”Szlakiem historii i przyrody po gminie Purda”

Przykop 2020 Wydawca: Lokalna Organizacja Turystyczna „Pogranicze Warmii i Mazur”, Przykop 12A, 11-030 Purda

Autorzy tekstów: Władysław Katarzyński, Piotr Karkoszka

Zespół redakcyjny: Martyna Gołaszewska, Paulina Popławska, Tomasz Czarniewski

Zdjęcia: Mateusz Sołohub, Piotr Karkoszka, Małgorzata Karkoszka, Tomasz Bałdyga, Iwona Zawadzka, Tomasz Czarniewski, Hubert Joswowitz-Niemierski, Arkadiusz Dmochowski

Mapy: Martyna Gołaszewska

Opracowanie graficzne i druk: Wydawnictwo Arcadius Arkadiusz Dmochowski , Al. M. J. Piłsudskiego 76, tel. 506086390 zlakiem historii i przyrody po gminie Purda to publikacja o charak- Sterze reportersko – informacyjnym, wzbogacona o zdjęcia i mapy. Celem stworzenia tego wydania było nie tylko uchronienie od zapo- mnienia opowieści, historii, legend szczególnie tych przekazywanych z pokolenia na pokolenie, lecz również pokazanie ciekawych, atrakcyj- nych miejsc oraz przyrody i fragmentów historii gminy Purda. pracowanie publikacji nie byłoby możliwe bez autorów tekstów: OWładysława Katarzyńskiego - wieloletniego dziennikarza terenowego i reportażysty „Gazety Olsztyńskiej” i wkładki do dziennika „Nasza ”, Piotra Karkoszki - pasjonata fotografii i przyrody, prowadzące- go blogi tematyczne: Moja Warmia i moje Mazury, a także wolontariu- szy i mieszkańców: Martyny Gołaszewskiej, Arkadiusza Dmochowskiego, Pauliny Popławskiej, Iwony Zawadzkiej, Marcina Wyrzykowskiego, Huberta Joswowitza-Niemierskigo, Tomasza Bałdygi, Małgorzaty Karkoszki, Marzeny Siemaszko, Krzysztofa Kowalczyka, Stefana Kowalskiego. Publikacja wydana została dzięki udzielonemu wsparciu finansowe- mu z Lokalnej Grupy Działania Stowarzyszenie „Południowa Warmia”, zaangażowaniu partnerów: Gminy Purda i Ochotniczej Straży Pożarnej „Pomoc Maltańska” w Klebarku Wielkim oraz konsultacjom merytorycznym pań: Jolanty Weihs i Agnieszki Wiśniewskiej. achęcamy do zapoznania się z dawnymi legendami, informacja- Zmi i opisami ciekawych miejsc z terenu gminy Purda. Przejdźmy, przejedźmy się wspólnie i odkryjmy uroki przyrody i historii podolsztyń- skiej gminy. publikacji znajdują się mapy i opisy 6 tras rowerowych, które swo- Wim zasięgiem obejmują obszar gminy Purda oraz fragmenty gmin ościennych. Ponadto przygotowane zostały ich wizualizacje, które są dostępne w Internecie po zeskanowaniu kodu QR. Wszystkie opisane miejsca istnieją po dzień dzisiejszy, choć niektóre są już niezamieszkałe. Przyjedź i przekonaj się sam… Prezes Zarządu Lokalnej Organizacji Turystycznej „Pogranicze Warmii i Mazur” Tomasz Czarniewski

1 SPIS TREŚCI Purda w pigułce ...... 4 Od Galindii do współczesnej Warmii ...... 5 Walka o szkolnictwo polskie okresu międzywojennego ...... 7 Szlakiem warmińskich kapliczek ...... 9 Tam, gdzie rosły święte gaje ...... 13 Z wędką na zębatego szczupaka ...... 19 Po gminie Purda ...... 21 ...rowerem ...... 21 ...kajakiem ...... 22 …konno ...... 25 W świecie baśni i legend ...... 26 Zdradzony bocian ...... 26 Legenda o pustelniku Serafinie ...... 27 Duch granicznego kamienia ...... 27 Wiśniowa tajemnica ...... 28 Strach się bać ...... 29 Czarownica z Bałdzkiego Pieca ...... 29 Biała łania z Grabowa ...... 30 TRASA ŻÓŁTA I 32 Purda ...... 33 ...... 35 Pajtuński Młyn ...... 35 ...... 36 Prejłowo ...... 37 Grabowo ...... 38 ...... 39 Giławy ...... 39 Gąsiorowo ...... 41 Groszkowo ...... 42 Jezioro Serwent ...... 42 TRASA CZARNA 44 Kopanki ...... 45 Purda Leśna ...... 45 ...... 46 Marcinkowo ...... 46 Wyrandy ...... 35 Purda ...... 33 TRASA CZEROWNA I 47 ...... 48 ...... 50 Trękusek ...... 51 ...... 74

2 Trękus ...... 52 Linowo ...... 53 ...... 54 Szczęsne ...... 55 Klewki ...... 56 Biedówko ...... 57 TRASA ŻÓŁTA II 58 Łajs ...... 59 Bałdzki Piec...... 60 ...... 78 Jezioro Łańskie i okolice ...... 61 ...... 64 ...... 64 ...... 65 Przykop ...... 66 Kopanki ...... 45 TRASA NIEBIESKA 68 Nowa Wieś ...... 69 Kopanki ...... 45 Łajs ...... 59 Rezerwat Przyrody „Jezioro Kośno” ...... 70 Osada Kośno ...... 73 Purda ...... 33 Pajtuński Młyn ...... 35 Pajtuny ...... 73 Patryki ...... 36 Trękusek ...... 51 Kaborno ...... 74 Rykowiec ...... 75 TRASA CZERWONA II 76 Zgniłocha ...... 77 Nowa Kaletka ...... 78 Jezioro Łańśkie ...... 61 Rezerwat Przyrody „Las Warmiński” ...... 79 Jezioro Jełguńskie ...... 81 ...... 82 Kopanki ...... 45 Bałdy ...... 82

Instrukcja czytania znaków na szlakach rowerowych ...... 85 Przydatne adresy ...... 86 Ważniejsze źródła ...... 88

3 na tle województwa warmińsko-mazurskiego

GMINA PURDA W PIGUŁCE mina Purda jest gminą wiej- najmniej (jedna) w Kołpakach. Gską, leżącą w województwie Gminę charakteryzuje zróżni- warmińsko-mazurskim, w powie- cowane ukształtowanie terenu: cie olsztyńskim, w większości na pagórki, lasy, jeziora, rzeki, aleje obszarze historycznej Warmii. starych drzew. Większość lasów Istnieją też wioski leżące na Ma- leży w południowym masywie zurach, np. Gąsiorowo czy w czę- Lasów Purdzko-Ramuckich. Lesi- ści Łajs. stość wynosi 54,2 % powierzchni Graniczy z miastem Olsztyn oraz gminy. gminami Stawiguda, Barczewo, W gminie znajduje się 29 jezior. Dźwierzuty, Pasym, Jedwabno, Najdłuższą rzeką w gminie Purda Olsztynek. jest rzeka Kośna. Powierzchnia gminy, zajmuje 317 Układ nadrzędny dróg w gminie km kw., w tym 172,35 km kw. sta- tworzą: droga krajowa (DK) nr 16 nowią lasy. (Grudziądz-Olsztyn-Augustów) W gminie Purda jest 45 miejsco- – w części obwodnicy Olsztyna wości, które wchodzą w skład 24 droga staje się drogą ekspresową sołectw. Największe miejscowo- nr S16, DK nr 53 (Olsztyn-Szczyt- ści to: Butryny, Klebark Mały, Kle- no-Pisz-Ostrołęka-Białystok), bark Wielki, Klewki, Marcinkowo, DK nr 58 (Olsztynek-Zgniłocha- Nowa Wieś, , Purda, Jedwabno), droga wojewódzka nr Trękusek i Szczęsne. 598 (Olsztyn-Butryny-Zgniłocha- Liczba ludności wynosi 8622 Jedwabno-Wielbark). (stan na 31.12.2019 r.). Najwię- Pozostałe drogi to drogi powiato- cej osób mieszka w Klewkach, we i gminne. 4 Transport publiczny zapewniają niona. Nie było to jednak położe- autobusy komunikacji miejskiej nie zbyt bezpieczne. Galindowie (linia nr 105 do Klewek oraz linia toczyli obronne wojny z nękają- nr 104 do Klebarka Wielkiego). cymi ją Mazowszanami oraz Litwi- Ponadto jeżdżą prywatne busy na nami. Kiedy Krzyżacy sprowadze- trasie Olsztyn-Szczytno, Olsztyn- ni przez Konrada Mazowieckiego -Dźwierzuty, Olsztyn-Purda-Mar- przybyli do Polski, oni także pu- cinkowo, Olsztyn-Butryny-Zgni- stoszyli te ziemie. Krzyżacy mieli łocha-Nidzica oraz autobusy określone plany: podporządko- szkolne. wać Prusów, w tym Galindów czy Przez zachodnio-południowy też Warmów i inne plemiona. Sta- teren gminy przebiega linia ko- ło się to pod koniec I połowy XV lejowa z Olsztyna do Szczytna wieku, po powstaniach pruskich, z przystankiem w Klewkach i Mar- kiedy krainy te znalazły się w gra- cinkowie. nicach państwa krzyżackiego. Na Przez gminę prowadzą szlaki ka- ziemiach, między innymi tych, jakowe, szlaki rowerowe i pie- gdzie obecnie leży gmina Purda, szo-rowerowe oraz jeden konny. 30 lipca 1240 roku utworzono Bazę noclegową tworzą głównie na mocy dekretu Wilhelma z Mo- gospodarstwa agroturystycz- deny, a następnie zatwierdzono ne. Niemal w każdej większej przez papieża Innocentego IV miejscowości istnieją placów- diecezję warmińską, (od nazwy ki handlowe. Opiekę zdrowot- plemienia Warmów). Diecezja le- ną zapewniają ośrodki zdrowia żała na etnicznych pruskich tery- w Butrynach, Purdzie, Klew- toriach: Pogezanii, Natangii, Bar- kach. Upowszechnianiem kultu- cji, Warmii i Galindii. Pierwszym ry zajmuje się Gminny Ośrodek biskupem diecezji był Anzelm. Kultury w Purdzie. Licznie dzia- Jedna trzecia diecezji stała się łają organizacje pozarządowe, m.in.: Ochotnicze Straże Pożarne w Butrynach, Klebarku Wielkim, Nowej Wsi i Purdzie, kluby spor- towe, Koła Gospodyń Wiejskich, parafie oraz sołectwa.

OD GALINDII DO WSPÓŁCZESNEJ WARMII a ziemiach, gdzie leży współ- Nczesna gmina Purda, zamiesz- kiwali kiedyś Galindowie. Galin- dia, z pruskiego gallas, kraniec, koniec - inaczej kraina odosob- Anzelm, pierwszy biskup warmiński 5 dominium kapituły warmińskiej, mieszkańców Warmii, z których pozostała część - państwa krzy- część poległa. Ich groby leżą mię- żackiego. W 1454 roku pomiędzy dzy innymi na terenie obecnej Polakami a Krzyżakami wybuchła gminy Purda. Przykładem jest wojna trzynastoletnia, po któ- kwatera wojenna na cmentarzu rej, na mocy pokoju toruńskie- w Klebarku Wielkim, z prochami go w 1466 roku, Warmia weszła poległych żołnierzy niemieckich w skład Korony Polskiej. Nazwi- i rosyjskich. Istnieją też liczne ska biskupów warmińskich zaczę- groby w lasach koło Nowej Kale- to uzgadniać z polskimi królami, tki. a nowo mianowani hierarchowie Zgodnie z postanowieniami udawali się tzw. Traktem Królew- traktatu wersalskiego w 1920 skim z Warszawy do siedziby die- roku przeprowadzono plebiscyt cezji w Lidzbarku Warmińskim. w sprawie przynależności tych Opustoszałe na skutek wojen ziem. Ponad 97% głosów oddano łany zasiedlano między innymi wtedy na Prusy. Po tym istotnym przybyszami z Mazowsza. Wśród dla tych terenów wydarzeniu przybyszy tych zasiedlających w różnych miejscowościach sta- posiadłości kapituły warmińskiej nęły niemieckie pomniki plebi- był też jej administrator - Mikołaj scytowe. Większość z nich nie do- Kopernik. Objeżdżając posiadło- trwała do współczesnych czasów. ści kapituły jako wizytator i poseł Po plebiscycie polscy patrioci na kontrolował ich stan gospodarczy Warmii podjęli starania o uru- i przygotowanie obronne. Opu- chomienie szkół polskich. Przez stoszałe lub zniszczone gospo- krótki czas działało ich 17, w tym darstwa przekazywano celem w Purdzie Wielkiej, po czym zo- ich zagospodarowania chłopom stały one zamknięte przez wła- z pobliskiego Mazowsza. dze niemieckie. Powtórne sta- Po I rozbiorze Polski w 1772 roku, rania o uruchomienie polskich Prusy uzyskały m.in. Warmię. szkół podjęto niemal 10 lat po Warmia wyróżniała się swoją od- plebiscycie. Na terenie obec- rębnością wyznaniową, lokalną nej gminy Purda takie szkoły kulturą i gwarą. Z czasem została powstały m.in. w Chaberkowie, poddana silnym wpływom ger- Nowej Kaletce, Purdzie Wielkiej manizacyjnym, co znalazło od- czy Giławach. Żadna nie przetrwa- bicie między innymi w szkołach, ła do wybuchu II wojny światowej w nazewnictwie miejscowości w 1939 roku. Podczas tej wojny, i nazwiskach mieszkańców. znów w szeregach armii niemiec- W 1914 roku wybuchła I wojna kiej, znaleźli się wcieleni do niej światowa, która przyniosła klę- mieszkańcy Warmii. Wielu z nich skę Niemcom. W szeregach armii poległo na różnych frontach. niemieckiej znalazło się wielu W styczniu 1945 roku przez Prusy

6 Wschodnie, w tym Warmię (niem. nych dróg. Bardzo cennymi obiek- Ermland), przetoczył się front, na- tami są kościoły z wyposażeniem wałnica rosyjska. Wejściu Rosjan w parafiach: Giławy, Purda, Kle- towarzyszyły zabójstwa osób cy- bark Wielki, Klewki, Butryny i fi- wilnych, rabunki i gwałty. To była lialny w Nowej Wsi. W pamięci narodowa tragedia. ostatnich Warmiaków, przetrwała znajomość zwyczajów, obrzędów Herbert Monkowski, ówczesny i gwary. Z pruskiej przeszłości mieszkaniec Jarot przeżył jako zachowały się na terenie gmi- dziecko z matką koszmar tamtej ny różne elementy, na przykład ucieczki, z Warmii aż do Zalewu językowe w nazwach wsi. Już Wiślanego. Chcieli dostać się na w XVII wieku zaczęto tu prowa- statek „Gustloff”, ale ich nie przy- dzać wykopaliska archeologiczne, jęto. Statek zatopili na ich oczach a badacze wywodzili się głównie Rosjanie. Powrócili i zamieszkali z Uniwersytetu Królewieckie- w Jarotach, a po latach wyjecha- go. Odkrywano m.in. grodziska, li do Niemiec. Herbert Monkowski kurhany oraz różne artefakty, jak zarzekał się, że do Polski nie wróci. również pruskie wały obronne Jednak po stanie wojennym zor- w okolicach jeziora Ardung, głazy ganizował wraz z żoną Helgą kil- i kopce graniczne. kadziesiąt transportów darów na Warmię, co wymagało przyjazdów WALKA O SZKOLNICTWO POLSKIE obojga. Herbert Monkowski jest OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO od lat gorącym orędownikiem po- o przegranym plebiscycie jednania narodów polskiego i nie- w 1920 roku i likwidacji na mieckiego, ufundował dwa gła- P Warmii polskich szkół, inicjato- zy pamiątkowe w Alei Biskupów rem ich ponownego uruchomie- w Bałdach oraz wzbogacił zbiory nia było powstałe 11 listopada muzeum sakralnego w Butrynach, 1921 roku Polsko-Katolickie To- sprowadzając srebrny krzyż z ka- warzystwo Szkolne na Warmię. plicy parafialnej w Jarotach. W 1929 roku weszła w życie, uchwalona 31 grudnia 1928 roku Na mocy układu poczdamskiego przez władze pruskie, „Ordynacja w 1945 roku Warmia i Mazury dotycząca uregulowania szkol- przypadły Polsce. Na ziemiach nictwa dla mniejszości polskiej”. obecnej gminy Purda administra- Pierwsze takie szkoły utworzo- cję przejęły polskie władze. no w Gietrzwałdzie, Chaberko- Z przedwojennej przeszłości wie, Nowej Kaletce i Uniesze- Warmii pozostały na tym terenie wie, kolejno w miejscowościach: kapliczki, chałupy, tu i ówdzie Brąswałd, Chaberkowo, Giławy, resztki dworów i dworków szla- Jaroty, Leszno, Nowa Kaletka, checkich, parków oraz kamien- Pluski, Purda, Skajboty, Stanc- 7 Konferencja w Chaberkowie nauczycieli szkół polskich lewo, Unieszewo, Woryty, Wy- Tego samego dnia Niemcy aresz- mój, na końcu zaś, w Olsztynie towali ostatniego jej kierownika (Dom Polski) w 1934 r. i nauczyciela Józefa Grotha i jego Na terenie obecnej gminy Purda żonę Otylię Teszner-Grothową. powstały cztery szkoły. W Cha- W miejscowości Purda szkoła berkowie podstawówkę utwo- polska powstała 18 grudnia 1930 rzono w 1929 roku. Mieściła roku. Pierwszym jej kierownikiem się w prywatnym domu Jakuba był Paweł Jasiek. W szkole dzia- Nowocienia. Pierwszym kierow- łała drużyna harcerska, teatrzyk nikiem szkoły była Maria Zien- „Bajka” oraz Towarzystwo Mło- tara-Malewska, działaczka oświa- dzieży. Szkołę zamknięto przed towa i poetka. Istniała tu polska wybuchem wojny w 1939 roku. biblioteka, harcerstwo, chór Ostatnim jej kierownikiem był i teatrzyk. W kwietniu 1939 roku Tadeusz Pezała, którego osadzo- uczyło się tutaj zaledwie pięcio- no w obozie koncentracyjnym. ro dzieci, na skutek czego szko- W miejscowości Giławy najwięk- łę zamknięto. W Nowej Kaletce szym orędownikiem otwarcia szkoła powstała w 1929 roku. Na polskiej szkoły, którą urucho- jej potrzeby władze udostępniły miono 2 czerwca 1931 roku, był dwie salki w budynku szkoły nie- Józef Sławiński, zwany „war- mieckiej. Pierwszym kierowni- mińskim Drzymałą”. Jej pierw- kiem szkoły był Edward Turowski. szym kierownikiem był Tomasz W 1930 roku budynek strawił Setny, ostatnim zaś Franciszek wielki pożar i szkołę przenie- Sznarbach. Niemieckim władzom siono do prywatnego budynku. oświatowym nie w smak była Ostatecznie została ona zlikwi- szkoła polska, która mieściła się dowana 25 sierpnia 1939 roku. w domu gospodarza Ziemskie- 8 go. W wyniku nacisków Ziemski niemieckich władz oświatowych wymówił dzierżawę izby. Wtedy i miejscowych nazistów. W na- pomieszczenie na szkołę zapro- stępstwie tego inspektorzy ponował inny gospodarz, Józef szkolni przeprowadzali np. dro- Michałek. Władze niemieckie biazgowe kontrole, w wyniku któ- zamknęły placówkę w sierpniu rych nierzadko nauczyciele tra- cili pracę. W różnorodny sposób 1939 roku. wywierano nacisk na rodziców, Szkoły, będąc ostoją polskości, aby przenosili dzieci do szkół pełniły funkcję nie tylko oświa- niemieckich. Ostateczny kres ist- tową, ale również kulturalną. nienia szkół polskich przyniósł Zakładano w nich np. drużyny wybuch wojny. Wielu nauczycieli harcerskie, różnorodne koła za- trafiło do obozów koncentracyj- interesowań, a szkolne uroczy- nych. Po wojnie niektórzy wrócili stości były wielkim świętem na Warmię. dla miejscowej społeczności Po 1945 roku szkoły polskie za- polskiej. Odbywały się również częły funkcjonować głównie w budynkach po szkołach nie- mieckich. Z okazji jubileuszu 50-lecia powstania przedwojen- nych szkół polskich na domach, gdzie kiedyś istniały, umieszczo- no tablice pamiątkowe (np. w Gi- ławach na dawnej chałupie rodzi- ny Michałków) lub tworzono izby pamięci.

