Pariah Burke

e-Publikacje w InDesign® CS6 Projektowanie i tworzenie publikacji cyfrowych dla tabletów, czytników, smartfonów i innych urządzeń

Przekład: Marek Włodarz

APN Promise, Warszawa 2013

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== e-Publikacje w InDesign® CS6. Projektowanie i tworzenie publikacji cyfrowych dla tabletów, czytników, smartfonów i innych urządzeń

Original English language edition © 2013 by Pariah Burke Tytuł oryginału: ePublishing with InDesign ® CS6. Design and produce digital publications for tablets, ereaders, , and more, ISBN 978-1-118-30559-1

All rights reserved. Authorised translation from the English language edition published by John Wiley & Sons, Inc.

© Polish edition by APN PROMISE SA, Warszawa 2013

APN PROMISE SA, ul. Kryniczna 2, 03-934 Warszawa tel. +48 22 35 51 600, fax +48 22 35 51 699 e-mail: [email protected]

Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej książki nie może być powielana ani rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny), włącznie z fotokopiowaniem, nagrywaniem na taśmy lub przy użyciu innych systemów bez pisemnej zgody wydawcy.

Książka ta przedstawia poglądy i opinie autorów. Przykłady fi rm, produktów, osób i wydarzeń opisane w niniejszej książce są fi kcyjne i nie odnoszą się do żadnych konkretnych fi rm, produktów, osób i wydarzeń, chyba że zostanie jednoznacznie stwierdzone, że jest inaczej. Ewentualne podobieństwo do jakiejkolwiek rzeczywistej fi rmy, organizacji, produktu, nazwy domeny, adresu poczty elektronicznej, logo, osoby, miejsca lub zdarzenia jest przypadkowe i niezamierzone.

Wszystkie nazwy handlowe i towarowe występujące w niniejszej publikacji mogą być znakami towarowymi zastrzeżonymi lub nazwami zastrzeżonymi odpowiednich fi rm odnośnych właścicieli.

APN PROMISE SA dołożyła wszelkich starań, aby zapewnić najwyższą jakość tej publikacji. Jednakże nikomu nie udziela się rękojmi ani gwarancji. APN PROMISE SA nie jest w żadnym wypadku odpowiedzialna za jakiekolwiek szkody będące następstwem korzystania z informacji zawartych w niniejszej publikacji, nawet jeśli APN PROMISE została powiadomiona o możliwości wystąpienia szkód.

ISBN: 978-83-7541-122-5

Przekład: Marek Włodarz Projekt grafi czny okładki: Ryan Sneed Ilustracja na okładce: © Pariah Burke Korekta: Ewa Swędrowska Skład i łamanie: MAWART Marek Włodarz

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Dla Schentel, Mikayli, mamy i taty. Ta książka powstała dzięki Waszej nieustającej miłości, wsparciu i wierze w to, że podołam wyzwaniu.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== ##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Podziękowania

Po pierwsze i przede wszystkim, chcę podziękować wszystkim moim fanom. Zaszczycacie i zawstydzacie mnie. Gdy ktoś decyduje się napisać książkę nie o jednej czy dwóch, ale kilkunastu róż- nych nowatorskich technologiach, które zmieniają się szybciej niż wiatr… no więc, ktoś, kto próbuje to zrobić, musi być szalony. Mogę to powiedzieć z przekonaniem, gdyż to ja napisałem tę książkę o największym wstrząsie w świecie wydawniczym od 1984 roku. Każda technika omówiona w tej książce zmieniła się, często radykalnie, pomiędzy rozpoczęciem pracy nad książką a jej zakończeniem. Musiałem wszystko przepisać od nowa co najmniej raz. Cierpliwość i wyrozumiałość okazywana przez resztę zespołu pracującego nad książką, moją rodzinę i moich przyjaciół, była na- prawdę zadziwiająca. Schentel, moja żono, dziękuję, dziękuję, dziękuję za hojną cierpliwość, zrozumie- nie i wierność. Dziękuję za znoszenie długich godzin pracy i bycie wszystkim, czego mógłbym pragnąć: żoną, najlepszym przyjacielem i partnerem. Mikayla, wiem, że nie mogłaś zrozumieć, dlaczego ta książka wymaga tak wiele koncentracji i czasu, ale teraz twoje imię znalazło się w kolejnej opublikowanej książce, którą twoi przyjaciele mogą znaleźć w księgarni.

Poza tym na podziękowania zasługują jeszcze: Moi przyjaciele, Anna Gauthier, Kirsten Rourke, Tom Green, Bob Levine, Samuel John Klein, A.J. Wood, Justin Seeley, Rufus Deuchler, Kevin Stohlmeyer, Scott Valentine, Branislav Millic, Nancy Smith Burleson, Rob Huddleston, Wendy Katz, Jim Babbage i Joseph Labrecque – wszystkim wam należą się podziękowania za współ- czucie, wsparcie i dobrze dobrane żarty. Mike Rankin, za zgodę na dołączenie stron z jego książki The Guide to the InDesign ACE Exam jako przykładów w rozdziale 7. Mariann Barsolo, za zaangażowanie w ten projekt i pomoc w kształtowaniu treści, kreśleniu mapy do celu… i jeszcze raz, i jeszcze. O, i jeszcze raz. David Fugate, za tłumaczenie z „Pariahowego” na angielski, porady i pomoc. Chciałbym też podziękować wszystkim wspaniałym ludziom — jest ich zbyt wielu, by wymieniać nazwiska — w Adobe i Aquafadas za błyskawiczne odpowiedzi na moje ciągłe pytania „Co to robi, dokładnie?”. Firmie dziękuję za wypożyczenie tabletu ThinkPad. I na koniec, wcale nie najmniej ważni są: Johannes Gutenberg, Aldus Manutius, Claude Garamond, John Warnock, Chuck Geschke, Paul Brainard, Tim Gill, Steve Jobs, Bill Gates i wszyscy inni, niewymienieni z nazwiska, którzy przez te wszystkie stulecia i ostatnie lata doprowadzili nas do Rewolucji e-wydawniczej.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== O autorze

PARIAH BURKE: Inspiring, Informing and Empowering Creative Professionals*

Pariah Burke jest projektantem, wykładowcą i szkoleniowcem w dziedzinie projekto- wania oraz ekspertem od procesów wydawniczych dla publikacji cyfrowych (http:// iampariah.com/teaches). Jako niezależny projektant grafi czny z przeszło dwudziesto- letnim doświadczeniem, ma tytuł Adobe Community Professional oraz był liderem i szkoleniowcem zespołu pomocy technicznej Adobe w zakresie programów InDesign, InCopy, Illustrator i Photoshop. Jest też płodnym autorem – napisał pierwszą książkę dla zaawansowanych użytkowników InDesigna, Mastering InDesign for Print Design and Production, która obecnie dostępna jest już w drugiej edycji. Napisał też kilka ksią- żek na temat e-publikacji, Creative Suite, Adobe Illustratora oraz QuarkXPress (http:// iamPariah.com/books). Opublikował ponad 450 tutoriali i artykułów (http://iamPa- riah.com/articles). Jest też współautorem kilku egzaminów Adobe Certifi ed Expert na temat InDesigna i Illustratora, testów administrowanych przez Adobe, które mie- rzą poziom umiejętności instruktorów i ekspertów w tych dziedzinach. Jest również gospodarzem wielu webinariów dotyczących wydawnict cyfrowych i projektowania (http://iamPariah.com/webinars) oraz twórcą sieci witryn, środowisk i narzędzi dla kreatywnych profesjonalistów o nazwie Workfl owNetwork (http://workfl ownetwork. com). Jeśli nie podróżuje, mieszka w Bostonie, gdzie pisze (dużo) i tworzy (wiele) projektów i publikacji.

* Inspirowanie, informowanie i wspomaganie kreatywnych profesjonalistów — hasło ze strony Autora.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Spis treści

Wprowadzenie ...... xv

Rozdział 1 • Poznajemy urządzenia do czytania ...... 1 Klasy urządzeń ...... 1 Czytniki ...... 3 Tablety ...... 5 E-czytanie na tabletach ...... 8 Systemy operacyjne tabletów ...... 12 Rozmiary tabletów ...... 23 Komputery ...... 24 Telefony komórkowe ...... 26 Urządzenia hybrydowe ...... 27 Przyszłe urządzenia ...... 29

Rozdział 2 • Formaty wydawnictw cyfrowych ...... 31 Krótki przegląd: możliwości formatów ...... 31 EPUB ...... 33 Co daje format EPUB ...... 35 Czego NIE zapewnia EPUB...... 35 Biznes związany z EPUB ...... 36 Przykłady EPUB ...... 37 Role w produkcji EPUB ...... 38 Formaty Kindle: MOBI, AZW i KF8 ...... 38 Kindle pierwszej generacji ...... 39 Kindle 2 i 3 ...... 40 Kindle 4 oraz Fire ...... 40 Narzędzia do publikowania i konwersji dla Kindle ...... 41 PDF ...... 41 Co oferuje PDF ...... 42 Czego PDF nie zapewnia ...... 43 Biznes i PDF ...... 43 Przykłady publikacji PDF ...... 44 Role w produkcji PDF ...... 44 Cyfrowe repliki ...... 47 Co oferuje replika cyfrowa...... 47

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== viii Spis treści

Czego nie oferuje cyfrowa replika ...... 48 Biznes i repliki cyfrowe ...... 48 Przykłady replik cyfrowych ...... 49 Role w produkcji repliki cyfrowej ...... 49 Magazyny interaktywne ...... 51 Co daje interaktywny magazyn ...... 52 Czego nie oferuje interaktywny magazyn ...... 53 Biznes i interaktywne magazyny ...... 53 Przykłady magazynów interaktywnych ...... 54 Role w produkcji magazynu interaktywnego ...... 56 HTML5 ...... 56 Co oferuje HTML5 ...... 58 Czego nie zapewnia HTML5 ...... 58 Biznes i HTML5 ...... 58 Przykłady publikacji HTML5 ...... 59 Role w produkcji HTML5 ...... 59

Rozdział 3 • Typy publikacji cyfrowych ...... 61 Szybki przegląd: Typy publikacji a klasy formatów ...... 61 ...... 62 Ulepszone ebooki ...... 65 ebooki z ustalonym układem strony ...... 66 E-czasopismo ...... 66 E-magazyn ...... 68 E-katalog ...... 70 E-gazeta ...... 72 E-podręczniki ...... 74 Komiks cyfrowy ...... 78 Projektowanie dla urządzeń ...... 79

Rozdział 4 • Tworzenie prostych ebooków ...... 83 Tworzenie ebooka od zera ...... 83 Tworzenie układu strony ...... 84 Pisanie w InCopy ...... 86 Importowanie z InCopy ...... 87 Importowanie z dokumentu tekstowego ...... 88 Importowanie z procesora tekstu ...... 95 Testowanie EPUB ...... 97 Ostylowywanie ebooka ...... 100 Style akapitowe ...... 100

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Spis treści ix

Pionowe odstępy ...... 106 Konwertowanie publikacji drukowanej na ebook ...... 111 Co nie działa ...... 111 Elementy stron wzorcowych w ebookach ...... 115 Usuwanie odsyłaczy do ustalonego położenia ...... 115 Porządkowanie zawartości poprzez położenie ...... 116 Porządkowanie treści za pomocą panelu Articles ...... 118 Porządkowanie treści poprzez zakotwiczanie obiektów ...... 125 Układanie zawartości poprzez znakowanie ...... 129

Rozdział 5 • Obrazy i multimedia w ebookach ...... 139 Eksportowanie obrazów do ebooków ...... 139 Formaty obrazów w ebookach ...... 139 Automatyczna konwersja do formatów obrazów zgodnych z EPUB . 145 Zapewnianie kontroli nad masową konwersją obrazów ...... 145 Zapewnianie kontroli nad konwersją indywidualnych obrazów . . . 153 Przygotowywanie obrazów dla ebooków ...... 154 Dodawanie alternatywnego tekstu w znaczniku ALT ...... 154 Wymiarowanie obrazów dla ebooków ...... 159 Ilustracje okładkowe ...... 177 Dołączanie natywnej grafi ki InDesigna ...... 180 Podpisywanie obrazów ...... 181 Dodawanie multimediów do ebooków ...... 192 Formaty audio i wideo dla ebooków ...... 192 Wstawianie dźwięku ...... 202 Dołączanie wideo ...... 204 Tworzenie dobrych okładek dla wideo ...... 207 Dołączanie grafi ki wektorowej do ebooków ...... 211 Tworzenie grafi k SVG ...... 211 Korzystanie z SVG w InDesign ...... 212

Rozdział 6 • Dostrajanie plików EPUB ...... 213 Zaglądanie do wnętrza EPUB ...... 213 Rozpakowywanie i ponowne pakowanie plików EPUB na Macu . . 214 Rozpakowywanie i pakowanie EPUB w systemie Windows ...... 217 Edytowanie plików EPUB bez ich rozpakowywania ...... 217 Edytowanie plików wewnątrz EPUB ...... 218 mimetype ...... 218 Container.xml ...... 218 Encryption.xml ...... 219

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== x Spis treści

Pliki XHTML ...... 220 Pliki CSS ...... 221 Plik NCX ...... 221 Plik OPF ...... 227 Foldery Image, Audio, Video i Font ...... 231 Nazewnictwo plików ...... 231 Edytowanie metadanych ebooka ...... 232 Edytowanie metadanych w OPF ...... 233 Wymagane metadane ...... 234 Metadane opcjonalne lub specjalnego stosowania ...... 242 Edytowanie metadanych w InDesignie ...... 250 Editowanie metadanych w ...... 250 Edytowanie metadanych w ...... 250 Tworzenie wielorozdziałowych ebooków ...... 252 Stosowanie wielu dokumentów w InDesignie ...... 252 Dzielenie ebooka na podstawie stylu akapitowego ...... 259 Dzielenie przy użyciu znaczników ...... 261 Tworzenie spisu treści ...... 261 Budowanie spisu treści na stronie ...... 263 Stylowanie spisu treści ...... 270 Generowanie spisu treści na żądanie ...... 272 Edytowanie TOC.NCX ...... 272

Rozdział 7 • Tworzenie publikacji PDF do dystrybucji cyfrowej . . . 273 Planowanie publikacji PDF ...... 274 Wybieranie miejsca dla PDF w cyfrowym procesie wydawniczym . 274 Ukierunkowanie na ekran ...... 276 Podejmowanie decyzji o rozdzielczości ...... 279 Wybieranie proporcji ekranu ...... 280 Wybieranie orientacji ...... 281 Ustalanie rozmiaru strony ...... 283 Tworzenie nowego dokumentu ...... 283 Określanie przeznaczenia dokumentu ...... 284 Wybieranie opcji strony ...... 285 Ustawianie łamów, marginesów, spadów i obrzeża ...... 288 Eksportowanie do interaktywnego PDF ...... 290 Dodawanie audio i wideo ...... 295 Przygotowywanie plików dźwiękowych i wideo ...... 295 Dodawanie punktów nawigacyjnych do fi lmu ...... 297 Dołączanie wideo z adresu URL ...... 298

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Spis treści xi

Tworzenie zewnętrznych hiperłączy wszystkich typów ...... 299 Defi niowanie stylów hiperłączy ...... 299 Tworzenie podstawowego hiperłącza ...... 302 Tworzenie hiperłączy dla poczty elektronicznej ...... 304 Tworzenie innych typów hiperłączy ...... 306 Opracowywanie wewnętrznej nawigacji w dokumencie ...... 308 Dodawanie globalnej nawigacji ...... 308 Wskazywanie bieżącego rozdziału lub strony ...... 318 Interaktywne łączenie treści ...... 318 Tworzenie zaawansowanej interaktywności ...... 335 Tworzenie przycisku drukowania ...... 335 Tworzenie przycisku widoku pełnoekranowego ...... 336 Tworzenie przycisków dla Facebooka, Twittera i innych ...... 338 Tworzenie obiektów tylko do druku i tylko na ekran ...... 339 Łączenie z punktami nawigacyjnymi w wideo ...... 340 Tworzenie wyskakujących obrazów ...... 342 Budowanie galerii obrazów ...... 348 Tworzenie testów do samodzielnego rozwiązania ...... 354 Zmienianie kolorów kontrolek wideo ...... 357 „Klikające” przyciski ...... 358 Finalizowanie publikacji ...... 360 Dodawanie metadanych ...... 360 Ukrywanie pasków narzędzi Acrobata ...... 361 Zmienianie opcji okna ...... 362 Przygotowywanie PDF do wyświetlania z przelewaniem ...... 363 Dodawanie tekstu etykiety ...... 368 Dołączanie zewnętrznych plików ...... 370 Zapewnianie dostępności ...... 374 Defi niowanie zabezpieczeń PDF ...... 375

Rozdział 8 • Podstawy magazynów interaktywnych ...... 379 Planowanie publikacji interaktywnej ...... 379 Wybieranie właściwych narzędzi ...... 380 Zrozumienie unikatowego zachowania magazynów inter- aktywnych ...... 380 Wybieranie rozdzielczości ...... 384 Tworzenie wieloekranowych układów ...... 386 Efekty powiększania i przewijania obrazów, pokazy slajdów i galerie . 386 Dostosowywanie projektów do różnych układów ...... 389 Przed dodawaniem układów ...... 389

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== xii Spis treści

Projektowanie dla wielu urządzeń ...... 390 Korzystanie z zachowań płynnego układu ...... 391 Uzyskiwanie dostępu do zasad płynnego układu ...... 393 Korzystanie z zasady Controlled by Master ...... 394 Korzystanie z zasady Scale ...... 396 Korzystanie z zasady Re-center ...... 398 Korzystanie z zasady opartej na linii pomocniczej ...... 398 Automatyczne dodawanie i usuwanie łamów tekstu ...... 405 Korzystanie z zasady opartej na obiektach ...... 406 Stosowanie hiperłączy wszystkich typów ...... 410 Wstawianie dźwięku i wideo ...... 411 Dodawanie animacji i obiektów 3D ...... 413 Stosowanie przewijania fragmentów strony i zastępowania zawartości ...... 413 Integrowanie aktywnej zawartości Web ...... 414

Rozdział 9 • Tworzenie magazynów interaktywnych przy użyciu Adobe DPS ...... 417 Instalowanie Adobe DPS ...... 418 Rozpoczynanie tworzenia publikacji ...... 418 Tworzenie folio ...... 420 Dodawanie artykułu ...... 424 Dodawanie większej liczby artykułów ...... 425 Projektowanie dla wielu urządzeń poprzez interpretacje ...... 426 Dodawanie nowego układu ...... 429 Tworzenie oddzielnego układu dokumentu ...... 429 Tworzenie alternatywnego układu w tym samym dokumencie . . . 431 Synchronizowanie tekstu pomiędzy układami ...... 433 Importowanie istniejących układów w oddzielnych dokumentach . 437 Kopiowanie artykułów pomiędzy foliami ...... 438 Testowanie publikacji na żywo ...... 439 Przewijanie i powiększanie obrazów ...... 444 Tworzenie pokazów slajdów i galerii ...... 446 Opcje nakładki Slideshow ...... 449 Tworzenie galerii ...... 451 Dołączanie dźwięku i wideo ...... 455 Wstawianie dźwięku ...... 456 Dołączanie fi lmów ...... 460 Dodawanie animacji i obracających się obiektów 3D ...... 464 Przygotowywanie obracającego się obiektu 3D ...... 464

