosun­ ków między Polakami i Niemcami, odkrywania kart prawdy z przeszłości jako trwałego fundamentu partnerstwa na przyszłość. Należy nadmienić, że prałat Grocholi jest duchowym opiekunem Niemców zamieszkujących przed wojną po­ W naszym Domu organizowana jest gimnastyka zdrowotna (poniedziałki, środy wiat głubczycki i jest informowany o wszystkich nawiązywanych stosunkach i piątki o godz. 10.00) - zapraszam Janina Łyczkowska partnerskich gmin powiatu z Niemcami. Wyrażam pogląd, że to spotkanie zaowo-

——...... Wrzesień 2002 3 cuje większym wzajemnym zrozumieniem i poszanowaniem nas głubczyczan, rzyszenie Klubu przez tych, którzy tutaj kiedyś mieszkali i odwrotnie. Abstynentów "He­ J.Kaniowski lios" w Raciborzu, 12.08 - Głubczyce gościły przedstawicieli Nadrenii - Palatynatu, Zarządu komandorem rajdu Województwa Opolskiego oraz firm zainteresowanych projektem rewitali­ był Marian Lewan­ zacji. który jest realizowany w dwóch województwach w tym w województwie dowski. W rajdzie opolskim w ramach współpracy z Nadrenią - Palatynatem. W województwie uczestniczyło 25 opolskim w programie uczestniczą tylko dwie gminy - Głubczyce i Kędzierzyn - mężczyzn i 4 kobie­ Koźle. Rewitalizacja dotyczy poprawy warunków mieszkaniowych zarówno w ty z całej Polski. samym budynku jak i w jego otoczeniu. Program ma być realizowany w latach "Rajdowcy" wyje­ 2002 - 2006. Ze strony niemieckiej Nadrenii - Palatynatu w spotkaniu uczestni­ chali 1 lipca z Raci­ borza, przez Ży­ wiec, Przemyśl, Bia­ łystok, Koszalin, Gubin, Kłodzko, Głubczyce, Branice, by 15.08 wrócić do Raciborza. W Głubczyczch "rajdowiczów" przyjmowali burmistrz J. Pich, prze­ wodniczący komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych J. Florek oraz prezes głubczyckich abstynentów K. Czwaczka. 15.08 - opuścił naszą parafię dekretem biskupa ordynariusza ks. Krzysztof By­ tomski, na rzecz kontynuacji studiów w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dzię­ kujemy ks. Krzysiowi za dwuletnią posłu­ gę kapłańską oraz opiekę nad Kołem Przy­ jaciół Radia Maryja, Apostolstwem Dobrej Śmierci, młodzieżą i więźniami w Zakładzie Karnym. K. Sak 15.08 - corocznym zwyczajem w święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcia NMP w uroczystej sumie uczestniczyli przed­ czył Herbert Sommer, odpowiedzialny za finanse landu, Zarząd województwa stawiciele władz samorządowych, kom­ reprezentował Adrian Czubak, a przedstawicielem firmy BASF był dr Wolfgang batantów z pocztami sztandarowymi oraz Schubert. Firma BASF realizowała podobny projekt w Niemczech w porozumie­ harcerze ze swoim sztandarem i komen­ niu z przedstawicielami inwestora. Projekt głubczycki w pierwszym etapie doty­ dantem Ryszardem Kańtochem. Po Mszy czy osiedla przy Alei Śląskiej i dla całego kwartału jego wartość to około 4 min złotych. Wydatki podzielone są na lata realizacji projektu. Gmina ze swej strony zadeklarowała pomoc w zmianach wokół osiedla poprzez realizację chodnika na Alei Śląskiej oraz możliwość realizacji projektu zagospodarowania parku w okoli­ cy tzw. "stawu łabędziowego". Na spotkaniach w Głubczycach i Kędzierzynie - Koźlu rozstrzygnięte będą zasady finansowania z udziałem Urzędu Marszałkow­ skiego, Nadrenii - Palatynatu, Spółdzielni Mieszkaniowej w Głubczycach oraz gminy Kędzierzyn - Koźle. Projekt po określeniu udziałów finansowych może być dofinansowany ze środków Unii Europejskiej. Goście obejrzeli w Głubczy­ cach osiedle przy Alei Śląskiej, gdzie został wytypowany pierwszy budynek do rewitalizacji. Po zwiedzeniu osiedla dalsza część spotkania odbyła się w UMiG w Głubczycach. Spotkanie rozpoczął burmistrz J. Pich, który przywitał gości i przedstawił walory gminy Głubczyce. W późniejszej dyskusji poruszono spra­ wy finansowania projektu i udział firm uczestniczących w spotkaniu w realizacji projektu. W dalszej części wizyty goście udali się do Kędzierzyna - Koźla. J. Pich 12.08 - podczas prac remontowo - modernizacyjnych chodnika na ulicy Krakow­ skiej, u wejścia na targowisko miejskie, pracownicy Usług Komunalnych wykonu­ jący te prace napotkali niewybuchy z okresu II wojny światowej, był to zbiór

delegacje złożyły kwiaty pod Pomnikiem Żołnierza Polskiego. 16.08 - w dniu przybycia do Polski z pielgrzymką papieża Jana Pawła II wieczorna Msza św. w kościele parafialnym w Głubczycach odprawiona została wcześniej niż zwykle przez ks. proboszcza Michała Ślęczka, również w intencji grupy biegaczy. Biegacze Głubczyckiego Klubu postanowili uczcić to wydarzenie

ponad 300 zapalników do min. Powiadomieni o "znalezisku" saperzy z Brzegu w obstawie policji, pogotowia i straży pożarnej uprzątnęli groźne niewypały. Dzię­ ki nim możemy bezpiecznie chodzić na targowisko. 14.08 - Głubczycki Klub Abstynenta w swojej siedzibie (dawny lokal Magno­ lia) w UMiG gościł uczestników IV Raciborskiego Rajdu Rowerowego Do­ okoła Polski Środowisk Trzeźwościowych, którzy zatrzymali się "na chwilę" w swojej kończącej się podróży dookoła Polski. Organizatorem rajdu było Stowa-

4 Gisis Wrzesień 2002 ------nocnym biegiem pielgrzymkowym na spotkanie z Ojcem Świętym w czasie Mszy konsekracyjnej Sanktuarium Miło­ PRZE7AJW sierdzia Bożego w Łagiewnikach. Błogo­ Zarząd Gminy Głubczyce informuje, sławieństwa na drogę udzielił proboszcz z Braciszowa ks. Norbert Mikler. W biegu iż w dniu 24 września 2002 r. przewidywa­ uczestniczyli: Ireneusz Węgrzyn, Patry­ ne są następujące przetargi dotyczące zby­ cja Węgrzyn, Barbara Wiosna - Polewka, cia nieruchomości: Stanisław Wysoczański, Wiesław Wierz­ I przetarg ustny nieograniczony dotyczący: ba, Wiesław Janicki, Józef Litwin, Adam sprzedaży wydzielonych części poddasza Nr 7 i Nr 8 Lipiński, Krzysztof Płotek, Witold No­ przeznaczonych do adaptacji na cele mieszkalne, po­ wosielski, Marian Kawecki, Bogdan Ku­ łożonych w Głubczycach przy ul.Chrobrego Nr 9 wraz lig. Biegaczom towarzyszyli na rowerach: z oddaniem w użytkowanie wieczyste udziałów w Bogusław Rezner i Wiesław Górski. Ob­ działce Nr 286/115 o powierzchni 0,0254 ha; sługę techniczną stanowił pan Adamów, ■ oddania w dzierżawę gruntu o powierzchni 0,0057 ha kierowca Przedsiębiorstwa Robót Drogowych i Mostowych. W biegu pielgrzymkowym uczestniczyła rów­ położonego w Głubczycach przy ul.Warszawska - nież dziewięcioosobowa grupa z Parafialnego Klubu Biegacza "Żółwik" z Opola, którzy w Rybniku połączyli ul.E.Plater, obejmującego część działki Nr 446/19 prze­ się z grupą głubczycką. znaczeniem pod lokalizację kiosku handlowego; 19.08 - sprzed kościoła para­ • sprzedaży lokali użytkowych i boksów garażowych fialnego w Głubczycach wyru­ położonych w Głubczycach przy ul.Niepodległości szyła XXVI Opolska Piesza 12A wraz ze sprzedażą udziałów w działce Nr 285/75 Pielgrzymka na Jasną Górę. i działce Nr 285/76; Uczestniczyło w niej około 290 • sprzedaży boksów garażowych położonych w Głub­ pielgrzymów z Głubczyc i de­ czycach przy ul.Niepodległości 12A wraz ze sprzeda­ kanatu, dołączyła również gru­ żą udziałów w działce Nr 285/74 i działce Nr 285/76; pa z Gościęcina. W drugim dniu • sprzedaży boksów garażowych położonych w Głub­ pielgrzymowania na Górze św. czycach przy ul.Niepodległości 12A wraz ze sprzeda­ żą udziałów w działce Nr 285/73 i działce Nr 285/76; » Anny odprawiana była Msza • sprzedaży lokalu o innym przeznaczeniu Nr 10, po­ św. z udziałem ks. arcybiskupa łożonego w Głubczycach przy ul.Niepodległości 6 wraz A. Nossola, którego w imieniu z oddaniem w użytkowanie wieczyste udziału w działce pielgrzymów powitał Wiesław Nr 285/49; Janicki. Ponadto Zarząd Gminy Głubczyce posiada do sprze­ daży w drodze rokowań następujące nieruchomości: • lokal użytkowy o powierzchni użytkowej 34,30 m2 wraz z ułamkową częścią gruntu obejmującego działkę » Nr 756 o powierzchni 0,0992 ha, położony w Lisięci­ 24.08 - o 4.00 rano na pielgrzymkę cach przy ul.Wolności Nr 9/b. rowerową na Jasną Górę udali się Bo­ ■ nieruchomość zabudowana budynkiem gospodarczym gusław Rezner i Wiesław Górski. o powierzchni zabudowy 42,60 m2 wraz z gruntem Trasę 320 km pokonali bez pomocy obejmującym działkę Nr 668/28 o powierzchni 0,0087 innych środkó lokomocji i wrócili do ha, położoną w Głubczycach przy ul.Morawskiej. Głubczyc o godz. 22.00 tego samego • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr dnia. Było to ich drugie pielgrzymo­ 142/2 o powierzchni 0,3700 ha położoną w Braciszo- wanie w czasie wakacji, po towarzy­ wie przeznaczoną pod uprawy rolnicze; szącym biegaczom do Krakowa - Ła­ • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr giewnik. 355/2 o powierzchni 0,0300 ha stanowiąca drogę i dział­ kę Nr 355/3 o powierzchni 0,1500 ha przeznaczona pod zabudowę zagrodową, położona w Debrzycy. » • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr 590/1 o powierzchni 0,2298 ha, położona w Lisięci­ cach przy ul.Kościelnej Nr 42. OBWIESZCZENIE • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr Zarząd Gminy Głubczyce informuje, 174/4 o powierzchni 2,4844 ha położoną w obrębie że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta i Gminy w Głubczycach: gruntów wsi Pietrowice, działkę Nr 32/2 o powierzch­ 1/ w dniu 22 lipca 2002 r. wywieszono wykazy przeznaczonych do zbycia nieruchomości, położonych w nia 0,4626 ha i działkę Nr 330/2 o powierzchni 0,0819 Głubczycach przy ul. Chrobrego Nr 9/7 i Nr 9/8 na działce Nr 286/115 o pow. 0,0254 ha; ha położone w obrębie gruntów wsi Chomiąża, prze­ ► Z dniem 3 września 2002 r. upływa termin do złożenia wniosku przez osobę, której przysługuje pierwszeństwo znaczona pod budownictwo usługowe związane z za­ w nabyciu nieruchomości na podstawie art. 34 ust.l pkt 1 i pkt 2 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o pleczem przejścia granicznego. gospodarce nieruchomościami (jednolity tekst Dz.U. Nr 46, poz. 543 z 2000 r.) tj. osobie, której przysługuje • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr roszczenie o nabycie nieruchomości z mocy cyt. ustawy lub odrębnych przepisów albo osoba ta jest poprzed­ 30 o powierzchni 0,0971 ha, położona w Opawicy. nim właścicielem zbywanej nieruchomości pozbawionym prawa własności tej nieruchomości przed dniem 5 • nieruchomość niezabudowana obejmująca działkę Nr 116 grudnia 1990 r. albo jego spadkobiercą. o powierzchni 1,0834 ha, położona w obrębie gruntów 2/ w dniu 29 lipca 2002 r. wywieszono wykaz przeznaczonej do oddania w dzierżawę nieruchomości, położo­ wsi Lwowianach, przeznaczona pod uprawy rolnicze. nej w Głubczycach przy ul. Warszawska - ul.E.Plater obejmującej część działki Nr 446/19 o pow. 0,0057 ha; ■ nieruchomość położona w Głubczycach przy ul. Że­ 3/ w dniu 29 lipca 2002 r. wywieszono wykazy przeznaczonych do zbycia nieruchomości lokalowych, poło­ romskiego (teren byłych koszar Straży Granicznej) za­ żonych w Głubczycach przy ul. Niepodległości Nr 12A na działce Nr 286/75 o pow. 0,0563 ha; budowana budynkiem magazynowym. Pow. użytkowa 4/ w dniu 29 lipca 2002 r. wywieszono wykazy przeznaczonych do zbycia nieruchomości lokalowych (boksy bud. 834,49 m2. Działka Nr 272/87 o pow. 0,0631 ha. garażowe), położonych w Głubczycach przy ul. Niepodległości Nr 12A na działce Nr 286/74 o pow. 0,0275 ha; • nieruchomość położona w Głubczycach przy ul. Że­ 5/ w dniu 29 lipca 2002 r. wywieszono wykazy przeznaczonych do zbycia nieruchomości lokalowych (boksy romskiego (teren byłych koszar Straży Granicznej) garażowe), położonych w Głubczycach przy ul. Niepodległości nr 12A na działce Nr 286/73 o pow. 0,0493 ha; zabudowana budynkiem magazynowym oraz stacją 6/ w dniu 29 lipca 2002 r. wywieszono wykaz przeznaczonej do zbycia nieruchomości lokalowej, położonej w paliw płynnych, przeznaczonymi do rozbiórki i likwi­ Głubczycach przy ul. Niepodległości Nr 6/10 na działce nr 285/49 o pow. 0,0300 ha; dacji. Działka Nr 272/90 o pow. 0,1010 ha i działka Nr Z dniem 9 września 2002 r. upływa termin do złożenia wniosku przez osobę, której przysługuje pierwszeństwo 272/3 o pow. 0,4257 ha. w nabyciu nieruchomości na podstawie art. 34 ust.l pkt 1 i pkt 2 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o Rokowania w sprawie zbycia w/w nieruchomości od­ gospodarce nieruchomościami (jednolity tekst Dz.U. Nr 46, poz. 543 z 2000 r.) tj. osobie, której przysługuje będą się w każdym terminie zgłoszenia się oferenta. roszczenie o nabycie nieruchomości z mocy cyt. ustawy lub odrębnych przepisów albo osoba ta jest poprzed­ Szczegółowe informacje w Urzędzie Miasta i Gminy nim właścicielem zbywanej nieruchomości pozbawionym prawa własności tej nieruchomości przed dniem 5 w Głubczycach ul.Niepodległości nr 14, pok. 20. Tele­ grudnia 1990 r. albo jego spadkobiercą. fon 485 30 21 wew. 224.

