„The Peculiarity of Man” 2018, nr 27 GRANICE LUDZKIEGO ŚWIATA: ISTNIEJĄCE – NIEISTNIEJĄCE (1)

Jeszcze raz o pogromie kieleckim 1946 roku w świetle najnowszych badań

Jerzy Szczepański

Przypomnijmy najważniejsze fakty z pogromu kieleckiego w lipcu 1946 r. Iskrą zapalną, która wywołała wybuch, stała się fałszywa pogłoska o porwaniu przez Żydów 9-letniego Henia Błaszczyka. W trakcie przesłuchania wskazał on na bu- dynek przy ul. Planty 7, gdzie był rzekomo przetrzymywany w piwnicy. Trzeba przy tym wyjaśnić, że budynek nie miał i nie ma piwnic. Sam budynek służył na- tomiast jako tymczasowe schronienie dla Żydów uratowanych z koszmaru II woj- ny światowej. Najbardziej dramatyczna faza pogromu rozpoczęła się 4 lipca 1946 r. około go- dziny 9. rano strzałami milicjantów i żołnierzy w obecności wzburzonego tłumu. Osoby narodowości żydowskiej znajdujące się w budynku zostały zastrzelone na miejscu, bądź wyprowadzone na ulicę, a tam zmasakrowane i obrabowane przez rozgorączkowany tłum. Po godzinie 12. w pogromie zaczęli brać udział robotnicy fabryki „Ludwików”, a zajścia rozprzestrzeniły się na inne części miasta i linię ko- lejową. W pogromie zginęły 42. osoby. W pokazowym przyśpieszonym procesie skazano na śmierć 9 osób. W trakcie procesu nie wolno było mówić o udziale wojska, czy milicji. W następnych proce- sach, zakończonych niskimi wyrokami, skazano jeszcze kilkadziesiąt osób1. Na temat pogromu powstało dotychczas wiele opracowań zarówno analitycz- nych jak i źródłowych. Na temat jego przebiegu i przyczyn pisali dziennikarze

1 M. Maciągowski, Śladami cieni. Przewodnik po żydowskich Kielcach, Kraków–Budapeszt 2008, s. 84. 96 Jerzy Szczepański m.in.: Jerzy Daniel2, Jadwiga Karolczak3; i historycy: Krystyna Kersten4, Marek Maciągowski5, Stanisław Meducki, Zenon Wrona6, Bożena Szaynok7, ks. Jan Śle- dzianowski8, Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki9 i Krzysztof Urbański autor opra- cowań poświęconych społeczności żydowskiej Kielc10. Nie sposób w tym miejscu pominąć publikacji Jana Grossa, w tym przede wszystkim: Strach. Antysemitym w Polsce tuż po wojnie. Historia moralnej zapaści, gdzie można znaleźć wiele od- niesień do pogromu kieleckiego11. Ta krótka prezentacja ma na celu przypomnienie (zaznaczam – tylko tytu- łem przykładu), jak wiele już na ten temat napisano, a co więcej jak wiele emo- cji i sprzecznych opinii ten problem ciągle budzi. Ciągły niepokój i dyskusje jakie temu towarzyszą powodowane były w głównej mierze pragnieniem jakiegoś lo- gicznego wyjaśnienia tej strasznej, pogromowej tajemnicy. Wiele jednak opracowań na temat pogromu grzeszy jednak jednostronnością, a niektóre mają kontekst propagandowy12, lub starają się zachowywać swoistą po- prawność polityczną. Przykładem może być rocznicowa konferencja naukowa zorganizowana w tym roku w Kielcach przez Instytut Pamięci Narodowej pod znamiennym tytułem: Relacje polsko-żydowskie w XX wieku. Wokół pomocy Ży- dom na ziemiach polskich pod okupacją niemiecką. Już tytuł ten świadczy o przy- jęciu tezy, że na relacje polsko-żydowskie w czasie wojny składała się wyłącznie pomoc dla Żydów. Poprawność polityczna z kolei w tym nurcie badań polega na swoistej, zróż- nicowanej, wewnętrznej cenzurze. Z jednej strony we wspomnieniach i pamięt-

