SPRAWY WSTĘPNE OD NACZELNEGO TEMAT NUMERU CO MIESIĄC Bóg jest kobietą 3 Smuga cienia pilota Pirxa CZASOPISMO INTERNETOWE • 9/2014 (15) 4 Mateusz Matyszkowicz Być dobrym żołnierzem Redaktor naczelny: Mateusz Matyszkowicz Jezusa Chrystusa 13 Sekretarz redakcji: Jakub Dybek, Jerzy J. Kopański redaktor naczelny Zespół i współpracownicy: Ziemowit Gowin, Leszek Zaborowski, Jan Czer- niecki, Mateusz K. Dziób, Stanisław Starnawski, Michał Dorociak, Adrian HISTORIA Sinkowski, Przemysław Piętak, Monika Bartoszewicz, Tomasz Herbich, Anna O jakich mężczyznach ężczyzny nie poznaje się po tym, jak zaczyna… To Stępniak, Marcin Darmas, Jerzy J. Kopański, Paweł Rzewuski, Łukasz Kucharczyk marzą Rachele? 17 M zdanie klasyka polskiej polityki stawia w trudnej sytu- Redakcja i korekta: Hermina Haintze acji autora wstępniaka. Cóż zrobić w tej sytuacji? dostępna na http://www.teologiapolityczna.pl Katolicka edukacja sek- Mężczyzna nie lubi o sobie mówić, i słusznie, sfera uczuć jest sualna w II RP 20 poza obszarem jego zainteresowania. Nie będzie jak panny ISSN: 2353-1010 Zrealizowano w ramach przy sąsiednim stoliku oddawał się teraz drobiazgowym ana- Programu Operacyjnego lizom poruszeń duszy. Wychyli tylko szklankę przyzwoitego Promocja Czytelnictwa KULTURA Teologia Polityczna ogłoszonego przez Bourbona i zaprosi do lektury tego numeru. Reszta będzie ul. Marszałkowska 87/5, 00-683 Warszawa Ministra Kultury To nie jest kino dla praw- milczeniem. i Dziedzictwa dziwych facetów 25 tel. 22 408 84 10 • faks 22 625 17 14 Narodowego [email protected] http://www.teologiapolityczna.pl NA KONIEC Layout: Can Design (http://candesign.pl) Przepisy konserwatywne 30 2 TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • 9/2014 (15) TEMAT NUMERU TYLKO DLA MĘŻCZYZN udzkość wyszła z raju. A tym samym zostawiła za sobą Boga. Spożycie owocu L z drzewa poznania stało się zalążkiem ludzkiej kultury. Człowiek ujrzał, że jest nagi, a więc musiał odtąd wprowadzić pewne normy. I zgadywać, co jest właściwe, a co nie; co można, a czego nie można. Był to początek tworzenia się pewnej nadbudowy i pierwszych społecznych organizacji. Nastąpił kres sielanki. Odtąd Adam musiał radzić sobie sam. I przetwarzać ten swój świat tak, aby coraz lepiej mu służył. Tekst dedykuję pannie Karolinie B., która Człowiek wszedł na drogę ewolucji, a Bóg pozostał takim, jak był. Niepojętym – bo żadne uporząd- uparcie twierdzi, że jestem mizoginem. kowane zasady i prawa nie są w stanie go objąć. Nieskończonym i Przedwiecznym. Wszechmocnym, a więc i Wolnym, nie związanym żadnymi zasadami i prawami. Bóg pozostał więc jedyną prawdą Mateusz oraz opozycją do rodzącej się kultury. Bóg pozostał naturą. Krzysztof Diób Kultura zaś potem zaczęła się dzielić na mniejsze części. Wieża Babel zdeterminowała ten proces. Na pierwszy rzut oka zdaje się, że owa wielość kultur przeczy istnieniu Boga. Nic bardziej mylnego. Jeśli kultur jest wiele, a natura jedna, to tylko natura jest prawdziwa. Jedna natura i jeden jedyny Bóg! Prawo naturalne jest prawem Boga, bo zawsze będzie takie samo! Niezależnie od szerokości geograficznej i klimatu. I niezależnie od wyznawanej wiary. Chcąc nie chcąc, wszyscy wierzymy więc w tego samego Boga. Kultura uważa siebie za wyższą od natury. Jest strasznie