EUGENIUSZ Kwiatkowski ,,Rzecz najważniejsza Polska Wybór myśli politycznych i społecznych „Rzecz najważniejsza Polska ” Seria obywatelska pod redakcją JERZEGO ROBERTA NOWAKA I KATARZYNY KRZEM US KI EJ EUGENIUSZ KWIATKOWSKI ,JRzecz najważniejsza Polska ” Wybór myśli politycznych i społecznych Wybrał i wstępem opatrzył MARIAN MAREK DROZDOWSKI Wydawnictwo Literackie Kraków © Copyright by Wydawnictwo Literackie, Kraków 1988 Projekt okładki i stron tytułowych Janusz Wysocki R ed ak to r Zuzanna Czarnecka Redaktor techniczny Danuta Hamik Printed in Poland Wydawnictwo Literackie Kraków 1988 Wyd. I. Nakład 4650 + 350 egz. Ark. wyd. 10,3. Ark. druk. 13,25. Papier druk. mat. kl. IV. 82 x 104 cm, 70 g. Oddano do składania 4 VII 1986. Podpisano do druku w maju 1987. Zam. 471/86. D-11-188. Drukarnia Narodowa, Kraków, ul. Manifestu Lipcowego 19 ISBN 83-08-01552-2 PRZEDMOWA Eugeniusz Kwiatkowski (1888-1974) znany jest przede wszystkim jako współtwórca Gdyni, polskiej polityki morskiej, autor koncepcji budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego oraz współ­ organizator odbudowy gospodarki morskiej w latach 1945-1948. Wkład Kwiatkowskiego do polskiej kultury politycznej jest znacznie bogatszy, bardziej wszechstronny i warty przypomnienia. Kwiatkowski przez swoją służbę w Legionach w latach 1916-1917, a następnie w Polskiej Organizacji Wojskowej w 1917— -1918 byl związany z tradycją walk niepodległościowych, z ro­ mantyzmem naszych powstań narodowych, z myślą Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Mochnackiego, Prądzyńskiego. Natomiast kształtując konkretne formy odradzającej się państwowości polskiej i wpływając w sposób dynamiczny na politykę gospodarczą państwa w latach 1926-1930, 1935-1939, 1945-1947 reprezentował inny model bohatera historycznego, model bohatera, który oddziaływa na opinię publiczną nie tyle przez deklaracje programowe, ile konkretne dokonania gospodarcze i społeczne. Stosunek jednostki-obywatela do społeczeństwa, narodu i państwa — w przeciwieństwie do Norwida czy Prądzyńskiego — rozpatrywał Kwiatkowski w warun­ kach odrodzonej Rzeczypospolitej przeżywającej zmienne koniunk­ tury gospodarcze i strukturalne kłopoty odbudowy. Dlatego też w niniejszym wyborze prezentuję ewolucję jego poglądów na społe­ czeństwo, państwo, rolę jednostki w ścisłej korelacji ze zmieniający­ mi się koniunkturami gospodarczymi i politycznymi po listopadzie 1918 roku. Osobowość Kwiatkowskiego ukształtowała przede wszys­ tkim tradycja rodzinna ziemiańsko-inteligencka Galicji Wschodniej. Niemały też wpływ miała edukacja w chyrowskim gimnazjum ojców jezuitów. Wysokie wymagania stawiane uczniom tego gimnazjum przez jego profesorów spowodowały, iż Kwiatkowski, absolwent Chyrowa, wierny był zasadom kodeksu etycznego wpojonego w latach młodości. W czasie studiów na Politechnice Lwowskiej zapisał się do Związku Młodzieży Polskiej „Zet” znajdującego się w kręgu oddziaływania Ligi Narodowej. Gdy Józef Piłsudski i jego bliscy współpracownicy z Organizacji Bojowej PPS rozbudowywali ruch niepodległościowy w Galicji, Kwiatkowski brał udział w wielkiej secesji w ramach „Zetu” , z której zrodziła się Organizacja Młodzieży Niepodległościowej „Zarzewie”. Jako członek „Zetu” i „Zarzewia” Kwiatkowski