2 J. Daniel, Żyd w zielonym kapeluszu. Rzecz o pogromie kieleckim 4 lipca 1946, 1996. 3 M.in.: Duchy i upiory, „Magazyn Słowa Ludu”1993, nr 1774. 4 K. Kersten, kielecki – znaki zapytania, (w:) „Polska – Polacy – mniejszości naro- dowe”, Wrocław–Kraków 1992. 5 M. Maciągowski, Śladami cieni. Przewodnik po żydowskich Kielcach, Kraków–Budapeszt 2008. 6 Antyżydowskie wydarzenia kieleckie 4 lipca 1946 roku. Dokumenty i materiały, t.1, oprac. S. Meducki, Z. Wrona. Kielce 1992; t. 2, oprac. S. Meducki, Kielce 1994. 7 B. Szaynok, Pogrom Żydów w Kielcach 4 lipca 1946. Warszawa 1992. 8 Ks. J. Śledzianowski, Pytania nad pogromem kieleckim. Kielce 1998. 9 R. Śmietanka-Kruszelnicki, Pogrom w Kielcach. Podziemie w roli oskarżonego, (w:) „Wo- kół pogromu kieleckiego”. Red. J. Żaryn, Ł. Kamiński, t.1, Kielce 2006. 10 K. Urbański, Kieleccy Żydzi. Kielce 1993; Słownik historii kieleckich Żydów. Kielce 1995. 11 Kraków 2008. Aczkolwiek trudno przy tym nie zauważyć, że tu już w tytule pojawia się teza i moralny osąd. 12 Wybitna uczona Krystyna Kersten ostrzegała, że najgorszą rzeczą jaką mogłaby się zda- rzyć badaczom historii Polski, byłoby zastąpienie propagandy komunistycznej – antykomuni- styczną. Jeszcze raz o pogromie kieleckim 1946 roku w świetle najnowszych badań 97 nikach z tego okresu świadomie pomija się drastyczne epizody, które mogłyby naruszyć wyidealizowany obraz polskiego heroizmu, martyrologii i rycerskości13; z drugiej strony widoczna jest tendencja do łagodzenia często okrutnej wymowy faktów i dokumentów. Nie da się też w tym miejscu pominąć pozycję Kościoła katolickiego. Stanowi- sko hierarchów było niekonsekwentne i pełne wahań. Poza zdecydowaną reakcją biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny, trudno dopatrzyć się wyraźniejsze- go potępienia ze strony nieobecnego w tym czasie w Kielcach biskupa Czesława Kaczmarka14. Zdaje się, że mankament dotychczasowych opracowań na temat pogromu kie- leckiego polega głównie na tym, że autorzy szukali swoistego „kamienia filozo- ficznego”, czyli jednej przyczyny tych zajść. Każda ze stron tego wielkiego sporu, do rangi którego urósł pogrom kielecki, buduje tu swoje teorie. Historia stała się w tym przypadku zakładnikiem, czy raczej politycznym narzędziem. Zagadki pogromu jednak nie da się rozwiązać bez zmiany optyki i uwzględnie- nia szerszego – terytorialnie i chronologicznie – kontekstu, zarówno społecznego, jak i politycznego. I nie chodzi tu o jak najdokładniejszą rekonstrukcję tych tra- gicznych wydarzeń, ale fundamentalne pytanie: dlaczego? Dlaczego doszło do tak tragicznych zajść? W pełniejszym zrozumieniu tego problemu może pomóc ana- liza kontekstu tradycji relacji polsko-żydowskich. Pomocne w tym zakresie mogą być wydane niedawno trzy publikacje. Zacznijmy od pracy Mirosława Tryczyka, Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy Żydów15. Praca zbudowana na podstawie akt śledztw, sądowych, protokołów przesłu- chań, rozmów i wywiadów. Rekonstruuje wydarzenia z Podlasia lata 1941 roku po uderzeniu Wehrmachtu i ucieczce Armii Czerwonej w okresie próżni i rozpadu