SZLAKIEM WARMIŃSKICH KAPLICZEK rzydrożne kapliczki są charak- Pterystycznym elementem war- mińskiej architektury. Nie dość, że są piękne, to również wzbogacają wiedzę historyczną tego regionu. W budowę kapliczek angażowała SP Purda, kierownik P. Jasiek, 07.04.1931r. się niegdyś głównie społeczność wiejska, czasem prywatni spon- w nich zjazdy będące manifesta- sorzy, na przykład bogaci właści- cją polskości. Rozprowadzano ciele ziemscy. Pracowali przy nich polską prasę oraz organizowano często dzisiaj bezimienni mura- wycieczki do Polski. Nic dziwne- rze, cieśle, kowale i stolarze. Skąd go, że szkoły były solą w oku dla wzięła się nazwa kapliczka? Jed- 9 10 11 ną z wersji jej pochodzenia jest łacińskie słowo cappa - płaszcz, a dokładniej płaszcz św. Marci- na, który w takiej niewielkiej bu- dowli był przechowywany. Gdzie i dlaczego stawiano kapliczki? Bu- dowano je przeważnie na skrzy- żowaniach dróg, przez co stano- wiły swego rodzaju drogowskazy, jak również przy kościołach czy na prywatnych posesjach. Kapliczki były nie tylko przejawem wyznania wiary katolickiej. Były upamiętnieniem objawienia Mat- ki Boskiej, miejscem odprawia- nia nabożeństw majowych. Stąd ruszały warmińskie pielgrzym- ki wotywne, tzw. łosiery. Nazwa ta pochodzi od słowa “ofiara”. W obliczu wojny, zarazy, pożaru Kapliczka w Nerwiku lub klęski głodu ludność, w poszu- w podzięce za wygaśnięcie zarazy, kiwaniu pociechy i ratunku, piel- zakończenia suszy, wojny). Były grzymowała do miejsc, w których też formą pokuty za grzechy, prze- można było uzyskać odpust m.in. jawem radości z wyjścia z jakie- do: Bartąga, Purdy czy Klewek. goś nałogu, narodzin dziecka lub Kapliczki były też przystankami ważnego lokalnego wydarzenia. podczas procesji Bożego Ciała. Bu- Opowiadała kiedyś pewna War- dowano je również jako wota, wy- miaczka z Olsztyna, o kapliczce razy wdzięczności Bogu, Chrystu- z sygnaturką w jej rodzinnej miej- sowi, Matce Boskiej i świętym (np. scowości Nowej Kaletce. Mówiła, iż był taki zwyczaj, że kiedy urodziło się dziecko, sygnaturka w kaplicz- ce oznajmiała to trzy po trzy razy, a gdy ktoś umarł, dwa razy po trzy. A dzwonił ten mieszkaniec, który pierwszy się o tym dowiedział. Lu- dzie wierzyli, że kapliczki chroniły od chorób, zła i pożaru. Kapliczki budowano na planie prostokąta z cegły, otynkowu- jąc je lub pozostawiając w stanie Kapliczka w Trękusie surowym. Były zazwyczaj dwu- 12 rzadziej nazwisko wykonawcy. Skromni to byli zazwyczaj budow- niczy. Większość kapliczek na Warmii powstała na przełomie XIX i XX wieku, jednak są i starsze. Naj- starszą jest barokowa kaplicz- ka w Dobrągu w gminie Barcze- wo z 1601 roku natomiast jedna z najmłodszych (powstała w 1948 r.) istnieje w Zgniłosze. Łącznie na ca- Kapliczka w Pajtunach łej Warmii, w tym w gminie Purda, kondygnacyjne, rzadziej trzy. Po- zachowało się do chwili obecnej kryte jednospadowym daszkiem około 1600 kapliczek. Są w róż- z dachówki lub blachy. Z okien- nym stanie, wiele z nich wymaga kami kryjącymi wnęki, w których renowacji. Na co dzień kapliczka- wstawiano za szybą gipsowe mi opiekują się głównie parafia- lub drewniane figurki Chrystu- nie, porządkując teren czy dbając sa, Matki Bożej z Dzieciątkiem o stałą wymianę kwiatów. lub świętych. Na nielicznych umieszczano sygnaturki. Kapliczki TAM, GDZIE ROSŁY wieńczono szpikulcem, krzyżem, ŚWIĘTE GAJE czasami chorągiewką z datą po- iegdyś rosła tu potężna pusz- wstania. Niekiedy na dole umiesz- Ncza. Z czasem ustąpiła nowym czano sentencje z Biblii po łacinie, lasom, po nich wyrosły następne. w języku niemieckim lub polskim, Ale i te, wycinane lub chore, też nie przetrwały. W Grabowie, le- śnictwo Nerwik, ogromne wraże- nie sprawiają wiatrołomy (drze- wostan, który powaliła wichura). Warto je obejrzeć, poskręcane, butwiejące, przypominają posta- ci z baśni. Wycinka drzew na tere- nie gminy Purda jest ograniczona przez istniejące tu obszary chro- nionego krajobrazu i siedliska ptactwa. Istnieją tutaj dwa rezer- waty przyrody: Rezerwat Przyro- dy „Jezioro Kośno” oraz Rezer- wat Przyrody „Las Warmiński im. prof. Benona Polakowskiego”. Do Kapliczka w Kopankach obszarów chronionego krajobra- 13 14 zu należą: Obszar Chronionego Krajobrazu Pojezierza Olsztyń- skiego oraz Obszar Chronionego Krajobrazu Puszczy Napiwodzko- -Ramuckiej. Na terenie gminy wy- stępują również Obszary Natura 2000: Obszar Specjalnej Ochrony Ptaków Puszcza Napiwodzko-Ra- mucka oraz Obszar o Znaczeniu dla Wspólnoty Natura 2000 Osto- ja Napiwodzko- Ramucka. W lasach najczęściej spotykanym Z owoców kadyka warzono piwo, gatunkiem drzew jest sosna zwy- a gałązki służyły jako rózgi do czajna, która osiąga wysokość smagania dziewcząt podczas La- do 35 m i może przeżyć trzysta nego Poniedziałku. W tutejszych lat oraz świerk pospolity, który lasach jest wiele drzew liścia- może osiągnąć wiek nawet dwu- stych i drzewostanów miesza- stu lat. Przepięknymi drzewami, nych. Niewielkie siedliska tworzą znajdującymi się na terenie gmi- brzozy, osiki i olchy. Najdłużej ży- ny Purda, są też modrzewie. Ma- jącym z drzew liściastych jest dąb lownicze skupiska tworzą tu rów- szypułkowy, który osiąga wiek nież jałowce pospolite, zaliczone do 700 lat. Na terenie leśnictw do pomników przyrody (np. nad Mendryny, Przykop, Lalka, Dzierz- jeziorem Konopno). Zwane są guny, Nowa Wieś oraz miejsco- one przez Warmiaków kadykiem. wości Szczęsne rośnie 12 dębów – pomników przyrody, sięgają- cych od 17 do 32 metrów wyso- kości. Warto zwrócić uwagę na pięć daglezji (pomniki przyrody) w leśnictwie Jaśniewo, o wysoko- ści 27-29 m. Pozostałe pomniki przyrody stanowi 6 lip drobno- listnych o wysokości 12-27 m. W gminie znajdziemy także aleje starych drzew z lipami i klonami. Innej roślinności, w tym chronio- nej, jest na tych terenach wiele jak np. siedliska wielosiła błękit- nego nad jeziorem Ardung. Cieka- wym przyrodniczo miejscem jest wąwóz znajdujący się niedaleko Groszkowa, na obrzeżach którego 15 16 gęsto rosną paprocie, przybiera- o nazwie „Mendryny” ma długość jące w porze jesieni rudo-ciemne 3,6 km. Rozpoczyna się i kończy barwy, przypominający jakiś dia- w leśniczówce Mendryny. Obok belski wąwóz. Czy to tutaj nale- tablic edukacyjnych znajduje ży szukać kwiatu paproci w Noc się zbiornik małej retencji „Pur- Świętojańską? Tak wierzą miej- da Leśna”. Ostatnią ścieżką jest scowi Warmiacy. ścieżka o nazwie „Jezioro Kośno” O nienaruszalność tej przyrody leżąca nad Jeziorem Kośno, której dbają okoliczne nadleśnictwa: długość wynosi 15 km. Wipsowo, Olsztyn, Nowe Ramuki Po świętych gajach Prusów zo- oraz Jedwabno. Lasy Państwowe stały niestety już tylko zapiski tworzą również na terenie gminy w kronikach, jednak gmina Pur- Purda ścieżki przyrodniczo-edu- da to nadal obszar niezwykle kacyjne. Jedna z takich ścieżek ciekawy przyrodniczo. Miłośnicy znajduje się w Łajsie, liczy 3 km fotografii, wędrówek czy jazdy i przebiega wokół bagna, tor- rowerem znajdą tu wiele intere- sujących miejsc. Lasy w gminie Purda słyną również z obfitości grzybów, dlatego w sezonie pełno tu miłośników grzybobrania. Upodobali sobie szczególnie obszary leśne w re- jonie Butryn, Nowej Kaletki czy też Zgniłochy. Znajdują się tu miejsca parkingowe wyznaczone przez leśników. Sezon zaczyna się pod koniec maja, od pojawie- nia się pierwszych kurek, inaczej fowiska, strumienia z roślinno- pieprznika jadalnego, wysoko ce- ścią wodną i stanowisk bobrów. nionego grzyba. Kurki znajdzie- Na tablicach umiejscowionych my na terenie gminy właściwie na jej terenie znajdują się opi- sy edukacyjne o faunie i florze okolicznych obszarów. Kolejna ścieżka znajduje się w Nowej Kaletce, a jej długość wynosi 3 km. Ścieżka nosi nazwę „Darz Bór”. Na tablicach usytuowanych u jej wejścia znajdują się również opisy edukacyjne, w tym opi- sy działań leśników w zakresie ochrony przyrody leśnej. Ścieżka

17 18 we wszystkich rodzajach lasów. ten złapał bakcyla, który nie opu- Prawdziwki preferują lasy dębo- ści go do późnej starości. Nie żyją we (okolice Zgniłochy, Butryn), w wodach gminy Purda, co praw- maślaki chętnie rosną pod świer- da, jak kiedyś rekordowe sumy kami (okolice Groszkowa), koź- i szczupaki, jednak nawet amator larze czerwone, tutaj zwane wędkowania coś na kolację zła- osakami lub czerwonymi łebkami pie. występują w lasach liściastych, Kiedyś w tutejszych wodach przy głównie osikowych (np. okolice brzegu można było zaobserwować Prejłowa), koźlarze pod brzózka- budujące gniazda cierniki, czy też mi (okolice Nowej Wsi), rydze na buszujące w piasku kiełbie. Dzi- skraju lasu, w trawie (okolice Ner- siaj cierników i kiełbi w regionie, wika). Późnym latem następuje wysyp kani (głównie na łąkach), a na końcu, od września, pod- grzybków i opieniek (np. nad jeziorem Ardung). Wędrując le- śnymi ścieżkami, spotkać można rosnące gromadnie na poboczach grzyby, przybierające postać roz- chylonej czarki. To dzieżka po- marańczowa - grzyb jadalny, lecz o małej wartości odżywczej. Do- dawany do potraw raczej dla ozdoby talerza. Tak urocza, że szkoda ją zrywać. w tym w jeziorach gminy Purda Z WĘDKĄ NA ZĘBATEGO jest już niewiele. Podobnie jak ra- SZCZUPAKA ków, nawet tych amerykańskich, które wyparły szlachetne, zwane to raz zaznał przyjemności w języku wędkarskim „krawce”. Ksiedzenia z wędką nad wodą, Pływają tu jednak wciąż oka-

19 20 załe sumy, szczupaki, leszcze, PO GMINIE PURDA ... krasnopióry, karpie czy też pło- ...rowerem cie. Miejsc na łowienie ryb jest Gmina Purda to obszar idealny do w gminie wiele. W sumie znajduje uprawiania różnego rodzaju spor- się tutaj 29 jezior. Największe to tu i rekreacji. Na jej terenie prze- biega kilka oznakowanych i wy- tyczonych szlaków rowerowych. Stopień trudności i ich długość są zróżnicowane, od wygodnego as- faltu do wyboistych leśnych dróg. Informację o tych szlakach moż- na znaleźć na stronach interne- towych Urzędu Gminy w Purdzie oraz PTTK. W tej publikacji znajdują się opracowane, specjalnie na jej potrzeby, propozycje 6 tras ro- werowych, które zostały opisane i przedstawione na mapach Kośno o pow. ok. 550 ha, Serwent w dalszej części. Jadąc wyznaczo- o pow. ok. 250 ha, Klebarskie nymi trasami mijamy zabytkowe o pow. ok. 189 ha, Gim o pow. ok. kościoły, stare chałupy, pozosta- 180 ha, Linowskie o pow. ok. 162 łości dawnych dworów i parków, ha, Purdzkie o pow. ok. 86 ha, Si- jeziora i rzeki, aleje drzew oraz lickie o pow. 50 ha, Łajskie o pow. ciekawe miejsca pod względem ok. 50 ha. Maksymalna głębokość przyrodniczym. Trasy przebiegają jezior to 44,5 m. Rybna jest rów- nież rzeka Kośna. Na terenie gmi- ny znajdują się też liczne stawy rybne, łowiska i zalewy naturalne. Zezwolenie wędkarskie można wykupić u właścicieli tutejszych wód, jak PZW, w spółdzielniach rybackich czy u prywatnych dzierżawców. Kto jednak nie jest wytrawnym wędkarzem, a nad wodą chce spędzić czas na kąpie- li i obserwacji ptactwa wodnego, powinien również tutaj przyje- chać. Popularnymi miejscami do kąpieli są jezioro Gim, Serwent i Klebarskie. 21 TRASA ŻÓŁTA II - ok. 50 km Przebieg: Łajs - Bałdzki Piec - jezioro Gim - Czarny Piec (gm. Jedwabno) - Natać Wielka (gm. Nidzica) - Jabłonka (gm. Nidzica) - Kurki (gm. Olsztynek) - Ząbie (gm. Olsztynek) - lasem wzdłuż Jeziora Łańskiego - Dzierzgunka - Półwysep Lalka - Stara Kaletka - Chaberkowo - Butryny - Przykop - Kopanki - Łajs. TRASA NIEBIESKA ok. 44 km Przebieg: Nowa Wieś - Kopanki - przez teren gminy Purda jednak Łajs - lasem wzdłuż jeziora Kośno zostały ułożone w taki sposób, (gm. Pasym) - Rezerwat Przyrody aby łączyły się ze szlakami rowe- „Jezioro Kośno”- droga krajowa rowymi przebiegającymi na tere- nr 53 - Purda - Pajtuński Młyn - nie sąsiadujących gmin. Poniżej Patryki - lasem w pobliżu Tręku- streszczony przebieg tras. ska, tory kolejowe - droga krajowa TRASA ŻÓŁTA I - ok. 34 km nr 53 - Kaborno - Rykowiec - droga Przebieg: Purda - Wyrandy - wojewódzka nr 598 - Nowa Wieś. wzdłuż rzeki Kośna - Pajtuński TRASA CZERWONA II - ok. 36 km Młyn - Patryki - Prejłowo - Je- Przebieg: Nowa Kaletka - lasem dzbark (gm. Barczewo) - Grabo- wzdłuż Jeziora Łańskiego - Re- wo - Nerwik - Giławy - Groszkowo zerwat Przyrody „Las Warmińśki” - wzdłuż jeziora Serwent - Purda. - Jezioro Jełguńskie (gm. Stawi- guda) - droga wojewódzka nr 598 TRASA CZARNA - ok. 11 km - Nowy Ramuk - leśnictwo Nowa Przebieg: Kopanki - pomiędzy je- Wieś - pomiędzy jeziorami Czer- ziorami Czerwonka Duża i Czer- wonka Duża i Czerwonka Mała wonka Mała - lasem do drogi kra- - Kopanki - Bałdy - jezioro Gim - jowej nr 53, Purda Leśna - Purdka Nowa Kaletka. - Marcinkowo – Wyrandy - Purda. ...kajakiem TRASA CZERWONA I - ok. 28 km Purda to również ciekawe miej- Przebieg: Klebark Wielki - Silice sce dla miłośników kajakarstwa - lasem w pobliżu Wojtkowizny rekreacyjnego. Przebiega tu cie- i Trękuska - połączenie z trasą kawy, pełen pięknych widoków, niebieską, tory kolejowe - droga szlak kajakowy „Granica-Sanktu- krajowa nr 53 - Kaborno - Trękus arium”. Jego długość to 26 km. - Linowo - Szczęsne - Klewki - Bie- Istnieje możliwość podzielnia dówko - Klebark Wielki. trasy kajakowej na mniejsze od-

22 cinki w zależności od upodobań. Szlak rozpoczyna się w Łajsie, gdzie kiedyś była historyczna granica Warmii. Wieś leży nad je- ziorem Kośno, jednym z najpięk- niejszych w gminie. Opis trasy: • Km 0,0 Łajs, strona mazurska szlaku. Wodowanie na Kośniku, zatocz- ce jeziora Kośno. Urocza pano- rama Łajsu z zatoczki z dominu- jącym budynkiem starej szkoły. na brzegach: kilkusetletnie dęby • Km 0,3 i wiekowe sosny napiwodzko- Początek głównego akwenu je- -ramuckie cenione na równi ziora Kośno. Zaleca się spływ ze szkutniczymi masztowymi so- wzdłuż wybranego brzegu. Po snami taborskimi pod Ostródą. obu stronach las, który wyrósł Dogodne punkty widokowe na na porzuconych polach. jezioro. Miejsca na krótki postój • Km 1,5 prawy brzeg i ewentualną kąpiel. Półwysep prawego brzegu. Za • Km 5,0 lewy brzeg nim rozległa zatoka. Ujście strumienia odwadniają- • Km 3,0 prawy brzeg cego użytek ekologiczny za nie- Ujście strugi odprowadzającej istniejącą już leśniczówką Men- do Kośna wodę z jezior: Kalwa, dryny. Użytek jest siedliskiem Małszewskie, Tylkówek. Pry- bobrów, wydr i niezwykle rzad- watny ośrodek indywidualnych kich gatunków ptaków. Odwie- domków letniskowych. Plaża dzany przez sarny, jelenie, łosie i kąpielisko. Od tego miejsca je- i dziki. Pływanie niemożliwe. zioro Kośno przyjmuje kierunek • Km 6,0 prawy brzeg północny. Warto zwrócić uwagę Zabudowania gospodarstwa na pomnikowe drzewa rosnące

23 rybackiego. Za nimi półwysep zasłaniający zatokę północną akwenu. • Km 6,5 Cieśnina. Kierować się do le- wego brzegu jeziora. Zatoka północna. Kierować się do pra- wego brzegu. W tym miejscu przekracza się historyczną gra- nicę Warmii i Oberlandu (ziem zakonnych i Królestwa Prus, nych drzew. Możliwe spotkania dzisiaj Mazur Zachodnich). z łabędziami, czaplami, czarny- • Km 7,0 początek rzeki Kośny, mi bocianami, żurawiami, nuro- warmińskiej. gęsiami, bobrami, łosiami, jele- • Km 7,1 most nad Kośną prze- niami. Obfitość ryb. noszący DK nr 53 z Olsztyna do • Km 8,6 Szczytna . Most na leśnej drodze do Krzy- • Km 7,3 Kośno, miejscowość na wonogi. Był scenerią dla pierw- trasie z Olsztyna do Szczytna. szego sezonu serialu „Dom nad Prawy brzeg: Ośrodek wypo- Rozlewiskiem”. Z prawej strony czynkowy Agrokośnik. Za nim nasyp linii kolejowej z Olsztyna polana w lesie nad rzeką. Podej- do Ełku. ście trudne. Rzeka płytka. Dno • Km 9,0 rozlewisko Kośny. Trzy- piaszczyste. Wysepki w nurcie. mać się lewego brzegu. Możliwe przeszkody z powalo- • Km 9,7 most kolejowy linii ko-