Wrzesień 2002 CjrB!uł»cxycos 5 KSIĘGA PRAW MIEJSKICH GŁUBCZYC W RODZINNYM MIEŚCIE "Cudze chwalicie, swego nie znacie" tymi słowami ks. arcybiskup Alfons Nos- Są to: akt darowizny 20 łanów lasu na prawie dziedziczenia Głubczycom, przez sol rozpoczął uroczystość w Urzędzie Miasta i Gminy w Głubczycach związaną króla czeskiego Ottokara II oraz dokument z 1270 roku potwierdzający wcze­ z ekspozycja Księgi Praw Miejskich Głubczyc w jej rodzinnym mieście, do które­ śniejsze przywileje nadane przez tegoż króla miastu. Obydwa dokumenty udo­

go wróciła po ponad 57 latach od jego opuszczeniem przed nadchodzącym fron­ tem w marcu 1945 roku. "O tym, że będę ją trzymać w rękach i tyle dni z nią stępnione zostały przez Archiwum Państwowe w Opolu, a las nadany w 1265 obcować nawet nie śniłam" - stwierdza dr Katarzyna Maler, historyk Głubczyc, roku rośnie w okolicy Głubczyc, stanowiąc rzadki przypadek, by miasto posiada­ autorka artykułu w Głosie Głubczyc, wy­ ło poza jego granicami własny las. Zobaczyć moż­ drukowanym w 1999 roku o walorach księgi, na mapkę z zaznaczonymi miastami lokowanymi przechowywanej przed wojną w głubczyc- na prawie głubczyckim, stosowanym również w 4 kim muzeum i jej losach do chwili porzuce­ Czechach, na Morawach i Węgrzech, podczas gdy nia jej w Pisarach koło Bystrzycy Kłodz­ w Polsce stosowano prawo magdeburskie, lubec- kiej przez uciekających z archiwaliami kie, średzkie. Zainteresowanie budzą inne księgi Niemców. "Jest to dla nas niezwykła przy­ praw miejskich - równieśnice, ale znać, ze rajcy goda życiowa, że wykładając ją z sejfu do miejscy Głubczyc zamawiając dla siebie Księgę gabloty na czas ekspozycji otwieramy ją Praw nie skąpili ówczesnego grosza, ani złota, a codziennie na innej stronie, mamy możli­ może to przez znajomość, że krakowski pisarz wość wpatrywania się w kolejne ilumina­ Mikołaj Brewis pochodził z Głubczyc. Równo­ 4 cje. Jej wartość można mierzyć różnymi cześnie obejrzeć można wystawę "W okresie świet­ miarkami, m.in. tą, że kolor żółty zastą­ ności głubczyckiego prawa" ze zbiorów Muzeum piono najprawdziwszym złotem płatko­ Ziemi Głubczyckiej, pokazana jest księga praw wym, a lusterko, w którym przegląda się miejskich i przywilejów z pierwszej poł. XIX w. małpka jeszcze dziś lśni jak zwierciadło, w języku niemieckim i morawskim, plan miasta z dlatego że jest to "płytka srebra" - dodaje 1800 roku z zaznaczonymi ówczesnymi instytu­ druga z przewodniczek po ekspozycji Bar­ cjami i obiektami, jak pole kata, staw praczek, staw bara Piechaczek. Szkoda, że nie można jej słodowy, ratusz, urząd akcyzy. Panoramy miasta poczytać, poza pojedynczymi wyrazami, z różnych okresów, jego właściciele z lat 1253 - ponieważ spisana jest w języku staroniemieckim, ani obejrzeć w całości za jednym 1482, pieczęcie księcia opawskiego (pierwszego pana Głubczyc) Mikołaja 1 z przyjściem twierdzą licznie odwiedzający wystawę mieszkańcy nie tylko Głub­ 1282 roku i księcia Mikołaja II z 1318 roku oraz liczne inne dowody dawnej czyc, ale również goście z Niemiec, którzy na ten czas zaplanowali sobie urlopo­ świetności miasta wzbudzały zainteresowanie licznych gości uczestniczących w we wizyty w Głubczycach, historycy z Czech, którzy prowadzą zakrojone na otwarciu wystawy. 4 szeroką skalę badania początków państwowości również po naszej stronie grani­ Byli nimi obok ks. arcybiskupa, dyrektor Archiwum Państwowego z Warsza­ cy. Dziennie zwiedzało wystawę około 500 osób. wy Daria Nałęcz, z Opola - Jan Komek, przedstawiciel Urzędu Marszałkowskie­ Ekspozycji Księgi w reprezentacyjnej sali UMiG towarzyszy wystawa na go, starosta D. Kaśków, radni Rady Miejskiej i Powiatu, władze samorządowe której można obejrzeć oryginały najstarszych dokumentów miasta, które zostały ościennych gmin, którym za udział w uroczystości oraz tym wszystkim, którzy przepisane do księgi. przyczynili się od odzyskania księgi i zorganizowania jej ekspozycji w Głubczy­ cach podziękował burmistrz Józef Pich. Jan Wac ZAPISKI I REFLEKSJE WYBRANE Z KRONIKI EKSPOZYCJI 4 Jestem głęboko zachwycony "księgą głubczycką". Była to dla mnie wielka radość widzieć tak blisko Miła niespodzianka dla wszystkich, którzy myśle- Gratuluję pomysłu zorganizowania wystawy sta­ ten dokument antyczny i usłyszeć tyle informacji li, że księga w 1945 roku zaginęła na zawsze nowiącej doskonałe tło historyczne historycznych, które zawarte są w tej księdze. Księ­ (-), Wiedeń Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków ga przepiękna, która pamięta czasy życia i świet­ My mieszkańcy Głubczyc, pragniemy, aby nasze Dziedzicom wspaniałej tradycji ności miasta Głubczyce. miasto nie popadło w zapomnienie i odzyskało z najlepszymi życzeniami na przyszłość Ks. Jan Mazurkiewicz, dawną świetność. Na pięknej historii warto jest Doc. dr hab. Daria Nałęcz, Santa Maria Olweto (Włochy) budować jeszcze piękniejszą przyszłość. Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych Podziwiam kunszt skryby, który tę księgę napisał. Strojny Nasz ukochany Śląsk to naprawdę "szmaragd” Jest to arcydzieło historyczne, którym Głubczyce Nareszcie, po rozkrzyczanych i sensacyjnych, lecz odnaleziona Księga Praw ... świadczy o tym wy­ mogą się szczycić w całym świecie. bądź co bądź tylko powierzchownych (około Księ­ raźnie. A.Orłowski gi) informacjach telewizyjnych, radiowych i pra­ Jestem z mieszkańcami tegoż wspaniałego mia­ Z ogromną satysfakcją, która się udzieliła wszyst­ sowych mogłem zobaczyć, a raczej dotknąć oczy­ sta razem radośnie dumny. kim miłośnikom historii miasta Głubczyc oglą­ ma, tego co można pokazać. [Gdyby mój dobry Szczęść Wam Boże Alfons Nossol dałem Księgę Praw Miejskich Głubczyc. Jest ona znajomy Jakub Grimm (tak, tak - brat Wilhelma) Cieszę się, że ten tak ważny dla Miasta Głubczyce dowodem historycznej roli jaką odegrało to mia­ był przy mnie, moglibyśmy co nieco przetłumaczyć dokument stanowiący bezcenny zabytek, a zara­ sto w kształtowaniu praw miejskich w Europie ze starogermariskiegoj. Napatrzyłem się, napa­ zem pomnik kultury prawnej dawnych wieków po­ Środkowej. Serdecznie gratuluję osobom, które trzyłem. Szkoda, że nie mogłem się naczytać. Pani wrócił do prawdziwego właściciela i jednocześnie przyczyniły się do tego, że obecni mieszkańcy Głub­ Basi (i przy okazji pani Kasi) dziękuję nie tylko za beneficjenta praw nadanych, ku naszej pamięci czyc mają możliwość poznania wspaniałej prze­ serdeczny i fachowy komentarz, ale za wszystko co byśmy tę tradycję godnie kultywowali. szłości swego miasta. robią dla stworzenia w Głubczycach muzeum z Gerard Boraczewski, Notariusz w Głubczycach Marek Świetlik prawdziwego zdarzenia. (cd na str. 6)

6 GłSS Wrzesień 2002 ------Dzisiaj w sali konferencyjnej i w budynku urzędu nareszcie KSIĘGA PRAW MIEJSKICH GŁUBCZYC W DATACH poczułem się jak w pałacu, a na pewno jak w prawdziwym muzeum. Gdyby to ode mnie zależało, już od tej pory na 1421 - sporządzenie na zamówienie rajców miejskich Głubczyc Księgi Praw Miejskich, do której zawsze ten piękny i dostojny budynek na zawsze zostałby ozdobnie przepisano najważniejsze dokumenty miejskie oraz przywileje mieszczan. Przechowy­ siedzibą głubczyckiego muzeum. wana była w ratuszu, później w Muzeum Ziemi Głubczyckiej. Z szacunkiem Wiesław Janicki 1945, marzec - przed wkroczeniem do Głubczyc wojsk radzieckich księgę wywieziono wraz z Najpierw było słowo, następnie reportaż w gazecie, trochę dokumentacją zarządu miejskiego. W miejscowości Pisary, pow. Bystrzyca Kłodzka, konwojenci później wiadomości w TV Dzisiaj mam okazję sam ocenić porzucili cały transport, odtąd ślad po Kodeksie zaginął. "Księgę nad Księgami". Zrobiła ona na nas wielkie wraże­ 1946 -wracający ze Śląska Żyd rosyjskiego pochodzenia oferował ją radnym w Rzeszowie za 100 nie, jest to przeżycie duchowo - kulturalne. Nie sądziliśmy, dolarów, ale nie znalazła nabywcy. Bibliofil rzeszowski, w rękach którego była ta księga pozostawił że jest ona tak piękna i wartościowa nie tylko w swojej w niej swój znak. (Wątek odkryty przez Gazetę Wyborczą w roku 2002) treści. 1989 - pani Barbara Piasecka - Jonhson kupiła jt od prywatnego kolekcjonera w Warszawie, Łukasz P. (informacja pani Barbary Piaseckiej - Jonhson udzielona Katarzynie Maler 22.07.2002) Dziękujemy za możliwość obejrzenia i chłonięcia informa­ 2002, marzec - księga pojawiła się w Bibliotece Narodowej do wyceny przez ekspertów, przed cji o tej księdze, nasza warta - Czuwanie przy księdze jest wystawieniem jej na aukcję. Włodzimierz Kalicki z Gazety Wyborczej dostrzegł i odkrył wartość dla nas wielkim zaszczytem i wydarzeniem. To dzieło jest dokumentu, nadał rozgłosu księdze, której groziło wykupienie, dostanie się w prywatne ręce, albo godne obejrzenia, mamy nadzieję, że to nie koniec informa­ wywiezienie za granicę. cji i wystawy o tym dziele - czekamy na więcej informacji. 22.07.2002 - przekazanie księgi przez panią B. Piasecką - Jonhson na ręce premiera L. Millera do Wartownicy KH ZHP Głubczyce zbiorów Archiwum Państwowego. W uroczystości uczestniczyła delegacja z Głubczyc. Drużyna Kwatermistrzoska z Kwatermistrzem 30.07 - 5.08.2002 - ekspozycja księgi praw miejskich Głubczyc w jej rodzinnym mieście, w Sali Dawniej nie interesowałam się w ogóle historią. Dopiero Konferencyjnej w UMiG. Obejrzało ją ponad 3 tys. osób. gdy odnaleziono Księgę Praw Miejskich Głubczyc zaczęłam 6.08.2002 - przekazanie Księgi zgodnie z wynegocjowanymi warunkami z Barbarą Piasecką - Jonh­ się fascynować dziejami naszego miasta. Dziękujemy za son przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bibliotekę Narodową, Archiwa Pań­ możliwość obejrzenia oprócz Księgi innych zdjęć i dokumen­ stwowe w depozyt do Archiwum Państwowego w Opolu. tów o naszych okolicach. Wyrazy szacunku i podziwu dla oprać. Jan Wac autora i ilustratora księgi. Barbara K. Bardzo interesująca wystawa, mówiąca o dawnych latach PODZIĘKOWANIE » Głubczyc. Księga praw jest wspaniałym dziełem, a zapisa­ ne prawa i obowiązki przetłumaczone winne być wcielone W dniach 30 lipca do 5 sierpnia 2002 r. podczas trwania ekspozycji "Księgi Praw Miejskich w życie, mimo, że żyjemy w XXI wieku. Brawo Głubczyce! Głubczyc", z roku 1421 służbę ochronną przy eksponatach pełnili Strażnicy Straży Miejskiej w H. A. C.J. Głowaczowie z Warszawy, Głubczycach w osobach - Komendant Marek Hipner, str. Bogusław Chruściel i str. Andrzej Sem­ Gliwic i nasz brat z Głubczyc czuk, Policjanci z Sekcji RD KPP w Głubczycach - asp. sztab. Tadeusz Krówka, sierż. sztab. Jan Przyjechaliśmy rowerami 20 km, by zobaczyć to dzieło - do­ Konik, sierż. sztab. Zbigniew Wsiąki, st. sierż. Adam Sypniewski i st. sierż. Krzysztof Andrusiak. kument, cieszymy się bardzo - W ramach współdziałania pomocy udzielił również Komendant Strażnicy Krasne Pole mjr Sławomir dzieci z Domu Dziecka w Krasnym Polu, Stachura delegując do zabezpieczenia w dniu 3 sierpnia Funkcjonariusza SG mł. chor. Grzegorza wychowawca K. Sak Świniarskiego. » Jaki piękny powrót Księgi Praw Głubczyc z długiej wojen­ W czasie trwania ekspozycji doraźnych kontroli w rejonie UMiG dokonali policjanci patrolu nej tułaczki. Wraca do swego miasta, ale do innych (no­ interwencyjnego KPP Głubczyce w ramach porozumienia i planu zabezpieczenia sporządzonego wych) ludzi. Niech nam pomaga czerpać mądrość z prze­ wspólnie z Komisarzem Jackiem Łuczkowskim z Wydz. Prewencji. Dużą pomoc w zabezpieczeniu szłości, aby teraźniejszość i przyszłość były coraz bardziej porządku publicznego w obiekcie UMiG podczas trwania ekspozycji udzielili Członkowie Grupy piękne, coraz bardziej ludzkie, otwarte na wieczność i od­ Interwencyjnej ze Związku Strzeleckiego w osobach Przemysław Majcher i Marcin Siemieniec, powiedzialne przed wiecznością. którzy społecznie poświęcili swój czas dla ochrony dzieł wystawionych na ekspozycji w sali Ks. M. Ślęczek, proboszcz parafii Głubczyce konferencyjnej UMiG. W godzinach nocnych eksponatów złożonych w kasie pancernej UMiG Oczarowani księgą strzegli Pracownicy Firmy "Konsalnet - Inowopl" z Opola w osobach K. Chmiel i A. Bochyński. Janusz i Joanna Polarz, Kraków Wyrazy głębokiego uznania należą się paniom z Powiatowego Muzeum Ziemi Głubczyckiej dr Księga jest przepiękna. Oby prawa w niej zawarte były wska­ Katarzynie Maler i mgr Barbarze Piechaczek, które codziennie uczestniczyły w rozkładaniu i skła­ zówką dla obecnych i przyszłych włodarzy miasta. daniu ekspozycji, a ponadto omawiały prezentowane eksponaty w czasie zwiedzania. Bernarda, Ryszard, Jakub Tkacz Wspomnieć należy również o osobach pracownikach urzędu B. Odelga oraz M. Piliszański, którzy » Mieszkańcy powinni być dumni z miasta, które istniało w codziennie poświęcali czas na udostępnienie pomieszczenia kasowego i obsługę systemu alarmowego. czasie, gdy jeszcze nie istniała Warszawa. Skoro księga Pragnę w tym miejscu podziękować także wszystkim innym osobom, które przyczyniły się do "prawnie" należy do Głubczyc, powinna zostać na stałe. prawidłowego zabezpieczenia dzieł w czasie ich ekspozycji i pobytu na terenie miasta Głubczyce. J. Szczerba, A. Turek Burmistrz JózefPich Pracowitość i pomysłowość autorów tej wyjątkowo pięknej Komendant SM Głubczyce Marek Hipner księgi jest godna naśladowania. Oglądanie tak wartościo­ wych rzeczy pod względem historycznym i artystycznym po­ maga rozbudzić refleksje nad sensem istnienia człowieka i ŚLĄSKI KALENDARZ HISTORYCZNY - WRZESIEŃ ► jego drogi życiowej. Skąd przyszła ludzkość, gdzie jest i gdzie 1.09.1925 - w Opolu ukazał się pierwszy nu­ 7.09.1958 - uroczyste podniesienie bandery na "Da­ zmierza. W obliczu dzisiejszego świata i jego egoistycznych mer miesięcznika dla młodzieży "Zdrój" wy­ rze Opola". Był to pełnomorski jacht zbudowany ze dążeń nauczyć się wyciągać wnioski z historii i piękna stwo­ dany przez Dzielnicę I ZPwN. składek mieszkańców Opolszczyzny. rzonego nam mieszkania. Naszej cudownej ziemi. 1.09.1939 - w całych Niemczech aresztowa­ 10.09.1958 - podczas badań archeologicznych na Rodzina z Gliwic: Iwona Jaszczyszyn, nia działaczy i pracowników polskich organi­ Ostrówku w Opolu natrafiono na ślady prasłowiań­ Ewa Pisula, Krystyna i Izydor Wiórek zacji i instytucji, zesłanie ich do więzień i obo­ skiej osady z VII - IX w. Niezapomnianym przeżyciem, wręcz dumą dla nas było czu­ zów koncentracyjnych. 10.09.1933 - we Wrocławiu powstał związek akade­ wanie nad bezpieczeństwem Księgi. Niegdyś "trzymana" w 1.09.1958 - pierwszy rok szkolny rozpoczęli mików "Piast'. Przewodniczącym został Ludwik Affa. skarbcu pod nadzorem uzbrojonej straży, dziś chroniona studenci Studium Nauczycielskiego w Raci­ 20.09.1872 - prezydent rejencji opolskiej ruguje ję­ przez nas Księga trafia do swojej małej ojczyzny - Głubczyc. borzu. zyk polski ze szkół podstawowych na Górnym (Aż chce się krzyknąć "Księgo zostań u nas !") 2.09.1932 - rząd pruski ułaskawił 5 skazanych Śląsku. Ochrona księgi 30.07 - 05.08.2002 na śmierć morderców Konrada Piecucha, pol­ 23.09.1909 - z inicjatywy Macierzy Szkolnej Księ­ Przemysław Majcher, Marcin Siemieniec, skiego aktywisty. stwa Cieszyńskiego założono w Orłowej Polskie Andrzej Semczuk, Jan Konik 3.09.1922 - plebiscyt na Śląsku Opolskim w Gimnazjum Realne im. J. Słowackiego. Zamykając szacowny "ciąg" głubczyczan tych stałych i tych sprawie autonomii prowincji górnośląskiej w 27.09.1926 - w Raciborzu odbył się pierwszy ogól­ co przyjechali z odległych krańców naszej planety pragnie­ ramach państwa niemieckiego. Komitet Pol­ ny zjazd Polek ze Śląska Opolskiego. my wyrazić nasz podziw dla dawnego rzemiosła i serca nas ski dla Górnego Śląska wezwał Polaków do 29.09.1929 - Polacy ze Śląska Opolskiego wysłali bolą, że należy ją oddać do Opola. zbojkotowania plebiscytu. memoriał do Kardynała Bartrama z próbą o zapew­ Barbara Thechaczek, Katarzyna Maler, 4.09.1939 - Niemcy rozstrzelali w Katowi­ nienie ludności polskiej duszpasterstwa w języku pracownice Muzeum Ziemi Głubczyckiej 05.08.2002, cach 80 powstańców i harcerzy - obrońców polskim oraz zahamowanie akcji wypierania języka godz. 18.02 miasta. polskiego z kościołów katolickich. Ostatni zapis w kronice wystawy - 7.09.1939 - formalna likwidacja ZPwN i Oprać. Anna Sławek, Ewa Stawiarz ogólna liczba osób, które zwiedziły naszą ekspozycję 3001. wszystkich organizacji w Niemczech.