13 Henryk Pawelec, ps. „Andrzej”, jeden z dowódców oddziału Armii Krajowej „Wybra- nieccy” w regionie świętokrzyskim nie pisał w swych wspomnieniach o mordach dokona- nych na Żydach przez partyzantów (Henryk i Zbigniewa Pawelcowie, Na rozkaz serca. Kielce 2005). Ale w odpowiedzi na artykuł Joanny Tokarskiej-Bakir i Aliny Skibińskiej, które opisały przypadki zabijania osób pochodzenia żydowskiego przez żołnierzy oddziału „Wybranieccy”, z pobudek rasowych, na rozkaz lub za wiedzą dowódcy, który ukazał się w VII tomie rocz- nika „Zagłada Żydów” [ http://dzieje.pl/aktualnosci/sprawa-oddzialu-barabasza-w-roczniku- zaglada-zydow]., potwierdził te oskarżenia publicznie dodając, że dowódca („Barabasz”) wie- dział i tolerował mordy na Żydach [http://wyborcza.pl/1,76842,11122127,Strzal_w_plecy. html; http://dzieje.pl/aktualnosci/sprawa-oddzialu-barabasza-w-roczniku-zaglada-zydow]. 14 Memoriał biskupa Cz. Kaczmarka przedłożony ambasadorowi amerykańskiemu 1 wrze- śnia 1946 r. liczy 18 stron. Przywoływane jest natomiast wielokrotnie tylko jego zakończenie, bez czytania całego kontekstu, którego główną treścią jest chęć usprawiedliwienia zajść. 15 Warszawa 2015. 98 Jerzy Szczepański lokalnych struktur społecznych. Miały tam miejsce skoordynowane i zorganizo- wane przez polskich nacjonalistów akcje antyżydowskie16. Działalność niemiec- kich Einsatzgruppen B była poprzedzona przed sąsiedzkie pogromy dokonywane przy aprobacie strony niemieckiej. Dowódca niemieckiej operacji, szef Główne- go Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Reinhard Heydrich już 26 VI 1941 r. rozkazał, aby: Dążeniom do samooczyszczenia kręgów antykomunistycznych lub antyżydow- skich w rejonach niedawno zajętych nie powinno się stwarzać przeszkód17. 1 lipca tego roku dodał, że Polacy na tych terenach będą szczególnie przydatni jako inicja- torzy pogromów, a także w celu gromadzenia informacji18. Najczęściej to lokalni, polscy działacze głównie Narodowej Demokracji i Obo- zu Narodowo-Radykalnego organizowali na tych terenach samozwańcze władze miejskie. Zadziwiające jak niewielu z nich (2–3 osoby) było potrzeba aby zorga- nizować ruch, przy – w najlepszym przypadku – biernej postawie duchowieństwa katolickiego i powszechnym antysemityzmie różnie motywowanym – zdradą ży- dowską na rzecz komunizmu i mordami rytualnymi. Istniał przy tym wspólny skoordynowany scenariusz – Żydów spędzano na miejscowy rynek, a następnie ich mordowano. Panowało powszechne okrucieństwo mieszczan i chłopów z po- bliskich wsi połączone z rabunkiem mienia żydowskiego. Trzeba też powiedzieć, że zdarzały się też sporadyczne akty pomocy żydowskim sąsiadom. Kolejna ważna praca, która daje nam możliwość ujrzenia szerszego kontekstu relacji polsko-żydowskiej, to: Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski19. Jest to niezwykle solidnie udokumentowane studium wielu