24 lejowej z Olsztyna do Ełku. Za stusa Sędziego z XVIII wieku. mostem pierwsze zabudowania Tutaj można zakończyć spływ Purdki. lub przenieść kajaki stromą • Km 10,2 mostek drogowy. Przy ścieżką. wysokim stanie wody koniecz- • Km 18,0 Patryki ność przeniesienia kajaków. Młyn w Patrykach po renowa- • Km 10,7 kładka przy gospo- cji przekształcony w obiekt darstwie agroturystycznym na z pokojami gościnnymi. Uwa- zakolu Kośny. Obiekt z malow- gę zwraca największe na War- niczym ogrodem-parkiem na mii żeliwne podsiębierne koło brzegu. młyńskie z 1880 r. W piwnicy Rzeka opuszcza las. Płynie do- można zobaczyć resztki mecha- liną wśród urokliwych wzgórz. nizmów starego młyna. Przez Brzegi niedostępne. Na lewym teren młyna spływ za przyzwo- brzegu pola, łąki i pastwiska leniem właścicieli. Marcinkowa. Na prawym brzegu samotne siedliska sąsiadują- ce z Purdą. Na zakolach wodo- poje dla bydła. W nurcie głazy i wykroty. Prąd wody łagodny. Umożliwia powrót na jezioro Kośno. • Km 12,5 zabudowania Purdy na wzgórzach. Na niektórych od- cinkach nurt zarośnięty trzcina- mi na całej szerokości. Ciasne zakręty. • Km 14,0 most na szosie z Mar- • Km 18,7 cinkowa do Purdy. Stąd do Pur- Most na szosie z Silic do Prejłowa. dy 1 km. Warto zwiedzić kościół • Km 19,6 gospodarstwo przed z XVI wieku. Za mostem Kośna Silicami. zwalnia. Zaczyna się rozlewisko Dalszy spływ możliwy jest po spiętrzone przez tamę młyna przewiezieniu kajaków na kanał w Pajtuńskim Młynie. Kiermas w Silicach i zwodowanie, • Km 16,3 Pajtuński Młyn na przykład przy wodnym skrzy- Przed młynem, miejsce, w któ- żowaniu tego kanału z Kanałem rym kręcono pierwszy sezon se- Elżbiety. rialu „Dom nad Rozlewiskiem”. Młyn i zabudowania odnowio- …konno no. Znajduje się tu stadnina Miłośnicy jazdy konnej z pewno- koni. Na dziedzińcu młyna naj- ścią nie ominą takiej atrakcji jak starsza na Warmii figura Chry- szlak konny imienia pewnej ary- 25 stokratki niemieckiej. Z wysoko- W ŚWIECIE BAŚNI I LEGEND ści siodła inaczej wyglądają lasy, Nic tak nie ubarwia historii jak jeziora, rzeczki. Marion hrabina legendy i baśnie. Opowiadają Doenhoff urodziła się w 1909 o duchach mieszkających w ka- roku w pałacu Fredrichstein koło mieniach, kłobukach, czarow- Królewca, a zmarła w 2002 roku nicach i nimfach wodnych. Oto w zamku Crottorf koło Fredrich- niektóre z nich, znane lub mniej shagen w Nadrenii Palatynacie, znane. Niemcy. Uciekała przed frontem w 1945 roku z Prus Wschodnich, jak wielu innych mieszkańców dradzony bocian tych ziem. Po wojnie jako dzien- ZHistorię tę, dramatyczną nikarka i współwydawca dzien- w treści, opowiadają mieszkańcy nika „Die Zeit”, stała się gorącą jednego z gospodarstw pomię- orędowniczką pojednania pol- dzy Nową Wsią a Przykopem. sko-niemieckiego. Jest między Zbudowane jest tam na słupie innymi laureatką Nagrody im. Bi- gniazdo bocianie. Kiedyś bocia- skupa Krasickiego, przyznawanej nica zniosła trzy jajka. Wysiady- przez kapitułę niezależnych ani- wała je z partnerem na zmianę. matorów kultury. Szlak konny jej Kiedy wylęgły się młode, roboty imienia liczy 243 km i prowadzi oczywiście przybyło. Całe szczę- z Olsztyna do Sztynortu w gminie ście, że za płotem były rozlewiska Węgorzewo przez tereny Regio- z wystarczającą ilością pożywie- nalnych Dyrekcji Lasów Państwo- nia. Pewnego dnia bocian, pró- wych, 11 nadleśnictw i 17 gmin, bując tam wylądować, zaczepił w tym gminy Purda. Łączy istnie- skrzydłem o płot i runął na zie- jące w regionie stadniny w jedną mię, łamiąc sobie skrzydło. Trze- sieć. ba było je amputować. Bocianicy udało się odchować tylko jedno młode, po czym jesienią wraz z nim odleciała. Bocian znalazł na zimę przytulisko u gospoda- rzy i z nadejściem wiosny zaczął zbierać w okolicy gałązki, żeby posłużyły do naprawy gniazda. Niestety, z powodu kalectwa nie mógł się wzbić w powietrze. Bo- cianica, widząc daremne wysiłki swojego partnera, związała się z innym. Strapiony, były „mąż” obserwował z dołu ich rodzinne szczęście, aż wreszcie ze zmar-

26 da o pustelniku Serafinie, przy- byszu z dalekiego świata, który pewnego dnia miał widzenie. Oto Bóg nakazał mu, aby zamiast siedzieć w swojej pustelni i tylko się modlić, pomagał ludziom. Od- tąd przemierzał drogi i bezdroża i wszędzie czynił dobro. Któregoś dnia zawędrował do Butryn. Tak mu się tu spodobało, że pozostał. Postawił w miejscu, gdzie dzisiaj stoi kościół, maleńki domek. Le- czył, pomagał ludziom w biedzie, opowiadał dzieciom o krainach, które odwiedził. Po jego śmierci wdzięczni mieszkańcy postawili twienia zaczął sobie wyskubywać obok kościoła kapliczkę poświę- z piersi pióra i w końcu zakończył coną Serafinowi. żywot. Jaki stąd wniosek? Łabę- dzie są wierne sobie do śmier- uch granicznego kamienia ci, bociany niekoniecznie. A ile Tuż przed Gąsiorowem, na w tym prawdy, ile ludzie dodali D skraju szosy, leży porośnięty od siebie, wiedzą nieliczni. mchem kamień. Widać, że został

obrobiony ręką człowieka, jest egenda o pustelniku Serafinie ociosany, na górze półokrągły. Prastara legenda, jaką można L W 1725 roku biskup warmiński usłyszeć w Butrynach, opowia- Krzysztof Andrzej Szembek kazał

27 odnowić głazy na granicy swojej gościł sąsiadów i częstował ich diecezji. Na głazach, które wska- nalewką z wiśni, która była spe- zywały granice ówczesnej War- cjalnością jego umiłowanej mał- mii, wykuto znak baranka. Z gła- żonki. Ich dumą był wiśniowy zem wiąże się opowiadana przez sad w sąsiedztwie gospodarstwa, dawnych mieszkańców legenda. w którym rodziły się najpięk- Nie jest to zwykły kamień. Drze- niejsze wiśnie w okolicy. Mijały mie w nim duch dawnego właści- lata, oboje starzeli się. Synowie ciela majątku, który znajdował się pożenili się i wyfrunęli z domu. tam, gdzie jest obecnie gospo- Pewnego dnia żona gospodarza darstwo agroturystyczne „Uro- ciężko zachorowała na suchoty czysko Deresze”. Za życia był (gruźlica) i zmarła. Zrozpaczo- dobrym gospodarzem, utrzymy- ny gospodarz, zaczął nadużywać wał dobre stosunki z sąsiadami, alkoholu. Kiedyś, po takiej pija- a nade wszystko kochał tę ziemię. tyce, zaprzągł konie do bryczki Kiedy dopadła go nieuleczalna i popędził je bezdrożami przed choroba i zbliżała się nieuchron- siebie. Nagle tylne koło zaczepi- nie śmierć, nie mógł pogodzić się ło o pień starego, rosnącego obok z tym, że umrze. Modlił się, żeby wiśniowego sadu dębu, bryczka choć jego duchowa cząstka zo- wywróciła się i gospodarz wy- stała na tej ziemi. Niebiosa zlito- padł na zewnątrz. Pech chciał, że wały się i sprawiły, że jego duch uderzył głową o potężny polny powrócił z zaświatów i zamiesz- głaz i zginął na miejscu. Od tej kał w granicznym kamieniu. Raz pory koło dębu zaczęło straszyć. w roku, w Noc Świętego Jana, Ktoś, kto tam przypadkiem się opuszcza go i krąży nad „Uroczy- znalazł, a akurat był niesamowity skiem Deresze”, sprawdzając, jak skwar, słyszał nagle turkot pojaz- też gospodarują w nim ci, którzy du, który zbliżał się i oddalał, by po wiekach tu zamieszkali. po kwadransie ucichnąć. Zdarzy- ło się, że zabłąkał się tam raz pe- iśniowa tajemnica wien wędrowiec, który wędrował WKiedyś pomiędzy Purdą po gminie w poszukiwaniu pracy. a Marcinkowem leżało gospo- Było gorąco, więc zachciało mu darstwo, po którym obecnie nie się pić. Nagle zauważył ruiny ja- ma prawie śladu. Jest tam tylko kiegoś dworku, a obok okazałe porośnięta chwastami sterta gru- drzewka wiśniowe, już kolejne zów, na których od maja rosną pokolenie po tych, jakie w sadzie niezapominajki, a w sąsiedztwie miał bogaty gospodarz. Przygiął zmarniałe drzewka wiśni. Kie- gałąź jednej z nich i zaczął zrywać dyś właścicielem tej posiadło- owoce. Nagle, gdy słońce już mia- ści był bogaty gospodarz, który ło zachodzić, usłyszał jakiś tur- miał żonę i trzech synów. Często kot. Jakby zaprzęgnięta w konie

28 bryczka pędziła na łeb, na szyję czarnej kury. Tym, którzy się nim w jego kierunku. W tej samej opiekowali dostarczał skradzio- chwili zauważył na gałązce szcze- ne innym gospodarzom zboże gólnie dorodną wiśnię, która po- i jajka. Potrafią o nich - opo większała się i powiększała, by wiedzieć dzisiaj głównie et- nagle stać się wielkości dziecię- nografowie, bo starych War- cej piłki. Przyjrzał się bliżej temu miaków jest jak na lekarstwo. zjawisku i wtedy zobaczył w jej Kiedyś taki kłobuk pojawił się wnętrzu koński łeb, a w tle postać w okolicach Kaborna. W po- brodatego mężczyzny z batem. przednim miejscu „pracy”, Z miejsca przestał zrywać wiśnie u bogatego gospodarza, pod- i rzucił się do ucieczki. Kiedy bierał mu kurze jajka, więc zo- opowiedział to potem w karcz- stał przepędzony. Tu znalazł mie w Purdzie, nikt w tę historię kolejnego gospodarza, który widząc chętnego do roboty, li- czył na jego pomoc w pracach polowych. Ale że był to kłobuk z gatunku tych leniwych i cwa- niaczków, żadnego pożytku z niego nie było. W obawie przed wyrzuceniem, pewnego dnia kłobuk zakradł się do stodoły, jak sądził, sąsiada, zarzucił so- bie dwa worki ziarna na plecy i położył swojemu gospodarzowi na progu. Niestety, noc była po- nie uwierzył, poza jednym starym chmurna a kłobuk niedowidzący, Warmiakiem, którego prawnuk więc nie zauważył, że te worki przy piwie o tym wydarzeniu ukradł swojemu chlebodawcy! opowiadał. W końcu, kiedy wszystko się wydało, musiał uchodzić przed trach się bać gniewem gbura i już się więcej SW wierzeniach warmińskich w Kabornie nie pojawił. Dzisiaj istniały różne duchy, z których kłobuka można spotkać rzadko. jedne zapewniały powodzenie w zbiorach, ogólny dobrobyt zarownica z Bałdzkiego Pieca i chroniły od złych mocy, a inne CW Bałdzkim Piecu istniała przeciwnie, jak mary, topniki i la- swego czasu smolarnia, pozwala- tańce były dla ludzi utrapieniem. jąca przynosić niezłe dochody jej Najbardziej rozpowszechniona właścicielowi i utrzymanie kilku była wiara w kłobuka, który wy- rodzinom pracowniczym. Drewno stępował pod postacią zmokłej, pozyskiwano z pobliskich lasów.

29 Pewnego dnia przybyła do Bałdz- iała łania z Grabowa kiego Pieca bezdomna, starsza BByło to przed wiekami. Pewne- kobieta z synem niedorostkiem. go dnia, w lasy koło dzisiejszego Pytali w majątku o pracę. Ówcze- Nerwika, zapuścił się ubogi bart- sny właściciel zatrudnił syna przy nik imieniem Garian. Dostarczał obsłudze pieca w smolarni, ale on podebrany z barci (zbudowa- akurat w tych czasach zaczęto na nych przez pszczoły „uli” w pniach Prusy sprowadzać tańsze produkty drzew) miód do zamku olsztyńskie- z Niemiec, więc smolarnia zaczę- go i jakoś z tego żył. Nie potrzebo- ła podupadać. Kiedy przyszło do wał zbyt wiele, bo jeszcze był ka- wypłaty, właściciel odmówił ko- walerem. Ale ponieważ lata mijały, biecie i kazał poczekać, aż polep- od jakiegoś czasu myślał o założe- szy się koniunktura. Ale jesteśmy niu rodziny, zwłaszcza, że wpadła bez środków do życia, nie mamy mu w oko pewna urodziwa panna co jeść! – zapłakała. – Las da wam z Prejłowa. Tego dnia, myśląc utrzymanie, zbierajcie jagody o niej, po wybraniu miodu zszedł i grzyby! – odparł, wzruszając ra- nad rzeczkę i zaczął myć ręce. Na- mionami, po czym zamknął drzwi. gle zauważył pijącą wodę białą Minął miesiąc, kobieta i jej syn, nie łanię. Ten widok był tak fascynują- mogąc doczekać się zapłaty, mu- cy, że obserwował ją dotąd, aż się sieli żebrać, by przeżyć. Kiedy pew- oddaliła do lasu. Okolica tak mu się nego dnia pojawili się ponownie spodobała, że postanowił tu wybu- w domu właściciela, poszczuł ich dować dom. I tak się stało. Z cza- psami. Minął dzień, a potem przy- sem sprowadził swoją dziewczynę, szła noc. Właściciel długo nie mógł a ponieważ i ona zauroczyła się zasnąć. Śniło mu się, że sam znalazł tą okolicą, pobrali się. Garian po- się w takiej sytuacji jak tych dwo- rzucił bartnictwo, wybudował nad je. Nad ranem zaczął się dusić. Kie- rzeczką młyn wodny i zajął się mły- dy nadbiegła służba, zauważyła, że narstwem. Powstałą osadę ludzie na piersi siedzi mu zmora. Powta- z czasem nazwali Białą Łanią, a ich rzało się to tak kilka nocy pod rząd następcy Grabowem, bo grabów i już było z nim naprawdę kiep- rosło tam wtedy sporo. sko, aż któregoś dnia domyślił się, kto jest sprawcą jego problemów i spłacił dług. Odtąd miał spokój. A tamta kobieta, która chyba tak naprawdę była czarownicą, tego samego dnia odeszła ze swoim sy- nem z Bałdzkiego Pieca i odtąd ni- gdy ich nie widziano.

30

TRASA ŻÓŁTA I Trasa liczy ok. 34 km. Rozpoczy- namy w Purdzie, stolicy gmi- ny, skąd jadąc drogą powiato- wą kierujemy się w kierunku Wyrand. Kolejno jadąc wzdłuż rze- ki Kośna docieramy do Pajtuńskie- go Młyna i następnie do Patryk. Z Patryk drogą powiatową jedzie- my w kierunku Prejłowa, jednak do samej miejscowości nie wjeż- dżamy. Skręcamy w kierunku Barczewa i jedziemy do miej- scowości Jedzbark, położonej na terenie gminy Barczewo. Z Jedzbarka udając się w kierun- ku Klucznika, lecz bezpośrednio początku XV wieku. Na począt- przez niego nie przejeżdżając ku wojny trzynastoletniej wieś docieramy do Grabowa. Kolejno spaliły wojska krzyżackie, spło- jadąc lasem docieramy do miej- nął też kościół. Potem zaczęto tu scowości Nerwik, a następnie osadzać przybyszów z Mazowsza. Giławy. Z Giław, jadąc polną dro- Nowy kościół zbudowano z cegły. gą docieramy do Groszkowa. Da- Świątynię, pw. Świętego Krzyża lej na trasie czeka nas przejazd i św. Michała Archanioła, konse- lasem wzdłuż jeziora Serwent, by krował w 1580 roku biskup war- dotrzeć z powrotem do Purdy. miński Marcin Kromer. W tym sa- mym roku kościół rozbudowano. Purda Później dobudowano drewnianą Jak Nowy Rok kiedyś wieżę. Z czasem Purda stała się w Purdzie obchodzono jednym z największych ośrod- Purda, przed wojną Gross Purden- ków polskości na Warmii. Istniał -Purda Wielka. Nazwa wsi wywo- tu 37-osobowy oddział Związku dzi się z języka pruskiego, od je- Polaków w Niemczech, była także ziora Purda (zamulone jezioro). polska biblioteka. W 1930 roku Zasadźcą 21 stycznia 1384 roku otwarto szkołę polską, w której był Johannes von Rozergenaw. uczył między innymi Tadeusz Pod koniec XVI wieku wieś miała Pezała (jego imię nosi współcze- dwóch sołtysów, widać roboty dla sna szkoła). Wpływy niemieckie nich nie brakowało. Osada szybko i polityka germanizacyjna były się rozrastała. Mieszkała tu lud- jednak tak silne, że w plebiscycie ność głównie katolicka. Pierwszy w 1920 roku za Prusami oddano drewniany kościół powstał już na 389 głosów a za Polską 192. Dal- 33 szy ciąg rozbudowy kościoła miał miejsce w latach 1929-1933. Ko- ściół jest pełen zabytków. Drew- niany, złocony barokowy ołtarz główny z XVIII wieku. Lewy ołtarz boczny, z obrazem Przemienienia Pańskiego i rzeźbami świętych: Mikołaja, Wawrzyńca, Rocha Se- bastiana, pochodzi z 1746 roku. Prawy ołtarz boczny, ustawiono w XVIII wieku. Ambona w stylu późnego baroku, w prezbiterium obraz Matki Boskiej z Dzieciąt- kiem z 1611 roku. Drewniane ławki pochodzą z 1586 roku. Cie- kawostką w kościele jest współ- cześnie zbudowany ołtarz my- śliwski z trofeami z łowów (np. Istnieje też we wsi sześć kapli- żyrandole) oraz obrazem święte- czek z przełomu XIX i XX wieku. go Huberta, patrona myśliwych. W centrum wsi stoi budynek straż- W pobliżu kościoła jest budynek nicy z początku XX wieku. Opodal dawnej szkoły z początku XX budynku zabytkowej remizy stra- wieku, w którym obecnie mieści żackiej z drewnianą wieżyczką, się biblioteka. Poniżej kościo- leży plac a dalej staw z fontanną. ła, po drugiej stronie szosy stoi Od dawnej remizy rozchodzą się XIX-wieczna plebania i cmentarz trzy drogi, tzw. ulicówki. Przy każ- z 1850 roku, ze starymi grobami, dej z uliczek możemy zobaczyć w tym zasłużonych Warmiaków. zabytkowe domy z przełomu XIX

34 i XX wieku, jak to bywa w przy- ło się tutaj żeliwne koło przed- padku warmińskich gospodarstw, siębrne z 1880 roku, w sąsiedz- z ogródkami na froncie. Mieszka w twie stoi dawna młynarzówka, są Purdzie kilku Warmiaków, którzy też stajnie i zabytkowy budynek mogliby opowiedzieć wam, jak stodoły. Z tyłu na postumencie na przykład ziliję (wigilię) Nowe- figurka Chrystusa Sędziego z pia- go Roku kiedyś obchodzono. Wy- skowca z 1791 roku. W osadzie są piekano nowolatko z mąki pszen- również dwie kapliczki z przeło- nej i o północy częstowano nim mu XIX i XX wieku. zwierzęta, coby w nadchodzącym Pierwsze informacje o istnieniu roku zdrowe były i w gospodarce osady Pajtuński Młyn oraz młyna były przydatne. W Purdzie obec- wodnego pochodzą z 1374 roku. nie istnieje przedszkole, szkoła Młyn został spalony w czasie wo- podstawowa, biblioteka gminna, jen szwedzkich około 1655 roku bank, posterunek policji, remiza i odbudowany w 1660 roku, po Ochotniczej Straży Pożarnej ze czym sprzedany przez kapitułę świetlicą, ośrodek zdrowia, Gmin- ny Ośrodek Kultury.