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Spis treści xiii

Przygotowywanie innych animacji ...... 465 Dodawanie obiektów ...... 470 Tworzenie panoram 3D ...... 474 Używanie zastępowania treści ...... 476 Zastępowanie treści w tym samym miejscu ...... 477 Zastępowanie treści względne dla lokalizacji ...... 477 Przełączanie widoczności wielu obiektów ...... 482 Dodawanie aktywnej zawartości Web ...... 486 Dołączanie lokalnego HTML ...... 489 Dodawanie HTML wewnątrz strony ...... 489 Wykorzystanie HTML jako stron ...... 490 Aplikowanie fi nalnych retuszy ...... 491 Uzupełnianie szczegółów artykułów ...... 491 Dodawanie Sidecar.xml ...... 495 Defi niowanie opcji folio ...... 498 Korzystanie z Viewer Builder ...... 504 Dodawanie niestandardowych fontów ...... 525

Rozdział 10 • Tworzenie interaktywnych magazynów przy użyciu Aquafadas DPS ...... 527 Instalowanie Aquafadas DPS ...... 528 Rozpoczynanie tworzenia publikacji ...... 528 Tworzenie projektu ...... 529 Dodawanie artykułów ...... 533 Zmienianie kolejności artykułów ...... 536 Dodawanie nowego układu ...... 537 Tworzenie układów dla obydwu orientacji ...... 537 Synchronizowanie zawartości pomiędzy układami ...... 539 Importowanie istniejących układów artykułów ...... 540 Kopiowanie artykułów pomiędzy projektami ...... 541 Testowanie publikacji ...... 541 Przewijanie i powiększanie ...... 542 Opcje wzbogacania obrazów ...... 544 Tworzenie pokazów slajdów i galerii ...... 548 Tworzenie pokazu slajdów ...... 549 Tworzenie pokazu slajdów opartego na Web ...... 557 Tworzenie galerii ...... 560 Dołączanie audio i wideo ...... 560 Wstawianie dźwięku ...... 560 Dołączanie wideo ...... 562

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== xiv Spis treści

Dodawanie animacji i obracanych obiektów 3D ...... 565 Przygotowywanie obracającego się obiektu 3D ...... 565 Przygotowywanie innych animacji ...... 566 Tworzenie klatek ...... 566 Dodawanie obiektów ...... 571 Tworzenie porównań „przed” i „po” ...... 575 Głośne odczytywanie tekstu ...... 576 Stosowanie przewijania obszarów strony ...... 580 Stosowanie zamiany zawartości ...... 581 Zastępowanie zawartości w tym samym miejscu ...... 581 Przełączanie widoczności wielu obiektów ...... 582 Zamiana zawartości względna dla lokalizacji ...... 593 Automatyczne zastępowanie zawartości ...... 596 Zastępowanie zawartości oparte na kotwicy ...... 597 Dodawanie aktywnej zawartości Web ...... 600 Dołączanie HTML offl ine, gier i aktywności ...... 604 Dodawanie zawartości Web offl ine ...... 605 Dodawanie gier i aktywności ...... 606 Dodawanie akcji i zaawansowanych przycisków ...... 608 Stosowanie akcji ...... 609 Tworzenie zaawansowanych przycisków ...... 611 Finalizowanie publikacji ...... 613 Dostarczanie informacji o artykułach ...... 613 Defi niowanie opcji projektu ...... 614 Dołączanie niestandardowych fontów ...... 623 Słowniczek ...... 625 Indeks ...... 641

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Wprowadzenie

Druk umarł! — krzyczą.

Nie. Mają. Racji.

Nie, druk zdecydowanie nie umarł. Ale publikowanie tylko do druku — owszem, umiera.

Jeśli Ty, Czytelniku (albo twoi klienci) publikujesz cokolwiek dystrybuowanego sze- rzej, niż kościelna gazetka, jedynie w postaci drukowanej, publikacja ta najprawdo- podobniej zniknie ze świata przed końcem bieżącej dekady. Jesteśmy świadkami początków największego przewrotu w świecie wydawniczym od czasu rewolucji Desktop Publishing z początku lat osiemdziesiątych. Książka, którą właśnie czytasz, jest częścią wyczerpującego systemu edukacyjnego, która obejmuje całe spektrum e-wydawnictw, od ebooków po ilustrowane książki o ustalonym ukła- dzie, od replik drukowanych wydawnictw po w pełni interaktywne czasopisma dla tabletów i tak dalej. Napisałem „wyczerpujący system edukacyjny”, gdyż książka ta jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. e-Publikacje w InDesign CS6 nie jest jedynie podręcznikiem, ale przedstawia pełny, gotowy do wdrożenia proces wydawniczy. I idzie jeszcze dalej. Cyfrowe publikowanie jest dziś rozległym i gwałtownie zmie- niającym się zbiorem różnych branż. Niektóre segmenty zmieniają się tak szybko, że choć wypadałoby je obszernie omówić, tekst może być już zdezaktualizowany, zanim w ogóle ktoś będzie miał szansę wziąć tę książkę do ręki. W konsekwencji omawiam takie płynne tematy, jak ebooki z ustalonym układem, na swojej stronie web, gdzie jestem w stanie być na bieżąco ze zmianami w branży, nowymi formatami czy procesami, tak byś również Ty mógł być na bieżąco i mógł tworzyć jak najlepsze i najlepiej sprzedające się e-publikacje. Wszystkie te komponenty można znaleźć w witrynie http://abbrv.it/ePubInD.

xv

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== xvi Wprowadzenie

Jak zbudowana jest ta książka

Książka ta obejmuje trzy nadrzędne zakresy tematyczne: ogólne omówienie rynku e-publikacji, ebooki oraz multimedialne wydawnictwa interaktywne. Każda z części koncentruje się na innym obszarze e-publikacji — tak więc zacznę od omówienia zagadnień biznesowych i rynkowych, urządzeń i formatów; następnie przejdziemy do ebooków; na koniec zaś zajmiemy się obszarem, który fascynuje mnie najbar- dziej: w pełni interaktywnymi periodykami, katalogami i ulepszonymi książkami elektronicznymi. Rozdział 1: Czytniki i inne urządzenia Pierwszą rzeczą, którą trzeba wiedzieć, aby wejść w świat cyfrowych wydawnictw, jest to, jakich urządzeń ludzie używają do odbioru cyfrowych treści, łącznie z tym, jakiego typu publikacje każde z tych urządzeń może obsłużyć. Ważne jest też, jak ludzie korzystają z tych urządzeń i w którą stronę zmierza rozwój sprzętu. Na rynku znajdziemy niebywałe bogactwo takich urządzeń, ale zdecydowanie istnieją tylko cztery klasy urządzeń, na których odbierane są publikacje cyfrowe: czytniki (ereader), tablety, komputery oraz tele- fony komórkowe. Rozpoznanie zalet i wad każdej z nich oraz tego, które formaty e-publikacji każda z nich potrafi obsłużyć, bez przewodnika mogłoby być szalonym wyzwaniem. Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych Podobnie jak same urządzenia, formaty e-publikacji są bardzo liczne i różnią się znacząco, zarówno pod wzglę- dem możliwości nadawania kształtu, jak pod względem obsługi przez urządzenia czytnikowe. W konsekwencji należy myśleć o e-publikacjach w kategoriach klas formatów, przy czym każda klasa oferuje określoną kombinację zastosowań, moż- liwości i obsługi. W rozdziale tym omówię unikatowe charakterystyki i możliwości wydawnicze zapewniane przez EPUB, formaty , takie jak MOBI, AZW i KF8, a także PDF, cyfrowe repliki oraz magazyny interaktywne i prace op- arte na HTML5. Rozdział 3: Typy publikacji cyfrowych Po przedstawieniu charakterystyk i możliwości dostępnych formatów publikacji cyfrowych przychodzi czas na za- stanowienie się, jakiego typu treści możemy rozpowszechniać cyfrowo. W tym roz- dziale pokażę przeznaczenie, charakter i zastosowanie takich typów e-publikacji, jak ebook, czasopismo cyfrowe, e-biuletyn, e-podręcznik czy komiks cyfrowy, jed- nocześnie wyjaśniając, jakie klasy formatów są najlepiej dopasowane do każdego z tych typów. Rozdział 4: Tworzenie podstawowych ebooków Bez względu na to, czy punktem wyjścia będą pliki TXT lub dokumenty z procesora tekstu, czy też kon- wertujemy istniejącą publikację drukowaną do postaci EPUB, podstawy są ta- kie same. Musimy nauczyć się myśleć w kategoriach EPUB, aby na nowo oce- nić, jak nasza treść jest uporządkowana i jak nadać jej właściwą strukturę przy

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Wprowadzenie xvii

użyciu wbudowanych narzędzi InDesigna, aby wytworzyć dobrze zorganizowaną i czytelną książkę elektroniczną. Żółta ceglana droga do świata magii tworzenia ebooków zaczyna się w tym rozdziale i ciągnie przez kolejnych kilka, w których będę stopniowo prezentował przygotowywanie bardziej interesujących i po prostu lepszych ebooków i innych publikacji opartych na standardzie EPUB. Rozdział 5: Obrazy i multimedia w ebookach Choć większość ebooków to czy- sto tekstowe powieści czy opowiadania, zauważalna grupa (we wszystkich gatun- kach) zawiera fotografi e, ilustracje, wykresy, schematy, mapy i wszelakiego rodzaju inne obrazy, a nawet nagrania dźwiękowe lub wideo. Co więcej, nawet powieści czy opowiadania mają przynajmniej ilustracje na okładkach. Bez względu na to, czy nasza publikacja potrzebuje jedynie okładki, czy wymaga mnóstwa ilustracji, tworzenie ich i stosowanie w ebookach różni się pod wieloma względami od two- rzenia i wykorzystania grafi ki w druku lub innych formatach cyfrowych. Rozdział 6: Dostrajanie plików EPUB Skuteczna i wydajna produkcja EPUB zaczyna się i koncentruje na wykorzystaniu InDesigna i zestawu narzędzi, które ten program wniósł do branży publikacji ebooków. Tym niemniej, InDesign nie jest jedynym narzędziem, którego będziemy potrzebowali do tworzenia ebooków najwyższej jakości, o maksymalnej kompatybilności i najbardziej wciągających czytelnika. W którymś punkcie konieczne będzie wejście do wnętrza EPUB w celu edycji i dopieszczenia jego komponentów, do których InDesign nie jest w stanie sięgnąć, często pracując w powiązaniu z oryginalnymi plikami w InDesignie, aby zbudować ebook w pełni wykorzystujący możliwości sprzętu i oprogramowania czytników i uzyskać najlepsze efekty. Rozdział 7: Tworzenie publikacji PDF do dystrybucji cyfrowej Wbrew po- zorom, publikacje w PDF ciągle są żywym — prawdziwie popularnym — formatem dystrybucyjnym. Pliki PDF obsługują bogate multimedia, hiperłącza, naprawdę przydatną interaktywność, skryptowanie, a nawet przelewający się tekst, tak jak w EPUB, czy elektroniczne formularze. Czytniki PDF są dostępne na wszystkich platformach komputerowych czy przenośnych, choć obsługa różnych funkcji nie jest ujednolicona i zależy od platformy. W tym rozdziale pokażę wykorzystanie maksymalnego potencjału PDF, jednocześnie wskazując ograniczenia narzucane przez pewne klasy urządzeń. Pokażę również kilka publikacji opartych na PDF, które od lat trzymają się doskonale. Rozdział 8: Podstawy magazynów interaktywnych W tym rozdziale skupię się na technicznych szczegółach projektowania magazynu interaktywnego — jak planować i budować ich układy, zarówno w Adobe Digital Publishing Suite, jak i przy użyciu czołowego konkurenta, czyli Aquafadas Digital Publishing System. Omówię dostosowywanie jednego układu dla wielu urządzeń i orientacji (włącznie z płynnymi zachowaniami układu, które sprawiają, że proces ten jest tak prosty

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== xviii Wprowadzenie

i szybki, jak to tylko możliwe), właściwe sposoby budowania artykułów i stron, a także subtelne, ale ważne korekcje końcowe. Rozdział 9: Tworzenie magazynów interaktywnych przy użyciu Adobe DPS Teraz, gdy wiemy już, od czego zacząć składanie magazynów interaktywnych, możemy przejść do naprawdę interesujących zagadnień — wszystkich różnych sposobów, dzięki którym te publikacje mogą stać się interaktywne i atrakcyjne. Od dołączania animacji i wideo po wciąganie czytelników w trójwymiarową prze- strzeń panoramiczną, od dołączania żywej zawartości Web i widgetów po stoso- wanie zaawansowanych technik zastępowania treści w celu udostępnienia masy informacji na jednej stronie, pod palcami czytelników. Przedstawię praktyczne ćwiczenia krok po kroku, prezentując dołączanie całej tej interaktywności Adobe DPS, a potem pokażę, jak zbudować aplikację dla naszego magazynu i opublikować ją w Apple App Store, Play czy Amazon Android App Store. Rozdział 10: Tworzenie interaktywnych magazynów przy użyciu Aquafadas DPS Adobe Digital Publishing Suite ma godnego, dotrzymującego mu kroku kon- kurenta, którym jest wszechstronny, choć mniej znany produkt z Francji, Aquafadas Digital Publishing Solution. Choć nie jest tak popularny jak Adobe DPS, Aquafadas oferuje znacznie bogatszy zestaw elementów interaktywnych, które można umiesz- czać w cyfrowych wydawnictwach. Działając również jako rozszerzenie (add-in) dla InDesigna, system Aquafadas jest lepiej opracowany i wygląda bardziej profesjo- nalnie niż narzędzia z pakietu Adobe DPS i niemal w każdym innym aspekcie jest zdecydowanie lepszym, bardziej intuicyjnym i bogatszym systemem do tworzenia interaktywnych czasopism cyfrowych. W tym rozdziale przedstawię instrukcje krok po kroku dla dołączania licznych funkcji interaktywnych, takich jak pokazy slajdów i galerie, audio i wideo, przepływający tekst, zaawansowane zastępowanie treści, elementy Web i HTML oraz wstępnie przygotowane gry lub działania.

Jak korzystać z tej książki Można, oczywiście, użyć tej książki jako podpórki do drzwi lub zabić nią robaka — lakier pokrywający okładkę pozwoli łatwo zmyć resztki, jeśli nie zostawimy ich tam zbyt długo. Jest na tyle gruba, że jeśli odpadnie któreś kółko z fotela, można ją pod- łożyć i fotel zachowa doskonałą równowagę do czasu naprawy. Jeśli zaś zagubimy się w zimowym lesie, mamy mnóstwo kartek, które można spalić lub powyrywać i użyć jako dodatkowej ochrony pod ubraniem. Jednak szczerze wolałbym, abyście ją po prostu przeczytali i użyli jako przewod- nika w swoich wysiłkach na polu e-publikacji. Mając to na uwadze, poniższe pod- punkty wyjaśniają cel zamieszczenia dodatkowych uwag, jak prezentowane są adresy URL, informacje o plikach pomocniczych, a przede wszystkim przypomnienie, że do- stępne jest znacznie więcej treści niż tylko to, co znajduje się pomiędzy okładkami drukowanego tomu.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Wprowadzenie xix

RAMKI „PRACA BEZ BÓLU GŁOWY”

Oprócz standardowych wskazówek i ramek, które można zauważyć w książce, dołączyłem specjalne ramki „Praca bez bólu głowy”, aby zwrócić dodatkową uwagę na wskazówki, które pozwalają pracować z nieco mniejszym stresem, bez konieczności sięgania po aspirynę czy inne środki na ból głowy — i bardziej wydajnie.

Specjalne adresy URL

W całej książce zamieszczone są liczne adresy internetowe. Aby maksymalnie ułatwić korzystanie z tych łączy podczas pracy z książką, zostały one utworzone i uporząd- kowane w specjalny sposób. Każdy URL został wpisany tak, aby można go było łatwo wprowadzić w przeglą- darce lub zanotować do przyszłego wykorzystania. W większości przypadków URL zaczyna się od http://abbrv.it/, będącego moim własnym serwisem skracania adresów. Takie krótsze adresy są znacznie łatwiejsze do wpisania, szczególnie że w oryginale często są bardzo długie i skomplikowane. A ponadto, dzięki temu, że wykorzystują one mój własny mechanizm skracający, nawet gdy adres na cudzej witrynie się zmieni, mogę zaktualizować skrót bez unieważniania adresu podanego w książce. W przypadku natrafi enia na niedziałające łącze proszę o natychmiastowe powiado- mienie mnie poprzez email na adres [email protected] (temat: „Broken Link in ePublishing with InDesign CS6”), abym mógł naprawić skrócone łącze.

Pliki ćwiczeń

Niewątpliwie najlepszą metodą nauki wielu, jeśli nie wszystkich technik prezentowa- nych w tej książce jest ćwiczenie praktyczne — i to właśnie będziemy robić w licznych tutorialach krok po kroku. Aby nauka praktyczna była skuteczniejsza, Czytelnik może oczywiście (i zachęcam do tego) pracować ze swoimi własnymi dokumentami, ale dodatkowo udostępniłem obfi ty zbiór przykładów, które można przeglądać, prze- kształcać i tworzyć z nich testowe publikacje. Zdecydowałem się użyć w przykładach tylko tych czcionek, które są automatycznie instalowane wraz z InDesignem. Dzięki temu, gdy Czytelnik otworzy pliki ćwicze- niowe INDD, nie będzie musiał mocować się z podstawieniami czcionek lub przela- niami tekstu. O ile ktoś nie wybrał instalowania tych czcionek lub nie usunął ich póź- niej, na pewno ma czcionki, które zastosowałem, zainstalowane i gotowe do użycia.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== xx Wprowadzenie

Kontakt z autorem

Jakieś pytania? Krytyka? Zachwyty? Zapytania o konsultację? Dowcipy? Przykłady publikacji cyfrowych, które mógłbym wykorzystać w przyszłych wydaniach tej książki?

Skontaktuj się ze mną:

Email: [email protected] Odwiedź moją witrynę: http://iamPariah.com Spotkaj mnie na Fac ebooku: http://iamPariah.com/Fac ebook Skontaktuj się ze mną na Twitterze @iamPariah: http://iamPariah.com/Twitter

Dalsza edukacja w dziedzinie e-publikacji

Jak zaznaczyłem wcześniej, książka ta nie stanowi całości stworzonego przeze mnie materiału na temat e-publikowania w InDesignie; to tylko część. Moja witryna udo- stępnia teksty i wideo na temat tych segmentów branży, które zmieniają się zbyt szybko, jak na możliwości drukowanej książki. Ponadto można tam znaleźć szablony, materiały instruktażowe, a przede wszystkim aktualizacje treści tej książki i wszyst- kich towarzyszących materiałów.

