Oceano Ascendants Ensiferum One Man Army the Gentle Storm The

Oceano Ascendants Ensiferum One Man Army the Gentle Storm The

Recenzje płyt pop/rock Oceano Ensiferum The Gentle Storm Ascendants One Man Army The Diary Earache Records 2015 Metal Blade Records 2015 Inside Out Music 2015 Muzyka: ≤≥≥≥≥ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≤ Realizacja: ≤≤≤≥≥ Realizacja: ≤≤≤≤≤ Realizacja: ≤≤≤≤≤ Tradycyjny deathcore to już pieśń Po wydaniu dość przeciętnego „Unsung The Gentle Storm to projekt dwojga przeszłości i niektóre zespoły zdąży- Heroes” Ensiferum stanęło przed za- uzdolnionych holenderskich muzyków ły to zauważyć. Niestety, Oceano nie daniem udowodnienia fanom, że był to – Anneke Van Giersbergen i Arjena podejmuje choćby najmniejszej próby jedynie chwilowy spadek formy. Tym Lucassena. Ukazuje ich wcześniej nie- opuszczenia tonącego statku. razem jest lepiej niż poprzednio, ale znane, folkowe oblicze. „Ascendants” nie oferuje niczego, z entuzjazmem nie należy przesadzać. Charakterystyczne wokale Anneke czego nie słyszelibyśmy wcześniej. Mo- Chociaż albumowi zdarzają się zna- świetnie współgrają ze złożonymi kom- notonia daje się we znaki tak bardzo, że komite momenty, a ogólny poziom pozycjami Arjena. Melodie wpadają w czasie pierwszego słuchania dopiero nigdy nie schodzi poniżej „porządne- w ucho, a partie symfoniczne oraz ak- w połowie albumu zorientowałem się, go”, to czasy debiutu zespołu, kiedy centy muzyki regionalnej z różnych że skończyła się pierwsza piosenka. dosłownie każdego utworu chciało się zakątków świata nadają całości ory- Kompozycje idą po linii najmniejszego słuchać dziesiątki razy, minęły. Chór- ginalny koloryt. Talent muzyków za- oporu, prezentując standardowe ele- ki, wstawki folkowe, szybkie i melo- angażowanych w projekt sprawił, że menty gatunku bez choćby odrobiny dyjne riffy – wszystko jest na swoim trudno go pomylić z jakimkolwiek in- innowacji. miejscu. Jednocześnie chwilami Ensi- nym zespołem folk metalowym. Próż- Oceano traktuje breakdowny ni- ferum zupełnie zbija słuchacza z tro- no tutaj szukać nudnych kawałków, czym Michel Bay eksplozje, przez co pu. Wstawka disco w „Two Of Spades” pozbawionych osobowości. Mimo sto- powolne, ciężkie riffy stanowią przy- to czysty brylant, a inspiracje muzyką sunkowo przystępnej formy „The Dia- tłaczającą większość treści piosenek. z westernów w finałowej piosence są ry” nie stawia wyłącznie na chwytliwe Chociaż od czasu do czasu pojawia się świetnym urozmaiceniem. Jeśli chodzi refreny oraz banalne motywy. Piosenki gitara prowadząca, to w świecie, który o bardziej tradycyjne utwory – jedne mają głębię, jak przystało na dzieła Lu- widział już After The Burial i All Shall prezentują się całkiem ciekawie, inne cassena. Perish, czysty ciężar nie wystarcza, by nie potrafią utrzymać zainteresowania Album podzielono na dwie części: zainteresować słuchacza. Nie jestem odbiorcy. Ogólnie mówiąc: płyta radzi „Gentle”, na której znajdziemy czysto w stanie znaleźć ani jednego powo- sobie nieźle, choć brakuje tu zachwy- folkowe aranżacje, oraz bardziej me- du, dla którego warto by sięgnąć po cających hitów w rodzaju „Treacherous talową „Storm”. Rozumiem, że wielu „Ascendants”. Gods”. odbiorców może bardziej polubić ła- Takie albumy to źródło złych stereo- Mimo niedociągnięć „One Man godniejsze oblicze płyty, lecz – moim typów na temat gatunku. Niektórzy Army” to solidny album i każdy szuka- zdaniem – jest ono odrobinę przesło- przez tego typu wydawnictwa są go- jący porządnego folk metalu odbiorca dzone. Dopiero po dorzuceniu gitar towi wrzucić cały deathcore do jedne- będzie nim usatysfakcjonowany. Drob- elektrycznych i potężniejszej perkusji go worka, przez co nie usłyszą nigdy ne innowacje stanowią krok w dobrą kompozycje ukazują swój pełny poten- dobrych zespołów z tego nurtu. Two- stronę. Jeśli zespół pójdzie dalej tą cjał. Odrobina masy świetnie równo- rzenie muzyki tak miernej jakości to drogą, nie będziemy się musieli mar- waży melodyjną naturę piosenek oraz powód do wstydu, a nie kolejnej trasy twić ewentualną powtórką z „Unsung delikatny śpiew wokalistki. koncertowej. n Heroes”. n Van Giersbergen oraz Lucassen stwo- rzyli razem niesamowity album, który nie może się nie spodobać fanom. n Karol Wunsch Karol Wunsch Karol Wunsch Hi•Fi i Muzyka 6/15 103 Recenzje płyt pop/rock Robben Ford Van Morrison Toto Into The Sun Duets XIV Mascot Music 2015 RCA Records 2015 Toto Recording, Inc. 2015 Dystrybucja: Mystic Production Muzyka: ≤≤≤≤≤ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Robben Ford nie pozwala sobie na