16 W latach trzydziestych narastały w Polsce nastroje antysemickie kojarzona najczęściej z Narodową Demokracją. Dokumentem świadczącym o tym była deklaracja Bolesława Piasec- kiego, wodza Falangi (Zasady Programu Narodowo-Radykalnego. Warszawa 1937, s. 8) mó- wiąca m.in.: Żydzi z Polski będą usunięci, a majątki ich odebrane drogą ustaw. Usunięcie Żydów z Polski będzie poprzedzone zwróceniem Narodowi Polskiemu Jego dorobku przez całkowite wy- właszczenie Żydów. Etapem pierwszy będzie bezwzględne odsunięcie żydostwa od życia polskie- go. Planowe i radykalne usunięcie Żydów z Polski – to ostatni etap polityki w sprawie żydowskiej. Żydzi pozbawieni będą praw politycznych, prawa udziału we wszelkich polskich związkach spo- łecznych, prawa służby w armii polskiej. Będą pozbawieni prawa udziału w przedsiębiorstwach polskich, prawa zatrudniania Polaków i prawa pracy u Polaków. Szkoły polskie będą wolne od Żydów, polskie życie kulturalne zostanie dla nich zamknięte. 17 Dalej jest noc, t. I, s.73. 18 Christopher R. Brown przy współpracy Jurgena Matthausa. Geneza „ostatecznego roz- wiązania”. Ewolucja nazistowskiej polityki wobec Żydów. Wrzesień 1939 – marzec 1942. Kraków 2012, s. 268. 19 Pod redakcją Barbary Enkelking i Jana Grabowskiego. Warszawa 2018; tom 1: Powiat bielski, biłgorajski, węgrowski, łukowski, złoczowski; ss. 865, il., mapy. Tom 2: Powiat mie- chowski, nowotarski, dębicki, bocheński ss. 829, il., mapy. Jeszcze raz o pogromie kieleckim 1946 roku w świetle najnowszych badań 99 autorów opracowane na podstawie archiwów polskich, izraelskich, niemieckich, ukraińskich, białoruskich i rosyjskich. Kluczowe dla tych badań jest stwierdzenie w odniesieniu do ludności polskiej w czasie II wojny: (…) należy podkreślić powszechność zachowań antysemickich, masowość skierowanej przeciwko Żydom agresji, które to postawy wcale nie mala- ły wraz z upływem czasu. Wręcz odwrotnie – pod sam koniec wojny, gdy nasiliły się działania partyzanckie, rosła liczba mordów dokonywanych na Żydach. Zbrodnie te nie skończyły się wraz z odejściem Niemców – na każdym z badanych przez nas terenów dochodziło do zabójstw ocalałych z Zagłady20. Według szacunków autorów, z uciekinierów z gett szukających ratunku przed ostatecznym rozwiązaniem, przeżyło ok. 1/3 Żydów, a 2/3 zginęło w wyniku za- bójstw dokonanych przez służby niemieckie, które były często rezultatem pol- skich donosów, działań granatowej policji, straży pożarnej, samosądów, zabójstw samych Polaków i oddziałów partyzanckich wszystkich odcieni politycznych (Na- rodowe Siły Zbrojne, Armia Krajowa, Bataliony Chłopskie, Armia Ludowa). Trze- ba przy tym podkreślić większą gorliwość oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych, tropiących i zwalczających Żydokomunę. I wreszcie kluczowa w tym problemie jest praca autorstwa antropolog Joan- ny Tokarskiej-Bakir, Pod klątwą. Społeczny portret pogromu kieleckiego21. W dwu- tomowej publikacji wykorzystano tysiące dokumentów takich jak: akta Milicji Obywatelskiej, Urzędu Bezpieczeństwa, śledztw, sądowe, protokoły przesłuchań, rozmowy wywiady, tysiące dokumentów osobistych, archiwum „Wolność i Nie- podległość”. Jak pisze autorka: Ogromna część materiałów, na których się opieram, została wytworzona przez instytucje władzy komunistycznej: MO, urzędy bezpieczeństwa, prokuraturę i sądy. Trzeba odnosić do nich ostrożnie, ale nie bardziej niż do jakich- kolwiek innych źródeł. Nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że są to dokumen- ty niewiarygodne. Ich większość stanowią źródła tajne, a przecież na dłuższą metę żadna władza nie oślepia samej siebie22. Główne wnioski z tej pracy zawierają się w zdaniu: Gdy wyłączymy ideologicz- ną ramę interpretacyjną, dyktowaną przez sformułowania takie jak „żołnierze wy- klęci” czy „powstanie niepodległościowe w Polsce 1944–1953”, i na powojenne dzieje Kielecczyzny spojrzymy z bliska i od dołu, naszym oczom ukaże się obraz niepoko-