Ofi cjalna strona książki: http://abbrv.it/ePubInD Aktualizacje książki: http://abbrv.it/DigiPubID Tutoriale wideo: http://iamPariah.com/YouTube Dostosowane szkolenia i projektowanie przepływu pracy: http://iamPariah.com

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Rozdział 1 Poznajemy urządzenia do czytania

ierwszą rzeczą, którą trzeba poznać przed wkroczeniem w świat cyfrowych pub- Plikacji, jest to, jakich urządzeń ludzie używają do odczytywania cyfrowych treści, a także jakiego typu publikacje każde z tych urządzeń potrafi obsłużyć. Istotne jest też to, jak ludzie korzystają z tych urządzeń i w jakim kierunku zmierza rozwój sprzętu do czytania e-publikacji. Szybko okaże się, że rynek oferuje niezwykłe bogactwo urządzeń, ale szczęśliwie można je sprowadzić do tylko czterech podstawowych klas sprzętów do odtwarzania publikacji cyfrowych. W tym rozdziale zajmiemy się następującymi zagadnieniami:

◆ Klasy urządzeń ◆ Czytniki ◆ Tablety ◆ Komputery ◆ Telefony komórkowe ◆ Urządzenia hybrydowe ◆ Przyszłe urządzenia

Klasy urządzeń

Łatwo można zauważyć, że istnieje stale rosnąca różnorodność urządzeń, na których można czytać publikacje elektroniczne. A im więcej pojawia się takich gadżetów, tym częściej są one unowocześniane, konkurując ze sobą, wymuszając na sobie na- wzajem kolejne innowacje i ulepszenia, przy jednoczesnym ciągłym obniżaniu cen, podczas gdy elektroniczna treść staje się coraz bardziej dostępna dla konsumentów. Jest to oczywiście doskonała sytuacja dla konsumentów, a także dla twórców owych treści, takich jak my; konkurencja w dziedzinie sprzętu i oprogramowania czytników, tabletów i innych urządzeń robi za nas większą część pracy koniecznej dla otwarcia

1

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 2 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

nowego rynku. Coraz więcej takich urządzeń jest projektowanych i wypuszczanych na rynek każdego miesiąca. W istocie, zanim skończysz czytać to zdanie, na rynku pojawi się kolejne nowe urządzenie — BestBuy.com dopiero co zaprezentował najnow- sze, doskonałe urządzenie do czytania, które zabije wszystkie wcześniejsze! A teraz — jeszcze nowsze, jeszcze doskonalsze, które pokona to właśnie! Oczywiście, ten szaleńczy pęd tworzenia i udoskonalania urządzeń ma też mroczną stronę: tworzenie treści, która w pełni wykorzysta albo przynajmniej doskonale bę- dzie wyglądać na ekranie urządzeń bieżącej lub następnej generacji, jest równie pro- ste jak próba trafi enia w oko biegnącego królika, gdy siedzimy na grzbiecie wierzga- jącego mustanga, mając przy tym zawiązane oczy. Podobnie jak w przypadku wszystkich rewolucji medialnych, biznesowych czy technicznych, mustang ten zostanie wreszcie ujeżdżony i zacznie podążać przewidy- walną ścieżką wokół areny, ułatwiając uzyskanie trafi enia. Tak było podczas rewolucji Desktop Publishing we wczesnych latach osiemdziesiątych, podobnie jak podczas przewrotu World Wide Web na przełomie stuleci. Na razie jednak najlepsza strategia uzyskania owego niemożliwego trafi enia w tej rewolucji — e-publikacji — to zrozumie- nie klas urządzeń umożliwiających konsumpcje cyfrowych treści i indywidualnych charakterystyk urządzeń należących do poszczególnych klas. Na początku jednak przyjrzyjmy się tabeli 1.1, prezentującej możliwości urządzeń w poszczególnych klasach. Specyfi kacje poszczególnych formatów publikacji zostaną przedstawione w rozdziale 2.

TABELA 1.1 Charakterystyka klas urządzeń

KOMPU- SMART- CZYTNIKI TABLETY TERY FONY Może wyświetlać ebooki EPUB/MOBI  Może wyświetlać interaktywne pliki PDF  Może wyświetlać repliki cyfrowe  Może wyświetlać cyfrowe czasopisma  Może wyświetlać e-publikacje HTML5  Pełnokolorowy wyświetlacz  Może wyświetlać dynamiczną treść do-  starczaną z serwera Legenda:  Tak, klasa urządzeń obsługuje tę opcję.  Klasa urządzeń obsługuje niektóre, ale nie wszystkie funkcjonalności danej opcji, albo tylko część urządzeń z danej klasy ją obsługują, a inne nie.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Czytniki 3

POZOSTAŃMY NA BIEŻĄCO W ŚWIECIE CIĄGŁYCH ZMIAN

Aby dotrzymać kroku zmianom zachodzącym w świecie publikacji cyfrowych, będę okresowo zamieszczał aktualizacje dotyczące najnowszych urządzeń (i wielu innych zagadnień poruszanych w książce) w mojej witrynie http://abbrv. it/DigiPubID, a także w witrynie www.sybex.com/go/epublishingindesign.

Czytniki

Pierwszą klasą urządzeń przeznaczonych do prezentowania treści cyfrowych są ręczne czytniki (ereader). Urządzenia te w większym lub mniejszym stopniu wspierają do- łączanie ilustracji i multimediów, ale zostały zbudowane głównie z myślą o czytaniu powieści, nowel, opowiadań, artykułów prasowych i innych treści opartych na tek- ście. Nie będziemy więc brać czytników pod uwagę przy tworzeniu albumu malarstwa albo magazynu poświęconego modzie. Istnieje więcej marek i modeli dostępnych ręcznych czytników, niż ktokolwiek byłby w stanie sobie wyobrazić — i każdego roku powstaje coraz więcej nowych. Rysunek 1.1 pokazuje wiele czytników, ale możliwości wyboru wykraczają znacznie poza to, co tu pokazałem. Tajemnica popularności czytników leży w ich prostocie. Nie odtwarzają fi lmów ani nie oferują mnóstwa widgetów i aplikacji. Najbardziej rozpowszechnione czytniki nie mają nawet kolorowych ekranów; wielu z największych producentów oferuje kolorowe wersje swoich czytników, ale sprzedaż jest znikoma w porównaniu z ich czarno-białymi odpowiednikami. Zamiast tego, dzięki specjalnie zaprojektowanym technologiom i brakowi podświetlenia, czytniki sprawiają, że trzymany w dłoni ekran możliwie dobrze odwzorowuje stronicę drukowanej książki — obraz, który nie jest ani trudniejszy, ani bardziej męczący dla ludzkich oczu podczas wielogodzinnej lek- tury, niż tradycyjna farba na książkowym papierze. Oczywiście, czytniki są lekkie — zwykle ważą nie więcej niż 250 gramów — i mogą zawierać tysiące książek, dzięki czemu znacznie łatwiej się z nimi przemieszczać, niż ze stosem drukowanych tomów. Tworzenie zakładek, wyszukiwanie pełnotekstowe, dobierana przez użytkownika wielkość czcionki, czas pracy na bateriach mierzony tygodniami oraz możliwość przeglądania i zakupu olbrzymiej oferty nowych książek i stale rosnącej biblioteki starszych tytułów to tylko skrótowa lista głównych przewag, jakie czytniki mają nad książką drukowaną — przynajmniej w opinii ich właścicieli.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 4 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

RYSUNEK 1.1A: Wybrane ręczne czytniki

Barnes & Noble Kindle Keyboard Kobo Touch NOOK Simple Touch

Sony Reader BeBook Club S Range 3

txtr eBook Reader Pocketbook Pro

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów urządzeń

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 5

RYSUNEK 1.1B: Wybrane ręczne czytniki (ciąg dalszy)

Aluratek LIBRE | PRO Cybook Opus ECTACO jetBook mini

Jinke Hanlin eReader V5 M90 100

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów urządzeń

Tablety

Najmłodsza, ale zarazem najszybciej rozwijająca się klasa urządzeń, które mogą słu- żyć do czytania treści cyfrowych dowolnych rodzajów. Wbrew popularnemu prze- konaniu, klasa ta nie została wymyślona ani nawet nie wypromowana przez Apple; tablety, czy, jak je nazywano wówczas, komputery tabliczkowe (slates), istniały w wielu różnych formach od początku XXI wieku, przy czym większość z nich dzia- łała pod kontrolą systemu operacyjnego Windows Mobile. Były to jednak urządzenia wąsko profi lowane, oferowane przede wszystkim klientom ze środowisk badawczych, medycznych i przedsiębiorstw high-tech, niemal całkowicie ignorując resztę poten- cjalnego rynku. Działo się tak do chwili, gdy gładka forma iPada i ukierunkowana na zwykłych konsumentów kampania reklamowa sprawiła, że ogół zaczął postrzegać tablety jako potencjalne urządzenia codziennego użytku. Od tego momentu zaczęły one również wchodzić do użytku biznesowego — co stanowiło przeciwieństwo wcześ- niejszego trybu promowania takich urządzeń.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 6 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

Otwarty (ofi cjalnie) wypuszczeniem iPada przez Apple na wiosnę 2010 roku rynek tabletów eksplodował nowymi systemami operacyjnymi (patrz podrozdział „Systemy operacyjne dla tabletów”) i dziesiątkami najrozmaitszych urządzeń, które były wprowadzane — i kupowane — z oszałamiającą szybkością. (Rysunek 1.2 przedstawia małą próbkę tych urządzeń). W ogólności, tablety dają konsumentom urządzenie, które można nosić ze sobą, mniejsze i lżejsze niż laptop, poświęcając niewiele z wy- gody i użyteczności zapewnianej przez „pełnowymiarowy” przenośny komputer. Korzystając z tabletu, ktoś może czytać i tworzyć emaile, pisać i współpracować nad dokumentami, grać w gry i oglądać wideo, surfować po Web i uczestniczyć w sie- ciach społecznościowych, brać udział w wideokonferencjach, pracować z treściami bazodanowymi, takimi jak dane medyczne czy systemy dozowania leków, zarządzać punktami sprzedaży czy sporządzać remanenty, edytować i porządkować fotografi e, a nawet tworzyć nowe dzieła grafi czne lub projekty techniczne. Mówiąc inaczej, tablety stały się zamiennikiem laptopów dla wielu profesjonalistów czy studentów, a także mogą zastąpić dowolny standardowy komputer dla przeciętnego konsumenta, którego potrzeby przetwarzania danych ograniczają się do tych możliwości (a jest to przeważająca część wszystkich konsumentów).

RYSUNEK 1.2: Trzy spośród wielu dostępnych tabletów i mini-tabletów. Pokazane produkty są dostępne jako modele 7- i 10-calowe.

Acer Iconia Tab Galaxy Tab Creative ZiiO

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów urządzeń

Oczywiście, tablety nie są — przynajmniej w tej chwili — gotowe do całkowitego zastąpienia komputerów dla dowolnych użytkowników. Mają swoje ograniczenia. Po pierwsze, na tabletach mamy apki, a nie aplikacje 1. Nie można na przykład

1 Warto zwrócić tu uwagę na problem terminologiczny, który pojawił się w języku polskim z powodu nieszczęśliwego tłumaczenia słowa app. Termin ten nie jest po prostu skrótem od application — został w języku angielskim wprowadzony świadomie, dla podkreślenia

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 7

uruchomić pełnej wersji Photoshopa na iPadzie czy XOOM Motoroli. Wprawdzie ist- nieje Photoshop Touch, apka przygotowana specjalnie dla tabletów, jednak brakuje jej znaczącej części siły Photoshopa, jego możliwości automatyzacji i elastyczności. Twórcy i inni profesjonaliści nadal potrzebują komputerów stacjonarnych lub przy- najmniej laptopów, aby móc uruchamiać pełnowymiarowe aplikacje. Innym znaczącym ograniczeniem tabletów jest ich pojemność — choć jest to ogra- niczenie, które szybko się oddala. Apple iPad jest dostępny w wersjach o pojemno- ści 16, 32 lub 64 GB, przy czym tej pamięci nie można dalej rozszerzyć. Większość tabletów systemu Android oferuje takie same pojemności wewnętrznych „dysków” (cudzysłów wynika z faktu, że nie są to w rzeczywistości dyski, ale pamięć typu Flash lub podobna), ale udostępniają także złącza kart pamięci SD lub MicroSD, które po- zwalają podwoić czy nawet potroić miejsce na przechowywanie plików i programów. Tym niemniej, nawet maksymalnie rozbudowany tablet Android może zaoferować najwyżej 128 GB na wszystkie programy, pliki danych, multimedia i pliki robocze. Przeciętny (niedrogi) laptop sprzedawany dziś zawiera wewnętrzny dysk twardy o po- jemności 500 GB, przy czym bez trudu można dołączyć do niego jeden lub więcej zewnętrznych przenośnych dysków o takiej samej lub większej pojemności. Tablety po prostu nie mogą pomieścić tak wielu danych i żaden chyba nie dysponuje mecha- nizmem przyłączania zewnętrznego dysku twardego. Znaczącym wyjątkiem od tych specyfi kacji jest Kindle Fire, który nie jest rozsze- rzalny i oferuje zaledwie 8 GB, przy czym około 1,5 GB jest wymagane dla systemu operacyjnego i wbudowanych programów. Jednak Fire i podobnie limitowany iPad stanowią awangardę nowej zmiany, która ostatecznie unieważnia konsekwencje nie- wielkiej pojemności urządzeń. Oto bowiem pojawiła się chmura, gotowa przechować wszystkie te pliki, które dziś umieszczamy na naszych twardy dyskach, pendrive’ach i innych nośnikach. Wraz z zakupem iPada lub Fire, Apple i Amazon dają nabywcy 5 GB darmowej przestrzeni w swoich usługach magazynowania online, odpowiednio w iCloud i Amazon Cloud Drive. Dla przeciętnego konsumenta 5 GB to sporo miej- sca, pozwalającego przechować około 1000 piosenek MP3, 2000 zdjęć, 20 minut wideo HD albo 5000 dokumentów Word. Jeśli to nie wystarcza, obydwa serwisy udostępniają płatne rozszerzenia, zaczynające się już od 20 dolarów rocznie.

różnicy pomiędzy programami dla małych (przenośnych) urządzeń a „pełnowymiarowymi” aplikacjami. Nieszczęśliwie w polskich wersjach zarówno Apple Store, jak i czy w Sklepie Windows znajdziemy termin „aplikacja” w znaczeniu „program dla smartfonu/ tabletu/innego przenośnego urządzenia”. Poszukując dobrego polskiego odpowiednika dla terminu apps spytałem moją 13-letnią wnuczkę, jak ona (i jej rówieśnicy) nazywają te pro- gramiki dla swoich telefonów. Odpowiedź brzmiała „To są apki”. Być może za kilka lat słowo to znajdzie się w ofi cjalnych słownikach. Zdecydowałem się na jego użycie w tej książce w takich miejscach, w których posłużenie się terminem „aplikacja” mogłoby prowadzić do nieporozumień (wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza).

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 8 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

Wszystkie te pliki przechowywane w chmurze są dostępne w dowolnej chwili dla dowolnego urządzenia przenośnego lub standardowego komputera — o ile tylko dys- ponujemy połączeniem z Internetem. Przy czym Apple i Amazon nie są jedynymi, którzy oferują stały dostęp do darmowej lub taniej przestrzeni w chmurze. dodaje nieograniczoną przestrzeń online klientom kupującym jego tablety Android i hybrydowe „tableto-laptopy”. Microsoft udostępnia swoją usługę SkyDrive od kilku lat i uczynił z niej integralną część oferty nie tylko dla urządzeń Windows Mobile, ale dla każdego komputera systemu Windows 8. Mamy też dostawców takich usług, nie będących producentami tabletów — na przykład Mozy, Livedrive, SugarSync i czci- godny Dropbox — którzy oferują magazyn w chmurze, zapewniający dostępność plików z dowolnego urządzenia. W skrócie, dla przeciętnego konsumenta tablety stanowią dziś doskonale uzasad- niony zamiennik standardowego komputera stacjonarnego czy laptopa. Z upływem czasu tablety zapewne staną się bardziej powszechne od standardowych komputerów dzięki ich przenośności. Przeciętna osoba będzie łączyła się z siecią częściej i na dłuż- sze okresy dzięki mocy i swobodzie ruchu zapewnianej przez tablety. Na koniec, choć być może jest to najważniejszy element, tablety zapewniają wspar- cie dla największego wyboru formatów publikacji cyfrowych, włącznie z tymi (jak interaktywne czasopisma i repliki cyfrowe), które zostały stworzone specjalnie i wy- łącznie dla nich. (Tematyką formatów zajmiemy się w rozdziale 2). Wydawcy cyfrowi, którzy chcą rywalizować w dzisiejszym i jutrzejszym świecie, muszą już dziś ukie- runkować swoje publikacje na tablety. Wcześni entuzjaści sięgnęli po tablety w 2010 roku; jednak teraz (na jesieni 2012), wszyscy nasi czytelnicy już mają lub rozważają zakup tabletów. Należą one do grupy najlepiej sprzedających się produktów w każ- dym „okołoświątecznym” sezonie zakupowym, przy czym tylko nieznacznie ustępuje im sprzedaż ręcznych czytników.

E-czytanie na tabletach

W porównaniu do ręcznych czytników, tablety mają zarówno zalety, jak i wady, jeśli chodzi o oferowane możliwości i wygodę czytania treści. Po pierwsze, tablety obsługują znacznie szerszy wybór formatów e-publikacji. Dzięki instalowalnym lub zintegrowanym wersjom iBooks, Kindle, NOOK, Kobo, Google i tak dalej cały świat ebooków jest osiągalny dla właścicieli tabletów (rysunek 1.3). Przy czym tablet może mieć kilka aplikacji do czytania i bibliotek za- instalowanych w tym samym czasie, przez co wszystkie ebooki oferowane przez Amazon, Barnes & Noble, Kobo i tak dalej (a w przypadku iPada, także iBooks) jest dostępny na jednym urządzeniu. Użytkownicy zazwyczaj jednak trzymają się tylko jednej, szczególnie w przypadku aplikacji (i biblioteki) preinstalowanej na zakupio- nym urządzeniu; na iPadzie będzie to iBooks, Kindle na Amazon Fire, Kobo na Vox, zaś Barnes & Noble na tabletach NOOK. Tym samym, jeśli chcemy publikować ebooki,

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 9

powinniśmy udostępniać je we wszystkich tych sklepach i starannie rozważyć, czy naprawdę warto brać udział w programie wyłącznościowym proponowanym przez jedną czy drugą księgarnię.

RYSUNEK 1.3: Różne księgarnie ebooków dostępne na urządzeniach tabletowych (z wyjątkiem iBooks, wszystkie pokazane są na 10-calowym tablecie Android. iBooks jest prezentowane na iPadzie).