Wyrandy Wyrandy, przed wojną Wiranden. Wyodrębniły się z dóbr lennych nadanych przez kapitułę war- mińską czterem Prusom, braciom zwanym Karyothen. W Wyran- dach stoi budynek dawnej szkoły i dwie zabytkowe kapliczki z XIX- -XX wieku. Marcinowi Kargowskiemu. Wśród Pajtuński Młyn późniejszych właścicieli byli: W dolinie rzeki Kośny Andrzej Hermann, Poetsch, Jan Pajtuński Młyn, osada nad rzeką Gnatowski oraz Manfred Jan Gna- Kośną, to jeden z najpiękniej- towski. szych zakątków w gminie Purda. Podczas ostatniej wojny w roku Droga do Pajtuńskiego Młyna wie- 1945 w młynie mieściło się dzie najpierw wśród pól, potem stanowisko obronne żołnierzy przez las. Nagle las się rozstępuje Wehrmachtu. Po wejściu Rosjan i widać Kośnę. Rozlewa się tu sze- wyszabrowali oni część urządzeń roko, bo dalej, tuż za mostkiem, młynarskich i młyn przestał pra- jest budynek dawnego młyna, cować. Skierowano więc tu Jana w dolnej części murowany, Połoma, mistrza młynarskiego w górnej drewniany. Zachowa- z Torunia z zadaniem uruchomie-

35 W osadzie znajduje się bowiem popularny Ośrodek Turystyki Konnej leżący na szlaku konnym im. Marion hr. Doenhoff.

Patryki Tu mieszkała siostra Feliksa Nowowiejskiego W centrum sołeckiej wsi Patryki wisi malowniczy baner-witacz, zawierający różne elementy cha- rakteryzujące tę wieś, m.in.: młyn i rzeka Kośna, łan zboża, las, data założenia wsi, kapliczka słupowa oraz bocian. W 1350 roku kapituła warmińska nadała Prusowi o imieniu Petriko 10 łanów ziemi. Od jego imienia nia młyna oraz tartaku, który był majątek nazwano Peterken, po- obok. To on wybudował drewnia- tem nadawano zbliżone nazwy. ny mostek, wcześniej jeżdżono Około 1400 roku majątek, który do młyna naokoło, przez Wyran- podupadał, ponownie przekaza- dy. Synowie młynarza, Stefan i Ja- no kapitule, po czym utworzono nusz Połom, zanim poszli w świat tu wieś czynszową. Przy zakła- i się wykształcili, spędzili tu nie- daniu ówczesnych osad czasami mal całe dzieciństwo. pieczę nad nimi z racji zwięk- Młyn należał wtedy do Państwo- szonych obowiązków sprawowa- wych Zakładów Zbożowych – li dwaj sołtysi, nie inaczej było opowiada Janusz Połom, fotograf i tutaj. Sołtysami byli między in- artystyczny i reżyser filmowy. nymi Ambroży i Leonard. W 1547 - Obsługiwał wszystkie okolicz- roku gospodarował tu Konstan- ne gospodarstwa. Kolejki wozów tyn Pfaff. W 1642 roku majątek z Warmiakami liczyły nawet po przypadł Georgowi Hohendorf. dwa kilometry. Pamiętam też, Istniała tu karczma, w 1885 roku jak w rozlewisku Kośny kłębiły utworzono w prywatnym domu się węgorze. Ludzie je wyławiali polską bibliotekę, po latach i składowali posolone w becz- pocztę. W 1905 roku pojawia kach. Do dzisiaj mam w uszach się nazwisko Emila Bilitewskie- szum wody przelewającej się na go, bogatego gospodarza. Moż- kole przy młynie. na byłoby powiedzieć, że w tych Krążąc po okolicy możemy na- czasach Patryki były niemal wsią potkać tu jeźdźców na koniach. „przemysłową”. Istniała tu bo-

36 wiem parowa fabryka torfu, mle- dzi z przełomu XIX i XX wieku. czarnia, elektrownia, młyn oraz Jego piętro jest drewniane, dół tartak. W Patrykach urodził się murowany z cegły. Paweł Bilitewski, doktor teologii, warmiński działacz plebiscytowy W kwietniu 2017 roku znaleziono (jego nagrobek jest na cmentarzu w tych okolicach denar rzymski w Klebarku Wielkim) oraz filozof z II w. n. e. Takie znaleziska są nie- i etyk Urlich Schrade. Mieszka- zmiernie rzadkie. Pierwsze denary ła tu również siostra wybitne- bito około roku 210 p.n.e. Przed- go warmińskiego kompozytora stawiały głowy bogów, potem Feliksa Nowowiejskiego, Maria cesarzy rzymskich. Przywieźli je Nowowiejska-Jackowska. Miała na te tereny kupcy rzymscy, ale wykształcenie muzyczne, studio- ponieważ w tych czasach prowa- wała śpiew, udzielała dzieciom dzono handel wymienny, praw- wiejskim lekcji gry na fortepianie. dopodobnie moneta została przez W Patrykach jeszcze w latach 80- któregoś z nich zgubiona. Denar tych ubiegłego stulecia istniała trafił do Muzeum Warmii i Mazur. szkoła podstawowa. Zachowały się zabytkowy budynek szkoły, Prejłowo domy, krzyż przydrożny, dzwon- Wieś sześciu stawów niczka słupkowa z XIX wieku oraz Choć Prejłowo nie leży bezpo- zabytkowy park dworski i aleje średnio na naszej trasie, należy drzew. Park został zrewaloryzo- o nim bez wątpienia wspomnieć. wany, wyposażony w elementy Co się tu rzuca w oczy, to sześć małej architektury, stanowi miej- rybnych stawów. Najpierw była sce odpoczynku. w tym miejscu osada pod nazwą Preywils. W 1380 roku na zlecenie kapituły warmińskiej geometra imieniem Tylo założył tu, z nieza- gospodarowanych ziem majątek. Z czasem majątek przechodził z rąk do rąk, głównie będąc wła- snością drobnej szlachty z Ma- zowsza. Stąd spolszczona nazwa Prejłowo pojawiająca się w róż- nych dokumentach. Goworowscy, Wołowscy, Kirschendorf, Wilka- Półtora kilometra przed wsią, niec, Badyńscy, Baldow, von Berc- nad rzeką Kośną, na szlaku kaja- ken i jego spadkobiercy, to kolej- kowym, znajduje się młyn wodny ni właściciele Prejłowa. Od 1825 Patryki, obecnie zaadaptowany roku istniała tutaj szkoła, w której na pokoje gościnne. Młyn pocho- nauczano w języku polskim i nie-

37 mieckim. Po wojnie w budynku po nich tylko zarośnięte gruzy szkoły niemieckiej utworzono pol- i zdziczałe jabłonie. Tuż przed ską. Istniała do czasów współcze- tamą leżało przez długie lata snych, ale zmieniające się warunki w zaroślach żarno młyńskie, ekonomiczne i niż demograficzny lecz ktoś je wyciągnął i wywiózł wymusiły jej zamknięcie. Po woj- w nieznane. W lesie za ruinami leży nie dawny dworski majątek przejął ogrodzony drewnianym płotkiem zakład rolny. Padł, jak wiele innych cmentarzyk z kilkoma grobami (na na początku lat 90. ubiegłego stu- jednym daje się odczytać nazwi- lecia, po czym przejęła go ANRSP. sko Suray), którym opiekują się le- Obecnie jest własnością prywatną. śnicy. Warto też zwrócić uwagę na Ze starszych obiektów można drzewostan, powalone wichurami obejrzeć w centrum kapliczkę potężne wiatrołomy nad wodą, z końca XIX wieku i resztki parku przypominające fragmentami dworskiego. Puszczę Białowieską. Ostatnia ro- dzina, Langerów, opuściła Grabowo Około półtora kilometra od Prej- w latach siedemdziesiątych. Je- łowa, w sąsiedztwie szosy jest den z jej członków, Gerard Langer, gospodarstwo. Naprzeciwko, jak inni wyjechał do Niemiec, ale w zaroślach, kryje się przydomo- po latach wrócił by zamieszkać wa kapliczka pozbawiona figurki w Gąsiorowie. Przed domem wy- i ruiny zabudowań. Niegdyś istniał budował miniaturkę młyna, która tutaj folwark Wały (od pruskich przypomina mu ten ojcowski, sto- wałów obronnych), własność rodu jący niegdyś nad rzeczką Nerwik szlacheckiego Badyńskich, potem w Grabowie. Za Grabowem, na Palmowskich i Zulke. Po wojnie fol- wschód, leżą wzgórza morenowe wark wszedł w skład zakładu rol- z oczkami wodnymi, siedliska dzi- nego. Wały, podobnie jak pobliskie kiego ptactwa. Podlazy, wchłonęła po latach wieś Prejłowo.

Grabowo Spotkanie z małą „Niagarą” Grabowo - wieś, która już nie ist- nieje, ale pozostała w pamięci tych, co tu mieszkali. Jadąc prze- pięknym lasem pośród wąwozów, da się słyszeć szum wody spada- jącej z istniejącej tamy. To taka mała warmińska „Niagara”. Kie- dyś było w Grabowie kilkanaście gospodarstw, dzisiaj pozostały

38 Nerwik Na tropie wałów pruskich Panorama wsi Nerwik, przypomi- na dawną, warmińską zabudowę. Nerwik, dawniej Nerwigk, (wy- mieniony jest w 1392 roku jako dobra służebne Prusa imieniem Nerweken), należy do sołectwa Giławy. Przed wiekami była tu warownia pruska. W XIV wieku Prusowie wzdłuż wschodniego brzegu jeziora Ardung wznieśli W maju odbywały się przy nich umocnienia, tak zwane podłużne majowe nabożeństwa. wały pruskie, o długości pięciu kilometrów. Wały miały zabez- Giławy pieczać mieszkańców przed na- Jak sierżant z Gillau padami ze strony obcych plemion zakochał się w Avvalon i Litwinów. Zarysy wałów można Giławy, wieś sołecka, leżąca obejrzeć i dzisiaj. Jak głoszą źró- 10 km od Purdy. Akt lokacyjny dła historyczne, po upadku po- wystawiła osadzie o nazwie Sir- wstania styczniowego w 1864 githen w lesie Gillaw w 1407 roku, miejscowy sołtys Walenty roku kapituła warmińska nieja- Barwiński z Nerwika ukrywał tu kiemu Jacobowi Gillau. W 1479 powstańców styczniowych, zbie- roku wieś zniszczyły wojska kró- gów z Kongresówki. la polskiego, po czym osiedlono W Nerwiku istniała od 1885 roku na opustoszałych łanach przy- polska biblioteka Towarzystwa byszów z Mazowsza. Stąd wiele Czytelni Ludowych. Kiedyś funk- nazwisk polskich, w tym zniem- cjonowały tu szkoła, karczma czonych, na cmentarzu. i tartak. W sąsiedztwie wsi leży W 1896-1897 roku wzniesio- leśniczówka Nerwik z aleją sta- no w stylu neogotyckim kościół, rych drzew. We wsi zachował się konsekrowany w 1903 roku jako dawny budynek szkoły, przy dro- świątynia pw. św. Jana Chrzci- dze we wsi dworek z XX wieku ciela. Wystrój wnętrz z przełomu i dwie kapliczki z XIX i XX wie- XIX i XX wieku, w stylu neogotyc- ku. Opowiada o nich jedna z naj- kim: ołtarz główny, dwa boczne, starszych Warmiaczek w gminie ambona i konfesjonał. Opodal Purda. Wspomina, że pod jedną kościoła zabytkowa plebania z kapliczek modlili się nowożeń- z około XIX wieku. We wsi i oko- cy, kiedy wybierali się do ślubu, licy trzy kapliczki, dwie z II poło- pod drugą zatrzymywali się na wy XXI wieku, jedna z 1913 roku, modlitwę za zmarłych żałobnicy. krzyż przydrożny z 1886 roku, 39 wilej dzbanka przyznany karcz- marzowi Johannesowi Zientarra. 20.07.1597- kapituła narzeka, że leśnicy z Oltersburga najecha- li Gillau, skosili siano rolników, załadowali je na wozy i odjecha- li. 1771 r. - karczma prosperuje słabo, większość pije na zeszyt. 1845 – Gillau musi płacić na wy- posażenie domu wariatów. 26.05 1851 – Gillau musi płacić skład- kę na ubóstwo wsi. 07.08.1855 – we wsi pojawił się wspaniały pies, który pogryzł kilka miej- scowych psów. 03.09.1861 – we wsi stoją 63 budynki mieszkalne, żyje 283 mieszkańców (6 prote- zabytkowe chałupy z przełomu stantów, 276 katolików). 21 osób XIX-XX wieku, cmentarz katolicki wskazuje niemiecki jako swój z 1904 roku. W latach 1931-1939 ojczysty język, pozostali polski. w Giławach istniała szkoła polska, 02.03.1859 – we wsi wybuchła gdzie uczyli Janusz Setny, Edward choroba swędząca. 1854 – wioska Turowski, Konrad Sikora, Franciszek musi naprawić drogi do Graskau Sznarbach i Paweł Trzciński. Dom i Nerwigk. 16.10.1900 - zachodzi z początków XIX wieku, w któ- potrzeba zapełnienia biura w Gil- rym się mieściła, stoi w centrum lau. I wojna światowa - na liście wsi. Imię Franciszka Sznarbacha poległych (pierwszy zginął Frank otrzymała po wojnie szkoła pol- Bullita), rannych i zaginionych ska. z Gillau i okolic jest 41 męż- W dokumentach rejencji olsztyń- czyzn. 11.07.1920 - w plebiscycie skiej można znaleźć zapiski doty- w Gillau głosuje 198 osób, z cze- czące przeszłości Giław. Wieści go 76,6 procent oddaje głos na zabawne przeplatają się z tra- Prusy Wschodnie i 23,4 na Pol- gicznymi. A oto niektóre wpisy skę. 6.06.1941 - Sierżant Johann (podajemy w pisowni oryginal- Geyer z Giław zakochuje się nej). 19.08.1407 – założenie wsi w Avvalon. Imię damskie? Nie z 40 kopytami, cztery to bezpłat- sprecyzowano. II wojna światowa- ne kopyta szkolne i siedem pu- do końca wojny z Gillau i okolic gi- stynnych. 15.07.1513 – pasterz nie, jest rannych lub zaginionych Świechten musi płacić trzy pensy 41 mężczyzn i dwie kobiety. Inni dzierżawy przez całe życie swojej umierają w sowieckich łagrach. żony Gertrud. 18.08.1598 – przy- Nieliczni powracają, większość

40 ma. Bliższe informacje o wsi znajdziemy na tablicy stojącej w centrum wsi, w sąsiedztwie głazu z napisem „Tu jest nasz dom”. Wieś została założona w 1564 roku przez Sebastiana Lichtensteina, stąd późniejsza nazwa miejscowości Lichtenste- in, po wcześniejszych Gonschio- rowen i Gonschorowen. W 1657 roku miejscowość spustoszyły z nich porzuciła wieś na zawsze. wojska hetmana Gosiewskiego. Kiedy została wyludniona, spro- Pisząc o współczesnych Giławach wadzono osadników, którymi warto wspomnieć o teledysku, w większości byli mazurscy ewan- który nakręcono z udziałem dzieci gelicy. Obecnie nie ma ani jedne- z miejscowej szkoły podstawowej go. Była tu również kiedyś szkoła, w 1982 roku, z okazji mundialu dzisiaj dzieci dojeżdżają do szkoły w Hiszpanii, kiedy to śpiewaną w Pasymiu. W Gąsiorowie co przez nie piosenkę prezentowano roku organizowane są biegi przed każdym meczem polskiej re- przełajowe po najpiękniejszych prezentacji. Telewidzowie orzekli, zakątkach sołectwa, pod ha- że przyniosła ona naszej drużynie słem Towarzyski Bieg Granicą szczęście, bo Polacy zdobyli brązo- Warmii i Mazur „Gąsiorowo 33”, wy medal. a w Galerii Rzeźby Sakralnej odbywały się coroczne plene- Gąsiorowo ry rzeźbiarsko - malarskie pod Tu jest nasz dom hasłem „Warmia artystycznie”. Dwa kilometry za Giławami (choć Galeria Rzeźby Sakralnej księdza nie bezpośrednio na naszej tra- Jana Suwały to unikalne miejsce sie, jednak warto o nim wspo- w województwie warmińsko - ma- mnieć) w kierunku na Grzegrzół- zurskim. Galerię utworzył ksiądz ki, znajdziemy wieś Gąsiorowo. Jan Suwała, nie tylko duchowny, Wieś leży nad malowniczym Je- ale i nieprofesjonalny rzeźbiarz, ziorem Gąsiorowskim, przypomi- który natchnienie znalazł w war- nającym jeden z Pięciu Stawów, mińsko - mazurskim krajobrazie. naprzeciwko którego są domki Galeria składa się z kilkudziesię- letniskowe stylizowane na gó- ciu scen biblijnych, rzeźb z lipy, ralskie. Chociaż większa część niektórych naturalnej wielko- gminy Purda leży na Warmii, Gą- ści, stworzonych w stylu ludo- siorowo to już Mazury. Rdzen- wym. Postacie mają proste rysy nych Mazurów jednak już tu nie i skromne szaty. Rzeźby, stojące

41 w sąsiedztwie kamieni polnych, Groszkowo z sentencjami z Biblii, nawiązują Letniskowe Groszkowo do biblijnych wydarzeń ze Stare- i krajobraz po wojsku go i Nowego Testamentu. Każda Groszkowo, przed wojną Graskau, ze scen nosi swoją nazwę, np. wieś w sołectwie Giławy. Zaczę- „Jezus złożony w grocie”, „Trzej ło się od tego, że w 1596 roku kapituła warmińska osadziła tu wolnego Prusa nazwiskiem Łu- kasz Grask. W 1775 roku było tu tylko pięć gospodarstw, później - w 1935 roku mieszkało już 108 osób. Z dawnych czasów znaj- dziemy tu kapliczkę z końca XIX wieku i starą chałupę z XX wieku, kilka domów z cegły. Reszta za- budowań to kilkanaście domów letniskowych. Z Warmiaków po- został tylko jeden, który opowie Królowie”, „Święty Franciszek nam, jak w noc świętojańską i zwierzęta”, Adam i Ewa w raju”, skakano przez ogień, by oczyścić „Piotr Apostoł w łodzi”, „Samary- swoją duszę. W sezonie pełno tanin przy studni”. w okolicznych lasach grzybiarzy, ale nie znając leśnych ścieżek, ła- Po śmierci księdza Jana w 2003 two zabłądzić. roku rolę przewodnika po galerii przejęła jego gospodyni, Genowe- Jezioro Serwent fa Trzcińska, która również rzeźbi. Z Groszkowa do Purdy udajemy Okazało się jednak, że ksiądz nie się drogą leśną nieopodal jezio- znał sztuki konserwowania swo- ra Serwent. Jezioro Serwent to ich dzieł i powstały w nich liczne jezioro rynnowe. Znajdują się uszkodzenia. Wtedy na ratunek na nim dwie małe wyspy o po- ruszyła malarka z Barczewa Anna wierzchni 1,57 ha i 4 ary. Serwent Rok i jej mąż Tomasz. Zorganizo- jest jeziorem bardzo atrakcyjnym wali międzynarodowy plener rzeź- dla wędkarzy z uwagi na obfitość biarsko-malarski pod hasłem ra- występujących w nim ryb. Brze- towania rzeźb. Plenery odbywają gi są dostępne do wędkowania, się co roku. Odratowano już kilka- a jezioro ma ponadto liczne małe dziesiąt rzeźb, przybyły też nowe. zatoczki. Wokół jeziora rozciągają Nazwiska tych, którzy wspierają się sosnowe lasy, a samo jezio- to przedsięwzięcie, są uwiecznio- ro jest oddalone od dużych sku- ne na drewnianych serduszkach pisk ludzi. Stwarza to bardzo do- na Drzewku Podziękowań godne warunki do wypoczynku.