- Wrzesień 2002 7 DZIEJE SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1

Otwarcie Izby Tradycji Szkoły w Szkole Podstawowej nr 1 w Głubczycach Na przestrzeni lat kilkakrotnie zmieniała się nazwa szkoły. 1 tak w latach 1965 stało się okazją do przypomnienia przeszłości tej placówki. Historia naszej szko­ - 1974 była to Szkoła Podstawowa nr 3. Od 1975 r. jest to Zbiorcza Szkoła ły sięga roku 1956, kiedy to w budynku obecnej Państwowej Szkoły Muzycznej Gminna, do której przywożono dzieci z okolicznych miejscowości, np. z Grob- przy ul. Warszawskiej rozpoczęli naukę pierwsi uczniowie głubczyckiej "trójki". nik, Gołuszowic, Pielgrzymowa, Równego, Dobieszowa i innych. Na przełomie Budynek ten byl własnością Kombinatu PGR w Głubczycach. lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia powrócono do na­ Początki nie były łatwe. Szczególnie dokuczliwy był brak odpowiedniej ilości zwy SP nr 3. Kolejną zmianę przyniósł rok 1997, gdy w wyniku reorganizacji sal lekcyjnych. Szkoła dysponowała zaledwie ośmioma pomieszczeniami. Sześć z szkoły zmieniono jej nazwę na Zespół Szkół. Od 1 września 2000 r. nasza szkoła nich przeznaczono na sale lekcyjne, a w dwóch małych salkach znajdujących się na stała się sześcioklasową Szkołą Podstawową nr 1. poddaszu urządzono bibliotekę i gabinet pomocy naukowych. Była też jedna Od samego początku działalności szkoły duży nacisk kładziono na rozwijanie większa sala, w której odbywały się lekcje wychowania fizycznego, apele i uro­ uzdolnień i zainteresowań uczniów. Uczniowie szczególnie wyróżniający się w czyste akademie. W szkole nie było pracowni przedmiotowych. Pomoce naukowe nauce lub godnie reprezentujący szkołę w olimpiadach i konkursach, czy też pra­ przenoszone były z klasy do klasy. Część korytarza na pierwszym piętrze zago­ cujący społecznie, zawsze byli nagradzani otrzymując odznakę "Wzorowy uczeń" spodarowano na kancelarię i pokój nauczycielski. W pierwszym roku nauki grono w klasach I-III oraz najpierw odznakę "Srebrna Tarcza", a teraz "Godny Patrona", nauczycielskie składało się z sześciu osób. Pierwszym kierownikiem tej szkoły w klasach starszych. był Paweł Szczepaniak. Początkowo w szkole uczyły się dzieci z klas I - V. Szkoła współpracowała i nadal współpracuje z władzami lokalnymi, różnymi Dopiero w kolejnych latach szkołę przekształcono w siedmioklasową. Mimo trud­ instytucjami i osobami. Zawsze miała w środowisku lokalnym wielu przyjaciół nych warunków wszyscy nauczyciele dbali o poziom nauki oraz pracowali z .W 1987 r. założono Księgę Przyjaciół Szkoły i po raz pierwszy przyznano tytuł ogromnym zaangażowaniem. Dużą pomocą służył wybrany już w 1957 r. Komi­ "Honorowy Obywatel Szkoły. Do chwili obecnej wpisanych jest tam czternaście tet Rodzicielski, na czele którego stał Leopold Semkowicz. Prowadzone były osób. Okazji do rozwijania swych talentów nigdy w tej szkole nie brakowało. kółka przedmiotowe i zainteresowań takie, jak: kółko sprawnych rąk, dziewiar­ Uczniowie mogli uczęszczać na zajęcia różnorodnych kół zainteresowań, praco­ skie, recytatorskie, taneczne. Powstawały pierwsze organizacje uczniowskie, np.: wać w rozmaitych organizacjach uczniowskich. I tak jest po dzień dzisiejszy. W Szkolna Kasa Oszczędności, drużyna ZHP. wychowaniu młodych ludzi duży nacisk kładziono na rozwijanie patriotyzmu i Odbywało się wiele imprez i konkursów, z których warto wymienić: konkurs kształtowanie ponadczasowych wartości moralnych. Świadectwem tego są uro­ czytelniczy "Czy znasz 1000 - letnie dzieje Polski?", konkurs historyczny "Pol­ czyste apele szkolne, akademie, lekcje i inne formy działalności nauczycieli i dzieci ska w baśniach i legendach"; przygotowano poranek na temat twórczości Marii w tym zakresie. Konopnickiej, wieczornicę poświęconą odbudowywanej Warszawie, wykonano W 1970 r. wprowadzono tematykę ekologiczną pod hasłem "Kochaj i ochraniaj albumy "Kultura i sztuka współczesna", obchodzono Dni Oświaty, Książki i przyrodę". Kolejne pokolenia uczniów rozwijały te treści nadając im różnorodne Prasy. W 1959 r. wprowadzono do treści nauczania regionalizm. Szczególny na­ formy. W 1996r. szkoła, jako pierwsza w gminie, została przyjęta do Opolskiej cisk w pracy wychowawczej kładziono na rozwijanie postaw patriotycznych i Sieci Szkół Promujących Zdrowie. Treści te są nadal aktualne i zajmują dużo społecznych. Uczniowie i nauczyciele brali udział w akcjach zbiorek pieniężnych miejsca w działalności szkoły. Wyrazem tego jest organizowany od kilku lat przez na fundusz odbudowy stolicy i budowę tysiąca szkół na tysiąclecie państwa zespół nauczycieli naszej szkoły Międzyszkolny Festiwal Piosenki Ekologicznej polskiego. W miarę upływu czasu przybywało uczniów i nauczycieli, a w szkole i Prozdrowotnej. Od samego początku istnienia szkoły rozpoczęło się budowanie było coraz ciaśniej. Kierownikami szkoły kolejno byli: Helena Gawłowska, Teresa jej tradycji i obrzędowości. Do najstarszych i najbardziej popularnych tradycji Załężna, Zdzisław Janocha. I to właśnie Z. Janocha wystąpił z propozycją budo­ należy ślubowanie pierwszoklasistów w dniu rozpoczęcia przez nich nauki i "pa­ wy nowego budynku szkoły, a że był to okres akcji budowy 1000 szkół na 1000- sowanie na ucznia", czyli przyjmowanie ich do społeczności szkolnej. lecie państwa tzw. tysiąclatek, pomysł ten został zaakceptowany przez lokalne W latach siedemdziesiątych obchodzono Święto Pierwszego Dzwonka. Był taki władze i rozpoczęła się budowa budynku przy ul. Dworcowej. Najpierw należało okres, gdy poszczególne klasy stawały się gospodarzami szkoły w wyznaczo­ przygotować teren pod budowę. Nie było to łatwe, gdyż zwożono tam gruz z nych miesiącach przygotowując apele, gazetki, realizując różne zadania. W 1974 r. całego miasta i trzeba było go uprzątnąć, by przystąpić do uzbrojenia terenu, społeczność uczniowską podzielono na trzy grupy wiekowe: uczniowie z klas I - kopania fundamentów i zwózki materiałów budowlanych. III przybrali miano "Leśne ludki". Uczniowie klas IV - V nosili nazwę "Weseli Głównym projektantem zabudowy tego obszaru był inżynier Feliks Kozakie­ podróżnicy", natomiast klasy VI - VIII przyjęły nazwę "Opolanie". wicz, a wykonawcą firma - Raciborskie Przedsiębiorstwo Budowlane. Budowa W miarę upływu czasu tradycje szkoły wzbogacały się o nowe obrzędy. Należą szkoły trwała od 18 czerwca 1964 r. do 30 sierpnia 1965 r. Budynek oddano z do nich obchody Dnia Chłopca, Dnia Samorządności, Dnia KEN, Sportu Szkolne­ miesięcznym opóźnieniem - tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. go, Dnia Głubczyc oraz mikołajki, andrzejki, walentynki, jasełka. Swoją obrzędo­ Szkoła i jej otoczenie zajęły powierzchnię 2639 metrów kwadratowych. 1 wrze­ wość pielęgnują harcerze. Już w 1970 r. wprowadzony został dzień mundurowy - śnia 1965 r. rozległ się pierwszy dzwonek wzywający uczniów na lekcje. Szkole obecnie jest to piątek. Od kilku lat, zawsze we wrześniu, odbywa się Harcerski nadano imię Tadeusza Kościuszki. Była to już szkoła ośmioklasowa. Od tego Start, czyli rozpoczęcie przez zuchów i harcerzy nowego roku szkolnego. momentu rozpoczyna się kolejny etap w życiu naszej szkoły. Od 1983r. tradycje szkolne zostały wzbogacone o obchody Dnia Patrona. Jest Sam budyhek został całkowicie wykończony, mieściło się tu 17 klas oraz świe­ to szczególny dzień w wewnętrznym życiu szkoły. W 1985r. utworzono miejsce tlica z jadalnią, biblioteka, sala gimnastyczna i boiska szkolne, ale otoczenie szkoły pamięci poświęcone Tadeuszowi Kościuszce, przy którym nasi harcerze w Dniu pozostało niezagospodarowane. Nie było podwórka. Drogi prowadzące do szko­ Patrona pełnią honorową wartę. Autorem i wykonawcą tego miejsca jest Kazi­ ły nie zostały utwardzone i po deszczu zamieniały się w błotniste trakty. Nie mierz Lenartowicz. zdążono zasadzić drzew i krzewów. Pierwszym kierownikiem tej nowej "trójki" W 1990 r. wprowadzony został zwyczaj rozpoczynania komersu klas kończą­ został Henryk Tustanowski (1965 - 1969). Jego zastępcami były T. Załężna i K. cych szkołę odtańczeniem poloneza. Ogromnym przeżyciem dla pierwszoklasi­ Janik. W pierwszych miesiącach działalności szkoły utworzono samorząd uczniow­ stów stał się zwyczaj pasowania ich na czytelników szkolnej biblioteki. Nie spo­ ski i Spółdzielnię Uczniowską o nazwie "Zorza". Działała biblioteka, w której sób wymienić tu wszystkich obyczajów. Każde pokolenie uczniów, nowi nauczy­ znajdowały się 4053 książki. Patronat nad szkołą objął Rejon Eksploatacji Dróg ciele wzbogacają naszą obyczajowość o nowe elementy. Przykładem niech będą Publicznych. W 1967 r. powołano komisję d/s podniesienia estetyki szkoły, w Dni Europejskie - po raz pierwszy obchodzone w czerwcu 2001 r. Swoją obrzędo­ skład której weszli, m.in.: Edward Wołoszyn, Zuzanna Piotrowska, Helena Jó- wość wypracowują poszczególne klasy tworząc w wielu przypadkach wzorce zienko. Efekt ich pracy jest widoczny do dziś. Szkoła tonie w zieleni, a maleńkie godne naśladowania. Dbałość o tradycje naszej szkoły stała się jednym z naczel­ sadzonki zamieniły się w potężne drzewa. I choć zmienił się nieco układ trawni­ nych zadań Rady Uczniów i Małego Samorządziku - nowego tworu, który zapew­ ków i alejek, dziś jeszcze dawni uczniowie rozpoznają miejsca, w których bawili ne wejdzie na stałe w naszą rzeczywistość szkolną. Rada Uczniów opiekuje się się "w chowanego" korzystając z chwil swobody podczas przerw lekcyjnych. kroniką szkoły prowadząc ją od 1975 r. po dzień dzisiejszy. Można tam wyczytać W szkole pracowało wówczas 19 nauczycieli, a hasłem naczelnym ich pracy stały wiele interesujących informacji o tym, czym żyła i żyje społeczność szkolna. W się słowa "Dążyć do maksymalnego zbliżenia nauczycieli do ucznia". Słowa te są 1996 r. ukazał się pierwszy numer gazetki samorządu uczniowskiego - "Sami o aktualne do dziś, a kolejni dyrektorzy szkoły ( E. Wołoszyn i T. Załężna, w latach sobie". Obecnie okresowo ukazuje się "Uczenniczek". 1969 - 1973, Z. Wąsowicz, T. Załężna i B. Michałek w latach 1973 - 1984, T. Niezwykle uroczystym dniem w naszych dziejach był 21 października 1995 r. Załężna i H. Wlizło w latach 1984 - 1986, M. Broniak, H. Wlizło i Z .Wanicka - w W tym dniu szkoła obchodziła jubileusz trzydziestolecia działalności szkoły w latach 1986 - 1997 i obecnie B. Olender i L. Olchowy) wraz z kadrą kierowniczą obecnej siedzibie. Wśród gości obecni byli przede wszystkim pierwsi uczniowie i wcielają je w życie. A uczniów przybywało. W latach siedemdziesiątych liczba ich absolwenci, którzy rozpoczęli naukę w 1965 r. wzrosła do siedmiuset. Dzieci uczyły się na dwie zmiany w 25 oddziałach. W szkole naszej uczyło się dotychczas trzy tysiące trzystu sześćdziesięciu Szczególnie uroczystym momentem w życiu szkoły było wręczenie uczniom 7 uczniów, pracowało tu stu osiemdziesięciu - wliczając w to obecnie pracujących - lutego 1976r. sztandaru szkoły ufundowanego przez ówczesny Komitet Rodzi­ nauczycieli. Każda z tych osób pozostawiła po sobie ślad, który należy ocalić od cielski. Tego samego dnia wprowadzono, wybraną w drodze konkursu, pieśń szkoły zapomnienia. pt. "Lata i dzieje" i dopiero wtedy założono kronikę szkoły. Od października Urszula Kozakiewicz 200 lr. uczniowie rozpoczynają uroczystości szkolne nowym hymnem szkoły W opracowaniu wykorzystano: Księgi prokołów rady pedagogicznej, zatytułowanym "Nasza pieśń". Autorem tego nowego hymnu szkoły jest Wie­ Wspomnienia p. Teresy Załężnej, Kroniki szkoły sław Janicki. t