Kindle Store Barnes & Noble NOOK Shop Kobo Bookstore

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów urządzeń Google Books Apple iBooks

Czynność czytania przez dłuższy czas na tablecie nie różni się od czytania na kom- puterze i tym samym nie jest nawet w przybliżeniu tak wygodne, jak korzystanie z ręcznego czytnika. Ekrany czytników zwykle nie mają podświetlenia; są zazwyczaj antyrefl eksyjne (matowe) i używają specjalnie zaprojektowanych rozwiązań do symu- lowania wyglądu prawdziwej farby drukarskiej na prawdziwym papierze, co pozwala na komfortowe czytanie w takich samych warunkach oświetleniowych, w których wygodnie można czytać drukowane książki. Komputery i tablety mają podświetlenie,

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 10 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

które powoduje zmęczenie oczu po pewnym czasie, zaś w celu możliwości wyświet- lania multimediów, gier i jak najszerszego zakresu zawartości, używają zupełnie innej techniki antyaliasingu, która nie daje możliwości symulacji farby na papierze. Tablety, będąc przenośne i niemal zawsze z lustrzaną powierzchnią, często również dają zbyt wiele odbić światła (lub innych obiektów; patrz artykuł Bena Longa „Why the iPad Isn't for Me” w Macworld, a szczególnie część „Day Five” — http://abbrv.it/150474), aby czytanie było wygodne. Tablety po prostu nie są zaprojektowane dla czynności czytania długich, ciągłych partii tekstu, takich jak powieści i inne typowe ebooki. Jednak pomimo naukowych dowodów, że czytanie na tablecie jest niewygodne, 60 procent właścicieli iPadów stwierdza, że używają ich między innymi do czytania ebooków (Simba Information, kwiecień 2011 oraz Imano, maj 2011). Apple, Amazon, B&N oraz Kobo starają się osiągnąć jeszcze większy udział na swoich różnorodnych tabletach, pomimo tego, że (z wyjątkiem Apple) fi rmy te produkują również dedy- kowane czytniki ebooków. Czasopisma, katalogi, roczniki, gazety czy komiksy to zupełnie inna historia. Choć ograniczenia wynikające z podświetlenia, braku optymalizacji wyświetlania tekstu i błyszczącego ekranu nadal istnieją niezależnie od tego, jakiego typu publikację ktoś czyta na tablecie, te typy wydawnictw nie sprowadzają się do ciągłego czytania dłu- giego tekstu. Zazwyczaj mają bogaty wizualnie układ, dopełniając treść kolorem, ilu- stracjami, multimediami, a w tych lepszych również bezpośrednią interakcją. Tablety są idealnie dopasowane do wyświetlania takich bogatych publikacji, gdyż to bogactwo zostało stworzone właśnie dla nich, a konsumenci uwielbiają czytać, oglądać i wcho- dzić w interakcję z cyfrowymi czasopismami i innymi publikacjami z tej grupy; istnieją już nawet „ulepszone” ebooki, które wykraczają poza normę. Rysunek 1.4 ukazuje publikację typu repliki cyfrowej (Redbook) wyświetlaną poziomo; ulepszony ebook, będący w istocie oddzielną aplikacją (Rudolph the Red-Nosed Reindeer), zawierający interaktywne (dotykalne) przełączniki; wysoce interaktywny periodyk w formacie czasopisma cyfrowego (National Geographic), zawierający animacje, wideo, obrazy panoramiczne i jeszcze więcej; katalog cyfrowy (Brookstone) używające aplikacji TheFind, która pozwala klientom bezpośrednie składanie zamówień; oraz czaso- pismo oparte na HTML5 (USA Today), zawierające przewijalne regiony oraz system preferencji wykorzystujący wybory użytkownika do prezentacji prognozy pogody, wyników sportowych i innej dostosowywalnej treści. Jeśli zamierzamy publikować bogate wizualnie lub multimedialne periodyki albo inne wydawnictwa, tablety są, a będą jeszcze bardziej, podstawową klasą urządzeń, którą powinniśmy mieć na uwadze.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 11

RYSUNEK 1.4: Bogate wizualnie publikacje wyświetlane na tabletach

Redbook, August 2011 Rudolph the Red-Nosed Reindeer Creative Director: Amy Dorf Developer: Oceanhouse Media

National Geographic, February 2011 USA Today, January 4, 2012 Design director: David C. Whitmore Developer: Mercury Media

Brookstone Catalog, January 2012

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 12 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

Systemy operacyjne tabletów

Podobnie jak istnieje na rynku więcej urządzeń klasy tablet niż przeglądarek Web, które moglibyśmy zainstalować na wszystkich swoich urządzeniach, jest też znaczne zróżnicowanie systemów operacyjnych, czyli tego, co steruje tabletami i zapewnia ich możliwości. Chciałbym poświęcić chwilę na szybki przegląd tych systemów, na jakich urządzeniach działają, a przede wszystkim tym cechom, które są ważne z punktu widzenia cyfrowego wydawcy.

iOS fi rmy Apple

iOS napędza wszystkie przenośne produkty Apple, nie tylko iPada, ale również iPhone oraz iPod Touch (który w istocie jest po prostu iPhonem bez funkcji telefonowania i wysyłania SMS-ów). Apple ściśle kontroluje zarówno sprzęt, jak i systemy operacyjne na swoich urzą- dzeniach przenośnych, podobnie jak na swoich komputerach. Wszystkie wersje iOS i wszystkie urządzenia pracujące pod kontrolą iOS mogą instalować aplikacje z Apple App Store, a począwszy od iOS 4 także z iBooks. Cała treść dostępna poprzez App Store oraz iBooks jest ściśle regulowana przez Apple. Aplikacje i e-publikacje mu- szą przejść proces recenzyjny przed ich udostępnieniem użytkownikom iOS, przy czym Apple rezerwuje sobie (i często wykorzystuje) prawo do usunięcia aplikacji lub publikacji z dowolnego powodu w dowolnej chwili, już po ich umieszczeniu w App Store lub iBooks. Za każdym razem, gdy Apple odmawia zamieszczenia lub usuwa konkretną aplikację czy ebook, pojawiają się liczne plotki dotyczące przyczyn, ale w ogólności Apple chce, aby zawartość dostępna dla iOS była „przyjazna rodzinie”, le- galna i „najwyższej jakości”. Subiektywność tych objaśnień sprawia, że wielu wydaw- ców nie jest usatysfakcjonowanych. Zdecydowanie iOS jest tym, co można nazwać zamkniętym ekosystemem: tylko treści zaakceptowane przez Apple są dopuszczane, co tworzy przewidywalne i spójne wrażenia użytkowników. Cyfrowe dokumenty w formatach EPUB i PDF można załadować na urządze- niach iOS bez przechodzenia przez iBooks, choć proces ten jest zbyt złożony dla przeciętnego użytkownika urządzeń iOS, a tym samym nie nadaje się jako metoda dystrybucji publikacji. Indywidualni użytkownicy mogą dodawać pliki EPUB i PDF do iTunes na swoich komputerach, które następnie przesyłają te pliki do aplikacji iBooks na iPadzie czy iPhone podczas synchronizacji z komputerem, oczywiście pod warunkiem, że to iTunes jest używany do synchronizowania urządzenia. W wersji iOS 5, postrzegając wartość tabletów jako zamienników komputerów, pojawiła się możliwość korzystania z urządzeń iOS całkowicie niezależnie od iTunes i kompu- terów, wykorzystująca oparte na serwerze oprogramowanie zarządzające w iCloud do aktualizowania i synchronizowania urządzeń iOS.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 13

iPad (wszystkie wersje) jest wyznacznikiem klasy dla tabletów i publikacji na tab- lety (rysunek 1.5). Ma największy udział w rynku — dwukrotnie przekraczający wszyst- kie tablety Android2 razem — i jest stale klasyfi kowany jako najszybszy, dysponujący najlepiej reagującym interfejsem użytkownika, choć wiele tabletów Android zostało ocenionych jako posiadające bardziej przyjazne i intuicyjne interfejsy.

RYSUNEK 1.5: iPad 2

Zdjęcie dzięki uprzejmości Apple

Android OS

Android jest największym konkurentem i być może „iOS-killerem” w obu zakresach stosowania — na rynku smartfonów i tabletów. Mógłbym próbować podać tu liczby prezentujące sprzedaż urządzeń opartych na Androidzie w porównaniu do liczby iPadów i procentowe udziały w rynku, ale bardzo prędko straciłyby one aktualność. Zmiany zachodzą zbyt szybko; na przykład liczne niezależne analizy odnotowały ostry spadek sprzedaży iPadów w pierwszym kwartale 2012. Ten „dołek” pasował do wzrostu sprzedaży tabletów z Androidem, ale wcale nie jest powiedziane, że oba zdarzenia mają ze sobą cokolwiek wspólnego. Moim zdaniem, sprzedaż iPada 2 spadła na początku 2012 roku, gdyż ludzie wiedzieli już o zbliżającej się premierze iPada 3. Gdy ten pojawił się w marcu 2012, sprzedaż iPadów znowu skoczyła w górę, podczas gdy sprzedaż urządzeń z Androidem pozostała taka sama, co dowodzi, że wzrost sprzedaży Androida nie miał związku z chwilowymi problemami Apple. Ważny wniosek, który można wyciągnąć z dowolnych statystycznych porównań tabletów, brzmi: zarówno iOS, jak i Android są popularnymi platformami, z liczbą użytkowników wyrażaną w setkach milionów. Utworzony i sponsorowany głównie przez Google (jako członka Open Handset Alliance) Android jest systemem operacyjnym o otwartych źródłach, który, podobnie

2 Ta informacja nie jest już prawdą — w styczniu 2013 roku łączny udział systemu Android na rynku tabletów przekroczył 50%. Jednak Apple nadal pozostaje największym pojedyn- czym producentem, zaś iPad — najpopularniejszym modelem tabletu.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 14 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

jak iOS, w oczywisty sposób zmierza do stania się podstawowym systemem opera- cyjnym także dla innych (bardziej tradycyjnych) komputerów. Różnica leży w tym, że Google od zawsze mówiło, że Android stanie się pełnym systemem operacyjnym — gdy komputery staną się wrażliwe na dotyk i prawdziwie przenośne — podczas gdy Apple nigdy nie przedstawiło jasno swoich intencji co do połączenia z lub zastąpienia OS X przez iOS; po prostu robi to bit po bicie. Ponieważ Android jest systemem open source, wolnym od opłat licencyjnych, wielu producentów tabletów używa go w swo- ich urządzeniach. W istocie, poza iPadami, BlackBerry PlayBook, niefunkcjonalnym HP TouchPad i kilku zapowiadanych urządzeń z systemem Windows, wszystkie aktualne tablety działają pod kontrolą Androida (rysunek 1.6). Tak więc konkurencja na rynku tabletów, przynajmniej w tej chwili, jest zasadniczo ograniczona do walki iPada z Androidem, przy czym różni producenci tabletów androidowych konkurują ze sobą pod względem możliwości sprzętowych i poprawek interfejsu użytkownika.

POŁĄCZENIE MACA Z IPADEM

W ślad za początkowym, wspaniałym sukcesem iPada, fi rma Apple zaczęła prze- nosić wiele funkcjonalności tabletów do swojej linii komputerów Macintosh. Witryna Mac App Store została zintegrowana z Mac OS X w wersji 10.6, dając możliwość zakupu zarówno apek, jak i pełnowymiarowych aplikacji bezpośred- nio z ekranu, zamiast zmuszać użytkowników do kupowania i ładowania dy- sków instalacyjnych CD lub DVD. Gdy pojawiło się uaktualnienie OS X do wersji 10.7 („Lion”) w 2011 roku, podstawową metodą zakupu był Mac App Store. „Lion” przyniósł ze sobą także inne funkcje iPada, w tym możliwość sterowania komputerem i aplikacjami poprzez gesty, takie jak ściąganie palcami, obraca- nie czy pukanie. Oczywiście, gesty wymagały nowego sprzętu, a konkretnie tabliczek dotykowych (touchpad) w laptopach, zewnętrznych tabliczek, które można podłączyć do komputerów stacjonarnych zamiast lub obok myszy, oraz nowej wrażliwej na dotyk myszy, której powierzchnia ma więcej wspólnego z dotykowym ekranem iPada, niż z typową myszą. OS X 10.8 „Mountain Lion” przyniósł wiele popularnych funkcji i zintegrowanych aplikacji iPada w 2012 roku. W tym samym roku Apple wprowadziła we wszystkich laptopach i mo- nitorach dla komputerów stacjonarnych wyświetlacze Retina o ultra wysokiej rozdzielczości, które pojawiły się najpierw w iPhone 4s, a później w iPad 3. Apple zdecydowanie zmierza w kierunku połączenia OS X z iOS we wszystkich swoich urządzeniach lub całkowitego zastąpienia OS X — można nawet zauwa- żyć sygnały, że planuje zastąpienie przynajmniej części modeli laptopów przez bardziej wydajne urządzenia podobne do iPada.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 15

RYSUNEK 1.6: Przykłady tabletów z Androidem na pokładzie

ASUS Eee Pad Transformer Lenovo ThinkPad Tablet

LG Optimus Pad Samsung Galaxy Tab 10.1

Sony Tablet P Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów

Sklep Google Play (wcześniej Android Market) jest otwarty, pozwalając dowolnemu wydawcy lub programiście na dystrybucję swojej twórczości na wszystkich tabletach i smartfonach systemu Android. Jest to jednak broń obosieczna. W przeciwieństwie do treści opartych na iOS, nie ma tu recenzentów ani cenzorów sprawdzających tre- ści i nie powstają problemy z publikowaniem aplikacji i wydawnictw, które mogłyby wpłynąć na interesy fi nansowe twórcy platformy. Jednak to otwarcie może stwarzać

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 16 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

wrażenie, że wybór aplikacji i publikacji jest gorszej jakości w stosunku do tych do- stępnych poprzez ściśle kontrolowane Apple App Store czy iBooks. Z przykrością trzeba powiedzieć, że w tym spostrzeżeniu jest trochę prawdy. Sklep Google Play za- liczył zalew publikacji i programów „dla dorosłych”, z których wiele zamieszczanych było pod dwuznacznymi lub zamierzenie mylącymi nazwami, jak również lawinę niepożądanych, często duplikujących się ebooków. Klasyczne pozycje, takie jak A Tale of Two Cities, Moby Dick, A Christmas Carol i setki innych są często konwertowane na format ebook o różnej jakości przez różne osoby i umieszczane w Google Play w nadziei na szybki, często niezasłużony zysk. Z drugiej strony, otwartość Google Play daje większą różnorodność aplikacji, większy wybór i dostęp do takich aplika- cji, których nie dopuszczono do iOS, gdyż ich funkcjonalność mogłaby konkurować z interesami samego Apple lub jego partnerów. Dodatkowo przeciętna cena apki na Androida jest znacząco niższa, niż jej odpowiednika dla iOS. Ponieważ Google Play jest otwarty dla każdych treści, które projektant chce opub- likować i dzięki temu, że system operacyjny Android jest aktywnie udoskonalany przez tak wielu różnych producentów sprzętu i programistów, ma prawdziwy poten- cjał do szybszego rozwoju niż iOS. Tak więc jest zupełnie prawdopodobne, że tab- lety oparte na Androidzie w którymś momencie przejmą czołową pozycję na rynku od iPada3. Z perspektywy wydawcy oznacza to, że musimy poważnie traktować system Android i nawet jeśli jeszcze teraz nie przygotowujemy treści dla użytkowników tego systemu (co w mojej opinii jest błędem, biorąc pod uwagę, że chodzi o połowę rynku tabletów), musimy przynajmniej być gotowi, aby to zrobić w niedalekiej przyszłości.

Tablety Amazonu

Amazon zadebiutował na rynku tabletów modelem Kindle Fire (przy czym kolejne urządzenia są projektowane). Fire działa pod kontrolą Androida, ale w zmodyfi ko- wanej implementacji z unikatowym interfejsem użytkownika opracowanym przez Amazon, który ukrywa większą część systemu Android (rysunek 1.7). W istocie, Amazon nawet nie chwali się tym, że Fire używa Androida; klienci nawet nie zasta- nawiają się nad tym, jaki jest system operacyjny Fire, a wielu sądzi, że jest to orygi- nalne dzieło Amazonu. Dodatkowo, zamiast wycenić swój 7-calowy tablet na poziomie 350–600 dolarów (standardowym dla innych modeli tego rozmiaru), Fire kosztuje 199 dolarów i jest pozycjonowany jako urządzenie rozrywkowe, a nie uniwersalny tablet, jak iPad, choć Fire nie brakuje żadnej funkcjonalności innych tabletów (poza dys- kusyjnym wyjątkiem aparatu fotografi cznego). Zasadniczo koncentruje się na treści, udostępniając książki, fi lmy, muzykę i periodyki — wyłącznie z zasobów Amazonu.

3 Jak wspomniałem wcześniej, to się już stało — w chwili pisania tych słów (kwiecień 2013) całkowity udział Androida na rynku tabletów wynosił 51%, zaś w przypadku smartfonów — prawie 70%.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 17

Amazon zbudował też niestandardowy interfejs użytkownika i ograniczył dostęp tylko do własnego sklepu apek, a nie do Google Play, tym samym eliminując zalew kiepskich treści. Tak więc Fire jest wprawdzie oparty na Androidzie, ale stanowi zamknięty ekosystem, podobnie jak iPad; jego przewagą jest jednak znacznie więk- sza, od dawna tworzona i kontrolowana kolekcja zaakceptowanych przez Amazon aplikacji, ebooków, fi lmów, muzyki i jeszcze więcej.

RYSUNEK 1.7: Kindle Fire: oparty na Androidzie, ale zmienionym

Zdjęcie dzięki uprzejmości Amazon

Wydaje się, że Amazon dobrze wybrał metody działania, gdyż w lutym 2012, zale- dwie cztery miesiące po debiucie, Kindle Fire zdobył ponad połowę rynku wszyst- kich tabletów z Androidem (comScore, kwiecień 2012). W późniejszym czasie udział ten spadł — głównie z powodu gwałtownego wzrostu liczby innych urządzeń z tej kategorii. Jeszcze bardziej znaczące może być spostrzeżenie, że faworyt telefonii ko- mórkowych, Samsung Galaxy — wszystkie rozmiary razem — był na drugim miejscu z jedynie 15,4 procentowym udziałem. Tak silna pozycja Amazonu na rynku oznacza, że zdecydowanie należy Kindle Fire traktować jak zupełnie oddzielny system operacyjny. Gdy wydawcy informują, że ich

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 18 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

e-publikacje są dostępne albo „działają doskonale” na iPadzie i tabletach z Androidem, warto do tej listy dodać tablet Amazonu, tak jakby w ogóle nie był to Android.