42 oczeret, ponikło i turzyce. Poza kilkoma zejściami wydeptanymi w szuwarze brak jest na jeziorze oficjalnych kąpielisk. W okolicach jeziora Serwent istnieje bunkier z 1938 roku, jeden z 118 zali- czanych do tzw. pozycji olszty- neckiej. Stamtąd jedziemy leśną drogą wprost do Purdy. Kilometr przed Purdą, na uboczu drogi, wśród drzew, zauważyć można Jako jedno z nielicznych jezior metalowy krzyż. Kiedy oświetlą w regionie, posiada I klasę czy- go promienie słońca, stwarza to stości wody. Serwent ma słabo wrażenie, że sam Chrystus wska- zuje kierunek. Potem przed nami rozwiniętą linię brzegową oraz już opłotki Purdy. wysokie zalesione brzegi. Brzegi jeziora porastają nymfeidy i szu- Siedemnaście lat temu z jeziora wary. Uroku jezioru dodają także Serwent od strony Purdy wędkarz grążel żółty, bardzo rzadki grążel złowił szczupaka o wadze 11,5 kg. drobny i mieszańce, rdest i rdest- Nigdy natomiast nie wyłowiono nice. Bezpośrednio nad wodą myśliwca Messersmith, który - jak utrzymują miejscowi, podczas wśród drzewostanu dominuje ol- działań ostatniej wojny lądował cha, brzoza i zarośla wierzbowe. przymusowo na pokrytym lodem Brzegi jeziora są pagórkowate, jeziorze i zatonął. w wielu miejscach stromo scho- dzą do wody. Dominuje roślin- ność szuwarowa, wśród której prym wiedzie trzcina, manna,

43

TRASA CZARNA Trasa liczy około 11 km. Rozpo- czynamy w Kopankach, skąd la- sem kierujemy się do przesmyku pomiędzy jeziorami Czerwonka Mała i Czerwonka Duża. Dalej przejeżdżając lasem w pobli- żu zbiornika „Dzika Korsaków- ka” przecinamy drogę krajową nr 53 i docieramy do miejscowo- ści Purda Leśna. Kolejno przecina- my tory kolejowe i przejeżdżamy przez miejscowość Purdka. Jadąc budynek byłej podleśniczówki. To drogą polną wśród zabudowań ostatnia wieś warmińska, przed docieramy do miejscowości Mar- Łajsem, gdzie znajduje się histo- cinkowo. Kolejno drogą powiato- ryczna granica Warmii i Mazur. W wą dojeżdżamy do drogowskazu sąsiedztwie Kopanek na ciekach Wyrandy, a następnie do miej- wodnych leżą żeremia bobrów. scowości Purda, gdzie trasa łączy Purda Leśna się z innymi. Miejscowość znajduje się około Kopanki 4 km na południe od Purdy. Po- Wieś Kopanki (niem. Kopanken). czątkowo znajdowała się tu pod- Powstała prawdopodobnie w dru- leśniczówka, którą zaliczano do giej połowie XIX wieku jako osa- Purdy. Jeszcze w roku 1836 był da robotników leśnych. Dzisiaj to tu tylko jeden dom i siedmioro wieś letniskowa. Znajdziemy tu mieszkańców. W latach dziewięć- kapliczkę z czerwonej cegły oraz dziesiątych XIX wieku mowa już

45 o nadleśnictwie. Zachował się tu jej drewniany budynek wraz z za- budową gospodarczą. Purdka To mała miejscowość leżąca nad rzeką Kośną. Są tu gospodarstwa agroturystyczne, zachowało się kilka chałup z dawnych lat (jed- ną z nich przeniesiono do skan- senu w Olsztynku), jest również ciekawa kapliczka przydomowa

kolejowej z Olsztyna do Szczyt- na (jest tu przystanek kolejowy) oraz powstaniu jednostki woj- skowej, zlikwidowanej w cza- sach współczesnych. Zabudowa wsi ma charakter popularnej na Warmii ulicówki. Po obu stronach szosy stoją przepiękne domy w stylu warmińskim z XIX i po- czątków XX wieku. Znajdziemy tu również budynek dawnej szkoły oraz dwie kapliczki przydrożne.

z pierwszego ćwierćwiecza XX W nieistniejącej już jednostce woj- wieku i cmentarz ewangelicki skowej w Marcinkowie służył kie- z początków XX wieku. dyś Janusz Laskowski, piosenkarz, Marcinkowo twórca „Kolorowych Jarmarków”. Marcinkowo - wieś sołecka, kiedyś Podobno siedząc w budce war- Alt Martinsdorf. Założona przez towniczej napisał tekst „Beaty”, kapitułę warmińską w 1380 roku. piosenki, która chodziła mu po Pierwszym właścicielem mająt- głowie od czasu, kiedy poznał w ku był Marcin von Leysen. Potem restauracji „Albatros” w Augusto- majątek przekształcony został wie dziewczynę o tym imieniu. w wieś czynszową, zamieszkiwali ją wolni chłopi, którzy posiadali pasieki. Wyrandy, patrz strona 35 Rozwój Marcinkowa nastąpił po uruchomieniu w 1883 roku linii Purda, patrz strona 33

46

TRASA CZEROWNA I gdzie obecnie stoi remiza OSP. Trasa liczy ok. 28 km. Rozpoczy- Gdyby żyła Jadwiga Hosenberg, namy w Klebarku Wielkim, skąd Warmiaczka z Liszewskimi spo- drogą powiatową kierujemy się krewniona, zapewne by pokazała. w kierunku Silic. W miejscowości Opowiedziałaby, jak to na Gody, Silice skręcamy w drogę gminną. czyli święta Bożego Narodzenia Jadąc wzdłuż jeziora SIlickiego, chłopaki (coś w rodzaju kolędni- kolejno w kierunku Wojtkowizny, ków) z szemlem chodzili. Szemel, mijamy Trękusęk i dojeżdżamy to postać przykryta białym prze- do torów kolejowych linii Olsztyn ścieradłem, z łbem konia, niesfor- – Szczytno. Dalej jadąc leśnymi ne stworzenie, które harcowało drogami dojeżdżamy do drogi po izbie, dzieciaki i panny stra- krajowej nr 53, którą przecinamy, sząc. Szemlowi towarzyszyli jego by dojechać do miejscowości Ka- słudzy, kominiarz, dziad i chłopak borno. Następnie kierujemy się z koszem przebrany za babę. Były do miejscowości Trękus, przejeż- przy tym frywolne przyśpiewki. dżamy przez Linowo i skręcamy Gospodarze częstowali kolędni- w kierunku miejscowości Szczę- ków żywnością w postaci kieł- sne, skąd jadąc wzdłuż drogi bas czy też jajek. Warto przy tej krajowej nr 53 dojeżdżamy do okazji dodać, że kiedyś na War- Klewek. W miejscowości Klewki mii nie znano opłatka, a zwyczaj skręcamy w kierunku Klebarka ubierania świątecznego drzewka Wielkiego, by zamknąć pętlę. pojawił się dopiero na początku XX wieku. Klebark Wielki Wśród najbardziej znanych po- Tam Liszewscy kuźnię mieli staci związanych z gminą Purda Gdzie Liszewscy kuźnię mieli? kilka ma związki z Klebarkiem – zastanawiają się mieszkań- Wielkim. Należy do nich właśnie cy Klebarka Wielkiego. Jedni Jan Liszewski, nazywany warmiń- przypuszczają, że nad Jeziorem skim Korfantym. Nauczyciel, po- Klebarskim, inni, że w miejscu, eta, etnograf, założyciel „Gazety Olsztyńskiej”, której pierwszy numer ukazał się w marcu 1886 roku. Urodził się w rodzinie ko- wala Mikołaja Liszewskiego i Ka- tarzyny z Pieczkowskich. Innymi znanymi postaciami są ks. Robert Bilitewski, korespondent „Gaze- ty Olsztyńskiej” oraz ks. Paweł Chmielewski, prekursor działań charytatywnych na Warmii, za- strzelony przez Rosjan w styczniu

48 wego zbiegłych powstańców ukrywał tutejszy proboszcz, ks. Juliusz Grzymała. Pierwszy kościół (dzisiaj świąty- nia pw. Znalezienia Krzyża Świę- tego i Najświętszej Marii Panny), zbudowano prawdopodobnie w 1400 roku, a jednym z pro- boszczów był Georg Hese. Drew- nianą na początku konstrukcję zastąpiono w 1580 roku muro- waną. Obecna pochodzi z 1892 roku. We wnętrzu świątyni za- chowały się m. in.: ława gdańska z XVII wieku, neogotycka ambona, 1945 roku. Patronuje miejscowej granitowa chrzcielnica, organy szkole podstawowej. z końca XIX wieku, zegar z 1895 Klebark Wielki (dawniej Gross roku. Jednymi z najcenniejszych Kleeberg) to wieś leżąca nad zabytków są XIX-wieczne witraże, Jeziorem Klebarskim, 10 kilo- wykonane przez mistrza tej sztu- metrów na południowy-wschód ki Wilhelma Mayra. W kościele od Olsztyna. Przed wiekami na przechowywane są relikwie Krzy- wyspie, jaka leży w sąsiedztwie ża Świętego, dar Jana Pawła II plaży, na Jeziorze Klebarskim rósł w 2002 roku. Kościół jest Archi- podobno święty gaj Prusów. Wieś diecezjalnym Sanktuarium Świę- została założona przez kapitułę tego Krzyża. 16 września 2012 warmińską 27 maja 1357 roku. roku, dzięki zabiegom ówczesne- Zasadźcą był Prus Johannes. Na początku XVII wieku sołtysem był tu Józef Jackowski, a w 1773 roku karczmarzem Józef Doliwa. Jak głoszą przekazy Warmiaków chłopi po sprzedaniu płodów rol- nych w Olsztynie, przywiązywali konie do poręczy przy karczmie, a sami szli na kufel zimnego piwa. Jeszcze do połowy XVI wieku wielu mieszkańców było Prusami, stąd kazania tłumaczono na język pruski. W 1807 roku wieś obra- bowali żołnierze napoleońscy. Po upadku powstania stycznio-

49 go proboszcza ks. Henryka Błasz- czyka, odsłonięto tutaj chaczkar, kamienny krzyż wykonany przez artystów ormiańskich na znak przyjaźni pomiędzy narodami polskim a ormiańskim. W Kle- barku Wielkim znajdziemy rów- nież kapliczki z przełomu XIX-XX wieku, w tym „Ave Maryja”, a na cmentarzu między innymi groby zasłużonych Warmiaków. Od 2001 roku Klebark Wielki jest pomiędzy Jeziorem Silickim siedzibą Delegatury Warmińskiej a Patryckim przez burgrabiego oraz Kapelanatu Związku Pol- olsztyńskiego Nicolasa Kunrasa skich Kawalerów Maltańskich. von Kyrpeyn na zlecenie kapituły W Klebarku Wielkim swoją sie- warmińskiej jako osada Cuculnig. dzibę ma Ochotnicza Straż Pożar- Wydzielone przez nią łany przy- na „Pomoc Maltańska”. znano Prusowi imieniem Petrico. Warto wspomnieć o wsi sołeckiej W słowniku Walda z 1820 roku, Klebark Mały (Klein Kleeberg), obok nazwy niemieckiej Quidlitz przy drodze do Klebarka Wielkie- (do zakończenia wojny w 1945 r. ), go. Miejscowość wyodrębniono podaje się również polską, Szy- jako wieś po wojnie polsko-krzy- lice. Po I wojnie światowej w Si- żackiej, a osadników osiedlał sam licach istniała niemiecka szkoła. Mikołaj Kopernik. Uwagę zwra- Miejscowość słynie z interesują- cają kapliczki z przełomu XIX cego zabytku melioracyjnego. Są i XX wieku. Jest tu również jedna, to wybudowane na przełomie XIX pochodząca z czasów współcze- i XX wieku akwedukty, których snych, wybudowana przez samych zadaniem było odprowadzanie mieszkańców. nadmiaru wody, np. na skutek in- tensywnych opadów, z Jezior Si- Silice Kanał Wiktorii i Elżbiety Mam stąd piękny widok na Je- zioro Silickie! – mówi jedna z mieszkanek Silic. – A jeszcze w pobliżu, po drugiej stronie szo- sy mnóstwo niezapominajek. A w kierunku na Skajboty maki! Silice, wieś sołecka, leżąca pół- tora kilometra od Klebarka Wiel- kiego. Lokowana ok. 1350 roku

50 z rodziny budowniczego akwe- duktów? Trękusek Niesforni narzeczeni Od Silic jedziemy drogą wśród pól i lasów w kierunku Trękuska. Chodź trasa nie przebiega bezpo- średnio przez miejscowość warto o niej wspomnieć. Wieś sołecka (do zakończenia ostatniej wojny Klein Trinkhaus), leży przy dro- dze krajowej nr 53 z Olsztyna do Szczytna. Została założona w 1359 roku przez czterech braci lickiego i Klebarskiego. Akwedukt Katyothen (Nadraw, Wopel, Pe- (ciąg wodny) wynaleźli Rzymia- trus i Schayworth) na obszarze nie. Pozwalał na przerzucanie rur lasu o wielkości 130 ha, który wodociągowych, instalowanych najpierw trzeba było wykarczo- na tego typu budowlach przez wać. Stąd zasiedlanie trwało dość różne przeszkody, np. doliny czy długo. Bracia otrzymali wiele urwiska. Jeden z akweduktów przywilejów, w tym zezwolenie w Silicach jest dzisiaj fragmen- na połów ryb w Jeziorze Linow- tem czynnego szlaku kajakowego skim i na budowę młyna. To oni prowadzącego z Jeziora Linow- założyli też okoliczne wioski: Trę- skiego, poprzez Klebarskie, Pisę kus, Kaborno i Wyrandy. Wśród Warmińską do jeziora Wadąg. właścicieli powstałego tu później Kanał Elżbiety (górny) jest obec- folwarku były rody szlacheckie, nie niedrożny. W wielu przewod- nikach podaje się, że ich nazwy (Wiktorii i Elżbiety) pochodzą od imion córek cesarza Wilhel- ma II. Tyle tylko że Wilhelm II miał spośród siedmiorga dzieci tylko jedną córkę, Viktorię Luizę, więc może to dotyczyć jej lub jego żony Wiktorii. Kim była więc Elżbieta? Być może chodzi tu o Elżbietę Bawarską, cesarzową Austrii i Węgier, zwaną Sissi (jej życiorys stał się fabułą głośnego filmu), bądź Elżbietę, cesarzową Niemiec. A może to jakaś dama

51 w tym polskie, między innymi W 1886 roku pruscy archeolodzy późniejsi właściciele Tracka pod odkryli między innymi w Trękusie Olsztynem Grzymałowie (posta- cmentarzyska Gotów i przedstawi- wili tam dworek istniejący do dzi- cieli kultury wielbarskiej ze wcze- siaj), Rogawscy, Jakub Nenhen, snego średniowiecza, z okresu od Zygmunt Albert von Hatten, Jan I do IV wieku. Na cmentarzyskach Jerzy Weiss, Reisbach von Reich- odsłonięto pochówki w kamien- stein i inni, nawet Norweg Peter nych kręgach. Thorwald Lous, który wybudował dwór. Nazwiska te powtarzają się Trękus również w przypadku Klewek. Historia szklanych paciorków Ostatnim posiadaczem majątku Gdzieś w tych okolicach, w dru- do 1945 roku był Hubert Fisher. giej połowie XIX wieku archeolo- W źródłach historycznych można dzy niemieccy z Uniwersytetu doszukać się ciekawostki rodem Królewieckiego podczas ruty- ze średniowiecznego romansu. nowych badań znaleźli fajanso- Anna, córka Rogawskiego, zako- we, z domieszką szkła, paciorki chała się w szlachcicu z okolic z epoki brązu. Jak tu się znalazły? Ostródy, ale obowiązywał wte- Prawdopodobnie przywieźli je dy zakaz małżeństw par różnych kupcy rzymscy na wymianę. Czy wyznań (szlachcic zapewne był badania przeprowadzono do koń- ewangelikiem). Młodzi upozoro- ca, nie wiadomo. W tych czasach wali porwanie szlachcianki, jed- pozostawiano niekiedy takie nak wszystko wyszło na jaw, a sąd stanowiska, zabezpieczywszy je w Olsztynie był nieugięty i panna przedtem, „na potem”, ponieważ musiała zostać przy rodzicach. Młody zaś nie chciał zmienić wyznania na katolickie i musiał opuścić Warmię. Po wojnie fol- wark upaństwowiono i Trękusek wszedł w skład pegeeru. Później powstała tu ferma drobiu, która dała wiele miejsc pracy. Współ- czesny Trękusek cechuje zabu- dowa jednorodzinna. Z zabytków można obejrzeć dwór z począt- ków XX wieku, z resztką parku z II połowy XIX wieku oraz ka- pliczkę z XIX wieku.

Kaborno, patrz strona 74

52 gdzie indziej dokonano w tym pisarz i kustosz Muzeum Warmii czasie innego cennego odkrycia. i Mazur Wojciech Ogrodziński, Mowa tu o Trękusie, wsi leżącej który w latach 60. XX wieku kupił na południowym brzegu Jeziora tu od wyjeżdżającego do Niemiec Linowskiego. Trękus, wieś sołec- Warmiaka zabytkową chałupę, po ka, przed wojną Gross Trinkhaus, czym ją wyremontował. W Tręku- leży 10 kilometrów na południe sie można obejrzeć cztery zabyt- od Olsztyna. Jako osada został kowe kapliczki. założony na mocy przywileju lennego kapituły warmińskiej Dwa kilometry na południowy z 1359 roku przez czterech bra- zachód od Trękusa leżą Kołpa- ci Katyothen, Prusów: Nadraw, ki (dawniej Klein Puppen), gdzie Wopel, Schayworth i Petrus. Mu- mieszka tylko jedna osoba. Kiedyś sieli oni najpierw wykarczować istniał tutaj majątek pod nazwą las. Od początku osadnicy nie Puppen, od puppe – lalka. War- mieli tu łatwego życia. Tereny te miacy pupkami nazywali kawałki w latach 1353-1354 najeżdżali styropianu zaopatrzone w żyłki Litwini. Były to prawdopodobnie z haczykami i przynętą, które zo- wojska księcia Kiejstuta, który stawiali na noc na węgorze. w tym czasie spalił gród Alt War- tembork, w sąsiedztwie dzisiej- Linowo szego Barczewka, obecnie gmina Zasłużony dla Warmii duchowny Barczewo. W każdym razie trzeba Jadąc z Trękusa do Linowa (niem. było później sprowadzić nowych Leinau), późną jesienią możemy osadników. W 1473 roku wła- natknąć się na okolicznych po- ścicielem Trękusa został Albert lach na stada dzikich gęsi, które Witgewalt. Wśród mieszkańców zatrzymują się tutaj na odpo- z tamtych lat są Polacy, jak Jan czynek. Samo Linowo leży na Roman i Murawski, po nich Pie- południowym brzegu Jeziora Li- karski i sołtys Broszewski. Któ- nowskiego i jest wsią, w której ryś z właścicieli folwarku posta- wił na strumieniu uchodzącym do Jeziora Linowskiego młyn. W Trękusie była kiedyś szkoła. Po wojnie istniejący tu majątek włą- czono do PGR. Po latach Trękus i jego zabytki (cztery kapliczki, w tym zbudowana w stylu baro- kowym jedna słupowa, z 1792 roku, jedna z najstarszych na Warmii) zwróciły uwagę miesz- kańców Olsztyna. Należał do nich

53 współczesna zabudowa miesza rzelni, ze 158 w 1858 roku do 11 się z przedwojenną. Lokowała je w 1862. Można się tylko domyślić, nad jeziorem Lynow w 1348 roku jaki odzew miało to u smakoszy kapituła warmińska, a zadanie tych trunków oraz właścicieli ma- to powierzyła czterem braciom: jątków, przy których często gorzel- Prusom Dangilowi, Willunowi, nie zakładano i przynosiły im one Pastkenowi i Jonokenowi. Wi- niemałe dochody. dać pruskie koligacje spraw- dziły się w działaniu, bowiem Stary Olsztyn w tym i w następnych latach na- Tu urodził się założyciel dania otrzymali tu bracia: Bun- Maanamu dike, Dzietrych, Cognat i Gunter Miejscowość ta nie leży bezpo- oraz Henryk i Tagebuth a następ- średnio na naszej trasie, ale war- nie Nemok i Paustilen. Po znisz- to o niej wspomnieć. Stary Olsz- czeniach, jakie przyniosła wojna tyn, do 1945 roku Alt Allenstein. trzynastoletnia, odnowiono dla Ta wieś sołecka, wbrew nazwie, wsi przywilej lokacyjny. Zasadźcą nie jest starsza od Olsztyna. To był Mikołaj Kopeć (Koptz), który tutaj urodził się Marek Jackowski, sprowadzał polskich osadników muzyk rockowy, kompozytor, za- z Mazowsza. W późniejszych la- łożyciel zespołu Maanam. tach lokacji dokonywał Mikołaj Przed wiekami zamieszkał tu Kopernik. W przeszłości w Li- najpierw strażnik leśny kapituły nowie była karczma, a od XVIII warmińskiej. W 1820 roku właści- wieku działała szkoła podstawo- cielem majątku był ks. Pisański. wa. W centrum Linowa znajduje Po latach wybudowano tu dwór się zbudowana w latach 20. XX i zabudowania gospodarcze. Do wieku kaplica filialna kościo- 1879 roku właścicielami byli ła pw. św. Walentego i Rocha Martensowie a po nich Lingnau. w Klewkach z Madonną z Dzieciąt- W Starym Olsztynie, znajdowała kiem z oryginalnymi witrażami. się gorzelnia, produkowano tu również torf. Przez lata majątek