8 CjT Wrzesień 2002 —------HISTORIA GŁUBCZYC - XIX w. Głubczyce Dawniej i Dziś 1801 - państwo pruskie odebrało franciszkanom gimnazjum. Zatrudniono nauczycieli świeckich. 1805, 17 listopada - do Głubczyc przybył car Aleksander I. Nocował w domu szefa garnizonu majora v. Paczensky na Rynku. 2 grudnia car wraz z cesarzem Franciszkiem przegrał bitwę z Napoleonem pod Austerlitz. 1807, 26 stycznia - do Głubczyc wjechali bawarscy szwoleżerowie należący do armii napoleoń­ skiej. Splądrowali książęcy liechtensteinowski dom sądowy zamykający od południa dzisiejszą ul. Kościelną. 1807, 16 sierpnia - do Głubczyc weszli żołnierze francuscy z generałem brygady Vielannesem. 13 października zastąpiły ich oddziały pułkownika Frossarda, który w wymyślny sposób dręczył mieszkańców. 1808, 19 listopada - Francuzi opuścili Głubczyce. 1809, 9 czerwca - reforma miast pruskich. Poza magistratem z burmistrzem Bernardem Goldsmi- them na czele, powołano 36-osobową radę miejską, której przewodniczącym został mistrz komi­ niarski Josef Vaquette. 1810 - sekularyzacja zakonów w Prusach. Rozwiązanie komturii joannitów w Grobnikach oraz głubczyckiego konwentu franciszkanów. 1813 - werbunek w Głubczycach młodych mężczyzn do regimentu zielonych huzarów hrabiego Goetzena. 76 głubczyczan, ochotników i rezerwistów, wzięło udział w wojnie przeciwko Napole­ onowi. W wojskowym lazarecie w Głubczycach i w mieszczańskich domach opiekowano się 1200 rannymi, z których 122 zmarło. 1816 - otwarcie domu dla ubogich św. Józefa. Fundatorka - Elisabeth Schindler, pochowana w kaplicy św. św. Fabiana i Sebastiana. Dom ten znajdował się na południe od tej kaplicy. 1818 - od powiatu głubczyckiego odłączono tereny Hulczyna (czeskiego Hlućina) i włączono je do powiatu raciborskiego, natomiast do powiatu głubczyckiego włączono wsie: Klisino, Szonów, Ka­ zimierz, Tomice, Biernatów, dotąd należące do powiatu prudnickiego. 1819 - Głubczyce zostały miastem garnizonowym (zieloni huzarzy Goetzena). Żołnierze kwatero­ wali u mieszczan. Stajnia znajdowała się za dzisiejszym budynkiem z "Keksem", a plac ćwiczeń był » na miejscu dzisiejszego sądu. 1820 - przez Głubczyce przejeżdżał król pruski Fryderyk Wilhelm III. 1821 - plebanię podwyższono o piętro. 1822 - przebicie w murze miejskim niedaleko poczty Bramy Wodnej. 1824, 3 czerwca - w Głubczycach urodził się Gustav von Veit, późniejszy profesor zwyczajny medycyny w Rostocku i Bonn. Wg jego wskazówek zbudowano klinikę ginekologiczno - położni­ ze zbiorów oraz foto K. Sak czą w Bonn. Zm. w 1903 r. w Deygelsdorf na Pomorzu. 1825, 4 listopada - w Głubczycach urodził się Moritz Schulz, rzeźbiarz. Współpracował przy Gołuszowice Dawniej i Dziś » zdobieniu zewnętrznych ścian Galerii Narodowej w Berlinie. Wykonawca posągu Fryderyka Wiel­ kiego w Toruniu, usuniętego w 1918r. Zm. 1904r. w Berlinie. 1828 - zarządzenie ministerialne zakazujące samowolnego burzenia fortyfikacji miejskich. 1830 - zburzenie Bramy Górnej. 1833 - 1835 - budowa szpitala miejskiego przy dzisiejszej ul. Sobieskiego (tzw. stary szpital). 1836, 27 lipca - otwarcie szpitala miejskiego. Wyburzenie Bramy Dolnej. Likwidacja cmentarza przy kościele parafialnym. 1837 - dzięki inicjatywie lek. med. Josefa Lauffra powstał park miejski. 1839 - budowa w lesie nadleśnictwa, które przebudowano w 1873 r. Dziś pozostały tylko widoczne od strony szosy ruiny. 1842 - w lesie miejskim założono kamieniołom. Wydano pierwszy numer Leobschutzer Kreisblatt. 1848 - wystąpienia rolników w Głubczycach, związane z nieurodzajem i drożyzną. Powstanie gwardii miejskiej (Wiosna Ludów). I 1849, 2 stycznia - rozwiązano prywatne sądownictwo w Prusach i w ten sposób zniknął z Głub­ czyc sąd książąt Liechtensteinów. Powstanie sądu królewskiego. 1850 - powstał Męski Związek Śpiewaczy. 1851 - w parku postawiono pomnik jego założyciela, Josefa Lauffra (u wylotu ul. Wałowej - patrz nr 7/2002 GG str. 9). Powstał Związek Upiększania Miasta. 1853, 3 grudnia - w Głubczycach urodził się Oskar Wilpert, późniejszy ludoznawca i historyk, założyciel kwartalnika "Oberschlesische Heimat". Zm. 1913r. w Opolu. Zburzenie Bramy Klasz­ tornej (Grobnickiej). » 1854, 5 maja - wielki pożar. Spłonęło 80 domów przy dzisiejszych ulicach: Kozielskiej, Krętej, Warszawskiej oraz po wschodniej stronie rynku. Zginęło 11 osób. Po tym nieszczęściu powstała w mieście czwarta na Śląsku straż pożarna. Powstała fabryka towarów wełnianych Maurycego Teichmanna ("Merkur"), ul. Fabryczna. 1855,15 lutego - w Głubczycach urodził się Gustav Hollaender, znakomity muzyk, dyrektor Konser­ watorium Sterna w Berlinie. Zm. 1915 w Berlinie. Powstał Męski Związek Śpiewaczy "Liederkranz." Oddano do użytku szosę Głubczyce - Kmov, Głubczyce - Racibórz i Głubczyce - Koźle. 1855/1856 - zima, epidemia cholery. Zmarło 150 osób, których część pochowano w zbiorowych mogiłach na południowy wschód od kościoła parafialnego. Sprowadzenie do Głubczyc sióstr szary­ tek (elżbietanek) do opieki nad chorymi. 1856 - uruchomienie browaru Haudego/ Weberbauera, ul. Fabryczna. Wrzesień - budowa dworca kolejowego. Otwarcie linii kolejowej Głubczyce - Racibórz. Naczelni­ kiem dworca Emil Hergesell. Powstała Doktorgang, ścieżka dla pieszych, dzisiejsza ul. Niepodległo­ ści, nazwana tak na cześć założyciela parku, doktora Lauffra. Powstała Powiatowa Kasa Oszczęd­ nościowa. Miasto kupiło pierwszy karawan, żeby uniknąć rozprzestrzeniania się cholery. 1856 lub 1857 - powstała fabryka towarów wełnianych Beniamina Holaendra (dzisiejszy dom z apteką przy ul. Kościuszki). 1857 - przy ul. Dworcowej powstała huta szkła Konstantina Schnurpfeila. Upadła w 1910r. Po­ wstała średnia szkoła dla dziewcząt. Wynajmowała pomieszczenia przy ul. Krętej. - 1 października poświęcenie nowo zbudowanej Katolickiej Szkoły Ludowej (dzisiejszy budynek z "Keksem" przy ul. Kościelnej). oprać, dr Katarzyna Maler

Wrzesień 2002 9 GAWĘDA DLA HARCERZY - WYPRAWA W NASZ REGIONALIZM ŚWIAT, KTÓREGO JUŻ NIE MA Głubczyce: portret miasta - teksty Katarzyna Maler, Barbara Piechaczek; rys. i Tam popyt haj zełenjeńkyj, chodit dobosz mołodjeńkyj akwarele Wiesław Grąziowski; fot. Tomasz Michalewski. - Racibórz: "WiG Art.", Topyrcem sy podpyraje, Na junakiw zakłykaje. 2001.-60 s. Moje miasto, moja najbliższa okolica - to tematy często goszczące na lekcjach W sierpniową niedzielę 1939 roku grupa harcerzy z Nadwornej i okolic pod szkolnych w ramach realizacji ścieżki regionalnej. Poprzez czarnobiałe i kolorowe namową swych nauczycieli J. Kosteckiego, J. Żelisko, D. Boklaka wybrała się na ilustracje publikacja zaprasza do zabytkowych miejsc miasta i nie tylko. Publika­ wycieczkę wzdłuż spływu rzeki Prutu i Czeremoszu. Do Swobody Rungurskiej cja uzupełniona jest wstępem o zabytkach Głubczyc. 12 km od miasteczka folkloru huculskiego Żabiego. Celem wycieczki było spotka­ Głubczyce zapraszają - oprać, tekstu Jadwiga Królikowska. - Głubczyce: Urząd nie z poetą Stanisławem Vincenzym, którego legendy huculskie splatały się tutaj Miasta i Gminy w Głubczycach, 2001. - 48 s. nierozłącznie z jego własną legendą. Trasa harcerzy wiodła z miasta Nadworna, Celem publikacji jest dostarczenie aktualnych informacji o mieście i gminie. Histo­ przez Delaty - Jaremcze - Worochta, następnie w kierunku Żabiego, do miejsco­ ria przeplata się tu z dniem dzisiejszym. Zawiera wiadomości charakteryzujące wości autora wielu książek o wierchowinie huculskiej i całym Pokuciu. Niestety miejscowość, od ogólnych informacji po prezentację oferty gospodarczej i rekre­ nie było nam pisane spotkanie Stanisława Vincenzego, autora książki "Na wyso­ acyjnej. W części przedstawiającej historię wskazano na dzieła sztuki w mieście - kiej połoninie", ale zwiedziliśmy miejsce zamieszkania, okolicę, no i dom rodzinny kościoły, zabytki architektury, pomniki. poety oraz szyby wiertnicze, gdzie trysnęła ropa - nafta. Zabytki Opola w edukacji regionalnej. - Halina Całus, : Woj. Ośrodek Wobec tego kilka słów o poecie i jego pisaniu, ponieważ żył z nami, kresowiaka­ Metodyczny w Opolu. - Wydaw. Opracowań Metodycznych, 1999. - 60 s. il. mi, hucułami, Rusinami, Żydami, a nawet Niemcami. Chyba obecnie społeczeń­ Publikacja została pomyślana jako przewodnik dla nauczycieli, skierowana także stwo zapomniało o nim i jego twórczości, a dowodem tego, że obecnie prawnie nie do wszystkich zainteresowanych dziejami Opola i regionu. Przekazuje wiedzę o spotyka się tych książek. A szkoda, to nasze i naszych ojców korzenie, to pol­ historii i dziełach sztuki w oparciu o eksponaty muzealne i zabytki architektury. skość tam na Pokuciu. Poeta wraz z rodziną mieszkał w ładnym domu, typu Opracowanie uzupełnione jest słownikiem terminów. budownictwa huculskiego, nad rzeką Czeremosz. Dom był zbudowany z bali Historia Śląska - Marek Czapliński [et al.]. - Wrocław: Wydaw. Uniwersytetu jodłowych, a w obszernym ogrodzie ustawił popiersie ukraińskiego poety Iwana Wrocławskiego, 2002. - 611 s. il. - Bibliogr. s.587-592 Franki. Upłynęło już niemal 30 lat od momentu wydania syntezy dziejów Śląska pióra Stanisław Vincenz należał bez wątpienia do ludzi mocnych fizycznie i psy­ Kazimierz Popiołka. Ta publikacja to pierwsza po wielu latach książka, która daje chicznie. Tylko takich stać na luksus takiej życzliwości nie tylko dla całego świata, możliwość zapoznania się czytelnikowi z przeszłością tego regionu uwzględniają­ do bliźnich i zwierząt domowych oraz dzikich, ale i do sprzętów domowych. ca wyniki najnowszych badań. Po raz pierwszy całościowo nakreśla historię Ślą­ Wielką swą huculską sagę nazwał autor "prawdą starowieku". Legendy, mity zwią­ ska począwszy od czasów średniowiecza po koniec ubiegłego śmiecia. Ze wstępu zane z nim sięgają daleko w przeszłość. W swych książkach opisał Pokucie i dowiadujemy się, że " dawne publikacje polskie koncentrowały się głównie na huculszczyznę na miarę jakiej bodaj nie doczekały się Tatry i Podhale. Vincenz historii Górnego Śląska", dlatego tu autorzy starają się w większym stopniu ratował od zapomnienia zasłyszane przed laty opowieści, legendy i utrwalał, uwzględnić dzieje Dolnego Śląska Publikacja adresowana do tych, których intere­ przenosił na papier to, co bez niego na zawsze by przepadło. Tak pisał: "to suje przeszłość tego regionu, a zwłaszcza studentów, nauczycieli i uczniów. Opra­ szczególny góralski szczep ci huculi, romantycy, szlachetni, o dużym poczuciu cowanie uzupełnione jest ciekawym materiałem ilustracyjnym oraz indeksem imion humoru i swoistej dumie. Wiele tu krwi dackiej, rumuńskiej. To wymieszanie i nazwisk. ludnościowe, językowe, a także obyczajowe spowodowało, że folklor huculski Opolszczyzna - mała ojczyzna. Część 1. Raczyński Krzysztof: stał się wyjątkowo bogaty, jak zwykle w krajach o wielonarodności i wielorakości Folklor: program edukacyjny "Dziedzictwo kulturowe w regionie". - Opole: Wy­ wpływów kulturowych. Rzecz jasna, że ten lud mówi po rusińsku, jak dawniej daw. Epoka, 2001. - 92 s.: il. - Bibliogr. s. 92 mówiono. Niektóre partie "Wysokiej połoniny" czyta się jak poematy. Te choćby Opis folkloru Śląska Opolskiego, tradycje charakterystyczne dla tego regionu to o podróżach drogami u podnóża gór Pokucia, od stolicy tamtejszej Kołomyi, a w tematyka wskazanej książki. Przekazuje wiedzę o tradycjach, zwyczajach i obrzę­ stronę Żabiego, największej niegdyś wsi galicyjskiej, lub aż do Kosowa, słynnego dach w oparciu o literaturę, rysunki i fotografie. Publikacja zawiera także wyja­ zakładu leczniczego doktora Tarnawskiego. Stanisław był dla swych huculskich śnienia trudniejszych terminów oraz testy dla uczniów. Pozycja przydatna dla sąsiadów przyjacielem i doradcą. I oni potrafili to docenić, w roku 1939 jesienią, tych, którzy przygotowują się do konkursów z wiedzy o regionie. Polecana dla dając mu najlepsze świadectwo. Niejaki Matarzuk, miejscowy hucuł ze Swobody, szkół wszystkich szczebli, instytucji i placówek kultury, bibliotek. W ramach zapytany przez radzieckiego "komandira" jaki też jest ten "ich pan" odparł: "Pan cyklu "Opolszczyzna - mała ojczyzna" oprócz części pierwszej, zatytułowanej dobry sąsiad, żyjemy dobrze", bo hucuł nie interesował się nacjonalizmem ukraiń­ "Folklor", ukażą się: "Język, literatura i sztuka" (Cz. 2 ), ,;Dzieje, kultura" (Cz. 3), skim. S. Vincenz uważał za swój obowiązek spłacić dług tamtej rodzinnej ziemi, "Przyroda, ekologia i geografia" (Cz.4). opisując do najmniejszych szczegółów jej piękno, odrębność, obyczaje ludu, jego Związek Gmin Śląska Opolskiego. - Opole: Związek Gmin Śląska Opolskiego, wierzenia, gusła i legendy. Po długich latach nieobecności znów miałem możliwość 1999.-56 s. il. wędrować po krainie mojej młodości, gdzie jadąc z pagórka na pagórek, z doliny w Folder wskazuje na piękno Opolszczyzny. Poświęcony miastom i gminom zrze­ dolinę ulega się złudzeniu niemal bezruchu. W Swobodzie Rungurskiej nie ma już szonym w Związku Gmin Śląska Opolskiego, przybliża ich społeczny i gospo­ domu poety, jak również popiersia poety Iwana Franki. Zniknęła również tablica, darczy rozwój. Publikacja może być adresowana do mieszkańców całego regionu, na której Stanisław kazał wyryć cytat z wiersza: "Wierzę w siłę Ducha". Będąc w jak również do przybyszów spoza Śląska. Wydany został w wersji dwujęzycznej muzeum folkloru huculskiego w Kułach, otrzymałem odpowiedź od jednego na­ polsko-niemieckiej. uczyciela ukraińskiego, że dziś Ukraińcy z wdzięcznością z jego tekstów, oceniają opracowanie Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka, miłość z jaką pisał o kraju hucułów i o tych ludziach. Filia w Głubczyczch Marian Łoziński Szanowna Redakcjo ! 4 Trafiła do moich rąk pocztówka z fotografią obrazu Matki Bożej z Kołomyi, którą przesyłam. Może zainteresuje Państwa i czytelników Głosu Głubczyc i Kalendarza Głubczyckiego jej los. Z poważaniem B. Mierzwa Cięcina, 22.08.2002 Łaskami słynący obraz Matki Bożej z Kołomyi w kapucyńskim kościele w Skomielnej Czarnej. Na południowych krańcach krakowskiego województwa miejskiego, gdzie dawniej rozciągał się powiat myślenicki, znajduje się malowniczo położona wieś Skomielna Czarna, w której od 1949 roku pracują Bracia Mniejsi Kapucyni z Prowincji Krakowskiej. Oni to zatroszczyli się o budowę nowego kościoła, którego kamień węgielny poświęcił obecny Ojciec Święty - Jan Paweł II, czyli, J.E. ks. Karol Wojtyła, ówczesny biskup pomocniczy w Krakowie. W ołtarzu głównym nowej świątyni umieszczono łaskami słynącą kopię cudownego obrazu Matki Bożej Częstochow­ skiej, przywiezioną przez wysiedleńców z Kołomyi i od 1946 roku przechowywaną w krakowskim klasztorze kapucyń­ skim. Dziwne są dzieje ludzi i obrazów. Już bowiem w 1413 roku osiedlili się Dominikanie w Kołomyi i wznieśli tam kościół, w którym umieścili wizerunek Najświętszej Bogarodzicy, malowany na wzór częstochowskiego. Po kasacie klasztoru, w 1789 roku przeniesiono obraz do kościoła parafialnego. Tenże sam obraz tuż po II wojnie światowej opuszcza Kołomyję, razem z wiernym sobie ludem. I tak, jak ongiś na Wschodzie, tak obecnie w Skomielnej Czarnej przyciąga licznych pielgrzymów, zwłaszcza w uroczy­ stość Matki Bożej Częstochowskiej. W księdze łask przybywa coraz więcej zapisów, mówiących o dobroci i miłości Matki do swego ludu. Bracia Mniejsi Kapucyni gorliwie zabiegają o chwałę i cześć dla Matki Bożej. Wszyscy przełożeni i proboszczowie, poczynając od o. Piotra Palucha, budowniczego kościoła, aż do obecnego - o. Celestyna Giby (1991), równie jak i wszyscy kapucyńscy synowie św. Franciszka - duszą i sercem są oddani Niepokalanej Królowej. (tekst z pocztówki)