pyszna. Transformuje więc naturę tak, aby była dla niej jak najbardziej dogodna. Tłumacząc na język naszych rozważań: cywilizacja (kul- tura) spycha Boga (naturę) na dalszy plan. Eufemistycznie nazywamy to sekularyzacją. Kultura zachowuje się tak, jak mężczyzna w społeczeństwach patriarchalnych. Nadaje kobiecie-naturze drugorzędną rolę1. Zniewieściała cywilizacja czyni sobie na swoją modłę obraz zniewieściałego Bóg Boga. Bóg-Ojciec staje się Matką. Nie jest już nawet miłosierny, lecz naiwny; nie tyle wychowaw- jest czy, ile opiekuńczy. Jest bliższy niż dalszy. Daje napomnienia, a nie klapsy. Nawet kiedy upadamy, puszcza nam oko. Bóg naszych czasów jest kobietą. Dobrze jednak, że nie uosabia wszystkich stereotypowych kobie- cych cech, lecz jedynie te najlepsze. Dobrze, że nie jest kłótliwy, nie jest niezdecydowany, nie gniewa się o byle co i nie każe się ciągle wszystkiego domyślać2. Wtedy dopiero byśmy wszyscy mieli [motyla noga]. 1 Nie jest to moje odkrycie, twierdzi tak guru antropologicznych poststrukturalistów, Sherry B. Ortner, w swoim słynnym artykule Czy kobieta ma się tak do mężczyzny, jak „natura” do „kultury”?. kobietą 2 Chociaż tu można polemizować, Bóg nigdy nie mówi niczego wprost. Za to Jego Syn – zawsze. 3 TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • 9/2014 (15) TEMAT NUMERU TYLKO DLA MĘŻCZYZN Łukasz Kucharczyk Smugi cienia Pilota Pirxa Twórczość Stanisława Lema to rzecz wyjątkowa i absolutnie arcydzielna. Lek- tura takich dzieł, jak Solaris, Powrót z gwiazd czy Katar, pobudza do zadawa- nia światu pytań, skłania do refleksji nad tajemnicami poznania i pozwala lepiej pojąć własne „ja”. Pisząc o Kosmosie, o obcych istotach i planetach, Lem tak naprawdę wciąż pisze o człowieku, usiłuje zrozumieć jego naturę, dotrzeć do esencji, która go stwarza. Jest w dorobku Lema dzieło – zdawałoby się – nieco bardziej skromne, nie po- ruszające tak wielkich i ważnych problemów. Opowiada ono jednak o doświad- czeniu dla każdego z nas fundamentalnym – o wkraczaniu w dorosłość. 4 TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • 9/2014 (15) TEMAT NUMERU TYLKO DLA MĘŻCZYZN powieści o pilocie Pirxie są jednym z najchętniej czytanych Jako kadet odznacza się gapiostwem i nieco dziecinną skłonnością O dzieł Stanisława Lema. Zapewne dzieje się tak za sprawą postaci do marzeń, jako człowiek dojrzały – umysłem refleksyjnym, nieła- Postać pilota Pirxa tytułowego bohatera, który – w odróżnieniu od większości lemowskich two popadającym w rutynę utartych dróg rozumowania, a także bohaterów, nie jest rzuconym w bezlitosną galaktykę herosem, przekracza- wiarą w prostą intuicję i nieufnością wobec sztywnych, ustalonych symbolizuje jącym kolejne granice pozaziemskiego poznania, lecz „zwyczajnym” pilotem sposobów rozwiązywania intelektualnych zadań2. przyszłości, starającym się jak najsumienniej wykonywać powierzone mu Cykl można podzielić na trzy części. Opowiadania Test, Patrol, młodzieńczy rozwój, zadania. Nie jest przy tym wolny od wad – nosi w sobie kompleks niższości, Albatros oraz Odruch warunkowy opisują młodzieńcze lata Pirxa, jest bardzo nieśmiały wobec płci przeciwnej, jednocześnie snuje marzenia który wciąż jest dopiero kandydatem na pilota. Terminus, Polowanie, pozwala zobaczyć, o sławie i chwale nieustraszonego