Topiec, Błąd, Lizibożek I Dzidko. Relikty Ludowych Wierzeń Demonologicznych Z Okolic Przeworska

Topiec, Błąd, Lizibożek I Dzidko. Relikty Ludowych Wierzeń Demonologicznych Z Okolic Przeworska

Topiec, błąd, lizibożek i dzidko. Relikty ludowych wierzeń demonologicznych z okolic Przeworska KOMENTARZ WYSTAWY Katarzyna Ignas Topiec, błąd, lizibożek i dzidko. Relikty ludowych wierzeń demonologicznych z okolic Przeworska KOMENTARZ WYSTAWY Zadanie pn. „Topiec, błąd i lizibożek – wystawa wierzeń demonologicznych regionu przeworskiego” realizowane w 2018 roku przez Muzeum w Przeworsku, dofinansowane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przez Powiat Przeworski, w ramach programu: Kultura ludowa i tradycyjna. Przeworsk 2018 Scenariusz wystawy: Katarzyna Ignas ŚWIAT NADPRZYRODZONY Redakcja naukowa: dr Andrzej Karczmarzewski W WIERZENIACH LUDOWYCH Autorzy fotografii: Katarzyna Ignas, Anna Kisielewska, Maciej Malec Wystawa ze zbiorów: Muzeum w Przeworsku, Muzeum Etnograficznego im. Franciszka Kotuli, Oddziału Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, Muzeum Kresów w Lubaczowie, Pracowni Polskiego Atlasu Etnograficznego w Cieszynie, Towarzystwa Przyjaciół Markowej Zagrody – Muzeum Wsi Markowa emonologia była ważnym elementem tradycyjnej kultury ludowej. Wiara oraz ze zbiorów prywatnych. Dw istoty demoniczne była powszechna i głęboko zakorzeniona. Wybitny etnograf Kazimierz Moszyński pisał: Bawiąc w r. 1909 dłuższy czas Topiec, błąd i lizibożek – wystawa wierzeń we wsi Mników pod Krakowem sam na sam z ludem, miałem sposobność osobiście demonologicznych regionu przeworskiego – zadanie przekonać się, do jakiego stopnia silna jest wiara tamtejszych wieśniaków w ist- dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu nienie demonów. Więc np. gdy chodzi o bardzo popularne w Małopolsce demony Promocji Kultury kobiece, zwane boginkami, wiary w nie nie mogłem gruntownie zachwiać nawet w dość rozsądnych parobkach. Odpowiadając na moje tłumaczenia, chłopi powo- Wydawca: ływali się na wyraźne odgłosy prania kijankami na strudze, jakie podobno słychać było po nocach i zadawali pytanie: A kto to po nocach pierze?1 Wierzenia w istoty z „innego świata”, który dla ludzi kilka pokoleń wstecz był światem realnym, niejednokrotnie w mniemaniu wielu bezpośrednio doświad- Muzeum w Przeworsku czanym, utrzymywały się bardzo długo. Instytucja Kultury Powiatu Przeworskiego O zjawach, duchach, utopcach i innych demonicznych istotach opowiadano najczęściej przy okazji wspólnie wykonywanych prac jak przędzenie czy darcie © Muzeum w Przeworsku Zespół Pałacowo-Parkowy pierza. Opowiadaniom tym towarzyszyła atmosfera tajemniczości i grozy. Fran- ciszek Frączek, którego obrazy są na wystawie, tak wspominał owe „posiady”: Na okładce: Kiedyś jako chłopskie dziecko, w długie jesienno-zimowe wieczory słuchałem opo- (przód) Niechrzczeniec, mal. Maria Szumierz, Łopuszka Wielka 2018 r. Ze zbiorów Muzeum w Przeworsku (tył) Cmentarz choleryczny w Ujeznej. Ujezna 2018 r. wieści starszych ludzi wygłaszanych ściszonym głosem. Wówczas byłem pewny, że te tajemnicze stwory – bohaterowie opowieści – istnieją, krążą wokół domu i za ISBN 978-83-925970-6-3 nic w świecie nie wyszedłbym w nocy za próg2. W innym miejscu pisał: Wiejscy ludzie posiadali niesamowitą łatwość uruchamiania wyobraźni. W falującej przy Opracowanie graficzne, skład i przygotowanie do druku: księżycu letniej mgle widzieli tańczące boginki wodne – wije, piorące w strumyku swoje chusty. Tętent konia nasuwał im obraz białego rumaka wynurzającego się 35-216 Rzeszów ul. H. Sienkiewicza 8/66 tel. kom. +48 730 999 731, 730 999 732 1 e-mail: [email protected] K. Moszyński, Kultura ludowa Słowian, t. II, cz. 2, Warszawa 1967, s. 599. www.edytorial.com 2 F. Frączek „Słońcesław z Żołyni”, Legendy regionu łańcuckiego, Rzeszów 2004, s. 11. 