1° Wrzesień 2002 DOM HARCERZA OTWARTY Urząd Wojewódzki Śląsko - Dąbrowski Katowice 20 stycznia 1947 Wydział Społeczno - Polityczny NrSP II 48/32/47 Harcerstwo głubczyckie swoją działalność społeczną rozpoczynało razem Biskup Natan z Branic i proboszcz Koczy z Delegotyc z przywracaniem do życia miasta po jego wojennej tragedii. W wyludnio­ oraz inn. - wysiedlenie - nota czeska nym, wypalonym leżącym jeszcze w gruzach mieście pojawili się pierwsi przesiedleńcy z zamiarem przywrócenia życia miastu, organizowania pierw­ Ministerstwo Ziem Odzyskanych szych jego struktur. Warszawa Uwzględniali również po­ trzeby objęcia procesem Wykonując polecenie telefoniczne z dnia 9 stycznia 1947 r. w związku z notą Posel­ wychowania i kształcenia stwa Czeskiego w sprawie wysiedlenia Biskupa Natana z Branic i proboszcza Kocze- zdezorientowane latami go z Delegodyc oraz 15 kobiet z Kopecic, Urząd Wojewódzki Śąlsko - Dąbrowski wojny dzieci i młodzież. przedkłada następujące sprawozdanie. Wiosną 1945 roku miasto 1) Biskup Natan z Branic, powiat Głubczyce z chwilą przejęcia powiatu głubczyckie­ płonęło, ajesienią(we wrze­ go przez władze polskie nie sprawował już funkcji administratora diecezji i mieszkał śniu) liceum rozpoczynało prywatnie w Branicach przy ufundowanym przez siebie Zakładzie dla Umysłowo Chorych. Zaznaczyć należy, że powiat głubczycki nie należał do obecnej administracji Apostolskiej w Opolu, lecz był częścią diecezji ołomunieckiej z śiedzibą w Ołomuńcu. Biskup Natan nie wyjechał do siedziby swojej diecezji w Czechach z chwilą przejęcia nowy rok szkolny. Organizatorzy życia szko­ administracji przez władze polskie i pozostał po zakończeniu działań wojennych w ły wśród nich ks. Antoni Adamiuk zaczęli or­ Branicach. ganizować pierwsze drużyny harcerskie. Wśród W czasie swego pobytu w Polsce niczym nie podkreślił, że jest narodowości czeskiej pierwszych drużynowych była Ligia Zabilska wzgl. morawskiej. Jego niemieckość nie ulegała żadnej wątpliwości. Cały osobisty - Sierpina, ktróej wspomnienia z tamtych lat najbliższy mu personel, który przebywał z nim razem, był niemiecki, mówiący po przypomniał za Kalendarzem Głubczyckim niemiecku i nikt nigdy nie słyszał w jego otoczeniu ani słowa po czesku względnie Komendant Hufca ZHP Ryszard Kańtoch in­ morawsku. Najlepszym dowodem jego niemieckości była okoliczność, że personel ten augurując nowy etap w życiu głubczyckich har­ nie chciał z nim wyjechać do Czechosłowacji, ale wołał być repatriowany do Niemiec. cerzy. Było nim otwarcie Domu Harcerza w W końcu roku 1945 i z początkiem 1946 kiedy stała się aktualną sprawa weryfikacji przeznaczonej na ten cel przez władze samo­ Polaków i wysiedlenia Niemców, władze administracyjne, chcąc zapobiec wysiedleniu » rządowe Szkole Podstawowej w Ściborzycach osób narodowości czeskiej względnie morawskiej, wydały zarządzenie, by osoby te zgłosiły swoją narodowość wobec władz administracyjnych. Na skutek tego zarządze­ nia, zgłosiło się kilkanaście rodzin, podając narodowość czeską i pewna ilość osób, Małych. W uroczystości narodowości t.zw. morawskiej. uczestniczyli burmistrzowie Ci nie zostali usunięci ze swych gospodarstw, a władze administracyjne dbają o nich J. Pich i J. Kaniowski, prze­ nawet lepiej nie o repatriantów - Polaków. Reszta pozostałej ludności,, która nie po­ wodniczący Rady Miejskiej czuwała się do narodowości niemieckiej, poddała się weryfikacji. Biskup Natan nie K. Skowyra i jego zastępca zgłosił się ani jako Czech, ani jako Morawian, i nie wniósł podania o zweryfikowanie S. Krzaczkowski, członek jego narodowości. Ob. wojewoda zadecydował pomimo to pozostawić go do śmierci w zarządu gminy M. Myśliwy, Branicach, z uwagi na to że Zakład dla Umysłowo Chorych w Branicach powstał wicestarosta S. Preisner, se­ skutkiemjego starań. W listopadzie 1946 r. doszło jednakże do incydentu właśnie na tle kretarz powiatu T. Schmidt jego niemieckości. Mianowicie w związku z jego urodzinami została urządzona w ze ściborzyckich "władz" Zakładzie i tamtejszym kościele uroczystość. Miejscowy ksiądz, Polak, ulegając pre­ sołtys, proboszcz, prezes stiżowi biskupa Natana, uroczystość tę zapowiedział z ambony, a w Zakładzie urzą­ OSP, przewodnicząca KGW. dzono oficjalnie dzień wolny od pracy. Wywołało to oburzenie wśród miejscowej Oni też wspólnie z wyko­ ludności, która oczywiście orientowała się co do niemieckości biskupa Natana. nawcami prac porządkowych harcerzami i junakami OHP przecinali symbo­ W związku z tym Urząd Wojewódzki postanowił wysiedlić biskupa Natana do Nie­ liczną wstęgę. miec i w tym celu doręczono mu decyzję o repatriacji. Biskup Natan w pierwszej chwili Goście zwiedzili obiekt, który po remoncie i adaptacji zmienił swoje prze­ oświadczył, że jest chory i niezdolny do podróży, a następnie, że woli wyjechać do znaczenie, ale "dobrze, że dalej będzie służył dzieciom, że nie został sprzeda­ Czechostowacji. Urząd wojewódzki wyraził na to zgodę, o ile Natana przyjmą władze ny" powiedział ks. proboszcz Edward Domański. "Będę mieć ten Dom Har­ czechosłowackie, te ostatnie nie sprzeciwiły się temu, wobec czego biskup Natan » cerza na oku, bo tu obok mieszkam i dużo w nim pracowałem" obiecał prezes wyjechał do Czechosłowacji. Urząd Wojewódzki w sprawie narodowości biskupa Natana podkreśla, że nigdy nie zaznaczył on, że jest narodowości czeskiej wzgl. morawskiej, umie zaledwie kilka słów po morawsku, a posługiwał się stale językiem niemieckim i nie było żadnej wątpliwości, że Natan jest niemcem, tym bardziej że, nie zadeklarował swej narodowości morawskiej ani czeskiej, mimo publicznego ogłoszenia o rejestracji tych osób. 2) W sprawie proboszcza z Delegodyc Urząd Wojewódzki donosi, że miejscowość Delegodyce nie ma w granicach Polski i miejscowość ta leży w Czechosłowacji. Rów­ » nież Urzędowi Wojewódzkiemu, ani podległym mu władzom nie jest wiadomo, by proboszcz takiego nazwiska przebywał na terenie powiatów raciborskiego i głubczyc­ kiego i by został wysiedlony. 3) Również nie jest wiadomym władzom administracyjnym o zatrzymaniu wymienio­ nych w nocie 15 kobiet z Kopecic. Miejscowość Kopecice nie leży również w grani­ cach Polski, a prawdopodobnie znajduje się w Czechosłowacji. -Możliwym jest, że chodzi tu o jeden z wypadków nielegalnego przekroczenia granicy. Ponieważ wypadki takie zdarzają się jeszcze i to dosyć często, trudno bez podania nazwisk stwierdzić o kogo tu chodzi. Wzmianka o "pędzeniu w kierunku Raciborza", dotyczyć może doprowadzenia do Kazimierz Kochański. "Biwakowicze będą mogli korzystać z boiska i świetli­ Starostwa, a następnie odstawienia do Sądu celem ukarania zgodnie z obowiązującymi cy" oferuje sołtys Andrzej Bubiak. Dawne klasy z tablicami teraz będą pełnić przepisami za nielegalne przekroczenie granicy. Natomiast ani Urzędowi Wojewódz­ funkcje: klubu - na zajęcia zbiorowe, gdzie zamiast na krzesłach harcerze kiemu ani Starostwu w Raciborzu nic nie jest wiadomo o pobiciu 15 kobiet, o których siedzieć będą w kręgu na brzozowych pieńkach, które ofiarował leśniczy G. mowa w nocie czeskiej. Z powodu braku nazwisk osób i bliższych danych, dotyczą­ Jaksik. W innych klasach oraz na poddaszu będą miejsca noclegowania. Jest cych omawianego incydentu, nie modna stwierdzić, czy wypadek taki miał miejsce i też stołówka z kuchnią, gdzie w czasie trzydniowych biwaków będą sobie jaki był jego przebieg. Powyższa relacja oparta jest na podstawie szczegółowych „pichcić” jedzenie. Do Domu Harcerza przylega duży zielony ogród, a dzie­ dochodzeń przeprowadzonych w terenie bezpośrednio po otrzymaniu na wstępie dziniec przed szkołą jest bezpieczny - utwardzony i ogrodzony. Stąd nieda­ cytowanego polecenia. leko też do lasu, przejścia granicznego do Osoblahy, tam jest basen kąpielowy Za wojewodę i możliwości przejażdżki wąskotorówką. Powstały tu Dom Harcerza zwięk­ , Dr Małodobry sza możliwości wypoczynku i rekreacji dzieci i młodzieży naszej gminy, nie w.z. Naczelnika Wydziału tylko zorganizowanej w harcerstwie. Jan Wac Kopia dokumentu z „ teczki" Marka Zabierowskiego

Wrzesień 2002 CjłubcejtSOf-i 11 ROZMOWA Z KSIĘDZEM JANEM STANKIEWICZEM, MISJONARZEM Z PAPUI NOWEJ GWINEI

J.W. - Jak wyglądają obecnie struktury kościelne, jakie kościoły współistnieją? J.W. - Kiedy po raz pierwszy ksiądz wrócił do Polski, a teraz na jak długo i jakie Ks. J.S. - W 1975 roku wyszła ich Konstytucja i pierwsze jej słowa mówią, że są dalsze zamiar)’? Papua Nowa Gwinea jest krajem chrześcijańskim, to znaczy, że tam są też inne Ks. J.S. - Dopiero po 6 latach wróciłem na pierwszy urlop do Polski. Wtedy chrześcijańskie wyznania: anglikanizm, luteranizm, ale katolicyzm przeważa. Z mieliśmy bardzo miłe spotkanie przy stole wigilijnym, ale niedługo musiałem jechać na roczne studium do Rzymu. Ponadto musiałem za każdy dzień pobytu w Polsce wnosić opłatę w dolarach, jako obcokrajowiec (byłem pozbawiony pol­ skiego paszportu). Obecnie byłem zmuszony zrezygnować z pracy misyjnej po 18 latach. Tam jest zagrożenie zachorowania na malarię, chorobę, której bakcyle przenoszą komary. Przez osiemnaście lat nie chorowałem na tę chorobę, ale jak się tam jest, to codziennie otrzymuje jakąś dawkę tych bakcyli i organizm wytwarza przeciwciała do ich zwalczania. Kiedy po 18 latach wyjechałem i na kilka miesięcy,

Niemcami przyszedł luteranizm i katolicyzm. Jest ciekawą rzeczą, że Niemcy, jako doskonali administratorzy, żeby uniknąć waśni między luteranami, a katoli­ kami w mieście Medei, które obecnie jest takim wojewódzkim miastem, postawili taki kamień graniczny: luteranie w tę stronę, a katolicy w tę i to wspaniale działało. Dzisiaj to już anachronizm. Kościoły wspaniale współpracują ze sobą - te wielkie Kościoły, bo w tej chwili jest zalew sekt amerykańskich, które bardzo nam psują

zatrzymałem się w Australii, organizm nie dostawał dawki bakcyli i przestał wy­ twarzać przeciwciała. U mnie malaria przeszła w anemię, to znaczy bakcyle mala­ rii zjadły czerwone ciałka krwi. Kiedy mnie zbadano, to miałem parę godzin życia. Dokonano transfuzji i postawiono warunek, że nie mogę się pokazywać przez sześć lat w kraju malarycznym. Gdybym miał możliwość, to bym wrócił w każdej chwili do Nowej Gwinei. Przyjechałem do Polski, bo muszę leczyć wysokie ci­ śnienie. Byłem kilka razy na Wileńszczyźnie, w Wojdatach, Ejszyszkachi Turgie- lach. W Sydney posługiwałem ostatnio rdzennym Litwinom. Być może pojadę na kilka miesięcy do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie biskupa litewskiego. J. W. - Doszliśmy do współczesnych problemów. Ale proszęjeszcze powiedzieć, czy łatwo było na początku, a i teraz porozumiewać się nie tylko językowo, ale zrozu­ mieć ich mentalność, psychikę, bo można się porozumiewać, ale nie robotę. Luteranie są bardzo otwarci na współpracę z nami. Kościół katolicki w rozumieć, a może jakieś Nowej Gwinei jest podzielony na archidiecezje. Gdy chodzi o kler, to jeszcze ciekawe spotkanie? przed wojną próbowali zachęcić czarnych do kapłaństwa. Dobrze zaczęli misjo­ Ks. J.S. - Z tego, co inni narze Serca Jezusowego, założyli po wojnie seminarium w Port Moris wykształ- opowiadali. Tam w No­ l ciii sporo księży, mają wej Gwinei jest tak, że czarnych biskupów. przy zadawaniu pytań J. W. - Najmniejsząjed- trzeba uważać, bo jak się nostką administracyj­ zada pytanie, taką też ną kościoła jest para­ otrzyma się odpowiedź. fia. Jak wygląda życie Był taki przypadek, że tamtejszej parafii, czy na jednej stacji misyjnej są już powołania wśród było niezbyt duże lotni­ miejscowych? sko. Czasami żeby roz­ Ks. J.S. - Parafia to ta­ pędzić samolot trzeba było zjechać ze wzgórza. Nasz biskup miał taki przypadek. kie centrum misyjne, Chciał odlecieć z tego lotniska i zapytał pewnego chłopaka, który był w pobliżu, przeważnie poza wio­ czy za wzgórzem nie ma krów. On poszedł zobaczyć, kiedy wrócił powiedział, że ską. Misjonarze wyku­ krów nie ma, ale okazało się, że tam były świnie, o których nie powiedział, bo pują kawałek ziemi. pytano o krowy! My, Europejczycy, popełniamy bardzo dużo błędów przy za­ Grunty należą do klanów i jeśli się chce kupić, to wchodzi się w kolizję z całym dawaniu pytań, nie znając ich mentalności. Trzeba było zapytać, czy tam czegoś klanem. Najczęściej jest tak, że państwo wykupuje kawałek gruntu i wypożycza nie ma? W ich mentalności jest na przykład tak, że wcale się nie przejmują datami. na 99 lat, na którym buduje się kościół, plebanię, szkołę i klinikę dla podstawo­ Rozmawiałem kiedyś z pewnym starcem, który opowiadał o wydarzeniach po wych zabiegów. Do parafii może należeć dużo wiosek, w których buduje się drugiej wojnie światowej i ciągle powtarzał: "Igo, igo, igo....". W zależności od tego mniejsze buszowe kaplice. Ja byłem przez ostatnie cztery lata na wyspie wulka­ ile razy wypowiedział to "igo" trzeba się domyślić ile lat minęło. A'propos spo­ nicznej, która miała 32 tys. ludzi, ale tylko 7 tys. katolików. Droga była dookoła tkań. W Sydney, będąc u ojców paulinów spotkałem architekta, który projektował wyspy (78 km), na tej wyspie było 13 kościołów, dwie parafie. Byłem sam, a ich sanktuarium, fakt, że mówił po polsku był miłym zaskoczeniem, to że pocho­ miałem taki program, że w jedną niedzielę jechało się w jedną stronę wyspy z dził z Wrocławia zbliżyło nas, ale jak okazało się, że skończyliśmy to samo posługą, w druga niedzielę - w drugą stronę. Nie zawsze ze względu na warunki głubczyckie liceum ten poderwał się i wykrzyknął "mów mi Edziu!" klimatyczne można dotrzeć ze Mszą św. Na taki wypadek w każdej wiosce jest J.W. - Dziękuję za rozmowę. W imieniu czytelników GG życzę księdzu powrotu swój katecheta albo tak zwany przewodnik modlitw. W niektórych kościołach do pełnego zdrowia i dalszego spełniania misji. nawet wprowadza się w tej chwili tzw. "loto comunio", a więc jest tabernakulum, PS. Z Panem Edziem nawiązaliśmy już kontakt. katecheta ma prawo udzielać Komunii św. Jan Wac od red.: w poprzednim GG drukowaliśmy pierwszą część rozmowy.