zawsze pozostawał zwolennikiem zachodniej orientacji polityki polskiej. Po m zakończeniu I wojny światowej aktywnie uczestniczył w kampanii na rzecz przyłączenia Górnego Śląska do Polski. Zdawał sobie sprawę, że bez potencjału przemysłowego tego regionu odrodzona Rzecz­ pospolita nie byłaby w stanie przezwyciężyć kryzysu energetycznego, aprowizacyjnego i transportowego. Bez Śląska — wielokrotnie podkreślał — Polska pozostawałaby państwem pozbawionym su­ werenności gospodarczej. Kwiatkowski współpracował z Polskim Komisariatem Plebiscytowym, szczególnie z jego Komisją Propa­ gandową. Podziwiał on ofiarność i bohaterstwo powstańców ślą­ skich. Wspierał swoją wiedzą i aktywnością społeczną działalność Komitetu Obrony Górnego Śląska. W 1920 r. z entuzjazmem witał powrót części Pomorza do Rzeczypospolitej i uroczyste zaślubiny z morzem. Dotarcie polskiej armii i administracji nad Bałtyk — małej i wąskiej granicy morskiej — traktował jako potencjalną szansę kontaktów Polski z całym światem drogą morską. Polski Śląsk i Pomorze były dla niego potwierdzeniem zjednoczenia ziem polskich i rękojmią ich rzeczywistej niepodległości. Kwiatkowski, znając strukturę społeczno-gospodarczą II Rzeczypospolitej w początkach lat dwudziestych, wojenne zni­ szczenie gospodarki rolnej i olbrzymie różnice między kulturą pracy rolnej na kresach a cywilizacją Wielkopolski i Pomorza, bronił tezy, iż o przyszłości Polski zadecyduje podżwignięcie rejonów zacofanych do poziomu rejonów przodujących, m. in. przez zwiększenie i rozpowszechnienie zużycia nawozów azotowych. Jako inżynier chemik, kontraktowy docent Politechniki Warszawskiej, a następnie w latach 1923-1926 wicedyrektor Państwowej Fabryki Związków Azotowych w Chorzowie (dyrektorem tej fabryki był wówczas światowej sławy chemik, późniejszy prezydent RP prof. Ignacy Mościcki) uświadamiał rodakom znaczenie gospodarcze i polityczne krajowego przemysłu nawozów azotowych. Pisał m. in.: „Z kraju cierpiącego głód i niedostatek, z kraju o zdeprecjonowanej walucie stalibyśmy się silnym organizmem gospodarczym, zdolnym do pokrycia całkowitego własnego zapotrzebowania na produkty rolne nawet w chwilach kryzysów” 1. W roku 1923 Kwiatkowski napisał wartościowe studium pt. Zagadnienia przemysłu chemicznego na tle wielkiej wojny, wydane nakładem Chemicznego Instytutu Badawczego we Lwowie. Określił w tej pracy perspektywy rozwoju gospodarczego odrodzonej Polski. Potrafił ocenić zasoby surowcowe kraju po przyłączeniu Górnego Śląska i dlatego z optymizmem patrzył w przyszłość, uważał, że Polska ma wszelkie dane, by stworzyć nowoczesny potencjał gospo­ darczy. Czołową rolę w rozbudowie tego potencjału, jego zdaniem, [<51 winny odegrać państwowe przedsiębiorstwa i instytucje gospodar­ cze2. Państwowe zaś inwestycje w przemyśle metalurgiczno-maszy- nowym i chemicznym doprowadziłyby do unowocześnienia nie tylko gospodarki, ale również zmieniłyby standard konsumpcji, poziom sanitarny i zdrowotny, Polska bowiem w latach dwudziestych pod tym względem należała do wschodu Europy3. W czerwcu 1926 r., z inicjatywy prezydenta Mościckiego, Kwiatkowski objął funkcję ministra przemysłu i handlu. W pełni uświadamiał sobie, jakie zadania gospodarcze powinno realizować państwo. Akcentował przy tym