W Linowie urodził się w 1816 roku zaopatrywał w produkty rolne Walenty Tolsdorf, duchowny ka- mieszkańców Olsztyna, którzy tolicki. Działając na Warmii i Ma- z czasem się tu osiedlali. zurach, inicjował zakładanie szkół i cmentarzy, wykazał się również Historycy dziejów Olsztyna na polu walki z alkoholizmem. w swoim kryminalnym pitava- W 1846 roku powołał w Olszty- lu odnotowali, że w 1907 w re- nie Towarzystwo Wstrzemięźli- stauracji „Casablanca” jeden wości. Spełniło widać swoją rolę, z niemieckich oficerów zastrze- bo efektem działalności bractwa lił kapitana majora Augusta von był spadek na Warmii liczby go- Schoenebeck, któremu ten uwiódł

54 W każdym razie tak śpiewa miej- scowy kabaret ludowy, Szczę- ściary. Wieś, dawniej Schon- walde (Piękny Las), leży przy ruchliwej trasie z Olsztyna do Szczytna. Jest tu przystanek li- nii MPK nr 105. Widać wieżę na- dajnika radiowo-telewizyjnego w Olsztynie. W sąsiedztwie Szczęsnego przebiega południo- wa część obwodnicy Olsztyna. Przez centrum, z głazem i tabli- wcześniej żonę. cą pamiątkową, przebiega Kanał Jest też i w dziejach Starego Olsz- Szczęsne, odprowadzający wody tyna pewna mroczna historia. do Jeziora Linowskiego. Kanał Niejaki Ottomar Dromtr, bankier wypływa ze zbiornika retencyj- z ówczesnego Allenstein, który nego na osiedlu przemysłowym nabył tu folwark, zagrożony ban- Olsztyna, ulica Lubelska, stąd kructwem, w 1903 roku ubezpie- życie biologiczne jest w nim czył się na życie, po czym popełnił ubogie. Chodź kiedyś, jak wspo- samobójstwo, które upozorował minają najstarsi mieszkańcy wsi na morderstwo. Liczył, że ocali Szczęsne, żyły tu ryby a nawet swój honor, kiedy rodzina spłaci raki. W Szczęsnem istnieje szkoła wierzycieli. Policja jednak odkryła podstawowa, jedna z dróg prowa- prawdę. dzi do niej od szosy przez drew- niany mostek na kanale. Po ostatniej wojnie majątek Wieś wspomniana w dokumen- w Starym Olsztynie przejęło pań- tach z 1352 roku, jest więc jedną stwo. Powstał tu Zakład Rolny z najstarszych wokół Olsztyna. Kombinatu PGR Klewki. Po la- tach istniejący tu dwór w stylu neoklasycystycznym z XIX wie- ku, podupadł. Opodal zachowały się resztki XIX-wiecznego parku. W czasach współczesnych w cen- trum wsi ustawiono kamień pa- miątkowy i tablicę informacyjną. Szczęsne Czy w Szczęsnem żyje się szczęśliwie? Czy mieszkańcy żyją tu szczę- śliwie? Miejmy nadzieję, że tak. 55 I tu, jak w wielu wsiach na War- nr 105, a także kolejowy na tra- mii, było kiedyś dwóch sołtysów. sie do Szczytna. Bliskość Olszty- Wśród nich znajdujemy nazwiska na sprawia, że większość miesz- polskie. W Szczęsnem istniała kańców w wieku produkcyjnym kiedyś kuźnia, którą prowadził pracuje w stolicy województwa. kowal Jakub Materna, a z jego W sezonie truskawkowym w są- usług korzystali nawet miesz- siedztwie przejazdu kolejowego kańcy Olsztyna, bo potrafił nie przed Klewkami ustawiają się tylko podkuwać konie, ale napra- sprzedawcy tych owoców. wiać też koła od powozów. Był Klewki lokowała kapituła warmiń- tu również inny kowal, spokrew- ska 13 kwietnia 1352 roku, a za- niony z Wojciechem Zinkiem dania tego podjął się Prus Klauko z Gietrzwałdu, który po ostatniej Hohenberg, stąd nazwa wsi Klau- wojnie został wikariuszem ge- kendorf (wieś, własność Klau- neralnym prymasa Polski, i który ka). Osadę założył na przesmyku sprzeciwił się uwięzieniu przez pomiędzy jeziorami, które łączy władze prymasa Stefana Wy- Klewkowska Struga. Tam powstał szyńskiego. Istniała też karczma najpierw młyn. W miarę wzro- (karczmarz Petrykowski), miesz- stu liczby ludności, zbudowano kało kilku rzemieślników, jak drewniany kościół, konsekrowany krawcy Jackowscy. Na przełomie w 1581 roku przez biskupa Mar- XIX i XX wieku powstał tu folwark. cina Kromera. Świątynia płonęła Jednym z największych gospo- dwa razy, ostatni raz odbudowa- darzy był Franciszek Palmowski. no ją w 1720 roku. Właściciele W Szczęsnem jest też pięć kapli- majątku Klewki zmieniali się jak czek z przełomu XIX-XX wieku, rękawiczki. Wymieńmy tylko nie- w tym jedna tzw. domkowa, a tak- że okazała lipa, pomnik przyrody.

Klewki Tutaj zaczynał kopać piłkę reprezentant Polski Ze Szczęsnego ścieżką rowerową przy drodze krajowej nr 53 je- dziemy do Klewek, wsi sołeckiej, pod względem ludności liczeb- niejszej niż stolica gminy, Purda. Wieś leży przy ruchliwej trasie DK53 z Olsztyna do Szczytna. Do- jazd do Klewek jest dogodny. Jest przystanek dla autobusów PKS i busików oraz końcowy MPK linii

56 za czasów PGR przebudowany. W centrum wsi stoją drewniane figury z lipy, głaz pamiątkowy i tablica informacyjna związana z historią wsi.

W Klewkach rozpoczynał karierę Sylwester Czereszewski, później- których: Mateusz von Klauken- szy reprezentant Polski w piłce dorf, Krzysztof Woreński, szlach- nożnej. W sąsiedztwie Klewek cic o nazwisku Pakusz, Eustachy leżą dwa jeziora, bliżej wsi Li- Nenhen, Teodor Hattyński, Jerzy nowskie, dalej Klebarskie. Kiedyś Weiss, Johannes von Brederlow, w tych okolicach przeprowadzono Reischach von Reichstein (ten wykopaliska, znajdując siekierkę ostatni zbudował w Klewkach z młodszej epoki kamienia oraz w 1800 roku rezydencję dwor- inne artefakty. ską w stylu neorenesansowym). Niegdyś lider Samoobrony Andrzej Wśród następnych właścicieli był Lepper poinformował, iż w Klew- nawet Norweg, Peter Thorwald kach widziano talibów. Okazało Lous. Ostatnim natomiast Johan- się to nieprawdą, ale rozsławiło nes Hopfer. Z dawnych czasów Klewki w całej Polsce. zachował się w Klewkach wspo- mniany pałac (po wojnie wnę- Biedówko trza przebudowano na potrzeby Jadąc z Klewek do Klebarka Wiel- biur pegeeru), fragmenty parku, kiego przejeżdżamy przez nie- kapliczka oraz murowano-drew- wielką wieś. Biedówko, tak brzmi niany kościół parafialny pw. św. jej obecna nazwa, dawniej folwark Walentego (ten od zakochanych) nazywany Wzgórzem Ernesty, od i św. Rocha. Na uwagę zasługuje imienia żony jego pierwszego w kościele strop nawy pokryty właściciela Karla Lous, który za- polichromią z XVIII wieku, roko- łożył folwark w 1852 r. W 1920 kowy ołtarz z obrazem św. Walen- roku został wyłączony z majątku tego oraz barokowa ambona. i sprzedany. Po wojnie gospodar- Panorama miejscowości jest stwo było gospodarstwem fol- w części charakterystyczna dla warcznym PGR Klewki. Znajdzie- wsi popegeerowskich: zabudo- my tu pozostałości po dawnym wanie gospodarcze, potężne dworku i fragmenty parku. silosy, osiedle bloków wybudo- wanych w tamtym okresie. Są jednak i domki jednorodzinne, w tym część wybudowanych w ostatnich latach. Jest i wspo- mniany pałac z dawnych lat, 57

TRASA ŻÓŁTA II od Nowej Wsi, na obszarze daw- Trasa liczy około 50 km. Rozpo- nej Galindii, przy granicy z zie- czynamy w Łajsie, skąd kieruje- mią Sasinów. Łajs (kiedyś Layss), my się do miejscowości Bałdzki od pruskiego lauks (osada, pole). Piec. Jadąc lasem dojeżdżamy do Wieś założono w 1708 roku jeziora Gim. Dalej trasa zbacza na (pierwszym sołtysem był Maciej teren gminy Jedwabno do miej- Urbański) jako mazurską, chodź scowości Czarny Piec, a następnie były tu również wpływy warmiń- na teren gminy Nidzica do miej- skie. Miejscowość leży pomiędzy scowości Natać Wielka i Jabłonka. Jeziorem Łajskim a zatoką je- Kurki i Ząbie należące do gminy ziora Kośno. Kiedyś był tu młyn. Olsztynek to kolejne punkty na Niewiele już pozostało domów trasie. W pobliżu miejscowości w stylu warmińskim i mazurskim, Ząbie znajduje się kamień - daw- obecnie w miejscowości przewa- na granica Warmii i Mazur. Dalej ża budownictwo letniskowe. Tuż jadąc wzdłuż Jeziora Łańskiego za opłotkami Łajsu, na wzgórzu, docieramy do nieistniejącej już można obejrzeć nieczynny, ale osady Dzierzgunka a następnie do zadbany cmentarz ewangelicki. półwyspu Lalka, gdzie skręcamy Najstarsze groby, w tym z tablicz- w kierunku Starej Kaletki. Dalsze kami upamiętniającymi zmarłych, miejscowości na trasie to Cha- którzy mają nazwiska w brzmie- berkowo, Butryny i Przykop. Trasę niu polskim, pochodzą z końca zamykamy jadąc przez Kopanki XIX wieku. W 1905 roku powsta- z powrotem do Łajsu. ła tu szkoła, a potem przedszko- le. Mieszkańcy zajmowali się Łajs połowem ryb, pozyskiwaniem Tak się turystów gości drewna i runa leśnego. W nieda- na Granicy Jedności lekim sąsiedztwie Łajsu przebie- Łajs, wieś leżąca kilka kilometrów

59 ga Trakt Biskupi, którym nowo mi Balden (nazwa staropruska), mianowani biskupi wjeżdżali na pochodzi z XVIII wieku. Jednym Warmię, aby objąć administrację ze źródeł dochodów właściciela, w diecezji. Po wojnie Łajs odkry- była smolarnia, swego rodzaju li turyści. Kiedyś upolowano tu niewielki zakład produkcyjny, ostatniego na Mazurach rysia. gdzie w procesie wypalania drew- Czasami to piękne zwierzę, obec- na pozyskiwano między innymi nie pod ścisłą ochroną, zabłąka się smołę. W dawnych latach produkt w pobliskich lasach. W 2004 ten powstawał w ziemnych kop- roku, dla uczczenia wejścia Polski cach, w których rozpalano ogień, do Unii Europejskiej, na mostku by w zamkniętych naczyniach w Łajsie, na dawnej granicy po- podgrzewać zgromadzone drew- między Warmią i Mazurami usta- no. Na skutek wysokiej tempe- wiono rogatkę z budką (została ratury na dnie kopca gromadziła potem rozebrana), drewniany się smoła drzewna, którą uszczel- krzyż oraz tablicę informacyj- niano beczki. Ponadto produko- ną o historii tego miejsca, czyli wano tu terpentynę i dziegieć, symboliczną Granicę Jedności. potrzebne w lecznictwie i przy W sąsiedztwie Łajsu można po- impregnacji skór i drewna. Pro- spacerować leżącą w pobliżu duktem ubocznym był suchy ścieżką przyrodniczą o nazwie węgiel drzewny. W późniejszych „Łajs”. Stąd bierze początek szlak czasach w Bałdzkim Piecu zain- kajakowy rzeką Kośną. stalowano piec smolarski. Warto tu dodać, iż praca w smolarni była Bałdzki Piec bardzo uciążliwa, ponieważ smo- Tam, gdzie kiedyś larze byli narażeni na choroby stała smolarnia układu oddechowego. Smolarnia Gdzieś tu przed wiekami była w Bałdzkim Piecu przestała ist- smolarnia. Bałdzki Piec to wieś nieć, kiedy na Mazury zaczęto sołecka. Pierwsza wzmianka sprowadzać tańsze produkty o Bałdzkim Piecu, przed wieka- z Niemiec. Do zakończenia ostat- niej wojny wieś nosiła nazwę Baldenhofen. Dzisiejszy Bałdz- ki Piec, wieś sołecka, położona wśród lasów, tworzy skupisko stojących nad jeziorem domów. Stoi tu też zabytkowa chałupa, do- mek myśliwski i stara leśniczów- ka. W sąsiedztwie wsi jeziorka, oczka wodne, plątanina leśnych dróg, gdzie można zabłądzić. Ale poza tym to idealne miejsce

60 dla tych, którzy chcą wyrwać się o powierzchni około 5 ha). Przez z miejskich murów, zaznać ciszy zbiornik ten przepływa rzeka i spokoju oraz przyjemności grzy- Łyna, a jego otoczenie tworzą bobrania. rozległe lasy. Przy jednym z jej brzegów istniał dawniej młyn Jezioro Łańskie i okolice i osada Dzierzgunka. Uroczysko Pierwsze ślady stałego pobytu w Dzierzgunach to jedno z naj- ludzi na terenie w pobliżu Jezio- bardziej frapujących miejsc zwią- ra Łańskiego datowano na okres zanych z Jeziorem Łańskim. Tutaj między 4 a 3 tysiącleciem przed czuć tajemnicę leśnej natury. Od naszą erą, aczkolwiek niewyklu- strony trasy rowerowej można czone, że nomadzi podążający dojść do uroczyska niepozorną śladem łownej zwierzyny poja- ścieżką, pozostałością leśnego wili się tu znacznie wcześniej, duktu, obok pomnikowych dę- o czym świadczą artefakty sprzed bów, które zaległy w młodniku 8 – 7 tysięcy lat przed naszą erą. po przejściu jakiejś potężnej na- We wczesnym średniowieczu wałnicy. Nieopodal była uloko- enklawa była zasiedlona przez wana leśniczówka, po której nie Prusów. Dokładnie nie wiadomo pozostał ślad. Leśnictwo mieści czy przez Galindów, czy Sasi- się teraz trzy kilometry dalej nów traktowanych przez niektó- w Nowej Kaletce. Z wysokości rych badaczy jako odłam Galin- nadjeziornego wzniesienia moż- dów. Jezioro Jełguńskie to jedno na zajrzeć w głąb polan i mokra- z większych i głębszych jezior Po- deł na poły zarośniętych kępami jezierza Olsztyńskiego, ma około wierzb i łozy, brzozami, łanami 10,5 km długości i powierzchnię trzcin, wśród których pasą się około 1050 ha. To rynnowe je- zające, jelenie, sarny, dziki, a cza- zioro o bardzo rozwiniętej linii sem samotne łosie. Wprawne oko brzegowej, z wieloma zatokami, wypatrzy też myszkujące borsuki, półwyspami i czterema wyspa- polujące lisy i jenoty czy rzadziej mi (największa z nich Sobótka, zaglądające wilki. Gdzieś tutaj

61 62 miała wpływać do jeziora rzeczka twa ulokowano w strażnicy nad Dzierzgunka, napędzająca nieist- północno-wschodnim brzegiem niejący już młyn. akwenu. Teren obfitował w zwie- Jezioro Łańskie od tysiącleci bu- rzynę, przyciągając w końcu uwa- dzi ciekawość. Wszędzie spoty- gę księcia Fryderyka Wilhelma ka się dyskretne ślady ludzkiego von Hohenzollerna i marszałka bytowania: ceramiczne i kościa- Paula von Hindenburga, którzy ne artefakty, szczątki przodków, aż do wybuchu I wojny światowej jednopienne dłubanki. Brzegi urządzali tutaj polowania. Potem jeziora zostały zdominowane jezioro upatrzył sobie Reichsmar- starym borem. Drzewa rosną na schall Herman Göring, Wielki wysokich i często stromych nad- Łowczy Rzeszy, który zawłaszczył jeziornych skarpach. W wielu starą leśniczówkę w Łańsku. Po miejscach skarpy te przechodzą II wojnie światowej miejscem za- w tarasy z drogami wzdłuż akwe- interesował się Bolesław Bierut nu. Drogom towarzyszą kolejne i urządził w nim rządowy ośrodek morenowe wzniesienia, wywyż- wypoczynkowy naznaczony póź- szające się do 60 metrów nad po- niej fałszującym rzeczywistość ziom jeziornej tafli. znamieniem łańskiego imperium. Południowa część jeziora zabu- Niedostrzeganym bowiem ce- dowana jest ośrodkami wczaso- lem istnienia tego ośrodka była wymi i kempingami. Północna kompleksowa ochrona Puszczy natomiast uniknęła presji urba- Napiwodzko-Ramuckiej, jej fauny nistycznej. Przemierzając jezioro i niezwykłej przyrody. łódką lub kajakiem, dopóki nie Droga wiodąca nad jeziorem przepłyniemy cieśniny między w kierunku Łańska jest najcza- półwyspem Lalka a Rybakami rowniejszym odcinkiem szla- z ośrodkiem Caritasu, jezioro ku rowerowego i spacerowego. (z wyjątkiem uroczyska w Dzierz- Pruscy i niemieccy zarządcy tych gunach) wydaje się odarte okolic posadzili tu mnóstwo ci- z puszczańskiej aury. Wzdłuż za- sów, egzotycznych jodeł, impor- chodniego brzegu widać pełno towanych z Kanady wejmutek czy pomostów, kładek, domków kem- daglezji, które osiągnęły niebo- pingowych. tyczne rozmiary. Cztery pomni- Za półwyspem Lalka otwiera się kowe daglezje rosną przy drodze najciekawszy i najmniej skażony do nadleśnictwa w Nowych Ra- urbanistycznie fragment jezio- mukach. Zimą po rykowisku moż- ra – istnej perły na terytorium na znaleźć w tych ostojach wiele niegdysiejszego nadleśnictwa zrzuconych przez jelenie poroży. Zdarza się wypatrzeć tropy wil- w Starym Ramuku, powołane- ków. Bywają też rysie. go do życia w 1775 r. edyktem królewskim. Siedzibę nadleśnic- 63 Stara Kaletka miejscowość jest wymieniana Stara Kaletka (dawniej Teerwal- w 1879 roku u Wojciecha Kę- de) należy do sołectwa Chaber- trzyńskiego właśnie jako Chaber- kowo. Na początku była tu osada kowo. Z kolei Walenty Barczewski smolarzy. Później, kiedy wieś za- w swojej „Geografii polskiej War- częto określać jako „królewską”, mii” z 1917 roku przypuszcza, że powstała jedna z licznych w re- używana przez polską ludność gionie huta szkła. W Starej Kalet- nazwa Chaberkowo wzięła się ce urodził się w 1873 roku, a po- od złej jakości ziemi, ponieważ tem uczył się w szkole w Nowej na nieużytkach rośnie zazwyczaj dużo chabrów. 10 kwietnia 1929 roku staraniem Związku Polaków w Niemczech powstała w Cha- berkowie polska szkoła. Pierwszą nauczycielką była Maria- Zientara Malewska. Urodzona 4 września w Brąswałdzie, poetka i działacz- ka warmińska, w 1926 roku skoń- czyła Seminarium Nauczycielskie w Krakowie. Krótko prowadziła polskie przedszkole w Gierzwał- dzie. Szkoła w Chaberkowie, Kaletce Michał Lengowski, póź- w której zaczęła uczyć, mieściła niejszy warmiński poeta i polski się w domu Jakuba Nowoczenia. działacz narodowościowy. We Maria Zientara-Malewska założy- wsi można obejrzeć zabytkową ła z dziećmi ogród przyszkolny kapliczkę z pocz. XIX wieku, przy- i prowadziła kółko przyrodnicze. drożny krzyż, budynek dawnej Potem skierowano ją do pracy szkoły niemieckiej z XIX w. oraz w innych placówkach na Warmii. chałupy z przełomu XIX-XX w. Szkoła, z braku dzieci (w maju 1939 roku uczęszczało ich za- Chaberkowo Tu uczyła Maria Zientara-Malewska Jakże ładnie brzmi po polsku na- zwa tej wsi: Chaberkowo! Kojarzy się człowiekowi z błękitem nieba, z chabrami. Chaberkowo - wieś sołecka, dawniej Neu Wuttrie- nen, leżąca wśród lasów trzy ki- lometry od Butryn. Początkowo istniejącą tu osadę zamieszkiwali robotnicy leśni. Po raz pierwszy 64 ledwie pięcioro), decyzją władz Miejscowość założyła w 1412 niemieckich została zamknięta. roku kapituła warmińska. Dzie- W Chaberkowie Maria Zientara- je Butryn są tak skomplikowane -Malewska zetknęła się z młodą, jak całej Warmii. Przez lata były uzdolnioną literacko Evą Marią poddawane wpływom polskim Sirowatką, która kształciła się i niemieckim. W 1891 roku po- w tamtejszej niemieckiej szkole, wstałe w Butrynach Katolickie To- istniejącej od XIX wieku. Poetka warzystwo Ludowe wystawiło we prawdopodobnie wywarła tak wsi widowisko sceniczne „Swaty wielki wpływ na młodą Niemkę, warmińskie” autorstwa Jana Li- że podjęła ona próby pisarskie szewskiego, założyciela „Gazety i po wyjeździe do Niemiec za- Olsztyńskiej”. Tu działali: war- częła pisać książki dla dzieci. miński działacz ksiądz Walenty W Chaberkowie można obejrzeć Barczewski i ks. Wacław Osiński, tradycyjne warmińskie chałupy, długoletni prezes Polsko-Katolic- zabytkową kapliczkę przydroż- kiego Towarzystwa Szkolnego na ną z XIX w. oraz budynek dawnej Warmii oraz ks. Paweł Kaczorow- szkoły z XX w. ski, który zginął śmiercią męczen- Butryny nika podczas II wojny światowej. Z Siedmiogrodu na Warmię W Butrynach urodził się też nie- Butryny, jedna z większych wsi miecki poeta Herbert Kuhnapfel w gminie Purda. To brama na i Jan Koch, gawędziarz ludowy. Warmię. Nad wsią góruje kościół Pierwszy budynek kościoła jest parafialny, niedaleko leży park wymieniany w XVI wieku. Obec- rozrywki „Bartbo”. Przed wojną ny, pod wezwaniem św. Jakuba wieś nosiła nazwę Wuttrienen. Starszego Apostoła, wzniesiono