12 Wrzesień 2002 MOWO OTWARTY

SALOM FABRYCZNY Blackn W GŁUBCZYCACH Głubczyce, ul. Oświęcimska 11 tel. 485 3C godziny otwarcia: 9.00 - 17.00 w soboty 9.00 -13.00

System RENT jest wyrazem poszukiwania » rozwiązań zachowujących Łoże 549 zł klasyczną formę Materac 598 zł i ponadczasową elegancję

»

» Stół 699 zł W ofercie: Krzesło 279 zł Kuchnie Front MDF od 500 zł za meb Meble do dowolnej zabudowy Kuchnie Front włoski Systemy meblościanek DREWNIANY od 1500 zł za mb. System XX1125 elementów meblościanki dł. 4,05 - cena 1200 zł System retro 36 elementów Sypialnie - cena 1535 zł System BRW 66 elementów Meble dziecięce System POP 98 elementów Szafy System vis a vis 92 elementy Meble wypoczynkowe System KENT

os Wrzesień 2002 (jSłubcryc 13 5erdecznie WITAMY 38 Nowych Mieszkańców Ziemi Głubczyckiej, urodzonych w Upcu3003 w Szpitalu Powiatowym, RODZICOM - GRATULUJEMY I

Rogula - c. Katarzyny Ćwięczek - s. Ewy Małgorzata Gronowicz Dorota Worwa Sułków, 1.07.2002 Głubczyce, 3.07.2002 Tłustomosty PGR, 3.07.2002 Włodzienin Kol., 5.07.2002 Gogdanowice, 6.07.2002 2400 / 51 2950 / 55 3350 / 53 3000 / 52 3150 / 53

__ '______Ll______■ Mendel - s. Anny Weronika Pliszczak Kacper Kozaczek Ola Herbut Faustyna Kamińska Kietrz, 8.07.2002 Głubczyce, 14.07.2002 Baborów, 14.07.2002 Michałkowice, 17.07.2002 Nysa, 17.07.2002 2900 / 54 3900 7 54 3200 / 51 3950 / 57 3000 / 52 «

<

Maciej Hanusek Janda - s. Renaty Wiktor Witek i Jakub Majcherczyk Aleksandra Wąchała Boguchwałów, 20.07.2002 Bliszczyce, 21.07.2002 Dzbańce Os. 29.07.2002 Głubczyce, 30.07.2002 Kietrz, 30.07.2002 3700 / 54 4250 / 60 4100 / 58 3900 / 58 3950 / 60 Maluchy fotografował, oraz stronę WITAMY sponsoruje: FOTO-VIDEO Janusz Baczkur, tel. 485-26-83

PODZIĘKOWANIE nasilający się ból w nogach i trudności w chodzeniu nie zastanawiałem się by powiedzieć tak. W kwietniu 2002 zoperowano mnie. Operacja była trudniejsza, gdyż choroba, szybciej postępowała, wstawiono mi by-pasy. Po operacji było Mam 63 lata, mieszkam w Głubczycach, miażdżyca doku­ I trochę komplikacji, potrzebna była transfuzja, nie mogłem się wybudzić, ale wszyst­ cza mi od 1998 roku, W szpitalu opolskim wykonano mi ko potoczyło się dobrze. Dziś czuję się dobrze, mogę chodzić, nie muszę narzekać badania określające stopień zaawansowania choroby. Okazało się, że konieczna na swój los. Naszemu ordynatorowi Maciejowi Sławskiemu oraz zespołowi, któ­ będzie operacja, której odmawiały szpitale, twierdząc, że nie przeżyję. W ciągu ry mnie operował chciałbym serdecznie podziękować oraz wszystkim, którzy 4 lat przyjmowałem kroplówki i tabletki, ale to nie przynosiło rezultatów. W przyczynili się do mojego wyzdrowienia. 2001 roku przyszedł do naszego szpitala nowy lekarz, chirurg Maciej Sławski, który po obejrzeniu moich wyników zaproponował operację. Ze względu na Z poważaniem Stanisław Wośko

GŁUBCZYCKIE Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego i Instalacyjnego PRZEDSIĘBIORSTWO "CHMIELEWSKI" BUDOWLANE______ul. Kołłątaja 7, 48-100 GŁUBCZYCE, DOMtX 48 - 100 Głubczyce tel: 485 62 15, fax 485 32 15 ul. Raciborska 20 produkcja okien 485 04 17, C-HlililiGIClWiKi GŁUBCZYCE tel. (077) 485-30-41 do 3 0 602 715 140 fax (077) 485-25-21 Oferajemy: Prewedzimy tprzedei riłelnę PRODUKUJEMY: - oku* białe i kelorewe WYKONUJEMY OKNA Okna energooszczędne z drewna klejonego sosnowego, mahoniowego - drzwi wejłełewe 0 DOWOLNYCH WYMIARACH Tarcicę surową, suszoną i impregnowaną w asortymencie: - drzwi bilkeeewe BEZ DODATKOWYCH OPŁAT tarcica nieobrzynana i obrzynana, - peripety zeweętrzae i wewnętrzne krowędziaki, belki, deski podłogowe, więźby dachowe W etenderdzie: - mikrewentyleeje USŁUGA - izybe zeepelene Fleeł KOMPLEKSOWA - ekneie ebwiedniewe firmy WINK HAUS pomiar, produkcja, dostawa i montaż okien IKÓMMERLING

1* GSlSS Wrzesień 2002 £ KRZYŻÓWKR POZIOMO: 7. haracz ściągany z podbitego kraju, 9. porywczy, gwałtowny człowiek, 10. figura w szachach, 11. ruchome części skrzydeł samolotu, 12. tam zmarł św. Antoni, 14. dawne rzymskie wodociągi, 18. smaczny serek, chociaż z pleśnią, 19. nie tylko niszczenie koszy na śmieci, 21. miejsce przymusowego odpoczynku Napoleona, 22. ułożył krzyżówkę, 23. wezwanie do czynu, walki, 24. rozprasza światło żarówki, 25. zespół przepisów ograniczający swobodę, 27. żółta lub brunatna farba z glinki, 28. zwrot nie dający się przetłumaczyć na inny język, 29. gdy inwestycja wymaga ogromnych nakładów, 33. duży hipek, 35. ozdobne zakończenie rynny dachowej, 36. małż morski nadający się do spożycia, PIONOWO: 1. widły do okopowych, 2. zamieszkuje czasowo w skrzynce pocztowej, 3. wtłaczanie świeżego powietrza, 4. stara zdezelowana miotła, 5. nachylenie płaszczyzny do pionu, 6. dziwak, ekscentryk, oryginał, 8. w muz. następstwo uporządkowanych dźwięków, 13. nawałnica, 15. zapis kandydatów do szkół, 16. leczenie wstrząsowe chorób psych., 17. cecha surowego dyrektora, 19. lista uczniów po dokonaniu naboru, 20. polski ludowy taniec figurowy, 24. element budowlany przedszkolaka, 26. uciecha, wesołość, ułożył K. Sak 30. łopian z rzepami, ale ten większy, 31. pra-pra-praprzodek kombajnu, 32. sąsiad Litwina, 33. imię Kołłątaja, 10 12 W 34. zabójstwo z premedytacją, Hasło z poprzedniej krzyżówki brzmi "BEZPIECZNE WAKACJE". Nagrodę wylosowała Maria Rabicka z Głubczyc, gratulujemy!

Zamiast wstępu Rodzi się nowy wiek i tysiąclecie a nam szczęśliwie EROTYK POPOŁUDNIOWY » rodzą się kolejne wiersze i tomiki sędziwych, dostoj­ nych poetów: Miłosza, Twardowskiego, Różewicza, Zamknij Szymborskiej i innych. Cala plejada poetów w pode­ moje oczy szłym wieku. pocałunkiem Czekamy na ich słowo jak na lekarstwo. skrawkiem Jak długo musieliśmy czekać na pierwszą książkę z napłomieniałych wierszami głubczyckiej poetki Marii Krawiec. błękitów W każdym niemalże utworze publikowanym wcze­ śniej dostrzegaliśmy bogactwo poetyckich obrazów, osyp mnie nastrojów, metafor. Teraz w formie zwartej to bogac­ two zwielokrotniało. listkami jaśminu Tyle tematów dotkniętych spraw zatrzymanych może zakwitnie chwil, powrotów odkrytych przestrzeni, opisanych raz stanów, wypowiedzianych myśli, wyszeptanych tę­ jeszcze sknot i pragnień. roztańcz To poetycki zapis żywota człowieka myślącego i moje świty czującego. Poezja zrodzona z codzienności w której oplątane mgłą to, co nieważne staje się najważniejsze, niedostrzegal­ i ne nagde rozrasta się do wielkiego, człowiecze zmienia zmierzchy się w ludzkie. To poezja zrodzona z mrówczej pracy, a zaproś mnie dzięki lirycznemu talentowi autorki rozkwitająca róż­ do stołu norodnością kształtów, wielością zapachów, tęczą barw. i poczuj Dla mnie to najlepszy prezent od pani Marii - po­ w swojej etycki bukiet wrzosów: zimotrwałych, bardzo drob­ dłoni nych, igiełkowatych, o kwiatach dzwonkowatych, ró- moją dłoń żowofioletowych miododajnych. odlatującego Ozdoba i lekarstwo. w tęczowy rejs Tak, lekarstwo przeciw beznadziei, głupocie i wszel­ ptaka kiemu złu - gorszej stronie nas i naszego świata. Dziękuję. Wiesław Janicki Maria Krawiec

Wrzesień 2002 15 AUTORYZOWANY DEALER solo SKOK W KATOWICACH Sklep Ogrodnik PROPONUJE: Grażyna AleksanderAi„bsander Klimek ATRAKCYJNE POŻYCZ1 Oferujemy: * bez poręczycieli >/ niskie oprocentowanie - nasiona * wypłata nawet w 24 h - folie f OGRODNIK A ™ a - nawozy LOKATY TERMINOWE NA 013 % - narzędzia - drabiny aluminiowe ROR 8,50 % _ - artykuły pszczelarskie GRUNWALDZKA 1,48 -100 GŁUBCZYCE (na zamówienie) TEL. 485-05-81 doradztwo * serwis * części zamienne * sprzedaż ratalna Jest wiele dróg, ale tylko SKOK oferuje ci ul. Moniuszki 21, 48 -100 Głubczyce najniższe oprocentowanie pożyczek tel./fax (0... 77) 485 28 31, tel. 0 602 121 972 i najkorzystniejsze lokaty JUZ CZAS NA DOBRYJGAZ U\ A,o o$ o O alo PALIWA STACJA PALIW PETROCHEMIA PŁOCK UL. WROCŁAWSKA, 48 -100 GŁUBCZYCE, tel/fax. 485-81-98 do 99 OFERUJE GAZ LPG

CENY KONKURENCYJNE !!! DODATKOWO ZBIERASZ PUNKTY!!!

Głos Głubczyc - gazeta samorządowa. Redaguje zespół: Red. naczelny - J. Wac, M. Łoziński, K. Sak Adres Redakcji: 48-100 Głubczyce, ul. Niepodległości 14, UMiG pokój nr 17, tel. 485 - 30 - 21 wew. 238. Dyżury redakcyjne w środy w godzinach 8.00 - 15.00 Zdjęcia na okładce: Jan Wac, pożar - K. Sak Materiały zamówione i niezamówione przyjmujemy do 10 każdego miesiąca. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za nadesłane i opublikowane listy oraz zastrzega sobie prawo skracania i redagowania tekstów oraz zmiany ich tytułów. Nie odpowiadamy również za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam. Skład komputerowy: Alicja i Andrzej Wac Druk - WIE - DRUK, ul. Królowej Jadwigi 1/29, 42 - 500 Będzin, tel. 0604 257 694, tel./fax. (032) 761 76 36 „Głos Powiatu” - odrębna gazetka, wydawana i finansowana przez Starostwo Powiatowe we współpracy z redakcją GG.