5 z wody, który po okrążeniu topieliska powracał w nurty jeziora, aby w następną roślinom w zwłaszcza zbożu w okresie wegetacji. Natomiast gdy dojrzeją, woda pełnię księżyca znów wynurzyć się i pogalopować3. (deszcze) jest zbędna. Stąd wierzenie, że św. Jan, którego święto przypada na Aczkolwiek opowieści o zjawach duchach i innych istotach ze świata nadzmy- początek lata, wodę święci i staje się bezpieczna, gdyż demony nie mają do niej słowego ujmowano w formę osobistych przeżyć, czy też były związane z lokalną dostępu. topografią, to należały do wierzeń występujących na bardzo dużych obszarach. Podobnie diabeł, zwany dzidko w Przeworskiem, opisywany jako zjawisko at- Demony jak topielce, boginki, niechrzczeńce, płanetnicy, podobnie jak legendy mosferyczne, wir powietrzny, wykazuje podobieństwa do propastnyka, w które- o zatopionych karczmach, miastach, dzwonach, kościołach, śpiących rycerzach go wierzyli bieszczadzcy Bojkowie. Jednocześnie pod tą nazwą występował w Sa- znane były w całej Europie. nockiem diabeł didko na słomianych nogach, którym straszono dzieci, mający Badania etnograficzne prowadzone kilkadziesiąt lat wcześniej wykazały, że cechy demona zbożowego. wiara w nadprzyrodzone zjawiska utrzymywała się, zwłaszcza wśród starszego Podwójną naturę mieli płanetnicy. Były to istoty demoniczne, które sprowa- pokolenia, jeszcze do drugiej połowy XX wieku. Dzięki temu można było od- dzały chmury burzowe albo – jak wierzono w Rzeszowskiem – ludzie urodzeni tworzyć obraz świata właściwy dla tradycyjnej kultury wsi. W nim wiara w istoty pod płanetą, tj. chmurą, która się o nich upominała zabierając ze sobą, albo też demoniczne odgrywała niepoślednią rolę. O tym, jak bardzo ten świat nierealny ludzie porwani przez płanetników. Oprócz złych płanetników byli także dobrzy, był jednak pojmowany bardzo konkretnie, świadczy wspomnienie Stefana Czar- którzy ostrzegali przed nadchodzącą burzą i pouczali ludzi, jak się przed nią nowskiego socjologa, folklorysty i historyka kultury: Piszący te słowa, będąc jesz- chronić. cze chłopcem był świadkiem, jak w okolice Zakroczymia zjechali się i zeszli ludzie W Gorlickiem płanetników, podobnie jak diabła, wyobrażano pod postacią nabożni z różnych, często z bardzo odległych stron, by odkopać rzekomo zaginiony zwierząt: czarnego barana, psa, konia, kota5. Inną kategorią byli płanetnicy – kościół. Opowiadali, że pewnemu żebrakowi objawiła się Matka Boska i wskazała ludzie mający moc odganiania chmur burzowych. O wierze w skuteczność ich mu miejsce, gdzie zapadł się pod ziemię kościół, którego papież nie doliczył się. Ka- działań świadczy to, że niektóre gminy w okolicach Leska przeznaczały specjalne zała tę wiadomość ogłosić ludowi z wezwaniem do kopania, wskutek czego tysiące fundusze na ich opłacanie6. ludzi „ofiarowało się” i zeszło z różnych stron byłego Królestwa Polskiego, niektórzy Świat demonów był bardzo rozbudowany i bogaty. Zaledwie zmierzch okryje aż spod Częstochowy. Odwiedziłem ich kilkakrotnie. Obozowali w szczerym polu ziemię, roi się po górach, po gajach, bagnach i uroczyskach od najrozmaitszego i kopali gorliwie, przypisując – rzecz znamienna – moc cudowną wszelkim przed- rodzaju duchów dobrych