Android 2.2 i starsze

Początkowo tablety z systemem Android były oparte na wersji 2.2 lub starszej, który był systemem operacyjnym napisanym specjalnie dla telefonów. Rezultatem było bardzo powolne działanie i ogólnie kiepskie wrażenia użytkowników. Co więcej, fakt, że Android 2 nie był tworzony dla tabletów, oznaczał, że nie było zbyt wielu dostęp- nych apek, które mogłyby działać na sprzęcie tabletów, a większość z tych, które działały, zostały zaprojektowane na mały, trzy- czy czterocalowy ekran i wyglądały koszmarnie, gdy powiększono je do 7- czy wręcz 10-calowego wyświetlacza. Większość tych tabletów stanowiły reakcję na sukces iPada — tanie plastikowe klony o nazwach takich jak „ePad” czy „aPad”, choć kilku producentów o ustalonej marce odniosło początkowy sukces swoimi tabletami opartymi na Android 2; najważ- niejsze do odnotowania to Motorola ze swoim XOOM oraz Samsung i jego Galaxy Tab. Urządzenia te były oferowane za cenę znacznie niższą od cen iPadów, co wyjaśnia, dlaczego sprzedawały się dobrze. Nie minęło jednak wiele czasu, gdy w grudniu 2010 pojawił się Android 2.3 — znany lepiej pod nazwą kodową „Gingerbread”. Od tej chwili system operacyjny Android był w stanie dostarczać grafi kę o przyzwoitej jakości na urządzenia o większych ekra- nach, takich jak tablety. Wraz z Gingerbread pojawiły się również aplikacje zdolne działać na tych urządzeniach. Zaskakująco wiele udanych konstrukcji nadal działa pod kontrolą systemu Android 2.3, w tym wstępna wersja Kindle Fire i wiele innych urządzeń, także takie, które pojawiły się na rynku sporo po debiucie Fire. Nieszczęśliwie w użyciu nadal są tablety z systemem Android 2.1 i 2.2 — i kolejne sprzedawane są każdego dnia. W chwili, gdy to piszę, Bed Bath & Beyond sprze- daje jeden taki model za 219,99 dolara. BestBuy.com oferuje 21 różnych modeli. Podobne urządzenia są oferowane przez kluby sprzętowe i w sklepach wyprzedażo- wych. Przeciętni nabywcy mogą nie wiedzieć, że otrzymują przestarzałą technologię o ograniczonej funkcjonalności. Opakowania tych urządzeń promują ich zalety, a nie słabości; w większości wypadków wersja systemu Android działająca na urządzenia jest wypisana drobnym drukiem z tyłu opakowania — jeśli w ogóle. Pandigital, jeden z największych dostawców tej przestarzałej technologii, dostępnych w zadziwiająco rozległych sieciach handlowych, wielce stara się ukryć fakt, że jego seria 7- i 9-calo- wych tabletów Novel Multimedia Tablet & Color eReader działa pod kontrolą systemu Android 2.1. Specyfi kacja produktu na własnej stronie Pandigitala podaje po prostu „Android”, podczas gdy oferowane w tym samym miejscu, bardziej kosztowne urzą- dzenia oparte na Android 2.3 mają podaną wersję systemu. W istocie, numer wersji systemu operacyjnego nie jest nigdzie podawany jawnie. Po starannym zbadaniu pudełka — o ile w ogóle będziemy mieć taką możliwość przed zakupem — można

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 19

na spodzie znaleźć informację, że „obsługuje … format audio Android 2.0”. No i, co oczywiste, nie da się wykonać aktualizacji tych urządzeń do jakiejkolwiek póź- niejszej wersji Androida. Wydawcy cyfrowi, tacy jak my, muszą mieć świadomość istnienia tych wszystkich urządzeń — są one sprzedawane konsumentom, którzy są nieświadomi pułapki, nawet wtedy, gdy wersja systemu nie jest specjalnie ukryta. Musimy również zdawać sobie sprawę, że nie możemy publikować dla nich — to znaczy nie wszystko. Urządzenia te zupełnie dobrze radzą sobie z odczytywaniem ebooków — przynajmniej na razie, dopóki księgarnie z ebookami nie zaktualizują swojego oprogramowania i systemów poza granice możliwości tych tabletów o ustalonej wersji — jednak nie będą mogły odczytać rozbudowanych, multimedialnych publikacji tworzonych specjalnie dla tabletów, gdyż żadne z nich nie ma potrzebnych do tego przeglądarek Folio czy Issue (i nigdy nie będzie miało). To samo dotyczy interaktywnych wydawnictw typu replika — nikt nie zamierza tworzyć aplikacji dla martwego systemu! Nawet telefony Android przechodzą do wersji 3.x oraz 4. Przeglądarka i silnik renderujący HTML w Android 2.2 i starszych nie obsługuje HTML5, funkcji dodanej dopiero w wersji 2.3, zatem odpada kolejny uniwersalny format. Pliki PDF mogą być wyświetlane w urzą- dzeniach 2 po zainstalowaniu Adobe Reader lub innej aplikacji odczytującej PDF, jednak czytniki PDF zgodne z Android 2 nie są kompletne; audio i wideo zazwyczaj działa, ale przyciski, łącza i inne funkcje interaktywne już nie. Oczywiście, zakładamy tu, że właściciele tabletów z Androidem 2 nadal dadzą radę znaleźć zgodne z ich sy- stemem aplikacje do odczytu PDF, co wcale nie jest oczywiste, a w niedługim czasie zapewne stanie się niemożliwe.

BlackBerry Tablet OS

Pierwszy i jak dotąd jedyny tablet działający pod kontrolą systemu BlackBerry Tablet fi rmy Research In Motion (RIM) to BlackBerry PlayBook (rysu- nek 1.8). Telefony BlackBerry mają wielki, wynoszący około 11 procent udział w rynku smartfonów i w październiku 2011 roku liczba subskrybentów BlackBerry Internet Service przekraczała 70 milionów. BlackBerry jest więc solidną marką w branży za- awansowanych telefonów i łączności. Tak więc, gdy BlackBerry PlayBook zadebiu- tował w kwietniu 2011 roku wspaniałym wynikiem 50000 urządzeń sprzedanych pierwszego dnia, było oczywiste, że PlayBook będzie realnym konkurentem dla iPada — niektórzy nawet nazywali go „iPad killer” (zauważmy, jak często pojawia się ta nazwa!). Choć PlayBook został udostępniony do sprzedaży w kwietniu 2011, RIM demonstro- wał go już na jesieni 2010 przy pomocy i współpracy Adobe, którego technologie AIR i Flash stanowiły ośrodek funkcjonalności PlayBooka. Ważąc mniej niż pół kilograma i oferując zaawansowany sprzęt multimedialny, a nade wszystko będąc kuzynem BlackBerry, PlayBook powinien sobie doskonale poradzić. Jednak tak się nie stało.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 20 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

RYSUNEK 1.8: BlackBerry PlayBook

Zdjęcie dzięki uprzejmości Research in Motion

Sześć miesięcy po publicznym udostępnieniu i masowej początkowej sprzedaży RIM ogłosił, że dostarczył pół miliona urządzeń w pierwszym kwartale, ale tylko 200 000 w drugim. Większość ludzi nigdy nawet nie słyszało o PlayBooku. W czwartym kwar- tale 2011 wydawało się, że będzie to drobny gracz na scenie tabletów, mając około 3 procent udziału w rynku; w połowie 2012 roku udział ten spadł poniżej 1 procenta bez żadnych wskazówek, aby nastąpił ponowny wzrost. Co więcej, główni wytwórcy oprogramowania przestali przygotowywać aplikacje dla PlayBooka — albo nigdy nie zaczęli. Nawet Adobe wstrzymało rozwój swojego rozwiązania Adobe Content Viewer dla tej platformy — a to właśnie ta technologia pozwala wyświetlać interaktywne czasopisma na tablecie. Tym niemniej, wydawcy cyfrowi powinni mieć na uwadze, że w obiegu jest około miliona PlayBooków i że ich użytkownicy są do nich bardzo przywiązani. Tablet ten potrafi odczytywać ebooki, przy czym dostępne są aplikacje emulujące Kindle i Kobo (ale nie NOOK), uzyskiwać dostęp do sieci Web i wyświetlać treści oparte na HTML5, a także natywnie odczytywać publikacje PDF, ale nie mogą już wyświetlać zaawan- sowanych publikacji multimedialnych.

Windows

System Microsoft Windows jest obecny na urządzeniach przenośnych od przeszło dekady. Na początku był Windows Mobile, który działał na PDA (czy ktoś to jeszcze pamięta?) i telefonach komórkowych, jednak wraz z Windows 7 znacznik „Mobile”

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 21

zniknął, sygnalizując tym samym, że zoptymalizowana dla przenośnych urządzeń wersja Windows 7, a następnie Windows 8, jest po prostu częścią rodziny Windows. Najważniejszą różnicą pomiędzy tabletami opartymi na Windows a ich konku- rentami jest zdolność systemu Windows do uruchamiania pełnych aplikacji, a nie tylko apek. Przynajmniej na tych tabletach, które wykorzystują chipy Intela, a być może również na tych z układami innych producentów, Microsoft przechwala się, że jeśli można coś uruchomić na komputerze stacjonarnym systemu Windows 7 lub 8, będzie można to zrobić również na tablecie z tym samym systemem. Obejmuje to pełne wersje aplikacji Microsoft Offi ce, takich jak Word, Excel i PowerPoint, a nie ograniczone funkcjonalnie klony Offi ce, które można znaleźć dla iPadów i tabletów Android. Teoretycznie można również uruchamiać oprogramowanie grafi czne, takie jak Photoshop czy InDesign, choć nie miałem możliwości przetestowania tego, gdyż w chwili pisania tych słów nie istnieją jeszcze tablety z systemem Windows 7 czy 8, które dysponowałyby dostatecznymi możliwościami sprzętowymi. Jeśli założymy, że producenci aplikacji dla urządzeń przenośnych uwzględnią w swoich planach Windows 8, poprzez Windows App Store4 użytkownicy będą mo- gli instalować odpowiednie aplikacje, w tym cyfrowe kioski, które pozwolą im czytać interaktywne czasopisma i repliki cyfrowe. Tym samym może się okazać, że kompu- tery stacjonarne i przenośne systemu Windows, które — począwszy od Windows 8 — również mają dostęp do Windows Store, również będą mogły wyświetlać bogate, interaktywne publikacje, które dotąd były osiągalne tylko dla tabletów. Łącząc zapewniane przez tablety Windows wsparcie dla pełnych aplikacji z do- tychczas niespotykaną wielozadaniowością i funkcjami podziału ekranu pomiędzy aplikacje, otrzymujemy system operacyjny tabletów, który potencjalnie może uzyskać znaczący — a być może nawet największy — udział w rynku.

webOS

Informacje o TouchPad fi rmy Hewlett-Packard i jego systemie webOS zamieszczam jedynie dla kompletności. Tak, webOS nadal istnieje, choć większość ludzi lepiej bę- dzie kojarzyć jego wcześniejszą nazwę, Palm OS, który działał na urządzeniach Palm Pilot. Hewlett-Packard zakupił Palma jakiś czas temu i w roku 2011 przemianował Palm OS na webOS, co miało sens w sytuacji, gdy niemal każde urządzenie mieści się na dłoni5. Pierwszym (i ostatnim) tabletem opartym na webOS był HP TouchPad (rysu- nek 1.9), wypuszczony w czerwcu 2011 przy histerycznej kampanii promocyjnej.

4 Aktualnie nazwa została zmieniona na Windows Store, w polskiej wersji serwisu Sklep Windows. 5 „Palm” oznacza „dłoń”. Palm Pilot był prekursorem dzisiejszych przenośnych urządzeń, takich jak tablety i smartfony.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 22 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

TouchPad był przedstawiany jako „iPad killer” oraz „Android killer”! Jednak sprze- daż była fatalna. Sieć Best Buy, która agresywnie promowała TouchPada, włącznie z umieszczaniem go na lepszym miejscu niż jakikolwiek inny tablet (poza iPadem), w połowie sierpnia 2011 nadal miała 80 procent niesprzedanych zapasów. Inni sprze- dawcy nie uzyskali lepszych wyników. W tym samym miesiącu produkcja TouchPada została wstrzymana, zaś HP ogłosiło, że rezygnuje z rozwijania webOS. HP zaleciło detalistom wyprzedaż pozostałych urządzeń za 99 dolarów w przypadku urządzeń z pamięcią 16 GB oraz 149 dolarów za 32 GB. Tablety te rozeszły się jak ciepłe bułeczki w ciągu kilku godzin. HP otrzymało tyle zamówień na przecenionego TouchPada, że musiało wznowić produkcję, aby zaspokoić ten popyt. Jednak w październiku 2011 roku HP ofi cjalnie zakończyło przyjmowanie zamówień, a pewną liczbę pozostałych urządzeń rozprowadzono jako dodatek do nowych laptopów HP.

RYSUNEK 1.9: HP TouchPad

Zdjęcie dzięki uprzejmości Hewlett-Packard

Ta wyprzedaż nie odrodziła ani nawet nie pomogła TouchPadowi ani webOS, ale udowodniła, że tanie tablety będą się dobrze sprzedawać. Gdyby twórcy tabletów Android czy RIM zwrócili na to uwagę, być może mogliby wyciąć większy kawałek tortu dla siebie samych. W grudniu 2011 roku HP uczynił webOS systemem open source, dając go światu, aby coś z tym zrobił. Jak dotąd, świat nie zrobił zbyt wiele — pamiętajmy, że Android również jest systemem open source i był otwarty od samego początku, wystarcza- jąco długo, aby przyciągnąć do siebie potencjalnie zainteresowanych programistów i całe fi rmy. Z punktu widzenia publikowania cyfrowego TouchPad jest błyskiem na ekranie radaru — był i zniknął. Nie ma sensu rozważanie projektowania e-publikacji z myślą

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Tablety 23

o ekranie TouchPada czy jego funkcjonalności. Wielu posiadaczy TouchPada już prze- instalowało system, zastępując go Androidem, co daje im dostęp do Google Play i wszystkich innych możliwości tabletów Android. Ci, którzy nie shackowali swoich tabletów, nie oczekują pojawienia się nowych programów i treści; tym niemniej, mogą przynajmniej czytać publikacje w formatach EPUB i PDF, a ponadto mogą uzyskiwać dostęp do wydawnictw opartych na HTML5 poprzez przeglądarkę.

Rozmiary tabletów

Innym ważnym czynnikiem, który trzeba rozważyć przy projektowaniu publikacji dla tabletów, jest rozmiar ekranu. Ponieważ nie istnieją w tej dziedzinie żadne stan- dardy, wymiary ekranów różnią się dość znacznie, jednak można wyróżnić dwie główne klasy rozmiarowe. Pierwsza to tablety pełnowymiarowe, których przekątna ekranu wynosi około 10 cali, a rozdzielczość może wynosić 2048  1536, 1024 × 768 lub 1280 × 800. Druga klasa to tablety siedmiocalowe o rozdzielczości ekranu w za- kresie od 1024 × 600 do 800 × 480; często bywają nazywane mini-tabletami i stano- wią formę pośrednią pomiędzy smartfonami i pełnowymiarowymi tabletami (rysu- nek 1.10). Istnieją też tablety o ekranach pięcio-, ośmio-, a nawet jedenastocalowe, ale wydaje się, że większość producentów koncentruje się na rozmiarach siedmiu i dziesięciu cali.

RYSUNEK 1.10: Porównanie wielkości ekranów różnych urządzeń w tej samej skali. Od lewej: iPhone 4S, HTC Evo 3D, Kindle Fire, iPad 3 oraz ASUS Eee Pad Transformer.

Do pełnowymiarowych tabletów należą różne modele iPadów (9,7 cala), Samsung Galaxy Tab 10.1 (10,1 cala), seria ASUS Eee Transformer (10,1 cala) oraz (10,1 cala). Zapewniają one całkiem komfortowe możliwości odbioru mul- timedialnych publikacji cyfrowych. Nawet w przypadku cyfrowych replik, które

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 24 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

zasadniczo są wersjami drukowanych czasopism wyświetlanymi na ekranie i nie do- stosowują układu do proporcji ekranu, czytanie jednej strony wyświetlanej na całym ekranie jest wystarczająco wygodne. W przypadku wyświetlenia rozkładówki czytanie bez powiększania fragmentów jest jednak praktycznie niemożliwe. Z mojego doświad- czenia wynika, że pełnowymiarowe tablety są w stanie wypełnić większość zadań wcześniej realizowanych przy użyciu laptopów, co sprawia, że są one nieznacznie bardziej popularne, niż mini-tablety. Z drugiej strony, mini-tablety, takie jak oryginalny Samsung Galaxy Tab, Kindle Fire, , Streak czy HTC Flyer — wszystkie o przekątnej wynoszącej 7 cali — są jeszcze bardziej przenośne niż pełnowymiarowe. Wielu ludzi woli mniej- szy format, który można łatwo zmieścić w torebce, plecaku czy nawet w kieszeni płaszcza. Typowym zastosowaniem mini-tabletów jest przeglądanie multimediów (Netfl ix, YouTube, Hulu i tak dalej) oraz ogólne użycie internetowe (przeglądanie stron, witryny społecznościowe czy email), ale właściciele tych urządzeń niemal rów- nie często czytają na nich również publikacje cyfrowe. Oczywiście ebooki działają doskonale, jako że mini-tablety mają bardzo podobne rozmiary do czytników, które z kolei odwzorowują format książki w miękkiej oprawie. Choć dla mini-tabletów do- stępnych jest wiele replik cyfrowych, bardzo bogate wydawnictwa nieczęsto dobrze wyglądają na tych urządzeniach, gdyż zazwyczaj są projektowane z myślą o więk- szych ekranach i rozdzielczościach. Sprawia to, że użytkownicy mini-tabletów czują, że tracą wiele wydawnictw. Możemy to potraktować jako szansę. Biorąc pod uwagę popularność mniejszych tabletów, zdecydowanie zalecam projektowanie oddzielnej wersji publikacji dla siedmiocalowych ekranów — szczególnie w świetle dominacji bardzo udanego, 7-calowego Kindle Fire. W pozornej opozycji do znaczącej przewagi Kindle Fire na rynku tabletów Android są liczby pochodzące z comScore, mierzące odsłony stron Web z podziałem na typy urządzeń. Z ustaleń opublikowanych przez analityków w kwietniu 2012 roku: „10-ca- lowe tablety mają o 39 procent wyższe wykorzystanie w sieci, niż modele 7-calowe i o 58 procent większy udział niż tablety 5-calowe”.

Komputery

Mogę zrozumieć, jeśli Czytelnik poczuje pokusę pominięcia tego podrozdziału, są- dząc, że jest oczywiste, że standardowe komputery poradzą sobie z każdą klasą publi- kacji cyfrowych i są idealnie wyposażone do wyświetlania dowolnego typu publikacji cyfrowej, jaką moglibyśmy chcieć opublikować. Jednak ktoś, kto tak właśnie myśli, jest w błędzie. To prawda, istnieją programowe, a niekiedy nawet oparte na Web czytniki treści cyfrowych. Możemy pobrać oprogramowanie czytnikowe Kindle, NOOK lub Kobo — za darmo — dla Windows, Mac OS X, a nawet dla wielu odmian systemów UNIX. Można też czytać wiele ebooków bezpośrednio w przeglądarce Web, bez instalowania

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Komputery 25

jakiegokolwiek oprogramowania, korzystając z takich rozwiązań, jak Kindle Cloud Reader fi rmy Amazon. Oprócz tego dostępne są dziesiątki innych czytników, często wieloformatowych — niektóre komercyjne, ale większość darmowych lub open source. Nawet Adobe utworzyło jeden z nich: ; ten czytnik ebooków jest dołączony do innych programów Adobe, ale jest również dostępny jako samo- dzielny pakiet do pobrania, choć jak dotąd, nie wydaje się, aby był zbyt powszechnie używany. Jednak niezależnie od wyboru czytników, programy wielkich fi rm, takie jak Amazon Kindle, Barnes & Noble NOOK oraz Kobo dominują w dziedzinie czyta- nia ebooków na komputerach stacjonarnych, laptopach i netbookach, tak samo jak rządzą w klasie ręcznych czytników (rysunek 1.11).