20 Ibidem, t.1: s. 42. 21 Warszawa 2028; tom 1: ss. 768, 2766 przypisów, 4 aneksy, biogramy, il.; tom 2: Doku- menty, ss. 807, il. 22 J. Tokarska-Bakir, Pod klątwą, t. I, s. 13. 100 Jerzy Szczepański jąco ambiwalentny. Przede wszystkim zniknie zasadnicza dla tej ramy dychotomia „żydokomuna”/„Naród Polski”. Od pierwszego dnia instalowania nowego ustroju po stronie komunistów – w UB, MO, WP, KBW i PPR – pojawi się społeczeństwo, a więc także etniczni Polacy, zaś po stronie antykomunistycznej – nadspodziewanie wielu Żydów, w czasie okupacji więźniów radzieckich łagrów, wśród nich przyszłe ofiary pogromu kieleckiego. „Wojnę z żydokomuną” zastąpi brutalna i pełna zaska- kujących odniesień „wojna polsko-polska” – bratobójcza i nieprzebierająca w środ- kach.23 I znów podstawowy jest tu wniosek wynikający z analizy stanu kadrowego ta- kich instytucji jak: , Urząd Bezpieczeństwa, Wojsko Polskie. Urzędy te cierpiące tuż po wojnie na braki kadrowe zasilane były przez ludzi przy- zwyczajonych do tego, że Żydów się zabija. To właśnie oni, w znacznej części przed- wojenni oficerowie, policjanci i prawnicy, a nie szumowiny czy komunistyczni pro- wokatorzy, umożliwili pogrom kielecki24. Paradoksem jest, że urzędy te stały się często miejscem schronienia dla ludzi mających na przysłowiowym pieńku z władzą ludową. Ich członkowie (i uczest- nicy pogromu) często reprezentowali zachowania antysemickie i działali według mafijnych zasad. Z pewnością nie stali na straży prawa, ale byli siłą napędową po- gromu, podobnie jak powszechny antysemityzm napędzany obawami związany- mi z powrotami Żydów, zwrotem majątków i pogłoskami o mordzie rytualnym. Wyjaśnia to masowość i skuteczność pogromu, w którym uczestniczyła ludność cywilna wspomagana przez funkcjonariuszy struktury siłowych. Czy pogrom kielecki był wyjątkowy? Czy polskie pogromy i antysemityzm były wyjątkowe? Nie. Ale nie zwalnia to nas od przepracowania tego doświadcze- nia tak jak to zrobiły inne narody. Może w tym gorzkim doświadczeniu tkwi wy- jaśnienie fenomenu jakim jest współczesny polski antysemityzm – w kraju gdzie nie ma Żydów25. Myślę, że groźnym memento mogą być słowa Leszka Kołakow- skiego z 1956 roku o tym, że tolerancja antysemityzmu w najsłabszych objawach jest tolerancją jutrzejszych pogromów26.

23 Ibidem, s. 14. 24 Ibidem, s. 15. 25 Według raportu ADL (Anti-Defamation League – „Liga Przeciw Zniesławieniom”) oko- ło połowa ludności polskiej wykazuje głęboko zakorzeniony antysemityzm, a postawy antyse- mickie nie są społecznie, a tym bardziej politycznie, piętnowane. 26 L. Kołakowski, Antysemici – pięć tez nienowych i przestroga. „Po Prostu” nr 36 (345) z 6 XI 1955 roku. Jeszcze raz o pogromie kieleckim 1946 roku w świetle najnowszych badań 101

Once again about the in 1946 in the light of latest research Abstract The Kielce pogrom in July 1946, in which 42 people were killed, resulted in numerous studies. Still we do not fully understand the pogrom mystery and we keep on wondering – how did it come to this? It is impossible to answer this question without knowing social and political context of the time. An in-depth analysis of Polish-Jewish relations may help to explain the problem. The three recent publications may be helpful in this context: Mirosław Tryczek, Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy Żydów (Cities of death. of from the neighborhood, War- saw 2015); Next is the night. The fate of Jews in selected counties of occupied (Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski, two volumes, Barbara Enkelking and , 2018); and the key research of the anthropolo- gist Joanna Tokarska-Bakir: Under the Curse. A social portrait of the Kielce pogrom (Pod klątwą. Społeczny portret pogromu kieleckiego, two volumes, Warsaw 2018). The main conclusion of the last study results from the analysis of the staffing of such institutions as Civic Police, Security Office, Polish Army. These offices, suffering from personnel shortages after the war, were staffed by members of the resistance movements and partisans – people accustomed to the fact that Jews are to be killed. It was them, in large part, pre-war officers, policemen and lawyers, not scum or communist provocateurs, that en- abled the Kielce pogrom (Vol. 1, p. 15).

Keywords , Kielce pogrom

Adres autora: Prof. zw. dr hab. Jerzy Szczepański Zakład Historii Myśli Społeczno-Gospodarczej Instytut Prawa, Ekonomii i Administracji Wydział Prawa, Administracji i Zarządzania UJK w Kielcach ul. Świętokrzyska 21 25-406 Kielce