16 Wrzesień 2002 I r

GŁUBCZYCE 6A80R01B

Informator Starostwa Powiatowego

ROK II NR 9 / 30 WRZESIEŃ 2002 CENA 0,00

JAK SZYBKO PŁYNIE CZAS

Pani Dyrektor - zwracam się do Pani Zdzisławy Szałagan, jeszcze dyrektora Panie Dyrektorze - zwracam się do Pana Edwarda Wołoszyna, jeszcze dyrekto­ Zespołu Szkół Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego im. W. Szafera ra Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza - proszę przedstawić swoje - podobno tylko raz w życiu podjęła Pani pracę. Proszę opowiedzieć o począt­ związki z Głubczycami i swoją karierę zawodową. kach znajomości z Głubczycami. Do Głubczyc przyjechałem wraz z rodzicami w 1946 roku kolejnym transpor­ Można tak powiedzieć, bo tem repatriantów, ze Zbaraża, zaraz po stażu w Kombi­ gdzie się urodziłem. Szkołę pod­ nacie Rolnym w Kietrzu - stawową kończyłem w "starej je- zakład Tłustomosty rozpo­ dynce"(obecnie KEKS), a następ­ częłam pracę w Państwo­ nie nasze liceum. Moja praca za­ wym Technikum Rolni­ wodowa jako nauczyciela prze­ czym w Głubczycach i pra­ biegała dosyć pomyślnie. cuję tu do dziś. "Tylko" 31 Początek "kariery zawodowej" lat. to praca w Szkole Podstawowej i Kilkakrotnie zmieniała się Liceum Ogólnokształcącym w nazwa (Państwowe Tech­ Głubczycach - taka była wtedy nikum Rolnicze, Zespół nazwa i struktura szkoły. Do pra­ Szkół Rolniczych, Zespół cy przyjmowała mnie pani dyrek­ Szkól Rolnicze Centrum tor Stefania Baraniuk - wielce za­ Kształcenia Ustawiczne­ służona dla szkoły i środowiska go), ale to ta sama szkoła. osoba. Po dwóch latach pracy W Technikum Rolniczym przeniosłem się do nowowybudo- przeszłam wszystkie szcze­ wanej Szkoły Podstawowej nr 3 ble kariery zawodowej: - Tysiąclatki, przy ul. Dworcowej. byłam nauczycielem, za­ Otrzymałem nową pracownię fi­ stępcą dyrektora i przez 19 zyczną, którą wraz z uczniami lat dyrektorem szkoły. urządzaliśmy, wzbogacając ją pomocami naukowymi. Miałem Stanowisko dyrektora szkoły objęła Pani w czasach, kiedy ... wielu bardzo dobrych, a nawet wybitnych uczniów, których pamiętam do dziś, Dyrektorem Technikum Rolniczego zostałam w 1983 roku, mimo iż nie należa­ ale ze względu na ich liczbę oraz ograniczone ramy naszej rozmowy nie będę łam do partii, co w tamtych czasach było czymś rzadko spotykanym, bo na kie­ wymieniać. Po zdaniu egzaminu kwalifikacyjnego zostałem instruktorem fizyki i rownicze stanowiska potrzebna była nominacja komitetu PZPR. chemii Powiatowego Ośrodka Metodycznego. Zdecydowała jednak moja wiedza i doświadczenie, jakie zdobyłam, pełniąc Ten okres pracy był dla mnie bardzo korzystny, ponieważ jako instruktor od­ przez cztery lata funkcję zastępcy dyrektora szkoły. Obejmując to stanowisko wiedziłem wszystkie szkoły w byłym powiecie głubczyckim. W trakcie wizyt zdawałam sobie więc sprawę, że na jakieś ulgowe traktowanie ze strony władz poznałem bardzo wielu wspaniałych ludzi, dyrektorów (wówczas jeszcze kie­ politycznych nie mogę liczyć. rowników) szkół. No i oczywiście nauczycieli fizyki i chemii. Po 5 latach pracy, Kierowanie szkołą rozpoczęłam w latach wielkiego kryzysu gospodarczego, w 1969 roku, tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego objąłem funkcję kiedy w sklepach dosłownie wszystkiego brakowało. W takiej sytuacji przepro­ dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Głubczycach. Wspólnie z nauczycielami i wadzenie remontu i wyposażenie szkoły było niezwykle trudne. Jako przykład uczniami przez kilka lat zagospodarowywaliśmy otoczenie szkoły, zakładając podam poszukiwanie żarówek, - szkoła potrzebowała 330 sztuk, a w sklepie jed­ kwietniki, urządzając boisko szkolne, itp. Po kolejnych zmianach szkolnych i norazowo można było kupić kilkanaście. Po długich poszukiwaniach udało mi administracyjnych przez 1 rok byłem zastępcą Gminnego Dyrektora Szkół w się znaleźć hurtownię, która została przeze mnie całkowicie ogołocona ze swoich Gminie Głubczyce. W 1975 roku przeszedłem do pracy w Szkole Podstawowej skromnych zapasów. nr 2 (czerwona szkoła), gdzie przez 9 lat byłem wicedyrektorem. Ten okres pracy W czasach kiedy studiowałam w Krakowie, rolnictwo w regionie głubczyckim również wspominam bardzo mile. Wspólnie ze znakomitą kadrą nauczycielską stało na bardzo wysokim poziomie i dlatego jako miejsce swojej sześciomie­ pod kierownictwem pani dyrektor Krystyny Janik staraliśmy się, aby szkoła osią­ sięcznej praktyki na 4 roku studiów, a następnie stażu pracy wybrałam Kombinat gała dobre rezultaty w pracy dydaktycznej i wychowawczej. Zdobywałem kolej­ Rolny Kietrz. Szkoły rolnicze cieszyły się wtedy dużą popularnością (zwłaszcza ne doświadczenia, szczególnie w pracy wychowawczej. wśród młodzieży wiejskiej), bo zapewniały swym absolwentom ciekawą i do­ Dyrektorem LO został Pan w momencie kiedy ... brze płatną pracę. Gdy sytuacja w rolnictwie wskutek przeobrażeń ustrojowych Dyrektorem LO zostałem w 1985 roku, wcześniej przez rok pełniąc funkcję pogorszyła się chętnych do tego zawodu było coraz mniej i dlatego starałam się wicedyrektora. Był to bardzo trudny okres w kraju, ale również w polskiej oświa­ wprowadzić nowe profile kształcenia, dzięki czemu szkoła przetrwała do dziś. cie. Zdarzenia stanu wojennego, stan rozgoryczenia społeczeństwa, tiudności za­ Podobny los mógł spotkać internat, kiedy w latach prosperity, niemalże pękał w opatrzeniowe powodowały napięcia i wyraźną frustrację zarówno dorosłych jak i szwach. Mieszkali tu nie tylko nasi wychowankowie, ale również uczniowie in­ młodzieży szkolnej. Mimo dwudziestoletniego już stażu zawodowego przyszło nych szkół. Za sprawą kierownika internatu Danuty Miklaszewskiej, starającej mi zdobywać kolejne doświadczenia jako dyrektor liceum. się stworzyć rodzinną atmosferę, młodzież znajdowała tu drugi dom. Gdy w 1991 Dzięki pomocy ambitnej i profesjonalnej kadry nauczycielskiej, którą miałem roku przeszła na emeryturę, zmuszona byłam przejąć jej obowiązki, (pełniłam je zaszczyt kierować udało nam się tak organizować pracę szkoły, aby podtrzymy­ równolegle z kierowaniem szkołą). Musiałam poradzić sobie z nowymi proble­ wać jej dobrą opinię w środowisku. Piętrzące się trudności w administrowaniu mami, tj. z coraz mniejszą liczbą chętnych do zamieszkania w internacie. Ratun­ szkołą w końcówce lat osiemdziesiątych rozwiązywaliśmy przy znaczącym wspar­ kiem dla uchronienia go przed likwidacją była tzw. dzałalność gospodarcza. Część ciu miejscowych zakładów pracy, instytucji, urzędów i osób rozumiejących na­ pokoi przeznaczyliśmy na hotel. cd. str. 3 sze potrzeby - prawdziwych przyjaciół szkoły. cd. str. 4 Starosta Głubczycki przyjmuje strony STAROSTA POWIATU GŁUBCZYCKIEGO w sprawie skarg I SOŁTYS WSI GOŁUSZOWICE STAROSTA B i wniosków zapraszają na INFORMUJE fi w każdy piątek, Dożynki Powiatowe - Gołuszowice 2002, godz. 13.00 - 15.30. w dniu 15 września 2002. Uchwała Nr XXXII/238/2002 Program Dożynek Powiatowych: 11.00 - zbiórka korowodu przy przejeździe kolejowym od Głubczyc, (skrót) Rady Powiatu w Głubczycach z 10 lipca 2002r. 11.30 - przemarsz korowodu przez Gołuszowice, w sprawie podziału Powiatu na okręgi wyborcze, określenia ich granic 12.00 - Msza św. w kościele parafialnym w Gołuszowicach, oraz liczby radnych wybieranych w każdym okręgu do Rady Powiatu w 14.45 - wręczenie odznaczeń, nagród, dyplomów, konkurs koron żniwnych Głubczycach. 16.45 - występy zespołu Fantazja, Na podstawie art. 136 ustawy z dnia 16 lipca 1998r. Ordynacja wybor­ 17.30 - występy zespołów - zabawa. cza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. Nr 95, Inne: występy dzieci i młodzieży, wystawa sprzętu rolniczego, mecz ... poz. 602 z poźn. zm.) na wniosek Starosty Głubczyckiego i po zasię­ gnięciu opinii Rad Gmin Baborowa, Kietrza uchwala się, co następuje: § 1. Dla wyborów do Rady Powiatu w Głubczycach ustala się 3 okręgi wielomandatowe.Granice i numery tych okręgów oraz liczbę radnych STAROSTA POWIATU GŁUBCZYCKIEGO wybieranych w każdym okręgu określa załącznik Nr 1 do uchwały. § 2. Wykonanie uchwały powierza się Zarządowi Powiatu Głubczyckiego. I BURMISTRZ MIASTA I GMINY GŁUBCZYCE § 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. zapraszają na uroczyste otwarcie § 4. Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Wojewódz­ II FESTIWALU KULTURY POWIATOWEJ GŁUBCZYCE 2002 twa Opolskiego oraz podaniu do publicznej wiadomości poprzez wywie­ w dniu 20.09.2002, o godz. 17.00, szenie na tablicach ogłoszeń w siedzibach Gmin. Po jednym egzemplarzu uchwały otrzymują Rady Gmin Baborów, Branice, Głubczyce i Kietrz Miejski Ośrodek Kultury w Głubczycach. oraz Wojewoda Opolski i Wojewódzki Komisarz Wyborczy w Opolu. Program uroczystości: 1. Uroczyste otwarcie Festiwalu, Liczba radnych 2. Wręczenie nagród laureatom konkursu: fotograficznego, plastycz­ Numer okręgu Granice 4 wybieranych nego, na znak graficzny i hasło powiatu głubczyckiego, wyborczego okręgu wyborczego w każdym okręgu 3. Gala koncertowa 1 Miasto i Gmina Głubczyce 8 \______/ Miasto i Gmina Kietrz 2 6 Miasto i Gmina Baborów Starosta Głubczycki uprzejmie informuje, że 3 Gmina Branice 3 w okresie od 20 września do 27 października 2002 r. odbędzie się "II Festiwal Kultury Powiatowej Głubczyce 2002" W związku z powyższym serdecznie zapraszam wszystkich chętnych z terenu powiatu 4 głubczyckiego do wzięcia udziału i zaprezentowania twórczości kulturalnej oraz artystycznej Starosta Głubczycki informuje, na festiwalu. Zgłoszenia uczestnictwa w konkursach proszę kierować do: że na tablicy ogłoszeń w Starostwie Powiatowym w Głubczycach i Urzę­ Miejskiego Ośrodka Kultury, ul. Kościuszki, 48-100 Głubczyce tel. 485 21 51. dach Gmin w Głubczycach, Kietrzu, Baborowie i Branicach został wy­ Konkursami objętymi są: wieszony wykaz nieruchomości przeznaczonych do zbycia w drodze prze­ Konkurs fotograficzny pt. "Ocalić od zapomnienia" targowej i bez przetargowej położonych we wsi Pomorzowice oznaczo­ Konkurs plastyczny pt. "Stare piękne, nieraz zapomniane" zabytki pow. głubczyckiego, nych jako: Konkurs na znak graficzny i hasło powiatu głubczyckiego, - działka Nr 82/1 o powierzchni 0,5109ha, grunt omy - sprzedaż w dro­ Konkurs II Powiatowego Przeglądu Amatorskich Kabaretów Głubczyce 2002 dze przetargowej, Konkurs II Powiatowego Przeglądu Amatorskich Grup Teatralnych Głubczyce 2002 - lokal mieszkalny Nr 1, położony we wsi Pomorzowice Nr 23 wraz z Konkurs II Powiatowego Przeglądu Zespołów Tanecznych Głubczyce 2002 udziałem 5149/10000 części z działki Nr 82/9 o powierzchni 0,0514ha Konkurs II Powiatowego Festiwalu Piosenki Głubczyce 2002 - sprzedaż w drodze przetargowej, Ponadto informuje się, że oprócz konkursów program festiwalu obejmuje: < - lokal mieszkalny Nr 2, położony we wsi Pomorzowice Nr 23 wraz z Aukcje twórczości nieprofesjonalnej, udziałem 4851/10000 części z działki Nr 82/9 o powierzchni 0,0514ha Turniej brydżowy, - sprzedaż w drodze bez przetargowej. Samorządowy turniej piłki siatkowej kobiet, Tenis stołowy: samorządowy i otwarty. Regulaminy oraz karty zgłoszeń można uzyskać w sekretariatach: Szkół, Urzędów Miast i Gmin, Miejskich i Gminnych Ośrodków Kultury, Starostwie Po­ Starosta Głubczycki informuje, wiatowym w Głubczycach. Organizatorem II Festiwalu Kultury są: że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości w roku 2002 realizuje Starostwo Powiatowe w Głubczycach i Miejski Ośrodek Kultury w Głubczycach. 4 program Unii Europejskiej Phare 2000. W ramach Krajowego Progra­ Patronat medialny: „TV Głubczyce”, „Głos Głubczyc”, „Echo Gmin”. mu Rozwoju MSP przedsiębiorcy mogą uzyskać dotacje na dofinanso­ wanie usług doradczych i szkoleniowych związanych z podnoszeniem jakości produktów i usług, wdrażaniem pozyskanych technologii i przy­ STAROSTA GŁUBCZYCKI gotowaniami do działań na rynku europejskim. Program Krajowy Roz­ wój Eksportu oferuje przedsiębiorcom dotacje na udział w programie Zwraca się z apelem szkoleniowo - doradczym "Studium AEC eksportu dla małych i śred­ do mieszkańców, instytucji i firm naszego powiatu nich przedsiębiorstw" oraz dotacje na działania ukierunkowane na roz­ O WSPARCIE FINANSOWE wój rynku eksportowego. W związku ze zbliżającym się terminem wej­ ścia Polski do Unii Europejskiej przedsiębiorcom niezbędne jest ponie­ dla dotkniętych powodzą regionów sienie konkurencyjności firm. Dotacje służą temu właśnie celowi. w krajach naszych sąsiadów. Punkty informacyjne: Prosimy wszystkich ludzi o ofiarność, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości Al. Jerozolimskie 125 / 127, 02 - 017 Warszawa której i my doświadczyliśmy w 1997 roku. 0 (...) 22 699 - 70 - 18, 699 - 71 - 80, 699 - 71 - 88, Potrzebna jest każda złotówka. e-mail: [email protected], www.parp.gov.pl Wpłat można dokonywać na konto: Stowarzyszenie "Promocja Przedsiębiorczości" Ośrodek Wspierania Przedsiębiorczości w Opolu PKO BP o. Głubczyce, Ul. Damrota 4, 45 - 064 Opole 10203769 - 3333 - 360 - 203 0 (...) 77 456 - 56 - 00, fax. 0 (...) 77 456 - 56 - 00 wew. 25, 29 e-mali" [email protected] z dopiskiem „POMOC POWODZIANOM”

