Wydarzenia Roger Waters: najbardziej dochodowa trasa koncertowa ostatnich lat to jego „The Wall Live 2010-2013”. Roger Waters przypomina publiczności „The Wall” z 1979 roku. Retro-trasy Wykonawcy pop reanimują na koncertach swoje klasyczne płyty sprzed lat. Czy to wyraz nostalgii, mody, czy też konsekwencja istotnych zmian Peter Gabriel przekonał się do idei w przemyśle muzycznym? „retro-trasy”, kiedy usłyszał Bartosz Szurik koncertowe wykonanie jednej ze swoich ulubionych płyt z młodości Peter Gabriel wystąpi 12 maja 2014 – „Pet Sounds” The Beach Boys. w Łodzi w ramach trasy koncertowej „Back to Front Tour”. 76 Hi•Fi i Muzyka 12/13 Wydarzenia względu na duże zaintere- Warto o niej powiedzieć więcej, bowiem – z dawnym repertuarem. Do przedsięwzię- sowanie, jakim cieszyła się jak ostatnio często bywa – repertuar kon- cia zaprosił tych samych instrumentalistów, Zejesienna europejska trasa certów w ramach tej trasy pochodzi głównie którzy towarzyszyli mu w trakcie koncertów koncertowa „Back to Front Tour” Peter z jednej płyty. przed ćwierćwieczem. A dzięki rozwojowi Gabriel zdecydował się kontynuować ją Pretekstem do ruszenia w tournée była techniki niektóre piosenki dopiero teraz stały wiosną. Na stronie internetowej muzyka 25. rocznica wydania albumu „So” (1986). się możliwe do zagrania na żywo. W końcu zapowiedziano już serię występów, któ- Piąty studyjny longplay artysty – pierwszy zaś koncertowe wykonanie płyty pozwoliło re odbędą się w maju 2014 roku. Jeden nie wypuszczony pod tytułem „Peter Ga- skorygować pewne jej niedociągnięcia, takie z nich odbędzie się w Polsce – 12 maja briel” – stał się jego największym komercyj- jak kolejność piosenek (na żywo piosenka 2014, w łódzkiej Atlas Arenie. nym sukcesem. To pozycja przełomowa, nie „In Your Eyes” pojawia się w finale koncertu, To świetna wiadomość dla rodzimych tylko ze względu na multiplatynową sprze- a na krążku, z uwagi na ograniczenia zwią- sympatyków Gabriela, zwłaszcza że orkie- daż. Począwszy od okładki, a na atmosfe- zane z formatem płyty winylowej, trzeba strowy projekt, z którym artysta występował rze skończywszy, wszystko jest tu bardziej ją było umieścić w środku). ostatnio w naszym kraju, mimo że momen- przystępne i popowe niż na wcześniejszych Wygląda na to, że „retro-trasy” zysku- tami niezły, bardzo odbiegał od tego, do solowych albumach wokalisty. Zresztą, nie ją popularność wśród gwiazd muzyki. Na czego przyzwyczaił nas w swoich utworach. wszyscy fani Anglika przyjęli tę zmianę przykład jedno z największych i najbardziej Przebojowość jego piosenek w dużej mie- z uznaniem. Choćby sympatyk jego twór- dochodowych przedsięwzięć tego typu zor- rze zależy przecież od mocnych rytmów czości, Tomasz Beksiński, z wyraźną ganizował Roger Waters. Eksmuzyk Pink i groove’u gitary basowej oraz perkusji. To dezaprobatą wypowiadał się o singlach Floyd w latach 2010-13 zbił fortunę, wysta- one napędzają kompozycje. Siłą rzeczy, za- i największych przebojach z „So”, czyli pio- wiając na całym świecie spektakl „The Wall”, brakło ich w symfonicznych aranżacjach, senkach „Big Time” oraz „Sledgehammer”. w całości odtwarzający słynny podwójny zaprezentowanych na festiwalu w Oświęci- Nawet jednak malkontenci musieli przy- album