RYSUNEK 1.11: Czytnik programowy Kobo Desktop wyświetlający ebook (Pride & Prejudice Jane Austen) na komputerze Windows

W miarę jak czytanie ebooków staje się w ogólności coraz bardziej popularne, zwięk- sza się też liczba konsumentów czytających książki na komputerach. Jest to jednak złudne, gdyż jest to najmniejszy i najwolniej rosnący segment. Coraz więcej i więcej ludzi czyta ebooki, to prawda, i oczywiście wielu z nich zaczyna od wykorzystania w tym celu swoich komputerów biurowych, szkolnych czy domowych. Jednak mo- nitory komputerowe nie zostały zaprojektowane, aby zapewnić wygodne czytanie przez dłuższy czas (możecie mi wierzyć, musiałem napisać i redagować tę książkę na standardowym monitorze). Ostatecznie większość konsumentów, którzy czy- tają więcej niż okazjonalnie, skłania się do zakupu specjalizowanego czytnika lub tabletu. Tym samym, gdy zaczynamy tworzyć treść cyfrową, możemy czuć pokusę projektowania jej dla elastycznego, wysokiej rozdzielczości i pełnobarwnego świata komputerowych czytników, ale w rzeczywistości jedynie nieznaczny ułamek naszej

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 26 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

publiczności będzie chciał oglądać naszą publikację w takim otoczeniu. Pozostała (ogromna) większość będzie korzystać z następujących urządzeń, od najbardziej po- pularnych zaczynając: ręcznych czytników, tabletów oraz telefonów komórkowych. To odchodzenie od standardowych komputerów w dziedzinie czytania cyfrowych treści jest dodatkowo napędzane tym, że interaktywne czasopisma oparte na apkach są kompletnie nieużyteczne na komputerach. Sports Illustrated, Oprah Magazine, Maxim, Popular Science, Wired mnóstwo innych markowych magazynów publikują cyfrowe wersje tylko lub głównie w formatach, które działają na tabletach, jako folio lub apki. Jak dotąd, nie istnieją aplikacje czy technologie (poza wglądówkami, które możemy stworzyć przy budowaniu własnych, interaktywnych publikacji), pozwala- jące na przeglądanie multimedialnych czasopism interaktywnych (a także katalogów, ulepszonych ebooków i tak dalej) czy nawet publikacji w formacie repliki cyfrowej na komputerach standardowych. Fakt, że setki popularnych periodyków są dostępne elektronicznie tylko na tabletach, zwiększa popyt na nie i ich rozpowszechnienie, jednocześnie zmniejszając zapotrzebowanie i wykorzystanie komputerów — przynaj- mniej pod względem konsumpcji e-publikacji wszelkich typów. Jako wydawcy treści elektronicznej, jeśli chcemy uwzględnić możliwość czytania naszych publikacji na komputerach, mamy dwie możliwości. Po pierwsze, możemy stworzyć kilka wersji naszej publikacji (formatów), takich jak wydanie typu apka dla tabletów oraz wersja PDF lub HTML5 dla komputerów. Alternatywnie, możemy publikować wyłącznie w PDF lub HTML5, polegając na powszechnym wsparciu dla tych formatów na niemal wszystkich urządzeniach i udostępniać jedno wydanie dla dowolnego sposobu odczytu. Oczywiście, każda z tych opcji ma swoje zalety i wady, którymi zajmiemy się szerzej w rozdziale 2, „Formaty wydawnictw cyfrowych”.

Telefony komórkowe

Ponieważ jedną z podstawowych cech formatu EPUB jest zdolność przelewania tekstu i dostosowania się do ekranu dowolnej wielkości, są takie osoby, które decydują się na czytanie ebooków (wszystkich lub części) na swoich smartfonach (ja osobiście nie potrafi ę; czytam raczej szybko i przy tak małej ilości tekstu mieszczącej się na ekranie telefonu co chwilę musiałbym przewijać ekran, co wybija mnie z rytmu i praktycznie uniemożliwia skupienie się na treści). Ponownie, tak jak w przypadku komputerów, platforma ta jest zdominowana przez Kindle i NOOK — z jednym wyjątkiem. Na urządzeniach opartych na iOS, takich jak Apple iPad, iPhone i iPod Touch, własne rozwiązanie Apple, czyli iBooks, jest pod- stawowym czytnikiem i magazynem książek. Biblioteka ta nie jest nawet w części tak rozległa, jak Amazonu czy Barnes & Noble, ale iBooks zapewnia wsparcie dla niestan- dardowych formatów e-publikacji, takich jak ustalony układ czy książki ilustrowane, a także wiele innych, unikatowych funkcji.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Urządzenia hybrydowe 27

Oczywiście, czytanie czegokolwiek poza w pełni „przelewalnym” ebookiem na ma- łym ekranie telefonu będzie trudniejsze, niż na jakimkolwiek innym urządzeniu. W konsekwencji bardzo niewiele osób używa telefonów do czytania bardziej zaawan- sowanych, interaktywnych wydawnictw czy publikacji o ustalonym układzie. Nawet opracowane przez Apple ebooki o ustalonym układzie są niemal nieczytelne na ekra- nie iPhone. Tak więc, jedyne formaty, których można praktycznie używać, jeśli my- ślimy o użytkownikach telefonów komórkowych, to EPUB oraz HTML5 z płynnym układem (omówienie tego ostatniego zawiera moja witryna http://iampariah.com).

Urządzenia hybrydowe

Istnieje wiele urządzeń hybrydowych, które łączą cechy ręcznego czytnika i tabletu, czy też tabletu i laptopa. Od momentu swojego debiutu iPad był celem (ofi arą?) prób tworzenia hybryd. Crux360, widoczny na rysunku 1.12 jest tylko jednym z mnóstwa takich „wsuń-iPada-by-stworzyć-netbooka” urządzeń. Hybrydy tabletowo-laptopowe, takie jak seria ASUS Eee Pad Transformer, są całkiem popularne. Mają one wzmoc- niony, metalowy spód i gdy zostaną dołączone do opcjonalnej stacji dokującej z kla- wiaturą, przekształcają się w typowy, zamykany laptop lub netbook. ASUS Eee Pad Slider uzupełnia tablet o klawiaturę, porty USB i inne standardowe funkcje laptopa. Analogicznie, Lenovo IdeaPad został zaprojektowany tak, aby można było łatwo od- łączać części tworzące netbook. Wreszcie seria ThinkPad tabletów Android, również produkcji Lenovo, z których część wyposażona jest w precyzyjne piórko do ryso- wania i pisania po ekranie, podobnie jak przy korzystaniu z ołówka, dostarczane są ze stacją dokującą, do której można dołączyć standardową klawiaturę i mysz, zewnętrzne głośniki, mikrofon i tak dalej. Urządzenia ThinkPad tym samym wydają się być raczej zamiennikiem komputerów stacjonarnych, ale takim zamiennikiem, który można zabrać ze sobą w drogę, jak tablet. Rysunek 1.12 prezentuje kilka urzą- dzeń hybrydowych. Inne rozwiązania hybrydowe to takie, które należąc zasadniczo do jednej klasy, udostępniają funkcje lub charakterystykę innej. Przykładem tej drugiej cechy jest pojawienie się aplikacji do rozwiązywania krzyżówek, sudoku czy innych gier, a także periodyków opartych na formacie EPUB na czytnikach. Innym przykładem, zmierza- jącym w przeciwnym kierunku, są tablety od producentów czytników. Amazon Kindle Fire, oparte na Androidzie urządzenie z siedmiocalowym, dotykowym ekranem, zde- cydowanie jest tabletem, ale takim, w którym zastosowano specjalne ulepszenia pod kątem funkcjonalności czytania ebooków, zapożyczonych z serii czytników Kindle. Amazon zbudował własny, niestandardowy interfejs na bazie Androida, integrując swój sklep Kindle i czytnik z niemal każdym aspektem urządzenia. Firma Barnes & Noble zrobiła podobnie ze swoim NOOK Tablet, podobnie jak Kobo z siedmiocalo- wym tabletem, który również jest oparty na Androidzie (rysunek 1.13).

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 28 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

RYSUNEK 1.12: Liczne tablety są urządzeniami hybrydowymi, albo zaprojektowanymi w ten sposób, albo dzięki dodatkowym rozszerzeniom.

Stacja dokująca Crux360 Tab W500 z klawiaturą z włożonym iPadem

ASUS Eee Pad Slider ASUS Eee Pad Transformer

Lenovo IdeaPad Lenovo ThinkPad z klawiaturą

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Przyszłe urządzenia 29

RYSUNEK 1.13: Tablety sprzedawane jako bardziej uniwersalne, „nie tylko do czytania” czytniki, wszystkie niemal takich samych rozmiarów, jak typowy ręczny czytnik

Kindle Fire Barnes & Noble NOOK Tablet Kobo Vox

Zdjęcia dzięki uprzejmości producentów

Przyszłe urządzenia

Próba przewidzenia tego, co pojawi się w najbliższych latach, może wydawać się zuchwałością. Można jednak założyć, że urządzenia wykorzystywane do odbioru publikacji cyfrowych będą smuklejsze i lżejsze. Pojawią się zapewne urządzenia praktycznie pozbawione wewnętrznej pamięci (poza systemem operacyjnym), a także takie, które nie będą używać tylko dotyku, ale i deformacji. Ponad dziesięć różnych fi rm, od LG po fundacje współpracujące z MIT, pracuje nad koncepcjami „e-papieru”, które stopniowo wchodzą na rynek. Są to jedno-, dwu lub pełnokolo- rowe wyświetlacze o rozmiarach od 4  6 cali (przeciętny rozmiar ekranu ręcznego czytnika), aż do 11  17 cali, przy czym są one elastyczne, dają się zwijać, a nawet składać. Założenie jest takie, że treść będzie znajdowała się w chmurze (tak, mnie też nie podoba się ta nazwa, ale cóż możemy poradzić?). Zamiast przechowywania publikacji w samym urządzeniu, czytniki e-papierowe będą działać tak jak dzisiejsze czytniki ręczne, ze stale aktywnym, bezprzewodowym łączem podobnym do używa- nego przez Kindle, NOOK i inne. W przypadku dzisiejszych czytników musimy pobrać książki, opowiadania, arty- kuły i tak dalej do urządzenia, które przechowuje je w wewnętrznej pamięci. E-papier będzie trzymał książki i inne treści w chmurze — gdzieś w Internecie — i pobierał je po jednej stronie na raz poprzez stale działające połączenie w tle. Proces ten będzie szybki; nie powinniśmy zauważyć opóźnienia pomiędzy stronami. Niektóre rozwiązania e-papieru, które są obecnie opracowywane, przechowują kolejną stronę

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 30 Rozdział 1: Poznajemy urządzenia do czytania

w buforze, aby była gotowa, gdy zechcemy do niej przejść. Większość projektowa- nych urządzeń ma być grubości zaledwie kilku kartek zwykłego papieru. Niektóre można zwinąć i schować do kieszeni, podczas gdy inne można będzie złożyć i wsu- nąć do portfela. W każdym przypadku, gdy będziemy chcieli przeczytać najnowszą książkę, tygodnik, katalog czy gazetę codzienną z aktualizowanymi na bieżąco treś- ciami, będziemy musieli tylko ponownie rozłożyć stronę. Takie urządzenia już nadchodzą i będą to nie tylko ręczne czytniki przyszłości, ale również tablety. LG Philips zaprezentował swoje pierwsze pełnobarwne urządzenie e-papieru w 2007 roku (czarno-biała wersja została zademonstrowana rok wcześ- niej). Na wystawie Consumer Electronics Expo w 2011 roku demonstrowała Kinetic, pełnobarwne urządzenie klasy smartfonu, które zawiera obowiązkowy ekran dotykowy, ale również interfejs kinetyczny. Użytkownicy mogą wyginać telefon, aby powiększać i pomniejszać obrazy, strony Web i inną zawartość, i skręcać go, aby przewijać listy, takie jak album zdjęć, skrzynkę pocztową lub strony w cyfrowym czasopiśmie. Powiększmy teraz Kinetic do 7 lub 10 cali, a otrzymamy elastyczny tablet — Nokia już nad nim pracuje. To wszystko się już zbliża — niektóre urządzenia już są — ale szczęśliwie systemy ope- racyjne wydają się stabilizować, przy czym czołową czwórkę stanowią iOS, Android, niestandardowo opakowany Android w stylu oferty Amazonu oraz Windows 8. Biorąc pod uwagę doświadczenia HP z webOS oraz RIM z BlackBerry PlayBook, nie należy spodziewać się zbyt wielu nowych pomysłów systemów operacyjnych dla urządzeń przenośnych — przynajmniej na pewien czasie. Niewątpliwie będą następować ulep- szenia i dostrajanie tych systemów, które już są, być może więcej wytwórców zacznie naśladować Amazon w tworzeniu niestandardowych interfejsów na bazie istniejących systemów, oraz ekspansja tych rozwiązań na coraz więcej obszarów naszego życia, przy zmniejszającym się udziale standardowych komputerów.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Rozdział 2 Formaty wydawnictw cyfrowych

odobnie jak urządzenia, również formaty wydawnictw elektronicznych są liczne Pi zróżnicowane, przy czym różnice te mogą wydawać się subtelne, ale powodują znaczące zmiany, jeśli chodzi o ich przeznaczenie, funkcjonalność i obsługę przez urządzenia. W konsekwencji, najbardziej logiczne i produktywne jest rozważanie e-publikacji w kategoriach klas formatów, przy czym każda klasa oferuje określoną kombinację zastosowań, funkcji i możliwości obsługi na urządzeniach różnych typów. W tym rozdziale zajmiemy się następującymi zagadnieniami:

◆ Krótki przegląd: możliwości formatów ◆ EPUB ◆ Formaty Amazon Kindle: MOBI, AZW i KF8 ◆ PDF ◆ Cyfrowe repliki ◆ Magazyny interaktywne ◆ HTML5

Krótki przegląd: możliwości formatów

Tabela 2.1 prezentuje skrótowy przegląd możliwości każdej klasy e-publikacji, po- zwalając ustalić najlepszy format dla naszych wydawnictw. Sięgnięcie do tej tabeli w przyszłości może oszczędzić sporo ponownej lektury, gdy trzeba będzie sobie od- świeżyć pamięć i ustalić, jakie funkcje dany format obsługuje, a jakich nie.

31

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 32 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

TABELA 2.1 Obsługa zawartości i interaktywności przez różne formaty

EPUB I FORMATY REPLIKA INTERAKTYWNE KINDLE PDF CYFROWA CZASOPISMA HTML5 Przelewający się tekst   Audio   Wideo   Wideo — łącza do określo-  nych ramek lub punktów w czasie Hiperłącza (URL, email,   telefon, SMS, Apple App Store/Google Play/ BlackBerry App World) Hiperłącza do zawartości  wewnętrznej Miniatury stron publikacji   JavaScript    Formularze  Akcje przycisków  Wiele akcji dla przycisku  Zmiana powiększenia   Przewijanie obrazów  Pokazy slajdów  Pokazy wideo  Podmienianie zawartości  Osadzone w stronie treści  Web Panoramy  Obracalne obrazy 3D  Przewijanie treści  wewnątrz strony Grafi ka wektorowa   Obiekty animowane  Przeciąganie i upuszcza-  nie obiektów

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== EPUB 33

EPUB I FORMATY REPLIKA INTERAKTYWNE KINDLE PDF CYFROWA CZASOPISMA HTML5 Dynamiczne treści przesy-    łane z serwera Załączniki  Legenda:  Tak, format obsługuje tę opcję.  Format obsługuje niektóre, ale nie wszystkie funkcjonalności danej opcji.

EPUB

EPUB jest międzynarodowym standardem open source dla ebooków przeznaczonych do prezentowania na czytnikach lub w oprogramowaniu czytnikowym. EPUB jest skrótem od „elektronicznej publikacji”, choć nazwa taka jest myląca, gdyż w istocie wszystko, co czytamy na ekranie, jest (technicznie) publikacją elektroniczną. EPUB jest standardem dla ebooków i, z uwzględnieniem kilku wyjątków, które omówię w rozdziale 3, „Typy publikacji cyfrowych”, spełnia wszystkie wymagania stawiane przez tego typu wydawnictwa, choć to może zmienić się w przyszłości.

UWAGA Nazwę EPUB można spotkać w najróżniejszych formach pisowni, takich jak ePUB, e-Pub czy ePub, ale zgodnie z instytucją standaryzującą, która defi niu- je ten format, poprawna pisownia to EPUB.

Bieżąca modyfi kacja EPUB to wersja 3, ofi cjalnie ratyfi kowana w listopadzie 2011 przez International Digital Publishing Forum, które zdefi niowało specyfi kację for- matu pliku EPUB. Ze względu na czas potrzebny na aktualizację oprogramowania czytników, a niekiedy nawet zmianę sprzętu, prawdopodobne jest, że przez jakiś czas część naszej publiczności będzie w stanie odczytywać tylko wersję EPUB 2. Nie stanowi to problemu, gdyż EPUB zapewnia płynną zgodność „w dół”, co oznacza, że możemy projektować dla formatu EPUB 3 i dowolne funkcjonalności, które nie zostaną zrozumiane przez czytnik, będą ignorowane, podczas gdy cała reszta wy- świetli się poprawnie. EPUB jest w istocie stroną Web, choć o znacznie mniejszych możliwościach, niż przeciętna witryna oglądana w przeglądarce. Format jest strukturyzowany za pomocą XML i XHTML, przy czym ten drugi język jest podzbiorem pierwszego, a treść jest ostylowana wewnątrz ebooka za pośrednictwem CSS — tak samo jak dowolna strona Web. Przy przeglądaniu EPUB w rzeczywistości czytamy stronę Web, której cały tekst, obrazy i inne zasoby są zebrane razem i opakowane w pojedynczy format archiwum, podobny do plików ZIP czy RAR. Wewnątrz pliku EPUB znajduje się co najmniej jeden plik XHTML zawierający tekst książki, plik arkusza stylów CSS kontrolujący

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 34 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

prezentację tekstu oraz plik manifestu informujący czytnik (sprzętowy lub progra- mowy), jakie inne pliki wchodzą w skład publikacji. Wszystkimi tymi komponentami (a także innymi elementami) zajmiemy się szczegółowo w rozdziale 6, „Dostrajanie plików EPUB”. Ponieważ EPUB to połączenie XHTML i CSS, projektowanie i ostylowanie przypo- mina budowanie strony Web, ale bez większości „ozdobników” możliwych do użycia w sieci Web. Można je tworzyć przy użyciu InDesigna (co oczywiste), Apple , QuarkXPress i wielu innych programów, bez konieczności dotykania znaczników i kodu XHTML i CSS (rozdział 4, „Tworzenie prostych ebooków” zawiera wskazówki, jak zrobić to w InDesignie). Aby wyjść poza podstawowy, gładki ebook i dodać ko- lor, odmiany czcionek, obrazy, dźwięk i inne dodatki, będziemy musieli zagłębić się w XHTML i CSS — co nie jest takie straszne ani takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Zajmiemy się tym w rozdziałach 5 i 6, gdzie przedstawię praktyczne, łatwe do powtó- rzenia działania „krok po kroku”, gwarantujące osiągnięcie wymiernych rezultatów. Niezależnie od możliwości sterowania układem książki poprzez XHTML i CSS, prezentacja ebooka jest przede wszystkim uzależniona od używanego urządzenia i osoby, która je trzyma. Tekst w EPUB zawsze dostosowuje się do ekranu, na którym jest wyświetlany, co jest zapewne największą zaletą tej klasy formatów, przy czym wielkość tekstu może być dynamicznie zmieniana przez czytelnika w celu uzyskania optymalnego wyglądu dla danej osoby. Dynamiczne przelewanie tekstu w naturalny sposób zmienia sposób wyświetlania elementów; obrazy mogą się przesuwać, inicjały mogą wyglądać różnie na różnych urządzeniach i uzyskiwać odmienne rozmiary, łamy mogą się wyświetlać inaczej, niż w projekcie (lub wcale) i tak dalej. Zasadniczą sprawą jest to, że z samej swojej istoty ebooki są „płynne” i dostosowują się do środo- wiska, w którym są odczytywane. W konsekwencji kontrola, którą projektant ma nad układem i wyglądem książki, jest minimalna, gdy porównamy to z publikacjami dru- kowanymi, a nawet z większością innych klas formatów publikacji cyfrowych. Oto krótki przegląd usprawnień wprowadzonych w EPUB 3 w porównaniu do wer- sji poprzedniej, EPUB 2.0.1.