2 Qf>8?tflATU JAK SZYBKO PŁYNIE CZAS - rozmowa z dyr. Z. Szałagan (dok.)

Wynajmowaliśmy je zarówno grupom zorganizowanym (obozy i zgrupowania już w dorosłym życiu. Szczególnie miło jest, gdy po skończeniu studiów, podej­ sportowe, obozy językowe, festiwale pianistyczne, wycieczki), jak i pojedynczym mują pracę w swojej szkole. Ja przyjęłam ośmioro naszych absolwentów: Ewę osobom. Za pieniądze z tej działalności udało się wyposażyć internat w nowe Orzechowską, Janinę Źrebiec, Rafała Zwarycza, Annę Kwas, Irenę Walidudę, wygodne meble, sprzęt telewizyjny, a nawet kupić mikrobus marki mercedes. Bożenę Haracz, Ryszarda Borka, Dorotę Curyło. Zdaję sobie w pełni sprawę, że Obejmując funkcję dyrektora zdawałam sobie sprawę, że tradycyjne nauczanie sama bez pomocy i poświęcenia nauczycieli i pracowników szkoły niewiele bym jednie przy pomocy przysłowiowej tablicy i kredy już nie wystarczy, że trzeba iść zrobiła. Wszystkim tym wspaniałym ludziom chciałabym serdecznie podzięko­ z duchem czasu i stworzyć warunki do prowadzenia zajęć w sposób nowoczesny. wać. Otworzyliśmy więc labolatorium językowe, fachowo prowadzoną i obsługiwaną Od nowego roku szkolnego kierowanie szkołą przekazuje Pani następcy. Jaki salę audiowizualną, dwie pracownie komputerowe z dostępem do intemetu, za­ jest jej stan organizacyjno - techniczny. kupiliśmy kserokopiarki, z których korzystać mogą zarówno nauczyciele, jak i Uważam, że dobiy. W skład naszego Zespołu wchodzi osiem typów szkół o róż­ uczniowie. To wszystko było możliwe dzięki środkom finansowym uzyskanym z nych profilach, wśród nich także kształcące systemem zaocznym. Są one atrak­ województwa, a od czterech lat Starostwa Powiatowego, co szczególnie dało się cyjne dla młodzieży i nie ma większych problemów z naborem. Szkoła dysponuje odczuć w ostatnich dwóch latach. doświadczoną kadrą nauczycielską i Mogę powiedzieć, że szkoła kierowana dobrze wyposażonymi pracowniami przeze mnie potrafiła pokonać trudności przedmiotowymi. Dzięki środkom związane z przeobrażeniami ustrojowy­ pieniężnym, jakie przekazało staro­ mi i dostosować się do nowych czasów. stwo powiatowe, zmodernizowano Które wydarzenia z życia szkoły sprawi­ pracownię żywienia i zaplecze sani­ ły Pani, jako dyrektorowi, najwięcej sa­ tarne w sali gimnastycznej. Przepro­ tysfakcji i przyjemności. wadzono remont sanitariatów w szko­ Tych wydarzeń było tak dużo, że nie le i łazienek w internacie. Zakupiono sposób ich wszystkich wyliczyć. Na pew­ samochód marki fiat puntó do nauki no takich uczuć dostarczyło mi ukończe­ jazdy dla uczniów naszej szkoły, któ- nie remontu kapitalnego szkoły, który jak zy mają jazdę samochodem w progra­ już wspomniałam przeprowadzony był w mie nauczania. Konieczna jest jesz­ szczególnie ciężkich czasach. cze wymiana podłogi w sali gimna­ Dużo satysfakcji miałam także z wpro­ stycznej, na którą do tej pory brako­ wadzenia nowych kierunków kształcenia, wało ciągle środków. W nowym roku które cieszyły się dużym wzięciem mło­ szkolnym 2002 / 03 podejmie naukę dzieży. Myślę tu o technikum technologii 650 uczniów w tym 550 systemem żywności, technikum żywienia i gospo­ dziennym i 100 zaocznym. darstwa domowego, liceum agrobiznesu, Na koniec naszej rozmowy proszę które wchodzą w skład naszego zespołu powiedzieć czego życzy Pani swoje­ szkół. Za ogromny sukces swój i tych, mu następcy i szkole pod jego kie­ którzy o to zabiegali uważam utworzenie rownictwem. Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz Ośrodka Przygotowań Olimpijskich Bad­ Swojemu następcy Bogusławowi Chochowskiemu życzę wiele satysfakcji z wy­ mintona, jedynego w Polsce. konywanej pracy, uznania uczniów, współpracowników i władz zwierzchnich. Zwycięstwa, medale i dyplomy naszych uczniów to przede wszystkim zasługa Dobrej współpracy z wszystkimi pracownikami szkoły, rodzicami i władzami. ich samych oraz pracujących z nimi trenerów, ale w jakiejś tam części także dy­ Dużo sił w pokonywaniu trudnych zadań w swojej pracy dyrektorskiej. Żeby lu­ rekcji, nauczycieli i pracowników szkoły. dzie z któymi będzie pracował, byli nadal tak wspaniali, jak w pracy ze mną. Aby To daje dużo radości i satysfakcji. Do tych ważnych wydarzeń trzeba by jeszcze na drodze swej spotykał samych życzliwych i przyjaznych ludzi, zaróno w szkole, zaliczyć otwarcie w 2000 roku Muzeum Ziemi Głubczyckiej, które stara się oca­ ajk i poza jej murami. Chciałabym też, żeby kontynuował rozpoczęte przeze mnie lić od zapomnienia historię tej ziemi i ludzi którzy ją zamieszkują. Dawała zado­ zadania, na których zrealizowanie mnie zabrakło już czasu. Aby szkoła pod jego wolenie dobra współpraca z miejscowymi władzami, z parafią reprezentowaną kierownictwem funkcjonowała i rozwijała się na miarę XXI wieku. przez ks. proboszcza Michała Ślęczka, zakładami pracy (Kombinat Rolny Top- Dziękuję za rozmowę i życzę w imieniu rzeszy absolewntów, ich rodziców, na­ Farms, Zakłady Piwowarskie, Spółdzielnia Mleczarska, Toska, PSS Społem) uczycieli i współpracowników dalszych lat życia w zdrowiu, pełni sił oraz reali­ Klubem Sportowym „Technik”, innymi szkołami (np. szkoła rolnicza w czeskim zacji wszystkich niespełnionych marzeń i planów. Starym Meste) a zwłaszcza rodzicami. Najbardziej jednak cieszą mnie sukcesy Jan Wac naszych uczniów i to zarówno podczas nauki szkolnej, jak i po jej zakończeniu na zdjęciu: nauczyciele z zaprzyjaźnionej czeskiej szkoły

MIĘDZYNARODOWY OBÓZ JĘZYKOWY

Już po raz drugi w Zespole Szkół Rolnicze Centrum czyzny. Uczestnicy przygotowali pod patronatem ka­ na wycieczki do Tarnowskich Gór, Hradca, Opola i Kształcenia Ustawicznego im. Wł. Szafera w Głub­ dry polskiej "Dzień Polski", który zaprezentowali 23 Kłodzka. W księdze pamiątkowej obozu pani wizyta­ czycach prowadzony był obóz języka angielskiego dla lipca na scenie Domu Kultury. Na ten dzień przyje­ tor MENiS Janina Ewa Zalewska - Stec napisała: gimnazjalistów z całej Polski. Organizatorem mię­ chał wicekurator opolski Jerzy Mormul oraz starszy „Szanowna Pani Dyrektor! Serdecznie dziękuję za wizytator Piotr Dańkowski, sprawu­ jący nadzór nad obozami. Program ten przedstawiał symbole polskości. Od hymnu narodowego oraz utwo­ rów Chopina w wykonaniu Macie­ ja Lemmana, poloneza odtańczone­ go przez uczestników, przez przed­ stawienie wybitnych postaci naszej narodowej dumy i ich dzieł: Ada­ ma Mickiewicza - fragmenty "Pana Tadeusza" w wykonaniu Katarzyny Kielak, "Powrót taty" w wykonaniu Natalii Chmura, po zaprezentowa­ nie Marii Skłodowskiej Cprie i Mi­ dzynarodowego obozu językowego jest Ministerstwo kołaja Kopernika. Śpiewam zachwycała Edukacji Narodowej i Sportu, które podpisało poro­ Małgorzata Markiewicz, laureatka "Szansy na suk­ udział w programie MENiS organizacji obozu języ­ zumienie ze Starostwem Powiatowym dotyczące or­ ces", która była jednocześnie wspólnie z Tomaszem kowego - angielskiego, życzę pani dalszych sukce­ ganizacji obozów w naszej szkole. Zajęcia z języka Lewandowskim prowadzącą ten program. W dniu na­ sów edukacyjnych, wychowawczych w pracy z dzieć­ angielskiego prowadzone były przez 13 lektorów z stępnym odbył się "Dzień Angielski" przygotowany mi i młodzieżą. Za profesjonalne prowadzenie obozu Anglii, w wymiarze 5 godzin dziennie. W obozie przez uczestników obozu, pod kierunkiem lektorów językowego jeszcze raz serdecznie gratuluję”. uczestniczyło 78 gimnazjalistów, z tego 12 z Opolsz­ angielskich. W każdą sobotę uczestnicy wyjeżdżali red. JAK SZYBKO PŁYNIE CZAS - rozmowa z dyr. E. Wołoszynem (dok.)

Z tego okresu pozostały wspomnienia na pozór drobnych przedsięwzięć, które W sposób znaczący została wzbogacona baza dydaktyczna. Mamy nowoczesną jednak poprawiały warunki pracy uczniom, nauczycielom i administracji (szatnia pracownię komputerową, multimedialną, wyposażoną w komputery bibliotekę przy sali gimnastycznej, modernizacja kotłowni, itp.). szkolną, zestawy komputerów z oprzyrządowaniem do nauki przedmiotów przy­ Które wydarzenia z życia szkoły sprawiły Panu, jako dyrektorowi, najwięcej rodniczych. Zestawy telewizorów i odtwarzaczy video, nowoczesne, wydajne ko­ satysfakcji i przyjemności piarki do celów dydaktycznych i biurowych. Jest zatrudniona kadra nauczyciel­ Zmiany roku 1989 i początek lat dziewięćdziesiątych to kolejne zmiany i kolej­ ska zapewniająca realizację programów nauczania wszystkich przewidzianych w ne potrzeby. Ze spraw dydaktycznych to przede wszystkim braki kadrowe, a do­ planach przedmiotów. Wraz z przemianami cywilizacyjnymi oraz reformą syste­ kładnie to zatrudnianie nauczycieli języka angielskiego. Problem ten częściowo mu oświaty w Polsce pojawiła się potrzeba rozszerzania kształcenia ogólnego. został rozwiązany przez zatrudnienie kolejno czterech nauczycieli, obywateli USA. Dlatego też liczba uczniów w naszej szkole w ciągu osiemnastu lat mojej pracy Ich praca przez okres 6 lat zapewniała naukę języka angielskiego w podstawo­ podwoiła się. Stan na 1 września 2002 to około 700 uczniów, którzy podejmą wym wymiarze, a ponadto wnieśli do szkoły i naszego głubczyckiego środowiska naukę w 8 pierwszych klasach zreformowanej szkoły, 7 trzecich i 6 czwartych. elementy kultury amerykańskiej, sposób bycia, trochę inną od naszej mentalność Na koniec naszej rozmowy proszę powiedzieć czego życzy Pan swojemu na­ i zachowanie. Był to powód do satysfakcji i zadowolenia. Pomyślne rozwiązywa­ stępcy i szkole pod jego kierownictwem. nie poszczególnych problemów ściśle szkolnych czy administracyjnych to powód Swojemu następcy, młodszemu koledze, panu Tadeuszowi Eckertowi życzę suk­ do zadowolenia, ale najwięcej satysfakcji i przyjemnych emocji dostarcza reflek­ cesów w dalszym modernizowaniu szkoły, dostosowanie efektów jej pracy do współ­ sja wynikająca z pracy z uczniami. czesnych wymagań i oczekiwań uczniów i ich rodziców. Życzę życzliwych przyja­ Kiedy kolejne roczniki naszych uczniów, po czterech latach kończą szkolę i w ciół szkoły, którzy pomogą nowemu dyrektorowi pokonywać trudności i rozwiązy­ czasie wręczania świadectw doj­ wać pojawiające się problemy. rzałości przypominam sobie ich Życzę dobrej współpracy z gro­ jeszcze dziecinne twarze z pierw­ nem nauczycielskim, Radą Ro­ szego spotkania w auli w czasie dziców, Starostwem Powiato­ egzaminów wstępnych, to widzę wym jako organem prowadzą­ obok trudu i pracy ich rodziców, cym, Kuratorium Oświaty jako również i efekty naszej pracę. Gdy organem nadzorującym. Ze dziecinnie radosny, beztroski i roz­ wszystkich poczynań, które bę­ brykany "Krzysiek" czy "Darek" z dzie podejmował jako dyrektor pierwszej klasy kończy szkołęjako szkoły, kolega i nauczyciel ży­ poważny, myślący, ale pełen rado­ czę pełnej satysfakcji, a szcze­ ści życia człowiek. Jeśli poważna gólnie z pracy z młodzieżą "Marta", roześmiana "Małgosia" szkolną - przynajmniej takiej, czy "Joasia" prawie naukowiec po­ jaka była moim udziałem. Po­ dejmują trudne studia i z powodze­ nieważ funkcja dyrektora szko­ niem je kontynuują i kończą to ły jest trudna i wymagająca ży­ wielka nauczycielska radość i sa­ czę również dużo sił, zarówno tysfakcja. Chór szkolny, jego pra­ fizycznych, jak i intelektual­ ca i sukcesy artystyczne to szcze­ nych, wyczucia pedagogiczne­ gólny powód do zadowolenia. go, cierpliwości i wyrozumia­ Walory wychowawcze działalności łości. chóru oceniam równie wysoko jak W zawodzie nauczycielskim osiągnięcia w konkursach i festi­ przepracowałem 38 lat, w tym walach. Moje uczestnictwo w tym, Od lewej siedzą: Maria Kobylnik, Janina Turzańska, Alicja Mruk, Czesława Wołoszyn, Wanda 32 lata pełniąc funkcje (wice­ co możemy określić jako działal­ Trojan, Anna Hoffman, Lidia Jung, Beata Seń, Dagmara Pospiszel - Góral, Piotr Naumczyk, dyrektora 11 lat i 21 lat dyrek­ ność chóru było dla mnie okazją do Zdzisław Bańkowski, Jadwiga Gieryluk, Czesław Tabaka, Tadeusz Skrzyp, Joanna Sak. Anna tora szkoły) i to że były to po­ nadzwyczaj miłych przeżyć, czy to Brągiel, Julita Stebnicka, Kazimiera Góratowska, myślne lata, to w dużej mierze w Filharmonii Pomorskiej w Byd­ stoją od lewej: Edward Wołoszyn, Ewa Idzi, Michał Gorzelak, Anna Barasińska, Grażyna Prze- dzięki temu, że pracowałem ze goszczy, czy też podczas wielu kon­ myślańska, Grażyna Marczak, Dorota Turniak, Barbara Paściak, Jadwiga Narajczyk, Anna wspaniałymi ludźmi - nauczy­ certów, spotkań i wyjazdów. Kobeluch, Agata Wołoszyn, Ewa Pigulska, ks. proboszcz Michał Śłęczek, Stanisława Wiciak, cielami, pracownikami admini­ Od nowego roku szkolnego kie­ Henryk Gieryluk, Krzysztof Tokarz, Stanisław Olejnik, Tadeusz Eckert, stracji i obsługi, rodzicami, rowanie szkołą przekazuje Pan ks. Grzegorz, Bożena Ochowicz, Halina Zdep, Jadwiga Suchodolska, Zofia Blicharz, Iwona przedstawicielami urzędów, in­ następcy. Jaki jest jej stan orga­ Szumowska, Krystyna Kaczmarek, Teresa Liberska, Krystyna Kopczyk, Zbigniew Pakulski, Bar­ stytucji i zakładów pracy. Po­ nizacyjno - techniczny. bara Świderska, Teresa Bojanek. nieważ - "Znaleźć ludzi, którzy 31 sierpnia tego roku kończę z nami odczuwają i doznają, jest swoją pracę jako dyrektor szkoły i przekazuję kierowanie szkołą swojemu młod­ najwspanialszą rzeczą na tym padole ziemskim" pisał Carl Spitteler. szemu następcy, wybranemu w drodze konkursu. Jak wspominałem wcześniej Dlatego też wszystkim koleżankom i kolegom, księżom, w szczególności administrowanie szkołą w ciągu tych kilkunastu lat było dosyć trudne ze względu księdzu proboszczowi, współpracownikom kłaniam się nisko i serdecznie dzię­ na braki finansowe. Jednakże w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy organem prowa­ kuję. Moich uczniów (jest ich około 6 tysięcy), absolwentów "trójki", "dwój­ dzącym szkołę zostało Starostwo Powiatowe, a szczególnie lata 2000 - 2002, ki" i liceum pozdrawiam i życzę pomyślności. dzięki zrozumieniu naszych potrzeb i przydzieleniu znaczących pieniędzy udało Dziękuję za rozmowę i życzę w imieniu "sześciu tysięcy" oraz całej społeczno­ się przeprowadzić wiele prac remontowych i modernizacyjnych. Został wyremon­ ści głubczyckiej i powiatowej dużo zdrowia na dalsze lata oraz realizacji tych towany dach na całym budynku szkolnym, odmalowane korytarze, odnowione planów, na które dotychczas brakowało czasu. drzwi, ułożona glazura na korytarzach. Przebudowano sanitariaty zmieniając ich Jan Wac wygląd i funkcjonalność z początku XX na stan z początku XXI wieku. Z bogatego albumu zdjęć dyrektor zaproponował fotografię wspólną z gronem, emerytami i pracownikami ze spotkania opłatkowego w roku 2001. Rozmowę z dyrektorem Zespołu Szkół Mechanicznych Stanisławem Sucheckim zaprezentujemy w kolejnym numerze GP.

KINO CENTRUM - godzina 17.00 Szanowni Państwo, na prośbę ludzi chorych Fundacja Clive'a Harrisa organizuje, po raz kolejny w Glubczyczch spotkanie z uzdrowicielem. W ZWIĄZKU Z TYM INFORMUJEMY, 5 - 6.09 "BLADE; Wieczny Łowca II", thriller USA od 15 lat, 116 min, bilet 10 zł; że 9.10.2002 - Clive Harris w Głubczycach Dla osób potrzebujących (zwłaszcza cierpiących z powodu chorób nowotworowych, 12 - 13.09 "Faceci w czerni II", kom. sensacyjna białaczki, choroby Downa i innych ciężkich schorzeń) pragnących skorzystać z po­ USA od 12 lat, bilet 10 zł; sługi uzdrowiciela, BEZPŁATNE BILETY BĘDĄ WYDAWANE WE WTOREK - 1 PAŹDZIER­ 19 - 20.09 "Byliśmy żołnierzami " - w roli gł. Mel Gibson, film wojenny USA od 15 lat, bilet 12 zł; NIKA OD GODZINY 8.00 W MIEJSKIM OŚRODKU KULTURY, UL. KOŚCIUSZKI 24. Ilość biletów jest ograniczona. W związku z tym każda osoba będzie mogła uzyskać 26 - 27.09 - "Wielki powrót Piotrusia Pana", film tylko 1 bilet. Harmonogram spotkań uzdrowiciela z chorymi nie pozwala mu na przyj­ animowany, wersja tłumaczona, b/o, bilet 10 zł. mowanie osób bez biletów, ani osób spóźniających się na spotkanie.