grupy. Nawiasem mówiąc, Waters miu w 2012 roku. Tym razem wszystko bę- znać, że hity te zyskały (również dzięki re- jeździł już wcześniej w trasy (z mniejszym dzie już „jak należy”. welacyjnym teledyskom) wyjątkowe miej- powodzeniem) z koncertowym wykona- W czasie „Back to Front Tour” wokaliście sce w muzyce popularnej. niem „The Dark Side of The Moon”. Płytę tę towarzyszy ponownie fenomenalna sekcja „So” to płyta nietuzinkowa, ale skąd po- grali również (bez Watersa w składzie) pozo- rytmiczna w składzie Tony Levin (gitara mysł, by nagle, po dwóch dekadach od jej stali muzycy Pink Floyd w trakcie swojego basowa) i Manu Katché (perkusja). Ten duet wydania, przypomnieć ją publiczności? ostatniego wielkiego tournée w latach 90. jest odpowiedzialny za najlepsze partie ryt- W przeprowadzonej dla serwisu Google Ostatnio Ian Anderson przypomniał dzie- miczne w dorobku Gabriela, a być może rozmowie Peter Gabriel wyznaje, że nigdy nie ło Jethro Tull „Thick As A Brick”, do którego i jedne z lepszych w muzyce pop w ogóle. planował „retro-trasy”, jak określił cykl kon- zresztą wraz z zespołem dopisał ciąg dalszy. Ponadto w zespole znalazło się miejsce dla certów, w trakcie których artysta prezentuje W 2010 roku trio Rush po raz pierwszy innych starych znajomych Anglika: gitarzy- w całości jeden ze swoich starych albumów. zaprezentowało koncertowe wykonanie sty Davida Rhodesa i klawiszowca Davida Dopiero występ Briana Wilsona, który na tej płyty „Moving Pictures” z 1981 roku. Wy- Sanciousa. zasadzie przedstawił publiczności klasyczny stępy odbyły się w ramach „retro-trasy” pod Każdy, kto miał szansę zobaczyć któryś krążek Beach Boys „Pet Sounds”, podsunął jakże emblematyczną nazwą: Time Machine z występów „Back To Front Tour”, może mu tę myśl. Gabriel, wielbiciel wspomnia- Tour. chyba potwierdzić, że Gabriel jako wyko- nego albumu, stwierdził, że usłyszenie go Rockoperę „Tommy” odświeżył nie- nawca prezentuje wysoką formę. Jak sam w wersji koncertowej od początku do końca dawno wokalista The Who, Roger Daltrey. podkreśla w materiałach promocyjnych: jest było wyjątkowym przeżyciem. W przyszłym roku grupa Yes zagra cykl to trasa, w czasie której ogranicza charakte- Okazało się, że jest to również ciekawe do- koncertów, na których muzycy odtworzą rystyczny dla siebie sceniczny rozmach oraz świadczenie dla samych muzyków. Reanima- nie jeden, ale trzy swoje klasyczne krążki: teatralne aspiracje i skupia się na muzyce. cja „So” pozwoliła Gabrielowi zmierzyć się „The Yes Album”, „Close to the Edge” oraz „Going for the One”. Do swego dawnego repertuaru powraca- ją nie tylko wykonawcy pop czy klasyczne grupy rockowe, ale i zespoły reprezentujące cięższy kaliber. Metallica w czasie „Black Album Tour”, w ramach której wystąpiła także w Warszawie w 2012 roku, zagrała „Czarny album”… w odwróconej kolejno- ści piosenek. Z kolei Iron Maiden właśnie skończyli tournée z repertuarem z lat 80., pochodzącym głównie z płyty „Seventh Son of a Seventh Son”. Popularność tego typu wydarzeń skłania, by postawić sobie pytanie, czy jest to tylko moda, czy sposób na odcinanie kuponów od dawnej twórczości? A może znak, że typowy koncertowy format, polegający na mieszaniu utworów z najnowszej, promowanej przez