i złych lub upiorów ludzkich7. Istoty demoniczne nie tyl- miotom znajdowanym. Zabierali ze sobą kamyki, skorupki, odłamki cegieł i gru- ko mogły pozbawić życia czy sprowadzić chorobę lub inne nieszczęścia. Mogły zu, dla przechowania w domu jako środki zapobiegające wszelkiemu nieszczęściu także skazać na wieczne potępienie. Takim był inkluz – pieniądz przyciągający i wszelkim dolegliwościom. Na miedzy rosła dzika jabłonka: odkryto, że owoce jej bogactwo, czy występujący w postaci rozmaitych zwierząt chowaniec8. mają zapach jabłek z raju i jabłonka została rozebrana na szczepki przez kopią- I na zakończenie, nie etnograficzny lecz literacki opis oddający, co czuli lu- cych… Przyszły jesienne słoty, wykopany ogromny dół zalała woda i wreszcie zima dzie zdani na łaskę sił nieczystych, groźnych dla człowieka: Dobiega cichy szmer, rozpędziła kopiących4. niby ktoś bosymi stopami sunął po glinianej podłodze. Tam skrzypnął zydel pod Świat nadzmysłowy był bardzo bogaty, o czym świadczy wystawa i towarzy- niewidzialnym ciężarem (…), przy łyżniku zapewne, zgrzytnęło coś i zaczaiło się szący jej komentarz. Wypełniały go duchy, boginki, południce, utopce, płanetnicy i inne. Zwykle w wyobrażeniach tych demonów nastąpiło wymieszanie wierzeń o kilku innych demonach. Na przykład boginki przedstawiano jako „stare baby” z długimi workowatymi piersiami, nagie lub odziane w białe szaty, ale także jako młode dziewczyny, które podobnie jak ruskie rusałki zatańcowywały na śmierć 5 M. Brylak, Wierzenia i przesądy, [w:] Nad rzeką Ropą. Zarys kultury ludowej powiatu gorlickie- parobków (Gorlickie, Rzeszowskie). W Przeworskiem natomiast wyobrażano je go, Kraków 1965, s. 297. sobie jako małe istotki podobne do krasnoludków, siedzące w dziurach w ziemi. 6 O. Kolberg, Sanockie – Krośnieńskie. Dzieła wszystkie, t. 51, cz. III, Wrocław 1973, s. 50. Topielec, zwany też utopcem, związany nie tylko z wodą, ale i z księżycem, był 7 A. Kuczera, Samborszczyzna. Ilustrowana monografia miasta Sambora i ekonomii Samborskiej, nie tylko groźnym demonem, ale także strażnikiem wód, które były niezbędne t. II, Sambor 1937, s. 384. 8 W Krasnym Brodzie na Słowacji koło Medzilaborców miał być diabelski klasztor, gdzie dwaj diabelscy słudzy zapisywali każdego: Kto chce coś od diabła mieć: pieniądze, skarby, chudobę, zboże, albo żeby był złodziej, albo grać na skrzypkach, aż będzie bydło skakało. Tam też były 3 Tamże, s. 12. inkluzy (pieniądze) zawieszone u powały na jedwabnych sznurkach, które przemawiały do 4 S. Czarnowski, Kultura, Warszawa 1948, s. 159. kupującego: Mene se kup! O. Kolberg, dz. cyt., s. 27. 6 7 nagle… Cicho znowu i – raptem zatrzepotało coś i tłuc się poczęło o szyby lekkim szelestem

View Full Text

Details

  • File Type
    pdf
  • Upload Time
    -
  • Content Languages
    English
  • Upload User
    Anonymous/Not logged-in
  • File Pages
    55 Page
  • File Size
    -

Download

Channel Download Status
Express Download Enable

Copyright

We respect the copyrights and intellectual property rights of all users. All uploaded documents are either original works of the uploader or authorized works of the rightful owners.

  • Not to be reproduced or distributed without explicit permission.
  • Not used for commercial purposes outside of approved use cases.
  • Not used to infringe on the rights of the original creators.
  • If you believe any content infringes your copyright, please contact us immediately.

Support

For help with questions, suggestions, or problems, please contact us