Van Morrison jest niezmordowany. Formacja Toto kojarzy się głównie odpoczynek. Album „Into the Sun” W ciągu trwającej dobre pół wieku ka- z przebojami „Rosanna” i „Africa”, ale przedstawia go znów u szczytu formy. riery wydał 35 płyt studyjnych. Do naj- po niedawnej wizycie w Polsce zapamię- Wprawdzie mamy do czynienia z blu- nowszej zaprosił aż 16 gości, z którymi tamy ją z obchodzonej u nas 35. roczni- esmanem, ale w jego kompozycjach na nowo zarejestrował swoje kompo- cy działalności i zarejestrowanego z tej i aranżacjach sporo do powiedzenia zycje: hity „Irish Heartbeat” (z Mar- okazji występu w łódzkiej Atlas Arenie. mają także inne style. Przykładem cie- kiem Knopflerem), „Real Real Gone” Ostatnio muzycy Toto wydali kolej- kawe współbrzmienie organów i gitary (z Michaelem Buble) i „These Are The ny album studyjny. Warto po „XIV” na początku „Cause of War” czy zgrab- Days” (z Natalie Cole) oraz te mniej sięgnąć, bo to kawał świetnie przygoto- ne połączenie rytmicznej gitary i har- eksponowane. wanej i sprawnie zagranej muzyki. Nie monijki ustnej w akompaniamencie do Materiał prezentuje wysoką klasę, bez powodu światowe gwiazdy chętnie „Same Train”. Niby blues, ale odmien- choć tym razem bez wartości dodanej, korzystają z pomocy instrumentali- ny. Pomysłów bohaterowi albumu nie jeśli nie liczyć drugich głosów. Najle- stów grupy. brakuje, a są też słynni goście. piej wypadł utwór „Fire in the Belly”, Skład jest mocny: Steve Lukather W piosence „Justified” słyszymy zaśpiewany wspólnie ze Steve’em Win- (gitary), David Paich (klawisze), Steve Keba Mo’ i mistrza gitary hawajskiej, woodem. Ten ostatni zagrał też na or- Porcaro (syntezatory) i Joseph Williams Roberta Randolpha. W „Breath of Me” ganach. Podejrzewam jednak, że Mor- (wokal). Znanego z koncertu w Polsce śpiewa ZZ Ward. Na dodatek w tym rison nie spotkał się z byłym członkiem perkusistę Simona Phillipsa zastąpił utworze słychać fantastyczną „szybu- Traffic w studiu, gdyż występy obu pa- w studiu Keith Carlock, a basistę Na- jącą” gitarę, trochę w stylu Santany. nów nagrywały inne osoby. Tak samo thana Easta – David Hungate. W chór- Z kolei w „So Long 4 U” pojawia się gi- było z Knopflerem, chociaż trzeba kach słyszymy Michaela McDonalda. tara Sonny’ego Landretha. podkreślić, że gitara dawnego lidera Charakterystyczne brzmienie Toto Jeśli ktoś słyszał którąś z płyt solo- Dire Straits uatrakcyjniła kompozy- jest łatwo rozpoznawalne już od pierw- wych tego artysty, przyzna, że to wir- cję Morrisona. Jeszcze jedna ciekawa szych taktów. Jednak do stylu znanego tuoz, jakich mało. Tym razem nie bawi realizacja to „Rough God Goes Riding”, z najlepszych płyt grupa zbliżyła się się w kaskaderskie popisy. Pewnie nie zaśpiewana przez bohatera płyty razem najbardziej w „21st Century Blues” chce konkurować z Fordem, ale nawet z córką, Shaną Morrison. i „Chinatown”, zwłaszcza że Lukather oszczędna instrumentalna solówka Pozostałe wykonania są raczej sche- nie tylko zagrał tu na gitarach, ale jest w jego wykonaniu robi wrażenie. Na matyczne: na początek zawsze głos pierwszym wokalistą. Ładnie płynie zakończenie mamy gitarowy dialog Morrisona, a dopiero w drugiej zwrot- także spokojniejszy kawałek, „The Lit- Forda i Tylera Bryanta. ce – gość. Ładnie, ale mimo wszyst- tle Things”, ze Steve’em Porcaro przy Fantastyczna płyta. Proszę się nie ko wolę pierwowzory, które – według mikrofonie. Pozostałe piosenki śpiewa sugerować nazwiskiem autora, koja- mnie – na ogół wypadają lepiej. n Joseph Williams, a na zakończenie sły- rzonego głównie z bluesem. „Into the szymy wokalne trio Paich-Lukather- Sun” to urozmaicona uczta i materiał -Williams. n nie tylko dla fanów tego gatunku. n Grzegorz Walenda Grzegorz Walenda Grzegorz Walenda 104 Hi•Fi i Muzyka 6/15.

View Full Text

Details

  • File Type
    pdf
  • Upload Time
    -
  • Content Languages
    English
  • Upload User
    Anonymous/Not logged-in
  • File Pages
    2 Page
  • File Size
    -

Download

Channel Download Status
Express Download Enable

Copyright

We respect the copyrights and intellectual property rights of all users. All uploaded documents are either original works of the uploader or authorized works of the rightful owners.

  • Not to be reproduced or distributed without explicit permission.
  • Not used for commercial purposes outside of approved use cases.
  • Not used to infringe on the rights of the original creators.
  • If you believe any content infringes your copyright, please contact us immediately.

Support

For help with questions, suggestions, or problems, please contact us