Hi•Fi i Muzyka 12/13 77 Wydarzenia wykonawcę płyty z jego największymi prze- dukcje są coraz bardziej efektowne i coraz wielu współczesnym słuchaczom. O tęskno- bojami, odchodzi do lamusa? sprawniej organizowane. cie za tymi czasami świadczą choćby sklepo- Chyba zbyt łatwym wytłumaczeniem fe- Inna rzecz, że powracanie do płyt, które we półki, uginające się od ślicznych i drogich nomenu „retro-tras” byłoby zwrócenie uwa- ukazały się między latami 60. a połową 90., wydań klasycznych płyt sprzed lat. Pojawiają gi na starzenie się samych wykonawców oraz wskazuje ten okres jako pewną zamkniętą się one a to z okazji jubileuszów, a to w ra- ich wiernych słuchaczy. W czasie koncertu już epokę. Czas, w którym w świecie muzyki mach standardowych reedycji. mogą wspólnie powspominać, „jak to kiedyś rozrywkowej panował po prostu inny para- I tak na przykład, przy okazji trasy „Back bywało”. Oczywiście, do starych piosenek dygmat niż obecnie. Gdyby nie niezbyt for- to Front Tour”, Peter Gabriel wypuścił re- wraca się niczym do starych znajomych; no- tunna konotacja z terminem architektonicz- edycję „So”. Najbogatsze jej wydanie zawiera stalgia odgrywa tu ważną rolę. Ale nie może nym, można by śmiało określić te lata jako nowy remaster, płytę z wersjami demo chodzić tylko o nią. epokę „wielkich płyt”. To wtedy Tak miała wyglądać płyta Jak większość zmian zachodzących Smashing Pumpkins w dobie internetu. w przemyśle muzycznym, tak i wzrost po- pularności „retro-tras” może być pośred- piosenek, dwie płyty CD, dokumentujące nio spowodowany rewolucją, której dokonał koncert z Aten w 1987 roku, DVD z tym internet i pliki mp3. koncertem, DVD z filmem dokumentalnym W sytuacji, w której sprzedaż płyt przestała oraz dwunastocalowy winyl. Cudeńko! Nic stanowić dla wykonawców i wytwórni pod- dziwnego, że tego typu reedycje cieszą się stawowe źródło przychodów, stają się nim popularnością wśród kolekcjonerów. koncerty. Granie materiału ze starych płyt Reedycje klasycznych płyt sprzed lat A czy dziś powstają płyty, których wzno- pozwala rozbić typowy układ „nowa płyta- to łakomy kąsek dla kolekcjonerów wień będą się domagać słuchacze za 25 lat? promocyjna trasa koncertowa” i koncerto- i wspomnienie „złotej ery” wielkich To już nie jest takie pewne. Ponownie za ten wać (oraz zarabiać), nawet gdy brak nowego albumów muzycznych. fakt w dużej mierze odpowiadają zmiany, materiału. Swoją drogą, w nowej rzeczywi- które na rynku wydawniczym wymusiła re- stości chyba stosowniej mówić o tym, że to rozwinęła się idea albumu muzycznego jako wolucja formatów cyfrowych. W dobie pli- płyty wykonawców promują ich koncerty, nośnika muzyki popularnej. W tych latach ków mp3 słuchanie całych płyt to dla wielu a nie na odwrót. Wzrost znaczenia koncer- pojawiły się albumy, które osiągnęły nakła- słuchaczy po prostu anachronizm. Podobnie tów ma oczywiście swoje dobre strony. Sko- dy, o jakich dzisiejsze wytwórnie mogą tylko jak kupowanie całych albumów, skoro ulu- ro występy sceniczne są coraz ważniejsze marzyć. Nie ma co ukrywać, rekord sprzeda- bioną piosenkę można odtworzyć w każdej dla przemysłu muzycznego, to nie należy się ży wyśrubowany
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages4 Page
-
File Size-