◆ Wsparcie dla specyfi kacji CSS3, zapewniającej lepszą kontrolę nad podziałami wiersza i wyrazów, a także możliwość wyświetlania tekstu w językach pisanych od prawej do lewej, takich jak hebrajski, arabski czy japoński. ◆ Wsparcie dla wielu arkuszy stylów CSS, które można wykorzystać do dostosowa- nia wyświetlania ebooka w zależności od urządzenia, rozmiaru ekranu, orien- tacji poziomej lub pionowej, a także możliwości wyboru koloru tła i czcionki przez czytelnika. ◆ Obsługa HTML5. ◆ Obsługa JavaScript. ◆ Rozszerzone metadane.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== EPUB 35

◆ Osadzanie czcionek w formatach OTF i WOFF. ◆ Osadzanie grafi k wektorowych w formacie SVG. ◆ Bezpośrednie osadzanie obiektów MathML, zamiast obrazów do prezentacji wyrażeń matematycznych. ◆ Osadzanie elementów multimedialnych HTML5 (audio i wideo). ◆ Funkcjonalność odczytywania głosowego (text-to-speech) oraz synchronizacja tekstu i dźwięku.

Co daje format EPUB

Oto podstawowa charakterystyka formatu EPUB:

◆ Typowe zastosowanie: ebooki, e-czasopisma (patrz defi nicje w rozdziale 3). ◆ Idealny dla zawartości opartej głównie na tekście. ◆ Tekst przelewa się automatycznie, dopasowując się do dowolnego ekranu. ◆ Dobierana przez użytkownika wielkość czcionki, zapewniająca maksymalny komfort czytania. ◆ Stylowanie oparte na CSS. ◆ Wsparcie dla obrazów i wideo. ◆ Wsparcie dla rejestrowania dźwięku i głośnego odczytywania (w wersji EPUB 3, uzależnione od możliwości urządzenia). ◆ Wsparcie dla dynamicznej zawartości dostarczanej z serwer (wymaga aktyw- nego połączenia sieciowego). ◆ Ograniczone wsparcie dla funkcji JavaScript (w wersji EPUB 3, uzależnione od możliwości urządzenia). ◆ Bardzo małe rozmiary plików. ◆ Brak opłat za korzystanie z formatu.

Czego NIE zapewnia EPUB

Przeciwnie, jeśli potrzebujemy dowolnej z poniższych cech w naszej publikacji cy- frowej, format EPUB zdecydowanie nie jest właściwym wyborem:

◆ Precyzyjna kontrola układu strony (z wyjątkiem plików EPUB o stałym układzie, które są obsługiwane tylko przez kilka urządzeń najnowszej generacji). ◆ Interaktywność dotykowa (wykraczająca poza pukanie w celu zmiany strony lub aktywowania hiperłączy lub osadzonych plików audio czy wideo). ◆ Nieliniowe odczytywanie. ◆ Książki zawierające głównie fotografi e lub ilustracje (z wyjątkiem EPUB o stałym układzie).

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 36 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

◆ Osadzone gry. ◆ Duża ilość zawartości wideo.

Biznes związany z EPUB

Czy tworząc ebooki sformatowane jako EPUB można zarobić pieniądze? Oczywiście! Oto kilka faktów, które pozwolą zorientować się, jak to wygląda:

◆ Sprzedaż ebooków (tylko w USA) wyniosła 313 milionów dolarów w roku 2009 (według Association of American Publishers [AAP] oraz Study Industry Group [BISG], kwiecień 2010). ◆ W roku 2010 sprzedaż ebooków wzrosła do 1,62 miliarda dolarów (AAP/BISG, maj 2011). ◆ Liczba tabletów i czytników w USA podwoiła się w ciągu trzytygodniowego sezonu świątecznego na przełomie 2011 i 2012 roku (według Pew Internet & American Life Project, styczeń 2012). ◆ 60 procent właścicieli iPadów używa ich (między innymi) do czytania ebooków (według raportu Simba Information, kwiecień 2011). ◆ 19 procent wszystkich dorosłych obywateli USA posiada czytnik ebooków (wli- czając tablety), zgodnie z raportem Pew ze stycznia 2012. ◆ Jedna piąta dorosłych mieszkańców USA przeczytała przynajmniej jeden ebook w minionym roku (Pew Internet & American Life Project, kwiecień 2012). ◆ Spośród nich 20 procent ma roczny dochód na rodzinę nie przekraczający 30 tysięcy dolarów, 25 procent ma dochód w przedziale od 30 do 49 tysięcy, 35 procent mieści się w zakresie od 50 do 74 tysięcy, zaś 38 procent ma dochód roczny przekraczający 75 tysięcy dolarów. ◆ 89 procent właścicieli czytników i tabletów w wieku 16 lat i starszych czyta ebooki dla przyjemności (Pew Internet & American Life Project, kwiecień 2012). ◆ 71 procent właścicieli czytników i tabletów w wieku 16 lat i starszych czyta ebooki w celu nauki lub na potrzeby swojej pracy; 49 procent twierdzi, że robi to codziennie (Pew Internet & American Life Project, kwiecień 2012). ◆ Forrester Research przewiduje, że do roku 2015 jedna trzecia dorosłych miesz- kańców USA będzie posiadać tablet, zaś 29,4 miliona będzie mieć czytnik ebooków (zauważmy, że ta liczba obejmuje tablety i inne przenośne urządzenia z zainstalowanym programowym czytnikiem). ◆ Pomiędzy styczniem 2011 i styczniem 2012 nastąpił 49-procentowy wzrost sprze- daży ebooków dla czytelników dorosłych (wszystkich, tzn. zarówno literatury pięknej, jak i podręczników, poradników itp.) (AAP, marzec 2012).

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== EPUB 37

◆ W segmencie książek religijnych w tym samym okresie nastąpił 150-procentowy wzrost sprzedaży (AAP, marzec 2012). ◆ W segmencie literatury dla dzieci i młodzieży wzrost wyniósł 475 procent (!) (AAP, marzec 2012). ◆ 30 procent dorosłych czytelników ebooków ma wyższe wykształcenie, podczas gdy tylko 15 procent podaje tylko wykształcenie średnie (Pew, styczeń 2012). ◆ Prawie połowa wydawców w USA oczekuje, że ebooki zdominują całość sprze- daży książek do roku 2014 (PublishingPerspectives.com, 26 stycznia 2011). ◆ 67 procent publicznych bibliotek w USA udostępnia ebooki do wypożycza- nia na czytniki posiadane przez osoby prywatne, co stanowi wzrost o 38 pro- cent w stosunku do roku 2008 (American Library Association [ALA], State of America’s Libraries Report, kwiecień 2012). ◆ 28 procent bibliotek publicznych w USA wypożycza czytniki w celu umożliwie- nia czytania ebooków (ALA, kwiecień 2012). ◆ 82 procent publicznych bibliotek będzie oferowało ebooki do roku 2014. ◆ 94 procent akademickich bibliotek w USA oferuje ebooki (Library Journal and School Library Journal survey, listopad 2010). ◆ Szacuje się, że do 2020 roku 80 procent budżetów bibliotek akademickich zo- stanie przeznaczone na zakup i tworzenie treści elektronicznych (U.S. Dept. of Education, NCES, Academic Libraries Survey, 2011). ◆ 61 procent czytelników ebooków preferuje ich zakup, a nie pożyczanie (Pew Internet & American Life Project, kwiecień 2012).

WSKAZÓWKA Potrzebujesz więcej danych statystycznych, demografi cznych i in- nych liczb na temat sprzedaży ebooków i czytników, tempa wzrostu i rocznych dochodów? Odwieź moje witryny http://Workfl owEPUB.com oraz http://iamPa- riah.com, na których znajdują się stale aktualizowane dane i liczby, a także no- wości branżowe, tutoriale i dużo, dużo więcej.

Przykłady EPUB

Najlepszym sposobem zrozumienia charakterystyki klasy EPUB jest przyjrzenie się przykładom. Ktoś, kto już czytał elektroniczne książki, widział już wiele przykła- dów. Jeśli jednak nie, rysunek 2.1 prezentuje kilka przykładów z kategorii literatury pięknej, podręczników i książek dla dzieci. W przypadku naszej własnej publikacji do sprawdzenia jej wyglądu będziemy potrzebowali jak najnowszego oprogramowa- nia czytnika, a najlepiej, gdybyśmy mogli przetestować ją na jak największej liczbie urządzeń różnych klas.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 38 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

RYSUNEK 2.1: Przykłady wydawnictw w formacie EPUB: (a) Mastering InDesign CS5 for Print Design & Production, Pariah Burke, wyświetlony w czytniku Kindle; (b) Side Jobs: A Novel of the Dresden Files, Jim Butcher, wyświetalny w iBooks na iPadzie; (c) Richard Scarry’s Bedtime Stories, Richard Scarry, wyświetlany w NOOK for Android na 7-calowym tablecie Android

abc

Role w produkcji EPUB

Ponieważ ebooki w formacie EPUB mogą być tworzone za pomocą bardzo zróżnico- wanego zestawu oprogramowania, przy czym jest to łatwiejsze, niż zaprojektowanie przeciętnej, prostej witryny Web, mogą być tworzone przez pojedyncze osoby lub zespołowo. Zależnie od zawartości ebooka, potrzebne będą niektóre lub wszystkie z poniższych ról, przy czym mogą je odgrywać różni członkowie zespołu lub indy- widualny wydawca samodzielny:

◆ Autor/twórca tekstu ◆ Projektant grafi czny ◆ Redaktor merytoryczny ◆ Fotograf ◆ Redaktor językowy ◆ Fotoedytor ◆ Redaktor techniczny ◆ Redaktor wideo ◆ Indeksator ◆ Projektant HTML/XHTML ◆ Projektant układu ◆ Projektant CSS ◆ Ilustrator

Formaty Amazon Kindle: MOBI, AZW i KF8

Amazon.com, który zdołał przekształcić księgarnię online w imperium handlowe oferujące wszystko, od części komputerowych po ubrania, jest bezdyskusyjnie naj- większym światowym dostawcą publikacji cyfrowych, a jednocześnie jednym z naj- większych wytwórców produktów służących do konsumpcji tych publikacji.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Formaty Amazon Kindle: MOBI, AZW i KF8 39

Jednym powodów, dzięki którym Amazon odniósł tak błyskotliwy sukces w dziedzi- nie dystrybucji publikacji cyfrowych, jest stworzenie przezeń własnych formatów, bez czekania na decyzje międzynarodowych organizacji standaryzujących. Na przykład, podczas gdy reszta świata nadal próbuje zdefi niować, czym jest „cyfrowe zarządzanie prawami” (digital rights management, DRM), Amazon już dawno zbudował i zaimple- mentował swój własny system DRM w ebookach sprzedawanych na swoje urządzenia i oprogramowanie Kindle. Korzystanie z urządzeń i oprogramowania Amazonu do czytania elektronicznych treści jest bezproblemowe, praktycznie pozbawione zakłóceń, przy czym pojawia- jące się nowe funkcjonalności albo wyznaczają kierunki rozwoju branży, albo bardzo szybko doganiają innych innowatorów. Dla wydawców obsługa niestandardowych formatów plików zazwyczaj oznacza nadmiarową pracę albo co najmniej wywołującą ból głowy konieczność konwertowania zawartości — co jest prawdą w przypadku ebooków o ustalonym układzie, ale nie dla zwykłych (standardowych) książek. Amazon bardzo starannie opracował swoje własne formaty i system publikowania, aby zredukować ilość pracy, którą musi wykonać wydawca. Choć urządzenia Kindle nie używają branżowego standardu, czyli formatu EPUB, Amazon udostępnia kilka darmowych narzędzi, które pozwalają przekształcić poprawne pliki EPUB na for- maty Kindle bez większego wysiłku. Jednym z tych narzędzi jest wtyczka eksportu do InDesigna; wystarczy wyeksportować naszą publikację do akceptowanego przez Kindle formatu MOBI i gotowe. Wtyczka może nawet wysłać ebook do sklepu Amazon w trakcie eksportu, jeśli sobie tego zażyczymy. Inne narzędzie to program wiersza polecenia o nazwie KindleGen, które konwertuje pliki EPUB, włącznie z tymi o usta- lonym układzie, na formaty MOBI i KF8. Każdy z formatów Kindle opisanych w kolejnych podpunktach stanowi przybliżony odpowiednik bardziej standaryzowanych formatów branżowych. Na przykład EPUB nie jest natywnie obsługiwany przez Kindle, ale MOBI i AZW pozwalają osiągnąć niemal wszystko to, co potrafi EPUB. Po przeczytaniu wcześniejszego podpunktu na temat EPUB Czytelnik powinien znać również funkcjonalność i przeznaczenie MOBI. Z tego względu tylko skrótowo przedstawię formaty Amazonu, wskazując wza- jemne odpowiedniki, a przede wszystkim różnice, które te formaty wnoszą do na- szych rozważań. Chronologia i klasyfi kacja własnych formatów Amazonu odzwierciedlają generacje urządzeń Kindle i jest to chyba najlepszy sposób przedstawienia tych formatów.

Kindle pierwszej generacji

Pierwsza generacja urządzeń Kindle używa formatu AZW z obsługą DRM, opar- tego na typie , który może być plikiem w formacie MOBI lub PRC. Typ Mobipocket ebooka jest zazwyczaj określany po prostu jako MOBI ze względu na częściej spotykane rozszerzenie nazwy pliku. Amazon udostępnia zarówno książki

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 40 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

w formacie Mobipocket, jak i AZW. MOBI jest formatem niechronionym, pozbawio- nym funkcji zarządzania prawami, co wyjaśnia, dlaczego darmowe biblioteki online często udostępniają pliki MOBI obok wersji EPUB swoich ebooków. AZW, przeciw- nie, jest formatem z włączoną obsługą DRM, pozwalającym Amazonowi na kontrolę dostępu do płatnej zawartości, w tym blokowanie możliwości otwierania ebooków w innych aplikacjach lub przekazywania ich do innych użytkowników Kindle (poza własnym systemem wypożyczania Amazonu). Klienci nigdy nie widzą rozszerzenia nazwy pliku AZW i zazwyczaj nie zdają sobie nawet sprawy, że ono istnieje. Z ich punktu widzenia wszystko sprowadza się do tego, że kupują książkę w sklepie Kindle, a następnie ebook jest dostarczany gotowy do czytania. Z punktu widzenia wydaw- ców AZW zapewnia ochronę treści bez przeszkadzania użytkownikom (w odróżnieniu do prób zastosowania DRM dla innych mediów, takich jak muzyka czy fi lmy), tworząc zaufanie do wydawcy, a tym samym jest wartościowym składnikiem przy budowaniu fundamentów branży e-publikacji. Poza doskonałym systemem DRM wbudowanym w AZW, zarówno AZW i MOBI w urządzeniach Kindle pierwszej generacji udostępniają mniej więcej te same funkcje i możliwości, co EPUB w wersji 1.

Kindle 2 i 3

Druga i trzecia generacja Kindle, włącznie z Kindle Keyboard, obsługuje bardziej bogatą wersję AZW (i MOBI), których funkcjonalność odpowiada mniej więcej EPUB 2.01, a nawet części możliwości EPUB 3, długo przedtem, zanim EPUB 3 został raty- fi kowany jako ofi cjalny standard. Urządzenia Kindle drugiej i trzeciej generacji potrafi ą też natywnie wyświetlać pliki PDF, podczas gdy Kindle 1 wymagał przekonwertowania PDF na AZW.

Kindle 4 oraz Fire

Najnowszy format ebooków Amazonu to KF8 (Kindle Format 8), zbudowany dla tab- letów Kindle i czytników czwartej generacji (zarówno ręcznych jak i programowych), do których należą serie bezklawiaturowych Kindle oraz Kindle Touch. Choć urządze- nia te nadal natywnie i przezroczyście obsługują format AZW, Amazon przechodzi stopniowo z formatu AZW na KF8. Jeśli projektujemy z myślą o tej generacji i przy- szłych urządzeniach Kindle, powinniśmy więc używać KF8. Format KF8 stanowi w przybliżeniu odpowiednik EPUB 3, zapewniając wsparcie dla CSS3, HTML5, ustalonych układów, osadzania fontów, grafi k SVG i bardziej za- awansowane dołączanie dźwięku i wideo. Tym samym KF8 jest formatem, którego należy używać przy tworzeniu ebooków o ustalonym układzie (omówienie można znaleźć w mojej witrynie http://iampariah.com).

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== PDF 41

Narzędzia do publikowania i konwersji dla Kindle

W większości przypadków nie ma potrzeby tworzenia ebooków specjalnie dla Kindle we własnych formatach Amazonu. Firma udostępnia wiele łatwych w użyciu narzędzi do konwersji, a ponadto wiele popularnych narzędzi innych fi rm również wspiera stosunkowo łatwe przekształcenie standardowych formatów (EPUB, PDF, HTML i tak dalej) na te niestandardowe. Calibre, doskonały edytor i konwerter EPUB, z którego będziemy intensywnie korzystać w dalszej części książki, potrafi przekształcać EPUB (i wiele innych formatów) na AZW oraz KF8, podobnie jak potrafi ą to zrobić narzę- dzia z pakietu Kindle Publisher Tools Amazonu, obejmującego programy KindleGen, Kindle Previewer oraz wtyczkę Kindle Export dla InDesigna. Wszystkie te narzedzia można znaleźć pod adresem http://abbrv.it/DigiToolsIDTools. Jeśli wkroczymy w sferę zaawansowanych ebooków lub będziemy chcieli wykorzy- stać unikatowe możliwości oferowane przez własne formaty Amazonu, konieczna bę- dzie praca bezpośrednio z kodem zawartym w plikach formatów MOBI, AZW lub KF8.