kosmonauty. Można powiedzieć, że poprzez Wypadek i Opowiadanie Pirxa traktują o zawodowej drodze boha- swą „zwykłość” Pirx jest jednym z nas. Co ciekawe, sam Lem, pomimo oso- tera. W Rozprawie i w Ananke Pirx jest pokazany jako doświadczony jak ludzkie ja zmie- bistej sympatii do cyklu pirksowskiego, odnosił się do zawartego w fabule weteran galaktycznych żeglug. eksperymentu myślowego dość sceptycznie: W Teście młody pilot jest przedstawiony jako klasowy outsider. nia się i ewoluuje Jest zatopiony w dość prozaicznych marzeniach – rozmyśla o dwu- Przy okazji muszę powiedzieć, że książką, o której nie mogę powiedzieć, że jej koronowej monecie, dzięki której będzie mógł pójść do kina i zagrać na przestrzeni lat nie lubię, ale jednak nie za bardzo cenię, jest cykl Opowieści o pilocie Pirxie. na automatach. Z powodu swego marzycielstwa i roztargnienia Z wyjątkiem dwóch, trzech opowiadań jest to zbiór niezbyt szczęśliwy. Pierwszą Pirx jest obiektem drwin całej klasy, szczególnie szkolnego fawo- przyczyną tej słabości jest jego wtórność wobec Bildungsroman, czyli powieści ryta Boersta. Dręczy go też kompleks niższości: gdy okazuje się, o dojrzewaniu i procesie kształcenia. Bildungsroman jednak musi być powieścią że w próbnym locie jego kompanem będzie właśnie Boerst, Pirxa o epickim oddechu i szeroko naszkicowanym tle historyczno-socjalnym, podczas nachodzą przygnębiające myśli: kiedy opowiastki o dzielnym Pirxie posiadają zawężoną perspektywę, on zaś poja- wia się w izolacji, bez rodziny i bliskich. Wynika to stąd, że zamierzałem napisać Pirxowi zrobiło się na chwilę trochę głupio. To była w końcu jedyna, jedno, najwyżej dwa opowiadania, a tymczasem rzecz niespodziewanie dla mnie ale to jedyna rzecz, dzięki której mógłby się wznieść choć o milimetr samego się rozrosła1. wyżej ku niebotycznym regionom, w których żył sobie Boerst, jakby specjalnie się o to nie starając. […] i nie tylko miał zamożnych rodziców, Zdaje się jednak, że to, co Lem uważa za słabość cyklu, przesądziło o jego tak że wcale nie musiał oddawać się marzeniom o dwukoronówkach, popularności. Postać pilota Pirxa symbolizuje młodzieńczy rozwój, pozwala zapodziewających się gdzieś w starych portkach – ale miał świetne zobaczyć, jak ludzkie ja zmienia się i ewoluuje na przestrzeni lat. Zauważa to, wyniki w lekkoatletyce, skakał jak szatan, świetnie tańczył i, co tu dużo choć tylko w ogólnym zarysie, Jerzy Jarzębski w posłowiu: 2 J. Jarzębski, Człowiek czynu w kosmosie [w:] S. Lem, Opowieści o pilocie 1 S. Bereś, Tako rzecze… Lem, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2002, s. 82. Pirxie, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1999, s. 343. 5 TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • 9/2014 (15) TEMAT NUMERU TYLKO DLA MĘŻCZYZN gadać, był bardzo przystojny, czego niepodobna było powie- solaryjskich badaczy. Nieśmiałość i niepewność Pirxa objawiają się najpeł- tak postępują szalenie poczciwi faceci?6 dzieć o Pirxie3. niej w kontaktach z kobietami. Na pokładzie statku Albatros Pirx, pomimo ogromnych chęci, nie potrafi nawiązać rozmowy ze współpasażerką: Być może to właśnie brak pewności siebie popycha Jednak okazuje się, że to Pirx
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages31 Page
-
File Size-