szerokie pole działania dla sektora prywatnego, spółdzielczego i komunalnego. Starał się przede wszy­ stkim stworzyć naukowe zaplecze dla racjonalnej polityki gospodar­ czej rządu przez rozbudowę Głównego Urzędu Statystycznego, powołanie Instytutu Badań Koniunktur Gospodarczych i Cen, Instytutu Eksportowego i Komisji Ankietowej z udziałem wszystkich dużych central związkowych. Prowadzoną przez siebie politykę przemysłowo-handlową popularyzował w prasie, radiu i własnych wydawnictwach ministerstwa. Zawsze podkreślał twórczą rolę pań­ stwa, pisząc m. in.: „Społeczeństwo, które nie wierzy w siły własnego państwa, które sceptycznie patrzy na każdy podejmowany wysiłek, które nie wzbudza w sobie entuzjazmu z powodu zwycięskiego przełamania takich lub innych trudności i zagadnień państwowych — traci zdolność bronienia własnego samodzielnego istnienia, traci wewnętrzną spoistość, atomizuje się, a w konsekwencji cofa się na niższy szczebel rozwoju” 4. Kwiatkowski chciał (i robił to z powodzeniem) integrować społeczeństwo polskie wokół takich zadań, jak: aktywna walka ze skutkami wojny celnej polsko-niemieckiej, akcja intensyfikacji roz­ budowy portu i miasta Gdyni, budowa magistrali węglowej Śląsk — Gdynia, budowa Państwowej Fabryki Związków Azotowych w Mościcach pod Tarnowem, rozbudowa krajowego potencjału obron­ nego, stabilizacja wartości złotego. Pragnął upowszechniać wiarę w siły państwa, pisał m. in.: „Wiarę w te siły tchnął akt Konstytucji 3 maja, aktywnym wyznaniem tej wiary był zbrojny czyn Kościuszki, były powstania i wszystkie następne walki o wyzwolenie. Wówczas jednak wiara ta nie przeniknęła dostatecznie głęboko w społe­ czeństwo. Ugruntowanie jej pozostało więc obowiązkiem współ­ czesności” 5. Dynamiczny rozwój koniunktury gospodarczej w latach 1926-1929 pozwalał Kwiatkowskiemu łagodzić działania opozycji skierowane przeciwko polityce rządu. A opozycja ta miała wiele barw politycznych. Jako piłsudczyk Kwiatkowski bronił idei wzmoc­ [7] nienia roli prezydenta i rządu w państwie, którą zapowiadały projekty nowej konstytucji propagowane przez Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem. Jako główny organizator rządowej polityki gospodarczej, sankcjonującej model oparty na dominacji prywat­ nych kapitałów (w tym zagranicznych), był ostro zwalczany przez komunistów, którzy zarzucali mu forsowanie racjonalizacji gospo­ darki narodowej kosztem klasy robotniczej. Socjaliści skupieni wokół PPS i Bundu do tych zarzutów dodawali współodpowiedzial­ ność Kwiatkowskiego za ograniczanie swobód demokratycznych oraz zbytni liberalizm wobec wpływowych grup kapitału zagranicz­ nego. Ludowcy różnych odmian krytykowali rząd, w tym Kwiat­ kowskiego, nie tylko za ograniczenie swobód demokratycznych, ale przede wszystkim za politykę rolną i przemysłowo-handlową, która — ich zdaniem — preferowała interesy wielkiego przemysłu i ziemiaństwa kosztem drobnych i średnich gospodarstw chłopskich. Z innych pozycji krytykowały Kwiatkowskiego jako ministra prze­ mysłu i handlu grupy faktycznie związane z organizacjami ziemiań­ skimi, Stronnictwem Narodowym, Obozem Wielkiej Polski i Chrześ­ cijańskiej Demokracji, a także żydowskimi
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages216 Page
-
File Size-