65 z ziemią z pola bitewnego pod Sybinem w Siedmiogrodzie, gdzie poniósł klęskę brat stryjeczny Stefana Batorego, biskup war- miński kardynał Andrzej Batory, później zamordowany w Mołda- wii. W Butrynach warto obejrzeć cmentarz katolicki z 1850 r. Stoją też we wsi i okolicach trzy zabyt- kowe kapliczki przydrożne z XIX i XX w. oraz budynek z XIX w. gdzie znajduje się restauracja. Jest też tu kilka budynków z XIX wieku i początków wieku XX, oraz w stylu neogotyckim po kolejnym remiza strażacka Ochotniczej pożarze, który strawił budowlę Straży Pożarnej w Butrynach. w 1887 roku. Na ołtarzu głównym Około 3 kilometry od Butryn, figura Matki Bożej, w lewym ołta- leży należąca do tego sołectwa rzu bocznym figura św. Jakuba wieś Pokrzywy (niem. Friedrich- i barokowy obraz św. Antoniego stadt). Została założona w 1827 z Dzieciątkiem, w prawym ob- roku jako osada robotników le- raz przedstawiający św. Józefa. śnych. Przed wojną działały tu W kościele znajduje się niewiel- sklep kolonialny i szkoła. We kie muzeum sakralne, założone wsi zachowały się domy z cegły przez miejscowego proboszcza i drewniana chałupa z pocz. XX w. Jana Pietrzyka. Można tu obejrzeć Jest też kapliczka z 1871 r. m. in. zabytkowe ornaty, drew- niane krzyże i chorągwie pro- Przykop cesyjne. Ciekawostką jest urna Przykop wita po naszamu! Przykop, dawniej Grabenau, wieś

66 warmińska. Jednak do założenia polskiej szkoły, chociaż starali się o to członkowie Związku Polaków w Niemczech i Towarzystwo Mło- dzieży, nie doszło. Z dawnej przeszłości pozosta- ły w Przykopie dwie zabytkowe kapliczki z XIX i XX w., budynek dawnej szkoły niemieckiej z po- czątków XX w. oraz w okolicy tzw. pruskie wały podłużne - średnio- sołecka. W połowie XVI wieku wieczne umocnienia obronne. kapituła warmińska poszukująca W obrębie sołectwa Przykop leży chętnych do zasiedlenia opusto- (niem. Neu Grabe- szałych przez wojny ziem, przy- nau). Była to najpierw kolonia wsi znała osadnikowi z Mazowsza, Przykop. We wsi jest kilka zabyt- Marcinowi Wszołkowi 3 puste kowych domów z XIX-XX w. łany. W 1550 roku pojawił się W latach trzydziestych XX wieku tutaj następny osadnik, Kilian odkryto w Przykopie cmentarzy- z Butryn, potem inni. Wieś lo- ska charakterystyczne dla kultury kowano jednak dopiero w 1575 przeworskiej z czasów epoki żela- roku. Osadnicy otrzymywali róż- za (z okresu świetności imperium ne przywileje, na przykład zezwo- rzymskiego pomiędzy II wiekiem lenie na połów ryb w jeziorach przed naszą erą a II wiekiem na- Duża i Mała Czerwonka. Warto szej ery), oraz cmentarzyska za- podkreślić, że podczas ceremo- wierające pochówki w kamien- nii powitania na Warmii nowo nych kręgach i około 200 grobów mianowanych biskupów niektó- popielnicowych i jamowych rzy z nich nocowali w miejscowej z czasów bytności przedstawi- karczmie. W I połowie XIX wie- cieli kultury wielbarskiej oraz ku wszechobecna była tu gwara Gotów w okresie od I do IV wieku naszej ery.

Wieś Nowy Przykop zmieniała w swojej historii nazwy jak ręka- wiczki. Kiedyś nazywała się Dziu- chy, potem Jaśniewo a następnie Nowy Przykopiec, dziś Nowy Przy- kop.

Kopanki, patrz strona 45

67

TRASA NIEBIESKA Trasa liczy około 45 km. Rozpo- czynamy w Nowej Wsi, skąd kie- rujemy się do Łajsu, mijając po drodze miejscowość Kopanki. Z Łajsu leśnymi drogami przemie- rzamy obszar Rezerwatu Przyrody „Jezioro Kośno”. Docieramy do drogi krajowej nr 53, którą prze- cinamy, by dalej jadąc pośród lasów dotrzeć do torów kolejo- wych i kolejno do miejscowości i zaczyna się miejscowość. Nowa Purda. Przejeżdżamy przez miej- Wieś nazywała się kiedyś Neu scowość i u jej schyłku skręcamy Bartelsdorf. Najpierw była tu, za- do Pajtuńskiego Młyna. Stamtąd łożona przez zarząd lasów królew- jedziemy do Patryk. W Patrykach skich osada leśna, potem - kiedy kierujemy się w stronę rzeki, by w latach 1801- 1802 (inne źródła lasem dojechać do obrzeży wsi podają, że w 1810) przybyli tu Trękusek, i dalej drogami leśnymi osadnicy wyznania ewangelickie- przecinając tory kolejowe i drogę go, powstała wieś. Założono przy krajową nr 53 dotrzeć do Kabor- niej cmentarz. Pierwszym sołty- na. Kolejno Rykowiec, odbicie od sem był Tomasz Dominik. W 1855 drogi wojewódzkiej nr 598 i leśną roku wieś została zalana wodą, drogą wracamy do Nowej Wsi. do wielu gospodarstw można było się dostać tylko łodzią. Kie- Nowa Wieś dy w 1871 roku zamknięto hutę Mała wieś z wielkim sercem w Jełguniu, tamtejsi ewangelicy Do Nowej Wsi jedzie się przez zaczęli zasiedlać inne miejsco- lasy, w których w sezonie rosną wości, w tym właśnie Nową Wieś. grzyby i mnóstwo czarnych ja- W końcu wystąpili z inicjatywą gód. Aż nagle ten las się kończy budowy swojego kościoła. Został

69 po wsiach, w tym i tutaj krążyli gromadkarze, świeccy przedsta- wiciele luterańskiego ruchu na- rodowo-religijnego. Po ostatniej wojnie ewangelicy zaczęli wyjeż- dżać do Niemiec, a przybywało z kolei katolików. W 1978 roku kościół na mocy umowy z bi- skupem ewangelickim przejęła parafia katolicka. Odtąd kościół, któremu patronuje święty Józef, jest filią kościoła parafialnego w Butrynach. W nowszych cza- sach wybudowano prowadzą- cą do świątyni drogę krzyżową. W dziejach Nowej Wsi ogromną rolę odegrał tartak, dający pracę wielu mieszkańcom. A cóż można powiedzieć o wyglądzie współ- czesnej Nowej Wsi, gdzie osiedla wzniesiony w latach 1883- 1888 się coraz więcej osób z miasta, bo w stylu neogotyckim. Góruje nad tereny są atrakcyjne? Obok no- nim strzelista wieża z hełmem wych domów zachowała się sta- i dwoma dzwonami. W środku ra zabudowa, tzw. ulicówka, przy zabytkowa ambona, chrzcielnica której tu ówdzie można zobaczyć i chór ze zdobionymi organami. chałupy z przełomu XIX i XX wie- Z kościoła korzystali czasami, ku oraz kapliczkę. Przy bocznej gdy droga do Butryn była zasypa- drodze w kierunku Łajsu stoi re- na śniegiem, również miejscowi miza Ochotniczej Straży Pożarnej. katolicy. W czasach reformacji Kopanki, patrz strona 45 Łajs, patrz strona 59 Rezerwat Przyrody „Jezioro Kośno” Rezerwat Przyrody „Jezioro Ko- śno” jest położony w dużym kompleksie leśnym, a jego na- zwa wzięła się od nazwy jeziora. W drzewostanach rezerwatu króluje sosna z domieszkami świerka, brzozy, dębu, lipy, klonu i grabu. W lasach otaczających 70 jezioro występuje również wiele wysep zwieńczony wąską groblą ciekawych gatunków roślin – wi- dźwigającą szpaler starych olch; dłak jałowcowaty, widłak goździ- sam główny akwen o długości po- sty, zimoziół północny, pomocnik nad pięciu kilometrów w kształ- baldaszkowaty, bagno zwyczajne. cie bumerangu; północną zatocz- Jezioro stanowi miejsce polowań kę za wąskim przesmykiem, skąd ptaków drapieżnych, a wśród wypływa Kośna. Na pierwszy rzut nich: rybołowa, błotniaka stawo- oka jezioro wydaje się monoton- wego, kobuza, jastrzębia i myszo- ne. Jednak pływanie po nim ka- łowa zwyczajnego. Również inne jakiem czy łódką pod urwistymi ptaki upodobały sobie teren re- brzegami, konarami zawieszo- zerwatu – wiele gatunków kaczek, nymi nad wodą, nad płyciznami perkozy, łabędzie i kormorany. Na o jasnym dnie pozwala docenić niebie można też zobaczyć cza- urodę miejsca. Na jeziorze można sem bielika. Z myślą o turystach spotkać bieliki, rybołowy, kanie, powstała tu w 1995 roku ścieżka czaple siwe i białe, łabędzie nie- przyrodniczo-leśna o długości me i krzykliwe, dzięcioły czarne, 15 km, biegnąca wokół jeziora i zaprojektowana tak, aby ukazać największe walory przyrodnicze rezerwatu. Jezioro Kośno to rynnowe jezioro o głębokości do 45 metrów. Zaj- muje powierzchnię ponad 550 ha i leży na szlaku kajakowym ”Gra- nica – Sanktuarium”. Jezioro dzie- li się na trzy fragmenty: niewielką południową zatoczkę (Kosienko) pod Łajsem utworzoną przez pół- 71 72 duże, pstre, zielone, zielonosiwe Pajtuny. Na łączce na uboczu wsi, i szereg innych rzadkich gatun- w jednym z gospodarstw pełno tu ków ptaków. Jezioro skolonizo- narcyzów. Taka Warmia na żółto. wały wydry, bobry, norki amery- To właśnie tutaj odbywają się co kańskie. roku Pajtuńskie Spotkania Sztuk Osada Kośno Różnych. Jako Peythunen wieś Tuż nieopodal miejsca gdzie została założona w 1374 roku jadąc trasą przecinamy drogę przez Prusa imieniem Peuthune, krajową nr 53 u ujścia rzeki Ko- a ziemię nadała mu kapituła war- śna dawniej znajdowała się nie- mińska. Nazwa zresztą przez wie- wielka miejscowość nazwana ki zmieniała się. Do zakończenia dokładnie tak jak rzeka i jezioro wojny nazywała się Pathaunen. z nią sąsiadujące - Kośno. Przy- Ponieważ nie zdołano obsadzić wilej lokacyjny kapituły warmiń- skiej wystawiono w 1566 roku na rzecz szlachcica Hartwiga von Balcki z prawem założenia karcz- my, warzenia piwa, łowienia ryb. W 1785 roku we wsi istniały czte- ry chałupy. Osada jednak już nie istnieje. Purda, patrz strona 33 Pajtuński Młyn, patrz strona 35 Pajtuny Pajtuńskie Spotkania Sztuk Różnych Kierując się dalej trasą do Patryk, zostawiamy za sobą miejscowość 73 wszystkich łanów, na początku XVI wieku zaczęto sprowadzać osadników z Mazowsza. Z czasem z większej ilości ziemi wyodręb- nił się majątek , który przechodził z rąk do rąk. W 1614 roku jego właścicielem był von Widenaw Kozłowski, potem rodzina szla- checka Zagórnych. W 1697 roku Pajtuny przeszły na własność Mi- kołaja Wołowskiego herbu Prus. Potem właściciele się równie czę- sto zmieniali. Po zaborze Warmii przez Prusy nastąpił podział wsi w chałupie, którą dwieście lat na dobra królewskie i majątek. wcześniej postawił jego pra- Po raz ostatni wymieniany jest dziad. Wzniósł ją na fundamen- w 1907 roku jako właściciel Paj- tach z kamienia, drewnianych tun generał von Bercken. bali łączonych w czop a u szczy- W Pajtunach, wsi sołeckiej, znaj- tu na „rybi ogon”. Zaprawa była dują się dwie kapliczki z po- z gliny, piasku i wapna. Poza tym czątków XX wieku, kilka domów słomiany dach i inne elemen- i zabudowań gospodarczych ty. Z jego rodzinnych przekazów z I połowy XX wieku. pojawia się dramatyczny wą- tek z 1807 roku, kiedy to jeden Patryki, patrz strona 36 z żołnierzy napoleońskich zale- Trękusek, patrz strona 51 cał się do którejś z dziewcząt od Zimmermanna (mieszkał wtedy Kaborno pod Biskupcem), a ona oblała go Historia pewnej wrzątkiem. Mijały lata, przetoczy- warmińskiej chałupy ły się dwie wojny, starzy miesz- Kaborno założyli w 1359 roku kańcy Kaborna zaczęli opusz- czterej bracia Karyoten, Pruso- wie. W 1518 roku widnieje jako Caldeborn, od nazwiska wła- ściciela Petera von Caldeborn. Kiedyś zbudowano w tych okoli- cach młyn, w XX wieku rozebrano go i przeniesiono do skansenu w Olsztynku. Podobnie zrobiono z jedną z chałup. Mieszkał kiedyś w Kabornie go- spodarz Bernard Zimmermann, Warmiak z dziada pradziada. Żył 74 czać wieś, łącząc się z rodzinami najważniejsze wydarzenia z ich w Niemczech. Pewnego dnia, na życia, modlitewniki, święte obra- początku lat 80. XX wieku, po- zy, makatki. To jedna z przykłado- stanowił wyjechać i pan Bernard. wych historii, jakie są związane Muzeum Warmii i Mazur, chciało z Kabornem, wsi kilka kilome- nabyć chałupę, żeby umieścić trów od Klewek, za drugim prze- ją w skansenie, jak kilka innych jazdem, gdzie takich chałup i lu- stąd, ale Warmiak nie chciał, by dzi z miasta, którzy nabyli domy jego rodzinny dom zniknął ze od wyjeżdżających do Niemiec wsi. Wtedy o możliwości kup- Warmiaków, jest jeszcze kilka. na dowiedziało się małżeństwo Z uwagi na te zabytkowe domy Andrzej i Witolda Kuperowie, z XIX-XX wieku, kaplicę filialną emerytowani dziennikarze z War- z XIX wieku i dwie inne zabytko- szawy. Kupili chałupę, przy okazji we kapliczki, o Kabornie mówi nagrywając wspomnienia War- się, że to mini skansen w gminie miaka. Dom był w nie najlepszym Purda. stanie, wymieniono na nim dach i część bali z drewna, okna. Po Do sołectwa Kaborno należy Wy- remoncie wyposażono chałupę goda (do zakończenia ostatniej w sprzęt charakterystyczny dla wojny Waldruh). Powstała na kar- mieszkań na Warmii: drewniane czowisku leśnym. Prawdopodob- łoże z puchowymi poduchami, nie zamieszkiwali ją smolarze, komoda, skrzynia posażna, szafa, zajmujący się wyrobem smoły. na której Warmiacy zapisywali Niewielką Wygodę nazywano ko- lonią. Mieszkał tutaj warmiński gawędziarz Jan Palmowski.

Rykowiec Rykowiec (Birkenhof) - miesz- kał tu nadzorca lasów kapituły warmińskiej. Właścicielem po- wstałego później majątku był Linus von Mathy, później Anton Schenk. Jako Rikowiec nazwa wsi pojawia się w 1755 roku. We wsi można obejrzeć kilka zabyt- kowych chałup warmińskich.

75

TRASA CZERWONA II Trasa liczy około 36 km. Jej prze- bieg rozpoczynamy w miejsco- wości Nowa Kaletka, skąd ścieżką edukacyjną kierujemy się w stro- nę Jeziora Łańskiego. Przemierza- jąc obrzeża Rezerwatu Przyrody Las Warmiński imienia profesora Benona Polakowskiego jedziemy wzdłuż jeziora, mijamy półwys- pem Lalka i kierujemy się w stro- nę Jeziora Jełguńskiego. Stam- tąd drogami leśnymi zmierzamy w kierunku drogi wojewódzkiej nr 598, by przecinając ją dotrzeć do miejscowości Nowy Ramuk. Dalej kierujemy się w stronę Nowej Wsi. Nie wjeżdżając do miejscowości, lecz przejeżdżając w pobliżu jej początkowych za- budowań, zjeżdżamy z drogi po- wiatowej by leśnymi drogami dotrzeć do obszarów leżących wysunięta na południe gminy. wzdłuż jeziora Czerwonka Duża. Wieś o tradycjach mazurskich Jadąc pomiędzy jeziorami kieru- i warmińskich została założona jemy się na południe by dotrzeć w 1696 roku przez zarząd lasów do Kopanek, a stamtąd lasami do książęcych. W dużej części Zgni- Bałd. W Bałdach obieramy kieru- łochę zamieszkiwali wówczas nek na jezioro Gim i jadąc wzdłuż ewangelicy. Rozwój w dawnych jego brzegów docieramy z po- czasach wieś może zawdzięczać wrotem do Nowej Kaletki. nie tylko bogactwom natury, ale i położeniem na trakcie z War- Zgniłocha szawy przez Nidzicę, Olsztyn do Wieś, która pachnie lasem Królewca. Pod koniec XIX wieku Chodź miejscowości tej nie ma założono tu niemiecką szkołę. w opisie przebiegu trasy to jednak Wieś należała do tych, które naj- jest ona jedną z ważnych miejsco- bardziej ucierpiały w końcówce wości gminy Purda, a znajduje się II wojny światowej. 21 stycznia 3 km na południe od Nowej Ka- 1945 roku żołnierze Armii Czer- letki. Nazwa może sugerować coś wonej spalili tu pięćdziesiąt sześć innego, ale jest wręcz przeciwnie. gospodarstw. W okolicy znajduje Zgniłocha, kiedyś Gimmendorf, się sześć mogił, pozostałość daw- pachnie lasem. To ostatnia wieś 77 nego, ewangelickiego cmentarza. Nowa Kaletka Wieś w części letniskowa, ale Miejsce dla poety i tutaj znajdziemy zabytkowe przy starej szkole warmińskie domy, z których naj- Nowa Kaletka, dawniej Neu Kalet- starszy liczy 150 lat. Są też dwie ka, potem Hermansort . Pierwsza zabytkowe kapliczki z pocz. XX w. wzmianka o istnieniu wsi pocho- W sąsiedztwie wsi odkryto dzi z 1827 roku. Mieszkańcy trud- kurhan, staropruski pochówek. nili się tu smolarstwem, wyrębem Wiosną usłyszymy na okolicznych lasów i zbieraniem runa leśnego. polach klangor żurawi. Te piękne Szkoła powstała w XIX wieku, ptaki masowo tutaj gniazdują. uczęszczał do niej późniejszy poeta i działacz narodowościo- Mieszkała kiedyś w Zgniłosze Wie- wy Michał Lengowski. Starania ra Gierba, pochodząca z rodziny o utworzenie polskiej szkoły pod- osiadłej na południowo-wschod- jęli działacze skupieni w miejsco- nim krańcu Polski. Życiorys jak wym oddziale Związku Polaków wiele innych i skomplikowany, w Niemczech. Powstała 10 kwiet- i tragiczny. W 1947 roku pani Wie- nia 1929 roku w budynku szkoły ra została w ramach akcji „W” wy- niemieckiej, w udostępnionych wieziona z rodziną na Mazury, do dwóch pomieszczeniach. W in- wsi Małga koło Muszak. Tam była nym budynku otwarto polskie kierowniczką sklepiku, skupowała przedszkole. Pierwszym kierow- też runo leśne. Kiedy zamieszka- nikiem był Edward Turowski. Ist- ła w Małdze, jeden z okolicznych niała tu między innymi drużyna leśniczych podarował jej przed- harcerska i biblioteka. W czerwcu wojennego „Kodaka”. Robiła nim 1930 roku we wsi wybuchł pożar, zdjęcia z codziennego życia wsi, który strawił 19 gospodarstw. z uroczystości rodzinnych, ale rów- nież takie, jak zbieranie stonki z pól czy też wizyty bonzów partyjnych. Wywoływała je w Nidzicy. Kiedy w latach 60. zaczęto tworzyć w Muszakach poligon wojskowy, Wiera Gierba straciła pracę, zosta- ła wysiedlona po raz drugi, do po- bliskiej wsi Dąb. Stamtąd rodzina przeniosła się do Zgniłochy. Dzisiaj nie ma już poligonu, nie ma Małgi (została wieża kościelna i nagrob- ki), nie ma też wśród żyjących Wie- ry Gierby. Rodzina przechowuje albumy pełne starych zdjęć.