PDF

PDF od dawna był podstawowym formatem dla szerokiego zakresu publikacji cyfro- wych, od książek i podręczników po miesięczniki i katalogi — ze wszystkim, co znaj- duje się pomiędzy tymi kategoriami. Zapewnia wsparcie dla wszystkich nowoczesnych multimediów i znaczny poziom interaktywności. Jest stosunkowo prosty do utworze- nia i możliwy do odtworzenia przez niemal każde urządzenie wyposażone w ekran. Ironią losu jest to, że wiele osób odrzuca PDF jako sensowny format publikacji cyfrowej właśnie z powodu jego rozpowszechnienia w dzisiejszym świecie. Tak często mamy do czynienia z PDF-ami zawierającymi umowy, podręczniki, raporty, projekty, zrzuty stron Web i wszelkiego rodzaju proste, „płaskie” dokumenty, że wielu z nas zapomniało lub nigdy nie wiedziało, że PDF może być czymś więcej. Pliki PDF mogą zawierać dźwięk i wideo — ze znacznie precyzyjniejszą kontrolą, niż oferowana przez większość innych formatów, włącznie z cyfrowymi czasopismami. Obsługują pokazy slajdów wewnątrz strony, efekty przewijania i podmienianie zawartości. Tekst może zostać zbudowany tak, aby przelewał się w celu dopasowania do ekranu, na którym PDF jest wyświetlany. Użytkownicy mogą dodawać zakładki, wyróżniać lub komen- tować treści. Hiperłącza w plikach PDF mogą aktywować wiele działań jednocześnie (na przykład odtworzyć wideo i wywołać URL lub powiększyć określony fragment obrazu i uaktywnić ścieżkę audio) — coś, czego żaden inny format poza HTML5 nie jest w stanie zrobić. A jeśli wbudowana interaktywność nie jest wystarczająca, PDF można uzupełnić o skrypt w języku JavaScript, zwiększając interakcję i funkcjonal- ność. PDF oferuje też wbudowane funkcje zabezpieczeń, które można wzmocnić o DRM za pośrednictwem produktu Adobe LiveCycle Server.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 42 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

Co najważniejsze jednak, PDF jest niemal uniwersalnym formatem. Kto nie ma czyt- nika PDF na swoim komputerze? Mac OS X jest wręcz dostarczany z wbudowanym programem odczytującym ten format. Wszyscy inni — a także użytkownicy Maców, którzy potrzebują pełnej funkcjonalności PDF — mogą łatwo zainstalować bezpłatny Adobe Reader, dostępny dla wszystkich wersji systemów Windows, Mac OS, UNIX, iOS (w wersji 5 i nowszych), Android, Fire i tak dalej — w sumie 23 różne platformy i systemy operacyjne. W istocie niemal każdy ekran połączony z Internetem może wyświetlać PDF. Dla nas, zajmujących się projektowaniem i produkcją publikacji, PDF jest dosko- nale znanym formatem, którego używamy każdego dnia. Uczynienie go interaktyw- nym oznacza trochę dodatkowej pracy, ale znacznie mniej, niż utworzenie maga- zynu cyfrowego przeznaczonego tylko dla tabletów. Wbudowywanie interaktywności w PDF można wykonać w InDesignie, tak jak całą resztę pracy (no, niektóre rzeczy trzeba będzie zrobić w Acrobacie, ale to przecież też nie jest nowość). Możemy dodać wideo, utworzyć pokaz slajdów na wybranej stronie i dodać obiekty o wielu stanach (patrz rozdział 7, „Tworzenie publikacji PDF do dystrybucji cyfrowej”). Nie oznacza to, że zalecam stosowanie PDF zamiast innych formatów omawianych w tym rozdziale. To, co chcę pokazać, to fakt, że PDF nadal jest żywym i użytecz- nym formatem publikacji cyfrowych i że obecność nowych formatów i urządzeń nie powoduje automatycznie, że stał się on przestarzały. Publikowanie w PDF nie wymaga też żadnych dodatkowych opłat licencyjnych. Pliki PDF mogą być dystrybuowane poprzez sklepy ebooków, choć zazwyczaj nie za pośrednictwem Apple App Store, Google Play (wcześniej Android Market) ani BlackBerry App World, co może być wadą, zależnie od naszych celów. Jednak nie jest to sytuacja typu albo-albo — możemy przecież opublikować nasze wydawnictwo jako apkę przeznaczoną dla tabletów oraz jako PDF dla wszystkich innych zastosowań.

WSKAZÓWKA W dalszej części książki w odniesieniach do Apple App Store, Google Play App Store oraz BlackBerry App World będę używać skróconych form App Store, Google Play oraz App World, odpowiednio.

Co oferuje PDF

W rozdziale 7 pokażę krok po kroku procedury tworzenia opartych na PDF magazy- nów, katalogów i innych wydawnictw cyfrowych, jednocześnie zagłębiając się w za- lety i słabości tego formatu. Na razie pokażę podstawowe cechy publikacji opartych na PDF. Trzeba jednak zauważyć, że niektóre z nich nie będą dostępne dla wszystkich platform.

◆ Niemal uniwersalne wsparcie przez różne urządzenia. ◆ Możliwość dystrybucji poprzez iBookstore, , NOOK Store i niemal wszystkie inne podobne serwisy.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== PDF 43

◆ Precyzyjna kontrola układu i wyglądu. ◆ Opcjonalne przelewanie tekstu w celu dopasowania do ekranu. ◆ Wysoka interaktywność. ◆ Wsparcie dla obrazów, dźwięku i wideo. ◆ Wsparcie dla grafi ki wektorowej. ◆ Obsługa elementów zamiennych i wymiany treści. ◆ Wsparcie dla zintegrowanych formularzy. ◆ Obsługa JavaScript. ◆ Obsługa zmiany powiększenia. ◆ Opcjonalny system subskrypcji i zamawiania (poprzez integrację z opartym na Web systemem ecommerce). ◆ Możliwość dodawania notatek, zakładek i wyróżnień. ◆ Wbudowany spis treści. ◆ Wbudowany system nawigacyjny. ◆ Możliwość odczytywania liniowego i nieliniowego (przeskakiwanie pomiędzy stronami). ◆ Możliwość dodawania załączników. ◆ Szybka konwersja z układu wydania drukowanego. ◆ Brak opłat za wykorzystanie do publikacji.

Czego PDF nie zapewnia

Poniższa lista prezentuje funkcjonalności, których nie uzyskamy w publikacjach opar- tych na PDF:

◆ Różne układy strony dla ekranów o orientacji poziomej i pionowej. ◆ Przewijanie obszarów strony. ◆ Osadzona zawartość z sieci Web. ◆ Obracane obiekty 3D. ◆ Dystrybucja za pośrednictwem App Store, Google Play lub App World.

Biznes i PDF

Istnieje kilka czynników, które minimalizują zdolność przewidzenia, czy publikacje oparte na PDF odniosą sukces, czy też nie. Z jednej strony, niemal wszystkie czaso- pisma i biuletyny wykorzystujące PDF poniosły klęskę w swoich początkowych la- tach — ale to było jeszcze przed erą tabletów, zanim bogate multimedialne czasopisma cyfrowe i repliki wkroczyły na scenę, zmieniając cały świat cyfrowych periodyków.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 44 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

Obecnie można zauważyć sygnały, że czasopisma oparte na PDF przeżywają renesans popularności. Po drugie, fakt, że pomimo wzrostu popularności periodyków PDF, która nastąpiła po pojawieniu się iPada, Adobe nie przygotowało ofi cjalnego czytnika PDF dla sytemu iOS aż do jesieni 2011 — zaś czytniki PDF innych fi rm powstałe wcześniej były w naj- lepszym razie bardzo przeciętne — oznaczał, że publikacje takie nie mogły skutecznie dotrzeć do około 60 procent użytkowników tabletów. Nadal jest jeszcze za wcześnie, aby móc powiedzieć, czy posiadacze iPadów i iPhone’ów będą używać Adobe Reader dla iOS do czytania czasopism PDF na dłuższą metę, a przede wszystkim, czy Adobe zwiększy możliwości tego oprogramowania, aby pozwolić na większą interaktywność. Na koniec publikacje typu replik cyfrowych wyrosły już na znaczący segment wydawnictw periodycznych dla wszystkich tabletów. Repliki cyfrowe (omówione w dalszej części rozdziału) są w istocie PDF-ami opakowanymi w swoje własne prze- glądarki. Tak więc ludzie czytają periodyki, które mają wygląd i funkcjonalność PDF zawierających minimalną interaktywność. Może się to przełożyć na większą popu- larność formatu PDF, gdy właściciele tabletów zauważą, że prawdziwe publikacje PDF mogą oferować znacznie więcej funkcji, niż cyfrowe repliki — takich jak więk- sza interaktywność, zintegrowane formularze, możliwość wyróżniania i kopiowania tekstu, sporządzania notatek i tak dalej — a wszystko to za tę samą lub niższą cenę, niż utworzenie cyfrowej repliki.

Przykłady publikacji PDF

Istnieje wiele publikacji, które trzymają się formatu PDF, choć ponownie jest zbyt wcześnie na to, aby powiedzieć, czy poradzą sobie równie dobrze na urządzeniach przenośnych, jak to robią na standardowych komputerach. Rysunek 2.2 pokazuje trzy takie wydawnictwa, w tym interaktywny ebook w formacie PDF, który sam wyprodukowałem.

Role w produkcji PDF

Tworzenie podstawowych PDF-ów do dystrybucji cyfrowej nie wymaga żadnych dodat- kowych umiejętności ani personelu, które wykraczałyby poza te wymagane dla publi- kacji drukowanych. Ostatecznie z poziomu InDesigna tworzenie PDF to prosta operacja eksportu. Tym niemniej pełne wykorzystanie możliwości formatu z zastosowaniem multimediów i elementów interaktywnych będzie wymagało niektórych lub wszystkich z przedstawionych umiejętności, którymi musi wykazać się twórca lub zespół:

◆ Autor/twórca tekstu ◆ Redaktor techniczny ◆ Redaktor merytoryczny ◆ Indeksator ◆ Redaktor językowy ◆ Projektant układu

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== PDF 45

◆ Ilustrator ◆ Redaktor wideo ◆ Projektant grafi czny ◆ Reżyser dźwięku ◆ Fotograf ◆ Projektant formularzy ◆ Fotoedytor ◆ Programista JavaScript ◆ Kamerzysta ◆ Ekspert analityki Web

RYSUNEK 2.2: Przykłady publikacji PDF: (a) InDesign Magazine, numer 45; (b) Model Railroad Hobbyist, wydanie January 2012; (c) The InDesign Secrets Guide to the InDesign ACE Exam, ebook PDF. Kliknięcie przycisku Reveal Answers w tym ćwiczeniu pokazuje poprawne odpowiedzi na pytania testowe.

a Tekst Pariah Burke, projekt W+W Design

b Tekst Mike Rose, projekt Patty Fugate c Autor: Mike Rankin, projekt Pariah Burke

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 46 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

PRACA BEZ BÓLU GŁOWY: PUBLIKACJE CYFROWE OPARTE O FLASH

Flash umarł. Niech żyje Flash. I nie, nie miałem na myśli tytułowej postaci z fi lmu Flash Gordon (najwspanialszego zbawcy wszechświata). Mówię o Adobe Flash, wcześniej Macromedia Flash, a jeszcze wcześniej FutureSplash. Dawno, dawno temu Flash był przyszłościowy (ponownie, nie chodzi o Flasha Gordona, choć on też pochodził z przyszłości). Był też czas, gdy Flash stanowił obowiązkową technologię projektowania witryn web. Oszałamiająca liczba gier online została stworzona we Flashu i nadal działa we Flashu… ale nie w systemie iOS. I tu jest sedno sprawy. Apple — a ściślej jego zmarły niedawno współtwórca i szef, Steve Jobs — powiedział Flashowi „nie”, gdy powstał pierwszy iPad, i ani on, ani jego następca w Apple nigdy nie zmienił zdania. Możliwość odtwarzania opartych na Flashu animacji, gier, wideo, całych witryn, a nawet reklam nigdy nie była i nie jest dostępna na iPadach, iPhone’ach ani iPodach Touch. W rezul- tacie popularność tych urządzeń doprowadziła Adobe do wstrzymania rozwoju mobilnej przeglądarki dla treści Flash — na dowolnych platformach. Tak więc iOS zabił Flasha na wszystkich urządzeniach przenośnych, ale tylko jako for- mat dostarczania zawartości. Flash żyje i ma się bardzo dobrze jako platforma programistyczna i niektóre z najpopularniejszych gier i aplikacji działających na urządzeniach przenośnych — także na tych, które używają iOS — zostało stworzonych przy użyciu Flasha. Flash był też traktowany jako jedna z opcji dostarczania publikacji cyfrowych. W istocie jest doskonale wyposażony do realizacji tego zadania, biorąc pod uwagę, że pliki SWF mogą zawierać wiele stron (jako ramek na ścieżce czaso- wej), zapewniają wsparcie typografi czne lepsze niż dostępne w HTML i, oczy- wiście, obsługują multimedia i w zasadzie dowolny typ interaktywności, jakiego ktokolwiek mógłby sobie życzyć. Wiele fi rm postawiło na czasopisma oparte na Flashu, oferując usługi dystrybucji wydań czy oprogramowanie do tworze- nia takich publikacji od zera lub w drodze konwersji z PDF. Jedną z takich fi rm jest eDocker, który niedawno przestawił się na format HTML5 i oparty na nim model dostarczania treści. Kilka systemów opartych na Flash nadal istnieje i jak dotąd Flash jest na- dal uniwersalnie obsługiwany jako format dostarczania zawartości (na przy- kład stron web lub e-publikacji) na komputerach, dzięki czemu dostawcy tych usług nadal coś zarabiają. Jednak bez wsparcia dla urządzeń przenośnych nie ma sensu wybierania Flasha jako platformy dostarczania dla jakiegokolwiek nowego wydawnictwa.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Cyfrowe repliki 47

Cyfrowe repliki

Coraz bardziej rozpowszechnionym formatem w erze tabletów stały się cyfrowe repliki (digital replica), przy czym można również napotkać nazwy interaktywna replika, kopia cyfrowa i inne. Czasopismo typu replika cyfrowa (czy też inna publi- kacja) jest tym, co nazywam „apka z PDF” — jest to drukowana wersja publikacji wy- świetlana na urządzeniu cyfrowym, tworzona zazwyczaj poprzez eksport z programu do składu do pliku PDF, który jest następnie opakowywany specjalną przeglądarką i w tej formie udostępniany publiczności. Inna metoda tworzenia replik cyfrowych obejmuje przekonwertowanie wszystkich stron publikacji na obrazy JPEG lub PNG i wyświetlanie ich sekwencyjnie w przeglądarce obrazów, z lub bez przelewającego się tekstu dopełniającego obraz strony. Ta ostatnia metoda jest typowa dla cyfrowych replik książek, w których przypadku wygląd stron jest równie istotny, jak wartość tekstu — na przykład cyfrowe wersje historycznie znaczących tekstów i wydań. Publikacje typu replika cyfrowa są łatwą i szybką drogą przejścia wydawnictwa na format cyfrowy, gdyż wymagają niewiele dodatkowej pracy, gdy całe projektowa- nie zostało już wykonane dla wydania drukowanego. Zależnie od oprogramowania i usług użytych do konwersji PDF lub obrazu, możliwe jest dołączenie dodatkowych funkcji — takich jak wstawienie hiperłączy, dodanie ścieżek dźwiękowych lub wideo jako nakładek lub oddzielnych stron, a także możliwość przeglądania treści artykułu w sposób podobny do EPUB (bez ilustracji). Cyfrowe repliki nie są zbyt angażu- jące dla czytelników, gdyż po prostu naśladują doświadczenie pasywnego czytania drukowanego czasopisma. Jeśli jednak publikacja nie potrzebuje dodatkowej interak- tywności czy osadzonych mediów, cyfrowa replika może być idealnym formatem. Co więcej, odpowiednio wyceniona i umiejętnie sprzedawana replika cyfrowa może być skutecznym uzupełnieniem czy wręcz zamiennikiem dla publikacji drukowanej bez konieczności wprowadzania większych zmian w procesie produkcyjnym. W po- równaniu do interaktywnych systemów publikacji cyfrowych, wydawnictwa w formie replik cyfrowych są zwykle znacząco mniej kosztowne w produkcji i dystrybucji.

Co oferuje replika cyfrowa

Oto skrócone, najważniejsze cechy opisujące publikację typu replika cyfrowa:

◆ Możliwa do odczytu niemal wszędzie (jako PDF) albo tylko na tabletach (jako apka z PDF). ◆ Może być dostępna jako pojedyncze wydanie / jednorazowa, samodzielna apli- kacja; jako pojedynczy tytuł o wielu wydaniach (aplikacja subskrypcji) albo jako część kiosku z wieloma tytułami. ◆ Możliwość automatycznego dostarczania wydań subskrybentom. ◆ Precyzyjna kontrola układu stron.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== 48 Rozdział 2: Formaty wydawnictw cyfrowych

◆ Ograniczone wsparcie dla dźwięku i wideo. ◆ Wsparcie dla hiperłączy. ◆ Opcjonalnie wbudowany spis treści. ◆ Wbudowany system nawigacyjny. ◆ Możliwość czytania liniowego lub nieliniowego. ◆ Opcjonalne wyświetlanie samego tekstu, wybierane przez użytkownika.

Czego nie oferuje cyfrowa replika

Jeśli potrzebujemy którejkolwiek z poniższych cech w naszej publikacji cyfrowej, format repliki zdecydowanie nie jest właściwym wyborem:

◆ Dobierany przez użytkownika rozmiar czcionki (z wyjątkiem opcjonalnego wy- świetlania samego tekstu artykułów). ◆ Automatyczne przelewanie tekstu w celu dostosowania do wielkości ekranu (z tym samym wyjątkiem, co w poprzednim punkcie). ◆ Interaktywność dotykowa wykraczająca poza proste przekładanie stron oraz aktywowanie hiperłączy, dźwięku czy wideo. ◆ Osadzone gry, formularze lub zawartość Web. ◆ Duża ilość zawartości wideo.

Biznes i repliki cyfrowe

Magazyny i inne publikacje w formacie cyfrowych replik są tylko nieznacznie star- sze, niż bogate multimedialnie, interaktywne wydawnictwa dla tabletów (omówione w dalszej części rozdziału) i nadal znajdują się w fazie poszukiwania zyskownych modeli biznesowych. Niektóre z testowanych technik obejmują darmowe subskrypcje próbne (zwykle od tygodnia do miesiąca) w celu zachęcenia czytelników, całkowicie bezpłatne wydania cyfrowe dostarczane prenumeratorom wydania drukowanego, płatne subskrypcje o cenie niższej niż za wydanie papierowe oraz dołączanie dodat- kowych treści (na przykład uzupełnienie standardowego tekstu i zdjęć materiałem wideo). Biorąc pod uwagę niewielki dodatkowy wysiłek potrzebny do wyproduko- wania repliki cyfrowej, wielu wydawców uważa, że usprawiedliwione jest dostarcza- nie ich za darmo lub przy znacząco zredukowanej cenie. Z drugiej strony, wydanie cyfrowe może również posłużyć do przyciągnięcia reklamodawców — na przykład: „jeśli zamieścicie reklamę w naszym wydaniu drukowanym, wstawimy ją również w wydaniu cyfrowym bez dodatkowej opłaty”.

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw== Cyfrowe repliki 49

Lista periodyków publikujących cyfrowe repliki na szeroki zakres urządzeń jest przytłaczająca, zatem podam tylko kilka tych, które przychodzą mi na myśl bez poszukiwań:

◆ Advanced Photoshop ◆ Cosmopolitan ◆ Entrepreneur ◆ Esquire ◆ Harper’s Bazaar ◆ Maxim ◆ Men’s Fitness ◆ Motor Trend ◆ The Nation ◆ National Geographic ◆ Oprah ◆ Rolling Stone

Przykłady replik cyfrowych

Rysunek 2.3 prezentuje kilka publikacji w formacie cyfrowej repliki, które można znaleźć na App Store, Google Play lub App World, szukając nazwy publikacji lub systemu, którego używa.

Role w produkcji repliki cyfrowej

Cyfrowe repliki są, jak wynika z nazwy, w zasadzie kopiami publikacji drukowanych. Tym samym ich utworzenie i udostępnienie wymaga bardzo niewielkiej pracy po za- kończeniu przygotowywania wydania drukowanego. Niektórzy wydawcy po prostu eksportują wydanie drukowane do PDF, ładują otrzymany plik do serwisu wyko- nującego konwersję, dodają minimalny poziom interaktywności i klikają Publish. Zakładając, że będziemy chcieli dodać tak wiele interaktywności, jak to możliwe, może być konieczne zatrudnienie lub przeszkolenie pracowników dla dodatkowych ról wykraczających poza standardowe tworzenie wydania drukowanego:

◆ Redaktor wideo ◆ Reżyser dźwięku ◆ Ekspert analityki Web

##7#52#aSUZPUk1BVC1WaXJ0dWFsbw==