78 dynkiem z XX wieku, gdzie przed wojną istniała okresowo szko- ła polska, a dzisiaj ma siedzibę Towarzystwo Przyjaciół Gimu, stoi stare drzewo, pod nim stół, a nad głową siedzącego napis na desce: „Miejsce dla poety”. Miejscowość jest w znacznej części letnisko- wa. Obejrzymy tu zarówno stare domy z przełomu XIX i XX wieku jak i nowe budownictwo, ośrodki W budynku szkoły umieszczono wypoczynkowe i domki letnisko- pogorzelców, zarazem wymawia- we. W pobliżu leży leśna ścieżka jąc polskiej szkole jej pomiesz- edukacyjna „Darz Bór”. czenia klasowe. Wówczas miej- sce na szkołę udostępnił Wiktor Jezioro Łańskie, patrz strona 61 Pełka. Podstawówkę ostatecznie Rezerwat zamknęły niemieckie władze 25 Przyrody Las Warmiński sierpnia 1939 roku. Ostatnim jej Rezerwat Przyrody Las Warmiński kierownikiem i nauczycielem był im. prof. Benona Polakowskiego Józef Groth, który pracował tu to leśny rezerwat przyrody po- z żoną Otylią Teszner- Grothową. łożony na terenie gminy Purda Oboje zostali aresztowani. Z prze- i gminy Stawiguda. Powierzchnia szłości, obok budynku, gdzie mie- rezerwatu wynosi ponad 1800 ha. ściła się polska szkoła, pozostały Utworzony został w 1982 jako dwie kapliczki (jedna z dzwon- Las Warmiński. Celem powstania niczką) z II poł. XIX w. Przed bu- rezerwatu była ochrona obsza-

79 rów leśnych, charakteryzujących zerwat Przyrody Las Warmiński się sporym stopniem natural- im. prof. Benona Polakowskiego” ności (lasów liściastych, borów i jednocześnie zmieniono nazwę mieszanych, lasów jesionowych rezerwatu w celu upamiętnienia i olchowych, borów wilgotnych prof. Polakowskiego wybitnego i bagiennych) ochroną odcinka polskiego botanika, zasłużone- rzeki Łyny oraz 4 jezior: Ustrych, go dla ochrony przyrody Warmii Galik, Jełguńskie, Oczko. Atrakcją i Mazur. rezerwatu jest dolina rzeki Łyny. W Lesie Warmińskim znajduje się W Lesie Warmińskim znajdują bogata roślinność, liczne starod- się jeziora śródleśne oraz kurha- rzewy, wśród których przeważa ny sprzed 2000 lat. W 2013 roku sosna. Najstarsze drzewostany w pobliżu wypływu rzeki Łyny sosnowe mają ponad 200 lat. z jeziora Ustrych odsłonięto pa- Drzewo to miejscami osiąga do miątkowy głaz z napisem „Re- 38 m wysokości i 100 cm pierśni-

80 cy. Niektóre egzemplarze dębu w Lesie Warmińskim możemy osiągnęły 350 lat. Szereg drzew spotkać inne ciekawe gatunki jest pomnikami przyrody, do naj- ptaków m.in. myszołów zwyczaj- ciekawszych należą: „Dąb Napo- ny, żuraw, czajka, dudek, zimoro- leona” oraz wiekowy cis o formie dek i cały szereg innych. krzaczastej i wysokości ok. 3 m. Jezioro Jełguńskie Oba wymienione egzemplarze uznano za pomniki w 1952 r. Las Jezioro Jełguńskie jest kojarzone posiada bogate podszycie, z wie- zwykle z nieistniejącą już wsią loma gatunkami roślin objętych Jełguń. Tymczasem jego okolice ochroną. Mieszkańcami lasu są zasiedlano od tysiącleci. W 1985 najróżniejsze gatunki zwierząt. roku odsłonięto tutaj ślady po- Oprócz zwierząt pospolitych mo- zostawione przez reprezentan- żemy tu spotkać takie gatunki jak tów kultury ceramiki sznurowej wydra europejska, łasica, borsuk, u schyłku III tysiąclecia przed popielica czy nietoperze. Okaza- łym mieszkańcem lasu jest jeleń europejski o charakterystycznej smukłej budowie ciała. Gośćmi rezerwatu bywają również wilki. Las Warmiński jest także krainą ptaków, z których wiele należy do gatunków chronionych. Szczegól- nej ochronie podlegają tu stano- wiska ptaków, takich jak: bielik, rybołów, kania czarna, orlik krzy- kliwy oraz bocian czarny. Wo- kół ich gniazd wytyczono strefy naszą erą – relikty prymitywnej ochronne, gdzie prowadzi się go- osady. Na wzgórzach otaczają- spodarkę leśną w ograniczonym cych jezioro z południa i zachodu zakresie. Poza wymienionymi odkryto cmentarz popielnicowy z przełomu II i I tysiąclecia przed naszą erą – kurhany ziemne i kamienno-ziemne oznakowa- ne dzisiaj słupem wyciosanym z granitu. Ów zakątek, który był także świadkiem walk Krzyżaków z Prusami dowodzonymi przez utalentowanego Glappa podczas największego pruskiego powsta- nia, spowija teraz cisza rezerwatu przyrody – Lasu Warmińskiego. 81 Nowy Ramuk Nowy Ramuk, niem. Neu Ramuck (ramuk po prusku spokój). Jest to osada leśna, gdzie mieści się sie- dziba Nadleśnictwa Nowe Ramu- ki, założonego w 1871 r., niegdyś dającego zatrudnienie znacznej części ludności okolicznych osad. Polował tutaj kiedyś książę Wil- helm von Hohenzollern, ubijając pięknego byka. Co roku w nadle- śnictwie odbywa się konkurs wa- kiego mistrza krzyżackiego był biarzy. rycerz niemiecki, niejaki Hart- man. Potem gospodarowały tu Kopanki, patrz strona 45 kolejno rody von Drauschwitz, Bałdy von Shraden, von Helden i inne. Jak to dawniej biskupa Na początku XX wieku właścicie- na Warmii witano lem Bałd był Ryszard Palmowski. Bałdy, dawniej Balden. Pierwsza Po wojnie majątek przejął PGR. wzmianka o istnieniu osady po- Obecnie gospodaruje tu Uni- chodzi z początków XV wieku, wersytet Warmińsko- Mazurski. kiedy właścicielem majątku na W Bałdach istnieje uczelniana ziemiach nadanych przez wiel- stacja badawcza oraz hodow-

82 la koni. Z dawnych czasów po- mińskiego, gdzie mieli siedzibę został m. in. pałac z 1920 roku biskupi warmińscy, organizowa- i inne obiekty przypałacowe oraz na jest inscenizacja przedstawia- zespół parkowy z początków XX jąca to powitanie. Najpierw, w wieku. Przed lasem, na niewiel- południe w kościele w Butrynach kim cmentarzyku ewangelickim odbywa się msza święta nawią- z II połowy XIX wieku można obej- zująca do zwyczaju ingresu no- rzeć stare groby (Gwiasda, Ken- wych biskupów i celebrowania dziorra). Bałdy słyną z dorocznej przez nich mszy. Po nabożeń- imprezy, Warmińskiego Kiermasu stwie nowo mianowany biskup Tradycji, Dialogu i Zabawy, który warmiński, którego gra jeden nawiązuje do zwyczaju witania z olsztyńskich aktorów, hierar- nowo mianowanych biskupów chowie kościelni i przedstawicie- warmińskich. Podążali tędy, po- le władz samorządowych wsia- cząwszy od Maurycego Ferbera dają do bryczek i jadą w stronę do Ignacego Krasickiego biskupi Bałd. Biskup warmiński wysiada pochodzący z wyboru polskiego z bryczki, po czym odbywa się króla. To właśnie w Bałdach skła- uroczyste powitanie, według ry- dano biskupom pierwszy hołd tuału, jaki opisał niegdyś ksiądz i uroczyście witano ich właśnie Walenty Barczewski w swoich tu, na granicy prusko-warmiń- „Kiemasach na Warmii”. Kolej- skiej, na Trakcie Biskupim, frag- nym elementem jest odsłonię- mencie historycznego szlaku cie głazu pamiątkowego w Alei z Warszawy do Lidzbarka War- Biskupów. Uroczyste odsłanianie 83 waldzkim, organizowanym przez ZHP Chorągwi Warmińsko- Mazur- skiej. Część z nich spędza wakacje na letnim obozie właśnie tu nad jeziorem Gim nieopodal Bałd. Mię- dzy wysokimi sosnami mieści się od kilkudziesięciu lat baza Hufca Warmińskiego Związku Harcer- stwa Polskiego im. Ryszarda Kno- sały, który jest gospodarzem tych letnich obozów. Atrakcyjnie po- łożony teren jest dzierżawiony od nadleśnictwa. Harcerskie obozy spotykają się z dużym zaintereso- waniem rodziców. Organizowane są podczas nich harcerskie formy zabaw i nauki życia, gry terenowe, ogniska, pląsy, zabawy, wędrówki, z elementami dyscypliny, poran- głazów, poświęconych tym do- ną rozgrzewką, ścieleniem łóżek, stojnikom to element nowożyt- konkursami czystości, wartami ny. Jak dotąd w alei, gdzie rosną i służbą na kuchni. zabytkowe lipy, dzięki sponso- rom, stanęło kilkadziesiąt takich głazów. Przy każdym z głazów stoi tablica z informacją o bisku- pie, o jego zasługach dla Warmii. Po uroczystym odsłonięciu na bałdzkich polach odbywa się pre- zentacja tradycyjnych rzemiosł, zabawy, konkursy i występy ar- tystyczne. Kiermas odbywa się zawsze w pierwszą sobotę lipca. Kilka lat temu gościem uroczy- stości był Bruno von Platter, wiel- ki mistrz współczesnego zakonu krzyżackiego.

Bałdy, obóz pod znakiem harcerskiej lilijki. Ponad półtora tysiąca harcerzy uczestniczy co roku w Zlocie Grun-

84 85 PRZYDATNE ADRESY: gowe, organizacja spływów kajako- wych, wypożyczalnia kajaków) BUTRYNY Warmiński Zakątek, Klewki 7C, tel. Gospoda Warmińska, Butryny 26A, 503 061 110, e-mail: kontakt@war- tel. 511 491 438, e-mail: gospoda- minski-zakatek.pl , www.warminski- [email protected], www.gospoda- -zakatek.pl (obiekt całoroczny, miej- warminska.pl sca noclegowe, restauracja) (obiekt całoroczny, restauracja) Park Rozrywki Aktywnej, Butryny KABORNO 100 tel. 89 513 32 82, e-mail: bart- Tradycyjna Wędzarnia Warmińska [email protected] www.bartbo-parkroz- Jarosław Parol, Kaborno 45, tel. 604 rywki.pl 886 534, 602 113 095, e-mail: ja- (obiekt całorocznym restauracja, roz- [email protected] www.parolryby.pl rywka) Leśniczówka Gaja, Kaborno 36, tel. 516 126 424, e-mail: margaret.olej- GIŁAWY [email protected], www.lesniczowka- „Uroczysko Deresze”, Giławy 73, tel. gaja.pl (obiekt całoroczny, miejsca 507 295 844, 881 253 267, e-mail: noclegowe, miejsce do organizowa- [email protected], www.deresze.pl nia warsztatów, szkoleń, plenerów (obiekt całoroczny, miejsca noclego- we, korty tenisowe, sale do ćwiczeń malarskich) i innych zajęć, warsztaty zielarskie, kosmetyczne) ŁAJS Pensjonacik Adler/Orzeł Mirosław Anasiński, Łajs 6, tel. 601 663 496, GĄSIOROWO e-mail: [email protected] Agroturystyka „Nad Stawem” Moni- (obiekt całoroczny, miejsca noclego- ka i Cezary Szczepańczyk, Gąsiorowo we) 15, tel. 502 282 925, www.nad-sta- Chata Warmińska, Łajs 1A, tel. 533 wem.pl 722 272, 660 418 473 , e-mail: kon- (obiekt całoroczny, miejsca noclego- [email protected], www.cha- we, jazda konna) tawarminska.pl Gospodarstwo Agroturystyczne „U (obiekt całoroczny, miejsca noclego- Gieni”, Gąsiorowo 2, tel. 89 513 37 we) 78 (obiekt sezonowy, miejsca nocle- gowe) NOWA KALETKA Kwatery Agroturystyczne „Stary Zakątek Mazurski GIM, Nowa Kaletka Ogród” Gąsiorowo 6A, tel. 600 961 50 tel. 89 513 38 29, 693 908 791, 905, 668 924 685, e-mail: tdomzal- e-mail: [email protected], www.gim.pl [email protected] (obiekt sezonowy, miej- (obiekt sezonowy, miejsca noclegowe, sca noclegowe) restauracja, inne atrakcje) Ośrodek Wypoczynkowy Jerzy Jasicki, KLEWKI Nowa Kaletka 90, tel. 89 513 38 24, Klewki 35, tel. 507 185 557, www. 602 523 482, e-mail: jjasicki@kalet- kajakiklewki.pl ka.olsztyn.pl (obiekt całoroczny, miejsca nocle- (obiekt sezonowy, miejsca noclegowe) 86 Ośrodek Wypoczynkowy „Kłobuk”- SILICE Szkolne Schronisko Młodzieżowe, Gospodarstwo Agroturystyczne „Pod Nowa Kaletka 2, tel. 89 513 38 83, Klonami”, Silice 12, tel. 882 152 079, e-mail: [email protected], www. 602 739 514, e-mail: [email protected] ssmolsztyn.pl (obiekt całoroczny, miejsca nocle- (obiekt sezonowy, miejsca noclego- gowe, organizacja spływów kajako- we) wych, wypożyczalnia kajaków) Ranczo u Nikodema, Silice 8A, PAJTUNY tel. 600 919 007,e-mail: reglinski- Kwatery Agroturystyczne „Pajtuń- [email protected] (obiekt sezonowy, ski Młyn”, Pajtuny 7, tel. 600 079 miejsca noclegowe, sauna, bania, 049, e-mail: mlynarzowka@paj- jazda konna) tunskimlyn.pl, www.pajtunskimlyn. pl (obiekt całoroczny, miejsca nocle- SZCZĘSNE gowe, jazda konna) Hotelik-Pensjonat, Szczęsne 43A, tel. 89 539 17 19, e-mail: hotelik@hote- PURDA lik-szczęsne.pl, www.hotelik-szcze- Kwatery Agroturystyczne „Warmiak” sne.pl (obiekt całoroczny, miejsca Purda 95, tel. 692 248 136, 692 955 noclegowe) 998 (obiekt całoroczny, miejsca noc- legowe) ZGNIŁOCHA Zagroda Warmińska Pszczoła, Purda Pole Namiotowe „Pod Sosnami” Re- 124A, tel. 660 537 999, 505 233 582 nata Kostecka, Zgniłocha 49A, tel. www.mazuryagroturystyka.com.pl 604 330 949, e-mail: renatakostec- (obiekt całoroczny, warsztaty, sprze- [email protected], www.butryny.pl daż miodu) (obiekt sezonowy, miejsca na namio- Dom Przyjęć Okolicznościowych ty, przyczepy, kampery) Wiejskie Zacisze, Purda 66F, tel. 500 413 554, 608 642 550, e-mail: kon- MARCINKOWO [email protected], www.wiej- Kaflarnia Warmińska, tel. 889 678 skie-zacisze.pl 664, 533 463 919, e-mail: kaflarnia- (obiekt całoroczny) [email protected] (pracownia unikatowej cerami- PATRYKI ki, kafelki, kafle piecowe, pamiątki Młyn Patrycki, Patryki 49A, tel. 696 regionalne, ceramika artystyczna 487 955, 604 242 111, e-mail: mlyn. i użytkowa) [email protected], www.mlynpa- trycki.pl (obiekt całoroczny)

PURDKA Ośrodek Wypoczynkowy „Agroko- śnik” Purdka 33, tel. 504 034 846, 537 308 138, e-mail: kosnik@wim. pl, www.kosnik.wim.pl (obiekt sezonowy, miejsca noclego- we) 87 Ważniejsze źródła: • Archemczyk S., Historia Warmii i Mazur, tom I Pradzieje, Ośrodek badań naukowych im. W. Kętrzyńskiego, Olsztyn 2010 • Drej S., Święta Warmia, Pracownia Wydawnicza ElSet, 2007 • Encyklopedia Warmii i Mazur, http://encyklopedia.warmia.mazury.pl/index.php/Stro na_g%C5%82%C3%B3wna [dostęp dnia 6 kwietnia 2020] • Katarzyński W., wkładki Nasza Warmia do Gazety Olsztyńskiej z lat 2001-2019 • Katarzyński W., Weiss Hirschkuh, cień Białej Łani, Wyd. Ramsko, 2017 • Karkoszka P., Warmia szeptem, https://petrelpiotr.blogspot.com/ [dostęp dnia 24 kwietnia 2020] • Kellmann G., Historia parafii Klebark Wielki, jej wiosek i okolic, Parafia p.w. Znalezienia Krzyża Świętego i Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Klebarku Wielkim, Klebark Wielki, 2007 • Koziełło-Poklewski B., Wrzesiński W., Szkolnictwo polskie na Warmii, Mazurach i Powiślu, Pojezierze, Olsztyn 1980 • Lewandowska I., Chłosta J., Śladami polskich szkół na południowej Warmii w latach 1929-1939, Agencja Wydawnicza WiT, Olsztyn 2010 • Pietrzyk J., Pradzieje Warmii i Mazur, 2016 • Sikorski J., Osmólski J, Gmina Purda, województwo warmińsko-mazurskie. Studium wartości kulturowych , Olsztyn 1999 , maszynopis • Mapa jeziora Serwent, http://marfish.pl/lowiska/warminsko-mazurskie/234- jezioro-serwent [dostęp dnia 7 kwietnia 2020] • Przewodnik turystyczny po gminie Purda, red. Weihs J. Wydawnictwo Arcadius, Purda 2013 • Portal internetowy stowarzyszenia „Dom Warmiński”, http://www.domwarminski.pl/ [dostęp dnia 7 kwietnia 2020] • Portal internetowy gminy Purda, https://www.purda.pl/ [dostęp dnia 7 kwietnia 2020] • Portal internetowy „Polska niezwykła”, http://www.polskaniezwykla.pl/ [dostęp dnia 7 kwietnia 2020] • Wojeński T., Przewodnik wędkarski po jeziorach Warmii i Mazur, Wydawnictwo Sport i Turystyka, 1987 • Portal internetowy „Szlaki rowerowe Południowej Warmii”, https://www.warmaz.pl/szlaki/ [dostęp dnia 18 maja 2020]

88